Ile dzisiaj zjadłam ? :)

[usmiech30]

Witam.
Dziewczyny z tego co widze to tu wszystkie jesteście bardzo szczuplutkie.
Ja jestem w trakcie gubienia moich ogromnych kg
Dzień dzsiaj zaczęłam od owsianki na mleczku dodalam troche cynamonu i powiem wam, ze to pychota jest

14.04- 82kg
20.04-80
Pozdrawiam

[seemore]

Napisane przez ewaw71

Seemore a jak się robi omlet podaj przepis

Ja robiłam tak:
Najpierw dobrze zmieszane: dwa jajka, niepłaska ale nieczubata łyżka mąki razowej łyżka wody i to na patelnie teflonową ( większa częśc z Was pewnie na normalnej z tłuszczem i dodatkowo doprawia, ja chciałam na słodko to nic nie dosypywałam). A potem czekałam. Co jakiś czas sie sprawdza brzegi i po jakimś czasie (myślałam, że to szybciej będzie) można już spokojnie przewrócić i znowu to samo, czekamy aż się całkowicie zetnie od spodu i zarumieni. Ot cała filozofia :/

[seemore]

Dziewczyny, chyba strasznie obrosłam w tłuszcz po tym moim folgowaniu, czuje się okropnie :/ mam ochote caly czas podskakiwac i biegac jakbym przez to chciala zrzucic trzesacy sie tluszcz bleee nie moge na siebie patrzeć... Kombinuje dzisiaj co by sobie pobiegać...

[Atram]

Napisane przez seemore

Ja robiłam tak:
Najpierw dobrze zmieszane: dwa jajka, niepłaska ale nieczubata łyżka mąki razowej łyżka wody i to na patelnie teflonową ( większa częśc z Was pewnie na normalnej z tłuszczem i dodatkowo doprawia, ja chciałam na słodko to nic nie dosypywałam). A potem czekałam. Co jakiś czas sie sprawdza brzegi i po jakimś czasie (myślałam, że to szybciej będzie) można już spokojnie przewrócić i znowu to samo, czekamy aż się całkowicie zetnie od spodu i zarumieni. Ot cała filozofia :/

ja robie troszke inaczej
biore dwa jajka, oddzielam bialka od zoltek, bialka miskuje na piane dosc sztywna, dodaje lyzeczka proszku do pieczenia, potem dwie lyzki maki (pewnie mozna tez jedna ), zoltka (mozna jedno albo dwa) i dalej miksuje. potem wrzucam to na patelnie bez tluszczu, potem obracam i wychodzi pyszny, pieknie wyrosniety omlet

[Ather]

zrób sobie omleta z białek bo zdaję się że te paluszki to zdrowy tłuszczyk,a zdrowego tłuszczu nie łączymy z węglami.

I tak też zrobię (pierwszy raz będę robiła omlet xD - na czym najlepiej smażyć to tak btw. - olej rzepakowy czy np. jakaś margaryna do smażenia ? - bo oliwy z oliwek niestety nie mam na tą chwilę).

poza tym dieta 1000 kcal przez tak długi czas zrujnowala metabolizm i moim zdaniem najpierw powinno sie pomyśleć co zrobić z tym fantem, bo jak po 1000 kcal zaczniesz tak jeść to raczej będziesz tyć

Owszem, zrujnowała... Od jakichś dwóch tygodni robię wszystko by go jakoś ustabilizować - a cięzko to zrobić. Jedyne co mogłam to - więcej ruchu, zaczęłam jeść więcej posiłków ale mniejszych - kiedyś tylko duże śniadanie i normalny obiad... Poza tym do swojego codziennego menu włączyłam otręby, suszone śliwki, owsianke, chleb z dużą zawartością błonnika (34% na 100 g), herbatę czerwoną jak i zieloną, rodzynki ( nie przekraczam 30 g bo wiem że zawierają dużo cukru, ale słyszałam, że też przyspieszają przemianę materii), no i tą Danone activię. Piję też około 2,5l dziennie a rano zaczynam od wody przegotowanej z cytryną.

