Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[Margot156]

Napisane przez lineczka1989

a wiesz, że sny tłumaczy się na odwrót?

Słyszałam o tym owszem, ale wiesz jak to jest jak wyrwiesz się ze snu. Takie zdrowe podejście do tematu przychodzi dopiero w dzień

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty
brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

Leż i odpoczywaj koniecznie. Dobrze że szybko zareagowaliście. A powiedzieli czym było to spowodowane?

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Musi dbac o siostrzyczkę chociaż na usg to widać jak sobie dają kuksańcy. Mimo, że sie nie dotykają

Jak to w rodzeństwie bywa. Jedno drugie obije ale nikomu z zewnątrz tknąć nie da

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=56


np tu znalazłam rozmowe- z obecnego wątku, ale nie chce mi sie szukać dokłądnie ale widze ze nawiązanie było też w tym watku

o a tu : https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=56 weźcie se kuknijcie

dziękuję ja uważam że trzeba dbać o materac i tk jak któraś napisała co bajka cytowała, że to sa pojedyńcze przypadki i moża do tego nie dopuścić

nie wiem, ale ja dalej jestem za tym rodzajem materaca i go kupię

[Trele_Morele]

Dzień dobry ! Dziś pospałam , jakoś mi lepiej . Obiad mam już zrobiony , Tz do roboty odprawiony . Dzis mam w planie generalne sprzątanie w kuchni .

Napisane przez domii29

Jestem wściekła... Coś czuję że te wakacje to będzie jedna wielka masakra. Mieliśmy jechać całą rodzinką, teraz nagle mój brat się wykręca że on nie jedzie bo jego dziewczynie mama zabroniła, laska ma 21 lat i jej mama zabroniła . On bez niej jechać nie chce bo stwierdził że będzie non stop do niego dzwoniła i go kontrolowała.

Mój brat ma dziewczynę która ma 20 lat. Pochodzi z Portugali ale od urodzenia mieszka w Anglii . Oni są razem ponad 2 lata tak dla ścisłości . Ona musi być w domu przed zmrokiem . Jeśli jest lato , i ciemno robi się około 21 to przed 21 musi być w domu . Jeśli jest zima i o 18 już ciemnieje , to jej godzina policyjna to 17.30 . Nie żartuje :O Jej rodzice są zbzikowani na tym punkcie i wielu innych rzeczy .. Dla przykładu - dziewczyna przychodzi do mmojego brata ubrana w 3 rozmiary większy dres i przed wyjściem gdzies zrzuca go a pod spodem ma ubrana ładna dziewczęcą bluzke i spódnice ..

Napisane przez coralady

Myślę Trele-morele, że obejść się obejdziesz bez problemu.Najwygodniejsze są pajace.Miałąm kilka sztuk takich śpiochów bez rękawów,ale ich nie lubiałam.Zazwyczaj zakładałam pajace,bo znacznie wygodniejsze

Dziękuje

Napisane przez Mya1989

Dzisiaj śnił mi się poród i moja Ulka
Poród był mega szybki i przywieźli mi Ulkę, była troszkę starsza niż noworodek ale była taka śliczna, miała blond długie włoski i wgl byla przecudowna pamiętam dokaldnie cały sen, jak ją pierwszy raz zobaczylam, nawet tę ekscytację czekania pamiętam! Jak tuliłam
ja chcę ją już tutaj!!!

Mi tez się dzisiaj dzidzia śnila . Znowu taka sama , papuśna z masą czarnych włosków ( kompletnie inne dziecko niż widziałam na 4d ) Snil mi się tez poród . CHyba CC , bo zdziwiłam się że bez skurczy , żę szybko i bez większego bólu . Pamietam że położyli mi ja na brzuchu taka mokrą i oślizgłą :d I ja i tatuś strasznie płakaliśmy ze wzruszenia , i nagle się obudziłam .. Taka byłam zawiedziona że jej nie ma , ze nadal w brzuchu siedzi .. JA już nie mogę sięęęę doczekaććććć !!!!! Jeszcze dwa mniesiące

Napisane przez Angie_gg

Jutro mam imieniny, ciekawe co mi TŻ szykuje, o ile będzie pamiętał

Najlepszego :kwiatek:

Napisane przez lineczka1989

mi też się nei śni poród ani dziecko dzisiaj mi się śniło że byłam panią lekkich obyczajów a moimi klientami był Bronek Malanowski i prokurator z Anny Marii Wesołowskiej/ Sądu Rodziego

Napisane przez nemosek

Nie wytrzymałam żeby Ci potowarzyszyć
A jak dzisiaj spałaś lepiej?
?

O niebo lepiej !! Nie wiem czy już jestem taka panięta że przespałam wszystko , czy może to że troszkę się ochłodziło mi pomogło . A może ten sen ?

