Piękne piersi, krągłe brzuchy- tak się czeka na maluchy! Mamy IX-X 2013, cz. XIII

[Natala84]

Napisane przez shure

Ja z sypialni Łodzi jestem Zgierz

A wcześniej mieszkałam na Radogoszczu, to zaraz przed Zgierzem
a gdzie chcesz rodzić?

[rusałka_1]

Napisane przez logoasia

hej dziewuszki
my już po wizycie,szyjka zupełnie rozpuchlniona, ale dzieki bogu nie skrócila się. babka zaleciła 6x dziennie luteine dopochwowo i leżenie z nogami w górzeale z dzidzią wszystko dobrze, to 28 tc - 1050g czy mogę prosić o dopisanie na pierwszej stronie? cieszy mnie ze marcin przekroczył juz złotą granicę 1kg 30 lipca 14:30 kolejna wizyta, w razie w IP
ale i tak żyję naszą Lilianątż sie przeraził, ale powiedziałam że dziewuchy będą walczyć dzielnie

Teraz będziesz miała dal nas duuuużo czasu, leżąc przed komputerem

Napisane przez matallewar

Haha, mam propozycje na tytuł.kolejnej części

PIERWSZA DZIDZIA WYSZLA Z BRZUCHA, KAZDA CZEKA NA MALUCHA

albo

PIERWSZA JUZ ROZPAKOWANA, CZAS JUŻ TORBY PAKOWANIA :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super


a maharet się odezwała???
ona chyba też szła dzisiaj wieczorem na pilną wizytę?

[logoasia]

Napisane przez ladanseuse14

logoasia to telaz lezing i opierdzieling!

oj tak leze dopiero 1,5tyg a juz mam dosc

Napisane przez jo_asiek

Dirty gratulacje!! Dużo dużo zdrówka i mnóstwa sił dla Lilianki!!!!


W końcu wróciłam do domku i nadrobiłam kilka stron, które od południa naskrobałyście Dziś na SR zwiedzaliśmy sale porodowe, poporodowe i oglądaliśmy salę do CC. Mogłyśmy też poskakać na piłkach, pooglądać cały sprzęt dla noworodków itp. Duże wrażenie zrobiły na mnie sale poporodowe, a dokłądniej takie fajne fotele do karmienia dla każdej z mam Całkiem fajne warunki jak na moją mieścinkę Powoli zaczyna do mnie docierać, że to już coraz bliżej... Pani Położna poprosiła jakiegoś faceta na ochotnika do spróbowania gazu, który przy porodzie podaje się kobietom no i oczywiście tym odważnym był mój mąż... jak się zaciągnął to najpierw zbladł, a za chwilę się czerwony zrobił cały i taki rozluźniony i zwiotczały stwierdził, że miał wrażenie jakby mu się gardło zapadało, no ale był dzielny

dzielny tż

Napisane przez passion80

zawsze lepiej posłuchać rad położnej niż teściowej

to fakt, przynajmniej wiesz ze nie wysysa rad z palca

[matallewar]

Napisane przez shure

no wlasnie nie wybieram One same sobie same ciezarowki wybieraja i tyle castingu zadnego nie robilam jakos nie widzi mi sie to.

Jak poszlam pierwszy raz na wizyte na nfz w 5 miesiacu to opieprzyla mnie ze jak to z takim brzuchem(- gdzie nie bylo po mnie jakos szczegolnie widac) ja do lekarza dopiero.

Ale nie czaje, Ty sama wybierasz przychodnie, lekarza, polozna... Nie ma już rejonizacji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez shure

Ja z sypialni Łodzi jestem Zgierz

to z Ciebie taka łodzianka jak ze mnie

Napisane przez rusałka_1

a maharet się odezwała???
ona chyba też szła dzisiaj wieczorem na pilną wizytę?

nadrabiałam na szybko ale chyba tak

[ladanseuse14]

coś miałam pisać ale zapomniałam.

[Brydzia_]

Napisane przez logoasia

tak się dziś obchodzi przepisy ehh.. znieczulenie niby za darmo powinno byc, jednak sposób na ściągnięcie kasy znaleźli

no kombinują jak mogą niby kontrakt z nfz a wymyślili se prywatną wizytę

Napisane przez matallewar

POLOZNA WYBIERA SIE WYPELNIAJAC DEKLARACJE z tego, co pamiętam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a to mi dadzą jakąś deklaracje ?

