Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[ankaaa206]

Napisane przez Innocence_89

My z basenem poczekamy, boje sie żeby jakiego zapalenia uszka nie dostał jeszcze sie napływa w swoim życiu

a od czego ma dostać zapalenie ucha? nic mu nie będzie

[NoBoTak]

Napisane przez sharpnowaja

No ładnie
Dwa dni mnie nie było a już żeście naskrobały nowy wątek teraz trzeba nadrabiać
My już wypędziliśmy diabełka z Karolci i muszę powiedzieć że byłą grzeczna w kościele. tylko zaczęła płakać jak ją ksiądz polał wodą święconą. Ale to pewnie ten wypędzany diabełek
no i chwalimy się wczoraj moje kochanie przekręciło się z plecków ba brzuszek i śmieję się że główkę też zacznie podnosić (niech no tylko zechce leżeć na brzuszku) bo to ten diabełek był leniuszkiem

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Magiusia tutaj za chrzest dałam 150 zł (jest cennik i trzeba zapłacić dwa tyg przed chrzcinami ). A u mnie w rodzinnej miejscowości jest "co łaska" i wszyscy dają 50.

vil u mnie mała też coś coraz mniej gada;/

happy składanie budy działa ale też zainteresowanie tylko na parę minut najlepiej to złożona buda+drzewka+ jazda+ gadanie do niej wtedy jest zadowolona

dziewczyny jak tam macierzyński? kiedy mamy przedłużać żeby mieć ten roczny?

loney nie chce widzieć dwóch kreseczek wcześniej niż za rok

Ja od razu po porodzie skladalam, ale mi zależało żeby mieć przez cały okres 80%.

[ankaaa206]

oczy mi się kleją, ale mąż zrobił pieczone ziemniaczki i rybę z foli nie ma to jak żarcie o 23
zaczynam robić zapasy mleka, mam zamiar wyjść w końcu na zakupy porządne, poki co udało mi się ściągnąć 50 ml z cyca którym mały się objadł na dobranoc, jestem ciekawa ile w takim cycu pomieści się mleka

[Veronic]

dzięki za miłe słowa odnośnie moich włosów

==
oczywiście Młody nie dał rady zrobić sam kupy
windi poszło w ruch i w dalszym ciągu jest mocno zagazowany i kupa też ma bąbelki powietrza
cholera by to wzięła, kiedy to się skończy??

anka- mniam mniam ziemniaczki i rybka smacznego
mi też się oczy kleją... i mi gorąco...
tragedia jakaś z tą pogodą...

color- za wspaniałą organizację czasu

szprotka- mi się też wydaje , że jest ze mnie jak Ty to mówisz "nieogar";p
ja nawet nigdzie dzisiaj z chaty nie wyszłam


DOBREJ NOCY

[Ashyshqa]

Color ja Cie mega podziwiam, ze tak sobie super radzisz! Grunt to dobra organizacja, ale tez checi do niej. Ja mam 3 razy mniej obowiazkow, a czesto mi sie po prostu nie chce tylka ruszyc, zeby cos zrobic

Salviae juz ze dwa razy mialam sie odniesc do Twoich ciasteczkowych postanowien od jakiegos tygodnia sama probuje rozprawic sie tkwiacym we mnie ciasteczkowym potworem jak jednego dnia udalo mi sie powstrzymac I nic slodkiego nie kupilam to w domu upieklam 2 blachy ciasteczek owsianych. Obiecywalam sobie, ze sobie powydzielam dzienne porcje I co? Wszystkie zniknely w ciagu jednego wieczoru I poranka wczoraj mysle sobie, tak dalej byc nie moze, musze skonczyc z tym lakomstwem. Wytrzymalam do wieczora poczym wyslalam tza do sklepu po loda - przyniosl mi litrowe carte dor .opalaszowalam prawie cale pudlo bo zamrazarnik zapchany I nie bylo jak ich przechowac dzis w miare sie udalo choc zjadlam 4 tosty z dzemem... No zobaczymy jak to sie dalej potoczy... Ale moj brzuch rosnie I rosnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JennyAniolek]

Napisane przez Ag_nes

Byłam załatwić stolik na chrzciny

My musimy w końcu w któryś dzień podjechać do księdza i restauracji i coś ustalić

Napisane przez becik_4

Właśnie z ta ciemieniucha mam problem smarujemy oliwki z hipa i nic nie pomaga jutro kupę ta z emolium jak polecenie

Problemu z ciemieniuchą nie mieliśmy, ale używamy oliwki z emolium i jest ok - na pewno dużo lepsza niż z hippa...

Napisane przez XxXJuSstiii

Bartuś też ćwiczy z książeczkami

Napisane przez banka26

A to M. Cos spabo dzwiga glowe

Ale dużo lepiej niż mój leniuch W.
dla M.

Napisane przez humpback

hej hej w drugim wątku

wróciliśmy zadowoleni i wypoczęci, ale tylko na chwilkę bo w tym tygodniu czekają nas szczepienia. no i jak po szczepieniach będzie ok, to wracamy na wieś, gdzie I. jest najgrzeczniejszym dzieckiem na świecie mogąc spędzać cały dzień na polu wśród dźwięków kosiarek

no i tytuł pierwsza klasa

Napisane przez banka26

My tez mamy szczepienie w czwartek mam nadzieje ze po bedzie ok bez goraczki i marudzenia

Trzymam kciuki za M. i I. oby dobrze znieśli

Napisane przez humpback

aaaa mam jeszcze pytanie: po jakim czasie dostałyście pesel dla dziecka? my czekamy już ponad miesiąc i nie wiem czy dzwonić czy co..

Mieliśmy do odbioru po ok 3 tyg.

Napisane przez Magiusa

A tak swoją drogą mało nas zostało tych aktywnych.

