Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć II część naszego wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz.2 21 38,18%
Przyszła wiosna będzie nasza, każda będzie miała swojego Bobasa - mamusie III/IV 2014 cz. 2 0 0%
Choć jesień już zagęszcza ruchy, to my się nie smucimy - podziwiamy rosnące brzuchy 0 0%
Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz. 2 26 47,27%
Połowa jeszcze rzyga, za niedługo im przejdzie chyba -mamusie III/IV 2014 cz. 2 8 14,55%
Głosujący: 55. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-13, 09:50   #4441
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja już nie chorowałam ze dwa lata. Jak tylko ktoś do pracy przeziębiony przychodził, to zaczynałam brać rutinoscorbin - 6 tabletek na dobę i tak dopóki ta osoba się nie wyleczyła. Ostatnio w domu tata i brat łazili z gorączkami i zatkanymi nosami. Wyszłam z tego obronną ręką Nawet mama mnie pochwaliła, bo ona zawsze się zarażała, ale jak pakowałam w nią wit. c to ją nie złapało, a spała w jednym łóżku z tatą
Chociaż teraz mam Rutimax c i wystarczy jedną tabletkę na dobę.
a to można zażywać w ciąży? bo wiem że z wit.C trzeba być ostrożnym w naszym stanie
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:06   #4442
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cześć Mamy

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Rano wizyta może wkońcu ten uparty lekarz ujawni nam pleć Nie mogę zasnąć z wrażenia... Trzymajcie kciuki
Trzymam kciuki, pisz od razu jak się dowiesz

Cytat:
Napisane przez paulina_radom Pokaż wiadomość
Witam wszystkie nowe mamusie hehe rośniemy w siłę
Brawka za udane zakupy.
Kurczę, jak tyle z Was pisze dobrze o chustach, to chyba sama zacznę ją rozważać

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Ja dzis mam wizyte w koncu. Prywatnie. Nowy lekarz nie bylam nigdy u niego. Stresuje sie troche i wstydze bo go znam z widzenia i on zawsze mi sie tak przygladal, przechodzil na druga strone ulicy zeby sie ze mna spotkac. Takie byly czasem sytuacje ze w koncu musialam mu zaczac mowic dzien dobry. Mowilam zawsze do mamy:smdo niego nigdy a i tak wyladowalam u niego. Beda jaja na tej wizycie, czuje to. W ogole to on odbieral mnie jak sie urodzilam
E, dlaczego miałoby być słabo. Ja myślę, że skoro Cię zna to tym bardziej będzie się starał być miły i dokładnie Ci wszytsko wytłumaczy. Trzymam kciukasy

Cytat:
Napisane przez 111kicia111 Pokaż wiadomość
Ja ledwo żyje dzisiaj. Nie spałam prawie cała noc tak mnie strasznie gardło boli. Zrobiłam sobie syrop z cebuli, miodu i cytryny i pije cały czas herbatki.
No ja polecam to tantum verde na gardło, na mnie zawsze wcześniej działało. No i nie bardzo pewnie możesz, ale jednak wygrzac się pod kołderką

Cytat:
Napisane przez (t)asia Pokaż wiadomość
Ale najważniejsza informacja- wczoraj byliśmy z mężem na wizycie.
Dzidzia ma 28,6mm, czyli 9t3d. serduszko bije pięknie i szybko, aż mi się łezka zakręciła jak usłyszałam. Wyniki mam dobre.
Lekarz sam zaproponował mi usg genetyczne. Wytłumaczył na czym to polega, dał skierowanie (on sam go nie robi). Na dniach muszę zadzwonić i się umówić. Wizyta trwała prawię godzinę, zrobił mi cytologię, zbadał piersi i zlecił znowu trochę badań. Mój mąż był zachwycony, ja z resztą nie mniej
Brawka za super udaną wizytę
Na ból głowy paracetamol jedynie.

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Ja też po wizycie. Wszystko ok, dzieciątko zdrowe.Ruszało się bardzo dużo Termin mi się przesunął na 29 marca. Odebrałam też wyniki badań krwi, tez wszystko ok uff. W sobotę ide ze wszystkim do lekarza, założą mi wreszcie kartę ciąży

A, odnośnie karty ciąży, lepiej nosić w ogóle cały czas przy sobie, nie tylko do lekarza. W razie czegokolwiek (choćby jakieś omdlenie na ulicy), wszystko jest wiadomo.
Brawka za wizytę
I mądrze mówisz z tą kartą. Zaraz włożę do torebki.

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja już nie chorowałam ze dwa lata. Jak tylko ktoś do pracy przeziębiony przychodził, to zaczynałam brać rutinoscorbin - 6 tabletek na dobę i tak dopóki ta osoba się nie wyleczyła. Ostatnio w domu tata i brat łazili z gorączkami i zatkanymi nosami. Wyszłam z tego obronną ręką Nawet mama mnie pochwaliła, bo ona zawsze się zarażała, ale jak pakowałam w nią wit. c to ją nie złapało, a spała w jednym łóżku z tatą
Chociaż teraz mam Rutimax c i wystarczy jedną tabletkę na dobę.
A można, Ela, stosować ten Rutimax C w ciąży? Albo rutinoscorbin? Bo chyba samą witaminę c w małych ilościach można, ale tam pewnie jakaś mieszanka? Bo mnie wczoraj jakoś tak dziwnie skóra bolała, jak na przeziębienie...
W ogóle strasznie dzisiaj mamuś pochorowanych. Przekichane.
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:17   #4443
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Nie powiem mam dni ze ochota na papierosa jest ogromna, ale muszę poczekać jeszcze jakieś..... 1,5 roku
Właśnie mnie to ciekawiło czy tylko mnie ciągnie
Są takie dni, że z jednej strony aż mnie skręca z chęci, ale z drugiej - i tak bym nie zapaliła, bo od razu mam przed oczami obraz, jak do tej maleńkiej kruszynki taki śmierdzący dym dociera - sumienie by mnie zabiło
Kiedyś zastanawiałam się jak to jest, że są kobiety które na czas ciąży rzucają, a po porodzie zaczynają palić - myślałam że przecież już im nie powinno chcieć się palić... Ale teraz widzę to inaczej - co prawda chciałabym już pozostać wolna od nałogu, ale na dzień dzisiejszy jestem w stanie sobie wyobrazić że kiedyś jeszcze zapalę...
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:20   #4444
Brzuchatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
na rozweselenie bo strasznie ostatnio zrzędzicie zamiast cieszyć się ciążą:

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:
Boskie po prostu! Drukuję i wieszam małżowi na lodówce!


Witam wszystkie nowe Dziewczyny i gratuluję pomyślnych wizyt!

(t)asia: Tantum Verde, do nosa sól morska a jak za gęsta wydzielina to parówki z gorącej wody i soli. Pomaga (sama testowałam).

bebe97:
Uszy do góry! nie wkręcaj sobie nic! Ja mdłości raz mam, kilka dni nie i znów wracają więc to o niczym nie świadczy bo mój Dzieć jest, rusza się i po genetycznym więc wszystko z nim ok.

nadzwyczajna:ja co roku jesienią/zimą na coś zapadam, ostatnio zapalenie oskrzeli się mnie imało, przeziębienia to standard więc już drżę...

tamga: Witaj i nic się na zapas nie martw! Niektóre mamusie palą i piją a dzieciaki jak dęby mają! Dziewczyny dobrze radzą - kwas foliowy to podstawa. Nie tylko dla Dzidzi ale i dla Ciebie, bo z powodu rzucenia palenia masz niedobory (tak drogie Panie, coś dobrego w papierosach jest - kwas foliowy więc palaczom rzucającym nawet tym nie ciężarnym zaleca się przyjmować). Ja dowiedziałam się w 5 t.c. (u lekarza)ale moje Bobo było planowane i starane stąd pilnowałam tematua swoje wcześniej wiedziałam, bo mdłości, bolące piersi i wszystkie inne bonusy. Kończę 1 trymestr i dalej mnie to męczy, do tego choroba lokomocyjna, omdlenia, szybkie męczenie się, bóle w podbrzuszu, skórcze, zaparcia, zgaga, spanie jak suseł (oprócz oczywiście nocnego zasypiania bo to mi nie idzie), wstręt do zapachów, potraw mięsnych... bądź na to wszystko przygotowana i ciesz się jeśli coś Cię omija.

Pisałyście Dziewczyny o porodzie: ja sobie nie wyobrażam zostać sama samiuśka i być zdana tylko na siebie. Nie dam rady psychicznie i tyle. Dlatego namawiam małża. Zanim Bobo zmajstrowaliśmy mówił "nie" bo go to obrzydzi, teraz mówi tak, ale boi się, że będzie agresywny dla personelu. Ale ma być i tyle. Nie koniecznie musi mi stać między nogami i na wszystko patrzeć. Ale umawiamy się tak, że jeśli jego obecność będzie mi jakoś przeszkadzać (jak mnie boli to faktycznie pogryźć mogę) to się wycofa. Ale ogółem chcę rodzić z nim.

Co do pokoiku dla Dzidzi - my będziemy mieć oddzielny. Nie mam doświadczenia (pierworodne) ale sypialnia to moja przestrzeń prywatna i niech tak zostanie. Wiem, że wygodniej (przynajmniej na początku) jest mieć dziecko niemal przy piersi i pewnie tak będzie, ale będę się starała, żeby chociaż w dzień spało w łóżeczku, żeby się przyzwyczaiło. Nie chcę potem dwulatkowi tłumaczyć dlaczego mama jest zła i wyrzuca go z łóżka.
Ja śpię jak mysz pod miotłą więc nawet marudzenie mnie obudzi więc nie boję się, że dziecko zostawię samo i coś sobie zrobi.
Poza tym chcemy w dziecięcym zostawić gościnną kanapę, żeby jak coś to ewentualnie tam można było się przytulić na noc.

Co do mebelków - może to głupie ale skoro jest pokoik to i mebelki. I nie tylko komoda na ciuszki i łóżeczko a reszta niech pusta stoi tylko od razu chcę kupić komplet z szafą(z wieszakami), regałem na zabawki. Potem do kompletu łatwiej będzie coś dokupić. Zastanawiałam się nawet nad łóżeczkiem, które później staje się tapczanikiem. A na 140 cm to nawet kilkulatek będzie spał.
Białe mebelki nawet dla kilkulatka są fajne - można nakleić coś fajnego, pomalować szuflady i fronty czy przykręcić jakieś fajne uchwyty i w ten sposób zmienić design. My na razie będziemy kupować mebelki unisex (bo i pokój zielony jest) a potem najwyżej będzie się malowało i zmieniało.
Brzuchatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:22   #4445
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Nic mi o tym nie wiadomo.

