Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[Ptaszysko16]

Napisane przez bmma

Dzień Dobry wszystkim.
Dziękujemy za dobre słowo




My mamy szczepienie końcem sierpnia. Samo wzw i właśnie muszę dopytać, czym szczepić Podobno można kupić samemu inną szczepionkę, niż ten Euvax B.

tak engerix. koszt ok. 60zl za dawke

[Moderna]

bmma ale karetka nie przyjechala? dlaczego?
uff dobrze, ze wszystko jednak sie szczesliwie zakonczylo

[bmma]

Napisane przez Moderna

bmma ale karetka nie przyjechala? dlaczego?
uff dobrze, ze wszystko jednak sie szczesliwie zakonczylo

bo mamy samochód etc.

[Agnjeska]

Bmma jejku straszne! Dobrze że wszystko dobrze się skończyło. ..ale nawet nie chce myśleć co przezywaliscie...

[Moderna]

Napisane przez bmma

bo mamy samochód etc.

no tak tylko karetka porusza sie szybciej i ma specjalistyczny sprzet pod reka.

[Nyaa]

Napisane przez Agnjeska

JolanT co do pieniędzy lecacych z nieba. .. u nas raz ba autostradzie się ciężarówka z pieniędzmi otworzyła. .. i tak sobie latały. A ludzie zbierali mnie nigdy nie ma w odpowiednim miejscu potem apelowali by ludzie zwrócili co zgarneli (:

jaaasne
mnie też zazwyczaj omijają ciekawe akcje

Napisane przez bmma

Wyobraźcie sobie, że w sobotę przeżyliśmy koszmar.
Godzina 20:30 Kinga prawie dusiła się, była sina, brzuch twardy jak kamień. Masowaliśmy i dzwoniliśmy na 112, Porażka, bez komentarza.
Pobiegłam do sąsiada, lekarza, ale nie było go w domu. Tż masował jej brzuszek cały czas, a ona dysząc próbowała płakać i oddychać.
W końcu trochę jej przeszło.
21:00 Pojechaliśmy na pogotowie. Dziecko już spało, lekarz ją przebadał i pytał co to mogło być. On nic nie widzi.
Wróciliśmy do domu.
Godzina 21:30 Kinia napiła się 2 łyki wody i to samo od nowa.
Wzięłam ją na ręce i poleciałam do sąsiada, już był. Przy bramce były 2 bączki
Lekarz wziął ją na ręce, potem masował jej długo brzuszek, i znów 1 bączek.
Całą noc spała na brzuszku na zmianę pilnowaliśmy z TŻ, czy wszystko w porządku. Dotykałam brzuszek. Nawet spakowałam się w razie wyjazdu do szpitala.
Z tego co widzę, to jedzenie przyblokowało się jej w jelitkach
Kupy po warzywach były takie gęstsze i plastelinowate, jeszcze ten upał.
W niedzielę miała dietę, cyc

Matko, wyobrażam sobie jacy musieliście być przestraszeni.
Oby nigdy więcej się to nie zdarzyło
Dobrze, fajnie mieć takiego sąsiada

Napisane przez pani22ka

Dziecko mi dopiero padlo. spi w drzwiach balkonowych. u siebie w lozeczku tylko przykryty mokra pielucha przysypial (nie wpadłabym na to - sciągnał sobie z poreczy lozeczka)... 29,7 stopni mamy w tej chwili w mieszkaniu. przy wejsciu na balkon 28... niech ktoś zabierze te upałlłłłłYYY!!!!!!!!!!!!! !!!

u nas dzisiaj zimno. Wczoraj było tak sobie, jak słońce wyszło to gorąco, ale dało się przeżyć. A dzisiaj deszczowo i ponuro. Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie cieszyłam się z brzydkiej pogody

Napisane przez Tasia34

Aha, co sądzicie o witaminie D "D-Vitum"? Zna któraś? Może być?

ja nie znam, od początku daję małemu vitaD

Napisane przez bmma

bo mamy samochód etc.

jakiś czas temu zaskoczyłam się bardzo pozytywnie. Dzwoniliśmy po karetkę dla mamy. Babka przyjęła zgłoszenie i po 20 minutach już była karetka, na podwórku dwa samochody, a oni nawet na to uwagi nie zwrócili tylko od razu do domu poszli i jeszcze poinstruowali co i jak i co nam się należy itd. Zdziwiłam się bo spodziewałam się, że jak zobaczą 2 samochody to zaraz się zacznie gadanie. Wcześniej tak było. A teraz pogotowie jest z innego miasta i proszę, jaka różnica

[monicca1989]

