Już niektóre odliczają, inne grzecznie wciąż czekają, mamy IX-X 2013, cz. XVII

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez agusiamaskota

Jeszcze śmieszna sprawa, ja byłam taka "omdlała", że nawet nie miałam siły głowy trzymać w pionie, jak mnie wzięły na zakładanie wenflonu, to TŻ się pyta czy może wejść do mnie, a one do niego "NIE!!!" Prawie go zakrzyczały... Głupio mi było, że ktoś tak traktuje mojego męża... A potem do mnie z tekstem, czy się boję igieł, ja je mówię, że owszem i, że ostatnio jak tu byliśmy to pozwolono TŻ trzymać mnie za rękę w czasie zakładania wenflonu... To ona do mnie z tekstem "A kto za panią urodzi?! Mama czy mąż?!" To ja jej, że mąż I już był spokój.

Ogólnie wiecie czemu mnie nie zostawili? Bo nie mają wolnych miejsc Gin do mnie z tekstem, że chyba widzę, że pacjentki leżą już na korytarzu... Dobrze, że nie będę tam rodzić...

rany to jest nie do pomyslenia...

[papalinka83]

Napisane przez agusiamaskota

Lepiej się nawet poczułam po tych kroplówkach. Dziś jestem taka zmęczona, bo w sumie wczoraj zjadłam kanapkę z serkiem, którą zwróciłam... Potem już tylko herbatą i wodą wymiotowałam. Mam ogólnie jakąś niechęć do jedzenia Chyba się boję, że znów zwymiotuje. W razie czego mam jeść tylko sucharki. Gdyby coś się zaczęło znów dziać, to oczywiście jedziemy na IP, tyle, że już wytrzymam i wtedy pojedziemy do Pyskowic tam gdzie będę rodzić - to 3/4 drogi więcej ode mnie niż do Starych Tarnowic, dlatego tam pojechaliśmy. Te wstrząsy w samochodzie podczas jazdy były nieznośne, torebka w ręce i rzygańsko

No jelitówka to może szybko odpuścić po kroplówkach i oby tak było, ale ja się bardziej martwię o tą twoją nerkę

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

Moja koleżanka w niedzielę miała cesarkę, 14 dni po TP, bo mała nie chciała wychodzić nawet po wywoływaniu, to był już skończony 42 tc...

Sama widzisz

Napisane przez daohar

cześć Wam, tyle mnie nie było, że wstyd się nawet odzywać
niech pomyślę u nas wszystko dobrze, mała na ostatnim usg wyszła dwa tygodnie większa niż wynika z OM w lipcu było troche strachów że sie za szybko wybiera do rozpakowania wiem dostałyśmy luteinę i się oszczędzałyśmy, a teraz jak by się chciało już rozpakowywać to robi zmyłki przepowiadaczami tym bardziej że chciałabym uniknąć cc, a w terminie OM może dobić do powyżej 4 kg, a to już podobno wskazanie do cesarki
czekamy

Planujesz do nas wrócić na stałe?
Bo jesteś na liście zaginionych Z chęcią dopiszę Cię z powrotem do udzielających się

A i spokojnie, do 4500g SN, a powyżej czasem też I tak więcej zależy od wielkości główki niż wagi

[ladanseuse14]

Napisane przez papalinka83

No jelitówka to może szybko odpuścić po kroplówkach i oby tak było, ale ja się bardziej martwię o tą twoją nerkę

no ja tez.

[butterfly20]

Cześć

Oddałam płyny, jak zwykle się nie wyspałam,wszystko mnie boli od tego łóżka...

Napisane przez ladanseuse14

spoko jutro rano mam pobieranie krwi :P
a czy was wenflony tez zawsze bola?

Mnie nie tyle boli, co meeeega drażni...

Napisane przez nephelim89

Jak nie w czwartek to poproszę TŻ o pomoc w wykurzaniu Kruszka bo mam już dość

Właśnie miałam pisać czemu już chcesz wykurzać, ale doczytałam później.Mamy tp na ten sam dzień, ja tam jeszcze chcę wytrzymać

To powodzenia

Napisane przez agusiamaskota

Właśnie wróciliśmy. Mała jak na złość w dalszym ciągu uciska nerkę Dostałam leki i dwie kroplówki, kładę się spać, bo padam.

