W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[m_moni]

Napisane przez angel166

podziwiam Cie Martus,bo mi bez wiczeń pot po tyłku dziś spływa

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------


a czemu nie? tak z ciekawosci pytam

dobra bąk zasnął, oby na dłuzej

bo pieczywo to nic zdrowego, więc nie ma się do czego spieszyć. wolę jej dać np. jakiś owoc.
poza tym Maja za chlebem nie szaleje, ale jak dam jej skórkę od chleba, to zje

przenieś Jagodę do swojego pokoju

[lilka00]

Napisane przez Filusia88

Witamy się i my
Marta Dearlie też nie mam prawa jazdy... Jak byłam w ciąży nie wiem czy pamiętacie zaczęłam kurs... Nawet nieźle mi szło, ale jak trafiłam do szpitala to postanowiłam sobie darować jazdy póki co... No i póki co nie zapowiada się żebym miała je w najbliższym czasie skończyć najgorsze że auto by mi się bardzo przydało, bo Basia od października będzie chodzić do klubu malucha, więc łatwiej by mi było się zorganizować...Tym bardziej że liczę na to że uda mi się na uczelnie wrócić. Kopnijcie mnie w dupę żebym miała większą motywację do tego żeby zorganizować opiekę na czas jazd... Inaczej nigdy ich nie wyjeżdżę
Poza tym dziś znowu mam humor do dupy... Dzień jak co dzień

Kopiemy
To Wy mnie kopnijcie, żebym zaczęła jeździć, bo się boję, prawo jazdy mam od 9 lat- nieużywane

Napisane przez tamlin111

Powrót był o niebo lepszy, szybciej, fajne przystanki, u Asiulki i w Ikei. Pomarudził dopiero przed Wałczem.
A pensjonat fajny, polecam, śniadania spore, czysto, pachnąco, sauna, jaccuzi, ogród, huśtawki, piaskownica, domek na grilla, parking.
http://www.gutowa.pl/
Tyle że to na obrzeżach Zakopanego, ale nam się podobało, bo busik prawie spod pensjonatu odjeżdża i nie musieliśmy za każdym razem samochodów brać. 10 minut i byliśmy na Krupówkach.


My planujemy Matiego około roczku wyeksmitować od nas. Na razie wstaję do niego, więc wygodniej mi jak jest pod ręką

Ja nie eksmituję, bo nie mam gdzie na razie, a poza tym Kinga się za dużo budzi w nocy, żeby to miło rację bytu.

Napisane przez angel166

A i jeszcze kilka pytań mam: jak dajecie kanapki zamiast kaszki to ile?bo dziś Jagoda zjadła 2kromki z serkiem takie małe i musiała dopchac sie cycem zazwyczaj jej dawalam chlebek pomiędzy posilkami

A i czy Wasze pchacze mają hamulec czy coś?bo Jagoda jak wstaje przy naszym to jej odjeżdża i co chwilę muszę jej go przytrzymywac.a, że podrepta kilka kroczkow i bach na pupe to zaangazowana jest co chwilę,bo kleczy przy nim i krzyczy na niego,by jej nie odjezdzal.

A i do mam,których dzieci chodzą przy meblach, w lozeczku itp.prowadzacie je po mieszkaniu za rączki?bo Jagoda co chwilę wyciąga rączki i jak jej podam swoje ręce to chce lazic. Boję sie,by jej krzywdy tym nie zrobić i staram sie za często tego nie robic

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Iwoncia super, że Alan sam zasypia w lozeczku. Jagoda w dzień sama też zasnie, ale na noc musi być cycus nie umiem jej tego oduczyc, bo wpada w histerię i po bezdechu już sie poddaje

Chlebka nie daję jako posiłku, bo Kinga traktuje go jak gryzak, a nie pożywienie.

Za raczki nie prowadzam, bo Kinga czegoś takiego nie uznaje, od razu ugina kolanka i nóżki bezwładne, jak wyciąga ręce to chce żeby ja wziąć na raczki. Przy meblach chodzi już ładnie i samodzielny pierwszy kroczek też już był na razie bardzo niezdarny, no i uczy się wstawać z podłogi, ale jeszcze musi się trochę podeprzeć, najniższa rzeczy, przy której wstała to paczka pampków leżąca na płasko.


