Może rysować map nie umiemy, lecz do ołtarza drogę znajdziemy ! :D PM2013 cz.58 ! :D

[tusia0708]

Napisane przez Anaelle

sorry Tusieńko ale...
jak Ty siądziesz to już wogóle niższa od deski będziesz....

Deska jest regulowana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[naiat]

Napisane przez tusia0708

też mi to mama chciała zrobić... Mogłam się dac
.

Ja tam się bardzo bronić nie będę

Napisane przez Viollet87

Eee dzień przed lepiej nie pij nie wiem jak Ty, ale ja nie wyglądam zbyt dobrze przez 24 godziny po piciu %

lepiej dzien przed niż w dzień slubu.
Koleżanka się tak zarzekała, że dzień wcześniej nie będzie pić bo będzie kiepsko.
W sobotę była tak zestresowana, że jak jej mama przyniosła wino żeby sie napiła w ciszy własnego pokoju, to Daria wypiła pół butelki i jeszcze błagała mamę, żeby jej butelki nie zabierała

[emma90]

Napisane przez naiat

Ja tam się bardzo bronić nie będę




lepiej dzien przed niż w dzień slubu.
Koleżanka się tak zarzekała, że dzień wcześniej nie będzie pić bo będzie kiepsko.
W sobotę była tak zestresowana, że jak jej mama przyniosła wino żeby sie napiła w ciszy własnego pokoju, to Daria wypiła pół butelki i jeszcze błagała mamę, żeby jej butelki nie zabierała

właśnie zobaczyłam przed oczami jak czerwone wino wylewa się na suknię

[Viollet87]

Napisane przez naiat

lepiej dzien przed niż w dzień slubu.
Koleżanka się tak zarzekała, że dzień wcześniej nie będzie pić bo będzie kiepsko.
W sobotę była tak zestresowana, że jak jej mama przyniosła wino żeby sie napiła w ciszy własnego pokoju, to Daria wypiła pół butelki i jeszcze błagała mamę, żeby jej butelki nie zabierała

e no nie, bez jaj poza tym w moim terminarzu na 31 sierpnia żaden stres nie figuruje (no może taki maleńki na sam moment wyjścia do przysięgi... )

[poziomkapaula]

Napisane przez Kin_Ga07

Poprawki 2 tyg po egzaminie są lepsze niż kampanie wrześniowe, u mnie też tak było
Za poprawkę



Kochana w tym konflikcie jestem po Twojej stronie. On nie przedstawia żadnych rzeczowych argumentów. Co do kradzieży - to dla chcącego nic trudnego - i do domku można mieć włamanie. Pracuj nad nim, żeby właśnie nie było tak, że po ślubie będziecie mieszkać oddzielnie...

Przecież to nie wchodzi w grę żebyśmy oddzielnie mieszkali
On chce domek, ale to albo drogo, albo daleko. Nie mam zamiaru dojeżdżać codziennie do pracy 1,5 godz. autobusem z jakimiś poronionymi przesiadkami albo wydawać na paliwo 500 zł na paliwo.

Jeszcze może wyjść z tego wszystkiego taki numer, że zostaniemy u moich rodziców.......

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Przepraszam Was, że Wam tak smęcę tutaj znowu, ale już sama nei wiem co mam myśleć i co robić.
Chyba sobie pójdę.
Dobrze że już zaraz 15.30 - do domu można się zbierać.

[cowie]

Napisane przez Kin_Ga07

Poprawki 2 tyg po egzaminie są lepsze niż kampanie wrześniowe, u mnie też tak było
Za poprawkę

Dzięki. Przyda się, bo baba jest walnięta. Stosunkowo łatwego tematu nie mogę ogarnąć, bo ona tak chaotycznie opisała, że nawet nie bardzo wiem czego się uczę

[tusia0708]

Napisane przez cowie

Dzięki. Przyda się, bo baba jest walnięta. Stosunkowo łatwego tematu nie mogę ogarnąć, bo ona tak chaotycznie opisała, że nawet nie bardzo wiem czego się uczę

Ze statystyki miałam 5.0pomoc??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[naiat]

Napisane przez emma90

właśnie zobaczyłam przed oczami jak czerwone wino wylewa się na suknię

Ona nie był ubrana w suknię. Twierdziła, że sie nie ubiera i nigdzie nie idzie musieli ją ratować procentami bo inaczej by nawet na nogi nie stanęła

Napisane przez Viollet87

e no nie, bez jaj poza tym w moim terminarzu na 31 sierpnia żaden stres nie figuruje (no może taki maleńki na sam moment wyjścia do przysięgi... )

U niej tez nie było. Co wiecej, ogólnie bardzo spokojna, wyluzowana Panna Młoda, a jak ją ścięło ze stresu na chwilę przed slubem to masakra

[cowie]

Napisane przez tusia0708

Deska jest regulowana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jest regulowana po to, żebyś mogła siedzieć!

