Może rysować map nie umiemy, lecz do ołtarza drogę znajdziemy ! :D PM2013 cz.58 ! :D

[FlightlessBird]

VwVampirka trzymam

[Misia89p]

To moj tz sam zaproponowal, ze kazde z nas napisze swoja relacje i wkleimy to do ksiegi gosci ciekawe co z tego wyjdzie

[Edzik_87]

Melduję się i ja w nowym wątku

Chcę już 16:30 i weekend

Ale się cieszę na to jutrzejsze wesele koleżanki pobawimy się z Tż <tańczę>
A w niedzielę jedziemy z rodzicami Tż do moich obdagać różne organizacyjne kwestie.. w sumie to teściom totalnie zwisa co i jak robimy..3 tygodnie do ślubu a oni się w ogóle niczym nie interesują.. na to spotkanie to my ich namówiliśmy..z drugiej strony są moi rodzice..w szczególności mama..która przeżywa wszystko jak nie wiem co..sama nie wiem co gorsze..

[Antilia]

Napisane przez Edzik_87

Melduję się i ja w nowym wątku

Chcę już 16:30 i weekend

Ale się cieszę na to jutrzejsze wesele koleżanki pobawimy się z Tż <tańczę>
A w niedzielę jedziemy z rodzicami Tż do moich obdagać różne organizacyjne kwestie.. w sumie to teściom totalnie zwisa co i jak robimy..3 tygodnie do ślubu a oni się w ogóle niczym nie interesują.. na to spotkanie to my ich namówiliśmy..z drugiej strony są moi rodzice..w szczególności mama..która przeżywa wszystko jak nie wiem co..sama nie wiem co gorsze..

Moi teściowie tez się nie interesuja i w sumie nia wpadłam nawet na takei spotkanie, sale zaklepywac to ich siłą ciągnęliśmy, teściowie będą w praktyce tylko gośćmi.

[Edzik_87]

Napisane przez Antilia

Moi teściowie tez się nie interesuja i w sumie nia wpadłam nawet na takei spotkanie, sale zaklepywac to ich siłą ciągnęliśmy, teściowie będą w praktyce tylko gośćmi.

U nas w sumie też będą tylko gośćmi, nawet nie wiedzą jaki mamy zespół, foto , video, jaka suknia,garnitur..no nic zupełnie..poza tym że datę znają i salę widzieli ( na stronie internetowej... )

[Antilia]

Napisane przez Edzik_87

U nas w sumie też będą tylko gośćmi, nawet nie wiedzą jaki mamy zespół, foto , video, jaka suknia,garnitur..no nic zupełnie..poza tym że datę znają i salę widzieli ( na stronie internetowej... )

To u mnie chociaż sale widzieli, bo wsadziliśmy ich w auto i zawieźliśmy

[Anaelle]

Napisane przez Laidee

I bardzo dobrze. Najważniejsze zapamiętał.

ha ha ha

Napisane przez FlightlessBird

Napisane przez Kin_Ga07

Anaelle Twój TŻ to niezły bajerant

a no

Napisane przez edzka1104

super

Napisane przez agassek

Zgadzam się


Cwaniak Ale pogratulować fantazji...
a Przy okazji upierdliwie się zapytam czy może mąż wiedział gdzie rozpiska ile czego?

TŻ twierdzi, że rozpiskę dał mi i ja ją mam
co oczywiście nie może być prawdą bo to on się rozliczał... i jakby mi dał kartkę to niby gdzie ja bym ją sobie wsadziła? w gorset od sukni?
postaram się jeszcze poszukać ale obawiam się że wcięło... z resztą mój Mąż jeszcze w weekend znjaował jakieś kartki z życzeniami i koperty z kasą, które pochował po kieszeniach więc i kartkę kiedyś znajdzie... kiedyś...

Napisane przez Misia89p

To moj tz sam zaproponowal, ze kazde z nas napisze swoja relacje i wkleimy to do ksiegi gosci ciekawe co z tego wyjdzie

ale super!!!
dla TŻa

[zielona87]

Jeeeestem
Bylam na wsi, pograbilam, skosilam ogrod, przyciełam zywopłot... jestem wykonczona ale jakoś mi lepiej psychicznie

Wieczorkiem oglądamy mieszkanie

Straszna mam ochote na PM-kowe spotkanie I afterek Tylko ja mam taaaką slabą glowę:P

[amarela]

Witam się w nowym wątku
realizuje misję opalanie śladów po ramiączkach i całkiem nieźle mi idzie wieczorem będę wiązać kokardki na wódce
wczoraj byliśmy na ściąganiu kamienia i jest super efekt

Napisane przez Edzik_87

U nas w sumie też będą tylko gośćmi, nawet nie wiedzą jaki mamy zespół, foto , video, jaka suknia,garnitur..no nic zupełnie..poza tym że datę znają i salę widzieli ( na stronie internetowej... )

o u mnie dokładnie tak samo, sale i kościół widzieli na zdjęciach w internecie, garnituru nie widzieli, ogólnie o całej imprezie praktycznie nic nie wiedzą, ale mają do nas ponad 300 km i to po części dlatego.

