Już niektóre odliczają, inne grzecznie wciąż czekają, mamy IX-X 2013, cz. XVII

[passion80]

Napisane przez kaska87

Passion musiałam skasować Twój komentarz na fb bo jeszcze by mnie zaczęli wszyscy gwałcić, czy rodzę, a dodam, że jakoś nie jestem za tym by się o tym uzewnętrzniać na fb

koko spoko


czekałam dzisiaj na badanie, laska z innego miasta,mówi, żeu niej w mieście lepsze warunki i z lekkim, obrzydzeniem? patrzy po ścianach
po cholerę tu przyjezdzała? do hotelu czy jak mogła zostać w szpitalu w swoim mieście gdzie warunki cudne, świeżo po remoncie, gorzej ze specjalistami
pomijając fakt, że ten szpital w którym jestem nie jest totalnie zniszczony
na niektórych salach łazienki i wc w pokojach, na innych po kilka osób na jedno wc, ale bywa gorzej
za to jest to szpital spe=cjalistyczny, no nie czaję rozkminek

[tassia]

Napisane przez Asiek84

nie biorę kompletnie nic...
moja sis chodziła do innego gina i też nie miała suplementacji witaminami dla kobiet w ciżży

ja tez nie jem zadnych witamin choc moja gin mi kaze
ale nie uwazam tego za sluszne skoro baaardzo zdrowo sie odzywiam
mysle ze dietetycy byliby ze mnie dumni
kupilam jedno opakowanie omega i jem jak casem przez trzy dni ryby nie zjem

Napisane przez rubinka25

Eh ja wczoraj z mężem pokłóciłam się o sprzątanie właśnie. On ma tendencje do zostawiania kubków gdzie popadnie. W salonie albo sypialni... No i do tego jak nakruszy to często okruszków też nie zgarnie. A mnie potem ciśnienie skacze. I wczoraj znów zwróciłam mu uwagę. A on na mnie naskoczył, że teraz to on ma inne rzeczy na głowie (czytaj "remont") i np. rano przed wyjściem do pracy to wyniesienie kubka czy zgarnięcie okruchów to ostatnia rzecz o której myśli. Jakby to kuźwa zajmowało wieczność!!!
Poza tym twierdzi, że na takie uwagi będzie czas jak już się do nowego mieszkanka wprowadzimy. A ja uważam, że tych złych nawyków powinien się pozbyć właśnie teraz, a nie na nowym mieszkaniu. Nie wyobrażam sobie, żebym na nowym mieszkaniu i do tego po porodzie musiała łazić i zbierać kubeczki po mieszkaniu jak będę chciała wstawić zmywarkę. W ramach wyjaśnienia dodam, że to nie tylko o te kubki i okruszki chodzi. Po prostu wczoraj przez jeden kubek mi pękła żyłka i wybuchnęłam.

Nie uważam siebie za jakąś pedantkę. W domu często mam bałagan. Ale staram się z tym walczyć i jeśli ma być bałagan to niech już będzie w jednym miejscu np. kuchni, a nie w całym mieszkaniu po trochę.

Oczywiście poszliśmy spać pokłóceni. (Swoją drogą jesteśmy chyba mistrzami w kłóceniu się tuż przed snem) Rano przed wyjściem do pracy przylazł dać mi buziaka i przeprosić. Jak wstałam to nie znalazłam żadnego kubka ani okruszków. Tylko pytanie na jak długo?


To się wyżaliłam.

hehe ja mojego terroryzuje ze jak bedzie dziecko to bedzie ordnung jak w niemieckim obozie
moj generalnie duzo sprzata ale wlasnie ma nawyki pozostawiania rzeczy roznych
albo jakies ine dziwactwa
np bez przerwy chodzi w butach po domu
pytam czy jak w gosci chodzi to tez tak robi? czy fajnie jest spac w lozku gdzie nogami wciaga sie caly syf z ulicy przyniesiony na butach i rozniesiony po calym mieszkaniu itp itd

albo za lozkiem zostawia kubki, talerzyki ehhh



nie uwierzycie ale spoznilam sie do pracy cale 2 minuty
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez rubinka25

hehe zazdroszczę chłopa
no chyba że w sensie że ty nic nie dbasz a on troszkę...
ale to i tak lepszy taki niż w ogóle nie dbający

jestem bałaganiara, ale syfu nei ma, sprzątam
mój też nei przegina ze sprzątaniem ale po sobie odniesie, ciuchy do szafy, brudy do kosza

