Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[ilkas]

Napisane przez santom

Ilkas to sie szybko do roboty wzieliscie

hahaha Ja chciałam jeszcze poczekać. Tak z rok przynajmniej! Mój mąż już chciał drugie chyba ze 3 miesiące temu Ale byłam twarda i się nie dałam! Powiedziałam, że czekamy rok, to rok!!
Taaa...jak widać mogłam sobie mówić...

[santom]

Napisane przez ilkas

hahaha Ja chciałam jeszcze poczekać. Tak z rok przynajmniej! Mój mąż już chciał drugie chyba ze 3 miesiące temu Ale byłam twarda i się nie dałam! Powiedziałam, że czekamy rok, to rok!!
Taaa...jak widać mogłam sobie mówić...

Skuteczny skubany jest za to fajna rozce wieku bedziecie miec miedzy dzieciaczkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[M_aria]

Santom
Było tam coś niewyraźniego co może będzie zarodkiem ale serduszka nie było. Lekarz nic mi nie powiedział, bo oni nigdy nie przesądzają przedwcześnie i zawsze chcą za tydzień jeszcze raz zobaczyć, mi się wydaje że powinno bić już serduszko i albo ten sprzęt był słaby albo czeka mnie znów zabieg

[santom]

Mam nadzieje, ze jednak z dzidzia bedzie w porzadku wszystko, bede o Was myslec!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nikii89]

Napisane przez 8mouse3

Witam dziewczyny

Myślę, że mogę do Was dołączyć. Ostatnio na wizażu byłam przed ślubem (3 lata temu), teraz czas na dzidzi

Tak w skrócie to od ok. 1,5 roku staraliśmy się o dziecko: częściowo sami, częściowo z wizytami u lekarza, potem znowu sami, bez "prochów". W sobotę byłam u ginka: poszłam się leczyć a wyszłam w 3/4 tygodniu ciąży Na razie jestem po pierwszym usg ( fasolka ma 5,5 mm ) i betaHCg, w czwartek kolejne badania i w piątek kontrola. Obyśmy wszystkie w maju i czerwcu mogły się razem cieszyć z naszych wyrośniętych fasolek

Witam i gratuluję Na kiedy mniej więcej termin ??

Napisane przez ilkas

Cześć dziewczyny

Witam się baaardzo nieśmiało
Spóźnia mi się okres 3 dni..zawsze miałam meega regularne. Stwierdziłam, że pora dzisiaj na test. Zrobiłam godzinę temu...
Zrobiłam tak o..żeby się uspokoić, bo byłam pewna, że zaraz dostanę okres..przecież brzuch mnie pobolewa itp.
A tu II kreseczki..
Chyba jeszcze to do mnie nie dotarło...chyba jeszcze nie wierzę...

Do tego, mam 6-cio miesięczną córcię...urodziłam w lutym. Czy ja na prawdę znowu jestem w ciąży?

Witaj no to się pospieszyliście Ja myślałam że mam tu najmłodsze pierwsze dziecko bo 17m a tu jednak nie

Napisane przez M_aria

Już po wizycie
Niestety nie jest dobrze. Coś tam było widać tzn ciałko żółte z czymś w srodku. Nie było takiej masakry jak ostatnio ale też nie było dokładnie widać czy jest to rozwinięty tak jak powinien zarodek. Byłam u innego gina niż ostatnio i nie wiem czy to kwestia sprzętu bo teraz te całe usg było mniej wyraźne. Mam zadzwonić w przyszłym tygodniu i on mnie przyjmie na dyżurze w szpitalu lub w gabinecie. Przesunął mi się termin bo jak mi lekarz wyliczył to powinien być 28.04 a z usg wyszło 4.05

Myśl pozytywnie, musi być dobrze. Bo lekarze bardziej się sugerują terminem wg OM , a nie USG bo co USG to może być inne termin , w zależności od wielkości dzidzi.

[Miminek]

o matko, napisałyście tyle, że nie dam rady nadrobić
Dzisiaj udałam się na badania beta-hcg i mój wyniki to 450 zważywszy na to, że mam jeszcze 2 dni do miesiączki uważam, że to bardzo bardzo dobry wyniki.
Jutro idę do ginki w sprawie wyników tej cytologii. Już nie mogę się doczekać bo niepewność jest straszna.

