Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)

[Martusiaaa21]

Napisane przez Nikii89

U mnie też pierwsza wizyta, ale w przychodni ginek przyjmuje na dole a USG jest na górze i np. on USG robi od 13-14/15 a potem schodzi no dół na wizyty. Więc ja jestem na 16 zapisana więc pierw zwykłe badanie co powie mi "że ciąży jeszcze stwierdzić nie może" i każe przyjść za tydzień na dopochwowe USG. Ja bym czekała jeszcze do tego 3.10 , ale czasem mam taki ból brzucha że masakra . W pierwszej ciąży tak nie miałam.

aha rozumiem, ale jak ma CIę uspokoić ta wizyta to idź

[dwakolory1]

Napisane przez JJJustynAAA

Cudowne podejście do rozstępów. Ja ich nigdy nie miała, trochę się ich obawiam., Jestem niewielkiej postury i nie mam problemów z nadwagą, ale słyszałam że to nie ma znaczenia, jeśli rozstępy mają być to się pojawią... Trudno muszę zakupić jakiś krem, podobno są dość dobre które zwalczają trochę rozstępy.

Polecam mustele

Napisane przez Martusiaaa21

to na pewno, początku będą trudne, żeby się odzwyczaić od tej wygody. Ale może syn będzie CI trochę pomagał, pobawi trochę młodsze rodzeństwo.

Kubuś bardzo się cieszy na rodzeństwo więc napewno mi pomoże.

[Dark lady]

Hej

U nas dziś paskudnie, właśnie tak jesiennie

Rzadko wpadam bo z synkiem siedzę non-stop. W piątek będzie miał 1rok i 7miesięcy . Rodzeństwo będzie specjalnie dla niego, właśnie tak jak piszecie żeby były ok. 2 lata różnicy. Nie dało się wcześniej bo miałam cc i niestety lekarz powiedział że lepiej 1,5 roku poczekać

Wyznaczyłam sobie dziś wizytę - na 28.09 o godzinie 10 . Mąż ze mną pójdzie, przy pierwszej ciąży też był na pierwszej wizycie, ale wtedy pobiegłam w 5-6 tygodniu bo leki brałam na zapalenie ucha. No i wyszedł tylko pęcherzyk ciążowy, ale jak mąż się cieszył )

Co do małych różnic mąż ma siostrę młodszą o w rok i 2 miesiące i jakoś dawali radę

A rozstępy - praktycznie nie miałam, dopóki w ostatnim miesiącu ciąży nie zaczęłam puchnąć jak balon bo dostałam gestozę :/ i w ciągu tygodnia przybyło mi 10 kg opuchlizny . Mój brzuch to mapa rzek świata i jakoś z tym żyję, przykre ale nie jest to aż tak wadzące. Damy radę z rozstępami lub bez

[Magdi555]

Ja też słyszałam, że mustele jest dobry
Dwakolory, zdrówka! Kubuś to bardzo ładne imię

I u nas jesiennie

Umówiłam się na wizytę - na 02.10 na 16:30. Teraz i ja zaczynam mieć stracha. Jakoś bez ustalonego terminu, nie myślałam o tym
Bety jednak nie będę robić...koszt to 45zł Zostanę przy testach

No i nie wiem kiedy ja Was wszystkie spamiętam A pewnie będzie nas dużo więcej

[gosius91]

Dzień dobry widze, ze jakos watek troszke ruszył, moze sie w koncu uda mi wbic

[Dark lady]

Magdi, spamiętasz. Nie stresuj się. Ja bety nie robiłam ani za 1 ani teraz, wystarczy że za gina zapłacę, bo po poprzedniej ciąży ginekologom na NFZ bardzo ładnie dziękuję . Później pójdę żeby mi skierowanie na badania dał za darmochę , chyba że mało mi gin zleci, bo grupę krwi mam itd.

[VwVampirka]

Witam

U mnie zzzzzzzimno. Będę musiała na dniach pojechać do domu rodzinnego i przywieźć sobie ubranka zimowe, bo u siebie prawie nic nie mam Jutro TŻ ma wolne, to może go namówię, by pojechał ze mną i pomógł mi z tobołkami. Pewnie nie będzie zachwycony, bo przy okazji będę musiała zajść do pracy i coś tam zrobić...

