Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Magiusa

A ja wierzę, że tak było, kiedyś naprawdę inaczej wychowywano dzieci. Z ciekawostek, które ja się dowiedziałam, choć nikt mi tego nie poleca to:
1. ja nie byłam karmiona cyckiem i wyobraźcie sobie, że mama dawała mi mleko od krowy rozdrobione z wodą ( nie żadne mm) i żyję i w ogóle nie choruję, ale już się nie dziwie, że mama mówi, że się darłam cały czas prawie ;p Choć podobno jej lekarz powiedział, że to nie kolki
2. Moja babcia mówiła, że kiedyś jak chcieli by dziecko było cicho to nie smoczek, a owinięty w woreczek cukier i do ssania. I te dzieci były cicho i jakoś latem nie domagały się więcej picia
3. No herbatki to już w ogóle były popularne. Zawsze i wszyscy podawali.

Ja też wierzę, mój kuzyn jest jeszcze młody, podstawówkę skończył dopiero.. mojej kuzynki córeczka nie ma roku i babcia ją tak karmi.
Wiem, że kiedyś tak się robiło ale to nie znaczy, że tak jest dobrze... Tylko szkoda, że niektórym (patrz --> moja babcia) nie przetłumaczysz, że teraz są inne zalecenia... :/

[banka26]

Napisane przez Mysia mysz

Magiusa wciągnął mnie ten blog co wrzuciłaś
fajne i ciekawie pisze gość tatapad.pl

któraś pisała o usypianiu "faszystowską" metodą
to chyba to o czym tutaj pisze
http://tatapad.pl/dziecko/jak-skutec...stuprocentowa/

oo dobra metoda , warto wyprobpowac hiii ja tez am troche takie podejscie , gdyby moj si enie zanosil to juz bym to wprowadzila ale tak to poczekam jeszcze z mc i bede teraz ja terrorystka dla mojego synka

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Elusiek

Młody zaczął dziś się śmiać na głos Śmieszny i radosny ma głosik, polubił nową zabawę okrywam go pieluszką i łaskoczę za stopy a on nie dał rady przestać się śmiać. I tak przez pół godziny aż zgłodniał Wasze maluchy też lubią jak zaczepia się je za stopy, łaskocze ? Bo mój ma na ich punkcie jakiś fetysz

A i co robicie by maluchom nie odstawały uszy? W czapce jest mu za gorąco, opaska też nie zdała egzaminu, a mam wrażenie że ma coraz bardziej odstające jak się przewraca na boki to mu się one zakręcają w rulonik już nie wiem co z tym zrobić

Ale faaajnie

A co do uszu to pilnuję tylko aby nie leżał na zwiniętym uszku, jeśli będzie miał mieć odstające to będzie miał

Napisane przez banka26

oo dobra metoda , warto wyprobpowac hiii ja tez am troche takie podejscie , gdyby moj si enie zanosil to juz bym to wprowadzila ale tak to poczekam jeszcze z mc i bede teraz ja terrorystka dla mojego synka

ja bym nie mogła takiego malucha zostawić do wypłakania (bo w końcu o to chodzi w tej metodzie, dziecko w końcu się zmęczy i zaśnie)

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

Byłam dziś u babci i dowiedziałam się ciekawostki Bartosz ma już 2 miesiące, więc może dostawać sok z marchwi Na moje, że to najwcześniej w 4 miesiącu (już nawet nie mówiłam o 6 przy kp) usłyszałam Że mój kuzyn jak miał 4 miesiące to jadł już ziemniaki z sosem

a jak mial 5 miesiecy, to zagryzal to kotletem?
nie no, ja wiem ze sa takie dzieci, a raczej tacy rodzice. daja dzieciom rozne swinstwa. o ile kartofle se moga byc, to juz sobie wyobrazam, co za syf w tym sosie byl... i pewnie soli tyle co racja miesieczna dla takiego szkraba!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

a jak mial 5 miesiecy, to zagryzal to kotletem?
nie no, ja wiem ze sa takie dzieci, a raczej tacy rodzice. daja dzieciom rozne swinstwa. o ile kartofle se moga byc, to juz sobie wyobrazam, co za syf w tym sosie byl... i pewnie soli tyle co racja miesieczna dla takiego szkraba!

