Rozpakowywania ciąg dalszy! Finałowy wątek poczekalniany wakacyjnych Mam 2013, cz.21!

[Cieplusia]

Napisane przez eveewe

cieplusia sprawdzaja Twoje ubezpieczenie po PESELu

Napisane przez enlevee

[/COLOR]

Wystarczy ze weźmiesz ze sobą dowód osobisty

Ok dziękuję nie wiem czemu ostatnio położna mówiła mi że muszę mieć RMUA ze sobą ...

Napisane przez enlevee

[/COLOR]Ej laski nie chce nic mówić, ale wrześniowki sie rozkrecily i rodzą, a Wy donoszone sie obijacie. Wstyd Wam powinno być

Hehe to nie my się obijamy tylko nasze uparte maluszki nie chcą w taqkie upały wychodzić

[tweedledee]

Napisane przez misiaczka555

Twee co tam na kwejku wylukałaś? Dałabys sie pośmiać

OMG ale leje

Moja poczucie humoru w ciąży pozostawia wiele do życzenia, nie chcę cię zniesmaczyć

U nas dzisiaj w nocy też była boska burza, lało i wiało okropnie, a ja zasypiałam z bananem na ustach
Teraz oczywiście słońce daje od rana tak intensywnie, że już ani kropelki nigdzie nie widać

Napisane przez magolina

Ja juz po śniadaniu i kawce, upal już sie robi nieziemski. Dziś cały dzień mam zamiar spedzić oglądając Chirurgów i leżąc pod wiatraczkiem wieczorem skoczymy z Tż na małe zakupy, szczególnie owoców, bo pochłaniam je ostatnio w mega ilosciach

no i trzymam kciuki za wizytę, może chociaż Ty przytargasz info o jakimś galantym rozwarciu

Ooo, też bym obejrzała Chirurgów, ale niestety jestem na bieżąco

A co do 2izyty - rozwarty to ja mogę mieć co najwyżej rozporek
Powiem ci, że jak wcześniej miałam przeczucie, że urodzę wcześniej, tak teraz mam wręcz odwrotne czuję w kościach, że mam przed sobą jeszcze 3 tygodnie z kulą

Napisane przez enlevee

Odnośnie mieszkania oczywiście będziemy sie z nim wyklocac bo z tego co widziałam jego @ do tzta to on chyba oczekuje jeszcze dopłaty , aczkolwiek nie spodziewamy sie zwrotu chociażby złotówki z tej kaucji.. Niestety nic na niego nie mamy, facet to deweloper i jak wychodzi niezły cwaniak napisał, ze pomimo wielkiej sympatii jaka nas darzy musimy problem rozwiązać.. Ehhh no nic, już sie pozegnalismy z ta kasa, bo i tak sprawa jest nie do wygrania niestety.

Tz wrócił o 4 nad ranem, tylko ze auto jest w Zabrzu. Linka sie parokrotnie zerwala i dzisiaj musi jechać z innym kolega po auto, niz z tym który go przywiózł, bo jego auto pali strasznie dużo i za benzynę i bramki, linie póki co musimy mu zwrócić 450 zł.. Ehh no nic

Jedyna dobra wiadomość to to. Ze Moj tata dał nam 1000zl jak to usłyszał wszystko.. Kochany, tak mi głupio, a on jeszcze ciagle nam tutaj tysiąc, tam tysiąc..


Tomek sie budził o 1:30, potem o 5:30 i teraz o 7:30.. Jak tz przyjechał to go tak wysciskal mimo ze mały spał i dał go do łóżka zeby z nami dzisiaj spał
Lecę trochę nadrobić co u Was i jeszcze chwile sie przespac

Jak czytam, jak ten właściciel was załatwił, to aż mi się ciśnienie podnosi - co za głupi cwaniak Czemu piszesz, że nic na niego nie macie? A on co ma na was? Jak udowodni, że zniszczenia, które każe wam pokryć są rzeczywiście waszymi, a nie nowych lokatorów? Dziwnym trafem teraz dopiero mu się przypomniało...

