Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

[Wika28]

Napisane przez pani22ka

A napięciem się nie przejmuj. Widzę, że Ci to gdzieś siedzi na takim etapie (miesięczniaka), to nie jest absolutnie nic trwałego. Układ nerwowy takiego maluszka dopiero się rozwija. Rehabilitacja oczywiście zdrowemu nie zaszkodzi
My też mieliśmy i napięcie, i asymetrię, i już utrwalone... Tja. Kładź go na brzuszek, masuj mu nóżki i ciesz się dzieciem

to my podaliśmy od razu ziemniora (w jarzynowce, potem z marchewka)....
a gluten o czego?

Pani, jak czytam Twoje teksty o maluszkach, to mam wrażenie, ze już z pięcioro wychowałaś to na pewno Twoje pierwsze dziecko?

Napisane przez Mmedeah88

Dziewczyny, ja jestem autentycznie przerażona. Tak się boję, że jak sobie tylko o tym wspomnę, to mi łzy lecą. Gdzie się podziała moja radość z tego, że się starania zbliżają?
Stwierdzam, że wpadki są błogosławieństwem.

Napisane przez Mmedeah88

Mój ignoruje, albo udaje, że nie widzi. Sytuacja z dzisiaj: Siedzę naprzeciwko niego, ocieram łzy chusteczką, a on pyta, czy się zakrztusiłam.
A ja nie potrafię nie płakać. Ogólnie to ja beksa jestem. Nie radzę sobie z emocjami.

Medi, mężczyźni na ogół sobie nie radzą z płaczem kobiety a jeśli zdarza Ci się to często, to tym bardziej. Głowa do góry i bierz się za starania

Napisane przez jana

wpadam się pochwalić, startujemy znowu z IVF, tym razem w Wawie, trzymajcie kciuki kochane, bo nie wiem, czy przeżyję kolejną porażkę

jana, powodzenia

Napisane przez moni_ka.g

kończymy dziś 4 miesiące i mamy imieniny

najlepszego

Napisane przez rena5

Beta <1,2

wszystko przed Tobą

Napisane przez Alfahelisa

jeszcze dodam że za pierwszym razem to tż był w delegacji i tylko w piątek wieczorem i w sobotę był, a w niedzielę jechał z powrotem
a seks był z serii "eeeee już 28dc jest można poszaleć, owu napewno już była a z resztą i tak o d następnego cyklu się staramy"

heh, uwielbiam takie niespodzianki wracam właśnie od rodziców i ze spotkania z moją najlepszą przyjaciółką - jest w 12 tyg. ciąży, dowiedziała się w swoje 41. urodziny. I zaszła podobnie jak Ty najfajniejsze jest to, ze jej 22-letnia córka w październiku za mąż wychodzi a dwoje młodszych dzieci na studiach a ona siedzi i ryczy tak jest zaskoczona

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41965408]Hej...

Byliśmy dziś u okulisty, co za horror :/ 3 zakroplenia, USG oczek i najgorsze badanie - rozszerzanie oczek takim drucikiem, jak Artuś płakał... TŻ go musiał trzymać, bo ja nie umiałam na to patrzeć A najgorsze, że niby mamy mieć 4 wizyty, następna za miesiąc :/ A wszystko jest OK, nie ma cech wcześniactwa ani retinopatii. A tyle się tam naczekaliśmy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Perse, współczuje, ale dobrze, ze wszystko w porządku

[iza243]

Witam

[Luna0]

Dzień dobry
u nas dalej przyuczanie do butli, raz lepiej raz gorzej, ale nie na tyle dobrze żebym go mogła zostawić TZ czy mamie i wyjść a wesele za 2 tyg...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41936387]Artuś waży 3020 :O

Nie przyznałam się lekarce, że je 100 ml na raz, bo by mnie ochrzaniła, że tak dużo i rzadko - co 3 h, ale co ja mogę, jak on się budzi SAM z zegarkiem w ręku co 3 h i zjada tyle, jak ma mniej to beczy, no co ja mam zrobić, wyciągnąć mu smoka na siłę? Albo budzić i mieć nerwowe dziecko? I tak ma już to napięcie :/ Bo przypomnę: moja lekarka, jak i moja położna twierdzą, że 100 ml to za dużo dla takiego dziecka i powinno jeść częściej i mniej, ale jak ja mam go karmić co 2 h, jak nam jedzenie i zasypianie czasami zajmuje 1,5.....

No a poza tym OK.
Dostałam skierowanie na rehabilitację, terminy na październik LOL.

