Polecamy:

**201604200942** · 2013-08-22, 15:38

Cytat:

Napisane przez candycotton

Buty to jednorazowy wydatek a starczyly na lata, to tam pomijam. Ale ksiazki dawaly po portfelu, zwlaszcza jak sie ma rodzenstwo. Szkoly zbieraly zwykle podreczniki uzywane i rozdawaly rodzinom wielodzietnym w pierwszej kolejnosci. Mimo tlumaczenia dzieciakom, zeby nie pisaly w nich dlugopisem i tak zwykle wszystko bylo pobazgrolone lub 'ztuningowane' jak to niektorzy nazywali, i sie nie nadawaly do niczego. Pamietam takiego jednego, ktory wszystkie ksiazki mial w ptaszkach, nie mogli na niego wplynac zeby przestal

jakby musiał jeden dzień poświęcić na prace społeczne, żeby odrobić ten podręcznik to by mu się odechciało malować ku**sów.

ja w technikum miałam jedynie te książki, na które składaliśmy się w szkole i nauczycielka nam zamawiała- polski i przedmioty zawodowe- jakieś skrypty.
Udało mi się przez 4 lata nie kupować podobno obowiązkowych podręczników do języków obcych.

Na szczęście trafiło mi się paru mądrych nauczycieli, którzy stwierdzili, ze i tak nie przerobimy podręcznika i złożyliśmy się na kilka ryz papieru i co lekcję dostawaliśmy kserówki. Do tej pory gdzieś je mam

o i też mieliśmy giełdę podręczników. Udało mi się opchnąć podręczniki mojej siostry i jakieś ćwiczenia znajomych znalezione w mojej szafce

karinkowa · 2013-08-22, 15:39

Cytat:

Napisane przez Mitsukki

No komą, buty na wf za 200zl. Nie wiem gdzie sa ci ludzie w takich butach na wfie, bo u mnie przez 9 lat wszyscy smigali w trampeczkach.
Ksiazki sie kupowalo od starszych rocznikow po max 20zl.

No bez kitu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

true

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Też się zastanawiam, jak ty to robisz?

Niby komary na grupy krwi lecą, ale czy to prawda? Mam
B+, mnie gryzą.

ja mam A+ i mnie żro jak szalone

Mitsukki · 2013-08-22, 15:42

Ja B Rh+ i tez zro jak szalone

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**201604250941** · 2013-08-22, 15:45

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Chamstwo. Nie dlatego, że pobazgrane, tylko dlatego, że kazali dzieciom (już pomijając naukę o szacunku do książek i pieniędzy rodziców) nie maziać, nie pisać, bo przyda się innym. I zapewne jeszcze po jednym roku mieli za darmochę oddawać? Jak są rodziny biedne wielodzietne, to zakładam, że w ciągu roku całego majątku nie stracili, a są biedne z dziada pradziada, to sorry, ale zdawali sobie sprawę ze swojej sytuacji materialnej, a jak sobie nastukali dzieciaków jak mrówków, to ich głowa, żeby je ubrać, wyżywić, przygotować do szkoły, a nie liczyć, że szkoła da, szkoła pomoże.

Bardziej mnie wkurzylo to, ze mojemu rocznikowi kazali kupic szafki, takie zeby kazdy mial swoja, mogl schowac worek na wf, ksiazki, nie dzwigac tego na sobie caly czas, bo mozna bylo jajo zniesc. Kupilismy, mielismy przez rok, po roku kazali oddac kluczyki i dostal je nastepny rocznik za darmo.

Byla u nas taka rodzina, 7 dzieci, i to zwykle w odstepie rocznym od siebie, tak ze najstarszy i przedostatni razem do szkoly chodzili. Z ciuchami nie mieli problemow, wiadomo, ale widac bylo ze dzieciaki maja tiki nerwowe, pewnie z niedozywienia. Znam tez takich artystow, ktorzy probuja zyc ze swojej sztuki, czyli klepia biede. Przy 5 dziecku dopiero sie skapneli, ze juz drugiego nie mieli w co ubrac.