Tż pewnie ładnie padnięty jest - z jednej strony super, że kolega przyjechał, ale znowu kasa Mimo wszystko dobrze, że możecie liczyć na pomoc Twoich rodziców - sama wiem, jakie to ważne
I słodko się czyta, jak tż przechodzi metamorfozę względem Tomeczka. Pewnie coś w tym jest, że im bardziej dziecko kontaktowe, tym lepsza relacja powstaje pomiędzy nim a ojcem Ja mimo wszystko trzymam kciuki, żeby mój tż przepadł od razu, bo mam niestety tendencję do wyszukiwania sobie problemów i jeszcze bejbi blusem by się to skończyło

Napisane przez magolina

http://www.tvn24.pl/zostawila-dzieck...,345152,s.html

O matko, mago, co ty czytasz

Napisane przez Cieplusia

W ogóle to dzień dobry wszystkim Mam pytanko do rozpakowanych mam. Jak to jest teraz z ubezpieczeniem w szpitalu?? trzeba brać ze sobą dowód jakiś?? Bo wcześniej wiem, że trzeba było mieć a teraz przy tym systemie ogólnopolskim to się nie orientuje

Cieplusiak, ja na stronie szpitala mam wpisany dowód ubezpieczenia, więc biorę ze sobą, żeby mi się położne nie pultały zbytnio

Napisane przez enlevee

surka odpisać Tz tak jakby powoli sie zaczyna w atomku zakochiwac.. Dalej trzeba go do pewnych rzeczy i zachowań lekko popłynąć i pomoc, ale już nie w takim stopniu jak jeszcze niedawno. Może wpływ ma tez na to fakt, ze Tomek zaczyna sie robić bardziej kontaktowy i do tego każdy tztowi mówi, ze mały to mini kopia jego? Oby sie to utrzymało i rozwijało, bo kolejnego kroku wstecz chyba bym nie zniosła..

twee za poważny wiek, w końcu i Ty sie doczekałas

Ej laski nie chce nic mówić, ale wrześniowki sie rozkrecily i rodzą, a Wy donoszone sie obijacie. Wstyd Wam powinno być

Trzymam kciuki za tż Myślę, że jednak powoli dostrzega, co jest w życiu na prawdę ważne

En, daj żyć, ja chcę się Alka doczekać, a nie kolejnych tygodni!

I nie budź lwa wrześniówki to niech sobie kapy zakorkują, bo jeszcze miesiąc do tp mają Powyganiałabym Alka intensywniej, ale co, zmęczę się i kto za mnie urodzi?
Ale mam nadzieję, że Kluska będzie punktualna, jak mamusia, ja to zawsze przed czasem wszędzie jestem

[enlevee]

twee on ma przede wszystkim nasze pieniądze, a nikt go niestety nie jest w stanie zmusić do tego zeby nam je oddał, po sądach sie z nim uganiac nie będziemy. Ja sie przejde do jego biura z Tztem i mu nagadam.. Dobrze wiedział jak nam zależy na $, jak przychodził z wycieczkami wynajmujacych a ja w ostatnich dniach ciąży nic nie mówiłam, a wręcz zachwalalam mieszkanie.. Aaaaa gdyby nie to auto może bym to jakoś przebolala, chociaż to zawsze kasa, ale w takim przypadku chce mi sie po prostu wyc !

Ja tez miałam wcześniej urodzić, pitus bajdus, szyjka skrócona w 31 tyg już.. A wyszło na to, ze urodziłam całe 9dni przed terminem, no superowo po prostu

A skaczesz na tej piłce? Ja to nią tylko czopa z siebie wygonilam, a uparty mały gnojek siedział dalej,


Ohoooo pierworodny uruchomił syrene

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Naprawdę nie tylko ja zasypiam z Małym na rękach? UFFFFFFFF a już myślałam, że jestem wyrodna.
Nie boicie się wtedy, że Wam dziecko się osunie albo coś? Ja tak jak pisałam - jakoś zawsze się budzę w innej pozycji niż zasypiałam, tzn. zasypiam siedząc, a budzę się leżąc obok mojego rogalika.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Spałam dziś razem 8 godzin
Tak to ja mogę żyć
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fiazo]

Ja budze sie w tej samej pozycji.dzis to albo przy piersi albo na brzuchu syna mialam bo chcialam żeby mu się odbiło

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Hej

Jak czytam ze sie wyspalyscie to szlag mnie zaraz trafi..
Dzisiaj w nocy malizna budziła sie co godzinę, chwile pociamkal i szedł spac...
I tak w kółko.. Rano aż mnie nerwy wzięły jak zaczął kwekac... Ehhh

A teraz siedzę i sie stresuje bo na 12 jadę z małym do neurologa.. A na dworze ukrop ..