moja babcia robi najlepszy sos na świecie bez ulepszaczy itd. ale właśnie - to nie dla dzieci zwłaszcza tak małych... albo mizeria

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

moja babcia robi najlepszy sos na świecie bez ulepszaczy itd. ale właśnie - to nie dla dzieci zwłaszcza tak małych... albo mizeria

mizeria na pewno lekkostrawna
a sos bez polepszaczy to juz polowa sukcesu - ja tez tylko takie robie ale mimo wszystko jest tam sporo soli. a mlode nereczki jeszcze nie sa na to przygotowane. dlatego nawet przygotowujac mm dziecku nalezy robic to na wodzie niskosodowej. nie wiem od kiedy mozna stosowac sol...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

mizeria na pewno lekkostrawna
a sos bez polepszaczy to juz polowa sukcesu - ja tez tylko takie robie ale mimo wszystko jest tam sporo soli. a mlode nereczki jeszcze nie sa na to przygotowane. dlatego nawet przygotowujac mm dziecku nalezy robic to na wodzie niskosodowej. nie wiem od kiedy mozna stosowac sol...

no właśnie

szkoda gadać

[cloche]

aaa, tak w ogole to dzisiaj tez udalam sie na szoping obuwniczy... ale zaszalalam chyba za bardzo, bo mam wyrzuty sumienia... kupilam 4 pary butow

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

aaa, tak w ogole to dzisiaj tez udalam sie na szoping obuwniczy... ale zaszalalam chyba za bardzo, bo mam wyrzuty sumienia... kupilam 4 pary butow

żadnych wyrzutów sumienia

[banka26]

Napisane przez XxXJuSstiii

Ale faaajnie

A co do uszu to pilnuję tylko aby nie leżał na zwiniętym uszku, jeśli będzie miał mieć odstające to będzie miał

ja bym nie mogła takiego malucha zostawić do wypłakania (bo w końcu o to chodzi w tej metodzie, dziecko w końcu się zmęczy i zaśnie)

Niby tak ale ale przychodzisz do dziecka w ofstepach czasu i ono wie ze jedtes w poblizu a po kilku takich dniach dziecko damo zasypia i nie pamirya tamtych placxacych chwil , mojego starszego tak zostawialam jak plakal to przychodzilam po kilku minutach i wyrosl na szczesliwe dziecko i byl szczesliwym niemowlakiem
Mysle ze zalezy jak fo tego podejsc ... On byl przytulany w ciagu dnia i on lubil sie tulic ale noc byla od spania tylko ze pewnie nie wiadpmo jak to z innymi dziecmi jeden na to pojdzie tak jak moj a drugi pewnie nie jak moj ale ten mlodszy z nim to nawet sie boje zaczynac ale pewnie wyjscia nie bede miala hiii

[XxXJuSstiii]

Napisane przez banka26

Niby tak ale ale przychodzisz do dziecka w ofstepach czasu i ono wie ze jedtes w poblizu a po kilku takich dniach dziecko damo zasypia i nie pamirya tamtych placxacych chwil , mojego starszego tak zostawialam jak plakal to przychodzilam po kilku minutach i wyrosl na szczesliwe dziecko i byl szczesliwym niemowlakiem
Mysle ze zalezy jak fo tego podejsc ... On byl przytulany w ciagu dnia i on lubil sie tulic ale noc byla od spania tylko ze pewnie nie wiadpmo jak to z innymi dziecmi jeden na to pojdzie tak jak moj a drugi pewnie nie jak moj ale ten mlodszy z nim to nawet sie boje zaczynac ale pewnie wyjscia nie bede miala hiii

ja wolę podejść od razu, pogłaskać po główce, podać smoka jak jest potrzeba

[banka26]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja wolę podejść od razu, pogłaskać po główce, podać smoka jak jest potrzeba

nie no jak smok wypadnie to odrazuu hehehe z tym tez tak mam z latam do niegoo

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

żadnych wyrzutów sumienia

ale prawie 170 ojro wywalilam owszem, juz od maja zeszlego roku zadnych butow nie kupilam, ale nie moge powiedziec, ze nie mam czego na giry wlozyc... kupuje zawsze porzadne buty i sie cholery nie niszcza...

