Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

jak ja sobie malowałam kiedys to tuz po zawsze ktos cos potrzebował ....
(teraz zelki albo hybrydy )

ja bym chyba nie dala rady usiedziec - jakby mi robili te paznokcie - tam trzebapewnie pilnikowzc, a ja mam CIARKI na sama mysl o tym

Napisane przez despa

mnie po pomalowaniu paznokci zawsze się chce sikać dziwne bo jak zaczynam to pecherz mam pusty (specjalnie ide do wc- a po pomalowaniu znów mam parcie)- zawsze, zawsze tak jest

a moze tak ''zapach'' lakierow na ciebie dziala

Napisane przez Nyaa

fajna sprawa taka działeczka, zwłaszcza dla małego-pohasa sobie na powietrzu

o tak pohasac to sobie moze na powietrzu jakby w przedszkolu nie mial za malo hahaha - ale chodzi mi o ''prywatnosc'' - cooo zebym se mogla Toplesa zapuscic

Napisane przez nestelle

czesc witam sie nad owsianką ,wstałam dopiero ....mój plan wstania o 5 wypalił - wstałam ,poszłam siku i .....spowrotem sie połozyłam

co do drogi -to tak jestem w drodze...... do łazienki ,wysuszyc włosy .....

dobra kochane ide sie zrobic , potem obudzic spiochy i w droge .
bede pewnie podczytywac na tablecie (masakra jak mam odpisac -jak trafic pazurkiem ??)
Oficjalnie zaczynam resert .buziaki

cos czulam ze twoj plan nie wypali .... :P
ale licza sie checi -
raz jeszcze kochana UDANEGO

Napisane przez ObserwujeCie

Labowanie super się udało. Bardzo polecam miłośniczką Tatr wypad na słowacką stronę wiele szlaków można dojść z wózkiem / są dostosowane dla niepełnosprawnych / no i jak to wszyscy mówią o słowackich tatrach - baardzo mało ludzi, ładne kurorciki, fajna baza noclegowa knedliczki i smażony ser . Ogólnie sporo ludzi z wózkami i to z jeszcze większymi drobiazgami niż my!

W między czasie kupiliśmy też nosidło - w okolicach pól mokotowskich w Wwa przymierzyliśmy bondolino i Tulę i my zdecydowaliśy się na bondolino... dla mnie dyskwalifikujące dla Tuli było to, że mając już dziecko na przodzie, musisz jedną ręką sobie to zapiąć na plecach/ karku...eeee słaba jestem w te klocki, bondolino mega intuicyjne... ale na razie docieramy się z nosidłem i moim synem - a konkretnie tatuś się dociera, ja po 20 minutach umieram pół dnia. Młody średnio lubi być czymś spętany..więc kilka razy odstawił niezła scenę jak miał inną koncepcję spędzania czasu Inny razem udało mu się tak zchillować że zasnął... w każdym razie doszliśmy już do godziny bez sceny więc mam nadzieję że powoli będzie się oswajał i do wczesnej jesieni będziemy się gdzieś mogli wybrać na dłuższy spacer.

Kochana my naprawdę mamy spory kilkaset litrowy bagażnik..a i tak skończyło się pakowaniem w torby ikei a w środku mieliśmy pełno rzeczy jeszcze....a i tak zrobiliśmy 30 minutowy wpad do domu żeby zostawić rzeczy "miejskie" a podmienić na wiejsko - górskie Chłop przerażony i jęczał że wszystkiego za dużo, aż nam się Dziedzic przesrał 4 razy pod rząd jednego dnia / nigdy nie robi tyle kup więc szok był /, on oblał się zupą w knajpie i musiał się przebierać w środku dnia i się skończyło ględzenie

za wypad, widac ze sie udal -



witam sie znad snadania
rogaliki na MNIE PATRZA - ale grzecznie mam kanapeczke

Emiliano w bujaku - zajada palce, a nie glodny bo jadl - no i rozmawia do zbawki - tak ok 11 - trza sie po malu zbierac do Helse

we koncu sie dowiem ile moj Klocuszek wazy

[Luna0]

Dzień dobry
najpierw napisze a pozniej was nadrobie-sprobuje

Wczoraj zjadłam gofra z bitą śmietaną a dziś czekam na wysypkę jesli sie nie pojawi to powoli wprowadzę po troche nabiału, a nóż mu przeszło albo się myliłam...
z butli pije ładnie herbatkę i moje mleko też ale ten bebilon pepti nadal nienawidzi-co mu się akurat nie dziwie
Teraz mam pytanie-po jakim czasie mniej więcej taki nabiał dostanie się do pokarmu (slyszałam coś o 3 karmieniu) i po jakim czasie go nie będzie-czyli ile musiałabym odciągać żeby się go pozbyć?

Mały od paru dni mega radosny jest, nie poznaje mojego burmuszka

[Dragusia88]

Napisane przez ObserwujeCie

Hej laseczki...

chwilowo I'm back

Napisane przez nestelle

ja tez bym chciała Miske !!!! ale na dzień bo w nocy podobno ona nie spi

Napisane przez Zaciazona

A doswiadczone mamusie moze mi powiedza co robicie z dzieciakami w basenie. My mamy 5 min od domu basen otwarty, takze chadzamy(Milenke w monokini mozna podziwiac u mnie na fejsie). Tylko nie wiem na ile sobie z nia w tej wodzie pozwalac.

my moczymy nozki potem coraz nizej, w pozycji pionowej, a jak juz ma mokry brzucho to na plecy odwracałam wczoraj ale nie bardzo mu sie podobalo. tż twierdzi ze on na plecach to chce czuc dno jak w wanience.