Napisane przez Sylwiaaa88

A wogóle tak się wczoraj wkurzyłam że masakra aż do dziś mnie trzyma miałam wam wczoraj opowiedzieć ale wyleciało mi z głowy. Otóż wczoraj moja mama gadała przez tel z ciotką (swoją siostrą rodzoną która mieszka od nas 400 km) i "pochwaliła" się jej że już kupiliśmy parę rzeczy dla małego z ciuszków, a ona w którym ja jestem msc, mama że w 5, to ta że to za wcześnie, że powinno się kupować dopiero od 7 msc a już wogóle to w 9msc się wszystko powinno kupić i jakąś jej historyjkę opowiedziała której mama już mi nie chciała opowiadać żebym się nie denerwowała bardziej, się wkurzyłyśmy, ja się popłakałam i ciągle teraz tylko myśle czy z moją dzidzią jest ok

Sranie w banie . Rób jak uważasz TY i Twój Tż . Jakbyś miała myśleć całą ciąże o tym żeby nie kupować bo może coś się stać - to pewnie by się stało . Ja w poprzedniej ciąży miałam takie podejście , nie kupiłam nic - i skończyło się jak skończyło . Tym razem poleciałam i kupiłam skarpeteczki ( różowe ) a za dwa tygodnie mojżeszowy kosz . Potem dopiero lekarz potwierdził ciąże a ja zaczęłam szaleć . Dzis się boje że nie zdąrze choć brakuje kilku rzeczy , ale jakbym miała teraz zacząć zakupy to nie mogę sobie tego wyobrazić .

[lineczka1989]

Napisane przez Lilith890502

czytałam i ja podobne opinie o wózku, ale naprawdę niektóre są tak powypisywane w stylu blaknie mu kolor, wózek jest brzydki, zupełnie tego nie rozumiem, zresztą sprawdzałam opinie o różnych wózkach i o każdym było coś złego

ja już o tym wspominałam tu kiedyś że przez cały okres kidy mój TŻ miał styczność z wózkami nie było ANI JEDNEJ takiej reklamacji na x-ladera więc ja opiniami ludzi z internetu nie sugeruję się bo bym z ręką w nocniku została nic nie kupiła bo to złe, tamto nie dobre czy coś
oczywiście Waszym zdaniem w jakiejś tam części się sugeruję, ale tu jest co innego

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

wiesz, to że jednej się trafił jakiś trefny egzemplarz materacyka to nie znaczy że i Tobie się trafi
powiem szczerze, że gdybym się sugerowała tym, że np w wózku który chce kupić to bym go nie kupiła bo: trzeszczy, koła się zacinają, łamie się stelaż (), ma mały kosz i jest ogólnie do bani

rozumiem, że Ty bierzesz pod uwagę opinię internetu, ale wiesz jakie bzdury czasem tu ludzie wypisują..

nie no, źle napisałam. Owszem na niektóre tematy to w ogóle nie biore ich serio, patrze też na ilość opini neg/poz danej rzeczy.. to nie jest tak że ślepo wierzze w to co piszą... ale jeżeli 50na 60 osób napisałoby że lateks śmierdzi po tygodniu używania to bym nie wzięła..

teraz szuakałam opinii na ten temat i jedyne co to tylko jakieś fora. Zadnego potwierdzenia nie znalazłam.. mnie na lateksowy nie stać więc pewnie bede musiala z niego zrezygnować, chyba że mi ktoś do niego dorzuci .. a jaki wybiore to nie wiem, bo się kompletnie na tym nie znam

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez lineczka1989

ja już o tym wspominałam tu kiedyś że przez cały okres kidy mój TŻ miał styczność z wózkami nie było ANI JEDNEJ takiej reklamacji na x-ladera więc ja opiniami ludzi z internetu nie sugeruję się bo bym z ręką w nocniku została nic nie kupiła bo to złe, tamto nie dobre czy coś
oczywiście Waszym zdaniem w jakiejś tam części się sugeruję, ale tu jest co innego

a gdyby Twoj tż nie pracował w wózkach, nie miałabyś też kogo się poradzic to nie czytałabyś w necie? czym byś się wtedy sugerowała?

[babku]

Napisane przez budowniczka

Wlasnie ale tez nozyczki polecasz, tylko uniwersalna. Dlaczego dla noworodkow nie poleca sie obcinacza?:noni ewiem:

Też mnie to zastanawia. Wydaje mi się, że najwygodniej byłoby mi używać obcinacza. Tak jakoś bezpiecznie bym się czuła. Nawet sobie nie lubię obcinać nożyczkami, a co dopiero takiemu maleństwu

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Witam Was
Nie było mnie ta długo, bo laptop oddany do naprawy i masa spraw przedślubnych do załatwienia. Jeszcze tylko 16 dni i finito, bede mogła oddać się przygotowaniom do przyjęcia maluszków.
W międzyczasie miałam połówkowe. Nie wyszło za dobrze. Lekarz dostrzegł u chłopczyka wadę serduszka, a u dziewczynki wadę nerek. Dzisiaj miałam powtórkę i niestety ale malutka dalej ma a mały na szczęście wszystko dobrze.
Staram sie nie denerwować ale same wiecie...nie jest wcale łatwo.
Maluchy mają po 400 gram, fikają, szaleją, ale ich jeszcze nie czuję.