Zapotrzebowanie mg/dzień (normy dzienne - bezpieczna dawka):
Kobiety ciężarne do 18 lat - 80 - 1800
Kobiety ciężarne 19-30 lat - 85 - 2000

Rutimax c ma 1000mg. 6 tabl. rutinoscorbinu też ma 1000. Biorę to tylko wtedy kiedy w pobliżu jest ktoś przeziębiony. W takim okresie zapotrzebowanie jest zwiększone.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:26   #4446
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Właśnie mnie to ciekawiło czy tylko mnie ciągnie
Są takie dni, że z jednej strony aż mnie skręca z chęci, ale z drugiej - i tak bym nie zapaliła, bo od razu mam przed oczami obraz, jak do tej maleńkiej kruszynki taki śmierdzący dym dociera - sumienie by mnie zabiło
Kiedyś zastanawiałam się jak to jest, że są kobiety które na czas ciąży rzucają, a po porodzie zaczynają palić - myślałam że przecież już im nie powinno chcieć się palić... Ale teraz widzę to inaczej - co prawda chciałabym już pozostać wolna od nałogu, ale na dzień dzisiejszy jestem w stanie sobie wyobrazić że kiedyś jeszcze zapalę...
heh ja sama bylam taka kobieta i tez tak myslalam, ze jak juz sie uwolnilam od tego nalogu to juz nigdy nie wroce i po porodzie znowu zaczelam palic a nie moglam karmic, co mnie bardzo dobilo, wiec powod sie znalazl A dzis mysle sobie, ze powodem dla ktorego znow zaczelam palic bylo to, ze wczesniej rzucilam, bo musialam a nie chcialam A rok pozniej rzucilam, bo chcialam i do dzis nie pale Matko, ale zagmatfalam
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:33   #4447
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

nasza corcia od pierwszej nocy spala w swoim pokoju, w sypialni obok. Mamy dom, wiec bardzo sprawdziła się u nas elektroniczna niania z monitorem oddechu. Pokój wyposazalismy od podstaw, w mebelki niby dziecięce, ale jednak uniwersalne - seria Leksvik z Ikei. Mamy komody z szufladami, regały na zabawki, skrzynie i szafę dwudrzwiowa. Łóżeczko wybraliśmy właśnie takie z możliwością przerobienia na tapczanik - śpi na nim do dziś, a ma ponad 3 lata. Przy drugim dziecku nie planujemy zmian w tym pokoju, tylko lokator się zmieni. Ewa dostanie nowy pokoik, będziemy go urządzać juz pod katem przedszkolaka, przyszłego ucznia. Planujemy kupić jej do niego duże łóżko.
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 10:44   #4448
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
heh ja sama bylam taka kobieta i tez tak myslalam, ze jak juz sie uwolnilam od tego nalogu to juz nigdy nie wroce i po porodzie znowu zaczelam palic a nie moglam karmic, co mnie bardzo dobilo, wiec powod sie znalazl A dzis mysle sobie, ze powodem dla ktorego znow zaczelam palic bylo to, ze wczesniej rzucilam, bo musialam a nie chcialam A rok pozniej rzucilam, bo chcialam i do dzis nie pale Matko, ale zagmatfalam
Wiem o co chodzi
Chęć to już połowa sukcesu - na siłę się po prostu nie da.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:49   #4449
Brzuchatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
nasza corcia od pierwszej nocy spala w swoim pokoju, w sypialni obok. Mamy dom, wiec bardzo sprawdziła się u nas elektroniczna niania z monitorem oddechu. Pokój wyposazalismy od podstaw, w mebelki niby dziecięce, ale jednak uniwersalne - seria Leksvik z Ikei. Mamy komody z szufladami, regały na zabawki, skrzynie i szafę dwudrzwiowa. Łóżeczko wybraliśmy właśnie takie z możliwością przerobienia na tapczanik - śpi na nim do dziś, a ma ponad 3 lata. Przy drugim dziecku nie planujemy zmian w tym pokoju, tylko lokator się zmieni. Ewa dostanie nowy pokoik, będziemy go urządzać juz pod katem przedszkolaka, przyszłego ucznia. Planujemy kupić jej do niego duże łóżko.
My mamy sypialnię naprzeciwko dziecięcego więc przy otwartych drzwiach nie da się nie słyszeć co Dzieć robi więc może też mi się tak uda chociaż znając moje zamiłowanie do snu to nie będzie mi się chciało kursować. Nie boję się, że dziecko uduszę czy zagniotę bo ładę się i budzę w tej samej pozycji - bez kręcenia się a zawijam się w kołdrę na naleśnika.

Mi lekarz powiedział, że Rutinoscorbinu nie wolno (a wirusa złapałam), natomiast gin zalecił nawet 3*na dzień wit.C żeby zapobiec infekcjom pęcherza + żurawinka suszona )mniam
Brzuchatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:58   #4450
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014



Moj Syn spal w lozeczku obok naszego lozka do 7 miesiaca, Health Visitor namawiala mnie juz wczesniej, abym przeniosla lozeczko do pokoju Antosia, szczegolnie, ze to tylko drzwi w drzwi. Ja nie bylam jeszcze gotowa.
Spal w naszym pokoju, bo byl wczensiakiem, wiec wolalam miec go na oku. Poza tym jak tylko jeknal, to juz sie budzilam . Do karmienia wstawalam i karmilam go w salonie, aby nie budzic Meza. Tam tez stala na noc przenosna komoda, wiec go przewijalam itp. Jak byl malutki to spal w koszyku do spania, bo w lozeczku by sie zgubil, latwo bylo mi go przeniesc w ciagu dnia do salonu itp.

Nie mialam monitoru oddechu i teraz tez nie zamierzam miec. To tylko urzadzenie elektroniczne, ktore tez moze sie wlaczyc, gdy nic sie nie dzieje, lub przestac pracowac, gdy jest najbardziej potrzebny. Wole ufac sobie, wlasnym zmyslom i instynktowi, anizeli jakiemus urzadzeniu. To jest oczywiscie sprawa bardzo indywidualna.

