Fiku miku , fiku miku skacze Pukacz po jajniku. Mamusie XI-XII 2013. cz.V

[nemosek]

Lineczka wybieram colę

Napisane przez maomami

Dostałam odpowiedź od Rybki, niestety skurcze dalej są, po fenetrolu czuje się źle, a musi leżeć bo ma być obchód niedługo. Później będzie miała USG i DOPPLERA i się odezwie po skończonych badaniach. Wszystkie mamusie mają pozdrowienia
--

Podobno po fenoterolu to samopoczucie do
Siostra brała od 25 tyg. jak dobrze pamiętam i miała jazdy niezłe.
Ale jak nie ma wyboru to trzeba się sprężyć.

Napisane przez Kociak85

Dzień dobry

Mi akurat Tymoteusz kojarzy się z psem mojej koleżanki - ma ona chińskiego grzywacza o tym imieniu

Łoo mamo

Nie zazdroszczę tych urzędowych telefonów Dobrze jak sprawę szybko załatwisz,ale jak się dodzwonić nie możesz to szlag może trafić człowieka

Napisane przez lineczka1989

coś i nasturcji dawno nie było

No racja


Czytam porody lipcówek

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez lineczka1989

nie mam rozstępów, ani na brzuchu ani na piersiach tylko na udach mam parę

takiego z kolcami kaktusa jesz?

ja się uraczyłam własnie lodem z zamrożonego nektaru jabłkowego

no ba, że z kolcami
bratu loda kupowałam, to sobie też musiałam!

Napisane przez dzidziadziumdzia

Zwariowane serduszko mój brzuch zaczął pekac niewinnie na przełomie 32 i 33 tygodnia i do końca rozstepy sięgały pepka. Moje sa blade ale tzw balkonik też mam. Ta pani ma dużo krotkich
Moje sa długie i szerokie.

Kolki, ksiazkowe to dla dziecka jest taka męka, że rodzic niemal Dzień i noc chodzi z dzieckiem na ramieniu i ryczy. Moja córka przez to przeszła. U nas zadziałał trudno dostępny bobotic w połączeniu z gripe water. Sab simplex u nas nie zdał egzaminu. Było bardzo ciężko przez 6 tygodni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurcze, czyli różnie może być

Napisane przez Angie_gg

Ja na szczęście nie mam rozstępów nigdzie i oby tak było do końca.

też mam taką nadzieję

Pierdziele, jeden fachowiec skończył robotę, drugi przyszedł naprawić rurkę, podobno wszystko było ok, a teraz znów cieknie i znów jutro muszę iść do mieszkania i czekać aż naprawi
Ale spooookojnie, już bliżej niż dalej.

I jeszcze tż jutro jedzie na szkolenie do Warszawy, więc sama muszę się z tymi rurkami i fachowcami użerać

[lineczka1989]

<cola leci do nemoska> to i czekolady Ci kawałek dorzucę <czekolada leci z colą>

[aaby]

Napisane przez peppermint patty

Znowu wpadam na 5sek.tak sobie mysle,ze jak wszystko jest super to zawsze przyjdzie moment,ze musi sie schrzanic,nie ma opcji innej:/
6pelnnych miesiecy cieszylam sie zdrowiem maluszka i swoim,naprawde przysiegam-wlasciwie zadnych dolegliwosci,zadnych utrudnien,nic...tak aktywnie jak moglam to spedzalam czas,niestety wszystko ma swoj koniec.najpier ta cukrzyca ciazowa sie przyplatala,a teraz po wizycie mam male zmartwienie...Tymus pokazal swoj stosunek do swiata i pcha sie dupka poki co:/gin.powiedzial,ze powinien byc juz obrocony,mam niby jeszcze jakies szanse,bo jeszcze moze sie obrocic,ale podobno jak do 32tyg.sie nie przekreci to trzeba nastawiac sie na cesarke:/

No nic,czekam i zaczynam od dzis namawiac synka na piruet w brzuchu,bo ja zwolenniczka cesarek nie jestem(w sensie takich na zyczenie),ale jak mus to mus,wiadomo.

