Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie,Dieta 1000 kcal cz.12

[paulownia]

Napisane przez pipson

Nie piję, jasne, że nie jestem abstynentką od zawsze, w LO mi się zdarzało- ale nie czuję się "fajnie" na bani, więc po prostu nie wiem, po co mam pić, skoro mnie to nie bawi Nie potępiam jednak jak ktoś lubi, wszystko jest dla ludzi
Jakie warzywka?

My z TZ-tem to juz przerabialismy setki razy. Ludzie galy wybaluszaja i nie moga pojac, ze ktos nie pije. ''Przeciez to niemozliwe''
A z warzywkami to pomysl TZ. On w wakacje przytyl troszke ( raptem 3 kilo) i sie przejmuje ze ma maly brzuszek wiec od dzis jadamy obiado-kolacje na zdrowo i surowo. Zadysponowal to ma - dzis mielismy: banana, jagody borowki, tarta marchewke, pomidorki koktajlowe, kapuste pekinska, papryke, migdaly, suszone sliwki i sok z marchewki. Ja sobie chetnie odpoczne od smazenia befsztyczkow i przyrzadzania fryteczek.

[Cocktailraspberry]

Napisane przez czbasia

No i dziewczyny najważniejsze. Wrócilam od lekarza!! Z bejbikiem wszystko w porządku. Widziałam dziś na usg bijące serduszko i rączką mi machało, hahaha!! Tzn gin tak twierdził Ufff... 8 tydz 4 dni!! Ale się cieszę!!! Chyba tż na kebaba wyciągne z tej radości

To super, że z dzidzią wszystko ok Jeej to musi być super tak zobaczyć bijące serduszko

[sanderaM]

Hejo laseczki
Witam was już wykąpana i pachnąca po całym dniu pracy Dobrze że koło 17 przeszła burza bo nie było czym oddychać ... lubię jak jest ciepło ale bez przesady Myślę czy by nie poćwiczyć jak mi się kolacja ułoży ale nie wiem czy mam siłę
Ogólnie dietetycznie dzisiaj ok Było również ważenie i mierzenie waga prawie bez zmian ale za to cm lecą powoli
Basia dziękuję za informację . Najlepiej właśnie jak ktoś był to może dać przydatne wiadomości I bardzo cieszę się że z dzidzią wszystko w porządku
Makaron za kg na minusie zawsze to jeden mniej
Heroine podziwiam że dałaś radę ćwiczyć Ja właśnie tak siedzę i myślę czy mam siłę
Monia super że dałaś znać co u Cb Super tam macie a Ty wyglądasz rewelacyjnie
Zosia
Ewelcia przy okresie jesteś jak najbardziej rozgrzeszona

No i nie wiem ćwiczyć czy nie ćwiczyć ?
Oto jest pytanie

[ewelciaa144]

Heroine Cindy Sandera
Dzięki Wam dobre kobiety za rozgrzeszenie reszta dnia była grzeczna

Napisane przez Cindy90

A ja rozkoszuję się moim koktajlem A zaraz się biorę za spaghetti

Z czego robiłaś koktajl

Napisane przez czbasia

[/COLOR]No i dziewczyny najważniejsze. Wrócilam od lekarza!! Z bejbikiem wszystko w porządku. Widziałam dziś na usg bijące serduszko i rączką mi machało, hahaha!! Tzn gin tak twierdził Ufff... 8 tydz 4 dni!! Ale się cieszę!!! Chyba tż na kebaba wyciągne z tej radości

Jeej cudowna wiadomość i pewnie to uczucie, kiedy zobaczyłaś bijące serduszko

Napisane przez sanderaM

Hejo laseczki
Witam was już wykąpana i pachnąca po całym dniu pracy Dobrze że koło 17 przeszła burza bo nie było czym oddychać ... lubię jak jest ciepło ale bez przesady Myślę czy by nie poćwiczyć jak mi się kolacja ułoży ale nie wiem czy mam siłę
Ogólnie dietetycznie dzisiaj ok Było również ważenie i mierzenie waga prawie bez zmian ale za to cm lecą powoli

No i nie wiem ćwiczyć czy nie ćwiczyć ?
Oto jest pytanie

Super, że cm lecą w dół oby tak dalej i jak, poćwiczyłaś ? ja też lubię jak jest ciepło, ale upały po 35 st mnie już męczą

Oglądne odcinek PLL i chyba padne ze zmęczenia jak i z gorąca

[sanderaM]

ewelcia poćwiczyłam z Mel B abs i pośladki i miałam chęć jeszcze na ćwiczenia na biust ale tam są pajacyki i potrzebne są butelki i kij więc nie będę już hałasować bo u mnie już wszyscy śpią Ale te na biust bardzo mi się spodobały i od jutra będę je też ćwiczyć bo mam nawet spory biust i przez to odchudzanie stracił strasznie na jędrności Ogólnie ciało mam nawet jędrne dzięki temu że ostatnio sporo jeszcze na rowerze ale biust to tragedia
W ogóle polecam Mel B uwielbiam jej ćwiczenia i czuję , że coś dają

[pipson]

Napisane przez paulownia

My z TZ-tem to juz przerabialismy setki razy. Ludzie galy wybaluszaja i nie moga pojac, ze ktos nie pije. ''Przeciez to niemozliwe''
A z warzywkami to pomysl TZ. On w wakacje przytyl troszke ( raptem 3 kilo) i sie przejmuje ze ma maly brzuszek wiec od dzis jadamy obiado-kolacje na zdrowo i surowo. Zadysponowal to ma - dzis mielismy: banana, jagody borowki, tarta marchewke, pomidorki koktajlowe, kapuste pekinska, papryke, migdaly, suszone sliwki i sok z marchewki. Ja sobie chetnie odpoczne od smazenia befsztyczkow i przyrzadzania fryteczek.

no mój się czasem napije, ale też jakoś nie jest typem imprezowicza- po piwkach go nie kopie, bo ma 2 m wzrostu prawie, a z kolei po wódce robi się troche "zaczepialski", a wie, że ja tego nie lubię- po co szukać wpie.dolu brzydko mówiąc Więc on rzadko, a ja w ogóle
Zazdraszczam kolacji, mnie dzisiaj wpadły żelki frugo i czipsy Lay's Max bo mój chłop "przyrządzał" tj był w Żabce no i szczerze mówiąc byłam głodna, w lodówie pusto, to zeżarłam. Ale teraz już przyjechałąm do domu, sprawdziłam stan lodówki- jest ok, zdrowo
Swoją drogą kochana, bo już myślałam wcześniej, żeby do Ciebie pisać apropos włosów- jesteś kręcona czy falowana? Bo wiem, że wiesz dużo o kłaczkach, a mam problem z puszeniem i liczyłam, że może mi coś doradzisz bo juz nie umiem sobie dać rady z tym siankiem