To jest absurd, jedź do innego szpitala i niech Cię położą, przecież to bardzo niebezpieczne.

Napisane przez Diorisha

Mała pięknie przybiera , wód płodowych jest odpowiednia ilość. Wiek ciąży wg. usg wskazuje idealnie na skończony 35 tc. i Ewa jest w 50 centylu zatem mamy się spodziewać średniaczka takiego ok.3300g

Kolejną wizytę mam 29 sierpnia o 15.20 i pobierze mi wymaz na GBS

misiu zmień mi bardzo proszę datę z 28.08 na 29.08 15.20

Super wizyta No i Ewcia duża już, jak to zrobiłaś,że aż tak przypakowała?

Napisane przez ladanseuse14

byl moj gin (jak dobrze miec go tutaj).. na poczatku zazartowal, ze taka akcja wczoraj byla ktg nie za dobre jak to okreslil, pisza sie skurcze... wyciszaja mi kroplowka, poleze 2-3 i mnie puszcza do domu a pozniej jak to okreslil niech sie dzieje wola nieba.... byl D. na 2 min przyniesc mi jedzenie (choc wizty sa od 12) i poszedl do pracy.. rycze jak bobr i nawet trudno mi okreslic o co najbardziej.... boje sie, nie jestem gotowa chyba zeby juz rodzic.. zeby tylko posiedziala w brzuchu jeszcze...

Oooo a u mnie od 10 Ale nie mam co liczyć,że ktoś tak wcześnie przyjdzie, wszyscy się zwalają po pracy...

Napisane przez agusiamaskota

Postawiłam wszystkich w stan gotowości, przez to, że do TŻ nie mogłam się dodzwonić. Właśnie dzwoniła teściowa, że wszystko ok, teść odwiózł go do pracy... Jeszcze powiedziała, że go opieprzy, że mnie można się do niego dodzwonić. Napisał mi sms'a przed chwilą, że jest bardzo zmęczony... Ehs... Mam wyrzuty sumienia, że go wczoraj ciągnęłam na IP - 4 dni w pracy pod rząd po 12h + dzisiejsze 4h snu i znów do pracy

Chyba mi coś umknęło...to wy jeszcze nie mieszkacie razem?

Napisane przez daohar

cześć Wam, tyle mnie nie było, że wstyd się nawet odzywać
niech pomyślę u nas wszystko dobrze, mała na ostatnim usg wyszła dwa tygodnie większa niż wynika z OM w lipcu było troche strachów że sie za szybko wybiera do rozpakowania wiem dostałyśmy luteinę i się oszczędzałyśmy, a teraz jak by się chciało już rozpakowywać to robi zmyłki przepowiadaczami tym bardziej że chciałabym uniknąć cc, a w terminie OM może dobić do powyżej 4 kg, a to już podobno wskazanie do cesarki
czekamy

Podobno waga od 4500 jest wskazaniem do cc, chociaż widziałam na sierpniówkach,że nawet takie dzieci 4900 były sn. Może to zależy od miednicy itp?

[bajka1807]

Napisane przez ladanseuse14

spoko jutro rano mam pobieranie krwi :P
a czy was wenflony tez zawsze bola?

mnie zakladany przy porodzie nie bolal, ale ten miesiac temu w szpitalu to i owszem, a najgorzej ze mialam go na przedramieniu :/ a i krew mi sie przy nim do kroplowki cofala

Napisane przez ladanseuse14

agusia to bardzo szybko Ci dali te kroplowki i Cie puscili... to napewno bezpieczne? co z ta nerka?

ja sobie tak patrze na wczorajsze KTG ale to od gin(bo to ze szpitala maja u siebie rzecz jasna) i wczorajsze skurczybyki w przecuagu 15 min byly: na 60, na 65, na 40-45, jeden prawie na 70 a jeden prawie na 90... wszystko w procentach

a bolaly cie wtedy mocno ? mi w szpitalu sie rysowaly wlasnie od 70 do 100 a ja czulam tylko jako spiecie brzucha, polozna ktora mnie podlaczala i je widziala stwierdzila ze mam wysoki prog bolu widocznie

