Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część IV

[Iwonalodz]

Napisane przez ParashuteEffect

Mi tez dawno tu nie bylo, Duzo u mnie sie dzeje - przeprowadzilam sie do warszawy z gdanska, nowa praca, duzy stres, ale jestem taka szczesliwa.
wrzucam 2 ostatnie swoje zestawa (z insta)

Piękna ta sukienka! czy to z Simple?

[ParashuteEffect]

Napisane przez Fionaaa

Genialnie! Bardzo lubię twojego insta, tylko zawsze przekręcam nick i nie mogę cię znaleźć Teraz już wiem dlaczego, ubzdurało mi się o jedno t za dużo!

miło mi, naprawde nie wiem, poco taki nick wymysliłam

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Piękna ta sukienka! czy to z Simple?

tak, już kiedyś ją pokazywałam tutaj

[innocencee]

Witajcie dziewczyny ktoś tu jeszcze o mnie pamięta

U mnie tyle się dzieje, że mam mało czasu na wszystko nawet na wizaż w lipcu i sierpniu mamy wolne od zajęć na aplikacji adwokackiej więc czasu trochę więcej dlatego postanowiłam trochę pośledzić co się dzieje na wizażu

zakupy wyprzedażowe też trochę poczyniłam zgodnie z tytułem wątku- jest klasycznie, prosto ale nie nudno

[carpaibex]

Napisane przez innocencee

Witajcie dziewczyny ktoś tu jeszcze o mnie pamięta

U mnie tyle się dzieje, że mam mało czasu na wszystko nawet na wizaż w lipcu i sierpniu mamy wolne od zajęć na aplikacji adwokackiej więc czasu trochę więcej dlatego postanowiłam trochę pośledzić co się dzieje na wizażu

zakupy wyprzedażowe też trochę poczyniłam zgodnie z tytułem wątku- jest klasycznie, prosto ale nie nudno

Czy naprawdę wszyscy wokół mnie są na prawie albo po prawie ? To mój wymarzony kierunek, bardzo żałuję podjętej decyzji przed maturą i mam wrażenie, że wszyscy którzy mnie otaczają to prawnicy : sąsiad, nowo poznana koleżanka, stara znajoma, Ty

[sskers]

Tak Was podczytywałam i podczytywałam ws tych bluz i przez Was pojechałam i kupiłam dzisiaj do Decathlonu szarą którą tutaj kusiłyście Chciałam co prawda nieco bardziej białą ale nie było, więc została ze mną szara.

[justytynka]

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę i spódnicę maxi w kolorze czarnym- pierwsze wyprzedażowe łupy

[blekitne_niebo]

Napisane przez deila

Ja też nie lubię takich imprez - chociaż wydaje mi się że wiele zależy od samej rodziny. U mnie niestety jest sporo wścibskich osób, które muszą wszystko wiedzieć i nie krępuje ich zadawanie pytań mocno niestosownych. Stres więc w takim przypadku jest jak najbardziej na miejscu.

Pozostaje nam trzymać za Ciebie wirtualne kciuki - może skończy się szybko a może będziesz blisko osób , które są z Twojej najbliższej rodziny. Zawsze to raźniej. Trzymaj się

Dziękuję

Napisane przez ParashuteEffect

Mi tez dawno tu nie bylo, Duzo u mnie sie dzeje - przeprowadzilam sie do warszawy z gdanska, nowa praca, duzy stres, ale jestem taka szczesliwa.
wrzucam 2 ostatnie swoje zestawa (z insta)

Świetnie wyglądasz

Napisane przez carpaibex

Czy naprawdę wszyscy wokół mnie są na prawie albo po prawie ? To mój wymarzony kierunek, bardzo żałuję podjętej decyzji przed maturą i mam wrażenie, że wszyscy którzy mnie otaczają to prawnicy : sąsiad, nowo poznana koleżanka, stara znajoma, Ty

carpaibex a nie myślałaś o tym żeby teraz startować na prawo?

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez justytynka

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę i spódnicę maxi w kolorze czarnym- pierwsze wyprzedażowe łupy

Bardzo fajne łupy

[carpaibex]

Napisane przez blekitne_niebo

Dziękuję



Świetnie wyglądasz



carpaibex a nie myślałaś o tym żeby teraz startować na prawo?