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Napisane przez czbasia

No i dziewczyny najważniejsze. Wrócilam od lekarza!! Z bejbikiem wszystko w porządku. Widziałam dziś na usg bijące serduszko i rączką mi machało, hahaha!! Tzn gin tak twierdził Ufff... 8 tydz 4 dni!! Ale się cieszę!!! Chyba tż na kebaba wyciągne z tej radości

Super!Myślałam sobie właśnie jak tam Twoje bobo Życzę Tobie i dzidzi wszystkiego dobrego i ściskam mocno

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Napisane przez sanderam

hejo laseczki
Witam was już wykąpana i pachnąca po całym dniu pracy Dobrze że koło 17 przeszła burza bo nie było czym oddychać ... Lubię jak jest ciepło ale bez przesady Myślę czy by nie poćwiczyć jak mi się kolacja ułoży ale nie wiem czy mam siłę
Ogólnie dietetycznie dzisiaj ok było również ważenie i mierzenie waga prawie bez zmian ale za to cm lecą powoli

No i nie wiem ćwiczyć czy nie ćwiczyć ?
Oto jest pytanie :d

cwićzyć!! :d

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

Sanderam- widzę, że cwiczyłaś jednak, brawo



Dziewczyny, jestem wyczerpana tak jak pisałam wyżej Paulowni, niezdrowego ciąg dalszy Jutro muszę się już porządnie wziąć za nauke no i koniecznie machnąć detoks- dużo wody, zielonej herbatki, warzywa i jogurty/kefiry. Na śniadanie w ogóle chyba wypiję koktajl z owoców, kefiru i otrębów z filiżanką kawki a potem pomidorówka na rosołku - tylko nie wiem jeszcze z czym, nie bardzo chcę jeść makaron, jak mam się detoksować, coś wymyślę. Potem się zobaczy Ale tak mi cięzko na żołądku, że masakra. A w ogóle, po Francji mam tak niesamowicie schodzone stopy, bąble, odciski, masakra. Mam w ogóle wrażenie, że coś nie tak z tą stopą, bo mały palec mi spuchł i nie mogłam dziś włożyć stopy w miękką balerinkę

[Kamikadze1706]

Hej
Tak goraco ze nie moga spac Moze tez dlatego ze ostatnio miałam 3 nocki i organizm sie przyzwyczaił .Oszaleje z tymi 3 zmianami Jem nieregularnie o takich dziwnych porach-wczoraj jadłam tylko 2 razy.a dzis padałm o 21 a po godzinie sie obudziłam i koniec spania

[dzaga1989]

Hej Kochane Wczoraj milczałam cały dzień chociaż cześć postów przeczytałam siedząc w Plazie. Boo miałam wczoraj badania do szkoły (zapomniałam Wam chyba powiedzieć że idę na technika rachunkowości żeby świadczenia przez rok jeszcze utrzymać). A później miałam spotkanie z kumpelą - proponowała mi sprzedaż taką łańcuchową typu perfumy FM czy Avon - ja się do tego nie nadaję A potem przygotowywałam sobie pytania do romowy kwalifikacyjnej. Może to głupie ale jak mam napisane to potem mi lepiej coś powiedzieć I to jest rozmowa na recepcję do siłowni - zależy mi. Podobno dają umowę o pracę n.cz. określony a już taka umowa uprawnia mnie do dalszej pracy i urlopu
Typek od kuchni dzwonił - fronty mają być dopiero...w ten piątek! To nic że miały być w tamten TŻ mówi że w takich branżach to normalne i on w hurtowni ma podobnie, ale ja tego nie rozumiem i jestem wściekła Dodatkowo wydaliśmy już prawie całą kasę, a ja czuję się jak pasożyt, bo TŻ tyra a ja nic nie wnoszę do buzdżetu. Na świadczenie czekam, ale to dopiero za 2 tyg. wypłacą

Heroine, jeszcze odnośnie tych znajomych - też mieliśmy baaardzo dobrych znajomych na wsi. jeździliśmy to siebie, grillowaliśmy, itp. Ale dzidziuś potem im się urodził i kontakt praktycznie się urwał bo ten chłopak był niezbyt lubiany w domu dziewczyny i już my się też tam głupio czuliśmy u niej, a prawie ciągle tam byli z dzieckiem. No i stopniowo znajomość wygasła
Brawo za Skalpelka wczorajszego

Pipson, ja kiedyś miałam lata picia, żyłam od imprezy do imprezy, i wtedy znajomych miałam na pęczki. Teraz wstydzę się tego i w ogóle nie rozumiem co było takiego fajnego w takim alkoholowym imprezowanie. Dobrze że przy TŻ się uspokoiłam. A na studiach chciałam nawiązać normalne znajomości i wtedy okazywało się że wiele osób chce się kumplować bo robię dobre notatki albo zawsze wiem co jest do przygotowania i mam materiały Odwracali się po każdym kolejnym roku
Z tym lotem przeczytałam - jeeeeju no ja bym panikowała chyba. Ilekroć gdzieś leciałam to nigdy nie było większych turbulencji

Cocktail, dziękuję za info o rzęsach Co miesiąc to często - pewnie to troszkę kosztuje

Margot, cieszę się że moje rady mogą okazać się przydatne.
A o ginie nawet już nie chcę myśleć. Zależy mi teraz tylko na tym żeby do tego drugiego się dostać
A ja nie wiedziałam że Ty pracujesz w domu. Czym się zajmujesz? Pytam bo też sporo o tym myślę szczególnie gdyby nic nie wyszło z pracą. Może nie mam kwalifikacji, ale z drugiej strony może coś dałoby się złapać. I wierzę że praca w domu wymaga mega organizacji czasu. Ja to bym chyba wstawała o tej samej godzinie i przebierała się w stór formalny żeby odcinać się od domowych pieleszy - tylko wtedy bym się zmobilizowała w pełni.

Tinek, chciałabym żeby mi tylko brzuszek rósł Zobaczymy. A jak dostanę tą pracę to mam nadzieję że odpowiednio długo uda mi się ten brzuszek trochę ukryć Obym na początku się wykazała to później może będą chcieli mnie z powrotem po urlopie.