Mignęło mi coś na temat objawów- u mnie praktycznie w tej ciąży objawów poza pobolewaniem podbrzusza nie ma. W pierwszej ciąży była masakra.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez ilkas

Cześć dziewczyny

Witam się baaardzo nieśmiało
Spóźnia mi się okres 3 dni..zawsze miałam meega regularne. Stwierdziłam, że pora dzisiaj na test. Zrobiłam godzinę temu...
Zrobiłam tak o..żeby się uspokoić, bo byłam pewna, że zaraz dostanę okres..przecież brzuch mnie pobolewa itp.
A tu II kreseczki..
Chyba jeszcze to do mnie nie dotarło...chyba jeszcze nie wierzę...

Do tego, mam 6-cio miesięczną córcię...urodziłam w lutym. Czy ja na prawdę znowu jestem w ciąży?

O jaaaaa..... szok! GRATULACJE!
Będzie Wam pewnie ciężko na początku, ale kurde taka mała różnica jest chyba najlepsza. Dzieci będą się "chowały" razem.
U nas będzie 3,5letnia różnica, uważam, że to dużo.

[malinka1984]

Witajcie z tej strony ciocia klocia.
Dziś byłam na usg i zacytuję Panią ultrasonograf "na dwoje babka wróżyła, albo będzie z tego wczesna ciąża albo miesiączka lada dzień", a tu 33dc (7 dni po terminie @), test w piątek negatywny, endometrum diś 13mm bardzo grube, ale biorę już 5 ty dzień Duphaston więc pewnie przez to.Jajniki bolą pioruńsko, nospa jż dziś była, schiz majtkowy też jest czyli sprawdzanie czy już jest czy nie ma małpy...ehh
Jak ja bym chciała żeby to była ciąża ale Bóg jeden wie co przynesie los.

[santom]

malinka, to zrob jeszcze jeden test jutro rano, to da Ci pewnosc, albo jeszcze lepiej bhcg, bo bez sensu zebys brala dupka bez ciazy i tylko sztucznie podtrzymywala cykl, to bez sensu jest. ginka Ci bety nie kazala robic?

[Nikii89]

Napisane przez malinka1984

Witajcie z tej strony ciocia klocia.
Dziś byłam na usg i zacytuję Panią ultrasonograf "na dwoje babka wróżyła, albo będzie z tego wczesna ciąża albo miesiączka lada dzień", a tu 33dc (7 dni po terminie @), test w piątek negatywny, endometrum diś 13mm bardzo grube, ale biorę już 5 ty dzień Duphaston więc pewnie przez to.Jajniki bolą pioruńsko, nospa jż dziś była, schiz majtkowy też jest czyli sprawdzanie czy już jest czy nie ma małpy...ehh
Jak ja bym chciała żeby to była ciąża ale Bóg jeden wie co przynesie los.

Zrób test jeszcze raz
Mi II kreski wyszły w dniu spodziewanej @.
A masz zawsze regularne?? Jak tak t 7 dni po terminie oznacza tylko jedno

[malinka1984]

Nie ginka oraz specjalista od ultrasonografii stwierdziły obie że mam brać dupka przez 10 dni czyli jeszcze 5 dni, @ jak ma przyjść to i tak przyjdzie nawet przy dupku tym bardziej przy takim grubym endo,a jak miała by być to ciąża to lepiej brać tym bardziej że progesteron w 20dc miłam ledwo powyżej 2.01

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Mam regularne co 26-27 dni, ale ten cykl niby bez owu, no i w 30dc test negatywny i ten ultraczuły więc ja nadzieii nie mam.

[santom]

troche nie kumam tego. po co faszerowac sie chemia, jesli mozna sprawdzic bete i miec pewnosc. jesli cykl byl bez owulacji faktycznie to tym bardziej ma prawo byc dluzszy niz normalnie.

[malinka1984]

Jutro beta, co ma być to i tak będzie.

[zaaaabcia]

ilkas - masz 6 miesiaczna coreczke i już Ci się miesiączki wyrownaly po porodzie tak ze masz regularne?

[santom]

Napisane przez malinka1984

Jutro beta, co ma być to i tak będzie.