Poza tym w ciagu dnia zachowywalam sie normalnie, robilam wszystko normalnie itp, nie zachowywalam bezwglednej ciszy, gdy Antos spal. Nie chcialam, aby sie wybudzal z powodu najmniejszego szmeru. W nocy zas swiecila sie tylko mala lampka, karmilam go, przewijalam i kladlam spac. Nie rozmawialam z nim, nie zabawialam, aby sie za bardzo nie wybudzil. U mnie to dzialalo , ale kazde dziecko jest inne.

Odnosnie palenia, to stres z powodu gwaltownego rzuceni papierosow jeszcze nikogo nie zabil, ani matki ani dziecka, natomiast palenie w ciazy tak badz powodowalo szereg komplikacji. Wiadomo, ze 99 matkom sie uda i dziecku nic sie nie dzieje, a ta 1 nie bedzie taka szczesliwa. Z pewnoscia palenie w ciazy powoduje o wiele wiecej szkod, niz gwaltowne rzucenie, na 100%. Im wczesniej sie rzuci, tym lepiej. Nie ma co plakac nad tym, co sie juz i tak nie odstanie.
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 10:58   #4451
Karolcia2401
Zakorzenienie
 
Avatar Karolcia2401
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: dziwny świat
Wiadomości: 4 047
GG do Karolcia2401
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Witam się po wizycie
Wszystko w porządku oczywiście. Dziecko już nie ma cm tylko wagę 118 gram (gramów?)
Z powodu moich plamień dostałam opakowanie duphastonu 2x1 i zalecenie zwiększenia dawki kwasu foliowego do nawet 3 dziennie. Wzięłam stówę do apteki, a duphaston tylko 23 zł Zapytałam doktora do kiedy brać kwa foliowy, to powiedział, że niektórzy zalecają do 12 tyg., ale on do 30 tygodnia nawet, bo to są witaminy z grupy B, które mają wpływ na przyswajanie przez organizm żelaza. Stąd też mogą być moje plamienia, później anemia i takie tam dostałam też skierowanie na morfologię i mocz.
No i co najważniejsze, to płeć Szukał, szukał. Coś zobaczył i mi pokazał, ale powiedział, że traktowałby to z przymrużeniem oka. Mam to zdjęcie w domu i tak patrzę, patrzę i chyba to jest pulik
Także Mona proszę o wpisanie chłopca, najwyżej zmienimy
Doktor zawsze pokazuje mi dziecko w kolorowym 3d a drukuje w czarno-białym, ale dzisiaj na druk 3d twarzy sie nie zdecydowaliśmy, bo jak lekarz stwierdził "będziemy drukować takiego avatara?" faktycznie bobas nie wyszedł wyjściowo na monitorze ale mam zdjęcie 3d z profilu bez główki. Zawsze dostaję 3 zdjęcia. Jedno całe, jedno 3d i jedno jakieś inne. Dzisiaj np. to z tym "chyba pulikiem" Także nie żałuję ani grosza na tego lekarza

Następne wizyty usg 11.10 godz. 17:30; 30.10 prenatalne 15:00

AAA no i nie wzięłam karty ciąży muszę ją wrzucić do auta, będzie zawsze przy mnie :P
za chłopca i super USG
Cytat:
Napisane przez tamga Pokaż wiadomość
Witajcie jestem tutaj nowa i o dziwo dopiero niedawno dowiedziałam się, żę bede mamą, prawdopodobnie juz pod koniec marca! bardzo się cieszę lecz jako młoda osoba jestem pełna obaw. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i pomożecie wdrążyć się w Wasz świat
pisz co u ciebie i pytaj o wszystko

Cytat:
Napisane przez Brzuchatka Pokaż wiadomość

Co do pokoiku dla Dzidzi - my będziemy mieć oddzielny. Nie mam doświadczenia (pierworodne) ale sypialnia to moja przestrzeń prywatna i niech tak zostanie. Wiem, że wygodniej (przynajmniej na początku) jest mieć dziecko niemal przy piersi i pewnie tak będzie, ale będę się starała, żeby chociaż w dzień spało w łóżeczku, żeby się przyzwyczaiło. Nie chcę potem dwulatkowi tłumaczyć dlaczego mama jest zła i wyrzuca go z łóżka.
Ja śpię jak mysz pod miotłą więc nawet marudzenie mnie obudzi więc nie boję się, że dziecko zostawię samo i coś sobie zrobi.
Poza tym chcemy w dziecięcym zostawić gościnną kanapę, żeby jak coś to ewentualnie tam można było się przytulić na noc.

Co do mebelków - może to głupie ale skoro jest pokoik to i mebelki. I nie tylko komoda na ciuszki i łóżeczko a reszta niech pusta stoi tylko od razu chcę kupić komplet z szafą(z wieszakami), regałem na zabawki. Potem do kompletu łatwiej będzie coś dokupić. Zastanawiałam się nawet nad łóżeczkiem, które później staje się tapczanikiem. A na 140 cm to nawet kilkulatek będzie spał.
Białe mebelki nawet dla kilkulatka są fajne - można nakleić coś fajnego, pomalować szuflady i fronty czy przykręcić jakieś fajne uchwyty i w ten sposób zmienić design. My na razie będziemy kupować mebelki unisex (bo i pokój zielony jest) a potem najwyżej będzie się malowało i zmieniało.
nareszcie podobny punkt widzenia do mojego my z tż pomyśleliśmy, że kupimy od razu takie łóżeczko turystyczne dodatkowo, w którym maluch będzie spał u nas w sypialni w nocy i przy okazji będzie przydatne jak będzie nocowanie u dziadków a w dzień swój pokój, swoje łóżeczko i elektroniczna niania dla mojego spokoju
Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
nasza corcia od pierwszej nocy spala w swoim pokoju, w sypialni obok. Mamy dom, wiec bardzo sprawdziła się u nas elektroniczna niania z monitorem oddechu. Pokój wyposazalismy od podstaw, w mebelki niby dziecięce, ale jednak uniwersalne - seria Leksvik z Ikei. Mamy komody z szufladami, regały na zabawki, skrzynie i szafę dwudrzwiowa. Łóżeczko wybraliśmy właśnie takie z możliwością przerobienia na tapczanik - śpi na nim do dziś, a ma ponad 3 lata. Przy drugim dziecku nie planujemy zmian w tym pokoju, tylko lokator się zmieni. Ewa dostanie nowy pokoik, będziemy go urządzać juz pod katem przedszkolaka, przyszłego ucznia. Planujemy kupić jej do niego duże łóżko.
super plan