Pouciekały nam mamuśki

Napisane przez salviae

aa mezus sie popisał wracałam z WC, a ten taaakie wielki oczy CO TY MASZ ZA KRESKE NA BRZUCHU ?? dodam, ze mieszkamy razem i seks tez uprawiamy

Napisane przez salviae

o co chodzi z tymi raczkami przy podnoszeniu glowki ? mi wydawało sie, ze Kuba glowe trzyma super juz od dawna, ale raczki ma rozjechane

dla Kubusia, pięknie trzyma główkę i jaki już dorosły na tym zdjęciu

[JennyAniolek]

Happy super fryzurka i jaka śliczna Helenka

Napisane przez lonely_lady

za 2 godzinki kończymy 9 tygodni
z tej okazji podsumowanie umiejętności i braków mojego dwumiesięczniaczka
może to zmotywuje mojego leniwca do pracy

+śmiejemy się ochoczo i bardzo często, czasami na głos
+ bardzo ładnie "rozmawiamy"
+ energicznie wymachujemy nóżkami i rączkami (najbardziej lubimy kopać grzechotkę na macie i boksować zabawki w pałąku przy łóżeczku)
+robimy bąble ze śliny
+zasypiamy sami w łóżeczku (no zdarzają się wyjątki-wiadomo. Ale i tak jest super)
+potrafimy bawić się sami na macie nawet godzinę
+przytulamy się gdy mamusia lub tatuś trzymają mnie na rączkach, albo gdy pozwolą spać mi w ich łóżeczku
+uwielbiamy przeglądać się w lusterku
+wodzimy wzrokiem za zabawką lub innym obiektem zainteresowań
+dźwigamy głowę ale bardzo leniwie i nisko
+próbujemy łapać zabawki czasem z sukcesem
+wyrywamy mamie włosy, łapiemy cycusia przy jedzeniu, ściskamy palce innych osób
+zarzucamy nogi za głowę gdy puszczamy bączki (tak jak Matylda )
+lubimy migające światełka i melodyjki
+lepiej trzymamy smoczek, już nam nie wypada po sekundzie
+umiemy skutecznie zwrócić na siebie uwagę i udawać kaszel
+bardzo lubimy jeść z łyżeczki różne kropelki (delicol, biogaia)
+bardzo lubimy zakraplanie do noska i odciąganie fridą
+leżąc na brzuszku podnosimy pupę i nóżki, desperacko pełzniemy do przodu (niestety bez większego udziału rąk)

hmmm... nie wiem co można jeszcze wymienić


-na brzuszku leżeć nie lubimy
- nie przekręcamy się z plecków na brzuszek ani odwrotnie
-nocek nie przesypiamy, regularności też nie lubimy, każdy dzień musi być inny

Napisane przez angie83

Jestem duchem z wami.podczytuje ale na pisanine nie mam za bardzo czasu. Magiczne 3 miesiace minely a z nimi problemy brzuszkowe czyli niedojrzalosc ukladu pokarmowego. Maly zasnal po sniadanku ale zapewne zaraz sie obudzi bo w dzien spi po po pol godziny,czasem zdarzy mu sie wyjatek i kimnie na 3godzinki. Z nowych umiejetnosci Bartuli:
Odwraca glowe w kierunku zainteresowania
Wspiera sie na ramionach podczas trzymania glowki
Przewraca sie na boczki gdy ujme jego dlon
Chwyta zabawki
Wklada do buzki raczki
Gugla piszczy krzczy i smieje sie czasem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cześć
Wpadaj częściej
dla Bartka

Napisane przez Veronic

wczoraj był sądny dzien

od rana strasznie wkurzały mnie moje długie kłaki, miałam ich serdecznie dosyć...
pojechaliśmy do kościoła , a następnie do moich rodziców
(bo TŻ chciał sobie zagrać z moim tatą w ping ponga;p)

a ja postanowiłam , że zetnę te kłaki zrobiłam warkocza, wzięłam nożyczki i "zatrudniłam " mamę do obcięcia
no i stało się warkocz ścięty, potem krótkie wyrównanie fryzurki i mam włosy sięgające do ramion

Mi by było trochę szkoda ale za odważną decyzję

Napisane przez anoxee

Cześć moje kochane

Cześć, pewnie że pamiętamy i super, że w końcu wpadłaś

Napisane przez ankaaa206

My w środę idziemy na usg bioderek i jestem ciekawa czy wszystko ok, bo mały zasypia tylko na boczku, a to tez podobno źle na stawy wpływa

Napisane przez Ashyshqa

A nasza Sofia wrzaskunem postanowiła zostać na starość Zwłaszcza jak przychodzi pora karmienia Possie 2 minuty bez awantur a potem jest szarpanina i lament i wykręcanie się na wszystkie strony... Muszę ją bujać na maksa mocno, żeby się uspokoiła i jadła. Wczoraj był dzień dobroci dla rodziców i było super, ale dziś powrót do wrzasków. Ja już tego nie rozumiem ni w ząb...

Może za niedługo jej przejdzie

Napisane przez candace1

Aaa cześć kochane!

Napisane przez ankaaa206

normalnie oszaleć można, ponad 2 miechy od porodu i jeszcze macierzyńskiego nie dostałam, którego dostajecie kasę 10 tego? tzn tak jak byla wyplata normalnie? czy jak im sie chce? tyle rzeczy na all dla malego wynalazłam a konto puste

Mi przychodzi wypłata ok 25, ale ja mam DG.

[JennyAniolek]

Napisane przez banka26

Super ze z jajeczkiem dobrze

Też się cieszę

Napisane przez karota11

Witamy

Napisane przez karota11

Kubuś dzisiaj skończył 10 tygodni umiemy:
-wkąłdac rączki do buzi i głośno ssać
-podnosić się na rączkach
-przewracać z brzuszka na plecki
-przewracac z plecków na bok
-gugac i śmiać się w głos
-łapie różne przedmioty
-robi bańki ze śliny
-jak mu włożę do rączki grzechotkę to trzyma
- śmieje się do różnych osób

dla Kubusia, zdolny chłopak

Napisane przez colorblue

Co do bycia Iromanką jak to Sharp określiła,to chyba nią jestem:-P
3 dzieci, w domu ogarnięte,poprane,ugotowa ne,dzieci czyste i najedzone, basen ze starszymi zaliczany,spacer z Tymkiem też,zakupy plus wizyty u mamy i pomoc jej. Czas na wizaż też jest:-D

JESTEM MUTANTEM

Napisane przez Ashyshqa

Natchnęłyście mnie do poszukiwań zajęć dla maluszków na basenie w Aberdeen i właśnie znalazłam Odbywają się w hotelu, w którym pracuje TŻ najmłodsza grupa to dzieci 3-6 miesięcy Jutro dowiemy się czy są wolne miejsca, ewentualnie od kiedy moglibyśmy zacząć. Ale fajnie

Super!

Napisane przez sharpnowaja

ja miałam tabletki ale mi nie poleciała nawet kropla mleka po zaprzestaniu karmienia. Samo Ci nie minie. Dla własnego zdrowia idz do lekarza bo dostaniesz zapalenia piersi.

Napisane przez karolina2121

Mi nic już nie leci... ale ja stopniowo odciągałam laktatorem... potem coraz rzadziej, aż zanikł

Dzięki wszystkim za info

Wcześniej pisałam na szybko i niedokładnie Piersi mnie nie bolą, żadnych zgrubień też nie mam. Czasami mleko samo mi poleci, ale w większości coś się pojawia jak nacisnę Ostatnio w ruch poszedł laktator, bo wydawało mi się, że się nazbierało, a tam zonk i tylko z obu aż... 20 ml

Napisane przez XxXJuSstiii

ja co prawda kp ale na Twoim miejscu bym czekała, po co się faszerować chemią chyba, że bolą Cię piersi albo coś w tym stylu.

