W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[Iwoncia81]

Napisane przez Konczita

Jeszcze chciałam tylko z torem Adrianny przywędrować dla wszystkich cioć i dzieciaczków

Ale torcik cudny
Zazdroszcze że impreza za Wami bo ja znowu mam to samo co przed chrzcinami
Czyli nerwówka...

Hello
Odpoczywam, mały śpi, tż w sklepie
Po wózek przyjechali, pieniążki są i miejsce w piwnicy zwolnione

U nas etap wstawania przy meblach i zrzucania wszystkiego
Matko, tylko sie go weźmie od tej szafki to zaraz płacz, więc dzisiaj z jednego pokoju już szklane ozdoby pochowałam a dałam zabawki różniste
Jeszcze w drugim pokoju pochowam i jeszcze musze zablokować drzwi z szafek i szuflady bo otwiera.
Wczoraj Alan otwarł sobie szuflade która jest nad jego głową, podciągnął sie na rękach i wisiał w tej pozycji patrząc co tam jest ma bardzo silne rączki

[aga_ton]

cześć dziewczyny.

Napisane przez ula2689

Możesz skopiować na klub?

za chwilę skopiuję

Napisane przez Lewek

Anusia Twój mąż to ma z Tobą dobrze. Ja się wkurzam trochę jak mój jedzie na te ryby, choć raz na jakiś czas niech tam sobie pojedzie. Ale z nim i to jeszcze z dzieckiem by mi się nie chciało.

ja bardzo często jeździłam z mężem na ryby, nawet z wielkim brzuchem byłam kilka razy, na nocki również
teraz nie jeżdżę ale jak tylko Lenka podrośnie jedziemy wszyscy

bierzemy ze sobą namiot,koc, grilla, kosz piknikowy, mnóstwo dobrego jedzenia i jest całkiem miło

Napisane przez Iwa844

Dziewczyny, czy któreś dziecko nosi już pieluszki w rozmiarze 5??? Bo ja się przymierzam do zakupu, bo widzę że 4+ zaczynaja Alę na nózkach uciskać i "wzrostowo" się biodrówki robią.

Lena nadal nosi 4

Napisane przez kasiam187

aga ton czy Lenka wciaz pije tak duzo mleka? u nas wciaz po4-5 razy dziennie

tak wam dziewczyny zazdroszczę ze dzieci wam tak jedza u nas tylko mleko, mleko,mleko....
podjęliśmy probe wprowadzenia nabialu i po jogurtach ja wysypalo, a tak jej smakowały eh..

tak, u Leny mleko jest na pierwszym miejscu, wypija go naprawdę dużo.
oprócz tego zjada mały słoiczek obiadku, słoiczek owoców i jogurt na drugie śniadanie.

Napisane przez Dearlie

Aga_ton jak tam noce Lenki? Nadal budzi się tak wcześnie? U nas od dwóch dni znowu pobudka dopiero nad ranem, więc mam nadzieję, że już na stałe wróciło to do normy.

dzisiaj pierwszy raz od dawna obudziła się o 5.30, pobawiła się godzinę, wypiła mleko i dospała jeszcze do 8. mam nadzieję, że pobudki 2-3 w nocy są za nami

Napisane przez marta1986222

My byliśmy krótko na weselu bo Zuzia dostała nagle temperaturę,była rozpalona,z nosa zaczęło jej się lać jak z kranu.
Całą noc nie spałam,ona też mało co tak się męczyła.
Rano też miała temperaturę.
Teraz odsypia biedactwo moje


Co najgorsze w czwartek byli u nas znajomi i nic nie powiedzieli że ich syn jest przeziębiony a bawił się z Zuzią a ona w piątek pisze do mnie na facebooku czy Zuzia zdrowa ja jej napisałam że tak a ona mi na to że dobrze bo myślała czy nie zaraziła się czasem od Michałka

wiem, co czujesz
nas również przedwczoraj odwiedzili znajomi z chorą pięciolatką mała miała straszny kaszel i kichała prosto w Lenki buzię nawet ust nie zakryła
teraz tylko czekać, aż Lenę rozłoży...
rano już miała zatkany nos

zdrówka dla Zuzi

Napisane przez gda

Dziewczyny jakie zęby teraz mają wychodzić jak już jedynki i dwójki mamy?!

Było tak idealnie i pięknie przez 2 tygodnie na działce, a od wczoraj znowu ryk, ślina, gryzienie wszystkiego, ciągłe jęki i tylko na rączki... Jezuuuu! A teraz już do domu wróciliśmy, więc od jutra znowu z potworem sam na sam

u Leny wyszły najpierw dwie dolne jedynki a ostatnio pojawiły się górne trójki

Napisane przez Iwoncia81

Ale torcik cudny
Zazdroszcze że impreza za Wami bo ja znowu mam to samo co przed chrzcinami
Czyli nerwówka...

Iwoncia, a czemu nerwówka?

ja tam bardzo lubię organizować imprezy



spóźnione życzenia dla Zuzi

[kajaja]

Napisane przez Iwoncia81

Ale torcik cudny
Zazdroszcze że impreza za Wami bo ja znowu mam to samo co przed chrzcinami
Czyli nerwówka...

