Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[czarownica1]

MADI DAJ TROSZKE DESZCZU. W zamian dam pyszne ciasto. I Antos da buziaka

My sobie lezymy. Od 6 wykanczam torcik. Ogarniam chate. Teraz czekam az panadol zadziala bo glowa boli no i sie z Synkiem przytulamy.
Ehhh nie sadzilam ze tak sie jeszcze zakocham na starosc
Ilez radosci daje ten malutki czlowieczek.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

MELA trzymam kciuki za wyjscie na wolnosc. Ja po tych 10 dniach czulam sie jakbym z wiezienia wyszla. A jak opuscilam granice warszawy i zobaczylam pola i łaki to tyle energii we mnie wstapilo ze nie moglam w samochodzie usiedziec.
Obyscie wyszly. Buziaki dla Was Dziewczynki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

Syn je a ja sie przyglądam.jaka głodna jestem.dzis przychodzi brat z dziecmi(3i4lata) w odwiedki bede musiala plinowac syna

[magolina]

dzień dobry

U mnie znow upał i żadnego deszczu nie zapowiadają nie ma dzisiaj co robić, ani gdzie jechać, teście pojechali na wczasy i nie będzie ich dwa tygodnie a w domu chyba oszaleje.....może namówię Tż na jakąś wycieczkę, choć znów klima nam padła i jak tu w takie gorąco gdzieś jechać...no nie wiem.

hurtowo za wszystkie dopadnięte kikutki naszych wątkowych dzieciaczków

Napisane przez tweedledee

Także tego.... torba spakowana Niech minie ten tydzień i Alek błagam wychodź!

Napisane przez skylie

Dzisiaj Ola kończy 2 tygodnie i z tej okazji odpadł nam pępek

Najlepszego dla Oli

Napisane przez czarownica1

Dzis Antos konczy MIESIAC. Bedzie tort ...a co!

Najlepszego dla Antosia zjadłabym kawałek takiego dobrego torcika

Samantha trzymam mocno kciuki, żeby Twój syn w końcu podjął męską decyzję i zdecydował się lada dzień wyjść

Mela mam nadzieję, że decyzja pozytywna i z Alą wychodzicie dzisiaj

Miłej niedzieli

[eveewe]

hej mamolki

Jak czytam rozpakowane - to widze, ze nie tylko ja mam problem z karmieniem piersia. Maly ssie owszem i bardzo dlugo, po czym sie okazuje, ze jednak jest glodny i w ruch idzie MM. Zje i wtedy dopiero usnie.

Nierozpakowane - jedzcie ile sie da i co sie da. Ja niestety nie moge wszystkiego, juz jedna akcje mialam z malym prawie pol nocy i pol dnia plakal, bo mamusi sie zachcialo sprobowac doprawionego sosu - dramat. Ostroznie probuje roznych rzeczy, ale to nie to samo. Dlatego podziwiam te z Was, ktore jednak jedza bez ograniczen i maluchom nic nie jest.

Samantha jak czytam Twoje posty, to az mnei smutno, ze to tyle trwa i wogole. Musisz byc silna, zobaczysz jak maluch sie urodzi dostaniesz wrecz skrzydel

Lece karmic glodomora i czekam na mame bo jedziemy nad wode z dzieciakami. Buzia

[jakierka]

Dzien dobry, mamusie

Mela, za wyjscie!

Samantha, oby sie rozkrecilo!! A czop u nas to 'mucus plug', sprawdz, moze w USA tak samo.

Czarowniczko, za 1miesiac!! Tez bym zjadla sobie torcik

Perse, ja nie jedtem mama karmiaca, ale zgadzam sie z dziewczynami, musisz zrobic cos aby Adas zaczal pic z piersi, w przeciwnym wypadku wprowadzaj mm. Teraz pije malusio, a co bedzie po 4m-cach?? Wykonczysz sie! To samo z noszeniem. Postaraj sie go odkladac do lozeczka jak sie uspokoil, ale nie zasnal jeszcze aby widzial, ze zasypia w lozeczku swoim.

