Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Piąta część wątku będzie nosiła nazwę:
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz.v 2 3,57%
Tej jesieni wyjdzie z brzuszka słodki chłopczyk lub dziewuszka! Mamy XI-XII 2013. cz.V 3 5,36%
Końcem roku wyjdzie z brzuszka słodki chłopczyk lub dziewuszka! Mamy XI-XII 2013. cz. V 24 42,86%
Fiku miku , Fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V 22 39,29%
Spać nie dają nam już brzuszki bo się wiercą w nich maluszki. Mamusie XI-XII 2013. cz.V 5 8,93%
Tu nam przybyło,tam się odłożyło najwięcej chłopców się pojawiło. Mamy XI-XII 2013. cz.V 0 0%
Głosujący: 56. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-19, 18:09   #4111
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 754
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki: ile przytyłyście do tej pory? Moja waga wyjściowa - 56kg, 23 tc - 62
chyba przestanę wcinać arbuza, choć kocham...
Ja też jestem w 23 i też 6kg- to jest normalny przyrost wagi- nie jest za duży.
a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 18:17   #4112
Angie_gg
Raczkowanie
 
Avatar Angie_gg
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 406
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Moja lekarka twierdzi, że to dużo
Angie_gg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 18:19   #4113
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41871949]Dziewczyny, strasznie cierpnie mi prawa ręka Ale to tak momentalnie mi ja niemal odejmuje i nie wiem co to się dzieje Mam nadzieję, że to tylko jakies chwilowe, a nie nic groźnego... Miałyście coś podobnego? Mi się to zdarza pierwszy raz w życiu.
[/QUOTE]
ja tak mam do tej pory, byłam na konsultacji u neurologa stwierdziła zespół cieśni nadgarstka, zaleciła zrobienie badań czy nie mam cukrzycy i czy to nie od tego no i mam stabilizator na nadgarstek nosić, wyniki mam dobre ale dała mi skierowanie do fizykoterapeuty na krioterapie
Cytat:
Napisane przez grulla Pokaż wiadomość
hej brzuchatki!!

nie dam rady nadrobić ale wpadam donieść, że potwierdziła nam się dziewczynkaczyli będzie ZOSIA
Nie jestem jakoś zaskoczona. Wszyscy się cieszą, a co najśmieszniejsze - niektórzy zazdroszczą. A przecież najważniejsze, żeby było zdrowe
Malutka sobie fika i widziałam jak ziewa Wszystko jest w porządku. pogorszyła mi się morfologia i mam brać tardyferon 1 raz dziennie z wit. c przed śniadaniem.
Wzięłam dziś i czuje się ok, obawiam się jednak zaparć;/
zjadłam placki z cukinii ale zaraz poprawię arbuzem;p Mąż poszedł na dobę do pracy więc jestem dziś sama...chociaż nie do końca, bo mówię do mojej Zosieńki

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki: ile przytyłyście do tej pory? Moja waga wyjściowa - 56kg, 23 tc - 62
chyba przestanę wcinać arbuza, choć kocham...
nie masz się czym martwić, ja jestem w 25 tc i przytyłam trochę ponad 3 kg
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 18:21   #4114
grulla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: R-m
Wiadomości: 251
GG do grulla
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Miałam tak na początku ciąży, drętwiała mi ręka albo noga najczęściej zdarzało się to w nocy.

Czekamy na zdjęcia rożka i ręcznika

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------



Gratuluję zdrowej córeczki !
A jakie ładne imię wybraliście
dziękuję

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki: ile przytyłyście do tej pory? Moja waga wyjściowa - 56kg, 23 tc - 62
chyba przestanę wcinać arbuza, choć kocham...
arbuz to prawie sama woda, spokojnie. A ile masz wzrostu?

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Moja lekarka twierdzi, że to dużo
może nie bierz tego do siebie, różne są kobiety jestem 20 tc i moja waga wyjściowa to 64- 65 kg, obecnie 68,2 kg, a wszyscy mi mówią, że mam duży brzuch i piersi, a jak mówię,że przybrałam ok 3kg to zdziwienie,że wyglądam na więcej.
Także nie przejmuj się myślę, że przybrałaś całkiem normalnie
__________________
"Nie ma czegoś takiego jak zła pogoda,jest tylko niewłaściwe ubranie".

grulla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 18:28   #4115
Angie_gg
Raczkowanie
 
Avatar Angie_gg
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 406
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Mam 164 cm wzrostu.
Mi też przybyło w brzuchu i piersiach, wrzucałam na forum swoje zdjęcie nie przeczytałam, że wyglądam jak smoczyca
Angie_gg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 18:32   #4116
grulla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: R-m
Wiadomości: 251
GG do grulla
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

to chyba wcześniej miałaś niedowagę?a nawet jeśli nie to wiele zależy też od budowy itd

nie martw się, raczej lekarka może być przewrażliwiona
__________________
"Nie ma czegoś takiego jak zła pogoda,jest tylko niewłaściwe ubranie".

grulla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:01   #4117
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.


Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

Załącznik 5333050

Potem pojechaliśmy po raz pierwszy oglądać jakiekolwiek wózki. Evo odpadł od razu - jakiś taki rozklekotany i na żywo szału nie robił
Za to Igo wpadł w oczy i jest solidnym konkurentem dla 4Ridera I jest przede wszystkim lżejszy
Nie mieli żadnego X-Landera, więc nie mogliśmy zobaczyć, ale na szczęście jest jeszcze chwila.

A potem CH. Po paru godzinach łażenia praktycznie na siłę kupiłam bluzkę: http://store.orsay.com/bluzka-bia-y-...uctId=68560201 Ubiorę ją do czarnych rurek i tyle... Ciężko jest w ciąży znaleźć cokolwiek Pewnie gdybym na gwałt nie potrzebowała, to byłoby mnóstwo, a tak nie było kompletnie nic. Zawsze tak jest
Kupiliśmy też papier do prezentu na roczek i po 15 byliśmy w domu. Mąż się przebrał i zawiozłam go na męskie popołudnie przy piwie, ja pojechałam do mamy i dopiero niedawno wróciłam. Głowa mnie boli, najchętniej bym się położyła, ale zbiera się na burzę, mąż jest kawał drogi od domu i w dodatku miałby sam wracać więc powiedziałam, żeby zadzwonił, podjadę po niego. Także czekam na telefon.
Czyż nie jestem żoną idealną?

A Nina szaleje


__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-19, 19:14   #4118
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41871949]Dziewczyny, strasznie cierpnie mi prawa ręka Ale to tak momentalnie mi ja niemal odejmuje i nie wiem co to się dzieje Mam nadzieję, że to tylko jakies chwilowe, a nie nic groźnego... Miałyście coś podobnego? Mi się to zdarza pierwszy raz w życiu.

Przyszła mi paczka z lulajbaby.com. Rożek i ręcznik są świetnej jakości, reszta: podkłady, wkładki, gąbeczka, nożyczki- też fajne

Pojechaliśmy dziś do Pepco i kupiłam Michasiowi jeszcze kilka ciuszków- 2 pajacyki i 2 porteczki ze stópkami.[/QUOTE]
Tak ja tak miałam parę razy na samym początku i raz nawet niedawno.Ale w sumie nie przywiązywałam do tego wagi.
Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki: ile przytyłyście do tej pory? Moja waga wyjściowa - 56kg, 23 tc - 62
chyba przestanę wcinać arbuza, choć kocham...
Waga wyjściowa 55 a teraz jest 58 24 tc.Koleżanka przez całą ciążę przytyła 6 kg a dziecko urodziła 3600. I narobiłaś mi smaka na arbuza

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Moja lekarka twierdzi, że to dużo
Dużo?!Według mnie całkiem normalnie, a arbuz to przecież sama woda.
Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

Załącznik 5333050

Potem pojechaliśmy po raz pierwszy oglądać jakiekolwiek wózki. Evo odpadł od razu - jakiś taki rozklekotany i na żywo szału nie robił
Za to Igo wpadł w oczy i jest solidnym konkurentem dla 4Ridera I jest przede wszystkim lżejszy
Nie mieli żadnego X-Landera, więc nie mogliśmy zobaczyć, ale na szczęście jest jeszcze chwila.

A potem CH. Po paru godzinach łażenia praktycznie na siłę kupiłam bluzkę: http://store.orsay.com/bluzka-bia-y-...uctId=68560201 Ubiorę ją do czarnych rurek i tyle... Ciężko jest w ciąży znaleźć cokolwiek Pewnie gdybym na gwałt nie potrzebowała, to byłoby mnóstwo, a tak nie było kompletnie nic. Zawsze tak jest
Kupiliśmy też papier do prezentu na roczek i po 15 byliśmy w domu. Mąż się przebrał i zawiozłam go na męskie popołudnie przy piwie, ja pojechałam do mamy i dopiero niedawno wróciłam. Głowa mnie boli, najchętniej bym się położyła, ale zbiera się na burzę, mąż jest kawał drogi od domu i w dodatku miałby sam wracać więc powiedziałam, żeby zadzwonił, podjadę po niego. Także czekam na telefon.
Czyż nie jestem żoną idealną?

