Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20. - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-19, 08:05   #2401
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Nie patrzyłam na ten przepis Biki, zerkne i Ci powiem.
Co do sushi, to poszukam jutro,ok? Na pewno dasz radę, czemu miałabyś nie dać. Jak przyjdzie co do czego, daj znać, dam Ci kilka rad

Zawijaski tylko dodałam jeszcze jagody, a bułeczki te.
dobrze, nie ma problemu!

Z sushi będę pisała na pewno

A bułeczki już raz robiłam. Obłędne!
A zawijaski wypróbuję

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dobra, czas spać...
Jutro echo Mogę liczyć na jakiegoś kciuka?

Miłego piątku dziołszki!




Powodzenia!!!
I daj znać jak tam. O której to badanie?



Małapokoik super!
A co do psiaka... to mam nadzieje, że się szybko opamięta!


Dzień dobry!

Butter jak tam u Ciebie zaczął się dzień? Wiem, że będzie ciężko ale dasz radę!!!

Ja jestem już po rozmowie z szefem. Jak ja lubię tego człowieka!!! Nastroiłam się pozytywnie do dzisiejszego dnia
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"


Edytowane przez Gucia0987
Czas edycji: 2013-07-19 o 08:06
Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 08:14   #2402
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
to Butterku
Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
O! No to w takim razie ja za Ciebie też już ściskam
Dzięki Dziewczynki. Ale ja mam jajo,widziałam w środę. Dziś idę zobaczyć czy grzecznie urosło I kiedy spodziewać się, że wyskoczy

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
dobrze, nie ma problemu!

Z sushi będę pisała na pewno
A bułeczki już raz robiłam. Obłędne!
A zawijaski wypróbuję

Dzień dobry!

Butter jak tam u Ciebie zaczął się dzień? Wiem, że będzie ciężko ale dasz radę!!!

Ja jestem już po rozmowie z szefem. Jak ja lubię tego człowieka!!! Nastroiłam się pozytywnie do dzisiejszego dnia
Guciu Fajnie,że tak masz z szefem...
Mój dzień jak na razie ok, mam nadzieję, że tak już zostanie ale jak wiadomo, to nie zależy tylko ode mnie.

Kochana, sushi dla Ciebie Jak będzie robić, pisz
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 08:15   #2403
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Dzien dobry piatunio!

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Do za tydzień! dzisiaj w nocy wyjeżdżamy
Milego wypoczynku

Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość


Obawiam się, że nie błysnę dowcipem, i mnie nie polubicie
No co ty??? Przeciez my cie juz lubimy, nawet wiemy jak wygladasz

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
A ja się właśnie obawiam, że jak błysnę dowcipem, to mnie nie polubicie
Generalnie się obawiam...
jerony nastepna, co wy laski? Przeciez bedzie super git! Ja sie ciesze jak male dziecko

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Dobra, czas spać...
Jutro echo Mogę liczyć na jakiegoś kciuka?
No pewnie! Kciuki sa!

Mala - fajny pokoik!

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Ja też poproszę, jutro mam monitoring, oby było jajo
Kciukam za jajo w takim razie!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Mysiu, trzymam kciuki za Twoje jajo. Ja idę dziś - również po jajo
Za twoje jajo tez Butterku

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ja jestem już po rozmowie z szefem. Jak ja lubię tego człowieka!!! Nastroiłam się pozytywnie do dzisiejszego dnia
waaa naprawde, tylko pozazdroscic takiego szefa
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 08:43   #2404
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dzięki Dziewczynki. Ale ja mam jajo,widziałam w środę. Dziś idę zobaczyć czy grzecznie urosło I kiedy spodziewać się, że wyskoczy



Guciu Fajnie,że tak masz z szefem...
Mój dzień jak na razie ok, mam nadzieję, że tak już zostanie ale jak wiadomo, to nie zależy tylko ode mnie.

Kochana, sushi dla Ciebie Jak będzie robić, pisz
Dziękujęęęę

Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
waaa naprawde, tylko pozazdroscic takiego szefa
a do tego mam ich dwóch. I obu darzę wielką sympatią.
To po prostu dobrzy ludzie są
zresztą ja nie mogę narzekać, wszystkich pracodawców miałam uczciwych i dobrych mimo wszystko.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Butter z opisu wygląda na banalnie proste
Zapisałam sobie. Raz jeszcze dziękuję!