Napisane przez Magdi555

VwVampirka, super, że wizyta udana i lekarz przypadł Ci do 'gustu' A to prywatnie?

na kasę chorych

Anessa, za kreseczkę

Lolitka, jak wypadła wizyta

Napisane przez dwakolory1

...Ja też mam wizytę 24.09. godz 17.40

to chwilkę po mnie, ja na 17:15
No i współczuję choróbska a brać tylko rutinoscorbin możesz, tak jak bierzesz... ale możesz też porządnie wyleżeć wirusa, to też pomaga

Zastanawiam się nad zrobieniem spacerku dla zdrowotności... nie chce mi się, ale muszę się trochę ruszać, bo za ok 8 miesięcy zginę
A wy ćwiczycie jakoś, albo chodzicie na spacerki itp.? (poza sprzątaniem domu). Ja mam taką fajną, wielką piłę do ćwiczeń z wypustkami masującymi. Przed ciążą ciągle na niej coś ćwiczyłam (głównie brzuszki, pompki, scyzoryki i mostki) ale teraz leży w kącie, a ja nie wiem czy dalej mogę ćwiczyć tak jak do tej pory...

[Nikii89]

Napisane przez JJJustynAAA

Cudowne podejście do rozstępów. Ja ich nigdy nie miała, trochę się ich obawiam., Jestem niewielkiej postury i nie mam problemów z nadwagą, ale słyszałam że to nie ma znaczenia, jeśli rozstępy mają być to się pojawią... Trudno muszę zakupić jakiś krem, podobno są dość dobre które zwalczają trochę rozstępy.

Ja smarowałam się w pierwszej ciąży jak tylko dowiedziałam się że w niej jestem, do 7mc nic i to mnie cieszyło, a potem wysyp. W poprzedniej ciąży przez pierwsze 6m przytyłam tylko 6kg a ostatnie 3m to aż 10kg ;/
No ale mój syn to "chłop jak dąb"
Ja podejrzewam że u Nas to genetyczne bo moja mama też ma straszne rozstępy na brzuchu.
A co do podejścia to długo było bardziej na minus i dołujące. Dopiero jak faceci w rodzinie zaczęli mi mówić że świetnie wyglądam, że nie mam się czego wstydzić, ża każdy rozstęp to duma syna itp. to zmieniłam tok myślenia. Stwierdziłam że mają rację
Też jestem normalnej postury mam 174cm wzrostu i 65 kg

[dwakolory1]

Napisane przez VwVampirka

Witam

No i współczuję choróbska a brać tylko rutinoscorbin możesz, tak jak bierzesz... ale możesz też porządnie wyleżeć wirusa, to też pomaga

To niby tylko zwykłe przeziębienie, ale szczerze mówiąc wolałabym odleżeć je w domu- ze względu na ciążę. Ale w pracy nikt nie wiem że w ciąży jestem i będą kręcić nosem że na przeziębienie zwolnienie biorę

Napisane przez Nikii89

Też jestem normalnej postury mam 174cm wzrostu i 65 kg

To bardzo podobnie do mnie... Ja mam 175 cm wzrostu i 63kg

[ilkas]

Witam wszystkie mamusie

Jak tam samopoczucie dzisiaj?
U nas też zimno brrr.
U mnie póki co objawów ciążowych zero.
Tylko też coś mnie lekki katar dopadł Już się nafaszerowałam rutinoscorbinem

Aaa i wczoraj umówiłam się do gina. Wizytę mam 30.09 o godz 10
Trochę duuużo czasu jeszcze, ale stwierdziłam, że pójdę dopiero jak już coś będzie widać

[8mouse3]

Napisane przez Nikii89

Witam i gratuluję Na kiedy mniej więcej termin ??

Dzięki. Zmoich wyliczeń wynika, że w piątek będzie 4 tydzień dopiero. Termin u mnie to maj, ale dokładnie nie wiem jeszcze- miałam bardzo nieregularne miesiączki. Poszłam do ginka leczyć się, a wyszłam w ciąży. Pani dr zrobiła mi kontrolne usg by sprawdzić moje jajniki a tu pach: fasolka Hcg mam wysokie, więc wiem, że jest ciąża, ale tylko tyle Narazie spokojnie do tego podchodze, bo nie chcę się zorczarować. Kolejne badania jutro a wizyta w piatek- zobaczymy co będzie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez ilkas