A Nina szaleje


Jesteś żoną idealną Skoro lekarka powiedziała że jest zdrowa to się nie zamartwiaj, może miała zły dzień. Ale sądzę że gdyby widziała coś złego to by zareagowała, przecież tu chodzi o dzieciątko. Najważniejsze że sama córcia skopała Cię za zamartwianie się
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:27   #4119
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
ja nawet nie mówie, może nie mam jakiegoś wieeeeeeeelkiego brszucha ( swoją drogą w luźniejszej bluzce nie mam wcale brzucha (załącznik z 27 tygodnia nr.1 ) a w takiej dopasowanej już fajnie widać ( zdj z 23tc nr.2 ) w każdym bądź razie tak mi ciężko jest że ogień.. mimo ze brzuch nie jest wielki ... i ostatnio jak mnie na samolocie badał to se myśłałam, co on myśli- bo szczerze to aż tak dokładna nie byłam :haha:
Żebyś wiedziała że to kwestia ubioru.
W niektórych rzeczach wyglądam jakbym była na wylocie


Cytat:
Napisane przez Sylwiaaa88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zboczuszki ta piosenka http://www.youtube.com/watch?v=qnnwFYFSDeA jakoś tak mi się z wami kojarzy
He he fajna swojska weselna nuta
Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dziewczyny chyba czas najwyższy iść się czymś zająć.
Chciałam mojemu TŻtowi pokazać jaka ze mnie gaduła, weszłam w statystyki i okazało się że zajmuję 1 miejsce
Zdecydowanie za dużo mnie tu
Ale jakoś ciężko mi się z Wami rozstać...



ale bym sobie potańcowała


Magalska Kącik Brunona chociaż myślałam że wkleisz fotkę już z kołyską itp

Miki
W dniu ślubu nic nie jest wstanie zepsuć humoru.Przynajmniej ja tak miałam,szkoda przejmować się pierdółkami.Grunt to pozytywne nastawienie Będzie super,zobaczysz!
Zwariowane Fajny motyw,ja kupiłam w Biedrze naklejki z sówkami
Sowy ostatnio na topie

Zuziak Jak tam przestał cię juz brzuch boleć?
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:28   #4120
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

Załącznik 5333050

Potem pojechaliśmy po raz pierwszy oglądać jakiekolwiek wózki. Evo odpadł od razu - jakiś taki rozklekotany i na żywo szału nie robił
Za to Igo wpadł w oczy i jest solidnym konkurentem dla 4Ridera I jest przede wszystkim lżejszy
Nie mieli żadnego X-Landera, więc nie mogliśmy zobaczyć, ale na szczęście jest jeszcze chwila.

A potem CH. Po paru godzinach łażenia praktycznie na siłę kupiłam bluzkę: http://store.orsay.com/bluzka-bia-y-...uctId=68560201 Ubiorę ją do czarnych rurek i tyle... Ciężko jest w ciąży znaleźć cokolwiek Pewnie gdybym na gwałt nie potrzebowała, to byłoby mnóstwo, a tak nie było kompletnie nic. Zawsze tak jest
Kupiliśmy też papier do prezentu na roczek i po 15 byliśmy w domu. Mąż się przebrał i zawiozłam go na męskie popołudnie przy piwie, ja pojechałam do mamy i dopiero niedawno wróciłam. Głowa mnie boli, najchętniej bym się położyła, ale zbiera się na burzę, mąż jest kawał drogi od domu i w dodatku miałby sam wracać więc powiedziałam, żeby zadzwonił, podjadę po niego. Także czekam na telefon.
Czyż nie jestem żoną idealną?

A Nina szaleje


Wszystko jest w porządku to najważniejsze , a pani dr miała najwidoczniej zły dzień i się na wszystkich wyżywała
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:28   #4121
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
hej laski bylam dzis na usg w sumie nic konkretnego sie nie dowiedzialam bo pomiary robil taki gbur i odrazu podawal poloznej ale dziewcznka sie potwierdzila i jestem dobrej mysli bo 3 tyg temu bylam na tym usg prywatnie i lekarka mowila z eok wiec bedzie raczej Łucja!
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:31   #4122
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Zapomniałam Wam napisać że wywieźliśmy siostrzeńców Damiana do ich domu i zostaliśmy SAMI a ja kolejną noc mam zamiar spędzić u niego
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:33   #4123
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

Załącznik 5333050

Potem pojechaliśmy po raz pierwszy oglądać jakiekolwiek wózki. Evo odpadł od razu - jakiś taki rozklekotany i na żywo szału nie robił
Za to Igo wpadł w oczy i jest solidnym konkurentem dla 4Ridera I jest przede wszystkim lżejszy
Nie mieli żadnego X-Landera, więc nie mogliśmy zobaczyć, ale na szczęście jest jeszcze chwila.

A potem CH. Po paru godzinach łażenia praktycznie na siłę kupiłam bluzkę: http://store.orsay.com/bluzka-bia-y-...uctId=68560201 Ubiorę ją do czarnych rurek i tyle... Ciężko jest w ciąży znaleźć cokolwiek Pewnie gdybym na gwałt nie potrzebowała, to byłoby mnóstwo, a tak nie było kompletnie nic. Zawsze tak jest
Kupiliśmy też papier do prezentu na roczek i po 15 byliśmy w domu. Mąż się przebrał i zawiozłam go na męskie popołudnie przy piwie, ja pojechałam do mamy i dopiero niedawno wróciłam. Głowa mnie boli, najchętniej bym się położyła, ale zbiera się na burzę, mąż jest kawał drogi od domu i w dodatku miałby sam wracać więc powiedziałam, żeby zadzwonił, podjadę po niego. Także czekam na telefon.
Czyż nie jestem żoną idealną?

