Pierwszy uśmiech, duża kupa - nasze dzieci wyszły z brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.1

[sharpnowaja]

Napisane przez Ashyshqa

Sharp, a nie myślałaś jednak o chuście, skoro mała Ci tak wyje w wózku? Może byłoby Wam łatwiej pójść na spacer?

w chuście też wyje
ona lubi być noszona tak jak do odbicia

[Mysia mysz]

Napisane przez barwineczek

mój Niki dostał taki chodzik teściowa na chrzciny wykupiła pół sklepu zabawek

mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią. Czy wrócił Wam cykl?? Miałyście już miesiączkę albo owulację??

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



mój Niki spał do 5, później zmusiłam go do spania ze mną do 7, następnie od 8.30 do 10.30 i zasnął na spacerze przed 12 i nadal śpi na dworze w wózeczku, nakarmie go, pobawię się chwilę i znowu lecimy na spacer

Napisane przez humpback

jak to, ja jesem zainteresowana

dokładnie

, według książeczki jaką mam o npr to w przypadku pełnego kp (min. 100 minut/dobę, maks. przerwa między karmieniami 5h i jeszcze jest warunek o minimalnej ilości karmień) to owulacja/@ najwcześniej się pojawia po 12 tygodniach od porodu

Niestety ja mam i to dostalam na koncowce pologu a karmie tylko cycem i max co 4h wiec nie liczcie na bezplodnosc

Bylismy w chocholowskiej i maly detka i my tez

[MoTyleKsw]

Napisane przez XxXJuSstiii

bo miał robione w szpitalu i wyszły poszerzone miedniczki nerkowe

w wodzie może pozwolą ale w domu na pewno nie, z resztą po Twoich doświadczeniach bałabym się porodu w domu///


pewnie jej było wygodnie


no właśnie, nie wierzę, że sam nop byłby wskazaniem do darmowych szczepień
ja bym przyjęła



Dziewczyny bardzo dziękujemy za kciuki!! USG wyszło dobrze

Nakarmię mojego smoka i chyba pójdziemy na spacer

Napisane przez JennyAniolek

Czy któraś z Was ma /miała / planuje kupić dla maluszka taki chodzik-pchacz ? Sprawdza się ?? http://allegro.pl/smily-play-muzyczy...410041315.html

Znajomi chcą coś takiego kupić dla W. na prezent i się zastanawiam czy to dobry pomysł ??

My własnie tzn Matyklda dostała wczoraj taki od dziadków ale z Vtech. Szczerze to hmm nawet jeszcze nic nie naciskaliśmy, więc nie wiem... I raczej będziemy używać jako grającą zabawkę niż jako "chodzik"

Napisane przez pawie_oczko

My juz po szczepieniu. Mloda zniosla je dzielnie. Panie wychwalily, ze okaz zdrowia i wesolutka. Nelcia piekna trzyma glowke i przekreca sie z boku na bok Dostalysmy promocje na szczepienia, i zamiast 540, zaplacilam 486...zawsze cos zapomnialam dodac, ze panienka Nelancia ma juz 64 cm i wazy 5,9 kg, czyli w 6 tyg przybrala 1,2 kg na samym cycu



Ja tez nie wrzucalam jeszcze opis porodu a w sb Nelcia konczy 3 miesiace musze napisac chocby dla siebie

Napisane przez Ashyshqa

daj przepis

Dziewczęta, pytam Was bo Wy się na wszystkim znacie
Gdzie teraz są najlepiej oprocentowane konta oszczędnościowe?

Obecnie Skierniewicki bank to jest bank spółdzielczy.

My mamy w SGB i w ING. SGB całkiem nieźle, ING o kant tyłek potłuc i więcej się nie orienutję.

Napisane przez ankaaa206

Nikson pierwszy raz zasnął na macie, i odkryłam że uwielbia jak udaję psa i szczekam wtedy się śmieje na głos, pewnie sąsiadka sobie mysli że oszalałam, bo u nas ściany mają uszy w sypialni i wszystko na nieszczęście słychać

Twój, psaaa moja krowę, nie wiem co gorsze

Napisane przez Magiusa

Mi jeszcze nie, ale ja miałam problemy z cyklem więc nie wiem czy w ogóle ma szanse wrócić w terminie

Kurka jak czytam jak te Wasze 2 mies. szkraby gadają czy śmieją się na głos to zastanawiam się co z moim? On się nawet uśmiecha tylko czasami.
Ale może ma jeszcze czas...

Oj przestań i poczytaj moje posty. Moja ma 2,5 msc i jest bardzo poważnych i cichym dzieckiem! Także nie dołączaj do klubu panikar, bo to nie służy. Musisz się duuuużo usmiechać, to i Darek zacznie.

Wczoraj się dowiedziałam od teściowej, że TŻ też się nie uśmiechał jak był mały, takze geeeeny




4 godziny szukałam noclegu nad morzem Cena standard 50 zł Jedziemy 14 sipernia Ja wakacyjne, TŻ służbowo oczywiście nie mam co na siebie założyć, bo dalej wyglądam jak humbak Trudno, ważne, że morze będzie

[Magiusa]

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

[cloche]

Napisane przez ankaaa206

widziałyście http://www.sfora.pl/To-najciezszy-no...Niemiec-a58168

oo fuuuuuuj... to chyba jakas nieleczona cukrzyca byla czy co

[ankaaa206]

Napisane przez Magiusa

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

u nas 50 zł brał, jak mu przyniosłam swistki i kasę to pierwsze co chwycił pieniądze, mruknął że wszystko ok

[vil84]

Napisane przez Magiusa

Może ma skok. Czytałam, że w czasie skoku dzieci potrafią się zachowywać jakby się cofnęły w rozwoju, a jak przejdą skok to wraca wszystko ze zdwojoną siła. Nie jesteście czasem w okolicach kolejnego skoku

niby teraz ma kilkutygodniowy skok ... a nie gada od 2-3 tyg tzn bardziej jak to mój mąż określa "jojczy" jak coś mu się nie podoba... a zamiast gadania robi "aaaaaaaaa" jak mu się coś podoba
mam głupie shizy że coś mu się stało po tym felernym szczepieniu, miał je 5.07 ... ale jakby było coś nie tak to widać byłoby po nim chyba od razu?

