W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Sojka1990]

Lilka ja tez mmr nie szczepie.

[kasiam187]

Konczi wpadłąm zdac relacje z wizyty u pediatry. więc tak kurczaka mamy nadal normalnie podawac. pediatra powiedziała, że dawniej był taki pogląd, żę kurczak może to powodowac ale się od tego odchodzi. jeszcze jakby Giulia jadła mięso ze zwykłego sklepu to mozna by odstawic, ale ja takiego jej nie daje. powiedziałą że czesto zdążają sie takie powiększone piersi i wiekszosci przypadku same z czasem zanikają, trzeba obserwować czy sie zmniejsza czy powieksza. ale zeby chuchać na zimne dala nam skierowanie do endokrynologa.

ja bedze szczepić, nie wyobrażam sobie nie. coraz częściej słychać że odra powraca. a świnki bałabym się ze względu na tz, który nie miał nigdy.

[Sojka1990]

Tymbardziej ze Zosia wlasnie ma rozyczke jak sie okazuje, wiec po co ja faszerowac

[kraven]

Cześć.
Widze, że się rozpętałą dyskusja co do szczepienia. POdpisuje się obydwoma rękami pod tym co napisała Gda.

Marta a jak się załapałyście na sesje?

Zamieniłam się dzisiaj z koleżanką na dyżury bo się pochorowała i Jasiu musi zostać z opiekunką na noc (TŻ tez ma dyżur ). Troche mam stracha ale mam nadzieje, że będzie dobrze.

[Dearlie]

Hej.

Moje dziecko mnie wczoraj znowu zaskoczyło. Obudził się o 22 i impreza trwała do 23:30... chyba pierwszy raz mu się coś takiego przydarzyło od dłuższego czasu.

Co do wagi, to Antek jest chyba rekordzistą na wątku, bo jako jedno z najmłodszych dzieci wątkowych waży już 10,3kg.

Napisane przez lourose

Hej dziewczeta
Podczytalam was troszke, ale nie napisze duzo bo zbieramy sie na spacer.
Anesh pytalas o namiot na plaze, mamy taka polowke namiotu, bezfirmowy, ale duzo widze tu namiotow z decathlonu. Sprawdza sie cos takiego jesli chodzi o drzemki ale Zofia nie wysiedzi w nim dlugo wiec jesli nie jest w baseniku pod parasolem to na sloncu, w koszulce i chusteczce. Na plaze chodzimy objuczeni niczym wielblady, a kiedys starczal plecak na 2 osoby na szczescie mamy blisko.

My też mamy takie pół namiotu, kupiliśmy w Netto za 35zł. Jakiś czas temu były w gazetce. Bardzo fajna rzecz. Antek w nim był karmiony na plaży, a także ładnie w nim siedział i się bawił. Natomiast spał w wózku. Jedyny minut to fakt, że ciężko się składa i rozkłada jak na moje kobiece zdolności techniczne, bo TŻ bez problemu sobie z tym radził.

Napisane przez angel166

Znalazłam to Jagoda była i tym i tym zaszczepiona z wadliwej serii mam iść do lekarza z nią?

Kochana dla własnego spokoju skontaktuj się z pediatrą.

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny


mało mnie ostatnio bo Lena ma czujnik w dupce
co tylko wchodzę na internet to ta zaczyna się kręcić i koniec spania.
a tak to potrafi pospać 1-1,5 godziny

u nas raczkowanie pełną parą.nadążyć za nią nie mogę.

pojawiły się pierwsze świadome słowa, nie mama ani tata ale am am
Lena mówi tak i wyciąga rączkę gdy widzi mnie z kanapką. co dziwne zje tylko suchy chleb lub bułkę, z masłem lub innym dodatkiem nie chce.
zresztą z jedzeniem u nas ostatnio przeboje, mam strasznego niejadka co mnie czasem doprawia do białej gorączki

poza tym coraz więcej umie, już nie tylko kosi kosi i papa ale pokazuje jaka jest duża, daje cześć, przybija piątkę i śmiesznie się wygina się gdy usłyszy melodię z bajki. czasem pozwolę jej obejrzeć klub przyjaciół myszki miki

poczytam co u Was, może się uda

Pięknie, brawa dla Lenki!

