O piękne sylwetki chyba walczymy, pijemy, offtopujemy i często grzeszymy cz. XIV

[charlizeee]

Napisane przez Yo-asia

Dlatemu zawsze będę zwolenniczką mieszkania razem przed ślubem A nawet przed decyzją o ślubie.

400gr czekolady powiadacie.. czy to wyzwanie??
Asiuuuu moja sister tez potrafiła dziennie na raz tabliczkę zjeść, popijając pepsi i zawsze chudawa była.

Ale to wszystko jest do czasu

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez redeyes

Szkoda, że nie dorwałaś żadnej wcześniej, kiedy były promocje.. Ja swoją dopasowaną, czerwoną kupiłam za 50 zł, a kosztowała 200

Jakbym siebie czytała Paczki, które dostawałam na święta opróżniałam z prędkością światła

Tą z mohito ehh cudowna

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

10 listopada jadę do polski na chrzest będę mamą chrzestną

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Mam zatem 9 tyg na zgubienie z talii tego paskudnego sadła ostro zabieram się za siebie nie ma pierd..enia trzeba ostro brać się do roboty docelowo będę ważyć ok 55-57kg

[uUuAsissuUu]

Napisane przez juz_mam_konto

Nie lubisz owsianki na słodko?

Uwielbiam z bananem, orzechaaami i innymi cudami
Ale jestem na LC, dostałam rozpiskę co moge jeść i tego akurat tam nie ma. Nie jem póki co owoców, i zapycham się słonymi płatkami

[juz_mam_konto]

Napisane przez charlizeee

Mam zatem tyg na zgubienie z talii tego paskudnego sadła ostro zabieram się za siebie nie ma pierd..enia trzeba ostro brać się do roboty docelowo będę ważyć ok 55-57kg

I tak wyglądasz super. Zwłaszcza porównując z tym co było w ciąży/tuż po. Rzadko która mama to osiąga i w ogóle tak zmienia myślenie o swoim ciele, ćwiczeniach, diecie. Na ogół kobiety się zapuszaczają, a Ty odwrotnie.
A powiedz, jak wyglądałaś przed ciążą, jak jadłaś, czy ćwiczyłaś?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Uwielbiam z bananem, orzechaaami i innymi cudami
Ale jestem na LC, dostałam rozpiskę co moge jeść i tego akurat tam nie ma. Nie jem póki co owoców, i zapycham się słonymi płatkami

Nie dałabym rady, serio. A to dieta od trenera czy z Wizażu Ci poleciły?

Chyba pójdę na tą siłownię. Choć tak głupio mi samej(kolegi brata nie liczę )

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

Mam zatem 9 tyg na zgubienie z talii tego paskudnego sadła ostro zabieram się za siebie nie ma pierd..enia trzeba ostro brać się do roboty docelowo będę ważyć ok 55-57kg

Zguuubisz
Ja dziś cichaczem weszłam na wagę, ale nie cieszę się. Zaczyna lecieć w dół Ja chciałabym zjechać ok.6-7 kg Cuuudnie by było gdyby dyszka spadła

[charlizeee]

Napisane przez juz_mam_konto

I tak wyglądasz super. Zwłaszcza porównując z tym co było w ciąży/tuż po. Rzadko która mama to osiąga i w ogóle tak zmienia myślenie o swoim ciele, ćwiczeniach, diecie. Na ogół kobiety się zapuszaczają, a Ty odwrotnie.
A powiedz, jak wyglądałaś przed ciążą, jak jadłaś, czy ćwiczyłaś?

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------


Nie dałabym rady, serio. A to dieta od trenera czy z Wizażu Ci poleciły?