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez rusałka_1

Super, że wizyta udana



Kochana wstrętny pech cie nie opuszcza, mam nadzieję że z pracą to nic poważnego.



ooo, ale fajnie mój by pewnie sam z siebie zakupów nie zrobił

A teraz zapraszam na moją drożdzóweczkę

ale piekna, musi być pyszna

[matallewar]

Niech ktoś zabierze ode mnie ta zgage i uspi moje dziecko, bo ja już 1,5 h z nim leze i
Mialam nadzieję, ze jak codziennie będziemy wstawać 7-8, iść na drzemkę 1-2 h 12-13, to zasypianie 21:00-21:30 jest realne, ale NIESTETY NIE

Oho, chyba właśnie się poddał.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez logoasia

hej dziewuszki
my już po wizycie,szyjka zupełnie rozpuchlniona, ale dzieki bogu nie skrócila się. babka zaleciła 6x dziennie luteine dopochwowo i leżenie z nogami w górzeale z dzidzią wszystko dobrze, to 28 tc - 1050g czy mogę prosić o dopisanie na pierwszej stronie? cieszy mnie ze marcin przekroczył juz złotą granicę 1kg 30 lipca 14:30 kolejna wizyta, w razie w IP
ale i tak żyję naszą Lilianątż sie przeraził, ale powiedziałam że dziewuchy będą walczyć dzielnie

[ladanseuse14]

Napisane przez logoasia

oj tak leze dopiero 1,5tyg a juz mam dosc

oj kochana bardzo Cię rozumiem, ja już leżę 10...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

Haha, mam propozycje na tytuł.kolejnej części

PIERWSZA DZIDZIA WYSZLA Z BRZUCHA, KAZDA CZEKA NA MALUCHA

albo

PIERWSZA JUZ ROZPAKOWANA, CZAS JUŻ TORBY PAKOWANIA :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajne

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez pszczoua

DIRTY GRATULACJE!!!! Niech sie malenka zdrowo chowa i jak najszybciej przybiera na wadze. Forumowe ciotki trzymaja za was kciuki

Melduje sie po wizycie. Lekarz powiedzial ze biegunka sie nie przejmowac, prawdopodobnie musialam zjesc cos co mi zaszkodzilo skoro poza tym dolegliwosci nie mam. Mam brac wegiel i jakis probiotyk. Zobaczymy czy bedzie lepiej Pytalam tez o spinanie sie brzuszka bo po bardziej intensywnym dniu potrafi sie spinac wieczorem co chwile, mowil ze do 5 twardnien dziennie nie mam sie przejmowac bo macica sobie cwiczy. Szyjka dluga, gruba, zamknieta. Synek ulozony glowka do dolu ale glowka jest jeszcze wysoko, tak jak na tym etapie powinno byc.

Lekarz pomierzyl nasze malenstwo i okazalo sie ze gigant zaden z niego nie bedzie. O ile glowka nawet tydzien "starsza", a kosc udowa w normie to brzuszek ma bardzo maly obwod. Mimo ze jestem w 31tc to obwod brzuszka wyszedl na 28/29 tc. Lekarz pytal czy TZ jest wysoki i mowie ze ma prawie 190cm wzrostu to dr na to ze z wielkoscia synka mu nie wyszlo, ale za to synek ma spore jajka wiec to wyszlo jak trzeba

No wiec dolaczam do mam kruszynek. Matal prosilabyn o wpisanie wagi 1442g w 31 tc i terminu kolejnej wizyty - 8 sierpnia godz. 16.00. Dzieki

Wy sie martwicie, ze wasze dzieciaczki malo wazą a ja zaczyanam sie zastanawiac czy moj to nie grubasek;D

[matallewar]

Napisane przez Brydzia_

no kombinują jak mogą niby kontrakt z nfz a wymyślili se prywatną wizytę

a to mi dadzą jakąś deklaracje ?

