DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza? - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-29, 20:56   #1201
ifellinlovewithadeadboy
Zadomowienie
 
Avatar ifellinlovewithadeadboy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 621
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez palomeetka Pokaż wiadomość
Cześć!


kiedys w Carrefourze kupiłam na dziale z żywnością bio
na opakowaniu był znaczek jak w załączniku

w sklepach eko tez będzie, ale najtańsza to chyba jest w necie

ifellinlovewithadeadboy fajnie, że się urlop udał
a fakt, że nie masz problemów z noszeniem ciuchów z "lepszego okresu wagowego" to dodatkowy motywator!
bo jak wejdziesz we właściwe trybiki dobrej diety to i waga poleci
dziękuję, poszukam dokładniej w takim razie bo kusi mnie ta quinoa, czasem w obiedzie z mięskiem/rybą brakuje mi jakichś węglowodanów złożonych
a i z waszych poprzednich postów wyczytałam, że tuńczyk wsw traktujemy jako produkt neutralny czyli można go łączyć np z makaronem durum?

no i moje dzisiejsze menu :
(śniadanie nie brzmi zbyt dietetycznie, wiem..)
1 naleśniki (z mąki orkiszowej typ 1850, mleka 1,5% i białka jaja) z chudym twarożkiem, borówkami i cynamonem [W]
2 jabłko duszone z cynamonem, jogurtem i otrębami owsianymi [W]
3 frittata z cukinią, papryką, ziołami, wędliną drobiową, odrobiną sera żółtego i salsą pomidorową [T]
4 chłodnik (na kefirze z ogórkiem, rzodkiewkami, pomidorami, papryką, czosnkiem i wkrojonym jajem na twardo) + trochę oscypka niewędzonego na ciepło [T]
__________________
nie marnuj swego czasu,
inaczej czas zmarnuje ciebie...

ifellinlovewithadeadboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 21:14   #1202
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

a mnie łapią jakieś doły niemal jak Rów Mariański :/ puchnę, tyję, wariuję że jem za dużo ale staram się trzymać w ryzach
może to od opicia wodą... może to ten upał dołuje
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 21:48   #1203
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Cool Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Figarro nie neguje Ciebie tylko ser zółty, na kolację
bo generalnie do sera to ja nic nie mam, ba uwielbiam


sjeeny dla mnie słodkie tylko na I i ewentualnie II śniadanie

ale zdarzyło mi się jeść np. zmiksowany jogurt z dżemem/truskawkami i makaronem albo ryżem
tylko przy jedzeniu słodkiego na kolacje to ja mogę zapomnieć o jakimkolwiek spadku wagi, a wręcz na parę dag w górę

z drugiej strony uważam, że lepiej zjeść nawet coś słodkiego na kolację, ale co jest MM, niż wrzucić cokolwiek co jest np. wysokoindeksowe

a propos planowania - myślę, że to wcale nie musi się przekładać na zachowania z ed

mimo ed pakowanie posiłku MM w pudełko (bo jem na wyjeździe, czy na spacerze, czy w pociągu) nie ma u mnie złych konotacji

po prostu jeden bierze na drogę batona, a ja jabłka i migdały
ktoś kupuje hamburgera, a ja mam piernik MM, pomidora i mały jogurt

kwestia nastawienia i dania sobie pozwolenia na jedzenie innych (w domyśle zdrowych dla mnie) rzeczy niż reszta ludzi

Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
a i z waszych poprzednich postów wyczytałam, że tuńczyk wsw traktujemy jako produkt neutralny czyli można go łączyć np z makaronem durum?
tak, można z makaronem, ryżem, strączkami
Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
(śniadanie nie brzmi zbyt dietetycznie, wiem..)
1 naleśniki (z mąki orkiszowej typ 1850, mleka 1,5% i białka jaja) z chudym twarożkiem, borówkami i cynamonem [W]
2 jabłko duszone z cynamonem, jogurtem i otrębami owsianymi [W]
3 frittata z cukinią, papryką, ziołami, wędliną drobiową, odrobiną sera żółtego i salsą pomidorową [T]
4 chłodnik (na kefirze z ogórkiem, rzodkiewkami, pomidorami, papryką, czosnkiem i wkrojonym jajem na twardo) + trochę oscypka niewędzonego na ciepło [T]
jak to śniadanie niedietetyczne?
toż to modelowe śniadanie MM
pyszne jest!
najadłaś się jednym naleśnikiem?
ja bym zjadła 2 - najmarniej dwa

posiłek nr 2 słaby, otręby mogą być jako dodatek do płatków, czy przy wypieku chleba
jutro podlinkuje art o otrębach, że to jednak nie taki cud jak o nich piszą

posiłek 4 - jak jajo to nie kefir (jajko całe z żółtkiem to T, a kefir to W) i oscypek to T

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
a mnie łapią jakieś doły niemal jak Rów Mariański :/ puchnę, tyję, wariuję że jem za dużo ale staram się trzymać w ryzach
może to od opicia wodą... może to ten upał dołuje

zdarza się najlepszym, wiesz?

może to cykl?
albo pogoda?
albo praca?
albo ciśnienie?
albo stres?

doły tez są potrzebne, czasami...
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 22:20   #1204
Anusia1584
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 134
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Dobry wieczór.
Po tym co napisała Palomeetka postanawiam uroczyście nie pić więcej coli.
Sjeeny głowa do góry. Będzie dobrze.
A mnie zachciało się chlebka, od miesiąca nie jadłam. I właśnie piecze mi się. Mam nadzieję, że będzie nadawał się na śniadanie. Pachnie cudnie, oby tak samo smakował.
Czy u Wasz też taki gorąc? Mam już po prostu dosyć. Nic się nie robi i leje się z człowieka.
Anusia1584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 22:20   #1205
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Palomeetka
wiesz zła jestem bo wychodzi na to, że będę jeść trzy posiłki w pracy a tego chciałam uniknąć... już pakowanie i planowanie nawet przeżyję tylko nie chciałabym niemal wszystkich posiłków jeść w takich warunkach :/
przed kompem, w biegu, międzyczasie, z dzwoniącymi telefonami. I jakość tego jedzenia samego w sobie jest gorsza i jedzenie to już nie to, co świeże.
Ale postaram się robić dzien wcześniej i urozmaicać
ale bardzo często się zdarza, że jestem w domu dopiero 17-17.30 a wychodzę rano 5,10 :/
i w najlepszym razie pozostaje mi kolacja strączkowo warzywkowa :/

wnioskuję, że poza tym dżemorem o 17 reszta ujdzie?

na jutro mam uszykowane
1- górskie, reszta twarogu chudego, ciut mleka 0,5 ( dla konsystencji ), 4 morele suszone, może borówkę dorzucę
2-grilowana pierś, pomidor, ogórek małosolny, cebulka

3 -dalej mam zagwozdkę, jeśli zostane dłużej w pracy - a możliwe bo dziś przez serwer dużo zawaliłam może kupię jakąś rybę wędzoną z kapustą kwaszoną

4- reszta soczewicy zielonej - jeśli się nie popsuła z warzywami na patelnię - mam nadzieję, że znajdę jakieś bez ziemniaków i kukurydzy - może dorzucę troche tuńczyka

moze byc?
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 22:23   #1206
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Anusia1584
też taki gorąc, na wentylatorze wyświetla mi się 29 stopni - uroki poddasza

daj mi przepis na chleb, ja często piekłam chleb więc może mi wyjdzie

a pro po chleba
mam mąkę razową 2000 możne być?
chleb może być na drożdżach ?

Mnie w sumie nie ciągnie aż tak bo ja białego pieczywa nie jem już 10 lat ale może właśnie dla odmiany na śniadanie
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-29, 22:52   #1207
Anusia1584
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 134
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
Anusia1584
też taki gorąc, na wentylatorze wyświetla mi się 29 stopni - uroki poddasza

daj mi przepis na chleb, ja często piekłam chleb więc może mi wyjdzie

a pro po chleba
mam mąkę razową 2000 możne być?
chleb może być na drożdżach ?

