Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2. - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-09, 09:31   #3511
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

hej

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
ojojoj czy karol ma naprawde 5 miechów ? chyba oszukuje łobuz mały ,ma wiecej pewno ..... niezwykle sprawny jest
Kuba mi siedział w tym wieku ale Roszek jest daaaaaaaleko za Karolkiem
goni Julke ona była tez taka prędka a nawet szybsza
dla Roszka za 5 m-cy

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Krzyś dziś obrócił się z plecków na brzuszek 4 razy!!!
Raz koło południa, z pozostałymi poczekał na Tatusia
[Też sobie dzień na takie ćwiczenia znalazł, najgorętszy w roku... ]


Powiedzcie mi, jak jest się na wychowawczym=bezpłatnym i zajdzie się w ciążę, a lekarz wystawi zwolnienie na czas ciąży, to takie zwolnienie jest płatne czy jak
dla Krzysia

mi sie wydaje ze jest niepłatne kolezanka wracała wczesniej z wychowawczego i dopiero szla po zw własnie zeby miec placone

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

aaaaaa! kosmitka!!!!! Ty lubisz a Twoje małe dziecię nie świruje?!
nie swiruje nad morzem mielismy po 30 st a ten spał na plazy lub sie gimnastykowal

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość

tak a propo ochraniaczy, to mój Niko dzisiaj w nocy przewędrował całe łóżeczko, na koniec sobie zasnął do góry nogami, czyli głowa pod przewijakiem, nóżki tam, gdzie powinna byc głowa i chyba kupię jeszcze jeden ochraniacz, tak, żeby na całym łóżeczku był, bo teraz mam tylko na połowie
:
mi tez raz wszedł głową pod przewijak i stukał w niego dlatego ściagam przewijak do spania

Cytat:
Napisane przez corka_rosy Pokaż wiadomość
A propos cytat z forum gazety (mnie rozbawił): "Nikt się tak nie czepia zupek chińskich, gorących kubków, dań gotowych w słoikach czy puszkach a czepiają się kapusty, grochu, fasoli. To chyba takie zaleciałości z dawien dawna, gdzie to się baby najadły kapuchy, grochu, fasoli i zamiast karmić dziecko to siedziały w wychodku upuszczając bąki. W tym czasie dziecko z głodu płakało a potem było, że ma kolki bo się stara nażarła kapuchy no i tak krąży (jak ten bąk) między Polakami legenda o kolce z kapusty, grochu i fasoli... "
.


Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Mi się sok kojarzy z tym co Twoja siostra dawała. Nie z syropem. Dla mnie takie gadanie to akurat typowe dla kogoś bez wiedzy w temacie Już 500 razy mówiłam czym to grozi i o co chodzi więc nie szczególnie mi się chce powtarzać. Ludzie totalnie nie mają świadomości w dziedzinie świadomej konsumpcji. Żywności, składów, leków./ no ale też polityki, gospodarki, czy jakiejkolwiek innej - więc się nie dziwię / Najpierw ładują w siebie syf, a potem na każdą pierdołę leki. I to nie jest tak że nic nie da się zrobić. Właśnie da się. Co nie znaczy, że każdy musi. A potem właśnie widać takie dzieci - z danonkami, kubusiami , parówkami, cały dzień przed tv czy pc, wcześniej chodziki, nie kładzenie na brzuch- dla mnie sorry ale klasyczna patologia
to ja też patgologia bo sama czasami lubie zjeść parówkę czy wypić kubusia
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:34   #3512
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
A Ty jakich metod próbowałaś ? Czy tylko dałaś do butelki i nie chciał? i po sprawie ? Mój też nie chce pić wody z butelki A jednak zawzięłam się i jak były te upały to wodę mu dawałam najpierw strzykawką, a teraz łyżeczką i udaje mi się trochę mu wmęczyć tej wody. A według mnie wiesz jak będzie jak będzie starszy... w nocy dostanie znowu sok - bo będzie tak nauczone i przy próbie podania wody będzie odstawiać taką scenę, że nie będziesz miała z tym siły walczyć, bo soczek nie taki szkodliwy. Możemy zresztą wrócić do tematu za jakiś czas i zobaczymy

Mi się sok kojarzy z tym co Twoja siostra dawała. Nie z syropem. Dla mnie takie gadanie to akurat typowe dla kogoś bez wiedzy w temacie Już 500 razy mówiłam czym to grozi i o co chodzi więc nie szczególnie mi się chce powtarzać. Ludzie totalnie nie mają świadomości w dziedzinie świadomej konsumpcji. Żywności, składów, leków./ no ale też polityki, gospodarki, czy jakiejkolwiek innej - więc się nie dziwię / Najpierw ładują w siebie syf, a potem na każdą pierdołę leki. I to nie jest tak że nic nie da się zrobić. Właśnie da się. Co nie znaczy, że każdy musi. A potem właśnie widać takie dzieci - z danonkami, kubusiami , parówkami, cały dzień przed tv czy pc, wcześniej chodziki, nie kładzenie na brzuch- dla mnie sorry ale klasyczna patologia
tak, dałam raz z butelki i po sprawie. eeh... oczywiście, że próbowałam wielokrotnie. butelką, kubeczkiem, łyżeczką, ale nie będę wciskać na siłę jak dziecko się krzywi, wyrywa, pluje i płacze, bo w ten sposób na pewno nie polubi. na tej samej zasadzie nie wciskam mu warzyw, których nie chce, nie wmuszam w niego mleka "bo zjadł za mało", nie zabieram butelki jak zje "za dużo", itp. to, że dostaje rozcieńczony sok nie znaczy, że już nigdy nie dostanie wody, bo mimo wszystko dostaje często i na tych ileś prób zdarza mu się trochę wypić, ale że musi dużo więcej wypić to lepszym rozwiązaniem jest dać rozwodniony sok niż wciskać strzykawką te przynajmniej 100 ml. to są moje wybory i nie uważam, że robię w ten sposób dziecku krzywdy. nie jest to równoznaczne z sadzaniem przed tv, którego moje dziecko nie zna itp.

