Żonki 2009 cz. XXXVI

[śliweńka]

dziękuję i życzę również wszystkim które mają dziś rocznicę wszystkiego naj

ciasto do pracy piekłam i zakalec
ja nie jestem chyba stworzona do ciast :/

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

to ze meskie to mi nie przeszkadza ale tak mowie, buty jak byty bez efektu łał! i nie mam pomyslu gdzie by mozna podjechac, w deichmanie nie kupie nic na pewno bo tam na moja stope butow nie ma

ale mam kupon -20, do orseja chyba podjade zobaczyc co maja ladnego

tez dostałam, chciałam coś kupić, ale czekałam na kupon 20zł dziś dostałam

[Leine]

Marta dziękuję

Napisane przez śliweńka

dziękuję i życzę również wszystkim które mają dziś rocznicę wszystkiego naj

ciasto do pracy piekłam i zakalec
ja nie jestem chyba stworzona do ciast :/

no słyszałam, że niby jak ktoś jest w ciąży to ciasta nie wychodzą, słabe zabobony
Ja zrobiłam na dziś 2 ciasta, ale nie smakowaliśmy, dopiero dziś wieczorem

[Scio]

Mnie nie wychodzą jak mam okres

Dziewczyny dzięki za słowa powodzenia. Na pierwszych tzech jazdach instruktor mnie chwalił, a na ostatniej była masakra, ale fakt byłam już nieźle przeziębiona, głowa mi pękała i mało co widziałam.
No i troche mnie to zdołowało, że kierowcy to ze mnie nie będzie

[Gucia0987]

Napisane przez Leine

Hej

Ja przyszłam tylko złożyć życzonka U mnie nic nowego, na antybiotyku jestem- chora. Za tydzień ruszamy do kraju i zostaję tam na jakiś czas
A za 5 dni idę do ortopedy z tym moim nieszczęsnym palcem, mam nadzieję, że coś wymyśli

Śliweńka, Gucia Wszystkiego Najlepszego z okazji 4tej rocznicy ślubu! Dużo miłości i cierpliwości

dla Ciebie i Śliweńki też wszystkiego co najlepsze! Kochajcie się, cieszcie sobą, szczęśliwi bądźcie!

Napisane przez śliweńka

dziękuję i życzę również wszystkim które mają dziś rocznicę wszystkiego naj

ciasto do pracy piekłam i zakalec
ja nie jestem chyba stworzona do ciast :/

próbuj raz jeszcze!
Co to za ciasto?

Napisane przez Scio

Mnie nie wychodzą jak mam okres

Dziewczyny dzięki za słowa powodzenia. Na pierwszych tzech jazdach instruktor mnie chwalił, a na ostatniej była masakra, ale fakt byłam już nieźle przeziębiona, głowa mi pękała i mało co widziałam.
No i troche mnie to zdołowało, że kierowcy to ze mnie nie będzie

oczywiście że będzie! Praktyka czyni mistrza!!!
Poza tym instruktorzy jak już widzą, że ktoś sobie radzi, przestają pomagać (chociażby ze sprzęgłem), stąd też może wynikać to, że wydaje Ci sie, że było tak źle. Ale jestem pewna że się rozjeździsz!


Marta ale miałaś fajny dzień wczoraj!
Co do książek mam to samo. Wolę kupować albo pożyczać od znajomych - z bibliotekami mam problem
pomysł z urodzinami niezły!
Fajnie jeśli faktycznie wesele sis będzie, oby byli razem!

Super, że Patryk zdrowieje

[śliweńka]

robiłam do pracy by wziąć, sernik z rosą
w ciąży nie jestem nic mi nie wiadomo na ten temat

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

O widzisz!

może faktycznie pogadam. Jakoś nigdy nie zwracałam na to większej uwagi.
Ale najpierw muszę pomyśleć o zmianie gina.
coś mi ta kobieta ostatnio nie do końca leży. Teraz jeszcze pójdę, bo tabletki mi się skończyły, ale będę musiała się chyba za kimś innym porozglądać.

ja tez musze pomyslec o zmianie gina..
i nawet mam namiar na fajna mloda babeczke ktora sie ciagle uczy doksztalca szuka etc... ale ceny mnie zabily..