[melleczka]

Uzupełniłam relację i ją wydrukowałam na pamiątkę Wyszło 9 stron A4

[Karoloo]

Napisane przez zielona87

Jeeeestem
Bylam na wsi, pograbilam, skosilam ogrod, przyciełam zywopłot... jestem wykonczona ale jakoś mi lepiej psychicznie

Wieczorkiem oglądamy mieszkanie

Straszna mam ochote na PM-kowe spotkanie I afterek Tylko ja mam taaaką slabą glowę:P

hmmm może zacznij już trenować

[zielona87]

Napisane przez Karoloo

hmmm może zacznij już trenować

Dobrze mamo, idę trenować

[Edzik_87]

Miłego weekendu kobietki !

VwVampirka aby jutrzejszy dzień był najpiękniejszy w Waszym życiu Szczęścia i miłości
I aby udało się znaleść fotografa, który uwieczni najważniejsze momenty tego dnia

[Karoloo]

nic lece na fitness

papa

[agassek]

Napisane przez Edzik_87

U nas w sumie też będą tylko gośćmi, nawet nie wiedzą jaki mamy zespół, foto , video, jaka suknia,garnitur..no nic zupełnie..poza tym że datę znają i salę widzieli ( na stronie internetowej... )

Moi salę widzieli, bo zrobiliśmy tam spotkanie zapoznawcze rodziców
Poza tym też zero zainteresowania... No dobra, jakieś kościelne sprawy pozałatwiali

Napisane przez Anaelle

TŻ twierdzi, że rozpiskę dał mi i ja ją mam
co oczywiście nie może być prawdą bo to on się rozliczał... i jakby mi dał kartkę to niby gdzie ja bym ją sobie wsadziła? w gorset od sukni?
postaram się jeszcze poszukać ale obawiam się że wcięło... z resztą mój Mąż jeszcze w weekend znjaował jakieś kartki z życzeniami i koperty z kasą, które pochował po kieszeniach więc i kartkę kiedyś znajdzie... kiedyś...

Ok To ja już Ciebie nie męczę, jak znajdziecie, to przypomnisz sobie o mnie

Powiedzcie... Czy to jest normalne, że 18-sto letnia dziewczyna bierze sobie na wesele koleżankę z klasy jako osobę towarzyszącą???

[BBlondyneczkAA]

extassy

Gratulacje
Relacja super
A mozna liczyc na jakas fotke?

[melleczka]

Napisane przez agassek

Powiedzcie... Czy to jest normalne, że 18-sto letnia dziewczyna bierze sobie na wesele koleżankę z klasy jako osobę towarzyszącą???

Teoretycznie tak, bo nikt nigdzie nie napisał, że "osoba towarzysząca" ma być płci przeciwnej, ale w praktyce to na pewno normalne nie jest

[missbennet]

Napisane przez Anaelle

no to powiem Wam, że ja (natchniona relacją męża Kaczuszki) poprosiłam ostatnio mojego męża, żeby mi opowiedział jak to wyglądało z jego strony i co dokładnie się działo rano, jak byliśmy osobno (bo znam tylko jakieś ogólniki).... pierwsza reakcja:
TŻ: ha ha, sorry ale żaden ze mnie opowiadacz...
JA: proszę...
TŻ: to Ty tak na serio?
JA: tak, jak nie chcesz opowiadać, to mi to opisz któregoś dnia
TŻ: opisać? Esej to ja ostatnio na maturze pisałem i nigdy więcej nie zamierzam...
JA:
TŻ: no dobrze... Najbardziej z tego dnia to pamiętam jak ślicznie wyglądałaś....
JA:
TŻ: ...aż nie mogłem od Ciebie oczu oderwać i myśleć o niczym innym... w związku z tym nic więcej nie pamiętam ze ślubu i wesela

[agassek]

Napisane przez melleczka

Teoretycznie tak, bo nikt nigdzie nie napisał, że "osoba towarzysząca" ma być płci przeciwnej, ale w praktyce to na pewno normalne nie jest

To jest siostra TŻ-ta
I miała iść z przyjaciółką- ok, rozumiem, ona też była u siostry przyjaciółki, tylko przyjaciółka nie może... więc sobie w zamian szukała innej koleżanki No kurde na siłę kogoś szukała chyba... Jestem wściekła. Wiem, że ma prawo, że pytała... Ale ja myślę, że sama powinna się domyślić, że to delikatnie mówiąc nie na miejscu
Szczególnie, że ich rodzina jest 4 razy większa od mojej i na prawdę będzie miała z kim rozmawiać i się bawić

[Misia89p]

Ale mi sie ciagnie dzisiaj ten dzien :/ masakra chce juz 21 jutro na 12 do pracy i przyjedzie tz po koszule

[zazdrosnica0]

aaaaaaaaaaa moje zaproszenia przyszły bez żadnego meila z info o wysłaniu itp przyjechał dziś kurier, a ja byłam w mega szoku

inna sprawa że miały być "złożone " tylko bez kokardki, którą odliczyli mi od ceny, a tu całkiem są w rozsypce (okładka do pozginania, wkładka do pozginania, cyrkonia do samodzielnego przyklejenia..)