Napisane przez bmma

Też myślę, że pogoda wszystkiemu winna.
Dziękuję, myślę, że OK. Ważymy się z nią razem na wadze łazienkowej i wychodzi całkiem ładnie, średnio 125g/tydzień, czyli super.
Wyobraźcie sobie, że w sobotę przeżyliśmy koszmar.
Godzina 20:30 Kinga prawie dusiła się, była sina, brzuch twardy jak kamień. Masowaliśmy i dzwoniliśmy na 112, Porażka, bez komentarza.
Pobiegłam do sąsiada, lekarza, ale nie było go w domu. Tż masował jej brzuszek cały czas, a ona dysząc próbowała płakać i oddychać.
W końcu trochę jej przeszło.
21:00 Pojechaliśmy na pogotowie. Dziecko już spało, lekarz ją przebadał i pytał co to mogło być. On nic nie widzi.
Wróciliśmy do domu.
Godzina 21:30 Kinia napiła się 2 łyki wody i to samo od nowa.
Wzięłam ją na ręce i poleciałam do sąsiada, już był. Przy bramce były 2 bączki
Lekarz wziął ją na ręce, potem masował jej długo brzuszek, i znów 1 bączek.
Całą noc spała na brzuszku na zmianę pilnowaliśmy z TŻ, czy wszystko w porządku. Dotykałam brzuszek. Nawet spakowałam się w razie wyjazdu do szpitala.
Z tego co widzę, to jedzenie przyblokowało się jej w jelitkach
Kupy po warzywach były takie gęstsze i plastelinowate, jeszcze ten upał.
W niedzielę miała dietę, cyc

Nie będę opowiadać, jak jak wyglądała jej buzia i oczy. Myśleliśmy, że... a mniejsza. Dziecko to ogromna odpowiedzialność, a zwykła kupa może dać tyle radości rodzicom, bądź cierpienia dziecku.
Życzę zdrówka dzieciaczkom i mamusiom.

Współczuję przeżyć, najważniejsze, że minęło a i dobrze mieć sąsiada lekarza.

Napisane przez Tasia34

Właśnie jutro idziemy na II turę szczepień. Mam pietra przez te akcje ze szczepionkami... Oby wszystko było ok
I ciekawa jestem, ile waży - czy już przekroczył 7 kg, czy jeszcze nie

za szczepienie

Napisane przez Demeter

Dziś przyszły mi trzy przesyłki reklamowe - z Bobovity dostałam słoiczek, poradnik a z Hippa łyżeczkę i kupony (to dostałam dwa razy, także podwójnie kupony, łyżeczki i prezent za 1 gr z Rossmanna sesese)

A ja czekam na tego Hippa i dupa nie chce przyjść, z Bobovity już dawno przyszedł.
A sprawdz sobie datę na kuponach z Hippa bo czytałam na styczniówkach, że wysyłali drugie bo były jakieś które kończyły się za 1-2 dni od dostarczenia albo były już nie aktualne.

Napisane przez pani22ka

zasluzyl

Dziecko mi dopiero padlo. spi w drzwiach balkonowych. u siebie w lozeczku tylko przykryty mokra pielucha przysypial (nie wpadłabym na to - sciągnał sobie z poreczy lozeczka)... 29,7 stopni mamy w tej chwili w mieszkaniu. przy wejsciu na balkon 28... niech ktoś zabierze te upałlłłłłYYY!!!!!!!!!!!!! !!!

Nie wyobrażam sobie takich temperatur w domu. Masakra! U mnie najcieplej było chyba 24.

Napisane przez Tasia34

Aha, co sądzicie o witaminie D "D-Vitum"? Zna któraś? Może być?

My je mamy i KiD też z tej serii miałam i sa ok.

----------------------------------------
Filip ostatnio nabył nową umiejętność. Ciągle mówi "a buu' i pluje przy tym śliną. Może to robić ciągle 2 noce temu jak się obudził i go nakarmiłam i odłożyłam do łóżeczka to przez 20min tak gadał niczym zasnął
Nie chwalę się: Ostatnie 2 noce Filip przespał po raz pierwszy od 20 do 5

[klementyna1]

Napisane przez bmma

Kinga prawie dusiła się, była sina, brzuch twardy jak kamień. Masowaliśmy i dzwoniliśmy na 112, Porażka, bez komentarza.
Pobiegłam do sąsiada, lekarza, ale nie było go w domu. Tż masował jej brzuszek cały czas, a ona dysząc próbowała płakać i oddychać.

OMG współczuje i oby nigdy więcej!!

Napisane przez Tasia34

Aha, co sądzicie o witaminie D "D-Vitum"? Zna któraś? Może być?

znam, u,zywam, jak dla mnie ok!

Napisane przez bmma

bo mamy samochód etc.

Witam sie w rzeski poranek I ide ogarnąc trochę siebi i dom, bo wczoraj caly dzien był leżing przez ten upał...

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

DZiwczyny gdzies mi umknęło o tych gratisach z bobowity i hippa...Wystarczy sie zarejestrowac, czy cos jeszcze trzeba zrobic? Jak na razie przyszło mi z bebilonu:poradnik, sliniaczek i jednorazowa paczuszka mleka 2

[maria28]

Witam

U nas po chłodniejszej stronie mieszkania było 28 stopni, po cieplejszej ponad 30.

