Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20! - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-27, 17:02   #2671
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Stokrorka to niebieskie to basen.

Na razie nic sie nie rusza. Zero skurczy. Choć na ktg coś tam bylo. Macie więcej fotek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wow ale warunki - trzymam kciuki
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 17:04   #2672
tweedledee
Zakorzenienie
 
Avatar tweedledee
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

En kochanie, aż mi się robi strasznie przykro, jak to czytam Zwłaszcza że naprawdę bardzo cię polubiłam, bo tak jak oliath juz napisała, wydajesz się byc dużo dojrzalsza niz metryka wskazuje. Też tego dziecka nie planowałaś, a jednak dostosowałaś się do sytuacji, bo tak po prostu trzeba. Bezik już jest, wiec udawanie, że "problem" nie istnieje to jakas totalna glupota i szczyt niedojrzałości Niby można tżta tłumaczyc praca, obowiazkami, stresem, strachem, ale z drugiej strony to twoje ciało zmieniało się przez 9mcy, to ty musiałaś uporac sie z drastyczna zmiana stylu zycia, zrezygnowac z pracy, urodzic małego, a teraz opiekowac się nim z tego co widac w 99% czasu. Nie widzę sensu w tłumaczeniu dorosłego faceta (albo takiego ktory doroslym powinien byc). Ty tez masz prawo byc zmeczona, tez potrzebujesz chwili dla siebie, a przede wszystkim spokoju i szacunku
Można gdybyac, że jak mały podrosnie i bedzie bardziej komunikatywny to tż złapie z nim lepszy kotnakt, zwłaszcza ze tak jak piszesz jest jego kopia, ale ileż można Szczerze cie podziwiam, naprawdę, jesteś bardzo silną kobietą i chyba posłuchalabym rady oliath i za jakis czas zastosowałabym terapie szokowa, jesli tż dalej bedzie tak nawalal przeciez niedawno przeprowadzaliscie powazne rozmowy, miało byc ok, a nie jest. Co to, jakas zabawa w kotka i myszke?
Rozumiem, że juz nawet nie chce ci sie walkowac tego tematu i mowic tż towi o oczywistosciach, tez juz bym nie miala sił
A z tesciowa rozmawialas? Czy udajesz ze jest ok?


Zadzwonił do nas właściciel mieszkania, że załatwi jakiegoś gościa znajomego i za 50zł to zrobi. Oczywiscie koszty pokryje wlasciciel...uff:rolleyes : A najlepsze jest to ze wlasciele sa za granica na wakacjach i nawet nam klucza do skrzynki z zaworami nie zalatwili, wiec gdyby nie to że tż skoczyl szybko po jednego do sasiadki i ona była w domu to bewnie cały dom by zalało, pod takim ciśnieniem leciało
__________________
Alek
tweedledee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 17:04   #2673
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Witajcie
Ja tylko na chwilę... Wizyta teściów póki co doprowadziła tylko do kłótni... Moja mama i ojciec TŻ mieli ostrą wymianę zdań, co oczywiście doprowadziło do spięć między mną i TŻ Póki co sytuacja opanowana, ale nie wiem co się jeszcze wydarzy do jutra...

Mój synio cały czas śpi... Z pewnością jest mu gorąco i pada jak mops. Potrafi przespać 4 godziny i tylko na chwilkę przyssać się do cyca. Postanowiłam, że będę go już teraz wybudzać max. co 2 godziny, żeby się napił trochę. I robi niesamowicie dużo kupek - takich rzadkich... Może to też od upału Jak się nie zmieni nic to będziemy się kontaktować z lekarzem.

Na razie uciekam, ale postaram się do was zajrzeć.

Trzymam za wszystkie porody.
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 17:15   #2674
karolajn1987
Wtajemniczenie
 
Avatar karolajn1987
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 378
Odp: Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość

a po kąpieli jeszcze wychodzicie gdzieś czy w domu już siedzicie?

Juz potem w domku




Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Ja pierd laski nawet nie nadrabiam, bo nie mam jak pół mieszkania nam zalało, bo pękła rura pod zlewem, jak sobie pomyślę, że mieliśmy jechać dzisiaj do mojej rodziny na weekend to aż mi się słabo robi
Połowa hydraulików w soboty nie pracuje, a druga liczy sobie za wymianę krótkiej rurki 150-250 zł sama robocizna! Tż pojechał do castoramy po rurkę i narzędzia i spróbuje sam wymienić. No ja pier*olę, jak nie urok to sraczka

O kurcze :banghead:




Cytat:

Też mam ten termometr, jaką temperaturę wody mała preferuje?



Trzymam , żeby tż udało się zamntować
Kapiemy sie w 38-39,bo w chlodniejszej jest ryk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
23.06.2013
Hanulka
karolajn1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 17:34   #2675
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

A ja u taty i myślę jak tu jechać do domu w ten skwarze. Nie mam siły. Próbuje z mężem się skontaktować ale ma żniwa i pewnie tel nie słyszy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 17:49   #2676
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Ja tak na chwilkę... musimy jechać na szybkiego do galerii po prezent dla przyjaciela na jutrzejsze urodziny..

Później napiszę więcej.. w każdym razie nie zatrzymali mnie w szpitalu Lol ma kolejny tydzień na wyjście Tym razem brali pod uwagę ten drugi TP..wreszcie dotarło do nich, że I TP mijał się zupełnie z moimi długimi i nieregularnymi cyklami miesiączkowymi eureka..ja bez dyplomu to wiedziałam

To do później
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 17:54   #2677
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Ja tak na chwilkę... musimy jechać na szybkiego do galerii po prezent dla przyjaciela na jutrzejsze urodziny..

Później napiszę więcej.. w każdym razie nie zatrzymali mnie w szpitalu Lol ma kolejny tydzień na wyjście Tym razem brali pod uwagę ten drugi TP..wreszcie dotarło do nich, że I TP mijał się zupełnie z moimi długimi i nieregularnymi cyklami miesiączkowymi eureka..ja bez dyplomu to wiedziałam

To do później
no to super

A ja idę się potoczyć po parku
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 18:15   #2678
sammi24
Zadomowienie
 
Avatar sammi24
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 677
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Raduś jest w inkubatorze, bo brakuje mu kilku dni do ciąży donoszonej. Dostał 9 pkt. Mówią, że jeżeli będzie jadł i nie dostanie żółtaczki to za góra trzy dni będzie przy mnie. Właśnie u Niego byliśmy z mężem. Jest śliczny, a my w nim zakochani. Taka radośč.
W takim razie trzymam kciuki, żebyście mogli teraz wrócić jak najszybciej do domku

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Skacz Domciatko skacz

Domi chyba zaczęły się skurcze bo nowych zdjęć nie ma

Enle wcale Ci sie nie dziwię, że nie masz siły i ochoty na kolejne dyskusje z Tż. Zwłaszcza, że teraz cała energia skierowana jest na Tomusia, co zresztą naturalne i słuszne. I szkoda tracić jej na rozmowy, które prawdopodobnie będą bezproduktywne, bo jak piszesz pewne sprawy i sytuacje powinny tu być jasne i oczywiste...i ja też radzę, jeśli za wiele się nie zmieni, zastosować terapię szokową. Bo z tego co pisałaś teraz czy wcześniej dla mnie osobiście wynika, że Ty Enle dajesz z siebie dużo więcej w tym związku...kurcze, łatwo nam pisać, radzić...mam nadzieję, że w końcu Tż przejrzy na te swoje oczy...