[lonely_lady]

zaraz może ponadrabiam Wiktorek się bawi na macie więc mam chwilkę
właśnie szukam na allegro namiotu plażowego

Napisane przez MoTyleKsw

4 godziny szukałam noclegu nad morzem Cena standard 50 zł Jedziemy 14 sipernia Ja wakacyjne, TŻ służbowo oczywiście nie mam co na siebie założyć, bo dalej wyglądam jak humbak Trudno, ważne, że morze będzie

super !!! a gdzie dokładnie nad morze ? bo my w podobnym terminie jedziemy 7 sierpnia jedziemy do moich rodziców, na 2 tygodnie a, że od nich już blisko to planujemy wyskoczyć na dwa dni nad morze (właśnie w okolicach 14 sierpnia)

Napisane przez ankaaa206

u nas 50 zł brał, jak mu przyniosłam swistki i kasę to pierwsze co chwycił pieniądze, mruknął że wszystko ok

to mało

Napisane przez Magiusa

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

od nas nic nie wziął ale to znajomy ksiądz i był nam winny przysługę. Tż mu dużo pomagał

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Diabli tak się zastanawiam czy Nelcia z Wiktorkiem dzisiaj znowu się nie zmówiła bo od 5 znowu mieliśmy stękanie, wygibasy i zarzucanie nóg na głowę ... a kupa poszła aż po 9 (na przewijaku jak masowałam brzuszek )

[salviae]

Napisane przez Magiusa

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

100 zł

Napisane przez MoTyleKsw

4 godziny szukałam noclegu nad morzem Cena standard 50 zł Jedziemy 14 sipernia Ja wakacyjne, TŻ służbowo oczywiście nie mam co na siebie założyć, bo dalej wyglądam jak humbak Trudno, ważne, że morze będzie

ale faajnie, tez bym chciała nad morze, ale ta droga od nas to raczej nie z małym dzieckiem , a z drugiej trony tez flaka bym nie chciała uwalniać rozstepow nie mam, ale krecha i pepek jakis taki ponaciagany

Napisane przez cloche

oo fuuuuuuj... to chyba jakas nieleczona cukrzyca byla czy co

no mi ten dzieciak wyglada na 6 kg, a conajmniej 10

zab zrobiony, ale boli, po karmieniu odciagnietym okazało sie, ze Kuba wypija ok 180 ml na raz

[justyna_g4]

Napisane przez Magiusa

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

150zł
Ale u nas jest "co łaska" a w parafi obok moja ciotka pomaga księdzu bo jest katechetką i jak ją pytałam to mówiła że dają od 200zł do nawet 400zł.

[maarchewka]

Napisane przez happy blue

kupiłaś w końcu ten monikini czy jak to się tam nazywa czy jednoczęściowy? jedziecie nad tę Solinę kiedy? masz już chustę?
sto pytań do

Kupiłam coś pomiędzy jednoczęsciowym a monokini.. Z przodu wyglada jak jednoczęsciowy, a z tylu takie trochę wyższe gacie i zapinka stanika.. Chciałam znaleźć w necie pokazać ale nigdzie nie mogę znaleźć
trochę do tego podobny: http://www.skapiec.pl/site/cat/2508/...194447#gallery
tylko kolor turkusowy.. oraz na cyce jest stanik usztywniany więc są dobrze podtrzymywane..

Nakupiłam zabawek mojemu dziecku, ale go chyba przerazają...

wsadziłam go do maty edukacyjnej to leżał tam tylko jak ja leżałam w srodku razem z nim..tak tak pod tymi pałąkami... a jak leżał sam to machał rękami uderzal o grającą zabawkę i płakał..chyba za dużo latających elementów, za kolorowo i za grająco... ale będziemy podejmować jeszcze próby...

W dodatku kupiłam mu karuzelę..zawiesilam w łożeczku ale muszę chyba zdemontować bo też go przeraza..tzn na początku lezał i do niej gadał..potem zacząl machać rękami i nogami i robił wieeeelkie oczy i popiskiwał.. w koncu go zabrałam z łożeczka i musiałam uspokajac bo też płakał...

Dostał też taką zawieszkę do wózka - 3 misie które syczą.. te znowu chyba z blisko.. też jak trącał to go to denerwowało i musiałam zabierać...

A a koniec jeszcze chciałam go uwiązać w chuscie którą nabyłam.. ale to był dopiero dramat.. tak mu się nie podobało.. nie wiem może myślał ze go dusze.. albo kolor czerwony mu się nie podobał.. w każdym bądx razie potem nawet na ręcę nie chciał , tzn w ogóle na rękach się nie uspokajał...

także po tylu wrażeniach w koncu go jakoś uspokoiłam i zasnął.. wisi jeszcze nad nim ta karuzela ale nie wiem co będzie jak się zbudzi...

Także tak to jest.. wydaj kupę kasy na zabawki zeby się okazało ze swiety spokój i ciepły głos matki jest i tak lepszy niż wszystkie bajery...

