W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[agnieszkaK]

a ja chciałam Lea_ny życzyć udanych przytulanek, ale Ty także na "Lekarzach" baw się dobrze. TAk to jest jak się robi kilka rzeczy na raz.

[anyaG25]

Napisane przez debraM

Jak ja mam napadowy częstoskurcz nadkomorowy to kwalifikuję się do cc? Jest gdzieś jakiś wykaz żeby to sprawdzić?

a co to takiego? Po nazwie pasuje też do moich skurczy ale nikt nigdy mi tego nie zdiagnozował

Napisane przez Kamel

Dzięki dziewczyny
Anya dziękuję Ja też mam nadzieję, że u Ciebie będzie dobrze i będziecie się cieszyć niedługo z maleństwa
Niestety nie wszystko układa się po naszej myśli, ale może nie długo

Co tam się dzieje Kamel ?? Tak mi smutno Powiedz, coś z Mężem? Czy z Twoim zdrówkiem ? Buziaki Kochana!!

[Luzia]

Napisane przez Juliette25

Która tu dziś robiła pizzę i mi smaka narobiła?
Własnie TŻ mi kupił (mrożoną niestety, ale dobre i to).
Mdli mnie jednak... nie wiem czy podołam

Ja, wyszła pycha

Jakoś dzisiaj nie mam czasu na wizaż, nadrabiam z Tżtem czas po kłótni

[anyaG25]

Poza tym witam się wieczorem,
nadrobiłam wszystkie strony i uciekam spać bo rano do pracy Do juterka !!!

[Carmenaa_88]

Napisane przez brydziajones

Niestety te tabletki nie blokuja tylko przebieg jest lagodniejszy no ale maja skutki uboczne. Dzieciatko ma 3 latka wiec ona jeszcze nawet nie rozumie co sie z nia dzieje. Strasznie mi szkoda ,Tzta siostry sa przerazeni eh...

nawet nie chcę wiedzieć jak się czują z tą wiadomością straszne. Musi być dobrze. A w Waszej rodzinie były już przypadki epilepsji, to jest dziedziczne? bo nawet nie wiem?

[Leine]

Też oglądam lekarzy
Tylko ja oglądałam już tydzień temu na internecie

Napisane przez Lea_ny

Dobra, idę się zrobić na bóstwo, bo zaraz TŻ powinien wrócić z pracy, a mam ochotę na serduszkowy wieczór

u nas znowu córa nie śpi a bym też poserduszkowała

Napisane przez Carmenaa_88

nie ja, ale też jadłam z godzinę temu. i też mrożoną, z lidla. Tania a bardzo dobra
Może akurat dasz radę wąchnij póki zamrożona, popatrz na nią, porozmawiaj, może akurat