W sumie racja

Napisane przez XxXJuSstiii

a co do postów to ja chyba muszę się w końcu zamknąć

Nawet jakbyś się ograniczyła z pisaniem to i tak pewnie byłabyś w top

Napisane przez Innocence_89

Zamówiłam też Mateuszkowi to http://allegro.pl/tiny-love-luk-muzy...439327239.html
i mówie do męża że zamówiłam Mateuszkowi Łuk a on sie odwraca do mnie oczy jak 5 zł i sie pyta zszokowany "A po co Mu łuk???"

Daj znać czy się spodoba Mateuszkowi i jak się będzie sprawował, bo też go oglądałam i się zastanawiam

Napisane przez lonely_lady

A ja chodzę podjarana
Jutro wyjeżdżamy do moich rodziców
Trasa 500km- mam nadzieję że bąbel dobrze ją zniesie...

Napisane przez Kinga_20

A teraz pakowanko i w środę ruszamy w podróż w Bieszczady - ciekawe jak mała to zniesie i ogólnie czy wyjazd się uda

Życzę Wam spokojnej i szczęśliwej podróży
Oby W. i L. dobrze ja zniosły

[JennyAniolek]

Napisane przez vil84

trzymam kciuki żeby się unormowało wszystko

Napisane przez Veronic

w załączniku mój warkocz

Wow!

Napisane przez szprotka_mada

Ale ze mnie nieogar... To już kolejna część, a ja nie mam w dalszym ciągu dla Was czasu...
Moje dziecię jest tak pochłaniające, że chyba musiałabym z obecnego robocopa stać się iron manką żeby mieć czas na wszystko na co chcę mieć czas... Albo po prostu ze mnie taka dupa wołowa... Niemniej witam się w kolejnej części i obiecuję, że postaram się i tutaj od czasu do czasu zajrzeć.

Cześć, super że się odezwałaś

Napisane przez lonely_lady

kurde.. zaczynam Wam zazdrościć mój mały leniwiec nie chce podnosić głowy.. wiem, że potrafi bo czasem na momencik ją podniesie.. ale tak w pozycji na brzuszku jest wielki płacz.. albo ślinienie "podłoża"
za to jak go trzymam do odbicia to pięknie głowę trzyma

aaa.. no i próbowałam mu rączki do przodu podsunąć.. ale nie chce współpracować.. w dodatku on strasznie wierzga nogami, podnosi pupę i odpycha się nóżkami.. i pełznie do przodu, a ręce się obniżają jeszcze bardziej

Wiktorki chyba tak mają , bo mój taki sam leniwiec Ale na szczęście nie płacze jak go położę na brzuszku.

Napisane przez MoTyleKsw

Ciekawe jakie będą wieści basenowe
I ile z Nas będzie chodzić.
Ile kosztuje u Was?

My się póki co zastanawiamy

Napisane przez Magiusa

Wiem, że było milion razy o szczepieniach, ale czym szczepiłyście swoje dzieci? Chodzi mi o szczepienia dodatkowe, nie obowiązkowe.
Robiłyście jakieś? Jakie?
Ja się trochę boję tego Prevenaru i cholera już sama nie wiem czy szczepić czy nie.

Nie szczepimy na nic dodatkowego.

Napisane przez Elusiek

Zaczęłam małego uczyć stałych pór snu, powoli wychodzimy na prostą, już wie że o 19-20 ma mieć kąpiel, a potem 21- 22 ma iść spać i od tygodnia śpi po tym czasami 7, lub 8 godzin

---
Uff udało mi się w końcu nadrobić Została jeszcze do przeczytania końcówka starego wątku, ale to już nie dziś, bo już mi się oczy zamykają W. śpi od ok 21:30, przed chwilą obudził się na jedzonko i śpi dalej To ja też zmykam, dobranoc

[diabli]

nadrabiam zalezglosci z poprzedniego watku

whatithink - zycze milego urlopu! slodziak z teg Twojego synka

Ag_nes, z ta czapka to powaznie?! jesli tak, diabelska ciotka szykuje na Ciebie bacik odpusc dziecku, przeciez pot sie po dupciach leje! zobaczysz, ze walka z ciemieniucha bedzie od razu wygrana!

Dziewczyny, ktore urzadzaly chrzciny i "poprawiny" w domu...dlaczego nie wszystko w lokalu? przeniesienie imprezy do domu to pewnie podwojny wydatek. dlaczego juz do konca nie
imprezowaliscie" w lokalu? pytam wylacznie z ciekawosci do mojego tz taka wersja nie przemawia hehe.

Motylku - oj wziela sobie Nelcia cwiczenia do serca. teraz wystarczy ja polozyc na brzuszku i od razu dumnie prezentuje co potrafi i ja tez czasem sprawdzam czy moje dziecko oddycha :P ten jej sen przechodzi ludzkie pojecie. dom pelen ludzi, dzieciaki nad nia wisza i jeden przez drugiego probuje ja "podziubac" zeby chociaz otworzyla oczy...a ona nic spiaca krolewna.
gratuluje lowow lumpowych, pochwal sie koniecznie fajnie, ze moj patent ciuszkow "na wyrost" komus sie przydal wole duze i luzne sukienki, niz wciskac rozmiarowo na styk.

Lonely - nasz wozek jest wozek superowy. zakup nalezy do udanych ale po takich dlugich rozwazaniach i testach to chyba nie moglam nas zawiesc hehe. city move rewelacyjnie sie prowadzi, przyciaga uwage innych (ciagle ktos nas zatrzymuje i o niego pyta), jest bardzo funkcjonalny. kolor ze zdjecia jak najbardziej rzeczywissty - turkus.
http://tako-poland.eu/blog/2013/02/22/nowy-city-move
dzieki za uproszczenie przepisu cukinie czekaja, jutro w koncu sprobuje.
AAA I NAJWAZNIEJSZE - nie wyrzucaj mleczka!!! nawet duzemu Wiktorkowi bedziesz mogla je dodac do deseru, jogurtu, jakiejs kaszki...mleko mamuski jak to powiedziala nasza polozna "na wage zlota" i tez przestrzegala mnie podczas nawalu zebym go nie wylewala.

ok stary watek nadrobiony, przenosze sie do nowego nie ma jak pobudka o 3 w nocy i czytanie forumowej lektury - ale bez Was nie zasne hehe.

