|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2641 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 196
|
Dot.: Re: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013
Cytat:
nie to co u nas
__________________
Tomuś 21,07,2005 Antoś ,6,09,2013 Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie." |
|
|
|
|
#2642 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
witam sie z wami na szybko i przepraszam ze sie nie odzywam
a wiec mamy nowa sasiadke ktora prawie calymi dniami u nas przesiaduje i wychodzi od nas miedzy 22-23.... .dodam do tego ze przychodzi z 2,5 letnia corka , Xawek zupelnie sie rozregulowal przez to ale nie ma mowy o wczesniejszymm pojsciu z nim na gore bo ma towarzyszke do zabawy i nie chce isc spac.......gdyby nie to ze Xawek u niej zostal jak jechalam do szpitala to bym ja chyba na chama pokazala drzwi a tak to glupio trochu bo jednak mi dziecuacko w sytacji awaryjnej przypilnowala a z lini frontu - dzis w poszlam pierwszy spacer po szpitalu i mnie zaczely lapac dosc silne skurczyki wiec chyba od 1-szego zaczne praktykowac te spacerki i moze sie mlode objawi troszke przed terminem
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
|
|
|
#2643 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
__________________
"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie" |
|
|
|
|
#2644 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 196
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
to o której ona dziecko kompie i kładzie spać...zero czasu ma dla siebie i męża. gdzie do tej godziny siedzieć. powiedz grzecznie że musicie ukrucić spotkania ponieważ syn musi chodzić szybciej spać bo później marudny. A ty chcesz mieć chwile dla siebie
__________________
Tomuś 21,07,2005 Antoś ,6,09,2013 Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie." |
|
|
|
|
#2645 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Skacz Domciatko skacz
__________________
MAJA🍼 23.08.2013
|
|
|
|
#2646 | ||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 490
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ---------- Cytat:
nie ma to jak foto relacja z sali, super |
||||||
|
|
|
#2647 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.
NENI ktory microlife termometr kupilas? Bo nie moge sobie przypomniec a chcemy aki kupic?
DOMCIA nieustajace kciuki moje i Antosia. Oby krotko wszystko sie "zadzialo". Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2648 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Spakowalam torbę do szpitala
![]() ![]() Poszło całkiem sprawnie, TZ nadzorował ![]() Mam nadzieje ze nic nie zapomniałam. TZ spakowal torbę Majeczki, nie powiem ubranka wybrał średnio ładne ale chciałam zeby miał w tym udział więc sie nie odzywam ![]() Mam 3 bodziaki na krótki rękaw, 3 polspiochy, 3 skarpetki, niedrapki, cienka czapeczka, 1 pajac i 1 rampers być moze na wyjście. Chusteczki, pampersy (ile wziąć?). 3 pieluchy tetrowe cos jeszcze?
__________________
MAJA🍼 23.08.2013
|
|
|
|
#2649 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 673
|
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201
Cytat:
Cytat:
Domciatko niezła relacja foto z placu boju
|
||
|
|
|
#2650 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
Cytat:
Cytat:
dotka, kallisto dzięki za opisy porodów byłyście dzielne czarownica ja tez microlife kupowałam termometr nc100 mamusie o której kładziecie swoje dzieciaczki? macie stałe pory kładzenia i kąpania?
__________________
"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie" |
|||
|
|
|
#2651 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
|
Dot.: Re: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013
Cytat:
Domciątko dajesz!!! |
|
|
|
|
#2652 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.
O STOKROTKA dzieki. Tak mi sie wydawalo ze to ten nc100
A TAK wogole to Antek wisi mi caly dzien na cycku. Zasypia a jak go odkladam to sie budzi i ryk. No to daje mu cyca to doi jakby tydzien nie jadl. I tak w kolko. Nerwa juz lapie. Lezy mi wlasnie na brzuchu i doi i zasypia... Juz mam ochote sie zlamac i smoczek mu dac... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2653 |
|
Zakorzenienie
|
Re: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.
Stokrorka to niebieskie to basen.
