Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-18, 16:26   #1531
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Ash, Banka- dziękuję za odpowiedź odnośnie temperatury! teraz Helen ma 37 jutro dopytam jeszcze lekarkę jak mam reagować. Nie wiem, czy nie mam zapalenia ucha albo nie wiem co to jest, bo nigdy zapalenia nie miałam w każdym razie boli mnie potwornie lewa część wzdłuż żuchwy, i jak dotykam za uchem w miejscu gdzie ono się zaczyna to piekielnie boli. Macie może pomysł co to może być? Podejrzewałam jakiegoś zęba, ale w szczęce nic nie czuję, żaden mnie nie boli..auć!
Sofia jest kochana Jak będzie mieć po mamusi uśmiech to cały świat stoi przed nią otworem

Idę robić chlebek bananowy, bo nie mam składników na żadne ciasto

Edytowane przez happy blue
Czas edycji: 2013-08-18 o 16:27
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 16:27   #1532
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no pieknie dziewczyny wygladacie i Sofijka superr a co dziewczyny nie musza tylko w kiecach hehe
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 16:30   #1533
komiksowa
Raczkowanie
 
Avatar komiksowa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 418
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style
rzeczywiście wygląda jak chłopczyk (ale bardzo ładny)

dlaczego dopiero teraz odkryłam leżaczek, toż to cudo, Młody się zakochał
__________________
Mieszko, Mieszko...nasz koleżko! 15.06.2013
komiksowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 17:02   #1534
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
uff

hmm, Flo ma bardzo nieregularne drzemki, moze dlatego mi ciezko sie zorganizowac...

podejscie mamy zatem takie samo - uwazam, ze sluszne

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------


no wlasnie sama zauwazylas, ze W nie chcial byc sam. nie bylo jak go "przestawic" - sam do tego doszedl i to bez krzyku, jak dostal swoje wlasne, nowe lozko G jest inny i w lozeczku sobie swietnie radzi - wiec jesli jest to wygodne dla obu stron, to nalezy to jak najbardziej kontynuowac! ale jesli G by tez krzyczal po odlozeniu do lozeczka, to co, dawalabys sie mu wyplakac? na pewno nie!
ty uwazasz, ze jest cos takiego jak przyzwyczajanie maluchow. a jest to tylko twoje, niepoparte naukowo zdanie neurolodzy, psycholodzy i inni super uczeni tez probowali to wszystko rozkminic i doszli do wniosku, ze dzieci ponizej roku nie maja na tyle rozwinietego umyslu, zeby wykorzystywac sytuacje, przyzwyczajac sie itp. krzycza, jesli potrzebuja bliskosci osoby im znanej. chca poczuc sie bezpiecznie. jesli spia same w lozeczku, bez krzyku, to jest ok... ale jesli placza, to czuja sie samotne, BOJA SIE!!! absolutnie nie mozna pozwolic im plakac. podobno kazdy dluzszy placz bez bliskiej osoby probujacej pocieszyc odbija sie na charakterze, usposobieniu... czytalam nawet, ze wieksze predyspozycje do ADHD maja dzieci, ktore wlasnie duzo krzyczaly i nikt nie probowal ich ukoic. w pierwszym roku dzieciom trzeba dac tyle bliskosci, ile jej potrzebuja, a kazde dziecko ma inne potrzeby, jak sama widzisz po W i G
takie dopieszczone na miare wlasnych potrzeb dziecko szybciej staje sie samodzielne. i jest to wszystko udowodnione naukowo i poparte argumentami

clo....
absolutnie nie pozwoliłabym mu płakac i staram się za kazdym razem szybko uspokoic moje dziecko..

tak...to jest moje osobiste zdanie..masz racje niczym niepoparte ... przyznam się też ze nigdy nie miałam zadnej ksiązki "naukowej" w tej dziedzinie..i pewnie nigdy też jej nie przeczytam...bo mimo wszystko kieruje się własną intuicją i obserwacją własnych i nie tylko dzieci...sama dochodzę do niektórych rozwiązań jak kazda matka...

i nie chodziło mi w tym poście który napisałam zeby zostawiac dziecko w płaczu ..absolutnie nigdy tego nie napisałam..tak jestem prostą kobietą ..byc moze mało oczytaną..i moze tez chaotycznie piszę ..przepraszam..zawsze podkreślam ze maluch potrzebuje dużo miłości i tulenia..tak...potrzeby bliskości...i też do tego dążyłam w poście...można próbowac..tak jak Ja ..tulic ..rozmawiac..dac ukojenie przy łóżeczku..pokazac ze jestem tez przy nim..i na kazde zawołanie..dac poczucie bezpieczeństwa w danym momemencie wszędzie ..nie tylko u mnie w łóżku...z Gabrielem postępuje inaczej(nie gorzej)dla tego że uczę się na własnych błędach...Wiktor od urodzenia był w moim łóżku bo Ja tego potrzebowałam ..i trudno mi było go przestawic ...i tyle...

udowodnione naukowo czy poparte argumentami...
hmmmm...nauka za kazdym razem i z upływem czasu argumentuje inaczej....
tak ...to też tylko moje zdanie...
pisze z serca..dziele się własnym doświadczeniem ..absolutni e..nie sugeruje nic nikomu...przepraszam jeśli to tak zostało zrozumiane
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 17:43   #1535
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Ash, Banka- dziękuję za odpowiedź odnośnie temperatury! teraz Helen ma 37 jutro dopytam jeszcze lekarkę jak mam reagować. Nie wiem, czy nie mam zapalenia ucha albo nie wiem co to jest, bo nigdy zapalenia nie miałam w każdym razie boli mnie potwornie lewa część wzdłuż żuchwy, i jak dotykam za uchem w miejscu gdzie ono się zaczyna to piekielnie boli. Macie może pomysł co to może być? Podejrzewałam jakiegoś zęba, ale w szczęce nic nie czuję, żaden mnie nie boli..auć!
Sofia jest kochana Jak będzie mieć po mamusi uśmiech to cały świat stoi przed nią otworem

Idę robić chlebek bananowy, bo nie mam składników na żadne ciasto

polecam sie na przyszlosc




Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
clo....
absolutnie nie pozwoliłabym mu płakac i staram się za kazdym razem szybko uspokoic moje dziecko..

tak...to jest moje osobiste zdanie..masz racje niczym niepoparte ... przyznam się też ze nigdy nie miałam zadnej ksiązki "naukowej" w tej dziedzinie..i pewnie nigdy też jej nie przeczytam...bo mimo wszystko kieruje się własną intuicją i obserwacją własnych i nie tylko dzieci...sama dochodzę do niektórych rozwiązań jak kazda matka...

i nie chodziło mi w tym poście który napisałam zeby zostawiac dziecko w płaczu ..absolutnie nigdy tego nie napisałam..tak jestem prostą kobietą ..byc moze mało oczytaną..i moze tez chaotycznie piszę ..przepraszam..zawsze podkreślam ze maluch potrzebuje dużo miłości i tulenia..tak...potrzeby bliskości...i też do tego dążyłam w poście...można próbowac..tak jak Ja ..tulic ..rozmawiac..dac ukojenie przy łóżeczku..pokazac ze jestem tez przy nim..i na kazde zawołanie..dac poczucie bezpieczeństwa w danym momemencie wszędzie ..nie tylko u mnie w łóżku...z Gabrielem postępuje inaczej(nie gorzej)dla tego że uczę się na własnych błędach...Wiktor od urodzenia był w moim łóżku bo Ja tego potrzebowałam ..i trudno mi było go przestawic ...i tyle...

