Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2 - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-30, 07:59   #3421
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Chciałabym już poczuć ruchy jedyne co czuję to dziwne ciągnięcie jak kicham.
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 08:03   #3422
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
Chciałabym już poczuć ruchy jedyne co czuję to dziwne ciągnięcie jak kicham.
Mi te ciągnięcia nie minęły nie cierpię kichać do tej pory!
SunShine ruchy najczęściej odczuwa się w okolicach 20 tygodnia, więc jeszcze musisz się uzbroić w cierpliwość
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 08:04   #3423
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Odp: Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Zobaczcie :
http://www.9miesiecy.pl/nasze-sklepy.html

Sklep z używana odzieżą ciążowa ciekawe jakie ceny maja, niestety ale w moim rejonie nic takiego nie ma a szkoda bo napewno bym się wybrała.
To jest ten sklep, o którym Wam pisałam w poprzedniej części- spodnie są tam od 39 zł-mają dział-półkę "outlet", używane I nowe, więc można sobie coś wybrać I naprawdę nieźle tam kobieta pomaga I doradza.
Trochę drożej niż w zwykłych używańcach albo w internecie, ale można poprzymierzać i pomarudzić

U nas znów dziś padało w nocy i nie mogłam spać...
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 08:04   #3424
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

No ja mam już 1.6 kg na plusie ale jakoś mi to nie przeszkadza. Zacznę się martwić jak dobiję do 80kg bo nie mam pojęcia jak to potem zrzucę ale póki co cieszę się wszystkim dookoła
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 08:07   #3425
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Jak macie jeszcze jakieś wolne kciuki to ja bym też poprosiła o 13.40
idę dziś odebrać ostatnie wyniki na przeciwciała odpornościowe i do lekarza. miesiac cały nie widziałam maleństwa!!
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 08:09   #3426
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez SunShineDoll Pokaż wiadomość
Chciałabym już poczuć ruchy jedyne co czuję to dziwne ciągnięcie jak kicham.
chyba każda z nas lekko nasłuchuje już pukania malucha. A co kichania- mam tak samo, normalnie aż mam opory by kichać. W nocy jak nieświadomie za mocno się przeciągnę, też mnie coś zakuje.

małaMigotka- kciukasy są Twoje. A potem mam nadzieję, że uczcisz swoje wyniki tak jak pisałaś

Edytowane przez forester
Czas edycji: 2013-07-30 o 08:12
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 08:15   #3427
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Użarł go oczywiście kleszcz . Miał mały rumień - ale nie taki 'kleszczowy', był u lekarza i dostał antybiotyk. Niedawno go skończył i ma iść na badanie.


Jak ja byłam to serio wszystkie ubrania były powyżej rozmiaru 42 :| i same dzwony. Wszystko w ciemnych kolorach. Może rzeczywiście to zależy od sklepu.

Kupiliśmy dzisiaj szafę do sypialni Za parę dni będziemy malować i w końcu będziemy mieli własny kąt

Aaaale przeszła u nas burza Przyjemny chłodek teraz panuje
Oby nie borelioza! Zasrane kleszcze, ja do lasu nawet nie wchodzę i nie wejdę. Mam taki schiz teraz, że wołami mnie nie zaciągną.

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Ja od 5 lat ważyłam praktycznie tyle samo (waga skakała maks o pół kilo). Mimo ćwiczeń nie udało mi się więcej zgubić (w biodrach i udach się zgubiło, ale wagowo już nie), więc przywykłam do tej wagi po prostu. U mnie 1 kg na plusie pojawił się koło 16 tygodnia (no ale wcześniej rzygałam, więc i tak nieźle, że nie schudłam, tylko waga w miejscu stała) i jakoś tak sobie trwamy z tym kilogramem do dziś.

A co do brzuszka to przy jego akceptacji bardzo pomaga mi mąż. Jego słowa, że śliczny ten mój brzuszek sprawiają, że patrzę na niego z całkiem innej perspektywy i nie czuję się mniej atrakcyjnie.
ja się nawet nie przyznaję ile mam na +, co prawda ja nie ważę dużo mam wagę w normie, przed ciążą byłam raczej b. szczupła. Zawsze jak chudłam, potrafiłam bardzo szybko przybrać 2-3 kg to był na prawdę moment! Zawsze sobie tłumaczyłam, że po odchudzaniu jestem jak gąbka Tak jakby mój organizm zawsze chciał ważyć więcej... no i pewnie coś w tym jest.


