Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[budowniczka]

Napisane przez Trele_Morele

Angielskie podejście .. Ja jak trafiłam na nawiedzona położna , to pojechala po mnie jak po psie jak n apytanie co jemy na sniadanie ? powiedziałam ; raz kanapki , raz kiełbaski , raz jajko albo jajecznice a innym razem biały serek itd. A ona na mnie z morda że tylko ciemny chleb powinnam jeść i pomidor , że polska dieta jest tłusta , a głupie polki się cieszą że dzieci rodza powyżej 3800g .
Usmialismy się , bo w poczekalni siedziały dwie babki , angielki , doopy na dwa stołki , ewidentnie z przewlekłą otyłością i ona w kraju McDonalda będzie mi opowiadała o diecie tłustej ..

A taki mały

Miałam wene na nowy wątek i zapomniałam

Byłam w anglii jakis czas i pracowalam w Domu Starców, ale arystokratow... Masakra co oni jedli i ILE!! N sniadanie 2 bulki z szynka, twarog z sekiem i kawa ewentualnie meleko z dwoma bananami; drugie sniadanie serek mascarpone, smitana, warzywa i bulka razowa + owoce do tego bawarka badz soki naturalne, obiad i tu jedli poprostu ja swinie! i to ludzie po 80!!!

Swoja droga mialam tam taka znajoma angielke, du** mila taka ze 'noge na noge' nie zalozyla (bardzo symatyczna, pomagala mi z socjalem, jezykiem itd) ale jak w chodzilam do jej domu gnoj, jakiego w zyciu nie widzialam! M.in. talerz na srodku pokoju siano i swinka morska srajaca na nim Fuj nie chce dalej juz mowic

[Anoula]

Przeczytałam stary wątek, tzn tą część gdzie mnie nie było, pooglądałam Wasze brzuszki, poczytałam o dzieciaczkach teraz zostanie mi do poczytania ten ale to już nie dziś, jutro trzeba wstać i wybrać się do urzędów poskładać wnioski o nowe dokumenty.

[Trele_Morele]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Widziałam ten dwa wózki bliźniacze, takie same inne kolory i bardzo nam się spodobały Baby Active Twinny. Jedna parę zaczepiliśmy i zapytalam o wrażenie i ogolne uzytkowanie. Zachwalali i mówili ze nawet w góry nim pojechali, tyle że gondolki wąskie ok 35 cm. Musze o nich poczytać.

Dwa łóżeczka i podwójny wózek podwójne wydatki ale i podwójna radocha Wózek jest cudny

Napisane przez nemosek

Ja zazwyczaj mam niskie ciśnienie 90/460 ale wtedy to się zdenerwowałam i tak mi wyskoczyło.

NO Twoje ciśnienie to słonia by powaliło

Napisane przez Mya1989

bo ten co go teraz mam jest kretynem a tak serio to nie podoba mi się jego podejscie(nie wykryl serduszka w 12tc - "tak się zdarza, za dużo tkanki tłuszczowej", nie chce dac l4, płatne usg chociaż chodzę na kasę chorych, ciągle pieprzy mi o wadze, a przytyąłm dopiero 3kg , ogólnie całokształt)

i dobrze. NIe ma sensu się szczypać ..

Napisane przez anka_85

I dalej gorąco, parno... +30 dzisiaj było, a jeszcze 2 dni temu śmigałam w deszczu w bluzce, bluzie i .... kurtce zwariowana pogoda

Od jutra ma być 20 i deszcz to odsapniemy .

Napisane przez paulinaizabela

Ja narazie mam dwa z kapturkiem ale jeszcze nie prane jeden gratisowy z Persila a drugi wczoraj kupiłam taki mięciutki i mam nadzieję, że po praniu się to nie zmieni. Później będę już normalne jak dla dorosłych używała

Ja tak samo . Mam jeden z kapturkiem i jeden taki reczniczek szlafroczek. Mam zamiar tez kupic jedn duzy i jeden mniejszy recznik zwykły jak dla dorosłych .

Wszystkie mamy wesoło paradują , sliczne brzuszki wszystkim pokazuja .