udowodnione naukowo czy poparte argumentami...
hmmmm...nauka za kazdym razem i z upływem czasu argumentuje inaczej....
tak ...to też tylko moje zdanie...
pisze z serca..dziele się własnym doświadczeniem ..absolutni e..nie sugeruje nic nikomu...przepraszam jeśli to tak zostało zrozumiane
Ada ja takze wole sugerowac sie swoim doswiadczeniem i wiedza i moje doswiadczenie mowi ze dzieci przyzwyczajaja sie nawet tak male nikt mi nie wmowi ze 5 czy 7 mc niemowlak nie wymusza bo cos mial przez pare mc a teraz nie np spanie z rodzicem czy bujanie , moj starszy mial rytualy i juz jako 3 mc niemowle byl przyzwyczajony do sposobu zasypiania , M. Takze jest przyzwyczajony juz do bujania czy dzwieku suszarki i teraz trzeba gobjakos tego oduczyc
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 18:04   #1536
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

ada, ale to tez nie byl zaden zarzut czy cos... tylko wiesz, z Gabrielem postepujesz inaczej, bo sie tak da - nie ma placzu. a jak by ci on tak plakal jak Wiktor wtedy? owszem, probowac trzeba - tu sie zgadzam. ale nie probowac na sile obawiajac sie, ze sie dziecko przyzwyczai do noszenia itp.
z tymi "dowodami" to ja oczywiscie nie jestem na tyle kumata, zeby zrozumiec istote tych badan. ale to, co ostatnio na temat czytalam, bylo ogolnie o rozwoju ukladu nerwowego w pierwszym roku zycia dziecka i o wplywie przebiegu tegoz na pozniejsze usposobienie malucha. neurolodzy cos tam kontrolowali po swojemu (pewnie jakies kolory i plamy na monitorach - sygnaly, ktore rejony mozgu kiedy sie uaktywniaja), psycholog znow zajmowal sie czym innym i interpretowal na swoj sposob - ale byly to powazne badania i cale studia wieloletnie i jakims cudem doszli do wniosku, ze maluszki nie potrafia manipulowac. one nie maja jeszcze takiego toku myslenia typu "jak pokrzycze to mnie wezmie na rece". jesli krzyczy, to jest cos nie tak. dopiero okolo roku zaczynaja sie rozwijac te rejony mozgu, dzieki ktorym dzieciaczki kojarza fakty i potrafia sobie "pokombinowac". apogeum to znany bunt dwulatka wtedy dziecko zaczyna probowac, na ile moze sobie pozwolic. probuje podporzadkowac wszystko i wszystkich pod siebie. i to wtedy nalezy wychowywac, a nie pozwalac sobie wejsc na glowe.
bardzo dobrze, ze kierujesz sie instynktem - jak widzisz nie zawiodl ciebie, bo Wiktorek nie musial samotnie plakac - potrzebowal ciebie dluuuugo i intensywnie, a teraz jest dzielnym, samodzielnym chlopcem a Gabrys sobie dobrze radzi sam w lozeczku, wiec trzeba dac mu spokoj i wlasna przestrzen i tulic jak sie zacznie tego domagac

Ash, Sofcia juz jest taaaaka duza! no i ty taka usmiechnieta, pewnie robicie furore w edim

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
(...)moj starszy mial rytualy i juz jako 3 mc niemowle byl przyzwyczajony do sposobu zasypiania , M. Takze jest przyzwyczajony juz do bujania czy dzwieku suszarki i teraz trzeba gobjakos tego oduczyc
oj oj, zle kombinujesz rytualy sa wazne, ale to podobno jeszcze troszke inny temat - tak daleko nie zaszlam w tej mojej lekturze, wiec nie jestem w stanie skrotem wyjasnic, dlaczego.
a M nie jest przyzwyczajony do bujania czy suszarki, bo go pierwsze miesiace bujalas i puszczalas suszarke. to nie przyzwyczajenie, tylko to jest wlasnie to, co on zna od poczatku swego istnienia: w brzuszku byl bujany non stop, slyszal szumy (zanurz sie na basenie w wodzie i tez bedziesz slyszala szum). on wtedy czul sie bezpiecznie, czyli te szumy i bujanie daje mu poczucie bezpieczenstwa. wiec nie ma czego tu oduczac, trzeba dac mlodemu czas... powoli bedzie zatracal jakby ten wieczny strach, nie bedzie potrzebowal ukojenia w postaci szumu i bujania. po prostu oswoi sie z nowym otoczeniem, ktore nie bedzie wywolywalo w nim grozy wazne tylko, zeby mial w najblizszych podpore. zeby mogl wam bezgranicznie zaufac. bo wtedy to poczucie strachu szybciej mu minie, a tym samym szybciej sie oswoi ze swiatem po drugiej stronie brzuszka
tej kombinacji lulanie i suszarka uzywasz przeciez tylko jak M placze "bez powodu", nie? wiec on nie potrzebuje tego non stop. a jak sie uspokoi, to tez mu suszarka nie musi leciec... podobno ten "placz bez powodu" mija, bedzie coraz rzadszy, a tym samym coraz rzadziej bedziecie potrzebowac bujania i suszarki w zestawie. moze niedlugo wystarczy samo bujanie i twoj kojacy glos, szept a potem zamiast bujania wystarczy, ze przytulisz... ale wszystko po kolei i bez pospiechu

ja tylko podkresle, ze dziele sie tu wiedza doswiadczonych pediatrow, neurologow i psychologow dzieciecych. czytam ostatnio sporo o tym, bo procz studiowania kardiologii () chce siebie i mlodego przygotowac na rozstanie, ktore nas czeka na przelomie wrzesnia i pazdziernika. nie wiem, czy to bedzie tydzien czy dwa... ale mlody bedzie lezal od 20tej do 9tej z milionem kabli i rurek beze mnie. myslalam, ze powinnam go "przyzwyczajac" do lezenia samemu w lozeczku. ale nie - powinnam wykorzystac ten czas na budowanie zaufania. oby bylo wowczas juz na tyle duze, ze mlody nie bedzie mial do mnie zalu, ze go "zostawilam"...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 18:11   #1537
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 343
GG do Ag_nes
Dot.: Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

hej


Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Hejka,
Ja tylko na chwilke wpadam napisac ze my juz po chrzcie. I dzisoejszy dzien to mega szok.
Zaczelo sie juz od nocy, przygotowalam sobie wokol lozka caly sprzet na kolki- suszarke etc. Obgadalam z mezem ze mi pomoze mimo ze w osobnym lozku ( bo chrzes mielismy w miejscu mojego zameldowania i tam niestety u rodzicow brak2osobowych lozek) a tymczasem moje dziecko noc przespalo tylko z 2ma przerwami na karmienie i mimo ze nieco sie poprezylo to doslownie tylko nieco. Zadnego wybudzenia i krzyku z tego powodu. Szok. I tak pospalismy do6 wiec ja mega wyspana. A w ciagu dnia totalny aniolek. Przed wyjsciem do kosciola tak sie rozespal ze nie obudzilo go ani przebieranie ani caly chrzest w tym polewanie glowki woda i namaszczenie.
W domu mimo tylu gosci grzecznie lezal sobie w lozeczku i ogladal zabawki, siedzial na kolankach. Prawie w ogole nie plakal. Szok!!!
Jakby mi dziecko podmienili. Ciekawe jak dzisiejsza noc bo niestety poki co nie wierze ze to koniec brzuszkowych problemow a raczej wyjatkowe szczescie.

