Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[Magiusa]

Napisane przez Mysia mysz

Moje dziecko zaczelo pacac zabawki w motolezaczku

Magiusa, happy moge wam odstapic jedno convertible i jedno original magiusa tylko o convertible jest z nogami mozemy sie policzyc po 10$ sztuka plus po 16$ wysylka na glowe po kursie jaki mi z karty sciagna jesli tak Wam pasuje mam je miec w ciagu 10-14 dni roboczych to dam znac jak beda

Napisane przez Mysia mysz

Convertible jest bialy a org jest zolty, model pineapple mysle ze mi sciagna dolca po jakies 3,2-3,3

Rozmiar zamowilam na 6-9 kg jezcze sa wieksze 9-12 rozmiary sa chyba do roku

Mysia a podeślesz mi wygląd tego Convertible z nogami bo nie umiem sobie wyobrazić

Mi pasuje tej 6-9 ( choć przeczytałam gdzieś, że to raczej od 6,3) bo Darek dziś pewnie osiągnie 6 kg( dzień ważenia) ale ten 3-6 jest jeszcze ok i myślę, że faktycznie prześpi w nim do 6,3 kg.

Tak na marginesie ( to mnie w ogóle nie przejmuje) dziś przeczytałam, że dzieci, które do 4 mies.podwoją wagę urodzeniową przybierają za dużo. No to my się piszemy, ale mam to w nosie.

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

Convertible jest bialy a org jest zolty, model pineapple mysle ze mi sciagna dolca po jakies 3,2-3,3

Rozmiar zamowilam na 6-9 kg jezcze sa wieksze 9-12 rozmiary sa chyba do roku

kolory mi bardzo pasują i rozmiary też, może akurat na zimę dobijemy do 6 kg...muszę poczytać, czy one raczej bardziej grzeją czy mniej fajnieeeeee, Mysia, in touch

Napisane przez Magiusa

Mysia a podeślesz mi wygląd tego Convertible z nogami bo nie umiem sobie wyobrazić

Mi pasuje tej 6-9 ( choć przeczytałam gdzieś, że to raczej od 6,3) bo Darek dziś pewnie osiągnie 6 kg( dzień ważenia) ale ten 3-6 jest jeszcze ok i myślę, że faktycznie prześpi w nim do 6,3 kg.

Tak na marginesie ( to mnie w ogóle nie przejmuje) dziś przeczytałam, że dzieci, które do 4 mies.podwoją wagę urodzeniową przybierają za dużo. No to my się piszemy, ale mam to w nosie.

chyba taki https://www.woombie.com/combo-leggies-arms-in.jpg

chyba tak nie jest, Magiusa, z tym przybieraniem. Moja córka od pcozątku przybiera blisko dolnej granicy normy i podwoiła swoją wagę.. Wręcz wydaje mi się, że powinno podwoić. Gdzie tak jest napisane?

[humpback]

Napisane przez Magiusa

O
Mamusie kp- szkrabów około 2 miesięcznych, mam do Was dziwne pytanko. Jak często jadają Wasze dzieci w dzień i w nocy- tak +/- wiem, że zależy od dnia i dziecka, ale pytam z ciekawości. No możecie od razu też zdradzić ile czasu zwykle pija?

ostatnie 2 noce było karmienie co 4h ok. 10 minut ssania, a w dzień co 2-3h i tu czasowo różnie, ale nie dłużej niż 15 min

Napisane przez diabli

hehe kolejna che skrot - może Banka rano cos wyczaruje
czyli witacie się z rozm. 62? u nas już chyba coraz więcej 68...

tak witamy się z rozmiarem 62

Napisane przez happy blue

nie mogę Jej oduczyć pchania paluchów do buzi, aaaaaaaaa
ale piękna jest ta moja dziewczyna, leży sobie na macie i wibja te lazurowe oczęta we mnie!
ja popijam muffinową kawę, zajadam bananowy chlebek i czekam, aż zaśnie, żebym mogła wskoczyć pod prysznic podczytam co u Was!
cześć Lonely i Humpback z powrotem

u nas też I. uwielbia pakować łapki do buzi, i na nic wyciąganie i wkładanie smoczka bo paluszki są smaczniejsze

no i dzień dobry wszystkim przez ten wzrost małego muszę dziś zrobić segregację ciuszków miłego dnia

[Mysia mysz]

Napisane przez justyna_g4

Ale mam dziś dzień...

Mała mnie przed chwilą tak wkurzyła, że zostawiłam ją w łóżeczku i wyszłam bo nie chciałam z nią być w takim stanie. Od jakiegoś czasu marudzi i wyrywa się przy jedzeniu po kąpaniu. Ale spoko brzuszek i tak dalej wiec brałam ją na ręce zawsze, nosiłam i później kładłam spać bo stwierdziłam że jak będzie głodna to się obudzi. A dziś nie dość że jadła aż 3 minuty ( zazwyczaj po kąpaniu z 5 ) to biorę ją do odbicia, uspokoiła się wiec chce jej dać dalej jeść, ale wrzask, wiec noszę ją jak zwykle a ona rękę do buzi całą wkłada, znów próbuję w innej pozycji i znów wrzask, wiec znów na ręce, a ona dalej całą rękę do buzi i oczywiście wymiotuje...Odłożyłam ją do łóżeczka i chyba w ciągu 5 minut zasnęła. Oczywiście nie zostawiłam jej samej bo Tż był w pokoju.

mój tak ma jak jest zmęczony wieczorem i się złości, że chce go nakarmić, a łapkę wpycha, bo chce ssać i smok załatwia sprawę i dziecko pada

[salviae]

Napisane przez maarchewka

powiedz ze masz 120 cm wzrostu... ..

Napisane przez maarchewka

Wojtuś dobija 7 kg.. na razie zważylam go na wadze domowej wiec nie wiem dokladnie ile...

a i uwalil go komar.. niech ja gnidę dorwę to najpierw powyrywam mu wszystkie nóżki, potem skrzydełka a na koniec go ukatrupie.. i zostawie na środku pokoju jego ciałko niech inne komary wiedzą z kim mają nie zadzierać..

za wagę i mam te same odczucia co do komarów i innych stworzeń krzywdzących moje dziecko

Napisane przez diabli

i dziękujemy
biedronkowy komplet z nexta - czaiłam się dluuugo, wlasciwie odkad zobaczyłam te kolekcje jeszcze jest dość "swieza", wiec rzadko pojawia się uzywana, a cena nowego wyrywa z butow dam znac jak znow wypatrze, bo ciagle szukam większego, tak na 2-3 latka. piękny jest i w sumie wart tej ceny...tylko lepszy dla większej dziewczynki żeby starczyl na dluzej my mamy 3-6mies (8kg).
aaa i bardzo polecam rajstopki. jeśli wszystkie z nexta sa takie mięciutkie i z taka rewelacyjna nie ugniatajaca gumka to narawde warto wydac na nie więcej kasy.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

ogladalam wczoraj kombinezony i znalazłam kilka fajnych dla chlopcow, może skorzystacie. z moich wyliczen wynika, ze rozm. 74 powinien być ok. (Nela ma wlasnie 65cm, urodzila się 59, czyli jakies 2cm miesięcznie) na fotkach w rozm. 80 dzieci już chodza. rozm. 74 to 6-9mies. 68- 3-6 mies.