Właśnie nie pamiętam, jak to było, kiedy się ja wypełnia, ale pamiętam, ze normalnie deklaracje, jak dla dorosłego się wypełnia w wybranej przychodni. My wybraliśmy tam, gdzie sr była, bo polozna była fajna i ona do nas jeździła a blisko nie miała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[logoasia]

Napisane przez matallewar

Niech ktoś zabierze ode mnie ta zgage i uspi moje dziecko, bo ja już 1,5 h z nim leze i
Mialam nadzieję, ze jak codziennie będziemy wstawać 7-8, iść na drzemkę 1-2 h 12-13, to zasypianie 21:00-21:30 jest realne, ale NIESTETY NIE

Oho, chyba właśnie się poddał.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja anka tez nie była dzis za bardzo skora do snu, cos jej chyba zaszkodziło na dodatek i na podłogę,ale chyba jej ulżyłoopowiadam jej ostatnio bajkę o tym mała aniulka zamyka oczy i idzie spać odlatuje po drugim zdaniu

[matallewar]

Trzeba poczytać, może jak się nie wybierze, to najbliższą dają? Nie wiem, czy w szpitalu się nie wypełnia? Bo polozna przychodzi już po kilku dniach, to skads musi wiedzieć, ze się urodziło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cotynato]

Napisane przez Snow_White1

A czemu sie nie chca wyprowadzic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie nie wiem... Niby chcą mieć czas żeby się zebrać i chcą mieć kasę na koncie żeby mieć pewność... ale sorry to nie moja wina, że mieszkane z hipoteką i pierw bank musi tę hipotekę a dopiero później ich... Niech się kogoś podpytają i upewnią , że kasę dostaną a nie jak jacyś jaskiniowcy... i w te2 tygodnie niech się wyprowadzą- nie wiem co to za filozofie .

Jestem taka zła .. psuje to nam wszystkie plany. Nie wiem po co gadali, że w kilka dni bez problemu się wyprowadzą skoro teraz nawet 2 tygodnie sierpnia im trzeba.

Już widzę siebie na 39 metrach2 mojej mamy z moim fotelem kosmetycznym, łóżeczkami, toną ciuchów, fotelikami, sprzętami, pewnie...

[Natala84]

Napisane przez matallewar

Właśnie nie pamiętam, jak to było, kiedy się ja wypełnia, ale pamiętam, ze normalnie deklaracje, jak dla dorosłego się wypełnia w wybranej przychodni. My wybraliśmy tam, gdzie sr była, bo polozna była fajna i ona do nas jeździła a blisko nie miała

jak ja urodziłam Marysię, to w szpitalu trzeba było podać placówkę, gdzie dziecko będzie miało pediatrę, żeby przesłali całą dokumentację. jak wróciłyśmy ze szpitala tż poszedł do tej przychodni zgłosić Marysię - wypełnił deklarację wyboru pediatry i położnej, która później do nas przychodziła
nie wiem natomiast, czy wszędzie tak to funkcjonuje...

[kropla_deszczu]

Napisane przez matallewar

No masakra... A jak nie pójdziesz, to nie dostaniesz?

no właśnie nie wiem musze mojego ginka o to podpytać

Napisane przez Brydzia_

mieszkam niedaleko Tychów
ja chcę rodzić na Łubinowej w Katowicach a oni właśnie se tam życzą w 35tyg jedną prywatną wizytę -200zł
a anestezjolog gdzieś chyba czytałam że 100zł...
no ale całą ciążę chodzę na nfz wszystkie badania tak samo... więc mogę dać te 300zł żeby u nich rodzić (oby tylko to było tego warte )

w sumie jak całą ciążę chodzisz na NFZ to mozna się raz szarpnąć ale z drugiej strony to czemu mamy za to płacić ?

Napisane przez Brydzia_

otóż to

ja się ciesze bo mam zarąbistą położną bardzo fajna babka
bo to przychodzi ta z najbliższej przychodni to trzeba jakieś papiery wypisywać ?
chodze do gina w przychodni do której mam najbliżej i tam jest właśnie ta położna... ale nie wiem jak to ten wybór w praktyce wygląda

jak urodzisz dziecia, to jedziesz do przychodni do której chcesz z dzieckiem
chodzić i tam rejestrujesz dziecia, wypełniasz deklarację i się umawiasz juz z położną środowiskową przyjdzie do Ciebie położna z wybranej przez Ciebie przychodni

[rusałka_1]

Napisane przez passion80

nadrabiałam na szybko ale chyba tak

sprawdziłam, nie odzywała się po wizycie.

[shure]

Napisane przez Natala84

A wcześniej mieszkałam na Radogoszczu, to zaraz przed Zgierzem
a gdzie chcesz rodzić?