Napisane przez nestelle

czesc witam sie nad owsianką ,wstałam dopiero ....mój plan wstania o 5 wypalił - wstałam ,poszłam siku i .....spowrotem sie połozyłam

co do drogi -to tak jestem w drodze...... do łazienki ,wysuszyc włosy .....

i

Napisane przez kasia86bgo

witam sie znad snadania
rogaliki na MNIE PATRZA - ale grzecznie mam kanapeczke

we koncu sie dowiem ile moj Klocuszek wazy

to mi podeslij rogaliki żeby cię nie kusiły
o to za wizyte.

nadrobiam
czekam na moją mamę już jedzie tramwajem. zostaje do jutra.
aaa i news dnia
KATE RODZI!!!!

[ObserwujeCie]

Napisane przez BYou

OC, witajpytałam kiedyś o siatki centylowe dla mm, masz może link?

Nie ma czegoś takiego. Siatki centylowe tworzy się tak - bada się populacje - określa się ile w danym przedziale dzieci ma jaką wagę. Na tej podstawie procentowo jaka waga jest średnia jaka nie.

I teraz tak :


Odsetek dzieci
karmionych piersią w 6. miesiącu życia stopniowo się zwiększał, wynosząc: w 1977
roku - 10%, w 1988 roku - 13%, w 1995 roku - 38%, w 1997 roku - 56,9%, w tym
wyłączne karmienie piersią - 8,52% (w 1997 r. badano ponad 10 000 niemowląt z
całego kraju)." Od 1999 roku nie oceniano, ile dzieci w Polsce jest karmionych piersią. Badania
takie przeprowadzano jedynie regionalnie, wykazując znacznie większe odsetki
dzieci karmionych piersią. Na przykład w 2000 roku badaniem takim objęto 592 z
7993 niemowląt urodzonych w tym czasie w województwie mazowieckim. W 6. miesiącu
życia piersią karmiono 58,3% dzieci, z czego 27,9% wyłącznie piersią (0-81% w
badanych 20 powiatach)."

Więc jeżeli ktoś stosuje siatki centylowe z lat 70/80 ( a conajmniej dwie moje koleżanki tak miały, w sensie ich pediatrzy...) to są to siatki dla dzieci głównie na MM. No i w zasadzie dziś siatki centylowe oparte / teraz obowiązują te z 2001 roku z Warszawy/ są głównie na dzieciach dokarmianych / jedynie 1/4 nie dokarmianych/ więc w zasadzie takie błędne koło się tworzy gonimy miejsce na siatce centylowej, które jest jakie jest bo powstało w oparciu o dokarmiane dzieci. Te WHO skie są polecane dlatego bo powstają one światowo, w tym wiele kultur tradycyjnych gdzie z założenia karmi się cyckiem, gdzie nie ma dobrej wody dla MM itp I ponoć ta ta waga średnia jest trochę niższa niż na tych podawanych u niektórych pediatrów. Mam nadzieję, że jasno to napisałam - sorry ciążowy kalafior spotęgowany wakacjami i nadmiarem prania

Napisane przez Luna0

Teraz mam pytanie-po jakim czasie mniej więcej taki nabiał dostanie się do pokarmu (slyszałam coś o 3 karmieniu) i po jakim czasie go nie będzie-czyli ile musiałabym odciągać żeby się go pozbyć?

Alergeny czytałam na forum o karmieniu piersią się utrzymywać mogą do 3 tyg.

[Luna0]

Udało się
ale wam zazdroszczę tych wyjazdów
my dziś wyjeżdżamy ulice dalej do mamy na balkon

a wczoraj mój Kogucik dobry mi żarcik zrobił
Przed kąpielą byl bardzo głody, więc TŻ mu dal 80ml mojego mleka i mialam nadzieje że wystarczy a reszte dostanie po kąpieli-naiwna. Więc go rozebrałam a tu taki wrzask że masakra! No to stwierdziłam że nie będe mu już pampersa na 5 minut zakładac i założyłam mu pieluche tetrową i wzięlam do karmienia. Po karmieniu zwymiotował na mnie więc wycierałam się tą pieluchą z między nóg a wtedy oczywiście się na mnie zlał takiego mam aparata

Napisane przez nestelle

dobra kochane ide sie zrobic , potem obudzic spiochy i w droge .
bede pewnie podczytywac na tablecie (masakra jak mam odpisac -jak trafic pazurkiem ??)
Oficjalnie zaczynam resert .buziaki

Miłego wypoczynku!

Napisane przez LiwkaO

włosy powinny się unormalizować do 6 miesiąca po porodzie

Ufam Ci na słowo! Bo mi po ciąży bardzo zgęstniały włosy (nie moge z nimi dojśc do ładu bo zawsze miałam cienkie i prościutkie a teraz niewiadomo co) ale skoro nie wypadają to może do 2 miesiący już nie wypadną za to młody nadrabia wyrywaniem, bo nawet jak mam w koku to mnie ciągnie za kogucika

dziewczyny polecam motylka z FP, skrzydełka szeleszczą, mój uwielbia
http://www.edukraina.pl/385-szeleszc...her-price.html

i piesek z lamaze też jest genialny
http://www.miki.com.pl/lamaze/11628-...sek-27023.html

[Agateczka*]