Napisane przez ladanseuse14

cisnoenie 100/60 wiec moze byc powtorka z wczoraj z omdleniem... ogolnie jakos mi slabo... wczoraj w przeciagu jakis 3 min spadlo mi z 110/80 do 80/50
wrr cala sie trzese

tez takie mialam w szpitalu

Napisane przez Diorisha

Zatem na wizycie wszystkie pomiary wyszły super. Co do łożyska to gin mi podświetlał je i pokazywał takie maleńkie białe cząsteczki (zwapnienia)-powiedział,że to maksymalnie II stopień a zwapnienia i owszem są ale niewielkie. Nie odniósł się nijak do usg wykonanego w ubiegły poniedziałek przez Jego kolegę po fachu tu od nas z K.
Wszystkie przepływy w pępowinie w porządku.
Szyjki gin nie mierzył na usg tylko paluchami na badaniu samolotowym i jest ponoć odpowiedniej długości

Mała pięknie przybiera , wód płodowych jest odpowiednia ilość. Wiek ciąży wg. usg wskazuje idealnie na skończony 35 tc. i Ewa jest w 50 centylu zatem mamy się spodziewać średniaczka takiego ok.3300g

super ciesze sie bardzo widzisz, lozysko II stopnia wiec na spokojnie no i pieknie Ewcia rosnie


Witam sie z ranca ale dupna nocka, brzuch sie spinal, spojenie mnie boli, ogolnie wszystko mnie boli, nie wyspalam sie totalnie. serio moje dziecko nie lubi mojego mieszkania haha albo to przez to ze nie leze non stop tylko laze. zaraz jem sniadanie i jade do agaty umawiac sie na dostarczenie naroznika, zajade do banku i kantoru, do leroy po ramki i wracam do domu lezec

wrzucam dzisiejsza fote brzuchola

[inwersja]

Napisane przez ladanseuse14

wlasnie agusia czemu nie pojechalas do innego szpitala?

inwersjo zapomnialam Ci podziekowac za wczorajsze slowa!!!

spoko, wazne żebys teraz się trzymała jakaś muzyka relaksacyjna czy cóś, puść oczko do brzuchola to i mała się odpręży

wczoraj z ciekawości sprawdziłam konto i dostałam wypłate świadczenia z ubezp za pobyt w szpitalu. coś im się pokiełbasiło i dostałam taką kase jakbym miała wyższy pakiet i zamiast 400zł dostałam 800!! reklamacji nie przyjmuje! akurat jak to sprawdziłam to w galerii bylismy, to musiał mnie tż wyprowadzać z niej ale superowe kapciochy domowe zdąrzyłam kupić w deichmann'ie
jeszcze musze spuścić trochę z konta na prześcieradła z gumką, bo mamy ino jedno i już dość wyświechtane, a te zwykłe to oboje z tż'tem jakoś skopujemy, że po nocy mamy je pod kolanami wyświechtane.. że nie wspomnę, że sa za cienkie i poszycie kanapy odbija sie nam na skórze.

Snow, zaczęłam z ciekawości szukać opinii o Medeorze i niektórzy piszą, że niby może się tak zdarzyć, że odprawią z kwitniem jak nie będzie miejsc ponoć jedną dziewczynę w rejestracji o tym poinformowano... oby to nas nie dotyczyło
ale przy okazji jedna zamieściła fotki z sali poporodowej (2 osobowe są), to zapodaje pod spodem

[Sophia_1]

Napisane przez tassia

ale.juz 10sezon?

No wlasnie niestety nie, poprostu zylam badzieja, ze jest

Agusia komentarze w szpitalu nieziemskie. Nic tylko i patrzec czy rowno puchna.

Ladan trzymam kciuki zeby wszystko sie wyciszylo i zeby Malutka jeszcze chwile posiedziala.

Witam sie i ja po koszmarnej nocy.
Nie moglam zasnac do 1, od 6:45 jestem na nogach, bo mierzenie cisnienia. Oczywiscie w nocy jeszcze 2 pobudki na siku mam nadzieje, ze zaraz uda mi sie jeszcze kimnac.

