Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Kretka666

A lubisz zmywać?

Nie

[I am Rock]

Napisane przez beeets

Dziwi mnie pomysłowość naszych władz.
Od 1 stycznia 2014 będzie obowiązkowa opłata za telewizję i radio (ok. 180 zł rocznie) doliczana do rachunku za prąd.
I nie ma znaczenia, czy masz w ogóle radio czy telewizor w domu.
http://biznes.interia.pl/media/news/...a,1942479,5058

Może sam pomysł nie jest dziwny, bo słyszałam, że jeśli masz kablówkę czy inną platformę cyfrową, to cię namierzą i jeśli nie płacisz, łupną jakieś 1500 kary. I to chyba gorsze. Tylko się zastanawiam, jeśli mam 2 nieruchomości, to jak mam udowodnić, że tylko w jednej życie rodzinne prowadzę?

[dacn]

Napisane przez I am Rock

Może sam pomysł nie jest dziwny, bo słyszałam, że jeśli masz kablówkę czy inną platformę cyfrową, to cię namierzą i jeśli nie płacisz, łupną jakieś 1500 kary. I to chyba gorsze. Tylko się zastanawiam, jeśli mam 2 nieruchomości, to jak mam udowodnić, że tylko w jednej życie rodzinne prowadzę?

Nie pomysł jest chory tak jak większość tego złodziejskiego rządu.
Nie mam telewizora, nie oglądam a mam płacić? Dlaczego?
BTW rudy kłamca sam nawoływał do niepłacenia abonamentu a teraz mu się odwidziało.

[201604191001]

Napisane przez dacn

A tłuszcz zwierzęcy jest w MYDLE biały jeleń a nie w proszku- na jego temat się nie wypowiem bo nie uzywałam.

Właśnie dostałam mini zawału Byłam tak przekonana, że z tym mydłem jest wszystko ok, że nawet nie googlałam składu po kolei, jak to mam w zwyczaju.
No cóż, Jeleń robi papa a ja spróbuję myć się kostką Wielbłąda.

Napisane przez tassia

hejho
podczytuje was juz jakis czas, a dzis pierwszy raz napisze co mnie dziwi

rowerzysci ktorzy zasuwaja dwupasmowka z ograniczeniem do 70 gdzie wiekszosc samochodow smiga 100 majac obok sciezke rowerowa why?
albo rowerzysci ktorzy dojezdzajac do swiatel przepychaja sie pod same swiatla narazajac sie zaraz na ponowne wyprzedzenia przez te same samochody ktore przed chwila ich wyprzedzily

nie znosze bezmozgich rowerzystow
kolejna grupa to ta jadaca przez pasy z pelna predkoscia, ciekawe czy zdaja sobie.sprawe ze kierowca nie ma szans ich zobaczyc z odleglosci

a to nie sa pojedyncze przypadki tylko takich spotykam nagminnie
samobojcy!

Też tego nie rozumiem. I ja na takich trąbię, w sensie tych jadących po jezdni kiedy obok mają ścieżkę. Wedle przepisów nie mają prawa być na jezdni i koniec.

Tak samo trąbię na przejeżdżających przez pasy. Nie mówię o przejeździe dla rowerów tylko o pasach dla pieszych. Są dla pieszych i rower należy przez nie przeprowadzać.


[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42276209]Ja: Nie lubię dzieci i nie chce ich mieć
Mama: Dorośniesz to ci się odmieni na 100%
Kurcze jakoś mam te 24 lata i instynkt macierzyński mi się odzywa jedynie na widok małych kotków Ale i tak ona twierdzi, że na pewno mi się odmieni jak dorosnę[/QUOTE]

26 i to samo Im dalej w las tym bardziej się upewniam w swojej decyzji.
Rozwala mnie "A jak spotkasz chłopaka, zakochasz się i on będzie chciał dzieci? Wtedy będziesz miała." No tak, bo jak on chce a ja kocham to się na bank dostosuję w jednej z najważniejszych dla mnie rzeczy

[Kretka666]

Napisane przez ciri15

A co w tym niemądrego? Tak też bywa.