Co jeszcze mogę dodać, aby hm... pomóc org. ustabilizować przemianę materii ?

najlepiej dodawać po 100-150 kcal i zabrać sie za porządny trening szczegolnie siłowy, bo stan Twojego LBM, po 5 mc diety 1000 kcal musi być tragiczny
Po takich dietach ma sie np. BMI poniżej normy a BF powyżej

Cóż... BMI mam sporo poniżej normy, a co do BF to nie wiem.

najlepiej dodawać po 100-150 kcal i zabrać sie za porządny trening szczegolnie siłowy

Tak zaczęłam właśnie robić - powoli dodawać kcal. Bo przy moim metabolizmie, jak zaczne jeść 'normalnie' - to będzie tragedia...

Nadal mam problem z wprowadzeniem białka do wszystkich posiłków, a o warzywach już nie wspominam, ale to drugie - muszę zmienić fakt faktem.

Których warzyw powinno się jeść najwięcej ? To tak przy okazji

[seemore]

jestem załamana, nie bedzie biegania poza tym strasznie mi sie pic chce, pije juz piata czy szóstą herbate...

[orzeszek01]

Napisane przez agness51

Witam



Orzeszku,na co Ty narzekasz,przecież jesteś szczuplutka! Sama Cię widziałam

Nie jestem szczuplutka, a raczej tłuściutka, zadek mi sie nie miesci w spodnie

Mam podobne wymiary i wszyscy mi mówią,że dobrze wyglądam
A ważę więcej i jestem od Ciebie niższa

Może to wszystko zależy od budowy
To zalezy od budowy ciała


Ps. A ten brzuch na avku,moim zdaniem również straszniee wychudzony

Może wychudzony, ale za to ...ładny

[seemore]

22.04.07
ś: omlet (dwa jajka, łyżka mąki razowej, łyżka wody) z teflonu z sosem truskawkowym (100g półtłustego twarogu, 100g serka wiejskiego, 6 truskawek)
IIś: dwa jajka sadzone z dwoma plasterkami szynki drobiowej, trzy ogórki kiszone, dziesięć orzechów włoskich, 50g półtłustego twarogu
o: 50g kaszy gryczanej, pierś z kurczaka z teflonu, gotowana marchewka z groszkiem
p: twarożek (100g chudego twarogu, 100g serka wiejskiego), garść ziarenek słonecznika
k: 140g tuńczyka w sosie własnym
Dodatkowo łykam tabletkę z witaminami Nie za dużo tego jedzenia ? Boję się, że nie schudnę na tym Od drugiego śniadania można jeszcze coś zmodyfikować. Help me, please

[orzeszek01]

[quote=Izaluka;4188739]Jestem tu na forum Dietetyka dopiero od wczoraj a już mogę stwierdzić, że z orzeszek01 jest coś nie tak Nie obraź się proszę, ale czytałam też Twoje wcześniejsze wypowiedzi. Jesteś tu już jakiś czas i podziwiam Cię, że tyle schudłaś, ale chyba przestałaś trochę panować nad sobą. Nie wiem ile teraz ważysz, wzrost i wymiary, ale mam wrażenie, że stawiasz sobie jakieś chore cele na drodze. Po co Ci brzuszek ze zdjęcia z av? A przypominasz sobie jaki miałaś kiedyś? A jaki masz teraz po zrzuceniu wagi? Ujędrniaj go jakimiś ćwiczeniami, ale nie stawiaj sobie za cel wklęsłego brzucha z sześciopakiem, bo możlwe, że nigdy tego nie osiągniesz i tylko będziesz przygnębiona i rozczarowana...

Wzrost 169 cm,
Waga(dzis sie wazyłam) 56 kg...tragedia
wymiary:
biust:88cm
talia:69 cm
biodra:85 cm
Ze mna jest cos nie tak.zgadzam sie. tyle pracowałąm na swoja sylwetke,zeby zgubic te kg, a teraz wszytsko marnuje jedząc słodycze, ciasta i inne tuczące rzeczy.
Mam cel schudnąc do 50 kg.
Narazie jednak przez najbliższy tydzien musze utrzymac wage, bo kontrola za tydzień(mama wraca).


