Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2 - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-19, 13:48   #1621
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Puchatkowa mala sliczna i mata tez fajna
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 13:49   #1622
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ?
Odkładam i czekam aż zasnie. Dopycham smoczka, jak płacze (wrzeszczy) to podchodzę, daję smoczka, głaszczę i odchodzę. Daję do łożeczka jak wiem że jest zmęczona, albo podejrzewam. Nie wyciągam później więc może się drzeć, a co najwyżej pogłaskam, zabawię ... w końcu pada, czasami zmieniam pozycję.
Nigdy nie usypiałam na rękach (raz mąż musiał, bo byla marudna w gościach, nie potrafiła zasnąć sama to zasnęła po prostu na rękach, ale bez bujania, najwyżej chodzenie, żeby szanować przyszłościowo mój kręgosłup)
Jak zmęczone dziecko - odłożyć, pogłaskać delikatnie, powiedzieć że ma spać. Jak płacze to podejść i znowu, i tak w kółko do skutku. Po jakimś czasie (teraz to może długo potrwać) przyzwyczai się, że zasypia bez huśtania i cyca. Tak mi się wydaje.
Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Tak na marginesie ( to mnie w ogóle nie przejmuje) dziś przeczytałam, że dzieci, które do 4 mies.podwoją wagę urodzeniową przybierają za dużo. No to my się piszemy, ale mam to w nosie.
Moja 2,5 kg urodzona to trudno, żeby nie podwoiła

Otulacze - a są takie z rączkami? Moja musi mieć rączki wolne, jak zapląta się w pieluchę pod głową to bardzo się jej nie podoba. Piąstki oczywiście ostatnio służą do wkładania do buzi

Dawno nie byłam tutaj bo jakoś nie mam czasu na nic. Niby mala śpi, a ja się wtedy lenię lub robię obiad. I tak sobie leci dzień za dniem.

Ada masz racje z tym łóżeczkiem, Paulinka od początku spała sama bo ja się bałam z nią spać, ale teraz nie ma z tym problemu. Rano w weekendy mąż ją wyciąga na pieszczoszki do naszego łoża.

Ja mam za to problemy na spacerach, przeważnie wracam do domu z małym wrzaskunem. Nie wiem co się dzieje 1-1,5h i ryk
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 13:49   #1623
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
kolory mi bardzo pasują i rozmiary też, może akurat na zimę dobijemy do 6 kg...muszę poczytać, czy one raczej bardziej grzeją czy mniej fajnieeeeee, Mysia, in touch



chyba taki https://www.woombie.com/combo-leggies-arms-in.jpg

chyba tak nie jest, Magiusa, z tym przybieraniem. Moja córka od pcozątku przybiera blisko dolnej granicy normy i podwoiła swoją wagę.. Wręcz wydaje mi się, że powinno podwoić. Gdzie tak jest napisane?
No ja też się zdziwiłam jak przeczytałam takie info na jednej ze stron.

Szlag mnie trafi, to chyba dziąsełka
Minęły 3h, przystawiłam Młodego do cycka, ryk jak nie wiem co.
Ok, odstawiłam i noszę, ale dalej ryk i niezadowolenie, i jak podłożyłam palca to chwytał ( swoją drogą to mi się nie zgadza w dziąsełkach bo niby dlaczego skoro by go bolały to chwytałby palec a cycka nie? ).
W każdym razie wzięłam maść, posmarowałam, podałam butlę z herbatką na łyka po około 3 min, a później cycek i zassał w końcu i to całkiem długo bo aż 15 min.
Więc podejrzewam, że mogą go boleć, ale pewna nie jestem bo mi ten palec się nie do końca zgadza.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 13:50   #1624
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Przelozylam mlodemu karuzele na druga strone i d..pa dalej odwraca sie na prawa strone
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1376913024584.jpg (51,5 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1376913032045.jpg (45,4 KB, 36 załadowań)
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 14:08   #1625
puchatkowa
Zakorzenienie
 
Avatar puchatkowa
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 8 925
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? Kube od 2 miesiaca kładłam na brzuszku w łóżeczku puszczałam music i po głaskaniu i klepaniu po tyłku zasypiał, od tygodnia mam masakre, jak tylko ląduje w łózeczku na brzuszku to zaczyna sie ryk ale nie marudzi tylko robi sie purpurowy, oczy szparki, łzy jak grochy i nie da sie go uspokoic, wiec wymyslam, noszenie, bujanie na fotelu, spiewanie, oczywiscie trzymanie w pozycji lezacej na dzidziusia odpada bo sie prezy i wyrywa, wiec tylko pionowo przodem albo tyłem, jak juz nie moze zasnac godzine i minelo ponad 2 godziny od karmienia to zasypia przy cycku, ale, ze wage ma juz słuszna boje sie, ze bedzie jezcze wiecej przybierał jakie sa wasze sposoby ?
U nas jak Młoda marudna i wyczuwam, że zmęczona i chciałaby spać to zarzucam na ramię jak do odbicia i zazwyczaj zasypia po kilku chwilach i wtedy odkładam ją na brzuszek i śpi. Czasem zaśnie sama z siebie w leżaczku to tylko przykrywam czy podkładam pieluszkę blisko buźki żeby się wtulić mogła. Także niestety głównie noszenie póki co, co też mnie przeraża bo w końcu z dnia na dzień robi się cięższa...

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
uczyłam się yt i chyba dobrze wychodzi, bo plecy okrągle, nogi odwiedzione, tylko strasznie mi długo wychodzi naciąganie chusty, widać że jeszcze nie złamana bo taka sztywna jest - kupiłam używkę ale chyba nie była wcale używana
dzisiaj pod wieczór zrobię pierwszy spacer, poczekam aż tż wróci z pracy i będzie mi raźniej
lecę robić obiad
A pokazałabyś z którego filmiku się uczyłaś? Bo ja znalazłam sporo ale sama nie wiem, który na pewno dobrze pokazuje jak motać

Happy no jak kiedyś pokazałaś zdjęcie Helenki to już pisałam, że włosów to ma więcej jak moja hehe. Także też podobieństwo jakieś tam zauważyłam. Jutro chcę iść Młodą zważyć ale na moje oko nie ma jeszcze 5kg.
To dobrze, że z tą gorączką to był fałszywy alarm
Torbę wybrałam taką o (duo deluxe) http://www.calydlamamy.pl/900-3201-l...tro-stripe.jpg
Ta Twoja bardzo fajna i za jaką świetną cenę! Pamiętam, bo widziałam ją w czasach jak jeszcze podczytywałam tylko ten wątek
Gdybym dorwała coś takiego w sh to na pewno nie płaciłabym takiej kasy za skip hop. Ale nie udało mi się nic znaleźć i tak dwa miesiące bujam się bez torby i schylam do kosza pod wózkiem po wszystko co potrzebuję.