Ok, wstaje i lece cos zjesc, bo w zoladku ssie...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Oliath]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42097666]
Ale jutro koniecznie rozglądam się za mm. [/QUOTE]

Nie daj sie namowic na MM, skoro masz tyle pokarmu, wiecej niz ktorakolwiek z nas moglaby zamarzyc
A Wy dziewuszki nie namawiajcie , bo to jest inna sytuacja niz kiedy by malutki sie nie najadal, tracil na wadze, nie spal wcale etc. Artus przybiera najlepiej chyba na watku, po prostu nie umie ssac Nie robmy zlej roboty, bo szkoda kogos tak zdecydowanego na KP, zdeterminowanego i odnoszacego sukces za sukcesem na tym polu po prostu do KP zniechecic. Nie popelniajmy bledu, ktory tak wielu ludzi popelnia wokol nas - Perse trzeba wspierac i brawa bic za samozaparcie, a nie proponowac, zeby na latwizne szla, skoro - w przeciwienstwie do niektorych z nas zmuszonych sytuacja - ona NIE MUSI tego robic i szczerze mowiac byloby to kompletnie pozbawione sensu wg mnie, bo niczego nie zmieni - jak znam Perse, i tak bedzie odciagac .
Sens w podawaniu MM jest wtedy, gdy wlasnego pokarmu nie mamy albo mamy za malo... albo nie mozemy przystawiac, bo pozostajemy z dala od dziecka/ musimy wyjsc. Albo po prostu nie chcemy podawac piersi w ogole.
Wtedy i tylko wtedy - takie jest moje zdanie.

PERSE, ja podziwiam Cie i mocno w Ciebie wierze. I w Artusia tez, ze kiedys zacznie ssac. Kurczę, no wzorem jestes dla mnie

U nas wprawdzie Lilo przestawila sie calkowicie na piers, ale nie wiem, czy sie nie przeprosze z laktatorem, bo w 2 tygodnie przybrala tylko 230 g i wazy rowne 4 kg - przynajmniej wg mojej doroslej wagi elektronicznej

[tweedledee]

czarownica dzięki za znak! Fakt, takie skomplikowane kalkulacje nie są już moją mocną stroną

U nas dzisiaj boska pogoda - tak jak madi pisała, była mega burza, a teraz jest fajnie chłodniutko - oby tak było cały dzień

Mam sms od idzi:

"Kochane moje, jestem taka szczęśliwa, że nie mogę tego wyrazić słowami. Wczoraj był kryzys, bo mały nagle spadł na wadze, ale wypiłam 50ml karmi i ruszyło z cycusiów. Wcześniej siara była, ale jemu nie wystarczało chyba. Jest już wzrost, jeśli jutro się powtórzy, to jutro do domku idziemy. Mały nie ma żółtaczki i wyniki wskazują, że już nie powinien jej mieć. Jest typowym donoszonym noworodkiem"


Także za niedługo kolejny maluszek będzie w domu

[Rockyyy]

Dzien dobry żabulki
U nas upał... Skrzeczek juz z rana wykąpny przez tate w nadmanganianie... Pospała,pojadła i czuwa w wozku.A my obmyslamy wrzesniowe chrzciny

Napisane przez misiaczka555

Rockyyy uwielbiam czytać wszystko co piszesz o Laurze. Przemawia przez ciebie taka miłość i szczęście pisz kochana jak najwiecej
Spokojnej nocy

Dziekuje

Napisane przez karolajn1987

My dzis bylismy z tesciami na dzialce bo w domu sie nie da. Mam taka temperature w domu jak na dworze..mala spala na golasa z podkladem w wozku a my w basenie. Paradowalam przed tesciem w staniku Hanka przespala prawie caly dzien i mam tego efekty teraz :banghead: tz z nia walczy. Robota glupiego bo na rekach jest jej goraco a jak sie ja odklada to sie prezy na puszczanie bakow i sie wnerwia i jesy ryk..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas to samo,na rękach gorąco...a jak lezy pręży sie niesamowicie i poskrzekuje i denerwuje...... spi krótko i potem jest marudna bo je tez mało a często,....

Napisane przez czarownica1

Mazowiecka M pozdrawia!

Dzis Antos konczy MIESIAC. Bedzie tort ...a co!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to świętujemy razem

Zamojska mleczarnia śle buziaki

Napisane przez misiaczka555

Wita sie dwupak który nie moze zasnąć
Mąż został obudzony bo miałam pierwsza w ciazy zachcianke, kanapkę z serkiem brie
Zrobił

dobry mąż
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42097631]


PYTANIE O KROPELKI NA WZDĘCIA:
Jakich używacie? Chodzi mi o coś, żeby rozbić powietrze w jelitach, Młody tak dużo łyka powietrza, że czasami po 2 h po jedzeniu mu się odbije (mimo wielokrotnego odbicia w czasie karmienia). Może Espumisan?