[happy blue]

Napisane przez cloche

oj tam, czasem mi mozna poslodzic troche a Florek sie jednak postanowil obudzic i wypil dwa cyce. nie zeby tam jakos super duzo bylo, ale 80 ml gdzies upil

ryba, mniam mniam... chyba kaze mezowi kupic, bo tez mam ochote!

cloche, nie wiedziałam, że żelazo się źle wchłania z mlekiem :/ czasem podawałam w wodzie, ale częściej w mleku dziś odstawiłam, bo w poniedziałek robimy morfologię, więc żeby nie wyszło to sztuczne żelazo...więc zobaczę też mnie zastanawiało jak mierzysz ile zjadł chich

Napisane przez sharpnowaja

w chuście też wyje
ona lubi być noszona tak jak do odbicia

ciekawa świata, w tej pozycji może sobie oglądać wszystko dookoła. a próbowałaś jej składać budę? na Helenkę działa wiadomo, nie zawsze się da, słońce, wiatr, ale często tak.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

no nie taki głupi dla nas może i tak bo żyjemy w normalnych związkach ale jeśli rodzice nie żyją razem to chociaż jedno ma pewność, że drugie mu dziecka nie wywiezie za granicę

też się cieszę, kamień z serca!

dzięki dziewczyny!!

to była prowokacja

Napisane przez cloche

no od dzisiaj bede chwalila, glaskala, przytulala! slysze, ze mlody lyka przy cycach, wiec cos tam jest rano wypil 70, po ponad 2 godzinach 80... no i wydaje mi sie, ze najedzony, w koncu zasnal przy mozarcie (chyba go ta muza nudzi )

no i brawa za zakupy i za grzecznego kompana! chcialabym tak... ale boje sie z Florkiem do zbiorowisk ludzi lazic... i sama tak go niemytymi rekami brac... musze strasznie na to teraz uwazac, przez co malo gdzie sie razem mozemy ruszyc

ale wiesz, ze zelazo to nie z mleczkiem podawac, zeby sie optymalnie wchlonelo...? nie wiem wlasnie jak to jest, jak takie dzieci nie dostaja zelaza... one pija przeciez tylko mleko, a tyle dzieci bez zelaza dodatkowego sie obchodzi, czyli z mleka cos tam przyswaja... ale te kropelki to nie moga byc z mlekiem podane... w szpitalu kazali odczekac godzine po ostatnim lyku mleka, podac zelazo, i potem min. po pol godziny znow dac cyca...
a jesli Helcia przybiera na tej granicy normy, to znaczy, ze przybiera dobrze, tyle ze na granicy teraz w te upaly to zdarza sie wrecz, ze dzieci wcale nie przybieraja... po prostu meczaca dla nich pogoda. jak tu jesc w upalach?

i co, zauwazylas efekty wychwalania cycorkow???

ach, zapomniałam dodać, że to żelazo mam w formie proszku do rozpuszczania. dodawałam jeszcze do tej mieszanki krople witaminy c, bo coś kojarzyłam, że żelazo się lepiej wchłania z nią...ale też nie wiem czy dobrze..
nie latam z Helenką do ważenia choć mogłabym codziennie, ale miło by było jak by przybierała w normie troszkę więcej
co do wychwalania cyców to... hmhmhm myślę, że nie zaszkodzi

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez maarchewka

Kupiłam coś pomiędzy jednoczęsciowym a monokini.. Z przodu wyglada jak jednoczęsciowy, a z tylu takie trochę wyższe gacie i zapinka stanika.. Chciałam znaleźć w necie pokazać ale nigdzie nie mogę znaleźć
trochę do tego podobny: http://www.skapiec.pl/site/cat/2508/...194447#gallery
tylko kolor turkusowy.. oraz na cyce jest stanik usztywniany więc są dobrze podtrzymywane..

Nakupiłam zabawek mojemu dziecku, ale go chyba przerazają...

wsadziłam go do maty edukacyjnej to leżał tam tylko jak ja leżałam w srodku razem z nim..tak tak pod tymi pałąkami... a jak leżał sam to machał rękami uderzal o grającą zabawkę i płakał..chyba za dużo latających elementów, za kolorowo i za grająco... ale będziemy podejmować jeszcze próby...

W dodatku kupiłam mu karuzelę..zawiesilam w łożeczku ale muszę chyba zdemontować bo też go przeraza..tzn na początku lezał i do niej gadał..potem zacząl machać rękami i nogami i robił wieeeelkie oczy i popiskiwał.. w koncu go zabrałam z łożeczka i musiałam uspokajac bo też płakał...

Dostał też taką zawieszkę do wózka - 3 misie które syczą.. te znowu chyba z blisko.. też jak trącał to go to denerwowało i musiałam zabierać...

A a koniec jeszcze chciałam go uwiązać w chuscie którą nabyłam.. ale to był dopiero dramat.. tak mu się nie podobało.. nie wiem może myślał ze go dusze.. albo kolor czerwony mu się nie podobał.. w każdym bądx razie potem nawet na ręcę nie chciał , tzn w ogóle na rękach się nie uspokajał...

także po tylu wrażeniach w koncu go jakoś uspokoiłam i zasnął.. wisi jeszcze nad nim ta karuzela ale nie wiem co będzie jak się zbudzi...

Także tak to jest.. wydaj kupę kasy na zabawki zeby się okazało ze swiety spokój i ciepły głos matki jest i tak lepszy niż wszystkie bajery...

fajny ten strój, a gdzie takie są?

Helena też płacze na macie, za dużo wszystkiego jak dla niej....powoli się oswaja, bardzo powoli....czasem ją kładę, ale tylko na 10 minut max.
może za dużo nowych propozycji mu podrzuciłaś, jeśli to było tego samego dnia. a karuzela może za długo grała i go to denerwowała.
co do chusty, to często początki są trudne. udało Ci się zawiązać do końca? w trakcie wiązania Helenka też czasem jojczy delikatnie, ale wtedy pomaga chodzenie, kołysanie, ogólnie ruch musi być w trakcie wiązania

[Ashyshqa]

Napisane przez cloche

no wlasnie wiem, ze od tych cholernych rozstepow nie zalezy zdrowie dziecka, wiec nic by mi to nie dalo, jak bym cala poorana byla... dlatego ciesze sie, ze chociaz to... echh...
a z Niunka to tez pamietam... w ogole ciekawa jestem, czy kciuki cos daja i czy staranka ida w dobrym kierunku

i mysle, ze mozesz sobie wyobrazic to wszystko... bo jestes tez swieza mamusia i tez stracha nie raz mialas uczucie niefajne... dolozyc trzeba tylko wrazenie, jak by sie bylo nie w tym filmie, jakis koszmar czy cos. naprawde zycie jest wtedy jak we snie. takie inne, dziwne, puste. tylko sie wybudzic nie da...