http://allegro.pl/ms-cieplutki-kombi...476045432.html 68 - dla jakiegoś drobniejszego dziecka

http://allegro.pl/ladybird-wystrzalo...477279793.html 6-9mies. 74 (piękny!)

http://allegro.pl/ms-kombinezon-jesi...472570789.html 74

http://allegro.pl/spiworek-do-spania...471332409.html i do spania

Świetny jest ten komplecik, szkoda, że nie ma takich dla chłopców, Kuba mógłby być bąkiem
a ten sprzedawca który ma kombinezon w czachy często ma fajne licytowałam u niego, ale zawsze mnie przebijali, noo na samym początki kiedy myślałam, że dam za kombinezon 15 zł taki piękny z GApa poszedł za 22 zł

Napisane przez diabli

hehe, a może ona jest drobna? podobno dziewczynki zazwyczaj sa mniejsze

dlatego nie lubie neta z ograniczeniami...bez sensu. w sumie większość firm zaczyna wprowadzać opcje, ze masz powiedzmy 2giga do wykorzystania i później korzystasz nadal, ale transfer spada do minimum. i to rozwiązanie wydaje się lepsze...nie daj się, walcz. napisz jakies odwołanie.

Była drobna bo ważyła tylko 6 kg, a później przyszła do mnie druga sąsiadka z szwagierką o której mi opowiadała bo urodziła 2 tyg po mnie i okazało się, że to dziewczyna z którą chodziłam na szkołe rodzenia, a w dzień porodu byłam z nią na lodach i jej Zuzia już wielkościowo nie odbiegała od Kuby za bardzo, ale moje dziecko było w samym body z krótkim rękawem, a ta mała miała spodnie, body z długim, skarpety, czapke i ślniak na cały przód stwierdziłą, że jakby była ubrana tak jak Kuba to by jej broda z zimna skakała

No, a ten net to właśnie mam mieć taki, że 500 mb, a póżniej zwalnia, tylko to było niby 200 min zamienione na 500 mb i oni to mogą zmienić dopiero od drugiego cyklu, tylko ta baba mnie o tym nie poinformowała, a nawet na fakturze mam napisane, że abonament składa się z 260 min i 500 mb napewno tego nie zapłace, ale wkurza nie same to, że muszę to odkręcać

[Mysia mysz]

Napisane przez Magiusa

Mysia a podeślesz mi wygląd tego Convertible z nogami bo nie umiem sobie wyobrazić

Mi pasuje tej 6-9 ( choć przeczytałam gdzieś, że to raczej od 6,3) bo Darek dziś pewnie osiągnie 6 kg( dzień ważenia) ale ten 3-6 jest jeszcze ok i myślę, że faktycznie prześpi w nim do 6,3 kg.

Tak na marginesie ( to mnie w ogóle nie przejmuje) dziś przeczytałam, że dzieci, które do 4 mies.podwoją wagę urodzeniową przybierają za dużo. No to my się piszemy, ale mam to w nosie.

taki tylko convertible
https://www.woombie.com/Leggies_Style.html
ja wczoraj ważyłam młodzieńca i jest 6100, za 2 tygodnie jak dojdzie to na pewno będzie 6300 dla mnie teraz już bez sensu kupować ten mniejszy
ciekawa jestem strasznie tych ręczników, czytałam, że w 2 sekundy dziecko suche
mój też spokojnie podwoi, bo urodził się 3650 więc luz:P

[banka26]

Napisane przez diabli

e kstra! na pewno kiedyś wykorzystam hehehe.



limit komplementow wyczerpaliście na caaaaly miesiąc

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------



a później jest dramat, bo mama musi wrocic do pracy albo pojawia się rodzeństwo...ja już teraz oswajam mala z ludzmi. wlasciwie codzien ktoś dla niej "obcy" zaglada do wozka, cos do niej mowi itd. jak nie sąsiedzi (choćby w windzie) to jacys nasi znajomi...najpierw uważnie się przygląda, a później rozdaje uśmiechy. chciałam napisac, ze nigdy nie plakala - czasem się skrzywi, ale po dluzszym zastanowieniu doszłam do wniosku, ze od przyjścia ze szpitala ona plakala może hmm 3 razy! tak żeby faktycznie plakac. po kapieli kiedyś miała etap wrzasku, ale tez minal. placz jest tylko wtedy jak ewidentnie dzieje jej się krzywda.

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ----------



doczytałam, ze jednak inna - ale tez super



Nelusia tez dzisiaj polowa plazowiczow smiala się z niej, bo wkladala reke az po lokiec i tak glosno cmokala - jakby to był najlepszy cycus swiata i zupełnie nie dalo się jej przekonać, ze ze smoczkiem będzie latwiej.




znajomy się dzisiaj nabijal, ze jeśli nie będą chcieli nam malej ochrzcić to mamy ja wsadzić do samochodu i poprosić o poswiecenie auta

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------



jaki uśmiech! Sofcia jest coraz bardziej mamusiowa, chociaż u Was tez chyba wszyscy w kolko mowia, ze wykapany tatuś, co?
slicznie razem wyglądacie dziewczęta

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------



to przez ten brak kupki? czy cos ja rozkłada? w sumie za oknem znow robi się goraco...termometr na pewno nie klamal? biedna Helcia.

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------



przy zapaleniu ucha potwornie boli ten srodkowy cypelek - jak naciśniesz czujesz bol. poza tym bol glowy, goraczka. przykładasz glowe do poduszki i boli OKROPNIE! nie da się przezuwac, przelykac sliny, boli dotykanie małżowiny. piecze...kurcze dzieja się takie cuda, ze od razu wiadomo, ze to ucho hehe. poza tym może swedziec, wydziela się więcej woskowiny - najczęściej dopada po pływaniu

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------



ehh, głupie to wszystko, nie? Florek to maly dzielny mezczyzna, wiec dacie rade. nie ma innego wyjścia. ja jecze, ze Nelke musze zostawić "sama", a ona tak naprawdę będzie miała tatusia, babcie, swój dom, lozeczko. az mi głupio, ze się użalam, bo u Was wszystko dużo trudniejsze. ja stara krowa dam rade poza domem, a Twój maly synek musi być dzielnyjuz od pierwszych chwil na tym swiecie wysciskaj go od ciotki i masz racje - rozpieszczaj ile się da. jeszcze będzie miał sporo czasu na bycie dorosłym i samodzielnym.

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------



biedny Michas na ząbkowanie jest chyba więcej specyfikow niż na kolki? kurcze, kolejne magiczne 3 miesiące

tak i w ostatecznosci p. Bolowe dasz i powinno pomoc alw nie naduzywac oby krocwj trwalo

Napisane przez diabli

hehe, a może ona jest drobna? podobno dziewczynki zazwyczaj sa mniejsze



dlatego nie lubie neta z ograniczeniami...bez sensu. w sumie większość firm zaczyna wprowadzać opcje, ze masz powiedzmy 2giga do wykorzystania i później korzystasz nadal, ale transfer spada do minimum. i to rozwiązanie wydaje się lepsze...nie daj się, walcz. napisz jakies odwołanie.



ja nie streszcze, bo za dużo się tu dzieje , nawet kiedy dziewczyny milcza hehe. to co? teraz home sweet home? co tam u Wiktorka? zadowolony z wojaży?



nic nowego lepiej pisz co u Was. i walcz o neta

---------- Dopisano o 00:54 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------



hehe kolejna che skrot - może Banka rano cos wyczaruje
czyli witacie się z rozm. 62? u nas już chyba coraz więcej 68...