z tą patologią to zdecydowanie przesadziłaś. to, że dziecko pije kubusia nie znaczy jeszcze, że jest zaniedbane, maltretowane czy katowane. nie popadajmy w skrajności.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:37   #3513
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
Poza tym uważam, że nie należy przesadzać. .
ja tam zawsze uwazalam, ze przesada w kazda strone jest niezdrowa i staram sie byc po srodku
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:38   #3514
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Dzień dobry
Stwierdziłam, że się nie poddam tak łatwo i będę walczyć o kp. Zaczęłam od regularnych, zdrowych posiłków, do tego łykam witaminy i staram się spać jak młody śpi, żeby mieć więcej siły. Mam nadzieję, że dam radę. Nie wyobrażam sobie nocnego wstawania na robienie butli gdzie mój głodomór je w nocy po 5 razy.

U mnie upału ciąg dalszy. Dziś spaliśmy z małym sami w łóżku, mąż się wyniósł do salonu, bo byśmy się udusili we 3 z gorąca. Budzę się rano, bo coś mi stuka, ja się patrzę, a tam mały leży sobie do góry nogami i wali piętami w ścianę Poza tym wczoraj zasmakował przewrotów z plecków na brzuch i teraz robi to prawie non stop
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:41   #3515
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

o i ja tez patologia, bo czesto jem rozne "smieci"

dla dziecka staram sie wybierac to co najlepsze, unikam, ale do cholery nie ze wszystkim sie da - to w naszej glowie, by to jakos rozsadnie poprowadzic, ale nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:42   #3516
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Noo ja jem fasolę normalnie. Zresztą na sławetnym forum o kp znalazłam coś takiego kiedyś, potem to jeszcze sprawdzałam gdzie indziej ale sobie nie pozapisyałam:

"W roslinach strączkowych za wzdęcia odpowiedzialne są niskocząsteczkowe cukry rodziny rafinozy (rafinoza, stachioza, werbaskoza, ajugoza). Nie są one trawione w przewodzie pokarmowym ze względu na brak w nim odpowiednich enzymów. Cukry z rodziny rafinozy, w przeciwieństwie do cukrów prostych nie przechodzą przez ścianki jelita cienkiego, dlatego nie są absorbowane we krwi. W niezmienionym stanie przechodzą dalej w przewodzie pokarmowym. W jelicie grubym są metabolizowane przez mikroflorę beztlenową z wydzielaniem dużych il CO2 i wodoru oraz w mniejszych ilościach matanu, tlenu i azotu. Nadmierne wytwarzanie gazów upośledza przeplyw krwi przez naczynia jelit, zmniejsza lub nawet całkowicie hamuje możliwość wchlaniania niektórych składników odzywczych, co może pociągać negatywne skutki... ale u matki a nie u dziecka!
Co do kapusty to ma ona wiele dobrych właściwości. A substancje wzdymające w czasie obróbki cieplnej w większości się unieczynniają. "


Mi się sok kojarzy z tym co Twoja siostra dawała. Nie z syropem. Dla mnie takie gadanie to akurat typowe dla kogoś bez wiedzy w temacie Już 500 razy mówiłam czym to grozi i o co chodzi więc nie szczególnie mi się chce powtarzać. Ludzie totalnie nie mają świadomości w dziedzinie świadomej konsumpcji. Żywności, składów, leków./ no ale też polityki, gospodarki, czy jakiejkolwiek innej - więc się nie dziwię / Najpierw ładują w siebie syf, a potem na każdą pierdołę leki. I to nie jest tak że nic nie da się zrobić. Właśnie da się. Co nie znaczy, że każdy musi. A potem właśnie widać takie dzieci - z danonkami, kubusiami , parówkami, cały dzień przed tv czy pc, wcześniej chodziki, nie kładzenie na brzuch- dla mnie sorry ale klasyczna patologia
racja,racja ..... choc ostro pojechałas - moze lepiej patologia foodowa . i to jest dopiero czubek góry .... dzieciaki zaczną jesc normalnie i wtedy sie mechanizm rozkreci z syfem ....a argument "bo tylko to je ,bo tylko to jemu smakuje ,bo czego innego nie ruszy " -mnie jak zawsze powala ..... coraz bardziej mam wrazenie ze to po raz enty powtarzanie sensu najmniejszego nie ma ...
Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
My już po szczepieniu, Filip dzielnie zniósł, standardowo płakał tylko przy ukłuciach. Mam nadzieję, że zniesiemy jakoś te dzisiejsze upały.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
bo masz chłodek

