Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[maarchewka]

Napisane przez puchatkowa

Hej

Byliśmy dziś na kontroli bioderek i wszystko z nimi u Lenki ok
Zmieniliśmy też Młodej mleko i zobaczymy jak to u niej teraz będzie ze spinaniem brzuszka. Mam nadzieję, że mniej będzie jej dokuczać i że dziecko mi się dzięki temu uspokoi troszkę

Zamówiliśmy też leżaczek Cuda oceanu (chyba Mysia dawała ostatnio do niego linka w fajnej promocyjnej cenie) i Lenka jest nim zachwycona



Dokładnie taką http://www.natibaby.pl/chusta-nepal-...uplikat-1.html
Ale jak wczoraj przyszła i zobaczyłam jej długość + instrukcję z 17 krokami jak zawiązać kieszonkę to No ale może to jakoś ogarniemy





My dziś mieliśmy kontrolę bioderek (pierwszą) i kolejna za 4 miesiące.



O to ja już sama nie wiem jak powinno być
Jedni piszą tak, inni inaczej. W każdym bądź razie my już skończyliśmy mieszanie i jesteśmy na Nan Pro HA 1 i zobaczymy czy się Małej poprawi brzuszek.



Piękne to co napisałaś na samym wstępnie Motylku Mam nadzieję, że teraz będą już tylko takie roześmiane dni zarówno dla Was jak i dla nas wszystkich tutaj
Super, że z badaniami Matyldy wszystko ok


Anka śliczny!



Możesz wykupić tylko jedną rzecz z recepty

za bioderka
i dzięki za info

Napisane przez salviae

To jest 5w1 i bardzo dobra cena, ja płaciłam 125 i to już była dobra cena wydaje mi sie, że możesz wykupić jedną , a na drugą powinni dać odpis

Pawie my byliśmy teraz na kontroli i już więcej nie musimy iść i nie słyzałam żeby ktoś szedł jak dziecko zacznie chodzić

A za taką chustę to dobra cena:
http://www.gumtree.pl/cp-foteliki-no...mb-l-497655128

a i jeszcze pytanie czy 4,5 m to nie zakrótka chusta?? ja mam 168 cm wzrostu...
http://allegro.pl/chusta-caloroczna-...411760898.html

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

cudowne!
u nas tatuś tez w kolko mowi malej, ze jest taaaaka piekna po tatusiu albo (maja to samo nazwisko) Nelusia, tylko my w tym domu jesteśmy xxx, wiec musimy się trzymać razem
a mala tatusia tak czaruje oczkami i uśmiechami, ze cos czuje, ze już jest owinięty nie tylko wokół jej palca, ale całej reki hehe.
w sumie najpiękniejszy komplement uslyszalam od siostrzenca: ciociu ona jest taaaaka piekna! i jaka ma cudowna sukienke slicznie w niej wygląda, prawda? (a za chwile "dobra to chodz już ze mna na ten plac zabaw, ona tu spi i nic nie robi" )

ostatnio tez nas odwiedzil a mala miała spodnie i granatowe body. "dlaczego ja ubralas jak chłopca?" nie może zawsze chodzic w sukienkach. "ale moja julia (z przedszkola) zawsze ma sukienki, a jak zalozy spodnie to rozowe. i ZAWSZE ma pomalowane paznokcie no i klops. pierwsze modowe faux-pas hehe.

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

to też macie wesoło fajny ten Twój tż i widzę, że podobne żart trzymają go co mojego, bo u nas, mimo, że wszyscy mamy to samo nazwisko, to Tż też ciągle wymyśla jakieś głupoty na to, że on i Nelcia muszą się 3mać razem itd. mają już pakt, że na imprezy będą sobie chodzić zawsze razem

[Ag_nes]

hej
co tam ? widzę spokój na wątku. My szykujemy się na pracowity weekend, jutro impreza u mojego chrześniaka na działce a w niedziele może pojedziemy na wieś. Już przeżywam w co wystroję moją lalunię

Dzisiaj jest tak ciepło że nawet na dwór nie wychodzimy. Marzy mi się zrobić zupę owocową z lanymi kluskami, ale nie ma komu iść do sklepu a z Niną wolę nie ryzykować.

Moje dziecko od dwóch godzin próbuje zasnąć, zasypia na 3 minuty i się buzi z oczami jak 5 zł a potem dalej marudzi.. nic zrobić nie można.

Napisane przez maarchewka

To jeszcze mam pytanie co do szczepien - czy lnfanrix IPV+HIB to jest to 5w1?? I ile płaciłyscie za nią? u nas w przychodni jest 102 zł to dobra cena?

tak 5 w 1 u mnie w przychodni była chyba za 115 zł więc wydaje mi się że cena OK.