padłam

Napisane przez vioris

Bóle były mega, ale u mnie to jeszcze było daleeeeko po tych 7 godzinach Miałam rozwarcie AŻ na 3 cm
Ja byłam dużo po terminie. Poszłam na ostatnią wizytę przed porodem po skierowanie do szpitala i akurat nie było mojego gina, bo na urlopie był. Lekarka u której byłam w zastępstwie zwróciła uwagę na to, że miałam poważny wypadek co było zapisane w karcie i operację na mózgu co musi napisać na skierowaniu a na co nie zwrócił uwagi mój lekarz wcześniej.
Do szpitala się miałam zgłosić następnego dnia. Położyli mnie i czekali. Na drugi dzień o 4 rano zaczęły się skurcze. No i tak łaziłam z tymi skurczami po korytarzu najpierw, potem już nie mogłam chodzić więc się gdzieś w sali męczyłam. I nagle się zrobiło zamieszanie. Wszyscy zaczęli biegać, bo ktoś dojrzał na tym moim skierowaniu info o tym wypadku. Zadzwonili do neurologa (w dodatku lekarki u której się leczyłam po wypadku) i ona w ciągu 15 minut była już u mnie. Zbadała mnie i jej przypomniałam, że ja to ja. Nie poznała mnie w ciąży a też już nazwisko miałam inne. Powiedziała, że absolutnie nie mogę rodzić naturalnie, bo podczas parcia zbyt duże ciśnienie się tworzy w mózgu czy coś w tym stylu - co u mnie mogłoby się skończyć padaczką Więc mega zagrożenie dla dziecka i dla mnie. No i powiedziała, że koniecznie cc. Obojętne czy znieczulenie od pasa w dół czy ogólne. No i wzięli mnie na salę, cewnik założyli i wmawiali, że powinnam mieć ogólne, bo czy dam radę wysiedzieć z tymi bólami 15 minut przy wkłuwaniu się w kręgosłup itd. No i że miałam już dość to się zgodziłam na ogólne. No nie powiem. Na tamten moment kamień mi spadł z serca, że nie muszę rodzić naturalnie Mimo, że całą ciążę nawet mi cc przez myśl nie przeszło. Jakby mnie mój lekarz skierował do neurologa wcześniej, to bym miała zaplanowane cc. A tak to było na szybko i z bólami. Ale za to nie miałam czasu na martwienie się cesarką przez całą ciążę Nie to co teraz
Dobrze tylko, że zdążyli, bo jakby coś się stało córce albo mi przy porodzie to
Ale mi opowieść wyszła No ale już wiesz dlaczego

o jeny, strasznie... ale faktycznie, na mózg może paść, bo mi się pogorszył po porodzie wzrok z tego wysiłku, a przeszedł po około 3 miechach

Napisane przez vioris

Po porodzie niekoniecznie się chce Nie jest ciężko zrezygnować z seksu, bo się jest tak zmęczonym że o niczym innym nie myślisz tylko o spaniu
Także natura wiedziała jak to zrobić żeby się człowiek za bardzo nie męczył bez serduchowania po porodzie

dokładnie

Napisane przez Lea_ny

Nie wiem czy to zadziała... co prawda niemowlaka nigdy nie miałam, ale jak się poznaliśmy, to Buba budził się w nocy od 5 do 11 razy (w tym miejscu mogę "podziękować" teściowej ) Tak więc zaliczyłam nieprzespane noce Spałam po pół godziny na noc, a i tak fikania było duuuużo

oj kochana jak będziesz po porodzie, po szyciu czy to krocza czy brzucha to masakra- jak siedziałam karmiąc to czułam takie napieranie krocza, że miałam wrażenie, że zaraz pęknę. 2 tygodnie to trwało- wieczność... a w nocy chodzenie godzinę, półtorej aby dziecko 'odbiło'
Także nie będzie Ci się chciało

[Lea_ny]

Napisane przez Jagatka_N

Lea_ny zrobiona na bóstwo?

Trochę A teraz TŻ się kąpię, ja pozapalałam właśnie świeczuszki i zaraz będziemy oglądać film o... rybach

Napisane przez agnieszkaK

a ja chciałam Lea_ny życzyć udanych przytulanek, ale Ty także na "Lekarzach" baw się dobrze. TAk to jest jak się robi kilka rzeczy na raz.

Dziękuję, dziękuję Mam tylko nadzieję, ze mi mąż nie zaśnie

Napisane przez brydziajones

U mnie byla 7:55, godzine do przodu u mnie z czasem


Oj dziewczyny glowa mnie boli ide zaraz spac...

Nie czuje sie ani na okres ani na nic, nie mam zadnych objawow wcale a wcale

Pamietacie jak Wam pisalam o tej mojej malej co miala atak? miala kolejny w sobote w nocy...dzisiaj po specjalistycznych badaniach no i niestety to jest epilepsja:rycz e-smarkam:Szkoda dzieciaka, tak sie meczy ah...cala rodzina w szoku...troszke stresujaca sytuacja teraz. Musimy sie wszyscy nauczyc z tym zyc, no i oczywiscie kazdy z nas musi byc przygotowany na ewentualna pomoc..