Mnie w sumie nie ciągnie aż tak bo ja białego pieczywa nie jem już 10 lat ale może właśnie dla odmiany na śniadanie
Ja nie mieszkam na poddaszu, a i tak mam okropnie gorąco.
Ja piekę właśnie z mąki żytniej razowej typ 2000. Innej nie udało mi się kupić.
A co do przepisu, wzięłam go z forum Zuzla. Nie wiem, czy mogę tak po prostu podać przepis tutaj.
Ja też nie jem już od daaawna chleba. Ale od czasu do czasu zjadłam kromeczkę. A teraz jak nie mogę w ogóle, to pewnie właśnie dlatego tak mnie ciągnie.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Chlebek jest pyszny...
Anusia1584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 10:10   #1208
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Cool Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cześć!

najpierw raport, bo zapomniałam wczoraj
dzień 96/4
7 owsianka, dżem, pomidor
10.20 tostowany chleb, hummus, rucola, pomidor
13.30 kabanosy, jajka w majo, mix sałat
18 fasolka szparagowa, makrela z puszki, mix sałat z oliwą

a i w niedzielę po obiedzie piłam espresso z kremówką, zjadłam 4 kostki czekolady 74% i 10 orzechów brazylijskich

wiec jak będę piszczeć, że mi waga nie spada
to proszę mnie w odwłok kopnąć

ifellinlovewithadeadboy znalazłam o otrębach:

Cytat:
Wiele pań burzy się twierdząc, że przecież otręby zawierają błonnik, którego im potrzeba, np. żeby uniknąć zaparć. Tak, zawierają, jest to błonnik nierozpuszczalny w wodzie. Bardzo często podrażnia on jelita, a nawet może zaostrzyć dolegliwości w zespole jelita nadwrażliwego. Otręby absorbują wodę w jelicie, a wiele pań nie dba o wypijanie odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia. W efekcie otręby wcale nie pomagają pozbyć się problemów z zaparciami, ale je pogłębiają.

Obrońcy otrąb krzykną zapewne: bo witaminy, bo minerały w otrębach! Tak, ale powinniśmy wspomnieć ponadto, że otręby zawierają kwas fitynowy. Tenże kwas upośledza wchłanianie przez organizm mikroelementów, przykładowo: wapnia, magnezu, cynku, żelaza. Zatem nie tylko nic nam nie przyjdzie z witamin i minerałów zawartych w otrębach, bo ich wchłanianie jest upośledzone. Mało tego, obecność otrębów w treści jelita zahamuje absorpcję składników mineralnych z innych źródeł pozywienia.

Wystarczającą ilość błonnika w diecie zapewnisz sobie jedząc warzywa w zalecanej ilości (min. 600g), produkty pełnoziarniste (kasze, ryż, pieczywo razowe, płatki owsiane itd.), owoce. Wraz z nimi dostarczysz swojemu organizmowi cennych witamin i minerałów, które zostaną wchłonięte w jelicie.
źródło: jest to art. napisany przez Martuccę, z forum sfd
http://www.sfd.pl/%5BART%5DOtr%C4%99..._-t686002.html

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
postanawiam uroczyście nie pić więcej coli.
proszę mi tu szybciutko się wyspowiadać - do tej pory piłaś kolę?
(nie, że kiedyś, tylko od miesiąca jak jesteś na MM)
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
A mnie zachciało się chlebka, od miesiąca nie jadłam.
jak to bez chleba?
umarłabym!
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Czy u Wasz też taki gorąc? Mam już po prostu dosyć. Nic się nie robi i leje się z człowieka.
u mnie dzis pada, ale wczoraj było gorąco...

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
wiesz zła jestem bo wychodzi na to, że będę jeść trzy posiłki w pracy a tego chciałam uniknąć... już pakowanie i planowanie nawet przeżyję tylko nie chciałabym niemal wszystkich posiłków jeść w takich warunkach :/
przed kompem, w biegu, międzyczasie, z dzwoniącymi telefonami. I jakość tego jedzenia samego w sobie jest gorsza i jedzenie to już nie to, co świeże.
Ale postaram się robić dzien wcześniej i urozmaicać
ale bardzo często się zdarza, że jestem w domu dopiero 17-17.30 a wychodzę rano 5,10 :/
i w najlepszym razie pozostaje mi kolacja strączkowo warzywkowa :/
o Matko z córką!
strasznie długo jesteś poza domem!
o której wstajesz?
codziennie masz taki sam rytm dnia (oprócz weekendów)
napisz rozkład dnia (tak pi razy drzwi) może coś wymyślę, aby ułatwić ganianie z pudełkami do roboty

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
wnioskuję, że poza tym dżemorem o 17 reszta ujdzie?
tak, jest ok
jak się nie przyczepiam to jest ok

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
1- górskie, reszta twarogu chudego, ciut mleka 0,5 ( dla konsystencji ), 4 morele suszone, może borówkę dorzucę
2-grilowana pierś, pomidor, ogórek małosolny, cebulka

3 -dalej mam zagwozdkę, jeśli zostanę dłużej w pracy - a możliwe bo dziś przez serwer dużo zawaliłam może kupię jakąś rybę wędzoną z kapustą kwaszoną

4- reszta soczewicy zielonej - jeśli się nie popsuła z warzywami na patelnię - mam nadzieję, że znajdę jakieś bez ziemniaków i kukurydzy - może dorzucę troche tuńczyka

moze byc?
bardzo ładnie ułożyłaś
jakbyś jeszcze pisała godziny posiłków to byłoby lepiej
bo może w przyszłości trzeba będzie coś modyfikować, więc się będzie łatwiej odnieść i zmienić

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
mam mąkę razową 2000 możne być?
chleb może być na drożdżach ?
mi się nie chce cudować z zakwasem, dlatego ostatnio wszystkie chleby na drożdżach robię
ale faktycznie chleb na zakwasie to jest TO!

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość

Chlebek jest pyszny...
Ty jadłaś czy ktoś inny próbował?
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 17:57   #1209
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez sjenny
na jutro mam uszykowane
1/6,30- górskie, reszta twarogu chudego, ciut mleka 0,5 ( dla konsystencji ), 4 morele suszone, może borówkę dorzucę nie dorzuciłam
2- 10,00-grilowana pierś, pomidor, ogórek małosolny, cebulka dodałam połowę ciepłego camemberta

3-14,00 -dalej mam zagwozdkę, jeśli zostane dłużej w pracy - a możliwe bo dziś przez serwer dużo zawaliłam może kupię jakąś rybę wędzoną z kapustą kwaszoną

4-17,30 reszta soczewicy zielonej - jeśli się nie popsuła z warzywami na patelnię - mam nadzieję, że znajdę jakieś bez ziemniaków i kukurydzy - może dorzucę troche tuńczyka nie znalazłam dołożyłam ugotowane na parze brokuł i kalafior
i zestaw pytań
ugotowałam na parze marchewkę ale ugryzłam kawałek i odłożyłam - została wszakże zrehabilitowana ale jak z nią, dziewczyny naprawdę jest?

jak spowiedź to ja też się wyspowiadam

rano 200 ml kawy - pluja w pracy - bez mleka
17 -200 ml kawy arabica, ziarnista z ekspresu ciśnieniowego
odczuwam mniejszą potrzebę picia kawy ale ta pogoda, plus moje standardowe ciśnienie 90/45 błagają o kawę

2- grzech woda lekko gazowana lub wysokozmineralizowana ( efekt podobny ) wyrzucić z menu i nie pić?

więcej grzechów nie pamiętam

na jutro plan
1 - 6,30 - płatki, kefir 1,5%, morele, śliwki suszone, kilka ziarek słonecznika
2- ok 10 - grilowana pierś ( malutka resztka ), trzy kabanosy niedługie, jajko, sałata lodowa, pomidor, cebula, ogórek małosolny ( dodałam musztardę francuską kamisa -szit - potem doczytałam, że moja partia zawiera cukier ale dałam jej łyzeczkę wyrzucać wszystko? )
3 - ok 14 - brokuł, kalafior, marchew na parze ( jesli można ) reszta z dziś, makaron
4- ok 17 - reszta soczewicy, może fasolka szparagowa, moze krewetki odgrzebię ( można je zamrożone wrzucać na wrzątek? )

teraz kolejny zestaw pytań
z góry dziękuję dziewczyny

jakie puszki jecie ( tz nie puszki tylko ich zawartość ), na co zzwracać uwagę, chodzi mi głownie o ryby

słoiki? żadne marynaty się nie nadają (bo cukier ) ? buuuuuuuu

dziś rano chwila zwątpienia, bo wczoraj 0,5 kg na plusie, dziś drugie
ale zacisnęłam zęby, trwam

moje godziny pracy
można by książkę napisać
generalnie zrobię swoje i idę do domu, czasem mam atak pracowstętu i uciekam np o 12 , najczęściej jednak zostaję zarzucana masą innych obowiązków i wychodzę późno. Do tego muszę się przebić w godz szczytu przez remontowane miasto ( zamknięty jeden wiadukt - ważny ) po dzidzioła do przedszkola - efekt - ET go home o godz 17-18

zazwyczaj wstaję o 4,50, w pracy musze być o 5,20 powinnam kończyć ok 14 bywa różnie plus godz na powrót

w soboty pracuje do 12-13, czasem mam wolne

nie wiem czy Rubik być coś mądrego wymyślił na mój plan dnia
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 18:23   #1210
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

słowo ciałem się stało
poniżej mój prowiant do pracy

jak ja to ogarnę jak nie będę miała czasu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20130730_181244 (1).jpg (102,6 KB, 13 załadowań)
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 20:14   #1211
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

a mam jeszcze jedno pytanie
owoce jecie wyłącznie rano? 30 min przed posiłkiem?
co z nasionami, migdałami, orzechami - czy to jest wtedy dla Was osobny posiłek?

