Mały Berbeć stuka- puka, Mama już wyprawki szuka!Mamusie XI-XII 2013. cz.VII

[De28]

peppermint-ja juz wyrazniej mojemu mezowi nie moglam dac do zrozumienia, ze potrzebuje dnia by zregenerowac sily. I nic. Kiedys sie przejmowal, pomagal, zaskakiwal a teraz mam wrazenie, wszystkiego mu sie odechcialo. I mial byc cierpliwym ojcem, bo taki byl do innych dzieci, i na tym polu tez mnie rozczarowal. Jeszcze mu sie rozsypie po porodzie calkowicie to dopiero przejrzy na oczy.
essperre-tez mialam takie dni.Mam nadzieje,ze ci mina. Bo ja juz podejrzewalam u siebie depresje ciazowa.

domii-twoj facet musi dorosnac, bo jeszcze chyba nie odcial sie od kawalerskiego zycia.

A ja sobie zdalam sprawe, ze nie mamy co zrobic z synkiem jak sie zacznie porod...mamy znajoma, ale daleko, sasiedzi pracuja..Ja nie wiem co mamy zrobic.

[kyte]

Maluje paznokcie ale robie wygibasy

[rinco]

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42552364]Dziewczyny powiedzcie mi: jakie i ile podkładów poporodowych na łóżko???
Ja poprzednio nie kupowałam, ale teraz ponoć w moim szpitalu jest taki nakaz, że z gołą dupą trzeba na nich leżeć ;p
60x60, 60x90???

Aaa i biustonosze do karmienia: jakie kupowałyście?

Ja miałam takie zwykłe bawełniane z napami, ale teraz potrzebuję rozmiar 80E i nie mogę takiego znaleźć.[/QUOTE]

U mnie w szpitalu mają, więc ja nie kupuję żadnych, a ostatnio zużyłam może ze 2. Tylko że u nas można było w majtach leżeć no i cały czas coś było między nogami (lignina itp.), więc ten podkład to tak tylko profilaktycznie.

A biustonosze miałam zwykłe sportowe. Takie, żeby łatwo było zsunąć ramiączko. I bez żadnych usztywnień, bo mnie drażniły. Tylko że ja mam mały biust

Napisane przez dzidziadziumdzia

Biustonosz jeszcze nie wiem. Potrzebuje z zelowymi/silikonowymi fiszbinami, wiec się trochę naszukam. Na dzień dzisiejszy mam jakieś 80 HH albo nawet I bo urosly :/

I??? Ja to może do C dobiję jak mi się poszczęści

Trochę zazdroszczę, bo takimi małymi cycami to się niewygodnie karmi. Ja np. na leżąco nie potrafiłam karmić, bo musiałabym się jakoś dziwnie wygiąć, żeby dziecko dosięgło

[paulinaizabela]

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Dzisiaj to ja mam problem z mężem, wczoraj pisałam Wam że pojechał po kolegów i mieli wrócić do domu i pić. Oczywiście do domu nie wrócił... załatwił sobie kierowcę, szlajał się niewiadomo gdzie, obudziłam się po 0:00 z okropnym bólem brzucha, zaczęłam go wołać bo z bólu wytrzymać nie mogłam a jego nie było... zadzwoniłam a ten do mnie że już wraca. Wrócił tyle że po 2 i kompletnie pijany... Leżałam na łóżku i stękałam z bólu a on stwierdził że się przepracowałam, odwrócił się tyłkiem i zasnął... Od rana się nie odzywam, staram się go unikać a ten chodzi za mną krok w krok i powtarza że przeprasza... W tyłku mam te jego przeprosiny, jakby trzeba było na pogotowie w nocy jechać to nie miałam z kim i nie było obok mnie nikogo kto by mi mógł pomóc bo mój mąż postanowił zaszaleć z kolegami.

dla męża, teraz na końcówkę ciąży musisz mu wybić z głowy takie wyskoki...tworzycie rodzinę i ma być przy Tobie kiedy go potrzebujesz

Napisane przez lineczka1989

nie długo jedziemy odebrać panele, odebrać zamóienie z doz'u no i po ten nieszczęsny wózek


miałam tragiczną noc.. mała bardzo szalała, na dodatek się prawię posikałam to jeszcze dwa koty z nami spały i się rozpychały ciągle

Udanych zakupów ciekawa jestem jaki wreszcie kolor wybierzecie

Współczuję ciężkiej nocki

Napisane przez nemosek

Mój to ranny ptaszek

Ja jestem sową bo siedzę po nocach a on skowronkiem bo wstaje prawie skoro świt

Ja też sowa. Mój wstaje wcześniej ode mnie ale do sklepu nie chce mu się jechać...dobrze, że chociaż śniadanka codziennie robi

Napisane przez Espere

Właśnie piję herbatkę z melisą. Na uspokojenie. Może zadziała. A tak w ogóle to mogłabym ryczeć, ryczeć i ryczeć... nie mogę przestać i nie mam komu się wyżalić.. tylko żal mi synka, że patrzy na taką rozstrojoną matkę...

wypłacz się to Ci ulży

Domi, Kociak - za tygodnie

Chyba czas wstawać

Haha małż jedzie do Lidla po świeże pieczywko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Z tych bardziej przyjemnych wiadomości ... wysłali mi paczki dla Jaśka i już się nie mogę ich doczekać Myślę że koło wtorku będę te wszystkie rzeczy już mieć

[kyte]

Napisane przez Espere

Właśnie piję herbatkę z melisą. Na uspokojenie. Może zadziała. A tak w ogóle to mogłabym ryczeć, ryczeć i ryczeć... nie mogę przestać i nie mam komu się wyżalić.. tylko żal mi synka, że patrzy na taką rozstrojoną matkę...