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------



Bardzo fajne łupy

Być może byłoby to możliwe (ojczym jest prawnikiem, pewnie pomógłby mi w przygotowaniach), ale od mojego rocznika wszelka zmiana studiów oznacza zapłatę za nie (głupia ustawa), a po za tym oznaczałoby to, że rodzice musieliby mnie utrzymywać dłużej, a nie chciałabym tego.

[innocencee]

Napisane przez carpaibex

Czy naprawdę wszyscy wokół mnie są na prawie albo po prawie ? To mój wymarzony kierunek, bardzo żałuję podjętej decyzji przed maturą i mam wrażenie, że wszyscy którzy mnie otaczają to prawnicy : sąsiad, nowo poznana koleżanka, stara znajoma, Ty

Jeszcze nic nie straconego zawsze możesz iść na zaoczne, tam nie liczy się jakie przedmioty na maturze zdawałaś

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez justytynka

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę i spódnicę maxi w kolorze czarnym- pierwsze wyprzedażowe łupy

świetne łupy

[lleenka]

Napisane przez mrowka2810

też mam 'blondynke na jezykach' przerobiłam pierwszy rozdział, wydaje się fajne, ale jakoś brak mi czasu i nie moge sie zmotywowac ;/

Jakiego języka się uczysz z blondynką? Ja wczoraj zasnęłam z lektorem rosyjskim w uszach, a dziś angielski mnie znudził

Napisane przez mm111111

Dziękuję
Mango Lassi uwielbiam!!! <3



Uwielbiam duże, czarne, tłuściutkie koteczki <3<3<3

Dziewczyny po raz kolejny proszę o pomoc w przebojach z Prima Modą.
Moja znajoma kupiła kozaki za 670 zł. Po 3-tyg. podeszwa, obcas zaczęły się rozwarstwiać i odklejać. Oddaliśmy do reklamacji, odpowiedź - naprawa.
Trwało to niecały miesiąc. Buty oddali naprawione, po 2 przechadzkach znowu to samo - rozkleiły się. Znowu reklamacja nr. 2. Minęły kolejne 3 tyg.
Znajoma dostała odpowiedź, że buty są do odbioru, a jeśli nie odbierze ich w ciągu 2 tyg. będzie musiała zapłacić za ich przechowanie czyli tzw. odsetki!!!!
Dodam, że do sklepu mamy 120 km. Po prostu ręce opadają do tej firmy. Ile razy sklep może naprawiać buty w ramach reklamacji?
Teraz jest lato i jak można chodzić w takich butach w celu przetestowania czy znowu się nie rozkleją? No raczej nie można.
Po prostu wstyd. 670 zł wyrzucone w błoto.
Po raz kolejny odradzam wszystkim ten sklep. Szkoda czasu na ciągłe oddawania butów na reklamację. W końcu kupując buty za takie pieniądze mamy nadzieję, że będziemy w nich chodzić kilka sezonów. Tymczasem buty 2-3 miesiące leżą, bo są zniszczone i są w reklamacji.

Współczuję sytuacji Mnie czeka walka z Zarą, bo jutro odbieram spodnie, których reklamacja została rozpatrzona negatywnie. Pierwszy raz zdarzyło mi się to w tym sklepie. Zastanawiam się, czy mogę reklamować w innym centrum handlowym czy się odwoływać? Bo nie spocznę dopóki nie wygram

Napisane przez carpaibex

Rany, dziewczyny muszę Wam się pożalić, bo TŻ mnie nie rozumie Wczoraj w końcu zabrałam z domu moją ulubioną letnią spódniczkę (w załączniku) i dziś chciałam nałożyć, a ona była podarta A tak bardzo ją lubiłam, musiała mi się zniszczyć w trakcie podróży. Normalnie mam doła

Też ostatnio miałam doła, gdy z pralki wyciągnęłam kwiatkową sukienkę z Zary, której od wewnątrz materiał został pozaciągany od zapięcia stroju kąpielowego Na szczęście tego nie widać, ale bardzo przeżywam to zniszczenie.