Przed ciąża wyglądałam przeciętnie haha jak cwiczyłam to było ok i na zmianę tył chudłam jadłam nie zawsze zdrowo w porównaniu do tego co jest teraz to niezbyt zdrowo
Moim problemem jest słabość do słodyczy więc zawsze przy @ poddaje się pokusie

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Zguuubisz
Ja dziś cichaczem weszłam na wagę, ale nie cieszę się. Zaczyna lecieć w dół Ja chciałabym zjechać ok.6-7 kg Cuuudnie by było gdyby dyszka spadła

A powiedz mi jeśli to nie tajemnica ile masz na liczniku? Ja waże 62 przy wzroście 165

[uUuAsissuUu]

Napisane przez juz_mam_konto

Nie dałabym rady, serio. A to dieta od trenera czy z Wizażu Ci poleciły?

Chyba pójdę na tą siłownię. Choć tak głupio mi samej(kolegi brata nie liczę )

Od trenera Jest rygoor, ale nie cierpię. No może jak widzę jak wszyscy wokół mnie się objadają niekoniecznie zdrowymi, ale pachnącymi rzeczami

Moja siostra też narzeka na to jak wygląda, mówiłam jej co może zmienić to zawsze wychodzi że nie mam racji i pie**olę glupoty. Ona woli pójść na zabieg

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez charlizeee

A powiedz mi jeśli to nie tajemnica ile masz na liczniku? Ja waże 62 przy wzroście 165

Teraz ważę 70,4 po śniadaniu , jak byłam się spotkać z gościem tydzień temu w czwartek było 72,9 ale to w stroju sportowym, więc zanotowaliśmy 72kg

[juz_mam_konto]

Napisane przez charlizeee

Przed ciąża wyglądałam przeciętnie haha jak cwiczyłam to było ok i na zmianę tył chudłam jadłam nie zawsze zdrowo w porównaniu do tego co jest teraz to niezbyt zdrowo
Moim problemem jest słabość do słodyczy więc zawsze przy @ poddaje się pokusie

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------



A powiedz mi jeśli to nie tajemnica ile masz na liczniku? Ja waże 62 przy wzroście 165

Słodycze są również moją zgubą, niestety. Ze słonymi przekąskami bym sobie poradziła.

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Od trenera Jest rygoor, ale nie cierpię. No może jak widzę jak wszyscy wokół mnie się objadają niekoniecznie zdrowymi, ale pachnącymi rzeczami

Moja siostra też narzeka na to jak wygląda, mówiłam jej co może zmienić to zawsze wychodzi że nie mam racji i pie**olę glupoty. Ona woli pójść na zabieg

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



Teraz ważę 70,4 po śniadaniu , jak byłam się spotkać z gościem tydzień temu w czwartek było 72,9 ale to w stroju sportowym, więc zanotowaliśmy 72kg

To piękny spadek wow

[uUuAsissuUu]

Za tydzień idę "się skontrolować" do niego, jak zobaczę 6 z przodu to chyba zrobię trening nóg ze szczęścia A jeśli będzie nieznacznie mniej niż tydzień temu to klatę- ZA KARĘ

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

Za tydzień idę "się skontrolować" do niego, jak zobaczę 6 z przodu to chyba zrobię trening nóg ze szczęścia A jeśli będzie nieznacznie mniej niż tydzień temu to klatę- ZA KARĘ

Hahaha obys miała leg day

[gucia6]

witam

mozna dolaczyc?

w sumie cwicze juz od jakichs 2,5 miesiaca
co drugi dzien ze sztanga i hantlami
w pozostale dni pompki + brzuszki + pupe
codziennie biegam, do tej pory w ramach rozgrzewki, chce jednak wyprobowac bieganie po treningu silowym

[ridja devojka]

Napisane przez uUuAsissuUu

A no taki, że nie są na słodko. To po pierwsze. Zalane wrzątkiem jedynie. Mogę je posolić i przyprawić, tak robię. Później łykam i szybko popijam.
Do tego mam albo odzywkę białkową z warzywami, albo mięcho+ warzywa.

Nie możesz zjeść na słodko? Albo wymyślić innego śniadania, które będzie ci smakowało? Kurde, nie zmusiłabym się do jedzenia czegoś, co mi nie smakuje. W sumie nie musisz chyba jeść płatków akurat?