Tweed az mnie ciarki przeszły jak przeczytałam o tym zalanym mieszkaniu zaraz mam przed oczami naszą pralkę niecały rok temu i zalanych przez nią sąsiadów dobrze, że Wasza sasiadka była i dała Wam ten klucz, a właściciel zorganizował fachowca

Kubus puchatek
i jak zakupy?

Misiaczka portfel był w torbie od laptopa, w jakimś najciemniejszym jej zakątku no myslałam, że go zamorduję, jak wróci z pracy
no i brawa za torbę

Ewusia dla Tymka. Ja mam taki sam zestaw ubranek dla małego ale żółty, "żyrafkę"

Magdalenne czyli atmosfera napięta..

Karolajn ale soczyste udka ma Haneczka

Dotka, Strawberry
super opisy!!! kurcze, niby każdy poród wygląda tak samo ale jednak każdy jest zupełnie inny i za każdym razem czytam z zapartym tchem

Całuję wszystkie mamusie, które mają dzisiaj kryzysowy dzień z maluszkami swoją drogą dobre jest to, że nie wiesz jak Cię dzieć zaskoczy kolejnego dnia, rozstroi nerwowo czy rozanieli

A ja się snuję po domu, coś jem, trochę skręcam szafkę, trochę piorę. Prasować powinnam ale mi się nie chce. Tż dzisiaj po pracy miał się spotkać z byłym kolegą z pracy, który przyjechał na parę dni ze Szwecji. I tak sobie siedzę sama i knuję a cały dzień ktoś do mnie wydzwania. Rodzice wyjechali dzisiaj nad morze, matko jak ja im zazdroszczę

Edytowane przez sammi24
Czas edycji: 2013-07-27 o 18:17
sammi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 18:27   #2679
AgaPlast
Zadomowienie
 
Avatar AgaPlast
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 289
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

strawberry piękny opis i przyznam ze tekstem ze mimo bólu mozesz rodzic co tydzien dodałas mi otuchy z tego co pamietam to ty jakos z moich okolic ale chyba w toruniu nie rodziłas?

twee to miałas dzisiaj urwanie głowy i troche stersu

[B]En [B] łącze sie we w☠☠☠☠...

a u mnie cóz trapia wstrzasawa nadal działa i mam nadzieje ze nie jest chwilowa. Po kolejnej rozmowie TZ przyznał ze strach strachem ale narazie małej jeszcze nie ma wiec to co on uskutecznia to po prostu LENISTWO.
Obiecał poprawe ogarnoł podłogi i w ciagu godz. mielismy chatke z głowy a tak to ja zawsze ze 3 godz ogarniałam.
Sam z siebie stwierdził ze jest mega upał a nad jezioro bez sensu bo bedzie kupa ludzi czego ja nie cierpie i zabrał mnie do CH bo tam klima. Połazilismy po sklepach zakupił mi koszule lniana ciazaowa ale po ciazy tez sie nada sweterek taki jak cała zime szukałam wiec jestem mega zadowolona i uwaga siła mnie zaciagoł do sklepu z torebkami bo mu miesiac temu napomknełam ze przydałaby mi sie nowa duza torebka. Teraz jestem szczesliwa posiadaczka wieeeeeeeeeeelkiej torebki
Potem zabrał nas do miasta na obiadek i tak oto leze obzarta i szczesliwa na łóżeczku chyba czesciej bede mu marudzic. Zreszta sama jestem sobie winna bo ja zazwyczaj mówie cos raz a jak nie przynoi to skutku to odpuszczam i robie cos sama bo nie lubie sie powtarzac . No ale teraz juz koniec z tym

Na zakonczenie mała refleksja TZ tez mi mówi ze on sie bedzie bał małej ze cos jej zrobi itd. i przyznam szczerze nie chce go zmuszac do aktywnosci w tym wzgledzie bo sie boje ze sie zrazi chyba ze zauwaze ze jest jak u En ze totalnie mała olewa to wtedy sie wkurze ale jak to bedzie tylko strach to dam mu troche czasu.


No i nadalDomi
kciuki za szybka akcje

A teraz ide haftowac kocyki co bym sie mogła jeszcze pochwalic
AgaPlast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 18:43   #2680
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość

A z jakiego powodu macie takie zalecenia??
Bylismy u ortopedy i stwierdził ze jej głowka na lewo ucieka i bioderka jakies takie ...niepamietam jak to okreslił.I kazał jeszcze jak spi na pleckach podkładac pod nozki wałeczek z kocyka.Zeby lekko wyzje były.
Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
[

Ja sie wkurzylam, poszłam spać o 2:30, a wstalam o 8. Wczoraj z Tztem kupiliśmy sobie whiskey zeby spędzić trochę czasu razem i sie napić dobrego drinka, przeszliśmy do domu, a teść go zawołal i mu zaczął wręczać piwa.. No ok, pierwsza godzina, druga, no ale chciałam ja z nim trochę czasu spędzić.. No i oczywiście wyszło jak wyszło, ze zamiast ze mną sie napić to obalil cała flaszkę ze swoim ojcem mi nawet nie proponując drinka. Siedzieli na polu i oczywiście dziecka nie wykapal, a ja ciagle małym sie zajmowałam. Takie to wszystko jest przykre dla mnie jak widzę, ze sie nie zakochał w naszym synku tak jak chciałam
Tw ój Tz musi chyba dorosnąc,oby to nie trwało za długo.Trzymaj sie kochana

Mnie moj tez czasem wkurza...Jak sie jutro nie zajmnie Laurą i nie wezmie jej gdzies na te 2 h to osiwieje
Cytat:
Napisane przez ona8686 Pokaż wiadomość
U nas dzisiaj kryzys. Mały płacze niewiadomo z jakiego powodu. A jak tylko weźmie się go na ręce to przestaje, potem znowu coś sobie przypomni i znowu płacz. Jak uśnie to my go siup do łóżeczka lub leżaczka a on od razu oczy jak 5zł i znowu płacz.
Do tego mam wrażenie jakby był cały czas głodny. Tylko on zjada co 2,5-3h 120ml a częściej mu mleka nie mogę dawać bo będą znowu zaparcia. Przepajamy go często wodą i herbatkami a i tak jak skończy pić to jest wrzask więc dostaje smoka i tak go zasysa wydając dodatkowo dźwięki jakby nie pił przez cały dzień.
Dopiero teraz udało mu się usnąć. Choć widzę, że jest strasznie czujny, reaguje nawet na drobny dźwięk.
Dobrze, że jest Tż bo bym siedziała i płakała razem z Małym, a tak mogę płakać w samotności


Idę coś ponadrabiać, jak będzie mi to dane.
Kochana mam tak samo,kryzysik
Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Hej. Jestem w szpitalu. Pol godziny temu zaaplikowali mi ten tampon na wywołanie. W kolejnych godzinach sie okaże czy akcja sie rozwinie. Czuje sie ok. Fajna Polozna mam.
Trzymajcie kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jestes za☠☠☠iaszcza z tymi fotami.Super