A fryzurkę masz super a jak jeszcze piszesz, że tak szybko do ogarnięcia jest na co dzień to kusi mnie coraz bardziej obcięcie włosów Teraz mam dłuższe to wiążę w kitkę i mam spokój, ale wypadają mi dość mocno po ciąży i w sumie zastanawiałam się czy cięcie by im nie pomogło. Choć z drugiej strony ponoć musi wypaść to co w ciąży nie wypadło i nie ma to na wpływu czy się włosy zetnie czy nie

A ten pojemnik z baby ono już sobie obejrzałam jak Vil napisała, że taki ma i faktycznie jest fajny i do tego tani

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
ale słodziak mały
Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Puchatkowa mala sliczna i mata tez fajna
Dzięki

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Odkładam i czekam aż zasnie. Dopycham smoczka, jak płacze (wrzeszczy) to podchodzę, daję smoczka, głaszczę i odchodzę. Daję do łożeczka jak wiem że jest zmęczona, albo podejrzewam. Nie wyciągam później więc może się drzeć, a co najwyżej pogłaskam, zabawię ... w końcu pada, czasami zmieniam pozycję.
Nigdy nie usypiałam na rękach (raz mąż musiał, bo byla marudna w gościach, nie potrafiła zasnąć sama to zasnęła po prostu na rękach, ale bez bujania, najwyżej chodzenie, żeby szanować przyszłościowo mój kręgosłup)
Jak zmęczone dziecko - odłożyć, pogłaskać delikatnie, powiedzieć że ma spać. Jak płacze to podejść i znowu, i tak w kółko do skutku. Po jakimś czasie (teraz to może długo potrwać) przyzwyczai się, że zasypia bez huśtania i cyca. Tak mi się wydaje.
No i w sumie jest to mądre podejście bo tak jak piszesz - kiedyś kręgosłup mógłby wysiąść. Mi jakoś brak konsekwencji i jak widzę, że Młoda płacze, wierci się i kręci głową z boku na bok od paru minut to wydaje mi się, że ona bez pomocy nie zaśnie

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Przelozylam mlodemu karuzele na druga strone i d..pa dalej odwraca sie na prawa strone
Tam po prawej ma jeszcze buźkę tego kotka (pozytywka jakaś?), może to go jeszcze absorbuje za bardzo?
Albo może spróbuj z tymi woreczkami co Diabli pisała.
__________________
Lenka 18.06.2013
Nasza królewna

Ząbki
puchatkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 14:18   #1626
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Odp: Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
U nas jak Młoda marudna i wyczuwam, że zmęczona i chciałaby spać to zarzucam na ramię jak do odbicia i zazwyczaj zasypia po kilku chwilach i wtedy odkładam ją na brzuszek i śpi. Czasem zaśnie sama z siebie w leżaczku to tylko przykrywam czy podkładam pieluszkę blisko buźki żeby się wtulić mogła. Także niestety głównie noszenie póki co, co też mnie przeraża bo w końcu z dnia na dzień robi się cięższa...



A pokazałabyś z którego filmiku się uczyłaś? Bo ja znalazłam sporo ale sama nie wiem, który na pewno dobrze pokazuje jak motać

Happy no jak kiedyś pokazałaś zdjęcie Helenki to już pisałam, że włosów to ma więcej jak moja hehe. Także też podobieństwo jakieś tam zauważyłam. Jutro chcę iść Młodą zważyć ale na moje oko nie ma jeszcze 5kg.
To dobrze, że z tą gorączką to był fałszywy alarm
Torbę wybrałam taką o (duo deluxe) http://www.calydlamamy.pl/900-3201-l...tro-stripe.jpg
Ta Twoja bardzo fajna i za jaką świetną cenę! Pamiętam, bo widziałam ją w czasach jak jeszcze podczytywałam tylko ten wątek
Gdybym dorwała coś takiego w sh to na pewno nie płaciłabym takiej kasy za skip hop. Ale nie udało mi się nic znaleźć i tak dwa miesiące bujam się bez torby i schylam do kosza pod wózkiem po wszystko co potrzebuję.

A fryzurkę masz super a jak jeszcze piszesz, że tak szybko do ogarnięcia jest na co dzień to kusi mnie coraz bardziej obcięcie włosów Teraz mam dłuższe to wiążę w kitkę i mam spokój, ale wypadają mi dość mocno po ciąży i w sumie zastanawiałam się czy cięcie by im nie pomogło. Choć z drugiej strony ponoć musi wypaść to co w ciąży nie wypadło i nie ma to na wpływu czy się włosy zetnie czy nie

A ten pojemnik z baby ono już sobie obejrzałam jak Vil napisała, że taki ma i faktycznie jest fajny i do tego tani

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------





Dzięki



No i w sumie jest to mądre podejście bo tak jak piszesz - kiedyś kręgosłup mógłby wysiąść. Mi jakoś brak konsekwencji i jak widzę, że Młoda płacze, wierci się i kręci głową z boku na bok od paru minut to wydaje mi się, że ona bez pomocy nie zaśnie



Tam po prawej ma jeszcze buźkę tego kotka (pozytywka jakaś?), może to go jeszcze absorbuje za bardzo?
Albo może spróbuj z tymi woreczkami co Diabli pisała.
Jak jeczy juz to mu ptzekladam tego misia bo lubi na swiatelko patrzec sie ale moze rzywiscie wogole go zlikwiduje , woreczki nie przejda bo ja.mam nerwusa , drze sie jak go blokuje czyms
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 14:22   #1627
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość


A pokazałabyś z którego filmiku się uczyłaś? Bo ja znalazłam sporo ale sama nie wiem, który na pewno dobrze pokazuje jak motać
http://www.youtube.com/watch?v=rCSyqGcgGRs
http://www.youtube.com/watch?v=R92x0CHgAiQ
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 14:39   #1628
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi co do spania widzę, że tylko Przemek jest taki zuch, że zasypia sam Xal metody z wypłakaniem chciałabym uniknąć, wiem, że przychodzisz i głaszczesz i dziecko nie jest samo, ale jednak, może rzeczywiście on nie jest zmęczony juz tak szybko i dlatego nie chce zasnąć będę próbowała

Ale może też mamy jakiś skok albo zęby idą bo Kuba przechodzi na leevel 2 jęczenia i miauczenia od wczoraj
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 14:52   #1629
happy blue
Zadomowienie
 
Avatar happy blue
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 761
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
Ashy piękne z was dziewczyny

widzę że dyskusja o przyzwyczajaniu trwa ja też myślę że we wszystkim chodzi i rytuał. U nas ładnie udało się wprowadzić wieczorny: kąpiel, balsamik, masowanie dziąsełek, witamina D, butla i spanie (tylko dalej musimy trzymać smoczka).
I moje początkowe "zmuszanie" do spania w dzień też odniosło mały sukces. Mała sama się dopomina spania godz po karmieniu i śpi max 40 min (3 drzemki w ciągu dnia). Chociaż teraz przy tym skoku to różnie bywa.
A tak w ogóle Karolcia nie chciała spać z nami w łóżku, nie cierpi swojego odbicia w lustrze, nie lubi dźwięku suszarki. Mamy takiego pluszaka z dźwiękami bicia serca, delfina, morza i deszczu - tego też nie cierpi. I najlepsza pozycja do noszenia to jak do odbicia, broń Boże w poziomie albo główka na wysokości klatki piersiowej (dlatego mamy problem z hustą).