I niestety mój tż jakoś nie pomaga, bo czasem mam doła z tego powodu (wiecie pewnie co mam na myśli "jestem brzydka, gruba i be najgorsza na świecie" chyba każda ma takie dni... na co małżonek walnął, że jestem niepoważna, że jakby wiedział, że będę zrzędzić to byśmy się nie decydowali...
Nie odzywałam się do niego cały dzien, potem do niego dotrało, ale musiałam wytłymaczyć, że te zmiany na ciele postępują szybko, a ja mam mało czasu żeby to ogarnąć jakoś.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-30, 08:57   #3428
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Witam Was w ten upalnoburzowy dzień

pojechałam dziś na pobranie krwi qa tu LUXMED zamknięty myślę sobie- co ja zrobię z tym szczochem co mam w torebce, przecież się zmarnuje no i zasuwałam do innego LM. Tak mniejeszcze baba pokuła że mam taką gulę wielkości groszku na ręku

wyniki jutro, mam nadzieję że będą OK. Mój małż stwierdził dziś że w sumie jak będzie dziewczynka to też może jej samochody kupować- w ogóle to ją wychowa na kierowcę rajdowego ma pomysły....



Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Użarł go oczywiście kleszcz . Miał mały rumień - ale nie taki 'kleszczowy', był u lekarza i dostał antybiotyk. Niedawno go skończył i ma iść na badanie.
moją przyjaciółkę tak użarł i miała boleriozę. niedawno jej się odnowiła i znów brała antybiotyki. Tak czy siak powiedzieli jej że już zawsze będzie musiała robić kontrolne badania

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:
Napisane przez tajeczka Pokaż wiadomość
hej
po wczorajszym badaniu wszystko ok dzidzia rośnie tak jak powinna, kość nosowa jest, przezierność w normie, wszystko na swoim miejscu

no i super

oczywiście dla wszystkich oczekujących na badania i wyniki

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Przekroczylam dzis moja psychologiczna granice wagi (tzn.dotarlam do momentu, w którym w normalnych warunkach cokolwiek by sie nie działo brałam tyłek w troki i zaczynałam sie brać za siebie). Eh...
ja tez się zbliżam do takiej granicy, nie wiem co zrobię jak ją przekroczę ale na pewno wpadnę w histerię boże jaka ja jestem głupia....
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 09:06   #3429
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Chyba poczułam pierwszego kopniaka! Trzymałam rękę na brzuchu i nagle lekkie puk puk a potem PUUUUK! pod pępkiem. wow...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

isia4891 trzymam kciuki bardzo mocno
zazdroszczę ja już nie mogę się doczekać chociaż ze dwa razy już coś poczułam delikatnego w brzuchu ale czy to dzidzia czy coś innego nie wiem
Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
piłaś, paliłaś, ćpałaś? nie sądzę. a zatem nie zaszkodziłaś

a ja Wam powiem, że mam znów doła. o co chodzi? w sumie dobre pytanie. albo nie - o wszystko (śmiać się czy płakać?)

jestem wymęczona pogodą jak nie wiem. a może nie pogodą tylko komunikacją - wracając z pracy najpierw tramwaj nie do zniesienia, potem metro więc odetchnęłam a na koniec autobus, w którym nie działała klima. ludziom ciekło po twarzy, całe koszulki mokre i perełki na twarzy myślałam, że zemdleję, wszystko się do mnie przykleiło i wstąpiłam do rodziców pod prysznic. potem przyjechał po mnie tż i wracając się pokłóciliśmy. od tego czasu jestem wściekła. czuję, że za mało o siebie dbam (w sensie zdrowotnym a nie pielęgnacji). 'w nagrodę' chciałabym zjeść wszystko co jest w lodówce, a nie powinnam bo nie jestem głodna buuuuuu

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

aha - i jeszcze nie mam w czym chodzić w taką pogodę. jedne szorty właściwie i sukienka dziś były szorty, jutro sukienka a w środę? muszę dobrze wyglądać bo mam spotkanie u klienta kupować ciuchy letnie? pewne jutro będę szukać czegoś a wcale nie chcę

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------


gratuluję to musi być coś...
Polecam leginsy i jakieś tuniki zawsze gdzieś coś tańszego można wynaleźć Ja tam mykam w spódniczkach takich bawełnianych , i spodenkach materiałowych
Cytat:
Napisane przez tajeczka Pokaż wiadomość
hej
po wczorajszym badaniu wszystko ok dzidzia rośnie tak jak powinna, kość nosowa jest, przezierność w normie, wszystko na swoim miejscu
trzymam kciuki za kolejne badania, ujawnione płci
u mnie kolejne badanie to już pewnie połówkowe będzie
super
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Jak macie jeszcze jakieś wolne kciuki to ja bym też poprosiła o 13.40
idę dziś odebrać ostatnie wyniki na przeciwciała odpornościowe i do lekarza. miesiac cały nie widziałam maleństwa!!
mocne