Bywa. Nie jest to standard, a było to napisane w tym kontekście. Że osoby, które ślubu nie chcą = nie kochają się tru. Cała życiowa prawda.

Napisane przez kawa_zmlekiem

Nie

Niestety

[beeets]

Napisane przez I am Rock

Może sam pomysł nie jest dziwny, bo słyszałam, że jeśli masz kablówkę czy inną platformę cyfrową, to cię namierzą i jeśli nie płacisz, łupną jakieś 1500 kary. I to chyba gorsze. Tylko się zastanawiam, jeśli mam 2 nieruchomości, to jak mam udowodnić, że tylko w jednej życie rodzinne prowadzę?

każde gospodarstwo, gdzie jest prąd

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez dacn

Nie pomysł jest chory tak jak większość tego złodziejskiego rządu.
Nie mam telewizora, nie oglądam a mam płacić? Dlaczego?
BTW rudy kłamca sam nawoływał do niepłacenia abonamentu a teraz mu się odwidziało.

żeby gwiazdom tvp niczego nie brakowało

[Kretka666]

Napisane przez _Judith_

Właśnie dostałam mini zawału Byłam tak przekonana, że z tym mydłem jest wszystko ok, że nawet nie googlałam składu po kolei, jak to mam w zwyczaju.
No cóż, Jeleń robi papa a ja spróbuję myć się kostką Wielbłąda.

26 i to samo Im dalej w las tym bardziej się upewniam w swojej decyzji.
Rozwala mnie "A jak spotkasz chłopaka, zakochasz się i on będzie chciał dzieci? Wtedy będziesz miała." No tak, bo jak on chce a ja kocham to się na bank dostosuję w jednej z najważniejszych dla mnie rzeczy

W takim razie unikaj Sodium Tallowate w mydłach, szczerze mówiąc w znacznej części sklepowych jest. To najbardziej popularna baza tłuszczowa w komercyjnych mydłach.

No jak to. Będziesz miała dzieci i będziesz nienawidzić jego, dzieci i samej siebie do końca życia - idealny plan na przyszłość

[201708160922]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Nie

Kupcie zmywarkę i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Kretka, w avatarze to Ty?

[ciri15]

Napisane przez Kretka666

Bywa. Nie jest to standard, a było to napisane w tym kontekście. Że osoby, które ślubu nie chcą = nie kochają się tru. Cała życiowa prawda.

Niestety bardzo często bywa tak, że pary będące ze sobą baaardzo długo rozstają się tuż przed ślubem lub niedługo po.

[Bela03]

Www

Napisane przez _Judith_

Też tego nie rozumiem. I ja na takich trąbię, w sensie tych jadących po jezdni kiedy obok mają ścieżkę. Wedle przepisów nie mają prawa być na jezdni i koniec.

Nie masz do końca racji. Mogę na rowerze ulica jechać jeśli:
-Ścieżka jest po lewej
-Ścieżka jest w innym kierunku
-Ścieżka albo ja zaraz skręca
-Ścieżka jest noeprzejezdna czyli zastawiona autami lub zniszczona.
-Jest znak ze jest to chodnik z możliwością jazdy rowerem(pozioma linia nie pionowa)

Poza tym często Noe ma możliwości wjazdu na ścieżkę albo jest źle oznaczony i go po prostu przegapię.

Abonament jest nie tylko na tv ale też radio, a je każdy ma

[bordowa]

Napisane przez Bela03

Abonament jest nie tylko na tv ale też radio, a je każdy ma

Ja nie mam radia

[201607231707]

Napisane przez ciri15

Jak tak sobie przypominam to chyba żadna literacka postać mnie tak nie zachwyciła jak was Len. Jedyne co to w czasach nastoletnich kochałam Kakashiego i okresowo niektóre postacie z "Dragon Balla".

