Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. cz.VIII

[maomami]

Ryba jak się czujesz??? Przeszło coś???

[kyte]

Napisane przez domii29

O czymś takim już nawet nie wspominam bo nie mam nerwów do mojego TŻta już. Prosiłam go tyle razy żeby brudne ubrania wrzucał do pralki... owszem wrzuci ale tylko majtki, cała reszta zawsze leży obok pralki albo obok wanny, zależy gdzie mu wygodniej rzucić... A jak przyjdzie z roboty i od razu się nie kąpie to wchodzi do naszego pokoju i rzuca brudne rzeczy obok stolika tak że jak się wejdzie to pierwszą rzeczą jaką widać są jego brudy rzucone na sam środek pokoju... Walczę z nim o to od kąd jesteśmy razem, myślę że już tego nawyku nie zmienię... Codziennie jest awantura o to samo, dziś też jak wróci to rzuci ubrania w łazience obok pralki albo u nas w pokoju

A ja sądzę domi że konsekwencja jest bardzo ważna. Dopóki nie wrzuci ubrań do kosza to nie będzie miał czystych-proste. A na środku pokoju bym zostawiła, niech sam się za siebie wstydzi, w końcu dotrze że nie ma w domu skrzacików które za niego sprzątają. Mój mąż naprawdę woli to zrobić i mieć święty spokój niż słuchac moich pouczających wywodów. Walcz walcz każda z nas musiała wychować prawidłowo swojego mężczyznę

[89Beatka]

Napisane przez nasturcja7667

O, a gdzie studiujesz? Bo ja też będę jutro u siebie na uczelni A nuż wpadniemy na siebie

ja studiuję na UEKu

[domii29]

Napisane przez kyte

A ja sądzę domi że konsekwencja jest bardzo ważna. Dopóki nie wrzuci ubrań do kosza to nie będzie miał czystych-proste. A na środku pokoju bym zostawiła, niech sam się za siebie wstydzi, w końcu dotrze że nie ma w domu skrzacików które za niego sprzątają. Mój mąż naprawdę woli to zrobić i mieć święty spokój niż słuchac moich pouczających wywodów. Walcz walcz każda z nas musiała wychować prawidłowo swojego mężczyznę

Walczę i wywalczyć nie potrafię. Tyle razy już zostawiałam te brudne ubrania na podłodze, zapraszał kolegów, siedzieli między tym i ani jemu ani kolegom to nie przeszkadzało... ja bym się chyba ze wstydu spaliła jakbym zaprosiła znajomych i mieliby siedzieć przy moich brudach Nienauczalny jest, mamusia go tak wychowała że on rzucał a ona biegała i sprzątała po nim... Teraz ciężko oduczyć. I co z tego że ja mu nie upiorę jak zrobi to teściowa

[89Beatka]

Pilnowałam przez chwile 4 latke, w sumie sama sie bawiła, krótki spacerek a ja już nie mogłam, oddałam dziecko babci i teraz leże, no chyba te pierogi i stanie przy stole mi dowaliłoooooooo.

[kyte]

Napisane przez domii29

Walczę i wywalczyć nie potrafię. Tyle razy już zostawiałam te brudne ubrania na podłodze, zapraszał kolegów, siedzieli między tym i ani jemu ani kolegom to nie przeszkadzało... ja bym się chyba ze wstydu spaliła jakbym zaprosiła znajomych i mieliby siedzieć przy moich brudach Nienauczalny jest, mamusia go tak wychowała że on rzucał a ona biegała i sprzątała po nim... Teraz ciężko oduczyć. I co z tego że ja mu nie upiorę jak zrobi to teściowa

Porozmawiaj z teściową żeby nie sprzątała,to już są Wasze małżeńskie sprawy i nie może się wtrącać.

[Angie_gg]

Dziewczyny,
mąż dziś kupił kartonik wyprawkowy Huggies: pieluszki Newborn 27sztuk, miękkie Bawełniane ręczniki, Chusteczki nawilżane 64 szt. Wszystko w ładnym kartoniku, akurat poręczny do zabrania do szpitala. Cena: 27zł, miejsce: Intermarche.