Napisane przez Scio

Mnie nie wychodzą jak mam okres

Dziewczyny dzięki za słowa powodzenia. Na pierwszych tzech jazdach instruktor mnie chwalił, a na ostatniej była masakra, ale fakt byłam już nieźle przeziębiona, głowa mi pękała i mało co widziałam.
No i troche mnie to zdołowało, że kierowcy to ze mnie nie będzie

spokojnie... pierwsze jazdy to mega adrenalina wiec jest latwiej. a potem adrenalina spada wiec robimy glupie bledy.. moja intruktorka mowila ze piersze trzy jazdy sa super.. kolejne zawsze z 4 tragiczne

Napisane przez Gucia0987

Marta ale miałaś fajny dzień wczoraj!
Co do książek mam to samo. Wolę kupować albo pożyczać od znajomych - z bibliotekami mam problem
pomysł z urodzinami niezły!
Fajnie jeśli faktycznie wesele sis będzie, oby byli razem!

Super, że Patryk zdrowieje

no bo boroczka siedziala sama.. to jej suprajasa zrobilysmy
ale chyba bylysmy za glosno :
beda razem beda.. ale hmm nie wiembo cos kiedys mowili ze wesele do roku.. potem siostra sie cos smiala ze wesele moze bedzie.. i cisza.. a teraz jak byla ciocia to wyskoczyla ze jada do niej w pazdzierniku bo musza do swidnicy skoczyc po jej akt urodzenia... (po co? dowody wymienione wszytsko gra..) hmm dala nam do myslenia..
nikt nie pyta bo to taka choleryczka ze boja sie awantury
ale ja jestem jej totalna przeciwnoscia wiec... w weekend u niej bede i zapytam czy mam kase odkladac
prosto z mostu
kiece se musze przeciez kupic

Napisane przez śliweńka

robiłam do pracy by wziąć, sernik z rosą
w ciąży nie jestem nic mi nie wiadomo na ten temat

a pewno?

[Scio]

Gucia, Marta dzięki mam nadzieję, że będzie lepiej

[201803111825]

Treść usunięta

[baja_86]

Napisane przez zaaaabcia

Hej


My nie dawno wrocilismy z pierwszej muzycznej klasy Domino. Było rewelacyjne! Pysiu wniebowzięty spiewal , tanczyl , gral na instrumentach Było ponad 25 dzieciakow ( pare bobaskow i kilkoro 2-3 latkow ) a tak to same dzieciaki w wieku Domino. Nauczyciel pieknie gra na gitarze i prowadzi bardzo interesująco klase. Także nie zaluje ze się zapisaliśmy ( dzisiaj była klasa za darmo ) żeby rodzice mogli zobaczyć jak to wygląda.

Fajne muszą być takie zajecia

Napisane przez Ana***

Cześć

Miałam litanie napisaną, ale mi zeżarło

Z nowości to byliśmy szukać dla męża kurtki, ceny nas powaliły i chyba w niedzielę odwiedzimy jeszcze Tuszyn

A i nie pisałam Wam, ale z tydzień temu małż mi spadł ze schodów, w plecach go boli, a w ogóle w piątek byliśmy na ip... wtedy go bolało bardzo. No ale z dnia na dzień lepiej więc bardzo się cieszę.

zdrowka dla męża, niezle nawywijał

Napisane przez myszka_maj

dziewczyny dopija mnie to przedszkole. z kazdym dniem jest coraz gorzej zamiast lepiej. na slowo przedszkole tomek zaraz placze, mowi ze mu sie.nie podoba, ze nie cce isc. zaprowadzam go na sile i zostawiam na sile.....juz mnie to przytlacza troche. w przedszkolu bawic sie nie chce ...wiem ze on ma trudny charakter jak tak samo reagowalam ale czy to bedzie lepiej....

lekko nie będzie, tego się spodziewałaś, ale zobaczysz, że przyjdzie dzień że mlody z usmiechem wejdzie do sali, daj mu jeszcze czas. No i mimo wszystko nie dopuszczaj do siebie myśli, żeby mu odpuścić

[Gucia0987]

Marta kieca najważniejsza!!!

Rossi no Ty byś na książkach zbankrutowała
Jaki masz czytnik? I skąd bierzesz książki? proszę o szczegóły!