kurcze, dziewczyny, ma któraś jakiś problem z żebrami? Bo ja od wczorajszego popołudnia ciągle mam takie jakby kłucie pod żebrami, nie wiem czy to ma związek z ciążą czy nie, ale śmieszne jest, że jak sobie położę rękę na brzuchu z innej strony to automatycznie przestaje kłuć wyobrażam sobie małego mieszkańca mojego brzucha, który siedzi pod żebrami a jak poczuje ciepło mojej dłoni w innym miejscu to się przemieszcza czy to realne?
Karolcia2401 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 11:06   #4452
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Właśnie mnie to ciekawiło czy tylko mnie ciągnie
Są takie dni, że z jednej strony aż mnie skręca z chęci, ale z drugiej - i tak bym nie zapaliła, bo od razu mam przed oczami obraz, jak do tej maleńkiej kruszynki taki śmierdzący dym dociera - sumienie by mnie zabiło
Kiedyś zastanawiałam się jak to jest, że są kobiety które na czas ciąży rzucają, a po porodzie zaczynają palić - myślałam że przecież już im nie powinno chcieć się palić... Ale teraz widzę to inaczej - co prawda chciałabym już pozostać wolna od nałogu, ale na dzień dzisiejszy jestem w stanie sobie wyobrazić że kiedyś jeszcze zapalę...
Ja powiem szczerze, że ja trochę za alkoholem tęsknię. Przywieźliśmy ostatnio winko z Węgier, takie ponoć słodkie i pyszne... I mi tak slina ciekła... No i piwo też lubię, wcześniej, zwłaszcza jak było gorąco, to piłam ze 3 czy nawet 4 w tygodniu I też mi źle, że jeszcze co najmniej rok

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
kurcze, dziewczyny, ma któraś jakiś problem z żebrami? Bo ja od wczorajszego popołudnia ciągle mam takie jakby kłucie pod żebrami, nie wiem czy to ma związek z ciążą czy nie, ale śmieszne jest, że jak sobie położę rękę na brzuchu z innej strony to automatycznie przestaje kłuć wyobrażam sobie małego mieszkańca mojego brzucha, który siedzi pod żebrami a jak poczuje ciepło mojej dłoni w innym miejscu to się przemieszcza czy to realne?
Ja z żebrami nie mam, ale jak mnie podbrzusze pobolewa czy kłuje czy co tam innego, to proszę męża, żeby mi dłoń tam potrzymał (on zawsze ma gorące dłonie, a ja zimne) i zawsze pomaga Ale u Ciebie to pewnie inna kwestia. Jesteśmy chyba w podobnej ciąży, więc dzieć jeszcze nie jest tak wysoko. Ponoć na końcu 4 miesiąca macica zwykle kończy się zaraz pod pępkiem
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:20   #4453
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Właśnie mnie to ciekawiło czy tylko mnie ciągnie
Są takie dni, że z jednej strony aż mnie skręca z chęci, ale z drugiej - i tak bym nie zapaliła, bo od razu mam przed oczami obraz, jak do tej maleńkiej kruszynki taki śmierdzący dym dociera - sumienie by mnie zabiło
Kiedyś zastanawiałam się jak to jest, że są kobiety które na czas ciąży rzucają, a po porodzie zaczynają palić - myślałam że przecież już im nie powinno chcieć się palić... Ale teraz widzę to inaczej - co prawda chciałabym już pozostać wolna od nałogu, ale na dzień dzisiejszy jestem w stanie sobie wyobrazić że kiedyś jeszcze zapalę...
Ja ogólnie byłam wieloletnim palaczem do maja. W maju miałam zabieg więc musiałam ograniczyć fajki, później oduczałam mojego tż więc sama musiałam świecić przykładem .No i on teraz pali eletryka, a Ja już w maju rzuciłam całkowicie . Czasem mnie korci,ale zapach dymu częściej mnie odrzuca . Sądze że jak mój tż nie będzie palił to nie wróce do nałogu
Za to muszę przyznac się że chodzi za mną piwo jedno i konkretne które poprostu uwielbiam: Sommersby ale dam radę

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość

kurcze, dziewczyny, ma któraś jakiś problem z żebrami? Bo ja od wczorajszego popołudnia ciągle mam takie jakby kłucie pod żebrami, nie wiem czy to ma związek z ciążą czy nie, ale śmieszne jest, że jak sobie położę rękę na brzuchu z innej strony to automatycznie przestaje kłuć wyobrażam sobie małego mieszkańca mojego brzucha, który siedzi pod żebrami a jak poczuje ciepło mojej dłoni w innym miejscu to się przemieszcza czy to realne?
Ja tak miałam kłucie w żebrach najczęściej z lewej strony, myślę że to jak najbardziej normalne