Antek świadomie mówi "dej" (zamiast "daj" ) i wyciąga przy tym rączkę. Ostatnio u neurolog uparł się i chciał młoteczek, a pani doktor była nieźle ubawiona tym jego "dej dej".

A z nowych zdolności to robi Indianina.

Napisane przez marta1986222

Jutro mamy z Zuzią sesję w parku

Super! Czekamy na efekty!

[aaliyah]

Napisane przez Lewek

Boziu, moje dziecko wyprowadza mnie dziś z nerw... Ja się nie nadaję, chyba więcej dzieci mieć nie powinnam... Nie chce jeść znów. Rano tylko kaszę i to też z bólami a potem nic nie chciał do godz 16, coraz próbowałam mu coś wciskać, nawet zupę ugotowałam! dla niego, oczywiście dupa. Ale nawet swojej zupy nie chciał jeść ulubionej. Ja podtykam mu łyżkę a ten kręci głową, że nie Śmieszne to było do czasu aż zaczął ryczeć, no bo chyba w końcu zgłodniał no bo tyle czasu, no to się poddałam i dałam cyca Oczywiście wcześniej doprowadził matkę do łez z nerwów. Gdzie ja popełniłam błąd? Bo czuję, że to moja wina.

Lewek, przytulam Cie. U nas to wyglada tak samo. A Ty i maz jak jedliscie jak byliscie dziecmi? Bo ja mam juz z drugim dzieckiem problemy z jedzeniem i okazuje sie, ze moj maz byl taki sam. Podejrzewam, ze to jakies dziedziczne chyba jest.

Napisane przez ula2689

Wrzuć na luz,my nie mamy stałych pór karmienia,nie wiem ile dzieci jedzą i o której jak zjedzą to dobrze,jak nie znaczy że nie głodne

Ja tez probuje sie tego trzymac, choc momentami rece mi opadaja.

Ja juz kiedys pisalam, ze na nic nie szczepie. Znam dwa przypadki autyzmu poszczepiennego - jeden po trzeciej dawce DPT, drugi po MMR i juz to mi wystarcza jako argument przeciwko szczepieniom. Powiklania po MMR moga wystapic nawet w doroslym zyciu.

Konczita, a to standardowa procedura zeby przeswietlac dziecku szczeki? Przeciez to bardzo szkodliwe jest, szczegolnie dla tak malego dziecka! Moga dziecku zeby nie wyrosnac? Jak zyje, nigdy o czyms takim nie slyszalam.

Dziewczyny, a po co wlasciwie Wy chcecie kogokolwiek z listy usuwac? Co to komu przeszkadza, ze ktos jest na liscie? Nie pisze tego dlatego, ze sie nie udzielalam ostatnio, jest mi naprawde wszystko jedno, ale troche mi sie to dziwne wydaje.

[marta1986222]

Napisane przez kraven

.

Marta a jak się załapałyście na sesje?

.

Znalazłam dziewczynę która za małe pieniądze robi takie sesje,widziałam zdjęcia i są super i stwierdziłam ze fajna by była taka sesja w plenerze

A następną planuję na jesień jak będzie dużo liści kolorowych


Dearlie jak się robi Indianina?

dla Antka za wagę,Zuzia lubi muskularnych facetów

[Dearlie]

Napisane przez aaliyah

Dziewczyny, a po co wlasciwie Wy chcecie kogokolwiek z listy usuwac? Co to komu przeszkadza, ze ktos jest na liscie? Nie pisze tego dlatego, ze sie nie udzielalam ostatnio, jest mi naprawde wszystko jedno, ale troche mi sie to dziwne wydaje.

No, a po co mają być na niej osoby, które się na wątku od dłuższego czasu nie udzielają? Po to, aby lista była dłuższa? Skoro lista jest po to, aby była spisem nas, czyli stałych bywalczyń wątku i ich maluchów, to ja przynajmniej nie widzę sensu, aby widniały na niej osoby, które od 2-3 wątków praktycznie są nieobecne.