Ewusia kochany Twój Tymcio

She fajne te twoje skarby,fajnie ze TZ sie dogaduje z Mariką

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez ita83 Pokaż wiadomość
witam sie z wami na szybko i przepraszam ze sie nie odzywam
a wiec mamy nowa sasiadke ktora prawie calymi dniami u nas przesiaduje i wychodzi od nas miedzy 22-23.... .dodam do tego ze przychodzi z 2,5 letnia corka , Xawek zupelnie sie rozregulowal przez to ale nie ma mowy o wczesniejszymm pojsciu z nim na gore bo ma towarzyszke do zabawy i nie chce isc spac.......gdyby nie to ze Xawek u niej zostal jak jechalam do szpitala to bym ja chyba na chama pokazala drzwi a tak to glupio trochu bo jednak mi dziecuacko w sytacji awaryjnej przypilnowala

a z lini frontu - dzis w poszlam pierwszy spacer po szpitalu i mnie zaczely lapac dosc silne skurczyki wiec chyba od 1-szego zaczne praktykowac te spacerki i moze sie mlode objawi troszke przed terminem
OMG to sytuacja nie za bardzo bo nie wyprosisz jej bo tak głupio bo w koncu zajeła sie Twoim dzieckiem.....
Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Spakowalam torbę do szpitala
Poszło całkiem sprawnie, TZ nadzorował
Mam nadzieje ze nic nie zapomniałam.

TZ spakowal torbę Majeczki, nie powiem ubranka wybrał średnio ładne ale chciałam zeby miał w tym udział więc sie nie odzywam
Mam 3 bodziaki na krótki rękaw, 3 polspiochy, 3 skarpetki, niedrapki, cienka czapeczka, 1 pajac i 1 rampers być moze na wyjście.
Chusteczki, pampersy (ile wziąć?). 3 pieluchy tetrowe
cos jeszcze?

mnie paczka Pampersów 1 spokojnie staryczyła na niecałe 3 dni szpitala i jeszcze sporo zostało.Pozniej bd schodzic jak swieze bułeczki
Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Ja pierd laski nawet nie nadrabiam, bo nie mam jak pół mieszkania nam zalało, bo pękła rura pod zlewem, jak sobie pomyślę, że mieliśmy jechać dzisiaj do mojej rodziny na weekend to aż mi się słabo robi
Połowa hydraulików w soboty nie pracuje, a druga liczy sobie za wymianę krótkiej rurki 150-250 zł sama robocizna! Tż pojechał do castoramy po rurkę i narzędzia i spróbuje sam wymienić. No ja pier*olę, jak nie urok to sraczka
Ojejuuu współczuje


Domciątko-fajnie tam na porodoweczce u Ciebie Trzymam cisnij dzielnie


Strawberry
nacierpiałaś sie A powiedz..nie nacięli Cie ze popękałaś???

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Tz juz wrócił a tesciowie juz jadą ale bez babci.

A Laura była z mamą na spacerze i nadal spi..w pozycji zaby .Zaliczyła juz swoje 2 h

Magdalenne jejuu jak ja nienawidze jak skuli wizyt są potem spięcia.

Oki mykam kąpac Laure bo sie budzi.
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 18:47   #2681
Charlize89
Rozeznanie
 
Avatar Charlize89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 705
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Hey. Witamy się z Anulką w 40tc. Ostatnie dni ciszy i spokoju

Dzisiaj tak mnie teściowa moja wpieniła, że szok. Jechałam z TŻ na zakupy rano, a ta przyjechała i wielkie zdziwienie, że nas w domu nie ma. Bo ona musi jechać zapłacić OC a nie chce jej się i chciała aby TŻ pojechał jej zapłacić. Matko, a to tylko dwie ulice dalej. Jak mi to moja mama opowiadała to myślałam, że padnę. Siedziała i siedziała, a potem marudziła, że nas tak długo w domu nie ma i, że w końcu sama pojedzie zapłacić bo nie ma czasu dłużej na nas czekać. Moja mama jutro ma urodziny więc nie miała zbytnio czasu z nią siedzieć, jeszcze teściowa na nią naskoczyła , żę kupiła jajka ze sklepu a nie od niej.

Dobrze, że jak wróciliśmy to już jej nie było, bo ciśnienie to mi skoczyło i pierwszy raz przy TŻ powiedziałam że jest nie normalna i co ona sobie wyobraża, to się chłopak lekko sfochował.

Jutro oczywiście przyjedzie na urodziny do mojej mamy, ale nie dam się już terroryzować. W dodatku przyjedzie z dwiema wnuczkami. Szwagierka poszła na pielgrzymkę do Częstochowy i zostawiła je pod jej opiekę i teraz teściowa próbuje wszystkich wkręcić w opiekę nad nimi. Trzy dni były u siostry TŻ a pewnie jutro spróbuje mnie je wcisnąć. Ale nie doczekanie moje. Prędzej całą trojkę wywalę z domu.

Dzisiaj ogólnie jestem jakaś rozdrażniona. Wszystko mnie denerwuje, jeszcze TŻ dołożył swoje trzy grosze do mojego nastroju. Przyjechał dzisiaj z miasta z dwoma bukietami kwiatów, jeden dla mnie niby z okazji imienin (chociaż ja w grudniu je obchodzę, ale dzisiaj też są) a drugi dla mojej mamy z okazji urodzin. A potem przyszedł do mnie, abym pieniądze mu dała, bo na kwiatki wziął z pieniędzy firmowych które miał na paliwo. No szlag mnie trafił, chciałam tymi kwiatami po głowie mu natrzaskać. Łaskę mi robi kwiatami za które sama muszę zapłacić. Szczyt bezczelności.


En: Bardzo ci współczuję z powodu zachowania twojego TŻ. Może jak mały podrośnie to będzie inaczej, ale to tylko może. Tak jak napisały dziewczyny jesteś dzielną kobietą i wspaniałą matką dla Bezika. Może jakaś terapia wstrząsowa by zadziałała na TŻ, chociaż myślę, że on jescze nie dojrzał do roli ojca i partnera życiowego. Czas pokaże co będzie dalej. Trzymaj się!
__________________
10.12.2009 Razem
22.05.2010 Narzeczeni
01.10.2011 "Mężu przyjmij tę obrączkę..."
15.06.2012 Straciliśmy Naszego Aniołka (14tc)
30.07.2013 Narodziny Anulki
Charlize89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-27, 18:51   #2682
Katerine2
Raczkowanie
 
Avatar Katerine2
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: woj. mazowieckie
Wiadomości: 286
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Dziewczynki potrzebuje porady.