Jakby nie bylo bedziesz miala pewnosc w te lub we wte

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ilkas]

Napisane przez zaaaabcia

ilkas - masz 6 miesiaczna coreczke i już Ci się miesiączki wyrownaly po porodzie tak ze masz regularne?

Dokładnie. Sama jestem zdziwiona. Pierwszą @ dostałam 2 miesiące po porodzie mimo, że karmiłam piersią. I potem miesiąc w miesiąc @ co 29 dni jak w zegarku.

Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa..ale kurcze jakoś aż mi tak głupio...ale nie potrafię się jeszcze z tego cieszyć. Jestem póki co naprawdę przerażona. Przecież jak urodzę to moja córcia będzie miała rok i 3 miesiące..to bardzo mało...

[zaaaabcia]

Napisane przez ilkas

Dokładnie. Sama jestem zdziwiona. Pierwszą @ dostałam 2 miesiące po porodzie mimo, że karmiłam piersią. I potem miesiąc w miesiąc @ co 29 dni jak w zegarku.

Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa..ale kurcze jakoś aż mi tak głupio...ale nie potrafię się jeszcze z tego cieszyć. Jestem póki co naprawdę przerażona. Przecież jak urodzę to moja córcia będzie miała rok i 3 miesiące..to bardzo mało...

Wow to faktycznie rzadko kiedy spotykane żeby @ sie tak uregulował jeszcze jak kp.

Mój synek ma 15 miesięcy i było by teraz cieżko zając sie malizna, chodź wiadomo nie ma rzeczy nie do zrobienia

[monika7903]

wiola883 powodzenia trzymam kciuki

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez malinka1984

Jutro beta, co ma być to i tak będzie.

trzymam kciuki powodzenia

[kashha]

Hej dziewczyny!

Wrocilam! z dobrymi wiadomosciami bylismy dzis na USG i mamy fasolke i slyszelismy bijace serduszko...

Ostatnie kilka dni bylo dla mnie stresujace... Ale juz wszystko dobrze... ufff

Tz az sie oczka zaswiecily jak serduszko uslyszal...
Zbieramy nasze malzenstwo do "kupy" wierze ze bedzie ok!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ilkas]

Napisane przez zaaaabcia

Wow to faktycznie rzadko kiedy spotykane żeby @ sie tak uregulował jeszcze jak kp.

Mój synek ma 15 miesięcy i było by teraz cieżko zając sie malizna, chodź wiadomo nie ma rzeczy nie do zrobienia

Aaa czyli rozumiem, że Ty jesteś z wątku maj-czerwiec z zeszłego roku? Kurcze..no właśnie..już taki 15 miesięczniak to na pewno wszędzie go pełno

Napisane przez kashha

Hej dziewczyny!

Wrocilam! z dobrymi wiadomosciami bylismy dzis na USG i mamy fasolke i slyszelismy bijace serduszko...

Ostatnie kilka dni bylo dla mnie stresujace... Ale juz wszystko dobrze... ufff

Tz az sie oczka zaswiecily jak serduszko uslyszal...
Zbieramy nasze malzenstwo do "kupy" wierze ze bedzie ok!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluję ! Cieszę się, że wszystko dobrze. No i to bijące serduszko..
Pamiętam jak zobaczyłam jak bije, pierwszy raz na usg jak byłam z Emilką w ciąży..ehh.. A teraz wszystko zaczyna się od nowa...

Dziewczyny kiedy byłyście u lekarza pierwszy raz? Ile po spodziewanej @?
Bo ja pamiętam, że właśnie w pierwszej ciąży poszłam za wcześnie..nic nie było widać..tylko pęcherzyk..ale nic nie było w środku I ja się potem przez to strasznie stresowałam do kolejnej wizyty. Teraz zamierzam poczekać..i tak się zastanawiam ile..

[ilona_0105]

Napisane przez kashha

Hej dziewczyny!

Wrocilam! z dobrymi wiadomosciami bylismy dzis na USG i mamy fasolke i slyszelismy bijace serduszko...

Ostatnie kilka dni bylo dla mnie stresujace... Ale juz wszystko dobrze... ufff

Tz az sie oczka zaswiecily jak serduszko uslyszal...
Zbieramy nasze malzenstwo do "kupy" wierze ze bedzie ok!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratuluje serduszka
i bardzo dobrze że walczycie o małżeństwo
trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nikii89]

Napisane przez ilkas

Dokładnie. Sama jestem zdziwiona. Pierwszą @ dostałam 2 miesiące po porodzie mimo, że karmiłam piersią. I potem miesiąc w miesiąc @ co 29 dni jak w zegarku.

Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa..ale kurcze jakoś aż mi tak głupio...ale nie potrafię się jeszcze z tego cieszyć. Jestem póki co naprawdę przerażona. Przecież jak urodzę to moja córcia będzie miała rok i 3 miesiące..to bardzo mało...

Dasz radę Ja mam starszego brata dokładnie o 10m i 8d , więc to dopiero wyczyn ze strony rodziców

Napisane przez kashha

Hej dziewczyny!

Wrocilam! z dobrymi wiadomosciami bylismy dzis na USG i mamy fasolke i slyszelismy bijace serduszko...

Ostatnie kilka dni bylo dla mnie stresujace... Ale juz wszystko dobrze... ufff

Tz az sie oczka zaswiecily jak serduszko uslyszal...
Zbieramy nasze malzenstwo do "kupy" wierze ze bedzie ok!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super wieści
i za małżeństwo

Ilkas w pierwszej ciąży byłam w 5tc przez badanie nie stwierdził więc kazał przyjść za tydzień na USG (USG nie ma w gabinecie więc zawsze zapisuje na inny termin) więc byłam w 6t6d i widziałam tylko pęcherzyk. A potem już wizyty co 3 tygodnie.
Teraz jestem też w 5 tc wizytę mam dopiero 3.10 , ale dzwonię dzisiaj aby szybciej mnie przyjął , bo wczoraj zemdlałam i od kilku dni podbrzusze mnie pobolewa. Wiem że jeszcze nic nie będzie widać. Ale trochę to przyśpieszę , bo pewnie najpierw zrobi mi zwykłe badanie stwierdzi że jeszcze ciąży nie widać i każe przyjść na USG za tydzień.

[ilkas]

Nikii89 uulala, to rodzice faktycznie dali czadu no i jak Ci się żyło z bratem w związku z taką małą różnicą wieku? Faktycznie dobrze się dogadywaliście i "razem chowaliście"?

A w ogóle widzę na pierwszej stronie, że masz OM 7.08. Czyli jesteśmy blisko siebie. Ja OM miałam 9.08
Nie no, jeśli Cię boli podbrzusze to jasne, że idź wcześniej! Bo do października to jeszcze daleko
Ja chyba tak się jakoś umówię żeby być w około 8 tyg ciąży.

[Nikii89]

Napisane przez ilkas

Nikii89 uulala, to rodzice faktycznie dali czadu no i jak Ci się żyło z bratem w związku z taką małą różnicą wieku? Faktycznie dobrze się dogadywaliście i "razem chowaliście"?

A w ogóle widzę na pierwszej stronie, że masz OM 7.08. Czyli jesteśmy blisko siebie. Ja OM miałam 9.08
Nie no, jeśli Cię boli podbrzusze to jasne, że idź wcześniej! Bo do października to jeszcze daleko
Ja chyba tak się jakoś umówię żeby być w około 8 tyg ciąży.

Powiem tak w dzieciństwie różnie było, raz się bawiliśmy a raz biliśmy Teraz mamy dobry kontakt, mam jeszcze o 2lata młodszego brata i z nim też jest dobry kontakt ale ciut gorszy niż z tym starszym bratem.

Wiem że jest dużo tutaj mamusiek z maluchami też, ale mi się wydaje że te podbrzusze boli też przez noszenie syna. Ma 17m i ok 12,5kg. Zawsze można nie nosić, ale jak się jest samemu i brzdąc się domaga to trudno odmówić, a wtedy mam taki wrzask że głowa boli. Chociaż udaje mi się już coraz częściej że pójdzie sam itp. Ale czasami ma takie zagrywki że na spacerek na nóżkach, do wózka nie pomyśli aby wsiąść bo ryk a w połowie spaceru mama dźwigaj bo inaczej nie pójdę. Też chciałam iść dopiero w 8tc ale wolę iść teraz i być spokojniejsza. Owszem chciałabym już usłyszeć serduszko, lecz najważniejsze teraz aby do tego dotrwać. Może i niepotrzebnie panikuję, ale lepiej iść za wcześniej niż potem żałować że poszło się za późno. A czasem wieczorem tak brzuch mnie boli że nawet nogą ruszyć nie można.