Napisane przez MoTyleKsw

Zdecydowanie powiadam
SZCZĘŚLIWA MATKA = SZCZĘŚLIWE DZIECKO!

Nie przestaję się uśmiechać od 3 dni co równa się tym, ze moje dziecko również
Przeszłyśmy skok milowy

Na USG wyszło, że ma torbiel międzykomorową i do obserwacji za miesiąć, póki ciemiączko jeszcze jest czy się zmniejsza, ale to nic groźnego U neurologa, pani doktor powiedziała, ze pięknie trzyma główka i symetrię, ale jeszcze widać, że ucieka na prawą stronę i mamy pracować po lewej. Wyników krwi nie odebrałąm jeszcze. Wizyta moja u PSYCH przełomowa nie była, bo chyba dałam sobie póki co radę sama, ale jesteśmy pod obserwacją

dziewczyny jestescie jak narkotyk

to ja w ślady za Tobą, dzisiaj uśmiecham sie do mojej cały czas, nawet jak marudzi i mnie terroryzuje

[Elusiek]

Napisane przez maarchewka

A i robie statystyki pampersów... jak na razie w 2 miesiące zużyliśmi 530 (71 - jedynek, 390 2, oraz 70- 3. pampersów.. co daje około 16 kg samych pieluch... a jak z wypełnieniem to około 40 kg...a i 11 opakowan chusteczek..ale z różna liczbą sztuk w opakowaniu..

A myślałam że tylko ja liczę pampki u nas wyszło 718 sztuk (1- 250 2-468) trójki zaczynam od jutra

[pawie_oczko]

Napisane przez sharpnowaja

hej dziewczęta
ostatnio leżąc z małą jak śpi w dzień wpadłam na to że mogę was podczytywać przez tel bo pisać to już ciężko. I kurcze zastanawiam się czy ja jestem jakaś nie teges czy co. Że nie jestem w stanie nic zrobić.
Ogólnie nasz dzień wygląda tak:
5:30 mała wstaje na mleczko i już nie śpi (dziś o dziwo zasnęła przed 7 i śpi nadal ) no i przeważnie leżymy/bawimy się do 7:30
później ja się ogarniam, jem śniadanie, mała chwilę leży w łóżeczku pod karuzelą, ubieram ją, przebieram. I ze mną idzie do kuchni gdzie myje naczynia, później do łazienki gdzie się lekko maluję i myję zęby (strasznie wtedy cieszy)
o 9 je i idziemy na spacerek. Z racji że a najbliższą ławkę mam 30 min no to w drodze mi zaśnie i śpi 40 min czasami godz. Wtedy czytam książki/gazety o tym karmieniu. Później z pół godz do niej gadam. Wracamy. I jeszcze z godz spacerujemy.
Więc w domu jesteśmy tak 12-12:30. Mała je, ja ogarniam obiad z grubsza. O 13:30 kładę się z nią na łóżku. Ona śpi ale ciągle muszę być przy niej, a bo to smoczek wypadnie a to odruch moro itd.
O 14 już wstawiam obiad a ona czasami jeszcze śpi.
O 14:30 wraca TŻ, jemy (mała jest wtedy na macie). No i tak nam leci czas do następnego karmienia czyli do 16 i znów idziemy na spacer o 16:30 i chodzimy z 2 godz. Wracamy to jest kąpiel, jedzoko i usypianie które czaasmi trwa 2 godz

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

I już nie śpi wiedziałam że tak się skończy włączenie kompa

Któraś pisała o mieszaniu mleko. I dziewczyny, zmieniając mleko NIE można mieszać w czasie jedego karmienia 2 różnych mlek!!! Albo się całkiem zmienia albo stopniowo raz to mleczko raz to. Mieszać miarki można jak się przechodzi z nr 1 na nr 2.

Magiusia widzę że u Ciebie dalej karmienie nie rozwiązane. Życzę podjęcia szybkiej decyzji.

Któraś pisała o spaniu na rękach. U nas byyło to samo. Ja małą oduczyłam tego będąc u rodziców ale było ciężko.
Ale moja siostra miała ten sam problem i jej mały sam się przestawił

vil wszędzie czytam żeby nie zaczynać rozszerzania diety od deserków bo później jest trudniej z warzywami.

paiwe oczko czyli znów robimy podobnie ja chciałam chrzciny 18 ale nie można było;/ i wkurzyłam się bo miało być 30 osób (najbliższa rodzina + dziadkowie TŻta) i już wiemy że 8 osób z rodziny TZta nie przyjdzie. Jakbyśmy wiedzieli to byśmy w domu robili bo tyle może pomieścimy.

axella dalej się nie odzywa?