Mój syn spi w bujaku. przełożony się drze... pozycja wiec srednia. wykapac sie nie moge... aaa! musi zlapac sen przed szczepieniem. musi.
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:44   #3517
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

OTJ, Roszpunka tylko patrzy żeby fiknąć z pleców na brzuch, chyba brdziej się Jej podoba ta perspektywa

Ja kubusiów nie piję wywołują u mnie taką zgagę, że potem cierpię Mimo, że czasem jestem patologią to chciałabym żeby Roszpunka poznała śmieciowe jedzenie jak najpóźniej i nie wyrobiła sobie kiepskich nawyków żywieniowych w domusama wywaliłam kostki rosołowe, ulepszacze i polepszacze smakowe, używam ziół do przyprawiania i dopiero wtedy odkryłam prawdziwy smak potraw. wcześniej większość smakowała tak samo-sama sól
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:49   #3518
alliw
Zadomowienie
 
Avatar alliw
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Hej hej

Nareszcie jesteśmy z powrotem, ponad tydzien u tesciowej to az za duzo ale za to jaka radosc z mojego malego mieszkanka
Witaj

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
My już po szczepieniu, Filip dzielnie zniósł, standardowo płakał tylko przy ukłuciach. Mam nadzieję, że zniesiemy jakoś te dzisiejsze upały.


I cześć wszystkim
__________________
Jaś - 01.03.2013
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kcmhyv1un.png
alliw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:52   #3519
soczewka
Raczkowanie
 
Avatar soczewka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Hej dziewczyny, czytam Was już od marca, urodziłam synka na początku kwietnia i zastanawiam się w jaki sposób bawicie się ze swoimi pociechami?

Bo ja mam wrażenie, że codziennie przerabiam dokładnie to samo, już mi się nudzi, oczywiście wnioskuję po minkach syna, że jemu wałkowanie tych samych zabaw jak najbardziej odpowiada

Póki co:
noszę go przodem i coś tam gadam;
zasłaniam i odsłaniam pieluszką tetrową;
pokazuję wszystkie zabawki;
wynoszę na balkon w leżaczku;
śpiewam w kółko te same 3-4 piosenki;
tańczę przed nim i z nim;
robię mu samolot, podnoszę do góry i na dół;
kładę go sobie na kolanach przodem do mnie i gadamy lub coś pokazuję;
mata edukacyjna, karuzela nad łóżeczkiem
kłade go aby miał na widoku lampę, wtedy to dopiero ma gadane
i pewnie kilka innych rzeczy, których teraz nie pamiętam.

A Wy co robicie ze swoimi maluchami, albo co one lubią z tych zabaw najbardziej?
Bo u mnie zabawy pieluchą tetrową aktualnie wygrywają
soczewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:52   #3520
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
My już po szczepieniu, Filip dzielnie zniósł, standardowo płakał tylko przy ukłuciach

obysmy i my przezyli...

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Stwierdziłam, że się nie poddam tak łatwo i będę walczyć o kp.


Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
to w naszej glowie, by to jakos rozsadnie poprowadzic


Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
chciałabym żeby Roszpunka poznała śmieciowe jedzenie jak najpóźniej i nie wyrobiła sobie kiepskich nawyków żywieniowych w domu
to też moje marzenie. ciekawe czy dam radę
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:53   #3521
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość

Pisalyscie cos o profilaktyce prochnicy - otoz moj maly juz od pierwszego tygodnia zycia dostaje tabletke witamina D + fluor - podobno zdania u lekarzy podzielone, mnie tez bylo ciezko to zaakceptowac - a ze nie moglam sama podjac decyzji czy dawac czy nie, to daje jak zalecil lekarz (ale jeszcze chyba raz te kwestie przemysle )

No właśnie a jak to się ma do tego że np te eko pasty są bez fluoru? hm

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
OC - butelki lovi maja taki specjalny kubeczek do pojenia z dziubkiem, moze bedziesz chciala wyprobowac, bo moze wiecej mu sie uda wypic a nie zaburza odruchu ssania z piersi.[COLOR="Silver"]
dzięki !

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
My już po szczepieniu, Filip dzielnie zniósł, standardowo płakał tylko przy ukłuciach. Mam nadzieję, że zniesiemy jakoś te dzisiejsze upały.


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
no to wiem, dlaczego nie piłaś soku z eco-jabłek (wyrobu mojego ojca). Gołosłowna nie jesteś dzięki za te info... choć jestem patologią. ale nie chcę (jak najdłużej się da) by mój syn był.
Żeby być patologią, to trzeba wszystkie rzeczy wykonywać - chodzik, parówka i bajki - wiec proszę się tak nie pchać - bo jeszcze musisz popracować )

A jakbym soki zaczęła pić jabłkowe przy tym co mi teraz robi z przemianą materii prolaktyna to bym po 3 miesiącach przez drzwi nie przeszła żadne. Takim jestem super efektem Mamusi i Babci co też uważaly, że woda z glukozą, soczki i deserki to najlepsze co można dać dziecku Tyle że na ich usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że one nie miały świadomości że tak można kogoś załatwić jeśli chodzi o metabolizm. Dlatego nie rozumiem matek, które wiedzą.. a bagatelizują ! I jak chociaż jedna przez to co tu przeczyta, dwie chwile pomyśli to warto tu powtarzać.