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Palomeetka
może to cykl?
ano schudłam kiedyś ( nie po raz pierwszy zresztą ) ale tycie zaczęło się nie od grzechów tylko od Mireny. Założyłam sobie wkładkę domaciczną z hormonem ( guupia byłam ) i w momencie plus 15 kg, potem już olałam i nadal tyłam ale już mi było wszystko jedno i zaczęłam chociaż jeść.
Wyjaśnię od razu dlaczego uważam, że żle zrobiłam - otóż teraz twierdzę, że każda hormonalna ingerencja w organizmie kobiety - na dodatek w sferze prokreacji czyli fundamentalnej dla gatunku - to strzał w kolano. To jak z MM, jest tak nienaturalne, że musi być tragiczne w skutkach. I nie tylko o wadze piszę tylko o całokształcie złożonych procesów.
Siem rozpisała
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."

Edytowane przez sjeeny
Czas edycji: 2013-07-30 o 20:19
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 20:37   #1212
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Smile Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

sjeeny menu poprawione jest lepsze
szczególnie uparowany kalafior i brokuł

marchewka gotowana (bo z nią kiedyś był problem) została zrehabilitowana i już nie ma kosmicznego IG, tylko chyba 50, więc do węglowodanowych dań się nadaje, do tłuszczowych jednak nie bardzo, bo na IG do 35 uruchamia się proces spalania (tracenia wagi)

to tyle teorii

w praktyce, wiadomo -trzeba sprawdzić na sobie

ja raczej unikam gotowanej marchewki
tzn. jak raz na kwartał gotuje rosół to wrzucam tam i marchewkę i selera (korzeniowego) i pietruszkę, por, kapsute etc
zjadam owy rosół z mięsem (z rosołu) + warzywa
ale zawsze mam 2 kg więcej następnego dnia
więc gotowana marchew (albo generalnie rosół) źle na mnie działa

jak piekę furę warzyw - bataty, marchewkę, pietruszkę, pasternak, selera to też zjadam wsio razem, ale do tego surówka na oliwie, a najlepiej kapusta kiszona - moje remedium na wszystko

na początku MMowania, czyli w Twoim przypadku sjeeny darowałabym sobie gotowana marchew, a już na bank nie jadła jej do tłuszczowych

ale, jak chcesz to sprawdź na sobie, może nic Ci po niej nie będzie?

z kawą myślę, że jak musisz to pij, jeśli waga nie będzie spadać, będziesz zmieniać

woda gazowana - jak wolisz, ani ona zakazana na MM, ani polecana
Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
1 - 6,30 - płatki, kefir 1,5%, morele, śliwki suszone, kilka ziarek słonecznika
2- ok 10 - grilowana pierś ( malutka resztka ), trzy kabanosy niedługie, jajko, sałata lodowa, pomidor, cebula, ogórek małosolny ( dodałam musztardę francuską kamisa -szit - potem doczytałam, że moja partia zawiera cukier ale dałam jej łyzeczkę wyrzucać wszystko? )
3 - ok 14 - brokuł, kalafior, marchew na parze ( jesli można ) reszta z dziś, makaron
4- ok 17 - reszta soczewicy, może fasolka szparagowa, moze krewetki odgrzebię ( można je zamrożone wrzucać na wrzątek? )
śniadanie ok
drugi posiłek ok, musztardę następnym razem zmień na bezcukrową - Dijon i będzie ok
do posiłku o 14 dorzuć białko - np. tuńczyk wsw z puszki? bo ser chudy, chyba do tego zestawu nieteges? a może lubisz na słono?

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
jakie puszki jecie ( tz nie puszki tylko ich zawartość ), na co zzwracać uwagę, chodzi mi głownie o ryby
i tak zawsze musisz skład sprawdzać
jadam makrele w oleju (odcedzam olej),
tuńczyka wolę wsw
szprotki, czy anchovies tez wybieram w oleju
kilka razy jadłam śledzia i makrele w pomidorach (ale tam zazwyczaj jest magiczny składnik przyprawy, czyli generalnie może byc wsio i cukier i słodziki i zagęstniki)
Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
słoiki? żadne marynaty się nie nadają (bo cukier ) ? buuuuuuuu
niestety, na rynku nie ma takich, aby cukru nie walili
Carrefour ma korniszony bezcukrowe, octowe jak pierun, ale do sałatek mi smakowały

czasami jadam paprykę i ogórki w occie, np. z lidla (na imprezach) ale staram się wtedy równoważyć inna surówką, albo warzywem

wiem, że to wszystko wydaje się szaleńczo upierdliwe, ale z drugiej strony od jedzenia wszystkiego co pod ręką utyłam, więc szanuję swój organizm, że udaje mu się chudnąć i byle sałatka z cukrem nie będzie pluła mi w twarz
Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
dziś rano chwila zwątpienia, bo wczoraj 0,5 kg na plusie, dziś drugie
ale zacisnęłam zęby, trwam
upały i zbierasz wodę?
cykl?
zmiana odżywiania?
a jak wymiarowo? jak brzuch? rewolucja w jelitach, czy ok?

i nie waż się codziennie, albo waż się, tylko bierz średnią z tygodnia, a nie coporanny dramat
Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
zazwyczaj wstaję o 4,50, w pracy musze być o 5,20 powinnam kończyć ok 14 bywa różnie plus godz na powrót

w soboty pracuje do 12-13, czasem mam wolne
czyli śniadania nie jesz w domu?
kurcze trochę nieteges
bo im wcześniej je się pierwszy posiłek tym lepiej zaczyna działać przemiana materii

nie śmiem kazać Ci jeść wcześniej (bo wstawać musiałabyś jeszcze wcześniej ) ale sugerowałabym, abyś jadła śniadanie w domu

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
słowo ciałem się stało
poniżej mój prowiant do pracy

jak ja to ogarnę jak nie będę miała czasu
no pięknie to wygląda
i nie smutaj się na przyszłość
u mnie tak wygląda jedzenie jak wyjeżdżam gdzieś
jak ostatnio leciałam do UK to miałam 3 pudełka, w jednym napakowałam pomidory (jako dodatek do W i T), w drugim ciasto fasolowe W, w trzecim ser żółty i kabanosy T
ludzie jak na debila przyglądali się na lotnisku i później w autobusie z lotniska ale miałam to w

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
a mam jeszcze jedno pytanie
owoce jecie wyłącznie rano? 30 min przed posiłkiem?
co z nasionami, migdałami, orzechami - czy to jest wtedy dla Was osobny posiłek?
czasami, ale naprawdę od święta jem owoce rano
ale ja nie lubię owoców rano, w ogóle jakoś do surowych owoców na MM mnie nie ciągnie
owoc przed posiłkiem W to 30 minut, a przed T - 1 godzina

za to czasami zjadam jabłko/gruszkę w ciągu dnia, tj. przed 2 śniadaniem, lub przed obiadem (bo jestem na mieście i nie wyrabiam się na 2 śniadanie)

uwielbiam natomiast owoce w formie deseru, czyli crumble, lody, zapiekane pod migdałami etc

orzechy, pestki jem jako deser tuż po obiedzie (czyli de facto jeden posiłek T)
albo jako panierka do mięsa/ryby
albo do zapiekanych owoców

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
ano schudłam kiedyś ( nie po raz pierwszy zresztą ) ale tycie zaczęło się nie od grzechów tylko od Mireny. Założyłam sobie wkładkę domaciczną z hormonem ( guupia byłam ) i w momencie plus 15 kg, potem już olałam i nadal tyłam ale już mi było wszystko jedno i zaczęłam chociaż jeść.
Wyjaśnię od razu dlaczego uważam, że żle zrobiłam - otóż teraz twierdzę, że każda hormonalna ingerencja w organizmie kobiety - na dodatek w sferze prokreacji czyli fundamentalnej dla gatunku - to strzał w kolano. To jak z MM, jest tak nienaturalne, że musi być tragiczne w skutkach. I nie tylko o wadze piszę tylko o całokształcie złożonych procesów.
Siem rozpisała
u mnie też tycie zaczęło się na hormonach
wcześniej mogłam zjeść konia z kopytami i nic
to sobie zrobiłam "fajnie"
zbrodnia na własne życzenie i na własnym ciele, no ale mądry Polak... i tak dalej...