Witam wszystkie mamusie

Jak tam samopoczucie dzisiaj?
U nas też zimno brrr.
U mnie póki co objawów ciążowych zero.
Tylko też coś mnie lekki katar dopadł Już się nafaszerowałam rutinoscorbinem

Aaa i wczoraj umówiłam się do gina. Wizytę mam 30.09 o godz 10
Trochę duuużo czasu jeszcze, ale stwierdziłam, że pójdę dopiero jak już coś będzie widać

Mnie od 2 tygodni, a może i dłużej bolą piersi ( no i popuchły jakby trochę- co przy moim A jest miłe :p )- od tego zaczęła się myśl o ciąży, ale byłam pewna, że nie mogę mieć takiego szczęścia, więc nie robiłam testu. A tak poza tym, to mam pobolewanie lekkie w podbrzuszu- może fasolka się zagnieżdza (4tc). A tak poza tym to nic mi nie jest

[Czarnula204]

Magdi, tak naturalnie, 2-3 strony wstecz opisywalam swoj porod masakra.
U mnie w domu bylo tak Brat, rok roznicy drugi brat, trzy lata i Ja, cztery lata siostra,11 lat brat, w 1dziedzinstwie jedni uciekalismy od drugich i nikt sie nie chcial z nikim bawic, teraz z rodzenstwem kontaktmam na rowni ale tez niesuper bliski, a braciszka najmlodszego traktujei tesknie jak do swojego. Moze dlatego ze jak mial 9 miesiecy mama wyjechala na pol roku do ameryki i wtedy sie zajmowalam nim bardzo duzo, teraz on mi pomaga przy synku przyjezdza czasem na weekendy,super sie dogaduje tez z moim mezem mowi ze dla niego jest lepszy niz bracia, bo na babcie niestety w pilnowaniu liczyc nie moglam, a jesli juz to szybciej tesciowa mnie poratowala niz matka czy siostra.

8mouse, mialam dokladnie tak samo jak Ty w pierwszej ciazy, bo bylam na kontrolnej wizycie w trakcie leczenia, pamietam okres mialam w polowie lipca a dopiero kolo polowy wrzesnia sie dowiedzialam,ze jestemw ciazy.

[Nikii89]

Napisane przez VwVampirka

Zastanawiam się nad zrobieniem spacerku dla zdrowotności... nie chce mi się, ale muszę się trochę ruszać, bo za ok 8 miesięcy zginę
A wy ćwiczycie jakoś, albo chodzicie na spacerki itp.? (poza sprzątaniem domu). Ja mam taką fajną, wielką piłę do ćwiczeń z wypustkami masującymi. Przed ciążą ciągle na niej coś ćwiczyłam (głównie brzuszki, pompki, scyzoryki i mostki) ale teraz leży w kącie, a ja nie wiem czy dalej mogę ćwiczyć tak jak do tej pory...

Ja w ruchu jestem prawie ciągłym bo mam 17m syna więc a to spacerek, a to zabawa itp. Więc jest co robić. Co jakiś czas jeździmy na basen

Coś mnie dziś w kręgosłupie łupie ;/ Dziecko mi śpi, obiad mam zrobiony więc chyba też skorzystam z okazji i pójdę się zdrzemnąć

[VwVampirka]

Czarnula, dobrze liczę, że między pierwszym a ostatnim bratem jest 23 lata różnicy ? Sporo

A ja wróciłam ze spacerku. Pogoda zrobiła się fajniutka i aż nie chciało mi się wracać (spacerek trwał może pół godzinki) ale zgłodniałam
TŻ dzisiaj wraca wcześniej, po 15-tej, więc może razem sobie gdzieś pójdziemy

[JJJustynAAA]

Napisane przez dwakolory1

Polecam mustele

Kubuś bardzo się cieszy na rodzeństwo więc napewno mi pomoże.

dzieki słyszałam o mustele. Muszę sobie to zakupić.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez VwVampirka

Zastanawiam się nad zrobieniem spacerku dla zdrowotności... nie chce mi się, ale muszę się trochę ruszać, bo za ok 8 miesięcy zginę
A wy ćwiczycie jakoś, albo chodzicie na spacerki itp.? (poza sprzątaniem domu). Ja mam taką fajną, wielką piłę do ćwiczeń z wypustkami masującymi. Przed ciążą ciągle na niej coś ćwiczyłam (głównie brzuszki, pompki, scyzoryki i mostki) ale teraz leży w kącie, a ja nie wiem czy dalej mogę ćwiczyć tak jak do tej pory...