Magiczne łizażowe kciuki napewno pomagają u Niuńki

Napisane przez sharpnowaja

Ashy oprocentowanie kont oszczędnościowych jest teraz bardzo marne;/ a chcesz rachunek oszczędnościowy czy lokatę?

Chcę rachunek, bo chcę na niego wpłacać macierzyński, żeby mi pieniądze nie traciły na wartości...

Napisane przez MoTyleKsw

My mamy w SGB i w ING. SGB całkiem nieźle, ING o kant tyłek potłuc i więcej się nie orienutję.

Dzięki :roża:

Napisane przez maarchewka

Nakupiłam zabawek mojemu dziecku, ale go chyba przerazają...

wsadziłam go do maty edukacyjnej to leżał tam tylko jak ja leżałam w srodku razem z nim..tak tak pod tymi pałąkami... a jak leżał sam to machał rękami uderzal o grającą zabawkę i płakał..chyba za dużo latających elementów, za kolorowo i za grająco... ale będziemy podejmować jeszcze próby...

W dodatku kupiłam mu karuzelę..zawiesilam w łożeczku ale muszę chyba zdemontować bo też go przeraza..tzn na początku lezał i do niej gadał..potem zacząl machać rękami i nogami i robił wieeeelkie oczy i popiskiwał.. w koncu go zabrałam z łożeczka i musiałam uspokajac bo też płakał...

Dostał też taką zawieszkę do wózka - 3 misie które syczą.. te znowu chyba z blisko.. też jak trącał to go to denerwowało i musiałam zabierać...

A a koniec jeszcze chciałam go uwiązać w chuscie którą nabyłam.. ale to był dopiero dramat.. tak mu się nie podobało.. nie wiem może myślał ze go dusze.. albo kolor czerwony mu się nie podobał.. w każdym bądx razie potem nawet na ręcę nie chciał , tzn w ogóle na rękach się nie uspokajał...

także po tylu wrażeniach w koncu go jakoś uspokoiłam i zasnął.. wisi jeszcze nad nim ta karuzela ale nie wiem co będzie jak się zbudzi...

Także tak to jest.. wydaj kupę kasy na zabawki zeby się okazało ze swiety spokój i ciepły głos matki jest i tak lepszy niż wszystkie bajery...

Oj skąd ja to znam. Ja to muszę nawet karuzelę zabierać z łóżeczka (W zasadzie jest założona jakieś 30 minut dziennie, bo inaczej Sofia zaczyna płakać po jakimś czasie jak to nad nią wisi Więc u nas zabawki ok, ale tylko do zabawy.

[lonely_lady]

Napisane przez pawie_oczko

My juz po szczepieniu. Mloda zniosla je dzielnie. Panie wychwalily, ze okaz zdrowia i wesolutka. Nelcia piekna trzyma glowke i przekreca sie z boku na bok Dostalysmy promocje na szczepienia, i zamiast 540, zaplacilam 486...zawsze cos zapomnialam dodac, ze panienka Nelancia ma juz 64 cm i wazy 5,9 kg, czyli w 6 tyg przybrala 1,2 kg na samym cycu

za szczepienie i piękną wagę

Napisane przez cloche

oo, to nie ja jedna nie odrobilam zadania domowego

i ja też przyznaję bez bicia
ale ja nie wrzuciłam opisu porodu bo nie przebiegł po mojej myśli
a w cc nie widzę nic ciekawego, żeby opisywać

Napisane przez barwineczek

mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią. Czy wrócił Wam cykl?? Miałyście już miesiączkę albo owulację??

3 czerwca rodziłam.. po 2 tygodniach przestałam krwawić, a po kolejnych dwóch znowu zaczęłam (bardzo delikatnie) i podejrzewam że to był okres, pobolewał mnie też brzuch jak na @.. ale pewna nie jestem..

Napisane przez humpback

j

, według książeczki jaką mam o npr to w przypadku pełnego kp (min. 100 minut/dobę, maks. przerwa między karmieniami 5h i jeszcze jest warunek o minimalnej ilości karmień) to owulacja/@ najwcześniej się pojawia po 12 tygodniach od porodu

hmmm.. a to ciekawe..

Napisane przez ankaaa206

Nikson pierwszy raz zasnął na macie, i odkryłam że uwielbia jak udaję psa i szczekam wtedy się śmieje na głos, pewnie sąsiadka sobie mysli że oszalałam, bo u nas ściany mają uszy w sypialni i wszystko na nieszczęście słychać

Motylek udaje krowę, Ty psa... która jeszcze ??? może zrobimy tu mały zwierzyniec..

ja mojemu tak jak Cloche- tylko pierdzioszki robię


Justi za USG


Jenny za jąderko

Napisane przez Ashyshqa

wiem, kochana. Ale czy rozstępy są czy ich nie ma nie ma tu większęgo znaczenia. (przypomniało mi się, jak nasza Niuńka nam się skarżyła na rozstępy......... )

ja też mam brzuch poorany, ale jak sobie pomyślę o takich sytuacjach to nawet nie ośmielam się marudzić

Napisane przez sharpnowaja

poproszę o przepis

aa bardzo prosty:
w garnku roztapiasz troszkę masła lub wlewasz olej
dusisz cebulkę i czosnek potem dorzucasz pokrojoną w kostkę cukinię i ze 2-3 kartofle, dusisz to chwilkę i zalewasz rosołem, gotujesz aż ziemniaki i cukinia zmięknie, potem miksujesz blenderem i gotowe
można dodać grzanki lub kuleczki ptysiowe, ja dałam kaszę