W ogóle najprawdopodobniej Kinga od października/ listopada idzie do żłobka, miało być inaczej, ale teściowa zawiodła. Tak na ok. 5 godzin dziennie na szczęście, chociaż może nawet na krócej na początek, bo pewnie pracy tak od razu nie znajdę.

[Nisia4]

Napisane przez angel166

A i czy Wasze pchacze mają hamulec czy coś?bo Jagoda jak wstaje przy naszym to jej odjeżdża i co chwilę muszę jej go przytrzymywac.a, że podrepta kilka kroczkow i bach na pupe to zaangazowana jest co chwilę,bo kleczy przy nim i krzyczy na niego,by jej nie odjezdzal.

A i do mam,których dzieci chodzą przy meblach, w lozeczku itp.prowadzacie je po mieszkaniu za rączki?bo Jagoda co chwilę wyciąga rączki i jak jej podam swoje ręce to chce lazic. Boję sie,by jej krzywdy tym nie zrobić i staram sie za często tego nie robic

Mój pchacz nie ma hamulca więc jak Maja siedzi przy nim i się bawi tym panelem to spoko, ale jak chcę wstawać to trzymam albo zapieram o meble. Poza tym od soboty zaczęła z nim chodzić więc trzeba pilnować bardziej. Za rączki chodzi, bardzo ładnie zresztą, czasem trzyma się jednej i w sumie mam wrażenie, że to tak bardziej po to aby czuła się bezpiecznie.

[Iwoncia81]

Czuje że mój dzieć będzie ostatnim na wątku który będzie chodzić
Jak czytam co Wasze dzieciaki wyczyniają to aż jestem w szoku
Moje leniwe bobo zawsze spóźnione

[_bagheera_]

Napisane przez Iwoncia81

Chorwacja :thumbup:
Macie jakieś fajne ulubione miejsce? Jak tam cenowo jest??
Chcemy sie kiedyś wybrać w jakieś wakacje. Jak tylko mały troche podrośnie bo nie przepada autem jeździć

byliśmy do tej pory tylko raz, ale zauroczyła nas totalnie my byliśmy w takiej małej miejscowości, do wypoczynku idealna!! Nazywa się Pakostane - wpsz sobie w mapach google cenowo podobnie jak u nas - za to pogoda murowana i ta ciepła, czysta woda w morzu rozmarzyłam się teraz....

Napisane przez marta1986222

Idę ćwiczyć skalpel jak nie wyzionę ducha to jeszcze się zjawię

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Już po krzyku

Idę pod prysznic

kobieto jesteś niezdarta....

Napisane przez angel166

Filusia wirtualny kop w tyłek Ci wysyłam! Ja mam prawko ale co z tego jak jeździć nie mam czym tzn. "mamy" auto ale nasze to ono z nazwy jest,ja wolę nim nie jeździć,by później wysluchiwac. A tak pozatym tule mocno kochana!


Zaje#iście wywiesilam pranie i co? i lunelo no to teraz sobie tam powisi,bo dziecię spi i nie mam jak pójść na balkon,bo oczywisice jak tylko wejdę to od razu sie obudzi.

W ogóle chcemy małą przeprowadzić z naszej sypialni do swojego pokoju jak myślicie to dobry moment? Oczywiście niania elektroniczna z kamerą pójdzie tam z nią,bo akurat kolega ma za grosze do sprzedania

niania z kamerką fajna rzecz tylko droga - jak macie od kogo za grosze to się nawet nie zastanawiajcie! ja jakbym miała pokój dla młodego to też bym go przeniosła - w nocy budzi się tylko raz i to zazwyczaj już nad ranem! Wydaje mi się, że im później tym gorzej

a bez prawka to tak jak aga_ton - nie wyobrażam sobie życia

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez Iwoncia81

Czuje że mój dzieć będzie ostatnim na wątku który będzie chodzić
Jak czytam co Wasze dzieciaki wyczyniają to aż jestem w szoku
Moje leniwe bobo zawsze spóźnione

albo mój! Twój przynajmniej staje w łóżeczku, a mój nawet tego nie...