Na razie nic sie nie rusza. Zero skurczy. Choć na ktg coś tam bylo. Macie więcej fotek Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2654 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 378
|
Odp: Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201
Cytat:
Ja tez mam ten termometr i mierze nim wode w wanience ![]() My kapiemy w okolicach 19 a co do spania to kiedys zjadla i szla spac. Teraz po kapieli ani mysli isc spac tylko obczaja swiat do 22 ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
23.06.2013
|
|
|
|
|
#2655 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
hejoo
Myslalam, ze was nadrobie, ale zaczelam czytac opis porodow i utknelam. Dziewczynki dzielne jestescie i wielkie brawa dla was ![]() U mnie .... ciezko.... Wczoraj przyjechala moja mama, to wspolnie wykapalismy i uspilismy dzieciaki, bo jak robie to sama wydluza sie to do 2 h. Marysia chce wiecej uwagi, a Aleks wisi 1h-2h na cycu, wiec problem jest Jak ona chce pic, siku lub jesc, musze go odkladac, na biega robic i znow go dostawiac do cyca, bo w tym czasie porzadnie sie wkurzy ze mu "bufet" zwinelam z przed nosa. Malo tego zaczal mi bardzo ulewac po jedzeniu piersia, a jak nie ulewa potrafi chlustami rzygnac, konczy sie to tak, ze w cyckach nic nie ma i musze mu dac MM dzwonilam do kumpeli mam go obserwowac i jak bede miala jak zwazyc, czy przybiera, a ona postara sie mnie w czwartek wcisnac do siebie do szpitala na usg brzuszka tak zapobiegawczo. Ponadto ukrop taki u nas od wczoraj a zostawilam wczoraj na pol godzinki Aleksa mojego TZ babci (Marysie bylam ze zlobka odebrac), wiec stosownie do pogody mial na sobie bodziak z krotkim i bez czapeczki go wzielam. Ile sie nagadala, ze jak to bez czapki i rece nie przykryte - mowie do niej, ze przeciez jest duchota i jemu tez jest cieplo. W domu to samo z tesciowa, zostawilam dzieciaki dzis na godzine z nia (uspilam je najpierw) to mi opatulila Aleksa w kocyk i jeszcze raczki i szyje przykryla mu pieluszka tetrowa no ale nie chce klotni, bo jednak jej pomoc jest mi teraz szczegolnie potrzebna, wyszla to go odkrylam. ogolem nie wiem skad ja mam tyle sily i powera - no ale mam. Co prawda pranie lezy od 2 dni do poprasowania, ale nie mam sily stac przy desce, poprasuje w pon jak Marysia bedzie w zlobku, a glodomor usnie. Lece nareczka laseczki.... domi czekam na wiesci, ze juz urodzilas
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010![]() |
|
|
|
#2656 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201
Cytat:
Pampersow zuzylismy prawie trzy paczki newborn ale my 10 dni bylismy. Chusteczki sie przydaly choc przewijak z wanna mialam w pokoju i biezaca woda. Linomag zielony jeszcze mialam ze soba. Niedrapki nie przydaly sie bo polozne mowily ze musi miec gole raczki zeby ciumkac paluszki i to dobre rozwojowe wg nich. Przydal mi sie rogal do karmienoa. Laktator. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#2657 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie" |
|||
|
|
|
#2658 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Ja pierd laski nawet nie nadrabiam, bo nie mam jak
pół mieszkania nam zalało, bo pękła rura pod zlewem, jak sobie pomyślę, że mieliśmy jechać dzisiaj do mojej rodziny na weekend to aż mi się słabo robiPołowa hydraulików w soboty nie pracuje, a druga liczy sobie za wymianę krótkiej rurki 150-250 zł sama robocizna! Tż pojechał do castoramy po rurkę i narzędzia i spróbuje sam wymienić. No ja pier*olę, jak nie urok to sraczka
__________________
Alek |
|
|
|
#2659 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