Ja też mocno zastanawiam się nad jakimś ruchem. Tylko na pewno wstrzymam się do poniedziałku bo mam wizytę u gin i jej zapytam. Bo poprzedni weekend plamiłam i musiałam leżeć. Więc na razie nie chce ryzykować. Są podobno ćwiczenia dla ciężarnych. A poza tym organizują różne fitnessy np. 9 aktywnych miesięcy : ciekawa sprawa

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Nikii89

Ja smarowałam się w pierwszej ciąży jak tylko dowiedziałam się że w niej jestem, do 7mc nic i to mnie cieszyło, a potem wysyp. W poprzedniej ciąży przez pierwsze 6m przytyłam tylko 6kg a ostatnie 3m to aż 10kg ;/
No ale mój syn to "chłop jak dąb"
Ja podejrzewam że u Nas to genetyczne bo moja mama też ma straszne rozstępy na brzuchu.
A co do podejścia to długo było bardziej na minus i dołujące. Dopiero jak faceci w rodzinie zaczęli mi mówić że świetnie wyglądam, że nie mam się czego wstydzić, ża każdy rozstęp to duma syna itp. to zmieniłam tok myślenia. Stwierdziłam że mają rację
Też jestem normalnej postury mam 174cm wzrostu i 65 kg

Wiem że rozstępy to nie powinien być wstyd... Ale ja zawsze dbałam przesadnie o siebie... I lubiłam swoje ciało. Mam świadomość że sporo się w nim zmieni... Ale każda z nas chciałaby wyglądać jak najlepiej.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez dwakolory1

To niby tylko zwykłe przeziębienie, ale szczerze mówiąc wolałabym odleżeć je w domu- ze względu na ciążę. Ale w pracy nikt nie wiem że w ciąży jestem i będą kręcić nosem że na przeziębienie zwolnienie biorę

też się obawiam przeziębienia bo mąż chory... A w pracy u nas L4 jest dość źle traktowane... Więc modle się by mnie nie dopadło. Bo jeszcze nie informowałam w pracy o moim skarbie

[ilkas]

Napisane przez 8mouse3

Dzięki. Zmoich wyliczeń wynika, że w piątek będzie 4 tydzień dopiero. Termin u mnie to maj, ale dokładnie nie wiem jeszcze- miałam bardzo nieregularne miesiączki. Poszłam do ginka leczyć się, a wyszłam w ciąży. Pani dr zrobiła mi kontrolne usg by sprawdzić moje jajniki a tu pach: fasolka Hcg mam wysokie, więc wiem, że jest ciąża, ale tylko tyle Narazie spokojnie do tego podchodze, bo nie chcę się zorczarować. Kolejne badania jutro a wizyta w piatek- zobaczymy co będzie.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------



Mnie od 2 tygodni, a może i dłużej bolą piersi ( no i popuchły jakby trochę- co przy moim A jest miłe :p )- od tego zaczęła się myśl o ciąży, ale byłam pewna, że nie mogę mieć takiego szczęścia, więc nie robiłam testu. A tak poza tym, to mam pobolewanie lekkie w podbrzuszu- może fasolka się zagnieżdza (4tc). A tak poza tym to nic mi nie jest

To trzymam kciuki za wizytę U mnie póki co też objawów brak

Napisane przez Nikii89

Dziecko mi śpi, obiad mam zrobiony więc chyba też skorzystam z okazji i pójdę się zdrzemnąć

Już obiad ogarnęłaś? Ja przy małej ledwo co się ogarniam

Napisane przez JJJustynAAA

dzieki słyszałam o mustele. Muszę sobie to zakupić.

Ja też używałam mustele w pierwszej ciąży. Nie wiem czy to od kremu, ale nie miałam żadnych rozstępów. Myślę, że to też kwestia genetyczna. Moja mama też nie miała po ciąży.

[JJJustynAAA]

Mam do Was pytanie
nie mogę cały czas się doliczyć w którym tc jestem.
OM - 22 lipiec.
02.09 byłam u gin i powiedziała mi że jestem w 4tc
06.09 też byłam u gin i wtedy mi powiedziała że jestem w 5 tc.

Jak mam się tego doliczyć. Dziś jestem w 6 czy 5 tc? Pomóżcie...