Napisane przez redeyes

Szkoda, że nie dorwałaś żadnej wcześniej, kiedy były promocje.. Ja swoją dopasowaną, czerwoną kupiłam za 50 zł, a kosztowała 200

No właśnie, wtedy myślałam, że mam jeszcze czas

[gucia6]

Napisane przez Yo-asia

Przepraszam ale to pier.do.le.nie, że małżeństwo to tylko papierek, formalnoć i że jak coś zmienia to tylko na gorsze.

my wzielismy slub wlasnie dla papierka, zeby wiele spraw formalnych mozna bylo zalatwic latwiej... i dla imprezy, ktora byla przednia ... nasze rodziny i przyjeciele do te pory wspominaja

Napisane przez uUuAsissuUu

Ja kiedyś jadłam tabliczkę jak batonika. Codziennie Zapijałam do tego colą, na obiadek frytki. Ważyłam wtedy 52 kg

i pewnie mialas 15-16 lat

ja w tym wieku mialam tak samo... teraz juz nie jest tak letko

[ewwwa]

Cześć

Wpadam na momencik, bo ketchup domowy robię i szarlotkę

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

Od trenera Jest rygoor, ale nie cierpię. No może jak widzę jak wszyscy wokół mnie się objadają niekoniecznie zdrowymi, ale pachnącymi rzeczami

Moja siostra też narzeka na to jak wygląda, mówiłam jej co może zmienić to zawsze wychodzi że nie mam racji i pie**olę glupoty. Ona woli pójść na zabieg

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



Teraz ważę 70,4 po śniadaniu , jak byłam się spotkać z gościem tydzień temu w czwartek było 72,9 ale to w stroju sportowym, więc zanotowaliśmy 72kg

Mogłybyście razem z siostrą na siłkę chodzić! Fajnie by było Tzn tak przypuszczam

Ładny spadek!

[anusia-87]

Laseczki, melduje, ze jade do tesciow na weekend, odezwe sie w niedziele!


A co do tz i slubu, niby mowi, ze chce, ale nie teraz... Jednak na slowo 'slub' reaguje czasem wrecz panicznie.
Kiedys sie zdziwi jak sie w koncu zdecyduje, a ja powiem nie, bo jestem juz za stara i bede brzydko wygladac w sukni slubnej i na zdjeciach

[charlizeee]

Melduje
1a. wyciskanie sztangielek płasko
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc
2b. wznosy łydek stojąc
3a. uginanie ramion z przysiadem
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. przysiad plie
4b. wypady ze sztangielkami

Plus brzuch
5 ab splitters
20 elevated planks knee tucks
20 Competition sit ups
20 side plank toe touch

10 min skakanki
Dziekuje

[uUuAsissuUu]

Napisane przez gucia6

witam

mozna dolaczyc?

w sumie cwicze juz od jakichs 2,5 miesiaca
co drugi dzien ze sztanga i hantlami
w pozostale dni pompki + brzuszki + pupe
codziennie biegam, do tej pory w ramach rozgrzewki, chce jednak wyprobowac bieganie po treningu silowym

ćwiczysz jakimś konkretnym programem ze sztangą i hantlami?

Napisane przez ridja devojka

Nie możesz zjeść na słodko? Albo wymyślić innego śniadania, które będzie ci smakowało? Kurde, nie zmusiłabym się do jedzenia czegoś, co mi nie smakuje. W sumie nie musisz chyba jeść płatków akurat?