Spokojnie, na ciebie też czeka gdzies tam Ten Jeden Jedyny Bohater Literacki

Napisane przez BioIvO

He, he nie dziw się tak. Moja znajoma do 30 twierdziła, ze będzie hodować psy i dzieci nie są jej do niczego potrzebne. A potem niespodziewanie bum i dziecko stało się sensem istnienia, wiec zaszła w upragnioną ciążę

Siostra mojej babci wolała koty i nie chciała dzieci. I wiecie co, 60 lat i dalej nie ma dzieci i już raczej miec nie będzie Ale co się nasłuchała, to jej.
A na "odmieni ci się" mam alergię, mam ochotę rozszarpywać gardziołka na sam dźwięk tych słów.
- Jestem lesbijką.
- Odmieni ci się! (nadal czekam)

- Jestem agnostyczką.
- Odmieni ci się! (czeeeeekam)

- Nie lubię jabłek.
- Odmieni ci się! (może tak, może nie, ch*j ci do tego, nie zjem tej cholernej szarlotki)

- Nie jem mięsa.
- Odmieni ci się! (po tylu latach to już wątpliwe)

- *tu wstaw dowolną opinię na dowolny temat*
- Odmieni ci się! (UMRZYJ)

No mam ochotę odpowiadać "szkoda, że tobie się odmieni, że jesteś tępą dzidą".

Napisane przez Kretka666

Odmieni Ci się, ale nie w tą stronę co ona by chciała - urodzisz małe kotki!

Taaaak! Kotki są lepsze od didków (i tak nie śmierdzą).

[Bela03]

Napisane przez bordowa

Ja nie mam radia

Ani w telefonie ani w budziku ani w aucie?

[201607231707]

Napisane przez Bela03

Abonament jest nie tylko na tv ale też radio, a je każdy ma

Nie mam radia Nie mam tez samochodu, w którym mogłabym miec radio - nic mi nie udowodnią

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Bela, ja nie mam budzika A w telefonie chyba każdym jest radio FM, nie? (też głupie, swoją drogą, ktoś w ogóle tego używa?)

[Kretka666]

Napisane przez CzasKomety

Kupcie zmywarkę i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Kretka, w avatarze to Ty?

Zmywarka wszystkiego nie zmywa niestety Albo inaczej - nie wszystko chce być zmywane przez zmywarkę.

Jo. Mogę zapytać czemu pytasz, bo to nie jest standardowa procedura?

Napisane przez ciri15

Niestety bardzo często bywa tak, że pary będące ze sobą baaardzo długo rozstają się tuż przed ślubem lub niedługo po.

Ale to już nie jest moja wina, że oni tak mają. Że coś im zaczyna przeszkadzać. Równie dobrze można po 10 latach małżeństwa się rozwieść, małżeństwo nie jest rozwiązaniem na wszystkie problemy tego świata. A przez to wychodzi, że KAŻDA para niedążąca w swojej marnej egzystencji do ślubu kończy jak te co wypisałaś, bo się nie kochają tak naprawdę, udają łobuzy jedne. Czasem ludzie po prostu nie chcą brać ślubu, bo tak. Z powodów ideologicznych lub zwyczajnego niechciejstwa. Ja to rozumiem. I nie oznacza to, że się nie kochają, nie chcą ze sobą być. U mnie ślub niczego nie zmieni prócz nazwiska. Niczego. Nie jest to magiczny moment, gwiazdy nie zaczną spadać, słowiki nie zaczną śpiewać dla nas i nie będzie wspólnego natychmiastowego orgazmu po podpisaniu papierka. To tylko akt prawny. Niektórzy jego zwyczajnie nie potrzebują.

[201708160922]

Dziwią mnie błędy ortograficzne, stylistyczne i wszystkie inne na blogach.
Dziś nie pokażę.
Wiem, jestem niewyrozumiała, Andersen też pisał koszmarnie.

[dacn]

Napisane przez Kretka666

Zmywarka wszystkiego nie zmywa niestety Albo inaczej - nie wszystko chce być zmywane przez zmywarkę.

Jo.