Kochana, jeszcze ma czas na obrót Słyszałam, że i dzień przed porodem potrafią się maluchy obrócić! Także kciuki za piruet
Ja też jestem ciekawa, jak tam Mała jest ułożona, bo co dzień ją inaczej czuję. W czwartek wizyta

Co do rozstępów, to ja pośladki mam nimi promieniście usłane
I na lewym udzie, po wewnętrznej stronie, miałam 4-5 kresek małych od paru lat, a teraz doszło kilka nowych
Także tylko czekać, aż mi piersi i brzuch przeora

[kyte]

Napisane przez lineczka1989

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------



wiesz ja nie widze w tym nic złego, ale ona widzi i zaraz by się zaczęło gadanie że przyzwyczaję dziecko do mm, że potem nie będzie chciało jeść mojego mleka itd :P

ja chciałam książki typowo psychologiczne ale niestety nie znalazłam w mojej bibliotece bo jest mała i mają nie wielki wybór takich książek poza tym dużo w domu swoich mam nie przeczytanych więc mi czasu chyba zbraknie

Ja już przeczytałam wszystkie swoje teściów i kolezanki..

Napisane przez zwariowane-serduszko

My też pozdrawiamy i trzymamy kciuki, żeby skurcze przeszły i wszystko było w porządku

widziałam dziś laski, macie aż takie rozstępy jak ta Pani na zdjęciu? Bo ja (odpukać, tfu tfu) nie mam ani jednego

Ja też miałam pobraną krew, potem położna dała mi kubeczek z glukozą (którą wcześniej kupowałam) rozpuszczoną w ciepłej wodzie, kazała usiąść i wypić. Jak wypiłam to sobie mogłam pójść, nie musiałam siedzieć w poczekalni, Tż zawiózł mnie do domu i tam przeleżałam te 2h bo myślałam, że . Później pobranie krwi i koniec

Ufff, ale upał. siedzę i wcinam kaktusa

Narazie rozstępów nie mam ale to dopiero 27 tc jeszcze wszystko może być przede mną

Napisane przez peppermint patty

Znowu wpadam na 5sek.tak sobie mysle,ze jak wszystko jest super to zawsze przyjdzie moment,ze musi sie schrzanic,nie ma opcji innej:/
6pelnnych miesiecy cieszylam sie zdrowiem maluszka i swoim,naprawde przysiegam-wlasciwie zadnych dolegliwosci,zadnych utrudnien,nic...tak aktywnie jak moglam to spedzalam czas,niestety wszystko ma swoj koniec.najpier ta cukrzyca ciazowa sie przyplatala,a teraz po wizycie mam male zmartwienie...Tymus pokazal swoj stosunek do swiata i pcha sie dupka poki co:/gin.powiedzial,ze powinien byc juz obrocony,mam niby jeszcze jakies szanse,bo jeszcze moze sie obrocic,ale podobno jak do 32tyg.sie nie przekreci to trzeba nastawiac sie na cesarke:/

No nic,czekam i zaczynam od dzis namawiac synka na piruet w brzuchu,bo ja zwolenniczka cesarek nie jestem(w sensie takich na zyczenie),ale jak mus to mus,wiadomo.

USG 22.08 (18:15)-wtedy podejrzymy jak sie uklada

Nastepna wizyta 27.08 (9:40)

To by bylo na tyle,mruda mi sie wlaczyla,chcialabym urodzic i miec 100% sprawnosci na tulenie wyczekiwanego malucha,a nie zastanawiac sie jak mi sie poorany brzuch goi :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeszcze może się przekręcić nic nie jest przesądzone, bądź dobrej myśli. A w którym jesteś tygodniu?

[nemosek]

Napisane przez basiula19

odnośnie kolek to polecam niemieckie kropelki Sab Simplex (ważne zeby były orginalne kupione w niemczech bo w necie są podróbu francuskie i czeskie).......mój synek był typowo kolkowym dzieckiem (tak nam powiedziała położna juz na pierwszej wizycie i profilaktycznie dawaliśmy mu kropelki i nie było żadnego problemu z kolkami...........moj bratanek miał kolki i dopiero kropelki mu złagodziły...

Moje bratanice je brały,rzeczywiście pomagają.

[lineczka1989]

Napisane przez zwariowane-serduszko

no ba, że z kolcami
bratu loda kupowałam, to sobie też musiałam!

aaaaaa loda myślałam że pod jakąś inną postacią tego kaktusa pożerasz

[maomami]