**201607231707** · 2013-08-22, 15:46

Ja mam 0 i mnie nie tykają

**201604200942** · 2013-08-22, 15:47

Cytat:

Napisane przez candycotton

Bardziej mnie wkurzylo to, ze mojemu rocznikowi kazali kupic szafki, takie zeby kazdy mial swoja, mogl schowac worek na wf, ksiazki, nie dzwigac tego na sobie caly czas, bo mozna bylo jajo zniesc. Kupilismy, mielismy przez rok, po roku kazali oddac kluczyki i dostal je nastepny rocznik za darmo.

u mnie jak wprowadzali szafki, to wzięli od każdego ucznia po 60 zł, a gdy wychodzili ze szkoły oddali im ok. 50 zł. Jak ja poszłam do szkoły musiałam zapłacić za szafkę 35 zł, po 4 latach oddali mi 20 zł

**201604250941** · 2013-08-22, 15:54

Cytat:

Napisane przez Demi93

Ja mam 0 i mnie nie tykają

Pewnie jedziesz na denaturacie i dlatego, przyznaj sie! To chyba to samo co w offie jest, i dlatego offem mozna zmywac pisaka z tablicy.

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

u mnie jak wprowadzali szafki, to wzięli od każdego ucznia po 60 zł, a gdy wychodzili ze szkoły oddali im ok. 50 zł. Jak ja poszłam do szkoły musiałam zapłacić za szafkę 35 zł, po 4 latach oddali mi 20 zł

Mysmy dali 60 zl, rok i papa. Bo 'szkola to nie pralnia pieniedzy'. Byla afera gruba, zwlaszcza ze ja juz mialam rozpoznana skolioze od zbyt ciezkiego tornistra, z reszta nie tylko ja. W ogole podoba mi sie niemiecki system noszenia segregatora zamiast zeszytu, wpinasz co potrzebujesz, nie dzwigasz.

dacn · 2013-08-22, 15:54

Cytat:

Napisane przez Demi93

Jezus Maryja, strój na wf za 300 o.O

Nie szokuje mnie to, buty muszą byc dobre inaczej to proszenie się o kontuzję do tego kilka koszulek i spodenek i wcale nie musi byc super markowo żeby osiągnąć 300 zł.

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

I każdy koniecznie musi mieć książkę w gimnazjum czy liceum? ...

tak musi, w podstawówce za brak książki była 2, nauczycielki jak to nauczycielki miały w poważaniu kręgosłupy dzieci bo same nie nosiły nic poza malutką torebeczką wypełnioną kosmetykami i kawą. Szczytem było babsko z geografii co kazała nosić zeszyt, atlas!!, ćwiczenia i książkę na każdą lekcję.

Cytat:

Napisane przez drabineczka

czemu ach czemu kobiety tatuują sobie brwi?
http://www.izabelacytrowska.pl/images/brwi166.jpg
http://images01.olx.pl/ui/13/57/61/1...tny-Uslugi.jpg
http://img42.imageshack.us/img42/3713/brwi.png
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...kxI7HZpIfnb3rQ
http://mcdu.pl/portal/8f45886a0b98.jpeg
albo kreski
http://www.beauty-design.pl/slides/M...20_012_015.jpg
http://fashionbeauty.netai.net/wp-co...tradycyjna.jpg
http://i.pinger.pl/pgr82/5d3bb0b5000...cieniowany.jpg

nigdy nie zrozumiem

Ja rozumiem po co tatuują nie rozumiem tylko dlaczego TAK.

eibhlin87 · 2013-08-22, 15:55

Cytat:

Napisane przez M917

Jak tak czytam o wieloletnich rodzinach z 3 dzieci, to sie za glowe lapie, bo sama z takiej jestem. Jakos zawsze dla mojej grupy wiekowej traktowalam to jako jakis standard, a nie 'wielodzietnosc'