DASZ RADĘ!!! Ty masz dzieci a Tój Tż biedny tam sam (poza Twoja siostra itp..) pewnie też mu cięzko i tęskni...ale wiadomo...stara się by utrzymać rodzinkę!!! Życzę Wam jak najlepiej!!! A dla Ciebie duuużo kciuków by małe nie były bardzo meczące...!!!! ![]() Cytat:
Cytat:
Marika szczęsliwa to najważniejsze \przynajmniej na wątku cos sie dzieje, dzieki za foty ![]() Cytat:
---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- Cytat:
|
|||||
|
|
|
#2660 | ||||||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
) Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale dzisiaj kryzysowych momentów...mam nadzieję, że szybko przejdą. U nas spokój, mam nadzieję, że w nocy również tak będzie. Chociaż odpukać noce ładnie przesypia, tylko na karmienie się budzi. I dzisiejsza noc cała w swoim łóżeczku. Któraś pytała jak przyzwyczaić do łóżeczka? nie wiem... u mnie ten sam problem.. (na moje własne życzenie).. i od wczoraj zawsze odkładam do jego łóżeczka jak zaśnie.. czasami jak jeszcze nawet nie śpi, ale już śpiący jest. I tak zazwyczaj kończy się uspanie na cycu lub na chwilę dosłownie na rękach (jak już jest mega zmęczony) i wtedy do łóżeczka. Czasami tak robimy kilka podejść. Póki co 1,5 dnia za nami..zobaczymy jak dalej to będzie wyglądać. domciątko, dzoan: kciuki bardzo mocne!
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto https://instagram.com/rudymspojrzeniem http://www.rudymspojrzeniem.pl Galeria pazurkowa: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692 |
||||||||||
|
|
|
#2661 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
zabije go kiedys. No ale w sumie niech ida, przeciez nie bedzie siedzial w hotelu i pierdzial w stolek, skoro wzieli rowery, wszedzie dookola gory, to mu sie troche ruchu przyda, bo ostatnimi czasy strasznie sie spasl ![]() ewusia sliczny Tymek i widze, ze maja taki sam komplet - moj Aleks dostal taki od kogos, ale rozmiar 68, wiec na jesieni dopiero zalozy. Ale boski jest. No i ty mamuska tez sliczna ![]() leceeee
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010![]() |
|
|
|
|
#2662 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 490
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
dziewczyny a odnośnie tego zasypiania maluszków na rękach, to nie jest tak, że one jak są jeszcze takie malutkie to po prostu potrzebują bliskości, a potem z czasem to minie?
|
|
|
|
#2663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
|
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.
Czytalam ze potrzebuja pocsucia bezpieczendtwa i ze trzeba czesto przytulac i zeby nasze serce slyszaly.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2664 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
zdjęcia super Cytat:
Cytat:
u mnie było trzeba całą pakę pampersów bo ja długo byłam tetrowych nie miałam |
||||
|
|
|
#2665 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Ale masz tam luksusy. Cytat:
Miałam paczkę pampersów, a pupkę byłam wacikami dla dzieci zamoczonymi w wodzie ![]() Cytat:
Cytat:
, żeby tż udało się zamntować
Edytowane przez surka Czas edycji: 2013-07-27 o 17:20 |
||||||
|
|
|
#2666 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 571
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cześć kochane