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------


od 7, co ja bym za taką godz dała.
U nas to jest zawsze 5:30 a małą kładziemy 20-21

dobra zmykam do mojego maleństwa

a co do rozwoju to u nas mała dalej nie chce podnosić główki. Nie chce jej się ćwiczyć, leniwa po tatusiu. Ale na rękach ładnie trzyma.
Już od paru tyg śmieje się na głos, non stop gada. Już dwa razy złapała sama zabawkę i oglądała (ale myślę że nie było to świadome). Rączki ogląda i wkłada do buzi non stop.

sharp- Ty się nic nie przejmuj, że na nic czasu nie masz, ja też się mało udzielam bo po prostu wolę ten czas poświęcić na zabawy z małą, a i tak uważam, że sporo robisz, 2 spacerki, obiad zazdroszczę, że masz Tż tak wcześnie w domu, my czekamy na naszego księciunia czasem do 20! a wychodzi o 6 z domu no ale może już niedługo
co do chrzcin to u nas mała imprezka na 15-20 osób w restauracji, chrzciny o 12 w kościele

[puchatkowa]

Napisane przez maarchewka

A za taką chustę to dobra cena:
http://www.gumtree.pl/cp-foteliki-no...mb-l-497655128

a i jeszcze pytanie czy 4,5 m to nie zakrótka chusta?? ja mam 168 cm wzrostu...
http://allegro.pl/chusta-caloroczna-...411760898.html

Ja myślę, że się opłaca, ale może niech się inne dziewczyny jeszcze wypowiedzą. Mam 165cm a też mamy chustę 4,6m.

Napisane przez Elusiek

A myślałam że tylko ja liczę pampki u nas wyszło 718 sztuk (1- 250 2-468) trójki zaczynam od jutra

Ja też sobie ostatnio policzyłam i wyszło nam, że 1 zużyliśmy tylko 157 bo od dwóch tygodni jedziemy już na dwójkach

[pawie_oczko]

Napisane przez vil84

Motylku super że wszystko ok

nasz dzień z racji bezrobocia męża jest całkiem nieregularny, poza kąpielami, ale wygląda mniej więcej tak (jak nic nie mamy w planach): pobudka 7-8, jedzonko, z dwie godzinki zabawy i gadania, w międzyczasie ja próbuje wypić kawę, zjeść i podczytać co nowego na forum potem Młody z reguły robi sobie pół godziny drzemki, więc ogarniam dom i siebie - albo oddaje P. mężowi i robię wszystko na spokojnie. jak wróci do pracy to pewnie będę sprzątać na raty a w międzyczasie zabawiać łobuza a potem różnie, jak nam się chce - spacer, obiad, zabawy, drzemki ... ale mniej więcej jest utrzymany cykl 2,5 godziny aktywności, na początku większej, gdzie się bawimy itp, a potem jest już znudzony i zaczyna marudzić więc sam sobie leży i zasypia na pół godzinki a potem od nowa

u nas też to wszystko podobnie wygląda, tylko zajmuje się przeważnie sama, więc mniej udzielam się na forum i wszystko na wariata robię

[diabli]

Napisane przez Aaś

Cześć

Ja znowu przelotem. Kurcze. Tęsknię za wami wariaty i muszę się w końcu zebrac żeby bywać częściej ;-)


Tydzień temu ważyły 4900g zobaczymy jak na szczepieniu w środę. Będą już miały 3 miesiące

myslalam ostatnio co u Was znajoma mamuska blizniakowa napisala wczoraj tak (dzieciaki skonczyly rok!)

Rok temu o 7:05 rozpoczął się nasz prywatny armagedon Trwa nieprzerwanie do dzisiaj w postaci dźwięków i krzyków w systemie stereo, bicia się, wyrywania sobie zabawek, jedzenia, mamy i wszystkiego co możliwe, nieprzespanej żadnej nocy, ogromu pracy, zmęczenia, braku wolnego czasu i frustracji sięgających zenitu.... Armagedon biega uroczo za sobą, nie odstępując ani na krok, plując na siebie i pękając ze śmiechu.
I wciąż zakochujemy się się w tej bandzie od nowa i mocniej

uffff..... mężu przetrwaliśmy !!!!!!

czekałam na tą chwilę od roku i co teraz... ?

hehe, u Was chyba spokojniej, co? :P dziewczyny maja piekna wage! jak na bliźniaki to naprawdę super przybierają. wcale nie odstają od naszych forumowych pojedynczych klusek! aaa i krenczem się nie przejmuj, Nela tez go chyba ma. po tygodniu mojego zwracania na to uwagi (walka z podkładaniem woreczka, zabawki na drugiej stronie itd.) wszystko się samo normuje.
swoja droga zabawne, ze w ciąży bardziej "problematyczna" była Maja, a teraz Ala pokazuje rozki