Zreszta znakomita wiekszosc znajomych z mojego rocznika ma porownywalna ilosc rodzenstwa, niektorzy maja nawet wiecej i jakos nie pamietam zadnej biedy

wydaje mi sie, ze kiedys (lata 80, wczesne 90) rodzina z 3, 4, 5 dzieci byla czyms naturalnym. Pojecia nie mam, czy byly jakies ulgi

2+3 w moim otoczeniu to były nieliczne przypadki (mówimy o latach 80), byłam jedną z niewielu, która miała aż dwoje rodzeństwa (nie liczę przypadków, gdzie są młodsze bliźniaki), mieszkałam w małym mieście wojewódzkim. Do tej pory najwięcej osób jakie spotykam to rodziny 2+2 (wszystkie urodzone do 90') i wydaje mi się, że już od lat siedemdziesiątych raczej tworzyły się rodziny 4 osobowe. Rodziny wielodzietne (powyżej 2+3) były albo patologiczne, albo bardzo bogate, albo z małych miejscowości/wsi (z drugiej strony w liceum miałam większość ludzi ze wsi i chyba większość miała po jednym rodzeństwie) albo miały dużo starsze rodzeństwo, co za tym idzie rodzice byli starej daty lub byli niewykształceni.

chwast · 2013-08-22, 15:56

moja kuzynka tatuuje sobie brwi... no nie wiem wygląda to dziwnie, ale co kto lubi

**201604200942** · 2013-08-22, 16:01

Cytat:

Napisane przez candycotton

Mysmy dali 60 zl, rok i papa. Bo 'szkola to nie pralnia pieniedzy'. Byla afera gruba, zwlaszcza ze ja juz mialam rozpoznana skolioze od zbyt ciezkiego tornistra, z reszta nie tylko ja. W ogole podoba mi sie niemiecki system noszenia segregatora zamiast zeszytu, wpinasz co potrzebujesz, nie dzwigasz.

Masakra, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.
Na szczęście, jeśli chodzi o kwestie finansowe, mieliśmy bardzo ogarniętą dyrektorkę.

**201708160922** · 2013-08-22, 16:30

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

2+3 w moim otoczeniu to były nieliczne przypadki (mówimy o latach 80), byłam jedną z niewielu, która miała aż dwoje rodzeństwa (nie liczę przypadków, gdzie są młodsze bliźniaki), mieszkałam w małym mieście wojewódzkim. Do tej pory najwięcej osób jakie spotykam to rodziny 2+2 (wszystkie urodzone do 90') i wydaje mi się, że już od lat siedemdziesiątych raczej tworzyły się rodziny 4 osobowe. Rodziny wielodzietne (powyżej 2+3) były albo patologiczne, albo bardzo bogate, albo z małych miejscowości/wsi (z drugiej strony w liceum miałam większość ludzi ze wsi i chyba większość miała po jednym rodzeństwie) albo miały dużo starsze rodzeństwo, co za tym idzie rodzice byli starej daty lub byli niewykształceni.

Ja mam inne spostrzezenia. Zupelnie inne. Ale ja wychowalam sie w lesie, a mieszkalam na wsi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

IzzieSt · 2013-08-22, 16:33

Cytat:

Napisane przez candycotton

Paragon sprzed tylu lat? xD Pamietam ze tak w 4-6 klasie szlo mi 600, w gimnazjum juz byla pobudka bo coraz wiecej, w liceum doszlam do okolo tysiaka. Chodzilismy wszyscy po antykwariatach szukajac uzywanych, ale ze wszyscy wpadli na ten sam pomysl to zawsze bylo trudno.
Polski dwie ksiazki po 40 zl
wok jedna za 80
wos jedna za 60
historia 50zl
matma 60 podrecznik, 40 zbior zadan, 70 zadania maturalne
chemia 60zl
fiza 60 podrecznik 40 zbior zadan
biologia ksiazka + cwiczenia 80 zl
niemiecki 80 zl
Informatyka 60zl
Geografia 60 zl
podstawy ekonomii podrecznik i cwiczenia 80zl

wf stroj to jakeis 300 zl raz na 3 lata, czyli po 100 na rok, do tego stroj kapielowy do 100zl

razem to jest 880 zł za ksiazki + osobno wf, to juz zalezy jak kto kupi

Ludzie ze starszych klas nie sprzedawali podręczników? Sory ale ja w to nie wierzę

, ludzie ogłaszają się na fejsbuku, u mnie w szkołach był kiermasze(każdy przychodził z książkami, które chciał sprzedać, rozkładał się i jak ktoś chciał kupić to wybierał i kupował) i wiem, że nie tylko u mnie.