I na problemy brzuszkowe (ulewanie i płacz) - Debridat. Stosowała go któraś z Was? Boję się, to pierwszy lek, jaki mu mam podać
A za 2 tygodnie szczepionki, ja nie wiem, jak to przeżyjemy :/

Waga boska A wszystko na moim mleku, ale już zapytałam o mm w razie w, gdyby tak domagał się więcej, niż mogę wyprodukować...
A mi kręgosłup niedługo pęknie i jeszcze nie mogę na razie nosić w chuście, z uwagi na napięcie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Perse mój na początku (do 2,5mies) też jadł równo co 3h ale co z tego jak pięknie przybierał więc nie ma co psuć tego rytmu (mój sam sobie zepsół i je co 2h )
przybiera i to ładnie więc to najważniejsze
Stosowałam ee stosuje nadal debridat, u nas się dość dobrze sprawdził, może nie pomógł w 100% ale pomógł
co do szczepien to też drżałam.. same decyzje czym szczepić był bardzo dołujące. Na rota możesz odpuścić bo nawet jak zaszczepisz to dziecko może złapać (jest zbyt wiele odmian) ale nie podlega wątpliwości że zaszczepione dziecko dużo lepiej przechodzi rota i raczej nie wymaga to wizyty w szpitalu. Ja na rota szczepiłabym na końcu, bardziej na pneumo


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41965408]Hej...

Byliśmy dziś u okulisty, co za horror :/ 3 zakroplenia, USG oczek i najgorsze badanie - rozszerzanie oczek takim drucikiem, jak Artuś płakał... TŻ go musiał trzymać, bo ja nie umiałam na to patrzeć A najgorsze, że niby mamy mieć 4 wizyty, następna za miesiąc :/ A wszystko jest OK, nie ma cech wcześniactwa ani retinopatii. A tyle się tam naczekaliśmy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
straszne to musialo być..
mi okulistka przy ropiejących oczkach kazała przyjść na kontrole i to badanie ale ropiejące oczka wyleczyłam i nie poszłam... bardzo się wachałam czy dobrze robie jako matka ale teraz sie cieszę i często o tym myślę bo to by był niepotrzebny stres, tym bardziej że żadnych wskazań nie było.
Ale w takiej sytuacji jak wy, oczywiście to badanie powinno się wykonać

Napisane przez Kubek29

dziwnego stwora mam w brzuchu. Jest bardzo aktywny co drugi dzien, przedwczoraj była masakra, ruszal sie co chwila, wczoraj milczał (głupie mysli miałam) do wieczora a dzisiaj juz 4 raz ma taka fazę ze az sie go boje i co go pukne to od razu oddaje.

mój też był taki rozbójnik co 3 dni

[wadera4]

Napisane przez Wika28

najfajniejsze jest to, ze jej 22-letnia córka w październiku za mąż wychodzi a dwoje młodszych dzieci na studiach a ona siedzi i ryczy tak jest zaskoczona

Dobre ciekawe co będzie jak córka też niedługo urodzi będą razem na spacery chodziły

Zapisałam się na 6 sierpnia, ech co to będzie... Pamiętam tamtą pierwszą wizytę, taka byłam radosna że ojej a teraz będę paznokcie obgryzać przed gabinetem

Ten upał mnie wykończy. A jutro ma być u mnie 35 w cieniu...

[iza243]

Dziewczny czy żytnie chrupkie pieczywo może być na 2 śniadanie przy cukrzycy?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Wadera 6 sierpnia są moje urodziny, więc musi być wtedy dobrze!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez wadera4

Zapisałam się na 6 sierpnia, ech co to będzie... Pamiętam tamtą pierwszą wizytę, taka byłam radosna że ojej a teraz będę paznokcie obgryzać przed gabinetem

Musi być dobrze

Ja mam czwartkową wizyte w urodziny.Więc albo bede mieć piękny prezent albo najgorsze urodziny w życiu.

Od wczoraj staram się trzymać diety jem co 3 godziny,dużo warzyw.Mocno ograniczyłam ziemniaki na obiad,dziś na śniadanie nie jadłam nabiału.