A ja nie cierpię motorów i innych dwukołowych badziewów, znów mi obudzili dziecko

Helena od paru dni (myślę, że to skok) też tylko w pozycji jak do odbicia się nosić chce. A podobna ona nie jest zdrowa dla maleństwa.
Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
uczyłam się yt i chyba dobrze wychodzi, bo plecy okrągle, nogi odwiedzione, tylko strasznie mi długo wychodzi naciąganie chusty, widać że jeszcze nie złamana bo taka sztywna jest - kupiłam używkę ale chyba nie była wcale używana
dzisiaj pod wieczór zrobię pierwszy spacer, poczekam aż tż wróci z pracy i będzie mi raźniej
lecę robić obiad
Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Odkładam i czekam aż zasnie. Dopycham smoczka, jak płacze (wrzeszczy) to podchodzę, daję smoczka, głaszczę i odchodzę. Daję do łożeczka jak wiem że jest zmęczona, albo podejrzewam. Nie wyciągam później więc może się drzeć, a co najwyżej pogłaskam, zabawię ... w końcu pada, czasami zmieniam pozycję.
Nigdy nie usypiałam na rękach (raz mąż musiał, bo byla marudna w gościach, nie potrafiła zasnąć sama to zasnęła po prostu na rękach, ale bez bujania, najwyżej chodzenie, żeby szanować przyszłościowo mój kręgosłup)
Jak zmęczone dziecko - odłożyć, pogłaskać delikatnie, powiedzieć że ma spać. Jak płacze to podejść i znowu, i tak w kółko do skutku. Po jakimś czasie (teraz to może długo potrwać) przyzwyczai się, że zasypia bez huśtania i cyca. Tak mi się wydaje.
Moja 2,5 kg urodzona to trudno, żeby nie podwoiła

Otulacze - a są takie z rączkami? Moja musi mieć rączki wolne, jak zapląta się w pieluchę pod głową to bardzo się jej nie podoba. Piąstki oczywiście ostatnio służą do wkładania do buzi

Dawno nie byłam tutaj bo jakoś nie mam czasu na nic. Niby mala śpi, a ja się wtedy lenię lub robię obiad. I tak sobie leci dzień za dniem.

Ada masz racje z tym łóżeczkiem, Paulinka od początku spała sama bo ja się bałam z nią spać, ale teraz nie ma z tym problemu. Rano w weekendy mąż ją wyciąga na pieszczoszki do naszego łoża.

Ja mam za to problemy na spacerach, przeważnie wracam do domu z małym wrzaskunem. Nie wiem co się dzieje 1-1,5h i ryk

o nieeeeeeee, Tracy Xal Hogg a nie boisz się, że ze zdwojoną siłą zacznie się domagać właśnie jak już będzie większa noszenia albo w jakiś jeszcze gorszy sposób domagać się będzie Twojej bezustannej uwagi w wieku, którym już nie będzie takich prostych rozwiązań? Chociaż w sumie jest i druga część TH "Język dwulatków" ....hmhmhmmmm, naprawdę jak płacze to przychodzisz, dajesz smoczek i patrzysz jak pojękuje?

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
U nas jak Młoda marudna i wyczuwam, że zmęczona i chciałaby spać to zarzucam na ramię jak do odbicia i zazwyczaj zasypia po kilku chwilach i wtedy odkładam ją na brzuszek i śpi. Czasem zaśnie sama z siebie w leżaczku to tylko przykrywam czy podkładam pieluszkę blisko buźki żeby się wtulić mogła. Także niestety głównie noszenie póki co, co też mnie przeraża bo w końcu z dnia na dzień robi się cięższa...



A pokazałabyś z którego filmiku się uczyłaś? Bo ja znalazłam sporo ale sama nie wiem, który na pewno dobrze pokazuje jak motać

Happy no jak kiedyś pokazałaś zdjęcie Helenki to już pisałam, że włosów to ma więcej jak moja hehe. Także też podobieństwo jakieś tam zauważyłam. Jutro chcę iść Młodą zważyć ale na moje oko nie ma jeszcze 5kg.
To dobrze, że z tą gorączką to był fałszywy alarm
Torbę wybrałam taką o (duo deluxe) http://www.calydlamamy.pl/900-3201-l...tro-stripe.jpg
Ta Twoja bardzo fajna i za jaką świetną cenę! Pamiętam, bo widziałam ją w czasach jak jeszcze podczytywałam tylko ten wątek
Gdybym dorwała coś takiego w sh to na pewno nie płaciłabym takiej kasy za skip hop. Ale nie udało mi się nic znaleźć i tak dwa miesiące bujam się bez torby i schylam do kosza pod wózkiem po wszystko co potrzebuję.

A fryzurkę masz super a jak jeszcze piszesz, że tak szybko do ogarnięcia jest na co dzień to kusi mnie coraz bardziej obcięcie włosów Teraz mam dłuższe to wiążę w kitkę i mam spokój, ale wypadają mi dość mocno po ciąży i w sumie zastanawiałam się czy cięcie by im nie pomogło. Choć z drugiej strony ponoć musi wypaść to co w ciąży nie wypadło i nie ma to na wpływu czy się włosy zetnie czy nie

A ten pojemnik z baby ono już sobie obejrzałam jak Vil napisała, że taki ma i faktycznie jest fajny i do tego tani

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------





Dzięki



No i w sumie jest to mądre podejście bo tak jak piszesz - kiedyś kręgosłup mógłby wysiąść. Mi jakoś brak konsekwencji i jak widzę, że Młoda płacze, wierci się i kręci głową z boku na bok od paru minut to wydaje mi się, że ona bez pomocy nie zaśnie



Tam po prawej ma jeszcze buźkę tego kotka (pozytywka jakaś?), może to go jeszcze absorbuje za bardzo?
Albo może spróbuj z tymi woreczkami co Diabli pisała.



ścięcie włosów niestety nie zredukowało u mnie wypadania. aaaaa i Heli strasznie wypadają

nie pisałam Wam, moje dziecko opanowało przekręcanie z plecków na brzuszek, ale nie na odwrót i się wybudza bidula przez to.
ja też nie stosuje metody konsekwentnego samodzielnego zasypiania, ale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia Za to kręgosłup niedomaga, fakt






Banka u nas zniwelowałam wydaje mi się tę asymetrię upartym poprawianiem. A jak podajesz butelkę albo nosisz "na łódeczkę" to zmieniasz ręce? jakie niewygodne jest noszenie na prawym ramieniu to ojaaa
happy blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 14:57   #1630
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Przelozylam mlodemu karuzele na druga strone i d..pa dalej odwraca sie na prawa strone
Ja odwróciłam małą o 180 stopni żeby przekręcała się tez na drugą stronę. Troszkę pomogło, ale tylko troszkę. Leży pod siatką, rączkami się opiera i gapi ślepkami jak kotek ze szreka "weźcie mnie do siebie" no i wtedy działa obracanie głowy w naszą stronę.
Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
podkładam pieluszkę blisko buźki żeby się wtulić mogła.

No i w sumie jest to mądre podejście bo tak jak piszesz - kiedyś kręgosłup mógłby wysiąść. Mi jakoś brak konsekwencji i jak widzę, że Młoda płacze, wierci się i kręci głową z boku na bok od paru minut to wydaje mi się, że ona bez pomocy nie zaśnie
Broń Boże pielucha koło buzi (taka luzem) dziecko może się udusić. Przestrzegała mnie przed tym położna, lekarka i lekarka na IP ( podejrzewaliśmy bezdech, a to żarłoczek szybko wcina, łyka powietrze, później mało odbija i jak dużo "gada" i jej się cofa to się dławi, ale całe szczęście radzi sobie)

Kolana mnie bolą strasznie, nie wiem od czego, dlatego kręgosłup chociaż oszczędzam. Idealnie nie jest, bo lubi być na rękach, ale "podłoga ma się ruszać" czyli nosić, a nie siedzieć czy stać w miejscu.
Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi co do spania widzę, że tylko Przemek jest taki zuch, że zasypia sam Xal metody z wypłakaniem chciałabym uniknąć, wiem, że przychodzisz i głaszczesz i dziecko nie jest samo, ale jednak, może rzeczywiście on nie jest zmęczony juz tak szybko i dlatego nie chce zasnąć będę próbowała
Moja troszkę popłacze, to nie tak, że zostawiam samą i niech wyje, serca bym nie miała. Ale podobno sąsiadka rodziców tak właśnie od początku przyzwyczajala. Ja wybrałam wersję po środku.