W ogole ten miesiac tak sie zaczal ,ze normalnie mam ochote mu wlac ( tzn miesiacowi) w pupe!:p ala:

Ma byc dobrze, musi byc i bedzie!

Dobranocka

No tak, inna strefa czasowa - zapomniałam

Kurczę, biedny maluch A skąd to się wzięło tak nagle? Jakiś uraz miala czy po prostu teraz się ujawniła choroba?

[jagodzia133]

Napisane przez maciejka1987

zapewne nie przyjdzie, jeszcze przez 9 miesięcy

do dziewczyn z fasolkami, powiedzcie mi po owu czułyście kłócie w jajnikach??

mnie nie

Napisane przez vioris

Ja mówiłam. Że ma być w tym wątku MINIMUM 5 a właściwie 6 tak jak w tamtym! Ale najlepiej oczywiście jakbyśmy wszystkie zaszły i następny wątek nazwały : Wszystkie w ciążę zaszły razem - w czerwcu rodzić będą gazem!

oooo super jestem za

Napisane przez iwonka87

A tak w ogole mam na imie Iwona 26 lat, 1 cykl staran przez endometrioze. Mialam robiona laparoskopie, no i 4 miesiacy brania tabletek. Aaa i rok po slubie Denerwujace jest to ze jak juz rok po slubie to czemu nie ma jeszcze dziecka. Gdyby to bylo takie latwe. Mam nadzieje ze jest miejsce dla nowej osoby

jak ktoś nas się pytał kedy dziecko to ja na bezczela : A jak się slub bierze to znaczy że od razu w pieluchy trzeba się pchać. Dajcie nam pożyć. I tak się skończyły gadki

Napisane przez Juliette25

Dobrze Ci Też chcę


Moje poranne mdłości na szczęście przeszły po wypiciu gorzkiej herbaty w pracy, ale było ciężko.
Jagodzia - wiem już jak to jest i nie chcę powtórki...
Tobie już przeszło?

nie rano dzisiaj zjadłam 1 połówkę bułki i to nie całą. A wczoraj ugotowałam jarzynową i zrobiłam z niej krem bo nic nie mogę jeść wrrrrr

Napisane przez Carmenaa_88

boisz się wenflonu? po porodzie nie będzie dla Ciebie taki straszny
ja uwielbiam wenflony!!! uwielbiam jak je zakładają wiem mam coś z głową

a ja się ich boję tak że hej.... zawsze mnie obrzydzają

Napisane przez brydziajones

...o tej mojej malej co miala atak? miala kolejny w sobote w nocy...dzisiaj po specjalistycznych badaniach no i niestety to jest epilepsja:rycz e-smarkam:Szkoda dzieciaka, tak sie meczy ah...cala rodzina w szoku...troszke stresujaca sytuacja teraz. Musimy sie wszyscy nauczyc z tym zyc, no i oczywiscie kazdy z nas musi byc przygotowany na ewentualna pomoc..

biedactwo... szkoda takiego maleństwa.... znam dziewczynę która ma to samo teraz ma 24lata i nie jest tak źle. Ostatnio atak miała chyba 3 lata temu.

[Leine]

Napisane przez Lea_ny

Trochę A teraz TŻ się kąpię, ja pozapalałam właśnie świeczuszki i zaraz będziemy oglądać film o... rybach

o waleniach?

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Kochane, jestem przeszczęśliwa!!! Mama tż dogadała się tak w jednej sprawie, że wyjazd będzie 20.09 czyli nie ominiemy dni płodnych jupiii

[Juliette25]

Napisane przez vioris

Jak mrożona to tylko Guseppe Najlepsza pizza jaką jadłam z mrożonych. Składniki soczyste i pyszne a spód delikatny i chrupiący no po prostu się rozpływam jak ją jem Aż mi smak przyszedł i co teraz

To była jednak nie mrożona. Zjadłam ze smakiem powiem Wam i mdłości nawet po niej przeszły. Wypiłam herbacinę, oglądnęłam M jak miłość i teraz czekam na mężusia aż się wykąpie i będziemy sobie słodko nynać.