Napisane przez pani22ka

Dziecko mi dopiero padlo. spi w drzwiach balkonowych. u siebie w lozeczku tylko przykryty mokra pielucha przysypial (nie wpadłabym na to - sciągnał sobie z poreczy lozeczka)... 29,7 stopni mamy w tej chwili w mieszkaniu.

Dzieciak sobie radzi
Róża przyzwyczajona (niestety) do takich temperatur, bo pierwszy miesiąc życia spedziła w "saunie". Tylko przed nocą pije z dwóch cycków, zamiast z jednego.

Napisane przez monicca1989

Nie chwalę się: Ostatnie 2 noce Filip przespał po raz pierwszy od 20 do 5

Moje dziecko robi kupy rzadziej, ale jak już pisałam, gdy walnie kupę, to bezkompromisowo.
Róża spała zawsze na pieluszce, na wypadek ulania albo obsrania. Ale wczoraj tą pieluszkę spod siebie wytargała i głowę nią oplotła, więc wyjęłam. I akurat dziś nad ranem zdarzyła jej się kupa w łóżeczku (pierwsza od trzech miesięcy). Więc okupkała prześcieradło. Na szczęście nie materac, bo mały podkład położyłam pod spodem.

[BYou]

Dzień dobry

U nas chłodno po nocnych burzach

Bmma oby się to już nie powtórzylo
Wg mnie z tym niewysłaniem karetki bo jest w domu samochód to paranoja a co byłoby gdyby atak przyszedł kiedy rodzic kieruje i nie ma jak się zatrzymać?
za szczepienie-ta szczepionka to engerix


Tasiu za Wasze szczepienie też
my mamy w sierpniu, a potem spokój do tej obowiązkowej po roku czasu

Pani współczuję temperatury w domu:/

Monicca za spanko i plucie

Klementyna ja się tylko rejestrowałam

[megi-megi]

Witam

Muszę nieco ponadrabiać
Dzisiaj Puszek kończy 4 miesiące, ja dostałam pismo z pracy, że mam złożyć nowe wnioski o macierzyński i rodzicielski, bo tamte im się nie podobały (był jeden wniosek razem) i muszę migiem odesłać, bo właściwie już po czasie. Obecnie dużo się dzieje - Igor kończy swoje pierwsze przedszkole, za 2 dni jedziemy nad morze, ja kupiłam kilka książek o zaburzeniach rozwoju i dużo czytam (mam wrażenie, że łeb mi pęka już od czytania o tym, dietach, pasożytach, terapiach etc), załatwiam dalej wizyty i specjalistów, papiery i papiery... Co tam jeszcze... Puszek jest boska, cudownie się śmieje, chociaż nie chce zbytnio na głos. No i jak mnie widzi to zawsze krzyczy LE. Widocznie jestem LE i już.

A tak na szybko...
Kasia - jak dalej akcja z psycholem?

bmma - współczuję bardzo. Najgorzej właśnie jak coś się dzieje i człowiek nie ma pojęcia co i jak pomóc.

Opowiem, jak Igor miał z 1,5 roku i... byliśmy u teściów. Igor zachowywał się normalnie a raptem mega płacz, jakaś panika, chce uciekać, wraca, chce na ręce. Tak co chwilę. Spokój i zaraz akcja. Wróciliśmy do domu. Spokój. Bawimy się i raptem znów mega reakcje, silny płacz, widać, że dziecko jest przerażone. To była niedziela wieczór - pojechaliśmy na dyżur pediatry w przychodni. Akurat u lekarza Igor nie miał tej akcji. Lekarz powiedział, że przesadzamy, a on wymusza, bo nic się nie dzieje!!!!!!!!!
Na szczęście nigdy nie powtórzyło się to, po powrocie dostał coś na brzuszek i przeciwbólowe i był spokój. Później w necie sprawdziliśmy opinie o tym lekarzu - same negatywy. Myślę, że mały miał jakieś skurcze w jelitach czy coś takiego.

[Luna0]

Dzien dobry!
Ale mnie jara pochmurna pogoda, a mlody jak pieknie spi: D

My zaczelismy od soczkow, jakos tak spontanicznie wyszlo, ale wyplul wiecej niz wypil wiec kariera z soczkami zakonczona

Dziewczyny mam dwa pytania:
-ile wasze dzieci zjadaja mm? Bo na opakowaniu pisze ze po 4 mies 235ml a moj zjada tak ok 200ml wiec nie wiem czy to malo czy jak?
-jakie tansze pampersy polecacie? dady chyba nie sa duzo tansze od pampersow? A lidlowskie? (Ktore?), babydreamy? Bo chce kupic zeby ubierac np pol godziny przed kapiela, czy spacerem bo wtedy szkoda mi Pampersow ubierac na chwilke, a bez pieluchy ostatnio sie zle dla mnie skonczylo

[bmma]

Napisane przez monicca1989

Współczuję przeżyć, najważniejsze, że minęło a i dobrze mieć sąsiada lekarza.