Tinek, Hero, ja tam mojemu TŻ lubię robić kanapki i nie uważam że to jakaś ujma dla mnie ani dla niego. Tak jak Tinek mówi, uważam że to taki drobny przejaw troski i uczucia.
A mój TŻ tez mówi że bywam wredna i kapryśna, i marudna, ale jak już nie jestem to jestem najfajniejszą osobą jaką zna Mama też mnie upomina bo mówi że chłopak pracuje, zarabia, porządny, grzeczny, bla bla bla, a ja czasem strzelam fochy czy coooś

Makaron, gratuluję spadku

[dzaga1989]

Idę po śniadanie. Trąbię sama że śniadanie najważniejsze a nie jadłam jeszcze Ale już już szoruję do kuchni. Pewnie dopiero po rozmowie się odezwę. Trzymajcie kciuki

Ewelcia, widzę że też trzaskasz 90210 Ja jestem w połowie 4 sezonu Ale jakoś fajnie mi się ogląda. Kiedyś mi się już trochę nudziło, a teraz spoko
A Kłamczuch nowych jeszcze nie widziałam Dziś po interwju obejrzę
Przez forum też mi sie masła orzechowego zachciało. Z 5 lat temu jadłam Jeszcze na 1 roku studiów pamiętam jak dziś

Zoskaaaaa, cze A no dziękuję dziękuję Jak widzisz z jednej strony radość ale z drugiej załamka bo się s.ram pracą.
Ech, szkoda że u Ciebie coś się schrzaniło Może się ułoży? Czy nie ma szans?

Makaron, link z JM Ja chyba jestem "przeciętna". Ale typy wybrali Niektóre jak z porniaka

Monia, tak myślałam że coś ze sprzętem Ci się schrzaniło i nie bardzo masz jak pisać. Jeju dziewczyno jakie Ty masz ciało Nigdy bym nie powiedziała że jesteś mamą dwóch szkrabów Też będę pracować na takie po porodzie

Cindy, naprawdę duże śniadanie rano i regularne jedzenie później dużo daje - po prostu nie ma tych napadów głodu, podjadania.
Nie inwestuj w wagę. Jak masz gdzie się zważyć od czasu do czasu to wystarczy. Waga ryję banię - wiem co mówię Patrz na ciuchy, mierz się

Coctail, czyżby kolejna perfekcyjna? Mnie to czeka po powrocie od mamy O ile pojadę - może dostanę dzień próbny i będę musiała w Lbn zostać Oby nie.

Basiu, super że wszystko ok Dzidziuś łapka machał. Ooooo Ja już nie mogę się doczekać usg I co? Był kebab?

[paulownia]

Napisane przez pipson

Swoją drogą kochana, bo już myślałam wcześniej, żeby do Ciebie pisać apropos włosów- jesteś kręcona czy falowana? Bo wiem, że wiesz dużo o kłaczkach, a mam problem z puszeniem i liczyłam, że może mi coś doradzisz bo juz nie umiem sobie dać rady z tym siankiem

Ja mam fale troche przechodzace w loki. Puszenie to problem kreconych i falowanych wlosow a przyczyn moze byc mnostwo. Chocby jakis skladnik, ktorego akurat twoje wlosy nie toleruja. No i pogoda - wilgotnosc, te sprawy. Masz jakies zdjecie wlosow? Fale czy loki?
Informacji na ten temat jest mnostwo, rozne porady o pielegnacji sa zgromadzone tu :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404704

Ja osobiscie uwazam, ze na puszenie pomagaja oleje, aby tylko dobrac odpowiedni. Zaraz wlasnie pojde nalozyc jojobe i amle tylko kawe dopije.
Moze napisz jeszcze jakich kosmetykow uzywasz teraz - szampon, odzywka, czy uzywasz stylizatorow, jedwabiu, lakieru? Prostujesz, suszysz suszarka, farbujesz? Sprobujemy okreslic rodzaj skretu i porowatosc (dziewczyny na fryzjerskim ostatnio ulozyly test na porowatosc, bardzo pomocne narzedzie)

[ewelciaa144]

Hej chudziny
ja już po śniadanku, kąpieli i nałożyłam sobie olejek na włosy, a teraz czas na

Napisane przez sanderaM

ewelcia poćwiczyłam z Mel B abs i pośladki i miałam chęć jeszcze na ćwiczenia na biust ale tam są pajacyki i potrzebne są butelki i kij więc nie będę już hałasować bo u mnie już wszyscy śpią Ale te na biust bardzo mi się spodobały i od jutra będę je też ćwiczyć bo mam nawet spory biust i przez to odchudzanie stracił strasznie na jędrności Ogólnie ciało mam nawet jędrne dzięki temu że ostatnio sporo jeszcze na rowerze ale biust to tragedia
W ogóle polecam Mel B uwielbiam jej ćwiczenia i czuję , że coś dają

Super, brawo ja też od chyba wtorku ćwiczę pośladki z Mel B, bo mi Heroine polecił;a i super mi się z nią ćwiczy jest taka energiczna i super, że ciałko ujędrnione ja bardzo lubię rower to jedna z moich ulubionych aktywności fizycznych

Napisane przez pipson

Zazdraszczam kolacji, mnie dzisiaj wpadły żelki frugo i czipsy Lay's Max bo mój chłop "przyrządzał" tj był w Żabce no i szczerze mówiąc byłam głodna, w lodówie pusto, to zeżarłam. Ale teraz już przyjechałąm do domu, sprawdziłam stan lodówki- jest ok, zdrowo

Oby dzisiaj już było zdrowo, bo jak nie to posmakowały Ci żelki Frugo? Bo ja nawet ich jescze nie próbowałam ale chyba to i dobrze

Napisane przez dzaga1989

Idę po śniadanie. Trąbię sama że śniadanie najważniejsze a nie jadłam jeszcze Ale już już szoruję do kuchni. Pewnie dopiero po rozmowie się odezwę. Trzymajcie kciuki

Ewelcia, widzę że też trzaskasz 90210 Ja jestem w połowie 4 sezonu Ale jakoś fajnie mi się ogląda. Kiedyś mi się już trochę nudziło, a teraz spoko
A Kłamczuch nowych jeszcze nie widziałam Dziś po interwju obejrzę
Przez forum też mi sie masła orzechowego zachciało. Z 5 lat temu jadłam Jeszcze na 1 roku studiów pamiętam jak dziś

Smacznego śniadanko najważniejsze Trzymamy kciuki mocno, mocno
a 90210 jestem na 5 odcinku 5 sezonu i też mi się przyjemnie ogląda taki odmóżdżacz ja w te wakacje zaczęłam nadrabiać, bo rok temu oglądnęłam od początku do 3 sezonu potem przestałam, bo już było nudne, a teraz znowu a PLL uwielbiam
a masło orzechowe czasami podjadam u TŻa bo zawsze ma a ja rzadko bardzo, bo mnie za bardzo kusi

[tinekk]

Cześć dziewuszki!