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------



nie pomoge, bo używamy tylko tej od wozka - jest ogromna i wszystko do niej wciskam (5 pampersow, chusteczki, ciuszki na zmiane, czapka, skarpetki, butelka, przewijak, ksiazeczka, często jeszcze mój portfel, 2 komórki). naprawdę jest pojemna.

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------



podobno CALGEL jest skuteczny

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------




oplułam monitor!!!



jeszcze urwij leb i nasraj do szyi

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------



rozmiarowka z tabelki? zamawialas na all? bo ja nadal nie odwazylam się zamowic chyba wolalabym gdzies przymierzyć.

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------




gdybym miała pewność, ze nie będę potrzebowala jodowania to pewnie odwazylabym się o tym myslec już nawet cc mnie tak nie wstrzymuje, bo wiem, ze rok po roku jest możliwa kolejna...niestety teraz musze myslec o sobie, bo Nelcia potrzebuje zdrowej mamy. jeśli los okaze się laskawy to pomyślimy co dalej po jodowaniu tez za prędko nie będziemy mogli myslec o powiększeniu rodziny...



Nela spi cala noc, czasem budzi się kolo 3. teraz kiedy mniej przybiera karmie ja co 3 godz., bo chce zobaczyć czy to wina mojego mleka, upalow, czy po prostu tak ma...znajoma pytala o to ostatnio polozna. podobno może być jedna dluzsza przerwa - taka 5-8 godzinna. nie przyznala się, ze jej synek potrafi spac 10-11 godzin bez mm.



kiedyś sugerowano karmienie co 3-4 godziny, wiec mialabys 6-8 karmien, ale nocki dzieci miały przesypiać wiec odjąć powiedzmy jedno nocne. zarem 5-7 karmien na dobe.
oczywiście teraz wytyczna to karmimy na zadanie, wiec jakos mniej przywiazuje się uwagę do zegarka...

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------



mój tez ostatnio probowal zwatpic w moje cyce, bo jak to dziecko nic nie przybralo...ale szybciutko sprowadziłam go na ziemie skoro systematycznie zalewam się podczas snu to chyba na deficyt narzekac nie możemy. a mloda tez wiecznie brudna z mleka

Banka nie umie czarowac hee a napewno nie z jeczacym M. :banghead: tylko oko otworzyl to przypomnial sobie i od godziny wscieka sie z cieknaca slina jak buldog

[banka26]

Napisane przez diabli

tez mam przeboje z uszami, teraz już mniej, ale non stop miałam zapalenia ucha, wlasciwie po każdych wakacjach pewnie kiedyś na starość będę glucha

i dziękujemy
biedronkowy komplet z nexta - czaiłam się dluuugo, wlasciwie odkad zobaczyłam te kolekcje jeszcze jest dość "swieza", wiec rzadko pojawia się uzywana, a cena nowego wyrywa z butow dam znac jak znow wypatrze, bo ciagle szukam większego, tak na 2-3 latka. piękny jest i w sumie wart tej ceny...tylko lepszy dla większej dziewczynki żeby starczyl na dluzej my mamy 3-6mies (8kg).
aaa i bardzo polecam rajstopki. jeśli wszystkie z nexta sa takie mięciutkie i z taka rewelacyjna nie ugniatajaca gumka to narawde warto wydac na nie więcej kasy.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

ogladalam wczoraj kombinezony i znalazłam kilka fajnych dla chlopcow, może skorzystacie. z moich wyliczen wynika, ze rozm. 74 powinien być ok. (Nela ma wlasnie 65cm, urodzila się 59, czyli jakies 2cm miesięcznie) na fotkach w rozm. 80 dzieci już chodza. rozm. 74 to 6-9mies. 68- 3-6 mies.

http://allegro.pl/ms-cieplutki-kombi...476045432.html 68 - dla jakiegoś drobniejszego dziecka

http://allegro.pl/ladybird-wystrzalo...477279793.html 6-9mies. 74 (piękny!)

http://allegro.pl/ms-kombinezon-jesi...472570789.html 74

http://allegro.pl/spiworek-do-spania...471332409.html i do spania

z tymi rozm. Moze byc roznie moj urodzil sie 53 cm teraz ma kolo 70 cm wiec u nas z 74 roznie moze byc chociaz mam 2 w tym rozm. Jak tz pojdzie to przyloze do m. I zobacze

Nexta uwielbiam
Kupilam rajstopy w smyku 2 pary za 12 zl material super

[Mysia mysz]

Napisane przez happy blue

kolory mi bardzo pasują i rozmiary też, może akurat na zimę dobijemy do 6 kg...muszę poczytać, czy one raczej bardziej grzeją czy mniej fajnieeeeee, Mysia, in touch



chyba taki https://www.woombie.com/combo-leggies-arms-in.jpg

chyba tak nie jest, Magiusa, z tym przybieraniem. Moja córka od pcozątku przybiera blisko dolnej granicy normy i podwoiła swoją wagę.. Wręcz wydaje mi się, że powinno podwoić. Gdzie tak jest napisane?

o taki dokładnie
to jest bawełna więc na zimę na śpioszki będzie w sam raz, jets też wersja polarowa, ale stwierdziłam, że najwyżej go przykryje, w domu znowu nie ma temperatur niskich żeby dziecko w ciuchach i polarze trzymać
mniejszy rozmiar jest 2,5-6 więc u ans już bez sensu

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

pisałyście o wydawaniu kasy na dziecko, my z TŻ jesteśmy mistrzami w tym, nie chce wiedzieć ile wydaliśmy ja ciągle młodemu coś kupuje, teraz ściągam mu ciuszki z cartersa czy george no bo niestety smykowe pozostawiają sporo do życzenia w kwestii jakości a i cenowo wychodzą drożej niestety
zabawek młody ma mnóstwo i ciągle kupujemy bo nas to chyba bardziej cieszy nie możemy się doczekać aż mu kupimy sterowane auto czy wielkie klocki lego i się będziemy z nim bawić

co do jedzenia, moje dziecko jest coraz starsze a i tak w dzień je co 1-2h, rzadko 2,5 czy 3, nocki różnie, młody pada 20-21, czasem zje ok 23-24 jeszcze, potem 3-4, potem ok 6-7 jest pobudka, liczę, że woombie mu przedłuży sen, bo odkąd go zawijamy jets lepiej, tylko nad ranem się rozwija i już słabiej śpi

powiem wam, że jego minka błogości jak go zawijam, jest bezcenna, a zawinięty wygląda jak larwa

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

o taki dokładnie
to jest bawełna więc na zimę na śpioszki będzie w sam raz, jets też wersja polarowa, ale stwierdziłam, że najwyżej go przykryje, w domu znowu nie ma temperatur niskich żeby dziecko w ciuchach i polarze trzymać
mniejszy rozmiar jest 2,5-6 więc u ans już bez sensu

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

pisałyście o wydawaniu kasy na dziecko, my z TŻ jesteśmy mistrzami w tym, nie chce wiedzieć ile wydaliśmy ja ciągle młodemu coś kupuje, teraz ściągam mu ciuszki z cartersa czy george no bo niestety smykowe pozostawiają sporo do życzenia w kwestii jakości a i cenowo wychodzą drożej niestety
zabawek młody ma mnóstwo i ciągle kupujemy bo nas to chyba bardziej cieszy nie możemy się doczekać aż mu kupimy sterowane auto czy wielkie klocki lego i się będziemy z nim bawić

co do jedzenia, moje dziecko jest coraz starsze a i tak w dzień je co 1-2h, rzadko 2,5 czy 3, nocki różnie, młody pada 20-21, czasem zje ok 23-24 jeszcze, potem 3-4, potem ok 6-7 jest pobudka, liczę, że woombie mu przedłuży sen, bo odkąd go zawijamy jets lepiej, tylko nad ranem się rozwija i już słabiej śpi

powiem wam, że jego minka błogości jak go zawijam, jest bezcenna, a zawinięty wygląda jak larwa

a w co zawijacie teraz? w kocyk?
z george i cartersa zamawiasz z can?