[daohar]

Napisane przez matallewar

Sama widzisz



Planujesz do nas wrócić na stałe?
Bo jesteś na liście zaginionych Z chęcią dopiszę Cię z powrotem do udzielających się

A i spokojnie, do 4500g SN, a powyżej czasem też I tak więcej zależy od wielkości główki niż wagi

jeśli nie macie nic przeciwko

gorący okres się zbliża

Ladan jak czytam co u Ciebie to moja mama też jest zazdrosna o teściów, ale wydaje się trzymać pewne uwagi na wodzy...wiem, że to mama, ale tak jak napisałaś, gdzie byście nie mieszkali to teraz Wy tworzycie rodzinę i chcąc nie chcąc obie rodziny niewiele mają do powiedzenia co do tego jak ona miałaby wyglądać...może u nas ma to łagodniejszy przebieg, ale okres fochów u nas w toku...

[butterfly20]

http://www.pudelek.pl/artykul/58132/...zuszkiem_foto/ nie znoszę jej, dla niej dzieci i ciąże to chyba biznes...ciekawe który to ma miesiąc.

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Podobno waga od 4500 jest wskazaniem do cc, chociaż widziałam na sierpniówkach,że nawet takie dzieci 4900 były sn. Może to zależy od miednicy itp?

W zasadzie to teoretycznie od ok. 4500 g, a w praktyce to zależy od decyzji lekarza

Napisane przez bajka1807

wrzucam dzisiejsza fote brzuchola

Heloł Amelko

[butterfly20]

Matal gorzej jak się potem słyszy historie o tym,że dziecko duże, lekarz na dyżurze kazał sn, a potem babkę porozrywało...Gdzieś to słyszałam/czytałam o tym, nie wiem czy nie tutaj...


http://www.pudelek.pl/artykul/58131/...iecia_jerzego/ Słit focie

[papalinka83]

Napisane przez butterfly20

Matal gorzej jak się potem słyszy historie o tym,że dziecko duże, lekarz na dyżurze kazał sn, a potem babkę porozrywało...Gdzieś to słyszałam/czytałam o tym, nie wiem czy nie tutaj...


http://www.pudelek.pl/artykul/58131/...iecia_jerzego/ Słit focie

Jak byłam teraz w pracy zanieść zwolnienie, to koledze sie urodziło dziecko szacowane na 3500 kg dzień przed porodem, a miało prawie 5 kg i żona sn rodziła...

[matallewar]

Napisane przez daohar

jeśli nie macie nic przeciwko

gorący okres się zbliża

Ladan jak czytam co u Ciebie to moja mama też jest zazdrosna o teściów, ale wydaje się trzymać pewne uwagi na wodzy...wiem, że to mama, ale tak jak napisałaś, gdzie byście nie mieszkali to teraz Wy tworzycie rodzinę i chcąc nie chcąc obie rodziny niewiele mają do powiedzenia co do tego jak ona miałaby wyglądać...może u nas ma to łagodniejszy przebieg, ale okres fochów u nas w toku...

Ależ zapraszamy i cieszymy się, że lista mamuś zaginionych topnieje

[daohar]

Napisane przez butterfly20

Podobno waga od 4500 jest wskazaniem do cc, chociaż widziałam na sierpniówkach,że nawet takie dzieci 4900 były sn. Może to zależy od miednicy itp?

lekarz ujął to w taki sposób, że procedurą w naszym szpitalu jest waga urodzeniowa powyżej 4 kg kwalifikuje sie do cc ale o mierzeniu miednicy tuż przed porodem też wspominał a i kazał przypomnieć lekarzowi o usg przed porodem bo że waga była sporo większa niż OM możliwe to jest, żeby małej nie zważyli przed porodem?

[bajka1807]

kuzynka mojego meza rodzila syna w Angli sn a wazyl 5200 g

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Matal gorzej jak się potem słyszy historie o tym,że dziecko duże, lekarz na dyżurze kazał sn, a potem babkę porozrywało...Gdzieś to słyszałam/czytałam o tym, nie wiem czy nie tutaj...


http://www.pudelek.pl/artykul/58131/...iecia_jerzego/ Słit focie

Napisane przez papalinka83

Jak byłam teraz w pracy zanieść zwolnienie, to koledze sie urodziło dziecko szacowane na 3500 kg dzień przed porodem, a miało prawie 5 kg i żona sn rodziła...

No tacy lekarze też się zdarzają
A jeszcze jak dziecko ma dużą główkę to w ogóle masakra...