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Ilkas to będziemy blisko siebie rodziły

[ilkas]

Nikii89 czyli jednak coś w tym jest z tą różnicą wieku
Jeśli Cię tak boli to lepiej dmuchać na zimne i iść. Tym bardziej, że faktycznie raczej nie powinnaś dźwigać..choć zdaję sobie sprawę, że to nie łatwe. Moja Emilka waży dopiero 7 kg..ale już się boję co będzie pod koniec ciąży
A siedzisz ze swoim synkiem w domu, czy wróciłaś do pracy po macierzyńskim?
No i dokładnie - termin porodu będziemy miały koło siebie

[Dark lady]

Witam się

Czy można się przyłączyć?

W niedzielę wyszły nieśmiałe 2 kreseczki i z chęcią przyłączę się do wątku mamusiowego Chociaż jeszcze wszystko trzeba sprawdzić

Om 10.08, wyliczony z kalkulatora TP 16-18.05 Do lekarze idę za 3 tygodnie

[Nikii89]

Napisane przez ilkas

Nikii89 czyli jednak coś w tym jest z tą różnicą wieku
Jeśli Cię tak boli to lepiej dmuchać na zimne i iść. Tym bardziej, że faktycznie raczej nie powinnaś dźwigać..choć zdaję sobie sprawę, że to nie łatwe. Moja Emilka waży dopiero 7 kg..ale już się boję co będzie pod koniec ciąży
A siedzisz ze swoim synkiem w domu, czy wróciłaś do pracy po macierzyńskim?
No i dokładnie - termin porodu będziemy miały koło siebie

Siedzę w domu , jestem z nim 24h Jak byłam w pierwszej ciąży i się dowiedzieli to nie przedłużyli mi umowy (byłam na zleceniu) i od tego czasu jestem na bezrobociu. No i z TŻ postanowiliśmy że zostanę dopóki Oskar nie pójdzie do przedszkola, no a teraz drugie więc tak samo

Jak to mówią ciąża to nie choroba, moja znajoma miała dzieci rok po roku i nosiła , dźwigała i nic, zero jakichkolwiek bóli. Na ale każda ciąża jest inna.
Dobrze chociaż że Oskar już chodzi to mozna trochę ograniczyć te noszenie, no ale wyeliminować całkowicie się niestety nie da.

Mi termin porodu wychodzi na 14.05. Dzień przed urodzinami teściowej . ;/

Napisane przez Dark lady

Witam się

Czy można się przyłączyć?

W niedzielę wyszły nieśmiałe 2 kreseczki i z chęcią przyłączę się do wątku mamusiowego Chociaż jeszcze wszystko trzeba sprawdzić

Om 10.08, wyliczony z kalkulatora TP 16-18.05 Do lekarze idę za 3 tygodnie

Witaj
I gratuluję II kreseczek

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

ilkas co do różnicy wieku to właśnie dlatego my z TŻ postanowiliśmy że chcemy aby było max 2 lata różnicy.

[Miminek]

Witam się poniedziałkowo
Dzieć odprowadzony do przedszkola (od 7.30). Teraz siedzę sobie w pracy i popijam kawkę. Dzisiaj wizyta u gina i stresik już od rana.

Witam wszystkie nowe koleżanki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolitka888]

Napisane przez kashha

Hej dziewczyny!

Wrocilam! z dobrymi wiadomosciami bylismy dzis na USG i mamy fasolke i slyszelismy bijace serduszko...

Ostatnie kilka dni bylo dla mnie stresujace... Ale juz wszystko dobrze... ufff

Tz az sie oczka zaswiecily jak serduszko uslyszal...
Zbieramy nasze malzenstwo do "kupy" wierze ze bedzie ok!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje!! Wspaniale wiesci, ale zazdroszczeTeraz juz wszystko bedzie do przodu i mniej stresu-pamietaj
A i w malzenstwie sie wyprostuje.. wkoncu kto bardziej nie scala jak maluszek.Wierze, ze wszystko sie ulozy