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez vil84

yhhh... akurat jak pół nocy nie spałam, w sumie 4 h, to moje dziecię postanowiło zacząć nowy dzień o 6 kupą no i koniec spania
nie wiem co z nim robić tak rano, tzn wiem, ale chcę spać głowa mnie boli, będzie ciężki dzień

hehe u nas tez kupa punkt 6 ale później grzecznie poszlysmy spac

[Veronic]

witam ,witam
ale dzisiaj gorąco i w weekend będzie jeszcze gorzej, no nie?

Motylek- wiedziałam, że wrócisz ! cieszę się, że z Matyldą lepiej no i , że Ty lepiej się czujesz

widzę, że Wasze dzieciaczki coraz to więcej potrafią- np chwytać jakieś zabawki,
mój nadal nic... i nie obraca się na boki..
no cóz... wszystko w swoim czasie

i z kupami ciągle mamy problem... ehh

dzisiaj przyszły do mnie staniki z alles mama -
Justi jeszcze raz dzięki są rewelacyjne - warto było wydać tyle kasy, w końcu mam normalne, piękne, usztywniane staniki !

zazdroszczę Wam tych planów dnia sharp
u nas nie ma regularności :/
na spacery czasem w ogóle nie wychodzimy, a ja czasem nie mam kiedy zrobić obiadu...
jedyne co to staram się ostatnio kąpać go ok 19 i ok 20-21 Młody już śpi w łóżeczku(jeśli go nic nie boli, nie męczą gazy, kupka...)


dzisiaj w nocy znowu pożarło go jakieś robactwo na głowie
ostatnie ślady po ukąszeniach zeszły i teraz ma nowe....

dzisiaj na 18 jedziemy do znajomych do Torunia po wiaderko do kąpieli


aaa marchewka- za statystyki

aaś- zdrówka dla Ali i Majki

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

Ziew za wczesnie mlodego wczoraj polozylismy bo ok 21 i od 7 nie spi ale zjadl, przewinelam i gada z pluszowym pingwinem z madagaskaru na zmiane z kura z czarno bialej ksiazki a mama moze dojsc do siebie dzisiaj sie gimnastykujemy z mlodym ciekawe czy cos da mamie pocwiczyc wczoraj byl cudownym dzieckiem bo spal 3h w dzien i mama zdazyla upiec ciasto, zjesc obiad i a orbitreku pocwiczyc

A i poszlam z mlodym w nosidle po chleb 5 minut i kima ale jak wyciagnelam to po spaniu

hehe nie ma jak dialogi...u nas mloda zmienila obiekt westchnień. wcześniej jej przyjacielem był pan mis, teraz zdradzila go z krokodylem (piankowa naklejka na scianie). smieje się do niego, gada, czasem chyba się kloca pokazuje mu swoje niepelne uzębienie hehe. zabawny widok

[pawie_oczko]

marchewka- chyba dobra cena, bo u nas ta 5w1 chyba coś około 150 zł, ale my braliśmy 6w1 za 210 zł.

widocznie nasz lekarz trochę nas naciąga z tymi wizytami, bo mała ma 3 miesiące i już zaliczyła 2 wizyty, kolejna za 2 miechy i następna jak zacznie chodzić.. no ale 2 miesiące to sporo czasu może uda się coś wykombinować przez tyle czasu

czekam na kuriera, bo ma przywieźć szatkę i świecę, i ruszam na jakiś spacer w cieniu

Motylek- super, że u was już lepiej

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

hej dziewczęta
ostatnio leżąc z małą jak śpi w dzień wpadłam na to że mogę was podczytywać przez tel bo pisać to już ciężko. I kurcze zastanawiam się czy ja jestem jakaś nie teges czy co. Że nie jestem w stanie nic zrobić.
Ogólnie nasz dzień wygląda tak:
5:30 mała wstaje na mleczko i już nie śpi (dziś o dziwo zasnęła przed 7 i śpi nadal ) no i przeważnie leżymy/bawimy się do 7:30
później ja się ogarniam, jem śniadanie, mała chwilę leży w łóżeczku pod karuzelą, ubieram ją, przebieram. I ze mną idzie do kuchni gdzie myje naczynia, później do łazienki gdzie się lekko maluję i myję zęby (strasznie wtedy cieszy)
o 9 je i idziemy na spacerek. Z racji że a najbliższą ławkę mam 30 min no to w drodze mi zaśnie i śpi 40 min czasami godz. Wtedy czytam książki/gazety o tym karmieniu. Później z pół godz do niej gadam. Wracamy. I jeszcze z godz spacerujemy.
Więc w domu jesteśmy tak 12-12:30. Mała je, ja ogarniam obiad z grubsza. O 13:30 kładę się z nią na łóżku. Ona śpi ale ciągle muszę być przy niej, a bo to smoczek wypadnie a to odruch moro itd.
O 14 już wstawiam obiad a ona czasami jeszcze śpi.
O 14:30 wraca TŻ, jemy (mała jest wtedy na macie). No i tak nam leci czas do następnego karmienia czyli do 16 i znów idziemy na spacer o 16:30 i chodzimy z 2 godz. Wracamy to jest kąpiel, jedzoko i usypianie które czaasmi trwa 2 godz