Napisane przez elizka1987

Dziewczyny polecicie mi jakieś dobre mp3 do nauki francuskiego? Zaczynam naukę od podstaw. Zalazłam fajną stronę na której jest kilka darmowych lekcji do odsłuchania i się zastanawiam czy wykupić dostęp czy może jest coś lepszego. Zależy mi na tym, żeby uczyć się całych wyrażeń, ale nagrania nie mogą być zbyt szybkie (żebym wszystko usłyszała i umiała powtórzyć). Strona, o której piszę to: http://www.francuski.6ka.pl/

Ooo jest też wersja do nauki rosyjskiego! Dziękuję

Napisane przez ParashuteEffect

Mi tez dawno tu nie bylo, Duzo u mnie sie dzeje - przeprowadzilam sie do warszawy z gdanska, nowa praca, duzy stres, ale jestem taka szczesliwa.
wrzucam 2 ostatnie swoje zestawa (z insta)

Dziewczyny, polec ci mi prosze fajnego fryzjera w warszawie (wiem, ze jest osobny watek, ale wole sie poradzic was). potrzebuje tylko klasyczne ciecie, nic radykalnego. moze jakies ombre-refleksy. moze byc drogi, odrobina luksusa tez mi sie przyda.

Zmiany Ci służą, bo wyglądasz

Ja chodzę tutaj: http://www.fryzjerzywarszawianka.pl/ do Magdy, ale słyszałam, że Łukasz też jest świetny Zresztą on sam jest boski w okularach i te jego tatuaże

Czy możesz mi polecić strony, gdzie będę mogła oglądać seriale i filmy po rosyjsku, ale z napisami polskimi? Szukałam dzisiaj w internecie takich stron, ale znalazłam jedynie kilka filmów wojennych, a seriale bez napisów. Proszę Cię, bo Twoim językiem ojczystym jest rosyjski, więc będziesz wiedziała najlepiej Od 3 tygodni uczę się intensywnie rosyjskiego od podstaw i bardzo mi na tym zależy.

Napisane przez sskers

Tak Was podczytywałam i podczytywałam ws tych bluz i przez Was pojechałam i kupiłam dzisiaj do Decathlonu szarą którą tutaj kusiłyście Chciałam co prawda nieco bardziej białą ale nie było, więc została ze mną szara.

Bluza stała się hitem

Napisane przez justytynka

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę i spódnicę maxi w kolorze czarnym- pierwsze wyprzedażowe łupy

Świetny łupy

[Kociaak]

Napisane przez carpaibex

Czy naprawdę wszyscy wokół mnie są na prawie albo po prawie ? To mój wymarzony kierunek, bardzo żałuję podjętej decyzji przed maturą i mam wrażenie, że wszyscy którzy mnie otaczają to prawnicy : sąsiad, nowo poznana koleżanka, stara znajoma, Ty

U mnie na kierunku tez mnóstwo osób, które albo chciały iśc na prawo, albo takie, które z tego prawa po dostaniu się zrezygnowały (w tym ja) na rzecz naszego

Dziewczyny, jak sprzedajecie coś na allegro to w jaki sposób? Mam wielką torbę ciuchów, szkoda wywalić bo wszystko w doskonały stanie, znanych marek i nie wiem. Pojedynczo? Paczki? Jeśli paczki to jakie, po ile czego? Albo np. nowe spodnie z outletu solara- wszystkie metki mają, nigdy nie noszone, co z nimi?

[Olcia]

Napisane przez justytynka

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę i spódnicę maxi w kolorze czarnym- pierwsze wyprzedażowe łupy

chyba naprawdę muszę wziąć się za siebie, żeby móc też nosić sukienki...