[Viollet87]

Napisane przez naiat

Ona nie był ubrana w suknię. Twierdziła, że sie nie ubiera i nigdzie nie idzie musieli ją ratować procentami bo inaczej by nawet na nogi nie stanęła


U niej tez nie było. Co wiecej, ogólnie bardzo spokojna, wyluzowana Panna Młoda, a jak ją ścięło ze stresu na chwilę przed slubem to masakra

Nieźle... Współczuję jej. Może to dlatego, że nie miała wsparcia wizażu?

[cowie]

Napisane przez tusia0708

Ze statystyki miałam 5.0pomoc??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, bo nawet nie wiem o co pytać
Ogólnie z podstaw statystyki - zastosowania w praktyce miałam 6 (na studiach! ) z zaawansowanej - 4 z lenistwa.
Ale jak przychodzi do teorii to ta baba tak komplikuje, że naprawdę nic nie kumam

[Kin_Ga07]

Napisane przez poziomkapaula

Przecież to nie wchodzi w grę żebyśmy oddzielnie mieszkali
On chce domek, ale to albo drogo, albo daleko. Nie mam zamiaru dojeżdżać codziennie do pracy 1,5 godz. autobusem z jakimiś poronionymi przesiadkami albo wydawać na paliwo 500 zł na paliwo.

Jeszcze może wyjść z tego wszystkiego taki numer, że zostaniemy u moich rodziców.......

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Przepraszam Was, że Wam tak smęcę tutaj znowu, ale już sama nei wiem co mam myśleć i co robić.
Chyba sobie pójdę.
Dobrze że już zaraz 15.30 - do domu można się zbierać.

Ale dlaczego on się uparł na ten domek? Chce wynająć 5 pokoi i z 4 zrobić graciarnię? Przecież to bez sensu. A gdzie się mieścił ze wszystkimi rzeczami w tym ostatnim mieszkaniu? Chyba nie było za duże?

Napisane przez cowie

Dzięki. Przyda się, bo baba jest walnięta. Stosunkowo łatwego tematu nie mogę ogarnąć, bo ona tak chaotycznie opisała, że nawet nie bardzo wiem czego się uczę

Ooo ja nie pomogę, humanistka

Napisane przez cowie

Jest regulowana po to, żebyś mogła siedzieć!

[tusia0708]

Napisane przez cowie

Nie, bo nawet nie wiem o co pytać
Ogólnie z podstaw statystyki - zastosowania w praktyce miałam 6 (na studiach! ) z zaawansowanej - 4 z lenistwa.
Ale jak przychodzi do teorii to ta baba tak komplikuje, że naprawdę nic nie kumam

Normalne ja z mało czego kumam socjologia lepsza!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[naiat]

Napisane przez Viollet87

Nieźle... Współczuję jej. Może to dlatego, że nie miała wsparcia wizażu?

Sugerujesz, że jak będę się stresować to mam w dzien ślubu wejść na wątek?

[cowie]

Napisane przez Kin_Ga07

Ooo ja nie pomogę, humanistka

A Ty myślisz, że ja to co?
Na psychologii jestem w końcu

Napisane przez tusia0708

Normalne ja z mało czego kumam socjologia lepsza!

Poza tym my mamy taką bardziej specjalistyczną statystykę pod psychologię

[Anaelle]

Napisane przez cowie

Nie, bo nawet nie wiem o co pytać
Ogólnie z podstaw statystyki - zastosowania w praktyce miałam 6 (na studiach! ) z zaawansowanej - 4 z lenistwa.
Ale jak przychodzi do teorii to ta baba tak komplikuje, że naprawdę nic nie kumam

tak czytam... wiem, że do czego innego się to odnosiło ale moja pierwsza myśl: ja to z lenistwa miałabym 6

[Kin_Ga07]

Napisane przez cowie

A Ty myślisz, że ja to co?
Na psychologii jestem w końcu


Poza tym my mamy taką bardziej specjalistyczną statystykę pod psychologię

Ooo kurde, współczuję Walisz takimi terminami które wzbudzają u mnie dreszcze i to nie te z podniecenia więc myślałam, że może studiujesz nauki ścisłe

Ta statystyka pod psychologię jest lżejsza od tej z którą miałyśmy styczność w liceum?