Napisane przez Lukrecjas

mój z 28

a mój z 27

Napisane przez nestelle

ja tez bym chciała Miske !!!! ale na dzień bo w nocy podobno ona nie spi

,
A to wiem ale w moim śnie o tym nie było czyli chyba spała

Napisane przez nestelle

czesc witam sie nad owsianką ,wstałam dopiero ....mój plan wstania o 5 wypalił - wstałam ,poszłam siku i .....spowrotem sie połozyłam


co do drogi -to tak jestem w drodze...... do łazienki ,wysuszyc włosy .....

dobra kochane ide sie zrobic , potem obudzic spiochy i w droge .
bede pewnie podczytywac na tablecie (masakra jak mam odpisac -jak trafic pazurkiem ??)
Oficjalnie zaczynam resert .buziaki

niemożliwa jesteś kobieto....
Udanego wypoczynku

Napisane przez LiwkaO

Hej kochane!!! nieogarniam niestety forum w ostatnim czasie zajeci z TZ bylismy sprzedazą autka a teraz jestemy zajeciu kupnem nowego no i jeszcze FB to juz w ogole!!!!


Agateczka- mogę Miskę oddac ale na noc


włosy powinny się unormalizować do 6 miesiąca po porodzie

No nie da się ogarnąć tego jak się nie zagląda...

A Miśka nie wiem jak to było w moim śnie ale chyba spała bo o nie spaniu nic nie było

A co do włosów to oby było jak mówisz, mi wypadały troszkę w ciąży a teraz istny armagedon i muszę obciąć bo już mam nerwę na nie....


A tak w ogóle dzień dobry pięknie

[ewelinkka20]

Dziewczyny ja znowu z zapytaniem przepraszam,ze sie tak wtracam ale nie mam za bardzo czasu na stale udzielanie sie na forum,moja mala potrzebuje 24 na 24 zainteresowania
Mam pytanie od ilu miesiecy rozszerzacie diete maluszka? i co dajecie na poczatek?Moja mala konczy dzis 4 miesiace i zastanawiam sie czy moge powoli jej juz cos podawac,karmie niestety mm ://

[BYou]

OC, dzięki to ja błędnie zinterpretowałam Twój post kiedyś bo pisałaś gdzie była sprawdzana waga na siatkach mm czy kpa to był skrót.

[Luna0]

I nadal proszę o ciekawe książki

[Moderna]

Napisane przez Luna0

I nadal proszę o ciekawe książki

jakie ksiazki? dzieciowe?

[Luna0]

Napisane przez ObserwujeCie

Alergeny czytałam na forum o karmieniu piersią się utrzymywać mogą do 3 tyg.

O fuck 3 tygodnie odciągać nie będę

[Lukrecjas]

Napisane przez kasia86bgo

yhmm co jest miedzy Kato a Gliwicami yhmmm
- Zabrze, - Ruda Slaska, - oo Mikolow, - Piekary Slaskie

to tak po prawdzie ty prawie Krajanka haha
to daleko masz do Sosnowca


co do mojego powrotu - to ja juz mowilam mamie kiedy ew bd mogla wrocic do domu, choc lepiej by bylo jakby ona wtedy przyleciala do mnie - a Mloda uczyla sie ''samodzielnosci'' oczywiscie Kase na oplaty bym jej slala - ona tylko jedzenie by se kupowac musiala D


pomalowalam se paznokcie - mam nadzieje ze Emilian nie postanwoi sie teraz obudzic

tak Kasiula ja Krajanka z Tarnowskich dziur (Gór)

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez nestelle

jak ja sobie malowałam kiedys to tuz po zawsze ktos cos potrzebował ....
(teraz zelki albo hybrydy )


---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

a ! i OC witaj

ja sama się trudniłam żelkami ale jak to w powiedzeniu szewc w dziurawych butach ... jakoś ciągle na te żele dla siebie nie miałam czasu ani ochoty
muszę odkurzyć sprzęt bo to jednak wygodne

[bzinka]

Bry Witaj OC, ale Ci zazdroszczę gór myśmy się w sumie do zakopca wybierali, ale jak pomyślę o tych ludziskach wszędzie, to trochę mi się odechciewa. A na Słowacji ile tak orientacyjnie kosztuje nocleg? Polecasz jakieś trasy szczególnie? Słowackie tatry złaziliśmy dawno temu i jakoś wtedy nie zwracałam uwagi na to, gdzie można jeździć wózkiem
U nas to pewnie tylko do Morskiego Oka i w dolinkach by się pojeździło, ale zawsze coś, no i można wyjechać na Kasprowy.
A wy na Łomnice wyjeżdżaliście czy za wysoko? Tak w ogóle to zmiany ciśnienia w górach nie szkodzą kilkumiesięcznym szkrabom?

Co do nosidełka to u mnie nie ma szans nosić Hani przodem do siebie, nie wytrzyma nawet 5 sekund, ona chce tyłem do mnie i widzieć wszystko, no ale tak przecież nie można nosić dzieci jeśli jeszcze same nie siedzą

Acha na wypadanie włosów polecam szampon Biokap,normalnie mi leci dużo,ale przy stosowaniu tego szamponu dosłownie kilka na krzyż leciało, sama muszę go kupić bo znowu mi dużo wypada przy myciu innym szamponem.

Napisane przez ObserwujeCie

Bry !