Będę robić pewnie w przyszłym miesiącu, bo chodzi za mną straszliwie
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 09:32   #2405
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Mała ja wózka jeszcze nie mam a pokoik Mikuś będzie miał jak górę zrobimy- na razie będzie z nami

o której Aaby ma wizytę?
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 09:33   #2406
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Butter qrcze brzmi pysznie...i już wiem chyba czemu sushi w restauracji mnie muliło...bo ten ryż mi się wydawał muląco słodki, a on jest z tym sosikiem trochę
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 09:51   #2407
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Czesc

Aaby trzymam kciuki

Idziemy do kulkolandu
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-19, 10:51   #2408
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Ja jestem już po rozmowie z szefem. Jak ja lubię tego człowieka!!! Nastroiłam się pozytywnie do dzisiejszego dnia
zazdroszczę fajnych szefów, mi się jeszcze tacy nie trafili
Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
Czesc

Aaby trzymam kciuki

Idziemy do kulkolandu
bawcie się dobrze
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Do jedzenia robię drożdżowe zawijaski z kremem cynamonowym i jagodami (właśnie w piekarniku), bułeczki otrębowe z tuńczyka, parówki w cieście francuskim (dla mojego męża nie ma imprezy bez tego), podam też ze dwa sosiki do tego do zanurzania surowy seler naciowy i marchew w słupki surowa. A na ciepło musakę
szkoda, że nie mieszkam blisko Ciebi bo bm się chyba wpraszałą na takie dobrocie
Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Do za tydzień! dzisiaj w nocy wyjeżdżamy

Uciekam, bo jeszcze jesteśmy w proszku
szczęśliwej podróży i bawcie się dobrze

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Butterku, Guciu - Huskie mają to do siebie, że uciekają dziesięć razy częściej niż przeciętny pies i słyną z tego, że potrafią przebiec 15km bez zatrzymania. Ale też moja huska zawsze wraca. Raz wróciła mi sama po 2 tygodniach...myślałam, że wyjdę w tedy z siebie. Kiedyś uciekała tak przynajmniej raz na kwartał. Ale ma już swoje lata ( 7 skończone)i teraz to się jej zdarza raz na rok. Ona jest na tyle mądra, że jak ucieknie i wróci o 4 nad ranem to wyje pod domem, żeby ją wpuścić;-) Bieganie za nią nie ma sensu, bo w tedy włącza się jej zew i ucieka jeszcze bardziej. Byłam nerwowa do dzisiaj, bo jak ją zobaczyłam, że biega blisko domu i nie ma zamiaru z powodu własnego szaleju wracać jeszcze do domu, toteż moje nadwyrężanie się nie ma sensu. Robię co jakiś czas przejazdówki samochodem za nią, a rodzina chodzi na spacery w każdą stronę patrząc za nią.

A poniżej wklejam wam zdjęcia pokoju Adasiowego;-) Łóżeczko póki co mamy wstawione w sypialni - już wam je kiedyś pokazywałam;-) Widzicie zatem, że mam miękki przewijak bo taki na komodę, szafę czterodrzwiówkę i regał. Jest też zdjęcie przedpokoju bo w tych dwóch miejscach położyliśmy panele i pomalowaliśmy ściany. I jak widać żarówka dynda na kablu - potrzeba nam lampy;D
pokoik śliczny, ładne mebelki i te skosy wiem, ze dla Ciebie nie są funkcjonalne ale mi się strasznie podobają
oby piesek się szybko znalazł. A jak przeziębienie? Lepiej już Ci trochę?

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dobra, czas spać...
Jutro echo Mogę liczyć na jakiegoś kciuka?

Miłego piątku dziołszki!


trzymam kciuki z całej siły

Cytat:
Napisane przez mysia1986 Pokaż wiadomość
Hej.

Ja wczoraj byłam z koleżanka i kolegą z pracy na obiedzie , a potem byliśmy na spacerze w lesie. boszeeee.. jak mnie pożarły komary
Ale bardzo przyjemnie spędziliśmy wieczór. Tz dopiero wraca dzisiaj z delegacji, wyjechał w środę.
Aaby, kciuki zaciśnięte!