Ja wczoraj sie masakrycznie czulam..w ost godz pracy takie wzdecie przylazlo ze masakra..zdazylam sie po drodze poklocic z Tż bo niestety na kims sie musialam wyzyc jak to mi zle i jakie to niesprawiedliwe i ze mam dosc tego samopoczucia i dolegliwosci itp..az sie poryczalam.Wrocilam do domu i prosto do wyrka..bylo mi niedobrze ale za malo by samoistnie zwymiotowac a to chyba jeszcze gorsze..no i od 21 do 24 sie tak meczylam bidnie sama..nie bylam wstanie luteiny pod jezyk wsadzic bo ten jej smak bleee..
Dzis przyszla kupa uf uf..Poszlam do lekarza na 2 czesc badan z krwi i na szczescie jutro bede miala wszystkie wyniki
Do pracy na 16..oby dzis wieczor byl lepszy..

P.s. mam czasem dola bo chyba cos ze mna jest nie tak..albo jestem egoistka za duza albo bede okropna matka albo jeszcze cos rownie paskudnego..nie raz czytam jak to sie ktos cieszy z mdlosci czy tych wszystkich dolegliwosci..ze ciaza to taki wspanialy okres..ze dla maluszka wszystko itp..ja tego w ogole nie czuje, mam nie raz dosc i chcialabyk sie czuc dobrze w swoim ciele..(nie wiem czy to dlatego, ze jakby nie dociera do mnie ze jestem w tej ciazy bo jeszcze nawet zarodka nie widzialam...czy to przez moja fobie..nie wiem

[Nikii89]

Napisane przez lolitka888

gratulacje!! Wspaniale wiesci, ale zazdroszczeTeraz juz wszystko bedzie do przodu i mniej stresu-pamietaj
A i w malzenstwie sie wyprostuje.. wkoncu kto bardziej nie scala jak maluszek.Wierze, ze wszystko sie ulozy




Ja wczoraj sie masakrycznie czulam..w ost godz pracy takie wzdecie przylazlo ze masakra..zdazylam sie po drodze poklocic z Tż bo niestety na kims sie musialam wyzyc jak to mi zle i jakie to niesprawiedliwe i ze mam dosc tego samopoczucia i dolegliwosci itp..az sie poryczalam.Wrocilam do domu i prosto do wyrka..bylo mi niedobrze ale za malo by samoistnie zwymiotowac a to chyba jeszcze gorsze..no i od 21 do 24 sie tak meczylam bidnie sama..nie bylam wstanie luteiny pod jezyk wsadzic bo ten jej smak bleee..
Dzis przyszla kupa uf uf..Poszlam do lekarza na 2 czesc badan z krwi i na szczescie jutro bede miala wszystkie wyniki
Do pracy na 16..oby dzis wieczor byl lepszy..

P.s. mam czasem dola bo chyba cos ze mna jest nie tak..albo jestem egoistka za duza albo bede okropna matka albo jeszcze cos rownie paskudnego..nie raz czytam jak to sie ktos cieszy z mdlosci czy tych wszystkich dolegliwosci..ze ciaza to taki wspanialy okres..ze dla maluszka wszystko itp..ja tego w ogole nie czuje, mam nie raz dosc i chcialabyk sie czuc dobrze w swoim ciele..(nie wiem czy to dlatego, ze jakby nie dociera do mnie ze jestem w tej ciazy bo jeszcze nawet zarodka nie widzialam...czy to przez moja fobie..nie wiem

Będziesz dobrą matką i nawet nie myśl inaczej !!!!!!
A to że nie cieszysz się z tego że źle się czujesz to nie oznacza egoizmu itp.
Wiele kobiet nie cieszy się z własnego wyglądu w ciąży, z tego że źle się czują nawet przeklinają ten stan, ale kochają swoje dzieci.
A co to za fobia?

[santom]

Napisane przez ilkas

Aaa czyli rozumiem, że Ty jesteś z wątku maj-czerwiec z zeszłego roku? Kurcze..no właśnie..już taki 15 miesięczniak to na pewno wszędzie go pełno


Gratuluję ! Cieszę się, że wszystko dobrze. No i to bijące serduszko..
Pamiętam jak zobaczyłam jak bije, pierwszy raz na usg jak byłam z Emilką w ciąży..ehh.. A teraz wszystko zaczyna się od nowa...