W kazdym razie Dariusz Jozef z godnoscia i spokojem przyjal Pana Boga do serca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super, dajesz nam nadzieję, że za tydzień moja Nina nie zrobi cyrku w kosciele i tez będzie grzeczna.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
U nas kolejna noc przespana. Z prezeniami ale bez krzyku i wybudzania. Jesli po powrocie do domku Darus bedzie mial tak samo ( bo kto wie, moze to tutejsze powietrze) to zaczne wierzyc ze kolki powoli przechodza i za tydzien zmniejsze dawke syropku antykolkowego.
To bylby najlepszy prezent na swiwcie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo wypędzili diabła z dziecka i dlatego taka poprawa a nie powietrze pfff


Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

śliczna, i zastanawiam się do kogo podobna, obstawiam że do taty A jak mówią znajomi ?
Ja dzisiaj Nine ubrałam podobnie i człowiek na targu zagadał, że ślicznego mam synusia Ze też go te różowe skarpetki nie zaintrygowały
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 18:21   #1538
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ada, ale to tez nie byl zaden zarzut czy cos... tylko wiesz, z Gabrielem postepujesz inaczej, bo sie tak da - nie ma placzu. a jak by ci on tak plakal jak Wiktor wtedy? owszem, probowac trzeba - tu sie zgadzam. ale nie probowac na sile obawiajac sie, ze sie dziecko przyzwyczai do noszenia itp.
z tymi "dowodami" to ja oczywiscie nie jestem na tyle kumata, zeby zrozumiec istote tych badan. ale to, co ostatnio na temat czytalam, bylo ogolnie o rozwoju ukladu nerwowego w pierwszym roku zycia dziecka i o wplywie przebiegu tegoz na pozniejsze usposobienie malucha. neurolodzy cos tam kontrolowali po swojemu (pewnie jakies kolory i plamy na monitorach - sygnaly, ktore rejony mozgu kiedy sie uaktywniaja), psycholog znow zajmowal sie czym innym i interpretowal na swoj sposob - ale byly to powazne badania i cale studia wieloletnie i jakims cudem doszli do wniosku, ze maluszki nie potrafia manipulowac. one nie maja jeszcze takiego toku myslenia typu "jak pokrzycze to mnie wezmie na rece". jesli krzyczy, to jest cos nie tak. dopiero okolo roku zaczynaja sie rozwijac te rejony mozgu, dzieki ktorym dzieciaczki kojarza fakty i potrafia sobie "pokombinowac". apogeum to znany bunt dwulatka wtedy dziecko zaczyna probowac, na ile moze sobie pozwolic. probuje podporzadkowac wszystko i wszystkich pod siebie. i to wtedy nalezy wychowywac, a nie pozwalac sobie wejsc na glowe.
bardzo dobrze, ze kierujesz sie instynktem - jak widzisz nie zawiodl ciebie, bo Wiktorek nie musial samotnie plakac - potrzebowal ciebie dluuuugo i intensywnie, a teraz jest dzielnym, samodzielnym chlopcem a Gabrys sobie dobrze radzi sam w lozeczku, wiec trzeba dac mu spokoj i wlasna przestrzen i tulic jak sie zacznie tego domagac

Ash, Sofcia juz jest taaaaka duza! no i ty taka usmiechnieta, pewnie robicie furore w edim

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------


oj oj, zle kombinujesz rytualy sa wazne, ale to podobno jeszcze troszke inny temat - tak daleko nie zaszlam w tej mojej lekturze, wiec nie jestem w stanie skrotem wyjasnic, dlaczego.
a M nie jest przyzwyczajony do bujania czy suszarki, bo go pierwsze miesiace bujalas i puszczalas suszarke. to nie przyzwyczajenie, tylko to jest wlasnie to, co on zna od poczatku swego istnienia: w brzuszku byl bujany non stop, slyszal szumy (zanurz sie na basenie w wodzie i tez bedziesz slyszala szum). on wtedy czul sie bezpiecznie, czyli te szumy i bujanie daje mu poczucie bezpieczenstwa. wiec nie ma czego tu oduczac, trzeba dac mlodemu czas... powoli bedzie zatracal jakby ten wieczny strach, nie bedzie potrzebowal ukojenia w postaci szumu i bujania. po prostu oswoi sie z nowym otoczeniem, ktore nie bedzie wywolywalo w nim grozy wazne tylko, zeby mial w najblizszych podpore. zeby mogl wam bezgranicznie zaufac. bo wtedy to poczucie strachu szybciej mu minie, a tym samym szybciej sie oswoi ze swiatem po drugiej stronie brzuszka
tej kombinacji lulanie i suszarka uzywasz przeciez tylko jak M placze "bez powodu", nie? wiec on nie potrzebuje tego non stop. a jak sie uspokoi, to tez mu suszarka nie musi leciec... podobno ten "placz bez powodu" mija, bedzie coraz rzadszy, a tym samym coraz rzadziej bedziecie potrzebowac bujania i suszarki w zestawie. moze niedlugo wystarczy samo bujanie i twoj kojacy glos, szept a potem zamiast bujania wystarczy, ze przytulisz... ale wszystko po kolei i bez pospiechu

ja tylko podkresle, ze dziele sie tu wiedza doswiadczonych pediatrow, neurologow i psychologow dzieciecych. czytam ostatnio sporo o tym, bo procz studiowania kardiologii () chce siebie i mlodego przygotowac na rozstanie, ktore nas czeka na przelomie wrzesnia i pazdziernika. nie wiem, czy to bedzie tydzien czy dwa... ale mlody bedzie lezal od 20tej do 9tej z milionem kabli i rurek beze mnie. myslalam, ze powinnam go "przyzwyczajac" do lezenia samemu w lozeczku. ale nie - powinnam wykorzystac ten czas na budowanie zaufania. oby bylo wowczas juz na tyle duze, ze mlody nie bedzie mial do mnie zalu, ze go "zostawilam"...
No obys miala racje ale u mojego lepiej nie jest ibzasypia tylko przy susArce i ze smokiem nawet jak spokojny
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png

Edytowane przez banka26
Czas edycji: 2013-08-18 o 18:39
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 18:31   #1539
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Hej laski

wróciliśmy z Zakopanego wypoczęci i opaleni

postaram się dziś lub jutro Was nadrobić ale mam jedno pytanko

odkryliśmy, że nasze dziecię uwielbia owijanie i chcemy kupić WOMBIE

czy któraś to ma (chyba Magiusa?) macie jakieś rady co do materiału czy modelu? teraz motamy młodego otulaczem z mothercare którykupiłam na ciuchach kiedyś, ale już jest na niego za mały no i nad ranem się odwija
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 18:38   #1540
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

U m. Ida chyba zeby dzisiaj jest nie mozliwy placze wsadza se zlascia piache do buzi jezdzi po dziaslach krecac glowa na boki placzebi krzyczy tak nerwowo z ta reka w buzi masakra jak tak ma wygladac zabkowanie to juz mam dosc , slina wycieka mu na maxa wszystke sliniaki zaslinil szukalam na necie ale nie ma nigdzie zdjec dziasel rozpulchnionych , a najgorzej ze to moze trwac i 3 mc zanom zab wyjdzie:banghead:
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 18:45   #1541
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
U m. Ida chyba zeby dzisiaj jest nie mozliwy placze wsadza se zlascia piache do buzi jezdzi po dziaslach krecac glowa na boki placzebi krzyczy tak nerwowo z ta reka w buzi masakra jak tak ma wygladac zabkowanie to juz mam dosc , slina wycieka mu na maxa wszystke sliniaki zaslinil szukalam na necie ale nie ma nigdzie zdjec dziasel rozpulchnionych , a najgorzej ze to moze trwac i 3 mc zanom zab wyjdzie:banghead:
uhuh to współczuję kuzynce Nikiego wyszedł ząb jak mała miała 1,5 miesiąca, biedna płakała i nikt nie wiedział dlaczego