Wpadłam tylko na chwilę pożegnać się bo za 1h mamy być z TŻ na lotnisku a o 12:35 lecimyyyy

Odezwę się w przyszły piątek pewnie
Buziaki miłego dnia i tygodnia

[czbasia]

Dzięki dziewczynki Jestem niesamowicie szczęśliwa NA razie troszkę odetchnęłam
Tinek!! Wypocznij kochana i baw się dobrze. I na ten czas zapomnij o diecie
Zooska!! Pisz co u Ciebie
Ten gorąc mnie wykańcza.. Wstaję, jem śniadanie i znowu spać mi sie chce.

Paula pytalam o rower.. Smialo można jeździć. Nawet mowil że normalnie rowerem w terenie też można tylko wiadomo nie forsowac się!!

[Like_a_women]

Napisane przez czbasia

[/COLOR]No i dziewczyny najważniejsze. Wrócilam od lekarza!! Z bejbikiem wszystko w porządku. Widziałam dziś na usg bijące serduszko i rączką mi machało, hahaha!! Tzn gin tak twierdził Ufff... 8 tydz 4 dni!! Ale się cieszę!!! Chyba tż na kebaba wyciągne z tej radości

Super cieszę się razem z Toba! aż mi się też jeszcze raz mamą zachciało zostać,ale pewnie to tylko chwilowe.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez dzaga1989

Idę po śniadanie. Trąbię sama że śniadanie najważniejsze a nie jadłam jeszcze Ale już już szoruję do kuchni. Pewnie dopiero po rozmowie się odezwę. Trzymajcie kciuki

ofc daj znać jak poszło.

A z tym śniadaniem,to ja Cię będę pilnować

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Tak w ogóle to dzień dobry/upalny.Już nie wyrabiam

Rano pojechałam na targowisko po warzywa,oczywiście mnie poniosło i przytargałam do domu kolejne klamory ale to już ostatnie letnie zakupy.

Nie mam pojęcia co dziś ugotować chyba zrobię coś na grillu,bo nie chce mi się stać nad garami.

Mam nadzieję,że w sobote będzie lało,bo brat z swoją "LuiVit'ą" zapowiedział się na grilla,bo dziś w nocy wracają z urlopu.Słuchać mi się ich nie chcę,nie że bym była zazdrosna,bo sama tez za niedługo jadę na wczasy,ale zła jestem na niego,bo od kiedy ma ta dziunię kompletnie olewa firmę.W ogóle to przyszło nam z US do zapłaty przeszło 2 koble,ten osioł pewnie coś źle rozliczył,bo jak ja robiłam rozliczenie to wszystko było ok,no zobaczymy co powie.

[pipson]

Napisane przez paulownia

Ja mam fale troche przechodzace w loki. Puszenie to problem kreconych i falowanych wlosow a przyczyn moze byc mnostwo. Chocby jakis skladnik, ktorego akurat twoje wlosy nie toleruja. No i pogoda - wilgotnosc, te sprawy. Masz jakies zdjecie wlosow? Fale czy loki?
Informacji na ten temat jest mnostwo, rozne porady o pielegnacji sa zgromadzone tu :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404704

Ja osobiscie uwazam, ze na puszenie pomagaja oleje, aby tylko dobrac odpowiedni. Zaraz wlasnie pojde nalozyc jojobe i amle tylko kawe dopije.
Moze napisz jeszcze jakich kosmetykow uzywasz teraz - szampon, odzywka, czy uzywasz stylizatorow, jedwabiu, lakieru? Prostujesz, suszysz suszarka, farbujesz? Sprobujemy okreslic rodzaj skretu i porowatosc (dziewczyny na fryzjerskim ostatnio ulozyly test na porowatosc, bardzo pomocne narzedzie)

Ja mam kręcono-falowane, tak za godzinke idę myć głowę, to Ci wrzucę fotkę potem, albo znajde coś na dysku, bo jakieśtam robiłam. Generalnie włosy mam cienkie i delikatne bardzo, w miare podatne na układanie, ale też na wszelkie odkształcenia Od poduszki itp. Myję włosy szamponem aloesowym (Equlibra) na zmianę z BabyDream, ale robię od tego pierwszego przerwy, bo zauważyłam, że aloes na dłuższą metę mnie podrażnia. Chciałam myć włosy odżywką, ale szczerze mówiąc, to miałam zawsze potem wrażenie, że są brudne.. odżywka to zwykle Yes to Tomatoes, Garnier AiK, albo ostatnio Aussie miracle moist z macadamią, bo chciałam wypróbować. Po myciu odżywka b/s Joanna Naturia oczywiście Czasem na końcówki olej jakiś. Staram się odgniatać włosy w ręcznik z mikrofibry, wtedy chwilę ponoszę turban i nakładam stylizator- piankę Nivea Flexible Curls, albo żel, albo serum Momo, które dostałam od fryzjera- sprawdziły mi go dziewczyny ta wątku z analizą składów, to nie wypadł źle. Staram się 2/tyg nakładać na skalp Khadi a na długość olej z migdałów i avocado - ale wciąż szuikam tego idealnego sposobu olejowania, bo nawydawałam kupę kasy na olejki i nie widziałam jakiejś super różnicy- teraz olejuję na mokre włosy i po tych wspomnianych olejkach są b. miękkie. Czasem (niestety- brak czasu) po odzywce nakladam jeszcze Biovax na 20 minut albo Bioetikę. Chciałam sobie dokupić półprodukty, bo aloes mnie uczula a keratyna się zgubiła ale zupełnie nie wiem jakie! Dodam jeszcze, że nie wiem do końca jak powinnam stylizować- wczoraj dałam im troche podeschnąć z żelem i ciachnęłam je dyfuzorem, to wyglądały ok, ale np plunking nie działa zupełnie, bardziej mi te włosy gniecie niż układa. Dzięki za FAQ, ja jeszcze muszę się wziąć za żel lniany i płukankę, bo słyszałam, że poprawia skręt fajnie

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez ewelciaa144

Oby dzisiaj już było zdrowo, bo jak nie to posmakowały Ci żelki Frugo? Bo ja nawet ich jescze nie próbowałam ale chyba to i dobrze

Nie próbuj, są niedobre tzn takie.. nijakie, nic szczególnego. Nie to co moje żelki Akuku Dzisiaj póki co jest ok- jogurt naturalny z wkrojoną nektarynką, bananem, łyżką otrębów i mniej więcej 15 g pistacji ( nie mogłam się oprzeć ) No i w międzyczasie podjadłam z 5-6 śliwek, czekam na efekt Ale chyba muszę doprawić się mocno kawą, bo pamiętam, że chyba Monia wspominała, że kawa to na niej robi efekt Instant szit tak zwany

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez tinekk

Cześć dziewuszki!