Mój maz jedzie w nocy na zieleniak i nie będzie go cala niedziele a jesteśmy zaproszeni na urodziny syna jego siostry i wypada tak ze musze jechać sama z Mateuszkiem. Niby to nie jest daleko bo 22 km w jedna strone ale jutro maja być takie upaly gorsze niż dziś. Mogę nie jechać ale wtedy i Mati nie pojedzie. Tesciowa proponowala ze go zabiorą rano jak będą wyjezdzac ale ja mam obawy bo już wam nie raz opowiadałam jak tescio czyli dziadek się do niego odzywa i szwagier także tak potrafi. A ja nie chce żeby się na nim wyzywali. Jak nie pojade to niunio caly dzień się będzie nudzil w domu i także mi go szkoda. A także nie chce żeby ktoś po mnie przyjezdzal bo ja musze mieć wolna reke co do tego kiedy wracam.... i nie wiem co robic
Katerine2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 18:58   #2683
Charlize89
Rozeznanie
 
Avatar Charlize89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 705
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Katerine2 Pokaż wiadomość
Dziewczynki potrzebuje porady.

Mój maz jedzie w nocy na zieleniak i nie będzie go cala niedziele a jesteśmy zaproszeni na urodziny syna jego siostry i wypada tak ze musze jechać sama z Mateuszkiem. Niby to nie jest daleko bo 22 km w jedna strone ale jutro maja być takie upaly gorsze niż dziś. Mogę nie jechać ale wtedy i Mati nie pojedzie. Tesciowa proponowala ze go zabiorą rano jak będą wyjezdzac ale ja mam obawy bo już wam nie raz opowiadałam jak tescio czyli dziadek się do niego odzywa i szwagier także tak potrafi. A ja nie chce żeby się na nim wyzywali. Jak nie pojade to niunio caly dzień się będzie nudzil w domu i także mi go szkoda. A także nie chce żeby ktoś po mnie przyjezdzal bo ja musze mieć wolna reke co do tego kiedy wracam.... i nie wiem co robic
No nie wiem, bałabym się puszczać synka samego, skoro teść i szwagier będą nim poniewierać. Może jednak warto pojechać na te urodzinki, zawsze możesz zabrać dziecko i wrócić do domu. Decyzja należy do ciebie. Trudna sytuacja.
__________________
10.12.2009 Razem
22.05.2010 Narzeczeni
01.10.2011 "Mężu przyjmij tę obrączkę..."
15.06.2012 Straciliśmy Naszego Aniołka (14tc)
30.07.2013 Narodziny Anulki
Charlize89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:16   #2684
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Katerine2 Pokaż wiadomość
Dziewczynki potrzebuje porady.

Mój maz jedzie w nocy na zieleniak i nie będzie go cala niedziele a jesteśmy zaproszeni na urodziny syna jego siostry i wypada tak ze musze jechać sama z Mateuszkiem. Niby to nie jest daleko bo 22 km w jedna strone ale jutro maja być takie upaly gorsze niż dziś. Mogę nie jechać ale wtedy i Mati nie pojedzie. Tesciowa proponowala ze go zabiorą rano jak będą wyjezdzac ale ja mam obawy bo już wam nie raz opowiadałam jak tescio czyli dziadek się do niego odzywa i szwagier także tak potrafi. A ja nie chce żeby się na nim wyzywali. Jak nie pojade to niunio caly dzień się będzie nudzil w domu i także mi go szkoda. A także nie chce żeby ktoś po mnie przyjezdzal bo ja musze mieć wolna reke co do tego kiedy wracam.... i nie wiem co robic
trudna decyzja przed Tobą.
Ja bym sobie darowała, ze względu na upały, bo one i dla zdrowych są groźne, a dla nas tym bardziej niewskazane. Synka też bym się bała puszczać, może dasz radę zorganizować dla niego jakieś fajne zajęcie?

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Przelazłam cały park, zjadłam loda, skurczu ani jednego. Więc jeszcze męża muszę dopaść :P

Wrzuciłam Wam do klubu mój bebol :P
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:19   #2685
kubus puchatek
Rozeznanie
 
Avatar kubus puchatek
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 673
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez strawberry162 Pokaż wiadomość
Ten opis porodu sponsoruje słowo skurcz i ból;P