Hello
Odpoczywam, mały śpi, tż w sklepie
Po wózek przyjechali, pieniążki są i miejsce w piwnicy zwolnione

U nas etap wstawania przy meblach i zrzucania wszystkiego
Matko, tylko sie go weźmie od tej szafki to zaraz płacz, więc dzisiaj z jednego pokoju już szklane ozdoby pochowałam a dałam zabawki różniste
Jeszcze w drugim pokoju pochowam i jeszcze musze zablokować drzwi z szafek i szuflady bo otwiera.
Wczoraj Alan otwarł sobie szuflade która jest nad jego głową, podciągnął sie na rękach i wisiał w tej pozycji patrząc co tam jest ma bardzo silne rączki

no właśnie u nas tez ten etap i dziś aniolek stracił glowę

[ula2689]

Gapa ze mnie straszna Sto Latek Zu!

Napisane przez marta1986222

My byliśmy krótko na weselu bo Zuzia dostała nagle temperaturę,była rozpalona,z nosa zaczęło jej się lać jak z kranu.
Całą noc nie spałam,ona też mało co tak się męczyła.
Rano też miała temperaturę.
Teraz odsypia biedactwo moje


Co najgorsze w czwartek byli u nas znajomi i nic nie powiedzieli że ich syn jest przeziębiony a bawił się z Zuzią a ona w piątek pisze do mnie na facebooku czy Zuzia zdrowa ja jej napisałam że tak a ona mi na to że dobrze bo myślała czy nie zaraziła się czasem od Michałka

Biedna malunia
Ci rodzice niektórzy to posrani,mojej mamy sąsiedzi noworodka trzymali cały dzień na podwórku aż pewnego wietrznego dnia sie rozchorował

Napisane przez tamlin111

Mieliśmy jechać do Torunia dziś, ale wczoraj jak poinformowalam Kropa o tym, to do mnie z tekstem, że samochód coś głośno chodzi i on najwyżej od szwagra pożyczy Kur.a pytam od kiedy mu głośno chodzi. Od powrotu z Zakopanego. Trzy tygodnie temu Armagedon był w domu.
Co się okazało z samochodem wszystko dobrze, ale już mam w tyłku jakiekolwiek wyjazdy z nim.

Wdech...wydech...wdech... wydech....

Napisane przez Konczita

Zuziuniu - 100lat aniołeczku, dużo uśmiechu, zdrówka i spełnienia marzeń !!!

przepraszam, że spóźnione ale wczoraj miałam taki zakręt i nie wiem jak to się stało że nie napisałam

my po roczku w domu ... przeżyliśmy

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Monia ja nie nadrabiam bo dom pełen ludzi ale przecież Wy naprawialiście autko prawda?

Widziałam na fb,super urodzinki

Napisane przez Iwoncia81

U nas etap wstawania przy meblach i zrzucania wszystkiego
Matko, tylko sie go weźmie od tej szafki to zaraz płacz, więc dzisiaj z jednego pokoju już szklane ozdoby pochowałam a dałam zabawki różniste
Jeszcze w drugim pokoju pochowam i jeszcze musze zablokować drzwi z szafek i szuflady bo otwiera.
Wczoraj Alan otwarł sobie szuflade która jest nad jego głową, podciągnął sie na rękach i wisiał w tej pozycji patrząc co tam jest ma bardzo silne rączki

O matulu dobrze że nie wywalił tej szafki na siebie czy co tam

Napisane przez aga_ton

wiem, co czujesz
nas również przedwczoraj odwiedzili znajomi z chorą pięciolatką mała miała straszny kaszel i kichała prosto w Lenki buzię nawet ust nie zakryła
teraz tylko czekać, aż Lenę rozłoży...
rano już miała zatkany nos

Następni mądrzy

Moja szwagierka urodziła dziś o 4 rano córeczkę

[Konczita]

Napisane przez ula2689

Moja szwagierka urodziła dziś o 4 rano córeczkę

Gratulację dla rodziców niech malutka zdrowo rośnie ...

u nas dom już prawie pusty ...

[Lewek]

Dzień dobry!

Napisane przez Konczita

Jeszcze chciałam tylko z torem Adrianny przywędrować dla wszystkich cioć i dzieciaczków

Brawa za urodzinki! a torcik super!

Napisane przez gda

Dziewczyny jakie zęby teraz mają wychodzić jak już jedynki i dwójki mamy?!

Było tak idealnie i pięknie przez 2 tygodnie na działce, a od wczoraj znowu ryk, ślina, gryzienie wszystkiego, ciągłe jęki i tylko na rączki... Jezuuuu! A teraz już do domu wróciliśmy, więc od jutra znowu z potworem sam na sam

tak jak Lilka pisze podobno czwórki i potem trójki.

Napisane przez monarika

a po tych dla dzieci też ją sypie? Otylka też kocha jogorty. Zjada cały kubeczek bez wiercenia i marudzenia najchętniej to by jadła jogurt codziennie na śniadanie obiad i kolację

Misiek też lubi jogurty, rzadko kiedy akurat zjedzenia jogurtu odmawia.