od 7, co ja bym za taką godz dała.
U nas to jest zawsze 5:30 a małą kładziemy 20-21

dobra zmykam do mojego maleństwa

a co do rozwoju to u nas mała dalej nie chce podnosić główki. Nie chce jej się ćwiczyć, leniwa po tatusiu. Ale na rękach ładnie trzyma.
Już od paru tyg śmieje się na głos, non stop gada. Już dwa razy złapała sama zabawkę i oglądała (ale myślę że nie było to świadome). Rączki ogląda i wkłada do buzi non stop.

bardzo zorganizowana jesteś grafik napięty, ze ho ho spróbuj mala klasc później, to może da trochę dluzej pospać.

a co do pogrubionego - ja wolalabym jednak dość i podac smoka tak jak teraz - nela spi, a mama nadrabia forum i je zupe :P za chwile kolejny spacerek.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Zdecydowanie powiadam
SZCZĘŚLIWA MATKA = SZCZĘŚLIWE DZIECKO!

Nie przestaję się uśmiechać od 3 dni co równa się tym, ze moje dziecko również
Przeszłyśmy skok milowy

Na USG wyszło, że ma torbiel międzykomorową i do obserwacji za miesiąć, póki ciemiączko jeszcze jest czy się zmniejsza, ale to nic groźnego U neurologa, pani doktor powiedziała, ze pięknie trzyma główka i symetrię, ale jeszcze widać, że ucieka na prawą stronę i mamy pracować po lewej. Wyników krwi nie odebrałąm jeszcze. Wizyta moja u PSYCH przełomowa nie była, bo chyba dałam sobie póki co radę sama, ale jesteśmy pod obserwacją

dziewczyny jestescie jak narkotyk

wspaniale czytac, ze u Was tak optymistycznie! Nela tez ucieka na prawa

[Veronic]

Wojtuś dzisiaj rano na przewijaku

leżał sobie z gołą dupką i chyba było mu dobrze

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

No to niezle Rafaello przybywa! Sofinka we wtorek dopiero 5200g wazyla. Mam nadzieje, ze rozpedzi sie troche z ta waga bo odkad miala zapalenie ucha to malo przybiera...

alez kochana, to wychodzi przeciez prawie 180 g na tydzien! bo 11 tygodni miala we wtorek... wiec swietny wynik! i to od poczatku na twoim mleczku tylko - a wiec nalezy sie cieszyc!

[Mysia mysz]

Napisane przez puchatkowa

Hej


Zamówiliśmy też leżaczek Cuda oceanu (chyba Mysia dawała ostatnio do niego linka w fajnej promocyjnej cenie) i Lenka jest nim zachwycona

Tak to ja młody też zachwycony, a za tą cenę to się zaczęłam zastanawiać czy komuś na zapas na prezent nie wziaść ale akurat żadna koleżanka nie rodzi szybko:P

Napisane przez maarchewka

ja to taka się wrażliwa zrobiłam, że masakra.. jak widzę te wszystkie chore dzieci i pomyśle sobie ze mój mogłby być taki to mnie aż ciarki przechodzą..




ja miałam iść wczoraj ale spałam do 11.. a zajęcia na 11...za wcześnie dla nas


le jakbym miała ogródek to też bym na spacerki nie chodziła albo co najwyżej do bramki i spowrotem, żeby zasnął jeżdżac...więcej się syfu nawdycha na tych spacerkach niż w ogródku. a najważniejszy by na świeżym powietrzu posiedzial.. chociaz w krakowie to pewnie zbyt wiele świeżego powietrza nie uraczy...

mam to samo:/ oglądałam wczoraj 'noworodki walczące o życie' na tlc i mi aż łzy stawały w oczach

my mieliśmy iść na 11.45 dziś ale przyjaciółka musiała odwołać i idziemy w poniedziałek, ale w sumie dobrze, bo taka sauna że bym młodego umęczyła tylko

my na szczęście mieszkamy na górce i wieje u nas więc mamy niezłe powietrze jak na Kraków