Ale to już nie jest moja wina, że oni tak mają. Że coś im zaczyna przeszkadzać. Równie dobrze można po 10 latach małżeństwa się rozwieść, małżeństwo nie jest rozwiązaniem na wszystkie problemy tego świata. A przez to wychodzi, że KAŻDA para niedążąca w swojej marnej egzystencji do ślubu kończy jak te co wypisałaś, bo się nie kochają tak naprawdę, udają łobuzy jedne. Czasem ludzie po prostu nie chcą brać ślubu, bo tak. Z powodów ideologicznych lub zwyczajnego niechciejstwa. Ja to rozumiem. I nie oznacza to, że się nie kochają, nie chcą ze sobą być. U mnie ślub niczego nie zmieni prócz nazwiska. Niczego. Nie jest to magiczny moment, gwiazdy nie zaczną spadać, słowiki nie zaczną śpiewać dla nas i nie będzie wspólnego natychmiastowego orgazmu po podpisaniu papierka. To tylko akt prawny. Niektórzy jego zwyczajnie nie potrzebują.

u mnie nawet nazwiska nie zmienił

z drugiej strony ułatwił adninistracyjno-prawne sprawy.

[Kretka666]

Napisane przez dacn

u mnie nawet nazwiska nie zmienił

z drugiej strony ułatwił adninistracyjno-prawne sprawy.

No, no. O to mi dokładnie chodzi - prawnie jest prościej. Ale nie każdy tego potrzebuje i wtedy po co ślub?

[ciri15]

Napisane przez Kretka666

Ale to już nie jest moja wina, że oni tak mają. Że coś im zaczyna przeszkadzać. Równie dobrze można po 10 latach małżeństwa się rozwieść, małżeństwo nie jest rozwiązaniem na wszystkie problemy tego świata. A przez to wychodzi, że KAŻDA para niedążąca w swojej marnej egzystencji do ślubu kończy jak te co wypisałaś, bo się nie kochają tak naprawdę, udają łobuzy jedne. Czasem ludzie po prostu nie chcą brać ślubu, bo tak. Z powodów ideologicznych lub zwyczajnego niechciejstwa. Ja to rozumiem. I nie oznacza to, że się nie kochają, nie chcą ze sobą być.

Ja też rozumiem, że ludzie nie biorą ślubu z wymienionych przez Ciebie powodów i to jest zupełnie ok. Co nie zmienia faktu, że często dzieje się tak jak napisałam, nie dlatego, że coś im zaczyna przeszkadzać.
Moim zdaniem przygotowania do ślubu, ten czas przed, jest pewnym sprawdzianem dla związku. Wtedy wiele spraw wychodzi na wierzch. Np. to, że uczucie jednak jest zbyt słabe, że to nie "to". Czasem wychodzi niestety dopiero po ślubie, bo związek był sztucznie ciągnięty przez te lata, bo "byliśmy ze sobą 6/7/8 lat to już najwyższa pora na ślub, wzięliśmy i okazało się, że miedzy nami nic już nie ma".

Właśnie, dlaczego mi zmywarka nie wszystko domywa, a mojemu koledze już tak?

[Kretka666]

Napisane przez ciri15

Ja też rozumiem, że ludzie nie biorą ślubu z wymienionych przez Ciebie powodów i to jest zupełnie ok. Co nie zmienia faktu, że często dzieje się tak jak napisałam, nie dlatego, że coś im zaczyna przeszkadzać.
Moim zdaniem przygotowania do ślubu, ten czas przed, jest pewnym sprawdzianem dla związku. Wtedy wiele spraw wychodzi na wierzch. Np. to, że uczucie jednak jest zbyt słabe, że to nie "to". Czasem wychodzi niestety dopiero po ślubie, bo związek był sztucznie ciągnięty przez te lata, bo "byliśmy ze sobą 6/7/8 lat to już najwyższa pora na ślub, wzięliśmy i okazało się, że miedzy nami nic już nie ma".

Właśnie, dlaczego mi zmywarka nie wszystko domywa, a mojemu koledze już tak?