Ja też poproszę, jutro mam monitoring, oby było jajo
trzymam kciuki za jajo
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Mysiu, trzymam kciuki za Twoje jajo. Ja idę dziś - również po jajo
u Ciebie też kciuki za jajo

ale upały znowu, poszłam tylko na targ po owoce i teraz się objadam. Mąż ma dzisiaj urodziny ale prezent siedzi dalej w brzuszku Chyba gdzieś pójdziemy wieczorem posiedzieć i coś dobrego zjeść
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 10:54   #2409
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
jerony nastepna, co wy laski? Przeciez bedzie super git! Ja sie ciesze jak male dziecko
Ej, no przecież ja też się cieszę

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Butter z opisu wygląda na banalnie proste
Zapisałam sobie. Raz jeszcze dziękuję!

Będę robić pewnie w przyszłym miesiącu, bo chodzi za mną straszliwie
Kochana i jest banalnie proste! Serio. Dwa pierwsze wałeczki wyjdą ciut krzywe, a potem będziesz leciała, jak na produkcji.
Rada: napełnij sobie wielką michę zimną wodą i przy każdym nakładaniu ryżu mocz ręce, nie będziesz się tak kleić. To samo rób z nożem podczas krojenia. Co dwa, trzy kawałki zanurzaj go w zimnej wodzie - sushi się nie spłaszczy i nie będzie się kleić do noża

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Butter qrcze brzmi pysznie...i już wiem chyba czemu sushi w restauracji mnie muliło...bo ten ryż mi się wydawał muląco słodki, a on jest z tym sosikiem trochę
No ryż jest z tym sosikiem, ale on nie ma być muląco słodki. Było źle zrobione, jak tak miałaś. Bo głównym składnikiem tego sosu jest jednak ocet, ale to tak mała ilość na dużą ilość ryżu, że praktycznie to nie bardzo wyczuwalne!
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 12:30   #2410
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
No ryż jest z tym sosikiem, ale on nie ma być muląco słodki. Było źle zrobione, jak tak miałaś. Bo głównym składnikiem tego sosu jest jednak ocet, ale to tak mała ilość na dużą ilość ryżu, że praktycznie to nie bardzo wyczuwalne!
Ja to w ogóle myślałam, że to już taka odmiana ryżu słodkawa...
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 12:48   #2411
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Stokrotko - już myślałam co u ciebie, że się nie odzywasz kochana;-);-* jak się czujesz? jak klimaciki?;D Mnie niestety mam wrażenie, że to przeziębienie dopiero się rozkręciło ;P
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-19, 12:59   #2412
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
bawcie się dobrze


Przygotowałam obiad
Mama z Seba zaraz wychodza na rower. Ja troche odpoczne, bo dzis do pracy a jutro od rana nad ocean
Przyszly weekend mam wolnyPoprosiłam szefowa o zmiane i ide w poniedz i srode do pracy a od czwartku tz ma urlop 1,5 tygwiec zostana Nam całe 4 dni zeby gdzies z mama pojezdzic
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 13:18   #2413
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Stokrotko - już myślałam co u ciebie, że się nie odzywasz kochana;-);-* jak się czujesz? jak klimaciki?;D Mnie niestety mam wrażenie, że to przeziębienie dopiero się rozkręciło ;P
u mnie oki, toczę się jeszcze coś mnie teraz zaczął brzuch pobolewać ale pewnie przejdzie niedługo. Współczuję Tobie przeziębienia, ja latem zawsze gorzej przechodzę choroby niż zimą
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 18:55   #2414
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Aaby - ani mi nie mów o tych przeklętych stosach...
1) nieustawne to
2) jak jest tylko ładna pogoda to sauna w gratisie
3) co jakiś czas sprawdzasz twardość swojej głowy w stosunku do sufitu;P)
4) małe możliwości okienne