[Anulka_p]

Dzień dobry

Jakąś ciężką noc mieliśmy. Michaś ładnie zasnął po kąpieli i karmieniu, obudził się o północy i do rana prawie nie spaliśmy. Wiercił się. W sumie nie płakał jakoś strasznie, tylko kiedy domagał się piersi, ale wiercił kwękał, machał nóżkami. Nic go chyba nie bolało, bo nie płakał przy tym, tylko tak sobie marudził, ale i tak musiałam wziąć go do siebie do łóżka żeby kontrolować co i jak. Może jakieś gazy go męczyły.

En- współczuję ogromnie i sytuacji z samochodem i facetem od mieszkania. Pamiętam jak z babką od mojego mieszkania się użeraliśmy o zwrot za ogrzewanie. Da się z nimi wygrać, ale trzeba się nakrzyczeć, czasem nastraszyć...Chociaż z Michasiem na świecie już bym pewnie tak ostro nie walczyła o tę kasę.

[tweedledee]

Napisane przez enlevee

twee on ma przede wszystkim nasze pieniądze, a nikt go niestety nie jest w stanie zmusić do tego zeby nam je oddał, po sądach sie z nim uganiac nie będziemy. Ja sie przejde do jego biura z Tztem i mu nagadam.. Dobrze wiedział jak nam zależy na $, jak przychodził z wycieczkami wynajmujacych a ja w ostatnich dniach ciąży nic nie mówiłam, a wręcz zachwalalam mieszkanie.. Aaaaa gdyby nie to auto może bym to jakoś przebolala, chociaż to zawsze kasa, ale w takim przypadku chce mi sie po prostu wyc !

Ja tez miałam wcześniej urodzić, pitus bajdus, szyjka skrócona w 31 tyg już.. A wyszło na to, ze urodziłam całe 9dni przed terminem, no superowo po prostu

A skaczesz na tej piłce? Ja to nią tylko czopa z siebie wygonilam, a uparty mały gnojek siedział dalej,


Ohoooo pierworodny uruchomił syrene

I bardzo dobrze, może się bucowi chociaż głupio zrobi
Ale wyczucie czasu ma zabójcze, nie ma co, dobrze, że sobie zakolejne 2 miesiące nie przypomniał

Ja też wcześniej brałam luteinę i magnez, a tu teraz cicho sza
Ale ile razy czytałam o babeczkach, które miały np. pessara, a po zdjęciu przenosiły Natura płata niesamowite figle momentami

Na piłce skaczę, ostatnio trochę mniej, bo gdzieś wyczytałam, że może się przez to łożysko odkleić, to się durna przestraszyłam Ale dzisiaj doszłam do wniosku, że ja przecież nie podskakuję na niej, jak małpa, tyłka nie odrywam, to chyba małemu nic się nie stanie? Nikt mnie teraz z piłki nie ściągnie



A teraz dziewczyny trymac mocno kciuki, bo idę się kąpać, czeka mnie golenie kapy Serio nie wiem, jak się za to zabrać, bo mam za krótkie ręce, nie sięgają tam, gdzie trzeba

teso bidulko Ale lepiej teraz, z tego co widziałam najcieplej będzie dzisiaj między 15 a 16, czyli wtedy kiedy muszę maszerować do gina

[Anulka_p]

Wściekłam się. Michaś wreszcie zasnął, więc postanowiłam ogarnąć, pozmywać i nastawić pranie, bo ubieramy tylko body z krótkim i koszulki z krótkim, nawet na noc nie używamy tych z długim, bo mamy w mieszkaniu ponad 30 stopni i szybko się nam te krótkie rękawki kończą, a tu co? Nie ma wody. Co za pech. Pewnie wróci jak się mały obudzi.