Napisane przez innocencee

Jeszcze nic nie straconego zawsze możesz iść na zaoczne, tam nie liczy się jakie przedmioty na maturze zdawałaś

ja

blekitne niebo, pokażesz swoją listę zakupową?

ja kupiłam jeszcze w bershce koszulę dżinsową i sweter... zastanawiam się tylko czy nie dokupić/wymienić koszuli na jasną



Lady, przeczytałam o tym co Ci się przytrafiło na wątku zarowym współczuję mam nadzieję, że wszystko szybko załatwisz i że da się znaleźć złodzieja ludzie są okropni

[LadyI]

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

[mrowka2810]

[QUOTE=lleenka;41896170]Jakiego języka się uczysz z blondynką? Ja wczoraj zasnęłam z lektorem rosyjskim w uszach, a dziś angielski mnie znudził

angielski w ramach przypomnienia i hiszpański, bo trochę się uczyłam, ale żeby się dogadać to kiepsko ;/

[innocencee]

LadyI współczuje rzeczy jak rzeczy, mozna kupic nowe. Najgorsze to dokumenty i komórka

[mm111111]

Napisane przez justytynka

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę i spódnicę maxi w kolorze czarnym- pierwsze wyprzedażowe łupy

skąd ta biała sukienka?<3

Napisane przez lleenka

Jakiego języka się uczysz z blondynką? Ja wczoraj zasnęłam z lektorem rosyjskim w uszach, a dziś angielski mnie znudził



Współczuję sytuacji Mnie czeka walka z Zarą, bo jutro odbieram spodnie, których reklamacja została rozpatrzona negatywnie. Pierwszy raz zdarzyło mi się to w tym sklepie. Zastanawiam się, czy mogę reklamować w innym centrum handlowym czy się odwoływać? Bo nie spocznę dopóki nie wygram



Też ostatnio miałam doła, gdy z pralki wyciągnęłam kwiatkową sukienkę z Zary, której od wewnątrz materiał został pozaciągany od zapięcia stroju kąpielowego Na szczęście tego nie widać, ale bardzo przeżywam to zniszczenie.



Ooo jest też wersja do nauki rosyjskiego! Dziękuję



Zmiany Ci służą, bo wyglądasz

Ja chodzę tutaj: http://www.fryzjerzywarszawianka.pl/ do Magdy, ale słyszałam, że Łukasz też jest świetny Zresztą on sam jest boski w okularach i te jego tatuaże

Czy możesz mi polecić strony, gdzie będę mogła oglądać seriale i filmy po rosyjsku, ale z napisami polskimi? Szukałam dzisiaj w internecie takich stron, ale znalazłam jedynie kilka filmów wojennych, a seriale bez napisów. Proszę Cię, bo Twoim językiem ojczystym jest rosyjski, więc będziesz wiedziała najlepiej Od 3 tygodni uczę się intensywnie rosyjskiego od podstaw i bardzo mi na tym zależy.



Bluza stała się hitem



Świetny łupy

Powodzenia z Zarą! Moja siostra walczy z plusem dalej, reklamację jej odrzuCili, napisala odwołanie.

Napisane przez LadyI

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

bardzo Ci współczuję! Sama wiem jakie to uczucie bo też mnie kiedyś okradli. A po próbie kradzieży w Paryżu jestem juz totalnie wyczulona. Obyś załatwiła wszystko bez problemu, pamietaj, karma wraca, jeszcze los się do Ciebie uśmiechnie***

Napisane przez ParashuteEffect

Mi tez dawno tu nie bylo, Duzo u mnie sie dzeje - przeprowadzilam sie do warszawy z gdanska, nowa praca, duzy stres, ale jestem taka szczesliwa.
wrzucam 2 ostatnie swoje zestawa (z insta)

Dziewczyny, polec ci mi prosze fajnego fryzjera w warszawie (wiem, ze jest osobny watek, ale wole sie poradzic was). potrzebuje tylko klasyczne ciecie, nic radykalnego. moze jakies ombre-refleksy. moze byc drogi, odrobina luksusa tez mi sie przyda.

gratuluję nowej pracy. Powodzenia

[blekitne_niebo]

Napisane przez Olcia

blekitne niebo, pokażesz swoją listę zakupową?