Co do podłogi...to miałam takie same obawy jak ty i trochę tż postawił mnie przed faktem. Natomiast wbrew pozorom tą się utrzymuje całkiem sensownie. A u mnie z powodu Dakoty trzeba non stop odkurzać więc wielkiej różnicy mi to nie robi - tak samo tragicznie jej futro wygląda u mnie na jasnej, jak i ciemnej podłodze;-)
A tam przeklęte, nieustawne... Cudne są! I jaki klimat robią
No tak, przy futrzakach - jeśli non stop odkurzasz - to rzeczywiście nie robi, czy podłoga jasna czy ciemna... Gorzej, jak komuś nie chce się non stop odkurzać


Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

20130719_191944.jpg

Potem pojechaliśmy po raz pierwszy oglądać jakiekolwiek wózki. Evo odpadł od razu - jakiś taki rozklekotany i na żywo szału nie robił
Za to Igo wpadł w oczy i jest solidnym konkurentem dla 4Ridera I jest przede wszystkim lżejszy
Nie mieli żadnego X-Landera, więc nie mogliśmy zobaczyć, ale na szczęście jest jeszcze chwila.

A potem CH. Po paru godzinach łażenia praktycznie na siłę kupiłam bluzkę: http://store.orsay.com/bluzka-bia-y-...uctId=68560201 Ubiorę ją do czarnych rurek i tyle... Ciężko jest w ciąży znaleźć cokolwiek Pewnie gdybym na gwałt nie potrzebowała, to byłoby mnóstwo, a tak nie było kompletnie nic. Zawsze tak jest
Kupiliśmy też papier do prezentu na roczek i po 15 byliśmy w domu. Mąż się przebrał i zawiozłam go na męskie popołudnie przy piwie, ja pojechałam do mamy i dopiero niedawno wróciłam. Głowa mnie boli, najchętniej bym się położyła, ale zbiera się na burzę, mąż jest kawał drogi od domu i w dodatku miałby sam wracać więc powiedziałam, żeby zadzwonił, podjadę po niego. Także czekam na telefon.
Czyż nie jestem żoną idealną?

A Nina szaleje


Butter, jak jajo?
mysia, i za Twoje jajo ogromne kciuki!


__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.


Edytowane przez aaby
Czas edycji: 2013-07-19 o 18:58
aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:01   #2415
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Aaby cieszę się, że jest dobrze a babka jakaś nawiedzona
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:17   #2416
mysia1986
Zakorzenienie
 
Avatar mysia1986
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 10 560
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Aaby dziwna lasia, rzeczywiscie. Ale ciesze sie, ze z Niny serduszkiem jest ok. Super
Ja po pracy spotkalam sie z kolezanka na kawce, przed chwila z delegacji wrocil tz i rwczymy sie popcornem i martini. Milego wieczoru.
__________________
Kiedyś mieliśmy SIEBIE
potem stworzyliśmy CIEBIE
teraz mamy WSZYSTKO
Marcel <3

mysia1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:32   #2417
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Czeeeeeść!

Nie mogę normalnie, przez bite dwa dni nie miałam netu w pracy, a w domu to już nawet nie odpalałam komputera Nie nadrabiałam, przepraszam

Widzę, że przygotowania do jutrzejszego spotkania idą pełną parą
I Wasze obawy... Ja jestem generalnie typem zeschizowanym dość porządnie, na ale przecież nie mam zbyt wielkiego wpływu, jak mnie odbierzecie Albo mnie pokochacie miłością bezwarunkową, albo wywalicie z klubu

W sumie dość trochę nas jutro będzie, więc ja się zaczaję jako cichy obserwator

Do jutra!
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:52   #2418
tomalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar tomalinka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Hej

Wpadam na chwilę po bardzo ciężkim i stresującym dniu. Rano byliśmy z małą na badaniu krwi, bo coś ta żółtaczka słabo schodzi. I wyszedł wynik 15,30 czyli prawie tyle i w najgorszym momencie w szpitalu. Od razu dostaliśmy skierowanie do szpitala
Tam ponowili wyniki i wyszły 11,97. Nie mam pojęcia skąd ta rozbieżnosć:con fused: Ale lekarz zadecydował nie przyjmować małej na oddział tylko mam przejść na mm na 2 dni i przepajać małą wodą z glukozą a w niedziele spowrotem do szpitala, żeby ponowić badania. Jak wyniki się pogorszą to niestety ale będzie musiała zostać. Pół dnia przepłakałam z tego powodu, bo tam w szpitalu jest tak, że jak dziecko nie skończy 28dni to rodzic nie może zostać z dzieckiem w szpitalu A ja jej nie chciałam samej zostawić..

