Polecamy:

santom · 2013-08-23, 07:50

tak ogolnie jest w wielu krajach europejskich. wychodza z zalozenia, ze silna ciaza utrzyma sie do 3 miesiaca, a te slabe droga eliminacji odpadna, a co sie z tym wiaze bedzie mniejszy odsetek dzieci chorych i niepelnosprawnych, lepsze statystyki, kraje postepowe

tylko np francja juz jest tak postepowym krajem, ze tam dzieci z downem sie nie rodza, z tym, ze nie rodza sie nie dlatego, ze francuzi zyja na tak dobrym poziomie, tylko aborcja jest na porzadku dziennym. w norwegii tez nie ma problemu z aborcja. tylko w pl, gdzie utrzymuje sie niemalze kazda ciaze nie widzialam tylu chorych dzieci ile widzialam w Uk czy w norwegii.

baja_86 · 2013-08-23, 08:12

Cześć

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

No to rzeczywiście maly uparciuszek. Moj maluch zwinal sie tak w kaciku ze nie chcial dac sie zmierzyc.
"Bede cicho w kaciku moze mnie nie zauwaza i stad nie zabiora"
Ale lekarz byl sprytniejszy na szczescie.
To byla taka ulga zobaczyc to bijace serce w rej sytuacji.
Dali mi wlasnie leki. Ciekawe co powiedza jutro po badaniu.

Cytat:

Napisane przez Ela87

Czyli jeden wielki psikus

Dzieciaki dają nam popalić nawet w brzuchu...

Cytat:

Napisane przez cobra115

A
Co za uparciuch

Cytat:

Napisane przez mona1

rzeczywiście uparciuszek niezły

to miało być to genetyczne?

Uparte po mnie

mam nadzieję, że w sobotę będzie chciało współpracować, bo chce jechać do mojej gin tak jak mówiła sprawdzić, zwłaszcza, że chodzi o te usg genetyczne właśnie, czyli przezierność, kość nosowa

Cytat:

Napisane przez Michiru

ja niestety muszę Was, dziewczyny, opuścić. wczoraj rano wylądowałam w szpitalu z krwawieniem i bólami w podbrzuszu. kazali leżeć, dali luteinę i inne prochy, ale po usg okazało się, że brak akcji serca, a powinna już być... z pierwszego usg mam zapis, że tętno płodu obecne. w tym tygodniu nic nie było.... zatrzymali mnie w szpitalu na obserwacji i dziś miałam mieć ponownie usg, żeby się upewnić.... nie doczekałam, bo późnym popołudniem doszło do poronienia

wieczorem łyżeczkowanie, dziś popołudniu mnie wypuścili i tydzień l4, żeby dojść do siebie. także póki co nici z Szymka czy Oliwki. jakoś z TŻtem staramy się przeżyć, ale póki co jest ciężko. dopóki mam się czym zająć to daję radę, ale jak już mam czas pomyśleć to zaczynam ryczeć i nie mogę przestać

z tego co widzę J. czyje się niewiele lepiej niż ja

teraz się cieszę, że nie powiedzieliśmy wielu osobom, rodzinie... nie mogłabym znieść ich współczucia. póki co nie zamierzamy mówić osobom, które już nie wiedzą.

Bardzo mi przykro

Choć dobrze, że zaczęło się samo, ja nie miałam takiego szczęścia, u mnie trwało to dłużej. Wypłacz się, wypocznij, a potem rzuć się w wir pracy-mnie to bardzo pomogło dojść do siebie

Cytat:

Napisane przez teQiba

Fatum jakies - ja tez od 2 godzin nie spie i cala noc sie budzilam co chwile z nerwow

Zastanawiam sie nawet czy nie skoczyc dzisiaj gdzies prywatnie na szybkie USG... Niby ostatnie mialam 30.07 a jak teraz mam miec 3.09 to jest to jak najbardziej w normie, ale nie moge nic poradzic na to ze jestem panikara i najchetniej co tydzien bym podgladala

Czy ktoras z Was tez miala miesiac miedzy jednym USG a kolejnym? Bo mam wrazenie ze u Was jakos to szybciej idzie...

Tak, ja wizytę mam co miesiąc i wtedy jest usg. Wyjątkiem były te kontrolne badania w szpitalu

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

To okropne ze tyle zlego sie dzieje. Czy kiedys tez tak czesto kobiety tracily maluszki?
U nas w Polsce jeszcze sie walczy podaje leki, cos tam robia choc niewiele da sie zrobic. Jak mi lekarz powiedzial-natura jest silniejsza.
A w innych krajach-w UK np nie podlegasz opiece medycznej do 3 miesiaca. Silna ciaza-przetrwa. Okrutne co?
Ciesze sie ze jestem w Polsce i mam szanse uratowac moje dziecko.

Noc bez plamien ani krwawien. Obudzily mnie mdlosci. Po obchodzie ordynator ma mnie badac. Wczoraj lekarz mi powiedzial ze czeka mnie lezenie w domu. Ze mam byc księżniczka teraz.

Moj TZ kochany w koncu do mnie dotarl. Az mi lezka poleciala. I byli moi cudowni znajomi i dostalam pluszowego slonia. Milo ze tak sie martwia. Tyle ludzi mnie odwiedzilo

Mdłości to dobry znak, trzymam kciuki aby puścili cię do domu i nie było już krwawien ani plamienia

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń · 2013-08-23, 08:33

Cytat:

Napisane przez teQiba

Fatum jakies - ja tez od 2 godzin nie spie i cala noc sie budzilam co chwile z nerwow

Zastanawiam sie nawet czy nie skoczyc dzisiaj gdzies prywatnie na szybkie USG... Niby ostatnie mialam 30.07 a jak teraz mam miec 3.09 to jest to jak najbardziej w normie, ale nie moge nic poradzic na to ze jestem panikara i najchetniej co tydzien bym podgladala

Czy ktoras z Was tez miala miesiac miedzy jednym USG a kolejnym? Bo mam wrazenie ze u Was jakos to szybciej idzie...

Ja mam co miesiąc. Zresztą tylko na początku ciąży jest takie duże parcie na usg, później jak maluszek już się rusza to wiesz i bez usg, że wszystko z nim w porządku

mona1 · 2013-08-23, 08:48

Witam wszystkie mamusie

nadzwyczajna bardzo się cieszę że u Ciebie wszystko ok, co się strachu najadłaś to twoje, ale najważniejsze że serduszko bije

teraz jesteś pod dobrą opieką, nie pozwolą by stała Wam się krzywda

dziewczyny dużo piszecie o strachu przed kolejną wizytą, kolejnym usg... ja myślę, że to normalne, a ostatnio doszłam do wniosku, że ten strach będzie towarzyszył nam już zawsze

to po prostu strach matki o swoje dziecko

ja jestem zwykle spokojna 3, 4 dni po wizycie, a po tym czasie zaczynam wariować, sprawdzać czy jeszcze są objawy, wsłuchiwać się w swoje ciało, czy coś kłuje, rozciąga się itp czasami mam już dość... ale to chyba taki los wszystkich mamuś

teQiba · 2013-08-23, 08:52

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

To okropne ze tyle zlego sie dzieje. Czy kiedys tez tak czesto kobiety tracily maluszki?
U nas w Polsce jeszcze sie walczy podaje leki, cos tam robia choc niewiele da sie zrobic. Jak mi lekarz powiedzial-natura jest silniejsza.
A w innych krajach-w UK np nie podlegasz opiece medycznej do 3 miesiaca. Silna ciaza-przetrwa. Okrutne co?
Ciesze sie ze jestem w Polsce i mam szanse uratowac moje dziecko.