Napisane przez Elusiek

Czy warto kupić taki wibrujący leżaczek http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...403976176.html ? Mój lubi drgania w samochodzie i się uspokaja wtedy, czy to działa tak samo? Czy może lepiej zainwestować w coś innego

my mamy cuda ocenau z wibracją z fisher price i ten
http://allegro.pl/relaksacyjny-motol...407126236.html

i w motoleżaczku zasypia w kilka minut więc ten lubię bardziej, wibra na mojego tak nie działa

[cloche]

Napisane przez potterka

Dodam, że jest wcześniakiem

potterka, co ty mu za prochy dorzucasz do mleka???

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

a w ogole to zanim was nadrobie, napisze jeszcze, ze zaliczylismy ortopede dzisiaj - bioderka spoko, nie trzeba jeszcze raz kontrolowac. jedyne co, to stopki za jakies 3 miesiace jeszcze raz trzeba by obejrzec. po urodzeniu mlody mial je takie mocno zadarte do gory, zaraz po operacji z rehabilitantkami cwiczylismy te girki i robilam mu kilka razy dziennie masaze i ortopeda powiedzial, ze super juz wygladaja (a widzial go zaraz po porodzie wlasnie) i nie trzeba juz nic robic ale masaze stopek nam sie podobaja bardzo, wiec bedziemy dalej robic chocby dla przyjemnosci

teraz zapodalam mlodemu mozarta i chyba przysypia... znaczy sie, ze mozart go nudzi czy jak?

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez diabli

http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/a...ZKOW/130609874

patrzcie jak fajnie 3 porody i 6 dzieci hehe. dziewczynka ma niezla obstawę braci. i w ogole jakie duże te dzieciaczki!
ale wesoło musza mieć z dwulatkami i taka gromadka niemowlaczkow odespałam popołudniu nocne przejścia, wiec biore się za nadrabianie.

ej, jak pierwsze bylo pojedyncze, potem blizniaki, teraz trojka... to moze przy czwartej ciazy beda czworaczki?

[Mysia mysz]

w ogóle stwierdziłam, że TŻ jets taki super, że trzeba mu fajny prezent na 30-tke sprawić i go zapisałam na kurs na motor w najlepszej szkole motocyklowej w Krakowie a do tego ze znajomymi zrzuciliśmy się na sokoła millenium z lego (ale to w sumie dzielony prezent z synem za kilka lat :P)

[ankaaa206]

chustowe dziewczyny - warto kupić takie nosidełko? bo jakoś wiązanie mnie nadal nie przekonuje, a wchodzenie na 4 pietro z małym jest masakryczne http://allegro.pl/amazonas-mei-tai-n...421896048.html

[maarchewka]

Napisane przez Elusiek

A myślałam że tylko ja liczę pampki u nas wyszło 718 sztuk (1- 250 2-468) trójki zaczynam od jutra

to chyba podobnie bo wy o miesiąc starsi

[cloche]

Napisane przez diabli

po dzisiejszej nocce już na pewno ma więcej niż 4kg

no niestety nie... on to przybiera tak 20, czasem 30 g na dobe... co i tak jest dobrym wynikiem, bo dzieci z chorym serduszkiem przybieraja duzo wolniej, no i do tego on jest na moim kulejacym cycu... tylko troche dokarmiamy mm. dzisiaj przez chwilke waga pokazywala rowne 4 kg, ale jak sie ustabilizowala, to bylo 3990 g. no ale jutro juz musi byc czworka z przodu!!!

[vil84]

Napisane przez Veronic

widzę, że Wasze dzieciaczki coraz to więcej potrafią- np chwytać jakieś zabawki,
mój nadal nic... i nie obraca się na boki..
no cóz... wszystko w swoim czasie

ale za to jak pięknie łepek trzyma Przemek nadal nie potrafi na przedramionach się podeprzeć.

ohoo.... zaczęłam nadrabiać i płacz ... a spał dwie h prawie wykończyłam go btw położyłam na macie, zostawilam, poszłam ogarnąć łazienkę i pranie, wracam, a ten przekręcony prawie o 360 stopni

[maarchewka]

Napisane przez Veronic

Wojtuś dzisiaj rano na przewijaku

leżał sobie z gołą dupką i chyba było mu dobrze

To mój Wojtuś dzisiaj wygladał jak na niezłym kacu...ach to mleko z procentami tłuszczu