A jeszcze z takich dziwnych rzeczy to tak mi cały czas wydawało się ciężko z tym kp. Że to jednak dużo minusów i ciężkie i w ogóle. A teraz jak miałam jej butle podać to się popłakałam. I małej też to chyba brakowało bo zjadła sporo z butelki a potem już nie chciała butli tylko się domagała piersi

Dziewczyny jak teraz z odciąganiem? Powinnam odciągać w systemie 7-5-3 czy jednak tylko do poczucia ulgi? Tak żeby tej laktacji nie zahamować teraz. I myślicie, że mała jeszcze będzie potem chciała wrócić do kp?

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Aaby najważniejsze, że z małą wszystko ok. A wydaje mi się, że lekarce chodziło o to, że w 100% nie może wszystkiego wykluczyć jak mała jest w brzuszku. Mi też lekarka powiedziała, że wyklucza największe wady ale dla pewności po urodzeniu możemy to jeszcze u kardiologa sprawdzić.

Mala kuruj się Kochana

Stokrotko no już niedługo!
__________________
Hania
tomalinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 21:07   #2419
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Tomalinko - moja znajoma miała taki sam problem z żółtaczką u małej (miesiąc w temu). Trafiła na świetną lekarkę, która przepisała jej dobry lek. Kumpela mało zawału nie dostała jak przeczytała ulotkę bo nic tam nie było o żółtaczce i zadzwoniła do lekarki. Ta jej powiedziała, że ona wie,że tak jest, że spokojnie, mają to wypróbowane na fizjologiczną żółtaczkę. Męczyły się miesiąc, a po leku zeszło po trzech dniach. Jak będziesz chciała to napiszę do niej o nazwę leku. Nie martw się z góry kochana;-*

Stokrotko kochana- całym sercem jestem z tobą;-**** i dziękujemy;-) ty już pewnie gotowa, a ja nie mam sił czegokolwiek pod małego robić,...

Aaby - Kochana, super że wszystko w porządku! Wiem dokładnie co czujesz na temat wizyty, bo sama to przechodzę co drugi raz. Pi.nda wredna. Zresztą sama wiesz ile razy tutaj na to narzekałam;-) A ruchy i rozbrykanie maleństwa to cudowna sprawa;-) Uzależnia i rozczula;-) Poczekaj jeszcze trochę, zobaczysz co Ninusia będzie tam wyprawiała;-)
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 21:22   #2420
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
A tam przeklęte, nieustawne... Cudne są! I jaki klimat robią
No tak, przy futrzakach - jeśli non stop odkurzasz - to rzeczywiście nie robi, czy podłoga jasna czy ciemna... Gorzej, jak komuś nie chce się non stop odkurzać


Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

Załącznik 5333050

Potem pojechaliśmy po raz pierwszy oglądać jakiekolwiek wózki. Evo odpadł od razu - jakiś taki rozklekotany i na żywo szału nie robił
Za to Igo wpadł w oczy i jest solidnym konkurentem dla 4Ridera I jest przede wszystkim lżejszy
Nie mieli żadnego X-Landera, więc nie mogliśmy zobaczyć, ale na szczęście jest jeszcze chwila.

A potem CH. Po paru godzinach łażenia praktycznie na siłę kupiłam bluzkę: http://store.orsay.com/bluzka-bia-y-...uctId=68560201 Ubiorę ją do czarnych rurek i tyle... Ciężko jest w ciąży znaleźć cokolwiek Pewnie gdybym na gwałt nie potrzebowała, to byłoby mnóstwo, a tak nie było kompletnie nic. Zawsze tak jest
Kupiliśmy też papier do prezentu na roczek i po 15 byliśmy w domu. Mąż się przebrał i zawiozłam go na męskie popołudnie przy piwie, ja pojechałam do mamy i dopiero niedawno wróciłam. Głowa mnie boli, najchętniej bym się położyła, ale zbiera się na burzę, mąż jest kawał drogi od domu i w dodatku miałby sam wracać więc powiedziałam, żeby zadzwonił, podjadę po niego. Także czekam na telefon.
Czyż nie jestem żoną idealną?