Co do pokoju. My z tż mamy mieszkanie 3 pokojowe ale 47m. Więc wyburzył sobie jedną ścianę przez co są 2 pokoje ale duże . Maja będzie z nami do momentu w ktorym obydwoje uznamy że czas by poszła do siebie. wtedy bach ścianę mały remoncik i Maja bedzie miała pokój, a Ja wymarzoną sypialnię
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:23   #4454
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Brzuchatka Pokaż wiadomość
Co do pokoiku dla Dzidzi - my będziemy mieć oddzielny. Nie mam doświadczenia (pierworodne) ale sypialnia to moja przestrzeń prywatna i niech tak zostanie. Wiem, że wygodniej (przynajmniej na początku) jest mieć dziecko niemal przy piersi i pewnie tak będzie, ale będę się starała, żeby chociaż w dzień spało w łóżeczku, żeby się przyzwyczaiło. Nie chcę potem dwulatkowi tłumaczyć dlaczego mama jest zła i wyrzuca go z łóżka.
Ja śpię jak mysz pod miotłą więc nawet marudzenie mnie obudzi więc nie boję się, że dziecko zostawię samo i coś sobie zrobi.
Poza tym chcemy w dziecięcym zostawić gościnną kanapę, żeby jak coś to ewentualnie tam można było się przytulić na noc.

Co do mebelków - może to głupie ale skoro jest pokoik to i mebelki. I nie tylko komoda na ciuszki i łóżeczko a reszta niech pusta stoi tylko od razu chcę kupić komplet z szafą(z wieszakami), regałem na zabawki. Potem do kompletu łatwiej będzie coś dokupić. Zastanawiałam się nawet nad łóżeczkiem, które później staje się tapczanikiem. A na 140 cm to nawet kilkulatek będzie spał.
Białe mebelki nawet dla kilkulatka są fajne - można nakleić coś fajnego, pomalować szuflady i fronty czy przykręcić jakieś fajne uchwyty i w ten sposób zmienić design. My na razie będziemy kupować mebelki unisex (bo i pokój zielony jest) a potem najwyżej będzie się malowało i zmieniało.
my tak wlasnie zrobilismy Kupilismy od razu caly pokoik z szafa, lozeczkiem, komoda, szafka wiszaca i polka na zabawki Jak mala byla strasza to zdjelismy tylko szczebelki i dalej spala w tym lozeczku Teraz ma juz ponad 5 latek, wiec juz jakis czas temu kupilismy tylko wieksze lozko A za rok trzeba bedzie przystosowac caly pokoik juz pod uczennice i ma wlasnie biale mebelki, zreszta ja jestem fanka bialych mebli i u nas to prawie w calym domu sa biale przynajmniej nie widac kurzu

A co do spania w nocy, to spala z nami w sypialni do 6 miesiaca zycia, co tu duzo mowic, bylo mi tak wygodniej A w dzien oczywiscie w swoim lozeczku albo wozku

Nie mielismy z nia wlasciwie problemu co do spania w swoim lozeczku, ale pozwalamy jej czasem spac u nas Uwielbiam sie z nia sciskac wieczorem i patrzec jak spi, moze to i malo wychowawcze ale malo mnie to obchodzi za niedlugo w ogole nie bedzie chciala z nami spac

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja powiem szczerze, że ja trochę za alkoholem tęsknię. Przywieźliśmy ostatnio winko z Węgier, takie ponoć słodkie i pyszne... I mi tak slina ciekła... No i piwo też lubię, wcześniej, zwłaszcza jak było gorąco, to piłam ze 3 czy nawet 4 w tygodniu I też mi źle, że jeszcze co najmniej rok
oj tak, mi tez barkuje winka Lubialam sie odstresowac wieczorem przy lapmce a teraz taka dluga abstynencja
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:26   #4455
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Dziewczyny powiedzcie mi czy grzybica pochwy w ciazy to czesty przypadek. W wynikach badan mi tak wyszlo i pisalo ze wymagana jest pilna konsultacja ginekologiczna. Wczoraj wiec poszlam do lekarza.
Bylam na wizycie u innego gina bo moja doktor ma urlop i on na to ze to norma i mam sie nie martwic. Przepisal jakies globulki ale powiedzial ze moze do konca ciazy nie uda sie pozbyc tej grzybicy. Dziecku to absolutnie nie zagraza. Martwie sie a moja doktor wraca dopiero za 2 tyg...
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:27   #4456
Brzuchatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość
za chłopca i super USG

pisz co u ciebie i pytaj o wszystko


nareszcie podobny punkt widzenia do mojego my z tż pomyśleliśmy, że kupimy od razu takie łóżeczko turystyczne dodatkowo, w którym maluch będzie spał u nas w sypialni w nocy i przy okazji będzie przydatne jak będzie nocowanie u dziadków a w dzień swój pokój, swoje łóżeczko i elektroniczna niania dla mojego spokoju

super plan

kurcze, dziewczyny, ma któraś jakiś problem z żebrami? Bo ja od wczorajszego popołudnia ciągle mam takie jakby kłucie pod żebrami, nie wiem czy to ma związek z ciążą czy nie, ale śmieszne jest, że jak sobie położę rękę na brzuchu z innej strony to automatycznie przestaje kłuć wyobrażam sobie małego mieszkańca mojego brzucha, który siedzi pod żebrami a jak poczuje ciepło mojej dłoni w innym miejscu to się przemieszcza czy to realne?
No odnośnie pokoiku to moja wizja. Tż stwierdził, że łóżeczko i komoda wystarczą i jakoś nie docierała do niego wizja, że komplet łatwiej kupić niż później wszystkie meble z innej parafii mieć. Jak mu wyłuszczyłam swój pomysł, to stwierdził, że jasne, i od razu biurko może

Łóżeczko przenośne to Dziadkowie coś przebąkali, że kupią

W moim brzuszku na razie tylko bulba ale czasem mam wrażenie, że coś tam niespokojnie jest w środku dlatego też czasem dłoń kładę i trochę się to bulgotanie uspakaja. Czasem małż sobie uszko przystawi i słucha, a najczęściej to kot to miejsce okupuje i grzeje
Brzuchatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:30   #4457
23Paula23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 423
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Ja rzuciłam od razu jak się dowiedziałam-ok.5 tydzień. Nie zastanawialam sie czy wolno rzucic z dnia na dzien czy nie. Po prostu odstawilam fajki.