Witam kochane w końcu trochę chłodniej się zrobilo
W ogóle znów mnie plecy zaczęły boleć i nie wiem od czego może od wczorajszej drogi samochodem w sumie trochę km zrobiłam a ja jako kierowca fotel zawsze mam bardziej na prosto sama nie wiem a tak mnie bolą
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 09:44   #3430
agoola83
Raczkowanie
 
Avatar agoola83
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Halo Nie nadążam Wczoraj cały dzień leżelismy nad wodę, znaleźliśmy takie ładne miejsce na skraju lasu, woda super, kąpielisko strzeżone, blisko bufet ze zmrożoną wodą, taki trochę powiew PRL-u, ale oboje z TŻtem kochamy te klimaty)))
W sobotę pojechałam do wielkiego lumpeksu niedaleko....spędziłam tam ponad trzy godziny i wyobraźcie sobie, że nie dałam rady nawet przegrzebać dziecięcych fatałaszków, a swoich przegrzebałam tylko 1 regał:P Zostawiłam 130zł i wróciłam z całą hałdą ciuszków. Mam porobione zdjęcia tych ciuszków, to wrzucę Wam później
A co do ciuchów ciążowych, to ja kupiłam kilka rzeczy i są naprawdę ładne. Koralowy sweterek, błękitna bluzeczka x2, krótkie spodenki i rybaczki, dwie sukienki, dwie koszulki na ramiączkach, resztę będę nosić swoich rzeczy, choć już się ostatnio w jedne jeansy nie wbiłam:P
Mnie też przeraża to co się dzieje z moim ciałem. Na krótko przed ciążą, osiągnęłam swoją idealną wagę, zaczęłam się ruszać, chodziłam na basen itd. pokupiłam mnóstwo fajnych ciuszkow w rozmiarze 36 i byłam bardzo zadowolona, że w końcu we wszystkie spodnie się w końcu mieszczę.....ech....ale, co mi tam, pocieszam się, że po ciąży też się tak zmobilizuję, tylko rok później

Na rozstepy stosuję palmersa, dziś domówiłam jeszcze Bio-Oil, na citeamie jest taniej Mam kilka rozstępów w okresu dojrzewania, napewno pojawią się też nowe, ale oby ich było jak najmniej

Moja poduszka z motherhood też się zagięła, ale nie jest to dla mnie problemem. I tak jestem zadowolona.

A tak w ogóle, to mam dziś pecha....miałam załatwić wiele spraw, ale nie z mojej winy się to nie udało...i siedzę gotowa do wyjscia nie mając dokąd pójść...i jedyne co mi zostało, to przebrać się i pakować dalej nasze graty...Rok temu też się pakowaliśmy, dwa lata temu tez....z tego powodu mam permamentnego doła...łażę i ryczę...
Gdybym mogła cofnąć czas.....nadal mieszkalibyśmy w cudownym miejscu, z cudownymi ludźmi, pracowałabym może w mniej opłacalnym miejscu niż teraz, ale tam też dobrze mi było...lepiej....ale niestety daliśmy się nabrać mojej rodzinie, która nas wywiodła w pole i teraz nie umiemy odnaleźć swojego miejsca....i się miotamy i błądzimy...ja ciągle szukam powodu, potwierdzenia, że TAK MIAŁO BYĆ....ale to nie jest łątwe. Boli mnie głównie to, że mój ojciec dowiedziawszy się od babci, że będzie dziadkiem tylko wzruszył ramionami. NIC, ŻADNEJ REAKCJI....Nie utrzymuje z nami kontaktu, pisze na nas donosy....a ja całe życie w niego wpatrzona, jak w obraz, teraz nie umiem się wylizać...po śmierci mojej mamy miałam tylko jego, potem niestety pojawiła się macocha i sen się skończył....To boli...jakoś w ciąży bardziej....:cr y: Nie umiem się złościć...umiem tylko płakać i tesknić....

Ale, trudno....