Chyba tak Miałam jeszcze jeden , ale to jak się tż zjawi bo to raczej jego propozycja

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------

Napisane przez budowniczka

Byłam w anglii jakis czas i pracowalam w Domu Starców, ale arystokratow... Masakra co oni jedli i ILE!! N sniadanie 2 bulki z szynka, twarog z sekiem i kawa ewentualnie meleko z dwoma bananami; drugie sniadanie serek mascarpone, smitana, warzywa i bulka razowa + owoce do tego bawarka badz soki naturalne, obiad i tu jedli poprostu ja swinie! i to ludzie po 80!!!

Swoja droga mialam tam taka znajoma angielke, du** mila taka ze 'noge na noge' nie zalozyla (bardzo symatyczna, pomagala mi z socjalem, jezykiem itd) ale jak w chodzilam do jej domu gnoj, jakiego w zyciu nie widzialam! M.in. talerz na srodku pokoju siano i swinka morska srajaca na nim Fuj nie chce dalej juz mowic

WIem o czym mówisz Zaczynałam tu jako sprzataczka w takich właśnie domach bo 90% tak wygląda. DLa odmiany te 10% to mega pedantyczne domy . NIe wiem co gorsze ..

LINECZKA - za ważne sprawy .
Fajnie że mąż zobaczył Nelę - faceci to jednak wzrokowcy

Ide się położyć ..
CIekawe o której zasne , i ile razy się obudze ..

[paulinaizabela]

Trele - fajny tytuł
śpij dobrze

Ja też już wyłączam tv i się przytulam do rogala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Taszanta]

Napisane przez lineczka1989

UWAGA, DŁUGA RELACJA Z WIZYTY

więc jak wiecie miałam dzisiaj wizytę, poszłam sobie do położej urządziła sobie pogadankę (ale o tym czego się dowiedziałam napiszę dalej), tak się rozgadała, że nie zdążyła mi nic wpisać do karty oprócz ciśnienia- miałam 104/66 i przytyłam od ostatniej wizyty 3kg od początku ciąży tyle przytyłam, czyli przez 6 miesięcy, a teraz przez miesiąc tyle samo czyli jestem już na plusie 6 kg... poszłam w końcu do lekarza, powiedziała że wyniki mam ładne, szyjka zamknięta, dowcipnie wszytsko w porządku, ubłagałam ją o USG, bo TŻ był ze mną, zrobiła niechętnie ale w końcu TŻ widział... uwaga, uwaga CÓRKĘ na milion 500 100 900% jest dziewczynka, bo najpierw dupcie zasłaniała nóżką a potem zabrała i pięknie pipkę wystawiła oczywiście małż zadowolony, widział oczka, nosek, kręgosłup, rączki, nożki i był szczęśliwy jak nie wiem
a no i dobrze czułam że mała jest już przekiźdolona główką w dół i się potwierdziło

na następnej wizycie już będę w 32 tygodniu czy 33 też będę miała USG ze wszytskimi pomiarami bo teraz zapomniałam o wagę zapytać o ginka na szybko pokazywała nam mała :P
dostałam skierowanie na mocz, morfologię i toxo... pytała czy chce zwolnienie, ale dopiero będę brała na następnej wizycie :P a i w ogóle dostałam taką karteczkę, w którym tygodniu powinno się robić jakie badania, kiedy USG, w którym tygodniu o czym powinna powiedzieć położna, jak chcecie mogę Wam zeskanować jutro :P


wróciłam do położnej i słuchaliśmy z małżem serduszka On oczywiście szcęśliwy jak dziecko
no i oboje zostaliśmy na pogadance :P położna mówiła o:
- żeby uprzedzić męża i rodzinę najbliższą że możemy być labilne hormonalnie, żeby obserwować czy nie mamy depresji i gdyby były objawy to żeby nie dopuścić do tego ebyśmy zostały same z maluchami
- że przez pierwszy tydzień kupki maleństwa będą zielone i mogą być z grudkami i to jest normalne po tygodiu powinny być "słoneczno żółte" i że może się zdarzyć że w kupce będzie śluz ale jeżeli jest go mało to żeby nie przejmować się bo to też normalne
- najlepiej niemowlka kąpać w emolientach ie w drogeryjnych płynach (sama o to zapytałam)
- gdyby na ciałku pojawiły się czerwone krostki to żeby wykąpać dziecko w manganianie- tylko nalać tyle żeby kolor wody był różowy, bo jak nalejemy za dużo to będzie kolor fioletowy i mozemy poparzyć dziecko
i na razie tyle co zapamiętałam :p