Napisane przez sharpnowaja

hehe ja też mam @ a najlepsze jest to że dostałam 28 lipca a dokładnie rok temu też dostałam 28 lipca i to była moja ostatnia @
TŻ stwierdził że żeby tradycji stała się zadość to w tym roku też będzie ostatnia taaaa

ooo, podziwiam za odwagę, no to czekamy na 2 kreseczki

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

daj przepis

Dziewczęta, pytam Was bo Wy się na wszystkim znacie
Gdzie teraz są najlepiej oprocentowane konta oszczędnościowe?

hmm w getibanku jest konto oszędnościowe do konca sierpnia na 3%, potem przechodzi na 2% a w kredyt banku jest 2,25%. Rozumiem, że chodzi Ci o konto, że możesz wpłacać dowolnie wiele razy a wypłacać też, tylko raz w miesiacu jest za darmo potem płacisz..

Napisane przez diabli

usuwałam przed chwila smsy z telefonu i znalazłam cala serie tych, które rodzinka wysylala mi tuz przed porodem Nelki bardzo rozczulił mnie sms od tz "jak tam Nela? kopie? zaraz się zdziwi" i przypomniało mi się oczekiwanie na moja cc minuta po minucie - wymiany smsów "ida" (anestezjolodzy), "wlasnie wiezli dwa wozki dla dzidziusiow", albo moja mama "wyślij haslo nela jak już będziesz brana na sale" moje zale na cewnik i odpowiedz siostry "sikaj do wora i nie marudz", "nie spij, bo przespisz porod i co pozniej dziecku opowiesz?" hehe. "
tz bal się, ze nie zdazy z pracy dojechać, wiec od niego tez mam kilka wzruszających... "daj znac czy wszystko ok, bo chyba mi serce zaraz wyskoczy. kocham Cie MAMO"

same takie fajne wiadomości. jejuuu jak dobrze, ze oni tam byli i pomogli mi te 10 godzin lezec i gapic się w sufit a po porodzie smsy od tz " corka nam się udala, jest super". wyslane w nocy... "dlaczego mnie tam nie ma, nadrobię w domu". i cala seria "nie zrobila kupy?" "zmienily jej pieluszke?" "nie placze?" "jak twoje nogi?""co wam przywieźć? nie plakala w nocy?" "czujesz te nogi?" "super mamuska, ze masz dużo mleka. pewnie stad tyle kup". "daj jej moze mleczko z butelki. malutka jest, jak bedzie wieksza bedzie miała więcej sily żeby ssac". a po chwili "slabo jej idzie z tymi pieluchami, myslalem ze będzie zuzywac po 20 dziennie" " jutro będziemy spac razem. jak Nela nam da". a później z pracy (po pierwszej nocce w domu) "ledwo zyje. dzisiaj chyba musze spac w salonie" taaa napisał ten, który młodej z naszego lozka nie chce wypuscic!
napisałam tez siostrze, ze mala dawala niezle popalić kopiac mnie po brzuchu i wyladowala w mydelniczce "pierwsza kara, karny jez już w szpitalu" ahhhh wspomnienia. i pomyslec, ze mam już w domu taka duza panienke!

Napisane przez happy blue

fajny ten strój, a gdzie takie są?

Helena też płacze na macie, za dużo wszystkiego jak dla niej....powoli się oswaja, bardzo powoli....czasem ją kładę, ale tylko na 10 minut max.
może za dużo nowych propozycji mu podrzuciłaś, jeśli to było tego samego dnia. a karuzela może za długo grała i go to denerwowała.
co do chusty, to często początki są trudne. udało Ci się zawiązać do końca? w trakcie wiązania Helenka też czasem jojczy delikatnie, ale wtedy pomaga chodzenie, kołysanie, ogólnie ruch musi być w trakcie wiązania

wszystko mu zafundowałam jednego dnia, tylko rozłożyłam na cały.. ale jedak za dużo.. muszę się do poniedziałku nauczyć w tej chuście go jakoś uwiązac bo jedziemy w góry.. i nie bardzo z wózkiem się tarabanić..


Nic to jutro jedziemy do rodziców/teściów na weekend, w poniedziałek w góry potem znowu do rodziców i tak do konca sierpnia wybywamy ze stolicy.. mam masę pakowania - bo musze się spakowac na cały miesiac.. mam jeszcze masę prania i sprzątania.. ale muszę sobie zrobić przerwę wiec was jeszcze trochę poczytam
a i jeszcze jutro rano skoro swit jadę odebrać jeszcze jedną karuzelkę, a o 11 szczepienia.. maraton..

[Ag_nes]

Napisane przez Magiusa

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

u nas co łaska, ale ksiądz więcej niż 50 zł od nas nie zobaczy

Dziewczyny, ile minimum musi dziecko przybrać na wadze w tydzień ? 120 g ? Moja od jakiś 10 dni bardzo zwolniła tempo przybierania. Ma 2.5 miesiąca, niby spadek ma być po 3 miesiącu i niepotrzebnie się martwię. A może przez te upały małej nie chce się jeść. Przy piersi jest krótko, rzadziej żąda, w sumie przystawiam ją co chwile i często ryczy domagając się smoczka a nie cycka. Narazie nie dopijam, nic nie wprowadzam. Dotychczas przybierała 300-350 na tydzień przez ostatni tydzień 170 g

[diabli]

Salviae - sliczna fotka młodzienca!