Lece nadrabiać, póki co jestem na 30 stronie

Niestety wiem, jak jest, sama tez na pewno bym się denerwowała. Trzymam kciuki, żeby u malutkiej też się unormowało wszystko

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty
brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

O kurcze, a wiadomo skąd się wzięły te skurcze?? Matko te ciąże, to jest jeden wielki stres

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

nie no, źle napisałam. Owszem na niektóre tematy to w ogóle nie biore ich serio, patrze też na ilość opini neg/poz danej rzeczy.. to nie jest tak że ślepo wierzze w to co piszą... ale jeżeli 50na 60 osób napisałoby że lateks śmierdzi po tygodniu używania to bym nie wzięła..

teraz szuakałam opinii na ten temat i jedyne co to tylko jakieś fora. Zadnego potwierdzenia nie znalazłam.. mnie na lateksowy nie stać więc pewnie bede musiala z niego zrezygnować, chyba że mi ktoś do niego dorzuci .. a jaki wybiore to nie wiem, bo się kompletnie na tym nie znam

ja jeżeli dobrze pamiętam to lateksowy mogę mieć za ok 130 zł ale wiem że są drogie jak cholera

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

ja już o tym wspominałam tu kiedyś że przez cały okres kidy mój TŻ miał styczność z wózkami nie było ANI JEDNEJ takiej reklamacji na x-ladera więc ja opiniami ludzi z internetu nie sugeruję się bo bym z ręką w nocniku została nic nie kupiła bo to złe, tamto nie dobre czy coś
oczywiście Waszym zdaniem w jakiejś tam części się sugeruję, ale tu jest co innego

a gdyby Twoj tż nie pracował w wózkach, nie miałabyś też kogo się poradzic to nie czytałabyś w necie? czym byś się wtedy sugerowała?

[budowniczka]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

W 30 tygodniu mam kolejne USG- genetyczne, powiedzial,że jak wyjdzie więcej niz 1.5 cm, to bedą probować w brzuszku coś robić,a jak nie przekorczy to po urodzeniu wizyta u tego od nerek.
Wybaczcie że nie pisze konkretnie, ale nawet nie wiem jak ten lekarz sie nazywa, jego fach, takie mam dziuryw mozgu :P

Rozszerzone UKM nerki (ukladu kileichowo-miedniczkowego)?

Urolog od ukladu moczowego a nefrolog od samych nerek... jesli bedziesz potrzebować pomocy, to pisz

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

a gdyby Twoj tż nie pracował w wózkach, nie miałabyś też kogo się poradzic to nie czytałabyś w necie? czym byś się wtedy sugerowała?

kierowała bym się bardziej swoją intuicją może w jakiejść części też paniami w sklepie (chociaż wiem jak czasami potrafią kit wciskać, bo sama pracowałam w drogerii :P) moze bym i czytała opinie w internecie ale nie brałabym aż tak pod uwagę tego co piszą


DZIECZYNY, oglądałam właśnie gazetkę z Rossmanna nową i:
- chusteczki Babydream 4x80 szt- 13,99
- żel do mycia ciała i włosów dla dzieci Nivea- 12,99
- krem pielęgnacyjny Nivea- 7,79
- Sudocrem 125g- 17,99
- oliwka Nivea-8,99

gdyby któaś była zainteresowana

[budowniczka]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

W 30 tygodniu mam kolejne USG- genetyczne, powiedzial,że jak wyjdzie więcej niz 1.5 cm, to bedą probować w brzuszku coś robić,a jak nie przekorczy to po urodzeniu wizyta u tego od nerek.
Wybaczcie że nie pisze konkretnie, ale nawet nie wiem jak ten lekarz sie nazywa, jego fach, takie mam dziuryw mozgu :P





Na wypisie z badania mam pielektazja nerek, jedno ognisko 46mm, drugie 52mm, rośnie

Przepraszam nie doczytałam! Czyli wodonercze, często się zdarza ze dzieci rodza sie z wodonerczem wrodzonym... Al bardzo czesto kilka miesiecy po porodzie się to normuje Najwazniejsze sa kontrole teraz i że wiesz! Mozesz działac!