Macie jakiś sposób na ulewanie?
Próbowałam nutriton ale nie widzę dużej różnicy, a kombinować żeby przy kp to podać to masakra.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 15:01   #1631
Mysia mysz
Zakorzenienie
 
Avatar Mysia mysz
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 578
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
a w co zawijacie teraz? w kocyk?
z george i cartersa zamawiasz z can?
mam takie coś z mothercare
http://www.mothercare.com/Mothercare...efault,pd.html
trafiło mi sie kiedyś na ciuchach tylko ma 2 minusy: - juz jest za małe i młody się wyplątuje

tak z can i z megaan

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość


Mysia szkoda, że nie zamowilas więcej tych otulaczy bo ją też byłabym chętni hehehe

Mamy karmiace mm - jakie macie pojemniki na mm, żeby zabierać że sobą sproszkowane już proporcjonalne mleczko jak gdzieś wychodzicie?
mogę zorganizować zamówienie jak Can jak są chętne i mówię poważnie, żaden problem dla mnie

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość

przeleciałam ostatnią stronę i rzuciło mi się w oczy, że Mysia zamawiała otulacze...

Mysia- co Cię do tego skłoniło?!? Wybiegasz myślami w przyszłość (żeby dzieciaczkowi było cieplej jesienią i zimą) czy problem ze spaniem Młodego? Bo mój Kuba nie umie spać na plecach, wybudza Go chyba odruch Moro (budzi się zwykle po 10-15minutach), więc ciągle śpi na brzuszku. Niby ok, ale jednak wolałabym żeby pospał czasami na pleckach. I tak się właśnie zastanawiałam nad otulaczem... Ale nie wiem czy się sprawdzi...
co mnie skłoniło? młody sporo ulewa a kładzenie go w nocy zaraz po karmieniu na brzuch nie pomaga,a na plecach sie wybudza, na boczku nie chce spać otulacz mieliśmy i leżał zapomniany i spróbowaliśmy i strzał w dziesiątke młody a)śpi dłużej b)nie ulewa c) śpi na plecach d)nie wije się przy karmieniu i ma taką błogą minkę jak go owijamy przeczytałam też książkę 'najszczęśliwsze niemowlę w okolicy' i widzę jaka jest potęga owijania

ja gorąco polecam, jak nie chcesz wydawać kasy to spóbuj z kocem najpierw, ale nie wiem czy są niemowlaki które tego nie lubią?

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? Kube od 2 miesiaca kładłam na brzuszku w łóżeczku puszczałam music i po głaskaniu i klepaniu po tyłku zasypiał, od tygodnia mam masakre, jak tylko ląduje w łózeczku na brzuszku to zaczyna sie ryk ale nie marudzi tylko robi sie purpurowy, oczy szparki, łzy jak grochy i nie da sie go uspokoic, wiec wymyslam, noszenie, bujanie na fotelu, spiewanie, oczywiscie trzymanie w pozycji lezacej na dzidziusia odpada bo sie prezy i wyrywa, wiec tylko pionowo przodem albo tyłem, jak juz nie moze zasnac godzine i minelo ponad 2 godziny od karmienia to zasypia przy cycku, ale, ze wage ma juz słuszna boje sie, ze bedzie jezcze wiecej przybierał jakie sa wasze sposoby ?
biorę go sobie na brzuch i delikatnie podbijam pupkę żeby się główka bujała, czasem szumię do ucha i to działa w dzień, w nocy sam zasypia po jedzeniu

Cytat:
Napisane przez vil84 Pokaż wiadomość
dopiero koło 5-6 miesiąca. Przemek też się wyrywa do siadania jak jest na rękach półleżąco, lekarz powiedział że na siadanie za wcześnie bo może się wad postawy i kręgosłupa nabawić. ale czasami Przemkowi pozwalam siadać i podtrzymuje go, ale tak z dwie minutki nie dłużej.
dzisiaj byłam z młodym w pracy i trzymałam go na kolanach przodem do świata w takim półleżeniu jak w foteliku i trzymałam mu łapki i skubany 2 razy się podciągnął i siadł:/ nie robił tak wcześniej cfaniak

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Otulacze - a są takie z rączkami? Moja musi mieć rączki wolne, jak zapląta się w pieluchę pod głową to bardzo się jej nie podoba. Piąstki oczywiście ostatnio służą do wkładania do buzi
jedne zamówiłam original i jeden convertible gdzie można z łapkami i bez zawijać magiusa poleciła przyszłościowo

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
No ja też się zdziwiłam jak przeczytałam takie info na jednej ze stron.

Szlag mnie trafi, to chyba dziąsełka
Minęły 3h, przystawiłam Młodego do cycka, ryk jak nie wiem co.
Ok, odstawiłam i noszę, ale dalej ryk i niezadowolenie, i jak podłożyłam palca to chwytał ( swoją drogą to mi się nie zgadza w dziąsełkach bo niby dlaczego skoro by go bolały to chwytałby palec a cycka nie? ).
W każdym razie wzięłam maść, posmarowałam, podałam butlę z herbatką na łyka po około 3 min, a później cycek i zassał w końcu i to całkiem długo bo aż 15 min.
Więc podejrzewam, że mogą go boleć, ale pewna nie jestem bo mi ten palec się nie do końca zgadza.
kochana a to nie jest zmęczenie? bo mój już od dawna ssie łapkę jak jest zmęczony i właśnie na cycu ryk, łapę ssie i na początku jak zaczynam usypiać go to czasem dalej wlaczy ale zazwyczaj max 5 minut i dziecko pada

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Macie jakiś sposób na ulewanie?
Próbowałam nutriton ale nie widzę dużej różnicy, a kombinować żeby przy kp to podać to masakra.
ja mam przeczekać z tygodnia na tydzień jest lepiej
__________________
Piotruś 8.06.13
Michaś 02.07.16
Mysia mysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 15:08   #1632
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Odp: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013,

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Przelozylam mlodemu karuzele na druga strone i d..pa dalej odwraca sie na prawa strone
Ksiazke podloz pod materac zeby byl spadek, no i jak dalej nie pomoze to woreczki z ryzem albo rulony z recznikow...
__________________
N.

Edytowane przez pawie_oczko
Czas edycji: 2013-08-19 o 15:26
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 15:16   #1633
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Kurka, w środę mamy pierwsze zajęcia na basenie, a ja nie mogę zlokalizować Sofii stroju kąpielowego Kiedyś w PL kupiłam na ciuchach taki fajny zabudowany za 1pln, rozmiar właśnie 3-6m i cieszyłam się, ze nie będę musiała kupować, ale okazuje się, że przepadł przy przeprowadzce Teraz nawet przez net nie zamówię bo do środy może nie dojść... Eh, trzeba było wcześniej się wziąć za szukanie
Bartek będzie w samej pieluszce. Pisałaś, że zimno może być... ale w mokrym stroju również

Cytat:
Napisane przez NoBoTak Pokaż wiadomość
Z góry przepraszam bo wiem że temat był już przerabiany, ale dopiero teraz jestem na tym etapie. W co ubierałyście chłopców do chrztu? Macie jakieś linki z fajnymi ubrankami?
Jasne sztruksy, niebieska koszula i biała kamizelka

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Mój Wojtuś ostatnio też popsuł sie z jedzeniem.. ssie cyca, puszcza go patrzy w sufit przez kilka sekund.. potem macham mu przed buzią cycem to się odwroci złapie go na jednego lyka znowu zabiera głowe znowu w sufit... i taka zabawa... albo złapie puszcza złapie puszcza pojęczy złapie puszcza...