Napisane przez Mysia mysz

w ogóle stwierdziłam, że TŻ jets taki super, że trzeba mu fajny prezent na 30-tke sprawić i go zapisałam na kurs na motor w najlepszej szkole motocyklowej w Krakowie a do tego ze znajomymi zrzuciliśmy się na sokoła millenium z lego (ale to w sumie dzielony prezent z synem za kilka lat :P)

[vil84]

Napisane przez ankaaa206

Hej ciotki, dziś skończyłem 8 tyg i nabyłem nowa umiejętność, łapania zabawek - tzn próbowania
no i niezły ze mnie klocek bo ważę 6100 kg

ale słodziak
Elusiek, zapomniałam wczoraj napisać - strasznie poważny Wasz mały mężczyzna przystojniak

[Veronic]

Napisane przez vil84

ale za to jak pięknie łepek trzyma Przemek nadal nie potrafi na przedramionach się podeprzeć.

ohoo.... zaczęłam nadrabiać i płacz ... a spał dwie h prawie wykończyłam go btw położyłam na macie, zostawilam, poszłam ogarnąć łazienkę i pranie, wracam, a ten przekręcony prawie o 360 stopni

no jak widać każdy dzidziuś ma inne umiejętności
które zdobywa w różnym czasie

mój jeszcze nigdy się tak nie przekręcił;p;p
dla Przemka

==
lecę muszę ogarnąć obiad i trochę chałupę (jeśli Młody mi na to pozwoli...)

miłego dniaa

[karolina2121]

jakie chusteczki nawilzane mozecie polecic? mamy huggies natural ale wkurzają mnie bo ciągną się od razu kilka zamiast jednej

[Veronic]

Napisane przez karolina2121

jakie chusteczki nawilzane mozecie polecic? mamy huggies natural ale wkurzają mnie bo ciągną się od razu kilka zamiast jednej

polecam zielone z netto super skład, ale tez czasem wyciaga sie po 2-3 naraz no cóz, i tak uzywam i bede uzywac

[XxXJuSstiii]

Mysia na Twoim miejscu też bym więcej czasu spędzała w ogrodzie niż na spacerach

Napisane przez puchatkowa

Dokładnie taką http://www.natibaby.pl/chusta-nepal-...uplikat-1.html
Ale jak wczoraj przyszła i zobaczyłam jej długość + instrukcję z 17 krokami jak zawiązać kieszonkę to No ale może to jakoś ogarniemy

fajna! dasz radę!

Napisane przez maarchewka

a i jeszcze pytanie czy 4,5 m to nie zakrótka chusta?? ja mam 168 cm wzrostu...
http://allegro.pl/chusta-caloroczna-...411760898.html

wzrost nie ma znaczenia a tusza ja mam 4,6 i jest ok

Napisane przez Veronic

dzisiaj przyszły do mnie staniki z alles mama -
Justi jeszcze raz dzięki są rewelacyjne - warto było wydać tyle kasy, w końcu mam normalne, piękne, usztywniane staniki !

cieszę się

Napisane przez Veronic

Wojtuś dzisiaj rano na przewijaku

leżał sobie z gołą dupką i chyba było mu dobrze

Napisane przez ankaaa206

chustowe dziewczyny - warto kupić takie nosidełko? bo jakoś wiązanie mnie nadal nie przekonuje, a wchodzenie na 4 pietro z małym jest masakryczne http://allegro.pl/amazonas-mei-tai-n...421896048.html

to chyba jest ok

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

Zdecydowanie powiadam
SZCZĘŚLIWA MATKA = SZCZĘŚLIWE DZIECKO!

Nie przestaję się uśmiechać od 3 dni co równa się tym, ze moje dziecko również
Przeszłyśmy skok milowy

Na USG wyszło, że ma torbiel międzykomorową i do obserwacji za miesiąć, póki ciemiączko jeszcze jest czy się zmniejsza, ale to nic groźnego U neurologa, pani doktor powiedziała, ze pięknie trzyma główka i symetrię, ale jeszcze widać, że ucieka na prawą stronę i mamy pracować po lewej. Wyników krwi nie odebrałąm jeszcze. Wizyta moja u PSYCH przełomowa nie była, bo chyba dałam sobie póki co radę sama, ale jesteśmy pod obserwacją

dziewczyny jestescie jak narkotyk

super że jesteś i to z takimi pozytywnymi informacjami

Napisane przez Mysia mysz

ja widzę, że wy spędzacie dużo czasu na spacerach, mnie te upały przerażają i siedzimy w ogródku tylko do południa i po 17, mi się młody męczy i co chwilę cyca woła bo mu się chce pić i ja nie wiem czy on jest wrażliwszy, czy ja przesadzam, w sumie dla mnie też żadna przyjemność spacer po osiedlu więc albo ogródek albo go autem zabieram gdzieś do parku, z tym, że osttanio ciężko z nim jeździć, bo się potrafi rozryczeć jak stoimy na światlach i na gwałt muszę szukać miejsca żeby stanąć i albo cyca, bo pić albo smoka i mogę dalej jechac
raz nie miałam sie gdzie zatrzymać przez chwilkę to się strasznie rozdarł biedny

mój też częściej woła o cyca przy takiej pogodzie. ale my mamy 2 parki w pobliżu więcjak coś to dokarmiam go na ławeczce w cieniu