[tusia0708]

A czy ja się chwaliłam że zakończyłam semestr w pierwszym podejściu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[poziomkapaula]

Napisane przez Kin_Ga07

Ale dlaczego on się uparł na ten domek? Chce wynająć 5 pokoi i z 4 zrobić graciarnię? Przecież to bez sensu. A gdzie się mieścił ze wszystkimi rzeczami w tym ostatnim mieszkaniu? Chyba nie było za duże?



Ooo ja nie pomogę, humanistka

Ja w poprzednim roku wynajmował mieszkanie, to nieużywane rzeczy trzymał w takim kącie-pakamerze w przedpokoju, a te używane zazwyczaj były gdzieś w salonie, a później jak mu się tego więcej nazbierało to nawet w sypialni. Ale przymykałam na to oko, bo nie mieszkałam tam z nim tak regularnie.
W zimie przeniósł się do kawalerki maciupej, ale z kolei miał garaż do dyspozycji. A i tak co chwila znosił coś do tej kawalerki.

[cowie]

Napisane przez Anaelle

tak czytam... wiem, że do czego innego się to odnosiło ale moja pierwsza myśl: ja to z lenistwa miałabym 6

I ja!

Napisane przez Kin_Ga07

Ooo kurde, współczuję Walisz takimi terminami które wzbudzają u mnie dreszcze i to nie te z podniecenia więc myślałam, że może studiujesz nauki ścisłe

Ta statystyka pod psychologię jest lżejsza od tej z którą miałyśmy styczność w liceum?

Jakimi terminami?

Trudniejsza niż ta na matematyce?
Teoretycznie pewnie tak. Nie wypowiem się konkretnie, bo miałam w liceum ciągle zmienianych, fatalnych nauczycieli
W każdym razie na pewno jest jej więcej no i to co robimy opiera się na specjalnym programie komputerowym dzięki któremu można sobie wprowadzać badane grupy, odpowiedzi ludzi, wyniki i tam robić jakieś czary mary, które umiem zrobić, ale nie wiem do czego służy i co te wszystkie cyferki wyjaśniają () i na tej podstawie publikujesz wyniki badania

proste, nie?

Napisane przez tusia0708

A czy ja się chwaliłam że zakończyłam semestr w pierwszym podejściu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdolniacha!

[zielona87]

Napisane przez poziomkapaula

Właśnie straciłam nadzieję na porozumienie się z TŻ w kwestii mieszkania.

Ten dzień jest totalnie do

Napisane przez poziomkapaula

Bo dla niego 40 mkw mieszkania to za mało, bo nie będzie miał miejsca na swoje graty i wtedy będzie szukał jakiegoś garażu do wynajęcia. W bloku w piwnicy nie będzie tych swoich wiertarek trzymał, bo się obawia kradzieży. Rzuca tekstami pt: " szukanie mieszkania pozostawiam Tobie" a potem jak coś proponuję to prawie mi focha strzela. Wymyślił sobie, że on chce domek i nie obchodzi go co ja o tym myślę.
Jeszcze trochę a wyjdzie na to, że po ślubie nadal będziemy mieszkać oddzielnie.

Oj... jestem totalnie po twojej stronie. To musi byc strasznie frustrujące. Moze siądźcie i spokojnie porozmawiajcie, zapytaj czy on sobie zdaje sprawe z tego ze jak tak dalej pojdzie to bedziecie mieszkać osobno... No i ile jest roboty przy domu... nie ma spóldzielni, jak napada śniegu to trzeba samemu odśnieżyc, ciagle coś jest do roboty. Jak wyjedziecie to dom jest łatwiejszym łupem dla zlodziei niż mieszkanie w bloku. A 40 m to nie tak malo i przy odrobinie dobrej woli z obu stron mozecie wygospodarowac troche miejsca na te jego rzeczy. A do piwicy wstawic pancerne drzwi (moj ojciec takie wstawil do naszej) i wtedy nie ma szans zeby ktos to rozwalil... znaczy szansa jest zawsze,ale juz minimalna...