A Nina szaleje


Butter, jak jajo?
mysia, i za Twoje jajo ogromne kciuki!


babka faktycznie głupia ale nie martw się jakby było coś nie tak to na pewno tego by tak nie zostawiła, może nie umiała przekazać tego w odpowiedni sposób ale na pewno jest wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Hej

Wpadam na chwilę po bardzo ciężkim i stresującym dniu. Rano byliśmy z małą na badaniu krwi, bo coś ta żółtaczka słabo schodzi. I wyszedł wynik 15,30 czyli prawie tyle i w najgorszym momencie w szpitalu. Od razu dostaliśmy skierowanie do szpitala
Tam ponowili wyniki i wyszły 11,97. Nie mam pojęcia skąd ta rozbieżnosć:con fused: Ale lekarz zadecydował nie przyjmować małej na oddział tylko mam przejść na mm na 2 dni i przepajać małą wodą z glukozą a w niedziele spowrotem do szpitala, żeby ponowić badania. Jak wyniki się pogorszą to niestety ale będzie musiała zostać. Pół dnia przepłakałam z tego powodu, bo tam w szpitalu jest tak, że jak dziecko nie skończy 28dni to rodzic nie może zostać z dzieckiem w szpitalu A ja jej nie chciałam samej zostawić..

A jeszcze z takich dziwnych rzeczy to tak mi cały czas wydawało się ciężko z tym kp. Że to jednak dużo minusów i ciężkie i w ogóle. A teraz jak miałam jej butle podać to się popłakałam. I małej też to chyba brakowało bo zjadła sporo z butelki a potem już nie chciała butli tylko się domagała piersi

Dziewczyny jak teraz z odciąganiem? Powinnam odciągać w systemie 7-5-3 czy jednak tylko do poczucia ulgi? Tak żeby tej laktacji nie zahamować teraz. I myślicie, że mała jeszcze będzie potem chciała wrócić do kp?

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Aaby najważniejsze, że z małą wszystko ok. A wydaje mi się, że lekarce chodziło o to, że w 100% nie może wszystkiego wykluczyć jak mała jest w brzuszku. Mi też lekarka powiedziała, że wyklucza największe wady ale dla pewności po urodzeniu możemy to jeszcze u kardiologa sprawdzić.

Mala kuruj się Kochana

Stokrotko no już niedługo!
mogę tylko trzymać kciuki za malutką, aby żółtaczka sobie poszła, dużo wytrwałości dla was, na pewno będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość

Stokrotko kochana- całym sercem jestem z tobą;-**** i dziękujemy;-) ty już pewnie gotowa, a ja nie mam sił czegokolwiek pod małego robić,...
tak ja już gotowa, Ty najpierw wyzdrowiej a siły się znajdą