Labowanie super się udało. Bardzo polecam miłośniczką Tatr wypad na słowacką stronę wiele szlaków można dojść z wózkiem / są dostosowane dla niepełnosprawnych / no i jak to wszyscy mówią o słowackich tatrach - baardzo mało ludzi, ładne kurorciki, fajna baza noclegowa knedliczki i smażony ser . Ogólnie sporo ludzi z wózkami i to z jeszcze większymi drobiazgami niż my!

W między czasie kupiliśmy też nosidło - w okolicach pól mokotowskich w Wwa przymierzyliśmy bondolino i Tulę i my zdecydowaliśy się na bondolino... dla mnie dyskwalifikujące dla Tuli było to, że mając już dziecko na przodzie, musisz jedną ręką sobie to zapiąć na plecach/ karku...eeee słaba jestem w te klocki, bondolino mega intuicyjne... ale na razie docieramy się z nosidłem i moim synem - a konkretnie tatuś się dociera, ja po 20 minutach umieram pół dnia. Młody średnio lubi być czymś spętany..więc kilka razy odstawił niezła scenę jak miał inną koncepcję spędzania czasu Inny razem udało mu się tak zchillować że zasnął... w każdym razie doszliśmy już do godziny bez sceny więc mam nadzieję że powoli będzie się oswajał i do wczesnej jesieni będziemy się gdzieś mogli wybrać na dłuższy spacer.

Nestelle udanego urlopu!

[maria28]

Witam

Kilkudniowy odwyk od internetu i już jestem daleko w lesie z wątkiem.
Byliśmy u moich rodziców, nawet nie miałam kiedy kompa otworzyć. Mama, znaczy babcia, się machnęła na wózek i tym sposobem Róża jeździła już w spacerówce na płasko.
Idę czytać.

[pani22ka]

Napisane przez ObserwujeCie

aż nam się Dziedzic przesrał 4 razy pod rząd jednego dnia / nigdy nie robi tyle kup więc szok był /, on oblał się zupą w knajpie i musiał się przebierać w środku dnia i się skończyło ględzenie

Napisane przez BYou

ale mam wrażenie, że jest z plasteliny albo innej gumy

no to fantastycznie!

Napisane przez LiwkaO

włosy powinny się unormalizować do 6 miesiąca po porodzie

mnie nie bedzie mialo sie co normalizowac

Napisane przez ObserwujeCie

i nadmiarem prania

hehe ja dzis skonczylam i juz biezace jest bo suszarke mam jedna i kulawa

Napisane przez Luna0

I nadal proszę o ciekawe książki

dla synia - seria z Endo. Torres kocha o pilce i burej kurce kosztuja 9 zl a czyta sie swietnie http://wieczorzksiazka.blogspot.com/...rzakowska.html
a dla Ciebie Ojciec PRL - może Ty z innego pokolenia, ale czyta się genialnie, choć mega smutne http://kulturalnysklep.pl/OPRL/pr/-o...taszewski.html

[Lukrecjas]

Napisane przez Nyaa

W ogóle to zauważyłam, że mój Nikoś złośliwy jest. Jak nic nie robię, to sobie śpi, a jak tylko pomyślę, że śpi i mogę coś zrobić, choćby na kompie posiedzieć, to zaraz zaczyna się wiercić i budzi się

u mnie to samo. Jak już syn jednak daje mi pospać to znowu listonosz, gazetki, sąsiadka bez klucza domofon się pali.

[maria28]

Lecę starymi:

Napisane przez corka_rosy

Maria, a byłaś już z Różą u neurologa? Umknęło mi. Ćwiczycie?

Tak, byłam w czwartek. Niestety neurolog jakiś badziewny.
Wszystkie dzieci u niej płakały, obsuwa w przyjmowaniu pacjentów (ponad godzinę czekałam, mimo że miałam umówioną konkretną godzinę). Wytarmosiła moje dziecko. Róża ryczała, miała dość. No i się zbuntowała, czyli nie chciała leżeć na brzuchu, nie wyciągała rąk do zabawek (w domu to wszystko robi) i w ogóle olała tą neurolog. Więc lekarka stwierdziła, że skoro nie chwyta zabawek, nie rozprostowuje palców u rąk to trzeba do fizykoterapeuty iść. Dała mi 3 skierowania. Oprócz fizykoterapii, to jeszcze do laboratorium w celu zbadania poziomu wit. D w organizmie (bo pediatra kazała odstawić z uwagi na małe ciemiączko) oraz do neurochirurga, aby ostatecznie potwierdzić, że to małe ciemiączko nie jest objawem choroby (jakiejś tam, podała nazwę, ale nie pamiętam).

strippi, brawa za przemianę! Wykonałaś ogromną pracę, podziwiam

Napisane przez Mokka_83

A my dziś po zdjęciu ostatniego gipsu (tego co Leo zaraz po operacji miał załozony na 3 tygodnie). Tak więc młody cały dzień w szoku, że obie nózki wolne a do tego ta jedna taka lekka nagle No a teraz szyna i rehabilitacja... Mam nadzieję, że najgorsze już za nami Teraz za to trzeba uzbroić się w cierpliwość

Brawa za wolne obie nóżki!

Napisane przez klementyna1

konkrety prosze, waga, wzrost?centyl?;p

Dane z 3 lipca:
niecałe 3 m-ce, waga 6800, wzrost nie wiem (na oko ponad 70cm), powyżej 90 centyla.