Noc bez plamien ani krwawien. Obudzily mnie mdlosci. Po obchodzie ordynator ma mnie badac. Wczoraj lekarz mi powiedzial ze czeka mnie lezenie w domu. Ze mam byc księżniczka teraz.

Moj TZ kochany w koncu do mnie dotarl. Az mi lezka poleciala. I byli moi cudowni znajomi i dostalam pluszowego slonia. Milo ze tak sie martwia. Tyle ludzi mnie odwiedzilo

To okropne

Nie sadzilam ze w krajach rozwinietych takie sytuacje maja miejsce...
Badz teraz ksiezniczka pelna para - nalezy Ci sie

Cytat:

Napisane przez kate1623

Nie Ty jedna tak swirujesz Ja też bym co tydzień chodziła. Mój lekarz wiedząc że tak sie denerwuje sam zaproponował usg w 18 tyg żeby płeć sprawdzić. Bo normalnie to po genetycznym musiałabym czekać ponad 10 tyg na kolejne usg. Pociesza mnie fakt że jak już poczuje ruchy to będę spokojniejsza i moze nie będę tak swirowac

10 tygodni az? Ojoj - no to mnie pocieszylas

Mam nadzieje ze mnie tyle nie przetrzyma po tym genetycznym...

I ciesze sie ze jest nas wiecej czekajacych miesiac na USG - na prawde bardzo mi to psychicznie pomaga

nadzwyczajna · 2013-08-23, 08:54

Ja dzis wychodzę do domu. Bede musiala lezec. I jak najmniej aktywności. Tylko jakies spacery. Mama sie smiala ze do sklepu to tylko po wafle (zeby byly lekkie) No i do lekarza moge jechac autem i sama prowadzic ale mam zapinac pasy. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo. W szpitalu dawali mi duphaston wiec nie wiem dlaczego teraz mi nie dali tego. No i 3 wrzesnia do lekarza. Akurat mam wizyte u mojej pani doktor.
Troche sie boje co bedzie. Czy krwawienie nie wroci.
Ale TZ mowi ze nareszcie zwolnie tepo.

Czekam na recepte i bratowa mnie zabierze do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

teQiba · 2013-08-23, 08:57

Cytat:

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Ja mam co miesiąc. Zresztą tylko na początku ciąży jest takie duże parcie na usg, później jak maluszek już się rusza to wiesz i bez usg, że wszystko z nim w porządku

Masz racje - jak pojawia sie ruchy to od razu pojawi sie spokoj. Czekam z niecierpliwoscia

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:

Napisane przez mona1

dziewczyny dużo piszecie o strachu przed kolejną wizytą, kolejnym usg... ja myślę, że to normalne, a ostatnio doszłam do wniosku, że ten strach będzie towarzyszył nam już zawsze

to po prostu strach matki o swoje dziecko

ja jestem zwykle spokojna 3, 4 dni po wizycie, a po tym czasie zaczynam wariować, sprawdzać czy jeszcze są objawy, wsłuchiwać się w swoje ciało, czy coś kłuje, rozciąga się itp czasami mam już dość... ale to chyba taki los wszystkich mamuś

Prawda...
Pozniej bedziemy sie stresowac jak dziecko poza domem bedzie

justine_87 · 2013-08-23, 09:11

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

Ja dzis wychodzę do domu. Bede musiala lezec. I jak najmniej aktywności. Tylko jakies spacery. Mama sie smiala ze do sklepu to tylko po wafle (zeby byly lekkie) No i do lekarza moge jechac autem i sama prowadzic ale mam zapinac pasy. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo. W szpitalu dawali mi duphaston wiec nie wiem dlaczego teraz mi nie dali tego. No i 3 wrzesnia do lekarza. Akurat mam wizyte u mojej pani doktor.
Troche sie boje co bedzie. Czy krwawienie nie wroci.
Ale TZ mowi ze nareszcie zwolnie tepo.

Czekam na recepte i bratowa mnie zabierze do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ostatnio pokochałam wafle - radzę sobie tak z porannymi mdłościami

Och, nadzwyczajna, wierzę, że wszystko będzie dobrze, a o tych wszystkich nerwach i stresach szybko zapomnisz

asia665 · 2013-08-23, 09:17

Cytat:

Napisane przez cobra115

Cześć

nooo niestety, każdy chce najlepiej dla siebie i w dupie ma to co mówi innym...

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

Zgadzam sie w calej rozciaglosci. I czesto nawet znajomi o ktorych bys nigdy nie podejrzewala...

Cytat:

Napisane przez baja_86

to smutne, ale to prawda, zwłaszcza w branży motoryzacyjnej, sama się o tym przekonałam

Cytat:

Napisane przez elunka88

Witaj z powrotem.
Niestety większość ludzi patrzy jak tylko brać do siebie.
Co kupiliście?

Byliśmy umówieni z facetem w Elblągu i nie przyjechał na spotkanie,więc jak te głupki czekaliśmy później 1.5 godziny na pociąg

Kupiliśmy Renault Espace IV

,potrzebujemy dużego bagażnika,żeby wózki się zmieściły

Niutka25 · 2013-08-23, 09:26

Dzień dobry dziewczyny!
Nadzwyczajna, radość mnie rozpiera jak czytam Twoje posty. Cieszę się, że wszystko idzie ku lepszemu, teraz czas na wypoczynek i rozpieszczanie

Teqiba, ja pomimo, iż chodzę prywatnie to wizyty, jak i badania usg mam również co miesiąc

więc myślę, że jeśli z maluszkiem nie dzieje się nic niepokojącego jest to norma

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń, masz rację-jak maluszki zaczną wierzgać nam w brzuszkach, będziemy na pewno spokojniejsze

zresztą dzieciaczki same będą się przypominać o swoim istnieniu, a my zapewne będziemy miały dosyć po kolejnym już kopniaku w żebra

Michuru, jest mi niezmiernie przykro

wiem, że żadne słowa nie ukoją bólu, lecz wiedz, że jesteśmy z Tobą i łączymy się w bólu. Musisz być dzielna, postarać się zapomnieć, aby móc postarać się w przyszłości o kolejnego Skarba

nie jednej mamie się to udało, Tobie na pewno też się uda!

monkaa321 · 2013-08-23, 09:39

Cytat:

Napisane przez teQiba

Fatum jakies - ja tez od 2 godzin nie spie i cala noc sie budzilam co chwile z nerwow

Zastanawiam sie nawet czy nie skoczyc dzisiaj gdzies prywatnie na szybkie USG... Niby ostatnie mialam 30.07 a jak teraz mam miec 3.09 to jest to jak najbardziej w normie, ale nie moge nic poradzic na to ze jestem panikara i najchetniej co tydzien bym podgladala

Czy ktoras z Was tez miala miesiac miedzy jednym USG a kolejnym? Bo mam wrazenie ze u Was jakos to szybciej idzie...