A Nina szaleje


no i super ze wszystko ok! niepotrzebnie sie martwisz! A Ninka bardzo dobrze zrobiła ze CIę skopala !
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:34   #4124
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Ej czy ja jestem dziwna czy nie.. ? tez nie chciałybyście mieć dziecięcych rzeczy w czarnych worach? bo może ja wymyslam, ale nie chce żeby ciuszki Kacpra leżały w czarnych worach, schowane w kącie i w ogóle...
Dla mnie to nie ma znaczenia

Mya TAk mi sieprzypomniało.Uwielbiam zdrobnienie LULA Ty tak do Ulki mówisz nie?
Bez urazy to niżej porównanie

Ja tak mówię do bokserki mojej siostry.Liza ma na imię ale jest taka słodka że mówię do niej Lula albo Lala.I tak mi się skojarzyło
Cytat:
Napisane przez Madzik 89 Pokaż wiadomość
Witam witam
Wiem, że należy mi się za zdjęcia wyprawki które obiecałam, ale piszę cały czas z telefonu i nie umiałam ich załadować, jak mi naprawią kompa to się pochwalę
Byłam wczoraj na wizycie połówkowej i wszystko z młodym jest ok, wszystkie wymiary prawidłowe, waży 530 g i nadal jest chłopcem
Mam też jedną wiadnomość, która mi spędza spędza sen z powiek, otóż mój synek jest ułożony pośladkowo i jeśli się nie obróci czeka mnie cc ginka powiedziała, że niby ma jeszcze czas sie odpowiednio ułożyć, ale z każdym dniem będzie miał corac mniej miejsca.. No cóż dla dzidzi wszystko
Teraz idę nadrabiać.

Odwróci się
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:35   #4125
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Zapomniałam Wam napisać że wywieźliśmy siostrzeńców Damiana do ich domu i zostaliśmy SAMI a ja kolejną noc mam zamiar spędzić u niego
no to się 'wyszalejcie' na zapas, gdyby mieli wrócić

a mój mąż po dzisiejszej kłótni powiedział "taki miły wieczór miał być a widzę że nic z tego nie wyjdzie.. " i jakoś mi sie smutno zrobiło
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 19:48   #4126
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez grulla Pokaż wiadomość
hej brzuchatki!!

nie dam rady nadrobić ale wpadam donieść, że potwierdziła nam się dziewczynkaczyli będzie ZOSIA
Nie jestem jakoś zaskoczona. Wszyscy się cieszą, a co najśmieszniejsze - niektórzy zazdroszczą. A przecież najważniejsze, żeby było zdrowe
Malutka sobie fika i widziałam jak ziewa Wszystko jest w porządku. pogorszyła mi się morfologia i mam brać tardyferon 1 raz dziennie z wit. c przed śniadaniem.
Wzięłam dziś i czuje się ok, obawiam się jednak zaparć;/
zjadłam placki z cukinii ale zaraz poprawię arbuzem;p Mąż poszedł na dobę do pracy więc jestem dziś sama...chociaż nie do końca, bo mówię do mojej Zosieńki


He he ja zagryzałam bób arbuzem przed chwilą.Oprócz tego zjadłam dzisiaj kebaba po czym poprawiłam mcflurryem migdałowym i shakem waniliowym.

Weronisiek
Mi czasem cierpnie,nawet przed kompem ale rozruszam i przechodzi

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki: ile przytyłyście do tej pory? Moja waga wyjściowa - 56kg, 23 tc - 62
chyba przestanę wcinać arbuza, choć kocham...
Arbuz to sama woda,wcinać możesz..
Moim zdaniem tyjesz normalnie i nie masz się czym przejmować
Nie wiem co się tak wagą martwisz

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Moja lekarka twierdzi, że to dużo
Dziwne....

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

Załącznik 5333050

Potem pojechaliśmy po raz pierwszy oglądać jakiekolwiek wózki. Evo odpadł od razu - jakiś taki rozklekotany i na żywo szału nie robił
Za to Igo wpadł w oczy i jest solidnym konkurentem dla 4Ridera I jest przede wszystkim lżejszy
Nie mieli żadnego X-Landera, więc nie mogliśmy zobaczyć, ale na szczęście jest jeszcze chwila.

A potem CH. Po paru godzinach łażenia praktycznie na siłę kupiłam bluzkę: http://store.orsay.com/bluzka-bia-y-...uctId=68560201 Ubiorę ją do czarnych rurek i tyle... Ciężko jest w ciąży znaleźć cokolwiek Pewnie gdybym na gwałt nie potrzebowała, to byłoby mnóstwo, a tak nie było kompletnie nic. Zawsze tak jest
Kupiliśmy też papier do prezentu na roczek i po 15 byliśmy w domu. Mąż się przebrał i zawiozłam go na męskie popołudnie przy piwie, ja pojechałam do mamy i dopiero niedawno wróciłam. Głowa mnie boli, najchętniej bym się położyła, ale zbiera się na burzę, mąż jest kawał drogi od domu i w dodatku miałby sam wracać więc powiedziałam, żeby zadzwonił, podjadę po niego. Także czekam na telefon.
Czyż nie jestem żoną idealną?