[domii29]

Napisane przez kyte

Porozmawiaj z teściową żeby nie sprzątała,to już są Wasze małżeńskie sprawy i nie może się wtrącać.

Tyle rozmów co ja z nią przeprowadziłam. Cały czas się nad nim użala bo Damian chory, bo Damian nie ma ojca... Dobrze ale to nie oznacza że ma wszystko za niego robić bo Damian chory i nie ma ojca Kaleką nie jest, 2 sprawne ręce ma i swoje brudy do pralki chyba może wrzucić, to nie jest niewiadomo jaki wysiłek i myślę że przez to cukier mu nie spadnie wrrr wściekła jestem jak sobie pomyślę o tych "głupich" nawykach mojego męża.


Tak apropo, teściowa wróciła od siostry... Weszła i pierwsze co "ooo widzę że sprzątałaś, bardzo ładnie" Mówię że mam nadzieję że się nie gniewa że ja po swojemu wszystko robię a ona na to "noo coś Ty przecież to są drobiazgi" Skoro tak to ok

[Dzastin08]

Napisane przez Kociak85

Dobra, wkleję Wam pierwszą część tych moich zdjęć
Później będą te z serii bardziej roznegliżowanych :P

Pięknie i fajny plener

Napisane przez xxxMikixxx

Nie udało się dzisiaj zrobić, bo do 11 mogą pobierać Jutro będę musiała iść ponownie.


Za to byłam na USG i z maleństwem wszystko super Waży 1715 g

Napisane przez 89Beatka

Ale jestem szczęliwaaaaaaaaaaaa

Do zaliczenie sesji został mi jeden przedmiot, a że brakowało mi tylko jednego punktu do zaliczenia, pisałam do wykładowcy co mogę zrobic żeby mi zaliczył na 3. i napisał ze mi daruje ten punkt i będę mieć 3 a nawet nie wie że w ciąży jestem, dopiero zobaczy jak pójdę prosić o podpis na indywidualnym toku zajęć.

Więc jutro jadę do Krakowa złożyć dokumenty o zmiane nazwiska i właśnie prośbe o Indywidualny tok nauki

No proszę jaki fajny facet z wykładowcy,że poszedl Ci na ręke.

Niunia, uparte to Twoje dziecię. za wizytę.

Cora-Filipek b.ladnie

Kupiłam te lampki w Biedrze i wydają się calkiem ok;-)
Wieczorem Tż je zamontuje.. tylko jestem ciekawa czy ta taśma będzie 3mać, bo w poprzednih które kupowałyśmy w Leroy Merlin była do du.. i co chwilę się odklejała,trzeba było je zrobić na wkręty.

[domii29]

Napisane przez Angie_gg

Dziewczyny,
mąż dziś kupił kartonik wyprawkowy Huggies: pieluszki Newborn 27sztuk, miękkie Bawełniane ręczniki, Chusteczki nawilżane 64 szt. Wszystko w ładnym kartoniku, akurat poręczny do zabrania do szpitala. Cena: 27zł, miejsce: Intermarche.

Coś czuję że jutro zawitam w Intermarche

[kyte]

Napisane przez Angie_gg

Dziewczyny,
mąż dziś kupił kartonik wyprawkowy Huggies: pieluszki Newborn 27sztuk, miękkie Bawełniane ręczniki, Chusteczki nawilżane 64 szt. Wszystko w ładnym kartoniku, akurat poręczny do zabrania do szpitala. Cena: 27zł, miejsce: Intermarche.

A takie ręczniki bawełniane to do czego?to są zwykłe ręczniki? Mam obok intermarche trzeba bedzie się przejść

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez domii29

Tyle rozmów co ja z nią przeprowadziłam. Cały czas się nad nim użala bo Damian chory, bo Damian nie ma ojca... Dobrze ale to nie oznacza że ma wszystko za niego robić bo Damian chory i nie ma ojca Kaleką nie jest, 2 sprawne ręce ma i swoje brudy do pralki chyba może wrzucić, to nie jest niewiadomo jaki wysiłek i myślę że przez to cukier mu nie spadnie wrrr wściekła jestem jak sobie pomyślę o tych "głupich" nawykach mojego męża.