Ja jeszcze nie wiedząc o moim stanie bylam na dwoch imprezach. Na obu wypilam bardzo malo i schorowalam sie jak po dużej ilosci. To mnie zastanowilo.




No niestety te przepisy sa mordercze. Ja czasem nie mam serca odmawiac bo wiem ze rodzina potrzebujaca ale co zrobic skoro ktos na gorze wymyslil przepis. Ale jest tez masa oszustów. Wiesz ze pracuja albo oszukuja ale w świetle prawa wszystko sie zgadza i nic nie mozesz zrobic jak tylko przyznac.

Ja dzis mam wizyte w koncu. Prywatnie. Nowy lekarz nie bylam nigdy u niego. Stresuje sie troche i wstydze bo go znam z widzenia i on zawsze mi sie tak przygladal, przechodzil na druga strone ulicy zeby sie ze mna spotkac. Takie byly czasem sytuacje ze w koncu musialam mu zaczac mowic dzien dobry. Mowilam zawsze do mamy:smdo niego nigdy a i tak wyladowalam u niego. Beda jaja na tej wizycie, czuje to. W ogole to on odbieral mnie jak sie urodzilam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nasze troskliwe państwo

Cytat:
Napisane przez tamga Pokaż wiadomość
Dziękuję za kolejne miłe słowa i wsparcie jesteście kochane

Ja też jestem strasznie ciekawa czy będę mieć synka czy córeczkę, chyba chciałabym synka a Ty jak myślisz?

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



Dlatego ja też postanowiłam odstawić, tym bardziej, że teraz podwójnie muszę o siebie dbać

Tak bardzo chorowałaś? u mnie właśnie nic takiego się nie działo.. a szkoda

Powodzenia na wizycie życzę i 3maj się tam! jak wrócisz to opowiedz jak było i czy rzeczywiście było zabawnie
Chciałam coreczke i dużo na to wskazywało...

-----------------

Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
23Paula23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:35   #4458
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
na rozweselenie bo strasznie ostatnio zrzędzicie zamiast cieszyć się ciążą:

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:
suuuper

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Witam się po wizycie
Wszystko w porządku oczywiście. Dziecko już nie ma cm tylko wagę 118 gram (gramów?)
Z powodu moich plamień dostałam opakowanie duphastonu 2x1 i zalecenie zwiększenia dawki kwasu foliowego do nawet 3 dziennie. Wzięłam stówę do apteki, a duphaston tylko 23 zł Zapytałam doktora do kiedy brać kwa foliowy, to powiedział, że niektórzy zalecają do 12 tyg., ale on do 30 tygodnia nawet, bo to są witaminy z grupy B, które mają wpływ na przyswajanie przez organizm żelaza. Stąd też mogą być moje plamienia, później anemia i takie tam dostałam też skierowanie na morfologię i mocz.
No i co najważniejsze, to płeć Szukał, szukał. Coś zobaczył i mi pokazał, ale powiedział, że traktowałby to z przymrużeniem oka. Mam to zdjęcie w domu i tak patrzę, patrzę i chyba to jest pulik
Także Mona proszę o wpisanie chłopca, najwyżej zmienimy
Doktor zawsze pokazuje mi dziecko w kolorowym 3d a drukuje w czarno-białym, ale dzisiaj na druk 3d twarzy sie nie zdecydowaliśmy, bo jak lekarz stwierdził "będziemy drukować takiego avatara?" faktycznie bobas nie wyszedł wyjściowo na monitorze ale mam zdjęcie 3d z profilu bez główki. Zawsze dostaję 3 zdjęcia. Jedno całe, jedno 3d i jedno jakieś inne. Dzisiaj np. to z tym "chyba pulikiem" Także nie żałuję ani grosza na tego lekarza

Następne wizyty usg 11.10 godz. 17:30; 30.10 prenatalne 15:00

AAA no i nie wzięłam karty ciąży muszę ją wrzucić do auta, będzie zawsze przy mnie :P


Cytat:
Napisane przez tamga Pokaż wiadomość
Witajcie jestem tutaj nowa i o dziwo dopiero niedawno dowiedziałam się, żę bede mamą, prawdopodobnie juz pod koniec marca! bardzo się cieszę lecz jako młoda osoba jestem pełna obaw. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i pomożecie wdrążyć się w Wasz świat
witam daj znać jak po wizycie, trzymam kciuki!


Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Witam się w 19tyg


Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja powiem szczerze, że ja trochę za alkoholem tęsknię. Przywieźliśmy ostatnio winko z Węgier, takie ponoć słodkie i pyszne... I mi tak slina ciekła... No i piwo też lubię, wcześniej, zwłaszcza jak było gorąco, to piłam ze 3 czy nawet 4 w tygodniu I też mi źle, że jeszcze co najmniej rok
a ja wczoraj dostałam taką małą lampeczkę wina od TZa wypiła bym od razu ale się powstrzymywałam jak mogłam tak mi smakowało... Ja ogólnie uwielbiam alkohol, ale oczywiście w rozsądnych ilościach

23paula23 gratuluję. może się jednak okaże że to córa

dziewczyny ciesze się za wasze udane wizyty!

a ja dzisiaj oficjalnie zaczynam II trymestr jak na razie żadnych plamień nie miałam nawet po przytulankach więc mam nadzieje że jest wszystko cacy
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!