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

No, a po co mają być na niej osoby, które się na wątku od dłuższego czasu nie udzielają? Po to, aby lista była dłuższa? Skoro lista jest po to, aby była spisem nas, czyli stałych bywalczyń wątku i ich maluchów, to ja przynajmniej nie widzę sensu, aby widniały na niej osoby, które od 2-3 wątków praktycznie są nieobecne.

zgadzam się

[Dearlie]

Napisane przez marta1986222

Znalazłam dziewczynę która za małe pieniądze robi takie sesje,widziałam zdjęcia i są super i stwierdziłam ze fajna by była taka sesja w plenerze

A następną planuję na jesień jak będzie dużo liści kolorowych


Dearlie jak się robi Indianina?

dla Antka za wagę,Zuzia lubi muskularnych facetów

Hahaha, ale się uśmiałam. Uwielbiam Was!

Antek przykłada zewnętrzną stronę dłoni i porusza nią po ustach wydając przy tym takie śmieszne dźwięki. Spróbuję może to nagrać. On sam z siebie zaczął to robić, a my to tak nazwaliśmy i teraz jak mówimy "Antek zrób Indianina" to od razu to robi.

[aaliyah]

Napisane przez Dearlie

No, a po co mają być na niej osoby, które się na wątku od dłuższego czasu nie udzielają? Po to, aby lista była dłuższa? Skoro lista jest po to, aby była spisem nas, czyli stałych bywalczyń wątku i ich maluchów, to ja przynajmniej nie widzę sensu, aby widniały na niej osoby, które od 2-3 wątków praktycznie są nieobecne.

I jak zawsze po uaktualnieniu listy, kilka zagubionych mamusiek sie znajdzie i trzeba bedzie znowu dodawac. Toz to szkoda czasu.

Ja bylam przekonana, ze to jest lista mamus wrzesniowo-pazdziernikowych (plus kilku sierpniowych i jednej listopadowej ) a nie stalych bywalczyn watku. Dzieki, ze mnie wyprowadzilas z bledu.

[marta1986222]

Napisane przez Dearlie

Hahaha, ale się uśmiałam. Uwielbiam Was!

Antek przykłada zewnętrzną stronę dłoni i porusza nią po ustach wydając przy tym takie śmieszne dźwięki. Spróbuję może to nagrać. On sam z siebie zaczął to robić, a my to tak nazwaliśmy i teraz jak mówimy "Antek zrób Indianina" to od razu to robi.

Niezły jest

Fajnie to musi wyglądać

[aaliyah]

Dziewczyny czym lubia sie bawic Wasze dzieciaczki? Szkukam inspiracji zakupowej. Wydaje mi sie, ze Robertowi juz sie nudza jego zabawki.

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

A i jeszcze - karmicie jeszcze piersia? Kiedy zamierzacie odstawiac maluchy od piersi? Ja nie wiem jak sie do tego zabrac.Chcialam okolo roku karmic, ale Robert po kazdym posilku musi jeszczecycem poprawic. Boje sie co bedzie jak mu go zabiore.

[Agnus21]

Hej wam,

Napisane przez Lewek

Boziu, moje dziecko wyprowadza mnie dziś z nerw... Ja się nie nadaję, chyba więcej dzieci mieć nie powinnam... Nie chce jeść znów. Rano tylko kaszę i to też z bólami a potem nic nie chciał do godz 16, coraz próbowałam mu coś wciskać, nawet zupę ugotowałam! dla niego, oczywiście dupa. Ale nawet swojej zupy nie chciał jeść ulubionej. Ja podtykam mu łyżkę a ten kręci głową, że nie Śmieszne to było do czasu aż zaczął ryczeć, no bo chyba w końcu zgłodniał no bo tyle czasu, no to się poddałam i dałam cyca Oczywiście wcześniej doprowadził matkę do łez z nerwów. Gdzie ja popełniłam błąd? Bo czuję, że to moja wina.

Na pewno nie robisz nic złego. Woli mamusiowego cycusia i już, no nie ma się co dziwić

Napisane przez Iwoncia81

Jak ja uwielbiam jak mówie do małego "daj buzi" to on tak fajnie buźke otwiera i cmoka mnie heheheh mogłabym go schrupać

aaale słodko!