[mela1234]

Mąż dziś jedzie po nasze wypisy ze szpitala i do USC zarejestrować Ale. Już mu napisałam że dziś zabiera stąd część rzeczy a jutro nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ita83]

witam sie po przespanej nocy - ani jednego skurczyku tylko nie wiem czy sie cieszyc czy nie bo w sumie by mogl maluszek sie juz urodzic

dzis w planach dlugi spacer i mycie tych okien - mam nadzieje ze cos rusze a jak nie to nie zostaje mi nic innego jak gwalcic Tz'ta

[fiazo]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;42145530]Hej

A teraz siedzę i sie stresuje bo na 12 jadę z małym do neurologa.. A na dworze ukrop ..[/QUOTE]

Napisane przez tweedledee

A teraz dziewczyny trymac mocno kciuki, bo idę się kąpać, czeka mnie golenie kapy Serio nie wiem, jak się za to zabrać, bo mam za krótkie ręce, nie sięgają tam, gdzie trzeba

mocno zaciśnięte

[czerwony_balonik]

Napisane przez fiazo

Przeraża mnie fakt że zasypiam z dzieckiem na rękach przy karmieniu czy odbijaniu i nie umiem nad tym zapanować

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:30 ----------

A najbardziej męczy mnie jego nocna czkawka.

Też tak mam na nocnych karmieniach. Mała je zzwyczaj około 3-4 w nocy a potem około 6-7. I te karmienie 3-4 jest najgorsze,już mi raz butelka wypadła z ręki jaak ją karmiłam, bo przysnęłam Ale znalazłam sposób,żeby się jako tako wybudzić-zjeść coś najlepiej słodkiego.

[Anulka_p]

jest woda. Wstawiłam pranie. Teraz cichutko przetrę kurze w sypialni, pozmywam i zasiądę na chwilkę z herbatką laktacyjną w ręku.
Drogie te herbatki, a nie wiem czy działają. Boję się jednak odstawiać żeby to sprawdzić.

[mela1234]

Mąż mi kupił ta herbatke rossmanowska tylko nie wiem ile ona kosztuje. Czy działa nie wiem, ale smakuje rewelacyjnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d0tkaaa]

Ale ukrop...witam wszystkich:-P jest mnie mniej bo sie zaczytalam w wolnych chwilach haha

chcialam zapytac bi jedziemy na pare dni na wioche..no i wczoraj gadalam o tym ze znajoma a ona mi mowj ze fajnie (tam basen wielki itp) i zebym kupila malej pampersy do wody i ja wlozyla pare razy do basenu..wiadomo na rekach a ja takie oczy bo wydaje mi sie ze to troche za male dziecko na takie zabawy?jak uwazacie?

(jade sobie pozniej stroj kupic ...jednoczesciowy bo nie jestem jeszcze pogodzona z moimi rozstepami..mniej je widac juz przez specyfiki no ale jednak..myslicie ze jak sie czlowiek opali to troche mniej je bd widac?...jak tak dalej pojdzie i one zostama to uzbieram kesz i usune laserowo ha ciekawe czy to daje efekt)

widzialam ze pisalyscie o zasypianiu przy/po karmieniu ...na siedzaco to bym sie bala...dlatego w nocy polecam karmienie na lezaco..nawet jal usne to mala poje a pozbiej cyca wypluje a ja jej nie pr ygniote..)

aaa jeszcze jedno pytanie do mam kp..myslicie ze kielbaska z grila,nie jakos mega wypieczona byla by ok?:-P

[jakierka]

Dzien dobry

Sammi i Gusia, za akcje!!!

Misiaczka, za pobyt w szpitalu, ciekawe co lekarze postanowia

En, masakryczna sytuacja i z autem i z mieszkaniem. Bardzo wspolczuje wydatkow. Wlasciciel jakos dziwnie zgral termin oddania pieniedzy z poinformowaniem Was o problemie

Tweed, gratuluje donoszonej ciazy


Ja wczoraj wypilam herbatke na noc i dziabnelismy sie z TZtem, po czym cala noc meczyly mnie jakby skurcze, cmienie na okres, bol plecow. Nic sie jednak nie rozkrecilo, teraz czuje sie dobrze. Troche sie martwie, bo TZ za chwile zostawi mnie sama, musi odebrac kumpla z lotniska w innej miejscowosci i mam nadzieje, ze nie zaczne rodzic akurat w tym czasie
Dzis mamy w planach kolejne dziabanko, bo chyba dziala

Milego dnia wszystkim

Lece zjesc sniadanie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mela ja kupowałam w promocji za 3,99.

Dotka wg mnie Twoja niunia jest za mała na basen, w mojej książce piszą, że na basen dziecko musi stabilnie trzymać głowę. Zresztą przy takim maluszku ja bym się dodatkowo bała infekcji, a tym bardziej u dziewczynki.