Migotko bardzo, bardzo się cieszę, że nie masz boreliozy!!!))) :-*O tym cudownym miejscu o którym pisałam powyżej, to właśnie Chorzów))
Isia trzymam mocno kciuki. Znam wiele przypadków, że Pappa była zła, a ostatecznie wychodziło, że dzieciątko zdrowe
__________________

16.06.2012r.
t.p. 21.01.2014r.

ZOSIA 21.01.1014r.
agoola83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 09:46   #3431
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
piłaś, paliłaś, ćpałaś? nie sądzę. a zatem nie zaszkodziłaś

a ja Wam powiem, że mam znów doła. o co chodzi? w sumie dobre pytanie. albo nie - o wszystko (śmiać się czy płakać?)

jestem wymęczona pogodą jak nie wiem. a może nie pogodą tylko komunikacją - wracając z pracy najpierw tramwaj nie do zniesienia, potem metro więc odetchnęłam a na koniec autobus, w którym nie działała klima. ludziom ciekło po twarzy, całe koszulki mokre i perełki na twarzy myślałam, że zemdleję, wszystko się do mnie przykleiło i wstąpiłam do rodziców pod prysznic. potem przyjechał po mnie tż i wracając się pokłóciliśmy. od tego czasu jestem wściekła. czuję, że za mało o siebie dbam (w sensie zdrowotnym a nie pielęgnacji). 'w nagrodę' chciałabym zjeść wszystko co jest w lodówce, a nie powinnam bo nie jestem głodna buuuuuu

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

aha - i jeszcze nie mam w czym chodzić w taką pogodę. jedne szorty właściwie i sukienka dziś były szorty, jutro sukienka a w środę? muszę dobrze wyglądać bo mam spotkanie u klienta kupować ciuchy letnie? pewne jutro będę szukać czegoś a wcale nie chcę

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------


gratuluję to musi być coś...
Ach Kluska, każda z nas to chyba ma. Ja wczoraj położyłam się o 21, tak bardzo chciałam, żeby ten dzień już się skończył. Nie zrobiłam niczego, co chciałam, wszystko mnie irytowało, chodziłam zła jak osa, na spacerze poryczałam się ze złości, bo... pies nie chciał zrobić kupy, tylko wolał się bawić patyczkami A wieczorem dopadł mnie dół, taki jaki kiedyś dopadał mnie w listopadzie. Noż kurna...
O dylemacie "nie mam się w co ubrać" w ogóle nie wspomnę...

Ale dziś jest nowy dzień, więc wdech-wydech, wdech-wydech i będzie dobrze. Też chciałabym już zostać pokopana od środka. Niestety za każdym razem gdy "coś" czuję po chwili okazuje się, że to tylko jelita dają o sobie znać. Czekam więc cierpliwie

Sunshine - to te wstrętne więzadła. Ja tuż przed kichnięciem zginam się w pół (w miejscach publicznych dziwnie się patrzą, ale co tam!) i wtedy jak kicham nie ma tego nagłego naciągnięcia. Pomaga

Migotka -

Edytowane przez krolowa_nilu
Czas edycji: 2013-07-30 o 09:54
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 09:54   #3432
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Dziewczyny dziękuje za miłe słowa, jestem bardzo szcześliwa, że moje maleństwo zdrowe i grzeczne

Nawet nie mam chwilki czasu, żeby wejśc na wizaż...
Upały straszne, na szczęście dziś już miłe ochłodzenie.

Wyjeżdżamy dziś nad morze, mam nadzieje, że pogoda dopisze, droga będzie spokojna i powrót także, trzymajcie kciuki, bo troszkę sie stresuje, długa droga nas czeka, ponad 600km


Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Jak macie jeszcze jakieś wolne kciuki to ja bym też poprosiła o 13.40
idę dziś odebrać ostatnie wyniki na przeciwciała odpornościowe i do lekarza. miesiac cały nie widziałam maleństwa!!
Trzymam mocno

Dziewczyny przepraszam, że nie nadrobiłam, ale gratuluje każdej dobrych wyników Niech dzieciaczki rosną

A kopniaczki poczujecie na pewno. Ja na razie ciesze sie, że jeszcze to nie ten czas, chce żeby ta ciąża trwała jak najdłużej
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:07   #3433
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:08   #3434
Lusso
Raczkowanie
 