Ja mam zamiar w brzezinach u Łupińskiego. We wrzesniu oddzial jest remontowany wiec w pazdzierniku bede na swiezo malowanym oddziale

Napisane przez matallewar

Ale nie czaje, Ty sama wybierasz przychodnie, lekarza, polozna... Nie ma już rejonizacji. U mnie jest 1 przych ginekologiczna na nfz. Kiedys jak mialam z 14 lat to wypelnialam w przych gdzie przyjmuje moj lekarz rodzinny ale nazwiska nie wpisywalam bo nie znalam zadnej widocznie kazda ma swoj rejon miasta kory obskakuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez passion80

to z Ciebie taka łodzianka jak ze mnie


nadrabiałam na szybko ale chyba tak

Nie lubie Łodzi szczeze mowiac. Jakos dupa na dupie tam siedzi Jak pracowalalam w galerii to ze Zgr troche mialam drogi do pracy

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez Brydzia_

no kombinują jak mogą niby kontrakt z nfz a wymyślili se prywatną wizytę




a to mi dadzą jakąś deklaracje ?

Nawet jak kaza mi wpisac jakies nazwisko to skad mam wiedziec jakie skoro ja tych bab nie znam nie interesowlam sie tym tematem wczesniej

[Brydzia_]

Napisane przez matallewar

Właśnie nie pamiętam, jak to było, kiedy się ja wypełnia, ale pamiętam, ze normalnie deklaracje, jak dla dorosłego się wypełnia w wybranej przychodni. My wybraliśmy tam, gdzie sr była, bo polozna była fajna i ona do nas jeździła a blisko nie miała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja pamiętam że z ok rok temu wypisywałam jakąś deklaracje z lekarzem położną i czymś tam jeszcze, ale to było w innej przychodni bo ja chodzę do lekarza ogólnego gdzie indziej...
no a dziecko będę chciała zapisać do lekarza tutaj bo jest blisko i położną też chce stąd w sumie bez sensu że się wypisuje takie coś nie będąc jeszcze w ciąży
no nic... zapytam się tej położnej bliżej terminu jak to wygląda w praktyce
zresztą to chyba jak się wychodzi ze szpitala z dzieckiem to się dzwoni i umawia na wizytę tak mi się kojarzy że moje kuzynki tak miały... no ale zapytam co i jak u źródła

Napisane przez Natala84

jak ja urodziłam Marysię, to w szpitalu trzeba było podać placówkę, gdzie dziecko będzie miało pediatrę, żeby przesłali całą dokumentację. jak wróciłyśmy ze szpitala tż poszedł do tej przychodni zgłosić Marysię - wypełnił deklarację wyboru pediatry i położnej, która później do nas przychodziła
nie wiem natomiast, czy wszędzie tak to funkcjonuje...

o właśnie pewnie jest tak jak piszesz

Napisane przez kropla_deszczu

no właśnie nie wiem musze mojego ginka o to podpytać

w sumie jak całą ciążę chodzisz na NFZ to mozna się raz szarpnąć ale z drugiej strony to czemu mamy za to płacić ?

jak urodzisz dziecia, to jedziesz do przychodni do której chcesz z dzieckiem
chodzić i tam rejestrujesz dziecia, wypełniasz deklarację i się umawiasz juz z położną środowiskową przyjdzie do Ciebie położna z wybranej przez Ciebie przychodni

czyli jednak nie mam całkowitego zbudynienia i coś jeszcze rozkminiam

no z jednej strony to nie jest fair że tak robią no ale wszędzie kombinują więc co zrobić...
mam nadzieję że trafię na jakiegoś fajnego lekarza

no i jeszcze rozkminiam czy się zapisywać do szkoły rodzenia czy nie chyba trochę późno się za to biorę... ale w sumie jak nie będzie miejsc to problem się sam rozwiąże

[vea7]

BAJKO WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE I NAJPIĘKNIEJSZE Z OKAZJI URODZIN

Jakoś tak dzisiaj podczytuję od rana, ale nie mam weny na pisanie.
Byliśmy z Bartkiem na usg - mięsień dwugłowy naderwany i krwiak na pół uda. Dobrze, że powięzi całe, bo o to się najbardziej bałam, ale przez dłuższy czas raczej krótkie spacery wskazane, a za jakieś trzy tygodnie na kontroli wyjdzie, czy będzie potrzebna rehabilitacja

Ładnie się uśmiecham o sprawdzony przepis na ciacho z agrestem - najchętniej półkruche