Ja chodzę średnio co 2 tyg

nie mogę wytrzymać i muszę po prostu MUSZĘ sprawdzić czy dziecko rośnie bo się zaczynam zamartwiać.. a już sobie powiedziałam dosyć tego ile będę biegać do lekarza

w czwartek ostatnia wizyta i później daje na wstrzymanie, ale jak już minie ten I trymestr to będę spokojna

bo będę wiedzieć że dzidzia przeżyje

BTW. Powiedzcie no jak liczycie tygodnie ciąży?
Ponieważ 3 lekarzy policzyło mi od ostatniej miesiączki a to jest przecież nielogiczne

nie byłam w ciąży jak miałam miesiączkę dlatego ja zawsze liczę tyg od owulacji i wg tego moja dzidziula ma 8 tyg i 3 dni

asia665 · 2013-08-23, 09:45

Cytat:

Napisane przez monkaa321

Ja chodzę średnio co 2 tyg

nie mogę wytrzymać i muszę po prostu MUSZĘ sprawdzić czy dziecko rośnie bo się zaczynam zamartwiać.. a już sobie powiedziałam dosyć tego ile będę biegać do lekarza

w czwartek ostatnia wizyta i później daje na wstrzymanie, ale jak już minie ten I trymestr to będę spokojna

bo będę wiedzieć że dzidzia przeżyje

BTW. Powiedzcie no jak liczycie tygodnie ciąży?
Ponieważ 3 lekarzy policzyło mi od ostatniej miesiączki a to jest przecież nielogiczne

nie byłam w ciąży jak miałam miesiączkę dlatego ja zawsze liczę tyg od owulacji i wg tego moja dzidziula ma 8 tyg i 3 dni

Ja tygodnie ciąży liczę od dnia OM, tak też liczy mój lekarz. USG u mojego lekarza ustawione jest tak,że liczy wiek ciąży od daty prawdopodobnego zapłodnienia więc w pierwszej ciąży miałam róznicę z reguły + - 14 dni

czarnamadonna1982 · 2013-08-23, 09:50

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

Ja dzis wychodzę do domu. Bede musiala lezec. I jak najmniej aktywności. Tylko jakies spacery. Mama sie smiala ze do sklepu to tylko po wafle (zeby byly lekkie) No i do lekarza moge jechac autem i sama prowadzic ale mam zapinac pasy. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo. W szpitalu dawali mi duphaston wiec nie wiem dlaczego teraz mi nie dali tego. No i 3 wrzesnia do lekarza. Akurat mam wizyte u mojej pani doktor.
Troche sie boje co bedzie. Czy krwawienie nie wroci.
Ale TZ mowi ze nareszcie zwolnie tepo.

Czekam na recepte i bratowa mnie zabierze do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mi tez w szpitalu dawali duphaston, a na odchodne przepisali dopochwowo luteine 2 razy po dwie tak jak tobie.plamień juz nie mam, choc jak wocilam do domu krwawienie sie raz powtórzylo.generalnie ja nie odpoczywam, przyznam sie szczerze, staram sie malego jak najmniej podnosic, ale nie mam nikogo do pomocy, tż pracuje, itd wiec srednio ale cl zrobic

Wróżka_Dzyńdzyńdzyń · 2013-08-23, 09:52

Cytat:

Napisane przez monkaa321

BTW. Powiedzcie no jak liczycie tygodnie ciąży?
Ponieważ 3 lekarzy policzyło mi od ostatniej miesiączki a to jest przecież nielogiczne

nie byłam w ciąży jak miałam miesiączkę dlatego ja zawsze liczę tyg od owulacji i wg tego moja dzidziula ma 8 tyg i 3 dni

Tak liczy się wiek ciąży - od daty ostatniej miesiączki, nie spotkałam nigdy lekarza, który liczyłby inaczej

teQiba · 2013-08-23, 09:57

Cytat:

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Tak liczy się wiek ciąży - od daty ostatniej miesiączki, nie spotkałam nigdy lekarza, który liczyłby inaczej

Ja tez tylko tak znam - nawet w internetowych poradnikach pisza ze 1 tydzien to wlasnie czas miesiaczki i dzidziusia jeszcze nie ma...

cobra115 · 2013-08-23, 09:57

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

Ja dzis wychodzę do domu. Bede musiala lezec. I jak najmniej aktywności. Tylko jakies spacery. Mama sie smiala ze do sklepu to tylko po wafle (zeby byly lekkie) No i do lekarza moge jechac autem i sama prowadzic ale mam zapinac pasy. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo. W szpitalu dawali mi duphaston wiec nie wiem dlaczego teraz mi nie dali tego. No i 3 wrzesnia do lekarza. Akurat mam wizyte u mojej pani doktor.
Troche sie boje co bedzie. Czy krwawienie nie wroci.
Ale TZ mowi ze nareszcie zwolnie tepo.

Czekam na recepte i bratowa mnie zabierze do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to księżniczko odpoczywaj jak najwięcej i relaksuj się a nie zamartwiaj

Ja też się trochę dygam przed wizytą, ale to normalne, całe życie będziemy się bały o dzieciaki

Nie możemy popaść w paranoję

mona1 · 2013-08-23, 10:01

dziewczyny czy możecie polecić jakąś dobrą książkę -poradnik dotyczącą ciąży, przygotowania do porodu itp. Dużo różnych wydawnictw jest dostępnych, jednak wolałabym coś naprawdę wartościowego...

amelka2006 · 2013-08-23, 10:03

Hurrra!!!
U mojej dzidzi wszystko w porządku. Rośnie i rozwija się. Serduszka jeszcze nie widać, ale okazuje się, że to jest dopiero początek 4 tygodnia od zapłodnienia (a ja już dwa USG miałam i to na NFZ). Dostałam skierowanie na badania: mocz, morfologia i HIV. Za dwa tygodnie kolejna wizyta i podglądanie mojego Maleństwa kochanego. I jeszcze dziś Mąż dostał lepszą pracę. Czyż życie czasem nie bywa piękne?

(t)asia · 2013-08-23, 10:06

Witajcie, zaraz postaram się poczytać co tam popisałyście.

monkaa321 tak się właśnie liczy tygodnie ciąży. Od OM.
Chociaż powiem ci że dalej zagadką jest dla mnie ten pierwszy dzień ciąży. Czy to właśnie pierwszy dzień OM czy dzień później.
Na moim przykładzie:
OM 9.07 wtorek. W niektórych kalendarzach w kolejne wtorki zaczyna mi się kolejny tydzień, a wniektórych ok środy. U gin byłam 23.07 poniedziałek i wg niego był to 5t6d. Czyli we wtorek był 5t7d, a dopiero w środę 6t1d.