Biedna płacz płacz aż Ci ulży

No to ja mojego męża muszę pochwalićZrezygnował z wielkiej imprezy swoich kolegów bo powiedział że jakby coś mi się stało i trzeba by było jechać do szpitala to nigdy by sobie tego nie wybaczył

[Taszanta]

Napisane przez paulinaizabela

Jestem po wizycie...w sumie tak jak się spodziewałam niczego nowego się nie dowiedziałam... w domu specjalnie przed wyjściem zmierzyłam sobie ciśnienie i wyszło 133/84 a u niego 158/91 myślałam, że żartuje...ale tak wpisał do karty, chociaż nie pokazał mi wyniku na ciśnieniomierzu...chyba ma popsuty aparat Sprawdził siuśki i ok, nie puchnę, głowa nie boli i skoro nic sie nie dzieje to podwyższone ciśnienie jest ok Tak jak lekarka w szpitalu powiedział, że chyba mi rośnie jak mam wizytę...Po powrocie do domu ciśnienie 140/93...masakra skąd on wziął takie wysokie u siebie...chyba bym to czuła jakoś a ogólnie jestem spokojniejsza. Pytałam czy muszę leżeć a on na to , że no odpoczywać ale bez przesady...nie imprezować ani na koncerty nie chodzić
A jak pytałam o tabletki to nie są konieczne skoro innych objawów nie ma...wkółko ta sama gadka...mam się nie martwić i tyle. Zobaczymy co za tydzień w szpitalu powiedzą....

To tak jak z moją wagą w szpitalu jakoś chyba mają te sprzęty przestawione na wyższe wartości

Ale dobrze, że nie widzi żadnych zagrożeń

Napisane przez ryba91

nas

hmmm.. no dobrze że z Helenką ok i Waży tyle ile mój w 32 tyg ;p
to kiedy ustalacie termin cc? ;>
a wagą sie nie przejmuj, na pewno zepsuta! :P

porównanie !

No właśnie wychodzi że będę rodzić już pod koniec października

Napisane przez Antibia86

ja własnie zamawiam z dostawa kurierem....więc się okaze

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

kupiliśmy ten http://www.google.pl/imgres?safe=act...8&tx=136&ty=77

cały komplecik czy tylko wózki?

Napisane przez niunia32

teraz po kryjomu zjadłam 3 wafelki - podróbki prynycpałek. no ale czekolady mi się chciało :P

muszę sobie rozrysować sypialnię

czemu po kryjomu?

Napisane przez aaby

Tylna oś w sensie tylne koła, te przy Twoich nogach

Załącznik 5384888

Aaa, widzisz, ja się zasugerowałam linkiem i myślałam, że to ten konkretny zestaw, a tam nie pisali o spacerówce. Fajnie, że zestaw tak bogaty
Pochwal się jak przyjdzie

No ciekawe czy ta oś mi będzie przeszkadzać czy wręcz przeciwnie

Wiesz co, my już go mamy w domu, bo tutaj jak ktoś sprzedaje coś używane to w ogole nie bierze pod uwagę wysyłania tej rzeczy leniwce takie , trzeba się umówić na odbiór osobisty, no ale może to i dobrze, bo można na miejscu zobaczyć co i jak z rzeczą

a nie wklejałam zdjęć zakupu, bo wszystko rozebraliśmy na czynniki pierwsze, żeby przeprać, a to naprawdę nie takie proste i wygląda to teraz jak w hali fabrycznej, tylko za to pranie, to się na razie nie mogę zabrać muszę jakoś ręcznie, bo nie zalecają prania w pralce.


[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42552364]HEJ


Aaa i biustonosze do karmienia: jakie kupowałyście?

Ja miałam takie zwykłe bawełniane z napami, ale teraz potrzebuję rozmiar 80E i nie mogę takiego znaleźć.[/QUOTE]


Dziewczyny a czy takie biustonosze to są niezbędne, nie mogę mieć zwykłego? Aż mi się nie chce myśleć o zakupach, bo tak ciężko znaleźć fajny biustonosz no i nie wiem jaki rozmiar kupować

[dzidziadziumdzia]

Rinco w styczniu kupiłam 75hh i w misce było ciut luzu.
Duże też sa zle do karmienia bo sam ciężar powoduje ze ciekna a na leżąco wisza tak ze trzeba je trzymac żeby karmic.
Mam takie foto z godziny po porodzie gdzie moja piers na leżąco jest 2 razy taka jak glowka Alisy :/
Grawitacja robi swoje
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez nemosek

Czy tylko ja zostałam w lesie ? Bez łożeczka,materaca,wózka,p rzewijaka i itp [COLOR="Silver"]

Nie tylko Ty zostałas w lesieJa kupuję jednak najpierw te najpotrzebniejsze rzeczy tj wózek, łóżeczko, pampersy, tetry, itp itd, przewijak to drugorzędna sprawa, bo nigdy nie wiadomo co jutro przyniesie....

Napisane przez Angie_gg

Witam i ja;-) Na szczęście nadrobiłam, choć było trudno.
Nie mam siły w tygodniu nic pisać, bo pracuję od 8 do 18, więc jak wracam do domu to padam na twarz, poza tym mam mega straszne, okropne kurcze łydek, że chyba sąsiedzi mnie słyszą. Na szczęście Majeczkowa garderoba zrobiona i półki w łazience, tak więc dziś sobie nie odpocznę- muszę sprzątać i układać ciuszki. Wieczorem pochwalę się efektem.
U mnie w moczu nadal białko, myślę że wyląduję w szpitalu;-( (tak mnie ostrzega lekarka).
Poza tym to rosnę, brzuszek już gigantos;-) Maja wariuje sobie

Jeszcze 2 tygodnie i L4kla ski:odliczam dni...