Przy karmieniu nie zasypiam, bo muszę być czujna ze względu na krztuszenie się Młodego, ale przy jego usypianiu czasami....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d0tkaaa]

No wlasnie mi tez sie wydawalo ze jest za mala na takie cos a ta kolezanka mowila ze nie,ze tak mozna.

Postaam sie zrobic jakies fajne zdjecia,no i moze wkoncu wspolne to Wam wkleje:-P

[surka]

Napisane przez Cieplusia

W moich rodzinnych stronach tak też się mówi. Nawet parokrotnie zdarzyło się tak mamie mojej czy tacie powiedzieć ale tak w formie żartu też



Ja też chcę trochę deszczu ;( Tutaj taki żar, że nie idzie ani spać ani wyjść, okna się nie da otworzyć bo duszno zaraz a ja na 4 piętrze w starym bloku bez windy .... można zwariować

W ogóle to dzień dobry wszystkim Mam pytanko do rozpakowanych mam. Jak to jest teraz z ubezpieczeniem w szpitalu?? trzeba brać ze sobą dowód jakiś?? Bo wcześniej wiem, że trzeba było mieć a teraz przy tym systemie ogólnopolskim to się nie orientuje

Ją miałam tylko dowód.

Napisane przez enlevee

surka odpisać Tz tak jakby powoli sie zaczyna w atomku zakochiwac.. Dalej trzeba go do pewnych rzeczy i zachowań lekko popłynąć i pomoc, ale już nie w takim stopniu jak jeszcze niedawno. Może wpływ ma tez na to fakt, ze Tomek zaczyna sie robić bardziej kontaktowy i do tego każdy tztowi mówi, ze mały to mini kopia jego? Oby sie to utrzymało i rozwijało, bo kolejnego kroku wstecz chyba bym nie zniosła..

sammi tęsknoty tu za Tobą, więc rodz malenstwo i wracaj jak najszybciej do domu

twee za poważny wiek, w końcu i Ty sie doczekałas

fiazo a ileż razy mi sie zasnelo z Tomkiem na rękach to nie liczę.. Na brzuchu jak mi leży to najgorzej oczy utrzymać, bo sie samoistnie zamykają :/

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------



Wystarczy ze weźmiesz ze sobą dowód osobisty

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Ej laski nie chce nic mówić, ale wrześniowki sie rozkrecily i rodzą, a Wy donoszone sie obijacie. Wstyd Wam powinno być

to super że tz z dnia na dzień coraz bardziej zakochuje się w małym.

Napisane przez eveewe

cieplusia sprawdzaja Twoje ubezpieczenie po PESELu

Witam

Moj mlody usnal wczoraj o 22.30, juz myslalam, ze ze zmeczenia bede po scianach chodzic. szybki prysznic i polozylam glowe na poduszce i nie bylo mnie juz. Obudzilam sie na karmienie o 3, bo maly juz alarmowal, patrze a tu lampka nie zgaszona i telefon mam w rece (pisalam sms TZ)

a wysłałaś chociaż smsa?




[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;42145143]Naprawdę nie tylko ja zasypiam z Małym na rękach? UFFFFFFFF a już myślałam, że jestem wyrodna.
Nie boicie się wtedy, że Wam dziecko się osunie albo coś? Ja tak jak pisałam - jakoś zawsze się budzę w innej pozycji niż zasypiałam, tzn. zasypiam siedząc, a budzę się leżąc obok mojego rogalika.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Ją na szczęście budzę sią w tej samej pozycji.

Napisane przez d0tkaaa

Ale ukrop...witam wszystkich:-P jest mnie mniej bo sie zaczytalam w wolnych chwilach haha

chcialam zapytac bi jedziemy na pare dni na wioche..no i wczoraj gadalam o tym ze znajoma a ona mi mowj ze fajnie (tam basen wielki itp) i zebym kupila malej pampersy do wody i ja wlozyla pare razy do basenu..wiadomo na rekach a ja takie oczy bo wydaje mi sie ze to troche za male dziecko na takie zabawy?jak uwazacie?