Napisane przez strippi

czas zawsze się znajdzie ostatnio na stepperze ćwiczyłam o 6:00 rano albo po 21:00 idę na rower, a w popołudniu jak Michaś ma drzemkę to ćwiczę z Ewą, akurat 45min i potem mam czas na umycie, zjedzenie białka i chwilę odpoczynku.
Jednak teraz rzadko siedzę na necie, a wcześniej to każdą wolną chwilę

To powiedz przynajmniej, że nie sprzątasz

[Lukrecjas]

Napisane przez Luna0

I nadal proszę o ciekawe książki

mój Tż ostatnio ciągle czyta Zafona. Mnie osobiście na kolana nie rzuca ale jak zacznę czytać to wciąga. Np Gra Anioła, Więzień nieba. Ja natomiast w ciąży czytałam Paulinę Simons 3 częściowa powieść Jeździec miedziany, Tatiana i Aleksander, Ogród Letni. Polecam ale wszystkie trzy części.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez ObserwujeCie

Bry !

Labowanie super się udało. Bardzo polecam miłośniczką Tatr wypad na słowacką stronę wiele szlaków można dojść z wózkiem / są dostosowane dla niepełnosprawnych / no i jak to wszyscy mówią o słowackich tatrach - baardzo mało ludzi, ładne kurorciki, fajna baza noclegowa knedliczki i smażony ser . Ogólnie sporo ludzi z wózkami i to z jeszcze większymi drobiazgami niż my!

W między czasie kupiliśmy też nosidło - w okolicach pól mokotowskich w Wwa przymierzyliśmy bondolino i Tulę i my zdecydowaliśy się na bondolino... dla mnie dyskwalifikujące dla Tuli było to, że mając już dziecko na przodzie, musisz jedną ręką sobie to zapiąć na plecach/ karku...eeee słaba jestem w te klocki, bondolino mega intuicyjne... ale na razie docieramy się z nosidłem i moim synem - a konkretnie tatuś się dociera, ja po 20 minutach umieram pół dnia. Młody średnio lubi być czymś spętany..więc kilka razy odstawił niezła scenę jak miał inną koncepcję spędzania czasu Inny razem udało mu się tak zchillować że zasnął... w każdym razie doszliśmy już do godziny bez sceny więc mam nadzieję że powoli będzie się oswajał i do wczesnej jesieni będziemy się gdzieś mogli wybrać na dłuższy spacer.





O też to mam i mój bardzo lubi



Kochana my naprawdę mamy spory kilkaset litrowy bagażnik..a i tak skończyło się pakowaniem w torby ikei a w środku mieliśmy pełno rzeczy jeszcze....a i tak zrobiliśmy 30 minutowy wpad do domu żeby zostawić rzeczy "miejskie" a podmienić na wiejsko - górskie Chłop przerażony i jęczał że wszystkiego za dużo, aż nam się Dziedzic przesrał 4 razy pod rząd jednego dnia / nigdy nie robi tyle kup więc szok był /, on oblał się zupą w knajpie i musiał się przebierać w środku dnia i się skończyło ględzenie



Oj mam to samo... ale boję się łykać skrzyp przy KP, ale gdzieś czytałam że ponoć wypadają tylko te co miały wypaść podczas ciąży a nie wypadły.

Ja też zazdroszczę! tak pozytywnie ofkors
marzy mi się wyjazd w Tatry. W zeszłym roku zrobiliśmy czerwone wierchy po zejściu do kuźnic prawie zemdlałam a trzy dni później zrobiłam test i okazało się że syn był już z nami na szlaku i stąd to nienaturalne zmęczenie ale było cudnie.
Może w sierpniu się wybierzemy. Chciałabym na słowację bo słyszałam że jest dobrze z uwagi na wózek ale chyba potrzebujemy paszport dla syna? Czy nie?

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez strippi

dziękuję

za zdjęcie gipsy, cudowna nowina



no i zumba
z Jillian uwielbiam kardio kick-boxing



na stepperze też ćwiczę, jak oglądam tv
rower super sprawa



czas zawsze się znajdzie ostatnio na stepperze ćwiczyłam o 6:00 rano albo po 21:00 idę na rower, a w popołudniu jak Michaś ma drzemkę to ćwiczę z Ewą, akurat 45min i potem mam czas na umycie, zjedzenie białka i chwilę odpoczynku.
Jednak teraz rzadko siedzę na necie, a wcześniej to każdą wolną chwilę

wielkie BRAWA za metamorfozę a przede wszystkim za siłę i zaparcie!
Ja też czasem ćwiczę z Ewą i kilka razy w tygodniu biegam ale po karmieniu około 5 tej rano. Gdyby nie karmienie pewnie bym nie wstała
zostało mi jeszcze 10 kilo

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

co do tych wycofanych szczepionek, Pani z inspektoratu dowiedziała się u przedstawiciela firmy produkującej że to wycofanie nastąpiło po zgłoszeniu jednej z krakowskich placówek gdzie te szczepionki były nie jednolite. Firma chce się odwoływać bo twierdzą że być może były źle przechowywane. Jak wyżej dotyczyło to kilku szczepionek. Więc ok.