.[/QUOTE]
My uzywamy ESPUTICON i pomaga 6 tygodni to juz piękny wiek

Napisane przez madi82

Trzymaj sie obys niebawem urodzila.

My juz po bufecie syn zalegl mi na cycach i chwile tak polezy do odbicia potem do lozka a ja wtedy poranna toaleta.
Dzis przybywaja moi rodzice na 1wizyte do wnusia.Mama ma kilka dni zostac to ciut odpoczne.

U nas rano burza byla teraz pada...ufff jest czym oddychac!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zazdroszcze deszczu



A my stawiamy soczki bo Laurka ma dzis miesiąc. O 20.45 ale soczki na już !

[jakierka]

Ahh, zapomnialam, dzis z Edziem zaczynamy 39tc

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez Rockyyy

A my stawiamy soczki bo Laurka ma dzis miesiąc. O 20.45 ale soczki na już !

To dla Laurki za 1m-c

[Rockyyy]

Idzia Mela
za wyjscie do domku
i kciuki za kolejne porodziki,w koncu weekend jest


Czarownico
tez mnie dzis glowa boli wypiłam kawe MUSIAŁAM bo nieprzytomna wstałam strasznie ale pomogło,wypiłam wczesnie wiec nawet jak Laura bedzie pobudzona to w ciągu dnia.

Napisane przez magolina

dzień dobry

U mnie znow upał i żadnego deszczu nie zapowiadają nie ma dzisiaj co robić, ani gdzie jechać, teście pojechali na wczasy i nie będzie ich dwa tygodnie a w domu chyba oszaleje.....może namówię Tż na jakąś wycieczkę, choć znów klima nam padła i jak tu w takie gorąco gdzieś jechać...no nie wiem.

my nie mamy klimy i w te upały jak z Laurą gdzies jedziemy to albo z samego rana albo wieczorkiem

[surka]

Cześć Słoneczka

U mnie przeszła burza z rana i chyba świeżość mnie otacza. Miałam ładną sukienkę dla Lili uszykowaną na niedzielę, ale chyba będę musiała zmienić koncepcję, bo zmarznie mi dziecko

Napisane przez tweedledee

Mam sms od idzi:

"Kochane moje, jestem taka szczęśliwa, że nie mogę tego wyrazić słowami. Wczoraj był kryzys, bo mały nagle spadł na wadze, ale wypiłam 50ml karmi i ruszyło z cycusiów. Wcześniej siara była, ale jemu nie wystarczało chyba. Jest już wzrost, jeśli jutro się powtórzy, to jutro do domku idziemy. Mały nie ma żółtaczki i wyniki wskazują, że już nie powinien jej mieć. Jest typowym donoszonym noworodkiem"


Także za niedługo kolejny maluszek będzie w domu

To trzymam za powrót do domu i super, że laktacja ruszyła

Napisane przez Rockyyy

[
A my stawiamy soczki bo Laurka ma dzis miesiąc. O 20.45 ale soczki na już ! [/SIZE][/B]

Za niemowlaczka



Ja używam SAB SIMPLEX.

[mela1234]

Kolejne pobranie krwi, kolejne badania i czekamy. Jeżeli będą lepsze niż wczoraj to wychodzimy. Lekarka nie chce nas puścić bo nie wie czy infekcja czy co innego. A do tego znajoma rodziny to tym bardziej. Wyć mi się chce!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rockyyy]

Napisane przez jakierka

Ahh, zapomnialam, dzis z Edziem zaczynamy 39tc [COLOR="Silver"]

Laura sie w 39 tc urodziła (wg usg) i za Edzia,mysle ze spokojnie moze zmierzac do wyklucia sie

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez mela1234

Kolejne pobranie krwi, kolejne badania i czekamy. Jeżeli będą lepsze niż wczoraj to wychodzimy. Lekarka nie chce nas puścić bo nie wie czy infekcja czy co innego. A do tego znajoma rodziny to tym bardziej. Wyć mi się chce!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mega
wiem ze najgorsze jest to czekanie ale trzeba byc dobrej mysli




Wczoraj nazbierałam jeżyn i papierówek u babci i ugotowałam kompocik
Ale pyyyycha troszke go z wodą rozrabiam ale ciesze sie ze jezynowo-jabłkowy moge

[magdalennne]

Dzień dobry
Byliśmy dzisiaj z Kamilkiem w Kościele Staliśmy sobie w cieniu, a on grzecznie spał

I mam problem. Całą ciążę nie miałam problemów z 2, a teraz muszę łykać żelazo, bo po porodzie drastycznie mi hemoglobina spadła i mam takie zaparcia, że masakra Cały tyłek mnie boli Jak radziłyście sobie z tym? Jutro chyba polecę zrobić badania i jak się podniosło, to odstawiam to dziadostwo...