A dzis mam znowu słodki dzien. Juz ostatni, w którym sobie pozwalam.
Od jutra Orzeszek je ładnie.
Zdrowo.
W miare bez słodyczy,

[orzeszek01]

Napisane przez seemore

22.04.07
ś: omlet (dwa jajka, łyżka mąki razowej, łyżka wody) z teflonu z sosem truskawkowym (100g półtłustego twarogu, 100g serka wiejskiego, 6 truskawek)
IIś: dwa jajka sadzone z dwoma plasterkami szynki drobiowej, trzy ogórki kiszone, dziesięć orzechów włoskich, 50g półtłustego twarogu
o: 50g kaszy gryczanej, pierś z kurczaka z teflonu, gotowana marchewka z groszkiem
p: twarożek (100g chudego twarogu, 100g serka wiejskiego), garść ziarenek słonecznika
k: 140g tuńczyka w sosie własnym
Dodatkowo łykam tabletkę z witaminami Nie za dużo tego jedzenia ? Boję się, że nie schudnę na tym Od drugiego śniadania można jeszcze coś zmodyfikować. Help me, please

Jasne ze ładnie i zdrowo.
Przeraziłabyś sie gdybyś zobaczyła mój dzisiejszy jadłospis.

Orzeszek bierze sie w garsc od jutra.

[noseknosek]

a ja poszlałam w piątek była impreza więc o kolacji nie bylo mowy, była za to ogrooooooomna ilość alkoholu i to w najgorszej postaci (wódka ) przez co w sobotę wstałam o 17 i cały dzień wymiotowałam
Ale jak mi przeszło to zjadłam pół bohenka cieplutkiego chleba z masłem i solą, wypiłam chyba z litr pysznej herbatki z cukrem (!) i cytryną a potem... a potem poszliśmy z TŻtem do Sphinxa i tam się dopiero zaczęła uczta
wieprzowina zapiekana z żółtym serem z frytkami, pieczywo (bagietka) z serem i ziołami z sosami majonezowymi a potem pół litra lodów czekoladowych
ale nie żałuję, TŻ miał imieniny a dzisiaj już zdrowo i grzecznie

[noseknosek]

Napisane przez orzeszek01

Wzrost 169 cm,
Waga(dzis sie wazyłam) 56 kg...tragedia
wymiary:
biust:88cm
talia:69 cm
biodra:85 cm
Ze mna jest cos nie tak.zgadzam sie. tyle pracowałąm na swoja sylwetke,zeby zgubic te kg, a teraz wszytsko marnuje jedząc słodycze, ciasta i inne tuczące rzeczy.
Mam cel schudnąc do 50 kg.
Narazie jednak przez najbliższy tydzien musze utrzymac wage, bo kontrola za tydzień(mama wraca).

orzeszku i Ty jesteś gruba ????????????

[Izaluka]

orzeszku01 Jestem trochę niższa, ważę więcej, mam większe wymiary! I żadna tam tragedia Źle się czuję w swoim ciele to zaczynam walczyć... Co wyjdzie, zobaczymy BMI masz w normie i wymiary też super, więc daj na wstrzymanie i ciesz sie tym co już osiągnęłaś

A więc moje sniadanko dziś:
- 1 kanapka chleba razowego z 2 plasterkami szynki drobiowej + czerwona papryka
- 1 kanapka chleba razowego z Almette ziołowym + plasterki ogórka
- herbatka bez cukru
- jabłko

Czy ten Almette to dobre rozwiązanie? Czy odradzacie? Chyba ma dużo tłuszczu...
No i jestem na Therm line II i Chitosanie Oraz duuużo wody mineralnej, herbatek - non stop chodzę do łazienki. I przemiana materii też ruszyła (w porównaniu do tego co kiedyś to zmiana kolosalna w ciągu 2 dni)

[Izaluka]

Napisane przez noseknosek

a ja poszlałam w piątek była impreza więc o kolacji nie bylo mowy, była za to ogrooooooomna ilość alkoholu i to w najgorszej postaci (wódka ) przez co w sobotę wstałam o 17 i cały dzień wymiotowałam
Ale jak mi przeszło to zjadłam pół bohenka cieplutkiego chleba z masłem i solą, wypiłam chyba z litr pysznej herbatki z cukrem (!) i cytryną a potem... a potem poszliśmy z TŻtem do Sphinxa i tam się dopiero zaczęła uczta
wieprzowina zapiekana z żółtym serem z frytkami, pieczywo (bagietka) z serem i ziołami z sosami majonezowymi a potem pół litra lodów czekoladowych
ale nie żałuję, TŻ miał imieniny a dzisiaj już zdrowo i grzecznie