Napisane przez peppermint patty

Znowu wpadam na 5sek.tak sobie mysle,ze jak wszystko jest super to zawsze przyjdzie moment,ze musi sie schrzanic,nie ma opcji innej:/
6pelnnych miesiecy cieszylam sie zdrowiem maluszka i swoim,naprawde przysiegam-wlasciwie zadnych dolegliwosci,zadnych utrudnien,nic...tak aktywnie jak moglam to spedzalam czas,niestety wszystko ma swoj koniec.najpier ta cukrzyca ciazowa sie przyplatala,a teraz po wizycie mam male zmartwienie...Tymus pokazal swoj stosunek do swiata i pcha sie dupka poki co:/gin.powiedzial,ze powinien byc juz obrocony,mam niby jeszcze jakies szanse,bo jeszcze moze sie obrocic,ale podobno jak do 32tyg.sie nie przekreci to trzeba nastawiac sie na cesarke:/

No nic,czekam i zaczynam od dzis namawiac synka na piruet w brzuchu,bo ja zwolenniczka cesarek nie jestem(w sensie takich na zyczenie),ale jak mus to mus,wiadomo.

USG 22.08 (18:15)-wtedy podejrzymy jak sie uklada

Nastepna wizyta 27.08 (9:40)

To by bylo na tyle,mruda mi sie wlaczyla,chcialabym urodzic i miec 100% sprawnosci na tulenie wyczekiwanego malucha,a nie zastanawiac sie jak mi sie poorany brzuch goi :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Spokojnie, Tymuś jeszcze ma czas, dziciaczki czasami później się obracają. U nas Zuzia też jest napewno poprzecznie, tak była ułożona na ostatnim USG i tak ją cały czas czuję, kopie mnie albo z prawej albo z lewej strony, jak leżę na boku to czuje jak się wierci po lewej i po prawej stronie, zobaczymy na następnym USG jak dostane skierowanie czy się księżniczka obróci

[lineczka1989]

Napisane przez kyte

Ja już przeczytałam wszystkie swoje teściów i kolezanki..

ja jakoś nie mogę się zmobilizować do przeczytania

ja mam wrażenie że moja też się jeszcze przekręca w różne strony ale że potem wraca główką w dół, nie wiem czy tak jest faktycznie czy tylko ja mam takie schizy

[kyte]

Napisane przez lineczka1989

ja jakoś nie mogę się zmobilizować do przeczytania

ja mam wrażenie że moja też się jeszcze przekręca w różne strony ale że potem wraca główką w dół, nie wiem czy tak jest faktycznie czy tylko ja mam takie schizy

Moja tak strasznie wieczorami fika, nie raz czuję rączkę czy nóżkę jak mi przejeżdza na brzuchu, i nie jestem w stanie stwierdzić jak ona jest ułożona

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez nemosek

Lineczka wybieram colę



Podobno po fenoterolu to samopoczucie do
Siostra brała od 25 tyg. jak dobrze pamiętam i miała jazdy niezłe.
Ale jak nie ma wyboru to trzeba się sprężyć.




Łoo mamo

Nie zazdroszczę tych urzędowych telefonów Dobrze jak sprawę szybko załatwisz,ale jak się dodzwonić nie możesz to szlag może trafić człowieka


No racja


Czytam porody lipcówek

Też dziś czytałam i tak jakoś się doczekać nie mogę

Napisane przez aaby

Kochana, jeszcze ma czas na obrót Słyszałam, że i dzień przed porodem potrafią się maluchy obrócić! Także kciuki za piruet
Ja też jestem ciekawa, jak tam Mała jest ułożona, bo co dzień ją inaczej czuję. W czwartek wizyta

Co do rozstępów, to ja pośladki mam nimi promieniście usłane
I na lewym udzie, po wewnętrznej stronie, miałam 4-5 kresek małych od paru lat, a teraz doszło kilka nowych
Także tylko czekać, aż mi piersi i brzuch przeora

Ja mam na pośladkach/biodrach promieniste bardzo jasne i dosyć cienkie roztępy, ale to jeszcze z okresu dojrzewania.. ciążowych (póki co) nie widać i lepiej, żeby się nie pojawiły

Co do książek, to jak zawsze czytałam dużo, teraz nie mogę sobie miejsca znaleźć i cały czas mnie coś rozprasza..

[nemosek]

Napisane przez peppermint patty

Znowu wpadam na 5sek.tak sobie mysle,ze jak wszystko jest super to zawsze przyjdzie moment,ze musi sie schrzanic,nie ma opcji innej:/
6pelnnych miesiecy cieszylam sie zdrowiem maluszka i swoim,naprawde przysiegam-wlasciwie zadnych dolegliwosci,zadnych utrudnien,nic...tak aktywnie jak moglam to spedzalam czas,niestety wszystko ma swoj koniec.najpier ta cukrzyca ciazowa sie przyplatala,a teraz po wizycie mam male zmartwienie...Tymus pokazal swoj stosunek do swiata i pcha sie dupka poki co:/gin.powiedzial,ze powinien byc juz obrocony,mam niby jeszcze jakies szanse,bo jeszcze moze sie obrocic,ale podobno jak do 32tyg.sie nie przekreci to trzeba nastawiac sie na cesarke:/

No nic,czekam i zaczynam od dzis namawiac synka na piruet w brzuchu,bo ja zwolenniczka cesarek nie jestem(w sensie takich na zyczenie),ale jak mus to mus,wiadomo.