[axxxa]

Witam sie w nowym watku! dawno mnie nie bylo a tu juz 14 stron do nadrobienia.

Dzonilam dzisiaj po zlobkach i sie okazalo ze w prywatnych nie ma juz miejsc! najszybciej od stycznia albo od wrzesnia za rok!! to jakas masakra jest. w jednym mi tylko babka powiedziala ze moze sie znajdzie. i co ja mam teraz zrobic? jedynie to szukanie niani mi pozostaje.

lilka00 : piszesz ze ty swoje malenstwo tez bedziesz posylala do zlobka. masz juz miejsce?

[Iwoncia81]

Napisane przez _bagheera_

byliśmy do tej pory tylko raz, ale zauroczyła nas totalnie my byliśmy w takiej małej miejscowości, do wypoczynku idealna!! Nazywa się Pakostane - wpsz sobie w mapach google cenowo podobnie jak u nas - za to pogoda murowana i ta ciepła, czysta woda w morzu rozmarzyłam się teraz....


albo mój! Twój przynajmniej staje w łóżeczku, a mój nawet tego nie...

No właśnie ta woda mmmmm
Ciekawe kiedy tam zawitam

Mój już nie staje w łóżeczku bo poziom obniżony. Teraz mu sie troche odwidziało bo wszędzie wysoko.
Po mnie sie wspina czasem albo próbuje przy pufie lub łóżku, ale tylko na kolana bo potem mu już trudniej. Nie ma sie za co chwycić po prostu.

[lilka00]

axxxa- właściwie mamy już miejsce, tzn. dzwoniłam w tym tygodniu i kobieta mi powiedziała, że Kinga będzie przyjęta, tylko musi skończyć roczek. Z tym, że ja zapisywałam już w styczniu w razie co i to jest żłobek samorządowy, znam dwie osoby, których dzieci tam uczęszczały i wszystko było ok.

[Katiaskaa]

Napisane przez _bagheera_

dzień dobry
witam się po weekendzie
skwar taki był, że praktycznie cały czas siedzieliśmy w basenie
a dzisiaj całe szczęście już chłodniej - nie ma słońca i temperatura też trochę niższa

mam nadzieję, że zacznę w końcu być na bieżąco, tzn. czytam cały czas, ale brak tego czasu na odpisywanie, nieraz nawet chęci... szwagierka siedziała u nas całe dwa dni z tym swoim natrętnym synem

moja siostra smaży się w egipcie ja bym się bała teraz tam jechać, ale oni mieli luz, wczoraj sobie nurkowali, ehh... ciekawe jak będą wyglądać nasze wakacje, bo tż ma urlop od 12 sierpnia... stwierdził, że jak nie będzie pogody to pojedziemy do naszej kochanej chorwacji, no zobaczymy...

zajrzę później!

Chorwacja obu wam się udało, zazdroszczę zagranicznych wakacji

Napisane przez Filusia88

Witamy się i my
Marta Dearlie też nie mam prawa jazdy... Jak byłam w ciąży nie wiem czy pamiętacie zaczęłam kurs... Nawet nieźle mi szło, ale jak trafiłam do szpitala to postanowiłam sobie darować jazdy póki co... No i póki co nie zapowiada się żebym miała je w najbliższym czasie skończyć najgorsze że auto by mi się bardzo przydało, bo Basia od października będzie chodzić do klubu malucha, więc łatwiej by mi było się zorganizować...Tym bardziej że liczę na to że uda mi się na uczelnie wrócić. Kopnijcie mnie w dupę żebym miała większą motywację do tego żeby zorganizować opiekę na czas jazd... Inaczej nigdy ich nie wyjeżdżę
Poza tym dziś znowu mam humor do dupy... Dzień jak co dzień

No to kop i to porządny
a tak na poważnie i będziesz dłużej odkładać tym będzie gorzej

Napisane przez angel166

W ogóle chcemy małą przeprowadzić z naszej sypialni do swojego pokoju jak myślicie to dobry moment? Oczywiście niania elektroniczna z kamerą pójdzie tam z nią,bo akurat kolega ma za grosze do sprzedania

ja myślę, że momanet bardzo dobry

Napisane przez monarika

A dlaczemu? Teściowa niebardzo?