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

no i witamy niedzielnie, dzien spędzony na spacerach, nóg nie czuję od tego chodzenia, no i oczywiście Niks jak juz się wyspi w tym wózku, poogląda drzewa to wtedy płacze niemiłosiernie bo on chce oglądać świat na rękach mój mały odkrywca
walczymy z ciemieniuchą, zauważylam że mu wyszła na czubku głowy
no i muszę małego kłaść później do spania, wczoraj zasnął o 19.30 i o 7 juz był wyspany i chętny do zabawy, wiecie co uwielbiam jak on się rano budzi, najpierw kopie mnie nóżką i jak otworzę oko to się śmieje w głos
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 18:56   #1542
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Chyba wszystkie korzystaja z niedzieli bo takie pustki, my sie lenimy cały dzień bo mielismy jechac na parade labradorow, ale o 15 maz sie kapnał, ze to przyszły weekend
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ale radość z Was bije a Sofia ma fajne sweterkowe spodenki

Cytat:
Napisane przez komiksowa Pokaż wiadomość
rzeczywiście wygląda jak chłopczyk (ale bardzo ładny)

dlaczego dopiero teraz odkryłam leżaczek, toż to cudo, Młody się zakochał
My też dopiero teraz nasz dziedziczony 15 letni podnieśliśmy do pozycji polsiedzącej i o dziwo Kuba w nim grzecznie siedzi az załuje, że wczeniej nie kupilismy jakiegos fajnego z zabawkami

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
U m. Ida chyba zeby dzisiaj jest nie mozliwy placze wsadza se zlascia piache do buzi jezdzi po dziaslach krecac glowa na boki placzebi krzyczy tak nerwowo z ta reka w buzi masakra jak tak ma wygladac zabkowanie to juz mam dosc , slina wycieka mu na maxa wszystke sliniaki zaslinil szukalam na necie ale nie ma nigdzie zdjec dziasel rozpulchnionych , a najgorzej ze to moze trwac i 3 mc zanom zab wyjdzie:banghead:
biedny nie dajcie się i trzymam kciuki żeby szybko przeszło

U sąsiadów zjechała się rodzinka z takim maleństwem, myśle sobie ze 2 miesiące będzie miało, a sąsiadka podchodzi i co dziewczynka 5 miesięcy moje dziecko jest wielkie
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 19:01   #1543
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość


właśnie pamiętam, że Nelcia rzadko robiła, ale chyba tak miała od początku. A Helenka robiła po 3 dziennie i nagle nic..
nie od początku, tylko po jakiś 2 miesiącach zaczęła rzadziej wcześniej była kupa za kupą, właściwie przy każdej zmianie pieluszki...

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Pozdrawiamy niedzielnie z Sofia a'la boyfriend style

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super pozdrowienia również dla Was
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 19:11   #1544
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

aa jeszcze mnie przy niedzieli T mobile dzisiaj z równowagi wyprowadził miesiac temu zmieniłam umowe i tak jak w poprzedniej miałam mieć w abonamencie 500mb netu, przychodzi faktura a tu 130 zł więcej ja w szoku patrz na fakture, a tam net naliczony no to dzwonie Pan długo dochodził czemu mam na fakturze napisane, że mam 500 mg, a kase mi sciąga i okazało się, ze net jest od drugiego cyklu dziwne no ale dobra, mówie, że nikt mnie o tym nie ionformował jak zawieralam umowe przez telefon i nagrywaja rozmowy dla naszego bezpieczenstwa, wiec niech sobie ją odtworzą i sprawdza bo ja się nie godze na to no i jutro ma dzwonic laska która ze mna zawierała umowe wyjasniać, kuźwa już nigdy umów przez telefon, ja tego nie popuszcze, na fakturze mam napisane, że mam to 500 mb, ale znowu się wykłócać i załatwiać przez oszustów
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 19:43   #1545
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

hejka
w końcu w domu prawie 2 tygodnie nas nie było, a nie wiem kiedy ten czas minął...

Każdy dzień mieliśmy wypełniony i pełny atrakcji, nawet nie miałam czasu żeby Was podczytywać.. i nie wiem co tu się dzieje
nadrabianie pewnie zajmie mi wieki, może ktoś mi streści ostatnie 10 dni z życia majowo-czerwcowych mamuś
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 20:10   #1546
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Hej. Nie mam internetu..... klapa. znów nie wiem, co u Was.
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 20:17   #1547
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
Diabli- fajnie, że Nelcia zaakceptowała kapelusik My dalej nic nie znalazłyśmy godnego uwagi i chodzimy z gołą głową.
Nelka tez glownie z gola glowa czapka/kapelusz czasem jak wieje wiatr albo gdy biore ja na rece a slonce mocniej grzeje. dzisiaj kapelusz sprawdzil się w samochodzie - mloda naciagnela go sobie na oczy i spala slonce nie razilo hehe.

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
A i nie bij- też od razu mi się rzuciła w oczy teżetowa bluza. Ogólnie lubię pull&bear. A i jeszcze miałam Ci pisać już kiedyś, że widzę Cię zdecydowanie w krótkich włosach, ale widzę że do tego doszłaś Fajne cięcie miała swego czasu Brodzikówna, wypróbowałam, łatwe w układaniu http://www.google.pl/imgres?client=o...4&tx=109&ty=79
dzięki. wlasnie o czyms takim mysle...tylko czy starczy mi motywacji żeby codziennie rano bawic się w mycie glowy i układanie. jednak długie wlosy zawsze można spiac i gotowe
a bluza fajna, tz tez lubi pull&bear

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Kurka, w środę mamy pierwsze zajęcia na basenie, a ja nie mogę zlokalizować Sofii stroju kąpielowego Kiedyś w PL kupiłam na ciuchach taki fajny zabudowany za 1pln, rozmiar właśnie 3-6m i cieszyłam się, ze nie będę musiała kupować, ale okazuje się, że przepadł przy przeprowadzce Teraz nawet przez net nie zamówię bo do środy może nie dojść... Eh, trzeba było wcześniej się wziąć za szukanie
a bez stroju nie można? tylko plywajaca pieluszka i już
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 20:18   #1548
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 922
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
Hej laski

wróciliśmy z Zakopanego wypoczęci i opaleni

postaram się dziś lub jutro Was nadrobić ale mam jedno pytanko

odkryliśmy, że nasze dziecię uwielbia owijanie i chcemy kupić WOMBIE

czy któraś to ma (chyba Magiusa?) macie jakieś rady co do materiału czy modelu? teraz motamy młodego otulaczem z mothercare którykupiłam na ciuchach kiedyś, ale już jest na niego za mały no i nad ranem się odwija
Tak my mamy woombie w sumie az 3. Moim zdaniem najlepiej zainwestuj od razu w convertible. Ja mam klasyczne z bawelny + odrobina poliesgru czy czegos by bylo rozciagliwe. I to jesf na poczatek ok.
Mam air i troche zaluje ze kupilam (to mam juz od 6.5-9kg) bo ma siateczke na lato i pewno nie uzyje juz, bo nawet jak zaloze pod spod bluzke (obecnie mlody spi w woombie tylko w pieluszce) to i tak raczek nie wyjmie a za jakis czas planuje uwolnic mu raczki i dlatego convertible jest najlepszy. Tam mozesz odpiac boki i wypuscic raczki. Wiec na poczatku jest caly zamotany a z czasem raczki wypuszczasz. Tylko Mysia w tym dziecko nie moze spac na brzuchu, chyba ze wlasnie w convertible.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:00   #1549
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
ściema
Przemek dziś na spacerze wypił dwie butle wody po 160 ml w ciągu dwóch godzin a zaraz po przyjściu do domu zażądał mleka i wciął 180 ml
pampers pewnie wazyl ze 2 kg hehe.
a można podawac az tyle wody? bo kiedyś gdzies czytałam, ze dziennie max tyle, ile dziecko zjada naraz mleka. czyli te 120-150ml na cala dobe.