Avatar Lusso
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

W końcu i ja pokazać mogę brzuszek raz jest taki raz mniejszy nie wiem od czego to zależy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20130723_192921.jpg (93,6 KB, 35 załadowań)
Lusso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:11   #3435
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
Halo Nie nadążam Wczoraj cały dzień leżelismy nad wodę, znaleźliśmy takie ładne miejsce na skraju lasu, woda super, kąpielisko strzeżone, blisko bufet ze zmrożoną wodą, taki trochę powiew PRL-u, ale oboje z TŻtem kochamy te klimaty)))
W sobotę pojechałam do wielkiego lumpeksu niedaleko....spędziłam tam ponad trzy godziny i wyobraźcie sobie, że nie dałam rady nawet przegrzebać dziecięcych fatałaszków, a swoich przegrzebałam tylko 1 regał:P Zostawiłam 130zł i wróciłam z całą hałdą ciuszków. Mam porobione zdjęcia tych ciuszków, to wrzucę Wam później
A co do ciuchów ciążowych, to ja kupiłam kilka rzeczy i są naprawdę ładne. Koralowy sweterek, błękitna bluzeczka x2, krótkie spodenki i rybaczki, dwie sukienki, dwie koszulki na ramiączkach, resztę będę nosić swoich rzeczy, choć już się ostatnio w jedne jeansy nie wbiłam:P
Mnie też przeraża to co się dzieje z moim ciałem. Na krótko przed ciążą, osiągnęłam swoją idealną wagę, zaczęłam się ruszać, chodziłam na basen itd. pokupiłam mnóstwo fajnych ciuszkow w rozmiarze 36 i byłam bardzo zadowolona, że w końcu we wszystkie spodnie się w końcu mieszczę.....ech....ale, co mi tam, pocieszam się, że po ciąży też się tak zmobilizuję, tylko rok później

Na rozstepy stosuję palmersa, dziś domówiłam jeszcze Bio-Oil, na citeamie jest taniej Mam kilka rozstępów w okresu dojrzewania, napewno pojawią się też nowe, ale oby ich było jak najmniej

Moja poduszka z motherhood też się zagięła, ale nie jest to dla mnie problemem. I tak jestem zadowolona.

A tak w ogóle, to mam dziś pecha....miałam załatwić wiele spraw, ale nie z mojej winy się to nie udało...i siedzę gotowa do wyjscia nie mając dokąd pójść...i jedyne co mi zostało, to przebrać się i pakować dalej nasze graty...Rok temu też się pakowaliśmy, dwa lata temu tez....z tego powodu mam permamentnego doła...łażę i ryczę...
Gdybym mogła cofnąć czas.....nadal mieszkalibyśmy w cudownym miejscu, z cudownymi ludźmi, pracowałabym może w mniej opłacalnym miejscu niż teraz, ale tam też dobrze mi było...lepiej....ale niestety daliśmy się nabrać mojej rodzinie, która nas wywiodła w pole i teraz nie umiemy odnaleźć swojego miejsca....i się miotamy i błądzimy...ja ciągle szukam powodu, potwierdzenia, że TAK MIAŁO BYĆ....ale to nie jest łątwe. Boli mnie głównie to, że mój ojciec dowiedziawszy się od babci, że będzie dziadkiem tylko wzruszył ramionami. NIC, ŻADNEJ REAKCJI....Nie utrzymuje z nami kontaktu, pisze na nas donosy....a ja całe życie w niego wpatrzona, jak w obraz, teraz nie umiem się wylizać...po śmierci mojej mamy miałam tylko jego, potem niestety pojawiła się macocha i sen się skończył....To boli...jakoś w ciąży bardziej....:cr y: Nie umiem się złościć...umiem tylko płakać i tesknić....

Ale, trudno....

Migotko bardzo, bardzo się cieszę, że nie masz boreliozy!!!))) :-*O tym cudownym miejscu o którym pisałam powyżej, to właśnie Chorzów))
Isia trzymam mocno kciuki. Znam wiele przypadków, że Pappa była zła, a ostatecznie wychodziło, że dzieciątko zdrowe
Koniecznie napisz gdzie to miejsce, może przejadę się na rowerze! zaciągne teżeta w weekend. Gdzie byłaś w lumpku? w Chorzowie? Poka poka fotki

Nie możesz się tak zamartwiać kochana! Pomyśl sobie co masz, a na pewno jest za dziękować.
Z przeprowadzkami może dowiesz się za parę lat. Co do ludzi i miejsc nigdy nie wiesz jak byłoby gdybyś tam została, wszystko i wszyscy się zmieniają a tak masz wspaniałe wspomnienia.
W ciąży jestem jakoś bardziej wrażliwa i pewnie wiele z nas też, oczekujemy że będzie to okres wypełniony samą radością samymi wspaniałymi chwilami, ale niestety nie zawsze tak jest, pewnych rzeczy nie można zapomnieć, przykre co piszesz o ojcu bardzo przykre... i mamą powinno się tak dziać... trzymaj się



Mystiquee, krolowa_nilu, upadly_aniol00,forester
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-30, 10:26   #3436
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....
Isia, będę trzymać. Myślałam o Tobie od rana. Trzymaj się dzielnie . Co konkretnie mówił Ci lekarz?

