W wątku mamy już mamusie, teraz czas na nasze brzusie! Staraczki 2013, część 6

[(kicia)]

Napisane przez kw14tuszek

dobry wieczór witam nowe twarze na wątku



ja mam w miare regularne (27-31) a jednak okazało się że nie mam owulacji, więc może coś jednak jest na rzeczy? mnie poprzedni lekarz nie brał na poważnie, bo przecież cykle regularne, a obecny dwa cykle robił monitoring i jednak wyszło że owulacji brak.

no dobra ale co skłoniło Cię do robienia moitoringu przy regularnych cyklach. Ja byłam w swoim życiu u 4 gin i żaden mi nie sugerował że coś jest nie tak pomimo że u jednego z nich byłam w kierunku pcos. Mam dopiero 23 lata nawet nie skończone i na tą chwilę chcę się staraniami cieszyć a nie znowu latać po lekarzach jak nie wyjdzie przez rok to będziemy szukać przyczyny. Na razie nie mam powodów żeby te 37 dni uznać za coś nienormalnego bo wiele znam kobiet z takimi cyklami i mają dzieci. Faze lutealną mam ok 14-15 dni

Napisane przez Elfka86

a mnie to się nawet gadać dziś nie chce

mam pytanie do dziewczynek które mają termometr microlife co trzeba zrobić żeby on zapamiętał temp. Bo zmierzyłam rano sprawdziłam no dziś akurat zapamiętałam ile było ale rano chciałam się upewnić i nie było zapamiętanego pomiaru ??

[iwonka87]

Napisane przez God Of War 20

Pacynka
Rozumiem Cię bo my tez młode małżeństwo, za miesiąc minie rok. Zastanawialiśmy się czy by gdzieś nie wyjechać, czy co zrobić... mój mąż pracuje, na stałą pracę ale kokosów nie zarabia. Ja nie pracuje bo postawiłam sobie za cel studia... głupia byłam, że kończyłam technikum bo teraz mi zostały 2 lata na magistra a tak to by mi tylko rok został.
Mieszkamy u moich rodziców bo nie stać nas na wynajęcie mieszkania na chwilę obecną, spłacamy kredyt za ślub...
Chciałam pójść do pracy ale wtedy nie wiem czy dam radę skończyć studia bo studiuje dziennie a zaocznych nie ma niestety.
I to jest takie tysiąc myśli... co robić, z jednej strony dziecko z drugiej jak Ty pisałaś dorobienie się czegoś - tylko właśnie z tym trochę schodzi.
Jak to moja mama mówi : w życiu tak jest, że zawsze coś będzie stało na przeszkodzie i nigdy nie ma odpowiedniego momentu na dziecko...

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


haha może i nam się uda

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------


ehh za wcześnie i nie z porannego moczu ...

Czemu za wczesnie? Dzisiaj jest nawet 15 dpo..

[marszalka]

Napisane przez (kicia)

mam pytanie do dziewczynek które mają termometr microlife co trzeba zrobić żeby on zapamiętał temp. Bo zmierzyłam rano sprawdziłam no dziś akurat zapamiętałam ile było ale rano chciałam się upewnić i nie było zapamiętanego pomiaru ??

żeby zapamiętał nic nie trzeba robić, on taki mądry, że sam zapamietuje, tylko jak chcesz odczytać to musisz dłużej przytrzymać i bach jest

[Lea_ny]

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy

Napisane przez Seleniti

Dzień dobry
Gratulacje
Ja uciekam od lekarza, u którego byłam ostatnio, bo przepisał mi tylko kwas foliowy, kazał o siebie dbać i wrócić za 2 tygodnie...

Mi się wydaje, że na takim etapie ciąży jak jesteś, to dużo więcej zlecić nie mógł Według mnie to dobrze, że za 2 tygodnie kazał Ci przyjść.

Napisane przez Leine

Lea_ ny ja się o cos pytałam 2 razy a mnie olałaś to więcej razy nie zapytam! :foch4ever:

Wybacz Raz zapomniałam, a wczoraj tylko Was podczytywałam po południu z telefonu...