Przyszły perfumy!
Moje boskie jak zawsze! Są faktycznie w szarym pudełku i bez korka, ale nie przeszkadza mi to w ogóle. Zobaczymy jak z trwałością czy będzie różnica czy zostanę ich stałym klientem

męza nie otwierałam, bo są w oryginalnym opakowaniu, to sam sobie otworzy.

no i tusz do rzęs też wygląda ok. Choć muszę go wypróbować w domu. mam nadzieje, że nie jest przysuszony... a takie wrażenie odniosłam. Ale na razie nie psioczę, muszę sprawdzić w domu

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Dzień dobry!

Przyjechał mój braciszek


Obchodzącym dziś rocznicę- dużo miłości!!!!

Śliweńko najlepszego urodzinowego

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Zgadzam się! Z podobnych powodów jestem ostatnio stałym bywalcem biblioteki Czytam co prawda mniej niż Ty, no ale na 40 przeczytanych książkach i tak bym zbańczyła Kupuję te, które wiem, że mi się spodobają, jak chociażby Cobena

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Jo Nesbo coś czytałaś? Jak dla mnie bardzo w porządku Jak dorwiesz gdzieś Margolina to też warto przeczytać

Martuś zawsze możesz zrobić listę książek, które chcesz dostać na urodziny i niech każdy Ci jakąś sprezentuje
Myślę, ze u siorki się szykuje jakieś weselicho I dobrze!

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Polecam Margolina! Nie jest jakimś bardzo znanym pisarzem w Polsce, a szkoda. Z czasem co prawda (z kolejną przeczytaną książką) łatwiej się domyślić zakończenia, a że Ty się domyślisz, to jestem więcej niż pewna, skoro w "Emma i ja" połapałaś sie znacznie wcześniej Niemniej jednak podoba mi się jego styl, dobrze się czyta

Idę robić obiad. Zupa już jest, jeszcze tylko placuszki z cukinii i gotowe

[Ana***]

Myszka wiesz że najgorsze co być mogła teraz dla Was zrobić to zrezygnować? Każde dziecko jest indywidualne i jedno potrzebuję dwóch dni a inne dwóch miesięcy

Martucha fajna niespodzianka z tymi urodzinami

Scio dasz radę! pamiętam jak sobie na kartce pisałam najpierw sprzęgło, gaz... a mój tż się śmiał

Baja no strachu nam napędził!



Musze ogarnąć pokój, trochę popisać do pracy dokumentacji. Przyszły tydzień ciężki się zapowiada, rada, zebranie... nie lubię tego

Idę sobie zrobić kawę.

A iii uznali nam reklamacje szyb w 3 oknach (wszystkie co zgłosiliśmy)

[myszka_maj]

dzieki dziewczyny. dzis mimo porannej histeri (za nic w swiecie nie chcial zostac) potem byli lepiej wyszli na plac zabaw i tomek o dziwo nie stal z pania za reke tylko troche sie bawil. wrocil do sali i tez sie podobno ladnie bawil w kolko graniaste. na koniec jak wydawali obiad to przez okienko do kuchni pogawedzil sobie z kucharkami ale nic nie zjadl wiec zaraz go odebralam bo juz mega glodny byl... .. wiec jest poprawa mimo ttych ciezkich rozstan...tylko zeby nie nie bylo tak fajnie to dostal katar i pokaszluje wiec nie wiem co z jutrem. tak wogole to dzis bylo 8 dzie i z 17... masakre

a poza tym poszlam dzis do biblioteki (mialam pare spraw do zalatwienia w szkole i nie oplacalo mi sie do domu wracac wiec czekalam za tomkiem w szkole) no i weszlam do biblioteki i w koncu wyporzyczylam sobie ksiazke.... ale powiem ze troche biedna ta biblioteka....musze przejzec sobie wasze porpozyce w klubie

[Leine]

Gucia, Ktosia

Śliweńka jak nie będą chcieli Twojego ciasta jeść, to mi wyślij, moje chłopy lubią zakalce i niczym nie pogardzą

[śliweńka]

ktosia dziękuję
Leine mam je jeszcze podaj adres

[india83]

Napisane przez Gucia0987

India ale miałaś przedłużony weekend! Wow!
Super! i nie dałaś młodym szans na imprezie!! To lubię!!!

zamówiłam dla męża joop home (zapach który zdecydowanie został dla niego stworzony. Idealnie zgrywa się z jego ph i trzyma się na nim dniami ) a dla siebie burberry london oryginal - uwielbiam te perfumy. Mocny, niełatwy zapach - genialny I jeszcze tusz do rzęs sobie wzięłam. tak przy okazji

Witajcie!