Ładnie zaszalałaś Ale była okazja

Właśnie się zastanawiam co zamawiacie jedząc na mieście? Mój TŻ często mnie ciąga po knajpach... Do tej pory żyłam pizzami, spaghetti, lasagne, frytkami i ... długo by wymieniać te grzechy...

Czy będąc w Sphinxie wielkim grzechem będzie shorma drobiowa (nie wiem jak to sie pisze ) z ryżem i surówką + woda mineralna ?
Nie lubię wszelkich sałatek typu grecka etc., więc zastanawiam się co by tu było najbardziej zdrowe...

[Maggie_90]

Wzrost 169 cm,
Waga(dzis sie wazyłam) 56 kg...tragedia
wymiary:
biust:88cm
talia:69 cm
biodra:85 cm
Ze mna jest cos nie tak.zgadzam sie. tyle pracowałąm na swoja sylwetke,zeby zgubic te kg, a teraz wszytsko marnuje jedząc słodycze, ciasta i inne tuczące rzeczy.
Mam cel schudnąc do 50 kg.
Narazie jednak przez najbliższy tydzien musze utrzymac wage, bo kontrola za tydzień(mama wraca).


A dzis mam znowu słodki dzien. Juz ostatni, w którym sobie pozwalam.
Od jutra Orzeszek je ładnie.
Zdrowo.
W miare bez słodyczy,

Orzeszku, wrzuć na luz, chyba, że chcesz doprowadzić się do choroby, a na razie z tego co widzę 'usiłujesz' to zrobić.

Przy tym samym wzroście ważę 62 kg

wymiary: 86/73/98
Tak, dla Ciebie pewnie bedę pasztetem, ale halo! Obudź się! 50 kg przy tym wzroście to spora niedowaga. Ja chcę schudnąć do 58 i to jest idealna waga przynajmniej dla mnie, a Ty już ważysz 56.

[orzeszek01]

Napisane przez noseknosek

orzeszku i Ty jesteś gruba ????????????

jestem

[Mangolina]

Śn: owsianka o smaku morelowym
2śn: Serek wiejski ze szczypiorkiem 150g+marchewka+kawa z mlekiem
O: B. dużo makaronu pełnoziarnistego+twaróg
Lepiej niż wczoraj?

[orzeszek01]

Napisane przez Maggie_90

Orzeszku, wrzuć na luz, chyba, że chcesz doprowadzić się do choroby, a na razie z tego co widzę 'usiłujesz' to zrobić.

Przy tym samym wzroście ważę 62 kg

wymiary: 86/73/98
Tak, dla Ciebie pewnie bedę pasztetem, ale halo! Obudź się! 50 kg przy tym wzroście to spora niedowaga. Ja chcę schudnąć do 58 i to jest idealna waga przynajmniej dla mnie, a Ty już ważysz 56.

Ale wazyłam 51...ale przytyłam przez nikontrolowane jedzenie...
Spoko, od jutra ładnie jem, bo dzisiaj juz zaszalałam:
2kawałki szrlotki,rożek,batoniki.. . , troche milki truskawkowej...
Trzeba pozjadac co w domku mam dobrego,zeby mnie nie kusiło.
Maggie,dla mnie nie jestes pasztetem zadnym!!!
KAzdy ma inna budowe ciała, i bedzie inaczej wygladac nawet z taka sama waga...
ale od jutra ładnie orzeszku bedzie

[usmiech30]

Napisane przez Mangolina

Śn: owsianka o smaku morelowym
2śn: Serek wiejski ze szczypiorkiem 150g+marchewka+kawa z mlekiem
O: B. dużo makaronu pełnoziarnistego+twaróg
Lepiej niż wczoraj?

