Psy

[Lexie]

Taki pluszowy jeszcze jest . Wszyscy mówią albo, że ma łapy jak niedźwiedź (ale to głównie sierść, jak się zmoczy to widać że nie ma wcale takich grubych łap ), albo że go pewnie ostrzygłam i dlatego tak wygląda
Ale zaczyna powoli zmieniać sierść, tyłek mu już porasta "dorosłą"
Muszę powiedzieć, że jestem zakochana w tym małym, a co gorsza nie tylko ja, ale cała rodzina też (wliczając moją mamę - kociarę), wyrośnie z niego rozpieszczona bestia jak tak dalej pójdzie

[inga21]

Napisane przez lexie

Jak mu się będzie to łzawienie powtarzać, to weźmiemy go do weta w piątek lub sobotę, bo w niedzielę wyjeżdżamy na tydzień Zobaczymy czy panikarzowi spodoba się morze

Urosło mu się

Kochany Skąd on jest? Jakaś hodowla? Nie pamiętam czy już o tym pisałaś kiedyś. U mnie będzie za niedługo spaniel na 3 tygodnie, okaże się jakie mają charakterki

Napisane przez naked_truth

A mój piesek ostatnio kilka razy dziennie się trzęsie i maga jakiś spadek kondycji. może się boi? Bo je normalnie, macha ogonkiem i jest z nim kontakt przez większość dnia, ale często się trzęsie.

Nie rozumiem skąd wniosek, że się boi? Trzęsie się tak w czasie burzy, przy jakiś innych dźwiękach czy sytuacjach? Jak byle kiedy to zabieraj go do weta na badania, tak nie powinno być a podstawowe badania nie zaszkodzą. Możesz mu obejrzeć zęby, uszy, oczy, gardło czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego i zrobić badania krwi. Warto też zwrócić uwagę na to czym jest karmiony i ewentualnie dołożyć jakieś witaminy.

[Lexie]

Napisane przez inga21

Kochany Skąd on jest? Jakaś hodowla? Nie pamiętam czy już o tym pisałaś kiedyś. U mnie będzie za niedługo spaniel na 3 tygodnie, okaże się jakie mają charakterki

On został odkupiony przez TŻta od kuzynki, która go wzięła bez porozumienia z matką i okazało się, że ta matka nie chce psa jednak (ich poprzedni został uśpiony). A kuzynka go kupiła (albo wzięła...) "skądś", tzn podejrzewam że od jakiejś osoby, która rozmnożyła sukę. Po proteście matki chciała go początkowo oddać na wieś W sensie, że do domu takiego wiejskiego, gdzie psy żyją w budach. Nie wyobrażam sobie go w budzie, on kocha ludzi bardzo, lubi być blisko jak najczęściej, nawet w nocy nie chce spać w legowisku, tylko pod drzwiami naszej sypialni.
Jak mi wyjaśnił ten cały dziwny łańcuszek to się przestraszyłam, że może się okazać chory np, no ale psiak już był z nami, póki co nic mu nie jest (poza wspomnianym łzawiącym okiem ), no a teraz to już sobie nie wyobrażam żeby nie było tego małego łobuza
Jak się zastanowić to wychodzi, że już drugi raz psa "przejmuję" od rodziny TŻta jak coś im tam nie pasi...

Już zapowiedziałam w domu, że kolejny będzie rasowy, z hodowli, tylko jeszcze nie wiem czy drugi cocker, czy terier tybetański
Choć jak patrzę na te wszystkie bidy, których ludzie się pozbywają, to może mi się nagle odmieni i adoptuję jakieś porzucone stworzonko. Jest taka suczka, która czeka na dom, a ja jestem w niej zakochana i jakbym miała więcej miejsca... To chyba bym ją wzięła. Gdybyśmy nie przygarnęli Elmo, to pewnie by ona u nas zamieszkała

https://www.facebook.com/media/set/?...3460166&type=1 gdyby ktoś chciał pieska, jest słodka, reklamuję

A w ogóle to Elmo pierwotnie miał być kundelkiem ze schronu Już byliśmy umówieni w schronisku na rozmowę i prawdopodobnie odbiór psiaka, umówiliśmy się na sobotę i w sobotę rano babka nam napisała, że jednak ktoś psa zabrał... Ten kundelek się nazywał właśnie Elmo i stąd imię, już się przyzwyczaiłam do niego zanim wzięliśmy psa

A co za spaniel ma u Ciebie gościć?

Co do trzęsącego się psa, to też nie sądzę by to mogło być "bo się boi", chyba że to występuje tylko przy jakimś bodźcu konkretnym...