No - fajnie było

Ja @ też cierpię, ale z powodu bólu, z psychiką raczej ok a Tobie nie zazdroszczę

Zakupy super, hmm a Twojego zapachu nie znam- muszę wypróbować.

A Tż znowu mnie męczy żebym do niego pojechała...

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez india83

No - fajnie było

Ja @ też cierpię, ale z powodu bólu, z psychiką raczej ok a Tobie nie zazdroszczę

Zakupy super, hmm a Twojego zapachu nie znam- muszę wypróbować.

A Tż znowu mnie męczy żebym do niego pojechała...

spróbuj. Fakt, że mąż wczoraj stwierdził, że delikatne.. ale chyba miał zaburzony odbiór zapachów. Bo dla mnie one lekkie nie są

To były moje pierwsze perfumy, które kupiłam za samodzielnie zarobione pieniądze, pierwsze oryginalne, pierwsza wypłata - sentyment mam


No to jedź! Czemu nie?




Chyba jestem nie wyspana. Do tego chyba nadal nieco pijana.
Chyba chcę SPAĆĆĆĆĆ!!!!! Na pewno chcę!!!!

A jeszcze dzisiaj mamy iść na festiwal piwa. Jak na 9 rano... nie mam na to najmniejszej ochoty!

Obym się ogarnęła, bo nie zniesę!

[martucha84]

Napisane przez myszka_maj

dzieki dziewczyny. dzis mimo porannej histeri (za nic w swiecie nie chcial zostac) potem byli lepiej wyszli na plac zabaw i tomek o dziwo nie stal z pania za reke tylko troche sie bawil. wrocil do sali i tez sie podobno ladnie bawil w kolko graniaste. na koniec jak wydawali obiad to przez okienko do kuchni pogawedzil sobie z kucharkami ale nic nie zjadl wiec zaraz go odebralam bo juz mega glodny byl... .. wiec jest poprawa mimo ttych ciezkich rozstan...tylko zeby nie nie bylo tak fajnie to dostal katar i pokaszluje wiec nie wiem co z jutrem. tak wogole to dzis bylo 8 dzie i z 17... masakre

a poza tym poszlam dzis do biblioteki (mialam pare spraw do zalatwienia w szkole i nie oplacalo mi sie do domu wracac wiec czekalam za tomkiem w szkole) no i weszlam do biblioteki i w koncu wyporzyczylam sobie ksiazke.... ale powiem ze troche biedna ta biblioteka....musze przejzec sobie wasze porpozyce w klubie

bo dzieci placza przy wejsciu a potem sie uspokajaja bedzie dobrze

Napisane przez Gucia0987

Chyba jestem nie wyspana. Do tego chyba nadal nieco pijana.
Chyba chcę SPAĆĆĆĆĆ!!!!! Na pewno chcę!!!!

A jeszcze dzisiaj mamy iść na festiwal piwa. Jak na 9 rano... nie mam na to najmniejszej ochoty!

Obym się ogarnęła, bo nie zniesę!

chyba serio z toba cos nie tak skoro nie ma dzien dobry piatek

[kliwia]

ja sie wczoraj w dzinsy swoje ledwo wcisnelam. czas sie odchudzic

[ktosia86]

Widać, że Gucia nie w formie, bo o "dzien dobry piątek " zapomniała - pierwsze co mi się dziś rzuciło w oczy


Dzień dobry!
Czekam na swoją chrześniaczkę

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

chyba serio z toba cos nie tak skoro nie ma dzien dobry piatek

no dobry to on jest. Żyje dzisiaj w matriksie
obrazy mi skaczą, coś jakbym od czasu do czasu na karuzeli była - ubaw po pachy!

Napisane przez kliwia

ja sie wczoraj w dzinsy swoje ledwo wcisnelam. czas sie odchudzic

czas pójść do sklepu. Skurczyć się musiały!!!!

A propos dżinsów to muszę sobie jakieś kupić, bo dwie pary na jesień i zimę to zdecydowanie za mało!

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez ktosia86

Widać, że Gucia nie w formie, bo o "dzien dobry piątek " zapomniała - pierwsze co mi się dziś rzuciło w oczy


Dzień dobry!
Czekam na swoją chrześniaczkę

nie w formie. Zdecydowanie

Fajnie, że przylatują. Na długo zostają?