[tusia0708]

Psina zasneła mi na rękach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anaelle]

Napisane przez poziomkapaula

Ja w poprzednim roku wynajmował mieszkanie, to nieużywane rzeczy trzymał w takim kącie-pakamerze w przedpokoju, a te używane zazwyczaj były gdzieś w salonie, a później jak mu się tego więcej nazbierało to nawet w sypialni. Ale przymykałam na to oko, bo nie mieszkałam tam z nim tak regularnie.
W zimie przeniósł się do kawalerki maciupej, ale z kolei miał garaż do dyspozycji. A i tak co chwila znosił coś do tej kawalerki.

a te graty to tylko graty czy jakieś hobby czy coś związane z pracą?

...bo wiesz, ja też na początku nie mogłam zdzierżyć TŻowskiego nadmiaru komputerów w mieszkaniu... 1 stacjonarny, laptop osobisty i np 2 laptopy z pracy plus cała masa urządzeń mobilnych, tabletów itp (swojego lapka w to nie liczę )
nasz pokój-sypialnia-i-jadalnia-w-jednym wyglądały jak centrum dowodzenia NASA
ale to jest jego praca i jednocześnie hobby więc jakoś się do tego przyzwyczaiłam... teraz są góra 2: stacjonarny i laptop więc poziom promieniowania został znacznie obniżony

[weronikad2]

hejo chciałam sie pochwalić że mam już suknie w domu

[Viollet87]

Napisane przez naiat

Sugerujesz, że jak będę się stresować to mam w dzien ślubu wejść na wątek?

No ba albo chociaż o nas pomyśl

Napisane przez Anaelle

a te graty to tylko graty czy jakieś hobby czy coś związane z pracą?

...bo wiesz, ja też na początku nie mogłam zdzierżyć TŻowskiego nadmiaru komputerów w mieszkaniu... 1 stacjonarny, laptop osobisty i np 2 laptopy z pracy plus cała masa urządzeń mobilnych, tabletów itp (swojego lapka w to nie liczę )
nasz pokój/salon i jadalnia w jednym wyglądały jak centrum dowodzenia w NASA
ale to jest jego praca i jednocześnie hobby więc jakoś się do tego przyzwyczaiłam... teraz są góra 2: stacjonarny i laptop więc poziom promieniowania został znacznie obniżony

Napisane przez weronikad2

hejo chciałam sie pochwalić że mam już suknie w domu

Poka foty z przymiarki!



Byłam w Biedronce skuszona informacją, że są tanie pucharki do deserów. Pucharków nie kupiłam, bo niezbyt mi się podobały (szukam całkiem gładkich), ale przytargałam taki silikonowy kosz wielofunkcyjny (z zamysłem, że na pranie czy coś, chciałam fuksjowy ale wzięłam koralowy co by się zanadto TŻtowi nie narażać ), dwa młynki do przypraw (owleczone silikonem, jeden w soczystej zieleni a drugi różowy - zaryzykowałam ), fioletowe miski na żywność i turkusowy talerz który służy mi jako patera do sypialni

[FlightlessBird]

Padam na twarz, taki młyn mam w pracy


Prosze o kciuki, bo trochę pokomplikowały się kwestie działki... Nagle doszły jeszcze wpisowe opłaty na kwotę 1000zł

A 1000zł, to nie 100zł.

[weronikad2]

in da club

[MagdaLena8504]

Hej

Przyszłam się tylko pochwalić, że mamy już zdjęcia .
No i umówiliśmy się na jesienną sesję- jeszcze raz założę suknię

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez Viollet87

Byłam w Biedronce skuszona informacją, że są tanie pucharki do deserów. Pucharków nie kupiłam, bo niezbyt mi się podobały (szukam całkiem gładkich), ale przytargałam taki silikonowy kosz wielofunkcyjny (z zamysłem, że na pranie czy coś, chciałam fuksjowy ale wzięłam koralowy co by się zanadto TŻtowi nie narażać ), dwa młynki do przypraw (owleczone silikonem, jeden w soczystej zieleni a drugi różowy - zaryzykowałam ), fioletowe miski na żywność i turkusowy talerz który służy mi jako patera do sypialni

, zazdroszczę, uwielbiam jak jest kolorowo, a najbardziej połączenia: soczyste zielenie i róże

[Anaelle]

Napisane przez MagdaLena8504

Hej

Przyszłam się tylko pochwalić, że mamy już zdjęcia .
No i umówiliśmy się na jesienną sesję- jeszcze raz założę suknię

pooooka fooooty

[Viollet87]

Napisane przez MagdaLena8504

, zazdroszczę, uwielbiam jak jest kolorowo, a najbardziej połączenia: soczyste zielenie i róże

Dzięki też lubię to połączenie.

Gratuluję zdjęć pochwalisz się?