Same klasyki:
- biały T-shirt
- pasiasta koszula
- czarne rurki
- czarny żakiet
- czerwona torba
- bordowa, dzianinowa sukienka (na razie szukam ideału)
- kardigany: szary i czarny
- szal (uwielbiam być opatulona szalem jesienią)
- naszyjniki - jedne delikatny "łańcuszkowy", jeden duży, wyrazisty i jeden kryształkowy, odbijający światło

Napisane przez LadyI

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

LadyI bardzo, bardzo Ci współczuję, okropne wydarzenie. Trzymam kciuki żeby wszystkie formalności przebiegły pomyślnie
Ludzie są okropni Nienawidzę złodziei

Na pocieszenie opowiem Ci moją historię:

W liceum byłam na krótkiej wymianie w Berlinie. Wyjazd był wspaniały, poznałam mnóstwo nowych osób, cudownie spędzałam czas. Jednego dnia około godziny 16 jedliśmy grupowo obiad w restauracji. Na chwilę wyszłam żeby zadzwonić do mamy. Było widno, byłam praktycznie na środku miasta. Do dzisiaj nie wiem jak to się stało i skąd się wziął ten facet, ale po prostu złapał mnie wpół, zasłonił usta i paroma ruchami zaciągnął do takiej wnęki w budynku obok. Nawet nie potrafię wyrazić co czułam gdy machał mi nożem przed nosem i coś mamrotał w nieznanym mi języku (nie mówił po niemiecku). Na szczęście "tylko" mnie okradł. Wziął mi torbę, pokazał na migi że mam zdjąć pierścionek i kolczyki, po czym złapał mnie za włosy i wyrzucił na ulicę. Co prawda nie utraciłam dokumentów (zostały w hotelu) tylko telefon i portfel, ale to zdarzenie było dla mnie bardzo mocno traumatyczne.

[carpaibex]

Skad sie biora tacy ludzie na swiecie ?!?!?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ag4]

Napisane przez PaulinaMigotka

Idę też na wesele koleżanki, ale z tego się akurat cieszę, bo bardzo lubię tę dziewczynę, a dodatkowo jestem w szoku, bo nie widziałyśmy się 5 lat, a pamiętała o mnie i mnie zaprosiła. W LO byłyśmy zżyte, znamy się też z gimnazjum. Miłe to jest.

Też idę do swojej koleżanki z lat szkolnych na wesele. Podobnie jak Ty ze swoją, nie miałyśmy stałego kontaktu przez ostatnie lata, ale w zeszłym tygodniu przyjechała z zaproszeniem Bardzo to miłe

Napisane przez carpaibex

Rany, dziewczyny muszę Wam się pożalić, bo TŻ mnie nie rozumie Wczoraj w końcu zabrałam z domu moją ulubioną letnią spódniczkę (w załączniku) i dziś chciałam nałożyć, a ona była podarta A tak bardzo ją lubiłam, musiała mi się zniszczyć w trakcie podróży. Normalnie mam doła

Przykro mi

Napisane przez elizka1987

Dziewczyny polecicie mi jakieś dobre mp3 do nauki francuskiego? Zaczynam naukę od podstaw. Zalazłam fajną stronę na której jest kilka darmowych lekcji do odsłuchania i się zastanawiam czy wykupić dostęp czy może jest coś lepszego. Zależy mi na tym, żeby uczyć się całych wyrażeń, ale nagrania nie mogą być zbyt szybkie (żebym wszystko usłyszała i umiała powtórzyć). Strona, o której piszę to: http://www.francuski.6ka.pl/

a może wspomniana tu już wielokrotnie blondynka?

Napisane przez ParashuteEffect

Mi tez dawno tu nie bylo, Duzo u mnie sie dzeje - przeprowadzilam sie do warszawy z gdanska, nowa praca, duzy stres, ale jestem taka szczesliwa.
wrzucam 2 ostatnie swoje zestawa (z insta)

Rerwelka! W tej sukienkce z simple wyglądasz przeuroczo !!!

Napisane przez justytynka

Wczoraj kupiłam sobie sukienkę i spódnicę maxi w kolorze czarnym- pierwsze wyprzedażowe łupy

zdradź skąd?