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

Widać, że Gucia nie w formie, bo o "dzien dobry piątek " zapomniała - pierwsze co mi się dziś rzuciło w oczy

no mi tez mi tez :

Napisane przez Gucia0987

no dobry to on jest. Żyje dzisiaj w matriksie
obrazy mi skaczą, coś jakbym od czasu do czasu na karuzeli była - ubaw po pachy!

hahahahha :



kliwia to po praniu to po praniu
ja dostalam ostatnio od przyjaciolki czarne rurki ale takie k*rwa rurki ze awaria ;D i pierwszy raz po praniu musze je ubierac na lezaco a potem juz gra i buczy

[iwka28]

Cześć Jestem chociaż jak zobaczyłam pogodę po wylądowaniu to byłam bliska przypięcia się pasami z powrotem i odmowy opuszczenia samolotu.

Scio - to normalne, że po paru jazdach myślisz, że jest nieźle i potem następuje załamka - przerabiałam to więc głowa do góry

Myszka - brawo dla Ciebie i Tomka, łatwo nie jest, ale bądź dzielna, pamiętaj że nie Ty jedna przez to przechodzisz. W pierwszej klasie w podstawówce miałam dziewczynkę, której matka w czasie lekcji musiała siedzieć na korytarzu bo jak jej nie było to dziecko spazmów dostawało. Szkoła była pierwszym razem kiedy mała została bez matki, bo wcześniej non stop razem.
Obłęd.

Marta - ja bym się siostry wprost zapytała, w końcu trzeba kiece kupić, syna odziać, do koperty włożyć wyobraziłam sobie ubieranie rurek na leżąco i padła, bo sama miałam takie spodnie i wiem jak się trzeba namęczyć żeby je wcisnąć ale za to efekt!!!!

Rosi - ja też się powoli na czytnik przerzucam, kończy mi się miejsce w mieszkaniu. Będę musiała przejrzeć te książki co mam i pozbyć się tych do których nie wrócę. Ale lepiej mi się czyta w wersju papierowej. Jak jedziemy gdzieś dalej, np. do Polski to słuchamy audiobooka w aucie, fajny patent, akurat nim dojedziemy to książkę odsłuchamy, a podróż jakoś szybko mija.
Ja bardzo lubię Camilę Lackberg, też skandynawskie klimaty. Joe Nesbo też jest ok.

Kliwia - te dżinsy to jakaś miarka jest? pewnie się skurczyły, ubierz, zrób parę przysiadów i się rozejdą

Żabcia - ale fajne zajęcia, jeszcze jak dzieci mniej więcej w wieku Dominika to super. A - ostatnio koleżanka wspomniała, że będzie urządzała pokój dla synka i podsunęłam jej Twój pomysł ze zwierzakami - bardzo się spodobał (mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko).

Gucia - ja też uwielbiam ten zapach, używam na zmianę z coco chanel mademoiselle (i ten zapach się chyba dobrze ze mną komponuje, ponieważ już kilka razy zostałam zapytana co to za zapach)

Ana - biedny ten Twój Tż, mam nadzieję, że ból ustąpi i to szybko. Dobrze, że Wam reklamację uznali

India - brzmi jak fantastyczny weekend Ja mam takie maratony jak się z bratem widzę, ale muszę powiedzieć, że czasami sił mi brakuje
Jak masz tylko urlop to leć, lepiej teraz niż w listopadzie, gdzie pewnie będzie lało non stop.

Madzia - mam prośbę, możesz się zapytać Tż co zrobić żeby krzew ACER zrobił się bardziej wybarwiony? Powinien być czerwony/bordowy ale mnie zbladł a nowe listki są bardziej zielone niż czerwone. Może jakaś odżywka?

Próbuję się odgruzować po wakacjach, sypialnię mam wyłączoną z użytku, oddaliśmu pokrowiec z materaca do pralni więc śpimy w salonie na kanapie. Przez ten wspaniały klimat musimy robić to 2x w roku bo inaczej zaczyna się czuć taki zapach wilgoci w sypialni, ehhhh.
do tego góra prania, bo oczywiście schnie jak schnie, nic jesień idzie. Z tej pogody tylko moje kwiatki się cieszą, bo lubią cień i wilgoć i kwitną jak szalone

[kliwia]

dzinsy nie sa po praniu