[Basiaaaaaaaaa]

Napisane przez budowniczka

Rozszerzone UKM nerki (ukladu kileichowo-miedniczkowego)?

Urolog od ukladu moczowego a nefrolog od samych nerek... jesli bedziesz potrzebować pomocy, to pisz

dzięki, własnie to Ci lekarze, których nazwała mi umknęła, a nie chciało mi sie szukać na necie.

Nie wiem czy to te UKM, coś ta nazwa mi mowi, ale nie wiem czy już zdąrzyłam wyczytać czy to lekarz powiedział.

Martwię się, ale póki co nic nie mogę zrobić, a nie chce maleństw narażać na stres


Ooo no widzisz, teraz przynajmniej wiem. Chociaż lekarz nie użył takiej nazwy, hmm

[Trele_Morele]

Napisane przez Olenka_24

Wogóle nie wiem czemu ale jest mi już drugi dzień niedobrze mam nadzieję że mi to przejdzie - nie chce mi się wymiotować ani nic w tym stylu ale takie nieprzyjemne uczucie mam w przełyku

Chciałam napisac ; Może jesteś w ciąży ?

Napisane przez ryba91

dziewczyny proszę o kciuki, dla mężulka - opowiem jak wszystko pójdzie ok ale to bardzo ważne

Napisane przez lineczka1989

jeju ja nie poznaję swojego TŻ'ta opróżniamy naszą przyszłą sypialnię ze zbędnych mebli a On sam to zaproponował i nie musiałm go 1000 razy prosić jestem zaskoczona
dzisiaj segregujemy buty i w tych w których nie chodzimy wynosimy na strych i pozbywamy sie szafy jednej

Może faceci tez maja jednak syndrom wicia gniazda ?
mój tez dziś wyskoczył , że jutro będzie odkurzał pod łóżkiem i prał dywany NO byłam w szoku

Napisane przez agnieszka255

Hej dziewczyny,bylam dziś na spacerze z moim synkiem i zobaczyłam takie słodkie śpioszki że je kupiłam a mó TŻ skwitował jak zobaczył co kupiłam"niektórzy maja napukane w głowe"Załącznik 5339336

Napisane przez ryba91

jestem ciekawa ile wydam w niedziele.. bo właśnie sprawdziłam ile rzeczy muszę kupić...

A ja mam zamiar do przyszłego piątku skompletować torbe do szpitala , ciekawe ile mnie to wyjdzie ?

Napisane przez budowniczka

Ja wczoraj mojemu mowie ze caly dzien nie czuje Maksymka i brzuch mnie boli, a on do mnie" Spokoooojnie. (...)Bo sie denrwujesz... Spooookojnie poloz sie poczytaj książke' No kuź###a! Spokojna moge być jak bedzie wariowal mi w brzuchu, a nie...

Ale już jest ok ? Zrobil mamie psikusa i się dobrze schował ?

Napisane przez budowniczka

Robilam wczoraj mojej sis szpice paznokietki...
Jak Wam sie podobają? ide sfrezować sobie stopki

Sa przepiękne , cudne Dlaczego Ty nie jesteś moją siostrą ? Dla mnie są idealne , kształt , kolor i długość . Zawsze takie miałam aż poszłam do pracy i tam nie mogłam mieć nawet lakieru . Teraz siedze w domu i mogłabym zaszaleć , nie sa one dla mnie problemem w niczym , ale jednak boje sie czy przy maluszku nie byłaby to jednak przesada

Napisane przez aaby

Lilith, my chyba jeden TT i drugi Aventa - w razie gdyby któryś nie podpasował...

Ja mam uspokajacz z TT , i kupiłam tez dwa 0-3 mies z Aventu , który spasuje to sie okaże .

Napisane przez ryba91

a własnie, bedziecie miały taki kinkiecik w pokoju maluszka, zeby nie spałw ciemności?

Ja chyba zostane przy tej lampce która jest w monitoringu .

[ryba91]

Napisane przez lineczka1989

kierowała bym się bardziej swoją intuicją może w jakiejść części też paniami w sklepie (chociaż wiem jak czasami potrafią kit wciskać, bo sama pracowałam w drogerii :P) moze bym i czytała opinie w internecie ale nie brałabym aż tak pod uwagę tego co piszą


DZIECZYNY, oglądałam właśnie gazetkę z Rossmanna nową i:
- chusteczki Babydream 4x80 szt- 13,99
- żel do mycia ciała i włosów dla dzieci Nivea- 12,99
- krem pielęgnacyjny Nivea- 7,79
- Sudocrem 125g- 17,99
- oliwka Nivea-8,99

gdyby któaś była zainteresowana

może nie aztak, ale brałabyś.. ja tez nie biorę tego aż tak, jak powiedzą i ta musi być.. nie.
ale na opinii sprzedawcy bym się kilka razy zastanowiła, a na pewno sprawdził u kogoś innego.. wiem że sprzedają to co najgorsze, to co najrzadziej schodzi i to co najdroższe... zresztą sama pracuje w sprzedaży i wiem że niektóre fakty szefostwo nakazuje ukrywać.