mamy odmienne poglądy na temat wychowania dzieci no i jak jesteśmy to wg niej wszystko źle robię. Potrafi mi np. wyrwać łyżeczkę i sama zacząć karmić.
Hit z wczoraj, powinnam dosładzać mleko młodemu bo jest gorzkawe

Napisane przez angel166

A i do mam,których dzieci chodzą przy meblach, w lozeczku itp.prowadzacie je po mieszkaniu za rączki?bo Jagoda co chwilę wyciąga rączki i jak jej podam swoje ręce to chce lazic. Boję sie,by jej krzywdy tym nie zrobić i staram sie za często tego nie robic

\

ja prowadzę, ale tak 1-2 dziennie

Napisane przez lilka00

Kopiemy
To Wy mnie kopnijcie, żebym zaczęła jeździć, bo się boję, prawo jazdy mam od 9 lat- nieużywane


Za raczki nie prowadzam, bo Kinga czegoś takiego nie uznaje, od razu ugina kolanka i nóżki bezwładne, jak wyciąga ręce to chce żeby ja wziąć na raczki. Przy meblach chodzi już ładnie i samodzielny pierwszy kroczek też już był na razie bardzo niezdarny, no i uczy się wstawać z podłogi, ale jeszcze musi się trochę podeprzeć, najniższa rzeczy, przy której wstała to paczka pampków leżąca na płasko.


W ogóle najprawdopodobniej Kinga od października/ listopada idzie do żłobka, miało być inaczej, ale teściowa zawiodła. Tak na ok. 5 godzin dziennie na szczęście, chociaż może nawet na krócej na początek, bo pewnie pracy tak od razu nie znajdę.

Dla Ciebie też porządny kop
dla Kingi za takie duże postępy z chodzeniem.
przykro mi, że tak wyszło ze żłobkiem, ale może nie będzie tak źle.
Ja też muszę młodego zapisać, póki co szukam pracy

[kraven]

Cześc.

U nas upału ciąg dalszy - 32 stopnie. Za dużo jak dla mnie

A w ogóle nie wiem czy już Wam pisałam - Jasiu stoi

Katiaska nie zazdroszcze teściowej

Filusia trzymam kciuki za prawo jazdy

[weronika_91]

angel pchacz vtech też nie ma hamulca ale mówie Ci mała się wprawi raz dwa, kwestia kilku dni i będzie szalała Jaśko teraz jak sobie czasem jeszcze go weźmie to dosłownie już w powietrzu nosi

Marta, Deralie. Filusia ja również nie posiadam prawka...

i dołaczam do mam szukających pracy tyle że ja nie mam problemu z tym co wtdy zrobić z Jasiem bo teściowa w domu ... ale na początek chciałąbym na pół etatu.

U nas w oddali słychać burzę ... w końcu się troszkę ochłodziło
kraven brawa dla Jasia za stanie super!

[monarika]

Napisane przez angel166

A i czy Wasze pchacze mają hamulec czy coś?bo Jagoda jak wstaje przy naszym to jej odjeżdża i co chwilę muszę jej go przytrzymywac.a, że podrepta kilka kroczkow i bach na pupe to zaangazowana jest co chwilę,bo kleczy przy nim i krzyczy na niego,by jej nie odjezdzal.

A i do mam,których dzieci chodzą przy meblach, w lozeczku itp.prowadzacie je po mieszkaniu za rączki?bo Jagoda co chwilę wyciąga rączki i jak jej podam swoje ręce to chce lazic. Boję sie,by jej krzywdy tym nie zrobić i staram sie za często tego nie robic

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Iwoncia super, że Alan sam zasypia w lozeczku. Jagoda w dzień sama też zasnie, ale na noc musi być cycus nie umiem jej tego oduczyc, bo wpada w histerię i po bezdechu już sie poddaje

Nasz pchacz też nie miał hamulca i mała bardzo często się przy nim przewracała a poza tym za szybko jej odjerzdzal i ogólnie brzydko przy nim chodziła tak na sztywnych nóżkach więc go oddaliśmy