W każdym bądź razie następną wizytę mam w skończonym 9 tygodniu więc mam nadzieję już więcej zobaczyć

111kicia111 · 2013-08-23, 10:29

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

Ja dzis wychodzę do domu. Bede musiala lezec. I jak najmniej aktywności. Tylko jakies spacery. Mama sie smiala ze do sklepu to tylko po wafle (zeby byly lekkie) No i do lekarza moge jechac autem i sama prowadzic ale mam zapinac pasy. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo. W szpitalu dawali mi duphaston wiec nie wiem dlaczego teraz mi nie dali tego. No i 3 wrzesnia do lekarza. Akurat mam wizyte u mojej pani doktor.
Troche sie boje co bedzie. Czy krwawienie nie wroci.
Ale TZ mowi ze nareszcie zwolnie tepo.

Czekam na recepte i bratowa mnie zabierze do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że już wychodzisz! Odpoczywaj dużo!

Cytat:

Napisane przez monkaa321

Ja chodzę średnio co 2 tyg

nie mogę wytrzymać i muszę po prostu MUSZĘ sprawdzić czy dziecko rośnie bo się zaczynam zamartwiać.. a już sobie powiedziałam dosyć tego ile będę biegać do lekarza

w czwartek ostatnia wizyta i później daje na wstrzymanie, ale jak już minie ten I trymestr to będę spokojna

bo będę wiedzieć że dzidzia przeżyje

BTW. Powiedzcie no jak liczycie tygodnie ciąży?
Ponieważ 3 lekarzy policzyło mi od ostatniej miesiączki a to jest przecież nielogiczne

nie byłam w ciąży jak miałam miesiączkę dlatego ja zawsze liczę tyg od owulacji i wg tego moja dzidziula ma 8 tyg i 3 dni

Ja mam wizytę raz w miesiącu i raz w miesiącu chodze do połoznej. Akurat tak mi wypada że gdy jestem u lekarza to potem u połoznej za 2 tyg i w razie potrzeby mogę zapytac położną o wszystko. No ale usg to raz w miesiącu. U mnie lekarz np mnie nie waży, nie wpisuje badań do karty ciązy tylko robi to połozna. Za 2 tyg idę do połoznej i bedziemy słuchac serduszka maleństwa detektorem tętna płodu.

Cytat:

Napisane przez amelka2006

Hurrra!!!
U mojej dzidzi wszystko w porządku. Rośnie i rozwija się. Serduszka jeszcze nie widać, ale okazuje się, że to jest dopiero początek 4 tygodnia od zapłodnienia (a ja już dwa USG miałam i to na NFZ). Dostałam skierowanie na badania: mocz, morfologia i HIV. Za dwa tygodnie kolejna wizyta i podglądanie mojego Maleństwa kochanego. I jeszcze dziś Mąż dostał lepszą pracę. Czyż życie czasem nie bywa piękne?

Super że wszystko ok!

A ja wczoraj odebrałam resztę badań wszystkie są ok. Na tokso nie choruję w tym momencie ale nie jestem odporna więc pewnie będe musiała jeszcze powtórzyc badanie w ciązy.
A ja dzisiaj zaczynam 14tc (13t1d) i tym samym II TRYMESTR

Jutro ide kupić witaminki i zaczynam brać.

Miłego dnia

cobra115 · 2013-08-23, 10:36

Cytat:

Napisane przez mona1

dziewczyny czy możecie polecić jakąś dobrą książkę -poradnik dotyczącą ciąży, przygotowania do porodu itp. Dużo różnych wydawnictw jest dostępnych, jednak wolałabym coś naprawdę wartościowego...

Ja polecam 'w oczekiwaniu na dziecko' jest na prawde obszerna i znalazłam tam wiele odpowiedzi na moje pytania

http://www.dobreksiazki.pl/okladki/d...ecko-o3490.jpg

Cytat:

Napisane przez amelka2006

Hurrra!!!
U mojej dzidzi wszystko w porządku. Rośnie i rozwija się. Serduszka jeszcze nie widać, ale okazuje się, że to jest dopiero początek 4 tygodnia od zapłodnienia (a ja już dwa USG miałam i to na NFZ). Dostałam skierowanie na badania: mocz, morfologia i HIV. Za dwa tygodnie kolejna wizyta i podglądanie mojego Maleństwa kochanego. I jeszcze dziś Mąż dostał lepszą pracę. Czyż życie czasem nie bywa piękne?

fajnie

Ale mam dzisiaj lenia

słabo mi jakoś, a tyle rzeczy do zrobienia

mona1 · 2013-08-23, 10:45

Cytat:

Napisane przez 111kicia111

Super, że już wychodzisz! Odpoczywaj dużo!

Ja mam wizytę raz w miesiącu i raz w miesiącu chodze do połoznej. Akurat tak mi wypada że gdy jestem u lekarza to potem u połoznej za 2 tyg i w razie potrzeby mogę zapytac położną o wszystko. No ale usg to raz w miesiącu. U mnie lekarz np mnie nie waży, nie wpisuje badań do karty ciązy tylko robi to połozna. Za 2 tyg idę do połoznej i bedziemy słuchac serduszka maleństwa detektorem tętna płodu.

Super że wszystko ok!

A ja wczoraj odebrałam resztę badań wszystkie są ok. Na tokso nie choruję w tym momencie ale nie jestem odporna więc pewnie będe musiała jeszcze powtórzyc badanie w ciązy.
A ja dzisiaj zaczynam 14tc (13t1d) i tym samym II TRYMESTR

Jutro ide kupić witaminki i zaczynam brać.

Miłego dnia

na ostatniej wizycie słyszałam bicie mojego małego serduszka przez detektor wlaśnie

pani doktor powiedziała, że zwykle słychać od 14tc, czasem wczesniej, u mnie był 12t4d szukała, szukała, aż w końcu znalazła

w okolicach lewego jajnika biło

i było słychać ruchy też

u drugiego lekarza do którego chodzę maja na głowicy usg chyba jakiś głośnik bo podczas usg dowcipnego słuchamy serduszka

Cytat:

Napisane przez cobra115

Ja polecam 'w oczekiwaniu na dziecko' jest na prawde obszerna i znalazłam tam wiele odpowiedzi na moje pytania

http://www.dobreksiazki.pl/okladki/d...ecko-o3490.jpg

fajnie

Ale mam dzisiaj lenia

słabo mi jakoś, a tyle rzeczy do zrobienia

dzięki za opinię, myślałam właśnie o tej książce, dużopozytywnych opinii w necie ma

maggie123 · 2013-08-23, 10:54

Cytat:

Napisane przez Enia_

Nie pijesz kawy w ogóle ? Ja bez kofeiny jedną dziennie jak mnie najdzie ochota

Poinformowałam moją dyr we wtorek i kamień z serca spadł

Tez jestem pod opieką endo.,.....ale u mnie tsh wyszło bardzo niskie

Ja w tym r. miałam dopiero mieć egz na mianowanego ale też się przesunie...........martw i mnie tylko to ze pozniej z mojej placówki będe sama egzaminowana a teraz byłabym z trzema koleżankami

zawsze to raźniej...........