Napisane przez aga_ton

ja bardzo często jeździłam z mężem na ryby, nawet z wielkim brzuchem byłam kilka razy, na nocki również
teraz nie jeżdżę ale jak tylko Lenka podrośnie jedziemy wszyscy

No to mąż szczęśliwy pewnie. Chyba powinna wziąć z Ciebie przykład, mój byłby pewnie też szczęśliwy gdybym mu to zaproponowała, choć on to łowi na spining i z pontonu, rzadko kiedy z brzegu. Ale już nie może się doczekać kiedy ze swym synem będzie mógł pojechać na te ryby

Napisane przez ula2689

Moja szwagierka urodziła dziś o 4 rano córeczkę

Gratulacje dla rodziców

A my dziś prawie cały dzień poza domem, najpierw miałam chrzest, zostawiłam Misia z babcią, i choć rzadko zostaje z nią sam to grzeczny był, a ja się jak zwykle bałam. Ale on taki mamisynuś, jak do ludzi z nim jadę to nie daje się odkleić ode mnie Potem pojechałam do Janowa spotkać się z Sojką Wróciliśmy niedawno, a Misiek cieszy się zabawkami których cały dzień nie widział

[Nariiko]

Witajcie dziewczyny wreszcie z domu
Zuzia już wczoraj na wieczór ładnie ożyła i bawiła się
temp zupełnie ustąpiła więc dziecko od razu inne
jeszcze musi nabrać trochę sił ale już jesteśmy na dobrej drodze
wysypka blednie nie wiem tylko do końca co z brzuszkiem....
Bo w nocy zrobiła kupkę i budziła się często z płaczem i dzisiaj też 2 razy była taka rozrzedzona. Mamy zalecenia 2 razy dziennie probiotyk i lekka dieta z ograniczeniem mleka. Na razie z obserwacji tak można wnioskować jakby po mleku właśnie robiłą takie rzadkie kupki, chyba jeszcze brzuszek nie doszedł do siebie po tej jelitówce.
Tylko nie mam pojęcia czym jej to mleko zastąpić bo ona je uwielbia przecież Dzisiaj dostała rano i teraz na wieczór bo już nie miałam pomysłu co jej dać a głodna była. Ale nie wypiła za dużo bo tylko 120 ml.

Napisane przez kasiam187

aga ton czy Lenka wciaz pije tak duzo mleka? u nas wciaz po4-5 razy dziennie

Pytanie nie do mnie ale moja Zuzia też tyle razy pije mleko oprócz tego obiadek i jakiś owoc z jogurtem jadła no i chlebek

Napisane przez marta1986222

My byliśmy krótko na weselu bo Zuzia dostała nagle temperaturę,była rozpalona,z nosa zaczęło jej się lać jak z kranu.
Całą noc nie spałam,ona też mało co tak się męczyła.
Rano też miała temperaturę.
Teraz odsypia biedactwo moje


Co najgorsze w czwartek byli u nas znajomi i nic nie powiedzieli że ich syn jest przeziębiony a bawił się z Zuzią a ona w piątek pisze do mnie na facebooku czy Zuzia zdrowa ja jej napisałam że tak a ona mi na to że dobrze bo myślała czy nie zaraziła się czasem od Michałka

No gratulacje pomyślunku co za ludzie super, że Cię poinformowali ale po fakcie dopiero
Zdrówka dla niej oby się nic nie rozwinęło

Napisane przez Nisia4

Narriko jak Zuzia dzisiaj?

Dziękujemy dużo lepiej nabiera sił, już się ładnie bawi ale nadal dużo spała dziś.

Napisane przez Konczita

Jeszcze chciałam tylko z torem Adrianny przywędrować dla wszystkich cioć i dzieciaczków

Śliczny tort

Napisane przez monarika

Nariiko jaktam Zuzia? Idziecie do domu?

Tak już jesteśmy w domku dziękujemy

Napisane przez ula2689

Moja szwagierka urodziła dziś o 4 rano córeczkę

Gratulację A wczoraj moja kuzynka urodziła córeczkę

[Lewek]

Narriko, super, że już w domku. I gratulacje dla kuzynki.
Chyba sporo dziewczynek się rodzi, dziś na tym chrzcie co byłam było chyba 8 dzieci i same dziewczynki. Ja też chcę!

[Iwoncia81]

Napisane przez aga_ton

Iwoncia, a czemu nerwówka?

ja tam bardzo lubię organizować imprezy

No własnie ja jakoś imprez od kilku lat już unikam troche sie wyciszyłam.
Poza tym rodzina męża głośna jak cholera a ja tego nie znosze. Do tego wszyscy lubią chlać % i też mnie to denerwuje. Na szczęscie jego rodzine widuje baaaaardzo rzadko z tym że czas tak szybko leci i mam wrażenie że ich widuje co miesiąc

Napisane przez kajaja

no właśnie u nas tez ten etap i dziś aniolek stracił glowę

ja miałam reflex i udało mi sie złapać szklaną pamiątke znad Balatonu

Napisane przez ula2689

O matulu dobrze że nie wywalił tej szafki na siebie czy co tam

Mąż go pilnował i asekurował, a szuflada na szczęście ma blokady.
Mam nadzieje że wytrzymałe te blokady

Matko !!!
Pierwszy raz w życiu Alan miał tylko jedną drzemke (2,5 godzinną) i odkąd wstał o 14tej tak dopiero teraz zasypia
Padam normalnie.
A jeszcze robiłam obiadki małemu, potem mężul ogórki małosolne i kiszone, więc cały dzien niedzielny zamiast odpoczywać to zapiernicz
A rodzice w tym czasie mi mmsy wysyłali znad morza jak sie wylegują na plaży