Co do drugiego pyt ja prowadzam bo rehabilitantka pozwoliła tylko uczulała żeby dziecko nie było odgięte do tyłu przy tym prowadzaniu żeby najpierw nie szły nóżki a później reszta tylko żeby mała była do przydu pochylona

Napisane przez Katiaskaa

mamy odmienne poglądy na temat wychowania dzieci no i jak jesteśmy to wg niej wszystko źle robię. Potrafi mi np. wyrwać łyżeczkę i sama zacząć karmić.
Hit z wczoraj, powinnam dosładzać mleko młodemu bo jest gorzkawe

No to rzeczywiście aż chce się jechać w odwiedziny

[axxxa]

lilka00: a jaki to jest samorządowy zlobek? panstwowy?

ja wlasnie nie wiedzialam ze bedzie taka potrzeba i sie tym nie interesowalam. od pazdziernika mam wrocic na uczelnie i myslalam ze zaocznie ale jedynie jest mozliwosc na dziennie.

dziewczyny co studiowaly licencjat: jak to wyglada na 3 roku? jest duzo zajec? nie studiowalam w pl i nie wiem jak to wyglada. napiszcie cos.

[Dearlie]

Napisane przez Iwoncia81

Czuje że mój dzieć będzie ostatnim na wątku który będzie chodzić
Jak czytam co Wasze dzieciaki wyczyniają to aż jestem w szoku
Moje leniwe bobo zawsze spóźnione

Napisane przez _bagheera_

albo mój! Twój przynajmniej staje w łóżeczku, a mój nawet tego nie...

A ja mogę się o coś założyć, że mój Antek będzie ostatni.

[Iwoncia81]

Napisane przez kraven

Cześc.

A w ogóle nie wiem czy już Wam pisałam - Jasiu stoi

błagam
Oczywiście za stanie

Napisane przez Katiaskaa

mamy odmienne poglądy na temat wychowania dzieci no i jak jesteśmy to wg niej wszystko źle robię. Potrafi mi np. wyrwać łyżeczkę i sama zacząć karmić.
Hit z wczoraj, powinnam dosładzać mleko młodemu bo jest gorzkawe

O matulu
Nie zazdroszcze

[aga_ton]

ale jaja Lenka własnie zrobiła pare kroków trzymając się łóżka

[m_moni]

Napisane przez Katiaskaa

Chorwacja obu wam się udało, zazdroszczę zagranicznych wakacji

No to kop i to porządny
a tak na poważnie i będziesz dłużej odkładać tym będzie gorzej

ja myślę, że momanet bardzo dobry

mamy odmienne poglądy na temat wychowania dzieci no i jak jesteśmy to wg niej wszystko źle robię. Potrafi mi np. wyrwać łyżeczkę i sama zacząć karmić.
Hit z wczoraj, powinnam dosładzać mleko młodemu bo jest gorzkawe

ja prowadzę, ale tak 1-2 dziennie

Dla Ciebie też porządny kop
dla Kingi za takie duże postępy z chodzeniem.
przykro mi, że tak wyszło ze żłobkiem, ale może nie będzie tak źle.
Ja też muszę młodego zapisać, póki co szukam pracy

ahahaha dobre

Napisane przez axxxa

lilka00: a jaki to jest samorządowy zlobek? panstwowy?

ja wlasnie nie wiedzialam ze bedzie taka potrzeba i sie tym nie interesowalam. od pazdziernika mam wrocic na uczelnie i myslalam ze zaocznie ale jedynie jest mozliwosc na dziennie.

dziewczyny co studiowaly licencjat: jak to wyglada na 3 roku? jest duzo zajec? nie studiowalam w pl i nie wiem jak to wyglada. napiszcie cos.

na 3 roku jest najmniej zajęć, ale za to obrona i pisanie pracy

Napisane przez aga_ton

ale jaja Lenka własnie zrobiła pare kroków trzymając się łóżka

[ula2689]