No i Kartagina musi upaść

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Mój syn spi w bujaku. przełożony się drze... pozycja wiec srednia. wykapac sie nie moge... aaa! musi zlapac sen przed szczepieniem. musi.
O jezu....współczuję dziś jeszcze parno u nas...mam wrażenie że gorzej niż wczoraj

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość
Poza tym uważam, że nie należy przesadzać. Bo wiadomo, jeśli dziecko ciągle je wyłącznie danonki, jakieś słodkie kaszki, parówki i inne tego typu rzeczy, to nie fajnie, ale raz na jakiś czas jeśli dostanie coś takiego to moim zdaniem nic się nie stanie, a już na pewno nie jest to żadna patologia.
Ja przynajmniej nie mam zamiaru popadać w obłęd i pozwalać dziecku raz na jakiś czas na małe przyjemności.
No właśnie ale czy przyjemnością ma być parówka ? / w której nawet tych dla dzieci masz zmielone ścięgna, kostki i dużo grysiku/ albo Danio, koncernu Danone - które od lat zarabia na tym, że kłamie w swoich reklamach że ich dosładzane cukrem badania mają jakiekolwiek właściwości zdrowotne i antyzaparciowe / acitvia i to drugie actimel się chyba nazywa/ a w US i Francji mieli procesy i musieli przepraszać za wprowadzanie konsumentów w błąd...więc czy produkt wytwarzany przez oszustów ma być drobna przyjemnością dla naszych dzieci ?/ Dla mnie ogólnie pomysł że jakiś typ jedzenia ma być ogólnie przyjjemnością, to pierwszy pkt do nadwagi ale mniejsza z tym teraz, niech juz tą przyjemnością będzie: robiony w domu w sokowirówce sok z jabłka nawet/ z marchwi ale nie klarowany tylko z błonnikiem - robiony świeżo, ma naturalne witaminy, a zrobienie zajmuje 5 sekund. Albo upieczone prze z Mamę/ Tatę ciasto ale z mąki, cukru, zdrowych tłuszczy, a nie jak kupne słodyczne tablica mendelejewa i mleko w proszku i syrop fruktozowy które są szkodliwe / Nestelle, Małpka - da się, da się / a zamiast syfnej parówki jakiś dobry kawalek fajnie przyrządzonego mięska... Da się. Nie chodzi o ascezę. Wiadomo, że z czasem można dziecko zapoznać z tymi smakami jak już będzie znało i jadło warzywa, kasze, mięso. Trzeba tylko trochę pokombinować i poświęcić najważniejszej rzeczy jakiej możecie dać Waszemu dziecku trochę czasu i myślenia...a nie zakładanie z góry, że się nie da i dziecko i tak będzie piło colę i jadło słodki kupny syf,.
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:54   #3522
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Maly, w lozeczku to moge spokojnie cos napisac

Uwazam, ze pisanie o niezdrowym odzywianiu sie dzieci jest potrzebne - co szkodzi, co moze szkodzic,m na co zwracac uwage przy wyborze itp. - dzieki temu mozemy swiadomie podjac decyzje, jak chcemy nasze dziecko wychowywac.

Ale tez nie mozna swojego stylu zycia narzucac innym - to, ze ktoras mama wybierze kaszke z cukrem, da dziecku parowke na sniadanie, czy codziennie szklanke soku nie czyni jej gorsza (w ogole nie rozumiem, jak mozna w ten sposob kogos oceniac ).. pamietam, ze zaczelo sie juz od ciazy i tych slynnych sledzi, ktore niby mialy byc szkodliwe lub nieszkodliwe pozniej kolejne wybory: KP czy MM, czy zaszkodze dziecku jak sie podciagnie do siadu, kladzenie na brzuchu kontra na plecach, przykrywac kocykiem czy spiworkiem, materac kokosowy czy z pianki, kiedy zaczynac wprowadzac zywnosc stala, sloiczki czy gotowanie, owoce czy warzywa....
a to jezszce nie koniec... tych problemow bedziemy mialy tysiace i jeszcze tysiac razy bedziemy podejmowac decyzje.

Lubie forum za to, ze jestesmy tak rozne i dzieki temu czesto dowiaduje sie nowych rzeczy, w wielu kwestiach sie uswiadamiam, bo dzieki temu staramy sie byc lepsze, w tym co robimy dla naszego dziecka.


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
tak, dałam raz z butelki i po sprawie. eeh... oczywiście, że próbowałam wielokrotnie. butelką, kubeczkiem, łyżeczką, ale nie będę wciskać na siłę jak dziecko się krzywi, wyrywa, pluje i płacze, bo w ten sposób na pewno nie polubi. na tej samej zasadzie nie wciskam mu warzyw, których nie chce, nie wmuszam w niego mleka "bo zjadł za mało", nie zabieram butelki jak zje "za dużo", itp. to, że dostaje rozcieńczony sok nie znaczy, że już nigdy nie dostanie wody, bo mimo wszystko dostaje często i na tych ileś prób zdarza mu się trochę wypić, ale że musi dużo więcej wypić to lepszym rozwiązaniem jest dać rozwodniony sok niż wciskać strzykawką te przynajmniej 100 ml. to są moje wybory i nie uważam, że robię w ten sposób dziecku krzywdy. nie jest to równoznaczne z sadzaniem przed tv, którego moje dziecko nie zna itp.
nie robisz krzywdy
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:55   #3523
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez soczewka Pokaż wiadomość
Bo ja mam wrażenie, że codziennie przerabiam dokładnie to samo, już mi się nudzi
hehe bo życie z dzieckiem to dzień świstaka
my robimy to samo co Ty (oprócz śpiewania, bo kocham swoje dziecko ) + dużo czytamy.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:57   #3524
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez BYou Pokaż wiadomość
Ja kubusiów nie piję wywołują u mnie taką zgagę, że potem cierpię Mimo, że czasem jestem patologią to chciałabym żeby Roszpunka poznała śmieciowe jedzenie jak najpóźniej i nie wyrobiła sobie kiepskich nawyków żywieniowych w domusama wywaliłam kostki rosołowe, ulepszacze i polepszacze smakowe, używam ziół do przyprawiania i dopiero wtedy odkryłam prawdziwy smak potraw. wcześniej większość smakowała tak samo-sama sól