Ale zdarza się i tak, że 4900g rodzi się bez pęknięcia Bo głowa mała, a reszta to już nie problem

Tylko ja bym nie chciała ryzykować, że MOŻE się uda

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez daohar

lekarz ujął to w taki sposób, że procedurą w naszym szpitalu jest waga urodzeniowa powyżej 4 kg kwalifikuje sie do cc ale o mierzeniu miednicy tuż przed porodem też wspominał a i kazał przypomnieć lekarzowi o usg przed porodem bo że waga była sporo większa niż OM możliwe to jest, żeby małej nie zważyli przed porodem?

Mi nie robili USG w szpitalu już. Tylko ktg, więc ostatni zapis wagi miałam z 31 tc, a młody był na nim o 2 tygodnie większy. I nikt nie sprawdzał, lekarz na wizycie też nie, bo nie miał porządnego USG, bo na USG chodziłam do innego gabinetu, bo to z NFZ było.

Dlatego m.in. chcę sprawdzić wagę pod koniec ciąży, bo wiem, że w szpitalu to nie jest normą Jeśli na poprzednim USG ułożenie było główkowe, to większość się nie kłopocze jakimś tam USG...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez bajka1807

Witam sie z ranca ale dupna nocka, brzuch sie spinal, spojenie mnie boli, ogolnie wszystko mnie boli, nie wyspalam sie totalnie. serio moje dziecko nie lubi mojego mieszkania haha albo to przez to ze nie leze non stop tylko laze. zaraz jem sniadanie i jade do agaty umawiac sie na dostarczenie naroznika, zajade do banku i kantoru, do leroy po ramki i wracam do domu lezec

wrzucam dzisiejsza fote brzuchola

ładny brzuszek

[misia332]

Napisane przez dirtymagic85

dzięki misia cudny cytat masz

buziaki dla was wszystkich, dzieciaczki niech dalej grzecznie siedzą w brzuszkach

Dorisha jak będziesz w szpitalu, to daj znać, jak będę mogła to zejdę na izbę i pogadamy chwilkę

dziękuję bardzo

Napisane przez ladanseuse14

bylam na wizycie. mala wazy 2409g w 36 tc. szyjka skrocona, rozpulchniona, rozwarcie lekkie sie zaczyna. fenoterol do 30.08. pozniej poszlam na rynek cos zjesc z Monika - jakies 50-100 m. bylo ok. za godzine bol. mowie sobie - pewnie znow przepowiadacze. za pol godziny okropne. mowie idziemy do domu. przechodze obok gabinetu - naszla mnie mysl zeby isc na ktg bo cos cholera boli... no i wyszly mi skurcze... gin mowi ze mam 7 skurczy w ciagu niecalych 15 min wiec mam natychmiast jechac do szpitala. wypisal mi skierowanie zalecenia itp.. no to Dawid sie zwolnil z pracy i przyjechal. spakowalam torbe ale nie jak do porodu bo mowie ze nie rodze!!!!!! przyjechalam zapisalam sie na oddzial i znow badania ktg itp... znow skurcze... no to kroplowka zeby wyciszyc... ale po podpieciu juz zrobilo mi sie slabo i zemdlalam. chyba z tego stresu. no to podpieli mi na szybciocha cos na podniesienie cisnienia bo mialam chyba 80/50... no i mi sie konczy i zaraz cos innego. na wyciszenie tych skurczybykow. ogolnie Dawid juz pojechal a ja placze bo jestem sama w sali

oj lala, trzymaj się w szpitalu, może i lepiej, że jesteś w szpitalu a nie w domu, troszkę mniej stresu, odpowiednia opieka, zjesz w końcu coś.


agusia masz prawo, żeby ktoś był z Tobą w szpitalu, tym bardziej mąż, nie było to zadne badanie ani nic, więc ja bym zrobiła awanturę. To tak samo jak lekarz ginekolog nie może Ci odmówić wejścia męża na wizytę, to Ci gwarantuje Karta Praw Pacjenta.

a za mną też cięzka noc, brzuch mi się spinał, kręgosłup mnie boli jak nie wiem, a nad ranem chwycił mnie w obu nogach taki skurcz łydek, że myślałam, że umrę z bólu.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Diorisha

[
Zatem na wizycie wszystkie pomiary wyszły super. Co do łożyska to gin mi podświetlał je i pokazywał takie maleńkie białe cząsteczki (zwapnienia)-powiedział,że to maksymalnie II stopień a zwapnienia i owszem są ale niewielkie. Nie odniósł się nijak do usg wykonanego w ubiegły poniedziałek przez Jego kolegę po fachu tu od nas z K.
Wszystkie przepływy w pępowinie w porządku.
Szyjki gin nie mierzył na usg tylko paluchami na badaniu samolotowym i jest ponoć odpowiedniej długości