(jade sobie pozniej stroj kupic ...jednoczesciowy bo nie jestem jeszcze pogodzona z moimi rozstepami..mniej je widac juz przez specyfiki no ale jednak..myslicie ze jak sie czlowiek opali to troche mniej je bd widac?...jak tak dalej pojdzie i one zostama to uzbieram kesz i usune laserowo ha ciekawe czy to daje efekt)

widzialam ze pisalyscie o zasypianiu przy/po karmieniu ...na siedzaco to bym sie bala...dlatego w nocy polecam karmienie na lezaco..nawet jal usne to mala poje a pozbiej cyca wypluje a ja jej nie pr ygniote..)

aaa jeszcze jedno pytanie do mam kp..myslicie ze kielbaska z grila,nie jakos mega wypieczona byla by ok?:-P

myślę, że na basen jeszcze za wcześnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

Napisane przez Anulka_p

Drogie te herbatki, a nie wiem czy działają. Boję się jednak odstawiać żeby to sprawdzić.

ja też

dotka- ja bym poczekała z basenem jeszcze trochę. my chcemy chodzić na basen z małą, ale czekamy, aż skończy 3 miesiąc
a tą kiełbaską to nie wiem ja bym się bała, ale nie wiem jak Twoja mała reaguje na wprowadzania nowych produktów.

powiem Wam, że jem coraz więcej słodyczy, ale małymi kroczkami. próbowałam już po kilka sztuk: piegusków, ciasteczek zbożowych, ciasteczek maślanych z dżemem wiśniowym i na razie jest ok.

[mela1234]

Dotka na basen za wcześnie. Zresztą taki basen przy domowy to nie za czysty nawet jeżeli jest chlor. Zresztą dla takich maluszkow lepsza woda ozonowana.

Co do karmienia to ja w nocy pierwsze karmienie na siedzaco, drugie na leżąco bo zwykle zasypiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arrabbiata]

Napisane przez enlevee

zaraz Was nadrobie, napisze Wam tylko na czym sie skonczyło-

Oczywiscie Ojciec Tzta w niczym nie pomógł, bo jedzie po niego jego kolega z pracy z linką holowniczą. Do tego ojciec Tzta mu powiedział, ze nie ma innej drogi niz autostrada () na której nie mozna holować i trzeba wziac lawete za X zł lub zeby tam został i tam auto naprawił. Padła turbosprężarka, więc koszt ok 1000 zł Na szczescie powiedziałam mu, zeby sie tarabanili przez Śląsk drogami krajowymi. Owszem, dłużej im zejdzie ale doholują auto spokojnie, zamiast wymyslac lawety za niewiadomo ile $..

Do tego nasz wynajmujacy który miał nam zwrócic połowe kaucji za to, ze wyprowadzilismy sie w połowie miesiaca zeszłego DZISIAJ po prawie miesiacu od wyprowadzki napisał Tztowi, ze ekipa sprzatajaca kosztowała 400 zł, bo podobno był nieziemski syf (gdzie ja na dzien przed porodem sprzatałam wszystko).. do tego nas nie poinformował, ze za ekipe sprzatajaca my płacimy, bo jakbym wiedziała to bym dzien po porodzie wszystko nawet szorowała.. dwa- ze deska klozetowa złamana ponoc i 300 zł kosztowała nowa, nastepne- odkurzacz nie działa, gdzie odkurzacz mielismy swój i ze palniki na płycie indukcyjnej nie działają- gdzie wszystko działało.
Pisze nam to po miesiacu, jak ma $ oddać, gdzie nawet sam nie byłby w stanie ocenic czy szkody sa po nas (a nie sa), czy po nowych wynajmujacych..
Jedyne co odzyskamy zdaje sie to 85 zł za prad, bo cos mnie tknelo i miałam zapłacic za niego dopiero jak nam przeleje ta kase i 2 garnki, które Tz mu przypadkowo zabrał, a ja go nie zastałam jak pojechałam mu je zwrócić
Cholera, facet wiedział jak nam zalezy na kasie i wie ze nam sie urodziło dziecko, zawsze był w porzadku, a takie jaja na koniec.. a juz myslalam, ze sie odkopujemy z tych problemów finansowych

Co do teścia to bez komentarza...własnemu synowi nie pomóc w takiej sytuacji... no ale dobrze, że są koledzy.
A koleś z mieszkaniem to ewidentnie chce was naciągnąć Nie dajcie się.