Enia, jestem kawoholikiem. dziennie min. 3 były na porządku dziennym. jak zobaczyłam II kreski, to przytopowałam i ograniczyłam się do 1 latte. po 6tc zaczęły się mega mdłości i odrzuciło mnie m.in. od kawy. Zatem, to że wraca mi na nią ochota to dobry znak

i dalej 1 duuuże latte będzie w moim menu

Cytat:

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Właśnie wróciłam z wizyty i jestem zachwycona

Lekarz zbadał nie tylko kość nosową i przezierność karkową ale też inne narządy - mózg, serce, żołądek, pęcherz, stópki i nawet pokazywał paluszki u rąk! Jak na ten etap ciąży wszystko wygląda w porządku

Musiałam iść prywatnie, bo moja gin jest na urlopie i zastępuje ją jakaś młoda siksa

koszt prywatnej wizyty 150 zł - tak jak normalna wizyta, lekarz z certyfikatem.

super, że wszystko w porządku
[QUOTE=czarnamadonna1982;4 2397079]

Cytat:

Napisane przez bebe97

sama masz dzieciątko-weisz jak jest..te pierwsze meisiace dają w kosc, daltego troche sie martwie tego poczatku jak sie urdzi a tymek bedzie mial 16 miesięcy..lekko nie bedzie:p pierwsza ciąza to był faktycznie czas odpoczynku, duzo lezalam, jadlam keidy chcialam (przy dziecku małym nie zawsze jest to takie oczywiscte:p) itd itp mogłam sie skupic na ciązy. Teraz tak nei ejst, bo nie mam czasu, co nie znaczy ze przeżywam mniej to wszystko bo jak ostatnio zobaczyłam kropkę na usg to się poryczalam.

Kochana, masz racje, że pierwsza ciąża to LUKSUS jest. jeszcze jak ma się l4 to wstawanie, spanie kiedy tylko się chce. a teraz... nawet, zeby pójść do gina mocno trzeba się nakombinować z kim zostawić malucha.
a moja Zuzanka tylko mama i mama, jak jestem w jej polu widzenia, więc o odpoczynku mogę pomarzyć jedynie...
u nas różnica wieku będzie 19 mcy. na początku bedzie mega trudno. ale z czasem (pewnie po 2 urodzinach mniejszego bąbla) będzie tylko lepiej

Cytat:

Napisane przez Michiru

ja niestety muszę Was, dziewczyny, opuścić. wczoraj rano wylądowałam w szpitalu z krwawieniem i bólami w podbrzuszu. kazali leżeć, dali luteinę i inne prochy, ale po usg okazało się, że brak akcji serca, a powinna już być... z pierwszego usg mam zapis, że tętno płodu obecne. w tym tygodniu nic nie było.... zatrzymali mnie w szpitalu na obserwacji i dziś miałam mieć ponownie usg, żeby się upewnić.... nie doczekałam, bo późnym popołudniem doszło do poronienia

wieczorem łyżeczkowanie, dziś popołudniu mnie wypuścili i tydzień l4, żeby dojść do siebie. także póki co nici z Szymka czy Oliwki. jakoś z TŻtem staramy się przeżyć, ale póki co jest ciężko. dopóki mam się czym zająć to daję radę, ale jak już mam czas pomyśleć to zaczynam ryczeć i nie mogę przestać

z tego co widzę J. czyje się niewiele lepiej niż ja

teraz się cieszę, że nie powiedzieliśmy wielu osobom, rodzinie... nie mogłabym znieść ich współczucia. póki co nie zamierzamy mówić osobom, które już nie wiedzą.

jejku, tak strasznie mi przykro... aż mi łzy pociekły...
wiele sił dla Was Kochana

Cytat:

Napisane przez teQiba

Fatum jakies - ja tez od 2 godzin nie spie i cala noc sie budzilam co chwile z nerwow

Zastanawiam sie nawet czy nie skoczyc dzisiaj gdzies prywatnie na szybkie USG... Niby ostatnie mialam 30.07 a jak teraz mam miec 3.09 to jest to jak najbardziej w normie, ale nie moge nic poradzic na to ze jestem panikara i najchetniej co tydzien bym podgladala

Czy ktoras z Was tez miala miesiac miedzy jednym USG a kolejnym? Bo mam wrazenie ze u Was jakos to szybciej idzie...

Cytat:

Napisane przez amelka2006

A ja wciąż nie mogę usunąć z przejęcia :banghead:
Przecież to chore. , żeby tak sie denerwować.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziewczyny, nie nakręcajcie się i nie denerwujcie niepotrzebnie. Wydaje mi sie, że najlepszym podejściem jest pozytywne nastawienie i przekonanie, że z naszymi kropeczkami jest wszystko dobrze. dodatkowe nerwy i stres (nawet te w najlepszej wierze) tylko mogą zaszkodzić naszym maluszkom.
Pamiętasz Lewek, jak to u nas na wątku, jak jednej pojawiały sie skurcze, to później połowa dziewczyn kończyła dzień ze skurczami i wizytami u ginów?

Cytat:

Napisane przez nadzwyczajna

Ja dzis wychodzę do domu. Bede musiala lezec. I jak najmniej aktywności. Tylko jakies spacery. Mama sie smiala ze do sklepu to tylko po wafle (zeby byly lekkie) No i do lekarza moge jechac autem i sama prowadzic ale mam zapinac pasy. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo. W szpitalu dawali mi duphaston wiec nie wiem dlaczego teraz mi nie dali tego. No i 3 wrzesnia do lekarza. Akurat mam wizyte u mojej pani doktor.
Troche sie boje co bedzie. Czy krwawienie nie wroci.
Ale TZ mowi ze nareszcie zwolnie tepo.

Czekam na recepte i bratowa mnie zabierze do domu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nadzywczajna, musisz się zatem oszczęzać, odpoczywać i leżeć dużo leżeć.
Duphaston i luteina działają tak samo, z tym, że duphaston jest sporo droższy.