Napisane przez brydziajones

Oj dziewczyny glowa mnie boli ide zaraz spac...

Pamietacie jak Wam pisalam o tej mojej malej co miala atak? miala kolejny w sobote w nocy...dzisiaj po specjalistycznych badaniach no i niestety to jest epilepsja:rycz e-smarkam:Szkoda dzieciaka, tak sie meczy ah...cala rodzina w szoku...troszke stresujaca sytuacja teraz. Musimy sie wszyscy nauczyc z tym zyc, no i oczywiscie kazdy z nas musi byc przygotowany na ewentualna pomoc..

Współczuję to przykra wiadomość i niestety ale trzeba trochę czasu aby przywyknąć do tego, dacie radę...

Napisane przez Luzia

Ja, wyszła pycha

Jakoś dzisiaj nie mam czasu na wizaż, nadrabiam z Tżtem czas po kłótni

Moja też była pycha...! Może nie taka jaką sama robię, ale zawsze to coś.

[Jagatka_N]

Napisane przez Lea_ny

Trochę A teraz TŻ się kąpię, ja pozapalałam właśnie świeczuszki i zaraz będziemy oglądać film o... rybach

Padłam prawie...

Owocnej nocy, mimo wszystko

[Juliette25]

Napisane przez Lea_ny

Trochę A teraz TŻ się kąpię, ja pozapalałam właśnie świeczuszki i zaraz będziemy oglądać film o... rybach

Szu szu szu

[Leine]

Olga będzie w ciąży!
Pewnie z Maxem żeby był dym

[Juliette25]

Dobranoc

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

Olga będzie w ciąży!
Pewnie z Maxem żeby był dym

no też tak myślę nie zgadzam się, nie podoba mi się
chcę się nacieszyć ich miłością czekam aż perfekcyjna się skończy
(boziu, jak można mieć taki syf w domu ) i włączam tvn player, i jazda z następnym odcinkiem Lekarzy, bo nie wytrzymam

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez Juliette25

Dobranoc

dobranoc, do jutra

[Jagatka_N]

Oczy mi się już kleją, wpatruję się w wasze wykresy i ogladam perfekcyjną, ale chyba nie doczekam do końca


P.S. nie wiem kiedy zajrzę, bo jutro wyjezdzamy do rodziców, wracamy kilka dni po weselichu około 20go....ciekawe czy jak wrócę do Was to już bedzie rozpoczęty mój nowy cykl-oby nie jak będzie mi dane zatestować 17-18go to dam znać tu albo na owuf (włamię się na laptopa siostry a co ) trzymajcie kciuki
Jedno jest pewne...nie nadrobię Was po tygodniu
Dobranoc

[debraM]

Napisane przez agnieszkaK

Skoro nie wiesz kiedy masz mieć okres, to idź, będziesz wiedzieć, rozumiem to czekanie.
ja mam dwa dni do @ i już ją chce,bo chce nowy cykl, jeszcze mam ciut nadziei,że jutro dźwignie się temp, wiem co znaczy czekanie, ale ja wiem ile mam czekać, na Twoim miejscu też bym poszła.

Mam nadzieję, że coś się dowiem

Napisane przez cowie

Przestań! Nie chcesz

Na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że wolę cc

Napisane przez Carmenaa_88

tak czytam i czytam i dobrze wiedzieć, że nie tylko mój taki delikatny na widok krwi a faceci to niby tacy silni i odważni

Bo oni nie widzą jej co miesiąc

Napisane przez anyaG25

a co to takiego? Po nazwie pasuje też do moich skurczy ale nikt nigdy mi tego nie zdiagnozował

Nie wiem Piszą mi tak albo 'migotanie przedsionków'. Mam tak, że raz na jakiś czas psuje mi się serce tak, że bije 180-200 na min i muszę jechać na ustabilizowanie do szpitala. Nie wiadomo skąd to się bierze i nie mam żadnych leków.