Napisane przez matallewar

No ja W tygodniu się wita, to znaczy, że nie skończony
Tak by napisała, że PO tygodniu

ja standartowo liczę skończone i jak dzisiaj mam 32tc5dc to mówię, że w 32, zresztą tutaj też zawsze pytają czy skończone
jeśli by się coś zaczęło dziać to też policza skończone, na nic się zda zaklinanie rzeczywistości, że jest później, każdy dzień się liczy

[agravka]

Napisane przez matallewar

Jeśli chodzi o personel, to wszędzie zależy na jaką zmianę się trafi i jaki humor pracowników... Ja położnej nie biorę, wolę tą kasę na coś innego wydać. Mili dla mnie być nie muszą, mają się mną profesjonalnie zająć. Miły to dla mnie ma być tż, jak mnie za rękę będzie trzymał (aczkolwiek ja go chyba kopnę kilka razy w d... przed porodem, bo ostatnio ma takie fochy, że niech spróbuje mi z czymś takim na porodówce wyskoczyć )

my bierzemy polozna, bo nie chce byc sama, plan jest taki, ze jak sie zacznie, to tz mnie wiezie, zostawia i organizuje opieke dla Ady, jesli dobrze pojdzie to ja zostawi GDZIEŚ i zadzwoni do rodzicow albo tesciow i oni w 3 h dojada i ja odbiora, a wtedy on dojezdza do mnie, ale boje sie byc sama i chce, zeby ktos przy mnie byl, dlatego sie zdecydowalismy, ale moze jak tessciowa albo mama moja przyjedzie akurat wtedy to nie zadzwonimy do poloznej i zaoszczedzimy

[maharet1092]

Napisane przez ladanseuse14

jestescie niezastapione!!! dziekuje. ogolnie gin mowil, zeby sie tym bardzo nie martwic, podamy antybiotyk, jutro powtorzymy crp i bedziemy to monitorowac. ale jutro prawdopodobnie wyjde zeby nie siedziec w szpitalu - powiedzial zebym podomykala sobie wszystkie sprawy bo zapewne nie wyjde na dlugo tylko, ze jak wroce to juz nie beda mnie wstrzymywac

Gratuluję tygodnia i coś czuję, że niedługo Julka będzie po drugiej stronie.Fajnie by było gdybyś jeszcze tydzień wytrzymała.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

[SIZE=6][B]witam w skonczonym 37 tc Bartek jest juz donoszony i moze przybywac na swiat

[kaska87]

Napisane przez passion80

jak będę w okolicy to na penwo chętnie zajrzę do Ciebie w odziewdziny
żąrcik

ale wiesz, musiałabyś u mnie kilka nocy zostać, nie sprzątać po sobie talerzy, nie myć wanny, nie pomagać w sprzątaniu, gotowaniu itd. a na koniec zostawić bałaganik w pokoju, w którym śpisz i nie pościelisz łóżka- podołasz?

[maharet1092]

Jeśli chodzi o urząd skarbowy to udało się że można podjechać jakos jesienią.Ale najdziwniejsze jest to, że ono chcą kasę fiskalną razem z samochodem (bo to była taksówka), że niby powinna być tam dalej zamontowana mimo, że mięło 1,5 roku od zamknięcia działalności.
Aha i chcą jeszcze zwrot pieniędzy za tą kasę(bo wtedy dali nam 700 zł).

[cotynato]

Napisane przez kaska87

a dlaczego? że ludzi dużo i zarazki, czy żeby nie został zakupoholikiem?