Wybraliśmy imię dla synka: Dominik

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Chrupkie pieczywo może być, ale nie na główny posiłek, czyli właśnie np. na 2. śniadanie czy na podwieczorek może być. Jest zbyt niskokaloryczne, żeby je jeść na 1. śniadanie czy kolację. Iza jeśli Cię to chociaż trochę pocieszy - ja przy diecie cukrzycowej po ciąży jestem już minus ileś kg mniej niż miałam przed ciążą...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704210903]

hej a u mnie dziś 3 @ po #

[rena5]

Napisane przez iza243

Od kilku dni czuje juz takie lekkie pukanie,ale naprawde sie musze skupic zeby je poczuc.No i czuje najczesciej jak leze.Rano jak tz przytulal sie do brzuszka to tez poczul

ale fajnie

Napisane przez iza243

Musi być dobrze

Ja mam czwartkową wizyte w urodziny.Więc albo bede mieć piękny prezent albo najgorsze urodziny w życiu.

Od wczoraj staram się trzymać diety jem co 3 godziny,dużo warzyw.Mocno ograniczyłam ziemniaki na obiad,dziś na śniadanie nie jadłam nabiału.

Wybraliśmy imię dla synka: Dominik

u Ciebie też musi być dobrze piękne imię
_________________________ ________
a ja dziś umieram z bólu - leżę cały czas bo brzuch mnie tak boli, że nie mogę nic zrobić a do tego ta gorączka jestem już po silnej tabletce przeciwbólowej i po 2 nospach i dalej boli - aż mi niedobrze...

[wadera4]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41977542]Wadera 6 sierpnia są moje urodziny, więc musi być wtedy dobrze!!!!
[/QUOTE]

No to musi być dobrze i do tego to rocznica ślubu mojej przyjaciółki

Napisane przez iza243

Dominik

Ładnie

[Kubek29]

Mi by sie tez rozsadniejszq dieta przydala, mam taki apetyt ze masakra, mam juz 6 kg na plusie :/
Na poczatku nic nie prybieralam (przez wymioty) a teraz... Te 6 kg to ostatnie 5-6 tygodni
Musze chyba porcje mniejsze jeść, bo normalnie mam przymus jedzenia co 2-3 godziny (a sa takie dni ze co godzine mi sie chce), jak nie zjem juzi teraz to jestem wściekle głodna i niedobrze mi.

[rena5]

ale tu cisza dochodzę powoli do siebie, ale temperatura mnie osłabia bardzo...
komu kawkę mrożoną??

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mi! Od czasu do czasu sobie pozwalam na kawkę lub Karmi, ale to po większym ściągnięciu pokarmu, np. na 2-3 razy jak ściągnę.
Kubek, sama nie wiem, skoro czujesz, że musisz tyle jeść, to może się nie ograniczaj Ciąża (bez cukrzycy) to jedyny czas na to. Ja np. teraz przy kp nie dość, że połowy rzeczy nie jem (czego mi najbardziej brakuje, to truskawki i fasolki różnego typu), to nie mam czasu, żeby jeść w ogóle, ciążę pod tym względem wspominam z radością

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[measia]

witam
ja nie nadrabiam bo tylko melduje, ze dojechalismy. zeszlo nam 28 godzin. trasa do Lodzi szla bezstresowo. pozniej nie pytajcie o slownictwo w moim wykonaniu jak prowadzilam. zaczelo sie od tego, ze powiedziano nam, ze z s2 zaraz za lodzia mozemy wskoczyc na s1 do piotrkowa. i ta autostrada na tym odcinku nie istnieje do gdanska a i owszem ale nie na poludnie polski, wiec pierwszy lepszy zjazd i bocznymi do piotrkowa. jakos powli dojechalismy. tuz za piotrowem mielismy odbic na kielce. tuz przed odbiciem jest mostek ...... w remoncie. 800 metrow zrobilismy w 2 godziny w tym czase Duza sie zakrztusila i to est wiec wypadlam z za kierownicy i ja wyciagalam z samochodu, zeby jej pomoc a Mala usrala sie po same pachy radosc byla nieludzka. tuz przed kielcami Mala odstawila koncert wiec sie zatrzymac musialam (i dobrze, ze jechalam jako 4 samchod, 3 pierwsze podjechaly pod radar lekko za szybki). a w kielcach zginelm bo za duzo sie zmienilo i dzwonilam do taty o pomoc jak mam dojechac w poniedzialek do zakopca na kilka dni. postaram sie wtedy wieczorkiem pojawic. pozdrawiam wszystkie i sciskam mocno

[iza243]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41977794]Chrupkie pieczywo może być, ale nie na główny posiłek, czyli właśnie np. na 2. śniadanie czy na podwieczorek może być. Jest zbyt niskokaloryczne, żeby je jeść na 1. śniadanie czy kolację. Iza jeśli Cię to chociaż trochę pocieszy - ja przy diecie cukrzycowej po ciąży jestem już minus ileś kg mniej niż miałam przed ciążą...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Dziękuje za odpowiedzA powiedz mi czy może być taka kolacja:2 ciemne bułki posmarowane bieluchem z wędliną,pomidorem,ogórkie m i rzodkiewką?