nie bylo mnie cale poltorej dnia i Nela zdobyla nowa umiejetnosc - chwytanie przedmiotow.
malutka spryciula pieknie chwyta smoczek i celuje do buzi, probuje lapac inne rzeczy i jak juz jej sie uda to urzadza sobie test smaku mamy niezly ubaw gdy probuje wymacac smok lezacy gdzies obok.
coraz czesciej potrzebuje tez pieluszki zeby sie wtulic i zasnac chyba w ten sposob sama odcina sie od bodzcow zewnetrznych, ktore atakuja ja juz wszystkich stron.
dostalismy sporo superowych zabawek i gadzetow - aktywizujaca kostke, jakies miseczki, talerzyki, pojemniczki na deserki wszystko co przyda sie juz niebawem.
z takich smieszniejszych - moj brat poslal mi rzesy do nowej fury hehe. http://noblelashes.pl/auto-rzesy-auto-rzesy/p,206065
tz chyba mniej zachwycony niz ja

---------- Dopisano o 03:55 ---------- Poprzedni post napisano o 03:26 ----------

Justi - brawa dla Bartusia - tez sobie wzial do serca podnoszenie glowki efekty widac od razu!

Banka - Michas slicznie trzyma glowke, co sie go czepiasz?! :P

Lonely - Nelka tez lubi robic kupy na raty. i przy kazdej kolejnej zmianie pieluchy ma taaaaki usmiech jakby mowila "matka jak jestes narwana to przewijaj i 5 razy"
dzwiganiem glowki nie przejmuj sie, mlody zalapie jak Nelka w swoim czasie probuj tylko kilka razy dziennie i kladz go na brzuszek. zabawki naprawde duzo daja. moja tez czesto podnosi stopki do gory i robi foczke pokazalam nasze zdjecia siiostrze i stwierdzila, ze moj chrzesniak baaardzo tej pozycji nie lubil. nie kazde dziecko ma ochote na takie cwiczenia :P kolorowe zabawki przed glowa (ktorych na codzien nie oglada) tez duzo daja.

w ogole widze w niej coraz wiecej z charakteru tz - kiedy probuje ja strofowac "kobieto ja przez ciebie zejde na zawal" ona smieje sie jak szalona...tatus tez tak ma! im bardziej wyprowadzi mnie z rownowagi tym zabawniej :P
zauwazylam tez, ze kiedy slyszy nasze wymiany zdan
-"tatus wrocil z pracy, opowiemy mu jak dalas mamie popalic?"
- "nela co ta mamuska opowiada? grzeczna bylas prawda?"
ona smieje sie i az kwiczy cos czuje, ze rosnie nam niezle ziolko...

Humback - swietnie, ze mozecie wakacjowac tak dlugo! zazdroszcze tej wsi rodzina juz przywykla do imienia? pesel mielismy do odbioru po 2-3 tygodniach od odebrania aktu urodzenia, ale dzwonilam do UM wczesniej i juz na nas czekal (chcialam szybko doniesc do papierow o becikowe).

Agnes - doczytalam o imprezce "ogrodowej". rozumiem dlaczego tak zdecydowalas. u nas tez jesli odbeda sie chrzciny beda bezalkoholowe. uwazam, ze imprezy dziecka (chrzciny, roczek, komunia) powinny takie byc. jest tyyyyyle innych okazji do spozywania %, ze dziecku mozna odpuscic :P

Motylek - widze, ze zainspirowalam Cie mata. ja obserwowalam dwie, ale po opiniach dziewczyn zrezygnowalam. troche obawialam sie, ze zrobie mlodej krzywde tekst o podobienstwie kresek - rewelacja! Nela ma non stop zacisniete piastki i zbiera w nich wszystkie kudly swiata

Salviae - rozbawialas mnie "krecha" masz jest mistrzem komplementow hehe.

---------- Dopisano o 04:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:55 ----------

Motyl - Nela juz jest zapisana na basen. zaczynamy 1 wrzesnia.
placimy 29zl za pierwsze wejscie. nastepnie karnet 10 zajec 290zl (w 13 wybranych tygodniach zajeciowych) albo 340zl (20 tygodni)
jednorazowe wejscia 38zl, wiec wolimy karnet - bedzie wieksza motywacja

Salviae - dzwon i zapisuj, bo u nas tez info baenowych jeszcze nie ma, a miejsca juz na wyczerpaniu jednak rodzice niemowlakow to teraz dosc liczna grupa, a miejsca ograniczone.

Magiusa - biedne kotki pewnie ciezko bylo podjac decyzje o ich wyprowadzce. oby tylko Darus nie byl uczulony na siersc i kotki mogly wrocic. dzieciaki znajomych pewnie zachwycone...chociaz sa w takim wieku, ze obawialabym sie o kotki

Karolina - jesli pediatra nic Ci nie mowil, to nie przejmuj sie gadaniem szwagierek. glowke uparcie przekladaj na druga strone (przenies przewijak, zabawki, pod glowe podkladaj woreczek wypelniony ryzem). u nas wystarczyl tydzien i mala juz sama kladzie sie na drugim boczku. piastki tez zaciska, ale pediatra o nich i napieciu nic nie wspominal. kazal tylko zwrocic uwage na te glowke. pisalsmy na forum sporo na ten temat. duzo dzieci ma swoj ulubiony boczek - to czesto opozostalosc z brzuszka.

---------- Dopisano o 04:39 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Veronic - mnie tez kusi obciecie wlosow, ale takie konkretne. z dlugich np. na Kozuchowska w rodzince pl a razie sa plany, gorzej z realizacja hehe. zaczynaja jednak wypadac, wiec chyba czas najwyzszy.
ps. sprzedaj warkocza, bedziesz bogata

Vil - nie ma jak aktywny weekend fajnie, ze nadrabiasz ciazowe zaleglosci.

Happy- cos z linkiem do ciasta jest nie tak superowa fryzurka i jak Ty babo mlodziutko wygladasz ekstra! aaa i Helenka jest U-RO-CZA! zazdroszcze tej jej czuprynki

[Elusiek]

Napisane przez lonely_lady

za 2 godzinki kończymy 9 tygodni
z tej okazji podsumowanie umiejętności i braków mojego dwumiesięczniaczka
może to zmotywuje mojego leniwca do pracy