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

dzięki, własnie to Ci lekarze, których nazwała mi umknęła, a nie chciało mi sie szukać na necie.

Nie wiem czy to te UKM, coś ta nazwa mi mowi, ale nie wiem czy już zdąrzyłam wyczytać czy to lekarz powiedział.

Martwię się, ale póki co nic nie mogę zrobić, a nie chce maleństw narażać na stres


Ooo no widzisz, teraz przynajmniej wiem. Chociaż lekarz nie użył takiej nazwy, hmm

Kochana, teraz to sie nie martw. Jak mała się urodzi będziecie chodzić do lekarza i dbać o nią, a moze bedzie tak jak tu któraś napisała ( wybaczcie- nie pamiętam) i choroba się cofnie? oby!

[budowniczka]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

dzięki, własnie to Ci lekarze, których nazwała mi umknęła, a nie chciało mi sie szukać na necie.

Nie wiem czy to te UKM, coś ta nazwa mi mowi, ale nie wiem czy już zdąrzyłam wyczytać czy to lekarz powiedział.

Martwię się, ale póki co nic nie mogę zrobić, a nie chce maleństw narażać na stres


Ooo no widzisz, teraz przynajmniej wiem. Chociaż lekarz nie użył takiej nazwy, hmm

Nie przyjmuj sie... wiem, łatwo powiedzieć, ale jeśli druga nerka funkcjinuje... zawsze ta chora mozna ratowac przez sondowanie naprzyklad

Napisane przez Trele_Morele

Ale już jest ok ? Zrobil mamie psikusa i się dobrze schował ?

Sa przepiękne , cudne Dlaczego Ty nie jesteś moją siostrą ? Dla mnie są idealne , kształt , kolor i długość . Zawsze takie miałam aż poszłam do pracy i tam nie mogłam mieć nawet lakieru . Teraz siedze w domu i mogłabym zaszaleć , nie sa one dla mnie problemem w niczym , ale jednak boje sie czy przy maluszku nie byłaby to jednak przesada

No caly dzien dziś nie to prawie 48 h prawie, a teraz jak to przeczytałam, łupną mnie z calej siły niedobry wystraszył mnie strasznie

No przy dzieciaczku to raczej za dlugie Ja tez uweilbiam długasy! Dokladnie myje podlogi, garnki i jakoś nie sprawiają mi żadnego problemu! ale bałabym sie, ze przez przypadek wbije mu pazurka do oczka, albo cos

[Margot156]

Napisane przez Trele_Morele

Może faceci tez maja jednak syndrom wicia gniazda ?
mój tez dziś wyskoczył , że jutro będzie odkurzał pod łóżkiem i prał dywany NO byłam w szoku

.

Ja stwierdziłam to już jakiś czas temu
W szczególności jak w końcu kończy remont, sprząta wszystkie gadżety po remontowe. Śmiałam się że mu się syndrom włączył to tylko ramionami wzruszył i stwierdził że teraz ma po prostu motywację

[niunia32]

Napisane przez ryba91

a własnie, bedziecie miały taki kinkiecik w pokoju maluszka, zeby nie spałw ciemności?

Kinkiet jakis bedzie, ale do celów przebrania dziecka w nocy. Cora od małego spi po ciemku, robaczka też tak bedziemy uczyć.

Domii i co? Kupiłaś sukienke? Byla jeszcze?


Dzieki dziewczyny. Co do mojego odchudzania, to jadlam wszystko, ale w malych ilościach i regularnie co 3-4 godz.do tego 3 razy w tyg biegałam,2 razy aquaaetobik i raz aerobik na sali. W pol roku -20 kg

Dostałam dzisiaj od męża 1374762401099.jpg
Bez okazji i lody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

może nie aztak, ale brałabyś.. ja tez nie biorę tego aż tak, jak powiedzą i ta musi być.. nie.
ale na opinii sprzedawcy bym się kilka razy zastanowiła, a na pewno sprawdził u kogoś innego.. wiem że sprzedają to co najgorsze, to co najrzadziej schodzi i to co najdroższe... zresztą sama pracuje w sprzedaży i wiem że niektóre fakty szefostwo nakazuje ukrywać.

dlatego napisałam że w jakiejśc części brałambym pod uwagę panie w sklepie pracowałam w handlu i wiem jakie głupoty trzeba gadać żeby sprzedaż wzrastała

dobra, poodkurzałam jeszcze podłogę umyję i biorę się za obiad

[Margot156]

Napisane przez niunia32

Dostałam dzisiaj od męża Załącznik 5339744
Bez okazji i lody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piękne

[nasturcja7667]

Witam Was!
Nie nadrabiam, bo jest to nierealne

U nas po ślubie milion spraw... Najpierw tourne po rodzinie, potem sesja z fotografem... Teraz wreszcie mam chwilkę odpoczynku, ale też dzielnie pracuję, bo mam trochę energii Piekę, mrożę, pasteryzuję co się da

Czy wiecie może, jak to jest z dowodem osobistym po ślubie? Wystarczy, ze dostane akt ślubu, pojadę z TŻ zameldować się u jego rodziców i wyrobię nowy dowód? Czy to jakaś inna kolejność być powinna?