AgatkaL, małaMigotka i wszystkie potrzebujące : kciuki:
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:38   #3437
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....
Trzymam bardzo, bardzo mocno!!!
Musi byc wszystko ok
Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
W końcu i ja pokazać mogę brzuszek raz jest taki raz mniejszy nie wiem od czego to zależy
ale piekny brzuś
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:38   #3438
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....
Isia trzymamy kciuki!!!
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:45   #3439
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....
Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
W końcu i ja pokazać mogę brzuszek raz jest taki raz mniejszy nie wiem od czego to zależy
Ja też trzymam wszystkie kciuki!

Ja też mam raz mniejszy raz większy, śliczny brzuś
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-30, 10:49   #3440
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....

wszystko będzie dobrze tylko się nie denerwuj.
Jakie miałaś ryzyko przed USG i końcowe? Duża różnica jest?

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
W końcu i ja pokazać mogę brzuszek raz jest taki raz mniejszy nie wiem od czego to zależy
ale zgrabniutki- Ty szczuplutka jesteś i tylko w brzuszek Ci poszło
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 10:57   #3441
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
W końcu i ja pokazać mogę brzuszek raz jest taki raz mniejszy nie wiem od czego to zależy
Bardzo zgrabnie wyglądasz, brzuszek śliczny.

Od około godziny boli mnie brzuch i plecy w odcinku krzyżowym. Ból jest podobny do tego, który miałam przed/podczas okresu. Martwię się, bo nie wiem, czy w 15tc to normalne? Wizytę u gina mam jutro.
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:08   #3442
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
Bardzo zgrabnie wyglądasz, brzuszek śliczny.

Od około godziny boli mnie brzuch i plecy w odcinku krzyżowym. Ból jest podobny do tego, który miałam przed/podczas okresu. Martwię się, bo nie wiem, czy w 15tc to normalne? Wizytę u gina mam jutro.
Nie wiem jak nasilony jest ten ból, ale ja takie miewałam. Pamiętaj, że wszystko Ci się rozpycha

już chcę 14!! zaczynam się stresować...
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:08   #3443
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

A ja się zdrzemnęłam godzinkę teraz jestem jakaś taka nie doje...bana i nie mogę się dobudzić
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:11   #3444
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....
Spokojnie, to wcale nie jest zły wynik. Wg moich lekarzy nie kwalifikuje sie nawet do amniopunkcji.
Jestes pewna, ze chcesz ja zrobic?
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:13   #3445
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....
będzie dobrze, trzymamy kciuki i za mamusie i za maleństwo

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
Od około godziny boli mnie brzuch i plecy w odcinku krzyżowym. Ból jest podobny do tego, który miałam przed/podczas okresu. Martwię się, bo nie wiem, czy w 15tc to normalne? Wizytę u gina mam jutro.
Mnie też bolał w nocy i trochę rano, ale poleżałam, uspokoiłam się i minęło, maluchy mocno rosną, rozpychają się i pewnie stąd te bóle. Jak możesz to się połóż na boku podegnij kolana i staraj się wyciszyć. Minie!
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:18   #3446
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Jak macie jeszcze jakieś wolne kciuki to ja bym też poprosiła o 13.40
idę dziś odebrać ostatnie wyniki na przeciwciała odpornościowe i do lekarza. miesiac cały nie widziałam maleństwa!!


Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuje za miłe słowa, jestem bardzo szcześliwa, że moje maleństwo zdrowe i grzeczne

Nawet nie mam chwilki czasu, żeby wejśc na wizaż...
Upały straszne, na szczęście dziś już miłe ochłodzenie.

Wyjeżdżamy dziś nad morze, mam nadzieje, że pogoda dopisze, droga będzie spokojna i powrót także, trzymajcie kciuki, bo troszkę sie stresuje, długa droga nas czeka, ponad 600km
Udanego wypoczynku

W nocy przyszła burza, popadało. W sumie nadal pada i zrobiło się zimno. Chciałam na zakupy jechać, ale nie mam się w co ubrać
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:22   #3447
cherubinka
Zadomowienie
 
Avatar cherubinka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Trzymam dziś kciuki za wszystkie badania i same dobre wieści...w tym swoje też i sama proszę trzymajcie kciuki, bo strasznie panikuję....
Ogromne

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Dziś z rana maluch skopał oczywiście mnie, ale też mężowi się udało poczuć te kopy/piąstki/główkowanie śmiał się strasznie nawet nie sądziłam, że Mu to sprawi tyle radości.