[puchatkowa]

Ada dzięki za wszystko co napisalas windi nie próbowałam, bo jakoś boję się, że potem mi L. Już sama kupki nie zrobi
Dajemy jej bebiko i wydawało mi się, że jej naprawdę podpasowalo bo inne mleka też już sprawdziliśmy.
I tak jak piszesz to na pewno ta niedojrzalosc układ.pokarmowego staramy się pomagać Malutkiej jak tylko możemy - masujemy, nosimy, bujamy, tańczymy, śpiewamy, dajemy różne kropleki. Po czasie zawsze mija, ale wiadomo, że człowiek chciałby żeby minęło jak najszybciej.

Ale! Chyba mamy lekki postęp, chociaż aż boję się to pisać, żeby nie zapeszyc
Wcześniej dawalam Małej sab simplex na lyzeczce przed każdym karmieniem bo taki nawyk pozostał mi po kp. A od soboty dodaje jej te kropelki bezpośrednio do butli z mleczkiem i jest naprawdę jakby lepiej. Nie spina jej tak w trakcie jedzenia a baki idą czasem aż miło i to już w trakcie jedzenia jak i po nim. Wczoraj np.przed wejściem do kościoła puściła taka sławę, że aż się zastanawiałam czy aby na pewno wchodzić z nią do środka
No a drugim winowajca wkurzania się Lenci przy jedzeniu był...zatykajacy się smoczek. Teraz za każdym razem to sprawdzam i jak coś przetykam a dziś kupimy jej te z większą ilością dziurek, mimo, że są od 3 miesiąca, ale ta jedna dziurka obecnie, to dla niej ewidentnie za mało.

O to wyluzowanie przy takich atakach to nieraz już naprawdę ciężko, ale staram się. Dla mojej maleńkiej córeczki

Mysia szkoda, że nie zamowilas więcej tych otulaczy bo ją też byłabym chętni hehehe

Banka dzięki za opisanie systemu tej butli ale jak się okazuje nasze chyba są ok tylko smoczek się przytykal od mleczka

Sharpnowaja nie wiem czy u nas to typowe kolki dlatego pisze, że to problemy brzuszkowe i tak mamy je po mm, ale o chyba nic dziwnego, bo zdarzają się one i dzieciom karmionym sztucznie przecież.
Bebilon comfort już też oczywiscie próbowaliśmy, ale nie podszedł on Malutkiej w smaku także dziękuję za ofertę, ale nie mogę skorzystać

Happy pięknie pisalas o tym dopelnieniu Ciebie jakim jest Helen
Dobrze, że z gorączka u Małej tak szybko sobie poradzilas.

Antoinette to chyba Ty o torbę do wózka pytalas? Ja nie mam zadanej, ale od dawna chodziła mi po głowie skip hop z tym, że jest okropnie droga. Ale mąż dostał podwyżkę i wczoraj ją umówiliśmy i już skacze że szczęścia hehe ma dużo przegrodek + przewijak, można ją nosić na ramieniu i zawiesić na wózku. No i najważniejsze, że posłuży naprawdę na lata.

Mamy karmiace mm - jakie macie pojemniki na mm, żeby zabierać że sobą sproszkowane już proporcjonalne mleczko jak gdzieś wychodzicie?

[banka26]

Napisane przez Elusiek

Witamy po krótkiej przerwie wczoraj byłam na odpuście, dla Adiego kupiłam brokatowy wiatraczek do wózka- nie może przestać się na niego gapić jak jesteśmy na spacerze 3 h bez marudzenia o jedzenie

Lecę nadrabiać

Oo wiatraczki sa super

Napisane przez happy blue

a w co zawijacie teraz? w kocyk?
z george i cartersa zamawiasz z can?

u mnie jest jedna hurtownia dziecieca i u nich cartersa kupuje mam 2 dresiki poki co hii

Napisane przez puchatkowa

Ada dzięki za wszystko co napisalas windi nie próbowałam, bo jakoś boję się, że potem mi L. Już sama kupki nie zrobi
Dajemy jej bebiko i wydawało mi się, że jej naprawdę podpasowalo bo inne mleka też już sprawdziliśmy.
I tak jak piszesz to na pewno ta niedojrzalosc układ.pokarmowego staramy się pomagać Malutkiej jak tylko możemy - masujemy, nosimy, bujamy, tańczymy, śpiewamy, dajemy różne kropleki. Po czasie zawsze mija, ale wiadomo, że człowiek chciałby żeby minęło jak najszybciej.

Ale! Chyba mamy lekki postęp, chociaż aż boję się to pisać, żeby nie zapeszyc
Wcześniej dawalam Małej sab simplex na lyzeczce przed każdym karmieniem bo taki nawyk pozostał mi po kp. A od soboty dodaje jej te kropelki bezpośrednio do butli z mleczkiem i jest naprawdę jakby lepiej. Nie spina jej tak w trakcie jedzenia a baki idą czasem aż miło i to już w trakcie jedzenia jak i po nim. Wczoraj np.przed wejściem do kościoła puściła taka sławę, że aż się zastanawiałam czy aby na pewno wchodzić z nią do środka
No a drugim winowajca wkurzania się Lenci przy jedzeniu był...zatykajacy się smoczek. Teraz za każdym razem to sprawdzam i jak coś przetykam a dziś kupimy jej te z większą ilością dziurek, mimo, że są od 3 miesiąca, ale ta jedna dziurka obecnie, to dla niej ewidentnie za mało.

O to wyluzowanie przy takich atakach to nieraz już naprawdę ciężko, ale staram się. Dla mojej maleńkiej córeczki

Mysia szkoda, że nie zamowilas więcej tych otulaczy bo ją też byłabym chętni hehehe

Banka dzięki za opisanie systemu tej butli ale jak się okazuje nasze chyba są ok tylko smoczek się przytykal od mleczka

Sharpnowaja nie wiem czy u nas to typowe kolki dlatego pisze, że to problemy brzuszkowe i tak mamy je po mm, ale o chyba nic dziwnego, bo zdarzają się one i dzieciom karmionym sztucznie przecież.
Bebilon comfort już też oczywiscie próbowaliśmy, ale nie podszedł on Malutkiej w smaku także dziękuję za ofertę, ale nie mogę skorzystać

Happy pięknie pisalas o tym dopelnieniu Ciebie jakim jest Helen
Dobrze, że z gorączka u Małej tak szybko sobie poradzilas.