+śmiejemy się ochoczo i bardzo często, czasami na głos
+ bardzo ładnie "rozmawiamy"
+ energicznie wymachujemy nóżkami i rączkami (najbardziej lubimy kopać grzechotkę na macie i boksować zabawki w pałąku przy łóżeczku)
+robimy bąble ze śliny
+zasypiamy sami w łóżeczku (no zdarzają się wyjątki-wiadomo. Ale i tak jest super)
+potrafimy bawić się sami na macie nawet godzinę
+przytulamy się gdy mamusia lub tatuś trzymają mnie na rączkach, albo gdy pozwolą spać mi w ich łóżeczku
+uwielbiamy przeglądać się w lusterku
+wodzimy wzrokiem za zabawką lub innym obiektem zainteresowań
+dźwigamy głowę ale bardzo leniwie i nisko
+próbujemy łapać zabawki czasem z sukcesem
+wyrywamy mamie włosy, łapiemy cycusia przy jedzeniu, ściskamy palce innych osób
+zarzucamy nogi za głowę gdy puszczamy bączki (tak jak Matylda )
+lubimy migające światełka i melodyjki
+lepiej trzymamy smoczek, już nam nie wypada po sekundzie
+umiemy skutecznie zwrócić na siebie uwagę i udawać kaszel
+bardzo lubimy jeść z łyżeczki różne kropelki (delicol, biogaia)
+bardzo lubimy zakraplanie do noska i odciąganie fridą
+leżąc na brzuszku podnosimy pupę i nóżki, desperacko pełzniemy do przodu (niestety bez większego udziału rąk)

hmmm... nie wiem co można jeszcze wymienić


-na brzuszku leżeć nie lubimy
- nie przekręcamy się z plecków na brzuszek ani odwrotnie
-nocek nie przesypiamy, regularności też nie lubimy, każdy dzień musi być inny

---------- Dopisano o 05:32 ---------- Poprzedni post napisano o 05:31 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Bartuś też ćwiczy z książeczkami

dziś kupuję takie książeczki może to mojego leniwca zmotywuje

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:32 ----------

Napisane przez karota11

Kubuś dzisiaj skończył 10 tygodni umiemy:
-wkąłdac rączki do buzi i głośno ssać
-podnosić się na rączkach
-przewracać z brzuszka na plecki
-przewracac z plecków na bok
-gugac i śmiać się w głos
-łapie różne przedmioty
-robi bańki ze śliny
-jak mu włożę do rączki grzechotkę to trzyma
- śmieje się do różnych osób

---------- Dopisano o 05:34 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------

Napisane przez colorblue

Witam w drugiej części odchowalni


PESEL-mieliśmy po 2 tyg.

LONLEY- brawa dla W. Za postępy. Jakbym o swoim małym czytała;-)

CHRZEST- jeszcze przed nami

Anoxe,Sharp,Candance
Super ,że jesteście i zaglądajcie częściej:-*


Co do bycia Iromanką jak to Sharp określiła,to chyba nią jestem:-P
3 dzieci, w domu ogarnięte,poprane,ugotowa ne,dzieci czyste i najedzone, basen ze starszymi zaliczany,spacer z Tymkiem też,zakupy plus wizyty u mamy i pomoc jej. Czas na wizaż też jest:-D

JESTEM MUTANTEM

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja przy jednym ledwo się ogarniam a co mówić przy trójce

[vil84]

dzień dobry pośniadaniowo
zbieram się i pędzimy na spacer póki się da w sumie już gorąco ... połazimy sobie chociaż trochę po parku bazyliki i przetestujemy koło które mąż w nocy łatał

[banka26]

Napisane przez vil84

dzień dobry pośniadaniowo
zbieram się i pędzimy na spacer póki się da w sumie już gorąco ... połazimy sobie chociaż trochę po parku bazyliki i przetestujemy koło które mąż w nocy łatał

O jaaa
Ja dopiero oko otworzylam a ty juz gotowa do spaceruuu

Napisane przez Elusiek

---------- Dopisano o 05:32 ---------- Poprzedni post napisano o 05:31 ----------




dziś kupuję takie książeczki może to mojego leniwca zmotywuje

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:32 ----------






---------- Dopisano o 05:34 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------




ja przy jednym ledwo się ogarniam a co mówić przy trójce

Ja poki co 2 ogarniam i top gadula na 2 miejscu jestem, poprane, poprsowqne, odkurzone obiad zrobiony , spacer zaliczony nawet jest czas ze jest mi nudno heeee takze zle ze mna nie jest hee

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

M. Dzisiaj brzusio mocniej bolal.poplakiwal takze magiczna data 3 mc nie dziala
Za tydzien w czwartek jedziemy na 3 albo 4 auta do zoo w Eberswalde w koncuu gdzies pojedziemy na caly dzionek cala rodzinka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elusiek]

Napisane przez vil84

dzień dobry pośniadaniowo
zbieram się i pędzimy na spacer póki się da w sumie już gorąco ... połazimy sobie chociaż trochę po parku bazyliki i przetestujemy koło które mąż w nocy łatał

ja jeszcze czekam aż Adi się obudzi, zbudził się o 5 po 8 h snu, wszamał butelkę i przed 7 zasną, nie obudziło go wybieranie się do pracy tż, ani chwilowa wizyta dziadków

[puchatkowa]

Napisane przez vil84

ja byłam w zusie, pojechałam dać oświadczenie żeby kasa mi szła na konto a nie przekazem i od razu napisałam podanie o dodatkowy urlop, bo okazało się że z pracy nie przesłali tego pani mi ładnie podyktowała wszystko
ale potwierdzenia żadnego nie mam

A to podanie w zusie to do kogo kierować? Do jakiegoś dyrektora czy co?

Napisane przez NoBoTak

Ja od razu po porodzie skladalam, ale mi zależało żeby mieć przez cały okres 80%.

Też tak chciałam, ale moje kadrowe to takie nieogary , że były zdziwione jak im powiedziałam, że przy rocznym to macierzyński jest płatny 80% i oczywiscie podanie mi źle podyktowaly i teraz muszę iść i sama to w zusie pisać od nowa, tylko muszę poczekać aż mój zakład pracy prześle im papiery, a nie wiem kiedy to zrobi, bo umowę miałam do 3 sierpnia. Także raczej już za późno na to bym miała płatne przez rok 80%.