A ja czekam na tego Hippa i dupa nie chce przyjść, z Bobovity już dawno przyszedł.
A sprawdz sobie datę na kuponach z Hippa bo czytałam na styczniówkach, że wysyłali drugie bo były jakieś które kończyły się za 1-2 dni od dostarczenia albo były już nie aktualne.
Nie chwalę się: Ostatnie 2 noce Filip przespał po raz pierwszy od 20 do 5

Ja miałam z Hippa z datą do 30 czerwca, a przyszły 1 lipca. Napisałam i wysłali mi nowe, nie doszły, napisałam znów i wysłali ponownie poleconym listem nowe.
Napisz do nich, może na poczcie zginęły

za noce.

[Ptaszysko16]

Napisane przez Luna0

Dzien dobry!
Ale mnie jara pochmurna pogoda, a mlody jak pieknie spi: D

My zaczelismy od soczkow, jakos tak spontanicznie wyszlo, ale wyplul wiecej niz wypil wiec kariera z soczkami zakonczona

Dziewczyny mam dwa pytania:
-ile wasze dzieci zjadaja mm? Bo na opakowaniu pisze ze po 4 mies 235ml a moj zjada tak ok 200ml wiec nie wiem czy to malo czy jak?
-jakie tansze pampersy polecacie? dady chyba nie sa duzo tansze od pampersow? A lidlowskie? (Ktore?), babydreamy? Bo chce kupic zeby ubierac np pol godziny przed kapiela, czy spacerem bo wtedy szkoda mi Pampersow ubierac na chwilke, a bez pieluchy ostatnio sie zle dla mnie skonczylo

rozpiska z ulotki na opakowaniu mleka do nas ma sie nijak.
moja ma ponad 5 miechow korygowane 3 i je na raz 100-120 ml

[BYou]

megi od dziś jesteś LE
kiedyś trafiłam na bloga wizażanki Kropki75, właściciwie to blog o Jej Synku Danielku: http://wswieciedaniela.blogspot.com/ zerknij w wolnej chwili


Luna, a jakie mleko podajesz? bo na puszcze mojego pisze 6x150 a Roszpunka i tak je raz 120, raz 90, a raz 150.

[monicca1989]

Napisane przez bmma

Ja miałam z Hippa z datą do 30 czerwca, a przyszły 1 lipca. Napisałam i wysłali mi nowe, nie doszły, napisałam znów i wysłali ponownie poleconym listem nowe.
Napisz do nich, może na poczcie zginęły

za noce.

A na jaki mail pisałaś?

[bmma]

Napisane przez megi-megi

Dzisiaj Puszek kończy 4 miesiące, ja dostałam pismo z pracy, że mam złożyć nowe wnioski o macierzyński i rodzicielski, bo tamte im się nie podobały (był jeden wniosek razem) i muszę migiem odesłać, bo właściwie już po czasie. Obecnie dużo się dzieje - Igor kończy swoje pierwsze przedszkole, za 2 dni jedziemy nad morze, ja kupiłam kilka książek o zaburzeniach rozwoju i dużo czytam (mam wrażenie, że łeb mi pęka już od czytania o tym, dietach, pasożytach, terapiach etc), załatwiam dalej wizyty i specjalistów, papiery i papiery... Co tam jeszcze... Puszek jest boska, cudownie się śmieje, chociaż nie chce zbytnio na głos. No i jak mnie widzi to zawsze krzyczy LE. Widocznie jestem LE i już.

bmma - współczuję bardzo. Najgorzej właśnie jak coś się dzieje i człowiek nie ma pojęcia co i jak pomóc.

Opowiem, jak Igor miał z 1,5 roku i... byliśmy u teściów. Igor zachowywał się normalnie a raptem mega płacz, jakaś panika, chce uciekać, wraca, chce na ręce. Tak co chwilę. Spokój i zaraz akcja. Wróciliśmy do domu. Spokój. Bawimy się i raptem znów mega reakcje, silny płacz, widać, że dziecko jest przerażone. To była niedziela wieczór - pojechaliśmy na dyżur pediatry w przychodni. Akurat u lekarza Igor nie miał tej akcji. Lekarz powiedział, że przesadzamy, a on wymusza, bo nic się nie dzieje!!!!!!!!!
Na szczęście nigdy nie powtórzyło się to, po powrocie dostał coś na brzuszek i przeciwbólowe i był spokój. Później w necie sprawdziliśmy opinie o tym lekarzu - same negatywy. Myślę, że mały miał jakieś skurcze w jelitach czy coś takiego.

dla Kalinki za m-ce.