Super!

Ja sobie podkupuję co jakiś czas coś nowego, ale takiego w czym też później będę chodzić (więc nie takie typowo ciążowe). Więc np wynalazłam spódnicę na takiej lekkiej materiałowej gumce, spodnie krótkie tego typu, a na spotkania zaopatrzyłam się w sukienkę bombkę Chcę sobie też jeszcze kupić ze 2 tuniki do spodenek bo jednak w tunikach się lepiej czuję ostatnio Szczerze mówiąc najwięcej takich rzeczy znalazłam na targu

Świetne! Aż pokazałam mężowi

Tajeczko super wiadomość!
To musi być wspaniałe uczucie. Nie mogę doczekać się tej chwili
Fajnie, że zakupy udane

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Jak macie jeszcze jakieś wolne kciuki to ja bym też poprosiła o 13.40
idę dziś odebrać ostatnie wyniki na przeciwciała odpornościowe i do lekarza. miesiac cały nie widziałam maleństwa!!
Wielkie Na pewno będzie ok

Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
Halo Nie nadążam Wczoraj cały dzień leżelismy nad wodę, znaleźliśmy takie ładne miejsce na skraju lasu, woda super, kąpielisko strzeżone, blisko bufet ze zmrożoną wodą, taki trochę powiew PRL-u, ale oboje z TŻtem kochamy te klimaty)))
W sobotę pojechałam do wielkiego lumpeksu niedaleko....spędziłam tam ponad trzy godziny i wyobraźcie sobie, że nie dałam rady nawet przegrzebać dziecięcych fatałaszków, a swoich przegrzebałam tylko 1 regał:P Zostawiłam 130zł i wróciłam z całą hałdą ciuszków. Mam porobione zdjęcia tych ciuszków, to wrzucę Wam później
A co do ciuchów ciążowych, to ja kupiłam kilka rzeczy i są naprawdę ładne. Koralowy sweterek, błękitna bluzeczka x2, krótkie spodenki i rybaczki, dwie sukienki, dwie koszulki na ramiączkach, resztę będę nosić swoich rzeczy, choć już się ostatnio w jedne jeansy nie wbiłam:P
Mnie też przeraża to co się dzieje z moim ciałem. Na krótko przed ciążą, osiągnęłam swoją idealną wagę, zaczęłam się ruszać, chodziłam na basen itd. pokupiłam mnóstwo fajnych ciuszkow w rozmiarze 36 i byłam bardzo zadowolona, że w końcu we wszystkie spodnie się w końcu mieszczę.....ech....ale, co mi tam, pocieszam się, że po ciąży też się tak zmobilizuję, tylko rok później

Na rozstepy stosuję palmersa, dziś domówiłam jeszcze Bio-Oil, na citeamie jest taniej Mam kilka rozstępów w okresu dojrzewania, napewno pojawią się też nowe, ale oby ich było jak najmniej

Moja poduszka z motherhood też się zagięła, ale nie jest to dla mnie problemem. I tak jestem zadowolona.

A tak w ogóle, to mam dziś pecha....miałam załatwić wiele spraw, ale nie z mojej winy się to nie udało...i siedzę gotowa do wyjscia nie mając dokąd pójść...i jedyne co mi zostało, to przebrać się i pakować dalej nasze graty...Rok temu też się pakowaliśmy, dwa lata temu tez....z tego powodu mam permamentnego doła...łażę i ryczę...
Gdybym mogła cofnąć czas.....nadal mieszkalibyśmy w cudownym miejscu, z cudownymi ludźmi, pracowałabym może w mniej opłacalnym miejscu niż teraz, ale tam też dobrze mi było...lepiej....ale niestety daliśmy się nabrać mojej rodzinie, która nas wywiodła w pole i teraz nie umiemy odnaleźć swojego miejsca....i się miotamy i błądzimy...ja ciągle szukam powodu, potwierdzenia, że TAK MIAŁO BYĆ....ale to nie jest łątwe. Boli mnie głównie to, że mój ojciec dowiedziawszy się od babci, że będzie dziadkiem tylko wzruszył ramionami. NIC, ŻADNEJ REAKCJI....Nie utrzymuje z nami kontaktu, pisze na nas donosy....a ja całe życie w niego wpatrzona, jak w obraz, teraz nie umiem się wylizać...po śmierci mojej mamy miałam tylko jego, potem niestety pojawiła się macocha i sen się skończył....To boli...jakoś w ciąży bardziej....:cr y: Nie umiem się złościć...umiem tylko płakać i tesknić....