Napisane przez vil84

dzień dobry pośniadaniowo
zbieram się i pędzimy na spacer póki się da w sumie już gorąco ... połazimy sobie chociaż trochę po parku bazyliki i przetestujemy koło które mąż w nocy łatał

O ja podziwiam za organizację, bo ją dopiero co po śniadaniu, zresztą Młoda śpi. Ale fakt, że zaczyna się robić skwar i nie wiem czy później jakikolwiek spacer wypali

[colorblue]

Napisane przez banka26

O jaaa
Ja dopiero oko otworzylam a ty juz gotowa do spaceruuu







Ja poki co 2 ogarniam i top gadula na 2 miejscu jestem, poprane, poprsowqne, odkurzone obiad zrobiony , spacer zaliczony nawet jest czas ze jest mi nudno heeee takze zle ze mna nie jest hee

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

M. Dzisiaj brzusio mocniej bolal.poplakiwal takze magiczna data 3 mc nie dziala
Za tydzien w czwartek jedziemy na 3 albo 4 auta do zoo w Eberswalde w koncuu gdzies pojedziemy na caly dzionek cala rodzinka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zazdroszczę wyjazdu;-)
Ja mam prawko od 4 lat. Pierwsze 2 lata jeździłam moim fordzikiem. Dziadziuś był ale śmigał:-P rozsypał się i od 2 lat moje prawko się kurzy:-/
Może kiedyś dorobię się jakiś 4 kółek bo inaczej ciężko się ruszyć gdzieś dalej




Witam się:-*

Dzisiaj zaś grzać zaczyna. Ale ja się tam cieszę mimo,że zdycham bo wiem,że jak przyjdzie zima i temperatury na minusie,ubieranie siebie i 3 dzieci w pierdylion warstw to będę kląć jak szewc i płakać za tym ciepełkiem;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elusiek]

Może któraś się orientuje czy przy przyznawaniu zasiłku rodzinnego biorą pod uwagę dochód z dopłat unijnych z rolnictwa? Już 3 razy dzwoniłam do mopru w tej sprawie i żadnej konkretnej informacji nie uzyskałam. Najlepszy był komentarz jednej kobiety: proszę zobaczyć czy tam we wniosku jest to wpisane czy nie ......
toż chyba osoba wydająca i przyjmująca te dokumenty powinna wiedzieć co w nich chociaż jest

[banka26]

Napisane przez colorblue

Zazdroszczę wyjazdu;-)
Ja mam prawko od 4 lat. Pierwsze 2 lata jeździłam moim fordzikiem. Dziadziuś był ale śmigał:-P rozsypał się i od 2 lat moje prawko się kurzy:-/
Może kiedyś dorobię się jakiś 4 kółek bo inaczej ciężko się ruszyć gdzieś dalej




Witam się:-*

Dzisiaj zaś grzać zaczyna. Ale ja się tam cieszę mimo,że zdycham bo wiem,że jak przyjdzie zima i temperatury na minusie,ubieranie siebie i 3 dzieci w pierdylion warstw to będę kląć jak szewc i płakać za tym ciepełkiem;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez jezdzilam rok temu jeszcze fordzikiem i byl superr nigdy nie zawiodl a ten co chwila cos teraz na absie jezdze heee jak bym w zime po sniegu chamowala hee
Moim pierwszym autkiem byl kaszlak
Moze udavWam sie po troszku odkladac jakies tanie a sprawne autko kupic ale oplaty tez sa echh i paliwo kosztuje , ja teraz malo jezdze wiec malo tankuje ale w przyszlym roku bede juz smigala czesciej ale tez do roboty wracam to i kasa wieksza..
A jak pomysle ze za listopad juz tyljo 60 % :banghead: idzie sie zalamac
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[barwineczek]

Napisane przez cloche

oj, walka o laktacje jest naprawde ciezka... gdyby nie serducho malego, to bym tez sie poddala, bo kryzysy to 2 miesiace non stop byly. tak wiec rozumiem doskonale. ale wazne, zeby podejsc do mm pozytywnie - krzywda nikomu sie przez to nie dzieje przeciez no moze portfell ucierpi, ale to by bylo na tyle

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez vil84

u nas jak zwykle - trzy drzemki po 20 min



dzięki
po nieudanej próbie marchewkowej i wyplutym soku jabłkowym kupiłam bobo fruta jabłko-marchewka. pierwsze podejście: zassanie i wtf o co tej matce chodzi? kolejna próba po kilku min - łyczek i prych za piątym podejściem wypił całą butlę 150 ml i wrzask o jeszcze, pech bo kupiłam tylko jednego



trzymam kciuki żeby się unormowało wszystko

prawda jest taka, że niewiel dziewczyn ma od początku super laktacje, ja latałam w sziptalu do położynych co chwila bo coś mi nie pasowało i dopiero połozna na wizycie patronazowej wyjaśniła mi błędy, ale do tej pory płakałam na samą myśl że cos jest nie tak

Napisane przez Mysia mysz

niby dlaczego? nasz95% czasu śpi na brzuchu bo tak lubi i dzięki temu jest silny i nie ma żadnych problemów z brzuszkiem ani gazami

śpi na płasko i mamy monitor oddechu więc się nie boję

jest większa szansa na śmierć łóżeczkową, niewykształcona przepona może nie sobie nie radzić, więc każdy lekarz powie żeby dziecko nie spało na brzuchu. Mój brat całe dzieciństwo przespał na brzuchu i nic mu nie było, ale jakby cos to po co sobie pluć w brodę.

A monitor oddechu... jestem lekarzem i nigdy nie prowadziłam resuscytacji niemowlaka, więc nie wiem czy by mnie nie sparaliżowało gdyby coś się działo

Napisane przez banka26

Napewno
A ja oswajam mlodego z gondola pierwsza proba 1:0 dla gondoli



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to jak go woziłaś, że dopiero go oswajasz??
Ale Michaś ma szczuplutkie nóżki

Napisane przez Innocence_89

My z basenem poczekamy, boje sie żeby jakiego zapalenia uszka nie dostał jeszcze sie napływa w swoim życiu

trzeba uważać żeby przez nosek mu sie nie nalało, bo jak mu się naleje do uszka to nie dostanie zapalenia

Napisane przez ankaaa206

oczy mi się kleją, ale mąż zrobił pieczone ziemniaczki i rybę z foli nie ma to jak żarcie o 23
zaczynam robić zapasy mleka, mam zamiar wyjść w końcu na zakupy porządne, poki co udało mi się ściągnąć 50 ml z cyca którym mały się objadł na dobranoc, jestem ciekawa ile w takim cycu pomieści się mleka

to nie wychodzisz z bobasem na zakupy?? ja wszędzie jeżdze z Nikitą

Napisane przez Ashyshqa

Color ja Cie mega podziwiam, ze tak sobie super radzisz! Grunt to dobra organizacja, ale tez checi do niej. Ja mam 3 razy mniej obowiazkow, a czesto mi sie po prostu nie chce tylka ruszyc, zeby cos zrobic

