O piękne sylwetki ciężko walczymy, pijemy, offtopujemy i czasem ćwiczymy. Cz 13

[BlackAngel]

Napisane przez uUuAsissuUu

Nawiązując do robaków.
Dzisiaj podniosłam sobie rolety, leżę a na uchylonym oknie coś mi nie pasuje. Olałam to, ale w końcu się wściekłam, wstaję, patrzę a na mnie zerka takie coś
Co ta cholera robiła w centrum miasta, na II piętrze nie mam pojęcia
Pobiegłam do mamy i dre się, żeby wzieła ze sobą coś na potwory i żeby się nie bała. No nie bała się, bo wzięła go do ręki, i chciała mi pokazać
A jak jakiś czas temu mówiła mi żebym zasłaniała rolety, bo może ktoś mnie podglądywać to ja nie wierzyłam...

O TAK O SIĘ PATRZYŁO

chciało Cię zjeść

[Modomanka]

A ja pojeździłam na rolkach 11,9 km. Nic więcej nie ćwiczyłam, ale zawsze coś

[charlizeee]

Aśka takie małe zielone co to jest

Zjadłam chleb własnej roboty i wyszedł pyszny, tylko on nie powoduje bólu żołądka zaraz idę spać trening dzisiaj odpuszczam bo nie mam siły

[uUuAsissuUu]

Napisane przez BlackAngel

chciało Cię zjeść

To one żywią się słoninkąąąą?!

Uwielbiam chleb domowy

[BlackAngel]

Napisane przez uUuAsissuUu

To one żywią się słoninkąąąą?!

Uwielbiam chleb domowy

nie wiem, zawsze mogłaś sprawdzić

[charlizeee]

Już to widzę jak ja zjada hehe

[redeyes]

Moj kot lubi jadac takie smakolyki
Apropo jakis czas temu na dzialce wode wyciagalam ze studni, patrze, a tam cos ala kobro podobnego w wiadrze z zebami.. Malo na zawal nie zeszlam. Myslalam, ze to waz jakis, a potem sie okazalo, ze to gigantyczny zdechly slimak. Ogromny byl jak kobra, tylko krotszy

[wytuszowana]

Witam wszystkie piękne, szczupłe Panie
Jestem Aśka, mam 18 lat i postanowiłam w tym wakacyjnym czasie się za siebie wziąć (a nawet WZIĄŚĆ - jestem przewrażliwiona na punkcie poprawności językowej). Jest to po części efekt przybrania na wadze z powodu przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych (troszkę mi się "spuchło") ale też wrześniowego obiadu rodzinnego u mojego chłopaka. Sukienkę mam, mój brzuch wygląda jakbym była w trzecim miesiącu ciąży.
Podsumowując muszę troszkę zrzucić troszkę brzuszka + wyrzeźbić nogi.

Pozdrawiam.
Wytuszowana/Aśka

[anusia-87]

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

[charlizeee]

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

Jeszcze raz powiesz ze jesteś gruba a dostaniesz w

Dzień dobry

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

Napisane przez wytuszowana

Witam wszystkie piękne, szczupłe Panie
Jestem Aśka, mam 18 lat i postanowiłam w tym wakacyjnym czasie się za siebie wziąć (a nawet WZIĄŚĆ - jestem przewrażliwiona na punkcie poprawności językowej). Jest to po części efekt przybrania na wadze z powodu przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych (troszkę mi się "spuchło") ale też wrześniowego obiadu rodzinnego u mojego chłopaka. Sukienkę mam, mój brzuch wygląda jakbym była w trzecim miesiącu ciąży.
Podsumowując muszę troszkę zrzucić troszkę brzuszka + wyrzeźbić nogi.

Pozdrawiam.
Wytuszowana/Aśka

To po co piszesz niepoprawnie formy skoro jesteś tak przewrażliwiona?