Napisane przez LadyI

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

o rany! Współczuję!
Teraz nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki za jak najszybsze załatwianie formalności

Napisane przez blekitne_niebo

Same klasyki:
- biały T-shirt
- pasiasta koszula
- czarne rurki
- czarny żakiet
- czerwona torba
- bordowa, dzianinowa sukienka (na razie szukam ideału)
- kardigany: szary i czarny
- szal (uwielbiam być opatulona szalem jesienią)
- naszyjniki - jedne delikatny "łańcuszkowy", jeden duży, wyrazisty i jeden kryształkowy, odbijający światło



W liceum byłam na krótkiej wymianie w Berlinie. Wyjazd był wspaniały, poznałam mnóstwo nowych osób, cudownie spędzałam czas. Jednego dnia około godziny 16 jedliśmy grupowo obiad w restauracji. Na chwilę wyszłam żeby zadzwonić do mamy. Było widno, byłam praktycznie na środku miasta. Do dzisiaj nie wiem jak to się stało i skąd się wziął ten facet, ale po prostu złapał mnie wpół, zasłonił usta i paroma ruchami zaciągnął do takiej wnęki w budynku obok. Nawet nie potrafię wyrazić co czułam gdy machał mi nożem przed nosem i coś mamrotał w nieznanym mi języku (nie mówił po niemiecku). Na szczęście "tylko" mnie okradł. Wziął mi torbę, pokazał na migi że mam zdjąć pierścionek i kolczyki, po czym złapał mnie za włosy i wyrzucił na ulicę. Co prawda nie utraciłam dokumentów (zostały w hotelu) tylko telefon i portfel, ale to zdarzenie było dla mnie bardzo mocno traumatyczne.

Błękitne niebo jestem w szoku! Dobrze, że tylko tak to się skończyło :/ Straszne!!!


Listę zakupów mamy podobną. Z tym, że ja nie mam kiedy iść na zakupy. W takie upały to nawet mi się nie chce :/

[sskers]

Napisane przez lleenka

Bluza stała się hitem

A jakie piękne zdanie skleciłam.. Nie powinnam odzywać się, jak jestem już zmęczona

A bluza świetna

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Kociaak

Dziewczyny, jak sprzedajecie coś na allegro to w jaki sposób? Mam wielką torbę ciuchów, szkoda wywalić bo wszystko w doskonały stanie, znanych marek i nie wiem. Pojedynczo? Paczki? Jeśli paczki to jakie, po ile czego? Albo np. nowe spodnie z outletu solara- wszystkie metki mają, nigdy nie noszone, co z nimi?

Ja nowe z metkami daję na ogół na kup teraz, a używane licytacje. Ale ostatnio schodzi wszystko jakby chciało a nie mogło Wina wyprzedaży. Więc radziłabym poczekać, aż się skończą. Szkoda generować dodatkowe koszty.

[201604250957]

Lady okropnie mi przykro i współczuję widać nawet na moment nie można przestać być czujnym, strasznie mi Ciebie żal, pomijając już koszty i problemy związane z tą kradzieżą to najgorsze jest chyba to takie uczucie beznadziejności i bezsilności, które towarzyszy nam w takich sytuacjach ściskam!

[fashionismypassion]

Napisane przez LadyI

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

Współczuję. Mam nadzieję, że uda Ci się w miarę szybko załatwić wszystkie formalności.

Napisane przez blekitne_niebo

W liceum byłam na krótkiej wymianie w Berlinie. Wyjazd był wspaniały, poznałam mnóstwo nowych osób, cudownie spędzałam czas. Jednego dnia około godziny 16 jedliśmy grupowo obiad w restauracji. Na chwilę wyszłam żeby zadzwonić do mamy. Było widno, byłam praktycznie na środku miasta. Do dzisiaj nie wiem jak to się stało i skąd się wziął ten facet, ale po prostu złapał mnie wpół, zasłonił usta i paroma ruchami zaciągnął do takiej wnęki w budynku obok. Nawet nie potrafię wyrazić co czułam gdy machał mi nożem przed nosem i coś mamrotał w nieznanym mi języku (nie mówił po niemiecku). Na szczęście "tylko" mnie okradł. Wziął mi torbę, pokazał na migi że mam zdjąć pierścionek i kolczyki, po czym złapał mnie za włosy i wyrzucił na ulicę. Co prawda nie utraciłam dokumentów (zostały w hotelu) tylko telefon i portfel, ale to zdarzenie było dla mnie bardzo mocno traumatyczne.