Napisane przez aga_ton

u nas raczkowanie pełną parą.nadążyć za nią nie mogę.

pojawiły się pierwsze świadome słowa, nie mama ani tata ale am am
Lena mówi tak i wyciąga rączkę gdy widzi mnie z kanapką. co dziwne zje tylko suchy chleb lub bułkę, z masłem lub innym dodatkiem nie chce.
zresztą z jedzeniem u nas ostatnio przeboje, mam strasznego niejadka co mnie czasem doprawia do białej gorączki

poza tym coraz więcej umie, już nie tylko kosi kosi i papa ale pokazuje jaka jest duża, daje cześć, przybija piątkę i śmiesznie się wygina się gdy usłyszy melodię z bajki. czasem pozwolę jej obejrzeć klub przyjaciół myszki miki

poczytam co u Was, może się uda

Zdolna dziewczynka! Moja potrafi papa, kosi kosi, pokazać na maskotce gdzie jest oczko i nosek.
Zaczyna stawiać pierwsze kroki przytrzymując się czegoś.
I jak zwykle sie denerwuje, jak jej nie pozwalam tykać lapsa więc znikam... czas zachęcić ją do drzemki.

[Konczita]

Napisane przez kasiam187

Konczi wpadłąm zdac relacje z wizyty u pediatry. więc tak kurczaka mamy nadal normalnie podawac. pediatra powiedziała, że dawniej był taki pogląd, żę kurczak może to powodowac ale się od tego odchodzi. jeszcze jakby Giulia jadła mięso ze zwykłego sklepu to mozna by odstawic, ale ja takiego jej nie daje. powiedziałą że czesto zdążają sie takie powiększone piersi i wiekszosci przypadku same z czasem zanikają, trzeba obserwować czy sie zmniejsza czy powieksza. ale zeby chuchać na zimne dala nam skierowanie do endokrynologa.

ja bedze szczepić, nie wyobrażam sobie nie. coraz częściej słychać że odra powraca. a świnki bałabym się ze względu na tz, który nie miał nigdy.

Czyli jak podajemy takiego wiejskiego to nie odstawiamy tak? muszę zrobić tsh dusi zobaczymy jak ono wyjdzie. Jeszcze rozmawiałam z ciocią i wspomniałam jej o tym więc mi powiedziała że jej wnuczka tak miała i kiedy się kuzynka zorientowała to pediatra kazała odstawić kaszkę taką sklepową błyskawiczną i problem minął ... więc zastanawiam się czy to może być to? bo my taką podajemy ...

ja też będę szczepić ale jeszcze się zastanawiamy

Napisane przez kraven

Zamieniłam się dzisiaj z koleżanką na dyżury bo się pochorowała i Jasiu musi zostać z opiekunką na noc (TŻ tez ma dyżur ). Troche mam stracha ale mam nadzieje, że będzie dobrze.

kraven, spokojnie dacie radę, Jaś prześpi całą noc zobaczysz

Napisane przez aaliyah

Konczita, a to standardowa procedura zeby przeswietlac dziecku szczeki? Przeciez to bardzo szkodliwe jest, szczegolnie dla tak malego dziecka! Moga dziecku zeby nie wyrosnac? Jak zyje, nigdy o czyms takim nie slyszalam.

Dziewczyny, a po co wlasciwie Wy chcecie kogokolwiek z listy usuwac? Co to komu przeszkadza, ze ktos jest na liscie? Nie pisze tego dlatego, ze sie nie udzielalam ostatnio, jest mi naprawde wszystko jedno, ale troche mi sie to dziwne wydaje.

co do prześwietlenia, nie byłam jeszcze na stomatologi tę informację mam od pediatry więc nie wiem czy to standardowa procedura jest, łudzę się że do 3 tyg pojawi się chociaż jeden i nie będę musiała zagłębiać się w temat

Mamusie jak ubieracie Księżniczki nasze na roczek? Mam sukienkę śliczną odcinaną ale ... góra jest z takiego misia cieniutkiego w kolorze ciemnej zieleni dół biały i teraz nie wiem czy może pójść czy jednak kupić całą bialutką ?