[monarika]

Napisane przez Iwoncia81

U nas etap wstawania przy meblach i zrzucania wszystkiego
Matko, tylko sie go weźmie od tej szafki to zaraz płacz, więc dzisiaj z jednego pokoju już szklane ozdoby pochowałam a dałam zabawki różniste
Jeszcze w drugim pokoju pochowam i jeszcze musze zablokować drzwi z szafek i szuflady bo otwiera.
Wczoraj Alan otwarł sobie szuflade która jest nad jego głową, podciągnął sie na rękach i wisiał w tej pozycji patrząc co tam jest ma bardzo silne rączki

Jak to dobrze, że ja nie mam mebli w domu tzn regałów a w kuchni czasami sama jej otwieram dolną szufladę, która jest jej, trzymam tam kaszki i inne takie pierdoły i ma zajęcie dziecko na kilka chwil a ja w tym czasie mogę coś zrobić

Napisane przez Nariiko

Witajcie dziewczyny wreszcie z domu
Zuzia już wczoraj na wieczór ładnie ożyła i bawiła się
temp zupełnie ustąpiła więc dziecko od razu inne
jeszcze musi nabrać trochę sił ale już jesteśmy na dobrej drodze
wysypka blednie nie wiem tylko do końca co z brzuszkiem....
Bo w nocy zrobiła kupkę i budziła się często z płaczem i dzisiaj też 2 razy była taka rozrzedzona. Mamy zalecenia 2 razy dziennie probiotyk i lekka dieta z ograniczeniem mleka. Na razie z obserwacji tak można wnioskować jakby po mleku właśnie robiłą takie rzadkie kupki, chyba jeszcze brzuszek nie doszedł do siebie po tej jelitówce.
Tylko nie mam pojęcia czym jej to mleko zastąpić bo ona je uwielbia przecież Dzisiaj dostała rano i teraz na wieczór bo już nie miałam pomysłu co jej dać a głodna była. Ale nie wypiła za dużo bo tylko 120 ml.

to super, że już w domku

Napisane przez Lewek

Narriko, super, że już w domku. I gratulacje dla kuzynki.
Chyba sporo dziewczynek się rodzi, dziś na tym chrzcie co byłam było chyba 8 dzieci i same dziewczynki. Ja też chcę!

No serio jakoś dużo tych dziewczynek dzisiaj w kościele na 6 dzieci tylko jeden chłopczyk



A my mamy kolejnego zęba
tylkonie wiem czy to jedynka czy dwójka bo mała jak tylko próbuje zajrzeć jej w paszczę to zaciska usta i nie ma patrzenia a pod palcem mi to wygląda na dwójkę ale teściowa twierdzi, że to koniuszek jedynki i nie wiem

[Nariiko]

Napisane przez Lewek

Narriko, super, że już w domku. I gratulacje dla kuzynki.
Chyba sporo dziewczynek się rodzi, dziś na tym chrzcie co byłam było chyba 8 dzieci i same dziewczynki. Ja też chcę!

Coś w tym jest bo męża siostra i moja koleżanka z pracy też niedługo rodzą i spodziewają się dziewczynek
A ja za to bym chciała synka Nawet jako pierwszy mi się marzył
Ale mam kochaną Zuzinkę, na którą dużo ludzi reaguje jak na chłopca
A Twój synuś będzie miał w czym przebierać jak podrośnie

[weronika_91]

Napisane przez kasiam187

u nas tylko mleko, mleko,mleko....
podjęliśmy probe wprowadzenia nabialu i po jogurtach ja wysypalo, a tak jej smakowały eh..

Jaśka po jogurtah też wysypało takie szorstkie plamki? u nas głównie na nóżkach ( w zgięciach, na kolankach ) oraz na rączkach też w zgięciach, czasem też na szyjce . Biedne te nasze maludy

Napisane przez Konczita

Jeszcze chciałam tylko z torem Adrianny przywędrować dla wszystkich cioć i dzieciaczków

torcik rewelacyjny

Napisane przez Nariiko

Witajcie dziewczyny wreszcie z domu

super cieszę się że już jesteście w domku

Iwoncia no mi Jaś od 3 dni już śpi raz dziennie po 2-2,5h więc wiem co to znaczy jednakże liczę że jeszcze wróci do 2 drzemek

[Anusia479]

Hej
Włosy mam teraz genialne sama nie wiem co z tym zrobić .
Dearlie zdjęcie dałam na klub
zachciało mi się jaśniejszych włosów

Konczi śliczne zdjęcia z urodzinek!


Nariko super,że już w domku!

Sto latek dla Zuzi!!

[Iwoncia81]

Napisane przez weronika_91

Iwoncia no mi Jaś od 3 dni już śpi raz dziennie po 2-2,5h więc wiem co to znaczy jednakże liczę że jeszcze wróci do 2 drzemek

oby wróciło do dwóch drzemek bo sie wykończyć idzie...

