Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[inwersja]

Passion, a tak w ogóle, to czemu zamykają perinatologie? Remont? Choć tan w sumie przecież warunki sanitarne są dobre...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

Napisane przez Diorisha

a konflikt serologiczny jest możliwy gdy matka ma - a ojciec +

u nas tak jest

ale w tym szpitalu, już sprawdzone, trzymają rękę na pulsie

Napisane przez bajka1807

ocipialyscie co ? jak ja mam was nadrobic ? dobrze ze bede w szpitalu do wtorku najbidniej to bede miala szanse

czeeeeść

Napisane przez kaska87

mi też koszyczki wykupili

mówiłam, żebyś wczoraj szła

[ladanseuse14]

aaaaaaaa nie mogę się doczekać Julii
coś jeszcze miałam pisać ale zapomniałam z tego wszystkiego

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

aaaa wiem..
bo kurde zaczęłam się przejmować, że do porodu mam koszulę nocną po babci znaczy się taka biała w malutkie różowe kwiatuszki i długa jest i się stresuję, że będę śmiesznie wyglądać jak będę łazić po korytarzu a i nie wiem czy lekko nie prześwituje

[passion80]

Napisane przez inwersja

Passion, a tak w ogóle, to czemu zamykają perinatologie? Remont? Choć tan w sumie przecież warunki sanitarne są dobre...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

generalne porządki
w sierpniu matczyno-płodowy był/jest zamknięty
chciałabym tam leżeć bo mam stamtąd lekarza
ale i tak najmilej wspominam ginekologię i położnictwo/patologię

Napisane przez ladanseuse14

aaaaaaaa nie mogę się doczekać Julii
coś jeszcze miałam pisać ale zapomniałam z tego wszystkiego

ja swojej też
a ostatnio miałam dzień przerażenia, że będziemy mieli dziecko

[kaska87]

Napisane przez passion80

mówiłam, żebyś wczoraj szła

no mogłam iść, głupia ja

Napisane przez ladanseuse14

aaaaaaaa nie mogę się doczekać Julii

ja Mikiego też ciekawe kiedy księciunio zapragnie wyjść może ojciec na niego wpłynie jakoś

[passion80]

Inwersja, Ty leżałaś na perinatologii czy patologii?
mi się wydawało, że na patologii i się dziwiłam czemu narzekałaś bo tam było bardzo miło

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

no mogłam iść, głupia ja

ja Mikiego też ciekawe kiedy księciunio zapragnie wyjść może ojciec na niego wpłynie jakoś

z naciskiem na "wpłynie"

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

z naciskiem na "wpłynie"

jak to pisałam to też o tym pomyślałam

[ladanseuse14]

mam ochotę na kanapki ale ogarnęła mnie okropna niemoc.. czemu nie można ich telepatycznie zrobić

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

mam ochotę na kanapki ale ogarnęła mnie okropna niemoc.. czemu nie można ich telepatycznie zrobić

ja Ci zrobię- z czym pragniesz?

[ladanseuse14]

Napisane przez kaska87

ja Ci zrobię- z czym pragniesz?

chlebek orkiszowy, serek biały kanapkowy, szyneczka i pomidorek - wszystko jakieś 2-4 m ode mnie

[passion80]

oglądałam ostatnio polecane przez Was
i że cięnie opuszczę
wyszłąm za mąz, zaraz wracam
jeden dzień

możecie coś jeszcze polecić w ten deseń? nie musi być toszczególnie wymagający film

byleby przetrwać jakoś dzisiejszy dzień
z mężem się dziś nei widzę ani nikogo nei będzie

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Kaśko, ja bym pragnęła kawałeczek ciasta
na początek

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

chlebek orkiszowy, serek biały kanapkowy, szyneczka i pomidorek - wszystko jakieś 2-4 m ode mnie

Napisane przez passion80

oglądałam ostatnio polecane przez Was
i że cięnie opuszczę
wyszłąm za mąz, zaraz wracam
jeden dzień

możecie coś jeszcze polecić w ten deseń? nie musi być toszczególnie wymagający film

byleby przetrwać jakoś dzisiejszy dzień
z mężem się dziś nei widzę ani nikogo nei będzie

masz nas

Passion to musisz do jutra poczekać bo nie dam męzowi takiego wygryzionego

[Madziuchna27]

Napisane przez passion80

oglądałam ostatnio polecane przez Was
i że cięnie opuszczę
wyszłąm za mąz, zaraz wracam
jeden dzień

możecie coś jeszcze polecić w ten deseń? nie musi być toszczególnie wymagający film

byleby przetrwać jakoś dzisiejszy dzień
z mężem się dziś nei widzę ani nikogo nei będzie

To obejrzyj sobie "Kocha, lubi, szanuje" z Goslingiem
A "Eat, pray, love" oglądałaś?