[weronika_91]

Katiaskaa no dokładnie my właśnie też mamy takie suche placki na nóżkach zółtawe, a maść to ELIDEL

Napisane przez Iwoncia81

A mam dwie nowiny:
1. Że Alanowi druga górna dwójka wyszła
2. Mama miała drugi zabieg w komorze hiperbarycznej i sie poprawiło troche z tym uchem jeszcze 14 zabiegów ją czeka.
Dziękuje raz jeszcze wszystkim Wam za miłe słowa co do mamy

A teraz ide w poduszke

no to same dobre wiadomości i za ząbek

Napisane przez Dearlie

Antek przykłada zewnętrzną stronę dłoni i porusza nią po ustach wydając przy tym takie śmieszne dźwięki. Spróbuję może to nagrać. On sam z siebie zaczął to robić, a my to tak nazwaliśmy i teraz jak mówimy "Antek zrób Indianina" to od razu to robi.

no dokładnie, Jaś robi to samo chociaż terez już mniej u nas też się mówi że to Indianin

dla Lenki za nowe umiejętności

marta no super to czekamy na zdjątka

Ja teraz jestem u mamy na wsi z Jasiem i jest w 7 niebie biega za kurami i tylko kokokokok a jak usłyszy że jedzie traktor to biegnie do płota i krzyczy brrrrrrr

[ula2689]

Napisane przez marta1986222

Jutro mamy z Zuzią sesję w parku

Super

Napisane przez Sojka1990

Tymbardziej ze Zosia wlasnie ma rozyczke jak sie okazuje, wiec po co ja faszerowac

Zośka ma rózyczkę???
Zdrówka

Napisane przez Dearlie

No, a po co mają być na niej osoby, które się na wątku od dłuższego czasu nie udzielają? Po to, aby lista była dłuższa? Skoro lista jest po to, aby była spisem nas, czyli stałych bywalczyń wątku i ich maluchów, to ja przynajmniej nie widzę sensu, aby widniały na niej osoby, które od 2-3 wątków praktycznie są nieobecne.

Zgadzam się
Albo wpadają takie raz na 2 wątki zadać pytanie o którym pisalyśmy kilka stron wstecz

Napisane przez aaliyah

Dziewczyny czym lubia sie bawic Wasze dzieciaczki? Szkukam inspiracji zakupowej. Wydaje mi sie, ze Robertowi juz sie nudza jego zabawki.

Aktualnie pudełkiem po margarynie,łyżką drewnianą,namiętnie drą gazety szczególnie te nieprzeczytane,nakrętkami od słoiczków,pustymi butelkami i opakowaniami po jogurtach,wszelkimi pilotami(byleby byly prawdziwe) i wszystkim innym co nie jest zabawką

[weronika_91]

Napisane przez ula2689

Aktualnie pudełkiem po margarynie,łyżką drewnianą,namiętnie drą gazety szczególnie te nieprzeczytane,nakrętkami od słoiczków,pustymi butelkami i opakowaniami po jogurtach,wszelkimi pilotami(byleby byly prawdziwe) i wszystkim innym co nie jest zabawką

Dokładnie a zabawki leza... Jas ostatnio uwielbia puszki po herbatce , drewniane lyzki i butelki plastikowe

[Dearlie]

Sojka, a skąd ta różyczka u Zosi? Zaraziła się od kogoś? Zdrówka!

Napisane przez weronika_91

Ja teraz jestem u mamy na wsi z Jasiem i jest w 7 niebie biega za kurami i tylko kokokokok a jak usłyszy że jedzie traktor to biegnie do płota i krzyczy brrrrrrr

Ale to musi być cudny widok. Ciekawe kiedy ten mój leń stanie się w końcu mobilny, bo ani nie raczkuje, ani nie bierze się za samodzielne wstawanie... jedynie pełza i to do tyłu. Antek chyba jest na szarym końcu, jeżeli chodzi o poruszanie się... leń mój kochany.

[Sojka1990]

Nie wiem skad, okres wylegania do dwoch tygodni a mala bawila sie z roznymi dzieciakami wiec trudno powiedziec gdzie i kiedy. Ale przechodzi bardzo lagodnie, 3ci dzien wysypki i wszystko pieknie zanika, zostalo kilka rostek na raczkach nozkach skorze glowy i cale dwie na buzi. Troche wczoraj sie probowala drapac Zochna ale zajelam ja zabawa i bylo ok tylko noc troche kiepska dzisia byla bo temperatura meczyla

[kasiam187]

Napisane przez Konczita

Czyli jak podajemy takiego wiejskiego to nie odstawiamy tak? muszę zrobić tsh dusi zobaczymy jak ono wyjdzie. Jeszcze rozmawiałam z ciocią i wspomniałam jej o tym więc mi powiedziała że jej wnuczka tak miała i kiedy się kuzynka zorientowała to pediatra kazała odstawić kaszkę taką sklepową błyskawiczną i problem minął ... więc zastanawiam się czy to może być to? bo my taką podajemy ...