"to ma działać, nie smakować" Na słodko nie da się zrobić z tych produktów które mogę używać. Kawę nawet piję bez mleka i cukru. Owoców nie bo cukier i węgle. Nabiału też nie jem. Gdy pytałam się czy mogę je zamienić na ryż, powiedział że nie. Ajronoł łaj
To tylko dwa-trzy miesiące, przecierpię

Napisane przez gucia6

i pewnie mialas 15-16 lat

dopóki nie zaczęłam brać hormonów na tarczycę, czyli ok. 18

Napisane przez charlizeee

Melduje
1a. wyciskanie sztangielek płasko
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc
2b. wznosy łydek stojąc
3a. uginanie ramion z przysiadem
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. przysiad plie
4b. wypady ze sztangielkami

Plus brzuch
5 ab splitters
20 elevated planks knee tucks
20 Competition sit ups
20 side plank toe touch

10 min skakanki
Dziekuje

Proszę

Byłam na kawie. "yyyy poproszę zwykłą, czarną kawę"
"CZARNA AMERICANO GOTOWA!"
-Czy to jest już moja mała obrzydliwa kawka?
- oczywiście :d
Piłam ją tempem w jakimś powinno sie pić kawę, a nie wyżłopałam jak zwykle
Na 9 umówiłam się do pubu, chyba zdążę jeszcze jakieś aeroby trzasnąć, niech się tylko szamanko uleży

[Nattiv]

Miałam dziś zrobić trening, ale jak wróciłam z pracy to byłam tak padnięta, że poszłam spać i dopiero teraz się obudziłam nadal mało przytomna Pasowałoby przygotować jakiś obiad na jutro, ale kompletnie nie mam siły
Trening przekładam też na jutrzejszy poranek.

[uUuAsissuUu]

Trenio zaczeeka
Wiecie co znalazłam w dużym pokojuu? Orzeszki w czekoladzie rozsypane na stole, z 5 opakowań rodzynek w czekoladzie i nową tabliczkę milki otwartą

[redeyes]

Napisane przez uUuAsissuUu

Trenio zaczeeka
Wiecie co znalazłam w dużym pokojuu? Orzeszki w czekoladzie rozsypane na stole, z 5 opakowań rodzynek w czekoladzie i nową tabliczkę milki otwartą

ja bym zeżarła

[uUuAsissuUu]

ja też! ale nieeeeee

[Nattiv]

Napisane przez uUuAsissuUu

Trenio zaczeeka
Wiecie co znalazłam w dużym pokojuu? Orzeszki w czekoladzie rozsypane na stole, z 5 opakowań rodzynek w czekoladzie i nową tabliczkę milki otwartą

Ja bym się nie mogła powstrzymać

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Poczekam aż Tż wróci z pracy to może chociaż jakieś zakupy zrobimy. Kawy bym się napiła, ale się skończyła

[charlizeee]

Napisane przez redeyes

ja bym zeżarła

Ja bym krążyła jak sęp

[uUuAsissuUu]

noo weżcie

Mam leniaaa, najchętniej to zmyłabym makijaż, zapakowała się do wyra i oglądała jakieś romansidła Nie idę się pocić, o nieeee

Powiedzcie mi jak to zrobić. Chcę mieć długie włosy, żeby się nimi bawić w jakiś loki, faaale. Jednocześnie podobają mi się takie do połowy szyi z grzywką pocieniowaną. Chciałabym przyciemnić sie najpierw do naturalnego średniego blondu, docelowo do brązu. Jednak bardzo podobają mi się blond włosy i wiem że będzie mi ciężko do nich wrócić Jak żyć?!

[charlizeee]

Napisane przez uUuAsissuUu

ja też! ale nieeeeee

A myślałaś żeby zamiast owsianych robić na śniadanie np omleta z warzywami? Albo sałatkę z tuńczykiem
Ja tez muszę ograniczyć owoce bo za dużo ich jem od jutra będę robić śniadania warzywne :ehem;

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

A myślałaś żeby zamiast owsianych robić na śniadanie np omleta z warzywami? Albo sałatkę z tuńczykiem
Ja tez muszę ograniczyć owoce bo za dużo ich jem od jutra będę robić śniadania warzywne :ehem;

Dziś jadłam placki dla odmiany, tuńczyka mam jako przedostatni posiłek Chyba po prostu będę kombinować z płatkami w innej postaci (a miałam unikać smażenia )

[charlizeee]

Przez ostatnie kilka dni odstawiłam odżywke i narazie nie mam wzdęć może za dużo jej piłam haha

[uUuAsissuUu]

A ile porcji piłaś?