Powiedz czy ty sie odchudzasz???dlaczeg o tak malo jesz?? Jestem dopiero początkująca wiec co do zrowej zywnosci mam male doswiadczenie z tego co tutaj widze, dziewczyny są super obyte w te klocki.
Dla mnie to za malo jadasz to jest dla mnie czysta glodówka nie gniewaj sie ale dla mnie to bardzo malutko

[seemore]

Napisane przez seemore

22.04.07
ś: omlet (dwa jajka, łyżka mąki razowej, łyżka wody) z teflonu z sosem truskawkowym (100g półtłustego twarogu, 100g serka wiejskiego, 6 truskawek)
IIś: dwa jajka sadzone z dwoma plasterkami szynki drobiowej, trzy ogórki kiszone, dziesięć orzechów włoskich, 50g półtłustego twarogu
o: 50g kaszy gryczanej, pierś z kurczaka z teflonu, gotowana marchewka z groszkiem
p: twarożek (100g chudego twarogu, 100g serka wiejskiego), garść ziarenek słonecznika
k: 140g tuńczyka w sosie własnym
Dodatkowo łykam tabletkę z witaminami Nie za dużo tego jedzenia ? Boję się, że nie schudnę na tym Od drugiego śniadania można jeszcze coś zmodyfikować. Help me, please

I już zmiany:
w IIś nie było ogórków bo się popsuły, i zamiast szynki drobiowej było trochę piersi z kurczaka w sumie lepiej, wiecej białka

[nefre]

Ś: 1/3 szklanki płatków owsianych, mleko (nie wiem ile), rozdkiewka, 3 plastry polędwicy sopockiej
O: mięso jakieś chude , 2 łyżki czerwonej kapusty i średnio sałatki gyros-kebab(byłam tam peirs z kurczaka, kaupsta pekinska, ogorek konserwowy, kukurydza, cebula, ketchup i majonez)
P: zjem sobie pół kostki twarogu z jogurtem naturalnym

[Alexandra777]

Chcę się odchudzić troszkę do 17 maja najpierw a potem do 16 czerwca..Nie mam pomysłów na obiady tylko to samo co zawsze.... jak wspominałam chcę schudnąć ale niewiem czy dobrze to robie...Dziś zjadłam 2 kanapki z serkiem i jajkiem i na obiadek ryż jak zawsze ale dziś z warzywami później będą jeszcze ze 2 jabłka kilka ogórków i jakaś kolacja napewno.....najgorzszy był pierwszy dzień ale teraz już jest dobrze i nawet nie mam ochoty na słodycze piję dużo wody ćwiczę w miarę możliwości i tyle mam szansę schudnąć??Heh sorki że wam tak głowę zawracam ale wybaczcie....

[sweet_white_chocolate]

Orzeszku przepraszam, że tak prosto z mostu ale uważam, że już jesteś chora Taki brzuch miałam bardzo długo i nie mogłam na siebie patrzeć, bo wyglądałam jak kupa kości owleczonych skórą, teraz jest na szczęście lepiej, ale jeszcze sporo mi barkuje do normalności (przy wzroście 164cm ważę ok. 45kg) Avatar jest okropny i odrazu nasuwają mi się obrazy dziewczyn chorych na anoreksję. Sądzę, że musisz się leczyć.
Narazie zjadłam tylko śniadanie (wstałam o 10) i właśnie wcinam II.
Ś: jajecznica z bazylią smażona na oliwie z pestek winogron, dwie kanapki z razowca z kiełbaską, banan, kawa zbożowa
IIŚ: dwie kanapki z almette, gruszka, szklanka kubusia
O:
P: makrela wędzona, dwa pomidory
K: wiejski z marchewą może
Jak wam się podoba? Nie mam jeszcze pomysłu na obiad, możecie cos zaproponować do tego jadłospisu?

[nefre]

Napisane przez Alexandra777

Chcę się odchudzić troszkę do 17 maja najpierw a potem do 16 czerwca..Nie mam pomysłów na obiady tylko to samo co zawsze.... jak wspominałam chcę schudnąć ale niewiem czy dobrze to robie...Dziś zjadłam 2 kanapki z serkiem i jajkiem i na obiadek ryż jak zawsze ale dziś z warzywami później będą jeszcze ze 2 jabłka kilka ogórków i jakaś kolacja napewno.....najgorzszy był pierwszy dzień ale teraz już jest dobrze i nawet nie mam ochoty na słodycze piję dużo wody ćwiczę w miarę możliwości i tyle mam szansę schudnąć??Heh sorki że wam tak głowę zawracam ale wybaczcie....