a mam kilka znajomych par, które po zakończeniu prokreacji poszły na wazektomię - z inicjatywy panów
ale wiadomo, nie dla wszystkich ta metoda

dobra, moje menu dzisiejsze bo znowu zapomnę
dzień 97/3

4:40 pobudka i Melba
s 5:40 owsianka, dżem pomidor
s2 9 chleb tostowany, hummus, rucola, ogórek małosolny
13 jajka w majo, wędlina, sałatka z "nowalijek" z oliwą
17 smażony łosoś, sałatka z oliwą

i chyba zbieram się do spania, bo ledwo na oczy widzę
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 20:48   #1213
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
czyli śniadania nie jesz w domu?
tylko to mi znowu przesunie godz posiłków ;/ w efekcie ostatni zjem o 16 jak dobrze pójdzie- mi to akurat bez różnicy - ale dietowo chyba nie teges
bo zobacz
5,15 / 8,15 /12,15/16,15 zakładając, ze dwa w środku byłyby tłuszczowe, Pan Montignac chyba nie brał pod uwagę osób wstających o tej porze.
Wiesz ostatni jeśli byłby o 16 z min to też często musiałabym jeść go w pracy a tego już nie zdzierżę chyba. Dłuższe przerwy nie są wskazane... prawda... właśnie tu mam zagwozdkę jak to rozwikłać.
A przytycie, chyba woda - opiłam sie jak bąk, może owu ( nie wiem, przy mirenie nie mam @ ale owu jest ), może jelita - ogarnęłam myśli pt na pewno na tej diecie nie schudnę - wszak twierdziłam, że utrata wagi to drugi plan, c'nie
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 22:18   #1214
ifellinlovewithadeadboy
Zadomowienie
 
Avatar ifellinlovewithadeadboy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 621
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

palomeetka dzięki wielki za ten art. ! co prawda nie jadłam ich jakoś w mega dużych ilościach (1-2 łyżki do jogurtu z suszonymi owocami, bądź świeżymi, niefermentującymi), więc mam nadzieję, że jakiejś większej krzywdy sobie nimi nie zrobiłam w organizmie, ale zniechęciłam się, nie ma co
tylko teraz nie mam pomysłu na drugie śniadanie, za chlebem jakoś nie przepadam, nie wiem czemu, nie smakuje mi też specjalnie żaden obkład na chleb typowy dla MM, więc jadam go na prawdę od święta, najczęściej w podróży, jednak dla mnie śniadanie, a nawet oba () muszą być na słodko, niestety
__________________
nie marnuj swego czasu,
inaczej czas zmarnuje ciebie...


Edytowane przez ifellinlovewithadeadboy
Czas edycji: 2013-07-30 o 22:20
ifellinlovewithadeadboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 22:26   #1215
Anusia1584
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 134
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez palomeetka Pokaż wiadomość
proszę mi tu szybciutko się wyspowiadać - do tej pory piłaś kolę?
(nie, że kiedyś, tylko od miesiąca jak jesteś na MM)
Piłam, czasami. Szczególnie jak mi się słodkiego chciało. Wydawało mi się, że jak jest bez cukru, to nic się nie dzieje. Widać, jaka jestem dobra w zasadach...

j
Cytat:
Napisane przez palomeetka
jak to bez chleba?
umarłabym!
Ja już od dawna jem bardzo mało chleba. Przez jakiś czas kupowałam sobie jakiś graham, z ziarnami, a później przestałam. Na śniadanie najczęściej jadłam owsiankę, a później juz przeważnie chleba nie potrzebowałam.

Cytat:
Napisane przez palomeetka
Ty jadłaś czy ktoś inny próbował?
Ja jadłam... Spróbowałam troszkę takiego gorącego, prawie prosto z piekarnika.

Co do spowiedzi - skończyłam za dziecko princesse, dwa gryzy

Palomeetka a ja mam pytanie. Co będziesz robić za 3 dni? Zostaniesz tu z nami? Mam nadzieję, że nas nie porzucisz

Moje dzisiejsze menu:
Ś - chleb z dżemem i twarogiem, marchew
O - leczo (cukinia, fasola szparagowa, papryka czerwona, pomidory z puszki) z piersią
K - soczewica z pomidorem i fasolą szparagową

Sjeeny a nie możesz robić dłuższych przerw między posiłkami? Ja tam się nie znam za dobrze, ale przecież nie trzeba chyba jeść co 3 czy 4 godziny.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
palomeetka dzięki wielki za ten art. ! co prawda nie jadłam ich jakoś w mega dużych ilościach (1-2 łyżki do jogurtu z suszonymi owocami, bądź świeżymi, niefermentującymi), więc mam nadzieję, że jakiejś większej krzywdy sobie nimi nie zrobiłam w organizmie, ale zniechęciłam się, nie ma co
tylko teraz nie mam pomysłu na drugie śniadanie, za chlebem jakoś nie przepadam, nie wiem czemu, nie smakuje mi też specjalnie żaden obkład na chleb typowy dla MM, więc jadam go na prawdę od święta, najczęściej w podróży, jednak dla mnie śniadanie, a nawet oba () muszą być na słodko, niestety
Ja otręby zastąpiłam płatkami owsianymi.
Anusia1584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-31, 07:37   #1216
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Cool Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cześć!

melduje się po pilatesie i śniadaniu

sjeeny 3h po W i 4h po T to minimum
jeśli wolisz, albo Ci pasuje to możesz rozwlec to w czasie, byle przerwy nie były dłuższe niż 6h
zatem można dodać 30 min lub więcej
5,15/9/13/18
i już lepiej to wygląda, fakt że w pracy przynajmniej 2 posiłki jesz, ale jeśli dałoby się śniadanie w domu wsunąć to lepiej dla Twojego organizmu i metabolizmu

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
A przytycie, chyba woda - opiłam sie jak bąk, może owu ( nie wiem, przy mirenie nie mam @ ale owu jest ), może jelita - ogarnęłam myśli pt na pewno na tej diecie nie schudnę - wszak twierdziłam, że utrata wagi to drugi plan, c'nie
ze spadkiem wagi to bardzo indywidualna sprawa
jednym leci od razu, inni muszą poczekać
chyba wolałabym aby mi systematycznie po parę deko tygodniowo spadało, niż na początku parę kg, a później stagnacja

miałam kiedyś znajomą, która jak zaczęła MM to 1,5 miesiąca czekała, aby spadły jej pierwsze kilogramy, ale jak już zaczęły spadać to po kilogramie co tydzień

ponadto trzeba pamiętać, że spadek uruchamia się jak zdrowieje trzustka, więc być może jeśli nie ma zmian na wadze to znak, że trzustka ledwo zipie, bo dotychczasowy styl jedzenia wołał o pomstę do nieba

cierpliwości


ifellinlovewithadeadboy jeśli od czasu do czasu jadłaś otręby, to myślę, że nic szczególnego w organizmie nie namieszały
za to u osób dukanujących to pewnie jest masakra w jelitach

Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
tylko teraz nie mam pomysłu na drugie śniadanie, za chlebem jakoś nie przepadam
a coś z tego:
makaron durum
makaron pełnoziarnisty
ryz basmati
ryz dziki
ciasta MM
placki
racuchy

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Piłam, czasami. Szczególnie jak mi się słodkiego chciało. Wydawało mi się, że jak jest bez cukru, to nic się nie dzieje. Widać, jaka jestem dobra w zasadach...
oj, to powinnaś sie cieszyć, że waga az 2kg spadła, bo to nie było MMowanie
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Na śniadanie najczęściej jadłam owsiankę, a później juz przeważnie chleba nie potrzebowałam.
podziwiam, serio!
mi MM właśnie podpasowało, że można chleb, majonez, ser żółty, czekoladę, orzechy i wino
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Ja jadłam... Spróbowałam troszkę takiego gorącego, prawie prosto z piekarnika.
oj Anusia, Anusia, będę lać!
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Co do spowiedzi - skończyłam za dziecko princesse, dwa gryzy
musisz się ogarnąć, bo każdy grzeszek powoduje, że trzeba zaczynać od nowa!

natomiast najlepsze efekty na MM ma się tak naprawdę za 1 razem
organizm jeszcze nie jest przyzwyczajony do jedzenia o niski IG, więc jak już się rozbuja to efekty są bardzo duże

podjadaniem, dogryzaniem, skubaniem tego i owego tylko krzywdę sobie robisz!