To już niech teściowa sobie tak myśli ale jak TŻ zobaczy że nie odpuszczasz i nie na przebacz to nauczysz. Trochę to zejdzie ale sądzę że tak trzeba wytrzymać.

[Angie_gg]

Napisane przez kyte

A takie ręczniki bawełniane to do czego?to są zwykłe ręczniki? Mam obok intermarche trzeba bedzie się przejść

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------


To już niech teściowa sobie tak myśli ale jak TŻ zobaczy że nie odpuszczasz i nie na przebacz to nauczysz. Trochę to zejdzie ale sądzę że tak trzeba wytrzymać.

Można wycierać pupkę, buziaczka, oczka, pępuszek;-)
To takie jak waciki, tylko bawełniane.

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Właśnie dziewczyny... Ile pampersów 1 i 2 kupujecie ? Ja kupiłam w biedronce ostatnio tą małą paczkę 1 (bo większej nie ma) i nie wiem ile jeszcze dokupić

ja na razie kupiłam same 1 i mam ok 130 sztuk

Napisane przez Kociak85

Oj, nie wytrzymałabym tak. Ja od razu jak zamieszkaliśmy z mężem (jeszcze wtedy chłopakiem) to zaczęłam sobie z nim pewne rzeczy "wyjaśniać". Zaczęłam właśnie od skarpetek Na szczęście mąż nie był toporny i bardzo szybko doszliśmy do porozumienia - naczynia normalnie wkłada do zmywarki, zmywa te, których do zmywarki nie można (zawsze mieliśmy umowę, że jak jedno robi obiad to drugie zmywa, a że ja teraz robię obiady prawie codziennie no to on musi zmywać ), sprzątamy oboje, pierzemy oboje. Także nie mogę narzekać

wiesz, ja mogę gadać, gadać, gadać, gadać i gadać i jednego dnia dotrze a na drugi dzień już zapomina o tym i ja gadam w kółko. Ale się za niego wezmę dzisiaj

Napisane przez kyte

Hm nie wiedziałam że trzeba się smarowac dwa miechy wcześniej..ba!ja nawet nie wiem czy będę miała pokarm, piersi niewiele urosły, i nic a nic nie leci jeszcze z nich
za 7 miesiąc!

Tobie nie wiele urosły a mi za to w ogóle nie urosly

Napisane przez nasturcja7667

Lineczka, Domi, to ja Wam powiem lepiej. Moja Teściowa nauczyła wszystkie swoje dzieci tzw magicznego trójkąta.. Oni każdy brudny ciuch rzucali w róg pokoju. Łącznie ze skarpetkami. Ona zbierała to, prała, prasowała i chowała im do szafki. Ile ja się nawalczę z moim mężem czasem, żeby mu przypomnieć, ze po to kupiliśmy torby na brudne rzeczy i stoją koło pralki, by tam je wrzucał Wyobraźcie sobie, ze wstajecie rano i pierwsze co widzicie to spodnie, koszulka i skarpetki rzucone na środku pokoju... Idzie oszaleć

jakbym widziała moją teściową tylko nie było magicznego trójkąta :P

Napisane przez kyte

Ojj to ja na swojego narzekać nie mogę. Skarpetki lądują w koszu, posprząta talerze do zmywarki, poproszę zmyje podłogę, śmieci są na jego głowie. W ogóle to pomaga mi narzekać nie mogę

ja jak czasami go o coś poproszę to wolę to sama zrobić i tu nie chodzi o to że zrobi to źle a o to że jak mu mówię że chcę żeby coś zrobił to jest "zaraz" no i ten zaraz trwa dłużej a nie szlag trafia i robię sama :P wiem że to nie jest dobre :P