Boże jaka historia ... jestem w szoku ...

Słyszałyście o historii zgwałconej kobiety w Dubaju, którą osądzono i otrzymała wyrok pozbawienia wolności ?

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez kashmirka

Lady okropnie mi przykro i współczuję widać nawet na moment nie można przestać być czujnym, strasznie mi Ciebie żal, pomijając już koszty i problemy związane z tą kradzieżą to najgorsze jest chyba to takie uczucie beznadziejności i bezsilności, które towarzyszy nam w takich sytuacjach ściskam!

Masz rację. Uczucie bezsilności jest najgorsze ... ja zawsze po cichu liczę, że los wyrówna kiedyś rachunek zysków i strat, bo nie można budować szczęścia, fortuny na cudzym nieszczęściu.

[ZlaZlosliwaZlosnica]

Napisane przez LadyI

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

bardzo Ci współczuję trzymam kciuki aby wszystkie formalności przebiegły pomyślnie.

[Maqua]

Dziewczyny, to tragedia co się teraz dzieje. Dwa razy już zdarzyło się, że ktoś na ulicy złapał mnie za pupę (!), a zaczepiana byłam za każdym razem gdy wracałam sama do domu wieczorem (i nie tylko), zdarzyło się kilka gorszych sytuacji, gdy musiałam krzyczeć lub uciekać... W Anglii wcale nie czuję się bezpieczniej, chociaż mieszkam w spokojnej dzielnicy to wiekszosć mieszkańców to Muzułmanie i czarni, i czuję się "obserwowana" na ulicy. Raz czy dwa zdarzyło mi się wywołać "zgorszenie" gołymi nogami w upale.
Najgorsze jest to, że nie mogę mieć przy sobie nawet gazu do samoobrony.

[lleenka]

Napisane przez LadyI

Muszę się Wam wyżalić... Zapowiadało się, że po powrocie powiem, że spędziłam najlepsze wakacje swojego życia, a tu taka sytuacja dzisiaj . Siedziałam na ławce przy porcie o godz 15.00, tysiące ludzi, a mi ukradli torebkę.. Miałam w niej dokumenty, telefon, wszystkie pieniądze, bilety, klucz do pokoju, nawet dowód rejestracyjny.. Teraz czeka mnie wizyta w konsulacie, wyrabianie tymczasowego ID, a po powrocie całe mnóstwo papierkowej roboty i koszty z tym związane..spokojnie 2-3 tysiące w plecy... Musiałam się Wam pożalić, pierwszy raz w życiu mnie okradli i to na drugim końcu Europy.. Na chwilę zdjęłam łańcuszek torebki z ramienia, bo było takie słońce, że dosłownie piekło mnie od niego ramię.. Ehh..przepraszam za off..nawet zdjęcia nie mam żadnego, bo wszystkie robiłam komórką..

Bardzo bardzo Ci współczuję I też trzymam kciuki za jak najszybsze załatwienie wszelkich formalności

Napisane przez mrowka2810

angielski w ramach przypomnienia i hiszpański, bo trochę się uczyłam, ale żeby się dogadać to kiepsko ;/

Hiszpańskiego też zamierzam się kiedyś zacząć uczyć. Jak oceniasz jego trudność?

Napisane przez mm111111

Powodzenia z Zarą! Moja siostra walczy z plusem dalej, reklamację jej odrzuCili, napisala odwołanie.

Dziękuję
Oby Twojej siostrze też się udało! Pamiętam, jak opisywałaś, co się jej przydarzyło.