[Nyaa]

Hej, zanim nadrobię, to napiszę, bo potem zapomnę. Miałyście rację co do podnoszenia główki. Wczoraj położyłam małego jak zwykle na brzuszku i pięknie podniósł główkę.
Plus zdjęcie tortu. Pyszny wyszedł

Miałam dodać zdjecie w klubie, ale ta z rozpędu wrzuciłam tutaj

[Nyaa]

Napisane przez LiwkaO

włosy powinny się unormalizować do 6 miesiąca po porodzie

mi już coraz mniej wypadają, ale był taki czas, że garściami mogłam wyrywać

Napisane przez Luna0

Mały od paru dni mega radosny jest, nie poznaje mojego burmuszka

Napisane przez Dragusia88

KATE RODZI!!!!

to się w końcu doczekali. Czekamy na opis porodu

Napisane przez Lukrecjas

co do tych wycofanych szczepionek, Pani z inspektoratu dowiedziała się u przedstawiciela firmy produkującej że to wycofanie nastąpiło po zgłoszeniu jednej z krakowskich placówek gdzie te szczepionki były nie jednolite. Firma chce się odwoływać bo twierdzą że być może były źle przechowywane. Jak wyżej dotyczyło to kilku szczepionek. Więc ok.

mam nadzieję, że tak właśnie było

Ależ dzisiaj leniwy dzień...

[pani22ka]

Napisane przez Nyaa

Miałyście rację co do podnoszenia główki. Wczoraj położyłam małego jak zwykle na brzuszku i pięknie podniósł główkę.
(...)
Ależ dzisiaj leniwy dzień...

pięknie podnosi!!!!!kl aski:

Sto lat Kochana!!!:ro za:

A ja się pochwalę moim wyciapanym Szczęściem

[jolanT]

hej!

ale u nas gorączka!
nadrabiam Was i nadrabiam.. jak nie tu to na fb..

OC witaj!
ale Ci zazdroszczę tego wypadu w góry! ja też mam nadzieję, że choć na 2 dni pojedziemy ale w Pl wszystko będzie na wariackich papierach.. chrzest, odwiedziny, teścia operacja..
no nic jak to będzie zobaczymy w praktyce..

bzinka
my też chcieliśmy do Zakopca bo mamy z gór niedaleko ale czy pojedziemy

Nyaa
jeszcze raz wszystkiego najlepszego

dziewczyny o włosach nic nie mówcie..
u mnie tragedia.. lecą garściami ;/
skrzypu (tak jak OC) nie chce przy kp.. na razie robię mikstury z jaja, oliwy i takich tam
no i będę włosy obcinać jeszcze raz czyli już chyba całkiem krótko..

Lukrecjas
też mamy działkę ale w górach
a Ty? bo chyba nie doczytałam.. a dobrze pamiętam, że jesteś z Pszczyny?

coś jeszcze miałam pisać..
aa my mamy duże auto bo 8 osobowe ale jak przyjdzie co do czego to pewnie też nie będzie miejsca
jeszcze jak sobie pomyślę o tych 12 godzinach w podróży to

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

i wiecie co dupa ze mnie a nie założyciel klubu ;/
nie umiem dodać zdjęć bo jakiś kod bb mi wyskakuje i nie umiem tego dziadostwa włączyć.. jak coś to jedynie na fb

[Moderna]

Napisane przez jolanT

[/COLOR]i wiecie co dupa ze mnie a nie założyciel klubu ;/
nie umiem dodać zdjęć bo jakiś kod bb mi wyskakuje i nie umiem tego dziadostwa włączyć.. jak coś to jedynie na fb

JolanT a jak ty te zdjecia wprowadzasz?
Zjedz na sam dol forum - po lewej stronie masz cos takiego:
BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

moze tam mozna cos przestawic?

[Nyaa]

Napisane przez pani22ka

A ja się pochwalę moim wyciapanym Szczęściem

cudny widok

Mielismy jechać nad jeziorko posiedzieć, a tż sobie jakąś robotę wymyślił i kisimy się w domu, znaczy ja z małym, bo on coś tam dłubie na dworze. Że też mu się chce w taki upał. Masakra

Aaaaa no i jeszcze raz dzięki za życzenia

[Lukrecjas]

Napisane przez jolanT

hej!

ale u nas gorączka!
nadrabiam Was i nadrabiam.. jak nie tu to na fb..

OC witaj!
ale Ci zazdroszczę tego wypadu w góry! ja też mam nadzieję, że choć na 2 dni pojedziemy ale w Pl wszystko będzie na wariackich papierach.. chrzest, odwiedziny, teścia operacja..
no nic jak to będzie zobaczymy w praktyce..

bzinka
my też chcieliśmy do Zakopca bo mamy z gór niedaleko ale czy pojedziemy

Nyaa
jeszcze raz wszystkiego najlepszego

dziewczyny o włosach nic nie mówcie..
u mnie tragedia.. lecą garściami ;/
skrzypu (tak jak OC) nie chce przy kp.. na razie robię mikstury z jaja, oliwy i takich tam
no i będę włosy obcinać jeszcze raz czyli już chyba całkiem krótko..

Lukrecjas
też mamy działkę ale w górach
a Ty? bo chyba nie doczytałam.. a dobrze pamiętam, że jesteś z Pszczyny?

coś jeszcze miałam pisać..
aa my mamy duże auto bo 8 osobowe ale jak przyjdzie co do czego to pewnie też nie będzie miejsca
jeszcze jak sobie pomyślę o tych 12 godzinach w podróży to

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

i wiecie co dupa ze mnie a nie założyciel klubu ;/
nie umiem dodać zdjęć bo jakiś kod bb mi wyskakuje i nie umiem tego dziadostwa włączyć.. jak coś to jedynie na fb

nie z Pszczyny, z gór ale Tarnowskich
a co do włosów to ja nawet nie chce myśleć co będzie jak tak dalej będzie...
będziemy z synem mieć takie same fryzury

[corka_rosy]

Hej

Napisane przez nestelle

(zawsze jak jezdzilismy do kolobrzegu to tam lało .... )

Oby tym razem było super!