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
a jak z chustą czy nosidełkami w zimie? bo ja się nawet zastanawiałam ostatnio nad nosidełkiem, bo wydaje mi się że lepsze jak Przemek już taki ciężki i długi, ale takie dobre to chyba co najmniej 250 zł kosztuje i pomyślałam sobie że jakbyśmy tak na chrzest coś dostali to w pierwszej kolejności kaloryfer do pokoju Przemka bo jest jeden mały a u niego zimno w zimie będzie a jakby starczyło to może nosidełko ... ale nie wyobrażam sobie nosić dziecka poubieranego w jakieś kombinezony itp? czy się da?
widziałam kiedyś zimowa kurtke w tym stylu http://allegro.pl/pentelka-bluza-do-...470494756.html wiec pewnie da się...

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
spotkałam się z koleżanką, kupiłam sukienkę na chrzest i żakiet pokażę Wam ale za miesiąc, z dodatkami i kupiłam Młodemu fajną dotykową książkę, na każdej stronie inne futerko zwierzaczka
z serii zgadnij kim jestem? tez mamy, faaaajne sa

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
ale Niki dał dziś popis w parku, darł się w wózku jak oparzony , głodny byl ale nie chciał ssać na siedząco<dziwne bo czasami na spacerze chwyci cyca> - bo w domu prawie zawsze na leżąco go karmię i mam nauczkę żeby mu zmieniać pozycje, no i darł się tak że przez 30 min drogi tż musiał go na rękach nosić żeby był spokojny, doszliśmy do domu to zasnął ale najadł sie zrobiliśmy kąpiel i znowu na noc wziął cyca i mam nadzieję że pośpi dłużej niż 3 godz po takiej ilości mleka
ja tez w domu glownie na lezaco, czasem z poducha. ostatnio coraz częściej karmimy się poza domem (dzisiaj raz na parkingu pod marketem, drugi raz nad jeziorkiem ) i musze powiedzieć, ze młodej to obojętne - byle mleczko tryskalo
aaa i mam fajny patent jeśli krepujecie się karmic przy ludziach. byliśmy dzisiaj ze znajomymi nad jeziorem - większość towarzystwa to koledzy tz, wiec trochę mało komfortowo wyciagac przy nich cyca (choć dopingowali hehe). Nela lezala w gondolce, później wyciagnelam jej materacyk z gondoli i na nim lezala na kocu. d karmienia wzielam ja razem z tym miękkim materacykiem (taki gabkowy, każdy tako taki ma? ), materacyk zagial się pod mloda i zrobila się lodeczka. przyrzucilam ja pieluszka od mojego ramienia az do niej i mogla swobodnie oddychać, a ja bylam oslonieta od gapiów sama pielucha tez moglaby być, ale chyba wygodniej jej nie musiala się do mnie przyklejać
no i chwale się, ze zalozylam stroj! co prawda jednoczęściowy ale maskowal brzuch i rezultat wizualny calkiem calkiem...na pewno kilka lasek zazdroscilo "tak szybkiego powrotu do formy" udało mi się poplywac...(cyce myłam chusteczkami nawilzajacymi ) ot fajny dzień

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
Co ile robicie pranie maluszków? bo ja robię co dwa tyg
i kiedy macie zamiar przejść na normalny proszek/płyn a nie ten dzidziusiowy?
poważnie co 2 tyg? u nas tetrowe pieluszki znikają w ekspresowym tempie, wiec pranie musi być co 2-3 dni. był czas, ze nawet codziennie wlaczalam pralke. tylko u nas to nic takiego, bo nasze ciuchy tez często pierzemy.
ostatnio zdarzylo mi się prac nasze rzeczy razem z ciuszkami malej. w proszku dziecięcym mamy go spory zapas, wiec na razie zużywamy.
raz pomyliłam się i wsypałam nie ten proszek, mala nie miała zadnych klopotow skórnych

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
W kazdym razie Dariusz Jozef z godnoscia i spokojem przyjal Pana Boga do serca .
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:01   #1550
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

dobry wieczór my wróciliśmy na chwilkę do domu, znów odpoczęliśmy, I. poćwiczył moc wrzaskuna i zaczął się usmiechać, a przy tym urósł niesamowicie że powoli żegnamy sie z najmniejszymi ciuszkami a co tam u was? można liczyć na jakiś skrócik?
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:03   #1551
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

ha! naolejowałam małemu głowkę, założyłam czapkę no i mały cwaniak sam ją sobie ściągnął
z tym praniem to my też co 2-3 dni, jak skończy nam się płyn dzieciaczkowy- używamy drefta to przechodzę na normalny proszek - mały póki co odpukać nie ma żadnych alergii, bo już kilka razy wyprałam mu ciuchy w persilu
objadlam się nachosów z sosem chili i popiłam redlerkiem - jestem w jedzeniowym niebie
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:05   #1552
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
sharp- mówisz, że pranie robisz co 2 tyg ? fajnie

ja robię co 1-2 razy w tygodniu mam dosyć małą pralkę, a poza tym teraz zużywam bardzo dużo pieluch tetrowych , bo Mały strasznie ulewa tzn wręcz rzyga, jakbym robiła rzadziej to by mi zabrakło

a proszek ? hmm podejrzewam, że przejdę na inny jak pojawią się gorsze plamy - marchewka, jabłko itp

mama mi mówi, że dopiero jak Młody skończy conajmniej rok mam prać w normalnym proszku, ale ja chyba zacznę wcześniej
<no chyba , że się okaże, że jest uczulony ,to wrócę do dzidziusiowego>

a co do roczku- to roczek Wojtusia przypada w Wielkanoc fajnie nie?
uff to nie tylko ja tak często piore u nas malej uleja się 2 kropelki i pielucha wedruje do prania :P jakos tak się przyzwyczaiłam, ze codziennie wieczorem daje jej swieza pieluszke pod glowe do spania, na przewijak, w wozku...a rano ta do spania "na pewno jest spocona" i tak w kolko