[naked_truth]

Nie rozumiem skąd wniosek, że się boi? Trzęsie się tak w czasie burzy, przy jakiś innych dźwiękach czy sytuacjach? Jak byle kiedy to zabieraj go do weta na badania, tak nie powinno być a podstawowe badania nie zaszkodzą. Możesz mu obejrzeć zęby, uszy, oczy, gardło czy nie ma jakiegoś stanu zapalnego i zrobić badania krwi. Warto też zwrócić uwagę na to czym jest karmiony i ewentualnie dołożyć jakieś witaminy.

Karmę ma dobrą i bierze witaminy od weta.

Nie dopisałam skąd wniosek, że się boi - moja mama do której jest przywiązany (mamy dwa psy - ten o którym mówię jest bardziej przywiązany do mamy, ten drugi do mnie) ostatnio bywa domu rzadko (na kilka tygodni i potem jjej długo nie ma). Obecnie jest na kilka tygodni, a piesek się trzęsie kiedy gdzieś wychodzi nawet na chwilę... w innych sytuacjach też, zdarza mu się to kilka razy dziennie. Ale ogólnie jest radosny, jak zwykle.

[inga21]

Napisane przez naked_truth

Karmę ma dobrą i bierze witaminy od weta.

Nie dopisałam skąd wniosek, że się boi - moja mama do której jest przywiązany (mamy dwa psy - ten o którym mówię jest bardziej przywiązany do mamy, ten drugi do mnie) ostatnio bywa domu rzadko (na kilka tygodni i potem jjej długo nie ma). Obecnie jest na kilka tygodni, a piesek się trzęsie kiedy gdzieś wychodzi nawet na chwilę... w innych sytuacjach też, zdarza mu się to kilka razy dziennie. Ale ogólnie jest radosny, jak zwykle.

Nie wiem czy to może być tym spowodowane, ja dla świętego spokoju zrobiłabym te badania. Mój pies trząsł się bo bolała go łapa, a kuzynki od choroby wątroby.

Lexie dobrze że trafił do was a nie na łańcuch. Ludzie są bezmyślni czasami :banghead:
Moja znajoma musi wyjechać za granicę na jakieś firmowe szkolenia i nie ma możliwości zabrania psa, więc zdeklarowałam się że mogę go przetrzymać u siebie jak już mam 4 psy to piąty nie zrobi różnicy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esti92]

Jeśli ktoś ma własne, ogrodzone podwórko i poszukuje przemiłego kompana do wspólnych spacerów, to to jest odpowiedni pies! https://www.facebook.com/events/2949...46244/?fref=ts

Djuk szuka domu już jakiś czas, ponieważ ma też swoją wadę, kocha towarzystwo! Nie lubi zostawać sam, wtedy wyje.
Więcej informacji można zaczerpnąć klikając na powyższy link.

Dodam, że w chwili obecnej husky przebywa w hotelu dla psów, co za tym idzie, potrzebne są fundusze. Organizowana jest więc loteria fantowa, a do wygrania wysoki na 170 cm misiek! Losowanie będzie jawne, nagrywane, aby było wszystko 'fer'. https://www.facebook.com/events/1515...08876/?fref=ts

Jeśli nie masz warunków, aby przygarnąć psiaka, weź udział w loterii!

Możesz także wpłacić symboliczną złotówkę, na podane konto fundacji.

Jeśli nie możesz wspomóc fundacji finansowo, możesz udostępniać wydarzenie dalej!

Nie pozwólmy trafić psiakowi na ulicę lub do schroniska!
Może znajdzie wreszcie swój wymarzony domek.

[Lexie]

Napisane przez inga21

Moja znajoma musi wyjechać za granicę na jakieś firmowe szkolenia i nie ma możliwości zabrania psa, więc zdeklarowałam się że mogę go przetrzymać u siebie jak już mam 4 psy to piąty nie zrobi różnicy

Czasem myślę, że jak mam dwa to trzeci by nie robił różnicy

A ta moja ruda bida była dziś u weta, który dopatrzył się, że ma jakąś trawkę wbitą w oko (tzn nie w samo oko, tylko w te błonki pod powiekami). Żeby mu to wyjąć musieli go uśpić głupim jasiem, więc teraz chodzi taki biedny skołowany...

[koralina3]

Mój pies znów, drugi raz w tym tygodniu, wytarzał się w jakimś gó.... lub innym smrodzie. I zdarza mu się to , niestety, nierzadko. Co robić ????

[naked_truth]

Nie wiem czy to może być tym spowodowane, ja dla świętego spokoju zrobiłabym te badania. Mój pies trząsł się bo bolała go łapa, a kuzynki od choroby wątroby.

Bolała go łapka jednak. Na szczęście jest już coraz lepiej.

Napisane przez koralina3

Mój pies znów, drugi raz w tym tygodniu, wytarzał się w jakimś gó.... lub innym smrodzie. I zdarza mu się to , niestety, nierzadko. Co robić ????