Napisane przez tweedledee

Powiem ci, że jak wcześniej miałam przeczucie, że urodzę wcześniej, tak teraz mam wręcz odwrotne czuję w kościach, że mam przed sobą jeszcze 3 tygodnie z kulą

ej mam to samo...najpierw miałam przeczucie, że urodzę na początku sierpnia, a teraz, że mnie wrzesień zastanie Oby nie, mam dosyć bujania się z tym brzuchem. Ale z drugiej strony, ostanie dni wolności, później już odwrotu nie ma, więc może cieszmy się względnym luzem póki możemy

Napisane przez jakierka

Dzien dobry

Sammi i Gusia, za akcje!!!

Misiaczka, za pobyt w szpitalu, ciekawe co lekarze postanowia

En, masakryczna sytuacja i z autem i z mieszkaniem. Bardzo wspolczuje wydatkow. Wlasciciel jakos dziwnie zgral termin oddania pieniedzy z poinformowaniem Was o problemie

Tweed, gratuluje donoszonej ciazy


Ja wczoraj wypilam herbatke na noc i dziabnelismy sie z TZtem, po czym cala noc meczyly mnie jakby skurcze, cmienie na okres, bol plecow. Nic sie jednak nie rozkrecilo, teraz czuje sie dobrze. Troche sie martwie, bo TZ za chwile zostawi mnie sama, musi odebrac kumpla z lotniska w innej miejscowosci i mam nadzieje, ze nie zaczne rodzic akurat w tym czasie
Dzis mamy w planach kolejne dziabanko, bo chyba dziala

Milego dnia wszystkim

Lece zjesc sniadanie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to się dziabajcie ile wlezie Mnie o ostatnim tylko kapa bolała ale może o kolejnym coś ruszy



Co za noc, w ogóle prawie nie spałam. Mieliśmy pootwierane okna w całym domu na noc, żeby się ochłodziło, w środku nocy zerwał się masakryczny wiatr i z trzaskiem je wszystkie ozamykał, mój pies mało na zawał nie zszedł. Do tego zaczął grad padać i tak walił, że myślałam, że wybije mi szyby w oknach dachowych. Musiałam pozamykać okna i wcale mi się nie ochłodziło w domu i nie mogłam spać w tej gorączce Dopiero nad ranem trochę przysnęłam.

Mam pytanie do mam kp: bo tak się zaczęłam zastanawiać- jak wam dziecko wisi na cycu a musicie pilnie przerwać na chwilę karmienie, powiedzmy przyjechał listonosz i musicie drzwi otworzyć, to co robicie? Przerywacie karmienie i odkładacie dziecko? Czy jak karmicie to nie ma was dla nikogo?

[magdalennne]

Dzień dobry

Byliśmy na wizycie u pediatry. Mały zaczął ładnie przybierać i waży juz 4100 Jestem bardzo zadowolona, bo mogę odstawić żelastwo
Muszę małego jeszcze do okulisty zapisać i będzie wsio

A i odebraliśmy pesel Kamila, więc jest już pełnoprawnym obywatelem tylko zastanawia mnie czy coś się zmieniło w systemie nadawania numeru pesel... Bo my mamy tak, że pierwsze 6 cyfr to data urodzenia, a u niego tak nie jest

Napisane przez enlevee

zaraz Was nadrobie, napisze Wam tylko na czym sie skonczyło-

Oczywiscie Ojciec Tzta w niczym nie pomógł, bo jedzie po niego jego kolega z pracy z linką holowniczą. Do tego ojciec Tzta mu powiedział, ze nie ma innej drogi niz autostrada () na której nie mozna holować i trzeba wziac lawete za X zł lub zeby tam został i tam auto naprawił. Padła turbosprężarka, więc koszt ok 1000 zł Na szczescie powiedziałam mu, zeby sie tarabanili przez Śląsk drogami krajowymi. Owszem, dłużej im zejdzie ale doholują auto spokojnie, zamiast wymyslac lawety za niewiadomo ile $..