A Nina szaleje


Ale skoro powiedziała że serce ok to tak musi być
Na pewno jest wszystko w porządku
A skąd się w ogóle wzięło to ognisko?Wiadomo?

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Zapomniałam Wam napisać że wywieźliśmy siostrzeńców Damiana do ich domu i zostaliśmy SAMI a ja kolejną noc mam zamiar spędzić u niego

No to teraz szał pał
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:02   #4127
ania_cz79
Raczkowanie
 
Avatar ania_cz79
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 196
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Halo dziewczyny spisałam się i mi zjadło .....

Chciałam Wam napisać że dzisiaj zaliczyłam nadprogramową wizytę u lekarza. Od wczoraj miałam mocne boleści brzucha z prawej strony coś bardziej jak kłucie. Nospa nie pomogła całą noc się męczyłam . Kilka dni temu tez miałam podobnie i nospa pomogła. Ale tym razem nic. Rano pojechałam do lekarza. Okazało się że mój lekarz ma urlop wiec poszłam do szpitala bo to było obok. No i okazało się ze spotkałam mojego lekarza bo został wezwany z urlopu do jakiegoś przypadku.
Nie powiem ucieszyło mnie to, Wiec zbadał mnie i z dzieckiem wszystko ok ale nie wiadomo do końca skąd te boleści prawdopodobnie boli mnie tak bo rozciągają mi się z tej strony zrosty po bliźnie po wyrostku. Nawet na to nie wpadłam ale faktycznie boli bardziej pod tą blizną a raczej kłuje. Trochę spadł mi kamień z serca.

Ale nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuchu lekarz się spieszył i nie chciałam mi tyłka zawracać. 30 lipca mam wizytę może wtedy się dowiem.

Zastanawiałam się tylko czy nie wyszło na to że ja trochę panikuję ale myślę że jak coś niepokoi kobietę w ciąży to dla własnego spokoju powinna to sprawdzić
ania_cz79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:09   #4128
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
no to się 'wyszalejcie' na zapas, gdyby mieli wrócić

a mój mąż po dzisiejszej kłótni powiedział "taki miły wieczór miał być a widzę że nic z tego nie wyjdzie.. " i jakoś mi sie smutno zrobiło
O tam oj tam co sobie będziecie jakimiś kłótniami wieczór psuć.
Godzić się szybciuchno

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Ania cz też bym tak zrobiła.To świadczy tylko i wyłącznie o Twojej odpowiedzialności.
A kogo się w brzuszku spodziewasz?
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:10   #4129
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
no to się 'wyszalejcie' na zapas, gdyby mieli wrócić

a mój mąż po dzisiejszej kłótni powiedział "taki miły wieczór miał być a widzę że nic z tego nie wyjdzie.. " i jakoś mi sie smutno zrobiło
Ale... to jest najlepszy sposób na dojście do porozumienia i pogodzenie się więc być może coś z tego wyjdzie

Cytat:
Napisane przez ania_cz79 Pokaż wiadomość
Halo dziewczyny spisałam się i mi zjadło .....

Chciałam Wam napisać że dzisiaj zaliczyłam nadprogramową wizytę u lekarza. Od wczoraj miałam mocne boleści brzucha z prawej strony coś bardziej jak kłucie. Nospa nie pomogła całą noc się męczyłam . Kilka dni temu tez miałam podobnie i nospa pomogła. Ale tym razem nic. Rano pojechałam do lekarza. Okazało się że mój lekarz ma urlop wiec poszłam do szpitala bo to było obok. No i okazało się ze spotkałam mojego lekarza bo został wezwany z urlopu do jakiegoś przypadku.
Nie powiem ucieszyło mnie to, Wiec zbadał mnie i z dzieckiem wszystko ok ale nie wiadomo do końca skąd te boleści prawdopodobnie boli mnie tak bo rozciągają mi się z tej strony zrosty po bliźnie po wyrostku. Nawet na to nie wpadłam ale faktycznie boli bardziej pod tą blizną a raczej kłuje. Trochę spadł mi kamień z serca.

Ale nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuchu lekarz się spieszył i nie chciałam mi tyłka zawracać. 30 lipca mam wizytę może wtedy się dowiem.