Napisane przez blekitne_niebo

Same klasyki:
- biały T-shirt
- pasiasta koszula
- czarne rurki
- czarny żakiet
- czerwona torba
- bordowa, dzianinowa sukienka (na razie szukam ideału)
- kardigany: szary i czarny
- szal (uwielbiam być opatulona szalem jesienią)
- naszyjniki - jedne delikatny "łańcuszkowy", jeden duży, wyrazisty i jeden kryształkowy, odbijający światło




LadyI bardzo, bardzo Ci współczuję, okropne wydarzenie. Trzymam kciuki żeby wszystkie formalności przebiegły pomyślnie
Ludzie są okropni Nienawidzę złodziei

Na pocieszenie opowiem Ci moją historię:

W liceum byłam na krótkiej wymianie w Berlinie. Wyjazd był wspaniały, poznałam mnóstwo nowych osób, cudownie spędzałam czas. Jednego dnia około godziny 16 jedliśmy grupowo obiad w restauracji. Na chwilę wyszłam żeby zadzwonić do mamy. Było widno, byłam praktycznie na środku miasta. Do dzisiaj nie wiem jak to się stało i skąd się wziął ten facet, ale po prostu złapał mnie wpół, zasłonił usta i paroma ruchami zaciągnął do takiej wnęki w budynku obok. Nawet nie potrafię wyrazić co czułam gdy machał mi nożem przed nosem i coś mamrotał w nieznanym mi języku (nie mówił po niemiecku). Na szczęście "tylko" mnie okradł. Wziął mi torbę, pokazał na migi że mam zdjąć pierścionek i kolczyki, po czym złapał mnie za włosy i wyrzucił na ulicę. Co prawda nie utraciłam dokumentów (zostały w hotelu) tylko telefon i portfel, ale to zdarzenie było dla mnie bardzo mocno traumatyczne.

Ranyyy co za straszna historia!!!!
Bardzo też Ci współczuję

A moja lista wygląda podobnie, bo wciąż brakuje mi klasycznej bazy

[Ag4]

Napisane przez Maqua

Dziewczyny, to tragedia co się teraz dzieje. Dwa razy już zdarzyło się, że ktoś na ulicy złapał mnie za pupę (!), a zaczepiana byłam za każdym razem gdy wracałam sama do domu wieczorem (i nie tylko), zdarzyło się kilka gorszych sytuacji, gdy musiałam krzyczeć lub uciekać... W Anglii wcale nie czuję się bezpieczniej, chociaż mieszkam w spokojnej dzielnicy to wiekszosć mieszkańców to Muzułmanie i czarni, i czuję się "obserwowana" na ulicy. Raz czy dwa zdarzyło mi się wywołać "zgorszenie" gołymi nogami w upale.
Najgorsze jest to, że nie mogę mieć przy sobie nawet gazu do samoobrony.

Masakra

Napisane przez lleenka

A moja lista wygląda podobnie, bo wciąż brakuje mi klasycznej bazy

Mnie też Wiele rzeczy już znosiłam i musiałam wyrzucić. Teraz czas uzupełnić te braki.


Dziewczyny, w temacie weselnym raz jeszcze. Ile wypada włożyć w kopertę koleżance?

[hihi]

Jezu, dziewczyny, serdecznie wspolczuje przezyc Ladyl powodzenia w zalatwianiu formalnosci Ja czesto podrozuje i jak jestem gdzies sama to wrecz mam obsesje na pukncie bycia okradzionym, pobitym itd... Dlatego tym bardziej przesylam pozytywne emocje.

Ag4 jak Cie widze! Mialam Ci podziekowac za pisanie o glyco-a swojego czasu! Kupilam, stosuje i jestem mega zadowolona! Na jesien mam plan przetestowac jeszcze peeling migdalowy,bo nigdy wczesniej nie uzywalam.

Ide szukac torebki!

[Ag4]

Napisane przez hihi

Ag4 jak Cie widze! Mialam Ci podziekowac za pisanie o glyco-a swojego czasu! Kupilam, stosuje i jestem mega zadowolona! Na jesien mam plan przetestowac jeszcze peeling migdalowy,bo nigdy wczesniej nie uzywalam.

Oh! świetnie! Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona!

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Lady i błękitne_niebo, współczuję przeżyć, ja byłam tylko raz okradziona "na szczęście" w kraju... na uczelni :/ najlepsze w tym wszystkim było to, że złodziej ukradł jedynie telefon i wszystkie dokumenty bo ja nie noszę gotówki, więc niewiele zyskał a ja musiałam wyrabiać wszystkie dokumenty od nowa :/ poza tym kilka razy uszkodzono mi samochód, no ale jak widać takie uroki...