Do tego nasz wynajmujacy który miał nam zwrócic połowe kaucji za to, ze wyprowadzilismy sie w połowie miesiaca zeszłego DZISIAJ po prawie miesiacu od wyprowadzki napisał Tztowi, ze ekipa sprzatajaca kosztowała 400 zł, bo podobno był nieziemski syf (gdzie ja na dzien przed porodem sprzatałam wszystko).. do tego nas nie poinformował, ze za ekipe sprzatajaca my płacimy, bo jakbym wiedziała to bym dzien po porodzie wszystko nawet szorowała.. dwa- ze deska klozetowa złamana ponoc i 300 zł kosztowała nowa, nastepne- odkurzacz nie działa, gdzie odkurzacz mielismy swój i ze palniki na płycie indukcyjnej nie działają- gdzie wszystko działało.
Pisze nam to po miesiacu, jak ma $ oddać, gdzie nawet sam nie byłby w stanie ocenic czy szkody sa po nas (a nie sa), czy po nowych wynajmujacych..
Jedyne co odzyskamy zdaje sie to 85 zł za prad, bo cos mnie tknelo i miałam zapłacic za niego dopiero jak nam przeleje ta kase i 2 garnki, które Tz mu przypadkowo zabrał, a ja go nie zastałam jak pojechałam mu je zwrócić
Cholera, facet wiedział jak nam zalezy na kasie i wie ze nam sie urodziło dziecko, zawsze był w porzadku, a takie jaja na koniec.. a juz myslalam, ze sie odkopujemy z tych problemów finansowych

A u was ciągle pod górkę Może jeszcze faceta coś ruszy i kasę wam odda skoro się tak umawialiście... Ojca TŻ nie będę nawet komentować, bo szkoda słów

Napisane przez misiaczka555

Ps. TZ nie kwapi sie do przytulanek komputery to zloooooo, ja przy jednym on przy drugim az cud zesmy dziecko splodzili

Dobra chyba pora juz spac. Naciesze sie jeszcze swoim łóżkiem i podusia przed jutrem

Moi rodzice się z nas śmieją do dzisiaj, że dziecko przez laptopka zrobiliśmy

Napisane przez mela1234

Mąż dziś jedzie po nasze wypisy ze szpitala i do USC zarejestrować Ale. Już mu napisałam że dziś zabiera stąd część rzeczy a jutro nas.

I dobrze Będziesz spokojniejsza w domu

[Anulka_p]

Michaś zaczął kwękać. Chyba zaraz się obudzi. Mam nadzieję, że da mamie dojeść jabłko.

[skylie]

Napisane przez jakierka

Dziewczyny, jakie polecacie ksiazki o rozwoju dziecka w pierwszym roku zycia?

Heidi Murkoff

[mela1234]

A ten Pesel to gdzie wydaja? Do US trzeba jeszcze małe zglosic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czerwony_balonik]

jakierko ja polecam tą: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/16080...-zycia-dziecka

Nowe fotki w klubie

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Zastanawiam sie nad zakupem karuzeli mała księżniczka Tiny Love, dziewczyny ma któraś z was ją może?

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez mela1234

A ten Pesel to gdzie wydaja? Do US trzeba jeszcze małe zglosic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z tego co wiem do Urzędu Stanu Cywilnego. My za tydzień mamy odebrać i mają nam wysłać sms,że już jest i można przyjść odebrać.

[surka]

Napisane przez magdalennne

Dzień dobry

Byliśmy na wizycie u pediatry. Mały zaczął ładnie przybierać i waży juz 4100 Jestem bardzo zadowolona, bo mogę odstawić żelastwo
Muszę małego jeszcze do okulisty zapisać i będzie wsio

A i odebraliśmy pesel Kamila, więc jest już pełnoprawnym obywatelem tylko zastanawia mnie czy coś się zmieniło w systemie nadawania numeru pesel... Bo my mamy tak, że pierwsze 6 cyfr to data urodzenia, a u niego tak nie jest


A u was ciągle pod górkę Może jeszcze faceta coś ruszy i kasę wam odda skoro się tak umawialiście... Ojca TŻ nie będę nawet komentować, bo szkoda słów



Moi rodzice się z nas śmieją do dzisiaj, że dziecko przez laptopka zrobiliśmy



I dobrze Będziesz spokojniejsza w domu

za ładne przybieranie. Jeśli chodzi o pesel to w miesiąca dodaje się cyfrę 20. Jeżeli dziecko urodziło się w lipcu to będzie miało 27. Lilka urodziła się 1.07.2013 r. I pesel zaczną się jej tak 132701 rok miesiąc dzień

Napisane przez mela1234

A ten Pesel to gdzie wydaja? Do US trzeba jeszcze małe zglosic?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie w sumie to tz załatwiał, chyba z usc. Do us jej nie zgłaszaliśmy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.