[passion80]

znowu mam łzy w oczach
dobija mnie ta huśtawka

[kaska87]

Napisane przez passion80

znowu mam łzy w oczach
dobija mnie ta huśtawka

Ty ciotko
nie martw się ja też tak mam w ciąży

Passion a kiedy wychodzisz? wiesz już?

[passion80]

Napisane przez Madziuchna27

To obejrzyj sobie "Kocha, lubi, szanuje" z Goslingiem
A "Eat, pray, love" oglądałaś?

pierwszy miałam zapisany i teraz ten drugi też zerknę

[Snow_White1]

Napisane przez Madziuchna27

Ja też. Już dziś sobie marzyłam jak pod koniec września będę spacerowała z Julkiem



Super Brawa dla Mikiego, że taki z niego pakieros
Co do pogrubionego: lekarzowi pewnie udzieliło się Twoje lękanie się o to, żeby nie urodzić przed przyjazdem P.



Wiem, wiem, Motylku
Ja naprawdę nie umiem się malować, ostatnio oprócz rzęs i podkładu to nic więcej nie kładłam na gąbkę Nawet zdarzało się, że jak wychodziłam do sklepu to w ogóle bez podkładu, a przecież na twarzy armagedon mam... Ech...



Nie pisałaś wcześniej tego



Nie mogę! No taka laska, że padam z zazdrości! Takim to tylko w ciąży chodzić



A ja 16
Moja T. wczoraj jak się śmiała, bo jej siostry synowa też jest w ciąży (rodzi w listopadzie) i ma już na plusie 15 kg. T. się śmieje, że tyle co ja, a przed nią jeszcze trzy miesiące, to na pewno dużo przytyje. Ja jej tłumaczę, że ona jest wysoka i była przed ciążą szczupła, więc ma zupełnie inną figurę niż ja i na pewno szybko wszystko zrzuci



Gratuluję Też taki mamy.







Też mam takie założenie Twarz i cichy ogarnę, ale lękam się o figurę, czy dam rady znowu być szczupła



U nas w SR neonatolog na wykładzie o tym mówiła, ale jej nie zrozumiałam Wiem, że w państwowych szpitalach to sprawdzają, ale czy w prywatnych też - tego nie wiem Zapytam gina, bo u nas jest taka sytuacja z grupami jak u Ciebie.

Dorishka, a może Ty w dwóch zdaniach powiedz, o co kaman?

Dasz rade. Kolezanka tez tyle miala. 9 kg zgubila po porodzie. Reszte w ciagu m-ca
Nie jest to zadna straszna waga...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Angel dawaj linki albo fotki

[passion80]

Napisane przez kaska87

Ty ciotko
nie martw się ja też tak mam w ciąży

Passion a kiedy wychodzisz? wiesz już?

osz Ty Torbo!
przypomnę Ci jak Ty będziesz buczeć!

nic nei wiem
w poniedziałek moja gin będzie już przyjmować u siebie po urlopie to się z nią skontaktuje
bo na to, że mnie szybko wypuszczą to nie liczę widzę, że na tym ddziale chętnie trzymają, bo chyba aż tak źle ze mną nie jest

[rusałka_1]

Napisane przez Madziuchna27

U nas w SR neonatolog na wykładzie o tym mówiła, ale jej nie zrozumiałam Wiem, że w państwowych szpitalach to sprawdzają, ale czy w prywatnych też - tego nie wiem Zapytam gina, bo u nas jest taka sytuacja z grupami jak u Ciebie.

hmm ja pierwszy raz słyszę o konflikcie grup głównych, już zaczęłam czytać na necie. Bo u nas też jest taka sytuacja ja mam B+, a mąż 0+

[Snow_White1]

Napisane przez misia332

Kurczę ja też nie dopuszczę sie do zaniedbania po ciąży. Nawet teraz w ciąży w domu zawsze fajnie staram sie ubrać, włosy mam codziennie zrobione, lekko się pomaluje... ot tak po prostu dla siebie i męża.