Napisane przez happy blue

głupi przepis, przez niego nic nie zalatwilam Jussti jak dobrze, ze USG wzorowe upieklam sobie chlebek bananowy, pakuje go i idziemy do ogrodu botanicznego

poproszę przepis

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

no nie taki głupi dla nas może i tak bo żyjemy w normalnych związkach ale jeśli rodzice nie żyją razem to chociaż jedno ma pewność, że drugie mu dziecka nie wywiezie za granicę

też się cieszę, kamień z serca!

dzięki dziewczyny!!

mój związek tez jest calkiem normalny , tylko my nie do końca

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Czy któraś z Was ma /miała / planuje kupić dla maluszka taki chodzik-pchacz ? Sprawdza się ?? http://allegro.pl/smily-play-muzyczy...410041315.html

Znajomi chcą coś takiego kupić dla W. na prezent i się zastanawiam czy to dobry pomysł ??

pilnowałam coreczke znajomych i korzystala z takiego pchacza podczas nauki chodzenia. fajne, po panelach szlo gładko, gorzej po dywanie aaa i na panelach albo kafelkach jak były male kamyczki to huh! huk i zrysowana podloga hehe. ale zabawka fajna, bo dziecko odważnie idzie do przodu

[banka26]

Napisane przez Ag_nes

u nas co łaska, ale ksiądz więcej niż 50 zł od nas nie zobaczy

Dziewczyny, ile minimum musi dziecko przybrać na wadze w tydzień ? 120 g ? Moja od jakiś 10 dni bardzo zwolniła tempo przybierania. Ma 2.5 miesiąca, niby spadek ma być po 3 miesiącu i niepotrzebnie się martwię. A może przez te upały małej nie chce się jeść. Przy piersi jest krótko, rzadziej żąda, w sumie przystawiam ją co chwile i często ryczy domagając się smoczka a nie cycka. Narazie nie dopijam, nic nie wprowadzam. Dotychczas przybierała 300-350 na tydzień przez ostatni tydzień 170 g

moja lekarka mowila ze 150 na tydzien
Moj tez mniej je

Napisane przez maarchewka

hmm w getibanku jest konto oszędnościowe do konca sierpnia na 3%, potem przechodzi na 2% a w kredyt banku jest 2,25%. Rozumiem, że chodzi Ci o konto, że możesz wpłacać dowolnie wiele razy a wypłacać też, tylko raz w miesiacu jest za darmo potem płacisz..







wszystko mu zafundowałam jednego dnia, tylko rozłożyłam na cały.. ale jedak za dużo.. muszę się do poniedziałku nauczyć w tej chuście go jakoś uwiązac bo jedziemy w góry.. i nie bardzo z wózkiem się tarabanić..


Nic to jutro jedziemy do rodziców/teściów na weekend, w poniedziałek w góry potem znowu do rodziców i tak do konca sierpnia wybywamy ze stolicy.. mam masę pakowania - bo musze się spakowac na cały miesiac.. mam jeszcze masę prania i sprzątania.. ale muszę sobie zrobić przerwę wiec was jeszcze trochę poczytam
a i jeszcze jutro rano skoro swit jadę odebrać jeszcze jedną karuzelkę, a o 11 szczepienia.. maraton..

Nastepna podrozniczka udanych wyjazdow


Moj nie znosi hustawki , karuzeli , maty i lezenia na brzuchu , uwielbia za to lezaczek i grzechotke materialowa weża z ikei heee a ka poki co zwierzat.nie udaje chociaz przyszla mi do glowy kaczka zeby poudawac heee ja udaje ze chce go zjedc, psikam i ze zacaluje go i smieje sie wtedu z dzwiekiem i duzo mowic musze wiec gsdam agugugu mama tata wszystko sylabami podoba mu sie to i rozmowny sie robi...


M. Cos spac nie chcr turlam i turlam a on macha swoimi konczynami smoka wypluwa a juz od godziby prawie powinien spac na noc

[maarchewka]

Napisane przez Magiusa

Mi jeszcze nie, ale ja miałam problemy z cyklem więc nie wiem czy w ogóle ma szanse wrócić w terminie

Kurka jak czytam jak te Wasze 2 mies. szkraby gadają czy śmieją się na głos to zastanawiam się co z moim? On się nawet uśmiecha tylko czasami.
Ale może ma jeszcze czas...

Musisz się duzo uśmiechać to w koncu zacznie

Napisane przez MoTyleKsw

4 godziny szukałam noclegu nad morzem Cena standard 50 zł Jedziemy 14 sipernia Ja wakacyjne, TŻ służbowo oczywiście nie mam co na siebie założyć, bo dalej wyglądam jak humbak Trudno, ważne, że morze będzie

Ciągle zapomiam sie zapytać Ash i Happy jak rozegrałyscie 2 język, lub 3 język.. mówicie w jednym języku w domu czy jakoś jeden rodzic mówi w jednym a drugi w drugim do dziecka??

[diabli]

Napisane przez pawie_oczko

My juz po szczepieniu. Mloda zniosla je dzielnie. Panie wychwalily, ze okaz zdrowia i wesolutka. Nelcia piekna trzyma glowke i przekreca sie z boku na bok Dostalysmy promocje na szczepienia, i zamiast 540, zaplacilam 486...zawsze cos zapomnialam dodac, ze panienka Nelancia ma juz 64 cm i wazy 5,9 kg, czyli w 6 tyg przybrala 1,2 kg na samym cycu



Ja tez nie wrzucalam jeszcze opis porodu a w sb Nelcia konczy 3 miesiace musze napisac chocby dla siebie

same dobre wiadomości - od rabatu po wage malej hehe. przegonilyscie nas o 300gramow!
zapomniałam, ze moja wczoraj skonczyla 10 tygodni

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Powodzenia

dzięki autka jednak jeszcze dzisiaj nie dotarly do Polski, jedziemy jutro rano Nela znow spedzi trochę czasu z babcia. mam nadzieje, ze wrócimy już nowym autkiem