Cytat:

Napisane przez Darkoz

Serio ktoś kupował książkę do WOKu za 80 zł? Serio ktoś miał wszystkie książki do przedmiotòw tego typu?

Cytat:

Napisane przez candycotton

I nie, nie pozwalali nam miec 1 ksiazki na lawke, czasem ktos, np z wosu jesli ktos nie zdawal na maturze to gosciu nie kazal taszczyc. Wiem, ze sa licea, gdzie w 3 klasie jest mniej przedmiotow, albo tylko fakultety, u mnie bylo wszystko do konca. Ktos kiedys napisal podanie, zebysmy nie musieli w kwietniu chodzic na przedmioty, ktorych nie zdajemy. Byl ochrzan na cala bude i tym bardziej sprawdzali obecnosc.

To trzeba mózgu nie mieć

, ja zdawałam geografię, na biologii szłam do kolesia, który miał wtedy lekcje powiedzmy z jakąś Ib, on mi podpisywał, że jest, niosłam do babki od biologii, że jestem i szłam słuchać na lekcję do tej Ib, albo robiłam tam zadania maturalne i taki 'biznes' kręcił się w całej szkole przez ostatnie pół roku klasy maturalnej

Cytat:

Napisane przez candycotton

Buty to jednorazowy wydatek a starczyly na lata, to tam pomijam. Ale ksiazki dawaly po portfelu, zwlaszcza jak sie ma rodzenstwo. Szkoly zbieraly zwykle podreczniki uzywane i rozdawaly rodzinom wielodzietnym w pierwszej kolejnosci. Mimo tlumaczenia dzieciakom, zeby nie pisaly w nich dlugopisem i tak zwykle wszystko bylo pobazgrolone lub 'ztuningowane' jak to niektorzy nazywali, i sie nie nadawaly do niczego. Pamietam takiego jednego, ktory wszystkie ksiazki mial w ptaszkach, nie mogli na niego wplynac zeby przestal

Ale, że szkoła zabiera mi moją książkę i daje biednym?

Cytat:

Napisane przez kasiencja

ale na przykład książek do matmy nie sprzedaliśmy, bo w kolejnym roku wyszła "nowa wersja" różniąca się kolejnością bloków i zadań

treść ta sama, ale nie dało się z tego korzystać, bo nauczyciel mówił "zadanie 6.3 na stronie 31" a w nowym zbiorze to mogło być zadanie 7.1 na stronie 49, mimo że treść identyczna. tego już w ogóle nie rozumiem, raczej nie ma to na celu niczego więcej poza wyciągnieciem kasy.

U nas też były nowe wydania na matmie i koleś mówił, że w nowym wydaniu to strona ta i ta, a zaraz ktoś znalazł w starym i mówił całej klasie, to była kwestia sekund

Cytat:

Napisane przez candycotton

Bardziej mnie wkurzylo to, ze mojemu rocznikowi kazali kupic szafki, takie zeby kazdy mial swoja, mogl schowac worek na wf, ksiazki, nie dzwigac tego na sobie caly czas, bo mozna bylo jajo zniesc. Kupilismy, mielismy przez rok, po roku kazali oddac kluczyki i dostal je nastepny rocznik za darmo.

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

Masakra, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.
Na szczęście, jeśli chodzi o kwestie finansowe, mieliśmy bardzo ogarniętą dyrektorkę.