Kciuki za Igorka

Też mieliście przejścia.
Właśnie znajoma opowiadała... córka 1,5 roku, nocnikowana. Skarży się na brzuszek i płacze. Wybierają się na pogotowie. Wysadzają jeszcze dziecko na nocnik. Dziewczynka sika, sika i sika. Cały nocnik. Przeszło wszystko samo

[kasia86bgo]

Napisane przez Agnjeska

JolanT co do pieniędzy lecacych z nieba. .. u nas raz ba autostradzie się ciężarówka z pieniędzmi otworzyła. .. i tak sobie latały. A ludzie zbierali mnie nigdy nie ma w odpowiednim miejscu potem apelowali by ludzie zwrócili co zgarneli (:

tak tak slyszalam o tej sprawie ciekawe ile udalo im sie odzyskac

Napisane przez jolanT

Bożeeee i mnie tam nie było!!
ja kiedyś z kuzynką siedziałam pod domem przy głównej drodze Bydgoszcz- Chojnice i też komuś wypadła kasa.. nie dużo bo tylko 100zł ale dla nas (może z 16 lat miałyśmy) to był luxx!

nioooo Lux !!
eh ja kiedys znalalam 50 zlotych

i portfle z 350 .. ale ze gosciu mieszkal osiedle obok mnie to mu odnioslam - i dostalam 50 - w nagrode poszlam na Kebaba :A i colusie haha

Napisane przez bmma

Witam z wieczorka.
.
Wyobraźcie sobie, że w sobotę przeżyliśmy koszmar.

o moj boze !!! - pewnie mieliscie sporo nerwow - ale dobrze ze dobrze sie wszytsko skonczylo i ze sasiad pomog, ( bankowo koniak mu sie nalezy )
by bylo to jednorazowe

Napisane przez bmma

Kasiu, ja bym tego cyrkiem nie nazwała. Horror, normalnie. Podziwiam cię, za wszystko, za każdą decyzję. Nie masz lekko i jeszcze takie przeżycia, ale tak czasem bywa.
Czekamy na lepsze czasy, w końcu los się musi odwrócić i przestaniesz spotykać "nieodpowiednich" ludzi. Trzymam kciuki, talizman już przy sobie masz

dziekuje kochana - tak czytam i czytam wczoraj - o jakim ty talizmanie do mnie piszesz - i wnet taki skap ze o Emilianka chodzi - jakas zacme wieczorna mialam chyba

Napisane przez pani22ka

zasluzyl

Dziecko mi dopiero padlo. spi w drzwiach balkonowych. u siebie w lozeczku tylko przykryty mokra pielucha przysypial (nie wpadłabym na to - sciągnał sobie z poreczy lozeczka)... 29,7 stopni mamy w tej chwili w mieszkaniu. przy wejsciu na balkon 28... niech ktoś zabierze te upałlłłłłYYY!!!!!!!!!!!!! !!!

w mieszkaniu !! - ja jak jest tyle na dworze to umieram



dobra ide czyatc coscie tam z rana i przez noc pisaly

i co sadzicie o tym

http://www.sfora.pl/To-najciezszy-no...Niemiec-a58168

[Luna0]

Byou my mamy hipp combotic. I tam pisze ze tyle od 4 mies, a moj jest na dodatek wiekszy I jakos tyle nie zjada. Pytam bo nie mam zielonego pojecia ile dzieci mm zjadaja, bo karmilam tylko piersia a odciaganego dawalam tylko 40ml wiec nie wiem ile on je ani mojego ani ile powinien mm

[megi-megi]

Napisane przez BYou

megi od dziś jesteś LE
kiedyś trafiłam na bloga wizażanki Kropki75, właściciwie to blog o Jej Synku Danielku: http://wswieciedaniela.blogspot.com/ zerknij w wolnej chwili

Czytałam wcześniej już
Daniel i Igor dość mocno się różnią, jest kilka wspólnych cech - Daniel bardziej komunikatywny, ale unika kontaktu cielesnego, Igor bardziej wylewny i czuły, ale... ale... zaczął gadać!!!!!!! Na razie niewiele, ale JEST!
Poza tym jak kiedyś czytałam o chłopakach to podobnie się bawili i podobne poczucie humoru mają.

[BYou]

Megi rozumiem
Mocno trzymam kciuki za Igorka
aaa i dla Kalinki

Luna to nie wiem:/te 225 wydaje mi się tak dużo:/

[Ptaszysko16]

Napisane przez Luna0

Byou my mamy hipp combotic. I tam pisze ze tyle od 4 mies, a moj jest na dodatek wiekszy I jakos tyle nie zjada. Pytam bo nie mam zielonego pojecia ile dzieci mm zjadaja, bo karmilam tylko piersia a odciaganego dawalam tylko 40ml wiec nie wiem ile on je ani mojego ani ile powinien mm

Luna moja tez tyle nie zjada. a tez mamy hippa
mnie lekarz mowil ze nie wazne ile dziecko je w sensie takim ze nie ma wiesz na zasadzie strikte tyle a tyle ml ma przybierac na wadze. skoro nie wrzeszczy ze glodne to nie ma co wmuszac bo na opakowaniu pisze.