Antoinette to chyba Ty o torbę do wózka pytalas? Ja nie mam zadanej, ale od dawna chodziła mi po głowie skip hop z tym, że jest okropnie droga. Ale mąż dostał podwyżkę i wczoraj ją umówiliśmy i już skacze że szczęścia hehe ma dużo przegrodek + przewijak, można ją nosić na ramieniu i zawiesić na wózku. No i najważniejsze, że posłuży naprawdę na lata.

Mamy karmiace mm - jakie macie pojemniki na mm, żeby zabierać że sobą sproszkowane już proporcjonalne mleczko jak gdzieś wychodzicie?

Ja ma takie male pojemniki z tupperware i w nich

[vil84]

Napisane przez Magiusa

A odnosnie chwytania to wiem ze normy sa do bani tylko matka niecierpliwa

Przemek nauczył się chwytać jak dostał oballa potem jak trzymałam go na kolanach dawałam mu grzechotkę lekką łatwą do chwytania z takim dużym kółkiem i na tym też ćwiczył

Napisane przez Elusiek

Witamy po krótkiej przerwie wczoraj byłam na odpuście, dla Adiego kupiłam brokatowy wiatraczek do wózka- nie może przestać się na niego gapić jak jesteśmy na spacerze 3 h bez marudzenia o jedzenie

wiatraczki są super

Napisane przez Magiusa

Tak na marginesie ( to mnie w ogóle nie przejmuje) dziś przeczytałam, że dzieci, które do 4 mies.podwoją wagę urodzeniową przybierają za dużo. No to my się piszemy, ale mam to w nosie.

Przemek podwoił swoją wagę po 2 miesiącach
zaraz potroi

Napisane przez puchatkowa

Mamy karmiace mm - jakie macie pojemniki na mm, żeby zabierać że sobą sproszkowane już proporcjonalne mleczko jak gdzieś wychodzicie?

babyono


Odnośnie toreb do wózka - mamy tą Jedo i jest mega pojemna, wszystko do niej pakuje, pampki, podkłady, butelki, swoje drobiazgi jak idziemy na spacer (portfel, komórka, itp). A te Dady z Biedronki też się wydają pojemne.


----
nie chcę zapeszać ... ale Przemek od tygodnia budzi się po 5 na mleko, a potem śpi do 8-9

[szprotka_mada]

Witam się po dłuższej nieobecności... Wybaczcie, ale nie miałam siły na nic, a już na pewno nie na siedzenie przed kompem... Czemu? Dwa słowa- zapalenie piersi... Jak umarłam w środę, to dopiero teraz powoli zaczynam żyć. Całe szczęście, że akurat Mąż miał urlop to się zajmował mną i Kubą, bo inaczej nie wiem co by było. W każdym razie nie polecam zapadać na to schorzenie! Ból gorszy od porodowego, do tego objawy meeega grypy (bolały mnie nawet rzęsy!). No nic, powoli mój cyc dochodzi do siebie, chociaż nadal pobolewa i jest mocno opuchnięty i wygląda jakby był ze 3 rozmiary większy od drugiego, powoli też coś tam z niego leci, ranki też się zaczynają goić... Chyba będzie już z górki. Jutro skoczę do swojego gina niech go obejrzy i powie co On o tym sądzi...
Ehh... czemu od początku mam problemy związane z kp?!? Biednemu zawsze wiatr w oczy...

No nic, nie nadrabiam, bo i tak nie dam rady, ale postaram się być już w miarę na bieżąco...

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

przeleciałam ostatnią stronę i rzuciło mi się w oczy, że Mysia zamawiała otulacze...

Mysia- co Cię do tego skłoniło?!? Wybiegasz myślami w przyszłość (żeby dzieciaczkowi było cieplej jesienią i zimą) czy problem ze spaniem Młodego? Bo mój Kuba nie umie spać na plecach, wybudza Go chyba odruch Moro (budzi się zwykle po 10-15minutach), więc ciągle śpi na brzuszku. Niby ok, ale jednak wolałabym żeby pospał czasami na pleckach. I tak się właśnie zastanawiałam nad otulaczem... Ale nie wiem czy się sprawdzi...

[ankaaa206]

jest chusta jest moc!! tylko nie jest za bardzo złamana i dociągnąć ją to masakra ale grunt że mamie i dziecku się podoba
była właśnie pięlegniarka środowiskowa i zachwycona małym że silny, bo podnosi się za ręce, że główka wysoko na brzuchu a mały akurat wyspany to piszczal i śmiał się do niej

[puchatkowa]

Napisane przez banka26

Ja ma takie male pojemniki z tupperware i w nich

Napisane przez vil84

babyono

Dzięki



Miałam pokazać matę kick&play Przy okazji pokazuję moją Lencię - wczoraj skończyła 2 miesiące i miała akurat pierwsze imieninki

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

Mój Wojtuś ostatnio też popsuł sie z jedzeniem.. ssie cyca, puszcza go patrzy w sufit przez kilka sekund.. potem macham mu przed buzią cycem to się odwroci złapie go na jednego lyka znowu zabiera głowe znowu w sufit... i taka zabawa... albo złapie puszcza złapie puszcza pojęczy złapie puszcza...

TŻ znawca orzekł, że może mało mleczka.. mama weszla kolejny znawca (mama karmiła mm) też ze może mało mleczka.. a naciskam na cyca i tryska z 5 dziurek...
Zapomnialam im zrobic wykładu o tym jak to nie można matce karmiącej w jej mleko zwątpić bo chyba nie ma większej zadry niz brak wiary w matczyne mleczko.. ja na szczęście w swoje cycusie wierze i na pewno jest tam rzeka mleka chociaż by wszyscy mówili, że nie.. kij im w ryj:p



dobrze ze dobrze

za postawę U nas już mi nikt się cycków nie czepia i jest git

Napisane przez szprotka_mada

Witam się po dłuższej nieobecności... Wybaczcie, ale nie miałam siły na nic, a już na pewno nie na siedzenie przed kompem... Czemu? Dwa słowa- zapalenie piersi... Jak umarłam w środę, to dopiero teraz powoli zaczynam żyć. Całe szczęście, że akurat Mąż miał urlop to się zajmował mną i Kubą, bo inaczej nie wiem co by było. W każdym razie nie polecam zapadać na to schorzenie! Ból gorszy od porodowego, do tego objawy meeega grypy (bolały mnie nawet rzęsy!). No nic, powoli mój cyc dochodzi do siebie, chociaż nadal pobolewa i jest mocno opuchnięty i wygląda jakby był ze 3 rozmiary większy od drugiego, powoli też coś tam z niego leci, ranki też się zaczynają goić... Chyba będzie już z górki. Jutro skoczę do swojego gina niech go obejrzy i powie co On o tym sądzi...
Ehh... czemu od początku mam problemy związane z kp?!? Biednemu zawsze wiatr w oczy...

No nic, nie nadrabiam, bo i tak nie dam rady, ale postaram się być już w miarę na bieżąco...