Wpadłam tylko na chwilę pożegnać się bo za 1h mamy być z TŻ na lotnisku a o 12:35 lecimyyyy

Odezwę się w przyszły piątek pewnie
Buziaki miłego dnia i tygodnia

Miłego wypoczynku!

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Like_a_women

Tak w ogóle to dzień dobry/upalny.Już nie wyrabiam

Rano pojechałam na targowisko po warzywa,oczywiście mnie poniosło i przytargałam do domu kolejne klamory ale to już ostatnie letnie zakupy.

Nie mam pojęcia co dziś ugotować chyba zrobię coś na grillu,bo nie chce mi się stać nad garami.

Mam nadzieję,że w sobote będzie lało,bo brat z swoją "LuiVit'ą" zapowiedział się na grilla,bo dziś w nocy wracają z urlopu.Słuchać mi się ich nie chcę,nie że bym była zazdrosna,bo sama tez za niedługo jadę na wczasy,ale zła jestem na niego,bo od kiedy ma ta dziunię kompletnie olewa firmę.W ogóle to przyszło nam z US do zapłaty przeszło 2 koble,ten osioł pewnie coś źle rozliczył,bo jak ja robiłam rozliczenie to wszystko było ok,no zobaczymy co powie.

TJA Ja też już planuję nie szaleć na zakupach ( no chyba, że będą taniutko jakieś klasyczne rzeczy typu sweterek, trencz czy cuś) także możemy się razem pilnować "LuiVita" ?

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez dzaga1989

Idę po śniadanie. Trąbię sama że śniadanie najważniejsze a nie jadłam jeszcze Ale już już szoruję do kuchni. Pewnie dopiero po rozmowie się odezwę. Trzymajcie kciuki

Kochana, na pewno pójdzie dobrze, trzymam kciuuuki

[Like_a_women]

Napisane przez pipson

"LuiVita" ? [COLOR="Silver"]

tak na nią mówię za jej "stylówę"

[Cindy90]

Dzień dobry!
Witam zza zielonej i śniadanka

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez czbasia

No i dziewczyny najważniejsze. Wrócilam od lekarza!! Z bejbikiem wszystko w porządku. Widziałam dziś na usg bijące serduszko i rączką mi machało, hahaha!! Tzn gin tak twierdził Ufff... 8 tydz 4 dni!! Ale się cieszę!!! Chyba tż na kebaba wyciągne z tej radości

To się bardzo cieszę

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez paulownia

A z warzywkami to pomysl TZ. On w wakacje przytyl troszke ( raptem 3 kilo) i sie przejmuje ze ma maly brzuszek wiec od dzis jadamy obiado-kolacje na zdrowo i surowo. Zadysponowal to ma - dzis mielismy: banana, jagody borowki, tarta marchewke, pomidorki koktajlowe, kapuste pekinska, papryke, migdaly, suszone sliwki i sok z marchewki. Ja sobie chetnie odpoczne od smazenia befsztyczkow i przyrzadzania fryteczek.

Ooo, ja mojemu muszę jakieś porządne dania robić, bo on mi 5 kg schudł, przez to że nie wiedziałam czy wyjeżdżam do PL na stałe i go zostawiam, czy zostaję. Się tak przeją, że schudł. Wyglądał strasznie. On w ogóle ma tak, że woli nie jeść niż jeść też bym tak chciała. Teraz wcina wszystko na co ma ochotę... słodycze, chipsy itd, a ja mogę pomarzyć i muszę się pilnować

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez ewelciaa144

Z czego robiłaś koktajl

Z malin, jagód, banana, odrobiny jog nat, odrobiny mleka i płatków owsianych

[dzaga1989]

Dobra wróciłam Rozmowa poszła mi dobrze - tak mi się fuksnęło że wszystkie pytania miałam ładnie opracowane. martwi mnie jednak to że mogłam zaszaleć z angielskim Kobitka była trochę zbita z tropu i nie wiem czy do końca wszystko rozumiała. Ale koleżanka mówiła że ona sobie bardzo chwali znajomość języka więc się nie hamowałam Ooooj zobaczymy. Może zadzwonią. Jak dadzą mi umowę o pracę to będę ich po rękach całować
Zjadłam teraz giga sandwicza Posmarowałam kromkę cienko pasztetem, na to plaster szynki, potem grubaśny plaster sera białego, i pomidor i ogóras. Napchałam się

Napisane przez tinekk

Cześć dziewuszki!

Wpadłam tylko na chwilę pożegnać się bo za 1h mamy być z TŻ na lotnisku a o 12:35 lecimyyyy

Odezwę się w przyszły piątek pewnie
Buziaki miłego dnia i tygodnia

Tineczku, bawcie się dobrze zatem Przywieź fotki I zawstydź wszystkie laski na plaży swoją boską figurą

Napisane przez czbasia

Paula pytalam o rower.. Smialo można jeździć. Nawet mowil że normalnie rowerem w terenie też można tylko wiadomo nie forsowac się!!

No widzisz? No widzisz? No sz.lag trafia jak ten babszyl mi tak powiedział wtedy z tym rowerkiem Dziękuję Ci kochana za tą informację. Miałam właśnie o to pytać jak już na wizytę bym szła ale mnie wyprzedziłaś - super

Napisane przez Like_a_women

Tak w ogóle to dzień dobry/upalny.Już nie wyrabiam

Rano pojechałam na targowisko po warzywa,oczywiście mnie poniosło i przytargałam do domu kolejne klamory ale to już ostatnie letnie zakupy.

Nie mam pojęcia co dziś ugotować chyba zrobię coś na grillu,bo nie chce mi się stać nad garami.

Mam nadzieję,że w sobote będzie lało,bo brat z swoją "LuiVit'ą" zapowiedział się na grilla,bo dziś w nocy wracają z urlopu.Słuchać mi się ich nie chcę,nie że bym była zazdrosna,bo sama tez za niedługo jadę na wczasy,ale zła jestem na niego,bo od kiedy ma ta dziunię kompletnie olewa firmę.W ogóle to przyszło nam z US do zapłaty przeszło 2 koble,ten osioł pewnie coś źle rozliczył,bo jak ja robiłam rozliczenie to wszystko było ok,no zobaczymy co powie.