[bmma]

Napisane przez Luna0

-jakie tansze pampersy polecacie? dady chyba nie sa duzo tansze od pampersow? A lidlowskie? (Ktore?), babydreamy? Bo chce kupic zeby ubierac np pol godziny przed kapiela, czy spacerem bo wtedy szkoda mi Pampersow ubierac na chwilke, a bez pieluchy ostatnio sie zle dla mnie skonczylo

najtańsze dada. Teraz w promocji chyba jeszcze są pampki pomarańczowe s&p w Kauflandzie.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez monicca1989

A na jaki mail pisałaś?

pomoc.klubmaluszka@hipp.p l

[Tasia34]

Napisane przez Luna0

-jakie tansze pampersy polecacie? dady chyba nie sa duzo tansze od pampersow? A lidlowskie? (Ktore?), babydreamy? Bo chce kupic zeby ubierac np pol godziny przed kapiela, czy spacerem bo wtedy szkoda mi Pampersow ubierac na chwilke, a bez pieluchy ostatnio sie zle dla mnie skonczylo

Dada b. tanie - 29 zł za 64 sztuki Tańsze na bank od Pampersów

Napisane przez megi-megi

Czytałam wcześniej już
Daniel i Igor dość mocno się różnią, jest kilka wspólnych cech - Daniel bardziej komunikatywny, ale unika kontaktu cielesnego, Igor bardziej wylewny i czuły, ale... ale... zaczął gadać!!!!!!! Na razie niewiele, ale JEST!
Poza tym jak kiedyś czytałam o chłopakach to podobnie się bawili i podobne poczucie humoru mają.

No i wspaniale!!!


Hello.
Zbieramy się na szczepienie. Ale kurde taka pogoda, że mogą byc jaja po drodze Zaraz będzie lało chyba...
A chcę jeszcze na pocztę skoczyć, bo czeka na nas "Księga Dźwięków" Ona jest taka wielka, że jej listonoszka nie wzięła z poczty, bo się do skrzynki nie zmieści?

Aaa, i dzięki za rady dot. witaminy D-Vitum Kupiłam wysyłkowo razem ze swoim VitaMinerem

[anika_s]

Napisane przez Tasia34

Dziewczyny, kto kupuje takie rzeczy? - http://allegro.pl/rampers-kopertowy-...428054645.html

może Ci co nie mają co z kasą robić
ja na pewno

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez bmma

Wyobraźcie sobie, że w sobotę przeżyliśmy koszmar.
Godzina 20:30 Kinga prawie dusiła się, była sina, brzuch twardy jak kamień. Masowaliśmy i dzwoniliśmy na 112, Porażka, bez komentarza.
Pobiegłam do sąsiada, lekarza, ale nie było go w domu. Tż masował jej brzuszek cały czas, a ona dysząc próbowała płakać i oddychać.
W końcu trochę jej przeszło.
21:00 Pojechaliśmy na pogotowie. Dziecko już spało, lekarz ją przebadał i pytał co to mogło być. On nic nie widzi.
Wróciliśmy do domu.
Godzina 21:30 Kinia napiła się 2 łyki wody i to samo od nowa.
Wzięłam ją na ręce i poleciałam do sąsiada, już był. Przy bramce były 2 bączki
Lekarz wziął ją na ręce, potem masował jej długo brzuszek, i znów 1 bączek.
Całą noc spała na brzuszku na zmianę pilnowaliśmy z TŻ, czy wszystko w porządku. Dotykałam brzuszek. Nawet spakowałam się w razie wyjazdu do szpitala.
Z tego co widzę, to jedzenie przyblokowało się jej w jelitkach
Kupy po warzywach były takie gęstsze i plastelinowate, jeszcze ten upał.
W niedzielę miała dietę, cyc

Nie będę opowiadać, jak jak wyglądała jej buzia i oczy. Myśleliśmy, że... a mniejsza. Dziecko to ogromna odpowiedzialność, a zwykła kupa może dać tyle radości rodzicom, bądź cierpienia dziecku.
Życzę zdrówka dzieciaczkom i mamusiom.

OMG! współczuję sytuacji , ja jestem mega panikara! nie wyobrazam tego sobie Oby już się coś takiego nie zdazyło tego Wam , sobie i innym mamusiom życzę

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Tasia34

Aha, co sądzicie o witaminie D "D-Vitum"? Zna któraś? Może być?

ja podaję jest OK!

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez kasia86bgo

i co sadzicie o tym

http://www.sfora.pl/To-najciezszy-no...Niemiec-a58168

o matko i córko!!! - urodzona SN??????? ja się pytam: JAK??

[Malpka]

hej

Napisane przez kasia86bgo

i dzis mi siostra mowi ze jak wczoraj byla u kolegi na wyspie, to gadali o calej tej sprawie - no i on ze jak cos moze mnie ''przekimac'' do czasu az zwolni sie to mieszkanie na ktore czekam, on ma domek i jednen pokoju sie dla nas znajdzie - no i bede w czwartek wlascieleom mowila - zapalcilam za sieprnien kase - Gosia pojdzie spac do Agnieszki, ja sie juz zaczne juro pakowac do kartonow - tak zeby we 2 dni mozgli mnie przeniesc
i je.b.i.e mnie to - ze debilami nie bede mieszkala

no to sie wyzalialm
jakbym qrwa problemow nie miala

Milano spi - polegl po cieplej kapieli i goracej 125 !! - moze uda mi sie przespac tak ladnie jak wczoraj 6,30 H bez pobudki

super ze masz sie gdzie przeniesc

Napisane przez corka_rosy

H

Jedziecie się plażować?
.