nie wrzucaj w siebie byle czego, nie jesteś śmietnik!
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Palomeetka a ja mam pytanie. Co będziesz robić za 3 dni? Zostaniesz tu z nami? Mam nadzieję, że nas nie porzucisz
za 3 dni będzie koniec mojego planu
potrzebowałam jakiegoś kopa te 100 dni temu, bo nie mogłam się zmobilizować, więc wymyśliłam zdawanie raportów tutaj
a że głupio jest zdeklarować się publicznie i dać ciała, to trzymałam się w ryzach

i nigdzie się nie wybieram, za 3 tyg mam urlop - przez te 10 dni na pewno będzie wiele się działo
wiec albo I faza, albo już II, albo mieszana
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Ś - chleb z dżemem i twarogiem, marchew
O - leczo (cukinia, fasola szparagowa, papryka czerwona, pomidory z puszki) z piersią
K - soczewica z pomidorem i fasolą szparagową
brawo!
(gdyby nie ta princessa!)

do obiadu możesz jeszcze surowych warzyw dorzucać (jakaś sałatkę do lecza), a nawet ser żółty, czy inny pleśniowy



miłego dnia wszystkim! (podczytującym też )

Edytowane przez palomeetka
Czas edycji: 2013-07-31 o 09:20 Powód: lit
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-31, 13:14   #1217
Anusia1584
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 134
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez palomeetka Pokaż wiadomość
miałam kiedyś znajomą, która jak zaczęła MM to 1,5 miesiąca czekała, aby spadły jej pierwsze kilogramy, ale jak już zaczęły spadać to po kilogramie co tydzień
Ta znajoma miała chyba bardzo silną wolę. Nie wiem, czy ja w takim przypadku nie rzuciłabym diety w chol...

Cytat:
Napisane przez palomeetka
za to u osób dukanujących to pewnie jest masakra w jelitach
Ja byłam na Dukanie i jadłam otręby, później też. Myślisz, ze z moimi jelitami jest bardzo źle?

Cytat:
Napisane przez palomeetka
oj, to powinnaś sie cieszyć, że waga az 2kg spadła, bo to nie było MMowanie
Na początku nie piłam. i może dlatego schudłam. Ale teraz też juz nie będę.

Cytat:
Napisane przez palomeetka
podziwiam, serio!
mi MM właśnie podpasowało, że można chleb, majonez, ser żółty, czekoladę, orzechy i wino
Ja się po prostu odzwyczaiłam od chleba. A w mm nie mogę się właśnie przyzwyczaić do śmietany czy majonezu. Tego też od lat nie używam.

Dziś na śniadanko był oczywiście chlebek z serem i dżemem, dwa ogórki zielone.
Na obiad będzie reszta wczorajszego leczo z pęczakiem i rukola z pomidorem.
A na kolację śledzie w śmietanie (sama robiłam) i ogórki małosolne. (Może być?)
Anusia1584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-31, 15:39   #1218
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Smile Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Ta znajoma miała chyba bardzo silną wolę. Nie wiem, czy ja w takim przypadku nie rzuciłabym diety w chol...
tez się dziwiłam, ale zaparła się no i miała efekty
w jednym serwisie o MM znalazłam tez info o dziewczynie, której przez chyba 7 miesięcy waga nie spadała, a później poleciało

a z tym rzucanie w chol... to wiesz, zależy jaka kto ma motywacje, jeśli nie chodzi tylko i wyłącznie co wskaże waga, to łatwiej jest trzymać się, tego co się wybrało

na dukanie, czy kopenhaskiej można tez ekspresowo schudnąć, ale jojo jak ta lala...
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Ja byłam na Dukanie i jadłam otręby, później też. Myślisz, ze z moimi jelitami jest bardzo źle?
ja nie lekarz, więc nie wiem
ale myślę, że zdrowa dieta (jak np. MM) pomoże organizmowi wrócić na dobre tory
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Na początku nie piłam. i może dlatego schudłam. Ale teraz też juz nie będę.
nie pij, znalazłam art o koli

Cytat:
Co się dzieje w organizmie po wypiciu coli?

Słońce, upał, pragnienie… Bierzesz do ręki zimną aluminiową puszkę, pokrytą kropelkami wody. Podnosisz zawleczkę… Pssst!… co za ulga.

Gazowany napój spływa do gardła. Gaz uderza Ci do nosa i oczy zaczynają łzawić, ale to takie dobre! I kolejny łyk…

10 minut później

Jeżeli wypiłeś już całą puszkę coli, to właśnie dostarczyłeś do organizmu równowartość 7 dużych (5g) kostek cukru!1

W normalnych warunkach powinno to wywołać u Ciebie odruch wymiotny2, ale zawarty w coli kwas fosforowy zakwasza ją i stąd wrażenie orzeźwienia3.

Po 20 minutach

Stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, wystawiając organizm na pierwszą próbę. Trzustka zaczyna produkować ogromne ilości insuliny. Tylko w ten sposób Twoje ciało będzie mogło przetworzyć nadwyżkę cukru w tłuszcz, który jest łatwiej przyswajany przez organizm.

W wyniku tego procesu tłuszcz zostaje zmagazynowany w postaci kuleczek. Co prawda są one mało estetyczne, ale za to przez pewien czas nieszkodliwe – natomiast nadmiar glukozy we krwi jest jak śmiertelna trucizna. Jedynie wątroba jest w stanie magazynować glukozę, ale tylko w ograniczonym stopniu.

Po 40 minutach

Większość kofeiny zawartej w coli zostaje wchłonięta przez organizm. Kofeina powoduje rozszerzenie źrenic oraz podnosi ciśnienie krwi.
W tym samym momencie podnosi się stężenie cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie cukru do krwi.

Po trzech kwadransach


Organizm zaczyna produkować zwiększoną ilość dopaminy. Dopamina to hormon stymulujący „ośrodek przyjemności” w mózgu. Taka sama reakcja występuje po zażyciu heroiny.


To nie jedyna wspólna cecha łącząca narkotyki i cukier. Od cukru również można się uzależnić. I to do tego stopnia, że w jednym z badań wykazano, że cukier uzależnia silniej od kokainy4. Nic więc dziwnego, że osoba uzależniona od coli zachowuje się przed jej wypiciem jak narkoman na głodzie.

Po 60 minutach

Stężenie cukru we krwi znacznie się obniża (stan ten nazywamy hipoglikemią), a wraz z nim obniża się również poziom energii oraz koncentracji.
źródło: http://niezaleznemediapodlasia.pl/co...-wypiciu-coli/
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Ja się po prostu odzwyczaiłam od chleba. A w mm nie mogę się właśnie przyzwyczaić do śmietany czy majonezu. Tego też od lat nie używam.
ale wiesz, że nie trzeba od razu wiadrami jeść majonezu i śmietany?
wystarczy łyżka na michę sałatki, a od razu podniesie walory smakowe
umiar najważniejszy
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Dziś na śniadanko był oczywiście chlebek z serem i dżemem, dwa ogórki zielone.
Na obiad będzie reszta wczorajszego leczo z pęczakiem i rukola z pomidorem.
A na kolację śledzie w śmietanie (sama robiłam) i ogórki małosolne.
śmietana na kolację nie za często, a menu pięknie
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-31, 17:28   #1219
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

dzis było
1 - 5,30- płatki, kefir 1,5%, morele, śliwki suszone
2- ok 10,30 - grilowana pierś ( malutka resztka ), trzy kabanosy niedługie, jajko, sałata lodowa, pomidor, cebula, ogórek małosolny
3 - ok 14 ( wiem za szybko ale miałam wyjazd ) - brokuł, kalafior, makaron durum, trochę twarogu chudego
4- ok 17 - reszta soczewicy ( z 2 łyzki ), reszta makreli ( ok 0,4 dkg ), kapusta kwaszona, ciecierzyca zmiksowana z czosnkiem i pastą sezamową ( kopiasta łycha na spróbowanie - jutro chcę dodać sok z cytryny i olej sezamowy - btw olej sezamowy można ? ) Bardzo żle, że połączyłam strączki z tłuszczem pewnie?

lampka wina wieczorem za dzisiejszy koszmarny dzień

aleście mnie pocieszyły z tymi przerwami
tak to dam radę

jutro planuję
1- płatki, kefir 1,5%, morele, suszone śliwki

2-chlebek chrupki ( pełnoziarnista mąka zytnia 82g, otręby pszenne 14g, płatki owsiane 7,7g nasiona sezamu , sól, na 100g produktu 89,7g składników pełoziarnistych może być ? ), pasta z ciecierzycy, papryka czerwona, pomidor, kawałek ogórka

3- kalafior, brokuł na parze, troszkę marakronu, twaróg chudy zostało mi z dziś

4- ?