U nas na SR odradzali, ale ze względu na to, że dziecko lubi jeszcze takie miejsca gdzie czuje się jak w brzuszku. A tu jest zbyt dużo wszystkiego. I ono się męczy takim wyjściem, później może odreagowywać płacząc- ponieważ nie radzi sobie z ilością bodźców... Jednak też bez przesady bo tak na prawdę i zwykły spacer dostarcza sporej ilości wrażeń a w domu ciągle się siedzieć nie da

[maharet1092]

Napisane przez logoasia

i witam się w 33 tygodniu

ale masz jeszcze czasu...

[passion80]

Napisane przez kaska87

ale wiesz, musiałabyś u mnie kilka nocy zostać, nie sprzątać po sobie talerzy, nie myć wanny, nie pomagać w sprzątaniu, gotowaniu itd. a na koniec zostawić bałaganik w pokoju, w którym śpisz i nie pościelisz łóżka- podołasz?

trudne zadanie

[cotynato]

Ja to mam czasami wrażenie, że ja w ciągu dnia sprzątam po to by mi chłopy wieczorem miały co robić- bałaganić

[matallewar]

Napisane przez passion80

jestem bałaganiara, ale syfu nei ma, sprzątam
mój też nei przegina ze sprzątaniem ale po sobie odniesie, ciuchy do szafy, brudy do kosza


ja standartowo liczę skończone i jak dzisiaj mam 32tc5dc to mówię, że w 32, zresztą tutaj też zawsze pytają czy skończone
jeśli by się coś zaczęło dziać to też policza skończone, na nic się zda zaklinanie rzeczywistości, że jest później, każdy dzień się liczy

Ja tak ze strony językowej mówię
Jak W tygodniu, to nie może być skończony
Zboczenie zawodowe

A wiem, że lekarze podają skończone, więc jak mnie gin pyta, który tydzień, to mówię, który skończony, ale własnie który, a nie w którym

Dobra, idę już z moim zacięciem poprawności językowej

Napisane przez agravka

my bierzemy polozna, bo nie chce byc sama, plan jest taki, ze jak sie zacznie, to tz mnie wiezie, zostawia i organizuje opieke dla Ady, jesli dobrze pojdzie to ja zostawi GDZIEŚ i zadzwoni do rodzicow albo tesciow i oni w 3 h dojada i ja odbiora, a wtedy on dojezdza do mnie, ale boje sie byc sama i chce, zeby ktos przy mnie byl, dlatego sie zdecydowalismy, ale moze jak tessciowa albo mama moja przyjedzie akurat wtedy to nie zadzwonimy do poloznej i zaoszczedzimy

U nas plan jest taki:
- 7-17 - zawozimy Edę do KM i dzwonimy do mojej mamy, żeby go odebrała
- 17-7 - dzwonimy po moich rodziców, żeby przyjechali i zostali z Edzikiem i jedziemy do szpitala

Ale mam rodziców 5 km od domu, KM, do którego chodził Edzik i wiem, że tam jest zadowolony i bezpieczny, więc jest komfort Nie wiem, jak szybko musiałaby się rozkręcać akcja (a ostatnio 6 cm miałam jakieś 18h po tym, jak się zaczęło ), żebym nie zdążyła



Aaaaa, lecę do tego lekarza

[Aaamelkaa]

Hej
u mnie za oknem szaruga i deszczyk ciesze się ,po tak upalnych tygodniach , troche wytchnienia i odpoczynku,jest czym oddychac zrobiłam sobie kawke inke ,siadłam przy stole i obserwowałam przez okno deszczyk

Napisane przez matallewar

A z wieści lepszych - ZAMÓWIŁAM DZIŚ FOTELIK
Jutro powinni nadać kurierem

Napisane przez Larysa88

dziewczyny macie karnisze pojedyncze czy podwójne? chciałam początkowo podwójne bo i firanka i zasłonki, ale u kuzynki widziałam pojedynczy i fajnie to wygląda ? :P i zgłupłam teraz jaki wziąć

tez sie nad tym głowie, chyba zamówię pojedynczy

Napisane przez ladanseuse14

witam w 37 tc

Napisane przez logoasia

i witam się w 33 tygodniu

Napisane przez papalinka83

Witam się w 9 miesiącu

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

ja tez własnie kończe 37tc jutro 38 się zaczyna i Niuniuśkę witam na swiecie ciekawe, kiedy Ty się rozpakujesz


łykaj vit B. Moj mąż ma sklonnośc do zajadów, jak coś mu sie pojawia, kilka dni łyknie vit B i po sprawie.