Ale, trudno....

Migotko bardzo, bardzo się cieszę, że nie masz boreliozy!!!))) :-*O tym cudownym miejscu o którym pisałam powyżej, to właśnie Chorzów))
Isia trzymam mocno kciuki. Znam wiele przypadków, że Pappa była zła, a ostatecznie wychodziło, że dzieciątko zdrowe
Przykre, że najbliższe osoby potrafią postępować tak podle. Kiedyś Twój tata zrozumie ile wyrządził Ci krzywdy. Nie poddawaj się, głowa do góry

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Hej już jestem po wizycie mam skierowanie na amniopunkcje. We wtorekjade do Łodzi.Trisomia 18 mi wyszła 1/375. Po badaniu będę musiała iść na zwolnienie.
Masakra a później oczekiwanie na wyniki. Trzymajcie za mnie kciuki a raczej za malenstwo....


Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
W końcu i ja pokazać mogę brzuszek raz jest taki raz mniejszy nie wiem od czego to zależy
Ale zgrabniutki Ja też mam raz mniejszy (rano), a po południu robi się większy


U mnie 13 tydzień, a ja mam już 2 kg na plusie i też nie startowałam z korzystnej dla mnie wagi Najgorsze, że idzie mi w boki. Czuję, że będzie ciężka walka z kg po ciąży.
__________________
laparo, PCO 3xIUI
52 cykl starań ... cud ...córeczka
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II
cherubinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-30, 11:28   #3448
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Mogę amniopunkcje nie robić ale nawet jk się dziecko urodzi to do roku większość umiera, więc lepiej wiedzieć, ale więrze w to ze amnopiunkcja wyjdziemy dobrze.
Usg Trisomia 18 1/1854 a spadło do 1/375 po wynikach z krwi.
Głową mi pęka dwa dni przeryczane. A później dwa tyg trzeba czekać na wyniki. To jest najgorszy miesiąc w moim życiu.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Spokojnie, to wcale nie jest zły wynik. Wg moich lekarzy nie kwalifikuje sie nawet do amniopunkcji.
Jestes pewna, ze chcesz ja zrobic?
Normą jest od 1/300 i wtedy trzeba zrobić amniopunkcje ale u mnie powiedzieli ze bardzo spadło i powinnam zrobić.
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:28   #3449
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;42017179]


Udanego wypoczynku

W nocy przyszła burza, popadało. W sumie nadal pada i zrobiło się zimno. Chciałam na zakupy jechać, ale nie mam się w co ubrać[/QUOTE]
Ja też planowałam na zakupy jechać ale pada .
w ogóle byłam u siostrzeńca i wyszłam sobie z domu w krótkich spodenkach i bluzce na ramiączka a tu zok bo zimno i mokro cofnęłam się tylko po kurtkę jakąś :P
A na dziś polecam rajstopy albo leginsy i tunikę ze sweterkiem lub kurtką
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-30, 11:34   #3450
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Mogę amniopunkcje nie robić ale nawet jk się dziecko urodzi to do roku większość umiera, więc lepiej wiedzieć, ale więrze w to ze amnopiunkcja wyjdziemy dobrze.
Usg Trisomia 18 1/1854 a spadło do 1/375 po wynikach z krwi.
Głową mi pęka dwa dni przeryczane. A później dwa tyg trzeba czekać na wyniki. To jest najgorszy miesiąc w moim życiu.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



Normą jest od 1/300 i wtedy trzeba zrobić amniopunkcje ale u mnie powiedzieli ze bardzo spadło i powinnam zrobić.
A jestes zdecydowana na usunięcie ciazy, jesli plod ma trisomie?
Poinformowali Cię o ryzyku poronienia przy amniopunkcji?

2 tygodnie czekania na wyniki to niestety bardzo optymistyczna wersja, w Warszawie czeka sie 4-5 tygodni. Możesz sprawdzić, czy nie da sie dopłacić, zeby zrobili FISHa, wtedy wyniki sa po kilku dniach (koszt to koło 700 złotych).

Mam niestety to wszystko obcykane, bo w najgorszym momencie miałam ryzyko trisomii 13 na poziomie 1:170.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.