[maarchewka]

a i coś się jeszcze miałam pytać...
A wiem wyjde na starą dewotę ale jakoś mnie to fascynuje.. Kilka z Was bralo ślub w czasie ciaży a jednocześnie planowało dziecko wcześniej i tak mnie to zastanowiło czy nie chcieliście ślubu a potem Wam się odmieniło czy były jakieś inne powody? Tak z ciekawości, bo kiedyś się mówiło, że ślub bo w ciaży a teraz pewnie są inne motywy tylko nie przychodzi mi do głowy jakie
Mam nadzieje, że moje pytanie nikogo nie uraża, jak tak to tylko z czystej ciekawości a nie ze neguje czy potępiam

[banka26]

Napisane przez sharpnowaja

w chuście też wyje
ona lubi być noszona tak jak do odbicia

O tobtak jak moj ale nie za dlugo , moj nie lubi byc na rekach , nawrt karmie go w lezaczku

Napisane przez MoTyleKsw

My własnie tzn Matyklda dostała wczoraj taki od dziadków ale z Vtech. Szczerze to hmm nawet jeszcze nic nie naciskaliśmy, więc nie wiem... I raczej będziemy używać jako grającą zabawkę niż jako "chodzik"







Obecnie Skierniewicki bank to jest bank spółdzielczy.

My mamy w SGB i w ING. SGB całkiem nieźle, ING o kant tyłek potłuc i więcej się nie orienutję.




Twój, psaaa moja krowę, nie wiem co gorsze


Oj przestań i poczytaj moje posty. Moja ma 2,5 msc i jest bardzo poważnych i cichym dzieckiem! Także nie dołączaj do klubu panikar, bo to nie służy. Musisz się duuuużo usmiechać, to i Darek zacznie.

Wczoraj się dowiedziałam od teściowej, że TŻ też się nie uśmiechał jak był mały, takze geeeeny




4 godziny szukałam noclegu nad morzem Cena standard 50 zł Jedziemy 14 sipernia Ja wakacyjne, TŻ służbowo oczywiście nie mam co na siebie założyć, bo dalej wyglądam jak humbak Trudno, ważne, że morze będzie

to fakt usmiechy robia duzo , jak ja zmienolam nastawienie i usmiechalam sie nawet jak on plakal i zadowolona mowilam do niego to sie uspokajal i z rozdarciucha zrobil mi sie smieszek

Napisane przez ankaaa206

widziałyście http://www.sfora.pl/To-najciezszy-no...Niemiec-a58168

ooo strasznie duzaaa

Napisane przez vil84

do mnie chyba też w końcu. chyba, bo jakoś mało ... wpadałoby po 4 miesiącach ...



Przemek przestał gadać :/ wcześniej nadawał jak katarynka, a teraz baaardzo rzadko, nie wiem co się dzieje


byliśmy na trzygodzinnym spacerze i chyba go wykończyłam bo jak prawie zawsze nie spał a potem już bardzo marudził, w domu napoiłam go jeszcze, przewinęłam i dałam na chwilę do łóżeczka żeby wziąć szybki prysznic (zajęło mi to jakieś 3 min) a on w tym czasie wpadł w histerię potem ciągle popłakiwał - woda nie, mleko nie, smoczek ewentualnie ale nadal coś nie tak ... położyłam to ryk ... w końcu zjadł, padł, chyba się zmęczył spacerem

kupiłam dziś butelkę 260 ml. musimy zacząć robić po 180 ml po jak zje 150 ml to płacze o więcej

O ja tyle je mon to 120 nie raz nie zje

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

Witam
Mała znów mi ryczała na spacerze, już ją nawet na ręce wzięłam bo myślałam że coś jej jest a ta wtedy zaczęła się głośno śmiać odłożyłam ją i tak mi już ryczała aż wróciłyśmy do domu.
Mam sporo roboty przed tymi chrzcinami. Umyłam dziś dwa okna, na więcej mała mi nie pozwoliła. Dobrze że jutro TZ ma wolne to w końcu na spokojnie posprzątamy.

hehe, czyli mala szantazystka weź mnie na rece to będę grzeczna i zadowlona
mam piękne okna! corki koleżanki dzisiaj wpadly i ogarnely co nieco. fajnie, bo one zadowolone, ze sobie dorobily do kieszonkowego, a ja mam choć jeden problem z glowy :P już się umowilysmy, ze w najbliższych dniach kuchnia i lazienka a niech się nie lenia w wakacje!

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez cloche

no to Justi pierwsza, bo ona pierwsza rodzila
a moj opis ... jak mi sie uda ujac te emocje, to bedzie taki do ryczenia. bo dla mnie nieodlaczna czescia byl tez przewoz malego do centrum kardiologicznego, moje nieprzytomne pompowanie po kilka kropelek mleka, zebranie tego w strzykawce i dostarczenie do mlodego... samochodem jechalam na pol-lezaco, bo siedziec nie moglam. a chodzilam gorzej jak pingwin, ale doczlapalam sie do mlodego. boszzz, jak sobie przypomne, jak mu dali te niecale 15 ml (uzbierane po kropelce chyba z dwudziestu sesji odciagania ), a on to wessal w ciagu 3 sekund... tak mi bylo przykro, ze nie mam wiecej... a zarazem ta radosc, ze mu smakuje i ze ladnie je...

ooj, to ty pierwsza pisz! potem Justi, a potem moze ja

nie tylko Ty, o ja tez

[vil84]

Napisane przez Ag_nes

Dziewczyny, ile minimum musi dziecko przybrać na wadze w tydzień ? 120 g ? Moja od jakiś 10 dni bardzo zwolniła tempo przybierania. Ma 2.5 miesiąca, niby spadek ma być po 3 miesiącu i niepotrzebnie się martwię. A może przez te upały małej nie chce się jeść. Przy piersi jest krótko, rzadziej żąda, w sumie przystawiam ją co chwile i często ryczy domagając się smoczka a nie cycka. Narazie nie dopijam, nic nie wprowadzam. Dotychczas przybierała 300-350 na tydzień przez ostatni tydzień 170 g

wiesz co, nie wiem ile powinno przybierać, nigdy mnie to nie zastanawiało, ale P. przez pierwsze 3 miesiące przybrał 5 kilo, a teraz pół kilo w miesiąc chyba więc wydaje mi się że to normalne że w pewnym momencie dziecko stopuje. jakby miał tak ciągle przybierać to by ważył już 10 kilo myślę że 2 tyg w tą czy w tą nie ma takiego znaczenia, poza tym w upały faktycznie dzieci chyba mnie jedzą.