Zastanawiałam się tylko czy nie wyszło na to że ja trochę panikuję ale myślę że jak coś niepokoi kobietę w ciąży to dla własnego spokoju powinna to sprawdzić
Bardzo dobrze zrobiłaś że pojechałaś i sprawdziłaś
Dobrze że okazało się że wszystko z maleństwem w porządku


Dziewczyny wzięłam się za podliczanie mniej więcej ile co będzie kosztowało z listy wyprawkowej z rzeczy których mi jeszcze brakuje i razem z łóżeczkiem (liczyłam około 400zł) wyszło że potrzebujemy 900zł więc liczę że potrzebny nam jeszcze 1000zł na spokojnie i wyprawka będzie z głowy . Myślę że rozłożymy sobie to na miesiące i ogarniemy to wszystko

Edytowane przez domii29
Czas edycji: 2013-07-19 o 20:11
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:10   #4130
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Z zaległości:

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Ja jestem w trakcie nadrabiania, brat odjechał to będę częściej

Chyba włączył mi się syndrom wicia gniazda bo nic nie robię tylko latam i sprzątam. Dzisiaj przenoszę ciuchy do sypialni, bo teściówka podpisała UMOWĘ !!! Aż nie mogę uwierzyć, załatwiamy właśnie kredyt i bierzemy się za remont

Obmyśliliśmy, że pokój Luli będzie zielononiebieski jak niebo i trawka plus tęcza i kubusiowopuchatkowe dodatki
Jak skończę układać ciuchy w szafie to biorę się za worki próżniowe od brata,jest ich tylko 5 wielgachnych worków!!! ale muszę poprzeglądać, pospisywać co mam, a czego nie

A wczoraj na zakupach kupiliśmy Luli w 5 10 15 i reserved kids takie misiowe bluzy z uszami, jedną szarą a drugą malinową
Cieszę się że jest umowa iw końcu się dogadaliście.

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Drugie połówkowe za Nami. Maja jadła dzisiaj swoją stopę, ziewała, a na końcu pięknie uśmiechnęła się do Nas;-) Jest zdrowa i duża, waży już 811 g. Wyprzedza rozwój o 3 tygodnie, więc pewnie nie urodzę 14 listopada.

Jestem szczęśliwa to dla mnie nagroda za miesięczny pobyt w szpitalu z powodu krwiaka.
Wow o 3 tygodnie,nieźle
Powodzenia w remoncie
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:13   #4131
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

Cytat:
Napisane przez zwariowane-serduszko Pokaż wiadomość
Ja coś takiego planuję do Naszej i Leośka sypialni I gdzieś między te ptaszki wcisnę sówkę!
Piekne to sa naklejki prawda? Widzialam na ebayu takie .


Ale jestem jakas poddenerwowana . To chyba przez ten ostatni dzien w pracy.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:16   #4132
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Ale... to jest najlepszy sposób na dojście do porozumienia i pogodzenie się więc być może coś z tego wyjdzie



Bardzo dobrze zrobiłaś że pojechałaś i sprawdziłaś
Dobrze że okazało się że wszystko z maleństwem w porządku


Dziewczyny wzięłam się za podliczanie mniej więcej ile co będzie kosztowało z listy wyprawkowej z rzeczy których mi jeszcze brakuje i razem z łóżeczkiem (liczyłam około 400zł) wyszło że potrzebujemy 900zł więc liczę że potrzebny nam jeszcze 1000zł na spokojnie i wyprawka będzie z głowy . Myślę że rozłożymy sobie to na miesiące i ogarniemy to wszystko
Nie ma innej opcji
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:16   #4133
ania_cz79
Raczkowanie
 
Avatar ania_cz79
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 196
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość

[/COLOR]Ania cz też bym tak zrobiła.To świadczy tylko i wyłącznie o Twojej odpowiedzialności.
A kogo się w brzuszku spodziewasz?
Cały czas mam wrażenie że będzie to chłopak, w zasadzie jest mi to obojętne ale jakoś tak czuję
ania_cz79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:23   #4134
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Zapomniałam Wam napisać że wywieźliśmy siostrzeńców Damiana do ich domu i zostaliśmy SAMI a ja kolejną noc mam zamiar spędzić u niego
Będzie ogień!
Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
no to się 'wyszalejcie' na zapas, gdyby mieli wrócić

a mój mąż po dzisiejszej kłótni powiedział "taki miły wieczór miał być a widzę że nic z tego nie wyjdzie.. " i jakoś mi sie smutno zrobiło
Przyjemnością kłótni jest zawieranie pokoju.
Cytat:
Napisane przez ania_cz79 Pokaż wiadomość
Halo dziewczyny spisałam się i mi zjadło .....

Chciałam Wam napisać że dzisiaj zaliczyłam nadprogramową wizytę u lekarza. Od wczoraj miałam mocne boleści brzucha z prawej strony coś bardziej jak kłucie. Nospa nie pomogła całą noc się męczyłam . Kilka dni temu tez miałam podobnie i nospa pomogła. Ale tym razem nic. Rano pojechałam do lekarza. Okazało się że mój lekarz ma urlop wiec poszłam do szpitala bo to było obok. No i okazało się ze spotkałam mojego lekarza bo został wezwany z urlopu do jakiegoś przypadku.
Nie powiem ucieszyło mnie to, Wiec zbadał mnie i z dzieckiem wszystko ok ale nie wiadomo do końca skąd te boleści prawdopodobnie boli mnie tak bo rozciągają mi się z tej strony zrosty po bliźnie po wyrostku. Nawet na to nie wpadłam ale faktycznie boli bardziej pod tą blizną a raczej kłuje. Trochę spadł mi kamień z serca.