a pisalam, ze niedawno kupilam sobie parowar i ziemniaki i inne warzywa gotuje tam bez soli... i sa taaakie pyszne
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 09:59   #3525
alliw
Zadomowienie
 
Avatar alliw
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
ja tam zawsze uwazalam, ze przesada w kazda strone jest niezdrowa i staram sie byc po srodku


Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Stwierdziłam, że się nie poddam tak łatwo i będę walczyć o kp. Zaczęłam od regularnych, zdrowych posiłków, do tego łykam witaminy i staram się spać jak młody śpi, żeby mieć więcej siły. Mam nadzieję, że dam radę. Nie wyobrażam sobie nocnego wstawania na robienie butli gdzie mój głodomór je w nocy po 5 razy.
zeby sie udało


Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
o i ja tez patologia, bo czesto jem rozne "smieci"

dla dziecka staram sie wybierac to co najlepsze, unikam, ale do cholery nie ze wszystkim sie da - to w naszej glowie, by to jakos rozsadnie poprowadzic, ale nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc
ja też "patologia" ale Kubusiów nie cierpię, kiedys sie opiłam i myślałam że mi brzuch wywali, od tamtej pory niet
__________________
Jaś - 01.03.2013
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kcmhyv1un.png
alliw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-09, 10:00   #3526
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
nie swiruje nad morzem mielismy po 30 st a ten spał na plazy lub sie gimnastykowal
u nas było podobnie ,37 stopni a Roszek przesypiał na plazy 4-5 godzin .
Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Stwierdziłam, że się nie poddam tak łatwo i będę walczyć o kp. Zaczęłam od regularnych, zdrowych posiłków, do tego łykam witaminy i staram się spać jak młody śpi, żeby mieć więcej siły. Mam nadzieję, że dam radę. Nie wyobrażam sobie nocnego wstawania na robienie butli gdzie mój głodomór je w nocy po 5 razy.

Cytat:
Napisane przez soczewka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, czytam Was już od marca, urodziłam synka na początku kwietnia i zastanawiam się w jaki sposób bawicie się ze swoimi pociechami?

Bo ja mam wrażenie, że codziennie przerabiam dokładnie to samo, już mi się nudzi, oczywiście wnioskuję po minkach syna, że jemu wałkowanie tych samych zabaw jak najbardziej odpowiada

Póki co:
noszę go przodem i coś tam gadam;
zasłaniam i odsłaniam pieluszką tetrową;
pokazuję wszystkie zabawki;
wynoszę na balkon w leżaczku;
śpiewam w kółko te same 3-4 piosenki;
tańczę przed nim i z nim;
robię mu samolot, podnoszę do góry i na dół;
kładę go sobie na kolanach przodem do mnie i gadamy lub coś pokazuję;
mata edukacyjna, karuzela nad łóżeczkiem
kłade go aby miał na widoku lampę, wtedy to dopiero ma gadane
i pewnie kilka innych rzeczy, których teraz nie pamiętam.

A Wy co robicie ze swoimi maluchami, albo co one lubią z tych zabaw najbardziej?
Bo u mnie zabawy pieluchą tetrową aktualnie wygrywają
u nas wygrywa giglanie ,pierdziuszki w brzuszki i inne wygłupy twarzą . Roszek tez uwielbia pekac ze smiechu z rodzeństwem .
Spoko niedługo zakres zabaw sie poszerzy ......
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:00   #3527
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Soczewka ja nie śpiewam, no podśpiewuję z płyta różniste piosenkiduzo czytam, bajek, wierszyków gimnastykuję Roszpunkę i cały czas do Niej mówię, opowiadam wszystko co robię

Moderna ziemniaczki, wszystko z parowara jest mega
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:01   #3528
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
No właśnie a jak to się ma do tego że np te eko pasty są bez fluoru? hm
no wlasnie, podobno dentysci trabia na alarm, ze te pasty sa ok, ale przed prochnica nie chronia
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:01   #3529
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
wiec proszę się tak nie pchać - bo jeszcze musisz popracować
hehe

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Tyle że na ich usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że one nie miały świadomości że tak można kogoś załatwić jeśli chodzi o metabolizm. Dlatego nie rozumiem matek, które wiedzą.. a bagatelizują ! I jak chociaż jedna przez to co tu przeczyta, dwie chwile pomyśli to warto tu powtarzać.