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Palomeetka
a z tym rzucanie w chol... to wiesz, zależy jaka kto ma motywacje, jeśli nie chodzi tylko i wyłącznie co wskaże waga, to łatwiej jest trzymać się, tego co się wybrało
to nie dieta, to styl życia - tak staram się zmantrować
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."

Edytowane przez sjeeny
Czas edycji: 2013-07-31 o 17:28 Powód: lit
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-31, 21:17   #1220
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Cool Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
dzis było
1 - 5,30- płatki, kefir 1,5%, morele, śliwki suszone
2- ok 10,30 - grilowana pierś ( malutka resztka ), trzy kabanosy niedługie, jajko, sałata lodowa, pomidor, cebula, ogórek małosolny
3 - ok 14 ( wiem za szybko ale miałam wyjazd ) - brokuł, kalafior, makaron durum, trochę twarogu chudego
ok
Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
4- ok 17 - reszta soczewicy ( z 2 łyzki ), reszta makreli ( ok 0,4 dkg ), kapusta kwaszona, ciecierzyca zmiksowana z czosnkiem i pastą sezamową ( kopiasta łycha na spróbowanie - jutro chcę dodać sok z cytryny i olej sezamowy - btw olej sezamowy można ? ) Bardzo żle, że połączyłam strączki z tłuszczem pewnie?
ponoć ortodoksi tylko oliwę z oliwek stosują i a smażą na tłuszczu gęsim
łączenie tłuszczy z niskoindeksowymi węglowodanami nie wpływa na prace trzustki, więc moim zdaniem tak jest ok

uważam, że lepiej sobie na troszkę więcej pozwalać (oczywiście w ramach zasad), a nie od razu uderzać w ortodoksyjną wersje, bo jak waga nie będzie spadać to nie ma czego zmieniać

dlatego ja jem i majonez i śmietanę i mieszam strączki z tłuszczami, bo mam co wywalać w razie W

dasz radę wypić tylko lampkę wina? wow!
ja dostaję szmergla jak pije wino i do dna
Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
1- płatki, kefir 1,5%, morele, suszone śliwki

2-chlebek chrupki ( pełnoziarnista mąka zytnia 82g, otręby pszenne 14g, płatki owsiane 7,7g nasiona sezamu , sól, na 100g produktu 89,7g składników pełoziarnistych może być ? ), pasta z ciecierzycy, papryka czerwona, pomidor, kawałek ogórka

3- kalafior, brokuł na parze, troszkę marakronu, twaróg chudy zostało mi z dziś

4- ?
na tym pieczywie napisali ile jest błonnika?
jak dla mnie z warzywami może być (pasty ze strączków tez maja niskie IG)

4 to musi być tłuszcz - masz jakieś mięso? abo rybę?
może grillowana pierś kurza?
albo ryba z piekarnika? i sałatka z oliwą

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
to nie dieta, to styl życia - tak staram się zmantrować
bo tak dokładnie jest!

MM to nie typowa dieta, czyli jogurcik i listek sałaty
to normalne, zdrowe jedzenie

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

i raport za dzisiaj - dzień 98/2

4.40 pobudka i melba
5.50 owsianka, dżem, pomidor
9.10 tostowany chleb z hummusem, kanapka z dżemem, rucola, ogórek
13 grillowany kurczak z warzywami, sałatka ze śmietaną
17.30 sałatka z oliwą, ciecierzyca gotowana

i koniec ciecierzycowej szajby bo zjadłam całą jaka miałam
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-31, 22:09   #1221
Anusia1584
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 134
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez palomeetka Pokaż wiadomość
a z tym rzucanie w chol... to wiesz, zależy jaka kto ma motywacje, jeśli nie chodzi tylko i wyłącznie co wskaże waga, to łatwiej jest trzymać się, tego co się wybrało
na dukanie, czy kopenhaskiej można tez ekspresowo schudnąć, ale jojo jak ta lala...
Ja jeszcze nie dorosłam do tego, aby traktować mm inaczej niż sposób na schudniecie.
A co do Dukana, ja nie miałam jojo. Przytyłam w ciąży. Chyba, ze to też rodzaj jojo.

Cytat:
Napisane przez palometka
nie pij, znalazłam art o koli
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że piłam bez cukru. Wydawało mi się, ze wybieram mniejsze zło.

Cytat:
Napisane przez palomeetka
ale wiesz, że nie trzeba od razu wiadrami jeść majonezu i śmietany?
wystarczy łyżka na michę sałatki, a od razu podniesie walory smakowe
umiar najważniejszy
Wiem, tylko, ze ja nawet mizerię jadłam z jogurtem a jajka z majonezem wcale. I teraz to takie dziwne dla mnie.

Cytat:
Napisane przez palomeetka
śmietana na kolację nie za często, a menu pięknie

Nie jest za często. Chyba pierwszy raz tak jem.
A menu naprawdę ok? Wydawało mi się, że w obiedzie (leczo z pęczakiem i rukola z pomidorem) jest za mało białka i dorzuciłam tuńczyka wsw.
Anusia1584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 11:09   #1222
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Smile Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cześć!

dziś jak człowiek cywilizowany wstałam, tj. o 6
jak bosko, ze jutro piątek!

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie dorosłam do tego, aby traktować mm inaczej niż sposób na schudniecie.
A co do Dukana, ja nie miałam jojo. Przytyłam w ciąży. Chyba, ze to też rodzaj jojo.
to, że w ciąży waga rośnie to normalne
ważniejsza jest jakość posiłków
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że piłam bez cukru. Wydawało mi się, ze wybieram mniejsze zło.
w tej koli bez cukru to chyba aspartam jest albo inne słodziki?
ale, było, minęło, ważne co jest teraz
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Wiem, tylko, ze ja nawet mizerię jadłam z jogurtem a jajka z majonezem wcale. I teraz to takie dziwne dla mnie.
wiesz, nic na siłę
przypomniałam jedynie o śmietanie i majonezie, bo na MM można je jeść
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
A menu naprawdę ok? Wydawało mi się, że w obiedzie (leczo z pęczakiem i rukola z pomidorem) jest za mało białka i dorzuciłam tuńczyka wsw.
a leczo nie było z piersią kurzą?
bo zrozumiałam, że tak
a jeśli nie to dobrze, że dodałaś tuńczyka


miłego czwartku!
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 21:09   #1223
ifellinlovewithadeadboy
Zadomowienie
 
Avatar ifellinlovewithadeadboy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 621
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez palomeetka Pokaż wiadomość
tez się dziwiłam, ale zaparła się no i miała efekty
w jednym serwisie o MM znalazłam tez info o dziewczynie, której przez chyba 7 miesięcy waga nie spadała, a później poleciało

a z tym rzucanie w chol... to wiesz, zależy jaka kto ma motywacje, jeśli nie chodzi tylko i wyłącznie co wskaże waga, to łatwiej jest trzymać się, tego co się wybrało

na dukanie, czy kopenhaskiej można tez ekspresowo schudnąć, ale jojo jak ta lala...
ojj ja to jestem nieustannie na diecie, a nic nie spada, więc
znaczy się ogólnie odrzuciłam wszystko co złe już kilka lat temu i jakoś się tego trzymam, no ale wolałabym widzieć jakieś nieco lepsze rezultaty tego i zgadzam się z tymi dietami, co prawda ani na dukanie ani na kopenhaskiej nigdy nie byłam, ale za to schudłam na diecie 1000 kalorii jakieś no już dwa lata temu będzie i co z tego jak połowa wagi wróciła bez większego powodu.. próbowałam też South beach dwa razy i efekty były, nie powiem, brzuszek płaski jak nigdy, ciuchy leciały i to już po 2 tygodniach, na wadze 2-3 kilo mniej, ale co z tego jak po przejściu na 2 fazę już nie chudłam nic, poza tym 2 tygodnie bez owoców, ani żadnych innych węglowodanów to dla mnie groza

okej, dodam jeszcze swoje dzisiejsze menu:

1 płatki owsiane z gotowanym w cynamonie jabłkiem i śliwkami renklodami, suszonymi morelami i chudym twarożkiem [W]
2 sałatka (sałata, pomidor, papryka, ogórek zielony, przyprawy, oliwa, oscypek na ciepło-to już resztka ) [T]
3 makaron durum w sosie pomidorowym z tuńczykiem wsw, cukinią, papryką, pomidorami i przyprawami [W]
4 sałatka (sałata, ogórki małosolne, papryka, jajko na twardo, przyprawy) [T]
__________________
nie marnuj swego czasu,
inaczej czas zmarnuje ciebie...

ifellinlovewithadeadboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-01, 22:01   #1224
Anusia1584
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 134
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez palomeetka Pokaż wiadomość
a leczo nie było z piersią kurzą?
bo zrozumiałam, że tak
a jeśli nie to dobrze, że dodałaś tuńczyka
Nie było. Kurczaka dodałam kiedyś specjalnie. A na wczoraj zostały same warzywa.