Cytat:

Napisane przez monkaa321

Ja chodzę średnio co 2 tyg

nie mogę wytrzymać i muszę po prostu MUSZĘ sprawdzić czy dziecko rośnie bo się zaczynam zamartwiać.. a już sobie powiedziałam dosyć tego ile będę biegać do lekarza

w czwartek ostatnia wizyta i później daje na wstrzymanie, ale jak już minie ten I trymestr to będę spokojna

bo będę wiedzieć że dzidzia przeżyje

BTW. Powiedzcie no jak liczycie tygodnie ciąży?
Ponieważ 3 lekarzy policzyło mi od ostatniej miesiączki a to jest przecież nielogiczne

nie byłam w ciąży jak miałam miesiączkę dlatego ja zawsze liczę tyg od owulacji i wg tego moja dzidziula ma 8 tyg i 3 dni

Monka, każdy gin liczy ciążę począwszy od OM. dlatego też "prawidłowa" ciąża trwa 40 tygodni a de facto od zapłodnienia ok 38

Cytat:

Napisane przez czarnamadonna1982

mi tez w szpitalu dawali duphaston, a na odchodne przepisali dopochwowo luteine 2 razy po dwie tak jak tobie.plamień juz nie mam, choc jak wocilam do domu krwawienie sie raz powtórzylo.generalnie ja nie odpoczywam, przyznam sie szczerze, staram sie malego jak najmniej podnosic, ale nie mam nikogo do pomocy, tż pracuje, itd wiec srednio ale cl zrobic

Czarnamadonna, nie masz możliwości zorganizowania kogoś do pomocy nawet na kilka godzin w ciągu dnia, żebyś mogła spokojnie poleżeć, odpocząć? mama, siostra, przyjaciółka, sąsiadka?
kurcze... skoro masz plamienia, to musisz się oszczędzać. a przy Tymku (piękne imię

) nie masz na to szans przecież.

Cytat:

Napisane przez amelka2006

Hurrra!!!
U mojej dzidzi wszystko w porządku. Rośnie i rozwija się. Serduszka jeszcze nie widać, ale okazuje się, że to jest dopiero początek 4 tygodnia od zapłodnienia (a ja już dwa USG miałam i to na NFZ). Dostałam skierowanie na badania: mocz, morfologia i HIV. Za dwa tygodnie kolejna wizyta i podglądanie mojego Maleństwa kochanego. I jeszcze dziś Mąż dostał lepszą pracę. Czyż życie czasem nie bywa piękne?

super

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Cytat:

Napisane przez 111kicia111

Super, że już wychodzisz! Odpoczywaj dużo!

Ja mam wizytę raz w miesiącu i raz w miesiącu chodze do połoznej. Akurat tak mi wypada że gdy jestem u lekarza to potem u połoznej za 2 tyg i w razie potrzeby mogę zapytac położną o wszystko. No ale usg to raz w miesiącu. U mnie lekarz np mnie nie waży, nie wpisuje badań do karty ciązy tylko robi to połozna. Za 2 tyg idę do połoznej i bedziemy słuchac serduszka maleństwa detektorem tętna płodu.

Super że wszystko ok!

A ja wczoraj odebrałam resztę badań wszystkie są ok. Na tokso nie choruję w tym momencie ale nie jestem odporna więc pewnie będe musiała jeszcze powtórzyc badanie w ciązy.
A ja dzisiaj zaczynam 14tc (13t1d) i tym samym II TRYMESTR

Jutro ide kupić witaminki i zaczynam brać.

Miłego dnia

czyli mamy pierwszą mamusię w II trymestrze?
gratulacje!!

Cytat:

Napisane przez cobra115

Ja polecam 'w oczekiwaniu na dziecko' jest na prawde obszerna i znalazłam tam wiele odpowiedzi na moje pytania

http://www.dobreksiazki.pl/okladki/d...ecko-o3490.jpg

fajnie

Ale mam dzisiaj lenia

słabo mi jakoś, a tyle rzeczy do zrobienia

również polecam książkę. fajnie się czyta i wiele bardzo przydatnych inf. mozna sie dowiedzieć.

a z tych, które bym odradziła - "Język niemowląt". jak dla mnie totalnie bez przełożenia na rzeczywistość. i ta kwalifikacja dzieci... zdecydowanie mnie nie przekonała.

bebe97 · 2013-08-23, 11:19

Cytat:

Napisane przez maggie123

a z tych, które bym odradziła - "Język niemowląt". jak dla mnie totalnie bez przełożenia na rzeczywistość. i ta kwalifikacja dzieci... zdecydowanie mnie nie przekonała.

Nie czytajcie tego
Totalne bzdury i gdy urodzi się dziecko, zastanawiasz się, czy z tobą coś jest nie tak czy z dzieckiem, bo mało kiedy cokolwiek pasuje do przykładów opisanych przez ta panią, np. rozpoznawanie co dziecko chce po jego płaczu, nie brać na ręce dopóki się nie rozwrzeszczy na amen, nie lulać, nie bujać, karmić do 3 godziny...
a mój właśnie chciał być noszony, nie chciał nigdy leżeć sam, miał takie dni, że od cycka się nie odklejał i nade wszystko uwielbiał bujanie i to takie turbo

zanim do tego doszłam i wybiłam sobie z głowy mądre rady pani Hogg, tylko się denerwowaliśmy oboje, i Marcel i ja, bo nigdy nie szło tak, jak w tej książce
jedyne co mi się podobało to stały harmonogram dnia, ale to też dopiero z kilkumiesięcznym dzieckiem
no i te kwalifikacje na dzieci aniołki, poprzeczniaki i inne...

zdecydowanie odradzam

Dzisiaj tak mnie nosi, że wzięłam się za sprzątanie, umyłam okno balkonowe, podłogi, łazienkę i zauważyłam, że jak coś intensywnie robię, to lżej mi przetrwać te nudności

a co do kalendarzów ciąży to też rożnie liczą, tzn. zawsze od OM, to ok, ale skoro ostatni okres miałam w niedzielę, to początek każdego następnego tygodnia powinien wypadać na niedzielę, czy nie?
a kalkulatory raz liczą niedz a raz poniedziałek i to tak dziwnie, bo skoro skończyłam 5 tydzień, to jestem teraz w szóstym, a one pokazują ciąża 5 tygodni i np. 2 czy 3 dni zamiast 6 tydzień 1 dzień, przynajmniej dla mnie to by było bardziej zrozumiałe, bo tak zawsze myślę, pierwszy dzień 6 tygodnia,m a nie 5 tygodni i kilka dni
zamieszałam trochę ale wiecie o co chodzi

Niutka25 · 2013-08-23, 11:21

Mona1, jeśli chodzi o książkę, to jak najbardziej polecam "W oczekiwaniu na dziecko" lecz jeśli chciałabyś spojrzeć na ciąże z drugiej strony- bardziej żartobliwej i przyziemnej to polecam "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Zawiera wiele zabawnych anegdot, napisana jest w formie pamiętnika jednej z ciężarówek. Luźne słownictwo, fajnie się czyta. Jako uzupełnienie do mądrości zawartych w książce "w oczekiwaniu na dziecko"

Pozdrawiam!