Napisane przez rena5

a ja dziś umieram z bólu - leżę cały czas bo brzuch mnie tak boli, że nie mogę nic zrobić a do tego ta gorączka jestem już po silnej tabletce przeciwbólowej i po 2 nospach i dalej boli - aż mi niedobrze...

[pani22ka]

Napisane przez Wika28

Medi, mężczyźni na ogół sobie nie radzą z płaczem kobiety

true story

Napisane przez Kubek29

mam taki apetyt ze masakra

i ekstra!

Napisane przez measia

radosc byla nieludzka.

Napisane przez iza243

A powiedz mi czy może być taka kolacja:2 ciemne bułki posmarowane bieluchem z wędliną,pomidorem,ogórkie m i rzodkiewką?

bulka mala 60 g lub dwie kromeczki. na weglowodany uwazaj.

[iza243]

Napisane przez pani22ka

bulka mala 60 g lub dwie kromeczki. na weglowodany uwazaj.

Czyli pieczywo tylko w 1 połowie dnia?Tż też mówi że można jeść wszystko tylko ważyć i przeliczać wg wymienników węglowodanowych Ma brata chorego na cukrzyce i u niego w domu tak robią.

[201704210903]

wydaje mi się, że można brać przepisy Dukana w tej diecie cukrzycowej np na jakieś pieczywo niskowęglowodanowe

[pani22ka]

Napisane przez iza243

Czyli pieczywo tylko w 1 połowie dnia?Tż też mówi że można jeść wszystko tylko ważyć i przeliczać wg wymienników węglowodanowych Ma brata chorego na cukrzyce i u niego w domu tak robią.

Iza, weszlas na linka ktorego wczoraj Ci wstawilam? skad wnioski o polowie dnia? pieczywo mozesz jesc do kazdego posilku. tylko zwazone (dwie bulki to za duzo).
dieta cukrzycowej ciezarowki rozni sie troche od normalnej cukrzycy, ale jak najbardziej mozesz wprowadzic zamienniki. tylko nie kromke na ciastko

[BERBIE]

hej ho! przepraszam, że się nie odzywam, czytam na bieżąco, ale nie mam zazwyczaj siły pisać. pokoje pomalowane więc postanowiłam zabrać się za kuchnię. postanowiłam, że nie powiem nic tż bo by mnie wysłał do wariatkowa. wysłałam go na ryby a sama zabrałam się do malowania, położyłam dwie warstwy, ale niestety to za mało. miałam nadzieję skończyć przed powrotem tż, ale się nie uda. ciekawa jestem jego miny. przy pomocy majstra (montował dziś umywalkę, żyrandol i akcesoria w łazience) wywaliłam też drzwi z kuchni na korytarz. od razu zrobiło się więcej miejsca. na jutro robię sobie przerwę, niech farba dobrze wyschnie, w poniedziałek położę 3 warstwę i będę zabierać się za korytarz.

jestem przerażona uciekającym czasem, tż już powoli zaciera ręce, a ja umieram ze strachu. chcę jak najwięcej zrobić w domu i pracy, więc się nie wyrabiam na zakrętach.

maksi pytałam chyba tydzień temu co kupiłam. chyba nie odpisałam. więc kupiłam żyrandol, koszyczki, półkę pod prysznic, wieszak, pojemnik na mydło i szczoteczki. wypatrzyłam jeszcze żyrandol na korytarz, ale tż już marudził i nie kupiłam od piątku mam nadzieję zacząć 2 tygodniowy urlop więc pojadę sama i kupię.

rena już się zamotałam. @ przyszła czy nie?

mesia mam nadzieję, że rodzinka nie zalezie mocno za skórę.

mlebi jak się czujesz? jak w pracy?

[moni_ka.g]

Napisane przez Luna0

co do szczepien to też drżałam.. same decyzje czym szczepić był bardzo dołujące. Na rota możesz odpuścić bo nawet jak zaszczepisz to dziecko może złapać (jest zbyt wiele odmian) ale nie podlega wątpliwości że zaszczepione dziecko dużo lepiej przechodzi rota i raczej nie wymaga to wizyty w szpitalu. Ja na rota szczepiłabym na końcu, bardziej na pneumo

rota albo na początku (1-2 wizyta szczepienna) albo wcale. nie szczepi się później na rota, tzn podobno można później ale lepiej od razu jeśli się decydujemy. lepiej odłożyć pneumo.