Napisane przez iwona335

super ze kikut odpadła, czujesz taką ulge jak ja?? cały dzien wszystkim sie chwaliłam ze Zuzia ma juz ładny pepek

Kurcze, u nas minęły 2 tygodnie, a kikut ciągle jest Tak w ogóle to powiedzcie jak go oczyszczacie? Bo na SR babka pokazywała, żeby popsikać octeniseptem i potem wyczyścić patyczkami. A pediatra zrobił odwrotnie - najpierw wyczyścił, a potem popsikał i tak zostawił. I bądź tu człowieku mądry

Napisane przez Rockyyy

Madi nie pomoge bo nie znam sie,jam jest amatorka dzieciowa

Uff nadrobiłam..Laura lada chwila wstanie...
A my dzis cały dzien u babci bylismy Laura wyspała sie w cieniu Babcia oczywiscie 15-20 razy powtarzała ze mam ja koniecznie dopajac rumiankiem albo koperkiem...
I koniecznie musimy nauczyc ją smoczka ssac... Jakie macie zdanie na ten temat? Laura nie chce smoka i go wypluwa wiec jej nie zmuszam...
No ale..postanowiłam w przyszłym tygodniu dac jej wode albo rzeczywiscie herbatke rumiankowo-koperkową ...
głownie chodzi mi o oswojenie jej z butelką ,musi sie nauczyc z niej pic bo jak odciągne mleko i pojade do szkoły to jak Tz ja nakarmi jak nie bedzie chciała z butli???? Mam nadzieje ze bedzie z niej chciała pic w razie koniecznosci...

U nas też problem ze smoczkiem. Za to mały obczaił drogę kciuka do buzi A wolałabym, żeby ssał smoczek niż palce...

Napisane przez tweedledee

Mam sms od idzi:

"Kochane moje, jestem taka szczęśliwa, że nie mogę tego wyrazić słowami. Wczoraj był kryzys, bo mały nagle spadł na wadze, ale wypiłam 50ml karmi i ruszyło z cycusiów. Wcześniej siara była, ale jemu nie wystarczało chyba. Jest już wzrost, jeśli jutro się powtórzy, to jutro do domku idziemy. Mały nie ma żółtaczki i wyniki wskazują, że już nie powinien jej mieć. Jest typowym donoszonym noworodkiem"

Super, że wszystko dobrze i będziecie wracać do domku

Mela mam nadzieję, że już jesteście w domku i odpoczywacie sobie spokojnie

Perse Kamil też miał problem z ssaniem na początku. Musiał się go nauczyć. Położna kazała mi wkładać mu mały palec do buzi, żeby go zasysał. W sumie następnego dnia już jakoś szło kp, ale my korzystamy z kapturków.

[arrabbiata]

Napisane przez Rockyyy

A my stawiamy soczki bo Laurka ma dzis miesiąc. O 20.45 ale soczki na już !

Już nie masz noworodka w domu A ja przed chwilą znowu czytałam twój opis porodu, bo mnie podnosi na duchu

Napisane przez jakierka

Ahh, zapomnialam, dzis z Edziem zaczynamy 39tc

-

Brawa za tydzień


U mnie dzisiaj fajnie... 23 stopnie i deszcz kropi Muszę dzisiaj znowu jechać na zakupy, bo byłam wczoraj z zamiarem kupienia japonek, a zamiast tego kupiłam sukienkę i kolczyki
Jeśli ubieracie się w orsayu, to są teraz mega wyprzedaże i świetne ciuchy, polecam

[mela1234]