Salviae juz ze dwa razy mialam sie odniesc do Twoich ciasteczkowych postanowien od jakiegos tygodnia sama probuje rozprawic sie tkwiacym we mnie ciasteczkowym potworem jak jednego dnia udalo mi sie powstrzymac I nic slodkiego nie kupilam to w domu upieklam 2 blachy ciasteczek owsianych. Obiecywalam sobie, ze sobie powydzielam dzienne porcje I co? Wszystkie zniknely w ciagu jednego wieczoru I poranka wczoraj mysle sobie, tak dalej byc nie moze, musze skonczyc z tym lakomstwem. Wytrzymalam do wieczora poczym wyslalam tza do sklepu po loda - przyniosl mi litrowe carte dor .opalaszowalam prawie cale pudlo bo zamrazarnik zapchany I nie bylo jak ich przechowac dzis w miare sie udalo choc zjadlam 4 tosty z dzemem... No zobaczymy jak to sie dalej potoczy... Ale moj brzuch rosnie I rosnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak to jest "ciasteczkowe dziewczyny" już schudłyście po ciąży czy zostawacie to na przyszły czas?? ja miałam wczoraj łzy w oczach bo zjadłam troszkę więcej owoców niż powinnam i odrazu wydaje mi sie że przytyłam

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

hahaha na pocieszenie
http://www.sfora.pl/Zaskakujace-To-c...eimerem-a58390

[szprotka_mada]

Kubuś o dziwno zasnął, więc udało mi się nawet trochę na steperze pochodzić i co... I - moja kondycja jest "mniej niż zero". A ja się ambitnie za większy wysiłek chciałam brać...


Pytanie do obeznanych- chcę sobie skopiować coś z płyty dvd na pena (płyta z gazety) coby pena podłączyć do TV i tam obejrzeć. Jak robię normalne "kopiuj-wklej" to oczywiście się kopiuje, ale na TV już nie idzie...
Jak to ogarnąć?!?

[banka26]

Napisane przez barwineczek

prawda jest taka, że niewiel dziewczyn ma od początku super laktacje, ja latałam w sziptalu do położynych co chwila bo coś mi nie pasowało i dopiero połozna na wizycie patronazowej wyjaśniła mi błędy, ale do tej pory płakałam na samą myśl że cos jest nie tak



jest większa szansa na śmierć łóżeczkową, niewykształcona przepona może nie sobie nie radzić, więc każdy lekarz powie żeby dziecko nie spało na brzuchu. Mój brat całe dzieciństwo przespał na brzuchu i nic mu nie było, ale jakby cos to po co sobie pluć w brodę.

A monitor oddechu... jestem lekarzem i nigdy nie prowadziłam resuscytacji niemowlaka, więc nie wiem czy by mnie nie sparaliżowało gdyby coś się działo



to jak go woziłaś, że dopiero go oswajasz??
Ale Michaś ma szczuplutkie nóżki



trzeba uważać żeby przez nosek mu sie nie nalało, bo jak mu się naleje do uszka to nie dostanie zapalenia



to nie wychodzisz z bobasem na zakupy?? ja wszędzie jeżdze z Nikitą




tak to jest "ciasteczkowe dziewczyny" już schudłyście po ciąży czy zostawacie to na przyszły czas?? ja miałam wczoraj łzy w oczach bo zjadłam troszkę więcej owoców niż powinnam i odrazu wydaje mi sie że przytyłam

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

hahaha na pocieszenie
http://www.sfora.pl/Zaskakujace-To-c...eimerem-a58390

To fakt szczuple i dlugie a wozil sie w foteliku w gondoli darl kopare hee


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[barwineczek]

Napisane przez banka26

To fakt szczuple i dlugie a wozil sie w foteliku w gondoli darl kopare hee


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

masz racje, zdrowiej jest w gondoli


Idziemy dzisiaj na szczepionkę, poprosze żeby mi plastra nie przyklejała pielegniarka, bo przy odklejaniu byl wiekszy płacz niz przy szczepionce

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karota11

A właśnie, co to za książeczka? dzieci jakoś bardziej zauważają czarno-białe? bo nie słysząłm nic o tym ,a teraz dało mi do myślenia jak zobaczyłam jak Twój synek pienie dźwiga główkę do książeczki. Mój nieruchomieje, patrzy uważnie i się śmieje do drzewa czarnego, które mamy naklejone na białej scianie w salonie, a pełno jest tam planek, bo drzewo takie jakby na wietrze i dużo pojedynczych liści i własnie sie dziwiłam, co Młodego tak fascynuje;/

Maluszek patrzy - dostępne w Empiku
Niemowlaczki i noworodki na początku lepiej widzą takie kontrastowe rzeczy Bartek od urodzenia uwielbia naszą ciemną lampę na tle białego sufitu i brązowo kremowe poduchy

Napisane przez NoBoTak

https://m.facebook.com/story.php?sto...photo.php&_rdr
Haha ;-) jakie to życiowe :-P

ja widzę tylko setki komentarzy

Napisane przez ankaaa206

oczy mi się kleją, ale mąż zrobił pieczone ziemniaczki i rybę z foli nie ma to jak żarcie o 23
zaczynam robić zapasy mleka, mam zamiar wyjść w końcu na zakupy porządne, poki co udało mi się ściągnąć 50 ml z cyca którym mały się objadł na dobranoc, jestem ciekawa ile w takim cycu pomieści się mleka

tyle ile dziecko chce

Napisane przez vil84

dzień dobry pośniadaniowo
zbieram się i pędzimy na spacer póki się da w sumie już gorąco ... połazimy sobie chociaż trochę po parku bazyliki i przetestujemy koło które mąż w nocy łatał

szalona my jeszcze spaliśmy

Napisane przez barwineczek

prawda jest taka, że niewiel dziewczyn ma od początku super laktacje, ja latałam w sziptalu do położynych co chwila bo coś mi nie pasowało i dopiero połozna na wizycie patronazowej wyjaśniła mi błędy, ale do tej pory płakałam na samą myśl że cos jest nie tak

trzeba uważać żeby przez nosek mu sie nie nalało, bo jak mu się naleje do uszka to nie dostanie zapalenia

to fakt, ja jestem szczęściarą i u nas od razu było super

ale przecież się naleje jak dziecko będzie nurkowało

Napisane przez barwineczek

Idziemy dzisiaj na szczepionkę, poprosze żeby mi plastra nie przyklejała pielegniarka, bo przy odklejaniu byl wiekszy płacz niz przy szczepionce

nam nie naklejała niczego...

Diabli serio chcecie z tymi rzęsami jeździć?