Lola, siwieć, to ja siwieję już od jakichś dwóch lat, ale co do TŻ, to wkurzał się ostatnio, że sika tak często jak ja I co ostatnio wyczytaliśmy w "mądrej książce" - okazało się, że faceci "współprzechodzą" ciążę - jedni tyją razem z żoną, inni podobnie są rozchwiani, a jeszcze inni sikają częściej niż zwykle

nena, zdecydowanie się cieszyć i nie nakręcać

Angel, kurcze, niefajnie z mamą... co do siostry

rubinka, za wizytę

ladan, bardzo się cieszę, że się odezwalaś i że wszytsko jest ok Nie znikaj tak Kochana bez wieści, bo nas tu wszystkie z nerwów hurtem szlak trafi
O kurcze, oby antybiotyk pomógł

matal, o kurcze, aż mi dech zaparło...

angelika

logoasia, to kopytka do góry i leżing

rusałko, ciacho wygląda taaak

DIRTY, LILIANKO WIELKIE GRATULACJE
TRZYMAJCIE SIĘ MOCNO I DZIELNIE, TERAZ BĘDZIE JUŻ TYLKO LEPIEJ

[matallewar]

Napisane przez Natala84

jak ja urodziłam Marysię, to w szpitalu trzeba było podać placówkę, gdzie dziecko będzie miało pediatrę, żeby przesłali całą dokumentację. jak wróciłyśmy ze szpitala tż poszedł do tej przychodni zgłosić Marysię - wypełnił deklarację wyboru pediatry i położnej, która później do nas przychodziła
nie wiem natomiast, czy wszędzie tak to funkcjonuje...

Możliwe, że tak to było

[cotynato]

Z tą ciążą z zaskoczenia to jakiś odlot. Ja to bym tak chciała, żeby teraz mój poród poszedł tak łatwo jak to co ona myślała że idzie robić

[matallewar]

Napisane przez Brydzia_

ja pamiętam że z ok rok temu wypisywałam jakąś deklaracje z lekarzem położną i czymś tam jeszcze, ale to było w innej przychodni bo ja chodzę do lekarza ogólnego gdzie indziej...
no a dziecko będę chciała zapisać do lekarza tutaj bo jest blisko i położną też chce stąd w sumie bez sensu że się wypisuje takie coś nie będąc jeszcze w ciąży
no nic... zapytam się tej położnej bliżej terminu jak to wygląda w praktyce
zresztą to chyba jak się wychodzi ze szpitala z dzieckiem to się dzwoni i umawia na wizytę tak mi się kojarzy że moje kuzynki tak miały... no ale zapytam co i jak u źródła



o właśnie pewnie jest tak jak piszesz


czyli jednak nie mam całkowitego zbudynienia i coś jeszcze rozkminiam

no z jednej strony to nie jest fair że tak robią no ale wszędzie kombinują więc co zrobić...
mam nadzieję że trafię na jakiegoś fajnego lekarza

no i jeszcze rozkminiam czy się zapisywać do szkoły rodzenia czy nie chyba trochę późno się za to biorę... ale w sumie jak nie będzie miejsc to problem się sam rozwiąże

Ale Twoja deklaracja, to Twoja deklaracja, a dziecka to dziecka i to zupełnie co innego Po porodzie przychodzi położna, którą wybierasz w deklaracji dziecka.

[Snow_White1]

Napisane przez cotynato

No właśnie nie wiem... Niby chcą mieć czas żeby się zebrać i chcą mieć kasę na koncie żeby mieć pewność... ale sorry to nie moja wina, że mieszkane z hipoteką i pierw bank musi tę hipotekę a dopiero później ich... Niech się kogoś podpytają i upewnią , że kasę dostaną a nie jak jacyś jaskiniowcy... i w te2 tygodnie niech się wyprowadzą- nie wiem co to za filozofie .

Jestem taka zła .. psuje to nam wszystkie plany. Nie wiem po co gadali, że w kilka dni bez problemu się wyprowadzą skoro teraz nawet 2 tygodnie sierpnia im trzeba.

Już widzę siebie na 39 metrach2 mojej mamy z moim fotelem kosmetycznym, łóżeczkami, toną ciuchów, fotelikami, sprzętami, pewnie...