Oliath ja jestem tego samego zdania odnośnie KP i Perse co ty. Pisałam o mm bo czasem jak matka ma taka puszkę w domu to lepiej psychicznie się czuje mimo że nawet jej nie otworzy. Teraz na obchodzi położne mówiły że Ala najspokojniejsze dziecko ba oddziale bo ja od razu chciałam karmić i mała tylko pierwsza noc była u nich potem w dzień mimo że lezalam to mała karmilam. A to wszystko dzięki bratowej która że mną była i mi pomagała. Ogólnie mnie chwalily za wytrwałość, i za ten poród że dałam radę (wg położnych noworodkowych oczywiście) i za to że jako jedyna z mam na oddziale ani razu nie dokarmialam mm ani glukoza tak jak inne, które niby chcą walczyć ale im się nie chce. Dumna jestem z siebie, nie powiem. Ale humor poprawi mi się jak dostanę pozwolenie na wyjście.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malaczarnakejt]

Hej! za nami pierwsza ciezka noc, Fi szalał, smolka go męczyła, do mnie nie mógł się przystawic :-( dziś mąż pojedzie po kapturki, może jakoś pomogą. Teraz mały śpi po kamieniu u noworodków, a ja mam chwilę oddechu.

Wiecie, że nie mam w ogóle odchodów pologowych? pytałam lekarza, czy to normalne, powiedział, że widocznie dobrze mi wyskrobali macice. Ładnie obkurczona, już coraz mniej boli, no ale szału nie ma. Sciskam Was!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anulka_p]

dla Laury za miesiąc
dla Idzi za pokarm w cycuchach.
dla mojego Michasia, bo śpi już grzecznie 1,5 godziny.

[madi82]

Napisane przez czarownica1

MADI DAJ TROSZKE DESZCZU. W zamian dam pyszne ciasto. I Antos da buziaka

My sobie lezymy. Od 6 wykanczam torcik. Ogarniam chate. Teraz czekam az panadol zadziala bo glowa boli no i sie z Synkiem przytulamy.
Ehhh nie sadzilam ze tak sie jeszcze zakocham na starosc




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kusząca propozycja
Kochana ja dla Was wszystko, ale już po deszczu:/

Co do zakochana..ja chyba też ześwirowałam na punkcie syna...no masakra jaka to jest niesamowita miłość!!!

PS. A my ciasta możemy?

[skylie]

Napisane przez Oliath

Nie daj sie namowic na MM, skoro masz tyle pokarmu, wiecej niz ktorakolwiek z nas moglaby zamarzyc
A Wy dziewuszki nie namawiajcie , bo to jest inna sytuacja niz kiedy by malutki sie nie najadal, tracil na wadze, nie spal wcale etc. Artus przybiera najlepiej chyba na watku, po prostu nie umie ssac Nie robmy zlej roboty, bo szkoda kogos tak zdecydowanego na KP, zdeterminowanego i odnoszacego sukces za sukcesem na tym polu po prostu do KP zniechecic. Nie popelniajmy bledu, ktory tak wielu ludzi popelnia wokol nas - Perse trzeba wspierac i brawa bic za samozaparcie, a nie proponowac, zeby na latwizne szla, skoro - w przeciwienstwie do niektorych z nas zmuszonych sytuacja - ona NIE MUSI tego robic i szczerze mowiac byloby to kompletnie pozbawione sensu wg mnie, bo niczego nie zmieni - jak znam Perse, i tak bedzie odciagac .
Sens w podawaniu MM jest wtedy, gdy wlasnego pokarmu nie mamy albo mamy za malo... albo nie mozemy przystawiac, bo pozostajemy z dala od dziecka/ musimy wyjsc. Albo po prostu nie chcemy podawac piersi w ogole.
Wtedy i tylko wtedy - takie jest moje zdanie.

PERSE, ja podziwiam Cie i mocno w Ciebie wierze. I w Artusia tez, ze kiedys zacznie ssac. Kurczę, no wzorem jestes dla mnie

Być może to jest inna sytuacja niż opisane przez Ciebie, ale tez nie można cieszyć się macierzyństwem wisząc 24h z laktatorem albo karmiąc dziecko. Każdy potrzebuje oddechu i czasu dla siebie i Małego innego niż zabawy laktacyjne. Nikt nie namawia Perse do rezygnazji z KP i zastąpienia MM, ale nawet jedno karmienie dużo pomoże, a MM w końcu po to jest.

I mam nadzieję że Perse nie da się wkręcić w jakże lubianą w naszym kraju nagonkę na KP i poczucie, że dobra matka to matka karmiąca KP nawet kosztem szczęścia swojego i dziecka.