Moje dzisiejsze menu:
Ś - chleb, twaróg z cebulą, zielonym ogórkiem i jogurtem, trochę dżemu
O - jajecznica na kiełbasce i szyneczce, pomidor z mozzarellą i bób (jak to z nim właściwie jest?)
K - reszta z wczoraj, czyli śledzie w śmietanie i kiszony ogórek.

Stwierdzam, że jak jem na śniadanie owsiankę, to dłużej mnie trzyma niż po chlebie. Po chlebie ciężko mi dotrzymać do obiadu.

ifellinlovewithadeadboy a do jakiej wagi dążysz i ile teraz ważysz? (jeśli można wiedzieć...)

Dziewczyny, mam problem. W przyszłym tygodniu na cały weekend jedziemy do rodziny. i będę chyba musiała odstąpić od diety (przynajmniej częściowo). Bo nie będę przecież zawracać nikomu głowy swoim jedzeniem. Nawet nie mam zamiaru się przyznawać, ze jestem na diecie. Będziemy też na urodzinach chrześnicy. I jak będzie tort, to przecież nie będzie wypadało nie zjeść chociaż kawałeczka.
Anusia1584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 09:27   #1225
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Cool Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cześć!

piąteczek mamy!!!

Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
próbowałam też South beach dwa razy i efekty były, nie powiem, brzuszek płaski jak nigdy, ciuchy leciały i to już po 2 tygodniach, na wadze 2-3 kilo mniej, ale co z tego jak po przejściu na 2 fazę już nie chudłam nic, poza tym 2 tygodnie bez owoców, ani żadnych innych węglowodanów to dla mnie groza
również SBD zaczynałam, ale nie wytrwałam
węglowodany to dla mnie jak powietrze, źle fizycznie się czuję jak ich nie jem

na MM niby mam obojętny stosunek do owoców, ale jak ich nie można było na South Beach, to aż mnie skręcało tak się chciało owoców
w SBD nie pasowało mi też przyzwolenie na słodziki, świństwo jakich mało i wszelkie produkty light, których skład to masakra

Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
1 płatki owsiane z gotowanym w cynamonie jabłkiem i śliwkami renklodami, suszonymi morelami i chudym twarożkiem [W]
2 sałatka (sałata, pomidor, papryka, ogórek zielony, przyprawy, oliwa, oscypek na ciepło-to już resztka ) [T]
3 makaron durum w sosie pomidorowym z tuńczykiem wsw, cukinią, papryką, pomidorami i przyprawami [W]
4 sałatka (sałata, ogórki małosolne, papryka, jajko na twardo, przyprawy) [T]
pysznie jesz!
i oscypka mi się teraz chce

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Nie było. Kurczaka dodałam kiedyś specjalnie. A na wczoraj zostały same warzywa.
o to tym lepiej, że dodałaś tuńczyka
można też strączków dosypać, fasolę, albo soczewice

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Ś - chleb, twaróg z cebulą, zielonym ogórkiem i jogurtem, trochę dżemu
O - jajecznica na kiełbasce i szyneczce, pomidor z mozzarellą i bób (jak to z nim właściwie jest?)
K - reszta z wczoraj, czyli śledzie w śmietanie i kiszony ogórek.
bób gotowany ma za duże IG na I fazę, bo 65
no chyba, ze na surowo zjadłaś
ale wtedy i tak IG 40, wiec do posiłków T nie nadaje się
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Stwierdzam, że jak jem na śniadanie owsiankę, to dłużej mnie trzyma niż po chlebie. Po chlebie ciężko mi dotrzymać do obiadu.
u mnie tak samo, a najszybciej głodna jestem po tłuszczowych, co jest totalnie nielogiczne, bo tłuszcze wolniej się trawią, kosmos
Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam problem. W przyszłym tygodniu na cały weekend jedziemy do rodziny. i będę chyba musiała odstąpić od diety (przynajmniej częściowo). Bo nie będę przecież zawracać nikomu głowy swoim jedzeniem. Nawet nie mam zamiaru się przyznawać, ze jestem na diecie. Będziemy też na urodzinach chrześnicy. I jak będzie tort, to przecież nie będzie wypadało nie zjeść chociaż kawałeczka.
Anusia, na każdej imprezie da się wybrać jedzenie MM, no chyba, że to tylko impreza z tortem i szampanem, to faktycznie słabo
jak będzie mięso to jedz z surówkami, może ryba, albo grill, więc jedz na tłuszczowo

na jednej stronce o MM znalazłam kiedyś, że na upierdliwe naganianie do jedzenia mówią, że mają cukrzyce, albo stan przedcukrzycowy, albo orzeczona insulinooporność, i wtedy generalnie rodzina/znajomi dają sobie spokój z namawianiem

tak naprawdę, to kwestia wyboru

w każdym razie, trzymam kciuki, aby było jak najbardziej MMowo


moje wczorajsze menu - dzień 99/1

6.20 owsianka, dżem, marchewka, 3 łyki espresso
9:30 2 tekturki z hummusem i sałatą, 2 tekturki z dżemem, pomidor
13.30 grillowana ryba z warzywami, mozzarella z pomidorami
18 makrela z puszki, sałata ze szczypiorkiem i oliwą

a teraz spadam do Melby
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 16:37   #1226
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

trzeci raz skasował mi sie post z powodu wygaśnięcia sesji what??????

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

raport

czwartek
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
1- płatki, kefir 1,5%, morele, suszone śliwki

2-chlebek chrupki ( pełnoziarnista mąka zytnia 82g, otręby pszenne 14g, płatki owsiane 7,7g nasiona sezamu , sól, na 100g produktu 89,7g składników pełoziarnistych 19% błonnika ), pasta z ciecierzycy, papryka czerwona, pomidor, kawałek ogórka

3- kalafior, brokuł na parze, troszkę marakronu, twaróg chudy

4- grilowana pierś z pieczarkami, cebulką i kapusta kwaszoną

lampka wina - bo goście ostatecznie jednak wczoraj

piątek
5,10 - górskie, mleko 0,5%, 4 morele, 4 sliwki, kilka malin i borówek

9,30 grilowana piers z sałatką z sałaty lodowej, pomidorów, ogórków, celulki z dresingiem z łyzeczki majonezu kieleckiego i musztardy dijon

15,00 jabłko - wiedziałam, że nie wyrobię się na obiad przez urzędy

16,00 grilowany pstrąg, brokuł i kalafior na parze dorzucony na chwilę do pat. grilowej

Palomeetka gratuluję finiszu, mam nadzieję, że zostaniesz dobra duszo

zaraz poodpisuję

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Anusia WYPADA nie zjeść ani kawałeczka, możesz się zasłonić się rożnymi wymówkami, np alergia albo nałożyć ciut i nie zjeść - ja zawsze mówiłam wprost pysznie wygląda ale dziekuję, nie mogę - po latach fiksacji jedzeniowych nikogo to nie dziwi

Uważam, że MM sprawdza się na wyjazdach, zwłaszcza teraz latem jak jest tyle warzyw
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 20:21   #1227
ifellinlovewithadeadboy
Zadomowienie
 
Avatar ifellinlovewithadeadboy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 621
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

Cytat:
Napisane przez Anusia1584 Pokaż wiadomość
Stwierdzam, że jak jem na śniadanie owsiankę, to dłużej mnie trzyma niż po chlebie. Po chlebie ciężko mi dotrzymać do obiadu.

ifellinlovewithadeadboy a do jakiej wagi dążysz i ile teraz ważysz? (jeśli można wiedzieć...)