TŻ znawca orzekł, że może mało mleczka.. mama weszla kolejny znawca (mama karmiła mm) też ze może mało mleczka.. a naciskam na cyca i tryska z 5 dziurek...
Zapomnialam im zrobic wykładu o tym jak to nie można matce karmiącej w jej mleko zwątpić bo chyba nie ma większej zadry niz brak wiary w matczyne mleczko.. ja na szczęście w swoje cycusie wierze i na pewno jest tam rzeka mleka chociaż by wszyscy mówili, że nie.. kij im w ryj:p
Faktycznie znawcy się znaleźli Bartek robi to samo, po prostu teraz wszystko jest ciekawsze od jedzenia

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Tak na marginesie ( to mnie w ogóle nie przejmuje) dziś przeczytałam, że dzieci, które do 4 mies.podwoją wagę urodzeniową przybierają za dużo. No to my się piszemy, ale mam to w nosie.
Bartosz podwoi do ukończenia 3 miesiąca. A nie jest gruby Uważam, że przybiera idealnie (ostatnio 200g na tydzień - ani za dużo, ani za mało )

a co do usypiania dzieci - ja Bartka jako tako nie usypiam jak jest maruda to albo przytulę albo dam cyca i zasypia sam

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cześć

Jako tako nadrobiłam

My już po chrzcinach, Bartosz był aniołem w kościele Całą mszę przespał, nawet polanie główki go nie zbudziło Na sali też był super Impreza się udała, prezenty dostał bardzo fajne

Teraz będę rzadziej zaglądała bo przyjechała siorka M. z córą i zatrzymują się u nas
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 15:49   #1634
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
o nieeeeeeee, Tracy Xal Hogg a nie boisz się, że ze zdwojoną siłą zacznie się domagać właśnie jak już będzie większa noszenia albo w jakiś jeszcze gorszy sposób domagać się będzie Twojej bezustannej uwagi w wieku, którym już nie będzie takich prostych rozwiązań? Chociaż w sumie jest i druga część TH "Język dwulatków" ....hmhmhmmmm, naprawdę jak płacze to przychodzisz, dajesz smoczek i patrzysz jak pojękuje?
To nie to, że ona nie jest na rękach. Ja po prostu nie pozwalam jej zasypiać na rękach i przy cycu. Nie jest tak, że ją odkładam na cale dnie (znam takie podejście, ale to mnie przeraża). Mamy rytuały "noszenia" bo np zawsze po jedzeniu (poza nocą) nosimy się, zwiedzamy dom, odbijamy i tak nawet 30 minut. Razem bawimy się na łóżku albo macie. Jak się obudzi i popłakuje to biorę. Rozrózniam też jej płacz, jest płacz "jestem zmęczona, zainteresuj się mną" i jest płacz "coś mi się dzieje" czyli raczej wycie, tego nigdy nie ignoruję. Jak podchodzę do łóżeczka na pojękiwania, popłakiwania i zagadam to się uspokaja, daję smoka i idę. Pojękiwania to u mnie "żalenie się do jabłuszka" lub "gadanie z jabłuszkiem" więc wiem, że nic się nie dzieje, pokazuję się i idę. Po prostu ustalamy sobie plan dnia, reguły
Boję się raczej tego, że będzie cały czas ze mną czy na rękach, czy zabawa czy spacer i nie poradzi sobie sama. Jak się bawi na macie i zajmuje się misiami to odchodzę od niej, mam na nią oko i kontroluję, ale nie ingeruję w jej zabawy, żeby nauczyła się sama bawić. Nie wiem jak nauczyć dziecko same się bawić, ale moja ciocia była cały czas z kuzynem, bawiła się z nim, planowała, pokazywala zabawy, prawie sam się nie bawił i efekt był taki, że jak był większy to w figloparku nawet nie potrafił sam się bawić, ktoś musiał z nim być i pokazywać co robić. Nie wiem czy to wina tego "caly czas pokazuję ci co masz robić, nie musisz myśleć sam" czy taka jego natura.

A kto to Tracy Hogg? Masz jakieś linki do jej publikacji? Może coś ciekawego bym podpatrzyła
Edit: to jest ten język niemowląt co kiedyś była mowa? Poszukam bo gdzieś mam pdf i przeczytam z ciekawości.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
mogę zorganizować zamówienie jak Can jak są chętne i mówię poważnie, żaden problem dla mnie

ja gorąco polecam, jak nie chcesz wydawać kasy to spóbuj z kocem najpierw, ale nie wiem czy są niemowlaki które tego nie lubią?

jedne zamówiłam original i jeden convertible gdzie można z łapkami i bez zawijać magiusa poleciła przyszłościowo

kochana a to nie jest zmęczenie? bo mój już od dawna ssie łapkę jak jest zmęczony i właśnie na cycu ryk, łapę ssie i na początku jak zaczynam usypiać go to czasem dalej wlaczy ale zazwyczaj max 5 minut i dziecko pada

ja mam przeczekać z tygodnia na tydzień jest lepiej
Może bym się pisała na taki z łapkami, ale nie wiem co na to mąż, przykrywamy Paulinkę kołderką bo śpiworek mu się nie podobał ..
Co do koca, moje dziecko zawsze kombinuje jak wyciągnąć łapkę i trafić do japki I to u nas nie efekt zmęczenia czy glodu, chyba etap ręka-usta się zaczyna, bo ślini się do tego strasznie.

Z ulewaniem to ona potrafi oddać nawet po 2h. Łapczywie je, beka jak stary chłop a i tak uleje. Jak biorę do odbicia staram się nie wchodzić na teren dywanowy, i słyszę tylko takie "chlup" na kafelkach lub panelach. Próbowałam ten nutriton, odciąganie pokarmu, dodawanie proszku, kombinowanie jak podać żeby nie wypluła ... a i tak ulewala.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji


Edytowane przez xal
Czas edycji: 2013-08-19 o 15:51
xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 16:10   #1635
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Witam dziewczynki. Wczoraj ochrzciliśmy Julcię i mówię dość na chwilę jakim kolwiek dżamprezom i odwiedzinom. Mała chyba też już ma dość.
W kośćiółku była mega grzeczna. Ok postękała minutę, ale to z upału.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Justi brawa dla Bartusia za to, że dzielnie zniósł chrzest

o do usypiania: U nas mała zasypia sama, chyba, że wieczorem ma kolki, to zdarzy się jej na ękach, ale raczej staram się wtedy kłaść koło niej, przytulić do siebie i głaskać po główce. po wizytach gości jak jest rozkojarzona, to poprostu daję jej palec do potrzymania. To ją bardzo uspakaja. W łóżku u nas nie sypia i widzę, że się na to nawet buntuję, jak czasem nie chce mi się wstać i ją odłożyc:P Bo marudzi. To ją odkłądam do łóżeczka włączam karuzelkę i idę spać
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 16:19   #1636
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez happy blue Pokaż wiadomość
nie pisałam Wam, moje dziecko opanowało przekręcanie z plecków na brzuszek, ale nie na odwrót i się wybudza bidula przez to.
ja też nie stosuje metody konsekwentnego samodzielnego zasypiania, ale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia Za to kręgosłup niedomaga, fakt
A moj synek właśnie na odwrót. Już jakiś czas temu zaczął się obracać z brzuszka na plecy, za to z plecków na brzuszek w ogóle mu się nie widzi i w ogóle nie wygląda na chętnego ku temu
Tez się zdziwiłam bo podobno dzieci właśnie najpierw obracają się na brzuszek ( choć osobiście wydaje mi się to trudniejsze)
W dodatku zauważyłam, że wyraźnie woli obracać się na te plecy w jedną stronę, więc sama go czasami turlam w drugą.

No i dziś postanowiłam, że przenosimy się z kołdrą na ziemię, bo jednak na tapczanie mam wrażenie, że pewne nierówności utrudniają mu życie.