Mała pięknie przybiera , wód płodowych jest odpowiednia ilość. Wiek ciąży wg. usg wskazuje idealnie na skończony 35 tc. i Ewa jest w 50 centylu zatem mamy się spodziewać średniaczka takiego ok.3300g

Kolejną wizytę mam 29 sierpnia o 15.20 i pobierze mi wymaz na GBS

misiu zmień mi bardzo proszę datę z 28.08 na 29.08 15.20

Od teraz się będziemy widywać średnio co 8-10dni ale jak to gin powiedział to bardziej dla mojego spokoju(delikatnie nalegałam ) bo On nie widzi absolutnie żadnych powodów do niepokoju .[COLOR="Silver"]

pozytywna wizyta

[bajka1807]

mi Blanke wazyli przy porodzie i pomylili sie tylko o 100g

[daohar]

Napisane przez matallewar

No tacy lekarze też się zdarzają
A jeszcze jak dziecko ma dużą główkę to w ogóle masakra...

Ale zdarza się i tak, że 4900g rodzi się bez pęknięcia Bo głowa mała, a reszta to już nie problem

Tylko ja bym nie chciała ryzykować, że MOŻE się uda

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------


Mi nie robili USG w szpitalu już. Tylko ktg, więc ostatni zapis wagi miałam z 31 tc, a młody był na nim o 2 tygodnie większy. I nikt nie sprawdzał, lekarz na wizycie też nie, bo nie miał porządnego USG, bo na USG chodziłam do innego gabinetu, bo to z NFZ było.

Dlatego m.in. chcę sprawdzić wagę pod koniec ciąży, bo wiem, że w szpitalu to nie jest normą Jeśli na poprzednim USG ułożenie było główkowe, to większość się nie kłopocze jakimś tam USG...

to wspaniale...mała głową w dół już od lipca więc wychodzi na to, że "prywatne" usg się na szykuje...pewnie dlatego tak nakreślił problem $$$

[Diorisha]

Dzięki kochane za ciepłe słowa -naprawdę kamień z serca mi spadł Prześladowało mnie to łożysko i przepływy.

Napisane przez daohar

cześć Wam, tyle mnie nie było, że wstyd się nawet odzywać
niech pomyślę u nas wszystko dobrze, mała na ostatnim usg wyszła dwa tygodnie większa niż wynika z OM w lipcu było troche strachów że sie za szybko wybiera do rozpakowania wiem dostałyśmy luteinę i się oszczędzałyśmy, a teraz jak by się chciało już rozpakowywać to robi zmyłki przepowiadaczami tym bardziej że chciałabym uniknąć cc, a w terminie OM może dobić do powyżej 4 kg, a to już podobno wskazanie do cesarki
czekamy

No co Ty- nie ma co się wstydać Odzywaj się i pisz jak najczęściej. To podhowałaś kluseczkę niezłą

Napisane przez butterfly20

Super wizyta No i Ewcia duża już, jak to zrobiłaś,że aż tak przypakowała?

Motylek w ciągu 7 dni przypakowała 180g. A wagi ok.3300g mamy się spodziewać w chwili porodu


bajuś no śliczny ten Amelkowy domek

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

Właśnie popatrzyłam na pierwszą stronę na daty OM i TP w okolicy mojego i widzę, że każdy gin sobie liczy TP jak chce, bo np. Nephelim miała OM 4 dni po mnie, a TP ma 2 dni przede mną i ogólnie każdy ma inaczej jakoś Ale jak widać dzieciaczki i tak wyjdą kiedy chcą

wiesz co? u mnie to tez loteria bo ja nigdy nie spisywałam terminów @ i nei wiem dokładnie jak miałam @, mniej wiecej co 20 pare dni, podalam 28;D
ale nawet moj D. sie smial, ze cos czesto je mam:d wiec wcale sie nei zdziwie jak mialam czesciej o kilka dni i tp wyjdzie mi taki jak z 1 usg czyli 14, a nie 21

poza tym wg 28 dni i dnia ostatniej @, zapłodnienie powinno odbyc sie 28.12.2012 a ja daje sobie uciac glowe ze bylo troche szybciej, biorac pod uwage ze od 22.12 dzialalismy non stop

takze tak jak mowi matal, rozbieg jest 5 tyg;D
ja czekam na porod miedzy terminem z usg a tym z @

[matallewar]

Napisane przez daohar

to wspaniale...mała głową w dół już od lipca więc wychodzi na to, że "prywatne" usg się na szykuje...pewnie dlatego tak nakreślił problem $$$

No zwłaszcza, że oni ułożenie bez USG potrafią potwierdzić ułożenie
Pewnie zależy od szpitala.