Napisane przez iza243

Wybraliśmy imię dla synka: Dominik

bardzo ładne. rozważaliśmy to imię. potem było, że gdyby było rodzeństwo to Dominik.

[rena5]

Napisane przez BERBIE

hej ho! przepraszam, że się nie odzywam, czytam na bieżąco, ale nie mam zazwyczaj siły pisać. pokoje pomalowane więc postanowiłam zabrać się za kuchnię. postanowiłam, że nie powiem nic tż bo by mnie wysłał do wariatkowa. wysłałam go na ryby a sama zabrałam się do malowania, położyłam dwie warstwy, ale niestety to za mało. miałam nadzieję skończyć przed powrotem tż, ale się nie uda. ciekawa jestem jego miny. przy pomocy majstra (montował dziś umywalkę, żyrandol i akcesoria w łazience) wywaliłam też drzwi z kuchni na korytarz. od razu zrobiło się więcej miejsca. na jutro robię sobie przerwę, niech farba dobrze wyschnie, w poniedziałek położę 3 warstwę i będę zabierać się za korytarz.

jestem przerażona uciekającym czasem, tż już powoli zaciera ręce, a ja umieram ze strachu. chcę jak najwięcej zrobić w domu i pracy, więc się nie wyrabiam na zakrętach.

maksi pytałam chyba tydzień temu co kupiłam. chyba nie odpisałam. więc kupiłam żyrandol, koszyczki, półkę pod prysznic, wieszak, pojemnik na mydło i szczoteczki. wypatrzyłam jeszcze żyrandol na korytarz, ale tż już marudził i nie kupiłam od piątku mam nadzieję zacząć 2 tygodniowy urlop więc pojadę sama i kupię.

rena już się zamotałam. @ przyszła czy nie?

przyszła niestety...
niezła jesteś...a Ty w ogóle odpoczywasz czasem??

Napisane przez measia

witam
ja nie nadrabiam bo tylko melduje, ze dojechalismy. zeszlo nam 28 godzin. trasa do Lodzi szla bezstresowo. pozniej nie pytajcie o slownictwo w moim wykonaniu jak prowadzilam. zaczelo sie od tego, ze powiedziano nam, ze z s2 zaraz za lodzia mozemy wskoczyc na s1 do piotrkowa. i ta autostrada na tym odcinku nie istnieje do gdanska a i owszem ale nie na poludnie polski, wiec pierwszy lepszy zjazd i bocznymi do piotrkowa. jakos powli dojechalismy. tuz za piotrowem mielismy odbic na kielce. tuz przed odbiciem jest mostek ...... w remoncie. 800 metrow zrobilismy w 2 godziny w tym czase Duza sie zakrztusila i to est wiec wypadlam z za kierownicy i ja wyciagalam z samochodu, zeby jej pomoc a Mala usrala sie po same pachy radosc byla nieludzka. tuz przed kielcami Mala odstawila koncert wiec sie zatrzymac musialam (i dobrze, ze jechalam jako 4 samchod, 3 pierwsze podjechaly pod radar lekko za szybki). a w kielcach zginelm bo za duzo sie zmienilo i dzwonilam do taty o pomoc jak mam dojechac w poniedzialek do zakopca na kilka dni. postaram sie wtedy wieczorkiem pojawic. pozdrawiam wszystkie i sciskam mocno

dobrze, że już na miejscu - odpoczywaj w miarę możliwości
_________________________ ________________
zastanawiam się czy nie brać w tym cyklu metforminy... któraś z Was kochane bierze/brała?? już sama nie wiem

[kunegunda.bis]

Measia jestes mega i te Twoje historie zyciowe a ja sie waham nad wyjazdem ok 900km w jedna strone ...
Berbie super, masz powera urzadzej mieszkanko poki masz checi i sile, bo pozniej moze byc roznie
Monika ma racje na rota szczepi sie jakos bardzo wczesnie tzn to jest szczepionka do ustna...
...ale u nas parno i goraco...ufff

[BERBIE]

Napisane przez rena5

niezła jesteś...a Ty w ogóle odpoczywasz czasem??

właśnie siedzę z lapkiem przed tv i sączę piwko miała zamiar jutro książkę w altanie czytać, ale sobie przypomniałam o zalegającym zleceniu...

czy któraś z was ma nakleję dekoracyjną na lodówce/zmywarce? przykładowo coś takiego http://allegro.pl/naklejka-dekoracje...371438764.html zastanawiam się nad zakupem i ciekawa jestem opinii.