co do prześwietlenia, nie byłam jeszcze na stomatologi tę informację mam od pediatry więc nie wiem czy to standardowa procedura jest, łudzę się że do 3 tyg pojawi się chociaż jeden i nie będę musiała zagłębiać się w temat

Mamusie jak ubieracie Księżniczki nasze na roczek? Mam sukienkę śliczną odcinaną ale ... góra jest z takiego misia cieniutkiego w kolorze ciemnej zieleni dół biały i teraz nie wiem czy może pójść czy jednak kupić całą bialutką ?

Konczi jak masz wiejska to nie. ja mam od dziadka. ja sie do ekdo przejde, wole sprawdzic czy jest ok, da mi pewnie zlecenie badan hormonów.

co do kaszki błyskawicznej to nie wiem, my w ten sposób wprowadzamy gluten. pediatra była zdania ze jedzenie wpływu na to raczej nie ma i albo znika samoistnie albo cos sie leczy.


co do sukienki to czemu biała chcesz? ja zamierzam kupic czerwona, jedynie to czy nie będzie jej gorąco w tym misiu?

Napisane przez weronika_91

Katiaskaa no dokładnie my właśnie też mamy takie suche placki na nóżkach zółtawe, a maść to ELIDEL

my tez ja stosujemy drogaaaa

[lilka00]

Jednak nie poszliśmy do lekarza, bo opóźnienia były, kolejka na prawie dwie godziny i duszno jak w piekle, w przyszły czwartek na 8 się zapisaliśmy, będzie chłodniej i będziemy pierwsi.

Napisane przez Konczita

Czyli jak podajemy takiego wiejskiego to nie odstawiamy tak? muszę zrobić tsh dusi zobaczymy jak ono wyjdzie. Jeszcze rozmawiałam z ciocią i wspomniałam jej o tym więc mi powiedziała że jej wnuczka tak miała i kiedy się kuzynka zorientowała to pediatra kazała odstawić kaszkę taką sklepową błyskawiczną i problem minął ... więc zastanawiam się czy to może być to? bo my taką podajemy ...

ja też będę szczepić ale jeszcze się zastanawiamy



kraven, spokojnie dacie radę, Jaś prześpi całą noc zobaczysz





co do prześwietlenia, nie byłam jeszcze na stomatologi tę informację mam od pediatry więc nie wiem czy to standardowa procedura jest, łudzę się że do 3 tyg pojawi się chociaż jeden i nie będę musiała zagłębiać się w temat

Mamusie jak ubieracie Księżniczki nasze na roczek? Mam sukienkę śliczną odcinaną ale ... góra jest z takiego misia cieniutkiego w kolorze ciemnej zieleni dół biały i teraz nie wiem czy może pójść czy jednak kupić całą bialutką ?

Mogę spytać dlaczego akurat cała biała miałaby być na roczek?
Ja mam ta w paski co Marta i do tego kupiłam w przecenie popielaty sweterek, bo to w połowie października. No i rajstopki pewnie białe.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Kinga się bawi najczęściej butla plastikowa, lub moja torebka, no i jak widzi tablet to leci jak oszalała, bo lubi tam raczkami przesuwać

[_bagheera_]

Napisane przez Dearlie

Sojka, a skąd ta różyczka u Zosi? Zaraziła się od kogoś? Zdrówka!



Ale to musi być cudny widok. Ciekawe kiedy ten mój leń stanie się w końcu mobilny, bo ani nie raczkuje, ani nie bierze się za samodzielne wstawanie... jedynie pełza i to do tyłu. Antek chyba jest na szarym końcu, jeżeli chodzi o poruszanie się... leń mój kochany.

kochana nie martw się, ja też mam lenia też nie chce wstawać i raczkować, pełza też do tyłu przyjdzie i na nich czas

Napisane przez Sojka1990

Nie wiem skad, okres wylegania do dwoch tygodni a mala bawila sie z roznymi dzieciakami wiec trudno powiedziec gdzie i kiedy. Ale przechodzi bardzo lagodnie, 3ci dzien wysypki i wszystko pieknie zanika, zostalo kilka rostek na raczkach nozkach skorze glowy i cale dwie na buzi. Troche wczoraj sie probowala drapac Zochna ale zajelam ja zabawa i bylo ok tylko noc troche kiepska dzisia byla bo temperatura meczyla

zdrówka dla Zochny

idę na obiad, resztę nadrobię później!