===

dzień dobry! moje dziecko zrobiło sobie pierwszą pobudkę na jedzonko o 4:00 a później dopiero o 9:00, szaleniec a w tej nocy to aż krzyczał, wariat... a tyle razy tłumaczyłam, że ma sobie wstawać wcześniej

upał okropny... zjem śniadanie i idziemy na mały spacer i do sklepu

[banka26]

Napisane przez barwineczek

masz racje, zdrowiej jest w gondoli


Idziemy dzisiaj na szczepionkę, poprosze żeby mi plastra nie przyklejała pielegniarka, bo przy odklejaniu byl wiekszy płacz niz przy szczepionce

Dokladnie
Ja tez powiem zeby nie naklejala moj przy szczepieniu darl sie i zanosl i przy sciaganiu plastra yo samo :banghead:

Napisane przez XxXJuSstiii

Maluszek patrzy - dostępne w Empiku
Niemowlaczki i noworodki na początku lepiej widzą takie kontrastowe rzeczy Bartek od urodzenia uwielbia naszą ciemną lampę na tle białego sufitu i brązowo kremowe poduchy


ja widzę tylko setki komentarzy

tyle ile dziecko chce

szalona my jeszcze spaliśmy
to fakt, ja jestem szczęściarą i u nas od razu było super

ale przecież się naleje jak dziecko będzie nurkowało


nam nie naklejała niczego...

Diabli serio chcecie z tymi rzęsami jeździć?

===

dzień dobry! moje dziecko zrobiło sobie pierwszą pobudkę na jedzonko o 4:00 a później dopiero o 9:00, szaleniec a w tej nocy to aż krzyczał, wariat... a tyle razy tłumaczyłam, że ma sobie wstawać wcześniej

upał okropny... zjem śniadanie i idziemy na mały spacer i do sklepu

To tak jak moj o 4 krecil sie zjadl ale po 5 juz brzuszek atakowal:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elusiek]

Napisane przez barwineczek

masz racje, zdrowiej jest w gondoli


Idziemy dzisiaj na szczepionkę, poprosze żeby mi plastra nie przyklejała pielegniarka, bo przy odklejaniu byl wiekszy płacz niz przy szczepionce

u mojego nigdy nie naklejali plastra tylko gazę trzeba było przytrzymać

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Elusiek

u mojego nigdy nie naklejali plastra tylko gazę trzeba było przytrzymać

u nas tak samo


muszę pochwalić dziś dla odmiany siebie, nie dziecko
Bartuś spał aż do tej 9:00 w swoim łóżeczku podczas karmienia nie zasnęłam i odłożyłam go, oł jeea

a przed chwilą leżał w łóżeczku, gadał do karuzeli i robił rozpiernicz totalny - miśki latały po łóżeczku

[barwineczek]

Napisane przez XxXJuSstiii

Maluszek patrzy - dostępne w Empiku
Niemowlaczki i noworodki na początku lepiej widzą takie kontrastowe rzeczy Bartek od urodzenia uwielbia naszą ciemną lampę na tle białego sufitu i brązowo kremowe poduchy


ja widzę tylko setki komentarzy

tyle ile dziecko chce

szalona my jeszcze spaliśmy
to fakt, ja jestem szczęściarą i u nas od razu było super

ale przecież się naleje jak dziecko będzie nurkowało


nam nie naklejała niczego...

Diabli serio chcecie z tymi rzęsami jeździć?

===

dzień dobry! moje dziecko zrobiło sobie pierwszą pobudkę na jedzonko o 4:00 a później dopiero o 9:00, szaleniec a w tej nocy to aż krzyczał, wariat... a tyle razy tłumaczyłam, że ma sobie wstawać wcześniej

upał okropny... zjem śniadanie i idziemy na mały spacer i do sklepu

na początku zamiast kupować czarno białe zabawki, sama rysowałam wzory na kartkach i bardzo sie podobało Nikiemu


Czy Wam tez sie tak wizaz zacina?? musze odświeżać po 3-4 razy żeby mi strona weszła. Więcej czasu zajmuje odświezani niż czytanie


Jak na złość Nikodem teraz śpi jak mamy wychodzić. Otworzył oczy spojrzał na mnie i poszedł spać dalej

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez Elusiek

u mojego nigdy nie naklejali plastra tylko gazę trzeba było przytrzymać

no właśnie jak odklejałam to aż mu sie zdarł naskórek

[lonely_lady]

ja troszkę zalatana bo dziś wyjeżdżamy do moich rodzicó.. latam, sprzątam, pakuję
już nie mogę się doczekać
właśnie młodego bujam w leżaczku, chichra się do lusterka i gada ze swoim odbiciem
więc może zdążę szybko nadrobić

[Elusiek]

Napisane przez XxXJuSstiii

u nas tak samo


muszę pochwalić dziś dla odmiany siebie, nie dziecko
Bartuś spał aż do tej 9:00 w swoim łóżeczku podczas karmienia nie zasnęłam i odłożyłam go, oł jeea

a przed chwilą leżał w łóżeczku, gadał do karuzeli i robił rozpiernicz totalny - miśki latały po łóżeczku

[cloche]

Napisane przez sharpnowaja

tak czytam i czytam i chyba wszystkie nasze dzieciaczki wyglądają na większe mojej Karolci dają pół roku

kiedy chcecie przebijać uszka? bo dostałyśmy kolczyki i tak się zastanawiałam nad tym. Kiedyś czytałam że najlepiej jak dziecko ma pół roku bo niby najmniej boli i się szybko goi. Rozmawiałam dziś z jedną mamą w parku (zaczepiłam ją bo jej córeczka jakieś 8 m-cy miała identyczne kolczyki jak dostała moja niunia). No i ona mówiła że swoim dziewczyną (sztuk 3) przebijała uszy w 5 m-cu. Jakoś nigdy nie podobały mi się kolczyki u tak małych dzieci ale zaczęłam się teraz nad tym zastanawiać.

mojemu ostatnio babka z 4-miesiecznym maluchem dala 2 tygodnie a 2 miesiace mial... jak by byla jakas bezdzietna, to bym sie nie przejmowala, ale ona swieza mamuska... no coz, Florek jest malutki (wazy teraz 4240 g )

a co do kolczykow, ja nie mama dziewczynki, ale jak bym miala dziewczynke, to bym nie przebijala wcale uszu. najwczesniej jak by poszla do szkoly i koniecznie chciala, to moooooze... ogolnie nie jestem za robieniem dziur takim malym dzieciom. te ozdoby to na pozniejszy wiek moim zdaniem.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Ashyshqa

No u mnie takiego ciśnienia nie ma Z resztą jedyny moment, kiedy jest w miare spokojna to kiedy czuję to mrowienie, jak napływa mleczko. Wtedy pije ładnie, a jak się skończy ten strumień i trzeba mocniej pociągnąć to już się zaczynają nasze zapasy No ale bujanie się podczas karmienia w miarę działa...

to moze faktycznie jej za slabo leci? sie rozleniwila, albo ci cos mniej mleczka sie porobilo - moze chwilowe, stresy zwiazane z przeprowadzka jeszcze z ciebie schodza...
macie tam gdzie kupic porzadne, bawarskie piwo pszeniczne bezalkoholowe? ja od tygodnia codziennie flache weissbier sobie zapodaje i po wypiciu az czuje, jak sie cycole napelniaja