Oj wpółczuję... Nie miałam na szczęście tej nieprzyjemności przechodzić zapalenia (i oby tak zostało ) ale z tego co piszesz Ty i inne biedaczki, które je przechodziły to jest jakaś totalna masakra... Mam nadzieję, że już będzie lepiej. Jedyny plus to chyba to, że TŻ nie miał wyjścia i musiał się wykazać

Kinga, jeszcze jestem w trakcie lektury. Podzielę się moimi spostrzeżeniami jak skończę

[banka26]

Napisane przez vil84

Przemek nauczył się chwytać jak dostał oballa potem jak trzymałam go na kolanach dawałam mu grzechotkę lekką łatwą do chwytania z takim dużym kółkiem i na tym też ćwiczył



wiatraczki są super



Przemek podwoił swoją wagę po 2 miesiącach
zaraz potroi



babyono


Odnośnie toreb do wózka - mamy tą Jedo i jest mega pojemna, wszystko do niej pakuje, pampki, podkłady, butelki, swoje drobiazgi jak idziemy na spacer (portfel, komórka, itp). A te Dady z Biedronki też się wydają pojemne.


----
nie chcę zapeszać ... ale Przemek od tygodnia budzi się po 5 na mleko, a potem śpi do 8-9

Brawo za spanie P. U mnie dzisiaj nie bylo zle ale tylko oko otworzyl i juz byl po pampa zasliniony hee

Napisane przez szprotka_mada

Witam się po dłuższej nieobecności... Wybaczcie, ale nie miałam siły na nic, a już na pewno nie na siedzenie przed kompem... Czemu? Dwa słowa- zapalenie piersi... Jak umarłam w środę, to dopiero teraz powoli zaczynam żyć. Całe szczęście, że akurat Mąż miał urlop to się zajmował mną i Kubą, bo inaczej nie wiem co by było. W każdym razie nie polecam zapadać na to schorzenie! Ból gorszy od porodowego, do tego objawy meeega grypy (bolały mnie nawet rzęsy!). No nic, powoli mój cyc dochodzi do siebie, chociaż nadal pobolewa i jest mocno opuchnięty i wygląda jakby był ze 3 rozmiary większy od drugiego, powoli też coś tam z niego leci, ranki też się zaczynają goić... Chyba będzie już z górki. Jutro skoczę do swojego gina niech go obejrzy i powie co On o tym sądzi...
Ehh... czemu od początku mam problemy związane z kp?!? Biednemu zawsze wiatr w oczy...

No nic, nie nadrabiam, bo i tak nie dam rady, ale postaram się być już w miarę na bieżąco...

Witamyyy nadrabiania nie lubie hee
U nas rozmowy juz o kombinezonach ,rajstopach o chustach i o innych chustach kółkowych:confu sed: heee o torbach do wozka o stroju Nelci ladybird - uwielbiam biedronke po angielsku piekniej nazwac jej nie mogli hii
Nadal w temacie sa kupy ile ich jest na dobe i jak dobrze pamietam Maginusia zapytywala o ilosc karmien kp i ile ssa dzieci karmione kp bo martwi sie ze D. Je za malo Ady W. Bola nozki - prawdopodobnie bole wzrostowe
Cloche pisala ze dzieci do roku nie potrafia byc wredotami i wykorzystywac swoich rodzicow hiii i nie przyzwyczajaja sie
Ash ubrala Sofcie na boya i pstryknela fote obie wygladaja bosko
Color pokazala Tymka Jego nosek jest boski caly do schrupania i ma duze blekitne oczy hmm dalej nie pamietam

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

No, masz rację. Ślina u nas cieknie litrami

Po tym nieciekawym dniu mam wreszcie dobre wieści. Zapisaliśmy się na zajęcia na basenie Zaczynamy za 2 tygodnie.

A i kupiłam Sofii 3 zabawki Lamaze (na gumtree ) Używamy na razie zamiast książeczek do ćwiczenia główki

Kiedy można dziecku pozwolic siadac?
moj w. od tygodnia wyciaga rece do przodu, pochyla glowe i probuje siadac. jak podtrzymam mu rece to mu sie udaje i sie cieszy jak szalony.. ale nie wiem czy moge mu tak pozwalac

[salviae]

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? Kube od 2 miesiaca kładłam na brzuszku w łóżeczku puszczałam music i po głaskaniu i klepaniu po tyłku zasypiał, od tygodnia mam masakre, jak tylko ląduje w łózeczku na brzuszku to zaczyna sie ryk ale nie marudzi tylko robi sie purpurowy, oczy szparki, łzy jak grochy i nie da sie go uspokoic, wiec wymyslam, noszenie, bujanie na fotelu, spiewanie, oczywiscie trzymanie w pozycji lezacej na dzidziusia odpada bo sie prezy i wyrywa, wiec tylko pionowo przodem albo tyłem, jak juz nie moze zasnac godzine i minelo ponad 2 godziny od karmienia to zasypia przy cycku, ale, ze wage ma juz słuszna boje sie, ze bedzie jezcze wiecej przybierał jakie sa wasze sposoby ?

[ankaaa206]

Napisane przez salviae

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? Kube od 2 miesiaca kładłam na brzuszku w łóżeczku puszczałam music i po głaskaniu i klepaniu po tyłku zasypiał, od tygodnia mam masakre, jak tylko ląduje w łózeczku na brzuszku to zaczyna sie ryk ale nie marudzi tylko robi sie purpurowy, oczy szparki, łzy jak grochy i nie da sie go uspokoic, wiec wymyslam, noszenie, bujanie na fotelu, spiewanie, oczywiscie trzymanie w pozycji lezacej na dzidziusia odpada bo sie prezy i wyrywa, wiec tylko pionowo przodem albo tyłem, jak juz nie moze zasnac godzine i minelo ponad 2 godziny od karmienia to zasypia przy cycku, ale, ze wage ma juz słuszna boje sie, ze bedzie jezcze wiecej przybierał jakie sa wasze sposoby ?

u nas usypiaczem jest tylko cycuś, albo bujanie w rękach, staram sie to robić bardzo rzadko bo kręgosłup wysiada, no i śpi mały mniejwięcej po godzinie zabawy, i 2,5-3 godz od ostatniego jedzenia więc prawie zawsze ochota na sen przychodzi równo z pustym brzuszkiem

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

malutki sie wtulił i spi w chuście

[sharpnowaja]

Witam
mamy skok rozwojowy od 4 dni (ten 5cio tyg- ale mam nadzieję że nie będzie tyle trwał). Dziś jest ciut lepiej (tfu tfu) ale zajmuję/zagaduję małą non stop.
Zepsuło nam się koło w wózku (kolejne), eh wszystko przez te jazdy do teściów (robią remont drogi). Przeprawić się do nich to niczym maraton i to jeszcze po takich kamolach;/

Napisane przez komiksowa

Ja piorę co 2-3 dni. Musisz mieć całą wuchtę ciuchów, skoro wystarczają Ci na tak długo

no mam spore zapasy ale im większy rozmiar tym mniej ciuchów

vil link do Twoich aukcji:d

color jaki Tymcio kochany i duży chłopak

[banka26]

Napisane przez salviae

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? Kube od 2 miesiaca kładłam na brzuszku w łóżeczku puszczałam music i po głaskaniu i klepaniu po tyłku zasypiał, od tygodnia mam masakre, jak tylko ląduje w łózeczku na brzuszku to zaczyna sie ryk ale nie marudzi tylko robi sie purpurowy, oczy szparki, łzy jak grochy i nie da sie go uspokoic, wiec wymyslam, noszenie, bujanie na fotelu, spiewanie, oczywiscie trzymanie w pozycji lezacej na dzidziusia odpada bo sie prezy i wyrywa, wiec tylko pionowo przodem albo tyłem, jak juz nie moze zasnac godzine i minelo ponad 2 godziny od karmienia to zasypia przy cycku, ale, ze wage ma juz słuszna boje sie, ze bedzie jezcze wiecej przybierał jakie sa wasze sposoby ?