A nigdy nie miałam regularnych @ więc nie wiem ile trwa mój cykl:/

[Dark lady]

Napisane przez JJJustynAAA

Mam do Was pytanie
nie mogę cały czas się doliczyć w którym tc jestem.
OM - 22 lipiec.
02.09 byłam u gin i powiedziała mi że jestem w 4tc
06.09 też byłam u gin i wtedy mi powiedziała że jestem w 5 tc.

Jak mam się tego doliczyć. Dziś jestem w 6 czy 5 tc? Pomóżcie...

A nigdy nie miałam regularnych @ więc nie wiem ile trwa mój cykl:/

Spróbuj tu http://www.kalbi.pl/kalendarz-ciazy-2013-07-22-28#
Tak orientacyjnie chociaż będziesz wiedzieć. Generalnie tygodnie liczysz od ostatniej miesiączki (pierwszego dnia), niezależnie od długości cyklu. I liczy się niby tak że 5ty tydzień to skończone 4 tygodnie + dni. Ale czasem w szpitalach liczą tylko te skończone czyli masz 4 tydzień aż nie minie 7 dni.

Rozstępy nie zawsze są genetyczne, moja mama do tej pory ani jednego, ja też bym nie miała, gdyby nie choroba na koniec, powodująca wielkie puchnięcie, a niestety mam i smarowanie by tu nic nie dało, ja sprawę ignoruję. Są to są, nie znikną już

[Nikii89]

Napisane przez ilkas

Już obiad ogarnęłaś? Ja przy małej ledwo co się ogarniam


\.

Obiad robię na 12 bo wtedy Oskar je. Dziś jedno danie to TŻ sobie musi odgrzać. A jak mam 2 to na 12 robię zupę a na 14 drugie
Czasem obiad robię z przerwami a bo to Oskar prowadzi mnie do zabawek itp. Ale generalnie da radę ogarnąć




---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez JJJustynAAA

Mam do Was pytanie
nie mogę cały czas się doliczyć w którym tc jestem.
OM - 22 lipiec.
02.09 byłam u gin i powiedziała mi że jestem w 4tc
06.09 też byłam u gin i wtedy mi powiedziała że jestem w 5 tc.

Jak mam się tego doliczyć. Dziś jestem w 6 czy 5 tc? Pomóżcie...

A nigdy nie miałam regularnych @ więc nie wiem ile trwa mój cykl:/

jakbyś miała regularne @ to wychodzi 8tc a dokładnie to 7t2d

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Ja w poprzedniej ciąży korzystałam z tego kalkulatora i dokładnie wyliczył mi termin porodu http://www.ladiesandbabies.pl/kalkulator-ciazowy

[Czarnula204]

Vampirka, oh walnelam sie 15 lat ode mnie wiec 11 od mojej siostry czyli od brata najstarszego19 lat, ale to i tak duzzo .
Justyna, kurcze mi jak licze wychodzi wiecej ale wiesz jak lekarze licza? Np 4 tydz i 5 dzien to jeden lekarz Ci powie ,ze to czwarty a drugi ze to 5 tydzien, ale to sie liczy do gory wiec 5 .a moze Ci poprostu ostatnio podala to co wyliczylo usg tam tez zawsze jest napisane.

[kandulska]

Witajcie Mamusie i Cioteczki weszłam tylko na minutke,napisać Wam ,że bardzo prosze o kciuki,zaczynam się szykować na wizytę..strasznie się boję,ale co ma być to będzie. Trzymajcie kciuki proooooszę odezwę się jak wrocę. Jak co to lekarz przyjmuje miedzy 15-16.30 .

[M_aria]

Wiola, Keshha
Bardzo się cieszę że na wizytach wszystko dobrze. Mam mało czasu żeby pisać ale staram się wszystko czytać i cały czas trzymam kciuki.

Lolitka, Kandaluska
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

U mnie dziś też brzydka pogoda, cały czas zanosi się na deszcz.. Cierpliwie czekam na kolejną wizytę i staram się myśleć pozytywnie. Strasznie jestem na siebie zła za to że poszłam na wizytę tak wcześnie tzn tygodniowo niby dobrze ale pęcherzyk był jeszcze dość mały żeby można było wszystko dobrze zobaczyć.