dostałam kupę ulotek z Nivea: o karmieniu piersią , dieta matki karmiącej piersią, o kąpieli, o przewijaniu, karta instruktażowe masażu maluszka, pierwsza pomoc u noworodków i niemowląt jak również wydanie gazety Twoje dziecko na CD, kalendarz maluszka do uzupełniania Nivea, ulotkę o wzdęciach w ciąży, ulotkę o produktach Ziaji dla dziecka i mamy, i książeczkę "Położna radzi- poradnik dla rodziców"

na następnym spotkaniu patronażowym umówię się na spacer po porodówce i dostanę listę co u mnie w szpitalu jest potrzebne dla mamy i maluszka

oczywiście, gdyby któraś chciała żebym coś z tych ulotek co dostałam zeskanowała, nie ma problemu jutro to zrobię

Rybko, proszę dopisz mi wizytę kolejną 12.09.2013, godz. 9:50


a no i przecięłam sobie palec nożem dosyć głęboko i krew się lała jak szalona aż jak szłam do łazienki to strużka krwi za mą kapała i wykapałam drogę ogólnie to strasznie dużo krwi poleciało


przepraszam że się rozpisałam, zrozumiem jak którejś się nie będzie chciało czytać

E tam, akurat takie rzeczy branżowe to ja baaaaardzo dokładnie czytam, dzięki za opis

Napisane przez nemosek

Super że wszystko oki toki
I że Nelka została dziewczynką
Masz zrobić toxo drugi raz?coś było nie w porządku?

Mi też dał drugi raz skierowanie, może to trzeba powtarzać na różnych etapach ?


W ogóle to jakieś ptaszysko skrzeczące za oknem mnie obudziło o 5.30 i już nie mogę spać

[niunia32]

Napisane przez domii29

Jasiek i ja
Przepraszam za niewyjściową mordkę

pięnky brzuszek... spory

za wczorajsze wizyty



lecę szukać ślubnych zdjęć, bo z tel wczoraj nei widziałam

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

jeeee znalazłam

Napisane przez Anoula

fotka ze ślubu, już jako małżeństwo cud, że mamy tyle zdjęć ze ślubu bo mój TŻ strasznie mało zdjęciowy jest i nasz tort tutaj tego nie widać, ale miał sporą średnicę i jak sobie przypomnę jego smak to mi ślinka cieknie

ślicznie

[aaby]

Napisane przez lineczka1989

UWAGA, DŁUGA RELACJA Z WIZYTY

więc jak wiecie miałam dzisiaj wizytę, poszłam sobie do położej urządziła sobie pogadankę (ale o tym czego się dowiedziałam napiszę dalej), tak się rozgadała, że nie zdążyła mi nic wpisać do karty oprócz ciśnienia- miałam 104/66 i przytyłam od ostatniej wizyty 3kg od początku ciąży tyle przytyłam, czyli przez 6 miesięcy, a teraz przez miesiąc tyle samo czyli jestem już na plusie 6 kg... poszłam w końcu do lekarza, powiedziała że wyniki mam ładne, szyjka zamknięta, dowcipnie wszytsko w porządku, ubłagałam ją o USG, bo TŻ był ze mną, zrobiła niechętnie ale w końcu TŻ widział... uwaga, uwaga CÓRKĘ na milion 500 100 900% jest dziewczynka, bo najpierw dupcie zasłaniała nóżką a potem zabrała i pięknie pipkę wystawiła oczywiście małż zadowolony, widział oczka, nosek, kręgosłup, rączki, nożki i był szczęśliwy jak nie wiem
a no i dobrze czułam że mała jest już przekiźdolona główką w dół i się potwierdziło

na następnej wizycie już będę w 32 tygodniu czy 33 też będę miała USG ze wszytskimi pomiarami bo teraz zapomniałam o wagę zapytać o ginka na szybko pokazywała nam mała :P
dostałam skierowanie na mocz, morfologię i toxo... pytała czy chce zwolnienie, ale dopiero będę brała na następnej wizycie :P a i w ogóle dostałam taką karteczkę, w którym tygodniu powinno się robić jakie badania, kiedy USG, w którym tygodniu o czym powinna powiedzieć położna, jak chcecie mogę Wam zeskanować jutro :P