My niby też, chociaż dyrektor zatrudnił ochroniarza i co miesiąc była zrzuta po złotówce

I am Rock · 2013-08-22, 16:36

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Ja mam inne spostrzezenia. Zupelnie inne. Ale ja wychowalam sie w lesie, a mieszkalam na wsi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Po prostu twoje nadprogramowe rodzeństwo rodzice "zgubili" w lesie

**201605091007** · 2013-08-22, 16:40

Dziwi mnie moj kierownik, ktory zawsze najwiecej ma mi do powiedzenia na 15-20 minut przed koncem mojej zmiany...

Zeby jeszcze chcial sobie tylko poklachac! Nie. Dzis o 15.45 poprosil o stworzenie tabeli w excelu, z takim, siakim i owakim wykazem lekow sprzedanych od/do i jeszcze najlepiej na zasadzie rankingu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**201604200942** · 2013-08-22, 16:43

Cytat:

Napisane przez IzzieSt

My niby też, chociaż dyrektor zatrudnił ochroniarza i co miesiąc była zrzuta po złotówce

my też mieliśmy ochroniarza. Jak kończyłam szkołę to był ochroniarz+ monitoring.

**05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d** · 2013-08-22, 16:59

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

my też mieliśmy ochroniarza. Jak kończyłam szkołę to był ochroniarz+ monitoring.

W liceum u mnie też był ochroniarz, taaa ochroniarz powiedzmy, najczęściej jakiś starszawy pan z zerową kondycją i wagą wyższą

beeets · 2013-08-22, 17:00

a czy ktoś mial takie przedsiębiorcze władze szkoły, że organizowali wykopki i jechaliśmy pod miasto do jakieś wsi, bo trzeba było nazbierać pieniądze na nowe firanki do klasy?

I am Rock · 2013-08-22, 17:05

Cytat:

Napisane przez chwast

moja kuzynka tatuuje sobie brwi... no nie wiem wygląda to dziwnie, ale co kto lubi

A gdzie je sobie tatuuje?

chwast · 2013-08-22, 17:07

Cytat:

Napisane przez I am Rock

A gdzie je sobie tatuuje?

no tam gdzie powinny być brwi-włosy

**150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0** · 2013-08-22, 17:08

Cytat:

Napisane przez I am Rock

A gdzie je sobie tatuuje?

Po tym pytaniu, wyobraziłam sobie brwi wytatuowane na plecach

**201708160922** · 2013-08-22, 17:19

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Po prostu twoje nadprogramowe rodzeństwo rodzice "zgubili" w lesie

A to zle zabrzmialam. Chodzilo mi o to, ze znam sporo rodzin w ilosci dzieci >3. Takich rodzin, co dzieci sa w wieku zblizonym do mojego.

Cytat:

Napisane przez beeets

a czy ktoś mial takie przedsiębiorcze władze szkoły, że organizowali wykopki i jechaliśmy pod miasto do jakieś wsi, bo trzeba było nazbierać pieniądze na nowe firanki do klasy?

Taaaa. Moi rodzice

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**201604200942** · 2013-08-22, 17:21

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42395046]W liceum u mnie też był ochroniarz, taaa ochroniarz powiedzmy, najczęściej jakiś starszawy pan z zerową kondycją i wagą wyższą

[/QUOTE]

nasz ochroniarz to był człowiek z przerośniętą ambicją, w końcu się zwolnił gdy chłopaki z zawodówki przeniesli jego malucha na ulicę. Na jego miejsce przyszedł jakiś starszy pan, którego nic nie obchodziło

**05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d** · 2013-08-22, 17:39

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42395231]Po tym pytaniu, wyobraziłam sobie brwi wytatuowane na plecach

[/QUOTE]
Ja nieco niżej

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

nasz ochroniarz to był człowiek z przerośniętą ambicją, w końcu się zwolnił gdy chłopaki z zawodówki przeniesli jego malucha na ulicę. Na jego miejsce przyszedł jakiś starszy pan, którego nic nie obchodziło

Jedynie co u mnie robili to sprawdzali czy są identyfikatory i wyganiali palących z kibli, z resztą i tak by sobie nie poradzili.