To "coś" na brzuchu to blizna po laparoskopii, nie rozstęp;-)

Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam wszystkie razem i każdą z osobna.

U nas leci już 30 tydzień;-) (hmm a ja myślałam, że 28)

Piękny brzusio proszę mi tu odpoczywać, bo nie ma żartów ja też tak pracowałam i co? i szyjka mi się skraca, miękka jest

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Dzisiaj to ja mam problem z mężem, wczoraj pisałam Wam że pojechał po kolegów i mieli wrócić do domu i pić. Oczywiście do domu nie wrócił... załatwił sobie kierowcę, szlajał się niewiadomo gdzie, obudziłam się po 0:00 z okropnym bólem brzucha, zaczęłam go wołać bo z bólu wytrzymać nie mogłam a jego nie było... zadzwoniłam a ten do mnie że już wraca. Wrócił tyle że po 2 i kompletnie pijany... Leżałam na łóżku i stękałam z bólu a on stwierdził że się przepracowałam, odwrócił się tyłkiem i zasnął... Od rana się nie odzywam, staram się go unikać a ten chodzi za mną krok w krok i powtarza że przeprasza... W tyłku mam te jego przeprosiny, jakby trzeba było na pogotowie w nocy jechać to nie miałam z kim i nie było obok mnie nikogo kto by mi mógł pomóc bo mój mąż postanowił zaszaleć z kolegami.

Ale bym zrobiła awanturę ohohohohoho....

Napisane przez Espere

Właśnie piję herbatkę z melisą. Na uspokojenie. Może zadziała. A tak w ogóle to mogłabym ryczeć, ryczeć i ryczeć... nie mogę przestać i nie mam komu się wyżalić.. tylko żal mi synka, że patrzy na taką rozstrojoną matkę...

Nam sie możesz wyżalić

[ktosiula]

Dzień doberek!
Ja też dzisiaj idę na weselicho I się objem za dwoje i wytańczę! Mam nadzieję, że tylko plecki nie będą bolały i że Mikołajowi nie będzie za głośno. Profilaktycznie dzisiaj nie sprzątam i nie robię nic, żeby uniknąć bólu krzyża. Tylko lekki obiad ugotuję, bo pomrzemy z głodu.

Wymalowałam paznokcie to jeszcze z pół godziny siedzenia przed komputerem, żeby mi się nie popsuły.

Dziewczyny też Was tak dzieciaki rano mocno kopią? Bo ja co ranek w łóżku mam mega kopańsko w każdą stronę przez kilkanaście minut. I w nocy jak się przebudzę to też kopie. I tak sobie myślę, że to jednak dziwne uczucie jest, ale jak pomyślę, że to mój mały synek to odrazu się uśmiecham

Czytam Was i czytam i współczuję, że Wasi tż'ci są tacy nieodpowiedzialni/ olewczy itd... smutne to, mam nadzieję, że mimo wszystko wszyscy jak jeden mąż będą dobrymi ojcami. Moj mąż jest kochany, powinnam go chyba bardziej doceniać.

Wczoraj tż zakupił dwa sześciopaki chusteczek Huggies w realu, jesteśmy uzbrojeni po zęby - żadna kupa nam niestraszna Ciekawe na ile to wystarczy.... ale cena dobra, data dobra, chusteczki polecane to kupiliśmy.

No i dziękuję za miłe słowa na temat brzuszka

Napisane przez niunia32

ooo chusteczki Cleanic są fajne
ja bardzo lubie chusteczki z Dzidziusia... ich zapach przypomina mi moje małe maleństwo - mąż mi je do szpitala przywiózł i mam straaaaaszny sentyment do nich

Mam to samo z zapachami! Ostatnio nawet kupiłam zapach do kontaktu taki jak mieliśmy zaraz po wprowadzeniu się do naszego domku i tak mi się sentymentalnie zrobiło, tak miło. Wiem co czujesz

Napisane przez anka_85

Dzisiaj miałam spotkanie z położną i wszystko jest OK następny skan 25.09. i już będę wiedzieć jak mały leży.
dzisiaj akurat główką w dół ale to jeszcze nie przesądzone.

za wizytę! Oby już młody leżał sobie bez zmiany pozycji ;P

Napisane przez peppermint patty

no i
navingtin cadet w kolorze czerwonym.podobno ma byc wyslany we wtorek,wiec obstawiam,ze sroda czwartek powienin dotrzec. Oczywiscie dam znac czy doszedl w tylu kawalkach w ilu powinien

koniecznie się pochwal! Myślę, że dojdzie bez uszczerbku na zdrowiu, możesz być spokojna.

Napisane przez dzidziadziumdzia

A
Kurrrdę, tak mnie piecze skóra w górnej partii brzucha, że jestem na 100% pewna, że lada dzień pęknę. Zbliża się czarodziejski 32 tydzień. Szkoda, bo na dole mam zwis, cętki, a teraz jeszcze góra dojdzie. Życie.
Kupiłam dziś lody o smaku mojito . Dobre

Może nie peknie...smaruj, smaruj!