ale mam dzisiaj zły dzień za sprawą mojego tz, zrobił sobie urodziny z kolegami i przyszedł pijany i śpi, nawet nie miałam okazji mu złożyć życzeń a to niestety nie jest najgorsze... zawiódł mnie na całej lini, nie wiem co dalej będzie
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 21:29   #2421
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Stokrotko - biedna ;-((( coś wiem na ten temat....mój mnie tak zawiódł parę razy miedzy 6, a 8 miesiącem - zwłaszcza w tedy jak byłam w szpitalu. najbardziej boli jak robi to najbliższa osoba, która powinna być mobilna i w pełni cię wspierać bo jesteś przed samiusim porodem i w każdej chwili może cię wziąść! Ale postaraj się teraz wyłączyć. To minie ;-***********
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 21:32   #2422
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Stokrotko - biedna ;-((( coś wiem na ten temat....mój mnie tak zawiódł parę razy miedzy 6, a 8 miesiącem - zwłaszcza w tedy jak byłam w szpitalu. najbardziej boli jak robi to najbliższa osoba, która powinna być mobilna i w pełni cię wspierać bo jesteś przed samiusim porodem i w każdej chwili może cię wziąść! Ale postaraj się teraz wyłączyć. To minie ;-***********
oj strasznie boli jak wiesz, że na najbliższą osobę nie możesz liczyć, a jeszcze dzwoniłam i mówiłam, że brzuch mnie boli żeby nie pił więcej niż 2 piwa, widać jaka jestem dla niego ważna ale w dupie to mam, to on straci nie będąc przy narodzinach swojego syna
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 23:20   #2423
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
oj strasznie boli jak wiesz, że na najbliższą osobę nie możesz liczyć, a jeszcze dzwoniłam i mówiłam, że brzuch mnie boli żeby nie pił więcej niż 2 piwa, widać jaka jestem dla niego ważna ale w dupie to mam, to on straci nie będąc przy narodzinach swojego syna
Faceci czasem nie ogarniają bazy i rzeczy dla nas oczywiste- dla nich takie nie są. Może i dobrze, że teraz tak zawalił -zrób mu terapię wstrząsową to do porodu będzie chodził jak szwajcarski zegarek;D my z tobą będziemy kochana!
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 08:36   #2424
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Halo Kochane,
widzę, że przez dzisiejsze okoliczności na wizażu cisza jak makiem zasiał;-)
Ja dalej chora i obolała, ale choć raz w tym tygodniu udało mi się wyspać;-)Kto by pomyślał, że nadejdzie taki dzień, że tak mało będzie potrzebne mi do szczęścia;-)
Buiaki dla was i powodzenia dzisiaj!
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:19   #2425
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Dobry...

No tak..dzisiaj spotkanko...to udanej biesiady!

My sami w domku...ale dziwnie Ogarniamy chałupę i bałagan całotygodniowy

Aaby cieszę się, że wszystko ok! A lekarka niepoważna...ja bym pewnie zasięgnęła opinii innego lekarza jeszcze...
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:23   #2426
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

hej

ja na 12:00 mam wizytę stresuję się bo będę miała ten wymaz na paciora pobierany
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:29   #2427
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Maleństwo - ja bym nie powtarzała, bo baba miała po prostu focha, a sam fakt, że mówiła, że takie ognisko to się nawet nie kwalifikowało do sprawdzania świadczy dla mnie samo przez się;-)

Kacha- to powodzenia! A wymaz to chyba nic strasznego? Wiesz może czy na wynik trzeba czekać ? wysyłają to do laboratorium jak cytologię czy wynik na miejscu? Mnie to w czwartek czeka;-(
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:34   #2428
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

Mała nie wiem, ale podobno to pobierają też z dupci a fuj

ginowi chyba dzisiaj wagę rozgniotę bo zjadłam rano kanapkę, a teraz sobie naleśniczki wcinam z serkiem i nutellą
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:38   #2429
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

No coś ty....uuu....to tak to o tym badaniu nie myślałam....masakra

No ty to na pewno wagę rozniesiesz;P ja za to wogóle przy moim samopoczuciu wogóle głodna nie jestem;-( nic mi nie wchodzi;-(
__________________
Mój blog wizażowo- kosmetyczny http://www.kkkleopatra.blogspot. com/

Serum na hormonalne wypadanie włosów:
http://www.kkkleopatra.blogspot.com/...wypadanie.html
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 12:10   #2430
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

już po jestem zadowolona z wizyty, przeżyłam paciora- trochę bolało, ale to jak cytologia w sumie wszystko pozamykane, brzucho miękki, wagi lekarzowi nie zgniotłam- mam od początku 5kg na plusie malutki sobie rośnie, jest główką w dół niestety jak to lekarz powiedział, że aktor to z niego nie będzie bo się zasłaniał rączkami także nie mam zdjęcia ale już niedługo będzie lajf no i waży już uwaga 2000g główka, nóżka są na 34tc, brzuszek chudzinka moja ma 1,5 tygodnia młodszy czyli będzie szczupły po tatusiu, ale długi pępowinka nie przechodzi nigdzie łożysko elegansio przepływy ok
dostałam litanię badań, które są już do szpitala i wyniki mam przynieść na następną wizytę 10.08 kolejną mam 24.08 na 10:30 ale ze znakiem zapytania
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.