Napisane przez aga_ton

super, ja bez prawa jazdy nie wyobrażam sobie życia

Ja też

Napisane przez Filusia88

Witamy się i my
Marta Dearlie też nie mam prawa jazdy... Jak byłam w ciąży nie wiem czy pamiętacie zaczęłam kurs... Nawet nieźle mi szło, ale jak trafiłam do szpitala to postanowiłam sobie darować jazdy póki co... No i póki co nie zapowiada się żebym miała je w najbliższym czasie skończyć najgorsze że auto by mi się bardzo przydało, bo Basia od października będzie chodzić do klubu malucha, więc łatwiej by mi było się zorganizować...Tym bardziej że liczę na to że uda mi się na uczelnie wrócić. Kopnijcie mnie w dupę żebym miała większą motywację do tego żeby zorganizować opiekę na czas jazd... Inaczej nigdy ich nie wyjeżdżę
Poza tym dziś znowu mam humor do dupy... Dzień jak co dzień

Z prawkiem i autem będziesz bardziej samodzielna

Napisane przez axxxa

Witam sie w nowym watku! dawno mnie nie bylo a tu juz 14 stron do nadrobienia.

Dzonilam dzisiaj po zlobkach i sie okazalo ze w prywatnych nie ma juz miejsc! najszybciej od stycznia albo od wrzesnia za rok!! to jakas masakra jest. w jednym mi tylko babka powiedziala ze moze sie znajdzie. i co ja mam teraz zrobic? jedynie to szukanie niani mi pozostaje.

lilka00 : piszesz ze ty swoje malenstwo tez bedziesz posylala do zlobka. masz juz miejsce?

A od kiedy chciałaś ją dać do żłobka??Nie wiem jakie są terminy ale wydaje mi się że trochę późno szukać miejsc.

Napisane przez aga_ton

ale jaja Lenka własnie zrobiła pare kroków trzymając się łóżka

Piekę kiełbaskę na grilu dla mężusia na kolacje
Zamowiłam na allegro jednak ten proszek niemiecki.Czaję się jeszcze na stolik edukacyjny na roczek dla bliźniaków.
Taki http://allegro.pl/smily-play-aktywny...405596368.html może być?

[kraven]

Ula ja używan od kilku lat persil gel niemiecki, bo miałam wrażenie, że polskie proszki się nie wypłukują.

Stolik bardzo fajny

Aga brawo dla Lenki

A czy któraś kiedyś polecała ten namiot edukacyjny? http://allegro.pl/domek-namiot-eduka...422462995.html

[Dearlie]

Aga_ton, Kraven brawa dla Lenki i Jasia za nowe umiejętności

[marta1986222]

Napisane przez Iwoncia81

Czuje że mój dzieć będzie ostatnim na wątku który będzie chodzić
Jak czytam co Wasze dzieciaki wyczyniają to aż jestem w szoku
Moje leniwe bobo zawsze spóźnione

chyba moja Zuzia


dla Jasia i Lenki


Ja słyszałam że dziewczyny z innego wątku na kółka od pchacza zakładały skarpetki.

Ja się dzisiaj trochę pouczyłam,swoją drogą te testy nie są takie złe.
Jeszcze z tydzień powtórzę i idę zapisać się na egzamin.

[_bagheera_]

Napisane przez Dearlie

A ja mogę się o coś założyć, że mój Antek będzie ostatni.

dobra o co się zakładamy? to byłby pierwszy zakład, którego jeślibym przegrała to nie byłoby mi z tym źle ktoś jeszcze chętny??

[Katiaskaa]

Napisane przez _bagheera_

dobra o co się zakładamy? to byłby pierwszy zakład, którego jeślibym przegrała to nie byłoby mi z tym źle ktoś jeszcze chętny??

zaraz wykorkuję tutaj znowu mi wyrwała łyżeczkę i wpychała ją do buzi Antka, najgorzej, że tak mnie zatkało, że nic z tym nie zrobiłam
a teraz usypiałam Antka i wlazła, a po niej sisotra Tż. Dziecko rozstrojone, więc czeka mnie usypianie do 23, a nie kumają, jak się mówi, by nie wchodzily a jakbym usypiała na łóżku to bym usłyszała "zostaw go, niech ryczy"
przepraszam, że tak wam smęcę.
Ula, stoliczek super, chyba zgapię
Kraven, namiot wydaję się być fajny, ale nie słyszałam o nim opinii