A czy Twój piesek był odrobaczany?
Bo mój kiedyś... jadał kupę... pomogło odrobaczanie i brał witaminy teraz nie ma już pociągu do smrodków.

[lapinne]

a my dzis wrocilismy z wakacji)
powtorzylisy ten sam wyczyn, co w zeszlym roku) dwa gordony, dwa bulteriery, piecioro ludzi, chorwacja i adriatyk. bylo mega)) wszyscy kochamy chorwacje))

za rok jada z nami 3 gordony. musialam zostawic moje najmlodsze dziecko i drzalam, ze mnie zapomni, ale mega ucieszyla sie na nasz widok) niestety odniosla obrazenia i ma 3 szwy na uchu...co za piesek. jeszcze nie ma 4 miesiecy a juz ja poszyli.

[lapinne]

Napisane przez lexie

Czasem myślę, że jak mam dwa to trzeci by nie robił różnicy

A ta moja ruda bida była dziś u weta, który dopatrzył się, że ma jakąś trawkę wbitą w oko (tzn nie w samo oko, tylko w te błonki pod powiekami). Żeby mu to wyjąć musieli go uśpić głupim jasiem, więc teraz chodzi taki biedny skołowany...

oj...trzeci pies robi ogromna roznice. dwa psy to luzik. 3 psy to juz sporo. szczegolnie jak to nie sa male pieski.

kuurde nasiona pod trzecia powieka to specjalnosc mojej najstarszej suki. ale nigdy z tej okazji nie dostala glupiego jasia. po prostu...ma siedziec i sie nie ruszac az pani doktor nie skonczy. ma taka budowe oka, ze w sezonie kilka razy jestesmy na wyciaganiu nasion i plukaniu oczu, wiec nie wyobrazam sobie sedacji za kazdym razem.

[_Marta_M_]

się wygrzaliście faaajnie
ja w tym roku w Czarnogórze byłam ale bez psa za rok z kolei jak podróż to z dzieckiem więc znowu pewnie pies nie pojedzie chyba że wybierzemy się gdzieś w Polskę o ile pogoda będzie sprzyjała

[Nimfa20]

Napisane przez lapinne

a my dzis wrocilismy z wakacji)
powtorzylisy ten sam wyczyn, co w zeszlym roku) dwa gordony, dwa bulteriery, piecioro ludzi, chorwacja i adriatyk. bylo mega)) wszyscy kochamy chorwacje))

za rok jada z nami 3 gordony. musialam zostawic moje najmlodsze dziecko i drzalam, ze mnie zapomni, ale mega ucieszyla sie na nasz widok) niestety odniosla obrazenia i ma 3 szwy na uchu...co za piesek. jeszcze nie ma 4 miesiecy a juz ja poszyli.

Ale megaśne foty

Oj, ale jak piesek już? Lepiej?

[lapinne]

eee normalnie. ona ma to gdzies. tyle tylko, ze w domu nosi snooda, zeby nie moczyc uszu i nie moze plywac.

moje pieski to tak srednio przejmuja sie swoimi obrazeniami))

szukam jakiejs dobrej karmy dla szczeniat, bo kurde na bit care mloda mi strasznie chudo rosnie. az troche za chudo.

[naked_truth]

szukam jakiejs dobrej karmy dla szczeniat, bo kurde na bit care mloda mi strasznie chudo rosnie. az troche za chudo.

a co rozumiesz przez dobra? Moje na royal canin junior chowane i są zdrowe i nie rosły chudo

[lapinne]

taaa...moja suka przyjechala do mnie na royalu i na lotnisku dostalam od hodowcy worek z wyprawka. jak tylko go skonczyla i otworzylam worek made in poland to dostala mega sraczki.

[naked_truth]

Napisane przez lapinne

taaa...moja suka przyjechala do mnie na royalu i na lotnisku dostalam od hodowcy worek z wyprawka. jak tylko go skonczyla i otworzylam worek made in poland to dostala mega sraczki.

moje są zawsze kupowane w Niemczech. Może to jakaś różnica?

[lapinne]

szczerze...nie wiem)
to juz jest moj drugi pies, ktory przyjechal do mnie na royalu i kazdemu z nich zmienlam karme. ja nie za bardzo jestem za zywieniem szczeniat kukurydza.

[naked_truth]

Napisane przez lapinne

szczerze...nie wiem)
to juz jest moj drugi pies, ktory przyjechal do mnie na royalu i kazdemu z nich zmienlam karme. ja nie za bardzo jestem za zywieniem szczeniat kukurydza.

ale uważasz, że w ogóle nie powinno być kukurydzy w składzie? W tej karmie o której mówię kukurydza jest na piątym miejscu. Na pierwszym jest suszony drób

[lapinne]

tak, wole, zeby w karmie nie bylo kukurydzy oraz tluszczu i bialka zwierzecego o niewiadomym pochodzeniu. a w royalu to wszystko jest.