[ridja devojka]

Napisane przez uUuAsissuUu

ćwiczysz jakimś konkretnym programem ze sztangą i hantlami?

"to ma działać, nie smakować" Na słodko nie da się zrobić z tych produktów które mogę używać. Kawę nawet piję bez mleka i cukru. Owoców nie bo cukier i węgle. Nabiału też nie jem. Gdy pytałam się czy mogę je zamienić na ryż, powiedział że nie. Ajronoł łaj
To tylko dwa-trzy miesiące, przecierpię

A z jakiegoś konkretnego powodu ta dieta na 2-3 miesiące. Kurcze, dziwne, masz w ogóle nie jeść owoców i węgli? niezbyt zdrowo to brzmi, czy się mylę? Czy to raczej cel uświęca środki?

Napisane przez uUuAsissuUu

Powiedzcie mi jak to zrobić. Chcę mieć długie włosy, żeby się nimi bawić w jakiś loki, faaale. Jednocześnie podobają mi się takie do połowy szyi z grzywką pocieniowaną. Chciałabym przyciemnić sie najpierw do naturalnego średniego blondu, docelowo do brązu. Jednak bardzo podobają mi się blond włosy i wiem że będzie mi ciężko do nich wrócić Jak żyć?!

Zrobić wszystko po kolei, i wszystkiego po kolei żałować taki już babski los

Melduję rozgrzewkę, zwow#54 (hantle niby kanciaste, ale śliskie, latały mi po dywanie), ciężko - niby koniec, a ta blondyna wyskakuje, że bonus, jeszcze przysiady różne z obciążeniem i wykroki cwana + stretching.
Wcinam sałatkę tuńczykowo-fasolową

[juz_mam_konto]

Napisane przez charlizeee

Melduje
1a. wyciskanie sztangielek płasko
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc
2b. wznosy łydek stojąc
3a. uginanie ramion z przysiadem
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. przysiad plie
4b. wypady ze sztangielkami

Plus brzuch
5 ab splitters
20 elevated planks knee tucks
20 Competition sit ups
20 side plank toe touch

10 min skakanki
Dziekuje

I tak dla mnie to czarna magia, muszę wyguglać Ja dziś robiłam tak w sumie bez planu, muszę jakiś ułożyć, żeby robić poszczególne części ciała danego dnia(chyba, że można w jednym dniu wszystko a mniej ćwiczeń na daną część).
Nie wiem jak to ćwiczenie się nazywa, nieważne - podnosiłam sztangę siedząc(po 2 kg, ale gryf w miarę ciężki). I tak, pierwsza seria 15, druga 10, trzecia: zrobiłam 9 i 10 raz dosłownie nie mogłam podnieść. Ni chu chu.. dobrze, że kolega to zauważył i mi pomógł, ale i tak było mi głupio. Też tak czasem macie?
A pan z portierni w tej szkole. Pytam go, czy można wejść na siłownię. A on: "Teraz? Z tymi chłopami?"

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez uUuAsissuUu

"to ma działać, nie smakować" Na słodko nie da się zrobić z tych produktów które mogę używać. Kawę nawet piję bez mleka i cukru. Owoców nie bo cukier i węgle. Nabiału też nie jem. Gdy pytałam się czy mogę je zamienić na ryż, powiedział że nie. Ajronoł łaj
To tylko dwa-trzy miesiące, przecierpię

Straszna... To co Ty jesz biedaku? Mięso i warzywa tylko?
A z tą dietą to nie jest tak jak z MŻ? Jak kończysz dietę to kilogramy wracają? Jak zaczniesz jeść węgle to nie rzucisz się na nie jak dzikus i nie będzie + kilka kg?