[vvgh]

Napisane przez colorblue

Cześć cioteczki:-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Boska mina!!! Zakochałam się

[vil84]

Napisane przez XxXJuSstiii

Byłam dziś u babci i dowiedziałam się ciekawostki Bartosz ma już 2 miesiące, więc może dostawać sok z marchwi Na moje, że to najwcześniej w 4 miesiącu (już nawet nie mówiłam o 6 przy kp) usłyszałam Że mój kuzyn jak miał 4 miesiące to jadł już ziemniaki z sosem

nieźle
kiedyś się inaczej robiło ... mnie codziennie kusi żeby już Przemkowi dać chociaż łyżeczkę marchewki czy jabłuszka tzn bardzo startej papki czy jabłuszka i tak co 2-3 dni ... najpierw pół łyżeczki, po 2 dniach łyżeczkę itp .. jak myślicie? bo chciałbym żeby się powoli do łyżeczki przyzwyczajał.

Napisane przez Magiusa

A ja wierzę, że tak było, kiedyś naprawdę inaczej wychowywano dzieci. Z ciekawostek, które ja się dowiedziałam, choć nikt mi tego nie poleca to:
1. ja nie byłam karmiona cyckiem i wyobraźcie sobie, że mama dawała mi mleko od krowy rozdrobione z wodą ( nie żadne mm) i żyję i w ogóle nie choruję, ale już się nie dziwie, że mama mówi, że się darłam cały czas prawie ;p Choć podobno jej lekarz powiedział, że to nie kolki
2. Moja babcia mówiła, że kiedyś jak chcieli by dziecko było cicho to nie smoczek, a owinięty w woreczek cukier i do ssania. I te dzieci były cicho i jakoś latem nie domagały się więcej picia
3. No herbatki to już w ogóle były popularne. Zawsze i wszyscy podawali.

moja teściowa też "karmiła" męża krowim mlekiem. i paliła w ciąży. i mąż zdrowy. fizycznie, bo z psychiką to różnie
ja byłam na mm i piłam herbatkę od pierwszego miesiąca
w ogóle wydaje mi się że za dużo trochę teraz cackania się z dziećmi ... tzn wiadomo, trzeba podejść do wszystkiego z rozsądkiem, z cukrem to
a palenie to już w ogóle...

Napisane przez Elusiek

Młody zaczął dziś się śmiać na głos Śmieszny i radosny ma głosik, polubił nową zabawę okrywam go pieluszką i łaskoczę za stopy a on nie dał rady przestać się śmiać. I tak przez pół godziny aż zgłodniał Wasze maluchy też lubią jak zaczepia się je za stopy, łaskocze ? Bo mój ma na ich punkcie jakiś fetysz

A i co robicie by maluchom nie odstawały uszy? W czapce jest mu za gorąco, opaska też nie zdała egzaminu, a mam wrażenie że ma coraz bardziej odstające jak się przewraca na boki to mu się one zakręcają w rulonik już nie wiem co z tym zrobić

przeeeepraszam ale ten rulonik sobie wyobraziłam. Przemkowi też się czasem zawinie jak go przytulam. ale nie odstają mu, myślę że nic z tym nie zrobimy, to geny.

Napisane przez cloche

aaa, tak w ogole to dzisiaj tez udalam sie na szoping obuwniczy... ale zaszalalam chyba za bardzo, bo mam wyrzuty sumienia... kupilam 4 pary butow

buty to dobry wydatek, na lata
my byliśmy w smyku. w ramach rozrywki w domu sauna, Młody umierał, na spacer za ciepło, to poszliśmy do CH, Młody miał rozrywkę w oglądaniu otoczenia i chłodno było jutro na działkę do mamy. ale do rzeczy: kupiliśmy mu 5 x body długi rękaw, 5 x body krótki, dres i koszulkę - wszystko rozmiar 80 - za 85 zł pakiety 5 body za 20 zł genialne szkoda że na więcej nas nie było stać, fajne przeceny ale część zaopatrzenia na jesień jest.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vil84

nieźle
kiedyś się inaczej robiło ... mnie codziennie kusi żeby już Przemkowi dać chociaż łyżeczkę marchewki czy jabłuszka tzn bardzo startej papki czy jabłuszka i tak co 2-3 dni ... najpierw pół łyżeczki, po 2 dniach łyżeczkę itp .. jak myślicie? bo chciałbym żeby się powoli do łyżeczki przyzwyczajał.