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
co mnie skłoniło? młody sporo ulewa a kładzenie go w nocy zaraz po karmieniu na brzuch nie pomaga,a na plecach sie wybudza, na boczku nie chce spać otulacz mieliśmy i leżał zapomniany i spróbowaliśmy i strzał w dziesiątke młody a)śpi dłużej b)nie ulewa c) śpi na plecach d)nie wije się przy karmieniu i ma taką błogą minkę jak go owijamy przeczytałam też książkę 'najszczęśliwsze niemowlę w okolicy' i widzę jaka jest potęga owijania

ja gorąco polecam, jak nie chcesz wydawać kasy to spóbuj z kocem najpierw, ale nie wiem czy są niemowlaki które tego nie lubią?



biorę go sobie na brzuch i delikatnie podbijam pupkę żeby się główka bujała, czasem szumię do ucha i to działa w dzień, w nocy sam zasypia po jedzeniu

jedne zamówiłam original i jeden convertible gdzie można z łapkami i bez zawijać magiusa poleciła przyszłościowo



kochana a to nie jest zmęczenie? bo mój już od dawna ssie łapkę jak jest zmęczony i właśnie na cycu ryk, łapę ssie i na początku jak zaczynam usypiać go to czasem dalej wlaczy ale zazwyczaj max 5 minut i dziecko pada
Mysia, ja już sama nie wiem. Głupieję...bo naprawdę wydaje mi się niemożliwe by dziąsełka go bolały, ale kurna dziwi mnie to, że jak mu daję cycka co 3h to on przy tym ryczy. Bo moim zdaniem powinien być głodny...trochę już głupieję. Chyba będę musiała sprawdzić czy on jednak nie pragnie mieć już dłuższych przerw.

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
To nie to, że ona nie jest na rękach. Ja po prostu nie pozwalam jej zasypiać na rękach i przy cycu. Nie jest tak, że ją odkładam na cale dnie (znam takie podejście, ale to mnie przeraża). Mamy rytuały "noszenia" bo np zawsze po jedzeniu (poza nocą) nosimy się, zwiedzamy dom, odbijamy i tak nawet 30 minut. Razem bawimy się na łóżku albo macie. Jak się obudzi i popłakuje to biorę. Rozrózniam też jej płacz, jest płacz "jestem zmęczona, zainteresuj się mną" i jest płacz "coś mi się dzieje" czyli raczej wycie, tego nigdy nie ignoruję. Jak podchodzę do łóżeczka na pojękiwania, popłakiwania i zagadam to się uspokaja, daję smoka i idę. Pojękiwania to u mnie "żalenie się do jabłuszka" lub "gadanie z jabłuszkiem" więc wiem, że nic się nie dzieje, pokazuję się i idę. Po prostu ustalamy sobie plan dnia, reguły
Boję się raczej tego, że będzie cały czas ze mną czy na rękach, czy zabawa czy spacer i nie poradzi sobie sama. Jak się bawi na macie i zajmuje się misiami to odchodzę od niej, mam na nią oko i kontroluję, ale nie ingeruję w jej zabawy, żeby nauczyła się sama bawić. Nie wiem jak nauczyć dziecko same się bawić, ale moja ciocia była cały czas z kuzynem, bawiła się z nim, planowała, pokazywala zabawy, prawie sam się nie bawił i efekt był taki, że jak był większy to w figloparku nawet nie potrafił sam się bawić, ktoś musiał z nim być i pokazywać co robić. Nie wiem czy to wina tego "caly czas pokazuję ci co masz robić, nie musisz myśleć sam" czy taka jego natura.

A kto to Tracy Hogg? Masz jakieś linki do jej publikacji? Może coś ciekawego bym podpatrzyła

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------
Hm...to robisz to o czym ja obecnie myślę, ale jakoś przy tym schizuję. Tzn. widzę, że moje dziecko często leżąc sobie na macie czy w łóżeczku czy gdziekolwiek pokrzykuję. Dotychczas po jakiś 2-3 min. pokrzykiwania brałam na ręcę. Teraz coraz więcej osób naciska na mnie bym gadała do niego albo czasami pozwoliła sobie pokrzyczeć i co najwyżej przy płaczu brała na ręce...mam z tym ogromny problem, ale wydaje mi się, że mają rację.
Tulenie jest u nas przy odbijaniu, przy obnoszeniu po domku, przy śpiewaniu piosenek i tańczeniu i dotychczas było co chwila, a czuję, że chyba powinnam nieco ograniczyć, bo za chwilkę będzie za ciężko tak cały dzień nosić.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 16:24   #1637
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

jakoś nie dane mi do Was wrócić na stałe
dzisejsze przeszkody:
najpierw musiałam ogarnąć mieszkanko i sprawy bieżące (bo po takim długim urlopie trochę się tego nazbierało..
potem Wiktor trenował moc wrzaskuna i nieustannie wymagał by poświęcać mu całą uwagę..
a teraz wizaż mi zamula
ale to nic.. nie poddam się


Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
wrócicie i będzie Wam brakowało tego napiętego planu Wiktorek zadowolony, ze wokół tyyyyle ludzi?
\
ojjj i to bardzo Wiktor okazał się duszą towarzystwa.. był zachwycony, dzielnie wszystko znosił i rozczulał wszystkich

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
marze o normalnym mleku, jak przestane karmić to będe piła tylko mleko, wino i piwo
mam podobnie... tak mi się chce mleka.. jogurtu..
ostatnio skusiłam się na babcine pierogi (ziemniaki z białym serem) i Wiktorek miał wysypane policzki :/

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość
Mój Wojtuś ostatnio też popsuł sie z jedzeniem.. ssie cyca, puszcza go patrzy w sufit przez kilka sekund.. potem macham mu przed buzią cycem to się odwroci złapie go na jednego lyka znowu zabiera głowe znowu w sufit... i taka zabawa... albo złapie puszcza złapie puszcza pojęczy złapie puszcza...

TŻ znawca orzekł, że może mało mleczka.. mama weszla kolejny znawca (mama karmiła mm) też ze może mało mleczka.. a naciskam na cyca i tryska z 5 dziurek...
Zapomnialam im zrobic wykładu o tym jak to nie można matce karmiącej w jej mleko zwątpić bo chyba nie ma większej zadry niz brak wiary w matczyne mleczko.. ja na szczęście w swoje cycusie wierze i na pewno jest tam rzeka mleka chociaż by wszyscy mówili, że nie.. kij im w ryj:p
u nas podobnie.. Ja tam wierzę w moc moich cycochów i niczym się nie przejmuję Tż też wierzy i mimo, że często mówi: "może on głodny" to wie, że mleczko mam dobre i pod dostatkiem
a jak któraś z ciotek mi wyskoczyła, że może on się nie najada bo mu źle leci.. to wyjęłam cyca z ust W. i ścisnęłam brodawkę opryskując ją perfidnie taki strumień działa jak kubeł zimnej wody

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

rozmiarowka z tabelki? zamawialas na all? bo ja nadal nie odwazylam się zamowic chyba wolalabym gdzies przymierzyć.[COLOR="Silver"]
w centrum handlowym znalazłam sklep koemi czy jakoś tak i tam były te staniki. Babeczka pomogła mi dobrać w życiu bym nie pomyślała, że piowinnam mieć miseczkę F wcześniej miałam B