[marta1986222]

Napisane przez Katiaskaa

zaraz wykorkuję tutaj znowu mi wyrwała łyżeczkę i wpychała ją do buzi Antka, najgorzej, że tak mnie zatkało, że nic z tym nie zrobiłam
a teraz usypiałam Antka i wlazła, a po niej sisotra Tż. Dziecko rozstrojone, więc czeka mnie usypianie do 23, a nie kumają, jak się mówi, by nie wchodzily a jakbym usypiała na łóżku to bym usłyszała "zostaw go, niech ryczy"
przepraszam, że tak wam smęcę.

współczuję kochana

następnym razem jak tak zrobi powiedz że sobie nie życzysz takiego zachowania może dotrze.

długo tam będziesz?

[_bagheera_]

Napisane przez Katiaskaa

zaraz wykorkuję tutaj znowu mi wyrwała łyżeczkę i wpychała ją do buzi Antka, najgorzej, że tak mnie zatkało, że nic z tym nie zrobiłam
a teraz usypiałam Antka i wlazła, a po niej sisotra Tż. Dziecko rozstrojone, więc czeka mnie usypianie do 23, a nie kumają, jak się mówi, by nie wchodzily a jakbym usypiała na łóżku to bym usłyszała "zostaw go, niech ryczy"
przepraszam, że tak wam smęcę.
Ula, stoliczek super, chyba zgapię
Kraven, namiot wydaję się być fajny, ale nie słyszałam o nim opinii

kochana tulę Cię mocno , bo wiem co to znaczy teściowa-zmora
pociesz się tylko tym, że z nią nie mieszkasz, bo ja po roku mieszkania tu nie daję rady już psychicznie, a nie chcę się też z nikim kłócić, bo jeszcze musimy tu trochę pomieszkać...
bądź silna

p.s. ja oprócz teściowej mam jeszcze szwagierkę, która zaraz się do nas wprowadzi!

[Iwa844]

Napisane przez Katiaskaa

Iwa, Ty masz Graco Mirage?? jak się sprawdza?

Mam Ma dwie wady - pierwsza to nieco zbyt płytkie siedzisko. Druga - przy zjeździe ze schodków, krawężnika przednie skrętne kółka potrafią się ustawić "w poprzek" i trzeba się troszkę pomęczyć żeby je naprostować bez schylania się. Poza tym ok

Napisane przez angel166

A i do mam,których dzieci chodzą przy meblach, w lozeczku itp.prowadzacie je po mieszkaniu za rączki?bo Jagoda co chwilę wyciąga rączki i jak jej podam swoje ręce to chce lazic. Boję sie,by jej krzywdy tym nie zrobić i staram sie za często tego nie robic

Czasami, np wieczorem "idziemy" do łazienki się kąpać.

[weronika_91]

Napisane przez Katiaskaa

zaraz wykorkuję tutaj znowu mi wyrwała łyżeczkę i wpychała ją do buzi Antka, najgorzej, że tak mnie zatkało, że nic z tym nie zrobiłam
a teraz usypiałam Antka i wlazła, a po niej sisotra Tż. Dziecko rozstrojone, więc czeka mnie usypianie do 23, a nie kumają, jak się mówi, by nie wchodzily a jakbym usypiała na łóżku to bym usłyszała "zostaw go, niech ryczy"
przepraszam, że tak wam smęcę.

no co za wstrętne babsko :/

dla lenki za nową umiejętność

jeśli chodzi o stolik edukacyjny to Jaś u mamy ma taki http://allegro.pl/interaktywny-stoli...403134952.html po dzieciakach aczkolwiek myślałam o zabraniu go do nas do Poznania ale widzę że się nie interesuje więc nie będę brała bo tylko będzie zajmował miejsce i się kurzył...

[gda]

Napisane przez angel166

my mamy samsung eco bubble i jestem nią zachwycona

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------


oj współczuje kochana my w tym roku też nigdzie nie jedziemy, ale z innych względówa pociągiem jak Lenka znosi jazdę,może to jest jakieś wyjscie?