Hmm dziwne. Przeciez bank ich nie oszuka...chyba, ze tak jak u nas-czekali na wplyw kasy, bo musieli za swoje nowe mieszkanie zaplacic, zeby odebrac klucze. Ale wyniesli sie sprawnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cotynato]

Napisane przez Snow_White1

Hmm dziwne. Przeciez bank ich nie oszuka...chyba, ze tak jak u nas-czekali na wplyw kasy, bo musieli za swoje nowe mieszkanie zaplacic, zeby odebrac klucze. Ale wyniesli sie sprawnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oni kupili dom i już go remontują więc jak by dostali kasę i mieli coś robić to i tak nie zrobią pewnie wszystkiego przed wyprowadzką. Ona ma termin na 14sierpnia więc tym bardziej mnie dziwi, że nie chce się wynieść jakoś sprawniej i sobie szykować tam . Przecież w każdej chwili może się rozpakować... Nie ogarniam.
Poza tym oni widać że się stresują tym, że kasy nie dostaną i nie da się przetłumaczyć. A ja nie mam ochoty byc stratna na ich niewiedzy i tym że mieli hipotekę...

Strasznie mnie wkurzyli bo jak Dominikowi przepadnie urlop na siedzenie w domu i nicnierobienie słodkie to mnie trafi. Bo specjalnie tak zaplanowaliśmy aby móc mieszkanie ogarnąć, meble pokupować, składać i ewentualnie jeszcze na koniec nad morze na szybko a tu .
Boję się że jutro mnie poniesie i nie podpiszą umowy

[rusałka_1]

Napisane przez vea7

Jakoś tak dzisiaj podczytuję od rana, ale nie mam weny na pisanie.

Byliśmy z Bartkiem na usg - mięsień dwugłowy naderwany i krwiak na pół uda. Dobrze, że powięzi całe, bo o to się najbardziej bałam, ale przez dłuższy czas raczej krótkie spacery wskazane, a za jakieś trzy tygodnie na kontroli wyjdzie, czy będzie potrzebna rehabilitacja

rusałko, ciacho wygląda taaak

To nadal trzymam kciuki za Twojego Bartka

A na ciacho to zapraszam Cie jutro na poranną kawkę to kawałeczek się jeszcze uratuje Daleko nie masz

Dobranoc

[Brydzia_]

Napisane przez matallewar

Ale Twoja deklaracja, to Twoja deklaracja, a dziecka to dziecka i to zupełnie co innego Po porodzie przychodzi położna, którą wybierasz w deklaracji dziecka.

no rozumiem
tylko nie rozumiem po co się tam wybiera położną ?
już wiem lekarz, położna i pielęgniarka czy jakoś tak

[Madziuchna27]

Nie śpicie jeszcze?
Pojechałam na kilka dni do rodziców i nie zaglądałam do Was przez cały dzień, a tu taaakie informacje!

[QUOTE=matallewar;41852097]Dziewczyny, siedzę i ryczę!

Mamy na świecie pierwszego maluszka!! Lilianka urodziła się dziś ok. 12:00 przez CC. Waży 1270 g, dostała 8 pkt. Apgar, JEST ZDROWA, daje radę!! Leży w inkubatorze, dirty udało się nawet ściągnąć pierwsze krople mleczka, więc jest szansa, że będą się karmić!![/QUOTE]

Dirty, gratuluję! Już teraz będzie tylko lepiej Lilianka to dzielna i silna dziewczynka Jak pisała Matall, 8 pkt. to dużo jak na wcześniaka, a malutka nadrobi szybciutko kilogramy. Kciuki moje są już zaciśnięte

Ps. Też się popłakałam

Napisane przez pszczoua

Melduje sie po wizycie. Lekarz powiedzial ze biegunka sie nie przejmowac, prawdopodobnie musialam zjesc cos co mi zaszkodzilo skoro poza tym dolegliwosci nie mam. Mam brac wegiel i jakis probiotyk. Zobaczymy czy bedzie lepiej Pytalam tez o spinanie sie brzuszka bo po bardziej intensywnym dniu potrafi sie spinac wieczorem co chwile, mowil ze do 5 twardnien dziennie nie mam sie przejmowac bo macica sobie cwiczy. Szyjka dluga, gruba, zamknieta. Synek ulozony glowka do dolu ale glowka jest jeszcze wysoko, tak jak na tym etapie powinno byc.

Lekarz pomierzyl nasze malenstwo i okazalo sie ze gigant zaden z niego nie bedzie. O ile glowka nawet tydzien "starsza", a kosc udowa w normie to brzuszek ma bardzo maly obwod. Mimo ze jestem w 31tc to obwod brzuszka wyszedl na 28/29 tc. Lekarz pytal czy TZ jest wysoki i mowie ze ma prawie 190cm wzrostu to dr na to ze z wielkoscia synka mu nie wyszlo, ale za to synek ma spore jajka wiec to wyszlo jak trzeba

Gratuluję wizyty