Napisane przez lonely_lady

W ndz chrzciny (ma być 37st juz cieżko wytrzymać a co to bedzie)
Rodzinka mi sie zjeżdża, mamy troszke ganiania
Dodatkowo nowe stare problemy na horyzoncie

mam nadzieję że takiej temp. nie będzie.. bo wtedy rzeczywiście najlepszym strojem chrzcielnym będzie sama mucha+pielucha

Napisane przez puchatkowa

Dokładnie taką http://www.natibaby.pl/chusta-nepal-...uplikat-1.html
Ale jak wczoraj przyszła i zobaczyłam jej długość + instrukcję z 17 krokami jak zawiązać kieszonkę to No ale może to jakoś ogarniemy

spokojnie ogarniecie tam jest bardzo dokładny opis na co zwracać uwagę, szybko się nabiera wprawy i wiązanie wychodzi ekspresowo

Napisane przez Elusiek

A myślałam że tylko ja liczę pampki u nas wyszło 718 sztuk (1- 250 2-468) trójki zaczynam od jutra

jak patrzę na te ilości to się cieszę że próbujemy wielorazówek choć niektóre wciąż są za duże i mały je przesikuje

Napisane przez puchatkowa

Ja myślę, że się opłaca, ale może niech się inne dziewczyny jeszcze wypowiedzą. Mam 165cm a też mamy chustę 4,6m.

ja mam 167 cm, a chusta Mka spokojnie wystarcza

Napisane przez Veronic

Wojtuś dzisiaj rano na przewijaku

leżał sobie z gołą dupką i chyba było mu dobrze

ale zadowolony

Napisane przez cloche

teraz zapodalam mlodemu mozarta i chyba przysypia... znaczy sie, ze mozart go nudzi czy jak?

no to Florek ma gust - mojego nie bawi klasyka, a dźwięki kosiarki

Napisane przez maarchewka

To mój Wojtuś dzisiaj wygladał jak na niezłym kacu...ach to mleko z procentami tłuszczu

uroczo

odłożyłam I. do łóżeczka żeby powiesić pranie a ten sobie zasnął..w szoku jestem ciekawe ile pośpi

[cloche]

Napisane przez karolina2121

jakie chusteczki nawilzane mozecie polecic? mamy huggies natural ale wkurzają mnie bo ciągną się od razu kilka zamiast jednej

mojemu rozne chusteczki podraznialy pupe, dopiero hipp extra sensitive, te bez zapachu, mozemy uzywac bezkarnie. niby sa malo nasaczone, co przy mojej pupie moze i by mi przeszkadzalo, ale mlodego pupcia jest dobrze doczyszczona teraz na probe kupilam po jednej paczce ultra sensitive i nasaczone oliwka babylove (z drogerii dm), ale tego w polsce chyba nie ma maja bardzo dobre opinie.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez humpback

no to Florek ma gust - mojego nie bawi klasyka, a dźwięki kosiarki

przypuszczam, ze zasnal w nadziei, ze to wylacze

kurcze te nowe foty dzieciaczkow ... ach... maluchy coraz bardziej dorosle! juz tak ladnie glowki trzymaja... kiedy to bedzie u nas pewnie ledwie da rade tak utrzymac, to mu znow klate potna i tyle z tego bedzie...

[sharpnowaja]

jeszcze nie nadrobiłam wszystkeigo żeby być na bieżąco ale muszę się wypowiedzieć

co do pampersów to nie kupujcie tych pomarańczowych- jak dla mnie to nawet tetra byłaby bardziej chłonna

vil zapisuj sobie co kiedy dajesz małemu jeść bo alergia może wyjść dopiero po 3 tyg

mi mama kupiła kieckę na chrzciny dla małej za całe 1 zł

co do zasypiania to mam fajną książkę. I tam tez jest żeby usypiało dziecko samo i przychodzi się po 3 min, po 5 i później ciągle po 5. Za to w innej mam napisane żeby nie stosować tej metody jeśli dziecko ma mniej niż pół roku, bo do tego czasu rodzice powinni być na każde zawołanie dziecka bo inaczej nie będzie się czuło bezpiecznie.