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Banka dzięki za skrót

Puchatkowa Mała pięknie się prezentuje na tej macie śliczna dziewczynka


Magiusia widziałam znowu rozkminy z kp. Ja totalnie przestałam się tym orzeh=jmować (nawet godzin karmienia ostatnio nie zapisywałam
po prostu wyciągam cyca i karmię
nawet wagi ostatnio nie kontrolowałam, muszę się przejść do przychodni i to sprawdzić.
W nocy mamy już coraz dłuższe przerwy w karmieniu (co bardzo mnie cieszy)
jak byliśmy na weselu, nakarmiłam małego o 18 i mi zasnął, o 2 budziłam go i na spiocha wciskałam cyca żeby coś zjadł


to tak na szybko, a teraz Wrzaskun mnie wzywa.. więc wrócę później
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 16:42   #1638
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
ehh, głupie to wszystko, nie? Florek to maly dzielny mezczyzna, wiec dacie rade. nie ma innego wyjścia. ja jecze, ze Nelke musze zostawić "sama", a ona tak naprawdę będzie miała tatusia, babcie, swój dom, lozeczko. az mi głupio, ze się użalam, bo u Was wszystko dużo trudniejsze. ja stara krowa dam rade poza domem, a Twój maly synek musi być dzielnyjuz od pierwszych chwil na tym swiecie wysciskaj go od ciotki i masz racje - rozpieszczaj ile się da. jeszcze będzie miał sporo czasu na bycie dorosłym i samodzielnym.
oj tam, masz wielkie prawo jeczec! wprawdzie o tyle dobrze, ze Nelcia bedzie miala kochajace osoby przy sobie. i "swoje smieci". zapachy... ale mimo wszystko... oby rozstanie bylo jak najkrotsze
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 16:57   #1639
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Hm...to robisz to o czym ja obecnie myślę, ale jakoś przy tym schizuję. Tzn. widzę, że moje dziecko często leżąc sobie na macie czy w łóżeczku czy gdziekolwiek pokrzykuję. Dotychczas po jakiś 2-3 min. pokrzykiwania brałam na ręcę. Teraz coraz więcej osób naciska na mnie bym gadała do niego albo czasami pozwoliła sobie pokrzyczeć i co najwyżej przy płaczu brała na ręce...mam z tym ogromny problem, ale wydaje mi się, że mają rację.
A krzyczy "do sufitu" czy do zabawki? Jak do sufitu to pokaż mu się na chwilkę, niech zaskoczy że wszystko ok, pokaż mu, że się ma bawić dalej, że nic się nie dzieje. Jak do zabawki, to może być forma rozmowy? Ja mam czasami wrażenie, że Paula gada do misia wtedy jej nie przeszkadzam, niech tam mają swoje sprawy.

Diabli w Arenie (na cieszyńskiej, pod Jaworzem prawie naprzeciwko stacji Bliska) można pomierzyć dużo staników dużomiseczkowych. Mają różne rozmiary i do 100 zł za sztukę na pewno coś powinnaś dobrać. Zawsze możesz pomierzyć i kupić w necie, ale ceny mają chyba ok.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 17:02   #1640
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość

Antoinette to chyba Ty o torbę do wózka pytalas? Ja nie mam zadanej, ale od dawna chodziła mi po głowie skip hop z tym, że jest okropnie droga. Ale mąż dostał podwyżkę i wczoraj ją umówiliśmy i już skacze że szczęścia hehe ma dużo przegrodek + przewijak, można ją nosić na ramieniu i zawiesić na wózku. No i najważniejsze, że posłuży naprawdę na lata.

Mamy karmiace mm - jakie macie pojemniki na mm, żeby zabierać że sobą sproszkowane już proporcjonalne mleczko jak gdzieś wychodzicie?
Nooo rzeczywiście trochę drogie te torby Podobają mi się kurde

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Przelozylam mlodemu karuzele na druga strone i d..pa dalej odwraca sie na prawa strone
Ale on jest słodziusi Nie wiem co Ci doradzić z tym przekręcaniem

--
Hejo U Nas wszystko OK. Do chrzcin prawie wszystko załatwione, jeszcze tylko kupić wódkę
Zaczynam się bać bo jutro mamy szczepionki. Ogarnia mnie stresior, żeby wszystko było dobrze. Szczepimy 5w1 i wszystkie dodatkowe. koszt 620 zł
Z dobrych wieści Julka dostała od babci kaskę na chrzciny. Zasponsorowała Nam całą imprezkę

Wklejam zdjęcia mojej artystki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC05156.jpg (121,5 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05157.jpg (122,5 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05109.jpg (107,9 KB, 38 załadowań)
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 17:26   #1641
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Diabli- świetne te kombinezony co wrzuciłaś
kurka !!! chyba muszę założyć konto na allegro.. bo ten znajomy którego zawsze proszę o pomoc ostatnio ciągle nawala


Moje dwie kuzynki urodzily dzieciaczki pod koniec kwietnia.. teraz była okazja żeby Wiktorek się z nimi zapoznał dzieli ich 1,5 miesiąca ale W. wcale nie wyglądał na młodszego
obie karmią tylko piersią i obie od 3,5miesiąca zaczęły wprowadzać pokarmy, podają jabłuszka i marcheweczki

u jednej z nich podejrzałam świetne krzesełko BUMBO- rewelacja, chyba kupię jako alternatywę krzesełka do karmienia, będzie na wyjazdy. Ich maluszki uwielbiają w tym siedzieć


Wiktorek bardzo dużo "rozmawia" i rozczula tym wszytskich naokoło. Najlepiej mu się rozmawia skoro świt czyli po 5 rano. Nawija i śmieje się jak szalony
jego ulubione słówka to: maammma, am, mam
Podczas pobytu u moich rodziców raz zrobił nam niespodziankę, przespał całą noc i na pierwsze karmienie obudził się o 5, nie płakał tylko krzyknął "mama" i wcale mi się to nie przyśniło, bo Tż też słyszał później pojechaliśmy do mojej babci i tam też strzelił swoje popisowe "mama" - babcia w szoku oczywiście ja się śmiałam, że on nie mówi mama tylko przypadkiem mu tak wychodzi, a babcia że nie.. że on już mama mówi ale mam geniusza
*jeśli chodzi o kupki- do tej pory było u nas po kilka dziennie.. piszę do tej pory, bo ostatnia kupka była przedwczoraj ok 21, wczoraj i dziś nic nie ma nie liczę (małego żółtego kleksika wczoraj wieczorem)
*W. już prawie całkiem wyłysiał i po jego pięknej, czarnej, bujnej czuprynce prawie nie ma śladu
*mały pięknie i wysoko podnosi już główkę
*łapie zabawki leżąc na macie i ładnie bawi się sam


miałam napisać więcej ale muszę znowu uciekać..
wybaczcie, że tak na raty - Wiktorek ma dziś dzień przytulania z mamusią i nie chce leżeć sam
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 18:21   #1642
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
No i w sumie jest to mądre podejście bo tak jak piszesz - kiedyś kręgosłup mógłby wysiąść. Mi jakoś brak konsekwencji i jak widzę, że Młoda płacze, wierci się i kręci głową z boku na bok od paru minut to wydaje mi się, że ona bez pomocy nie zaśnie
kochana, twoje podejscie tez jest madre - bo jak dziecko placze i potrzebuje pomocy w zasnieciu, to trzeba mu ta pomoc zaoferowac
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 18:27   #1643
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

ajjj.. nie napisałam Wam najważniejszego- problemy brzuszkowe już prawie całkiem nas opuściły oczywiście nabiału nadal nie mogę jeść nabiału coś za coś ...

w związku z powyższym mam na zbyciu:
- 2 nowe opakowania niemieckiego sabsimlex
- i 2 nowe opakowania delicolu
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-19, 18:39   #1644
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Ja mam za to problemy na spacerach, przeważnie wracam do domu z małym wrzaskunem. Nie wiem co się dzieje 1-1,5h i ryk
u mnie dziś po raz pierwszy była akcja wrzask na spacerze..bo młody miał ochotę być na rękach a nie w wózku