No i Kartagina musi upaść
Ave.

Kij w mrowisko jest dobrą metodą. Patologia wybrzmiała zrobiłam rachunek sumienia
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:02   #3530
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

z tą patologią to zdecydowanie przesadziłaś. to, że dziecko pije kubusia nie znaczy jeszcze, że jest zaniedbane, maltretowane czy katowane. nie popadajmy w skrajności.
Akurat wd mnie jak dostaje Kubusia, to jest w sensie żywieniowym zaniedbane. A co do reszty, to wiadomo, że teraz będzie taka odpowiedź teraz Co do plucia, wypychania językiem, to może poczytaj o odruchu wypychania językiem trochę, bo inaczej się interpretuje pewne zachowanie dziecka, jak ma się wiedzę w temacie podstawowych odruchów. I jakoś ciężko mi uwierzyć, jak można się ogólnie za roszerzanie diety bez takich informacji.

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
racja,racja ..... choc ostro pojechałas - moze lepiej patologia foodowa . i to jest dopiero czubek góry .... dzieciaki zaczną jesc normalnie i wtedy sie mechanizm rozkreci z syfem ....a argument "bo tylko to je ,bo tylko to jemu smakuje ,bo czego innego nie ruszy " -mnie jak zawsze powala ..... coraz bardziej mam wrazenie ze to po raz enty powtarzanie sensu najmniejszego nie ma ...
No patologia foodowa jak w dziedzinie żywienia, a patologia ogólnie jak dojdzie chodzik, tv i inne A z tym powtarzaniem, to prawda, wiadomo że na takim forum najchętniej wszyscy by oczekiwali jedynie spijania z dziubków i bicia brawa za każdy łyczek, soku, kaszki do pasienia i wody z glukozą... a jak coś nie wychodzi co dobre dla dziecko....to jak mantrę powtarzać..."ojoj... nie przejmuj się ...szczęśliwa mama to zadowolone dziecko"...a ja powiem inaczej... Leniwa matka, to na pewno nie szczęśliwe dziecko. No a poza tym to . Mechanizmy racjonalizacji i wyparcia są jednak tak silne, że na pewno jakoś sobie dacie z tą brutalną prawdą radę
__________________
Dziedzic

Edytowane przez ObserwujeCie
Czas edycji: 2013-08-09 o 10:03 Powód: o jedno r za dużo
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:02   #3531
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
hehe bo życie z dzieckiem to dzień świstaka
my robimy to samo co Ty (oprócz śpiewania, bo kocham swoje dziecko ) + dużo czytamy.
hahah.. idealne okreslenie!
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:05   #3532
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Mechanizmy racjonalizacji i wyparcia są jednak tak silne, że na pewno jakoś sobie dacie z tą brutalną prawdą radę
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:05   #3533
Nyaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nyaa
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 3 071
GG do Nyaa
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość

Uwazam, ze pisanie o niezdrowym odzywianiu sie dzieci jest potrzebne - co szkodzi, co moze szkodzic,m na co zwracac uwage przy wyborze itp. - dzieki temu mozemy swiadomie podjac decyzje, jak chcemy nasze dziecko wychowywac.

Ale tez nie mozna swojego stylu zycia narzucac innym - to, ze ktoras mama wybierze kaszke z cukrem, da dziecku parowke na sniadanie, czy codziennie szklanke soku nie czyni jej gorsza (w ogole nie rozumiem, jak mozna w ten sposob kogos oceniac ).. pamietam, ze zaczelo sie juz od ciazy i tych slynnych sledzi, ktore niby mialy byc szkodliwe lub nieszkodliwe pozniej kolejne wybory: KP czy MM, czy zaszkodze dziecku jak sie podciagnie do siadu, kladzenie na brzuchu kontra na plecach, przykrywac kocykiem czy spiworkiem, materac kokosowy czy z pianki, kiedy zaczynac wprowadzac zywnosc stala, sloiczki czy gotowanie, owoce czy warzywa....
a to jezszce nie koniec... tych problemow bedziemy mialy tysiace i jeszcze tysiac razy bedziemy podejmowac decyzje.

Lubie forum za to, ze jestesmy tak rozne i dzieki temu czesto dowiaduje sie nowych rzeczy, w wielu kwestiach sie uswiadamiam, bo dzieki temu staramy sie byc lepsze, w tym co robimy dla naszego dziecka.
Zgadzam się

Pewnie większość z nas jadła parówki, piła soczki i chodziła w chodziku i jakoś żyjemy i mamy się dobrze. Nie znaczy to oczywiście, że mamy powielać te schematy, ale BEZ PRZESADY. Podanie dziecku raz na jakiś czas parówki lub jogurtu na śniadanie czy na kolację to nie zbrodnia. I nie zarzekam się, że nie będę tego robić, bo na pewno nie raz się zdarzy, ze dam małemu jakąś posłodzoną kaszkę, kupne ciasteczko lub loda i nie będę się przez to czuć gorszą matką tylko dlatego, że ktoś inny tego nie pochwala i karmi dziecko wyłącznie zdrowymi produktami.
__________________
07.04.2013 Nikoś

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87j44jq9d7lsxv.png
Nyaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-09, 10:08   #3534
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Z tym chodzikiem to serio patologia. Byłam sadzana w takim wynalazku i duża część moich problemów z kręgosłupem-skolioza, operacja, potem cc jest właśnie przez to.
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:09   #3535
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość

Ale tez nie mozna swojego stylu zycia narzucac innym - to, ze ktoras mama wybierze kaszke z cukrem, da dziecku parowke na sniadanie, czy codziennie szklanke soku nie czyni jej gorsza (w ogole nie rozumiem, jak mozna w ten sposob kogos oceniac ).. pamietam, ze zaczelo sie juz od ciazy i tych slynnych sledzi, ktore niby mialy byc szkodliwe lub nieszkodliwe pozniej kolejne wybory: KP czy MM, czy zaszkodze dziecku jak sie podciagnie do siadu, kladzenie na brzuchu kontra na plecach, przykrywac kocykiem czy spiworkiem, materac kokosowy czy z pianki, kiedy zaczynac wprowadzac zywnosc stala, sloiczki czy gotowanie, owoce czy warzywa....
a to jezszce nie koniec... tych problemow bedziemy mialy tysiace i jeszcze tysiac razy bedziemy podejmowac decyzje.

Lubie forum za to, ze jestesmy tak rozne i dzieki temu czesto dowiaduje sie nowych rzeczy, w wielu kwestiach sie uswiadamiam, bo dzieki temu staramy sie byc lepsze, w tym co robimy dla naszego dziecka.


Moderna, ja niczego nikomu nie narzucam. Ale o ile są kwestie dyskusyjne jak np czy chrzcić dziecko to można to zrobić, można nie i ok. Ale kwestiach kp, żywienia cukrem i innymi są rzeczy obiektywnie szkodliwe. I chodzi o szerzenie wiedzy, że tak to gorszy wybór, bardziej szkodliwy, a jeśli ktoś uważa że i tak dla niego to nie ma znaczenia to ok. Ale nie przyjmujmy filozofii, że jeśli fakty przeczą teorii, tym gorzej dla faktów A wyboru każdy dokona w domu. I to jasne. Co do ocen.. nie przesadzajmy, nie żyjemy w krainie różowych troskliwych misiów i tak jak ja mogę sobie oceniać że ktoś jest dla mnie żywieniową lub totalną patologią, tak większość lasek tu może mnie oceniać że jestem ☠☠☠☠☠☠☠nięta i przesadzam. Takie jest życie. Jesteśmy dorosłe i trzeba z tym żyć. Ja nie mam nic przeciwko ocenom.
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:10   #3536
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez soczewka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, czytam Was już od marca, urodziłam synka na początku kwietnia i zastanawiam się w jaki sposób bawicie się ze swoimi pociechami?

Bo ja mam wrażenie, że codziennie przerabiam dokładnie to samo, już mi się nudzi, oczywiście wnioskuję po minkach syna, że jemu wałkowanie tych samych zabaw jak najbardziej odpowiada

Póki co:
noszę go przodem i coś tam gadam;
zasłaniam i odsłaniam pieluszką tetrową;
pokazuję wszystkie zabawki;
wynoszę na balkon w leżaczku;
śpiewam w kółko te same 3-4 piosenki;
tańczę przed nim i z nim;
robię mu samolot, podnoszę do góry i na dół;
kładę go sobie na kolanach przodem do mnie i gadamy lub coś pokazuję;
mata edukacyjna, karuzela nad łóżeczkiem
kłade go aby miał na widoku lampę, wtedy to dopiero ma gadane
i pewnie kilka innych rzeczy, których teraz nie pamiętam.

A Wy co robicie ze swoimi maluchami, albo co one lubią z tych zabaw najbardziej?
Bo u mnie zabawy pieluchą tetrową aktualnie wygrywają
ja czytam jeszcze ksiege dzwiekow i bajki, klade na brzuszku zabawke/grzechotke i czekam az zacznie sama brac do reki, grzechotka lub zabawka "zmuszam" zeby wodzila za nia wzrokiem w boki gora dol. jak mam pluszaka to mowie smiesznym glosem do niej jako pluszak a potem robie moja moja i przykladam pluszaka do policzka
poza tym turlamy sie z boczkow na brzuszek i z powrotem. jej raczkaki dotykam jej czesci cialka i mowie tu masz nosek tu masz jedno uszko itd.