Mam mix uczuc i emocji w związku z jutrem- od "ratunku, chciałabym cofnąc czas i zabierzcie mnie stad i nie dam rady i chyba umre ze strachu" - po "juz się nie mogę doczekac porodu i zobaczenia Małej"
Najlepiej jakby juz była sobota i po wszystkim i ok z Małą i ze mną...
Dziś sie relaksuje (choc spac ze stresu nie mogłam)- porobię sobie rózne menikjury i pedikjury, golenie, strzyzenie, moze henne..

Makrela ale jutro bedzie emocjonujacy dzień szykuj szykuj się na bóstwo w końcu powitasz swoje maleństwo


o której masz cc? kciuki od rana będą

[tassia]

kolejna z rozkmin
zostawilam psa w domu samego
i juz sie martwie co ta moja suka tam wyprawia
mialam ja wziac do pracy ale kurcze bez jaj, zaraz bedzie dzidzius musi jakos wytrzymywac
a ja caly czas mysle co ona tam robi i czy bardzo placze i czy sasiedzi juz wezwali czy jeszcze nie straz miejska

a co bedzie jak bede musiala na dwie godziny dziecko zostawic?
oczywisice nie samo ale tak czy siak

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

makrela ale myslisz ze jutro urodzisz.? ta oksy tak szybko dziala?
czy mozliwe ze dopiero w piatek?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

ale dzisiaj będzie mi się wlókł dzień
mąż przyjechał tylko na chwilę podrzucic jedzonko i cały dzień w robocie, dodatkowej. Eh, smutno trochę

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

a Makrela to nie ma czasem cc

[maharet1092]

Mój się już dogadał z szefem, że będzie mógł wziąć nagły urlop.Jak zacznie sie w nocy czy coś to mozemy małą zawieść do teścia, a jak w dzień/ przedpołudnie to gorzej, pewnie po prostu będę rodzić sama, a tż dopiero wieczorem/po południu wpadnie (jak teść skończy pracę)

[papalinka83]

Dziewczyny mające już dzieci: czy któraś z was używała chust do noszenia dziecka? Bo coś mi się zdaje, że kiedyś o nich ktoś pisał? Wczoraj było o nich na SR i pomysł mi się podoba. Chętnie bym usłyszała jakąś opinię z praktyki

[maharet1092]

Napisane przez tassia

a jesz magnez?

tez tak ostatnio mialam ze po skurczu nie chcialo puscic ale po dobie wpieprzania magnezu odpuscilo
i rozmasowywalam to miejsce chyba co dwie godziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To jeszcze bierzecie magnez?Mi kazali odstawić miesiąc przed terminem...

[Madziuchna27]

Napisane przez passion80

a Makrela to nie ma czasem cc

jutro

[maharet1092]

Napisane przez Makrela w kapeluszu

Mam mix uczuc i emocji w związku z jutrem- od "ratunku, chciałabym cofnąc czas i zabierzcie mnie stad i nie dam rady i chyba umre ze strachu" - po "juz się nie mogę doczekac porodu i zobaczenia Małej"
Najlepiej jakby juz była sobota i po wszystkim i ok z Małą i ze mną...
Dziś sie relaksuje (choc spac ze stresu nie mogłam)- porobię sobie rózne menikjury i pedikjury, golenie, strzyzenie, moze henne..

Relaksuj się.Masz ten komfort, że przyjemniej wiesz kiedy.Będzie dobrze, poród nie jest taki straszny, do przeżycia.

[bojatoja]

Uf nadrobiłam
Dziewczyny gratuluje kolejnych tygodni

Napisane przez Asiek84

dziewczyny zamawiałyście próbkę mleczka lub płynu 3 w 1 J&J ze stronki www.johnsonsbaby.com.pl ??