Napisane przez domii29

Walczę i wywalczyć nie potrafię. Tyle razy już zostawiałam te brudne ubrania na podłodze, zapraszał kolegów, siedzieli między tym i ani jemu ani kolegom to nie przeszkadzało... ja bym się chyba ze wstydu spaliła jakbym zaprosiła znajomych i mieliby siedzieć przy moich brudach Nienauczalny jest, mamusia go tak wychowała że on rzucał a ona biegała i sprzątała po nim... Teraz ciężko oduczyć. I co z tego że ja mu nie upiorę jak zrobi to teściowa

dokładnie, też nie mogę wywalczyć

Napisane przez Angie_gg

Dziewczyny,
mąż dziś kupił kartonik wyprawkowy Huggies: pieluszki Newborn 27sztuk, miękkie Bawełniane ręczniki, Chusteczki nawilżane 64 szt. Wszystko w ładnym kartoniku, akurat poręczny do zabrania do szpitala. Cena: 27zł, miejsce: Intermarche.

fajny ten kartonik wyprawkowy szkoda że ma mam koło siebie Intermarche


idę robić obiad bo TŻ nie długo wraca z pracy a tu jedzenia nie ma

[ryba91]

Napisane przez domii29

Dziewczyny powinnam zgłosić moją teściową do programu "perfekcyjna pani domu" wparowałam do kuchni i stwierdziłam że zrobię porządki, ogólnie z wierzchu wszystko wygląda idealnie ale jak otwieram szafki to aż mi się słabo robi... syf, syf i jeszcze raz syf... W owocach znalazłam tabletki, okulary, ulotki i worki na śmieci... W talerzach leżą rachunki a tam gdzie mąka, cukier itd znajduje się wszystko, gary, przeróżne sprzęty, słoiki itd Już ja tam zrobię porządek !

Biorę się za nadrabianie Was

hahaha no tak, bo w szafkach to przecież nie widać...

Napisane przez 89Beatka

Ale jestem szczęliwaaaaaaaaaaaa

Do zaliczenie sesji został mi jeden przedmiot, a że brakowało mi tylko jednego punktu do zaliczenia, pisałam do wykładowcy co mogę zrobic żeby mi zaliczył na 3. i napisał ze mi daruje ten punkt i będę mieć 3 a nawet nie wie że w ciąży jestem, dopiero zobaczy jak pójdę prosić o podpis na indywidualnym toku zajęć.

Więc jutro jadę do Krakowa złożyć dokumenty o zmiane nazwiska i właśnie prośbe o Indywidualny tok nauki

ooo jaki fajny wykładowca ;D

Napisane przez lineczka1989

ja mam w domu to samo z moim TŻ zje jogurt zostawi na stoliku pudełko, wypije picie to samo, talerze zamiast odkładac do zlewu to stawia na szafce skarpetki zdejmie i idzie do łazienki i zamiast wziąć ze sobą i wrzucić do pralki to On zostawia na podłodze
a ja za nim chodzę i gadam zeby odłożył na miejsce, a potem jak przyjdzie czas żeby czegoś szukać to jest "kochaniee! gdzie położyłaś....?"

też jestem złą mamusią bo w przeciągu jakichś 4 dni zjadłam 2 pizze, ale były takie dobre że nie mogłam jeszcze bym opchnęła dzisiaj np ale kasy szkoda

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------


za wizytę ale uparte to Twoje dziecko że nie chce się pokazać dokładnie

mój tez zostawia wszystko wszędzie, a potem ciągle : gdzie położyłaś to, a tamto, tu nie ma... ale mi tez sie zdarza zostawić kubek po jogurcie i dopiero później wynosze jak akurat idę do kuchni.. a to hcyba dlatego ze zrobiłam sie dość leniwa. Natomiast pranie czy talerze czy cokolwiek od razu wynoszę. Mąż tylko wtedy jak mu powiem

Napisane przez maomami

Ryba jak się czujesz??? Przeszło coś???

Beznadziejnie... niby przeszło, ale zgaga i jakiś brak sił...
leje zimno
leże i czekam na poprawę. Jak nie to chyba jutro pójdę do jakiegoś lekarza.

[maomami]

Napisane przez Angie_gg

Dziewczyny,
mąż dziś kupił kartonik wyprawkowy Huggies: pieluszki Newborn 27sztuk, miękkie Bawełniane ręczniki, Chusteczki nawilżane 64 szt. Wszystko w ładnym kartoniku, akurat poręczny do zabrania do szpitala. Cena: 27zł, miejsce: Intermarche.