Wszystko zaczęło się 02.07.2013.
Miałam wizyte u Gina i byłam dokładnie tydzień i dwa dni przed terminem. Zapytał czy chciałabym już urodzić, oczywiście powiedziałam że tak. No wiec zaproponował „inne” badanie. Badanie nie różniło się niczym od tego standardowego które miałam na każdej wizycie. Jak później się zorientowałam zrobił mi najprawdopodobniej masaż szyjki no bo co innego mogło by przyspieszyć poród. Powiedział że w ciągu 24 godzin powinnam urodzić, oczywiście w miedzy czasie mam iść na spacer, masować piersi no i seks też był mile widziany:P Po powrocie do domu zrobiliśmy wszystko tak jak pan doktor kazał :p Wieczorem delikatnie pobolewał mnie brzuch więc stwierdziłam że umyje włosy tak na wszelki wypadek gdyby coś zaczęło się dziać i poszłam spać.
03.07.2013
Przed 4 obudziły mnie pierwsze skurcze ale były tak delikatnie że zasypiałam na nich. Stwierdziłam, że to pewnie fałszywy alarm ale w głębi duszy czułam że to TO. O 4 były już delikatnie silniejsze więc ściągnęłam sobie aplikacje na telefon (Contraction Timer bardzo polecam, była ze mna aż do porodu) i zaczęłam liczyć czas mieczy skurczami ale też zasypiałam. Ból był taki jak na okres. Dokładnie o 4.13 skurcze bardziej się nasiliły i były co 8, 6, 4, 2 min. Stwierdziłam że jak tak szybko zmniejsza się odstęp miedzy nimi to czas wstać dopakować torbe i iść pod prysznic. W miedzy czasie próbowałam dodzwonić się do tża ale oczywiście spał i nie słyszał jak dzwonie:p Zadzwoniłam na domowy i odebrała jego mama, powiedziałam że mam troche często skurcze i niech obudzi B. bo chyba się zaczęło. Przyszła moja mama i z przerażeniem w oczach pyta co się dzieje a ja że mam skurcze i jedziemy do szpitala Poszłam się wykąpać, na szczęście nie musiałam się za bardzo ogarniać bo zrobiłam to dzień wcześniej przed wizytą u Gina. Prysznic nie zmniejszył bólu więc wiedziałam że naprawdę się zaczyna Przyjechał tż i pojechaliśmy do szpitala. W drodze zadzwoniłam do mojej położnej i powiedziałam że skurcze mam średnio co 2-3 minuty i ze za 35 min będziemy w szpitalu. Ból się nasilał a skurcze były rzadziej bo co 6 min . W szpitalu byliśmy przed 6. Na szczęście nikogo nie było. Na dzień dobry papierologia i mnóstwo pytań, mierzeni ciśnienia, miednicy i sprawdzanie tętna małej. Później poszłam z położną na porodówke i tam znowu papierologia i pytania. Miałam badanie na którym było 1,5 cm rozwarcia. Położna założyła mi wenflon i przeszłyśmy do Sali przedporodowej. Wszystkim mówiłam, że koniecznie chce lewatywe bo od tygodnia nie korzystałam z wc. Ok 7 miałam KTG na którym zbyt wiele skórczy nie było a bolało coraz bardziej. O 7. 45 dostałam antybiotyk na paciorka, potem o 10.45 i o 14.45. Poszłam z tż na mały spacer ale szybko wróciliśmy bo nie dawałam rady chodzić przez skurcze. W między czasie byłam pare razy pod prysznicem który tylko nasilił skurcze ale ciągle były co 5-6 min. Byłam przerażona bo ból był nie do zniesienia i bałam się że będę się męczyć całą noc bo przecież powinny być coraz częściej. Zadzwoniła moja położna i powiedziałam że skurcze są coraz silniejsze ale nie są wcale częściej a ona że dziś na pewno urodze więc dodała mi skrzydeł;p Ból najlepiej znosiłam na leżąco na siedząca i no stojąco nie mogłam wytrzymać, skurcze były tak niesamowite i paraliżujące że nie byłam w stanie się ruszać i oddychać. Oddychanie mimo ogromnego wysiłku przestawało pomagać, zaczynałam jęczeć i stękać, było też troche łaciny;P O 15 położna kazała iść pod prysznic, który miał albo uśmierzyć ból albo spotęgować. Oczywiście u mnie była ta druga opcja;p Pod prysznicem już krzyczałam z bólu więc przyszła położna i zaprosiła mnie na badanie. Jak zdejmowałam majtki to zobaczyłam że odszedł mi czop. Rzeczywiście nie da się go przegapić. Mój wyglądal jak gęsty śluz i miał ok 3cm długości, był brudno brązowy. Podczas badania okazalo się mam 6 cm rozwarcia i dostałam zaproszenie na porodówke;p Zadzwoniłam po położną i do tż żeby przyjechał.
Była 15.30.
Wchodząc na porodówke położna powiedziała do lekarki że chciałam lewatywe a ona na to że nie ma już czasu. Byłam załamana ;P
Leżąc na łóżku wiłam się i krzyczałam z bólu . Po raz drugi zostałam podłączona pod KTG. W miedzy czasie przyszła moja położna i masowała mi plecy i podawała wodę. Po jakimś czasie musiałam położyć się na lewym boku z nogą opartą o tą podpórke do nóg żeby mała wstawiła się w kanał rodny. Niesamowicie drętwiały mi ręce i twarz. Nadgarstki miałam wygięte do środka i cztery opuszki palców złączone były z kciukiem (mam nadzieje że wiecie o co chodzi;p) za chole.re nie mogłam ich wyprostować. Powiedziałam po położnych że czuje się przez to jak upośledzona a one zaczęły się śmiać i powiedziała że to przez wstawianie się małej w kanał rodny. Ból był nie do zniesienia, nie byłam w stanie normalnie oddychać bo bolało jeszcze bardziej. Błagałam o jakieś znieczulenie i dostałam Ampiciline (tak to się chyba nazywa, swoją drogą co to dokładnie jest?)Teraz bardzo żałuję że to dostałam bo chciałam urodzić jak najbardziej naturalnie ale o tym wtedy nie myślałam. Ból po tym był jeszcze gorszy. Cały czas byłam pod KTG. W tej pozycji na boku zaczęły się skurcze parte których za żadne skarby nie byłam w stanie powstrzymać, po prostu MUSIAŁAM przeć. Jak tak parłam to odeszły mi wody. Nie one nie odeszły one wystrzeliły;p Poczułam pstryknięcie i wszystko poleciało na położną;p Niby było ich mało i myślały że to siusiu. Tżta dalej nie było. Mówiłam, że już nie daje rady, że nie wytrzymam tego i że chce cesarke, nie słuchały;P W końcu pozwoliły mi się położyć na plecach, zdjęły te pasy od KTG i moja położna trzymała tylko to małe urządzono. Działało to na mnie jak płachta na byka bo jestem taką osobą że jak coś mnie boli to nie można mnie głaskać, dotykać i najlepiej nic nie mówić bo boli mnie jeszcze bardziej i tylko się denerwuje. Kazałam położnej to zabrać ale mnie nie posłuchała i mówiła że trzeba sprawdzać tętno malutkiej. To mnie jakoś przekonało. Parte nadal były nie do powstrzymania mówiłam że musze przeć ale kazały jeszcze poczekać. Krzyczałam tak że chyba wszyscy mnie słyszeli. W między czasie miałam badanie i było już 8 cm. Pozwoliły mi w końcu na legalu przeć;p Położna cały czas trzymała mi w środku palce i masowała krocze. To również doprowadzało mnie do szału i kazałam jej zabrać te palce ale ona mówiła że tak musi bo coś tam;p Była w szoku że „to wszystko jest TAKIE elastyczne”. Po 2 partych wyszła główka a ja miałam wrażenie że robie mega kupe;p. Czułam pieczenie i szczypanie w okolicy łechtaczki, jak się później okazało tam właśnie pękłam. Nie w dół do odbytu tylko w góre do samej cewki moczowej;/ Po kolejnym partym o 16.25 wyskoczyła Antosia! Poczułam niesamowitą ulge. Położyły mi ją na brzuchu. Byłam jak zahipnotyzowana. Dopiero po chwili uświadomiłam sobie że mała płacze i byłam taka szczęśliwa że wszystko z nią w porządkuPrzecięłam pępowine bo tż jeszcze nie było, przyjechał dopiero jak rodziłam łożysko. Jak patrzył na malutką to widziałam, że płacze. Z jednej strony byłam szczęśliwa że nie widział i nie słyszał jak cierpie ale z drugiej strony może właśnie wtedy doceniłby to wszystko. Później tż musiał wyjść a ja byłam szyta. Malutka cały czas była ze mną. Szycie mimo znieczulenia bolało bardzo, najbardziej przy cewce i trwało 40 min. Nie wiem ile mam szwów (tak, minęło 24 dni a one jeszcze się nie rozpuściły) ale z 15 to na pewno. Po szyciu tż mógł do nas przyjść, małą położna przystawiła do piersi i tak sobie leżeliśmy ok. 1godz. Po godzinie Tosia zsunęła się z piersi a my nie wiedzieliśmy jak ją „poprawić” więc zadzwoniliśmy po położną. Wzięła małą od razu to ważenia i mierzenia, owinęła w jakiś ręcznik i zostałyśmy przewiezione na oddział położniczy.
Poród pomimo niesamowitego bólu wspominam ze łzami w oczach, nigdy w życiu nie przeżyłam niczego tak wspaniałego. Wiem, że to głupie ale bardzo tęsknie za brzuszkiem, za tymi okropnymi skurczami i za porodem. Mogłam rodzić co tydzień. To było coś pięknego. Nie zapomnę tego do końca życia.