[lapinne]

zgredusia trenuje, aby zostac show star

[inga21]

Napisane przez lapinne

a my dzis wrocilismy z wakacji)
powtorzylisy ten sam wyczyn, co w zeszlym roku) dwa gordony, dwa bulteriery, piecioro ludzi, chorwacja i adriatyk. bylo mega)) wszyscy kochamy chorwacje))

za rok jada z nami 3 gordony. musialam zostawic moje najmlodsze dziecko i drzalam, ze mnie zapomni, ale mega ucieszyla sie na nasz widok) niestety odniosla obrazenia i ma 3 szwy na uchu...co za piesek. jeszcze nie ma 4 miesiecy a juz ja poszyli.

Świetne zdjęcia (Zgredka w ostatnim poście też sie super prezentuje, rośnie Ci to dziecko )
Zostawiałaś ją z jakimiś znajomymi/rodziną czy w jakimś psim hotelu? Moje ostatnio musiały przeżyć tydzień beze mnie, ale dzielnie wytrwały

[lapinne]

zostawilam ja u naszej dobrej znajomej i nadwornego weterynarza naszych kundli, wiec miala super opieke i zabawiala 12 sztuk siedmiotygodniowych pinczerkow srednich))

ja raczej nie zostawilabym psa w hotelu. moje psy sa specjalneh troski)

[inga21]

Napisane przez lapinne

zostawilam ja u naszej dobrej znajomej i nadwornego weterynarza naszych kundli, wiec miala super opieke i zabawiala 12 sztuk siedmiotygodniowych pinczerkow srednich))

ja raczej nie zostawilabym psa w hotelu. moje psy sa specjalneh troski)

To była pewnie zadowolona z takiego towarzystwa
Ja też nie, wolałabym zostać z nimi w domu, niż zostawić w hotelu

[lapinne]

chyba ze u jakis znajomych w hotelu to moze. ale tak...

moja najstarsza suka, gdyby ja zamknieto w "komfortowym boksie z domkiem" czy innym hotelowym wynalazku to by popada w czarna rozpacz i urzadzila w tym hotelu jesien sredniowecza. reszta mysle przetrwalaby to calkiem spoko, ale i tak nie sadze, ze to dobry pomysl, aby zostawiac psy u obcych ludzi.

[inga21]

Napisane przez lapinne

chyba ze u jakis znajomych w hotelu to moze. ale tak...

moja najstarsza suka, gdyby ja zamknieto w "komfortowym boksie z domkiem" czy innym hotelowym wynalazku to by popada w czarna rozpacz i urzadzila w tym hotelu jesien sredniowecza. reszta mysle przetrwalaby to calkiem spoko, ale i tak nie sadze, ze to dobry pomysl, aby zostawiac psy u obcych ludzi.

Moja najstarsza przestałaby jeść i musiałabym w ekspresowym tempie wracać. Masz rację ze znajomą osobą jest najlepiej, właściciel się mniej martwi i psiak spokojniejszy.

[Rottie]

Moje trzy też się nie nadają do żadnych hoteli. Avril z Tekilą by załamały się kompletnie i wyły, wyły, wyły.. Iwan za to by próbował wszystkich zbliżających się do niego pozagryzać i by się skończyło

[zakonna]

my nasze zawsze zabieramy, w hotelu zostawiłabym tylko w sytuacji zupełnie bez innego wyjścia. Grubemu byłoby co prawda wszystko jedno bo on się czuje dobrze wszędzie i kocha każdego człowieka, ale suczydło zapewne zarządziłoby strajk głodowy połączony z gryzieniem ze strachu i sikaniem pod siebie ze stresu.

[lapinne]

eeej ja chyba wysle moja najstarsza suke do hotelu na strajk glodowy))

co kogo nie spotkam to mi mowia "ooo jak ona pieknie wyglada, wreszcie przytyla" i musze chyba zarzadzic zrzute 2 kg, zeby wygladala tak jak lubie i zeby mowili, ze ja glodze)))))

[Nimfa20]

Witam

W końcu temperatura spadła i moje zwierzaki już się nie męczą (ja też)

Byłam z psami jakiś czas temu w polach. Melman mnie czasem dziwi: zamiast biec po miękkiej trawie, to ten wlazł na te takie skoszone po zbożu i tak biegł (patrzcie , mieszkam na wsi i nie wiem jak się nazywa 'te takie skoszone ' )

Dorzucam 2 fotki z królami

Zaraz wybieramy się na prawie jesienny spacerek