ale to chyba po 4 miesiącu? i właśnie tak stopniowo, po łyżeczce, dwóch

za zakupy

[vil84]

Napisane przez XxXJuSstiii

ale to chyba po 4 miesiącu? i właśnie tak stopniowo, po łyżeczce, dwóch

za zakupy

no za 1,5 tyg skończy te 4

[banka26]

Napisane przez vil84

nieźle
kiedyś się inaczej robiło ... mnie codziennie kusi żeby już Przemkowi dać chociaż łyżeczkę marchewki czy jabłuszka tzn bardzo startej papki czy jabłuszka i tak co 2-3 dni ... najpierw pół łyżeczki, po 2 dniach łyżeczkę itp .. jak myślicie? bo chciałbym żeby się powoli do łyżeczki przyzwyczajał.



moja teściowa też "karmiła" męża krowim mlekiem. i paliła w ciąży. i mąż zdrowy. fizycznie, bo z psychiką to różnie
ja byłam na mm i piłam herbatkę od pierwszego miesiąca
w ogóle wydaje mi się że za dużo trochę teraz cackania się z dziećmi ... tzn wiadomo, trzeba podejść do wszystkiego z rozsądkiem, z cukrem to
a palenie to już w ogóle...



przeeeepraszam ale ten rulonik sobie wyobraziłam. Przemkowi też się czasem zawinie jak go przytulam. ale nie odstają mu, myślę że nic z tym nie zrobimy, to geny.



buty to dobry wydatek, na lata
my byliśmy w smyku. w ramach rozrywki w domu sauna, Młody umierał, na spacer za ciepło, to poszliśmy do CH, Młody miał rozrywkę w oglądaniu otoczenia i chłodno było jutro na działkę do mamy. ale do rzeczy: kupiliśmy mu 5 x body długi rękaw, 5 x body krótki, dres i koszulkę - wszystko rozmiar 80 - za 85 zł pakiety 5 body za 20 zł genialne szkoda że na więcej nas nie było stać, fajne przeceny ale część zaopatrzenia na jesień jest.

ja dziisj weszlam do sklepu po loda z mlodym i nie chcialo mi sie z niego wylazic hehhe wiec rozpoczelam rozmowe z ekspedientka hiii i z 15 min sie chlodzilismy
ja z jednej stroy zaluje ze kupowalam uzywki od kolezaki bo tyle fajnych rzeczy mozna dostac a nie kuuje bo szkoda bo mam

mlody spi od godziny , pewnie juz na noc ...dzisij w nocy 21 stopni wiec zostawiam go gołego

[humpback]

Napisane przez pawie_oczko

Ale jakiej firmy?

te rossmanowe babydream

Napisane przez cloche

aaa, tak w ogole to dzisiaj tez udalam sie na szoping obuwniczy... ale zaszalalam chyba za bardzo, bo mam wyrzuty sumienia... kupilam 4 pary butow

no to udane zakupy, niech sumienie zamilknie :P

a ja wróciłam z babskiego spotkania i było przecudnie. Ponad 5h bez zajmowania się I., także czuję się cudnie zrelaksowana no i miał się nim zająć mój mąż, a wpadła mama i porwała małego na spacer, zawiozła do cioci żeby pochwalić się jakiego ma super-wnuka, zgubiła gdzieś smoczka, a młody spał jak aniołek no i mąż zajmuje się nim od jakiś 20 minut maksymalnie, także też jest zadowolony że miał wieczór dla siebie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vil84

no za 1,5 tyg skończy te 4

niieeee

[banka26]

Napisane przez humpback

te rossmanowe babydream

no to udane zakupy, niech sumienie zamilknie :P

a ja wróciłam z babskiego spotkania i było przecudnie. Ponad 5h bez zajmowania się I., także czuję się cudnie zrelaksowana no i miał się nim zająć mój mąż, a wpadła mama i porwała małego na spacer, zawiozła do cioci żeby pochwalić się jakiego ma super-wnuka, zgubiła gdzieś smoczka, a młody spał jak aniołek no i mąż zajmuje się nim od jakiś 20 minut maksymalnie, także też jest zadowolony że miał wieczór dla siebie

ooo jak dobrze .... tylko pozazdroscic tyle godzin w pelnym relaxie hehehe

[XxXJuSstiii]

hump cyce nie pękają? ja raz zostawiłam młodego na dłużej, jak wróciłam do domu to on spał, więc pęęęędem do laktatora i musiałam odciągnąć bo bym eksplodowała