wróciłam do położnej i słuchaliśmy z małżem serduszka On oczywiście szcęśliwy jak dziecko
no i oboje zostaliśmy na pogadance :P położna mówiła o:
- żeby uprzedzić męża i rodzinę najbliższą że możemy być labilne hormonalnie, żeby obserwować czy nie mamy depresji i gdyby były objawy to żeby nie dopuścić do tego ebyśmy zostały same z maluchami
- że przez pierwszy tydzień kupki maleństwa będą zielone i mogą być z grudkami i to jest normalne po tygodiu powinny być "słoneczno żółte" i że może się zdarzyć że w kupce będzie śluz ale jeżeli jest go mało to żeby nie przejmować się bo to też normalne
- najlepiej niemowlka kąpać w emolientach ie w drogeryjnych płynach (sama o to zapytałam)
- gdyby na ciałku pojawiły się czerwone krostki to żeby wykąpać dziecko w manganianie- tylko nalać tyle żeby kolor wody był różowy, bo jak nalejemy za dużo to będzie kolor fioletowy i mozemy poparzyć dziecko
i na razie tyle co zapamiętałam :p

dostałam kupę ulotek z Nivea: o karmieniu piersią , dieta matki karmiącej piersią, o kąpieli, o przewijaniu, karta instruktażowe masażu maluszka, pierwsza pomoc u noworodków i niemowląt jak również wydanie gazety Twoje dziecko na CD, kalendarz maluszka do uzupełniania Nivea, ulotkę o wzdęciach w ciąży, ulotkę o produktach Ziaji dla dziecka i mamy, i książeczkę "Położna radzi- poradnik dla rodziców"

na następnym spotkaniu patronażowym umówię się na spacer po porodówce i dostanę listę co u mnie w szpitalu jest potrzebne dla mamy i maluszka

oczywiście, gdyby któraś chciała żebym coś z tych ulotek co dostałam zeskanowała, nie ma problemu jutro to zrobię

Rybko, proszę dopisz mi wizytę kolejną 12.09.2013, godz. 9:50


a no i przecięłam sobie palec nożem dosyć głęboko i krew się lała jak szalona aż jak szłam do łazienki to strużka krwi za mą kapała i wykapałam drogę ogólnie to strasznie dużo krwi poleciało


przepraszam że się rozpisałam, zrozumiem jak którejś się nie będzie chciało czytać

Gratuluję potwierdzonej Nelki!
Super, że położna tyle Wam powiedziała

domii, śliczny brzuszek

Co do prania ciuszków, to ja będę tak w połowie września wszystko prać (o ile kupię proszek ), co by jeszcze z ostatniego schnięcia na balkonie skorzystać

Witamy się z Niną w 28tc,
czyli
w siódmym miesiącu,
czyli
w III trymestrze!

[niunia32]

Napisane przez nemosek

Super że wszystko oki toki
I że Nelka została dziewczynką
Masz zrobić toxo drugi raz?coś było nie w porządku?

dają drugie skierowanie by zobaczyć czy od ostatniego badania nie zaraziłaś się toxo

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez aaby

Witamy się z Niną w 28tc,
czyli
w siódmym miesiącu,
czyli
w III trymestrze!

[aaby]

NEWTREND, pisałaś, że jeśli ognisko nie zniknie, to trzeba będzie dokładnie dziecko zbadać po porodzie... A mówił Ci gin, z czym takie ognisko może się wiązać?

[dzidziadziumdzia]

Bry.
Aaby 3 trymestr? W sensie że zostało mi kilka dni! Padłam.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi odnośnie ręczników. Przetestuję jeszcze pielęgnację i najwyżej dokupię takue same jak mamy dla Małej.

Zapociłam się dziś w nocy jak szczur albo i gorzej. Przez to oczywiście jestem w ciul niewyspana.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aaby]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Bry.
Aaby 3 trymestr? W sensie że zostało mi kilka dni! Padłam.