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------




---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------


ale radosny

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------


gratuluję ząbka i udanej sesji

my też chcemy zębą

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------


super!

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------


około 200/240ml samej wody, mleka i cyca nie liczę

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------


oj kurcze szkoda a nie idzie jakoś przekonac Waszego piesia do Henia?Jagoda z naszą Gerą to jak dwie przyjaciółki, pod domu i na dworze jedna za drugą łazi, bawią się właśnie razem piłką, a ja mam chwilę czasu na wątek

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

dobra psu się już znudziła rola niańki, także zmykam zając się małą, może teraz zaśnie wcześniej pospała całę 15minut. To chyba przez ten upał,bo budynek nam się nagrzał nie miłosiernie i 26st w domu mamy

jeszcze klub musze nadrobic

Nie wiem nawet jak miałabym ją przekonać. Dajemy Heniowi nawet smakołyki, żeby jej dawał

Napisane przez aga_ton

a dlaczego nie?
pies jest agresywny wobec Henia czy się go boi?

Boi się ( i to może też prowadzić do agresji... ). Warczy jak Henio pełza, raz go ugryzła (poszło o zabawkę).

[monarika]

Mała śpi już bidulka, przez dzień spała 2 razy po ok 20 min a zawsze śpi 3-4 godziny w sumie

Napisane przez kraven

Cześc.

U nas upału ciąg dalszy - 32 stopnie. Za dużo jak dla mnie

A w ogóle nie wiem czy już Wam pisałam - Jasiu stoi

Katiaska nie zazdroszcze teściowej

Filusia trzymam kciuki za prawo jazdy

dla Jasia

Napisane przez aga_ton

ale jaja Lenka własnie zrobiła pare kroków trzymając się łóżka

Napisane przez ula2689

Ja też


Z prawkiem i autem będziesz bardziej samodzielna



A od kiedy chciałaś ją dać do żłobka??Nie wiem jakie są terminy ale wydaje mi się że trochę późno szukać miejsc.




Piekę kiełbaskę na grilu dla mężusia na kolacje
Zamowiłam na allegro jednak ten proszek niemiecki.Czaję się jeszcze na stolik edukacyjny na roczek dla bliźniaków.
Taki http://allegro.pl/smily-play-aktywny...405596368.html może być?

Też się na niego czaję chyba najfajniejszy z tych wszystkich stoliczków i cena też nie powala

Napisane przez Katiaskaa

zaraz wykorkuję tutaj znowu mi wyrwała łyżeczkę i wpychała ją do buzi Antka, najgorzej, że tak mnie zatkało, że nic z tym nie zrobiłam
a teraz usypiałam Antka i wlazła, a po niej sisotra Tż. Dziecko rozstrojone, więc czeka mnie usypianie do 23, a nie kumają, jak się mówi, by nie wchodzily a jakbym usypiała na łóżku to bym usłyszała "zostaw go, niech ryczy"
przepraszam, że tak wam smęcę.
Ula, stoliczek super, chyba zgapię
Kraven, namiot wydaję się być fajny, ale nie słyszałam o nim opinii

Biedactwo ja bym tam nie siedziała bez potrzeby i wizyty ograniczyła do minimum a Twój tżt co na to?

Ja zawsze tak mam z usypianiem jak jedziemy do moich rodziców po kąpieli ja lecę grzać małej jedzenie a moja mama zamiast ją uczesać i coś jej tam poszeptać żeby się wyciszyła to ją podrzuca, zabawki pokazuje, rozbawia ją a później czemu ona tak długo usypia? wr

Napisane przez Iwa844

Mam Ma dwie wady - pierwsza to nieco zbyt płytkie siedzisko. Druga - przy zjeździe ze schodków, krawężnika przednie skrętne kółka potrafią się ustawić "w poprzek" i trzeba się troszkę pomęczyć żeby je naprostować bez schylania się. Poza tym ok

Czasami, np wieczorem "idziemy" do łazienki się kąpać.

jaktam Twój nerwoból? przeszło?

[Iwa844]

Napisane przez monarika

jaktam Twój nerwoból? przeszło?

Trochę mniej boli, ale nadal nie jest dobrze... coś mi się wydaje że to rwa kulszowa...