oo to będziesz miała jedne przygotowania i spokoj. fajnie

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
jeteśmy w domu, wklejam zdjecia z zoo krasnoludka i świniopsa
krasnala ledwo widać a swiniopies to jakas kosmiczna krzyzowka czy taka odmiana?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:05   #1553
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 722
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
dobry wieczór my wróciliśmy na chwilkę do domu, znów odpoczęliśmy, I. poćwiczył moc wrzaskuna i zaczął się usmiechać, a przy tym urósł niesamowicie że powoli żegnamy sie z najmniejszymi ciuszkami a co tam u was? można liczyć na jakiś skrócik?
ja dzisiaj też robiłam porządek w szafie małego, ogólnie ciuszków takich na 0-3 msce juz wyrośniętych mam 2 duże kartony i 2 worki na śmieci duże maly połowy nie miał z tego ubranej
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:10   #1554
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
dzięki ze pytasz
na szczęście nie bolą go nóżki co noc...tylko to są napady tak raz na kilka dni..czasem nawet dwa tygodnie przerwy...nie rozumiem dlaczego tak jest ale przyjdzie czas ze będę mądrzejsza o tą jedną przypadłośc i na pewno podziele się tą wiedzą
Wiktorek ma te napady bólu przewaznie po przespaniu kilku godzin..np. budzi się o 1 i rzuca nóżkami i wije jak wąż wołając zapłakanym głosem "maaamoooo...maaamooo..po moooc"...i ciągły płacz trwa około godziny az nie zaśnie z powrotem...wtedy mocno go przytulam i masuje..i nosze...i uspokajam..no wszystko próbuje byleby przestało bolec...
dobrze ze nie jest to co noc ..ale z drugiej strony nigdy nie przewidzę która to będzie noc
mnie tez zawsze bolały w nocy. pamiętam jaki to był koszmar...pamiętam, ze pomagala masc chlodzaca albo rozgrzewajaca? taka dla sportowcow ben-gay. nie wiem czy u dzieci można to stosować, ale moja mama w akcie desperacji pozyczala masc od mojego brata (wtedy siatkarza) i mnie ratowala :P lekarze rozkładali rece i mówili, ze tak musi być...
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:19   #1555
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 405
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
aa jeszcze mnie przy niedzieli T mobile dzisiaj z równowagi wyprowadził miesiac temu zmieniłam umowe i tak jak w poprzedniej miałam mieć w abonamencie 500mb netu, przychodzi faktura a tu 130 zł więcej ja w szoku patrz na fakture, a tam net naliczony no to dzwonie Pan długo dochodził czemu mam na fakturze napisane, że mam 500 mg, a kase mi sciąga i okazało się, ze net jest od drugiego cyklu dziwne no ale dobra, mówie, że nikt mnie o tym nie ionformował jak zawieralam umowe przez telefon i nagrywaja rozmowy dla naszego bezpieczenstwa, wiec niech sobie ją odtworzą i sprawdza bo ja się nie godze na to no i jutro ma dzwonic laska która ze mna zawierała umowe wyjasniać, kuźwa już nigdy umów przez telefon, ja tego nie popuszcze, na fakturze mam napisane, że mam to 500 mb, ale znowu się wykłócać i załatwiać przez oszustów
Ja kiedyś się z Nimi wojowałam. Pisałam chyba 2 pisma, tzn raz ja i raz mój TŻ z takiego samego powodu co ty. Napisałam piękne pisma i uznali zażalenia.


----
Dziewczyny możecie polecić jakąś fajną torbę dla dziecka? Mam taką od wózka ale mało rzeczy się w niej mieści. Podkład, pieluchy, chusteczki i nie mam już miejsca na 2 butelki i mm
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:22   #1556
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
U m. Ida chyba zeby dzisiaj jest nie mozliwy placze wsadza se zlascia piache do buzi jezdzi po dziaslach krecac glowa na boki placzebi krzyczy tak nerwowo z ta reka w buzi masakra jak tak ma wygladac zabkowanie to juz mam dosc , slina wycieka mu na maxa wszystke sliniaki zaslinil szukalam na necie ale nie ma nigdzie zdjec dziasel rozpulchnionych , a najgorzej ze to moze trwac i 3 mc zanom zab wyjdzie:banghead:
U nas też takie akcje:-/





Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
uhuh to współczuję kuzynce Nikiego wyszedł ząb jak mała miała 1,5 miesiąca, biedna płakała i nikt nie wiedział dlaczego

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

no i witamy niedzielnie, dzien spędzony na spacerach, nóg nie czuję od tego chodzenia, no i oczywiście Niks jak juz się wyspi w tym wózku, poogląda drzewa to wtedy płacze niemiłosiernie bo on chce oglądać świat na rękach mój mały odkrywca
walczymy z ciemieniuchą, zauważylam że mu wyszła na czubku głowy
no i muszę małego kłaść później do spania, wczoraj zasnął o 19.30 i o 7 juz był wyspany i chętny do zabawy, wiecie co uwielbiam jak on się rano budzi, najpierw kopie mnie nóżką i jak otworzę oko to się śmieje w głos


słodko



Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
hejka
w końcu w domu prawie 2 tygodnie nas nie było, a nie wiem kiedy ten czas minął...

Każdy dzień mieliśmy wypełniony i pełny atrakcji, nawet nie miałam czasu żeby Was podczytywać.. i nie wiem co tu się dzieje
nadrabianie pewnie zajmie mi wieki, może ktoś mi streści ostatnie 10 dni z życia majowo-czerwcowych mamuś
hejo a co do streszczenia to chyba mało realne:-D





Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
pampers pewnie wazyl ze 2 kg hehe.
a można podawac az tyle wody? bo kiedyś gdzies czytałam, ze dziennie max tyle, ile dziecko zjada naraz mleka. czyli te 120-150ml na cala dobe.



widziałam kiedyś zimowa kurtke w tym stylu http://allegro.pl/pentelka-bluza-do-...470494756.html wiec pewnie da się...



z serii zgadnij kim jestem? tez mamy, faaaajne sa

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------



ja tez w domu glownie na lezaco, czasem z poducha. ostatnio coraz częściej karmimy się poza domem (dzisiaj raz na parkingu pod marketem, drugi raz nad jeziorkiem ) i musze powiedzieć, ze młodej to obojętne - byle mleczko tryskalo
aaa i mam fajny patent jeśli krepujecie się karmic przy ludziach. byliśmy dzisiaj ze znajomymi nad jeziorem - większość towarzystwa to koledzy tz, wiec trochę mało komfortowo wyciagac przy nich cyca (choć dopingowali hehe). Nela lezala w gondolce, później wyciagnelam jej materacyk z gondoli i na nim lezala na kocu. d karmienia wzielam ja razem z tym miękkim materacykiem (taki gabkowy, każdy tako taki ma? ), materacyk zagial się pod mloda i zrobila się lodeczka. przyrzucilam ja pieluszka od mojego ramienia az do niej i mogla swobodnie oddychać, a ja bylam oslonieta od gapiów sama pielucha tez moglaby być, ale chyba wygodniej jej nie musiala się do mnie przyklejać
no i chwale się, ze zalozylam stroj! co prawda jednoczęściowy ale maskowal brzuch i rezultat wizualny calkiem calkiem...na pewno kilka lasek zazdroscilo "tak szybkiego powrotu do formy" udało mi się poplywac...(cyce myłam chusteczkami nawilzajacymi ) ot fajny dzień

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------



poważnie co 2 tyg? u nas tetrowe pieluszki znikają w ekspresowym tempie, wiec pranie musi być co 2-3 dni. był czas, ze nawet codziennie wlaczalam pralke. tylko u nas to nic takiego, bo nasze ciuchy tez często pierzemy.
ostatnio zdarzylo mi się prac nasze rzeczy razem z ciuszkami malej. w proszku dziecięcym mamy go spory zapas, wiec na razie zużywamy.
raz pomyliłam się i wsypałam nie ten proszek, mala nie miała zadnych klopotow skórnych

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------



ja piorę w naszym proszku i jest ok





Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Ja kiedyś się z Nimi wojowałam. Pisałam chyba 2 pisma, tzn raz ja i raz mój TŻ z takiego samego powodu co ty. Napisałam piękne pisma i uznali zażalenia.