[lone bird]

anusia, bardzo dobrze wyglądasz ! A jaki brzuch płaski

Kurdę, a ja jestem wkurzona, wczoraj cały dzień bez prądu, bo jakaś awaria była, w domu myśleliśmy, że oszalejemy Także przesiedzieliśmy cały dzień na polu, a że był taki upał to nic tylko pływaliśmy we własnym pocie. Dzisiaj zapowiada się taki sam upał, bo już jest taki skwar, że masakra Ja mam zamiar teraz poćwiczyć, żeby potem mieć spokój, zresztą wieczorem i tak bym pewnie nie miała już siły. Miłego dnia

[Nattiv]

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

Haha można powiedzieć, że podczas urlopu nadrabiałam za Was wszystkie. Codziennie było jakieś alko. Teraz mi głupio że aż tyle piw przez ten czas wypiłam Posiłki też były bardzo kiepskie, więc od dziś wracam do czystej miski.

Ładny brzuszek

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Tak w ogóle to działo się coś jak mnie nie było?

[ridja devojka]

Napisane przez charlizeee

Aśka takie małe zielone co to jest

Zjadłam chleb własnej roboty i wyszedł pyszny, tylko on nie powoduje bólu żołądka zaraz idę spać trening dzisiaj odpuszczam bo nie mam siły

Bardziej się martw zdrowiem, do treningów wrócisz, nic na siłę

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

Hahahahah, i to Ty mówiłaś, że jesteś gruba foka?
Kobieto, masz fajną figurę, wcięcie w talii i ładny brzuch! Weź nie gadaj takich głupot o waleniach

[LeejdiNaati]

Dzień dobry Dziewczyny

[charlizeee]

Napisane przez ridja devojka

Bardziej się martw zdrowiem, do treningów wrócisz, nic na siłę



Hahahahah, i to Ty mówiłaś, że jesteś gruba foka?
Kobieto, masz fajną figurę, wcięcie w talii i ładny brzuch! Weź nie gadaj takich głupot o waleniach

Wiem dlatego nie stresuje sie aż tak juz czuje sie lepiej ale niewiele lepiej
Mój mąż tez chory i tak biadoli nad sobą ze aż to śmieszne jest haha

[ridja devojka]

Napisane przez charlizeee

Wiem dlatego nie stresuje sie aż tak juz czuje sie lepiej ale niewiele lepiej
Mój mąż tez chory i tak biadoli nad sobą ze aż to śmieszne jest haha

Mój też tak ma, jak go boli głowa to narzeka, jakby miał umrzeć, a tabletki nie weźmie. A jak już weźmie, to czyta instrukcję i popija wodą wg instrukcji, bo to bardzo poważna sprawa wziąć jeden apap. A jak mówię, żeby wziął dwa to się zastanawia, czy mu nie zaszkodzi

[BlackAngel]

Napisane przez redeyes

Moj kot lubi jadac takie smakolyki
Apropo jakis czas temu na dzialce wode wyciagalam ze studni, patrze, a tam cos ala kobro podobnego w wiadrze z zebami.. Malo na zawal nie zeszlam. Myslalam, ze to waz jakis, a potem sie okazalo, ze to gigantyczny zdechly slimak. Ogromny byl jak kobra, tylko krotszy

Red, Twoje przygody mnie rozwalają

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

lachon!

aaaa, widzę się z A. w sierpniu
dobre i to, niż za 2 lata czy pół roku.

[smerffie]

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

laska!!!

dzien dobry uciekam do pracy

[charlizeee]

Napisane przez ridja devojka

Mój też tak ma, jak go boli głowa to narzeka, jakby miał umrzeć, a tabletki nie weźmie. A jak już weźmie, to czyta instrukcję i popija wodą wg instrukcji, bo to bardzo poważna sprawa wziąć jeden apap. A jak mówię, żeby wziął dwa to się zastanawia, czy mu nie zaszkodzi

Hahaha mój to zalega na sofie albo fotelu i marudzi ze potrzebuje antybiotyków bo to jest bardzo poważne hehe a ja do niego mówię człowieku ja tez jestem chora chodzę do pracy i zajmuje sie dzieckiem a on ale ja mam napewno cos poważnego no ręce opadają :banghead:

[Fionka_31]

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

za nazywanie siebie orką, waleniem itp
Twój brzuszek jest boski a nogi jędrne!

dzień dobry! dziś pierwszy dzień w pracy po 3 tyg. urlopie
niestety żołądek ma mnie gdzieś i jakąś rewolucje przeprowadza, więc cały czas jestem w stanie gotowości: biuro-kibelek

[mgielka27]

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

super wyglądasz, ja sie troche wstydziłam paradować w stroju nad wodą gdzie było mnóstwo osób,ale jak sie tak poprzyglądałam niektórym to mi przeszło nie byłam tam najgrubsza delikatnie mówiąc. Poza tym zaliczyłam pierwszą lekcję pływania tzn podtopienie i chyba sie raczej nie nauczę, chociaż kto wie. Tak czy inaczej sobote zaliczam do bardzo udanych dni.

Napisane przez redeyes

Moj kot lubi jadac takie smakolyki
Apropo jakis czas temu na dzialce wode wyciagalam ze studni, patrze, a tam cos ala kobro podobnego w wiadrze z zebami.. Malo na zawal nie zeszlam. Myslalam, ze to waz jakis, a potem sie okazalo, ze to gigantyczny zdechly slimak. Ogromny byl jak kobra, tylko krotszy

u mnie tych ohydnych ślimaków jest multum. Wyłazi to dzidostwo wieczorem i zżera co popadnie. Posadziłam sobie w ogródku kwiatki to na drugi dzień były bez liści

Napisane przez redeyes

alkohol w ogóle mi nie idzie, kilka dni temu machnęłam tylko jednego kielona, żeby się odczepili ode mnie.. sama siebie nie poznaję.. eh

poza tym spotkalam sie dzisiaj z facetem, z ktorym gadalam z rok czasu, po raz drugi.. i jak przy pierwszym spotkaniu mnie zachwycil, tak dzis niesamowicie dzialal na nerwy. myslalam, ze go rozszarpie i rzuce na pozarcie gołębi

może tak Cię denerwował właśnie przez PMS a co do alko to wczoraj popiłam troche. Były 80 urodziny dziadka T. i piłam można powiedzieć za nas dwoje, bo on był kierowcą. Chyba nie musze mówić jak sie czułam wieczorem po piciu w takim upale. Stopy mi tak spuchły,że nie mogłam zapiąć butów i wracałam do domu boso. Niedawno tez pisałam,że ubyło mi 1,5 kg. Po wczorajszym dniu wrócił 1 kg

Napisane przez uUuAsissuUu

Nawiązując do robaków.
Dzisiaj podniosłam sobie rolety, leżę a na uchylonym oknie coś mi nie pasuje. Olałam to, ale w końcu się wściekłam, wstaję, patrzę a na mnie zerka takie coś
Co ta cholera robiła w centrum miasta, na II piętrze nie mam pojęcia
Pobiegłam do mamy i dre się, żeby wzieła ze sobą coś na potwory i żeby się nie bała. No nie bała się, bo wzięła go do ręki, i chciała mi pokazać
A jak jakiś czas temu mówiła mi żebym zasłaniała rolety, bo może ktoś mnie podglądywać to ja nie wierzyłam...

O TAK O SIĘ PATRZYŁO

wygląda jak kosmita

[charlizeee]

Byłam u lekarza z TŻ i mamy jakiegoś paskudnego wirusa TŻ ma zakaz pracy bo pracuje na kuchni

[redeyes]

Napisane przez anusia-87

Hej Laseczki, piecze mnie dupka i plecy po wczorajszym lezakowaniu.

Mozecie mi powiedziec co sie z Wami dzieje? Nie pijecie? Czyli nastepny watek bedzie sie zaczynal 'Od alkoholu stronimy....'

A i dodaje Wam fotke, nie z plazy, bo w sumie nikt nie myslal tam o robieniu zdjec. i dobrze, bo czulam sie jak wyrzucony przez fale walen...