Napisane przez kunegunda.bis

Berbie super, masz powera urzadzej mieszkanko poki masz checi i sile, bo pozniej moze byc roznie

mam nadzieję, że przez następne miesiące nie będę tylko leżeć i pachnieć i spędzać 24 godz. na dzień w domu więc chcę żeby w miarę wyglądał.

[Mmedeah88]

Hej!

Reniu, bardzo mi przykro
Nakręciłyśmy Ciebie, a przy okazji i siebie...
A ja na listę staraczek wskoczę we wrześniu- najpierw Japonia i badania

Agatko, podstawowe badania będę robić, tzn. morfologia, gr. krwi, p/ciała na toxo i cytomegalię, mocz, glukoza, tsh, ft4, anty tpo, progesteron, HIV, WR.
A Ty kiedy masz histero? Jeśli pisałaś, to wybacz... Nadrabiam zawsze z pamięci na szybko...

Iza, ładne imię Mam kuzyna Dominika- fajny chłopak, bardzo go lubię. Także mi się kojarzy to imię bardzo pozytywnie.
Mi z kolei się podoba m.in. Dominika dla dziewczynki.
I przykro mi, że się ta cukrzyca i Ciebie uwzięła... Ale masz tu ekspertki na wątku, także na pewno sobie poradzisz

Berbie, wow! Miałam wrażenie, że czytam post kogoś innego Aż się zakurzyło! Cieszę się, że działasz. Okropnie jestem ciekawa efektów

Kubku, 6 kg to jeszcze nie dramat przecież Na dietę i ograniczanie jeszcze przyjdzie czas!


U mniej nastrój lepszy. Wtedy ta wizyta kosztowała mnie tyle stresu (bez sensu zupełnie...), że kiedy już emocje opadły to po prostu wzięło mnie na płacz bez powodu.
I mam wyrzuty sumienia, że mężowi się za nic dostało. (Wika- ) On ostatnio ma dość dużo na głowie i nie może mi poświęcić tyle czasu, ile bym chciała. Ale na dniach to ma się zmienić

Dobranoc, Kobietki

[201704210903]

BERBI niesamowita jesteś z tym remontem

u mnie w pracy bez zmian, ale miałam 2 rozmowy przez telefon do innych prac i dałam sobie czas do września tzn zaczęłam to wszystko olewać (staram się), bo wierze, że w październiku będę już mieć nową pracę;

[iza243]

Witam

Napisane przez pani22ka

Iza, weszlas na linka ktorego wczoraj Ci wstawilam? skad wnioski o polowie dnia? pieczywo mozesz jesc do kazdego posilku. tylko zwazone (dwie bulki to za duzo).
dieta cukrzycowej ciezarowki rozni sie troche od normalnej cukrzycy, ale jak najbardziej mozesz wprowadzic zamienniki. tylko nie kromke na ciastko

Tak weszłam.Ala jakoś nie moge się połapać w tym wszystkim

Napisane przez Mlebidakin

u mnie w pracy bez zmian, ale miałam 2 rozmowy przez telefon do innych prac i dałam sobie czas do września tzn zaczęłam to wszystko olewać (staram się), bo wierze, że w październiku będę już mieć nową pracę;

Bede trzymać kciuki za nową prace

[pani22ka]

Napisane przez iza243

jakoś nie moge się połapać w tym wszystkim

poczatki zawsze sa trudne. spokojnie.
mniejsze porcje a czesciej.

[agatkaa1]

Napisane przez Mmedeah88

Agatko, podstawowe badania będę robić, tzn. morfologia, gr. krwi, p/ciała na toxo i cytomegalię, mocz, glukoza, tsh, ft4, anty tpo, progesteron, HIV, WR.
A Ty kiedy masz histero? Jeśli pisałaś, to wybacz... Nadrabiam zawsze z pamięci na szybko...

Kochana w ten wtorek mam histero i już jestem posrana....



Berbie szalona jesteś Kochana! Ale zazdroszczę Ci tego zapału....a te naklejki bardzo mi się podobają !!

Rena przykro mi że ta franca przyszła i jeszcze tak w kość Ci dała