----
Dziewczyny możecie polecić jakąś fajną torbę dla dziecka? Mam taką od wózka ale mało rzeczy się w niej mieści. Podkład, pieluchy, chusteczki i nie mam już miejsca na 2 butelki i mm
teraz w biedrze są torby


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:39   #1557
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
U nas też takie akcje:-/









słodko





hejo a co do streszczenia to chyba mało realne:-D







ja piorę w naszym proszku i jest ok






teraz w biedrze są torby


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.






Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
uff to nie tylko ja tak często piore u nas malej uleja się 2 kropelki i pielucha wedruje do prania :P jakos tak się przyzwyczaiłam, ze codziennie wieczorem daje jej swieza pieluszke pod glowe do spania, na przewijak, w wozku...a rano ta do spania "na pewno jest spocona" i tak w kolko

oo to będziesz miała jedne przygotowania i spokoj. fajnie

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



krasnala ledwo widać a swiniopies to jakas kosmiczna krzyzowka czy taka odmiana?

ja codziennie no bywa ze nieraz nie wstawie pralki ale to zadkosc




Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
uhuh to współczuję kuzynce Nikiego wyszedł ząb jak mała miała 1,5 miesiąca, biedna płakała i nikt nie wiedział dlaczego

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

no i witamy niedzielnie, dzien spędzony na spacerach, nóg nie czuję od tego chodzenia, no i oczywiście Niks jak juz się wyspi w tym wózku, poogląda drzewa to wtedy płacze niemiłosiernie bo on chce oglądać świat na rękach mój mały odkrywca
walczymy z ciemieniuchą, zauważylam że mu wyszła na czubku głowy
no i muszę małego kłaść później do spania, wczoraj zasnął o 19.30 i o 7 juz był wyspany i chętny do zabawy, wiecie co uwielbiam jak on się rano budzi, najpierw kopie mnie nóżką i jak otworzę oko to się śmieje w głos

no wlasnie, wszystko do zebow pasuje , wszystkie typowe objawy i ta zlosc w nim straszna jak ma piastkecw buzi i widac ze nie pomaga ... jutro kupuje zestaw z MAM BABY do masowania i zel dentinox :banghead:
Kolki skonczyly sie to odzazu zabki zaczely sie :banghead:




Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Chyba wszystkie korzystaja z niedzieli bo takie pustki, my sie lenimy cały dzień bo mielismy jechac na parade labradorow, ale o 15 maz sie kapnał, ze to przyszły weekend

Ale radość z Was bije a Sofia ma fajne sweterkowe spodenki



My też dopiero teraz nasz dziedziczony 15 letni podnieśliśmy do pozycji polsiedzącej i o dziwo Kuba w nim grzecznie siedzi az załuje, że wczeniej nie kupilismy jakiegos fajnego z zabawkami


biedny nie dajcie się i trzymam kciuki żeby szybko przeszło

U sąsiadów zjechała się rodzinka z takim maleństwem, myśle sobie ze 2 miesiące będzie miało, a sąsiadka podchodzi i co dziewczynka 5 miesięcy moje dziecko jest wielkie
oby
Co do tel. Walcz pisz reklamacje ja bym nie odpuscila
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:40   #1558
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Wiesz co, moja Sofia przynajmniej te 2 drzemki w ciągu dnia ma tako po 1-2h i wtedy to ooooooooo, mogę wszystkoooooo choć nie zawsze mi się chce, czasem wolę tutaj posiedzieć Dziś przekopałam wszystkie ciuszki Sofii w poszukiwaniu stroju kąpielowego (znalazł się na szczęście ) więc przy okazji je posegregowałam. Ale poza tym (no i powieszeniem prania) nie zrobiłam nic. Za to karmiłam co godzinę
taaa u nas podobnie. Nelka spi i spi, a ja i tak niewiele ogarniam wolimy isc na dluuugi spacer niż stać przy garach
ja to Ci trochę zazdroszczę takiego długiego karmienia, zdrzemnąć się można, zrelaksować, ksiazke poczytać u nas trawienie to jakiś wyścig z czasem, jedzenie, kupa i po zabawie

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Co do "płaczu bez powodu" to teraz jak czytam "W głębi kontinuum" to tym bardziej staję się jasne, że dzieci płaczą "bez powodu" i że pomaga bliskość, pierś, bujanie bo do tego są stworzone i na ten wiek przystosowane. Im będą starsze i bardziej samodzielne tym mniej będą chciały się trzymać maminej spodnicy. A nawet im więcej tej bliskości dostaną teraz, tym bardziej niezależne, niezalęknione będą jak będą starsze.
Już totalnie nie będę się przejmować teorią "bo się przyzwyczai". Jeśli mi coś ewidentnie nie pasuje (np. spanie w jednym łóżku, bo się nie wysypiam czy tego typu rzeczy) to będę je zmieniać bo jest mi z nimi źle (niewygodnie) a nie dlatego, bo "się dziecko przyzwyczai".
madrze gadasz! i znow mam ochote od razu siegnac po te madra ksiazke dokoncze Zafona i biore się za podręczniki wychowawcze.

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
A widzieliście krowopsy?
jakie maja cudne wlochate ryjki
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:43   #1559
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 641
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez pearl87 Pokaż wiadomość
podpisuję się w pełni najważniejsze, żeby jakoś próbować pogodzić potrzeby wszystkich w rodzinie (wiadomo, nie zawsze się da ). U nas świetnie się sprawdza spanie razem, nie przeszkadzamy sobie, a jest blisko i bezpiecznie, dziś np. mała zasnęła przed 21, a podsunęła się po cycusia o 1 w nocy i o 5, a o 8 wstawaliśmy; jak śpi osobno to nie śpi tak długo, no i ja muszę wstawać. Staram się w nią i w siebie wsłuchiwać, może drugie dzieciątko będzie chciało od początku spać osobno, zobaczymy Co innego, jakby nas to jakoś z mężem oddalało, ale nic z tych rzeczy a planujemy do pół roczku tak spać, a potem zobaczymy. Każde dzieciątko jest inne
I każde łóżko też
Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
clo....
absolutnie nie pozwoliłabym mu płakac i staram się za kazdym razem szybko uspokoic moje dziecko..

tak...to jest moje osobiste zdanie..masz racje niczym niepoparte ... przyznam się też ze nigdy nie miałam zadnej ksiązki "naukowej" w tej dziedzinie..i pewnie nigdy też jej nie przeczytam...bo mimo wszystko kieruje się własną intuicją i obserwacją własnych i nie tylko dzieci...sama dochodzę do niektórych rozwiązań jak kazda matka...

i nie chodziło mi w tym poście który napisałam zeby zostawiac dziecko w płaczu ..absolutnie nigdy tego nie napisałam..tak jestem prostą kobietą ..byc moze mało oczytaną..i moze tez chaotycznie piszę ..przepraszam..zawsze podkreślam ze maluch potrzebuje dużo miłości i tulenia..tak...potrzeby bliskości...i też do tego dążyłam w poście...można próbowac..tak jak Ja ..tulic ..rozmawiac..dac ukojenie przy łóżeczku..pokazac ze jestem tez przy nim..i na kazde zawołanie..dac poczucie bezpieczeństwa w danym momemencie wszędzie ..nie tylko u mnie w łóżku...z Gabrielem postępuje inaczej(nie gorzej)dla tego że uczę się na własnych błędach...Wiktor od urodzenia był w moim łóżku bo Ja tego potrzebowałam ..i trudno mi było go przestawic ...i tyle...