[paulinaizabela]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Witam Was
Nie było mnie ta długo, bo laptop oddany do naprawy i masa spraw przedślubnych do załatwienia. Jeszcze tylko 16 dni i finito, bede mogła oddać się przygotowaniom do przyjęcia maluszków.
W międzyczasie miałam połówkowe. Nie wyszło za dobrze. Lekarz dostrzegł u chłopczyka wadę serduszka, a u dziewczynki wadę nerek. Dzisiaj miałam powtórkę i niestety ale malutka dalej ma a mały na szczęście wszystko dobrze.
Staram sie nie denerwować ale same wiecie...nie jest wcale łatwo.
Maluchy mają po 400 gram, fikają, szaleją, ale ich jeszcze nie czuję.

Lece nadrabiać, póki co jestem na 30 stronie

Kochana trzymam kciuki za nereczki niuni oby się wszystko unormowało

Napisane przez Taszanta

A ja dziś byłam u lekarza, oczywiście jak to u mnie w szpitalu nie obyło się bez zamieszania, okazało się że nie mam w systemie wpisanej wizyty, a do mojego lekarza tłumy, więc ciśnienie mi się trochę podniosło. Wyniki badań ok, a morfo mi się nawet poprawiły za to na wadze porażka- od 04.07 przybyło mi równe 3 kg:mdleje : wiedziałam że przytyłam, ale nie spodziewałam się że aż tyle

Lekarz mnie też badał, ale mnie to bolało aż syczałam, no ale stwierdził że ok i szyjka zamknięta. I dostałam skierowanie na glukozę

Super, że wyniki się poprawiły i wszystko jest ok

A co do wagi to nawet mi nie mów...ja od początku już mam prawie 10kg na plusie i nie wiem gdzie to się zgromadziło aż tyle po sobie nie widzę nie obżeram się jakoś, nie wiem skąd tyle przybyło

Napisane przez lineczka1989

nie wiem jak Wy ale ja z przymrożeniem oka patrzę na to co piszą w internecie nie ważne czy to chodzi o materac czy o wózek

Ja tak samo
Już jestem zdecydowana na ten materacyk!

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty
brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

Kochana
Odpoczywaj jak najwięcej

Napisane przez niunia32

Kinkiet jakis bedzie, ale do celów przebrania dziecka w nocy. Cora od małego spi po ciemku, robaczka też tak bedziemy uczyć.

Dzieki dziewczyny. Co do mojego odchudzania, to jadlam wszystko, ale w malych ilościach i regularnie co 3-4 godz.do tego 3 razy w tyg biegałam,2 razy aquaaetobik i raz aerobik na sali. W pol roku -20 kg

Dostałam dzisiaj od męża Załącznik 5339744
Bez okazji i lody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie tak samo jakaś lampeczka mała, żeby w nocy przebrać, nakarmić ale nie będzie się paliła cały czas...

za samopazparcie i imponujące osiągnięcie!!

Twój mąż to skarb

[niunia32]

Napisane przez nasturcja7667

Witam Was!
Nie nadrabiam, bo jest to nierealne

U nas po ślubie milion spraw... Najpierw tourne po rodzinie, potem sesja z fotografem... Teraz wreszcie mam chwilkę odpoczynku, ale też dzielnie pracuję, bo mam trochę energii Piekę, mrożę, pasteryzuję co się da

Czy wiecie może, jak to jest z dowodem osobistym po ślubie? Wystarczy, ze dostane akt ślubu, pojadę z TŻ zameldować się u jego rodziców i wyrobię nowy dowód? Czy to jakaś inna kolejność być powinna?