Moj na lezaczku trzeba go kiwac :banghead: niestety

Napisane przez maarchewka

Kiedy można dziecku pozwolic siadac?
moj w. od tygodnia wyciaga rece do przodu, pochyla glowe i probuje siadac. jak podtrzymam mu rece to mu sie udaje i sie cieszy jak szalony.. ale nie wiem czy moge mu tak pozwalac

Mozna pozwalac jak samo siedzi bez podpierania poduszkami i innymi rzeczami

A mojemu wcxoraj.pierwsze 2 lzy polecialy jak sie darl

[justyna_g4]

Napisane przez Magiusa

No generalnie wiem ze masz racje. Co wiecej powinnam skakac z radoaci bo wyraznie jest lepiej zbrzuchem ( mysle ze to dzieki temu tak wydluzyly sie te nocne przerwy) ale bedac na cycku przyzwyczajona ze czy w dzien czy w nocy je srednio co 2-3 h przezywam szok ze teraz tak dlugo spi i w dzien tez rzadziej chce. Czasem karmienia mniej sie martwie bo o tej efektywnosci slyszalam wiec licze na nia wlasnie tym bardziej ze cycek po miekki.
A odnosnie chwytania to wiem ze normy sa do bani tylko matka niecierpliwa
Ale dzieki za wszelkie slowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

My w dzień co 2h chyba że mała śpi to ma 3h przerwy, ale je bardzo krótko bo zazwyczaj od 4 do 8 minut. Rzadko się jej zdarzy 10 czy 15. Je zazwyczaj po 19, później kąpiel i spanie ( karmię ją przed kąpaniem bo po był wrzask i wyrywanie się ), budzi się koło północy na jedzenie, później koło 3.30 , 5.30 i śpimy zazwyczaj jeszcze do 8 albo 9. Moim zdaniem nie masz się czym przejmować.

[sharpnowaja]

Ashy piękne z was dziewczyny

widzę że dyskusja o przyzwyczajaniu trwa ja też myślę że we wszystkim chodzi i rytuał. U nas ładnie udało się wprowadzić wieczorny: kąpiel, balsamik, masowanie dziąsełek, witamina D, butla i spanie (tylko dalej musimy trzymać smoczka).
I moje początkowe "zmuszanie" do spania w dzień też odniosło mały sukces. Mała sama się dopomina spania godz po karmieniu i śpi max 40 min (3 drzemki w ciągu dnia). Chociaż teraz przy tym skoku to różnie bywa.
A tak w ogóle Karolcia nie chciała spać z nami w łóżku, nie cierpi swojego odbicia w lustrze, nie lubi dźwięku suszarki. Mamy takiego pluszaka z dźwiękami bicia serca, delfina, morza i deszczu - tego też nie cierpi. I najlepsza pozycja do noszenia to jak do odbicia, broń Boże w poziomie albo główka na wysokości klatki piersiowej (dlatego mamy problem z hustą).

A ja nie cierpię motorów i innych dwukołowych badziewów, znów mi obudzili dziecko

[happy blue]

Ash- miałam pytać, pisałaś, że temp w basenie to 30 stopni...w Krakowie w tych niemowlęcych jest 38 stopni u Was też z tego co widziałam na zdjęciach jest ogólnie zimno, uważaj tam po kąpieli na Sofijkę.

Napisane przez puchatkowa

Ada dzięki za wszystko co napisalas windi nie próbowałam, bo jakoś boję się, że potem mi L. Już sama kupki nie zrobi
Dajemy jej bebiko i wydawało mi się, że jej naprawdę podpasowalo bo inne mleka też już sprawdziliśmy.
I tak jak piszesz to na pewno ta niedojrzalosc układ.pokarmowego staramy się pomagać Malutkiej jak tylko możemy - masujemy, nosimy, bujamy, tańczymy, śpiewamy, dajemy różne kropleki. Po czasie zawsze mija, ale wiadomo, że człowiek chciałby żeby minęło jak najszybciej.

Ale! Chyba mamy lekki postęp, chociaż aż boję się to pisać, żeby nie zapeszyc
Wcześniej dawalam Małej sab simplex na lyzeczce przed każdym karmieniem bo taki nawyk pozostał mi po kp. A od soboty dodaje jej te kropelki bezpośrednio do butli z mleczkiem i jest naprawdę jakby lepiej. Nie spina jej tak w trakcie jedzenia a baki idą czasem aż miło i to już w trakcie jedzenia jak i po nim. Wczoraj np.przed wejściem do kościoła puściła taka sławę, że aż się zastanawiałam czy aby na pewno wchodzić z nią do środka
No a drugim winowajca wkurzania się Lenci przy jedzeniu był...zatykajacy się smoczek. Teraz za każdym razem to sprawdzam i jak coś przetykam a dziś kupimy jej te z większą ilością dziurek, mimo, że są od 3 miesiąca, ale ta jedna dziurka obecnie, to dla niej ewidentnie za mało.

O to wyluzowanie przy takich atakach to nieraz już naprawdę ciężko, ale staram się. Dla mojej maleńkiej córeczki

Mysia szkoda, że nie zamowilas więcej tych otulaczy bo ją też byłabym chętni hehehe

Banka dzięki za opisanie systemu tej butli ale jak się okazuje nasze chyba są ok tylko smoczek się przytykal od mleczka

Sharpnowaja nie wiem czy u nas to typowe kolki dlatego pisze, że to problemy brzuszkowe i tak mamy je po mm, ale o chyba nic dziwnego, bo zdarzają się one i dzieciom karmionym sztucznie przecież.
Bebilon comfort już też oczywiscie próbowaliśmy, ale nie podszedł on Malutkiej w smaku także dziękuję za ofertę, ale nie mogę skorzystać

Happy pięknie pisalas o tym dopelnieniu Ciebie jakim jest Helen
Dobrze, że z gorączka u Małej tak szybko sobie poradzilas.

Antoinette to chyba Ty o torbę do wózka pytalas? Ja nie mam zadanej, ale od dawna chodziła mi po głowie skip hop z tym, że jest okropnie droga. Ale mąż dostał podwyżkę i wczoraj ją umówiliśmy i już skacze że szczęścia hehe ma dużo przegrodek + przewijak, można ją nosić na ramieniu i zawiesić na wózku. No i najważniejsze, że posłuży naprawdę na lata.

Mamy karmiace mm - jakie macie pojemniki na mm, żeby zabierać że sobą sproszkowane już proporcjonalne mleczko jak gdzieś wychodzicie?

koleżanka ma pojemnik na mm z babyono i super jest to, że posiada przegórki w których można trzymać odmierzony proszek http://www.babyono.com/en/produkty/d...leko-w-proszku


Puchatkowa, gorączka chyba błyła błędem termometra, tak że nic nie zdziałałam, ale dzięki za troskę. też marzyła mi się torba skip hopa, ale dorwałam prawie nową w sh z firmy Oilily i jestem mega szczęśliwa. 15 zł a jest idealna, ma dużo przegródek w dodatku w środku ma taki materiał, który trzyma temperaturę napoju który model wybrałaś?