udowodnione naukowo czy poparte argumentami...
hmmmm...nauka za kazdym razem i z upływem czasu argumentuje inaczej....
tak ...to też tylko moje zdanie...
pisze z serca..dziele się własnym doświadczeniem ..absolutni e..nie sugeruje nic nikomu...przepraszam jeśli to tak zostało zrozumiane
Kochana, jestem pewna, że Clo Cię dobrze zrozumiała. Kogo jak kogo, ale Ciebie Ada żadna z nas nigdy by nie podejrzewała o pozostawienie dziecka do wypłakania czy tego typu praktyki

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ada, ale to tez nie byl zaden zarzut czy cos... tylko wiesz, z Gabrielem postepujesz inaczej, bo sie tak da - nie ma placzu. a jak by ci on tak plakal jak Wiktor wtedy? owszem, probowac trzeba - tu sie zgadzam. ale nie probowac na sile obawiajac sie, ze sie dziecko przyzwyczai do noszenia itp.
z tymi "dowodami" to ja oczywiscie nie jestem na tyle kumata, zeby zrozumiec istote tych badan. ale to, co ostatnio na temat czytalam, bylo ogolnie o rozwoju ukladu nerwowego w pierwszym roku zycia dziecka i o wplywie przebiegu tegoz na pozniejsze usposobienie malucha. neurolodzy cos tam kontrolowali po swojemu (pewnie jakies kolory i plamy na monitorach - sygnaly, ktore rejony mozgu kiedy sie uaktywniaja), psycholog znow zajmowal sie czym innym i interpretowal na swoj sposob - ale byly to powazne badania i cale studia wieloletnie i jakims cudem doszli do wniosku, ze maluszki nie potrafia manipulowac. one nie maja jeszcze takiego toku myslenia typu "jak pokrzycze to mnie wezmie na rece". jesli krzyczy, to jest cos nie tak. dopiero okolo roku zaczynaja sie rozwijac te rejony mozgu, dzieki ktorym dzieciaczki kojarza fakty i potrafia sobie "pokombinowac". apogeum to znany bunt dwulatka wtedy dziecko zaczyna probowac, na ile moze sobie pozwolic. probuje podporzadkowac wszystko i wszystkich pod siebie. i to wtedy nalezy wychowywac, a nie pozwalac sobie wejsc na glowe.
bardzo dobrze, ze kierujesz sie instynktem - jak widzisz nie zawiodl ciebie, bo Wiktorek nie musial samotnie plakac - potrzebowal ciebie dluuuugo i intensywnie, a teraz jest dzielnym, samodzielnym chlopcem a Gabrys sobie dobrze radzi sam w lozeczku, wiec trzeba dac mu spokoj i wlasna przestrzen i tulic jak sie zacznie tego domagac

Ash, Sofcia juz jest taaaaka duza! no i ty taka usmiechnieta, pewnie robicie furore w edim

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------


oj oj, zle kombinujesz rytualy sa wazne, ale to podobno jeszcze troszke inny temat - tak daleko nie zaszlam w tej mojej lekturze, wiec nie jestem w stanie skrotem wyjasnic, dlaczego.
a M nie jest przyzwyczajony do bujania czy suszarki, bo go pierwsze miesiace bujalas i puszczalas suszarke. to nie przyzwyczajenie, tylko to jest wlasnie to, co on zna od poczatku swego istnienia: w brzuszku byl bujany non stop, slyszal szumy (zanurz sie na basenie w wodzie i tez bedziesz slyszala szum). on wtedy czul sie bezpiecznie, czyli te szumy i bujanie daje mu poczucie bezpieczenstwa. wiec nie ma czego tu oduczac, trzeba dac mlodemu czas... powoli bedzie zatracal jakby ten wieczny strach, nie bedzie potrzebowal ukojenia w postaci szumu i bujania. po prostu oswoi sie z nowym otoczeniem, ktore nie bedzie wywolywalo w nim grozy wazne tylko, zeby mial w najblizszych podpore. zeby mogl wam bezgranicznie zaufac. bo wtedy to poczucie strachu szybciej mu minie, a tym samym szybciej sie oswoi ze swiatem po drugiej stronie brzuszka
tej kombinacji lulanie i suszarka uzywasz przeciez tylko jak M placze "bez powodu", nie? wiec on nie potrzebuje tego non stop. a jak sie uspokoi, to tez mu suszarka nie musi leciec... podobno ten "placz bez powodu" mija, bedzie coraz rzadszy, a tym samym coraz rzadziej bedziecie potrzebowac bujania i suszarki w zestawie. moze niedlugo wystarczy samo bujanie i twoj kojacy glos, szept a potem zamiast bujania wystarczy, ze przytulisz... ale wszystko po kolei i bez pospiechu

ja tylko podkresle, ze dziele sie tu wiedza doswiadczonych pediatrow, neurologow i psychologow dzieciecych. czytam ostatnio sporo o tym, bo procz studiowania kardiologii () chce siebie i mlodego przygotowac na rozstanie, ktore nas czeka na przelomie wrzesnia i pazdziernika. nie wiem, czy to bedzie tydzien czy dwa... ale mlody bedzie lezal od 20tej do 9tej z milionem kabli i rurek beze mnie. myslalam, ze powinnam go "przyzwyczajac" do lezenia samemu w lozeczku. ale nie - powinnam wykorzystac ten czas na budowanie zaufania. oby bylo wowczas juz na tyle duze, ze mlody nie bedzie mial do mnie zalu, ze go "zostawilam"...
To na pewno będzie dla Was wielka próba... Ale dacie radę. I Flo ma cudowną mamę, która robi wszystko, żeby go jak najlepiej przygotować. Jesteście z Adą dla mnie niesamowitą inspiracją w dziecinie macierzyństwa

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
śliczna, i zastanawiam się do kogo podobna, obstawiam że do taty A jak mówią znajomi ?
Ja dzisiaj Nine ubrałam podobnie i człowiek na targu zagadał, że ślicznego mam synusia Ze też go te różowe skarpetki nie zaintrygowały
No właśnie wszyscy mówią, że jest do mnie podobna. A ja szczerze mówiąc widzę to podobieństwo jedynie w minach, gestach, ale nie w samej twarzy

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
a bez stroju nie można? tylko plywajaca pieluszka i już
Można, tylko takiemu maluszkowi może być zimno. Temperatura wody niby 30 stopni, ale w kąpieli ma więcej... Mamy taki zabudowany strój, wygląda w sumie jak rampers, a i tak zastanawiam się czy nie powinnismy mieć takiego piankowego Ona jest jednak malutka wciąż... No nic, spróbujemy z tym co mamy w środę. Jak będę widziała, że Sofii jest nieprzyjemnie to zainwestujemy w coś cieplejszego.


Moje maleństwo usypia na raty od 18.30... Mam nadzieję, że już teraz na dłużej niż 10 minut i może uda nam się z TŻ jakiś filmik obejrzeć
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-18, 21:44   #1560
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

los plata figle...dostałam dzisiaj okres dokładnie po roku. rok temu 18go miałam ostatni raz, a później pojawila się fasolka. jeszcze kilka dni temu wspominałam, ze będzie rocznica i ze gdybyśmy się znow postarali to Nela może mieć majowe rodzeństwo. no to mam okazje kurcze, a tak fajnie było bez. myslalam, ze przy kp dluzej będę miała spokoj
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.