Leci leci

[niunia32]

Napisane przez ryba91

1 miesiąc od 1 do 4 tygodnia, (1t1d - 3t6d)
2 miesiąc od 5 do 8 tygodnia, (4t1d - 7t6d)
3 miesiąc od 9 do 13 tygodnia, (8t1d - 12t6d)
4 miesiąc od 14 do 17 tygodnia, (13t1d - 16t6d)
5 miesiąc od 18 do 22 tygodnia, (17t1d - 21t6d)
6 miesiąc od 23 do 27 tygodnia, (22t1d - 26t6d)
7 miesiąc od 28 do 31 tygodnia, (27t1d - 30t6d)
8 miesiąc od 32 do 35 tygodnia, (31t1d - 34t6d)
9 miesiąc od 36 do 40 tygodnia. (35t1d - 39t6d)[COLOR=Blue][SIZE=4][COLOR=DeepSkyBlue][B]

Oooo ja cie.... Wg naszej rozpiski jutri zaczynam 6 miesiąc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maomami]

Napisane przez lineczka1989

UWAGA, DŁUGA RELACJA Z WIZYTY

więc jak wiecie miałam dzisiaj wizytę, poszłam sobie do położej urządziła sobie pogadankę (ale o tym czego się dowiedziałam napiszę dalej), tak się rozgadała, że nie zdążyła mi nic wpisać do karty oprócz ciśnienia- miałam 104/66 i przytyłam od ostatniej wizyty 3kg od początku ciąży tyle przytyłam, czyli przez 6 miesięcy, a teraz przez miesiąc tyle samo czyli jestem już na plusie 6 kg... poszłam w końcu do lekarza, powiedziała że wyniki mam ładne, szyjka zamknięta, dowcipnie wszytsko w porządku, ubłagałam ją o USG, bo TŻ był ze mną, zrobiła niechętnie ale w końcu TŻ widział... uwaga, uwaga CÓRKĘ na milion 500 100 900% jest dziewczynka, bo najpierw dupcie zasłaniała nóżką a potem zabrała i pięknie pipkę wystawiła oczywiście małż zadowolony, widział oczka, nosek, kręgosłup, rączki, nożki i był szczęśliwy jak nie wiem
a no i dobrze czułam że mała jest już przekiźdolona główką w dół i się potwierdziło

na następnej wizycie już będę w 32 tygodniu czy 33 też będę miała USG ze wszytskimi pomiarami bo teraz zapomniałam o wagę zapytać o ginka na szybko pokazywała nam mała :P
dostałam skierowanie na mocz, morfologię i toxo... pytała czy chce zwolnienie, ale dopiero będę brała na następnej wizycie :P a i w ogóle dostałam taką karteczkę, w którym tygodniu powinno się robić jakie badania, kiedy USG, w którym tygodniu o czym powinna powiedzieć położna, jak chcecie mogę Wam zeskanować jutro :P


wróciłam do położnej i słuchaliśmy z małżem serduszka On oczywiście szcęśliwy jak dziecko
no i oboje zostaliśmy na pogadance :P położna mówiła o:
- żeby uprzedzić męża i rodzinę najbliższą że możemy być labilne hormonalnie, żeby obserwować czy nie mamy depresji i gdyby były objawy to żeby nie dopuścić do tego ebyśmy zostały same z maluchami
- że przez pierwszy tydzień kupki maleństwa będą zielone i mogą być z grudkami i to jest normalne po tygodiu powinny być "słoneczno żółte" i że może się zdarzyć że w kupce będzie śluz ale jeżeli jest go mało to żeby nie przejmować się bo to też normalne
- najlepiej niemowlka kąpać w emolientach ie w drogeryjnych płynach (sama o to zapytałam)
- gdyby na ciałku pojawiły się czerwone krostki to żeby wykąpać dziecko w manganianie- tylko nalać tyle żeby kolor wody był różowy, bo jak nalejemy za dużo to będzie kolor fioletowy i mozemy poparzyć dziecko
i na razie tyle co zapamiętałam :p

dostałam kupę ulotek z Nivea: o karmieniu piersią , dieta matki karmiącej piersią, o kąpieli, o przewijaniu, karta instruktażowe masażu maluszka, pierwsza pomoc u noworodków i niemowląt jak również wydanie gazety Twoje dziecko na CD, kalendarz maluszka do uzupełniania Nivea, ulotkę o wzdęciach w ciąży, ulotkę o produktach Ziaji dla dziecka i mamy, i książeczkę "Położna radzi- poradnik dla rodziców"

na następnym spotkaniu patronażowym umówię się na spacer po porodówce i dostanę listę co u mnie w szpitalu jest potrzebne dla mamy i maluszka

oczywiście, gdyby któraś chciała żebym coś z tych ulotek co dostałam zeskanowała, nie ma problemu jutro to zrobię