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
N

Wklejam zdjęcia mojej artystki
śliczna i za szczepienia

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
DNajlepiej mu się rozmawia skoro świt czyli po 5 rano. Nawija i śmieje się jak szalony
jego ulubione słówka to: maammma, am, mam
Podczas pobytu u moich rodziców raz zrobił nam niespodziankę, przespał całą noc i na pierwsze karmienie obudził się o 5, nie płakał tylko krzyknął "mama" i wcale mi się to nie przyśniło, bo Tż też słyszał później pojechaliśmy do mojej babci i tam też strzelił swoje popisowe "mama" - babcia w szoku oczywiście ja się śmiałam, że on nie mówi mama tylko przypadkiem mu tak wychodzi, a babcia że nie.. że on już mama mówi ale mam geniusza
*jeśli chodzi o kupki- do tej pory było u nas po kilka dziennie.. piszę do tej pory, bo ostatnia kupka była przedwczoraj ok 21, wczoraj i dziś nic nie ma nie liczę (małego żółtego kleksika wczoraj wieczorem)
*W. już prawie całkiem wyłysiał i po jego pięknej, czarnej, bujnej czuprynce prawie nie ma śladu
*mały pięknie i wysoko podnosi już główkę
*łapie zabawki leżąc na macie i ładnie bawi się sam


miałam napisać więcej ale muszę znowu uciekać..
wybaczcie, że tak na raty - Wiktorek ma dziś dzień przytulania z mamusią i nie chce leżeć sam
no mały geniusz moja mama ma teorię że przytulanie dziecka wpływa pozytywnie na rozwój mózgu także przytulajcie sie dalej z Wiktorkiem i lada cgwila zacznie mówić pełnymi zdaniami
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 19:21   #1645
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
jego ulubione słówka to: maammma, am, mam
Podczas pobytu u moich rodziców raz zrobił nam niespodziankę, przespał całą noc i na pierwsze karmienie obudził się o 5, nie płakał tylko krzyknął "mama" i wcale mi się to nie przyśniło, bo Tż też słyszał później pojechaliśmy do mojej babci i tam też strzelił swoje popisowe "mama" - babcia w szoku oczywiście ja się śmiałam, że on nie mówi mama tylko przypadkiem mu tak wychodzi, a babcia że nie.. że on już mama mówi ale mam geniusza
moj maz uczy mlodego tak mnie (=cyca) wolac ale kiepsko wychodzi... w sumie wcale. na razie mlody mowi tylko "la" i "ogrrrr" (z niemieckim rolujacym "r").

a powiedz mi kochana lonely jak to bylo z tymi orchideami? co ile i jak duzo podlewac? gdzie postawic? a jak mi kwiotki opadna, to sie znow zglosze do ciebie po instrukcje, gdzie uciac gnata zrobie zdjecie i wysle tobie, ty narysujesz kreske i mi odeslesz i dopiero wezme sie za ciecie (ja naprawde beztalencie jestem...)
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 19:22   #1646
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
u mnie dziś po raz pierwszy była akcja wrzask na spacerze..bo młody miał ochotę być na rękach a nie w wózku
I co zrobiłaś?
Ja się boję, że jak ją zacznę nosić na spacerze to ona nie będzie za chwilę wcale chciała w wózku jechać, a nie wyobrażam sobie pchać wózka z dzieckiem na ręku.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 19:23   #1647
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
moja mama ma teorię że przytulanie dziecka wpływa pozytywnie na rozwój mózgu także przytulajcie sie dalej z Wiktorkiem i lada cgwila zacznie mówić pełnymi zdaniami
tez jestem tego zdania i po ostatnich lekturach dodatkowo sie do tego przekonalam
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-19, 19:50   #1648
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 242
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a powiedz mi kochana lonely jak to bylo z tymi orchideami? co ile i jak duzo podlewac? gdzie postawic? a jak mi kwiotki opadna, to sie znow zglosze do ciebie po instrukcje, gdzie uciac gnata zrobie zdjecie i wysle tobie, ty narysujesz kreske i mi odeslesz i dopiero wezme sie za ciecie (ja naprawde beztalencie jestem...)
storczyki to specyficzne roślinki, niby proste w obsłudze, ale jak im coś nie podpasuje to już nic nie poradzimy. U mojej teściowej kwitną bardzo obficie i zadziwiająco pięknie moja mamusia ma świetną rękę do kwiatów, ale akurat storczyki średnio jej rosną i przy tych teściowej wypadają marnie
Jeśli chodzi o podlewanie to najlepiej im stworzyć warunki w jakich żyją: okresowe zalanie i przesuszenie
czyli: raz w tygodniu możesz im robić kąpiel wodną i wstawiać do miski/wiadra z wodą, niech tak się pomoczą z godzinkę lub dłużej, a później wyciągasz i odstawiasz. Jeśli Ci się nie chce w to bawić to po prostu podlej je bardziej obficie, a po dłuższy czasie zlej wodę z podstawki. Podobno nie lubią zbyt długo(czyt.kilka dni) stać w wodzie, bo mogą gnić. Al tu podam Ci wyjątek- moja babcia podlewała storczyki (obficie raz w tygodniu) i nie zlewała tej wody a i tak pięknie jej kwitły.
Jeśli chodzi o stanowisko to muszą mieć jasno, ale nie powinny być wystawione bezpośrednio na mocne słońce, bo może je popalić
z obcinaniem to też prosta sprawa, czekasz aż przekwitną i aż pęd zaschnie, a potem obcinasz nad oczkiem (z oczka powinien wypuścić nowy pęd)

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
no mały geniusz moja mama ma teorię że przytulanie dziecka wpływa pozytywnie na rozwój mózgu także przytulajcie sie dalej z Wiktorkiem i lada cgwila zacznie mówić pełnymi zdaniami

aż się boję, co on tym pełnym zdaniem powie
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 20:42   #1649
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

Nadrabiam na raty i po łebkach, więc się nie odnoszę, bo później nie będę mogła znów odpisać etc, bo z netem tu średnio jednak
Dziewczyny gratuluję wszystkim dzieciaczkom postępów, trzymam kciuki by wszystkie skoki jednak przeszły mniej objawowo


My już tu prawie tydzień, zdazyliśmy przerobić znów pleśniawki i ciemieniuchę, ale oby dwa zlikwidowałam w jeden dzień - przyjechałam z całą apteczką

Spacerujemy, śpimy (oj służy jej powietrze bo jesteśmy na dworze jakieś 7 godzin dziennie, ale o dziwo, dziecko szefostwa R. śpi jeszcze więcej niż nasza ), jemy i co najważniejsze jemy w końcu normalnie (zmiana butelki) i jeszcze co najważniejsze robimy bez najmniejszego problemu 1-2 ogromne kupsztale gdzie wcześniej była jedna na 2-3 dni
No i zostajemy nie do 25, tylko do Pan Bóg wie do kiedy

W załączniku pierwsza "kąpiel" w morzu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20130818_110652.jpg (42,8 KB, 50 załadowań)
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-19, 20:58   #1650
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

A no i najwazniejsze Ash i Agnes obydwie panny to ślicznotki będą miały "wzięcie"

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

aaaa Diabli pamiętasz takie trampki z nexta miętowe w kwiatuszki, co jeszcze nie wiedziałyśmy co będzie czy chłopak czy dziewczyna? Jeeeesos widziałam je dziś na jakiejś dziewczynce, no normalnie takie piękne jak Twoja biedronkowa Nelcia
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.