USG 22.08 (18:15)-wtedy podejrzymy jak sie uklada

Nastepna wizyta 27.08 (9:40)

To by bylo na tyle,mruda mi sie wlaczyla,chcialabym urodzic i miec 100% sprawnosci na tulenie wyczekiwanego malucha,a nie zastanawiac sie jak mi sie poorany brzuch goi :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To trzymamy kciuki żeby jednak zechciał się obrócić

[aaby]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Co do książek, to jak zawsze czytałam dużo, teraz nie mogę sobie miejsca znaleźć i cały czas mnie coś rozprasza..

Mam tak samo Co ja na tym L4 będę robić

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

<cola leci do nemoska> to i czekolady Ci kawałek dorzucę <czekolada leci z colą>

a czekoladę to zjadłam wczoraj całą i na razie mam dość

[lineczka1989]

Napisane przez kyte

Moja tak strasznie wieczorami fika, nie raz czuję rączkę czy nóżkę jak mi przejeżdza na brzuchu, i nie jestem w stanie stwierdzić jak ona jest ułożona

no wczoraj czułam rączki na dole i nóżki na górze więc miałam pewność że jest ułożona jak powinna... no chyba że było na odwrót ale na USG mi doktorka powiedziała że mała jest ułożona prawidłowo już no i położna jak szukała serduszka to to samo powiedziała
więc nie wiem

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez aaby

Mam tak samo Co ja na tym L4 będę robić

też dołączam do tego grona :P

poszłabym na huśtawkę na dwór ale akurat jest słońce niby pod parasolkę mogłabym się schować ale nadal gorąco :P leżeć mi się nie chce i a nie zacznę czytać dzisiejszych książek dopóki nie skończę "Ciężarówką.."

[nemosek]

Napisane przez aaby

Kochana, jeszcze ma czas na obrót Słyszałam, że i dzień przed porodem potrafią się maluchy obrócić! Także kciuki za piruet
Ja też jestem ciekawa, jak tam Mała jest ułożona, bo co dzień ją inaczej czuję. W czwartek wizyta

Co do rozstępów, to ja pośladki mam nimi promieniście usłane
I na lewym udzie, po wewnętrznej stronie, miałam 4-5 kresek małych od paru lat, a teraz doszło kilka nowych
Także tylko czekać, aż mi piersi i brzuch przeora

Co do rozstępów mam trochę na pośladach i na udach.Ale mało widoczne i nie przeszkadzają.Zaakceptowa łam je

Mam cichą nadzieję że na brzuchu bardzo mocno mnie nie wysypie

[lineczka1989]

Napisane przez nemosek

a czekoladę to zjadłam wczoraj całą i na razie mam dość

to nie, będzie więcej dla mnie

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez nemosek

Co do rozstępów mam trochę na pośladach i na udach.Ale mało widoczne i nie przeszkadzają.Zaakceptowa łam je

Mam cichą nadzieję że na brzuchu bardzo mocno mnie nie wysypie

ja bym wolała nie mieć w ogóle na brzuchu i na piersiach

[nemosek]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Co do książek, to jak zawsze czytałam dużo, teraz nie mogę sobie miejsca znaleźć i cały czas mnie coś rozprasza..

Mój czytnik poszedł w zapomnienie.Muszę go odkurzyć

[Anoula]

Napisane przez Gleniusia

Dzień dobry

Próbuję nadrobić weekend ale ciągle jestem kilka stron do tyłu, trzymam kciuki za szybkie wyjście Rybki, oby się unormowało wszystko

Chciałam się pochwalić, że właśnie wróciłam z wizyty i będzie na 100% SYNUŚ bardzo się cieszymy, ja zwłaszcza bo będę mogła trochę ciuszków chłopięcych dokupić

gratuluję synka

Napisane przez lineczka1989

aaaaaa loda myślałam że pod jakąś inną postacią tego kaktusa pożerasz

nie śmiej się :P bo kaktus smażony dobra rzecz

Czekamy na wieści od Ryby po USG

Mi się udało załatwić szybko, nie było kolejek wyjątkowo i urząd klimatyzowany

[nemosek]

Napisane przez kyte

Moja tak strasznie wieczorami fika, nie raz czuję rączkę czy nóżkę jak mi przejeżdza na brzuchu, i nie jestem w stanie stwierdzić jak ona jest ułożona

Ja też się zastanawiam,ale myślę że jeszcze podłużnie.