Nie zawracasz nikomu głowy
Podaj proszę Twój jeden, pełny, dzienny jadłospis

[Alexandra777]

Napisane przez nefre

Nie zawracasz nikomu głowy
Podaj proszę Twój jeden, pełny, dzienny jadłospis

Dziś np.
2 kanapki z serkiem twarożkiem i z połówką jajka
Na obiad ryż 0,5 szkl. z warzywami (marchewka ogórek itd.)
na kolację zjem niewiem może znów twarożek tak z 100g no i jeszcze w międzyczasie ogórki konserwowe tak z 5 wkrzanie i z 2 jabłka i wypiję dużo wody ech może to niejest prawidłowy jadłospis ale nic nieporadzę.....Najgorszy jak pisałam był pierwszy dzień a teraz sie cieszę że zrobiłam ten pierwszy krok

[nefre]

Napisane przez Alexandra777

Dziś np.
2 kanapki z serkiem twarożkiem i z połówką jajka rozumiem, że to sniadanie tak?
Na obiad ryż 0,5 szkl. z warzywami (marchewka ogórek itd.)Jaki ryż? Biały? Bo jesli tak to z białego bym zrezygnowała i zamieniła na brązowy. Warzywka ok. Brak białka.
na kolację zjem niewiem może znów twarożek tak z 100gkolacja ok. no i jeszcze w międzyczasie ogórki konserwowe tak z 5 wkrzaniejeślito podwieczorek to zamieniłabym an coś białkowego. Może serek wiejski, tunczyk? Brak białka. i z 2 jabłkatez podwieczorek? i wypiję dużo wody ech może to nie jest prawidłowy jadłospis ale nic nie poradzę.....Najgorszy jak pisałam był pierwszy dzień a teraz sie cieszę że zrobiłam ten pierwszy krok

Malutko białka, ww złożonych, zdrowych tłuszczy. Proszę, przeglądnij niektóre jadłospisy tutaj zamieszczone i wzoruj się na nich Bo to, co jesz wcale nie sprzyja odchudzaniu. Ćwiczysz coś?

[sylwunia13]

hej dziewczynki !
obserwuję wątek od dłuższego czasu i mam pytanko
byłam dziś u babci i ona zrobiła taką sałatkę : ogórki , pomidory , papryka , cebula , kapusta , marchewka . a sos był z octu i pieprzu . taką sałtkę ona marynuje bo robi pod koniec lata , no i nie wiem czy to jest zdrowe , ile ma kalorii itp.
właśnie wychodzę z diety i jest dlamnie bardzo ważne co i ile jem

[margitta]

A ja dzisiaj idę na grilla

[italiaanka]

Napisane przez Alexandra777

Dziś np.
2 kanapki z serkiem twarożkiem i z połówką jajka
Na obiad ryż 0,5 szkl. z warzywami (marchewka ogórek itd.)
na kolację zjem niewiem może znów twarożek tak z 100g no i jeszcze w międzyczasie ogórki konserwowe tak z 5 wkrzanie i z 2 jabłka i wypiję dużo wody ech może to niejest prawidłowy jadłospis ale nic nieporadzę.....Najgorszy jak pisałam był pierwszy dzień a teraz sie cieszę że zrobiłam ten pierwszy krok

To jest tragiczny jadłospis i lepiej zmień dla własnego dobra... Ciężko to poprawić nawet Mało białka, same warzywa to nie jest posiłek, gdzie zrowe tłuszcze? Mało kalorii - zwykła głodówka, która prowadzi do spowolnionego metabolizmu i wyniszczenia organizmu. Nia ma się z czego cieszyć, niestety...

[Ather]

Właśnie planuję jak ostatecznie będzie wyglądał mój dzisiejszy obiad, i chciałam zapytać, czy:
Omlet + zielona fasolka (ze słoika), marchewka i groszek to dobre rozwiązanie.

I na czym smażyć? Margaryna do smażenia czy olej ?