Czego LuiVita? Widzę że przepadasz za bratową tak jak ja za szwagierką TŻ
Czyli co konkretnie przytargałaś? Jeny na na nic nie mam kasy teraz Wprawdzie wyprzedaże się pokończyły już ale tu legginsów mi się chciało, tu tego, tu śmego. Świadczenia z Krus - przybywajcieee Hehe.

Napisane przez pipson

Nie próbuj, są niedobre tzn takie.. nijakie, nic szczególnego. Nie to co moje żelki Akuku
Kochana, na pewno pójdzie dobrze, trzymam kciuuuki

Dziękuję Kochana
A żelków Frugo też nie lubię - bez smaku. Napaliłam się na czarne jak szczerbaty na suchary, a to taki żujek tylko. Akuku są mega I żele z Lidla.

[Cindy90]

Napisane przez pipson

mnie dzisiaj wpadły żelki frugo i czipsy Lay's Max

chipsy najgorsze zuo!

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez Kamikadze1706

Hej
Tak goraco ze nie moga spac Moze tez dlatego ze ostatnio miałam 3 nocki i organizm sie przyzwyczaił .Oszaleje z tymi 3 zmianami Jem nieregularnie o takich dziwnych porach-wczoraj jadłam tylko 2 razy.a dzis padałm o 21 a po godzinie sie obudziłam i koniec spania

O jejku, współczuję

Ja próbuję się przestawić ze spaniem z 1-2 w nocy na 23-24, ale mi nie idzie

[paulownia]

Napisane przez pipson

Ja mam kręcono-falowane, tak za godzinke idę myć głowę, to Ci wrzucę fotkę potem, albo znajde coś na dysku, bo jakieśtam robiłam. Generalnie włosy mam cienkie i delikatne bardzo, w miare podatne na układanie, ale też na wszelkie odkształcenia Od poduszki itp. Myję włosy szamponem aloesowym (Equlibra) na zmianę z BabyDream, ale robię od tego pierwszego przerwy, bo zauważyłam, że aloes na dłuższą metę mnie podrażnia. Chciałam myć włosy odżywką, ale szczerze mówiąc, to miałam zawsze potem wrażenie, że są brudne.. odżywka to zwykle Yes to Tomatoes, Garnier AiK, albo ostatnio Aussie miracle moist z macadamią, bo chciałam wypróbować. Po myciu odżywka b/s Joanna Naturia oczywiście Czasem na końcówki olej jakiś. Staram się odgniatać włosy w ręcznik z mikrofibry, wtedy chwilę ponoszę turban i nakładam stylizator- piankę Nivea Flexible Curls, albo żel, albo serum Momo, które dostałam od fryzjera- sprawdziły mi go dziewczyny ta wątku z analizą składów, to nie wypadł źle. Staram się 2/tyg nakładać na skalp Khadi a na długość olej z migdałów i avocado - ale wciąż szuikam tego idealnego sposobu olejowania, bo nawydawałam kupę kasy na olejki i nie widziałam jakiejś super różnicy- teraz olejuję na mokre włosy i po tych wspomnianych olejkach są b. miękkie. Czasem (niestety- brak czasu) po odzywce nakladam jeszcze Biovax na 20 minut albo Bioetikę. Chciałam sobie dokupić półprodukty, bo aloes mnie uczula a keratyna się zgubiła ale zupełnie nie wiem jakie! Dodam jeszcze, że nie wiem do końca jak powinnam stylizować- wczoraj dałam im troche podeschnąć z żelem i ciachnęłam je dyfuzorem, to wyglądały ok, ale np plunking nie działa zupełnie, bardziej mi te włosy gniecie niż układa. Dzięki za FAQ, ja jeszcze muszę się wziąć za żel lniany i płukankę, bo słyszałam, że poprawia skręt fajnie

E, kochana, ja widze ze ty juz wiesz sporo o swiadomej pielegnacji.
Moje wlosy tez szybko traca ksztalt, choc cienkie nie sa. Spanie to problem upinalam koczek-slimak na czubku i srednio bylo, teraz spie w jedwabnym czepku i jest znacznie lepiej, bo czasem na drugi dzien moge miec rozpuszczone. Choc ostatnio czesto je upinam.
Oleje trzeba dopasowac do porowatosci. Masz migdal i awokado - to jednonienasycone kwasy tluszczowe. I pasuja do sredniej porowatosci. Wyprobuj cos wielonienasyconego, np. lniany albo z orzechow wloskich. Te dwa moje ulubione.
Co do stylizacji, to sprobuj podpinania spinkami do lokow. Pomaga wlosom sie ladnie skrecic.
Wlasnie mialam jeszcze sprobowac ten kok na skarpetke, o ktorym tu dziewczyny pisaly, ale ja mam nieduzo wlosow i krotkie - normalna skarpetka jest dla mnie za duza. Chyba sobie specjalnie do tego kupie dzieciece skarpeteczki.
Dzis wioslowalam 25 minut, na drogie sniadanie owsianka z bananem i cynamonem - jeszcze dorzucilam garsc jagod z wczoraj - pycha. Bylam na miescie, kupilam sobie bluze bawelniana z kapturkiem w kremowym kolorze - bedzie w sam raz na jesienne spacery.
A teraz sie zabieram za pranie.

[Margot85]

Hej U mnie od 6 rano do 9 taka burza była, że strach było kompa włączać bałam się o Tż bo on do pracy piechotką chodzi (tylko 10min ma ale ja oczywiście panikowałam).
To ja może na temat mojej pracy odpowiem zbiorowo. Najkrócej to zajmuje się badaniem rynku, pracuje w domu, robię w tym momencie zlecenia dla jednej firmy tylko, pracuje na umowę o dzieło -nie chce zakładać własnej działalności- akurat mi się to nie kalkuluje-mam regularne zlecenia więc jestem zadowolona bo dobrze się czuje pracując w domu, jestem najbardziej kreatywna w nocy i od zawsze tak mam i praca w biurze od 7 do 16 to zawsze był dla mnie kłopot - nie umiem w "wyjściowym" ubraniu myśleć i pracować w sztywnych godzinach. A co robię hm od analiz wielozmiennowych i skomplikowanych obliczeń w spss, przez analizy jakościowe, budowanie narzędzi badawczych, końcowe prezentacje, wykresy i inne takie pierdoły nawet do prostych transkrypcji włącznie, co zleca szef to robię...nie wybrzydzam jedynie nie latam z ankietami po mieście - bo tak moja manikiurzystka zrozumiała haslo badania rynku
A jestem zadbana mam fiola na punkcie pielęgnacji ciała sądzę, że to nie kwestia miejsca pracy a tego co się lubi , jeden woli pracować z ludźmi i to go motywuje inny sam w domu, jedna dziewczyna i do biura nóg nie ogoli a inna w domu full makijaż zrobi. Nie ma co uogólniać. Każdy musi się zastanowić co jest lepsze dla niego.
Wiem, że jakbym wróciła do Wrocka i pracowała na miejscu to bym może miała szanse na awans czy większą kasę ale ja cenie sobie spokój i prace w domu.
Rozpisałam się