Wszędzie mi wchodzi, a jak mu sie zabroni to ryk
W ogóle histeryk z niego straszny.
Beczy z byle powodu, w nocy mi kiepsko śpi od jakiegoś czasu
Dzisiaj zrzędzi i poplakuje od 4:30 bo zasnąć nie umie. Teraz chyba usypia a ja już nie zasne pewnie...
Tż na rano do pracy więc sama będe do 15tej i sie zastanawiam jak ja obiad jakikolwiek zrobie jak go zostawić samego nie idzie
Chyba wyrko przeniose do kuchni i bedzie w nim siedzial

Ciuuuuuu, zaś marudzi...

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

Hmmm, wzięłam go do swojego łóżka i zasnął w sekunde
Na dodatek sie uśmiechał przez sen

[Nariiko]

Dobry,
my znowu po trudnej nocy
Już sama nie wiem co się dzieje bo Zuzia budziła się z płaczem co chwila, i wołała tak rozpaczliwie ma ma, ma ma A ja nie wiedziałam jak jej pomóc bo nie wiem co jej dolega... Czy tak odreagowuje te wszystkie przeżycia ostatnie w szpitalu, czy brzuszek ją boli bo pryczki puczszała i kupa była, czy głodna była bo na noc mało mleka wypiła a potem bałam się dać jej więcej
Teraz wypiła 150 ml mleka i zasnęła jeszcze a ja już nie mogłam bo brzuch mnie boli z tych nerwów już. Kilka lat temu miałam taką nerwicę żołądkową, którą udało mi się wyleczyć a teraz od paru dni mam to samo
oby w końcu jej się unormowało
A jeszcze dzwoniłam do żłobka, że Zuzi w tym tygodniu nie będzie bo przecież nie poślę jej żeby mi coś złapała znowu. A co będzie jak ja za 2 tygodnie do pracy wrócę to nie wiem. Jeszcze się skończy na tym, że opiekunki będę musiała poszukać jak faktycznie tak mi będzie te wirusówki łapać.

Napisane przez weronika_91

Iwoncia no mi Jaś od 3 dni już śpi raz dziennie po 2-2,5h więc wiem co to znaczy jednakże liczę że jeszcze wróci do 2 drzemek

Dziewczyny ile ja bym dała żeby moje dziecie tak spało

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------

Napisane przez Anusia479

Hej
Włosy mam teraz genialne sama nie wiem co z tym zrobić .
Dearlie zdjęcie dałam na klub
zachciało mi się jaśniejszych włosów

To mi się ostatnio zachciało ciemnych włosów a ja od zawsze blondynka włosy też miałam genialne, najpierw szaro bure, potem jakieś rudawe wyszły i nie umiem uzyskać takiego koloru jaki mi się podoba więc wracam do blondu znowu
Bo te wszystkie zabiegi u fryzjera były i już mi szkoda kasy na eksperymentowanie a sama się boję tak kombinować. Parę razy zrobiłam loreala ze sklepu i po dwóch myciach po kolorze ani śladu

[ula2689]

Napisane przez Lewek

A my dziś prawie cały dzień poza domem, najpierw miałam chrzest, zostawiłam Misia z babcią, i choć rzadko zostaje z nią sam to grzeczny był, a ja się jak zwykle bałam. Ale on taki mamisynuś, jak do ludzi z nim jadę to nie daje się odkleić ode mnie Potem pojechałam do Janowa spotkać się z Sojką Wróciliśmy niedawno, a Misiek cieszy się zabawkami których cały dzień nie widział

Zazdraszczam

Napisane przez Nariiko

Witajcie dziewczyny wreszcie z domu
Zuzia już wczoraj na wieczór ładnie ożyła i bawiła się
temp zupełnie ustąpiła więc dziecko od razu inne
jeszcze musi nabrać trochę sił ale już jesteśmy na dobrej drodze
wysypka blednie nie wiem tylko do końca co z brzuszkiem....
Bo w nocy zrobiła kupkę i budziła się często z płaczem i dzisiaj też 2 razy była taka rozrzedzona. Mamy zalecenia 2 razy dziennie probiotyk i lekka dieta z ograniczeniem mleka. Na razie z obserwacji tak można wnioskować jakby po mleku właśnie robiłą takie rzadkie kupki, chyba jeszcze brzuszek nie doszedł do siebie po tej jelitówce.
Tylko nie mam pojęcia czym jej to mleko zastąpić bo ona je uwielbia przecież Dzisiaj dostała rano i teraz na wieczór bo już nie miałam pomysłu co jej dać a głodna była. Ale nie wypiła za dużo bo tylko 120 ml.

Gratulację A wczoraj moja kuzynka urodziła córeczkę

Super że już w domku
Gratulacje dla kuzynki.
Ja jak widziałam ją w ciązy jak się męczyła i potem wyobraziłam sobie poród i że to takie male ciągle płacze i wstawanie w nocy i nie chcę więcej

Napisane przez Lewek

Narriko, super, że już w domku. I gratulacje dla kuzynki.
Chyba sporo dziewczynek się rodzi, dziś na tym chrzcie co byłam było chyba 8 dzieci i same dziewczynki. Ja też chcę!

Zamówienie przyjęte,mówisz i masz!

Moje goście ostatnie dziś wyjeżdżają,mężul też wyjechał o 5 na 3 dni.Cisza spokój relaks nie no muszę podłogi umyć bo się kleją.