Wybaczcie, że troche chaotycznie ale już powoli wszystko pamiętam jak przez mgłe
Super opis! Dziekuję za wstawienie

Cytat:
Napisane przez AgaPlast Pokaż wiadomość

a u mnie cóz trapia wstrzasawa nadal działa i mam nadzieje ze nie jest chwilowa. Po kolejnej rozmowie TZ przyznał ze strach strachem ale narazie małej jeszcze nie ma wiec to co on uskutecznia to po prostu LENISTWO.
Obiecał poprawe ogarnoł podłogi i w ciagu godz. mielismy chatke z głowy a tak to ja zawsze ze 3 godz ogarniałam.
Sam z siebie stwierdził ze jest mega upał a nad jezioro bez sensu bo bedzie kupa ludzi czego ja nie cierpie i zabrał mnie do CH bo tam klima. Połazilismy po sklepach zakupił mi koszule lniana ciazaowa ale po ciazy tez sie nada sweterek taki jak cała zime szukałam wiec jestem mega zadowolona i uwaga siła mnie zaciagoł do sklepu z torebkami bo mu miesiac temu napomknełam ze przydałaby mi sie nowa duza torebka. Teraz jestem szczesliwa posiadaczka wieeeeeeeeeeelkiej torebki
Potem zabrał nas do miasta na obiadek i tak oto leze obzarta i szczesliwa na łóżeczku chyba czesciej bede mu marudzic. Zreszta sama jestem sobie winna bo ja zazwyczaj mówie cos raz a jak nie przynoi to skutku to odpuszczam i robie cos sama bo nie lubie sie powtarzac . No ale teraz juz koniec z tym

A teraz ide haftowac kocyki co bym sie mogła jeszcze pochwalic
dla Tż i super zakupy,szczególnie dużą torbę Nie zapomnij się pochwalić później kocykami

Cytat:
Napisane przez Charlize89 Pokaż wiadomość
Hey. Witamy się z Anulką w 40tc. Ostatnie dni ciszy i spokoju
!
za tydzień i współczuję zachowania teściowej.

EN

Wróciłam z małych zakupów i zdecydowaliśmy się narazie na matę do przewijania,nie mam za bardzo miejsca na cały przewijak,a matę można wszędzie łatwo położyć Kupiłam jeszcze siatkowe galoty i podkłady,więc nic interesującego.

dla tych Mamusiek,które nie mają dzisiaj najlepszego dnia,trzymajcie się Kochane.
kubus puchatek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:20   #2686
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Ewusia709 Pokaż wiadomość
Już poprawiłam post i dołączyłam zaginione fotki, telefon mi się zbuntował i nie chciał załadować zdjęć, a teraz z lapka działam i już edytowałam i fotki są..

A tutaj dodam Wam jeszcze kolejne, w tym jedno ze mną z naszego RODOS Wczoraj na spacerku zahaczyliśmy o działkę i poleżeliśmy na kocyku
śliczności

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
To ja. Jakby ktoś nie rozpoznał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jestes niesamowita,
super sala trzymam

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Ja pierd laski nawet nie nadrabiam, bo nie mam jak pół mieszkania nam zalało, bo pękła rura pod zlewem, jak sobie pomyślę, że mieliśmy jechać dzisiaj do mojej rodziny na weekend to aż mi się słabo robi
Połowa hydraulików w soboty nie pracuje, a druga liczy sobie za wymianę krótkiej rurki 150-250 zł sama robocizna! Tż pojechał do castoramy po rurkę i narzędzia i spróbuje sam wymienić. No ja pier*olę, jak nie urok to sraczka
o matko, współczuje bardzo


Ja nie rodzę, boli mnie co jakiś czas, ale dziś się w☠☠☠☠...

Mojej mamy brata żony siostra rodzona dowiedziała się, ze mam cc we wtorek i zapowiedziała się, że przyjdzie do mnie ona jest pielegniarka na innym oddziale i bedzie miala dyzur

Aż chciałabym już zacząć rodzić


W ogóle rycze, wszystko sie wali, mamy problemy finansowe, samochod rozwalony - czesci na kreche wziete, ale trzeba w tym tygodniu oddac kase, w tz-ta firmie zastój, mi debile z ZUS-u płacą z opóźnieniami - nie dość, że całe g to jeszcze ociągają się. Ja nie wiem jak to będzie, tragedia po prostu. Jeszcze ludzie wysyłają mi sms-y i wiadomosci ,,czy urodziłam?". A są to ,,kolezanki", które nie raz na ulicy ,,czesc" nie powiedzą. Mam już tego dosyć. Jeszcze chcą info kiedy urodzę, bo chcą mnie w szpitalu odwiedzić. Nie wiem po co
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:23   #2687
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

A ja jednak zostaje u taty. Do męża dodzwonić się nie mogę siły nie mam żeby jechac, do tego Malgos chce tu spać. Jutro po sniadanku pojedziemy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:25   #2688
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość


Ja nie rodzę, boli mnie co jakiś czas, ale dziś się w☠☠☠☠...

Mojej mamy brata żony siostra rodzona dowiedziała się, ze mam cc we wtorek i zapowiedziała się, że przyjdzie do mnie ona jest pielegniarka na innym oddziale i bedzie miala dyzur

Aż chciałabym już zacząć rodzić


W ogóle rycze, wszystko sie wali, mamy problemy finansowe, samochod rozwalony - czesci na kreche wziete, ale trzeba w tym tygodniu oddac kase, w tz-ta firmie zastój, mi debile z ZUS-u płacą z opóźnieniami - nie dość, że całe g to jeszcze ociągają się. Ja nie wiem jak to będzie, tragedia po prostu. Jeszcze ludzie wysyłają mi sms-y i wiadomosci ,,czy urodziłam?". A są to ,,kolezanki", które nie raz na ulicy ,,czesc" nie powiedzą. Mam już tego dosyć. Jeszcze chcą info kiedy urodzę, bo chcą mnie w szpitalu odwiedzić. Nie wiem po co
Skomplikowane powiązanie rodzinne Ale wcale się nie dziwię, że jesteś wkurzona. Na szczęście jak będzie w pracy, to nie będzie długo siedziała. No ale może uda się urodzić przed wtorkiem?

to straszne, że tak na końcówce, kiedy już trzeba się skupić na jednym pojawia się tyle problemów... Mam nadzieję, że jakoś się odbijecie
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:27   #2689
Charlize89
Rozeznanie
 
Avatar Charlize89
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 705
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Ja nie rodzę, boli mnie co jakiś czas, ale dziś się w☠☠☠☠...

Mojej mamy brata żony siostra rodzona dowiedziała się, ze mam cc we wtorek i zapowiedziała się, że przyjdzie do mnie ona jest pielegniarka na innym oddziale i bedzie miala dyzur

Aż chciałabym już zacząć rodzić


W ogóle rycze, wszystko sie wali, mamy problemy finansowe, samochod rozwalony - czesci na kreche wziete, ale trzeba w tym tygodniu oddac kase, w tz-ta firmie zastój, mi debile z ZUS-u płacą z opóźnieniami - nie dość, że całe g to jeszcze ociągają się. Ja nie wiem jak to będzie, tragedia po prostu. Jeszcze ludzie wysyłają mi sms-y i wiadomosci ,,czy urodziłam?". A są to ,,kolezanki", które nie raz na ulicy ,,czesc" nie powiedzą. Mam już tego dosyć. Jeszcze chcą info kiedy urodzę, bo chcą mnie w szpitalu odwiedzić. Nie wiem po co
Mnie też denerwują te smsy i pytania na ulicy "Kulasz się jeszcze?" lub "Długo zamierzasz z tym brzuchem chodzić?"