Podsumowując- tak wspierajmy Perse w KP ale też wtedy kiedy chce podać MM, bo to trudny czas i decyzja dla każdej matki.

Napisane przez Rockyyy

[COLOR="Lime"][SIZE="5"]

A my stawiamy soczki bo Laurka ma dzis miesiąc. O 20.45 ale soczki na już !

To mamy następnego niemowlaka a nie noworodka

Napisane przez jakierka

Ahh, zapomnialam, dzis z Edziem zaczynamy 39tc [COLOR="Silver"]

klask i:

Napisane przez mela1234

Kolejne pobranie krwi, kolejne badania i czekamy. Jeżeli będą lepsze niż wczoraj to wychodzimy. Lekarka nie chce nas puścić bo nie wie czy infekcja czy co innego. A do tego znajoma rodziny to tym bardziej. Wyć mi się chce!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam mocno kciuki żeby Was wypisali do domu

[elaine-blath]

Tutaj też skwar.. Igorek z tego powodu chyba je częściej, bo czasami nawet co 1,5h. Wyjątkiem jest noc, gdzie normalnie co 3-4h się budzi.

Mela; kciuki nadal zaciśnięte za wyjście!

Idzia: tak samo!

Magdalenne: u nas chyba chwilę po 2 tygodniach odpadł kikutek, Milence chyba po miesiącu. Nie ma reguły.

Jakierka: za tygodnie brawa!

Magolinka: mi też sie chce gdzieś wyjechać, ale klimy w aucie nie mamy, więc z małym sobie darujemy. Sami to może jeszcze byśmy się wybrali.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

I dla Laurki wszystkiego najlepszego!!

[Rockyyy]

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry
Byliśmy dzisiaj z Kamilkiem w Kościele Staliśmy sobie w cieniu, a on grzecznie spał

I mam problem. Całą ciążę nie miałam problemów z 2, a teraz muszę łykać żelazo, bo po porodzie drastycznie mi hemoglobina spadła i mam takie zaparcia, że masakra Cały tyłek mnie boli Jak radziłyście sobie z tym? Jutro chyba polecę zrobić badania i jak się podniosło, to odstawiam to dziadostwo...



Kurcze, u nas minęły 2 tygodnie, a kikut ciągle jest Tak w ogóle to powiedzcie jak go oczyszczacie? Bo na SR babka pokazywała, żeby popsikać octeniseptem i potem wyczyścić patyczkami. A pediatra zrobił odwrotnie - najpierw wyczyścił, a potem popsikał i tak zostawił. I bądź tu człowieku mądry


.

Hehhe grzeczniutki w kosciołku,aniołeczek rosnie

Moze na 2 wypij słabą kawke rozpuszczalną z mlekiem? Albo ew.czopek glicerynowy???

A co do pępka-przemywałam na ushco patyczkiem z tego co sie wokól kikuta sączyło ,ew.polozna radziła rivanolem a Octeniseptem psikac gdyby cos wyciekało ale nie było takiej potrzeby i po tyg. odpadł.

Napisane przez arrabbiata

Już nie masz noworodka w domu A ja przed chwilą znowu czytałam twój opis porodu, bo mnie podnosi na duchu



Brawa za tydzień


U mnie dzisiaj fajnie... 23 stopnie i deszcz kropi Muszę dzisiaj znowu jechać na zakupy, bo byłam wczoraj z zamiarem kupienia japonek, a zamiast tego kupiłam sukienkę i kolczyki
Jeśli ubieracie się w orsayu, to są teraz mega wyprzedaże i świetne ciuchy, polecam

Ciesz sie ze podnosi na duchu Ja mile go wspominam

Fajną masz pogode,dopiero 11 a u mnie skwar.Czekam na cien za domem i wystawiam Laure do cienia.

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! za nami pierwsza ciezka noc, Fi szalał, smolka go męczyła, do mnie nie mógł się przystawic :-( dziś mąż pojedzie po kapturki, może jakoś pomogą. Teraz mały śpi po kamieniu u noworodków, a ja mam chwilę oddechu.

Wiecie, że nie mam w ogóle odchodów pologowych? pytałam lekarza, czy to normalne, powiedział, że widocznie dobrze mi wyskrobali macice. Ładnie obkurczona, już coraz mniej boli, no ale szału nie ma. Sciskam Was!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za małego ssaka,niech chwyta ładnie cycka

w sumie fajnie-kapa dała Ci spokoj

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez madi82

PS. A my ciasta możemy?