[Iwoncia81]

Hej, u nas chłodniej sie zrobiło i brak słonka - odżyjemy

Wyspalismy sie nawet fajnie, o 9 na spacerek w trójke poszliśmy a Alan oczywiście w wózku nie zasnął i był moment płaczu. Wzięłam mu nawet jego poduszke z łóżeczka i tak sie wtulił, że myslałam że zaśnie bo oczka leciały. Taaaa, mhm - nagle sie rozbudził i przez dwie godziny poza domem nie chciał zasnąć i marudził większość czasu.
A w domu sie rozhulał że nie spał w sumie ponad 5 godzin
Jak go potem włożyłam do wyrka to napił sie i zasnął w 2 minuty
Teraz już spi 2 godziny

Dzisiaj na obiadek zjadł pierożka z truskawkami polany jogurtem naturalnym, a po niedługim czasie dorwał 2 flipsy malutkie
Dziewczyny których dzieci wsuwały pierogi - ile dajecie 1? 2? pytam bo nie wiem czy mu to nie za mało ten jeden bo chciałam mu drugiego dać to nie chciał, a flipsy jadł bez problemu

Poza tym byłam na targu i wreszcie kupiłam płyn którego zapach zazwyczaj czułam przy kupieniu ciszków używanych dla małego zapach super, a nie wiedziałam jaki to płyn aż w końcu napisałam do sprzedawców u których kupiłam ciuszki i mam!! musze jakieś pranie trzasnąć tylko nie ma nic do prania

[aaliyah]

Napisane przez ula2689

Albo wpadają takie raz na 2 wątki zadać pytanie o którym pisalyśmy kilka stron wstecz

To do mnie?

Napisane przez ula2689

Aktualnie pudełkiem po margarynie,łyżką drewnianą,namiętnie drą gazety szczególnie te nieprzeczytane,nakrętkami od słoiczków,pustymi butelkami i opakowaniami po jogurtach,wszelkimi pilotami(byleby byly prawdziwe) i wszystkim innym co nie jest zabawką

Napisane przez weronika_91

Dokładnie a zabawki leza... Jas ostatnio uwielbia puszki po herbatce , drewniane lyzki i butelki plastikowe

A to u nas to samo. Ostatnio wlasnie sie butelka po wodzie min. bawil. Potem patrze co on ma na podniebieniu? Wygladalo to jak mega duza plesniawka az niebieska na srodku. A to kawalek etykiety zlizal i mu sie przykleila.

Napisane przez Konczita

co do prześwietlenia, nie byłam jeszcze na stomatologi tę informację mam od pediatry więc nie wiem czy to standardowa procedura jest, łudzę się że do 3 tyg pojawi się chociaż jeden i nie będę musiała zagłębiać się w temat

Bedzie dobrze, zobaczysz. Siostrze mojego meza wyrosl pierwszy zab sporo po roku i wszystko bylo ok.

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Iwonka, zapraszam do mnie. U mnie sterta prania. ;-)

Sent from my GT-I9100 using Tapatalk 2

[Iwoncia81]

Napisane przez aaliyah

[/COLOR]Iwonka, zapraszam do mnie. U mnie sterta prania. ;-)

Sent from my GT-I9100 using Tapatalk 2

Oooo to wrzucaj

[grazia1984]

Jejku jak to już leci, niedługo będzie roczek, nasz mały już chodzi a u Was?

[lidka0308]

Hejka!

Za nami pierwsza wizyta u lekarza u dzieci chorych

Lili zaczęła kaszleć rano i jak wróciłam z pracy to nie było poprawy więc szybki marsz do przychodni był
na szczęście osłuchowo wszystko czysto
katarek też ma i jej ta wydzielina spływa i od tego kaszel
temperatury brak
z nosa woda się leje a rano nic nie było jak jechałam do roboty tylko takie pokasływanie, jakby za dużo śliny w buzi miała

Sojka zdrówka dla Zosi

[kajaja]

hejka zdrówka dla chorowitków

a my zlapaliśmy gumę z Luśką w kole w wozku;P

piszecie o roczku a jaki tort pieczecie???

my dziś swiętujemy 4 rocznicę ślubu tlko tak po cichu bo kasa poszła na rachunki i raty za okna i zostało nam 400 złoty do 23 ehhh ciężko na tej gospodarce .....