Ja też chce rodzić, sama nie jesteś. łączę się w bólu. A problemy finansowe też mamy z TŻ, przyszły miesiąc to będzie masakra. Dziecko już pewnie na świecie, opłaty, dodatkowo drzewo na zimę TŻ zamówił bez mojej wiedzy, OC do zapłaty i pewnie dojdzie masa innych wydatków. Masakra!
__________________
10.12.2009 Razem
22.05.2010 Narzeczeni
01.10.2011 "Mężu przyjmij tę obrączkę..."
15.06.2012 Straciliśmy Naszego Aniołka (14tc)
30.07.2013 Narodziny Anulki
Charlize89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-27, 19:34   #2690
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Dziewczyny a teraz pytanie może z serii głupich:

jak się wyparza butelki, smoczki i laktator? Gotuje się wodę, i wkłada to wszystko do garnka? czy jakoś inaczej?
Muszę wyparzyć i zabrać do szpitala, chociaż u nas niby zabraniają butelek, ale jeśli będzie coś nie tak to mam zamiar dokarmiac po kryjomu żeby wyjść jak najszybciej
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:47   #2691
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie może z serii głupich:

jak się wyparza butelki, smoczki i laktator? Gotuje się wodę, i wkłada to wszystko do garnka? czy jakoś inaczej?
Muszę wyparzyć i zabrać do szpitala, chociaż u nas niby zabraniają butelek, ale jeśli będzie coś nie tak to mam zamiar dokarmiac po kryjomu żeby wyjść jak najszybciej
na instrukcjach smoczków i butelek jest, żeby gotować 5 minut przed pierwszym użyciem
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 19:49   #2692
kubus puchatek
Rozeznanie
 
Avatar kubus puchatek
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 673
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość

Ja nie rodzę, boli mnie co jakiś czas, ale dziś się w☠☠☠☠...

Mojej mamy brata żony siostra rodzona dowiedziała się, ze mam cc we wtorek i zapowiedziała się, że przyjdzie do mnie ona jest pielegniarka na innym oddziale i bedzie miala dyzur

Aż chciałabym już zacząć rodzić


W ogóle rycze, wszystko sie wali, mamy problemy finansowe, samochod rozwalony - czesci na kreche wziete, ale trzeba w tym tygodniu oddac kase, w tz-ta firmie zastój, mi debile z ZUS-u płacą z opóźnieniami - nie dość, że całe g to jeszcze ociągają się. Ja nie wiem jak to będzie, tragedia po prostu. Jeszcze ludzie wysyłają mi sms-y i wiadomosci ,,czy urodziłam?". A są to ,,kolezanki", które nie raz na ulicy ,,czesc" nie powiedzą. Mam już tego dosyć. Jeszcze chcą info kiedy urodzę, bo chcą mnie w szpitalu odwiedzić. Nie wiem po co
Przytulam , trzymaj się dzielnie,musisz być silna dla siebie i dla Maluszka.
kubus puchatek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:15   #2693
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Domciątko jak tam ? nadal zaciskam
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:20   #2694
eveewe
Zakorzenienie
 
Avatar eveewe
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 5 133
GG do eveewe
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Agrafka obyscie szybko wrocili do domku - zaciskam kciuki

charlize powiem ci, ze tz dobry ma chlopak poczucie humoru. A ty sie nie denerwuj, ostatnie dni przed porodem sa takie nerwowe.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało !

12.06.2010

Marysia - 11.08.2011

Aleks - 08-07-2013
eveewe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:21   #2695
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Re: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

Sorry że was nie nadrabiam i tylko tak o sobie napisze. U mnie w sumie bez zmian. Coś tam mnie pobolewa jak na okres, ale nie boli za bardzo. Skurczy nadal brak. Dostałam antybiotyk na infekcje , coś w moczu znaleźli. Ogólnie bardzo powoli sie rozkręca i chyba długa noc przede mną, i pewnie poranek.

Zjadłam kolację, mamy tu karty menu do wyboru jedzenie. Ogólnie fajnie tak bez boli, tylko nudno. Haha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:24   #2696
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez strawberry162 Pokaż wiadomość
Cześć kochane Wstawiam w końcu mój opis porodu Mała śpi więc mam wolną chwilkęPrzy okazji gratuluje nowym mamusią i trzymam kciuki za te przyszłe Domi

Ten opis porodu sponsoruje słowo skurcz i ból;P

Wszystko zaczęło się 02.07.2013.
Miałam wizyte u Gina i byłam dokładnie tydzień i dwa dni przed
Fajny opis, końcówka najlepsza!)

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Witajcie
Ja tylko na chwilę... Wizyta teściów póki co doprowadziła tylko do kłótni... Moja mama i ojciec TŻ mieli ostrą wymianę zdań, co oczywiście doprowadziło do spięć między mną i TŻ Póki co sytuacja opanowana, ale nie wiem co się jeszcze wydarzy do jutra...

Mój synio cały czas śpi... Z pewnością jest mu gorąco i pada jak mops. Potrafi przespać 4 godziny i tylko na chwilkę przyssać się do cyca. Postanowiłam, że będę go już teraz wybudzać max. co 2 godziny, żeby się napił trochę. I robi niesamowicie dużo kupek - takich rzadkich... Może to też od upału Jak się nie zmieni nic to będziemy się kontaktować z lekarzem.

Na razie uciekam, ale postaram się do was zajrzeć.

Trzymam za wszystkie porody.
kupki malucha dość rzadkie są, byle nie były wodniste. A siusia ładnie?

Cytat:
Napisane przez karolajn1987 Pokaż wiadomość
Kapiemy sie w 38-39,bo w chlodniejszej jest ryk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
u nas podobnie nawet 40 czasami, ale to efekt że mama w ciąży baardzo ciepłe prysznice brała

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Ja tak na chwilkę... musimy jechać na szybkiego do galerii po prezent dla przyjaciela na jutrzejsze urodziny..

Później napiszę więcej.. w każdym razie nie zatrzymali mnie w szpitalu Lol ma kolejny tydzień na wyjście Tym razem brali pod uwagę ten drugi TP..wreszcie dotarło do nich, że I TP mijał się zupełnie z moimi długimi i nieregularnymi cyklami miesiączkowymi eureka..ja bez dyplomu to wiedziałam

To do później
no to super, jakieś takie przeczucie miałam że Cie jeszcze nie zatrzymają.

Cytat:
Napisane przez Charlize89 Pokaż wiadomość
Hey. Witamy się z Anulką w 40tc. Ostatnie dni ciszy i spokoju

Dzisiaj tak mnie teściowa moja wpieniła, że szok.
brawo za tydzień! A teściowa - szkoda gadać, ale naprawdę masz udaną...

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
W ogóle rycze, wszystko sie wali, mamy problemy finansowe, samochod rozwalony - czesci na kreche wziete, ale trzeba w tym tygodniu oddac kase, w tz-ta firmie zastój, mi debile z ZUS-u płacą z opóźnieniami - nie dość, że całe g to jeszcze ociągają się. Ja nie wiem jak to będzie, tragedia po prostu. Jeszcze ludzie wysyłają mi sms-y i wiadomosci ,,czy urodziłam?". A są to ,,kolezanki", które nie raz na ulicy ,,czesc" nie powiedzą. Mam już tego dosyć. Jeszcze chcą info kiedy urodzę, bo chcą mnie w szpitalu odwiedzić. Nie wiem po co
bardzo mocno przytulam i 3mam kciuki abyście się odkuli i odbili trochę finansowa. Wiem, jak to może frustrować. A urodzić urodzisz.. już niedługo!