Rybko, proszę dopisz mi wizytę kolejną 12.09.2013, godz. 9:50


a no i przecięłam sobie palec nożem dosyć głęboko i krew się lała jak szalona aż jak szłam do łazienki to strużka krwi za mą kapała i wykapałam drogę ogólnie to strasznie dużo krwi poleciało


przepraszam że się rozpisałam, zrozumiem jak którejś się nie będzie chciało czytać

Super że tatuś pooglądał Nelę i teraz chodzi dumny
My wczoraj na SR mieliśmy o kąciku maluszka i o potrzebnych kosmetykach i ubrankach.
A tą rozpiskę o badaniach możesz zeskanować i wrzucić.

Anoula śliczny wakacyjny brzuszek

Tak w ogóle to dzień doberek, ja póki jeszcze nie jest gorąco uciekam posprzątać chociaż piętro domu, pościel zmienić i później będę odpoczywać i się wylegiwać.

Domi udanego wyjazdu!!! Napewno będzie cudownie, wypoczywajcie aktywnie z Jaśkiem

[aaby]

Ale miałam wczoraj do dzień...
Nie dość, że mój dysk daje się we znaki coraz bardziej, to nie chcę krakać, ale po drugiej stronie chyba rwa mi się odzywa Więc wczoraj przy każdym ruchu umierałam
Dziś niestety nie jest lepiej
I jeszcze mój mąż, który całymi dniami przed kompem siedzi, a na moje "Nudzi mi się" zero reakcji. Ja wiem, to mi się nudzi, ale kurna mógłby się mną zainteresować...
Efekt taki, że cały wieczór przepłakany, powiedziałam mu, co mnie boli i tyle... I lżej wcale mi nie jest...

Źle mi ostatnio

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez maomami

My wczoraj na SR mieliśmy o kąciku maluszka i o potrzebnych kosmetykach i ubrankach.

Jakbyś zeskanowała, to byłabym baaardzo wdzięczna

[domii29]

Napisane przez aaby

Gratuluję potwierdzonej Nelki!
Super, że położna tyle Wam powiedziała

domii, śliczny brzuszek

Co do prania ciuszków, to ja będę tak w połowie września wszystko prać (o ile kupię proszek ), co by jeszcze z ostatniego schnięcia na balkonie skorzystać

Witamy się z Niną w 28tc,
czyli
w siódmym miesiącu,
czyli
w III trymestrze!

Ale to leci
Gratuluję III trymestru i 7 miesiąca przy okazji

Napisane przez maomami

Domi udanego wyjazdu!!! Napewno będzie cudownie, wypoczywajcie aktywnie z Jaśkiem

Dziękujemy Z tym wyjazdem to jeszcze różnie może być, bo rodzice coś świrują Obiecałam sobie że to ostatni rok kiedy jedziemy z kimś, bo organizacja taka że aż szkoda słów...


Dzień dobry
Pogoda idealna na podróż samochodem tylko teraz pytanie czy w ogóle pojedziemy... Oczywiście będę się starać Was podczytywać bo laptopa zabieram ze sobą
Jaśko znów wypycha się z prawej strony ale na szczęście nigdzie mnie nie uciska

[maomami]

Napisane przez aaby

Ale miałam wczoraj do dzień...
Nie dość, że mój dysk daje się we znaki coraz bardziej, to nie chcę krakać, ale po drugiej stronie chyba rwa mi się odzywa Więc wczoraj przy każdym ruchu umierałam
Dziś niestety nie jest lepiej
I jeszcze mój mąż, który całymi dniami przed kompem siedzi, a na moje "Nudzi mi się" zero reakcji. Ja wiem, to mi się nudzi, ale kurna mógłby się mną zainteresować...
Efekt taki, że cały wieczór przepłakany, powiedziałam mu, co mnie boli i tyle... I lżej wcale mi nie jest...