A więc siemię jak siemię... ziarenka same w sobie są ok Tylko ta woda mi średnio wchodzi - ale to nie ze względu na smak, tylko na ilość (ja nie lubię tak dużo naraz wypić).
I generalnie kupiłam do picia na płodność, ale wczoraj wyczytałam, że jest super na włosy, więc od zewnątrz też się okładam

[(kicia)]

Napisane przez marszalka

żeby zapamiętał nic nie trzeba robić, on taki mądry, że sam zapamietuje, tylko jak chcesz odczytać to musisz dłużej przytrzymać i bach jest

hm chyba coś poknociłam się zobaczy jutro

[marszalka]

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy

to super!!! a dobrze pamiętam, dzisiaj masz 13 dc?? a w środę ile miał???

[FlightlessBird]

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy

aaa super

[God Of War 20]

Napisane przez iwonka87

Czemu za wczesnie? Dzisiaj jest nawet 15 dpo..

Aaa... no ale nie zawsze wychodzą, sama nie wiem...

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy




Mi się wydaje, że na takim etapie ciąży jak jesteś, to dużo więcej zlecić nie mógł Według mnie to dobrze, że za 2 tygodnie kazał Ci przyjść.


Wybacz Raz zapomniałam, a wczoraj tylko Was podczytywałam po południu z telefonu...

A więc siemię jak siemię... ziarenka same w sobie są ok Tylko ta woda mi średnio wchodzi - ale to nie ze względu na smak, tylko na ilość (ja nie lubię tak dużo naraz wypić).
I generalnie kupiłam do picia na płodność, ale wczoraj wyczytałam, że jest super na włosy, więc od zewnątrz też się okładam

Super! To musicie działać koniecznie!

[(kicia)]

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy

i moc

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

no dobra ale co skłoniło Cię do robienia moitoringu przy regularnych cyklach. Ja byłam w swoim życiu u 4 gin i żaden mi nie sugerował że coś jest nie tak pomimo że u jednego z nich byłam w kierunku pcos. Mam dopiero 23 lata nawet nie skończone i na tą chwilę chcę się staraniami cieszyć a nie znowu latać po lekarzach jak nie wyjdzie przez rok to będziemy szukać przyczyny. Na razie nie mam powodów żeby te 37 dni uznać za coś nienormalnego bo wiele znam kobiet z takimi cyklami i mają dzieci. Faze lutealną mam ok 14-15 dni





mam pytanie do dziewczynek które mają termometr microlife co trzeba zrobić żeby on zapamiętał temp. Bo zmierzyłam rano sprawdziłam no dziś akurat zapamiętałam ile było ale rano chciałam się upewnić i nie było zapamiętanego pomiaru ??

Zobaczymy czy będziesz tak spokojnie czekać jak przez ten rok nic nie będzie wychodzić (oczywiście daj boże aby wyszło).
Już tu były takie dziewczyny które mówiły aaa tam będę śluz obserwować, po co... po co mierzyć temperaturę... a jak się wciągnęły to szok
Zresztą ja sama miałam takie podejście na początku, młoda jestem mamy czas a widzisz jak ten czas ucieka i jak wkurza człowieka, że się nie udaje a niby wszystko jest ok.
Zresztą jesteśmy z tego samego wieku

[skubana]

Cześć Nadrobiłam ...ok.100 stron

(kicia), ewqa135, selenity czesc
(kicia) pamiętam Cię z wątku o lipcowych PM, brałam ślub dzień wcześniej

Isabelle witam jako młodą żonę fajnie że wszystko si udało

meduzka fajnie że słyszałaś serduszko

nadiak gratuluje dwóch kreseczek

Fantastka trzymaj sie, dobrze że Cie wzieli na obserwację, pytaj o wszystko.

manieczka, god, debra uda sie nastepnym razem

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

bo ja go założyłam i to pewnie dlatego ja przynoszę pecha

Napisane przez Leine

ja zawsze przynosiłam pecha, zniknę i wtedy będziecie cak cak zachodzić jedna po drugiej

nie mniej jednak czuję się winna

no przecież zaraz wyjdę z siebie i będę w moment tam u Ciebie w Dojczach i jak Ci natrzaskam za te pi.e.prze.nie głupot to zobaczysz a co za różnica kto zakłada wątek