[Magiusa]

Napisane przez banka26

to fakt usmiechy robia duzo , jak ja zmienolam nastawienie i usmiechalam sie nawet jak on plakal i zadowolona mowilam do niego to sie uspokajal i z rozdarciucha zrobil mi sie smieszek

Ale ja sie usmiexham duzo do niego. Serio i duzo mu spiewam i naprawde juz nie rycze przy nim. W stosunku do synka zmienilo mi sie cale nastawienie. Teraz jak sie wkurzam to raczej o problemy naokolo a on i tak jakos tak skapo sie usmiecha, ale moze jest jeszcze za maly.

Dzis sobie go orientacyjnie zmierzylismy miara krawiecka i wyszlo nam ze ma 64cm ( tez mi sie wydawalo ze te ciuszki 62 sa juz tak nieco naciagane) wiec pewno niedlugo przyjdzie nam przejsx na 68 cm.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vil84]

Napisane przez banka26

O ja tyle je mon to 120 nie raz nie zje

Przemek zaczął jeść "tabelkowo" na 4 miesiąc - 180 ml 6 razy dziennie tzn w sumie nie zawsze zjada 180ml, zazwyczaj robimy mu 150, ale jak to się skończy jest rozpaczliwy kwik o jeszcze - muszą to nagrać kiedyś i jak mu się zrobi 30 ml jeszcze to czasem zje, czasem tylko pociamka, a czasem zje 10 ...
ale podoba mi się to że przerwy między jedzeniem mu się wydłużają - na początku było regularnie co 3 h, wszędzie szliśmy z mlekiem, a teraz jak zje i idziemy na spacer to nawet i czasem 5 godzin wytrzyma.

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

oczywiście nie mam co na siebie założyć, bo dalej wyglądam jak humbak Trudno, ważne, że morze będzie

czyli wciąż wyglądasz pięknie że też my nie planujemy podróży nad morze to byśmy zrobiły sobie wielorybie show

Napisane przez Magiusa

ile dawałyście na chrzest Księdzu?

u mnie zapytano czy w ogóle chce zostawić jakąś ofiarę i dałam 50 zł

[diabli]

Napisane przez barwineczek

mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią. Czy wrócił Wam cykl?? Miałyście już miesiączkę albo owulację??
spacer

okresu nie mam i dobrze mi z tym a owulacja nie mam pojęcia

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez cloche

ty lepiej wez skontroluj, ktora jeszcze procz naszej trojki "zawalila" opis... bo przypuszczam, ze jest nas wiecej

Jenny, bo mnie tak przyszlo do glowy. może dopiszemy na 1 stronie przy każdej czy karmi KP czy MM i jeśli mleczko to jakie. latwiej będzie namierzyć inne osoby, które np. podaja to samo mleko i dopytać o jakies późniejsze zywieniowe etapy (później się wprowadza rozne rzeczy). CO TY NA TO?

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez humpback

jak to, ja jesem zainteresowana

dokładnie

, według książeczki jaką mam o npr to w przypadku pełnego kp (min. 100 minut/dobę, maks. przerwa między karmieniami 5h i jeszcze jest warunek o minimalnej ilości karmień) to owulacja/@ najwcześniej się pojawia po 12 tygodniach od porodu

łaaaał 100 minut? czyli jeśli mloda nadaja się nawet i w 5 min, a je co 3-4h to nam wychodzi 30-40 minut hehe, nawet nie polowa

[JennyAniolek]

Napisane przez diabli

Jenny, bo mnie tak przyszlo do glowy. może dopiszemy na 1 stronie przy każdej czy karmi KP czy MM i jeśli mleczko to jakie. latwiej będzie namierzyć inne osoby, które np. podaja to samo mleko i dopytać o jakies późniejsze zywieniowe etapy (później się wprowadza rozne rzeczy). CO TY NA TO?

Dobry pomysł tylko każda, która się udziela niech mi na czerwono zostawi post

---
Cześć ponownie
Dopiero niedawno wróciliśmy do domu Póki co W. dalej śpi, to może uda mi się ponadrabiać trochę

[ankaaa206]

Napisane przez maarchewka

a i coś się jeszcze miałam pytać...
A wiem wyjde na starą dewotę ale jakoś mnie to fascynuje.. Kilka z Was bralo ślub w czasie ciaży a jednocześnie planowało dziecko wcześniej i tak mnie to zastanowiło czy nie chcieliście ślubu a potem Wam się odmieniło czy były jakieś inne powody? Tak z ciekawości, bo kiedyś się mówiło, że ślub bo w ciaży a teraz pewnie są inne motywy tylko nie przychodzi mi do głowy jakie
Mam nadzieje, że moje pytanie nikogo nie uraża, jak tak to tylko z czystej ciekawości a nie ze neguje czy potępiam

myśmy mieli slub we wrześniu i planowaliśmy malucha po ślubie ale sie naczytałam że to wcale nie tak hop siup i postanowilismy postarać się w sierpniu ii wyszło za 1 razem dowiedziałam się ciąży 1,5 tyg przed ślubem - jednym słowem najlepszy prezent ślubny jaki można bylo sobie wymarzyć ale to chyba nie o to Ci chodzi w tym pytaniiu