Wstawiam w końcu mój opis porodu Mała śpi więc mam wolną chwilkęPrzy okazji gratuluje nowym mamusią i trzymam kciuki za te przyszłe Domi ![]() Ten opis porodu sponsoruje słowo skurcz i ból;P Wszystko zaczęło się 02.07.2013. Miałam wizyte u Gina i byłam dokładnie tydzień i dwa dni przed terminem. Zapytał czy chciałabym już urodzić, oczywiście powiedziałam że tak. No wiec zaproponował „inne” badanie. Badanie nie różniło się niczym od tego standardowego które miałam na każdej wizycie. Jak później się zorientowałam zrobił mi najprawdopodobniej masaż szyjki no bo co innego mogło by przyspieszyć poród. Powiedział że w ciągu 24 godzin powinnam urodzić, oczywiście w miedzy czasie mam iść na spacer, masować piersi no i seks też był mile widziany:P Po powrocie do domu zrobiliśmy wszystko tak jak pan doktor kazał :p Wieczorem delikatnie pobolewał mnie brzuch więc stwierdziłam że umyje włosy tak na wszelki wypadek gdyby coś zaczęło się dziać i poszłam spać. 03.07.2013 Przed 4 obudziły mnie pierwsze skurcze ale były tak delikatnie że zasypiałam na nich. Stwierdziłam, że to pewnie fałszywy alarm ale w głębi duszy czułam że to TO. O 4 były już delikatnie silniejsze więc ściągnęłam sobie aplikacje na telefon (Contraction Timer bardzo polecam, była ze mna aż do porodu ) i zaczęłam liczyć czas mieczy skurczami ale też zasypiałam. Ból był taki jak na okres. Dokładnie o 4.13 skurcze bardziej się nasiliły i były co 8, 6, 4, 2 min. Stwierdziłam że jak tak szybko zmniejsza się odstęp miedzy nimi to czas wstać dopakować torbe i iść pod prysznic. W miedzy czasie próbowałam dodzwonić się do tża ale oczywiście spał i nie słyszał jak dzwonie:p Zadzwoniłam na domowy i odebrała jego mama, powiedziałam że mam troche często skurcze i niech obudzi B. bo chyba się zaczęło. Przyszła moja mama i z przerażeniem w oczach pyta co się dzieje a ja że mam skurcze i jedziemy do szpitala Poszłam się wykąpać, na szczęście nie musiałam się za bardzo ogarniać bo zrobiłam to dzień wcześniej przed wizytą u Gina. Prysznic nie zmniejszył bólu więc wiedziałam że naprawdę się zaczyna Przyjechał tż i pojechaliśmy do szpitala. W drodze zadzwoniłam do mojej położnej i powiedziałam że skurcze mam średnio co 2-3 minuty i ze za 35 min będziemy w szpitalu. Ból się nasilał a skurcze były rzadziej bo co 6 min . W szpitalu byliśmy przed 6. Na szczęście nikogo nie było. Na dzień dobry papierologia i mnóstwo pytań, mierzeni ciśnienia, miednicy i sprawdzanie tętna małej. Później poszłam z położną na porodówke i tam znowu papierologia i pytania. Miałam badanie na którym było 1,5 cm rozwarcia. Położna założyła mi wenflon i przeszłyśmy do Sali przedporodowej. Wszystkim mówiłam, że koniecznie chce lewatywe bo od tygodnia nie korzystałam z wc. Ok 7 miałam KTG na którym zbyt wiele skórczy nie było a bolało coraz bardziej. O 7. 45 dostałam antybiotyk na paciorka, potem o 10.45 i o 14.45. Poszłam z tż na mały spacer ale szybko wróciliśmy bo nie dawałam rady chodzić przez skurcze. W między czasie byłam pare razy pod prysznicem który tylko nasilił skurcze ale ciągle były co 5-6 min. Byłam przerażona bo ból był nie do zniesienia i bałam się że będę się męczyć całą noc bo przecież powinny być coraz częściej. Zadzwoniła moja położna i powiedziałam że skurcze są coraz silniejsze ale nie są wcale częściej a ona że dziś na pewno urodze więc dodała mi skrzydeł;p Ból najlepiej znosiłam na leżąco na siedząca i no stojąco nie mogłam wytrzymać, skurcze były tak niesamowite i paraliżujące że nie byłam w stanie się ruszać i oddychać. Oddychanie mimo ogromnego wysiłku przestawało pomagać, zaczynałam jęczeć i stękać, było też troche łaciny;P O 15 położna kazała iść pod prysznic, który miał albo uśmierzyć ból albo spotęgować. Oczywiście u mnie była ta druga opcja;p Pod prysznicem już krzyczałam z bólu więc przyszła położna i zaprosiła