Ale nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuchu lekarz się spieszył i nie chciałam mi tyłka zawracać. 30 lipca mam wizytę może wtedy się dowiem.

Zastanawiałam się tylko czy nie wyszło na to że ja trochę panikuję ale myślę że jak coś niepokoi kobietę w ciąży to dla własnego spokoju powinna to sprawdzić
Bardzo dobrze że pojechałaś sama bym tak zrobiła.
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:24   #4135
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość
Nie ma innej opcji
Troszkę mnie to przeraża bo to jednak troszkę kasy jest a póki co bieda aż piszczy a gdzie jeszcze reszta wydatków
Ale powolutku jakoś to ogarniemy, jak już będzie po ślubie to będziemy powolutku odkładać pieniądze na Jaśkową wyprawkę, a drobne rzeczy dokupuję na bierząco
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:45   #4136
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;41871949]Dziewczyny, strasznie cierpnie mi prawa ręka Ale to tak momentalnie mi ja niemal odejmuje i nie wiem co to się dzieje Mam nadzieję, że to tylko jakies chwilowe, a nie nic groźnego... Miałyście coś podobnego? Mi się to zdarza pierwszy raz w życiu.

Przyszła mi paczka z lulajbaby.com. Rożek i ręcznik są świetnej jakości, reszta: podkłady, wkładki, gąbeczka, nożyczki- też fajne

Pojechaliśmy dziś do Pepco i kupiłam Michasiowi jeszcze kilka ciuszków- 2 pajacyki i 2 porteczki ze stópkami.[/QUOTE]

ja tak nie miałam...oby szybko przeszło

Super, że jesteś zadowolona z zakupów

Cytat:
Napisane przez grulla Pokaż wiadomość
hej brzuchatki!!

nie dam rady nadrobić ale wpadam donieść, że potwierdziła nam się dziewczynkaczyli będzie ZOSIA
Nie jestem jakoś zaskoczona. Wszyscy się cieszą, a co najśmieszniejsze - niektórzy zazdroszczą. A przecież najważniejsze, żeby było zdrowe
Malutka sobie fika i widziałam jak ziewa Wszystko jest w porządku. pogorszyła mi się morfologia i mam brać tardyferon 1 raz dziennie z wit. c przed śniadaniem.
Wzięłam dziś i czuje się ok, obawiam się jednak zaparć;/
zjadłam placki z cukinii ale zaraz poprawię arbuzem;p Mąż poszedł na dobę do pracy więc jestem dziś sama...chociaż nie do końca, bo mówię do mojej Zosieńki
Gratuluję udanej wizyty i potwierdzenie Zosieńki

za poprawę wyników

Cytat:
Napisane przez Angie_gg Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja trochę z innej beczki: ile przytyłyście do tej pory? Moja waga wyjściowa - 56kg, 23 tc - 62
chyba przestanę wcinać arbuza, choć kocham...
8kg

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość

Dziewczyny, baaardzo dziękuję Wam za wszystkie kciuki!
Przepraszam, że dopiero piszę, ale mimo, że badanie było rano, to tak naprawdę dopiero usiadłam na tyłku...

Więc z serduszkiem Niny w teorii wszystko ok
Piszę w teorii, bo ognisko w lewej komorze wciąż jest i ani myśli, żeby zniknąć Jak zapytałam, co to oznacza, jakie jest zagrożenie, to usłyszałam "Taka jego natura"
Generalnie z wizyty jestem mega niezadowolona! Przede wszystkim baadanie miał wykonywać super hiper profesor, a wykonywała jakaś pani dr. Byłam bardzo zdziwiona, ale stwierdziłam, że nie zapytam na dzień dobry, bo laska się wkurzy i jeszcze oleje badanie. Badanie trwało może 3 minuty A niby echo jest takie długie i takie dokładne
Po kolei niby każdą komorę sprawdzała, przepływy, zastawki itp., co chwilę słyszałam tylko bicie, ale nic nie widziałam, bo monitor był tylko jeden. Zapytałam "Czyli w teorii nie ma powodów do niepokoju?", to usłyszałam "W teorii to takie pojedyncze ognisko nie jest wskazaniem do echa. Pan dr trochę się pospieszył"
Także nie musiałam pytać gdzie jest prof., żeby lasia była niemiła
Generalnie zakończyła badanie mówiąc, że serce prawidłowo. Próbowałam jakoś się uśmiechnąć czy coś, na wyjście mówię "Czyli jest dobrze?", a ona: "Poważnych wad serca nie stwierdzam"... Ku.ź.wa, a niepoważne!? Odniosłam wrażenie, jakby była zła, że ktoś jej w kawie przeszkodził. Albo sobie pomyślała, że przyszła lasia z gabinetu prywatnego, to niech echo też robi prywatnie
Zbiła mnie laska z tropu, już nawet nie pytałam, gdzie prof., marzyłam by wyjść...
Wyszliśmy ze szpitala i zwyczajnie się rozpłakałam. Super usłyszeć, że z serduszkiem wszystko dobrze, ale laska kompletnie mnie nie uspokoiła, wręcz jeszcze bardziej zaniepokoiła
No ale Nina mamę za takie myślenie skopała, więc już wszystko jest git i próbuję nie dopuszczać do siebie złych myśli