Napisane przez ankaaa206

jest chusta jest moc!! tylko nie jest za bardzo złamana i dociągnąć ją to masakra ale grunt że mamie i dziecku się podoba
była właśnie pięlegniarka środowiskowa i zachwycona małym że silny, bo podnosi się za ręce, że główka wysoko na brzuchu a mały akurat wyspany to piszczal i śmiał się do niej

uczyłaś się z yt? fajnie, że ogarnęłaś i mały zadowolony! kiedy u nas się ochłodzi na chustowanie, pytam się!

Napisane przez puchatkowa

Dzięki



Miałam pokazać matę kick&play Przy okazji pokazuję moją Lencię - wczoraj skończyła 2 miesiące i miała akurat pierwsze imieninki

przypomina mi Helenkę Tylko, że moja wygląda na młodszą

Napisane przez maarchewka

Kiedy można dziecku pozwolic siadac?
moj w. od tygodnia wyciaga rece do przodu, pochyla glowe i probuje siadac. jak podtrzymam mu rece to mu sie udaje i sie cieszy jak szalony.. ale nie wiem czy moge mu tak pozwalac

Maarchewko nie można, nie pozwalaj mu podnosić się, układ kostny i mięśniowy nie jest na to gotowy jeszcze można tylko zaszkodzić fizjoterapeuci nawet nie zalecają jeszcze podnosić spacerówki nawet minimalnie..

Napisane przez salviae

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ? Kube od 2 miesiaca kładłam na brzuszku w łóżeczku puszczałam music i po głaskaniu i klepaniu po tyłku zasypiał, od tygodnia mam masakre, jak tylko ląduje w łózeczku na brzuszku to zaczyna sie ryk ale nie marudzi tylko robi sie purpurowy, oczy szparki, łzy jak grochy i nie da sie go uspokoic, wiec wymyslam, noszenie, bujanie na fotelu, spiewanie, oczywiscie trzymanie w pozycji lezacej na dzidziusia odpada bo sie prezy i wyrywa, wiec tylko pionowo przodem albo tyłem, jak juz nie moze zasnac godzine i minelo ponad 2 godziny od karmienia to zasypia przy cycku, ale, ze wage ma juz słuszna boje sie, ze bedzie jezcze wiecej przybierał jakie sa wasze sposoby ?

Kochana, a jesteś 100% pewna, że jest śpiący?
U nas niestety też w dzień jest problem ostatnio i muszę baaaardzo zmęczyć Kwiatka zabawami, żeby padła, inaczej wszelkie próby, które zresztą wymieniłaś, kończą się fiaskiem, bo marudzenie się włącza. A jakby tak w nosidełku spacerek 15 minutowy, kiedy jest naprawdę zmęczony? tylko jak go odłożyć...Moja po wyjęciu z chusty się często wybudza.

Diabli znalazłam filmiki, które uratowały moje przeprawy z układaniem fryzury, jak coś to podeślę powiem tak- długie baaardzo rozleniwiają, krótkie dają mi to poczucie, że coś tam robię "koło siebie", bo inne zabiegi mam w poważaniu. Tzn zero mani i pedikiurów, golenie to niezbędne minimum, balsamowania nie, zabiegów pielęgnacyjnych twarzy nie etc etc, więc w sumie nawet jestem dumna z siebie, że - uwaga- codziennie poświęcam te siedem minut, łącznie z suszeniem na - uwaga- ułożenie fryzury! Dziś się szarpnęłam na Twój styl i jest tam zdjęcie Gardias niejakiej z krótkimi włosami od razu pomyślałam o Tobie. A propos, wie ktoś czy ona ma greckie korzenie może? Bo tak trochę jej nazwisko brzmi+ ciemna oprawa twarzy?

[pawie_oczko]

Napisane przez Kinga_20

Ash jak Ci się podoba książką "W głębi kontinuum? Jestem ciekawa wrażeń i przemyśleń Twoich

Mam odebrac te ksiazke we srode

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez maarchewka

Nadrabiam...


powiedz ze masz 120 cm wzrostu...

rozumiem, ze to zazdrosc przemawia?
A tak serio, to nie mam pingwiniego wzrostu, tutaj na forum jest sporo mamusiek z duzo lepsza waga niz ja....

[humpback]

Napisane przez banka26

U nas rozmowy juz o kombinezonach ,rajstopach o chustach i o innych chustach kółkowych:confu sed: heee o torbach do wozka o stroju Nelci ladybird - uwielbiam biedronke po angielsku piekniej nazwac jej nie mogli hii
Nadal w temacie sa kupy ile ich jest na dobe i jak dobrze pamietam Maginusia zapytywala o ilosc karmien kp i ile ssa dzieci karmione kp bo martwi sie ze D. Je za malo Ady W. Bola nozki - prawdopodobnie bole wzrostowe
Cloche pisala ze dzieci do roku nie potrafia byc wredotami i wykorzystywac swoich rodzicow hiii i nie przyzwyczajaja sie
Ash ubrala Sofcie na boya i pstryknela fote obie wygladaja bosko
Color pokazala Tymka Jego nosek jest boski caly do schrupania i ma duze blekitne oczy hmm dalej nie pamietam

no to jestem prawie na bieżąco

Napisane przez salviae

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ?

u mnie działa cycek, noszenie (w chuście zasypiaszybciutko), bujanie, a ostatnio skaczemy sobie na piłce (jego kołysa, a ja nie jestem zmęczona)

[ankaaa206]

Napisane przez happy blue

uczyłaś się z yt? fajnie, że ogarnęłaś i mały zadowolony! kiedy u nas się ochłodzi na chustowanie, pytam się!

uczyłam się yt i chyba dobrze wychodzi, bo plecy okrągle, nogi odwiedzione, tylko strasznie mi długo wychodzi naciąganie chusty, widać że jeszcze nie złamana bo taka sztywna jest - kupiłam używkę ale chyba nie była wcale używana
dzisiaj pod wieczór zrobię pierwszy spacer, poczekam aż tż wróci z pracy i będzie mi raźniej
lecę robić obiad

[vil84]

Napisane przez puchatkowa

Miałam pokazać matę kick&play Przy okazji pokazuję moją Lencię - wczoraj skończyła 2 miesiące i miała akurat pierwsze imieninki

ale słodziak mały

Napisane przez maarchewka

Kiedy można dziecku pozwolic siadac?
moj w. od tygodnia wyciaga rece do przodu, pochyla glowe i probuje siadac. jak podtrzymam mu rece to mu sie udaje i sie cieszy jak szalony.. ale nie wiem czy moge mu tak pozwalac

dopiero koło 5-6 miesiąca. Przemek też się wyrywa do siadania jak jest na rękach półleżąco, lekarz powiedział że na siadanie za wcześnie bo może się wad postawy i kręgosłupa nabawić. ale czasami Przemkowi pozwalam siadać i podtrzymuje go, ale tak z dwie minutki nie dłużej.

Napisane przez salviae

Mam pytanie, jak zasypiaja/usypiac w dzien swoje dzieci ?

jak dziecko nie jest śpiące to raczej ciężko uśpić
sposobów nie mam żadnych, jak P. bardziej marudzi to dostaje smoka do dzioba i jak widzę że mu oczka "odlatują" to wtedy go przekładam do łóżeczka i zostawiam, nawet jak pomarudzi chwile to zaraz zaśnie na jakieś 25 min i tak 2-3 razy w ciągu dnia. ale jak nie jest śpiący to nawet nie próbuje