Milego dnia, lece do pracy

ciekawią mnie twoje wymiary

Napisane przez BlackAngel

Red, Twoje przygody mnie rozwalają


lachon!

aaaa, widzę się z A. w sierpniu
dobre i to, niż za 2 lata czy pół roku.

możesz się śmiać, ale ja wtedy porządnie się wystraszyłam tego stwora

Napisane przez mgielka27

super wyglądasz, ja sie troche wstydziłam paradować w stroju nad wodą gdzie było mnóstwo osób,ale jak sie tak poprzyglądałam niektórym to mi przeszło nie byłam tam najgrubsza delikatnie mówiąc. Poza tym zaliczyłam pierwszą lekcję pływania tzn podtopienie i chyba sie raczej nie nauczę, chociaż kto wie. Tak czy inaczej sobote zaliczam do bardzo udanych dni.

u mnie tych ohydnych ślimaków jest multum. Wyłazi to dzidostwo wieczorem i zżera co popadnie. Posadziłam sobie w ogródku kwiatki to na drugi dzień były bez liści

może tak Cię denerwował właśnie przez PMS a co do alko to wczoraj popiłam troche. Były 80 urodziny dziadka T. i piłam można powiedzieć za nas dwoje, bo on był kierowcą. Chyba nie musze mówić jak sie czułam wieczorem po piciu w takim upale. Stopy mi tak spuchły,że nie mogłam zapiąć butów i wracałam do domu boso. Niedawno tez pisałam,że ubyło mi 1,5 kg. Po wczorajszym dniu wrócił 1 kg

wygląda jak kosmita

takie ogromne ślimaki? to jest ohydne, fujka.. jakaś plaga tego chyba jest
zrzucisz.. teraz każda z nas folguje z dietowaniem, eh

[charlizeee]

A te ślimaki to takie czarne może?

[redeyes]

Napisane przez charlizeee

A te ślimaki to takie czarne może?

ten mój wyglądał jak wąż, pręgi takie miał

[uUuAsissuUu]

dzień dobry, niedawno wstałam ;-p
w nocy była burza, a schizujący pies nie chciał żebym spała. zagadywałam go i tak mnie ssał głód że musiałam przypilnować lodówki. aż w końcu stwierdziłam, że mam go w i idę spać, odwróciłam się a ten wskoczył mi na łeb

Nie mogę choodzić! Tyłek, uda mnie tak bolą W nocy (jak jeszcze spałam) to żeby przerwócić się na bok musiałam się budzić
Klatka od piątku też mnie boli

ał.

[La_Mezcla]

zgubiłam sie ale juz sie odnalazlam

[duska20]

Hejka
Przez te cholerne upały nie mogę wziąć się za treningi. Poza tym wizyta rodziny .... masakra.
Mam nadzieję, że jutro się ogarnę. Co do stworów to u mnie wieczorem latają te wielkie komary. Fuuuuj. Wczoraj wpadł mi nawet do łazienki

[Nattiv]

Napisane przez duska20

Hejka
Przez te cholerne upały nie mogę wziąć się za treningi. Poza tym wizyta rodziny .... masakra.
Mam nadzieję, że jutro się ogarnę. Co do stworów to u mnie wieczorem latają te wielkie komary. Fuuuuj. Wczoraj wpadł mi nawet do łazienki

Mnie też brzydzą te duże komary. Ja sobie odpuszczam trening w takie ciepło. W sumie to już od jakiś 3 tygodni praktycznie ich nie robię, ale po 7 miesiącach dłuższa przerwa też się przyda.

[duska20]

Napisane przez Nattiv

Mnie też brzydzą te duże komary. Ja sobie odpuszczam trening w takie ciepło. W sumie to już od jakiś 3 tygodni praktycznie ich nie robię, ale po 7 miesiącach dłuższa przerwa też się przyda.

ja tak samo, ale już mi zaczyna brakować ruchu. Niech tylko będzie chłodniej.