[Snow_White1]

Napisane przez inwersja

spoko, wazne żebys teraz się trzymała jakaś muzyka relaksacyjna czy cóś, puść oczko do brzuchola to i mała się odpręży

wczoraj z ciekawości sprawdziłam konto i dostałam wypłate świadczenia z ubezp za pobyt w szpitalu. coś im się pokiełbasiło i dostałam taką kase jakbym miała wyższy pakiet i zamiast 400zł dostałam 800!! reklamacji nie przyjmuje! akurat jak to sprawdziłam to w galerii bylismy, to musiał mnie tż wyprowadzać z niej ale superowe kapciochy domowe zdąrzyłam kupić w deichmann'ie
jeszcze musze spuścić trochę z konta na prześcieradła z gumką, bo mamy ino jedno i już dość wyświechtane, a te zwykłe to oboje z tż'tem jakoś skopujemy, że po nocy mamy je pod kolanami wyświechtane.. że nie wspomnę, że sa za cienkie i poszycie kanapy odbija sie nam na skórze.

Snow, zaczęłam z ciekawości szukać opinii o Medeorze i niektórzy piszą, że niby może się tak zdarzyć, że odprawią z kwitniem jak nie będzie miejsc ponoć jedną dziewczynę w rejestracji o tym poinformowano... oby to nas nie dotyczyło
ale przy okazji jedna zamieściła fotki z sali poporodowej (2 osobowe są), to zapodaje pod spodem

Mi sie wydaje, ze w skrajnej sytuacji teoretycznie wszedzie moga Cie odeslac w przypadku braku miejsc, zwlaszcza jesli oddzial jest maly.
Ja widzialam na zywo sale porodowe.
Dzieki za fotki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Diorisha]

Napisane przez bajka1807

kuzynka mojego meza rodzila syna w Angli sn a wazyl 5200 g

[ladanseuse14]

bajka mi tez sie krew cofnela do polowy az no i babka mi powiedziala ze mnie bedzie zawsze bolec bo mam mega cienkie zyly i bardzo szczuple dlonie :/ nic nie poradze... a co do skurczybykow to bolaaaaaaaaaaly.. chociaz sie zdziwilam jak nieektore na 90 sie rysowaly ogolnie do gabinetu wczoraj to zasapana i zaplakana pralwie weszlam

[Lolaaaaaaa88]

wczoraj wypilam mnostwo wody i w nocy chodzilam do wc co 2 godizny, eh

jak w nocy się przekręcam, a chce mi się do toalety, nie mogę położyć sie na plecach bo takie jakby skurcze i cignięcia mam w pachwinach, a jak sie załatwie to nie.... zawsze mnei to budzi;/

[matallewar]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wiesz co? u mnie to tez loteria bo ja nigdy nie spisywałam terminów @ i nei wiem dokładnie jak miałam @, mniej wiecej co 20 pare dni, podalam 28;D
ale nawet moj D. sie smial, ze cos czesto je mam:d wiec wcale sie nei zdziwie jak mialam czesciej o kilka dni i tp wyjdzie mi taki jak z 1 usg czyli 14, a nie 21

poza tym wg 28 dni i dnia ostatniej @, zapłodnienie powinno odbyc sie 28.12.2012 a ja daje sobie uciac glowe ze bylo troche szybciej, biorac pod uwage ze od 22.12 dzialalismy non stop

takze tak jak mowi matal, rozbieg jest 5 tyg;D
ja czekam na porod miedzy terminem z usg a tym z @

Tylko pamiętaj też, że "zapłodnienie" to dzień owulacji, a przytulanko mogło być nawet 6-7 dni wcześniej
U nas przytulanko 30.12, a owu ok. 5.01