Justyna
Mamy bardzo podobnie terminy OM ja małam 21.07 i zgadzam się że licząc od ostatniej @ jesteś dziś w 7t2d. Z usg chyba zawsze wychodzi inny tydzień mi na wizycie w 7t1d usg wyliczyło że jestem w 6t2d

[ilkas]

Napisane przez Nikii89

Obiad robię na 12 bo wtedy Oskar je. Dziś jedno danie to TŻ sobie musi odgrzać. A jak mam 2 to na 12 robię zupę a na 14 drugie
Czasem obiad robię z przerwami a bo to Oskar prowadzi mnie do zabawek itp. Ale generalnie da radę ogarnąć

I jeszcze czasem 2 dania?? No to ładnie

Napisane przez kandulska

Witajcie Mamusie i Cioteczki weszłam tylko na minutke,napisać Wam ,że bardzo prosze o kciuki,zaczynam się szykować na wizytę..strasznie się boję,ale co ma być to będzie. Trzymajcie kciuki proooooszę odezwę się jak wrocę. Jak co to lekarz przyjmuje miedzy 15-16.30 .

Kciuki zaciśnięte!! Daj znać jak już będziesz po

[dwakolory1]

Napisane przez JJJustynAAA

też się obawiam przeziębienia bo mąż chory... A w pracy u nas L4 jest dość źle traktowane... Więc modle się by mnie nie dopadło. Bo jeszcze nie informowałam w pracy o moim skarbie

Właśnie byłam u lekarza. Powiedział że to przeziębienie to nic poważnego, ale skoro jestem w ciąży to trzeba dmuchać na zimne. Mam leżeć pod kocem i popijać gorącą herbatkę. I dostałam zwolnienie do końca tygodnia.

Napisane przez JJJustynAAA

Mam do Was pytanie
nie mogę cały czas się doliczyć w którym tc jestem.
OM - 22 lipiec.
02.09 byłam u gin i powiedziała mi że jestem w 4tc
06.09 też byłam u gin i wtedy mi powiedziała że jestem w 5 tc.

Jak mam się tego doliczyć. Dziś jestem w 6 czy 5 tc? Pomóżcie...

A nigdy nie miałam regularnych @ więc nie wiem ile trwa mój cykl:/

Jak dla mnie to 8 tydzień

[Magdi555]

Napisane przez gosius91

Dzień dobry widze, ze jakos watek troszke ruszył, moze sie w koncu uda mi wbic

Zawsze najtrudniej na początku. Dziewczyny są super to damy radę

Napisane przez Dark lady

Magdi, spamiętasz. Nie stresuj się. Ja bety nie robiłam ani za 1 ani teraz, wystarczy że za gina zapłacę, bo po poprzedniej ciąży ginekologom na NFZ bardzo ładnie dziękuję . Później pójdę żeby mi skierowanie na badania dał za darmochę , chyba że mało mi gin zleci, bo grupę krwi mam itd.

Dzięki
Ja za pierwszym razem robiłam, ale miałam pakiet w Lux Medzie to badanie miałam w pakiecie A teraz za wszystko płacę. Muszę szybko coś z tym zrobić, bo bardzo mi tamta wersja odpowiadała. Zwłaszcza, jak przyjdzie mi zrobić komplet badań i dodatkowe z tarczycy

Napisane przez VwVampirka

na kasę chorych

Zastanawiam się nad zrobieniem spacerku dla zdrowotności... nie chce mi się, ale muszę się trochę ruszać, bo za ok 8 miesięcy zginę
A wy ćwiczycie jakoś, albo chodzicie na spacerki itp.? (poza sprzątaniem domu). Ja mam taką fajną, wielką piłę do ćwiczeń z wypustkami masującymi. Przed ciążą ciągle na niej coś ćwiczyłam (głównie brzuszki, pompki, scyzoryki i mostki) ale teraz leży w kącie, a ja nie wiem czy dalej mogę ćwiczyć tak jak do tej pory...

Ja do tej pory jeździłam rowerem do pracy, przed wakacjami ćwiczyłam z Chodakowską i muszę szybko coś na czas ciąży znaleźć bo nie chcę za bardzo obrosnąć w tłuszcz Mam Air Walkera i choć znudzona jestem nim to może zacznę na nim machać, bo mało inwazyjny jest.

Napisane przez ilkas

Witam wszystkie mamusie

Tylko też coś mnie lekki katar dopadł Już się nafaszerowałam rutinoscorbinem

żeby się nic nie rozwinęło!