[Anusia479]

Witam się przy kawce
Dzisiaj pochmurno i chłodno . Ale ciesze się bo starczy tych upałów już jak dla mnie.

[Bafi@Home]

dzien doberek, zyje po weekendzie

goscie wydluzyli pobyt i nie powiem ale jestem zmeczona, za to Sonia zaczyna sama stawac i tak smiesznie paca na pupe

[tamlin111]

Dobry.
A ja wczoraj w kinie byłam Mama mnie wyciągnęła na Red 2. Bardzo fajny film. Później dokończyłam relaksik z tatą przy piwku

Napisane przez ula2689

Moja szwagierka urodziła dziś o 4 rano córeczkę

Gratulacje dla rodziców.

Napisane przez Nariiko

Witajcie dziewczyny wreszcie z domu

Super że w domku już jesteście

Napisane przez monarika

A my mamy kolejnego zęba
tylkonie wiem czy to jedynka czy dwójka bo mała jak tylko próbuje zajrzeć jej w paszczę to zaciska usta i nie ma patrzenia a pod palcem mi to wygląda na dwójkę ale teściowa twierdzi, że to koniuszek jedynki i nie wiem

[Lewek]

Dzień dobry

Napisane przez Anusia479

Witam się przy kawce
Dzisiaj pochmurno i chłodno . Ale ciesze się bo starczy tych upałów już jak dla mnie.

U mnie też i ja też się cieszę. Muszę się wybrać na spacer już chyba, bo dziecko coś marudzi. Nudzi mu się chyba. Wszystkie zabawki wyciągnięte i nic go nie cieszy. Anusia foty nie ma na klubie! Znaczy nie wyświetla się. Ja z brunetki przerobiłam się na blondi, zawsze to planowałam zrobić gdy siwych pojawi się więcej niż czarnych i już to nastąpiło Ale nie wiem czy mam odpowiedni odcień blondu.. Najpierw chodziłam do fryzjerki rozjaśniać i potem kłaść farbę, teraz już nie potrzebuję rozjaśniać, farby same biorą więc sama w domku kombinuję. A w ogóle to po raz setny chyba robię podejście do zapuszczania ciekawe jak długo wytrwam tym razem..

[kraven]

Cześć. Siedze w pracy i zdycham. Jestem potwornie niewyspana.

Konczi super tort.

Ula gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców.

Nariko super, że już jestescie w domu. Podejrzewam, że jeszcze brzuszek Ją boli, to może potrwać kilka dni.

[Anusia479]

Napisane przez Lewek

Dzień dobry



U mnie też i ja też się cieszę. Muszę się wybrać na spacer już chyba, bo dziecko coś marudzi. Nudzi mu się chyba. Wszystkie zabawki wyciągnięte i nic go nie cieszy. Anusia foty nie ma na klubie! Znaczy nie wyświetla się. Ja z brunetki przerobiłam się na blondi, zawsze to planowałam zrobić gdy siwych pojawi się więcej niż czarnych i już to nastąpiło Ale nie wiem czy mam odpowiedni odcień blondu.. Najpierw chodziłam do fryzjerki rozjaśniać i potem kłaść farbę, teraz już nie potrzebuję rozjaśniać, farby same biorą więc sama w domku kombinuję. A w ogóle to po raz setny chyba robię podejście do zapuszczania ciekawe jak długo wytrwam tym razem..

Teraz dodałam to może jest

ja naturalnie mam ciemny bląd,później uwidziało mi się na dłużej na czarno więc tak też miałam ale znudziło mi się i stwierdziłam,że chce jaśniejsze . No to mam tęcze i nie wiem akurat co teraz


Ja mieszkając teraz w domku zastanawiałam się co robiłam w bloku z dziecmi teraz chłopcy są całe dnie na dworze i są o wiele grzeczniejsi bo im się nie nudzi. Fabiś uwielbia piaskownice

[kasiam187]

Napisane przez monarika

Haj




a po tych dla dzieci też ją sypie? Otylka też kocha jogorty. Zjada cały kubeczek bez wiercenia i marudzenia najchętniej to by jadła jogurt codziennie na śniadanie obiad i kolację

tak, znalazlam tutaj w grecji naturalny z ziarnami od 6 miesiaca. ehh

Napisane przez aga_ton

tak, u Leny mleko jest na pierwszym miejscu, wypija go naprawdę dużo.
oprócz tego zjada mały słoiczek obiadku, słoiczek owoców i jogurt na drugie śniadanie.

a widzisz, dobrze ze nie tylko Giulia taka mleczna

Napisane przez Nariiko

Witajcie dziewczyny wreszcie z domu
Zuzia już wczoraj na wieczór ładnie ożyła i bawiła się
temp zupełnie ustąpiła więc dziecko od razu inne
jeszcze musi nabrać trochę sił ale już jesteśmy na dobrej drodze
wysypka blednie nie wiem tylko do końca co z brzuszkiem....
Bo w nocy zrobiła kupkę i budziła się często z płaczem i dzisiaj też 2 razy była taka rozrzedzona. Mamy zalecenia 2 razy dziennie probiotyk i lekka dieta z ograniczeniem mleka. Na razie z obserwacji tak można wnioskować jakby po mleku właśnie robiłą takie rzadkie kupki, chyba jeszcze brzuszek nie doszedł do siebie po tej jelitówce.
Tylko nie mam pojęcia czym jej to mleko zastąpić bo ona je uwielbia przecież Dzisiaj dostała rano i teraz na wieczór bo już nie miałam pomysłu co jej dać a głodna była. Ale nie wypiła za dużo bo tylko 120 ml.