Dziewczyny kiedy byłyście u lekarza pierwszy raz? Ile po spodziewanej @?
Bo ja pamiętam, że właśnie w pierwszej ciąży poszłam za wcześnie..nic nie było widać..tylko pęcherzyk..ale nic nie było w środku I ja się potem przez to strasznie stresowałam do kolejnej wizyty. Teraz zamierzam poczekać..i tak się zastanawiam ile..

kurxze zazdroszcze Wam tez mozliwosci pojscia sobie na usg i do lekarza. Ja musze czekac nie wiadomo ike, a boje sie, ze na koniec mi napisza, ze nie widza potrzeby robienia wczesniejszego usg i tyle sie naogladam malucha. Szlag by to trafil. No ale z drugiej strony jeki chodzi o dzidzie to tak naprawde to czy zrobimy usg czy nie nie ma wplywu na to czy bedziemy mogly pomoc dziecku, bo na tak wczesnym etapie nic nie mozna zrobic niestety. Jedynie to usg sluzy nam jako uspokajacz. No chyba, ze nie daj Boze dziecie martwe, a ciaza leci dalej i sie trzyma, to juz jest niebezpieczne;(

Napisane przez Nikii89

Powiem tak w dzieciństwie różnie było, raz się bawiliśmy a raz biliśmy Teraz mamy dobry kontakt, mam jeszcze o 2lata młodszego brata i z nim też jest dobry kontakt ale ciut gorszy niż z tym starszym bratem.

Wiem że jest dużo tutaj mamusiek z maluchami też, ale mi się wydaje że te podbrzusze boli też przez noszenie syna. Ma 17m i ok 12,5kg. Zawsze można nie nosić, ale jak się jest samemu i brzdąc się domaga to trudno odmówić, a wtedy mam taki wrzask że głowa boli. Chociaż udaje mi się już coraz częściej że pójdzie sam itp. Ale czasami ma takie zagrywki że na spacerek na nóżkach, do wózka nie pomyśli aby wsiąść bo ryk a w połowie spaceru mama dźwigaj bo inaczej nie pójdę. Też chciałam iść dopiero w 8tc ale wolę iść teraz i być spokojniejsza. Owszem chciałabym już usłyszeć serduszko, lecz najważniejsze teraz aby do tego dotrwać. Może i niepotrzebnie panikuję, ale lepiej iść za wcześniej niż potem żałować że poszło się za późno. A czasem wieczorem tak brzuch mnie boli że nawet nogą ruszyć nie można.

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Ilkas to będziemy blisko siebie rodziły

U mnie ogolnie maj jest miesiacem wesolym, bo sama sie w.maju urodzilam i slub bralismy tez w maju
a co do roznicy wieku: ja chyba jakas inna jestem, bo bym chciala duza roznice, conajmniej 8 lat tylko ciekawe co mi z tego wyjdzie

kasha super wiesci!!! ciesze sie, ze wszystko powoli sie uklada i ze z dzidzia ok!!! bo nam tutaj stracha napedzilas!!!

Napisane przez Dark lady

Witam się

Czy można się przyłączyć?

W niedzielę wyszły nieśmiałe 2 kreseczki i z chęcią przyłączę się do wątku mamusiowego Chociaż jeszcze wszystko trzeba sprawdzić

Om 10.08, wyliczony z kalkulatora TP 16-18.05 Do lekarze idę za 3 tygodnie

Napisane przez Nikii89

Siedzę w domu , jestem z nim 24h Jak byłam w pierwszej ciąży i się dowiedzieli to nie przedłużyli mi umowy (byłam na zleceniu) i od tego czasu jestem na bezrobociu. No i z TŻ postanowiliśmy że zostanę dopóki Oskar nie pójdzie do przedszkola, no a teraz drugie więc tak samo

Jak to mówią ciąża to nie choroba, moja znajoma miała dzieci rok po roku i nosiła , dźwigała i nic, zero jakichkolwiek bóli. Na ale każda ciąża jest inna.
Dobrze chociaż że Oskar już chodzi to mozna trochę ograniczyć te noszenie, no ale wyeliminować całkowicie się niestety nie da.

Mi termin porodu wychodzi na 14.05. Dzień przed urodzinami teściowej . ;/



Witaj
I gratuluję II kreseczek

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

ilkas co do różnicy wieku to właśnie dlatego my z TŻ postanowiliśmy że chcemy aby było max 2 lata różnicy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.