Napisane przez despa

trzymam kciuki za pogodę
mnie po pomalowaniu paznokci zawsze się chce sikać dziwne bo jak zaczynam to pecherz mam pusty (specjalnie ide do wc- a po pomalowaniu znów mam parcie)- zawsze, zawsze tak jest

Napisane przez ObserwujeCie

W między czasie kupiliśmy też nosidło - w okolicach pól mokotowskich w Wwa przymierzyliśmy bondolino i Tulę i my zdecydowaliśy się na bondolino...

Możesz powiedzieć, gdzie dokł?

Napisane przez monicca1989

Krostki u Filipa od wczoraj znikają i są dużo bledsze, także nie smarowałam tą maścią.

Napisane przez Luna0

a wczoraj mój Kogucik dobry mi żarcik zrobił
Przed kąpielą byl bardzo głody, więc TŻ mu dal 80ml mojego mleka i mialam nadzieje że wystarczy a reszte dostanie po kąpieli-naiwna. Więc go rozebrałam a tu taki wrzask że masakra! No to stwierdziłam że nie będe mu już pampersa na 5 minut zakładac i założyłam mu pieluche tetrową i wzięlam do karmienia. Po karmieniu zwymiotował na mnie więc wycierałam się tą pieluchą z między nóg a wtedy oczywiście się na mnie zlał takiego mam aparata

Mój dziś rano mi pościel obsikał, za kilka godz. siebie i łóżko - dobrze, że leżał na podkładce.

Napisane przez maria28

Tak, byłam w czwartek. Niestety neurolog jakiś badziewny.
Wszystkie dzieci u niej płakały, obsuwa w przyjmowaniu pacjentów (ponad godzinę czekałam, mimo że miałam umówioną konkretną godzinę). Wytarmosiła moje dziecko. Róża ryczała, miała dość. No i się zbuntowała, czyli nie chciała leżeć na brzuchu, nie wyciągała rąk do zabawek (w domu to wszystko robi) i w ogóle olała tą neurolog. Więc lekarka stwierdziła, że skoro nie chwyta zabawek, nie rozprostowuje palców u rąk to trzeba do fizykoterapeuty iść. Dała mi 3 skierowania. Oprócz fizykoterapii, to jeszcze do laboratorium w celu zbadania poziomu wit. D w organizmie (bo pediatra kazała odstawić z uwagi na małe ciemiączko) oraz do neurochirurga, aby ostatecznie potwierdzić, że to małe ciemiączko nie jest objawem choroby (jakiejś tam, podała nazwę, ale nie pamiętam).

To się nie za wiele dowiedziałaś
U kogo/gdzie byłaś? Żebym wiedziała, gdzie nie iść.

[jolanT]

Napisane przez Moderna

JolanT a jak ty te zdjecia wprowadzasz?
Zjedz na sam dol forum - po lewej stronie masz cos takiego:
BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

moze tam mozna cos przestawic?

udało się po prostu nie wpisywałam tytułu albumu

Napisane przez Lukrecjas

nie z Pszczyny, z gór ale Tarnowskich
a co do włosów to ja nawet nie chce myśleć co będzie jak tak dalej będzie...
będziemy z synem mieć takie same fryzury

aa to coś mi się pomyliło.. w sumie tez niedaleko
któraś z dziewczyn pisała, że jest z Pszczyny i tak jakoś mi się skojarzyło z Tobą..

[despa]

Napisane przez nestelle

czesc witam sie nad owsianką ,wstałam dopiero ....mój plan wstania o 5 wypalił - wstałam ,poszłam siku i .....spowrotem sie połozyłam



wszystko -byle nie nurkowała -to lepiej z instruktorem .

dobre !

co do drogi -to tak jestem w drodze...... do łazienki ,wysuszyc włosy .....

dobra kochane ide sie zrobic , potem obudzic spiochy i w droge .
bede pewnie podczytywac na tablecie (masakra jak mam odpisac -jak trafic pazurkiem ??)
Oficjalnie zaczynam resert .buziaki

Napisane przez ObserwujeCie

Bry !

Labowanie super się udało. Bardzo polecam miłośniczką Tatr wypad na słowacką stronę wiele szlaków można dojść z wózkiem / są dostosowane dla niepełnosprawnych / no i jak to wszyscy mówią o słowackich tatrach - baardzo mało ludzi, ładne kurorciki, fajna baza noclegowa knedliczki i smażony ser . Ogólnie sporo ludzi z wózkami i to z jeszcze większymi drobiazgami niż my!

W między czasie kupiliśmy też nosidło - w okolicach pól mokotowskich w Wwa przymierzyliśmy bondolino i Tulę i my zdecydowaliśy się na bondolino... dla mnie dyskwalifikujące dla Tuli było to, że mając już dziecko na przodzie, musisz jedną ręką sobie to zapiąć na plecach/ karku...eeee słaba jestem w te klocki, bondolino mega intuicyjne... ale na razie docieramy się z nosidłem i moim synem - a konkretnie tatuś się dociera, ja po 20 minutach umieram pół dnia. Młody średnio lubi być czymś spętany..więc kilka razy odstawił niezła scenę jak miał inną koncepcję spędzania czasu Inny razem udało mu się tak zchillować że zasnął... w każdym razie doszliśmy już do godziny bez sceny więc mam nadzieję że powoli będzie się oswajał i do wczesnej jesieni będziemy się gdzieś mogli wybrać na dłuższy spacer.