Ciekawią mnie te "przygotowania do ślubu" przez Ciebie podane jako sprawdzian dla związku. Co one oznaczają, co wchodzi w ich skład? Co jeśli tych przygotowań nie ma? Związku się nie sprawdzi i będzie buba? Co jest takiego akurat przed ślubem, że może wyjść, że uczucie jest za słabe, że to "nie to"?
Są pary, które żyły razem latami, po ślubie, po dzieciach i... rozwodzą się. Uczucie może wypalić się po 2-12-22 latach związku. Człowiek się może w trakcie zmienić i coś zacznie być nie tak jak wcześniej. Tego się nie da przewidzieć.

Może ma inny model zmywarki, inny proszek/tabsy do zmywania, możę dodatkowego środku używa?

[bordowa]

Napisane przez Bela03

Ani w telefonie ani w budziku ani w aucie?

Nie. Nie mam budzika, nie mam auta. A co do telefonu to nawet nie wiem, nie używam.

[201604181004]

jak wezmę ślub to kupię sobie zmywarkę.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez BioIvO

He, he nie dziw się tak. Moja znajoma do 30 twierdziła, ze będzie hodować psy i dzieci nie są jej do niczego potrzebne. A potem niespodziewanie bum i dziecko stało się sensem istnienia, wiec zaszła w upragnioną ciążę

Tylko jak ktoś twierdzi, że na pewno mi się odmieni i będe chciała mieć dziecko a najlepiej 3 to mi się włącza agresor i przekora

Napisane przez Kretka666

Odmieni Ci się, ale nie w tą stronę co ona by chciała - urodzisz małe kotki!

Tak I będę miała własny program na TLC, same zalety.

Napisane przez Demi93

Bela, ja nie mam budzika A w telefonie chyba każdym jest radio FM, nie? (też głupie, swoją drogą, ktoś w ogóle tego używa?)

Ja Podczas spacerów muszę mieć podkład muzyczny a nie chce sobie muzyki z mp3 obrzydzić. Tylko, że nie korzystam z własnej komórki bo szkoda baterii tylko biorę jakieś stare i nieużywane

[201607231707]

Ok, Choco, to ty płać abonament

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

jak wezmę ślub to kupię sobie zmywarkę.

Lepiej kup sobie przed ślubem, bo może do ślubu nie dojść.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Demi93

Ok, Choco, to ty płać abonament

Meh, rodzice i tak płacą abonament i tak

[Bela03]

Ja na rowerze często radio chociaż ostatnio głupota spikerow poraża.

[201604181004]

Napisane przez Kretka666

Lepiej kup sobie przed ślubem, bo może do ślubu nie dojść.

nigdy nie miałam zmwarki

[201604191001]

Napisane przez Bela03

Www

Nie masz do końca racji. Mogę na rowerze ulica jechać jeśli:
-Ścieżka jest po lewej
-Ścieżka jest w innym kierunku
-Ścieżka albo ja zaraz skręca
-Ścieżka jest noeprzejezdna czyli zastawiona autami lub zniszczona.
-Jest znak ze jest to chodnik z możliwością jazdy rowerem(pozioma linia nie pionowa)

Poza tym często Noe ma możliwości wjazdu na ścieżkę albo jest źle oznaczony i go po prostu przegapię.

Ja to wiem Tak jak wiem kiedy może jechać chodnikiem. I uwierz mi, żadna z tych sytuacji tu nie występuje. I jedzie taki jezdnią.


...słuchasz radia jadąc rowerem?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez CzasKomety

Dziwią mnie błędy ortograficzne, stylistyczne i wszystkie inne na blogach.
Dziś nie pokażę.
Wiem, jestem niewyrozumiała, Andersen też pisał koszmarnie.

Błagam, powiedz, że to nie u mnie!

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Bela03

Ja na rowerze często radio chociaż ostatnio głupota spikerow poraża.

Ja spikerów nawet nie słucham tylko od razu zmieniam stację, moja wyrozumiałość ma swoje granice. A dzisiaj stwierdziłam, że bardzo dobrze mi się spaceruje przy pieśniach patriotycznych, szczególnie przy Marszu Pierwszej Brygady.
Chociaż nic nie przebije szoku jaki przeżyłam kiedy trafiłam raz na piosenkę Sabatonu (Uprising) na Radiu Maryja