Dziewczyny, mam problem. W przyszłym tygodniu na cały weekend jedziemy do rodziny. i będę chyba musiała odstąpić od diety (przynajmniej częściowo). Bo nie będę przecież zawracać nikomu głowy swoim jedzeniem. Nawet nie mam zamiaru się przyznawać, ze jestem na diecie. Będziemy też na urodzinach chrześnicy. I jak będzie tort, to przecież nie będzie wypadało nie zjeść chociaż kawałeczka.
mam tak samo, tylko owsianka jest mnie w stanie ''nasycić'' na długo

a co do wagi to jasne, nie ma sprawy ważę 54-56kg przy 158cm (zależnie od cyklu..) i wiem, że może powiecie, że teoretycznie nie powinnam się w ogóle odchudzać, bo przecież waga i bmi w normie, jednak dla mnie to nie jest w ogóle żaden wyznacznik, ok mogę i ważyć te 54 kilo, ale jak będę miała w sobie więcej mięśnia niż tłuszczu poza tym wiem po sobie, że najlepiej czułam się w wadze ok. 49-50 kilo, z tym, że te 48-49 to absolutne minimum bo poniżej miałam już problemy natury kobiecej (jeśli wiecie co mam na myśli..) poza tym jestem niska i każdy dodatkowy kilogram widać podwójnie, do tego mam figurę gruszki, więc nie wygląda to najlepiej z mojego punktu widzenia, dysproporcja pomiędzy górą a dołem jest spora, tak więc chciałabym wrócić do tej wymarzonej wagi, bo wtedy czułam się ze sobą na prawdę dobrze, no ale niestety od 1,5 roku nic nie spadło, a nawet przybyło, bo ważyłam mniej niż teraz, tak więc MM to chyba już moja ostatnia deska ratunku

a co do wyjazdu to ja bym mimo wszystko nie odpuszczała diety, bo skoro ma to być styl życia to przecież nie będziesz chyba z niego rezygnować na pewien okres czasu, zrobisz jak chcesz ja bym jednak starała się przynajmniej w większości posiłków trzymać zasad, ew. tych z II fazy, a jedno ciacho myślę, że nie zaszkodzi jakoś specjalnie, jeśli reszta jedzenia będzie zdrowa no i życzę miłego wyjazdu


Cytat:
Napisane przez palomeetka Pokaż wiadomość
Cześć!

piąteczek mamy!!!


również SBD zaczynałam, ale nie wytrwałam
węglowodany to dla mnie jak powietrze, źle fizycznie się czuję jak ich nie jem

na MM niby mam obojętny stosunek do owoców, ale jak ich nie można było na South Beach, to aż mnie skręcało tak się chciało owoców
w SBD nie pasowało mi też przyzwolenie na słodziki, świństwo jakich mało i wszelkie produkty light, których skład to masakra


pysznie jesz!
i oscypka mi się teraz chce


moje wczorajsze menu - dzień 99/1

6.20 owsianka, dżem, marchewka, 3 łyki espresso
9:30 2 tekturki z hummusem i sałatą, 2 tekturki z dżemem, pomidor
13.30 grillowana ryba z warzywami, mozzarella z pomidorami
18 makrela z puszki, sałata ze szczypiorkiem i oliwą

a teraz spadam do Melby
dzięki, tylko czy aby pysznie = dietetycznie :?
a oscypki ja też kocham niestety i to baardzo , z resztą tak jak i wszelkie inne sery

smakują ci te tekturki?

ok dodam jeszcze menu i zmykam, bo się rozpisałam chyba

1 naleśniki (mąka orkiszowa typ 1850, mleko 1,5%, białko jaja) z borówkami amerykańskimi, serkiem homo naturalnym i cynamonem [W]
2 serek wiejski + gotowane jabłko i śliwki renklody - taki dżemik w sumie [W]
3 zapiekana cukinia faszerowana (pierś z kurczaka, cebulka, pomidory, papryka, przyprawy i na to odrobina żółtego sera) [T]
4 sałatka (sałata, pomidor malinowy, papryka, ogórek zielony, rzodkiewki, odrobina pokruszonego sera z niebieską pleśnią ) [ T]
__________________
nie marnuj swego czasu,
inaczej czas zmarnuje ciebie...

ifellinlovewithadeadboy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 21:30   #1228
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Cool Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

sjeeny co do chleba chrupkiego, to dużo w nim błonnika, więc moim zdaniem jest ok

Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
5,10 - górskie, mleko 0,5%, 4 morele, 4 sliwki, kilka malin i borówek
9,30 grilowana piers z sałatką z sałaty lodowej, pomidorów, ogórków, celulki z dresingiem z łyzeczki majonezu kieleckiego i musztardy dijon
15,00 jabłko - wiedziałam, że nie wyrobię się na obiad przez urzędy
16,00 grilowany pstrąg, brokuł i kalafior na parze dorzucony na chwilę do pat. grilowej
przerwa między 2 posiłkiem a jabłkiem masakryczna
proszę się pilnować na przyszłość
Cytat:
Napisane przez sjeeny Pokaż wiadomość
Palomeetka gratuluję finiszu, mam nadzieję, że zostaniesz dobra duszo
dziekuję
oczywiście, że zostaję, a gdzie mam iść

ifellinlovewithadeadboy a ćwiczysz?
ćwiczenia pięknie podkręcają metabolizm
i może pomogłyby na uparta wagę?
Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
dzięki, tylko czy aby pysznie = dietetycznie :?
a oscypki ja też kocham niestety i to baardzo , z resztą tak jak i wszelkie inne sery
wszystkie sery tłuste są MM
(chyba, że maja jakąś masakrę w składzie)
no nie chodzi o to, aby jeść je na tony, ale jako dodatek do obiadu są bardzo ok
Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
smakują ci te tekturki?
chleb mi się skończył , więc się ratowałam tekturkami
długo nie mogłabym ich jeść, bo za twarde
ale od czasu do czasu

Cytat:
Napisane przez ifellinlovewithadeadboy Pokaż wiadomość
1 naleśniki (mąka orkiszowa typ 1850, mleko 1,5%, białko jaja) z borówkami amerykańskimi, serkiem homo naturalnym i cynamonem [W]
2 serek wiejski + gotowane jabłko i śliwki renklody - taki dżemik w sumie [W]
3 zapiekana cukinia faszerowana (pierś z kurczaka, cebulka, pomidory, papryka, przyprawy i na to odrobina żółtego sera) [T]
4 sałatka (sałata, pomidor malinowy, papryka, ogórek zielony, rzodkiewki, odrobina pokruszonego sera z niebieską pleśnią ) [ T]
posiłek 2 nie jest MM! brak węglowodanów
i słaba kolacja! do takiej sałatki najlepiej wędzoną rybę dać
i obserwuj, czy ser na kolacje Ci nie szkodzi, bo waga może iść w górę...


i dzisiejszy 100 dzień!!!

6:30 owsianka, dżem, pomidor
10 tekturki z humusem, ogórek, sałata
13 grillowane warzywa z fetą, kiszone
17.30 zupa pomidorowa z soczewicą, kiszone ogórki

tak mnie po fecie zaczęły bolec jelita, że ech
ale po mięcie przeszło, uff


podsumowanie jutro jak się pomierzę i zważę
pewnie będzie masakra, ale co tam, zawsze mogę zacząć liczyć od nowa nie?
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 21:33   #1229
palomeetka
Raczkowanie
 
Avatar palomeetka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
Cool Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

oj dubel

sjeeny tez mam problemy z wysłaniem posta, coś się krzaczy forum

ifellinlovewithadeadboy świetny masz tekst w podpisie
i o co chodzi z Twoim nickname? (jeśli można wiedzieć)

Edytowane przez palomeetka
Czas edycji: 2013-08-02 o 21:36 Powód: dubel
palomeetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-02, 21:45   #1230
sjeeny
Raczkowanie
 
Avatar sjeeny
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 311
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?

palomeetka
wiesz jestem tak opchana, że cały dzień mogłabym nie jeść
strasznie mnie wzdyma po strączkach, już rozkminiałam, że może za cięzkie na kolację, spróbowałam na drugie śniadanie... nic nie lepiej... taka mi bulwa wyskoczyła pod cyckami plus reszta standardowych objawów - nie wiem, organizm musi sie przestawić ? Nigdy nie jadłam strączkowych? Oswoić je ... dam sobie czas... rozumiem, że strączki można i do T i do W, chociaż po łyżce będę próbować.... też jesteście tak osłabione?
Ja nie wiem czy ma sens doszukiwać się zmian w swoim organizmie przy tych warunkach atmosferycznych... ale dostaję niemal ataków narkolepsjii jestem wykończona, zasypiam z lapkiem na kolanach....co jest
__________________
Michael Ellner:
"Tylko na nas spójrzcie. Wszystko jest na wspak, wszystko jest do góry nogami: lekarze niszczą zdrowie, prawnicy niszczą sprawiedliwość, uniwersytety niszczą wiedzę, rządy niszczą wolność, główne media niszczą informacje, a religie niszczą duchowość."
sjeeny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-05 18:35:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.