Pytanie nie do mnie ale moja Zuzia też tyle razy pije mleko oprócz tego obiadek i jakiś owoc z jogurtem jadła no i chlebek

uspokoilyscie mnie bo juz myslalam ze cos nie tak z ta moja cór
tym bardziej, ze zasze jak kupuje mleko,robie to w jedenej bliskiej aptece, pani farmaceutka nie szczerzy od komentarzy, tak jak bym ja nasz kochany NFZ okradala i mleko na boku sprzedawała faktycznie czesto kupuje, ale co mam zrobic..


super, ze w domku jestescie a co do zlobka to wiesz na pewno to pierwsza inie ostatnia infekcja ale w koncu nabieze odpornosci

Napisane przez weronika_91

Jaśk
a po jogurtah też wysypało takie szorstkie plamki? u nas głównie na nóżkach ( w zgięciach, na kolankach ) oraz na rączkach też w zgięciach, czasem też na szyjce . Biedne te nasze maludy

u nas wlasnie byly takie czerwone normalne kostki na obu policzkach,na szczescie po elidelu zeszly.

strasznie biedne, tym bardziej ze Giulia taki niejadek, malo co jej smakuje a te jogurty bardzo jej podeszly



Konczi piekny tort ja zamawiam, nie ma szans ze stworze takie cudo

[maggie123]

Dziękuję Kochane w imieniu Zuzanki za życzonka.
troszkę mi było smutno, bo myślałam, że zapomniałyście

już po pierwszej turze roczkowej imprezy. obiad na 13 osób, tort, itd... goście poszli przed g. 20. fajnie było, ale męcząco. Dobrze, że mój kochany mąż pomagał i przez 2 godziny stał przy garach i smażył mięso.

a za tydzień powtórka z rozrywki, tylko już na 10 osób
Katee, jak dzisiejsza noc minęła i jak się czuje Kubuś?


[

Napisane przez marta1986222

My byliśmy krótko na weselu bo Zuzia dostała nagle temperaturę,była rozpalona,z nosa zaczęło jej się lać jak z kranu.
Całą noc nie spałam,ona też mało co tak się męczyła.
Rano też miała temperaturę.
Teraz odsypia biedactwo moje


Co najgorsze w czwartek byli u nas znajomi i nic nie powiedzieli że ich syn jest przeziębiony a bawił się z Zuzią a ona w piątek pisze do mnie na facebooku czy Zuzia zdrowa ja jej napisałam że tak a ona mi na to że dobrze bo myślała czy nie zaraziła się czasem od Michałka

o rany, co za niodpowiedzialni ludzie!! nie rozumiem, jak z przeziębionym dzieckiem można iść do innego malucha i nawet nie uprzedzić tylko po fakcie. wkurzyłabym się jeszcze bardziej, bo imprezę Wam popsuli.
dużo zdrówka dla Zuzi

Napisane przez tamlin111

Ja pier... uwielbiam takich imbecyli
Zdrówka dla Zuzi.

Matinek też podziębiony, ale radosny w sumie. Trochę marudzi ale to raczej od zębów.
I "r" mówi ładnie od Pauli Bo ciągle siedzi i "rrrrrrrrrrrrrrrrr" sobie mówi A Paula llllllllllllllllll. Muszę do logopedy z nią iść.
Mieliśmy jechać do Torunia dziś, ale wczoraj jak poinformowalam Kropa o tym, to do mnie z tekstem, że samochód coś głośno chodzi i on najwyżej od szwagra pożyczy Kur.a pytam od kiedy mu głośno chodzi. Od powrotu z Zakopanego. Trzy tygodnie temu Armagedon był w domu.
Co się okazało z samochodem wszystko dobrze, ale już mam w tyłku jakiekolwiek wyjazdy z nim.

ech te chłopy... oni na wszystko mają czas. każdy z nich żyje w przeświadczeniu, że będzie miał kilka żyć. jak koty, nie?

Napisane przez Nariiko

Dobry,
my znowu po trudnej nocy
Już sama nie wiem co się dzieje bo Zuzia budziła się z płaczem co chwila, i wołała tak rozpaczliwie ma ma, ma ma A ja nie wiedziałam jak jej pomóc bo nie wiem co jej dolega... Czy tak odreagowuje te wszystkie przeżycia ostatnie w szpitalu, czy brzuszek ją boli bo pryczki puczszała i kupa była, czy głodna była bo na noc mało mleka wypiła a potem bałam się dać jej więcej
Teraz wypiła 150 ml mleka i zasnęła jeszcze a ja już nie mogłam bo brzuch mnie boli z tych nerwów już. Kilka lat temu miałam taką nerwicę żołądkową, którą udało mi się wyleczyć a teraz od paru dni mam to samo
oby w końcu jej się unormowało
A jeszcze dzwoniłam do żłobka, że Zuzi w tym tygodniu nie będzie bo przecież nie poślę jej żeby mi coś złapała znowu. A co będzie jak ja za 2 tygodnie do pracy wrócę to nie wiem. Jeszcze się skończy na tym, że opiekunki będę musiała poszukać jak faktycznie tak mi będzie te wirusówki łapać.