[Laidee]

Napisane przez agassek

To jest siostra TŻ-ta
I miała iść z przyjaciółką- ok, rozumiem, ona też była u siostry przyjaciółki, tylko przyjaciółka nie może... więc sobie w zamian szukała innej koleżanki No kurde na siłę kogoś szukała chyba... Jestem wściekła. Wiem, że ma prawo, że pytała... Ale ja myślę, że sama powinna się domyślić, że to delikatnie mówiąc nie na miejscu
Szczególnie, że ich rodzina jest 4 razy większa od mojej i na prawdę będzie miała z kim rozmawiać i się bawić

Chyba jestem ograniczona, bo nie rozumiem problemu. Co za różnica, jakiej płci i czy to koleżanka czy przyjaciółka? I dlaczego miałoby to być nie na miejscu?

Jeżeli siostra TŻeta czuje potrzebę przyjścia z osobą towarzyszącą to chyba nic złego? Skoro dziewczynie to do szczęścia potrzebne... Ja tam jestem za uszczęśliwianiem ludzi. Moim zdaniem nie na miejscu byłoby narzucać tej siostrze przyjście z facetem albo samej.

[edzka1104]

Napisane przez zazdrosnica0

aaaaaaaaaaa moje zaproszenia przyszły bez żadnego meila z info o wysłaniu itp przyjechał dziś kurier, a ja byłam w mega szoku

inna sprawa że miały być "złożone " tylko bez kokardki, którą odliczyli mi od ceny, a tu całkiem są w rozsypce (okładka do pozginania, wkładka do pozginania, cyrkonia do samodzielnego przyklejenia..)

fajnie

Tylko jeszcze trochę pracy z nimi Ciebie czeka.

[Anaelle]

łikend czas zacząć

[edzka1104]

Napisane przez Anaelle

łikend czas zacząć

zazdroszczę, ja jeszcze jutro idę do pracy a dzisiaj do 18 muszę tu siedzieć.

[Antilia]

Napisane przez zazdrosnica0

aaaaaaaaaaa moje zaproszenia przyszły bez żadnego meila z info o wysłaniu itp przyjechał dziś kurier, a ja byłam w mega szoku

inna sprawa że miały być "złożone " tylko bez kokardki, którą odliczyli mi od ceny, a tu całkiem są w rozsypce (okładka do pozginania, wkładka do pozginania, cyrkonia do samodzielnego przyklejenia..)

Ej no przegięcie, to nie meble z ikei żeby sobie samemu składać

[extassy]

Napisane przez BBlondyneczkAA

extassy

Gratulacje
Relacja super
A mozna liczyc na jakas fotke?

poszlo pw a bonusik masz w avku
dziekuje

[agassek]

Napisane przez Laidee

Chyba jestem ograniczona, bo nie rozumiem problemu. Co za różnica, jakiej płci i czy to koleżanka czy przyjaciółka? I dlaczego miałoby to być nie na miejscu?

Jeżeli siostra TŻeta czuje potrzebę przyjścia z osobą towarzyszącą to chyba nic złego? Skoro dziewczynie to do szczęścia potrzebne... Ja tam jestem za uszczęśliwianiem ludzi. Moim zdaniem nie na miejscu byłoby narzucać tej siostrze przyjście z facetem albo samej.

Ok, może masz rację, dlatego pytam co uważacie... Ja tego nie rozumiem i tyle. Osobiście nie wzięłabym obcej osoby na wesele, jakbym nie miała faceta, nie brałabym kolegi, ale w takiej sytuacji rozumiem, że ktoś chce iść z kimś, bo "tańce w parach" i te sprawy ale koleżankę, na uroczystość rodzinną?

[kaczuszka69]

wrzuciłam makijaż plenerowy do klubu

[Kyiia]

Napisane przez agassek

Ok, może masz rację, dlatego pytam co uważacie... Ja tego nie rozumiem i tyle. Osobiście nie wzięłabym obcej osoby na wesele, jakbym nie miała faceta, nie brałabym kolegi, ale w takiej sytuacji rozumiem, że ktoś chce iść z kimś, bo "tańce w parach" i te sprawy ale koleżankę, na uroczystość rodzinną?

A co za różnica? Nie widzę w tym nic złego czy niestosownego.
U nas na weselu też była kobitka z osobą towarzyszącą którą była jej koleżanka. Ot po prostu wszystkie imprezy obskakują razem i nikt się niczemu nie dziwił. Kobitka jest wdową, nie ma żadnego nowego kolegi. A na wesela chodzi z koleżanką i się razem fajnie bawią