Napisane przez bmma

Też myślę, że pogoda wszystkiemu winna.
Dziękuję, myślę, że OK. Ważymy się z nią razem na wadze łazienkowej i wychodzi całkiem ładnie, średnio 125g/tydzień, czyli super.
Wyobraźcie sobie, że w sobotę przeżyliśmy koszmar.
Godzina 20:30 Kinga prawie dusiła się, była sina, brzuch twardy jak kamień. Masowaliśmy i dzwoniliśmy na 112, Porażka, bez komentarza.
Pobiegłam do sąsiada, lekarza, ale nie było go w domu. Tż masował jej brzuszek cały czas, a ona dysząc próbowała płakać i oddychać.
W końcu trochę jej przeszło.
21:00 Pojechaliśmy na pogotowie. Dziecko już spało, lekarz ją przebadał i pytał co to mogło być. On nic nie widzi.
Wróciliśmy do domu.
Godzina 21:30 Kinia napiła się 2 łyki wody i to samo od nowa.
Wzięłam ją na ręce i poleciałam do sąsiada, już był. Przy bramce były 2 bączki
Lekarz wziął ją na ręce, potem masował jej długo brzuszek, i znów 1 bączek.
Całą noc spała na brzuszku na zmianę pilnowaliśmy z TŻ, czy wszystko w porządku. Dotykałam brzuszek. Nawet spakowałam się w razie wyjazdu do szpitala.
Z tego co widzę, to jedzenie przyblokowało się jej w jelitkach
Kupy po warzywach były takie gęstsze i plastelinowate, jeszcze ten upał.
W niedzielę miała dietę, cyc

Nie będę opowiadać, jak jak wyglądała jej buzia i oczy. Myśleliśmy, że... a mniejsza. Dziecko to ogromna odpowiedzialność, a zwykła kupa może dać tyle radości rodzicom, bądź cierpienia dziecku.
Życzę zdrówka dzieciaczkom i mamusiom.


---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------


może na spółę, w 10 osób

jeju oby sie nie powtorzyło

Napisane przez megi-megi

Witam

Muszę nieco ponadrabiać
Dzisiaj Puszek kończy 4 miesiące,

.

i dla Igora za postepy
gdzie pedzicie nad morze?

[monicca1989]

Luna ja dokarmiam mm i zjada tylko max po 120ml dostaje raz albo 2 razy dziennie.
Ty karmisz już tylko mm? Bo chyba mi umknęło?

Napisane przez bmma

pomoc.klubmaluszka@hipp.p l

Dzięki, już napisałam.

[klementyna1]

Napisane przez megi-megi

Witam

Muszę nieco ponadrabiać
Dzisiaj Puszek kończy 4 miesiące, ja dostałam pismo z pracy, że mam złożyć nowe wnioski o macierzyński i rodzicielski, bo tamte im się nie podobały (był jeden wniosek razem) i muszę migiem odesłać, bo właściwie już po czasie. Obecnie dużo się dzieje - Igor kończy swoje pierwsze przedszkole, za 2 dni jedziemy nad morze, ja kupiłam kilka książek o zaburzeniach rozwoju i dużo czytam (mam wrażenie, że łeb mi pęka już od czytania o tym, dietach, pasożytach, terapiach etc), załatwiam dalej wizyty i specjalistów, papiery i papiery... Co tam jeszcze... Puszek jest boska, cudownie się śmieje, chociaż nie chce zbytnio na głos. No i jak mnie widzi to zawsze krzyczy LE. Widocznie jestem LE i już.

A tak na szybko...
Kasia - jak dalej akcja z psycholem?

bmma - współczuję bardzo. Najgorzej właśnie jak coś się dzieje i człowiek nie ma pojęcia co i jak pomóc.

Opowiem, jak Igor miał z 1,5 roku i... byliśmy u teściów. Igor zachowywał się normalnie a raptem mega płacz, jakaś panika, chce uciekać, wraca, chce na ręce. Tak co chwilę. Spokój i zaraz akcja. Wróciliśmy do domu. Spokój. Bawimy się i raptem znów mega reakcje, silny płacz, widać, że dziecko jest przerażone. To była niedziela wieczór - pojechaliśmy na dyżur pediatry w przychodni. Akurat u lekarza Igor nie miał tej akcji. Lekarz powiedział, że przesadzamy, a on wymusza, bo nic się nie dzieje!!!!!!!!!
Na szczęście nigdy nie powtórzyło się to, po powrocie dostał coś na brzuszek i przeciwbólowe i był spokój. Później w necie sprawdziliśmy opinie o tym lekarzu - same negatywy. Myślę, że mały miał jakieś skurcze w jelitach czy coś takiego.

megi tak sobie dzis myslalam co u CiebieFajnie, ze Ogor zczyna gadac, a z tąliteraturąto nie przesadz tylko, bo mozna sie niepotrzebnie nakręcić.