Ja jak sie meldowalam po ślubie, to tesciowa mi wypiala pismo, ze tam mieszkam (ona jako właściciel mieszkania),z aktem slubu szłam, po zameldowaniu od razu złożyłam wniosek o nowy dowód. (u mnie w2 różnych okienkach w urzędzie)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Angie_gg]

Robimy z Mają naleśniki z truskawkami;-)

Zapraszamy do Piekielnej Kuchni Jamajki

[paulinaizabela]

Napisane przez nasturcja7667

Witam Was!
Nie nadrabiam, bo jest to nierealne

U nas po ślubie milion spraw... Najpierw tourne po rodzinie, potem sesja z fotografem... Teraz wreszcie mam chwilkę odpoczynku, ale też dzielnie pracuję, bo mam trochę energii Piekę, mrożę, pasteryzuję co się da

Czy wiecie może, jak to jest z dowodem osobistym po ślubie? Wystarczy, ze dostane akt ślubu, pojadę z TŻ zameldować się u jego rodziców i wyrobię nowy dowód? Czy to jakaś inna kolejność być powinna?

Pochwal się foteczkami

Hmm...ja po ślubie zmieniłam dowód ze względu zmiany nazwiska, a w zeszłym roku się przemeldowałam do teściów i znowu musiałam nowy wyrabiać...na szczeście teraz jest za darmo

U Ciebie chyba lepiej będzie jak najpierw się przemeldujesz i później wyrobisz dowód

[Trele_Morele]

Napisane przez anulka2205

my tm mamy kokos gryka po malej i jeszcze nic z niego nie wyłazi

Kurde , właśnie uświadomiłyście mnie że ja nie mam pojęcia jaki mam materac Musze sprawdzić ..

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Witam Was
Nie było mnie ta długo, bo laptop oddany do naprawy i masa spraw przedślubnych do załatwienia. Jeszcze tylko 16 dni i finito, bede mogła oddać się przygotowaniom do przyjęcia maluszków.
W międzyczasie miałam połówkowe. Nie wyszło za dobrze. Lekarz dostrzegł u chłopczyka wadę serduszka, a u dziewczynki wadę nerek. Dzisiaj miałam powtórkę i niestety ale malutka dalej ma a mały na szczęście wszystko dobrze.
Staram sie nie denerwować ale same wiecie...nie jest wcale łatwo.
Maluchy mają po 400 gram, fikają, szaleją, ale ich jeszcze nie czuję.

Lece nadrabiać, póki co jestem na 30 stronie

dobrze że szybko wykryte , i ze Ty jesteś pozytywnie nastawiona.

Napisane przez babku

Ja to mam alergie na takie gadanie. W rodzinie już wiedzą, że przy mnie takich głupot nie można mówić, bo reaguje agresywnie Niestety moja teściowa (którą ogólnie uwielbiam) jest chyba specjalistką od tego typu zabobonów i głupotek W tv jak kiedyś leciał pies bez górnej szczęki, to dosłownie zasłoniła mi telewizor, bo nie mogę w ciąży patrzeć na brzydkie rzeczy... Wózek, łóżeczko też powinnam kupić dopiero po urodzeniu. Korale, a nawet bransoletki powinnam omijać z daleka, bo dziecko będzie owinięte pępowiną. Jeszcze masa tego jest, ale jak przystało na mądrą teściową, raczej już przy mnie ogranicza tego typu zachowania
Fakt, że czasem ja sama śmieje się, że słodkie zachcianki to na dziewczynkę, że brzuszek piłeczka to na chłopczyka, ale to są dla mnie takie rzeczy do pośmiania, a strasznie jak twoja ciocia, jest dla mnie nie do przyjęcia i usłyszała by co myślę na temat jej IQ

i piąteczka - to samo myśle w tym temacie.

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty
brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

O jejciu Co było przyczyna ? Ale sie strachu najadłaś Oby sie więcej nie powtórzyło ..

Napisane przez Lilith890502

czytałam i ja podobne opinie o wózku, ale naprawdę niektóre są tak powypisywane w stylu blaknie mu kolor, wózek jest brzydki, zupełnie tego nie rozumiem, zresztą sprawdzałam opinie o różnych wózkach i o każdym było coś złego

Ja jakbym miała czytać , to Quinny bym na pewno nie kupiła . I tak sie swoje naczytałam - rzadko pozytywnie ale zaryzykowałam . I jak będę płakać to pretensje tylko do siebie ..
Wiadomo - każdy ma inne wymagania , każdy egzemplarz prócz tego jest mniej lub bardziej wadliwy , każda mama będzie w inny sposób wózek uzytkowac .. Jest tysiąc rzeczy które trzeba by przeanalizować , patrząc który jest najlepszy .

[nasturcja7667]

Napisane przez niunia32

Ja jak sie meldowalam po ślubie, to tesciowa mi wypiala pismo, ze tam mieszkam (ona jako właściciel mieszkania),z aktem slubu szłam, po zameldowaniu od razu złożyłam wniosek o nowy dowód. (u mnie w2 różnych okienkach w urzędzie)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki! Czyli da się to załatwić " na raz"

Robię bułeczki - kajzerki, ale chyba spierniczyłam sprawę, bo cos mało mąki mi się sypło
Ale nadrobię za to racuchami z malinami

[Dzastin08]

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty
brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

Jak żaczęłam czytać Twojego posta. to już przez myśl mi przeszło,że urodziłaś...
Zadam podobne pytanie co dziewczyny, czypowiedzili co było przyczyną tych skurczy?
Odpoczywajcie

Napisane przez niunia32

Kinkiet jakis bedzie, ale do celów przebrania dziecka w nocy. Cora od małego spi po ciemku, robaczka też tak bedziemy uczyć.