[lineczka1989]

Napisane przez Anoula

nie śmiej się :P bo kaktus smażony dobra rzecz

nie wiem, nie jadłam nigdy

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez lineczka1989

aaaaaa loda myślałam że pod jakąś inną postacią tego kaktusa pożerasz

nieeee

[nemosek]

Napisane przez lineczka1989

to nie, będzie więcej dla mnie

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------



ja bym wolała nie mieć w ogóle na brzuchu i na piersiach

Chcesz mnie podtuczyć?

Ja się nie łudzę Nie będzie ich super!Pojawią się przeżyję,nie mam wpływu na to

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez Anoula

gratuluję synka



nie śmiej się :P bo kaktus smażony dobra rzecz

Czekamy na wieści od Ryby po USG

Mi się udało załatwić szybko, nie było kolejek wyjątkowo i urząd klimatyzowany

a jaki to smak?

[peppermint patty]

Ja jestem w 29/30 tc. Trzeba czekac.... Co do ulozenia tak na "czuja" powiedzialabym,ze moj maluch jest w poprzek ulozony,bo taki ksztalt brzuch czasem przyjmuje,tak mi sie wydaje..a ruchy,czuje wlasciwie wszedzie,na calej powierzchni brzucha,wiec tym sie chyba nie ma co sugerowac.poczekam do 22.08 i sie dokladnie dowiem,bo tak to bede tylko sie niepotrzebnie zastanawiac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lusesita23]

Hej

Stwierdzam,ze ta glukaza jest przereklamowana
nic strasznego, gorszy post przymusowy po niej, 2 wkłucia, więc 2 godziny czekania

to było najgorsze, bo już taka glodna bylam

[lineczka1989]

Napisane przez nemosek

Chcesz mnie podtuczyć?

tak

Napisane przez peppermint patty

Ja jestem w 29/30 tc. Trzeba czekac.... Co do ulozenia tak na "czuja" powiedzialabym,ze moj maluch jest w poprzek ulozony,bo taki ksztalt brzuch czasem przyjmuje,tak mi sie wydaje..a ruchy,czuje wlasciwie wszedzie,na calej powierzchni brzucha,wiec tym sie chyba nie ma co sugerowac.poczekam do 22.08 i sie dokladnie dowiem,bo tak to bede tylko sie niepotrzebnie zastanawiac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

myślę, że nasze dzieciaczki to się 1500 razy przekręcają w przeciągu doby

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

nie wiem, nie jadłam nigdy

Napisane przez nemosek

a jaki to smak?

ciężko porównać smak do czegoś znajomego, ale bardziej to takie warzywne. Ale trzeba na początku przełamać trochę obrzydzenie bo akurat ten kaktus który jadłam po podsmażeniu wypuszcza soki, które robią się gęste i jak to powiedziała moja babcia wyglądają jak śpiki ale mnie to tam smakowało
jest też owoc kaktusa, który można jeść, to już jest słodkie, nawet bardzo, pychota, zawsze jak mam okazję to zjadam, ale trzeba uważać na kolce.
nie znam polskich nazw niestety, "liście" kupowaliśmy pod nazwą "nopal" a owoce "tuna"
http://www.herbalextractsplus.com/im.../nopal-isp.jpg
tu się smaży
http://www.indybay.org/uploads/2012/...ldenopal01.jpg
i owocki w środku maja sporo twardych pestek
http://farm8.staticflickr.com/7260/7...b1e19dac_z.jpg

[lineczka1989]

jakoś apetycznie to to nie wygląda :P

[nemosek]

Napisane przez lusesita23

hej

stwierdzam,ze ta glukaza jest przereklamowana
Nic strasznego, gorszy post przymusowy po niej, 2 wkłucia, więc 2 godziny czekania

To było najgorsze, bo już taka glodna bylam

:d

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

jakoś apetycznie to to nie wygląda :P

hehe coś w tym jest, ale jest wiele rzeczy, które nie wyglądają ładnie a dobrze smakują