U domciątka chyba coś się rozwija, bo nic nie pisze..

Idę spać, bo ok północy pobudka.
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:25   #2697
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Re: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Sorry że was nie nadrabiam i tylko tak o sobie napisze. U mnie w sumie bez zmian. Coś tam mnie pobolewa jak na okres, ale nie boli za bardzo. Skurczy nadal brak. Dostałam antybiotyk na infekcje , coś w moczu znaleźli. Ogólnie bardzo powoli sie rozkręca i chyba długa noc przede mną, i pewnie poranek.

Zjadłam kolację, mamy tu karty menu do wyboru jedzenie. Ogólnie fajnie tak bez boli, tylko nudno. Haha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
FAjnie z tym menu Zawsze na pocieszenie dobre jedzonko
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:26   #2698
strawberry162
Rozeznanie
 
Avatar strawberry162
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 571
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez AgaPlast Pokaż wiadomość
strawberry piękny opis i przyznam ze tekstem ze mimo bólu mozesz rodzic co tydzien dodałas mi otuchy z tego co pamietam to ty jakos z moich okolic ale chyba w toruniu nie rodziłas?
W Toruniu na bielanach jestem zachwycona szpitalem i opieka! Takze polecam
A porod no boli chol.ernie nie osxukujmy sie ale jest to tak piekne przeżycie ze ciezko to opisac slowami. Bol sie momentalnie zapomina Polecam kazdemu:P No i ciaza to tak wspanialy okres ze moglabym rodzic dzieci co roku tylko kto potem ogarnie taka gromadke:P
__________________
KCIUKI DLA ADASIA

Antonisia
strawberry162 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:29   #2699
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Strawberry: wszystko jeszcze przed Tobą z tymi dziećmi i porodami))

jakby któraś była zainteresowana: http://www.groupon.pl/oferty/cala-po...0_0_208&a=1661
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-27, 20:33   #2700
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a teraz pytanie może z serii głupich:

jak się wyparza butelki, smoczki i laktator? Gotuje się wodę, i wkłada to wszystko do garnka? czy jakoś inaczej?
Muszę wyparzyć i zabrać do szpitala, chociaż u nas niby zabraniają butelek, ale jeśli będzie coś nie tak to mam zamiar dokarmiac po kryjomu żeby wyjść jak najszybciej
ja tak właśnei ostatnio zrobiłam, nie wiem czy dobrze...no ale trudno chwilke pogotowałam ....

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
A ja jednak zostaje u taty. Do męża dodzwonić się nie mogę siły nie mam żeby jechac, do tego Malgos chce tu spać. Jutro po sniadanku pojedziemy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pewnie, nie ma co kombinować taki upał. Lepiej i bezpieczniej jak zostaniecie!

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
śliczności



W ogóle rycze, wszystko sie wali, mamy problemy finansowe, samochod rozwalony - czesci na kreche wziete, ale trzeba w tym tygodniu oddac kase, w tz-ta firmie zastój, mi debile z ZUS-u płacą z opóźnieniami - nie dość, że całe g to jeszcze ociągają się. Ja nie wiem jak to będzie, tragedia po prostu. Jeszcze ludzie wysyłają mi sms-y i wiadomosci ,,czy urodziłam?". A są to ,,kolezanki", które nie raz na ulicy ,,czesc" nie powiedzą. Mam już tego dosyć. Jeszcze chcą info kiedy urodzę, bo chcą mnie w szpitalu odwiedzić. Nie wiem po co
Idzienko...ja ostatnio kilku osobom powiedziłam, ze tak do mnei wydzwaniają (nie że niby oni) i że juz mam dość każdemu tłumaczyć, ze jak dziecko bedzie gotowe to samo się urodzi.....i chwilowo odpuścili....
A dzis stwierdziłam że na smsy tez nie bede odpisywać no kurde...codziennie sie tłumaczyłam rodze...nie rodze.....

Trzymaj się jakoś!!!

Cytat:
Napisane przez Katerine2 Pokaż wiadomość
Dziewczynki potrzebuje porady.

Mój maz jedzie w nocy na zieleniak i nie będzie go cala niedziele a jesteśmy zaproszeni na urodziny syna jego siostry i wypada tak ze musze jechać sama z Mateuszkiem. Niby to nie jest daleko bo 22 km w jedna strone ale jutro maja być takie upaly gorsze niż dziś. Mogę nie jechać ale wtedy i Mati nie pojedzie. Tesciowa proponowala ze go zabiorą rano jak będą wyjezdzac ale ja mam obawy bo już wam nie raz opowiadałam jak tescio czyli dziadek się do niego odzywa i szwagier także tak potrafi. A ja nie chce żeby się na nim wyzywali. Jak nie pojade to niunio caly dzień się będzie nudzil w domu i także mi go szkoda. A także nie chce żeby ktoś po mnie przyjezdzal bo ja musze mieć wolna reke co do tego kiedy wracam.... i nie wiem co robic
może dasz jednak radę podjechać???
Bo w sumie masz się denerwować..jak oni się beda do małego odnosić....to bez sensu...a z drugiej strony jutro u nas ma byc strasznie gorąco to ja bym sie z domu nie wynurzała, ale w sumei małemu moze faktycznie sie nudzic....sama nie wiem co doradzić:/

Cytat:
Napisane przez Charlize89 Pokaż wiadomość
Hey.

Dzisiaj tak mnie teściowa moja wpieniła, ż.....!
oj nie daj się by Ci tesciowa dzieci wpakowała, niech się sama nimi zajmuje a nie się wszystkimi posługuje...no masakra jakaś...

A Tż...faktycznie się nie popisał z tymi kwiatami....

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
Sorry że was nie nadrabiam i tylko tak o sobie napisze. U mnie w sumie bez zmian. Coś tam mnie pobolewa jak na okres, ale nie boli za bardzo. Skurczy nadal brak. Dostałam antybiotyk na infekcje , coś w moczu znaleźli. Ogólnie bardzo powoli sie rozkręca i chyba długa noc przede mną, i pewnie poranek.

Zjadłam kolację, mamy tu karty menu do wyboru jedzenie. Ogólnie fajnie tak bez boli, tylko nudno. Haha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no trzymaj się tam i dawaj znaka nawet w nocy jak spac nie bedzesz mogła ..bo jak wiesz kółka laktacyjne i te ganające do wc spr. wizaz w nocy tez wiec jak cos to bedziemy kciukac!

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Cytat:
Napisane przez strawberry162 Pokaż wiadomość
W Toruniu na bielanach jestem zachwycona szpitalem i opieka! Takze polecam
A porod no boli chol.ernie nie osxukujmy sie ale jest to tak piekne przeżycie ze ciezko to opisac slowami. Bol sie momentalnie zapomina Polecam kazdemu:P No i ciaza to tak wspanialy okres ze moglabym rodzic dzieci co roku tylko kto potem ogarnie taka gromadke:P
tez mi sie opis podobał...kurcze wymęczyłaś się tymi bólam ale końcówka popieram the best!!!
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.