Napisane przez babku

Pocytowałam i już nawet zaczęłam odpisywać, ale mnie wyrzuciło z neta i du pa. Nie mam siły od nowa lecieć.
Dziękuję za odpowiedzi odnośnie materacyków. Byłam w hurtowni, podotykałam ten popularny tu materac i wydaje się być ok. I jeszcze ten pokrowiec super, że jest. Ale ogólnie ta hurtownia to kpina. Na głupim smoczku aventu przebitka 5 zł. Na pościeli najlepsza bo 50 zł , ogólnie na wszystkim, a podobno to najtańsza hurtownia u mnie w mieście. Byłam już w trzech i więcej nie jadę, bo to się mija z celem. To łóżeczko co mieli wystawione na allegro, też oczywiście droższe i uwaga, albo kupuję u nich drożej, albo na necie, ale muszę zapłacić za przesyłkę, odebrać sama nigdzie nie mogę. Mało tego za każdą rzecz osobno muszę zapłacić za kuriera. Za łóżeczko 30 zł i materacyk 21 zł, a przesyłać będą z jednego osiedla na drugie Kpina. Szukam od nowa.

Też dostałam tego maila z warsztatów. Muszę kogoś zwerbować

Masakra jakaś, takich cudów to ja jeszcze nie widziałam. Pokichało ich z tymi przesyłkami. Też kupiłam materac gryka-pianka-kokos z firmy danpol bo chyba ten miałas na myśli. Ale go nie macałam, jeszcze nie dotarł do mnie.

Napisane przez aaby

Dobry wieczór!





No nic, jak już z tym polazłam, to zrobię jeszcze jednego, który czeka od paru m-cy na zrobienie, ale resztę i ściągnięcia kamienia zostawię na początek 2014. Nie dam rady kasowo teraz, niestety

A tak w ogóle zaczęłyśmy z Niną 32tc, czyli ósmy m-c!

Za tydzień ogromne brawa!
Ściągniecie kamienia w ciąży jest bezplatne i to dwukrotne, upomnij się.

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42552364]

Dziewczyny powiedzcie mi: jakie i ile podkładów poporodowych na łóżko???
Ja poprzednio nie kupowałam, ale teraz ponoć w moim szpitalu jest taki nakaz, że z gołą dupą trzeba na nich leżeć ;p
60x60, 60x90???

Aaa i biustonosze do karmienia: jakie kupowałyście?

Ja miałam takie zwykłe bawełniane z napami, ale teraz potrzebuję rozmiar 80E i nie mogę takiego znaleźć.[/QUOTE]

Ja kupuję 10 podkładów 60x60. Jak będą potrzebne w większych ilościach to dokupię.
Nad biustonoszem też się zastanawiam ale chciałabym przymierzyć. Znajoma ma 2 z triumpha i bardzo sobie chwali. Jak będę w HM to obejrze też te ich, coś w końcu trzeba będzie kupić...

Napisane przez Angie_gg

Witam i ja;-) Na szczęście nadrobiłam, choć było trudno.
Nie mam siły w tygodniu nic pisać, bo pracuję od 8 do 18, więc jak wracam do domu to padam na twarz, poza tym mam mega straszne, okropne kurcze łydek, że chyba sąsiedzi mnie słyszą. Na szczęście Majeczkowa garderoba zrobiona i półki w łazience, tak więc dziś sobie nie odpocznę- muszę sprzątać i układać ciuszki. Wieczorem pochwalę się efektem.
U mnie w moczu nadal białko, myślę że wyląduję w szpitalu;-( (tak mnie ostrzega lekarka).
Poza tym to rosnę, brzuszek już gigantos;-) Maja wariuje sobie

Jeszcze 2 tygodnie i L4kla ski:odliczam dni...

To "coś" na brzuchu to blizna po laparoskopii, nie rozstęp;-)

Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam wszystkie razem i każdą z osobna.

U nas leci już 30 tydzień;-) (hmm a ja myślałam, że 28)

Piękny brzuch! Podoba mi się taka piłeczka okrągła jak się od samej góry zaczyna Kiedy masz wizytę u lekarza w związku z tym białkiem w moczu?

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Dzisiaj to ja mam problem z mężem, wczoraj pisałam Wam że pojechał po kolegów i mieli wrócić do domu i pić. Oczywiście do domu nie wrócił... załatwił sobie kierowcę, szlajał się niewiadomo gdzie, obudziłam się po 0:00 z okropnym bólem brzucha, zaczęłam go wołać bo z bólu wytrzymać nie mogłam a jego nie było... zadzwoniłam a ten do mnie że już wraca. Wrócił tyle że po 2 i kompletnie pijany... Leżałam na łóżku i stękałam z bólu a on stwierdził że się przepracowałam, odwrócił się tyłkiem i zasnął... Od rana się nie odzywam, staram się go unikać a ten chodzi za mną krok w krok i powtarza że przeprasza... W tyłku mam te jego przeprosiny, jakby trzeba było na pogotowie w nocy jechać to nie miałam z kim i nie było obok mnie nikogo kto by mi mógł pomóc bo mój mąż postanowił zaszaleć z kolegami.

No a co z tym brzuchem? Samo przeszło? To było coś w rodzaju skurczu czy co? Jak się dzisiaj czujesz?
Zachowania męża nie komentuję.

[domii29]

Napisane przez ktosiula

Dzień doberek!
Ja też dzisiaj idę na weselicho I się objem za dwoje i wytańczę! Mam nadzieję, że tylko plecki nie będą bolały i że Mikołajowi nie będzie za głośno. Profilaktycznie dzisiaj nie sprzątam i nie robię nic, żeby uniknąć bólu krzyża. Tylko lekki obiad ugotuję, bo pomrzemy z głodu.

Wymalowałam paznokcie to jeszcze z pół godziny siedzenia przed komputerem, żeby mi się nie popsuły.