111kicia111 · 2013-08-23, 11:25

Cytat:

Napisane przez mona1

na ostatniej wizycie słyszałam bicie mojego małego serduszka przez detektor wlaśnie

pani doktor powiedziała, że zwykle słychać od 14tc, czasem wczesniej, u mnie był 12t4d szukała, szukała, aż w końcu znalazła

w okolicach lewego jajnika biło

i było słychać ruchy też

u drugiego lekarza do którego chodzę maja na głowicy usg chyba jakiś głośnik bo podczas usg dowcipnego słuchamy serduszka

dzięki za opinię, myślałam właśnie o tej książce, dużopozytywnych opinii w necie ma

To super że tak szybko usłyszałaś bicie serduszka

. Ja mam wizytę za 2tyg u położnej to już powinnam też usłyszeć. A na ostatnim usg przez brzuch tez słyszałam bicie serduszka. Super uczucie.

Niutka25 · 2013-08-23, 11:30

Cytat:

Napisane przez bebe97

Nie czytajcie tego
Totalne bzdury i gdy urodzi się dziecko, zastanawiasz się, czy z tobą coś jest nie tak czy z dzieckiem, bo mało kiedy cokolwiek pasuje do przykładów opisanych przez ta panią, np. rozpoznawanie co dziecko chce po jego płaczu, nie brać na ręce dopóki się nie rozwrzeszczy na amen, nie lulać, nie bujać, karmić do 3 godziny...
a mój właśnie chciał być noszony, nie chciał nigdy leżeć sam, miał takie dni, że od cycka się nie odklejał i nade wszystko uwielbiał bujanie i to takie turbo

zanim do tego doszłam i wybiłam sobie z głowy mądre rady pani Hogg, tylko się denerwowaliśmy oboje, i Marcel i ja, bo nigdy nie szło tak, jak w tej książce
jedyne co mi się podobało to stały harmonogram dnia, ale to też dopiero z kilkumiesięcznym dzieckiem
no i te kwalifikacje na dzieci aniołki, poprzeczniaki i inne...

zdecydowanie odradzam

Mnie Pani Hogg również nie przekonała... Strasznie restrykcyjnie podchodzi do niektórych kwestii... Ma być tak jak ona napisała i koniec a jeśli nie jest to albo z Tobą albo z dzieckiem jest coś nie tak. Momentami miałam wrażenie, że traktuje dzieci jak zaprogramowane urządzenia na jedzenie, spanie, i robienie w pieluchę...:/ a gdzie miejsce na emocje, różnorakie charaktery, potrzebę bliskości... ech, stanowczo nie polecam:/

maggie123 · 2013-08-23, 11:31

Cytat:

Napisane przez bebe97

Nie czytajcie tego
Totalne bzdury i gdy urodzi się dziecko, zastanawiasz się, czy z tobą coś jest nie tak czy z dzieckiem, bo mało kiedy cokolwiek pasuje do przykładów opisanych przez ta panią, np. rozpoznawanie co dziecko chce po jego płaczu, nie brać na ręce dopóki się nie rozwrzeszczy na amen, nie lulać, nie bujać, karmić do 3 godziny...
a mój właśnie chciał być noszony, nie chciał nigdy leżeć sam, miał takie dni, że od cycka się nie odklejał i nade wszystko uwielbiał bujanie i to takie turbo

zanim do tego doszłam i wybiłam sobie z głowy mądre rady pani Hogg, tylko się denerwowaliśmy oboje, i Marcel i ja, bo nigdy nie szło tak, jak w tej książce
jedyne co mi się podobało to stały harmonogram dnia, ale to też dopiero z kilkumiesięcznym dzieckiem
no i te kwalifikacje na dzieci aniołki, poprzeczniaki i inne...

zdecydowanie odradzam

Dzisiaj tak mnie nosi, że wzięłam się za sprzątanie, umyłam okno balkonowe, podłogi, łazienkę i zauważyłam, że jak coś intensywnie robię, to lżej mi przetrwać te nudności

a co do kalendarzów ciąży to też rożnie liczą, tzn. zawsze od OM, to ok, ale skoro ostatni okres miałam w niedzielę, to początek każdego następnego tygodnia powinien wypadać na niedzielę, czy nie?
a kalkulatory raz liczą niedz a raz poniedziałek i to tak dziwnie, bo skoro skończyłam 5 tydzień, to jestem teraz w szóstym, a one pokazują ciąża 5 tygodni i np. 2 czy 3 dni zamiast 6 tydzień 1 dzień, przynajmniej dla mnie to by było bardziej zrozumiałe, bo tak zawsze myślę, pierwszy dzień 6 tygodnia,m a nie 5 tygodni i kilka dni
zamieszałam trochę ale wiecie o co chodzi

Bebe, co za przypływ energii - pozazdrościć!

może i moje okna chcesz umyć?

co do kalendarzy to np. 5t3d oznacza 5 tygodni skończonych i 3 dzień płynącego 6 tygodnia, czyli właśnie to, że jest się w tym 6 tc.

teQiba · 2013-08-23, 11:32

Cytat:

Napisane przez amelka2006

Hurrra!!!
U mojej dzidzi wszystko w porządku. Rośnie i rozwija się. Serduszka jeszcze nie widać, ale okazuje się, że to jest dopiero początek 4 tygodnia od zapłodnienia (a ja już dwa USG miałam i to na NFZ). Dostałam skierowanie na badania: mocz, morfologia i HIV. Za dwa tygodnie kolejna wizyta i podglądanie mojego Maleństwa kochanego. I jeszcze dziś Mąż dostał lepszą pracę. Czyż życie czasem nie bywa piękne?

Fantastyczne wiesci

Cytat:

Napisane przez maggie123

dziewczyny, nie nakręcajcie się i nie denerwujcie niepotrzebnie. Wydaje mi sie, że najlepszym podejściem jest pozytywne nastawienie i przekonanie, że z naszymi kropeczkami jest wszystko dobrze. dodatkowe nerwy i stres (nawet te w najlepszej wierze) tylko mogą zaszkodzić naszym maluszkom.
Pamiętasz Lewek, jak to u nas na wątku, jak jednej pojawiały sie skurcze, to później połowa dziewczyn kończyła dzień ze skurczami i wizytami u ginów?

Ja to wszystko niby wiem...
Ale te historie wokol tak zle na mnie dzialaja... Staram sie bardzo myslec pozytywnie, ale gdzies tam pojawia sie mysl "a co jesli mnie to tez spotka?"...
Za duzo internetu - to faktycznie powinno byc przeciwskazaniem w ciazy

Niutka25 · 2013-08-23, 11:33

Chciałabym dołączyć do mam, które nie mają ani chwili wytchnienia

mój mąż jest marynarzem, mamy już niespełna dwu letnią córeczkę, więc życie w ciągłym biegu

do tego też pracuję, gdzie tu znaleźć czas na odpoczynek?!

pocieszam się tym, że nie jestem sama i wielu kobitkom przede mną się udało

jestem dobrej myśli!