[Magiusa]

Dziewczyny,
ten blog jest naprawdę rewelacyjny.
Czytam go i śmieję się do łez
http://tatapad.pl/tag/odpowiedzialny-rodzic/

Poczytajcie

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

hump cyce nie pękają? ja raz zostawiłam młodego na dłużej, jak wróciłam do domu to on spał, więc pęęęędem do laktatora i musiałam odciągnąć bo bym eksplodowała

tez tak chceeeeeeeeeee

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

tez tak chceeeeeeeeeee

kochana ale ja miałam łatwiej, w szpitalu Młody ssał cały czas między drzemkami, przez pierwsze dwa tygodnie karmienie trwało do dwóch godzin nawet (z małymi przerwami) - tylko dzięki temu rozkręcił laktację... i Wy w końcu sobie dacie z tym radę

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

kochana ale ja miałam łatwiej, w szpitalu Młody ssał cały czas między drzemkami, przez pierwsze dwa tygodnie karmienie trwało do dwóch godzin nawet (z małymi przerwami) - tylko dzięki temu rozkręcił laktację... i Wy w końcu sobie dacie z tym radę

dziekuje za slowa otuchy, mowcie mi tak jeszcze, bo powoli zaczynam w to wierzyc, a to pierwszy krok do sukcesu! juz teraz jest lepiej... taki szkrabek przy cycusiu to najlepsza pompa na swiecie!

[karolina2121]

Diabli ale on zaczal robic kupe gdy zdjelam mu pieluszke tzn lezal na niej jeszcze zawsze tak robi

[colorblue]

Napisane przez lonely_lady

Ooo mamo babcia jest dobra
My mamy jutro chrzciny. Mam dwie kreacje sukienkę i spódnice z bluzka.. I raczej idę w spódnicy.
A małemu chyba ubiore tylko białe body z kolnierzykiem, myszkę i białe skarpetki.. Bo ma być straszna goraczka..
Mam spodnie i szelki ale chyba nie będę go przegrzewac..
Kolega zamówił mi z Allegro krótkie spodenki dla małego (bo ja nie mam konta) no ale jeszcze nie doszły tak to jest jak sie ma kimś polega

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------



Slodziak a na drugim foto ma taka minke jak W. Często robi

Wkońcu forumowe ''bliźniaki'';-)

Napisane przez Elusiek

nie wyobrażam sobie Adiego który za miesiąc miałby już jeść ziemniaki, wtedy może dopiero delikatnie marchewkę lub jabłuszko zacznę wprowadzać




siema


Młody zaczął dziś się śmiać na głos Śmieszny i radosny ma głosik, polubił nową zabawę okrywam go pieluszką i łaskoczę za stopy a on nie dał rady przestać się śmiać. I tak przez pół godziny aż zgłodniał Wasze maluchy też lubią jak zaczepia się je za stopy, łaskocze ? Bo mój ma na ich punkcie jakiś fetysz

A i co robicie by maluchom nie odstawały uszy? W czapce jest mu za gorąco, opaska też nie zdała egzaminu, a mam wrażenie że ma coraz bardziej odstające jak się przewraca na boki to mu się one zakręcają w rulonik już nie wiem co z tym zrobić

ja też co chwile mu poprawiam te uszka. Nic więcej

Napisane przez vvgh

Boska mina!!! Zakochałam się

:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magiusa]

Muszę Wam wrzucić tą tabelkę

http://tatapad.pl/zdrowie/rodzaje-pl...ziecko-placze/

Ostatni wpis to moze nasza odpowiedź ( przynajmniej czasami) na rwanie się przy piersi

[banka26]

Napisane przez colorblue

Wkońcu forumowe ''bliźniaki'';-)







ja też co chwile mu poprawiam te uszka. Nic więcej







:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak to w koncu??
jdna para blizniakow juz jest Florek i Michas ;P hehehe