Napisane przez heroine86

No ja teraz w te upały przystopowałam z piciem herbat, bo średnio mi wchodzą... najlepiej woda z cytrynką to to ja żłopię na okrągło
40 to powiem Ci, że ja mam więcej
No dokładnie TŻ dopiero przy kasie orientuje się, że znów kupiłam kolejną
.

heroine i teraz czuje, że mogę nadal kontynuował zakup herbat przy Tobie nie mam nic czas iść na łowy herbaciane

Napisane przez heroine86

chuda z "dodatkami"

Cindy najlepiej by tym razem obu nam spadało

Like Twoja "ulubiona" bratowa mówisz przybędzie koniecznie zdradź nam po spotkaniu teksty wieczora

meeedzik wywołałaś monie wywołaj jeszcze proszę murke miała się odezwać jak się zadomowi a coś nie ma jej

Wczoraj niestety wpadł pasek czekolady a tak by było ładnie eh
Dziś jak burz już nie będzie i czas pozwoli to na rowerową wycieczkę z Tz pojedziemy (wczoraj nam znajomi pożyczyli bo wyjechali na wakacje)

[pipson]

Napisane przez Like_a_women

tak na nią mówię za jej "stylówę"

Jaką ma? Hje Hje, ja mam akurat spoko bratową, to sobie nawet ponarzekać człek nie może- fajna, miła, mądra. Jedyne o co mogę ponarzekać, to, że jest szczuplejsza ode mnie

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez dzaga1989

Dziękuję Kochana
A żelków Frugo też nie lubię - bez smaku. Napaliłam się na czarne jak szczerbaty na suchary, a to taki żujek tylko. Akuku są mega I żele z Lidla.

O, to jak tak gładziutko poszło, to myslę, że zadzwonią Ja też na czarne! I tak gryze, gryze, gryze, wyjadłam pół opakowania, czekam na smak, a tu nic

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez Cindy90

chipsy najgorsze zuo!

nie bij! dziś już jest grzecznie

[Cindy90]

Napisane przez dzaga1989

Hej Kochane Wczoraj milczałam cały dzień chociaż cześć postów przeczytałam siedząc w Plazie. Boo miałam wczoraj badania do szkoły (zapomniałam Wam chyba powiedzieć że idę na technika rachunkowości żeby świadczenia przez rok jeszcze utrzymać). A później miałam spotkanie z kumpelą - proponowała mi sprzedaż taką łańcuchową typu perfumy FM czy Avon - ja się do tego nie nadaję A potem przygotowywałam sobie pytania do romowy kwalifikacyjnej. Może to głupie ale jak mam napisane to potem mi lepiej coś powiedzieć I to jest rozmowa na recepcję do siłowni - zależy mi. Podobno dają umowę o pracę n.cz. określony a już taka umowa uprawnia mnie do dalszej pracy i urlopu
Typek od kuchni dzwonił - fronty mają być dopiero...w ten piątek! To nic że miały być w tamten TŻ mówi że w takich branżach to normalne i on w hurtowni ma podobnie, ale ja tego nie rozumiem i jestem wściekła Dodatkowo wydaliśmy już prawie całą kasę, a ja czuję się jak pasożyt, bo TŻ tyra a ja nic nie wnoszę do buzdżetu. Na świadczenie czekam, ale to dopiero za 2 tyg. wypłacą

Przepraszam kochana, że nie napisałam, ale wczoraj mnie już później nie było na wizażu.

trzymam kciuki

[pipson]

Napisane przez paulownia

E, kochana, ja widze ze ty juz wiesz sporo o swiadomej pielegnacji.
Moje wlosy tez szybko traca ksztalt, choc cienkie nie sa. Spanie to problem upinalam koczek-slimak na czubku i srednio bylo, teraz spie w jedwabnym czepku i jest znacznie lepiej, bo czasem na drugi dzien moge miec rozpuszczone. Choc ostatnio czesto je upinam.
Oleje trzeba dopasowac do porowatosci. Masz migdal i awokado - to jednonienasycone kwasy tluszczowe. I pasuja do sredniej porowatosci. Wyprobuj cos wielonienasyconego, np. lniany albo z orzechow wloskich. Te dwa moje ulubione.
Co do stylizacji, to sprobuj podpinania spinkami do lokow. Pomaga wlosom sie ladnie skrecic.
Wlasnie mialam jeszcze sprobowac ten kok na skarpetke, o ktorym tu dziewczyny pisaly, ale ja mam nieduzo wlosow i krotkie - normalna skarpetka jest dla mnie za duza. Chyba sobie specjalnie do tego kupie dzieciece skarpeteczki.
Dzis wioslowalam 25 minut, na drogie sniadanie owsianka z bananem i cynamonem - jeszcze dorzucilam garsc jagod z wczoraj - pycha. Bylam na miescie, kupilam sobie bluze bawelniana z kapturkiem w kremowym kolorze - bedzie w sam raz na jesienne spacery.
A teraz sie zabieram za pranie.

wrzucam Ci dwie fotki- ta w staniku to włosy wychochrzane po nocy, były podpięte do góry na noc, nie myję ich, bo myłam wczoraj popołudniu a się spieszę- zwinę w jakiś kok i jazda To drugie foto, z makijażem a'la Medzik to moje kłaczki tak, jak mniej więcej wyglądają na codzień - nie mogłam znaleźć zdjęcia z puchem jakoś, może dlatego, że ja generalnie unikam aparatu Dzięki za popdpowiedź apropos olejów- wypróbuję jak gdzieś znajdę, chociaż przyznam, ze migdałowy moje włosy chyba lubią, bo są super miękkie. Jednak jakiejś poprawy skrętu nie mam.. Wypróbuję te olejki co mówisz i w końcu len dorwę

[Cindy90]