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć II część naszego wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz.2	21	38,18%
Przyszła wiosna będzie nasza, każda będzie miała swojego Bobasa - mamusie III/IV 2014 cz. 2	0	0%
Choć jesień już zagęszcza ruchy, to my się nie smucimy - podziwiamy rosnące brzuchy	0	0%
Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz. 2	26	47,27%
Połowa jeszcze rzyga, za niedługo im przejdzie chyba -mamusie III/IV 2014 cz. 2	8	14,55%
Głosujący: 55. Nie możesz głosować w tej sondzie

2013-08-23, 07:50	#2611
santom Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D Wiadomości: 5 424	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 tak ogolnie jest w wielu krajach europejskich. wychodza z zalozenia, ze silna ciaza utrzyma sie do 3 miesiaca, a te slabe droga eliminacji odpadna, a co sie z tym wiaze bedzie mniejszy odsetek dzieci chorych i niepelnosprawnych, lepsze statystyki, kraje postepowe tylko np francja juz jest tak postepowym krajem, ze tam dzieci z downem sie nie rodza, z tym, ze nie rodza sie nie dlatego, ze francuzi zyja na tak dobrym poziomie, tylko aborcja jest na porzadku dziennym. w norwegii tez nie ma problemu z aborcja. tylko w pl, gdzie utrzymuje sie niemalze kazda ciaze nie widzialam tylu chorych dzieci ile widzialam w Uk czy w norwegii. __________________ NASZA LILIANKA NA ZAWSZE W SERCU...

2013-08-23, 08:48	#2614
mona1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: malopolska Wiadomości: 1 846	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 Witam wszystkie mamusie nadzwyczajna bardzo się cieszę że u Ciebie wszystko ok, co się strachu najadłaś to twoje, ale najważniejsze że serduszko bije teraz jesteś pod dobrą opieką, nie pozwolą by stała Wam się krzywda dziewczyny dużo piszecie o strachu przed kolejną wizytą, kolejnym usg... ja myślę, że to normalne, a ostatnio doszłam do wniosku, że ten strach będzie towarzyszył nam już zawsze to po prostu strach matki o swoje dziecko ja jestem zwykle spokojna 3, 4 dni po wizycie, a po tym czasie zaczynam wariować, sprawdzać czy jeszcze są objawy, wsłuchiwać się w swoje ciało, czy coś kłuje, rozciąga się itp czasami mam już dość... ale to chyba taki los wszystkich mamuś

2013-08-23, 08:54	#2616
nadzwyczajna Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 834	Odp: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 Ja dzis wychodzę do domu. Bede musiala lezec. I jak najmniej aktywności. Tylko jakies spacery. Mama sie smiala ze do sklepu to tylko po wafle (zeby byly lekkie) No i do lekarza moge jechac autem i sama prowadzic ale mam zapinac pasy. Dostalam luteine 2x2 dopochwowo. W szpitalu dawali mi duphaston wiec nie wiem dlaczego teraz mi nie dali tego. No i 3 wrzesnia do lekarza. Akurat mam wizyte u mojej pani doktor. Troche sie boje co bedzie. Czy krwawienie nie wroci. Ale TZ mowi ze nareszcie zwolnie tepo. Czekam na recepte i bratowa mnie zabierze do domu. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-08-23, 09:26	#2620
Niutka25 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 173	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 Dzień dobry dziewczyny! Nadzwyczajna, radość mnie rozpiera jak czytam Twoje posty. Cieszę się, że wszystko idzie ku lepszemu, teraz czas na wypoczynek i rozpieszczanie Teqiba, ja pomimo, iż chodzę prywatnie to wizyty, jak i badania usg mam również co miesiąc więc myślę, że jeśli z maluszkiem nie dzieje się nic niepokojącego jest to norma Wróżka_Dzyńdzyńdzyń, masz rację-jak maluszki zaczną wierzgać nam w brzuszkach, będziemy na pewno spokojniejsze zresztą dzieciaczki same będą się przypominać o swoim istnieniu, a my zapewne będziemy miały dosyć po kolejnym już kopniaku w żebra Michuru, jest mi niezmiernie przykro wiem, że żadne słowa nie ukoją bólu, lecz wiedz, że jesteśmy z Tobą i łączymy się w bólu. Musisz być dzielna, postarać się zapomnieć, aby móc postarać się w przyszłości o kolejnego Skarba nie jednej mamie się to udało, Tobie na pewno też się uda!

2013-08-23, 10:01	#2627
mona1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: malopolska Wiadomości: 1 846	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 dziewczyny czy możecie polecić jakąś dobrą książkę -poradnik dotyczącą ciąży, przygotowania do porodu itp. Dużo różnych wydawnictw jest dostępnych, jednak wolałabym coś naprawdę wartościowego...

2013-08-23, 10:03	#2628
amelka2006 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 247	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 Hurrra!!! U mojej dzidzi wszystko w porządku. Rośnie i rozwija się. Serduszka jeszcze nie widać, ale okazuje się, że to jest dopiero początek 4 tygodnia od zapłodnienia (a ja już dwa USG miałam i to na NFZ). Dostałam skierowanie na badania: mocz, morfologia i HIV. Za dwa tygodnie kolejna wizyta i podglądanie mojego Maleństwa kochanego. I jeszcze dziś Mąż dostał lepszą pracę. Czyż życie czasem nie bywa piękne?

2013-08-23, 10:06	#2629
(t)asia Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 1 449	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 Witajcie, zaraz postaram się poczytać co tam popisałyście. monkaa321 tak się właśnie liczy tygodnie ciąży. Od OM. Chociaż powiem ci że dalej zagadką jest dla mnie ten pierwszy dzień ciąży. Czy to właśnie pierwszy dzień OM czy dzień później. Na moim przykładzie: OM 9.07 wtorek. W niektórych kalendarzach w kolejne wtorki zaczyna mi się kolejny tydzień, a wniektórych ok środy. U gin byłam 23.07 poniedziałek i wg niego był to 5t6d. Czyli we wtorek był 5t7d, a dopiero w środę 6t1d. W każdym bądź razie następną wizytę mam w skończonym 9 tygodniu więc mam nadzieję już więcej zobaczyć __________________ Nasz ślub 29.09.2012 Szymek Synek =*

2013-08-23, 11:21	#2635
Niutka25 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 173	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 Mona1, jeśli chodzi o książkę, to jak najbardziej polecam "W oczekiwaniu na dziecko" lecz jeśli chciałabyś spojrzeć na ciąże z drugiej strony- bardziej żartobliwej i przyziemnej to polecam "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Zawiera wiele zabawnych anegdot, napisana jest w formie pamiętnika jednej z ciężarówek. Luźne słownictwo, fajnie się czyta. Jako uzupełnienie do mądrości zawartych w książce "w oczekiwaniu na dziecko" Pozdrawiam!

2013-08-23, 11:33	#2640
Niutka25 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 173	Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 Chciałabym dołączyć do mam, które nie mają ani chwili wytchnienia mój mąż jest marynarzem, mamy już niespełna dwu letnią córeczkę, więc życie w ciągłym biegu do tego też pracuję, gdzie tu znaleźć czas na odpoczynek?! pocieszam się tym, że nie jestem sama i wielu kobitkom przede mną się udało jestem dobrej myśli!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)