Napisane przez Juliette25

Ah, szkoda nerwów Pogadajmy o czymś miłym. Wczorajszego poranka był temat o jajkach, a dziś?
Piękny ten Twój wykres

Napisane przez Leine

Zapomniałam napisać:

Carmena zrób teścior jutro, bo na bank jesteś w ciąży z zaskoczenia!

nie jestem przekonana, bo szyjka jest otwarta, co wskazuję na zbliżającą się @

Napisane przez iwonka87

Nie wytrzymalam i te zrobilam test . Jedna kreseczka ehh

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy

jestem z Ciebie dumna no to nie stresuj się pierdołami tylko do dziełaaa

[Seleniti]

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy




Mi się wydaje, że na takim etapie ciąży jak jesteś, to dużo więcej zlecić nie mógł Według mnie to dobrze, że za 2 tygodnie kazał Ci przyjść.




Wybacz Raz zapomniałam, a wczoraj tylko Was podczytywałam po południu z telefonu...

A więc siemię jak siemię... ziarenka same w sobie są ok Tylko ta woda mi średnio wchodzi - ale to nie ze względu na smak, tylko na ilość (ja nie lubię tak dużo naraz wypić).
I generalnie kupiłam do picia na płodność, ale wczoraj wyczytałam, że jest super na włosy, więc od zewnątrz też się okładam

Trzymam kciuki, żeby się udało

I tak myślałam,żeby pójść do ginekolog, która prowadziła ciążę mamy, tak też chyba zrobię, bo mężczyzny to bym się raczej krępowała

A czy mogłybyście mi poradzić, co powinnam zrobić w mojej sytuacji ? TŻ wczoraj wyszedł z rozmową na temat wzięcia przynajmniej ślubu cywilnego, nie wiem czy to dobry pomysł? Czy nie lepiej zostawić tego tak jak jest? Jak sądzicie?

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Zobaczymy czy będziesz tak spokojnie czekać jak przez ten rok nic nie będzie wychodzić (oczywiście daj boże aby wyszło).
Już tu były takie dziewczyny które mówiły aaa tam będę śluz obserwować, po co... po co mierzyć temperaturę... a jak się wciągnęły to szok
Zresztą ja sama miałam takie podejście na początku, młoda jestem mamy czas a widzisz jak ten czas ucieka i jak wkurza człowieka, że się nie udaje a niby wszystko jest ok.
Zresztą jesteśmy z tego samego wieku

eh no ale nie rozumiem tego najazdu pt "na pewno coś CI jest i twoi lekarze się mylą" no bo ja to tak w tym momencie odbieram. Każdy jest inny każda kobieta inna cieszcie się że nie macie 37 dni czekania. Zreszta napisałam OK 37 dni w maju miałam 34 w kwietniu 36. 37 to taki max i raczej nie polecę znowu do lekarza bo już i tak jej gitarę bez kolejki zawracałam miesiąc temu bo powie mi dokładnie to samo co na innych wizytach. Trzeba trochę wrzucić na luz podstawowe badania są ok hormony są ok więc na dzień dzisiejszy pozostaje tylko obserwacja siebie i do przodu. Ja już się dość w swoim życiu na siedziałam u lekarzy czekałam na wyniki konsultacje blech A na razie to dopiero 1 cykl minął więc czym mam się przejmować?

[manieczka1]

Napisane przez iwonka87

Nie wytrzymalam i te zrobilam test . Jedna kreseczka ehh

kochana...u mnie to samo... i też nie wytrzymałam tak jak Ty do niedzieli! to za karę!!! w niedzielę będą dwie krechy!!!

Napisane przez (kicia)

mam pytanie do dziewczynek które mają termometr microlife co trzeba zrobić żeby on zapamiętał temp. Bo zmierzyłam rano sprawdziłam no dziś akurat zapamiętałam ile było ale rano chciałam się upewnić i nie było zapamiętanego pomiaru ??

tak jak już któraś pisała - wystarczy dłużej przytrzymać przycisk i pokaże się ostatni pomiar

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy

no to super w takim razie do dzieła!!!