no i w sumie tyle. a czasem po prostu daje jej sie samej pobawic
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:10   #3537
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
No właśnie ale czy przyjemnością ma być parówka ? / w której nawet tych dla dzieci masz zmielone ścięgna, kostki i dużo grysiku/ albo Danio, koncernu Danone - które od lat zarabia na tym, że kłamie w swoich reklamach że ich dosładzane cukrem badania mają jakiekolwiek właściwości zdrowotne i antyzaparciowe / acitvia i to drugie actimel się chyba nazywa/ a w US i Francji mieli procesy i musieli przepraszać za wprowadzanie konsumentów w błąd...więc czy produkt wytwarzany przez oszustów ma być drobna przyjemnością dla naszych dzieci ?/ Dla mnie ogólnie pomysł że jakiś typ jedzenia ma być ogólnie przyjjemnością, to pierwszy pkt do nadwagi ale mniejsza z tym teraz, niech juz tą przyjemnością będzie: robiony w domu w sokowirówce sok z jabłka nawet/ z marchwi ale nie klarowany tylko z błonnikiem - robiony świeżo, ma naturalne witaminy, a zrobienie zajmuje 5 sekund. Albo upieczone prze z Mamę/ Tatę ciasto ale z mąki, cukru, zdrowych tłuszczy, a nie jak kupne słodyczne tablica mendelejewa i mleko w proszku i syrop fruktozowy które są szkodliwe / Nestelle, Małpka - da się, da się / a zamiast syfnej parówki jakiś dobry kawalek fajnie przyrządzonego mięska... Da się. Nie chodzi o ascezę. Wiadomo, że z czasem można dziecko zapoznać z tymi smakami jak już będzie znało i jadło warzywa, kasze, mięso. Trzeba tylko trochę pokombinować i poświęcić najważniejszej rzeczy jakiej możecie dać Waszemu dziecku trochę czasu i myślenia...a nie zakładanie z góry, że się nie da i dziecko i tak będzie piło colę i jadło słodki kupny syf,.
parówka moze nie jest przyjemnościa ale u nas przyjemnością są lody i to w lato codziennie po jednym (tak pewnie uznacie to za patologie no cóż ale ja w takie upały bez loda nie wytrzymam Julce też daje codziennie jednego)
a jeśli chodzi o jedzenie warzyw i zdrowych to też pilnuje bo nie ma u nas że nie chce ma zjeść do śniadania czy obiadu surówkę, pomidora, ogórka, mięsko, rybkę to podstawa ale raz na jakiś czas jest i parówka na śniadanie sama czasami lubię ale nie za często czy serek.
Gazowańców nie pijamy fastfoodów nie jemy ale ciasto piekę i jadamy jak u znajomych czasami jesteśmy to i na chipsy pozwalam chociaż na codzien się nimi nie objadamy. I tak o
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:19   #3538
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
No właśnie a jak to się ma do tego że np te eko pasty są bez fluoru? hm



dzięki !







Żeby być patologią, to trzeba wszystkie rzeczy wykonywać - chodzik, parówka i bajki - wiec proszę się tak nie pchać - bo jeszcze musisz popracować )

A jakbym soki zaczęła pić jabłkowe przy tym co mi teraz robi z przemianą materii prolaktyna to bym po 3 miesiącach przez drzwi nie przeszła żadne. Takim jestem super efektem Mamusi i Babci co też uważaly, że woda z glukozą, soczki i deserki to najlepsze co można dać dziecku Tyle że na ich usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że one nie miały świadomości że tak można kogoś załatwić jeśli chodzi o metabolizm. Dlatego nie rozumiem matek, które wiedzą.. a bagatelizują ! I jak chociaż jedna przez to co tu przeczyta, dwie chwile pomyśli to warto tu powtarzać.

No i Kartagina musi upaść



O jezu....współczuję dziś jeszcze parno u nas...mam wrażenie że gorzej niż wczoraj



No właśnie ale czy przyjemnością ma być parówka ? / w której nawet tych dla dzieci masz zmielone ścięgna, kostki i dużo grysiku/ albo Danio, koncernu Danone - które od lat zarabia na tym, że kłamie w swoich reklamach że ich dosładzane cukrem badania mają jakiekolwiek właściwości zdrowotne i antyzaparciowe / acitvia i to drugie actimel się chyba nazywa/ a w US i Francji mieli procesy i musieli przepraszać za wprowadzanie konsumentów w błąd...więc czy produkt wytwarzany przez oszustów ma być drobna przyjemnością dla naszych dzieci ?/ Dla mnie ogólnie pomysł że jakiś typ jedzenia ma być ogólnie przyjjemnością, to pierwszy pkt do nadwagi ale mniejsza z tym teraz, niech juz tą przyjemnością będzie: robiony w domu w sokowirówce sok z jabłka nawet/ z marchwi ale nie klarowany tylko z błonnikiem - robiony świeżo, ma naturalne witaminy, a zrobienie zajmuje 5 sekund. Albo upieczone prze z Mamę/ Tatę ciasto ale z mąki, cukru, zdrowych tłuszczy, a nie jak kupne słodyczne tablica mendelejewa i mleko w proszku i syrop fruktozowy które są szkodliwe / Nestelle, Małpka - da się, da się / a zamiast syfnej parówki jakiś dobry kawalek fajnie przyrządzonego mięska... Da się. Nie chodzi o ascezę. Wiadomo, że z czasem można dziecko zapoznać z tymi smakami jak już będzie znało i jadło warzywa, kasze, mięso. Trzeba tylko trochę pokombinować i poświęcić najważniejszej rzeczy jakiej możecie dać Waszemu dziecku trochę czasu i myślenia...a nie zakładanie z góry, że się nie da i dziecko i tak będzie piło colę i jadło słodki kupny syf,.
całą tablicę Mendelejewa to tylko oranżada ma
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:21   #3539
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 644
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
mi tez raz wszedł głową pod przewijak i stukał w niego dlatego ściagam przewijak do spania
Ja ściągnęłam i już nie zakładam bo i tak go nie przewijałam na przewijaku od jakiegoś czasu.


Aaa i waga Filipka na dzisiaj całe 7kg
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-09, 10:21   #3540
BYou
MBZ♥
 
Avatar BYou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

Kurde, z ciast piekę tylko sernikobrownies z malinami i pleśniaka. Więcej nie umiem bo jestem totalnym nieogarem ciastowym
__________________


BYou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.