Dziewczyny też Was tak dzieciaki rano mocno kopią? Bo ja co ranek w łóżku mam mega kopańsko w każdą stronę przez kilkanaście minut. I w nocy jak się przebudzę to też kopie. I tak sobie myślę, że to jednak dziwne uczucie jest, ale jak pomyślę, że to mój mały synek to odrazu się uśmiecham

Czytam Was i czytam i współczuję, że Wasi tż'ci są tacy nieodpowiedzialni/ olewczy itd... smutne to, mam nadzieję, że mimo wszystko wszyscy jak jeden mąż będą dobrymi ojcami. Moj mąż jest kochany, powinnam go chyba bardziej doceniać.

Wczoraj tż zakupił dwa sześciopaki chusteczek Huggies w realu, jesteśmy uzbrojeni po zęby - żadna kupa nam niestraszna Ciekawe na ile to wystarczy.... ale cena dobra, data dobra, chusteczki polecane to kupiliśmy.

No i dziękuję za miłe słowa na temat brzuszka



Mam to samo z zapachami! Ostatnio nawet kupiłam zapach do kontaktu taki jak mieliśmy zaraz po wprowadzeniu się do naszego domku i tak mi się sentymentalnie zrobiło, tak miło. Wiem co czujesz



za wizytę! Oby już młody leżał sobie bez zmiany pozycji ;P



koniecznie się pochwal! Myślę, że dojdzie bez uszczerbku na zdrowiu, możesz być spokojna.



Może nie peknie...smaruj, smaruj!



Masakra jakaś, takich cudów to ja jeszcze nie widziałam. Pokichało ich z tymi przesyłkami. Też kupiłam materac gryka-pianka-kokos z firmy danpol bo chyba ten miałas na myśli. Ale go nie macałam, jeszcze nie dotarł do mnie.





Za tydzień ogromne brawa!
Ściągniecie kamienia w ciąży jest bezplatne i to dwukrotne, upomnij się.



Ja kupuję 10 podkładów 60x60. Jak będą potrzebne w większych ilościach to dokupię.
Nad biustonoszem też się zastanawiam ale chciałabym przymierzyć. Znajoma ma 2 z triumpha i bardzo sobie chwali. Jak będę w HM to obejrze też te ich, coś w końcu trzeba będzie kupić...



Piękny brzuch! Podoba mi się taka piłeczka okrągła jak się od samej góry zaczyna Kiedy masz wizytę u lekarza w związku z tym białkiem w moczu?



No a co z tym brzuchem? Samo przeszło? To było coś w rodzaju skurczu czy co? Jak się dzisiaj czujesz?
Zachowania męża nie komentuję.

Rozwalają mnie Twoje teksty
Ja mam praktycznie całymi dniami takie "mega kopańsko" nie raz jak coś robię to muszę odpoczywać i się na chwilę położyć bo tak Jaśko szaleje że się nic zrobić nie da .
Udanego weselicha życzymi razem z Jaśkiem

Co do mojego brzucha, jeszcze całkowicie nie przeszło... Mam podobne wrażenie jakbym biegunki miała dostać ale mi się nic nie chce... Jeszcze czuję takie delikatne pobolewanie i jak nie przejdzie to udam się na pogotowie

[Taszanta]

Napisane przez Kociak85

Moje drogie, wróciłam z USG
Jestem bardzo zadowolona z wizyty. Lekarz wszystko dokładnie pomierzył, oglądałam serduszko, buźkę i...wargi sromowe
Także została potwierdzona dziewczynka. Lekarz zbadał mi też długość szyjki - ponad 5 cm więc bardzo dobrze. Z pomiarów wychodzi, że córa trochę młodsza (termin wg USG to 11.12), no albo po prostu będzie mniejsza (to raczej to, bo wiem, kiedy została poczęta i to się pokrywa z datą wyliczaną z OM). Waży 806 gr.

Wklejam Wam jedno zdjęcie buziuchny. Ładnie pozowała

Ale fajne zdjęcie

Napisane przez ktosiula

Heeeejo!


Fajnie, że lekarz okazal się w porządku. A w Belgii generalnie robi się często cesarki?

Tego nie wiem, nie wiem w ogóle jak podchodzą do "cesarek na żądanie" bo w niektórych krajach to standard i żaden problem, na szczęście mam te wskazania, no ale miałam wrażenie, że on widzi, że mi zależy i nie robiłby problemów jak by coś

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

widziałam,że cymes robi takie soki.. musze juro sprawdzić u siebie na ole czy są te soki..

buraczane soki sa chyba te z Hortexu tak mi się wydaje

Napisane przez domii29

Koleżanka tak mnie zagadała że niewiele z tego co mówiła zapamiętałam Aż mnie głowa rozbolała, wiem nawet z kim sypiała przez ostatnie pół roku - w dalszym ciągu zastanawiam się skąd ja biorę takie nienormalne koleżanki

ale ciekawe opowieści

Napisane przez Anoula

też mogłabym prosić o przesłanie Twojej listy ?

oczywiście, wyślij mi maila

Napisane przez nemosek

Lineczka Pisałam dzisiaj rano potem wybyłam z chaty
Miło mi że o mnie pamiętasz

o to widocznie jakoś mi się zapomniało że pisałaś

Napisane przez paulinaizabela

Uwielbiam pomelo a co to sweeties? Jakaś odmiana?

też uwielbiam

Napisane przez aaby

[/COLOR]A tak w ogóle zaczęłyśmy z Niną 32tc, czyli ósmy m-c!

za tygodnie!