[vioris]

Napisane przez Leine

Olga będzie w ciąży!
Pewnie z Maxem żeby był dym

Nicole zobaczy II kreseczki

[Mygda]

Napisane przez Carmenaa_88

no też tak myślę nie zgadzam się, nie podoba mi się
chcę się nacieszyć ich miłością czekam aż perfekcyjna się skończy
(boziu, jak można mieć taki syf w domu ) i włączam tvn player, i jazda z następnym odcinkiem Lekarzy, bo nie wytrzymam

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------




dobranoc, do jutra

Tez chce cieszyć się ich szczęściem ale zawsze cos musi być nie tak w tych serialach. Jutro sobie zobacze zaległe odcinki na TVN player( w sumie tylko tam ogldam).
Dobranoc

[Leine]

Hej!

Witam z rana, bo... dręczy mnie katar i siku mi się chciało musiałam wstać wcześniej to i tempka wcześniej bo 4.30, chyba ponad 20 min leżałam i czekałam aby zmierzyć...

Od 2 dni bolą mnie jajniki... stwierdziłam, że to od ćwiczeń i dałam sobie spokój... ale dziś ujrzałam temperaturę 37,17 to myślałam, że z łózka spadnę Domyślałam się, że może być wcześniej, bo tempka zaczęła się stabilizować, ale aż tak? zobaczymy 2 kolejne dni co z tego wyniknie...


Albo szybka owulka tak jak miała Maxwelka w 2 cyklu, albo choroba się rozwija, albo efekt czekania na moment mierzenia tepki, albo zaczynam mieć gorączkę no ale owu w 13-14dc? Toż to u mnie nie możliwe
Szyjkę mierzyłam późno, ale dużo siedziałam, to była taka miękka, rozpulchniona, ale stwierdziłam, że to od długiego siedzenia

albo efekt odstawienia mastodynonu???

Jestem w szoku i musiałam przyjść Wam to napisać ale stawiam na chorobę, że mam gorączkę, bo mnie łeb boli chyba od zatok

[God Of War 20]

Napisane przez Leine

Hej!

Witam z rana, bo... dręczy mnie katar i siku mi się chciało musiałam wstać wcześniej to i tempka wcześniej bo 4.30, chyba ponad 20 min leżałam i czekałam aby zmierzyć...

Od 2 dni bolą mnie jajniki... stwierdziłam, że to od ćwiczeń i dałam sobie spokój... ale dziś ujrzałam temperaturę 37,17 to myślałam, że z łózka spadnę Domyślałam się, że może być wcześniej, bo tempka zaczęła się stabilizować, ale aż tak? zobaczymy 2 kolejne dni co z tego wyniknie...


Albo szybka owulka tak jak miała Maxwelka w 2 cyklu, albo choroba się rozwija, albo efekt czekania na moment mierzenia tepki, albo zaczynam mieć gorączkę no ale owu w 13-14dc? Toż to u mnie nie możliwe
Szyjkę mierzyłam późno, ale dużo siedziałam, to była taka miękka, rozpulchniona, ale stwierdziłam, że to od długiego siedzenia

albo efekt odstawienia mastodynonu???

Jestem w szoku i musiałam przyjść Wam to napisać ale stawiam na chorobę, że mam gorączkę, bo mnie łeb boli chyba od zatok

Hmm może faktycznie choroba jakaś? Dla pewności możesz zmierzyć normalnie pod pachą...
A to, że owu to też możliwe wszystko możliwe

[Karoloo]

probowalam troche nadrobic ale poleglam ovu po raz 3 zmienilo owulke

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4

[Mygda]

I oby to dla ciebie był znak ze to ovulka.

No oby choroby nas nie dopadaly a bojesie mój TŻ cos
Złapał bo za dużo kaszle. Rozumiem ze przez pochp jest ale po wziewach przechodzi a teraz tak nie jest. Mreska duma nie pozwala mu iść do lekarza.