Źle mi ostatnio

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------


Jakbyś zeskanowała, to byłabym baaardzo wdzięczna

Jak skończę sprzątać to napiszę co sie dowiedzieliśmy

[malinka123108]

witam kochane jak zwykle nie moge was nadrobic .... ale czesto zagladam i podczytuje...u nas ok -rosniemy,ja kolejna wizyte mam dopiero 22.08...konczy nam sie meza urloop jak zwykle pozadki na podworku, odswiezalismy dziewczynom pokoj(odrazu wynieslismy sie z lozkiem z niego i spimy w salonie) no cos teraz bedzie 2 na 2 wiec poki nie skonczymy swojego pokoju bedziemy przebywac w saloniku,szafe tez juz zakupilismy jutro maja nam przywiesc bo te mebelki beda dzieci..

moja lenusia skonczyla 2 latka ale jeszcze bedzie spac w lozeczku,malenstwo w kolysce a pozniej odrazu kupujemy pietrowe..lena na gorze mlodsza na dole i damy rade

[niunia32]

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Pogoda idealna na podróż samochodem tylko teraz pytanie czy w ogóle pojedziemy... Oczywiście będę się starać Was podczytywać bo laptopa zabieram ze sobą
Jaśko znów wypycha się z prawej strony ale na szczęście nigdzie mnie nie uciska

ile będziecie jechać??
my pojedziemy w nocy, właściwie to nad ranem, bo koło 3-4

[domii29]

Napisane przez niunia32

ile będziecie jechać??
my pojedziemy w nocy, właściwie to nad ranem, bo koło 3-4

Wyjeżdżamy gdzieś koło południa bo nie mamy się po co spieszyć
Od nas w Bieszczady jedzie się około 3 godziny, licząc z przystankiem 4
Więc akurat odpoczniemy i wieczorem możemy wyjść jeszcze na jakieś piwko (ja oczywiście jedynie na soczek i dla towarzystwa )

[niunia32]

my będziemy jechać z rana, bo będziemy tam, czw, pt, sb i w niedziele trzeba już wracac
u mnie też soczek będzie jak będziemy robić grilla czy szli na piwko
jedziemy z kuzynem męża - w sumie 6 osób - 2 dzieci

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez domii29

Wyjeżdżamy gdzieś koło południa bo nie mamy się po co spieszyć
Od nas w Bieszczady jedzie się około 3 godziny, licząc z przystankiem 4
Więc akurat odpoczniemy i wieczorem możemy wyjść jeszcze na jakieś piwko (ja oczywiście jedynie na soczek i dla towarzystwa )

my pojedziemy jakoś 5 godz. też na spokojnie...
tym bardziej, że z dzieckiem, to zależy nam by spała :P

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

matko... normalnie odliczam już do wizyty... 10 dni jeszcze

[domii29]

Napisane przez niunia32

my będziemy jechać z rana, bo będziemy tam, czw, pt, sb i w niedziele trzeba już wracac
u mnie też soczek będzie jak będziemy robić grilla czy szli na piwko
jedziemy z kuzynem męża - w sumie 6 osób - 2 dzieci

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------



my pojedziemy jakoś 5 godz. też na spokojnie...
tym bardziej, że z dzieckiem, to zależy nam by spała :P

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

matko... normalnie odliczam już do wizyty... 10 dni jeszcze

Fajnie taką większą ekipą się wybrać
My też jedziemy w większym gronie... Ja z TŻtem, brat, rodzice i znajomi rodziców z dzieckiem
Mam nadzieję że droga nie będzie długa i męcząca bo się wykończę

[Anoula]

Dzień dobry pierwsza noc od kilku dni że nie wstawałam do sikania :x

Niecałe dwa tygodnie po ślubie a ja już słomiana wdowa :x Mąż pojechał do teściów popracować trochę a ja papierologię muszę załatwić :x

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kabriela]

Cześć Dziewczyny, dzisiaj jakiś spokój czy mi się tylko wydaje?
A ja wczoraj usiadłam nad domowym budżetem i się załamałam. Niestety nie jest tak różowo jak by się chciało, a jeszcze jak sobie wyobrażę, że od wtorku będę na zwolnieniu to już w ogóle nie będzie wesoło. Bo ZUS cholercia swoje zabierze, niestety.


Dziewczyny ja oczywiście z nowym problem się obudziłam, czy któraś z Was może mi powiedzieć jak dokładnie wyglądają sprawy związane z naszymi urlopami i tatusiowymi urlopami. Np.; czy jak mama jest na macierzyńskim teraz to tatusiowi też przysługują dwa tygodnie tacierzyńskiego w tym samym czasie czy te urlopy nie mogą się ze sobą pokrywać?