Napisane przez dzaga1989

Cindy, naprawdę duże śniadanie rano i regularne jedzenie później dużo daje - po prostu nie ma tych napadów głodu, podjadania.
Nie inwestuj w wagę. Jak masz gdzie się zważyć od czasu do czasu to wystarczy. Waga ryję banię - wiem co mówię Patrz na ciuchy, mierz się

Tak, tak zgadzam się. Tylko mi się rano nigdy jakoś tak nie chce jeść. Nie mam tak "ooo zjadłabym to czy to". Jem śniadanka bo wiem, że to zdrowe, ale zachcianki pojawiają się pod wieczór Na szczęście ostatnio daję radę
Co do wagi to wczoraj odkryłam, że jest waga na siłowni i się zważyłam... po całym dniu pokazała 1,2 kg więcej niż na prawdę mam

[pipson]

Lecę do gina, odezwę się wieczorem

[paulownia]

Napisane przez pipson

wrzucam Ci dwie fotki- ta w staniku to włosy wychochrzane po nocy, były podpięte do góry na noc, nie myję ich, bo myłam wczoraj popołudniu a się spieszę- zwinę w jakiś kok i jazda To drugie foto, z makijażem a'la Medzik to moje kłaczki tak, jak mniej więcej wyglądają na codzień - nie mogłam znaleźć zdjęcia z puchem jakoś, może dlatego, że ja generalnie unikam aparatu Dzięki za popdpowiedź apropos olejów- wypróbuję jak gdzieś znajdę, chociaż przyznam, ze migdałowy moje włosy chyba lubią, bo są super miękkie. Jednak jakiejś poprawy skrętu nie mam.. Wypróbuję te olejki co mówisz i w końcu len dorwę

Falki ladne na moje oko 2b/2c. Bardziej suche przy koncowkach - mam tak samo. Tak, oleje powinny pomoc. Bogate maski nawilzajace - ugotuj zel lniany i wymieszaj lyzke z jakas emolientowa odzywka, chocby Garnier AiK, troche miodu, oleju i pod folie.
Probowalas jakies zele do stylizacji?

[Cindy90]

Napisane przez dzaga1989

Dobra wróciłam Rozmowa poszła mi dobrze - tak mi się fuksnęło że wszystkie pytania miałam ładnie opracowane. martwi mnie jednak to że mogłam zaszaleć z angielskim Kobitka była trochę zbita z tropu i nie wiem czy do końca wszystko rozumiała. Ale koleżanka mówiła że ona sobie bardzo chwali znajomość języka więc się nie hamowałam Ooooj zobaczymy. Może zadzwonią. Jak dadzą mi umowę o pracę to będę ich po rękach całować
Zjadłam teraz giga sandwicza Posmarowałam kromkę cienko pasztetem, na to plaster szynki, potem grubaśny plaster sera białego, i pomidor i ogóras. Napchałam się

To mam nadzieję, że zadzwonią. Na pewno zadzwonią!!

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Margot85

Hej U mnie od 6 rano do 9 taka burza była, że strach było kompa włączać bałam się o Tż bo on do pracy piechotką chodzi (tylko 10min ma ale ja oczywiście panikowałam).
To ja może na temat mojej pracy odpowiem zbiorowo. Najkrócej to zajmuje się badaniem rynku, pracuje w domu, robię w tym momencie zlecenia dla jednej firmy tylko, pracuje na umowę o dzieło -nie chce zakładać własnej działalności- akurat mi się to nie kalkuluje-mam regularne zlecenia więc jestem zadowolona bo dobrze się czuje pracując w domu, jestem najbardziej kreatywna w nocy i od zawsze tak mam i praca w biurze od 7 do 16 to zawsze był dla mnie kłopot - nie umiem w "wyjściowym" ubraniu myśleć i pracować w sztywnych godzinach. A co robię hm od analiz wielozmiennowych i skomplikowanych obliczeń w spss, przez analizy jakościowe, budowanie narzędzi badawczych, końcowe prezentacje, wykresy i inne takie pierdoły nawet do prostych transkrypcji włącznie, co zleca szef to robię...nie wybrzydzam jedynie nie latam z ankietami po mieście - bo tak moja manikiurzystka zrozumiała haslo badania rynku
A jestem zadbana mam fiola na punkcie pielęgnacji ciała sądzę, że to nie kwestia miejsca pracy a tego co się lubi , jeden woli pracować z ludźmi i to go motywuje inny sam w domu, jedna dziewczyna i do biura nóg nie ogoli a inna w domu full makijaż zrobi. Nie ma co uogólniać. Każdy musi się zastanowić co jest lepsze dla niego.
Wiem, że jakbym wróciła do Wrocka i pracowała na miejscu to bym może miała szanse na awans czy większą kasę ale ja cenie sobie spokój i prace w domu.
Rozpisałam się



heroine i teraz czuje, że mogę nadal kontynuował zakup herbat przy Tobie nie mam nic czas iść na łowy herbaciane






Cindy najlepiej by tym razem obu nam spadało

Like Twoja "ulubiona" bratowa mówisz przybędzie koniecznie zdradź nam po spotkaniu teksty wieczora

meeedzik wywołałaś monie wywołaj jeszcze proszę murke miała się odezwać jak się zadomowi a coś nie ma jej

Wczoraj niestety wpadł pasek czekolady a tak by było ładnie eh
Dziś jak burz już nie będzie i czas pozwoli to na rowerową wycieczkę z Tz pojedziemy (wczoraj nam znajomi pożyczyli bo wyjechali na wakacje)

Najważniejsze, że jesteś zadowolona

No ja się postaram, żeby mi spadało

[dzaga1989]

Idę obejrzeć serial albo poczytać Muli mnie ale się nie dam. Bosssszzzz jak gorąco
A Heroine gdzie wcięło?

Napisane przez pipson

To drugie foto, z makijażem a'la Medzik

To jest najlepszy make up ever! W ogóle po co te kursy wizażu robią ja nie wiem
Ale masz piękne te włoski ja zawsze będę zazdrościć innym dziewczynom fal

Napisane przez Cindy90

Co do wagi to wczoraj odkryłam, że jest waga na siłowni i się zważyłam... po całym dniu pokazała 1,2 kg więcej niż na prawdę mam

Ale broń Ci Panie Boże wagę kupować Ta na siłowni w zupełności wystarczy

Napisane przez pipson

Lecę do gina, odezwę się wieczorem

Kontrolnie? Oby wszystko ok było

Napisane przez Cindy90

To mam nadzieję, że zadzwonią. Na pewno zadzwonią!!

Senk ju senk ju

[Cindy90]

Napisane przez pipson

nie bij! dziś już jest grzecznie

Okej

Ale z Ciebie chudzinka