mnie na badanie. Jak zdejmowałam majtki to zobaczyłam że odszedł mi czop. Rzeczywiście nie da się go przegapić. Mój wyglądal jak gęsty śluz i miał ok 3cm długości, był brudno brązowy. Podczas badania okazalo się mam 6 cm rozwarcia i dostałam zaproszenie na porodówke;p Zadzwoniłam po położną i do tż żeby przyjechał.Była 15.30. Wchodząc na porodówke położna powiedziała do lekarki że chciałam lewatywe a ona na to że nie ma już czasu. Byłam załamana ;P Leżąc na łóżku wiłam się i krzyczałam z bólu . Po raz drugi zostałam podłączona pod KTG. W miedzy czasie przyszła moja położna i masowała mi plecy i podawała wodę. Po jakimś czasie musiałam położyć się na lewym boku z nogą opartą o tą podpórke do nóg żeby mała wstawiła się w kanał rodny. Niesamowicie drętwiały mi ręce i twarz. Nadgarstki miałam wygięte do środka i cztery opuszki palców złączone były z kciukiem (mam nadzieje że wiecie o co chodzi;p) za chole.re nie mogłam ich wyprostować. Powiedziałam po położnych że czuje się przez to jak upośledzona a one zaczęły się śmiać i powiedziała że to przez wstawianie się małej w kanał rodny. Ból był nie do zniesienia, nie byłam w stanie normalnie oddychać bo bolało jeszcze bardziej. Błagałam o jakieś znieczulenie i dostałam Ampiciline (tak to się chyba nazywa, swoją drogą co to dokładnie jest?)Teraz bardzo żałuję że to dostałam bo chciałam urodzić jak najbardziej naturalnie ale o tym wtedy nie myślałam. Ból po tym był jeszcze gorszy. Cały czas byłam pod KTG. W tej pozycji na boku zaczęły się skurcze parte których za żadne skarby nie byłam w stanie powstrzymać, po prostu MUSIAŁAM przeć. Jak tak parłam to odeszły mi wody. Nie one nie odeszły one wystrzeliły;p Poczułam pstryknięcie i wszystko poleciało na położną;p Niby było ich mało i myślały że to siusiu. Tżta dalej nie było. Mówiłam, że już nie daje rady, że nie wytrzymam tego i że chce cesarke, nie słuchały;P W końcu pozwoliły mi się położyć na plecach, zdjęły te pasy od KTG i moja położna trzymała tylko to małe urządzono. Działało to na mnie jak płachta na byka bo jestem taką osobą że jak coś mnie boli to nie można mnie głaskać, dotykać i najlepiej nic nie mówić bo boli mnie jeszcze bardziej i tylko się denerwuje. Kazałam położnej to zabrać ale mnie nie posłuchała i mówiła że trzeba sprawdzać tętno malutkiej. To mnie jakoś przekonało. Parte nadal były nie do powstrzymania mówiłam że musze przeć ale kazały jeszcze poczekać. Krzyczałam tak że chyba wszyscy mnie słyszeli. W między czasie miałam badanie i było już 8 cm. Pozwoliły mi w końcu na legalu przeć;p Położna cały czas trzymała mi w środku palce i masowała krocze. To również doprowadzało mnie do szału i kazałam jej zabrać te palce ale ona mówiła że tak musi bo coś tam;p Była w szoku że „to wszystko jest TAKIE elastyczne”. Po 2 partych wyszła główka a ja miałam wrażenie że robie mega kupe;p. Czułam pieczenie i szczypanie w okolicy łechtaczki, jak się później okazało tam właśnie pękłam. Nie w dół do odbytu tylko w góre do samej cewki moczowej;/ Po kolejnym partym o 16.25 wyskoczyła Antosia! Poczułam niesamowitą ulge. Położyły mi ją na brzuchu. Byłam jak zahipnotyzowana. Dopiero po chwili uświadomiłam sobie że mała płacze i byłam taka szczęśliwa że wszystko z nią w porządku Przecięłam pępowine bo tż jeszcze nie było, przyjechał dopiero jak rodziłam łożysko. Jak patrzył na malutką to widziałam, że płacze. Z jednej strony byłam szczęśliwa że nie widział i nie słyszał jak cierpie ale z drugiej strony może właśnie wtedy doceniłby to wszystko. Później tż musiał wyjść a ja byłam szyta. Malutka