[FlightlessBird]

Dziewczyny chciałabym sobie sprawić czytnik ebooków, ale jakiś tańszy niż Kindle na razie może któraś z Was coś może poradzić?

[meire]

Napisane przez Seleniti

Trzymam kciuki, żeby się udało

I tak myślałam,żeby pójść do ginekolog, która prowadziła ciążę mamy, tak też chyba zrobię, bo mężczyzny to bym się raczej krępowała

A czy mogłybyście mi poradzić, co powinnam zrobić w mojej sytuacji ? TŻ wczoraj wyszedł z rozmową na temat wzięcia przynajmniej ślubu cywilnego, nie wiem czy to dobry pomysł? Czy nie lepiej zostawić tego tak jak jest? Jak sądzicie?

jesteście tak krótko ze sobą... nie za szybko?... ja też tak zrobiłam z pierwszym mężem.. ślub cywilny, bo pojawiło się dziecko... i wyszło, jak wyszło... oboje nie byliśmy na to gotowi... ale zrobicie, jak uważasz.. ja po moich doświadczeniach, to na twoim miejscu skupiłabym sie teraz na ciąży i na dziecku potem.. na ślub zawsze przyjdzie czas...

God, a robiłaś w ogóle test, czy zasugerowałaś się sama temperaturą?... mnie ciągle brzuch boli i cycki... a tu jeszcze z 2tyg. do @... ehhh... totalny bezsens...

[Leine]

Napisane przez Lea_ny

Chciałam Was pochwalić: dobrze trzymałyście kciuki!
Pęcherzyk urósł od środy i to sporo I uwaga, uwaga... pojawił się też drugi! Jeden ma 18,8 mm, a drugi 16,2 mm Więc niedługo chyba mogłoby pękać.
Tylko teraz martwi mnie to, że ta szyjka mi się zamknęła, bo w takim razie powinna się już chyba otwierać
No i endometrium ciągle za cienkie Mam nadzieję, że jeszcze ruszy

dobrze, wybaczam Ci

wielkie te pęcherzyki! Jeden to jest już gotowy do zapłodnienia, będą bliźniaki jak ta lala

A więc do dzieła! Dziś musicie szaleć!

co do szyjki- to nie pytałaś się gina?? Nie musi być mega otwarta chociaż wiadomo, więcej wtedy plemników wleci tam gdzie trzeba

[FlightlessBird]

Napisane przez meire

jesteście tak krótko ze sobą... nie za szybko?... ja też tak zrobiłam z pierwszym mężem.. ślub cywilny, bo pojawiło się dziecko... i wyszło, jak wyszło... oboje nie byliśmy na to gotowi... ale zrobicie, jak uważasz.. ja po moich doświadczeniach, to na twoim miejscu skupiłabym sie teraz na ciąży i na dziecku potem.. na ślub zawsze przyjdzie czas...

mam takie samo zdanie

[Seleniti]

Napisane przez meire

jesteście tak krótko ze sobą... nie za szybko?... ja też tak zrobiłam z pierwszym mężem.. ślub cywilny, bo pojawiło się dziecko... i wyszło, jak wyszło... oboje nie byliśmy na to gotowi... ale zrobicie, jak uważasz.. ja po moich doświadczeniach, to na twoim miejscu skupiłabym sie teraz na ciąży i na dziecku potem.. na ślub zawsze przyjdzie czas...