Domii i co? Kupiłaś sukienke? Byla jeszcze?


Dzieki dziewczyny. Co do mojego odchudzania, to jadlam wszystko, ale w malych ilościach i regularnie co 3-4 godz.do tego 3 razy w tyg biegałam,2 razy aquaaetobik i raz aerobik na sali. W pol roku -20 kg

Dostałam dzisiaj od męża Załącznik 5339744
Bez okazji i lody

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

uu proszę,jaki dobry mężulek

[anulka2205]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Witam Was
Nie było mnie ta długo, bo laptop oddany do naprawy i masa spraw przedślubnych do załatwienia. Jeszcze tylko 16 dni i finito, bede mogła oddać się przygotowaniom do przyjęcia maluszków.
W międzyczasie miałam połówkowe. Nie wyszło za dobrze. Lekarz dostrzegł u chłopczyka wadę serduszka, a u dziewczynki wadę nerek. Dzisiaj miałam powtórkę i niestety ale malutka dalej ma a mały na szczęście wszystko dobrze.
Staram sie nie denerwować ale same wiecie...nie jest wcale łatwo.
Maluchy mają po 400 gram, fikają, szaleją, ale ich jeszcze nie czuję.

Lece nadrabiać, póki co jestem na 30 stronie

Trzymam kciuki, żeby się wszystko samo cofnęło ładnie, skoro czasem się zdarza A jak nie, to i tak dobrze, że szybciej wiecie, to można coś robić w tym kierunku

Napisane przez budowniczka

daj znac jak bedziesz po wizycie i trzymam

dzięki, alewizyta dopiero 6 sierpnia, a na badania musiałam wcześniej bo miałam z glukozą, a potem już nie miałabym możliwości żeby tam dwie godziny przesiedzieć, bo mała padłaby mi tam z nudów, a mąż miał akurat urlop to poszłam, pyknę może jeszcze raz samą morfologię przed samą wizytą, to zobaczę co się dzieje

Napisane przez koala19

Witam w nowym wątku.
ja w niedziele rano po przebudzeniu dostałam skurczów co 3 minuty
brzuch mi sie napinal z prawej strony i robił wielką bulwe na dodatek bardzo bolały te skurcze.
tż odrazu zawiózł mnie na IP gdzie dali mi leki dożylne po czym skurcze ustały ale w poniedzialek rano zaczelo sie na nowo. najpierw co 10 min potem co 7 i co 5 minut, znowu dali mi kroplowke po ktorej dostałam gorączki i kołatania serca wiec zmniejszyli dawke o połowe i czulam sie lepiej. wczoraj wrocilam do domu i narazie jest nie najgorzej....

ale się strachu musiałas najeść, wiadomo czemu tak? dbajcie o siebie

[lineczka1989]

koala, ale mnie wystraszyłaś dołączam się do pytania dziewczyn, co było przyczyną


ale się zmęczyam obieraniem ziemniaków


Domii, jak tam, wytrzymałaś z mamą w pracy?

[ryba91]

Napisane przez nasturcja7667

Witam Was!
Nie nadrabiam, bo jest to nierealne

U nas po ślubie milion spraw... Najpierw tourne po rodzinie, potem sesja z fotografem... Teraz wreszcie mam chwilkę odpoczynku, ale też dzielnie pracuję, bo mam trochę energii Piekę, mrożę, pasteryzuję co się da

Czy wiecie może, jak to jest z dowodem osobistym po ślubie? Wystarczy, ze dostane akt ślubu, pojadę z TŻ zameldować się u jego rodziców i wyrobię nowy dowód? Czy to jakaś inna kolejność być powinna?

Lepiej dla Ciebie chyba bedzie najpierw przemeldowanie a potem wyrabianie dowodu- bo od razu możesz zmienić nazwisko i adres a co do aktu, Ja nie musiałam mieć bo wszystko działo sie w jednym mieście a Urzędy między sobą współpracuje , ale zawsze warto mieć

ale gorąco ...... normalnie upał niesamowity, a co dopiero te 35 co ma być

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

koala - co było przyczyną? wcześniej coś pamiętam że mówiłaś że lekarz Ci powiedział ze brzuch Ci się spina, to wtedy w tym jednym miejscu? to było przyczyną? czemu wtedy nie reagował?