Napisane przez niunia32

oł je! dzisiaj zaczynamy 27tc

Napisane przez Angie_gg

U nas leci już 30 tydzień;-) (hmm a ja myślałam, że 28)

Napisane przez nemosek

Ja jeszcze na porodówkę się nie wybieram,byłam wczoraj po tż na lotnisku, potem oglądanie wózków w krakowskich sklepach i jeszcze od razu z drogi do szkoły rodzenia więc zaniedbałam wizażowanie

w końcu będziecie razem!

Napisane przez domii29

Dzień dobry
Dzisiaj to ja mam problem z mężem, wczoraj pisałam Wam że pojechał po kolegów i mieli wrócić do domu i pić. Oczywiście do domu nie wrócił... załatwił sobie kierowcę, szlajał się niewiadomo gdzie, obudziłam się po 0:00 z okropnym bólem brzucha, zaczęłam go wołać bo z bólu wytrzymać nie mogłam a jego nie było... zadzwoniłam a ten do mnie że już wraca. Wrócił tyle że po 2 i kompletnie pijany... Leżałam na łóżku i stękałam z bólu a on stwierdził że się przepracowałam, odwrócił się tyłkiem i zasnął... Od rana się nie odzywam, staram się go unikać a ten chodzi za mną krok w krok i powtarza że przeprasza... W tyłku mam te jego przeprosiny, jakby trzeba było na pogotowie w nocy jechać to nie miałam z kim i nie było obok mnie nikogo kto by mi mógł pomóc bo mój mąż postanowił zaszaleć z kolegami.

pierwsza małżeńska sprzeczka
Domii, ustaw go do pionu bo tak być nie może a jakby Cię tak bolało że musiałabyś jechać do szpitala to co?!


nadrobiłam w końcu

[malinka123108]

domii ja bym sie przez miesiac nie odzywala i nie pozwolila sobie na takie zachowanie...jesli sie to bedzie powtarzac czeka was albo powazna rozmowa..albo nie wiem,nie pozwol sobie teraz bo jak sie poczuje za pewnie to bedzie czesto sie to powtarzac...uwierz mi ja od zawsze pamietam ojca alkoholika i meczymy sie z nim niestety do teraz i niec przyjemnogo..trauma na cale zycie wolalabym wcale zeby go nie bylo i nie zartuje ... co do bola brzuszka to moze to skurcze taprzepowiadajace? zapytasz lekarza bedziesz spokojna nie martw sie,a z mezem i tak pogadaj i to powaznie

[Mya1989]

A wgl zaczęłam dziś 28 tc, czyli 3 trymestr

Byłam na glukozie ostatnio i mam 103 po odczekaniu, to chyba dobry wynik co nie?

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

pierwsza małżeńska sprzeczka
Domii, ustaw go do pionu bo tak być nie może a jakby Cię tak bolało że musiałabyś jechać do szpitala to co?!


nadrobiłam w końcu

Wiem że tak być nie może, dlatego postanowiłam dać mu nauczkę żeby się w końcu chłopak ogarnął bo kurde w każdej chwili może się coś zacząć dziać i będę musiała dzwonić po tatę żeby po mnie przyjechał bo mój mąż jest kompletnie pijany albo go nie ma i nie ma mi kto pomóc

[malinka123108]

moja mala tez kopie mega..zapewne ma duzo miejsca jeszcze ..ciekawe co bedzie w 9 m tych ruchow bedzie mniej i pewnie znajac siebie bede panikowac zaczynam sie przyzwyczajac do tych mega kopniakow...we wtorek zaczynam 29 tydz jeszcze chwila i koniec! ale leci czas i jeszcze przy jednym dziecku..

[domii29]

Napisane przez malinka123108

domii ja bym sie przez miesiac nie odzywala i nie pozwolila sobie na takie zachowanie...jesli sie to bedzie powtarzac czeka was albo powazna rozmowa..albo nie wiem,nie pozwol sobie teraz bo jak sie poczuje za pewnie to bedzie czesto sie to powtarzac...uwierz mi ja od zawsze pamietam ojca alkoholika i meczymy sie z nim niestety do teraz i niec przyjemnogo..trauma na cale zycie wolalabym wcale zeby go nie bylo i nie zartuje ... co do bola brzuszka to moze to skurcze taprzepowiadajace? zapytasz lekarza bedziesz spokojna nie martw sie,a z mezem i tak pogadaj i to powaznie

Póki co zrobiłam mu awanturę, stwierdził że wie że się głupio zachował i przeprasza od rana, chodzi za mną jak cień i przy okazji mnie denerwuje... Jak narazie to te swoje przeprosiny może sobie w tyłek wsadzić, poczekam aż się zastanowi nad tym wszystkim i aż coś do niego dotrze

[ryba91]

Napisane przez aaby

A tak w ogóle zaczęłyśmy z Niną 32tc, czyli ósmy m-c!

Napisane przez niunia32

Dzień dobry


oł je! dzisiaj zaczynamy 27tc

[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;42552364]HEJ


Dziewczyny powiedzcie mi: jakie i ile podkładów poporodowych na łóżko???

Do pępka muszę kupić Octenisept- świetnie się sprawdzał u córci i u mnie do odkażania blizny po cesarce.



Aaa i biustonosze do karmienia: jakie kupowałyście?

Ja miałam takie zwykłe bawełniane z napami, ale teraz potrzebuję rozmiar 80E i nie mogę takiego znaleźć.[/QUOTE]
Podładów mam 1 paczkę tych na łózko 60x60 bodajże. ICH jest 5 sztuk ale dokupie jeszcze jedną paczkę, a w ew. to przy szpitalu mam apteke to ktoś mi kupi jak braknie, po co mi wiecej. Te 5 kupiłam na już w razie "W"

Ze stanikiem bede miała problem jak dzidzia.Mam teraz H i nie wiem co bedzie dalej... podobno do karmienia warto kupić ozmiar wiekszy,wiec nie wiem jaki i igdzie kupić..