Ja czasem zjem ale nieduzo no i takie co ma rozsądne dla mnie składniki

Napisane przez elaine-blath

Tutaj też skwar.. Igorek z tego powodu chyba je częściej, bo czasami nawet co 1,5h. Wyjątkiem jest noc, gdzie normalnie co 3-4h się budzi.

U nas to samo...



Niemowle Laura

[skylie]

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry
I mam problem. Całą ciążę nie miałam problemów z 2, a teraz muszę łykać żelazo, bo po porodzie drastycznie mi hemoglobina spadła i mam takie zaparcia, że masakra Cały tyłek mnie boli Jak radziłyście sobie z tym? Jutro chyba polecę zrobić badania i jak się podniosło, to odstawiam to dziadostwo...



Kurcze, u nas minęły 2 tygodnie, a kikut ciągle jest Tak w ogóle to powiedzcie jak go oczyszczacie? Bo na SR babka pokazywała, żeby popsikać octeniseptem i potem wyczyścić patyczkami. A pediatra zrobił odwrotnie - najpierw wyczyścił, a potem popsikał i tak zostawił. I bądź tu człowieku mądry

Na zaparcia polecam siemię lniane.

A co do pępuszka- położna mi powiedziała, że Octanisept jest za słaby i bardzo często zdarzają się zapalenia pępka po nim, bo nie daje rady, zwłaszcza w takie upały.
Co do pielęgnacji pępka- odchylasz strupek i wymywasz dobrze mokrym patyczkiem pod (używałam spirytusu). Pępuszek nie może zostać mokry, więc jeśli używasz Octaniseptu to trzeba go przetrzeć

IDZIA-

[surka]

Może to głupie pytanie, ale smoczek
1+ jest od pierwszego miesiąca
3+ od trzeciego itd?

Napisane przez Rockyyy

Madi nie pomoge bo nie znam sie,jam jest amatorka dzieciowa

Uff nadrobiłam..Laura lada chwila wstanie...
A my dzis cały dzien u babci bylismy Laura wyspała sie w cieniu Babcia oczywiscie 15-20 razy powtarzała ze mam ja koniecznie dopajac rumiankiem albo koperkiem...
I koniecznie musimy nauczyc ją smoczka ssac... Jakie macie zdanie na ten temat? Laura nie chce smoka i go wypluwa wiec jej nie zmuszam...
No ale..postanowiłam w przyszłym tygodniu dac jej wode albo rzeczywiscie herbatke rumiankowo-koperkową ...
głownie chodzi mi o oswojenie jej z butelką ,musi sie nauczyc z niej pic bo jak odciągne mleko i pojade do szkoły to jak Tz ja nakarmi jak nie bedzie chciała z butli???? Mam nadzieje ze bedzie z niej chciała pic w razie koniecznosci...

Ja przy kp nie dopajałam. Jeśli chodzi o smoczka to daję go małej, wolę dać smoczka, niż ma ssać palca, a zaczyna ssać

Napisane przez czarownica1

Dzis Antos konczy MIESIAC. Bedzie tort ...a co!
.

Kolejny niemowlaczek

Napisane przez misiaczka555

Wita sie dwupak który nie moze zasnąć
Mąż został obudzony bo miałam pierwsza w ciazy zachcianke, kanapkę z serkiem brie
Zrobił

Hahaha brawa dla tż

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42097631]
Wczoraj Artur skończył 6 tygodni i zaczęliśmy używać 2! Jestem taka dumna! A Wy?
[/QUOTE]

Jutro Lila skończy 5 tyg. i my dalej przy jedynkach

Napisane przez elaine-blath

surka: i ładnie śpi na brzuszku? Też się nad ta pozycja do spania zastanawiam ale jakoś nie mogę się zdecydować..
!

Tak, tylko kładę ją do spania na brzuszku w dzień, żebym mogła ją obserwować, w nocy nie kładę na brzuszku.