[Lewek]

Cześć Kobity

Napisane przez Katiaskaa

To nie Twoja wina może to gorszy okres
mój jest strasznym niejadkiem, kaszka nie, obiadek nie, nawet desery ostatnio be. Jedyne co podziubie trochę z naszego talerza. A ostatnio znowu cyc jest głównym posiłkiem nie wiem kiedy skończę karmić, a już tak dobrze było
Lewek, będzie dobrze
ale wiem jakie to frustrujące, gdy dziecko nie je
Kasiam, ja też nie wiedziałam, że można czymś innym szczepić

Dziękuję Wam Dziewczynki za słowa pocieszenia, to naprawdę pomaga, szczególnie gdy piszecie że Wasze dzieci miewają podobnie. Obwiniam siebie, bo może niepotrzebnie coś mu wciskałam na siłę, może niepotrzebnie zaczęłam dawać słodkie - owoce potem słodzone kaszki i jogurty, pewnie za szybko się poddałam gdy nie chciał samych warzyw. A teraz daję mu to co on chce i cieszę się jak głupia że zjadł.
Chcę odstawić od cyca, bo po części muszę. We wrześniu znów nie będzie mnie cały dzień i część nocy i muszę go na to przygotować.

Napisane przez lilka00

My dzisiaj idziemy do lekarza na ważenie, mierzenie itp. Poza tym mam kilka wątpliwości do skonsultowania . Ciekawe czy Kinga już osiągnęła wagę 11 kg, bo istnieje podejrzenie, że tyle już waży klocuch mój.

U nas też była ciężka noc, w zamian u góry już mamy 4 zęby . Szybko poszło, jeszcze 3 tygodnie temu były tylko dwa dolne

Misiek z pewnością waży już 10,5 kg tak mi się wydaje. Nie wiem tylko jakim cudem ten niejadek tak wygląda

Napisane przez angel166

Kochane pomozcie mi z tymi szczepionkami,bo nie mogę znaleść tych serii na telefonie,bo mi coś tapatalk szwankuje. Jagoda była tym euvax b nr. UFA 11011 I NR. 12001 szczepiona i tripacel nr. C4007AK

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Znalazłam to Jagoda była i tym i tym zaszczepiona z wadliwej serii mam iść do lekarza z nią?

Hmmm.. Misiek też był tą 11011 ale z tego co dziewczyny podawały to nie jest ta wadliwa seria, albo ja już głupia jestem

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny


mało mnie ostatnio bo Lena ma czujnik w dupce
co tylko wchodzę na internet to ta zaczyna się kręcić i koniec spania.
a tak to potrafi pospać 1-1,5 godziny

u nas raczkowanie pełną parą.nadążyć za nią nie mogę.

pojawiły się pierwsze świadome słowa, nie mama ani tata ale am am
Lena mówi tak i wyciąga rączkę gdy widzi mnie z kanapką. co dziwne zje tylko suchy chleb lub bułkę, z masłem lub innym dodatkiem nie chce.
zresztą z jedzeniem u nas ostatnio przeboje, mam strasznego niejadka co mnie czasem doprawia do białej gorączki

poza tym coraz więcej umie, już nie tylko kosi kosi i papa ale pokazuje jaka jest duża, daje cześć, przybija piątkę i śmiesznie się wygina się gdy usłyszy melodię z bajki. czasem pozwolę jej obejrzeć klub przyjaciół myszki miki

poczytam co u Was, może się uda

O proszę kolejny niejadek..

No mój dziś o dziwo zjadł kaszę rano, potem jogurt - owoców nie chciał chyba za bardzo kwaskowe były... Potem nawet obiad zjadł, niestety wszystko było słodkie, obiad z dynią więc też, powiedzcie mi że kiedyś polubi inne smaki

Mój też tańczy jak muzyka jakaś leci, znaczy sprężynuje