Nie wiem jak mamusie, ale ja jako niania kilku dzieciaczków sama nie polecam chusteczek do pupy huggies. Jak dla mnie są beznadziejne, takie papierowe, źle się wyjmują. Chyba że się poprawiły. Pieluchy były ok, ale niestety jak widziałam te chusteczki to tylko się modliłam żeby się wreszcie skończyły

[Dzastin08]

Napisane przez maomami

Nie wiem jak mamusie, ale ja jako niania kilku dzieciaczków sama nie polecam chusteczek do pupy huggies. Jak dla mnie są beznadziejne, takie papierowe, źle się wyjmują. Chyba że się poprawiły. Pieluchy były ok, ale niestety jak widziałam te chusteczki to tylko się modliłam żeby się wreszcie skończyły

Ups a ja kupiłam 3 paczki z względu na skład...
Zobaczymy czy się sprawdzą czy będzie tak jak piszesz...

[Angie_gg]

Napisane przez maomami

Nie wiem jak mamusie, ale ja jako niania kilku dzieciaczków sama nie polecam chusteczek do pupy huggies. Jak dla mnie są beznadziejne, takie papierowe, źle się wyjmują. Chyba że się poprawiły. Pieluchy były ok, ale niestety jak widziałam te chusteczki to tylko się modliłam żeby się wreszcie skończyły

Moja siostra nie narzekała.

[maomami]

Napisane przez Angie_gg

Moja siostra nie narzekała.

Może się poprawiły, nie twierdzę że nie. W sumie to było jakiś czas temu więc wszystko możliwe Mnie jakoś został do nich uraz

[Lilith890502]

Napisane przez maomami

Nie wiem jak mamusie, ale ja jako niania kilku dzieciaczków sama nie polecam chusteczek do pupy huggies. Jak dla mnie są beznadziejne, takie papierowe, źle się wyjmują. Chyba że się poprawiły. Pieluchy były ok, ale niestety jak widziałam te chusteczki to tylko się modliłam żeby się wreszcie skończyły

ja czytałam, że te zielone nie są złe

[nasturcja7667]

UWAGA, RECENZJA LAMPEK LED Z BIEDRY!!

TŻ kupił lampki te białe, podłużne. W środku są baterie [ale lampkę tzreba otworzyć i wyjąć je z folii], włączają się prosto, przez naciśnięcie panelu. Świecą jasno. Już mój mąż jakieś 100razy sobie włączał i wyłączał i nadal działa Do ściany mocowane są przy pomocy rzep: najpierw przyklejasz rzepy, które są na taśmie samoprzylepnej do ściany, a do nich mocujesz lampkę. U nas się dość stabilnie trzyma na ścianie.

[Taszanta]

Napisane przez malinka123108

taszanta tyle ze ja wtedy z ostrym brzuchem pojechalam na szpital i nikt nie wiedzial o co caman dopiero pokoniec ciazy a ja zmieniam lekarza;////////

o 14:50 ----------

nemosek to mi ochoty narobilas...wlasnie ide bo sloik nutelli...laski ostatnio jem jem jem ...boje sie stanac na wage normalnie...wr,do ta chec na paczki..no co zrobiee

ojej, to poważnie, ale żeby tak od razu śmierć groziła to chyba nie, mi mówili że w takich przypadkach jest zagrożenie utraty jajnika

Ja jem normalnie jak odkurzacz ostatnio, żeby nie było że się opycham, to ciągle jestem głodna


Kurcze TŻ mnie zarejestrował na jutro do dentysty, pisałam wam ze ułamał mi się kawałek zęba, ale nawet nie widzę gdzie, tak mnie jakby trochę pobolewa, ale to żaden ból i nawet nie wiem czy to tak mi się nie wydaje żę mnie boli, często tak miałam, że szkliwo mi się obdrapało czy coś i po wizycie u dentysty od razu przestawało boleć, jak mi dentysta mówił że nic się nie dzieje

I nie wiem czy iść do tego dentysty jutro jakoś im nie ufam tutaj, i pewnie mnie wszystkie zęby rozbolą jak mi policzy za wizytę