[God Of War 20]

Napisane przez Karoloo

probowalam troche nadrobic ale poleglam ovu po raz 3 zmienilo owulke

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4

Tak jest, że po codziennym wpisywaniu owu aktualizuje i dlatego pisało kiedyś, że nawet jak wyznaczy owu to należy nadal współżyć bo może się przesunąć.

[brydziajones]

Napisane przez Carmenaa_88

nawet nie chcę wiedzieć jak się czują z tą wiadomością straszne. Musi być dobrze. A w Waszej rodzinie były już przypadki epilepsji, to jest dziedziczne? bo nawet nie wiem?

Napisane przez Lea_ny

No tak, inna strefa czasowa - zapomniałam

Kurczę, biedny maluch A skąd to się wzięło tak nagle? Jakiś uraz miala czy po prostu teraz się ujawniła choroba?

Nie bylo przypadkow w rodzinie. Epilepsja tez nie jest choroba genetyczna. Kwestia szczescia...czasami lekarze sami nie wiedza skad sie bierze u danej osoby. Nie miala zadnych urazow rowniez. Podobno epilepsja moze sie ujawnic w 30% u dzieci do lat 5 ,50% do lat 10 no i 70% do lat 15. Kazdy czlowiek moze NIE MUSI miec atak raz w zyciu. Taka to podstepna choroba. Lekarze mowia ze po 2-3 powinno ustapic u malej.

Dzien dobry,

Ide znowu na poranny spacer, chcialam rano zrobic test ale odlozylam na polke. Co ma byc to bedzie. W koncu mam bezowulacyjny A poza tym czuje ,ze malpa jutro nawiedzi. Jakas tam spuchnieta jestem..

[Elfka86]

Cześć zaliczyłam dziś spadek a tak miała ładnie rosnąć, miało być tak pięknie

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

brydzia biedna ta malutka

[brydziajones]

Napisane przez Elfka86

Cześć zaliczyłam dziś spadek a tak miała ładnie rosnąć, miało być tak pięknie

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

brydzia biedna ta malutka

buuu Elfka dont worry ja bede miala spadek jutro malpiszonowy

[Juliette25]

Dzień dobry Zapowiada się piękny dzień...

Napisane przez brydziajones

Ide znowu na poranny spacer, chcialam rano zrobic test ale odlozylam na polke. Co ma byc to bedzie. W koncu mam bezowulacyjny A poza tym czuje ,ze malpa jutro nawiedzi. Jakas tam spuchnieta jestem..

Oj Też mam ochotę na jakiś spacer
Zazdroszczę Ci silnej woli - ja już zapewne bym nie wytrzymała

Leine - oby to od owulki - tak jak pisała God - zmierz pod pachą a dowiesz się czy to choroba czy nie

Znów dziś tempki nie zmierzyłam

[nadiak1]

Witam się.
Wczoraj miała wizytę u ginekologa. Miałam iść za tydzień, ale go nie ma. Poszłam tak wcześnie bo biorę Bromergan na prolaktynę i akurat mi się kończył, a nie wiedziałam czy mogę przestać brać. Lekarz potwierdził ciąże, ale dzidziusia jeszcze nie widać, dał mi Duphastan i Luteinę na podtrzymanie ( we względu na brak tarczycy, sztuczne hormony i tę prolaktynę) i dwa tygodnie L4. Trochę się zmartwiłam tym L4 myślałam, że będe pracować do końca stycznia, później wezmę sobie urlop za 2014 i dodatek urlopowy ($$$), a dopiero później na zwolnienie. I te leki? jestem lekko zestresowana.
Jeszcze goga powiedziałam mu, że miałam OM 21.08, a ja miałam 11.08. Pomyliło mi się z owulacją i dopiero w domu mnie olśniło!! Pół nocy przez to nie spałam, zadzwonię do niego i mu powiem bo będę o tym myśleć przez następne dwa tygodnie do wizyty.

[debraM]

Hejo U mnie dalej @ nie ma, a tempka wysoko