cały czas była ze mną. Szycie mimo znieczulenia bolało bardzo, najbardziej przy cewce i trwało 40 min. Nie wiem ile mam szwów (tak, minęło 24 dni a one jeszcze się nie rozpuściły) ale z 15 to na pewno. Po szyciu tż mógł do nas przyjść, małą położna przystawiła do piersi i tak sobie leżeliśmy ok. 1godz. Po godzinie Tosia zsunęła się z piersi a my nie wiedzieliśmy jak ją „poprawić” więc zadzwoniliśmy po położną. Wzięła małą od razu to ważenia i mierzenia, owinęła w jakiś ręcznik i zostałyśmy przewiezione na oddział położniczy.Poród pomimo niesamowitego bólu wspominam ze łzami w oczach, nigdy w życiu nie przeżyłam niczego tak wspaniałego. Wiem, że to głupie ale bardzo tęsknie za brzuszkiem, za tymi okropnymi skurczami i za porodem. Mogłam rodzić co tydzień. To było coś pięknego. Nie zapomnę tego do końca życia. Wybaczcie, że troche chaotycznie ale już powoli wszystko pamiętam jak przez mgłe
|
|
|
|
#2668 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 903
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
to ściągnę dzisiaj swoje mleczko i dam mu dużo więcej, łatwiej będzie się mu trawić i zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
za torbęMy byliśmy 7 dni - poszło prawie 2 paczki pampersów. Pieluszki tetrowe nam się przydały, Tż dowoził. 1 niedrapki, 2 czapeczki, i sporo kaftaników. W szpitalu dzieciaczki leżały przeważnie w kaftanikach i pampersach, skarpetkach, owinięte w rożku. A i tak mój Gutek spędził większość czasu w inkubatorze. Cytat:
![]() Wróciliśmy ze spaceru, nie obyło się bez kwękania i reakcji na każdy dźwięk. A teraz śpi w wózku. A na dworze strasznie duszno. Edytowane przez ona8686 Czas edycji: 2013-07-27 o 17:33 |
||||||||
|
|
|
#2669 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: kraina szczęścia
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Domi- ogromne kciuki dla Ciebie Twee- biedna , mam nadzieję że Tż sobie poradzi , nie denerwuj sie za mocno En - wybacz że to powiem ale za takie teksty do Ciebie Tż powinien porządnie od kogoś dostać, nie rozumiem jak może się tak zachowywac po tym jak tyle już razem przeszliście , a niedawno urodziłaś mu JEGO synka, przecież każdy facet powinien w tej sytuacji z dumą nosić swoja kobiete na rękach ! Ech mam nadzieję ze Tż w końcu się opamięta i zrozumie jak głupio postępuje.. nie nadrabiam więcej bo robie ciasto, jak wyjdzie pochwale sie smakowitym zdjęciem,a jak nie... to nic nie pisałam o żadnym cieście
|
|
|
|
#2670 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz
Dzoan, Domcia mocne kciuki
![]() Cytat:
![]() Ej, do Pudziana jeszcze jej brakuje śliczna jestCytat:
Cytat:
![]() Cytat:
En strasznie przykro się czyta, że Tż tak postępuje mam nadzieje, że jakos się ułoży i trzymam mocno za to kciuki. Nie zasługujesz ani Ty ani Tomaszek na takie zachowanie Tżta![]() Ewusia Tymek śliczny Eve jesteś bardzo, bardzo silną babeczką Strawberry za opis, super się czytało.
|
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:45.




nie to co u nas

to o której ona dziecko kompie i kładzie spać...zero czasu ma dla siebie i męża. gdzie do tej godziny siedzieć. powiedz grzecznie że musicie ukrucić spotkania ponieważ syn musi chodzić szybciej spać bo później marudny. A ty chcesz mieć chwile dla siebie




nie ma to jak foto relacja z sali, super




nauczyła sie paskudnie wrzeszczec jak jej cos nie pasi a dzis od rana jej nic nie pasi.A popoludniu przyjezdzaja tescie i babcia
mam nadzieje ze nie bedzie ,,dobrych rad" bo mam bardzo kiepski humor i tylko by dolali oliwy do ognia.

12.06.2010