Też uważam, że na ślub przyjdzie czas, a nie chcę podejmować pochopnych decyzji

[Carmenaa_88]

Napisane przez meire

jesteście tak krótko ze sobą... nie za szybko?... ja też tak zrobiłam z pierwszym mężem.. ślub cywilny, bo pojawiło się dziecko... i wyszło, jak wyszło... oboje nie byliśmy na to gotowi... ale zrobicie, jak uważasz.. ja po moich doświadczeniach, to na twoim miejscu skupiłabym sie teraz na ciąży i na dziecku potem.. na ślub zawsze przyjdzie czas...

jestem tego samego zdania jest jeszcze tyle czasu, a są tak krótko. Niech zamieszkają razem i sprawdzą czy do siebie pasują w ogóle dopiero wówczas wychodzi większość przywar poza tym przy dziecku będą mieli jeszcze większy sprawdzian związku

chociaż wiadomo to jej życie, jej decyzja, ona będzie ponosiła konsekwencje swoich wyborów, to tyle jeśli chodzi o zdanie o które prosiła

[Leine]

Napisane przez Seleniti

I tak myślałam,żeby pójść do ginekolog, która prowadziła ciążę mamy, tak też chyba zrobię, bo mężczyzny to bym się raczej krępowała

A czy mogłybyście mi poradzić, co powinnam zrobić w mojej sytuacji ? TŻ wczoraj wyszedł z rozmową na temat wzięcia przynajmniej ślubu cywilnego, nie wiem czy to dobry pomysł? Czy nie lepiej zostawić tego tak jak jest? Jak sądzicie?

no wiesz... ja w swoim krótkim życiu miałam 4 ginekologów a ogółem 6 mnie oglądało w życiu bym nie poszła do baby! Baby są wstrętne! Mnie jedna w szpitalu badała, to tak mocno, że zawyłam. Uczyła się labadziara jedna
A facet.... jak to facet.. przeprosi, me serce mięknie i wybaczam, chodzę do następnych facetów

Ja szczerze nie wiem co bym zrobiła. Pół roku to krótki okres, nie znacie się tak dobrze jak np po 2-3 latach...

Napisane przez Carmenaa_88

no przecież zaraz wyjdę z siebie i będę w moment tam u Ciebie w Dojczach i jak Ci natrzaskam za te pi.e.prze.nie głupot to zobaczysz a co za różnica kto zakłada wątek

oj wiedziałam, że jak Makarena wpadnie to będzie dym
podać adres?
Mam pyszne ciasto!

wpadaj, zabawimy się

[iwonka87]

Napisane przez manieczka1

kochana...u mnie to samo... i też nie wytrzymałam tak jak Ty do niedzieli! to za karę!!! w niedzielę będą dwie krechy!!!

tak jak już któraś pisała - wystarczy dłużej przytrzymać przycisk i pokaże się ostatni pomiar

no to super w takim razie do dzieła!!!

Masz racje Nie ma co sie zalamywac Oby do niedzieli Trzymam kciuki

[God Of War 20]

Napisane przez (kicia)

eh no ale nie rozumiem tego najazdu pt "na pewno coś CI jest i twoi lekarze się mylą" no bo ja to tak w tym momencie odbieram. Każdy jest inny każda kobieta inna cieszcie się że nie macie 37 dni czekania. Zreszta napisałam OK 37 dni w maju miałam 34 w kwietniu 36. 37 to taki max i raczej nie polecę znowu do lekarza bo już i tak jej gitarę bez kolejki zawracałam miesiąc temu bo powie mi dokładnie to samo co na innych wizytach. Trzeba trochę wrzucić na luz podstawowe badania są ok hormony są ok więc na dzień dzisiejszy pozostaje tylko obserwacja siebie i do przodu. Ja już się dość w swoim życiu na siedziałam u lekarzy czekałam na wyniki konsultacje blech A na razie to dopiero 1 cykl minął więc czym mam się przejmować?

Przecież nie powiedziałam, że coś Ci jest. Skoro lekarz twierdzi, że taki cykl jest ok no to tyle w temacie.
Poza tym mi nie chodziło o to tylko o ten cały proces starania się o dziecko i o to co konkretnie napisałaś w poście na który Ci odpowiedziałam.
Zobaczymy z czasem

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez meire

jesteście tak krótko ze sobą... nie za szybko?... ja też tak zrobiłam z pierwszym mężem.. ślub cywilny, bo pojawiło się dziecko... i wyszło, jak wyszło... oboje nie byliśmy na to gotowi... ale zrobicie, jak uważasz.. ja po moich doświadczeniach, to na twoim miejscu skupiłabym sie teraz na ciąży i na dziecku potem.. na ślub zawsze przyjdzie czas...