Napisane przez Czarnula204

Magdi, tak naturalnie, 2-3 strony wstecz opisywalam swoj porod masakra.
U mnie w domu bylo tak Brat, rok roznicy drugi brat, trzy lata i Ja, cztery lata siostra,11 lat brat, w 1dziedzinstwie jedni uciekalismy od drugich i nikt sie nie chcial z nikim bawic, teraz z rodzenstwem kontaktmam na rowni ale tez niesuper bliski, a braciszka najmlodszego traktujei tesknie jak do swojego. Moze dlatego ze jak mial 9 miesiecy mama wyjechala na pol roku do ameryki i wtedy sie zajmowalam nim bardzo duzo, teraz on mi pomaga przy synku przyjezdza czasem na weekendy,super sie dogaduje tez z moim mezem mowi ze dla niego jest lepszy niz bracia, bo na babcie niestety w pilnowaniu liczyc nie moglam, a jesli juz to szybciej tesciowa mnie poratowala niz matka czy siostra.

Super, że masz pomoc w bracie i teściach. Ja na moich też mogę liczyć. Bardzo nam pomagają. Mama niestety za daleko mieszka

Napisane przez Nikii89

Coś mnie dziś w kręgosłupie łupie ;/ Dziecko mi śpi, obiad mam zrobiony więc chyba też skorzystam z okazji i pójdę się zdrzemnąć

Odpocznij! Trzeba korzystać, póki się da

Napisane przez Nikii89

Ja w poprzedniej ciąży korzystałam z tego kalkulatora i dokładnie wyliczył mi termin porodu http://www.ladiesandbabies.pl/kalkulator-ciazowy

O fajny ten kalkulator Tylko mi termin porodu na później wyliczył Podoba mi się cały ten opis, nawet są pasujące imiona Okazuje się, że dla dziewczynki dobrze wybrałam, bo imię znajduje się w puli proponowanych

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez kandulska

Witajcie Mamusie i Cioteczki weszłam tylko na minutke,napisać Wam ,że bardzo prosze o kciuki,zaczynam się szykować na wizytę..strasznie się boję,ale co ma być to będzie. Trzymajcie kciuki proooooszę odezwę się jak wrocę. Jak co to lekarz przyjmuje miedzy 15-16.30 .

[wiola883]

[QUOTE=Miminek;42735600]Jak narazie udało mi się wyłapać, że Vampirka ma kolejną wizytę i usg 24.09 - ja również Baaaaardzo dużo piszecie, trudno to nadgonić.

ja tez mam wizyte 24.09 juz niemoge sie doczekac . to jest nas 3

[ilkas]

Magdi555 dzięki

To mi wg tej stronki co Nikii89 podała tp wyszedł na 16.05
A obecnie jestem w 5 tc.

[VwVampirka]

Napisane przez kandulska

Witajcie Mamusie i Cioteczki weszłam tylko na minutke,napisać Wam ,że bardzo prosze o kciuki,zaczynam się szykować na wizytę..strasznie się boję,ale co ma być to będzie. Trzymajcie kciuki proooooszę odezwę się jak wrocę. Jak co to lekarz przyjmuje miedzy 15-16.30 .

Napisane przez dwakolory1

Właśnie byłam u lekarza. Powiedział że to przeziębienie to nic poważnego, ale skoro jestem w ciąży to trzeba dmuchać na zimne. Mam leżeć pod kocem i popijać gorącą herbatkę. I dostałam zwolnienie do końca tygodnia.

Jak dla mnie to 8 tydzień

No i dobrze. A na zwolnieniu masz kod "B"? Jak tak, to zwolnienie ciążowe, 100% płatne

[ilkas]

Magdi555 wybrałaś już imię dla dziewczynki? Jakie?

[Magdi555]

Napisane przez ilkas

Magdi555 dzięki

To mi wg tej stronki co Nikii89 podała tp wyszedł na 16.05
A obecnie jestem w 5 tc.

A mi na 19.05
Wcześniejszy podawał mi 15.05

Napisane przez ilkas

Magdi555 wybrałaś już imię dla dziewczynki? Jakie?

Tak, od dawna mam swój typ - Tosia (Antonina)
Dla chłopca Tosiek (Antek) albo Franek. Choć Kobieta w ciąży humorzasta i zmienna jest, więc kto wie - może mi się odmieni