[Anoula]

Dziewczyny w trasie róbcie sobie często postoje żeby brzuszki nie bolały

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niunia32]

Napisane przez Kabriela

Cześć Dziewczyny, dzisiaj jakiś spokój czy mi się tylko wydaje?
A ja wczoraj usiadłam nad domowym budżetem i się załamałam. Niestety nie jest tak różowo jak by się chciało, a jeszcze jak sobie wyobrażę, że od wtorku będę na zwolnieniu to już w ogóle nie będzie wesoło. Bo ZUS cholercia swoje zabierze, niestety.


Dziewczyny ja oczywiście z nowym problem się obudziłam, czy któraś z Was może mi powiedzieć jak dokładnie wyglądają sprawy związane z naszymi urlopami i tatusiowymi urlopami. Np.; czy jak mama jest na macierzyńskim teraz to tatusiowi też przysługują dwa tygodnie tacierzyńskiego w tym samym czasie czy te urlopy nie mogą się ze sobą pokrywać?

tacierzyński jest gdy matka rezygnuje na rzecz ojca z macierzyńskiego i wraca do pracy
jest urlop ojcowski - 2 tyg , do wykorzystania do ukończenia roku dziecka. może być wykorzystany w tym samym czasie co macierzyński... ważne by złożyć wniosek najpóźniej na tydz przed rozpoczęciem

http://praca.wieszjak.pl/urlopy-prac...2013-roku.html

[kar_inka]

Napisane przez Kabriela

Cześć Dziewczyny, dzisiaj jakiś spokój czy mi się tylko wydaje?
A ja wczoraj usiadłam nad domowym budżetem i się załamałam. Niestety nie jest tak różowo jak by się chciało, a jeszcze jak sobie wyobrażę, że od wtorku będę na zwolnieniu to już w ogóle nie będzie wesoło. Bo ZUS cholercia swoje zabierze, niestety.

W ciąży na L4 jest 100% płatne, więc w teorii nie powinien nic zabrać, czy coś mylę

[domii29]

Wpadłam się pochwalić że udało mi się pomalować paznokciu u nóg !

[Taszanta]

Napisane przez Kabriela

Cześć Dziewczyny, dzisiaj jakiś spokój czy mi się tylko wydaje?
A ja wczoraj usiadłam nad domowym budżetem i się załamałam. Niestety nie jest tak różowo jak by się chciało, a jeszcze jak sobie wyobrażę, że od wtorku będę na zwolnieniu to już w ogóle nie będzie wesoło. Bo ZUS cholercia swoje zabierze, niestety.
ze sobą pokrywać?

Ale co miałby zabrać, dostajesz 100%

Napisane przez kar_inka

W ciąży na L4 jest 100% płatne, więc w teorii nie powinien nic zabrać, czy coś mylę

No właśnie?

A propos urlopów, to będziecie korzystać z rocznego macierzyńskiego ? Jeśli tak to która opcję wybieracie- 80 % przez 12 miesięcy czy 100% i 60 %?
Bo mam zagwozdkę

[coralady]

Witam Mamusie

lineczka gratuluje fajnej wizyty z małżem i podgladania małej Nelki

aaby gratulajce III trymestru!Mam nadzieję,że dzisiejszy dzień będzie o niebo lepszy niż wczorajszy.Główka do góry

Ja też miałam wczoraj wizytę i mały synek waży juz 850 gramŁożysko na pzredniej ścianie,na wysokości blizny po cesarce co sprawia,ze mnie boli to miejsce.Mam problem z nerkami,więc ostatnie bóle to prawdopodobnie kolka nerkowa,musze duuuużo pić i wcinać pietruszke i żurawinę.

[niunia32]

Napisane przez domii29

Wpadłam się pochwalić że udało mi się pomalować paznokciu u nóg !

super

Napisane przez Taszanta

Ale co miałby zabrać, dostajesz 100%



No właśnie?

A propos urlopów, to będziecie korzystać z rocznego macierzyńskiego ? Jeśli tak to która opcję wybieracie- 80 % przez 12 miesięcy czy 100% i 60 %?
Bo mam zagwozdkę

ja idę na półroczny... niestać mnie przy dwójce dzieci, by mieć 80% pensji
na szczęście mam z kim zostawić dzieci... ewentualnie mogę poprosić o same popołudniówki