Ja zamawiałam i wysłali

Napisane przez passion80

ale dzisiaj będzie mi się wlókł dzień
mąż przyjechał tylko na chwilę podrzucic jedzonko i cały dzień w robocie, dodatkowej. Eh, smutno trochę

Mnie ostatnio codziennie te dni się dłużą

[kaska87]

Napisane przez passion80

ale dzisiaj będzie mi się wlókł dzień
mąż przyjechał tylko na chwilę podrzucic jedzonko i cały dzień w robocie, dodatkowej. Eh, smutno trochę

mi też

[maharet1092]

Napisane przez kaska87

łolaboga t_89 Ty już capki zimowe kupujesz ja mam jakieś czapy, ale to od kuzynki, jak już Miki będzie się kulał po świecie to podjadę z nim do h&m czy gdzieś tam przymierzę i kupię

Ja brałam z jesiennych na all najmniejszą,a zimowe mam po Wiki

[t_89]

Napisane przez maharet1092

Ja brałam z jesiennych na all najmniejszą,a zimowe mam po Wiki

Nie chcialam na jesien, ta mi wpadla w oko na zime
ja jesien nie mam cieplejszej mam 3 takie normalne z bawelny ale na dwor beda za zimne

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny mające już dzieci: czy któraś z was używała chust do noszenia dziecka? Bo coś mi się zdaje, że kiedyś o nich ktoś pisał? Wczoraj było o nich na SR i pomysł mi się podoba. Chętnie bym usłyszała jakąś opinię z praktyki

Ja używałam, ale nie często.Jak wychodziłam z samochodu do budynku, żeby wózka nie ciągnąć, szczególnie jak jechałam taksówką.Jak szłam do lekarza i wiedziałam ,że będą schody to wtedy też.Wygodne to jest w miejsca gdzie ciężko wjechać wózkiem, albo źle go tachać.Ale trochę cie,żko tak dziecko nosić

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez t_89

Nie chcialam na jesien, ta mi wpadla w oko na zime
ja jesien nie mam cieplejszej mam 3 takie normalne z bawelny ale na dwor beda za zimne

Trudno mi powiedzieć.Wika po miesiacu weszła w tą 62 chyba, ale nie pamiętam dokładnie

[bojatoja]

I z tych nudów ciągle coś jem

[misia332]

Napisane przez nena_milka

no tż to jest taka melepeta, że za nic by nie brał a ja na wejściu mu powiedziałam, że za prąd i zakupy musi bulić, czynsz mu daruje bo to akurat mi nie wzrasta jak jest więcej ludzi.

oho, wielki kambak siostruni się szykuje...

u nas zawsze też tak jest, jak ktoś przyjeżdża do pracy na 2-3 tygodnie to ma obowiązek przywieźć coś ze sobą z domu, czego tutaj nie ma typu kiełbasa itp. A i wszystko raczej zależy od tego jak bliski jest stopnień pokrewieństwa.

Ale jak ktoś wpada na tydzień na wakacje to też przeważnie coś przywozi, a my kasy od niego nie bierzemy.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez kaska87

mi też

mi się będzie wlókł, ale do 17.30, potem jedziemy z mamą odwiedzić małą Lenkę i poplotkować do znajomej. w końcu się dowiem co mam wziąć do szpitala.

[papalinka83]

Napisane przez maharet1092

To jeszcze bierzecie magnez?Mi kazali odstawić miesiąc przed terminem...

A czemu odstawić? Mi kazała zmniejszyć, ale dlatego, że i tak się nie wchłaniał dobrze i miałąm niski poziom, a nie dlatego, że już ileś do terminu. Magnezu chyba się nie da w ciąży przedawkować, więc raczej nie zaszkodzi

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

A czemu odstawić? Mi kazała zmniejszyć, ale dlatego, że i tak się nie wchłaniał dobrze i miałąm niski poziom, a nie dlatego, że już ileś do terminu. Magnezu chyba się nie da w ciąży przedawkować, więc raczej nie zaszkodzi

To może źle zrozumiałam coś.Jutro będę u gin to zobaczymy co powie