Napisane przez Angie_gg

Witam i ja;-) ..

To "coś" na brzuchu to blizna po laparoskopii, nie rozstęp;-)

Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam wszystkie razem i każdą z osobna.

U nas leci już 30 tydzień;-) (hmm a ja myślałam, że 28)

śliczny brzuszek!!

Napisane przez kyte

Witajcie sobotnio
Moja córcia dała mi dziś popalić w nocy.Gdzieś mi tam chyba weszła na prawą stronę nie mogłam się ruszyć ani przekręcić. Ale zasnęłam jakoś.W nocy się obudziłam z bólu, no tak mnie bolało z prawej strony że aż krzyknęłam to było straszne

za podjęcie decyzji

hehe to może też zacznij już szukać który Cie zawiezie, bo jeszzcze się okaże że będą robić problemy

Skąd ty bierzesz te wszystkie wierszyki?

Ja wczoraj wieczorem jak się położyłam miałam właśnie takie bóle, jeden i drugi po jakiejś chwili. To są właśnie te Braxtona?

W centrum handlowym
Gratuluje tygodnia

A w h&m nie ma?Tam są fajne te biustonosze.

Gratuluje tygodnia

naskróty mam 15 minut do szpitala, ale to musze skakać przez rury czasem idę tamtedy do mamy
no włąsnie jakie są te H@mowiesie i jakie ceny? ;>


Matko święta!! ale koszmary przeżyłąm w nocy.
nie dość że jak kichłam to myslałam że sie rozpadne a moja cipka sie rozerwie do końca (mam takie odczucia :P ) to jak sikałam to myslałam że mały mi wyskoczy, taki choćby jakiś kamień wielki miał mi wylecieć..
potem śniło mi sie ze Bóg mi sie objawił, ze zemdlałam a jak sie obudziłam to mnie wszystkie kości bolały jakbym conajmniej z dwupiętrowego łóżka spadła. Obudziłam sie o 3 i normalnie zasnać nie mogłam.. a jak zasnęłam to śniły m isie taie straszne pająki że ja pierdycze. łaziły wszędzie. czerwone,czarne w białe paski bleeee a mój maż w tym śnie śmiał sie ze mnie ( jeśli chodzi o pajaki to jestem panikarą na codzień) obudziłam sie zlana potem jakbym jakies 10 km przebiegła.

a teraz boli mnie krzyż. :/

[ktosiula]

Napisane przez domii29

Rozwalają mnie Twoje teksty
Ja mam praktycznie całymi dniami takie "mega kopańsko" nie raz jak coś robię to muszę odpoczywać i się na chwilę położyć bo tak Jaśko szaleje że się nic zrobić nie da .
Udanego weselicha życzymi razem z Jaśkiem

Co do mojego brzucha, jeszcze całkowicie nie przeszło... Mam podobne wrażenie jakbym biegunki miała dostać ale mi się nic nie chce... Jeszcze czuję takie delikatne pobolewanie i jak nie przejdzie to udam się na pogotowie

Jedź na IP jak nie przejdzie, lepiej dmuchać na zimne.

[ryba91]

Napisane przez Mya1989

A wgl zaczęłam dziś 28 tc, czyli 3 trymestr

Byłam na glukozie ostatnio i mam 103 po odczekaniu, to chyba dobry wynik co nie?

za tydzień i trymestr :P

no do 140 jest norma wiec tak


Lineczko- no może i hortex nie wiem, później pójdę na zakupki to sie dowiem
Ps. tak wszyscy tą Twoją listę chcą, to może wrzucimy ją na pierwszą strone? czy raczej nie chcesz? ;>

[ktosiula]

Właśnie otworzyłam Pampersy Premium care i ... jakie te pampersy cienkie i brzydkie

[Angie_gg]

Napisane przez ktosiula

Dzień doberek!
Ja też dzisiaj idę na weselicho I się objem za dwoje i wytańczę! Mam nadzieję, że tylko plecki nie będą bolały i że Mikołajowi nie będzie za głośno. Profilaktycznie dzisiaj nie sprzątam i nie robię nic, żeby uniknąć bólu krzyża. Tylko lekki obiad ugotuję, bo pomrzemy z głodu.

Wymalowałam paznokcie to jeszcze z pół godziny siedzenia przed komputerem, żeby mi się nie popsuły.

Dziewczyny też Was tak dzieciaki rano mocno kopią? Bo ja co ranek w łóżku mam mega kopańsko w każdą stronę przez kilkanaście minut. I w nocy jak się przebudzę to też kopie. I tak sobie myślę, że to jednak dziwne uczucie jest, ale jak pomyślę, że to mój mały synek to odrazu się uśmiecham

Czytam Was i czytam i współczuję, że Wasi tż'ci są tacy nieodpowiedzialni/ olewczy itd... smutne to, mam nadzieję, że mimo wszystko wszyscy jak jeden mąż będą dobrymi ojcami. Moj mąż jest kochany, powinnam go chyba bardziej doceniać.

Wczoraj tż zakupił dwa sześciopaki chusteczek Huggies w realu, jesteśmy uzbrojeni po zęby - żadna kupa nam niestraszna Ciekawe na ile to wystarczy.... ale cena dobra, data dobra, chusteczki polecane to kupiliśmy.