O też to mam i mój bardzo lubi



Kochana my naprawdę mamy spory kilkaset litrowy bagażnik..a i tak skończyło się pakowaniem w torby ikei a w środku mieliśmy pełno rzeczy jeszcze....a i tak zrobiliśmy 30 minutowy wpad do domu żeby zostawić rzeczy "miejskie" a podmienić na wiejsko - górskie Chłop przerażony i jęczał że wszystkiego za dużo, aż nam się Dziedzic przesrał 4 razy pod rząd jednego dnia / nigdy nie robi tyle kup więc szok był /, on oblał się zupą w knajpie i musiał się przebierać w środku dnia i się skończyło ględzenie



Oj mam to samo... ale boję się łykać skrzyp przy KP, ale gdzieś czytałam że ponoć wypadają tylko te co miały wypaść podczas ciąży a nie wypadły.



Udanego

pokażecie się w nosidle? plizz

Napisane przez Luna0

I nadal proszę o ciekawe książki

Robin Cook, Alex Kava

Napisane przez Luna0

O fuck 3 tygodnie odciągać nie będę

Napisane przez pani22ka

pięknie podnosi!!!!!kl aski:

Sto lat Kochana!!!:ro za:

A ja się pochwalę moim wyciapanym Szczęściem

cudny

[moni_ka.g]

Bylam w smyku. Przeceny po staremu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ObserwujeCie]

Napisane przez BYou

OC, dzięki to ja błędnie zinterpretowałam Twój post kiedyś bo pisałaś gdzie była sprawdzana waga na siatkach mm czy kpa to był skrót.

Sorry wyraziłam się nieprecyzyjnie. To oczywiście był skrót

Napisane przez Luna0

O fuck 3 tygodnie odciągać nie będę

Ee na pewno nic nie będzie. Wydaje mi się że to nie to.

Napisane przez bzinka

Bry Witaj OC, ale Ci zazdroszczę gór myśmy się w sumie do zakopca wybierali, ale jak pomyślę o tych ludziskach wszędzie, to trochę mi się odechciewa. A na Słowacji ile tak orientacyjnie kosztuje nocleg? Polecasz jakieś trasy szczególnie? Słowackie tatry złaziliśmy dawno temu i jakoś wtedy nie zwracałam uwagi na to, gdzie można jeździć wózkiem
U nas to pewnie tylko do Morskiego Oka i w dolinkach by się pojeździło, ale zawsze coś, no i można wyjechać na Kasprowy.
A wy na Łomnice wyjeżdżaliście czy za wysoko? Tak w ogóle to zmiany ciśnienia w górach nie szkodzą kilkumiesięcznym szkrabom?

Oj ja od lat nie jeżdzę do Zakopca w sezonie, ale bardzo lubię jesienią i wiosną. Kilka razy byłam w okolicy wszystkich świętych - pustki jak nigdy Za dużoo ludzi...a na forum Taterników czytałam, że chochołowska i kościeliska wcale nie do przejścia z wózkiem ze względu na ostatnie kilkaset metrów.. że wydaje się że tak a jednak nie bardzo...

Co do pytań my płaciliśmy około 70 euro za noc, ale nam zależało na apartamencie z dwoma pokojami / żeby jak młody pójdzie spać, sobie jeszcze posiedzieć.../ i aneksem. Po krakowie i okolicach wszystkie traski były miłą odmianą w hotelu dostaliśmy ulotkę z trasami dla inwalidów i tam były wypisane, jak ogarnę się z porządkiem w domu to mam nadzieję znajdę i mogę wtedy zeskanować.

A na łomnicę nie wjeżdżaliśmy, nie lubię tłumów więc omijam takie atrakcje jak się da. A dodatkowo nie lubię kolejek górskich Więc miałam aż dwa powody żeby omijać wjazd z dużej odległości.

Ale na tym forum o górach ktoś tam pisał, że powyżej 2 tys m nie jest zalecane ze względu na coś tam... ale nie pamiętam na co, bo jako że się tak wysoko nie wybieraliśmy to się nie wgłębiałam, trzeba by poczytać.

Napisane przez Lukrecjas

Może w sierpniu się wybierzemy. Chciałabym na słowację bo słyszałam że jest dobrze z uwagi na wózek ale chyba potrzebujemy paszport dla syna? Czy nie?

Niby trzeba Ale w sumie my się trochę zgapiliśmy i pojechaliśmy bez, za to z książeczką zdrowia i gotowi wyrywać Dziedzica policji siłą

Napisane przez pani22ka

A ja się pochwalę moim wyciapanym Szczęściem

od czego zaczeliście rozszerzanie ?

A jeszcze mi umknęło wcześniej - chwilowo - bo znowu wybywam za klika dni na kilka dni, potem znowu i tak w kółko ...a potem szkolenie do nowej pracy i po ptokach

A ogólnie chłop stwierdził że mało coś tego urlopu i że musimy jeszcze gdzieś pojechać jak się wyklaruje wszystko z moją nową praca. Ale polecam, ja strasznie odżyłam - siedzenie na dupie w domu, na mnie działa totalnie dojeżdżająco.

Napisane przez corka_rosy

Hej



Możesz powiedzieć, gdzie dokł?

.

http://www.tublu.pl/mod/5/pID/1/t/cP

oni mają sklep stacjonarny koło pól moko

maria straszna ta wizyta , ale chociaż skierowania dostałaś. Co z tym dalej będziesz robić ?