Brawo. Popieram :thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez passion80

osz Ty Torbo!
przypomnę Ci jak Ty będziesz buczeć!

Napisane przez passion80

nic nei wiem
w poniedziałek moja gin będzie już przyjmować u siebie po urlopie to się z nią skontaktuje
bo na to, że mnie szybko wypuszczą to nie liczę widzę, że na tym ddziale chętnie trzymają, bo chyba aż tak źle ze mną nie jest

rozumiem

[Madziuchna27]

Napisane przez rusałka_1

hmm ja pierwszy raz słyszę o konflikcie grup głównych, już zaczęłam czytać na necie. Bo u nas też jest taka sytuacja ja mam B+, a mąż 0+

jest, jest ale w sumie to w necie lepiej nie czytać, bo ludzie głupoty piszą trzeba z lekarzem rozmawiać...

[ewacia85]

Natala super ze wychodzic już do domku
Bajka zazdraszczam że masz kruszynke przy sobie
Jejku jak ja bym chciała mieć już kruszka przy sobie
Wrzucam foty skończonego dzisiaj 38tc (czyli 37t7d) czyli zaczynamy 39.... NIe śmiejcie się ale w gratisie dorzucam moje paróweczki od kilku dni Dołuje mnie moja wagaZauważyłam że jak mi zaczely puchnąć noi to w 2 tygodnie przybiło mi na wadze 3kg a przed odstatnią wizytą(jak już się upaly konczyły wtedy tez zaczelam lekko puchnąć ale nie az tak jak teraz) też przybyło mi 2kg łącznie mam już 17,5(wg karty ciązy 15,5) . Nie obżeram się staram się jeść małe posiłki i niewiem co jest grane.... CZasem mam ochotę nażreć sie wszystkiego na co mam ochotę (slodyczy ,chipsów ,placków ktore namiętnie piekę) żeby chociaż wiedzieć dlaczego tak tyje..... Czuję się poprostu gruba Z Adim przytylam w prawdzie 18 kg ale nie bylam ocieżala jak teraz...w ogóle nie odczuwałam tych kg. Wiem że po ciazy dam rade zrzucić tak jak za pierwszym razem ale mimo wszystko jestem zdołowana....no to się wyzaliła

[passion80]

przypomniał mi się fajny, przyjemny film, holiday

[tancerka212]

cześć
poproszę o streszczenie dzisiejszego przedpołudnia- no chyba że to streszczenie ostatnie "bla bla...." jest aktualne na każdy dzień

niedobrze mi dzisiaj po wszystkim

[Madziuchna27]

Napisane przez Snow_White1

Dasz rade. Kolezanka tez tyle miala. 9 kg zgubila po porodzie. Reszte w ciagu m-ca
Nie jest to zadna straszna waga...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W sumie to nie denerwuję się, że przytyłam 16 kg, a na finiszu może być i 17 Tylko zastanawiam się, gdzie są te kilogramy? Bo jakoś tak strasznym grubaskiem się nie czuję

[Snow_White1]

Ewcia - sliczny bun. A waga sie nie przejmuj...jak puchniesz to sila rzeczy wazysz wiecej, a to tylko woda. Ja po prostu zwaze sie juz po porodzie i tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez Madziuchna27

W sumie to nie denerwuję się, że przytyłam 16 kg, a na finiszu może być i 17 Tylko zastanawiam się, gdzie są te kilogramy? Bo jakoś tak strasznym grubaskiem się nie czuję

No to tym bardziej nie masz sie czym martwic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madziuchna27]

Napisane przez passion80

przypomniał mi się fajny, przyjemny film, holiday

Faaajny
A "In her shoes"( po polsku "Siostry") z Cameron Diaz oglądałaś? To stary film, bo już nawet ostatnio Polsat go nadawał.