Dziewczyny ile ja bym dała żeby moje dziecie tak spało

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------


To mi się ostatnio zachciało ciemnych włosów a ja od zawsze blondynka włosy też miałam genialne, najpierw szaro bure, potem jakieś rudawe wyszły i nie umiem uzyskać takiego koloru jaki mi się podoba więc wracam do blondu znowu
Bo te wszystkie zabiegi u fryzjera były i już mi szkoda kasy na eksperymentowanie a sama się boję tak kombinować. Parę razy zrobiłam loreala ze sklepu i po dwóch myciach po kolorze ani śladu

Narriko, i jak dziś Zuzia? biedactwo malutkie. mam nadzieję, że już dochodzi do siebie a ta noc to odreagowanie szpitala.

[Nariiko]

Napisane przez kraven

Cześć. Siedze w pracy i zdycham. Jestem potwornie niewyspana.

Nariko super, że już jestescie w domu. Podejrzewam, że jeszcze brzuszek Ją boli, to może potrwać kilka dni.

Dzięki kraven a mogę jej jeszcze coś podać oprócz probiotyku? Espumisan albo coś? Czy pozostaje tylko czekać aż się unormuje?

[Konczita]

dzień dobry ....
u nas już po urodzinkach - dom pusty

Nariiko, bidulka Twoja córcia manieńka, a robiliście jej badanie moczu ? może przy oddaniu moczu tak popłakuje? kurcze ... oby szybko minęło ...

Maggie za udaną imprezkę ... u nas skończyło się po 22 ... wczoraj już nie miałam siły ale tez fajnie było

Co do drzemek to Dusia ma 1 lub dwie, jak pośpi mi z 2 godziny do południa to już na drugą drzemkę szans nie ma ...

[Nariiko]

Napisane przez maggie123

Katee, jak dzisiejsza noc minęła i jak się czuje Kubuś?


Narriko, i jak dziś Zuzia? biedactwo malutkie. mam nadzieję, że już dochodzi do siebie a ta noc to odreagowanie szpitala.

Dziękujemy póki co dobrze, teraz sobie śpi. Na razie te nocki najgorsze jeszcze... Zobaczymy jak dzisiaj dzień minie.

maggie tak dużo macie tych gości, że na dwie tury robisz?
i dla męża bo ładnie się spisał, że Ci pomógł

Właśnie Katee jak Kubuś?

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez Konczita

dzień dobry ....
u nas już po urodzinkach - dom pusty

Nariiko, bidulka Twoja córcia manieńka, a robiliście jej badanie moczu ? może przy oddaniu moczu tak popłakuje? kurcze ... oby szybko minęło ...

Maggie za udaną imprezkę ... u nas skończyło się po 22 ... wczoraj już nie miałam siły ale tez fajnie było

Co do drzemek to Dusia ma 1 lub dwie, jak pośpi mi z 2 godziny do południa to już na drugą drzemkę szans nie ma ...

Badanie moczu miała robione w szpitalu i podobno wyniki dobre...

Super, że imprezka się udała

[Dearlie]

Witamy się po weekendzie.

Nariiko u nas przy 3dniówce też była taka wysoka gorączka, dochodząca momentami do 40 stopni. Antek dostał wtedy biegunki od leków, więc może teraz Zuzię brzuszek boli również od nich? Życzę, aby malutka czuła się lepiej.

[marta1986222]

Hej

Właśnie wróciłyśmy od lekarza,calą noc nie spałyśmy,Zuzia co chwilę płakała,rzucała się po łóżeczku.

Mamy zapalenie gardła z przeziębieniem na szczęście antybiotyku nie trzeba było.

W czwartek do kontroli.

Mówiłam że Zuzia jeszcze sama nie stoi,dała mi skierowanie do neurologa ale powiedziała że skoro siedzi,raczkuje,obraca się na wszystkie strony to na pewno nic złego i niedługo stanie.

Teraz Zuzia ma drzemkę a ja relaksuję się przy kawce.
Dzisiaj cały dzień w domu,możemy wyjść jak gorączki nie będzie.

[kasiam187]

Napisane przez marta1986222

Hej

Właśnie wróciłyśmy od lekarza,calą noc nie spałyśmy,Zuzia co chwilę płakała,rzucała się po łóżeczku.

Mamy zapalenie gardła z przeziębieniem na szczęście antybiotyku nie trzeba było.

W czwartek do kontroli.

Mówiłam że Zuzia jeszcze sama nie stoi,dała mi skierowanie do neurologa ale powiedziała że skoro siedzi,raczkuje,obraca się na wszystkie strony to na pewno nic złego i niedługo stanie.

Teraz Zuzia ma drzemkę a ja relaksuję się przy kawce.
Dzisiaj cały dzień w domu,możemy wyjść jak gorączki nie będzie.

Marta my mamy na osiedlu Amelke,jest z polowy lipca i kilka dni temu jej mama mi napisala, ze stoi trzymajac sie czegos na pewno Zuzia lada moment tez wstaniezdrowka!!