Po szpitalu podjechaliśmy do lumpka. Dziwne pustki były, kupiłam tylko dwie pary spodnie dla młodej - jedne dresy, i jedne takie wiosenno-letnie:

Załącznik 5333050
Super, że serduszko Ninusi zdrowe
Nie martw się, na pewno wszystko jest ok a z tej lekarki to zołza

udane zakupki

Cytat:
Napisane przez ania_cz79 Pokaż wiadomość
Halo dziewczyny spisałam się i mi zjadło .....

Chciałam Wam napisać że dzisiaj zaliczyłam nadprogramową wizytę u lekarza. Od wczoraj miałam mocne boleści brzucha z prawej strony coś bardziej jak kłucie. Nospa nie pomogła całą noc się męczyłam . Kilka dni temu tez miałam podobnie i nospa pomogła. Ale tym razem nic. Rano pojechałam do lekarza. Okazało się że mój lekarz ma urlop wiec poszłam do szpitala bo to było obok. No i okazało się ze spotkałam mojego lekarza bo został wezwany z urlopu do jakiegoś przypadku.
Nie powiem ucieszyło mnie to, Wiec zbadał mnie i z dzieckiem wszystko ok ale nie wiadomo do końca skąd te boleści prawdopodobnie boli mnie tak bo rozciągają mi się z tej strony zrosty po bliźnie po wyrostku. Nawet na to nie wpadłam ale faktycznie boli bardziej pod tą blizną a raczej kłuje. Trochę spadł mi kamień z serca.

Ale nadal nie wiem kto mieszka w moim brzuchu lekarz się spieszył i nie chciałam mi tyłka zawracać. 30 lipca mam wizytę może wtedy się dowiem.

Zastanawiałam się tylko czy nie wyszło na to że ja trochę panikuję ale myślę że jak coś niepokoi kobietę w ciąży to dla własnego spokoju powinna to sprawdzić
Bardzo dobrze zrobiłaś, że sprawdziłaś skąd te bóle
Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok Mam nadzieję, że bóle nie będa aż tak dokuczać

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Ale jestem jakas poddenerwowana . To chyba przez ten ostatni dzien w pracy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
I jak ostatni dzień w pracy minął?? Wreszcie sobie odpoczniesz
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 20:46   #4137
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 657
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez malinka123108 Pokaż wiadomość
Anoula a Ty jak nazywasz???
TŻ chce Natalia, ja nie jestem przekonana, chciałam przeanalizować inne opcje, ale dopiero po potwierdzeniu płci, potwierdziło się wczoraj, ale teraz mamy zamieszanie przedślubne, nie mam głowy do tego.

Ależ mnie dzisiaj na koniec dnia taksówkarz wkurzył. Koło TŻ wąsko strasznie jest dwa samochody się nie miną. Taksówkarz zastawił 3/4 tego przejazdu a ja miałam wyjechać i do mnie z morda, że musiał się ruszyć :/ ależ naklęłam na niego :/
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 21:04   #4138
niunia32
Zakorzenienie
 
Avatar niunia32
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 987
Odp: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. c

Anoula Natalie sa bardzo fajne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nasz Ślub 27.08.2011

Malinka

Haniusia
niunia32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 21:11   #4139
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Uwielbiam mojego TŻta, kupił mi gumy fruitella nic więcej mi do szczęścia aktualnie nie potrzeba
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 21:30   #4140
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Troszkę mnie to przeraża bo to jednak troszkę kasy jest a póki co bieda aż piszczy a gdzie jeszcze reszta wydatków
Ale powolutku jakoś to ogarniemy, jak już będzie po ślubie to będziemy powolutku odkładać pieniądze na Jaśkową wyprawkę, a drobne rzeczy dokupuję na bierząco
Wszystkie mamy podobne rozterki

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Piekne to sa naklejki prawda? Widzialam na ebayu takie .


Ale jestem jakas poddenerwowana . To chyba przez ten ostatni dzien w pracy.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
I jak tam po?


Właśnie oglądaliśmy program o fotelikach samochodowych,z tego linku co kiedyś chyba Antibia wrzucała o wózkach.

Ceny Maxi cosi powalają
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.