God, a robiłaś w ogóle test, czy zasugerowałaś się sama temperaturą?... mnie ciągle brzuch boli i cycki... a tu jeszcze z 2tyg. do @... ehhh... totalny bezsens...

Nie robiłam, zasugerowałam się temperaturą...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez Seleniti

Też uważam, że na ślub przyjdzie czas, a nie chcę podejmować pochopnych decyzji

Tak jak dziewczyny radzą ja bym poczekała... ślub to jest poważna decyzja a jakby co nie wyszło to po co sobie brudzić w papierach?
Oczywiście trzeba wychodzić z założenia, że wszystko się poukłada i będzie dobrze ale w życiu różnie bywa...
Lepiej żałować, że się nie wzięło ślubu niż żałować, że się wzięło...

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Przecież nie powiedziałam, że coś Ci jest. Skoro lekarz twierdzi, że taki cykl jest ok no to tyle w temacie.
Poza tym mi nie chodziło o to tylko o ten cały proces starania się o dziecko i o to co konkretnie napisałaś w poście na który Ci odpowiedziałam.
Zobaczymy z czasem

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------


Nie robiłam, zasugerowałam się temperaturą...

w sensie że i tak będzie mnie nosiło?? pewnie tak będzie ale jak coś to najwięcej musi wysłuchiwać biedny mąż teraz mam najgorszy czas za 2 tyg wracam na uczelnie muszę zrobić badania do pracy to może nie będzie się tyle myślało o tym

[Agniesia1986]

Dzień dobry dziewczęta Ja jadę z mężem dziś po południu na weekend nad morze Wracam w niedzielę po południu Miłego popołudnia

[Carmenaa_88]

Napisane przez Leine

oj wiedziałam, że jak Makarena wpadnie to będzie dym
podać adres?
Mam pyszne ciasto!

wpadaj, zabawimy się

ten tekst przy Twoim awatarze wywołuje u mnie pewne uczucia, o których wolałabym się nie wypowiadać publicznie na forum

z tym ciastem to jakaś propozycja fetyszu ? walka w cieście?

[Karoloo]

Hej

Napisane przez Leine

A no widzisz... kariera ważniejsza- jednak... a gdzie tu drugie w razie co? Jaki to człowiek głupieje z czasem i analizując swoje wybory do tego dochodzi, moja historia;

Ja starałam się rok i po tym czasie nie przedłużyli mi umowy, w sumie wszystko jedno nam było czy będę pracować czy nie, bo tż pracował i tak za granicą. Udało się. A teraz jakbym mogła cofnąć czas to bym się starała o dziecko szybciej w tym roku, teraz strasznie żałuję, bo nie chcę przepaści wiekowej, a wiem, że im więcej tym gorzej.

A ja głupia planowałam się starać dopiero kwiecień 2014

Wlasnie zawsze cos jest wazniejsze a pozniej żałuje sie swiich wyborow.. po slubie jestem prawie 4 miesiace i stwierdzilismy ze nie ma co dluzej czekac na potomka; zreszta moj zegar biologiczny juz tyka

Wcale nie im wiecej tym gorzej wprawdzie mam Sis o niecaly rok mlodsza ale mam tez brata młodszego o 14 lat i Sis o 18 i szczerze jest swietnie :-D

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4

[Leine]

Napisane przez Carmenaa_88

ten tekst przy Twoim awatarze wywołuje u mnie pewne uczucia, o których wolałabym się nie wypowiadać publicznie na forum

z tym ciastem to jakaś propozycja fetyszu ? walka w cieście?

No wiesz, zawsze się zastanawiałam jak to jest z kobietą to możemy spróbować, ja za tydzień będę również słomianą wdową

Oj tam od razu walka- zrobię Ci 3 kolorową kawę to wymiękniesz

[Agniesia1986]

Leine, czy mogę prosić o poprawienie małego błędu w nazwie mojego nicku na pierwszej stronie w czekających na starania: z Agniesia1987 na Agniesia1986. Dopiero teraz zauważyłam Wiem, chciałaś odmłodzić o rok przez to mnie