Napisane przez mela1234

Kolejne pobranie krwi, kolejne badania i czekamy. Jeżeli będą lepsze niż wczoraj to wychodzimy. Lekarka nie chce nas puścić bo nie wie czy infekcja czy co innego. A do tego znajoma rodziny to tym bardziej. Wyć mi się chce!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będzie dobrze, lepiej, żeby w szpitalu zostało wszystko sprawzone

[fiazo]

Napisane przez Rockyyy

[COLOR="Lime"][SIZE="5"]

A my stawiamy soczki bo Laurka ma dzis miesiąc. O 20.45 ale soczki na już !

Napisane przez jakierka

Ahh, zapomnialam, dzis z Edziem zaczynamy 39tc

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



To dla Laurki za 1m-c

Napisane przez mela1234

Kolejne pobranie krwi, kolejne badania i czekamy. Jeżeli będą lepsze niż wczoraj to wychodzimy. Lekarka nie chce nas puścić bo nie wie czy infekcja czy co innego. A do tego znajoma rodziny to tym bardziej. Wyć mi się chce!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry

Kurcze, u nas minęły 2 tygodnie, a kikut ciągle jest Tak w ogóle to powiedzcie jak go oczyszczacie? Bo na SR babka pokazywała, żeby popsikać octeniseptem i potem wyczyścić patyczkami. A pediatra zrobił odwrotnie - najpierw wyczyścił, a potem popsikał i tak zostawił. I bądź tu człowieku mądry

ja na patyczek lałam wodę utlenioną, wycierałam pępek, a potem patyczkiem na sucho jechałam

[stokrotka24]

Dzień dobry
My po pierwszej nocy w domu, mały był grzeczny ale i tak spałam bardzo mało bo tak mnie piersi bolą, że szok. Całe są twarde, spać nie idzie, w nocy robiłam okłady z zimnej pieluchy, budziłam małego często na jedzenie i sama trochę ściągałam bo laktator jeszcze nie przyszedł. Dzisiaj po kapustę się wybieram, jakoś jeszcze mogę sobie pomóc?


przepraszam że tylko o sobie piszę ale na razie na bieżąco nie jestem
a i muszę męża pochwalić bo naprawde pomaga mi i w domu i przy małym a tak się bałam jak t będzie

[Anulka_p]

Napisane przez surka

Może to głupie pytanie, ale smoczek
1.)1+ jest od pierwszego miesiąca
3+ od trzeciego itd?

2.) Jutro Lila skończy 5 tyg. i my dalej przy jedynkach

1.) Wydaje mi się, że tak.
2.) My też ciągle przy jedynkach.

[skylie]

CZAROWNICA- dla kolejnego niemowlaczka

[elaine-blath]

Napisane przez stokrotka24

Dzień dobry
My po pierwszej nocy w domu, mały był grzeczny ale i tak spałam bardzo mało bo tak mnie piersi bolą, że szok. Całe są twarde, spać nie idzie, w nocy robiłam okłady z zimnej pieluchy, budziłam małego często na jedzenie i sama trochę ściągałam bo laktator jeszcze nie przyszedł. Dzisiaj po kapustę się wybieram, jakoś jeszcze mogę sobie pomóc?


przepraszam że tylko o sobie piszę ale na razie na bieżąco nie jestem
a i muszę męża pochwalić bo naprawde pomaga mi i w domu i przy małym a tak się bałam jak t będzie

brawa dla tz-ta! i super, że mały grzeczny. Nam dał popalić w pierwsze popołudnie Szczerze mówiąc nie wiem, co jeszcze można na te piersi. Czas chyba. Przynajmniej u mnie tak się skończyło.. oprócz wymienionych przez ciebie zabiegów

Napisane przez surka

Tak, tylko kładę ją do spania na brzuszku w dzień, żebym mogła ją obserwować, w nocy nie kładę na brzuszku.

muszę spróbować, bo na to charczenie wskazane.

[stokrotka24]

Napisane przez elaine-blath

brawa dla tz-ta! i super, że mały grzeczny. Nam dał popalić w pierwsze popołudnie Szczerze mówiąc nie wiem, co jeszcze można na te piersi. Czas chyba. Przynajmniej u mnie tak się skończyło.. oprócz wymienionych przez ciebie zabiegów

dzięki u nas był krzyk tylko przy kąpieli, a tak to ładnie jadł i spał, nad ranem trochę często jadł ale dla moich piersi to dobrze

a któraś z was karmi przez kapturki? ja zaczęłam w szpitalu i teraz żałuje bo mały nie chce chwycić piersi, będę jeszcze próbować oduczać go od tego