[Basiaaaaaaaaa]

Napisane przez domii29

Jutro powinnam mieć nie przerobione A te które koleżanka przerobi prześle mi w wolnej chwili



Super że wszystko w porządku



Skąd ja to znam



Od kąd tutaj mieszkam i robię porządki jeszcze się ani słowem nie odezwała że zrobiłam coś nie tak Zazwyczaj mi dziękuje i mówi że miała się za to zabrać ale czasu nie miała

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------



Chcesz to mogę się z Tobą podzielić bo już nie mogę dojeść


Właśnie dziewczyny... Ile pampersów 1 i 2 kupujecie ? Ja kupiłam w biedronce ostatnio tą małą paczkę 1 (bo większej nie ma) i nie wiem ile jeszcze dokupić


Aaaa i przyszła mi moja paczka z tymi "seksownymi" koszulami, chyba się dzisiaj wystroję dla TŻta, myślę że rzuci się na mnie i mnie wykorzysta jak mnie zobaczy w takim seksownym wdzianku

Chcę
A ja myślę, że jak zobaczy koszulę, to nawet nie będziesz musiała jej ubierać, tak szybko z Ciebie ją zrzuci

Napisane przez Angie_gg

Dziewczyny,
mąż dziś kupił kartonik wyprawkowy Huggies: pieluszki Newborn 27sztuk, miękkie Bawełniane ręczniki, Chusteczki nawilżane 64 szt. Wszystko w ładnym kartoniku, akurat poręczny do zabrania do szpitala. Cena: 27zł, miejsce: Intermarche.

Super sprawa, a mogę cukierka z miski?

[Dzastin08]

Napisane przez Lilith890502

ja czytałam, że te zielone nie są złe

ja mam właśnie te zielone

Nasturcja.. a wiesz,ze teraz zobaczyłam że faktycznie są rzepy i też mam te podłużne.
Elegancko, bo na taśmie dwustronnej kiepsko by się trzymały

[Angie_gg]

Napisane przez Basiaaaaaaaaa

Chcę
A ja myślę, że jak zobaczy koszulę, to nawet nie będziesz musiała jej ubierać, tak szybko z Ciebie ją zrzuci



Super sprawa, a mogę cukierka z miski?

Jasne, proszę;-) Mam jeszcze serniczek i kruche ciasto z malinami od mamy;-)

[nasturcja7667]

Napisane przez Angie_gg

Dziewczyny,
mąż dziś kupił kartonik wyprawkowy Huggies: pieluszki Newborn 27sztuk, miękkie Bawełniane ręczniki, Chusteczki nawilżane 64 szt. Wszystko w ładnym kartoniku, akurat poręczny do zabrania do szpitala. Cena: 27zł, miejsce: Intermarche.

W całym Krakowie nie ma intermarche

[domii29]

Moja szwagierka już jest po zabiegu...
W sobotę mówiła że jeszcze nie wie kiedy się do szpitala zgłosi, nie chciała się nikomu przyznać kiedy idzie... zgłosiła się dzisiaj rano i jutro już wychodzi

[lineczka1989]

przygotowałam obiad i nie mam już siły na sprzątanie

[kyte]

Napisane przez domii29

Moja szwagierka już jest po zabiegu...
W sobotę mówiła że jeszcze nie wie kiedy się do szpitala zgłosi, nie chciała się nikomu przyznać kiedy idzie... zgłosiła się dzisiaj rano i jutro już wychodzi

biedna....

[domii29]

Napisane przez kyte

biedna....

Jakoś ciężko mi w to uwierzyć że dopiero zapewniałam ją że wszystko będzie dobrze, że tym razem się uda a teraz już nie jest w ciąży... głaszczę się cały czas po brzuchu i chce mi się wyć... Nie wyobrażam sobie że mogłabym stracić moje dziecko...

[Lilith890502]

Napisane przez Angie_gg

Jasne, proszę;-) Mam jeszcze serniczek i kruche ciasto z malinami od mamy;-)

ja poproszę serniczek

Napisane przez nasturcja7667

W całym Krakowie nie ma intermarche

u mnie też nie...