No i dziękuję za miłe słowa na temat brzuszka



Mam to samo z zapachami! Ostatnio nawet kupiłam zapach do kontaktu taki jak mieliśmy zaraz po wprowadzeniu się do naszego domku i tak mi się sentymentalnie zrobiło, tak miło. Wiem co czujesz



za wizytę! Oby już młody leżał sobie bez zmiany pozycji ;P



koniecznie się pochwal! Myślę, że dojdzie bez uszczerbku na zdrowiu, możesz być spokojna.



Może nie peknie...smaruj, smaruj!



Masakra jakaś, takich cudów to ja jeszcze nie widziałam. Pokichało ich z tymi przesyłkami. Też kupiłam materac gryka-pianka-kokos z firmy danpol bo chyba ten miałas na myśli. Ale go nie macałam, jeszcze nie dotarł do mnie.





Za tydzień ogromne brawa!
Ściągniecie kamienia w ciąży jest bezplatne i to dwukrotne, upomnij się.



Ja kupuję 10 podkładów 60x60. Jak będą potrzebne w większych ilościach to dokupię.
Nad biustonoszem też się zastanawiam ale chciałabym przymierzyć. Znajoma ma 2 z triumpha i bardzo sobie chwali. Jak będę w HM to obejrze też te ich, coś w końcu trzeba będzie kupić...



Piękny brzuch! Podoba mi się taka piłeczka okrągła jak się od samej góry zaczyna Kiedy masz wizytę u lekarza w związku z tym białkiem w moczu?



No a co z tym brzuchem? Samo przeszło? To było coś w rodzaju skurczu czy co? Jak się dzisiaj czujesz?
Zachowania męża nie komentuję.

Mam zrobić badanie moczu 3 razy, jeśli białko będzie w każdej próbie mam od razu jechać do lekarza. Zostały 2 próby.

[kyte]

Napisane przez Mya1989

A wgl zaczęłam dziś 28 tc, czyli 3 trymestr

Byłam na glukozie ostatnio i mam 103 po odczekaniu, to chyba dobry wynik co nie?

Bardzo dobry

Napisane przez ryba91

Podładów mam 1 paczkę tych na łózko 60x60 bodajże. ICH jest 5 sztuk ale dokupie jeszcze jedną paczkę, a w ew. to przy szpitalu mam apteke to ktoś mi kupi jak braknie, po co mi wiecej. Te 5 kupiłam na już w razie "W"

Ze stanikiem bede miała problem jak dzidzia.Mam teraz H i nie wiem co bedzie dalej... podobno do karmienia warto kupić ozmiar wiekszy,wiec nie wiem jaki i igdzie kupić..


śliczny brzuszek!!


naskróty mam 15 minut do szpitala, ale to musze skakać przez rury czasem idę tamtedy do mamy
no włąsnie jakie są te H@mowiesie i jakie ceny? ;>


Matko święta!! ale koszmary przeżyłąm w nocy.
nie dość że jak kichłam to myslałam że sie rozpadne a moja cipka sie rozerwie do końca (mam takie odczucia :P ) to jak sikałam to myslałam że mały mi wyskoczy, taki choćby jakiś kamień wielki miał mi wylecieć..
potem śniło mi sie ze Bóg mi sie objawił, ze zemdlałam a jak sie obudziłam to mnie wszystkie kości bolały jakbym conajmniej z dwupiętrowego łóżka spadła. Obudziłam sie o 3 i normalnie zasnać nie mogłam.. a jak zasnęłam to śniły m isie taie straszne pająki że ja pierdycze. łaziły wszędzie. czerwone,czarne w białe paski bleeee a mój maż w tym śnie śmiał sie ze mnie ( jeśli chodzi o pajaki to jestem panikarą na codzień) obudziłam sie zlana potem jakbym jakies 10 km przebiegła.

a teraz boli mnie krzyż. :/

A mi się śni prawie co noc że mi zęby wypadają

[malinka123108]

jakbym mogla dodac filmik to bym wam pokazala jak moja kopie a tymczasem oto moja corcia Lenka

[malinka123108]

mya gratki 28 tyg czyli my tez jestesmy w 3 trym a ja myslalam ze 3 trym od 30 tyg

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

kyte zeby to na chorobe podobno;/ ale mi tez sie czesto sni cos glupiego nie zwracaj uwagi

ryba ale masz przezycia heheheh

[kyte]

Napisane przez malinka123108

jakbym mogla dodac filmik to bym wam pokazala jak moja kopie a tymczasem oto moja corcia Lenka

Cudowna

[malinka123108]

dziekuje <3

[domii29]

Napisane przez malinka123108

jakbym mogla dodac filmik to bym wam pokazala jak moja kopie a tymczasem oto moja corcia Lenka

Ale kochana


Niewytrzymałam i się popłakałam, piszę z moim bratem, napisałam mu o tym jak nieodpowiedzialnie zachował się mój mąż a ten do mnie "jakby się coś działo dzwoń do mnie, nawet w środku nocy" Nawet nie zdawałam sobie sprawy że mam tak cudownego brata który stoi za mną murem w każdej sytuacji

[ryba91]

Napisane przez malinka123108

jakbym mogla dodac filmik to bym wam pokazala jak moja kopie a tymczasem oto moja corcia Lenka

Napisane przez domii29

Ale kochana


Niewytrzymałam i się popłakałam, piszę z moim bratem, napisałam mu o tym jak nieodpowiedzialnie zachował się mój mąż a ten do mnie "jakby się coś działo dzwoń do mnie, nawet w środku nocy" Nawet nie zdawałam sobie sprawy że mam tak cudownego brata który stoi za mną murem w każdej sytuacji

dla brata. Dobrze miec kogoś takiego !