**150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0** · 2013-08-22, 17:46

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42395794]Ja nieco niżej

[/QUOTE]

Przeklęta wyobraźnia!

witkiewiczowamalina · 2013-08-22, 18:19

Śmiać się czy płakać?

http://www.pudelek.pl/artykul/58193/...dla_doroslych/

ciri15 · 2013-08-22, 18:20

Cytat:

Napisane przez chwast

czytałam to ostatnio tż. Tragedia, od razu go widzę jak się czai na tego psa i na jego widok coś mu twardnieje. Dobrze, że ją odwiózł

Biedny pies

chwast · 2013-08-22, 18:27

Cytat:

Napisane przez witkiewiczowamalina

Śmiać się czy płakać?

http://www.pudelek.pl/artykul/58193/...dla_doroslych/

oj tam, jedni eksponują biust a drudzy swoje praliny

**05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d** · 2013-08-22, 18:29

Cytat:

Napisane przez witkiewiczowamalina

Śmiać się czy płakać?

http://www.pudelek.pl/artykul/58193/...dla_doroslych/

Pierwsze pytanie: kto to tak właściwie jest?
Drugie pytanie: kto jej robił makijaż i jakimi kosmetykami? chcę wiedzieć kogo i czego się wystrzegać
Trzecie pytanie: czy jest nawet taka możliwość aby nałożyć na siebie większą ilość tapety czy jest to fizycznie niemożliwe?

WhiteCherry · 2013-08-22, 18:35

Cytat:

Napisane przez witkiewiczowamalina

Śmiać się czy płakać?

http://www.pudelek.pl/artykul/58193/...dla_doroslych/

robił ją ten sam chirurg co Siwiec?

2013-08-22, 15:46	#2615
201607231707 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 19 414	Dot.: Odp: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11 Ja mam 0 i mnie nie tykają

2013-08-22, 15:56	#2620
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11 moja kuzynka tatuuje sobie brwi... no nie wiem wygląda to dziwnie, ale co kto lubi

2013-08-22, 16:40	#2625
201605091007 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 2 135	Odp: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11 Dziwi mnie moj kierownik, ktory zawsze najwiecej ma mi do powiedzenia na 15-20 minut przed koncem mojej zmiany... Zeby jeszcze chcial sobie tylko poklachac! Nie. Dzis o 15.45 poprosil o stworzenie tabeli w excelu, z takim, siakim i owakim wykazem lekow sprzedanych od/do i jeszcze najlepiej na zasadzie rankingu Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-08-22, 17:00	#2628
beeets Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość Wiadomości: 8 388	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11 a czy ktoś mial takie przedsiębiorcze władze szkoły, że organizowali wykopki i jechaliśmy pod miasto do jakieś wsi, bo trzeba było nazbierać pieniądze na nowe firanki do klasy? __________________ Miłośniczka kosmetyków naturalnych i nietestowanych na zwierzętach Jestem Naturalna Dusza Podróże Duszy Wybierz Zielone z CCL

2013-08-22, 17:21	#2633
201604200942 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 19 651	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11 [1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42395046]W liceum u mnie też był ochroniarz, taaa ochroniarz powiedzmy, najczęściej jakiś starszawy pan z zerową kondycją i wagą wyższą[/QUOTE] nasz ochroniarz to był człowiek z przerośniętą ambicją, w końcu się zwolnił gdy chłopaki z zawodówki przeniesli jego malucha na ulicę. Na jego miejsce przyszedł jakiś starszy pan, którego nic nie obchodziło

2013-08-22, 17:46	#2635
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 2 792	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11 [1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42395794]Ja nieco niżej [/QUOTE] Przeklęta wyobraźnia!

2013-08-22, 18:19	#2636
witkiewiczowamalina Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 57	Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11 Śmiać się czy płakać? http://www.pudelek.pl/artykul/58193/...dla_doroslych/ __________________ http://wegemila.blogspot.com/

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)