Napisane przez Luna0

Dzien dobry!
Ale mnie jara pochmurna pogoda, a mlody jak pieknie spi: D

My zaczelismy od soczkow, jakos tak spontanicznie wyszlo, ale wyplul wiecej niz wypil wiec kariera z soczkami zakonczona

Dziewczyny mam dwa pytania:
-ile wasze dzieci zjadaja mm? Bo na opakowaniu pisze ze po 4 mies 235ml a moj zjada tak ok 200ml wiec nie wiem czy to malo czy jak?
-jakie tansze pampersy polecacie? dady chyba nie sa duzo tansze od pampersow? A lidlowskie? (Ktore?), babydreamy? Bo chce kupic zeby ubierac np pol godziny przed kapiela, czy spacerem bo wtedy szkoda mi Pampersow ubierac na chwilke, a bez pieluchy ostatnio sie zle dla mnie skonczylo

lidlowe 4 kosztuja ok 27zł a jest ich chyba ok. 60szt. i jak dla mnie z tych taznszych są najlepsze, Dady i rossmanowe tez nierogie.

[despa]

Napisane przez BYou

megi od dziś jesteś LE
kiedyś trafiłam na bloga wizażanki Kropki75, właściciwie to blog o Jej Synku Danielku: http://wswieciedaniela.blogspot.com/ zerknij w wolnej chwili


Luna, a jakie mleko podajesz? bo na puszcze mojego pisze 6x150 a Roszpunka i tak je raz 120, raz 90, a raz 150.

trafiłam kiedyś na tego bloga- lapie za serce

Napisane przez megi-megi

Czytałam wcześniej już
Daniel i Igor dość mocno się różnią, jest kilka wspólnych cech - Daniel bardziej komunikatywny, ale unika kontaktu cielesnego, Igor bardziej wylewny i czuły, ale... ale... zaczął gadać!!!!!!! Na razie niewiele, ale JEST!
Poza tym jak kiedyś czytałam o chłopakach to podobnie się bawili i podobne poczucie humoru mają.

[Dragusia88]

Napisane przez Demeter

Dziś przyszły mi trzy przesyłki reklamowe - z Bobovity dostałam słoiczek, poradnik a z Hippa łyżeczkę i kupony (to dostałam dwa razy, także podwójnie kupony, łyżeczki i prezent za 1 gr z Rossmanna sesese)

oddaj ale już

Napisane przez bmma

bo mamy samochód etc.

to oni o takie coś pytają?

Napisane przez monicca1989

Nie chwalę się: Ostatnie 2 noce Filip przespał po raz pierwszy od 20 do 5

Napisane przez klementyna1

DZiwczyny gdzies mi umknęło o tych gratisach z bobowity i hippa...Wystarczy sie zarejestrowac, czy cos jeszcze trzeba zrobic? Jak na razie przyszło mi z bebilonu:poradnik, sliniaczek i jednorazowa paczuszka mleka 2

Napisane przez megi-megi

Dzisiaj Puszek kończy 4 miesiące,

Napisane przez Luna0

-jakie tansze pampersy polecacie? dady chyba nie sa duzo tansze od pampersow? A lidlowskie? (Ktore?), babydreamy? Bo chce kupic zeby ubierac np pol godziny przed kapiela, czy spacerem bo wtedy szkoda mi Pampersow ubierac na chwilke, a bez pieluchy ostatnio sie zle dla mnie skonczylo

babydream chyba najtańsze ale jeszcze nie uzywalam. poki co poluje na promocje pampersów orginalnych. sleep & play w kauflandzie są teraz. dady juz nie kupie nie podobaja mi sie a jakos wybitnie tanie nie sa. te lidlowe bym chciala sprobowac ale drogie

Napisane przez kasia86bgo

i co sadzicie o tym

http://www.sfora.pl/To-najciezszy-no...Niemiec-a58168

o fu*k!!! SN??? ale mała 57,5cm a taka cięęęęęężżżka!!!!

Napisane przez megi-megi

Czytałam wcześniej już
Daniel i Igor dość mocno się różnią, jest kilka wspólnych cech - Daniel bardziej komunikatywny, ale unika kontaktu cielesnego, Igor bardziej wylewny i czuły, ale... ale... zaczął gadać!!!!!!! Na razie niewiele, ale JEST!
Poza tym jak kiedyś czytałam o chłopakach to podobnie się bawili i podobne poczucie humoru mają.

Napisane przez Tasia34

A chcę jeszcze na pocztę skoczyć, bo czeka na nas "Księga Dźwięków" Ona jest taka wielka, że jej listonoszka nie wzięła z poczty, bo się do skrzynki nie zmieści?

a ja zamowilam dzisiaj