Edytowane przez monkaa321
Czas edycji: 2013-09-13 o 11:43
monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:39   #4459
ktosia35
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 19
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Po pierwsze witaj na wątku Po drugie, tak jestem nauczycielem, dokładnie przedszkola. Pracować max chce do połowy listopada-bo tak mi wypadnie wizyta, ale jeśli będę się przeziębiać lub na wizycie gin stwierdzi,że czas odpocząć to grzecznie posłucham.
, ja uczę trochę starsze dzieci, ale mam w przedszkolu godzinę kartową więc i takie maluchy znam .
Zamierzam pracować góra do połowy października, boję się przeziębienia, wirusów- do tej pory byłam bardzo nieodporna i ciągle coś "przynosiłam" do domu. Teraz dzieciątko jest dla mnie zbyt ważne żeby ryzykować jego zdrowie.
Juto mam wizytę u gin i zobaczymy jak się ma moja dzidzia i czy wszystko dobrze.

Edytowane przez ktosia35
Czas edycji: 2013-09-13 o 11:48
ktosia35 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:42   #4460
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
Kolejny chłopak w wątku Gratulacje.

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj oficjalnie zaczynam II trymestr jak na razie żadnych plamień nie miałam nawet po przytulankach więc mam nadzieje że jest wszystko cacy
Gratulację 2 trym.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:43   #4461
Brzuchatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy grzybica pochwy w ciazy to czesty przypadek. W wynikach badan mi tak wyszlo i pisalo ze wymagana jest pilna konsultacja ginekologiczna. Wczoraj wiec poszlam do lekarza.
Bylam na wizycie u innego gina bo moja doktor ma urlop i on na to ze to norma i mam sie nie martwic. Przepisal jakies globulki ale powiedzial ze moze do konca ciazy nie uda sie pozbyc tej grzybicy. Dziecku to absolutnie nie zagraza. Martwie sie a moja doktor wraca dopiero za 2 tyg...
Mnie grzybki też dopadły, ale w porę zareagowałam. Tak naprawdę trochę pewnie na wyrost bo na razie pojawiło się tylko pieczenie, swędzenie i obrzęk tylko zewnętrznie, w środku czysto ale lepiej być przezornym. Dostałam Nystatynę w globulkach a zewnętrznie maść Clotrimazol. Przykazanie podmywać się często, zmieniać wkładki, nosić bawełniane gatki. Oczywiście z basenu nici. Po kuracji obowiązkowo probiotyki, żeby odbudować prawidłową florę bakteryjną.

W ciąży to nawet całkiem normalne bo zmienia się ph w pochwie, w wydzielinie jest więcej cukrów więc i predyspozycja większa.


mmhym: ja MARZĘ o lampce schłodzonego białego wina od 3 miesięcy ale cóż... Wczoraj nalewkę przelewałam i spróbować musiałam ale raczej bym nie wypiła - z samej troski o mnie, bo arytmia mi się uruchomiła
Brzuchatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:43   #4462
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy grzybica pochwy w ciazy to czesty przypadek. W wynikach badan mi tak wyszlo i pisalo ze wymagana jest pilna konsultacja ginekologiczna. Wczoraj wiec poszlam do lekarza.
Bylam na wizycie u innego gina bo moja doktor ma urlop i on na to ze to norma i mam sie nie martwic. Przepisal jakies globulki ale powiedzial ze moze do konca ciazy nie uda sie pozbyc tej grzybicy. Dziecku to absolutnie nie zagraza. Martwie sie a moja doktor wraca dopiero za 2 tyg...
Oj dziewczyno, ja przez całe życie się z tym męczę. Miałam na początku, brałam nystatynę 15 tab, był spokój przez 3 tygodnie i teraz znowu cierpię. I tez chyba pójdę do jakiegoś innego gina, ale pewnie w pon. Nic się nie martw, moja lekarka też mówiła, że to norma. Wiadomo trzeba leczyć, ale mi też powiedziała, że jak mam skłonność to i może na wieki wieków. A chciałam sobie zacząć na basen chodzić, a tu Jak się wyleczysz, to kup sobie coś w aptece, co mogłoby zapobiegać, np. MultiGyn, lub co tam farmaceutka poleci i co można w ciąży

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
No coś Ty, Paula, mnie się wydaje, że to nic niezwykłego, że małe uczucie rozczarowania jest. Pewnie już dzisiaj Ci przejdzie. Przecież większość z ciężarnych ma jakieś nadzieje, co do płci Gratuluję udanej wizyty
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:45   #4463
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Chciałam coreczke i dużo na to wskazywało...

-----------------

Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
Nie martw się na początku usg mój gin też tak myslał czy to nie chłopak i wtedy tak jakoś głupio mi się zrobiło że jak to chłopak . Więc nie jesteś wyrodną matką . Myślę że za bardzo się nastawiałyśmy na dziewczyny. To z pewnością przejdzie . Ja nie do konca wierze że lekarz powiedział mi prawdę że bedzie dziewczyna, ale staram się mu wierzyć

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość

a ja dzisiaj oficjalnie zaczynam II trymestr jak na razie żadnych plamień nie miałam nawet po przytulankach więc mam nadzieje że jest wszystko cacy
Gratulacje to teraz najlepszy czas przed Tobą
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 11:52   #4464
mmhym
Zadomowienie
 
Avatar mmhym
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość

a ja dzisiaj oficjalnie zaczynam II trymestr jak na razie żadnych plamień nie miałam nawet po przytulankach więc mam nadzieje że jest wszystko cacy
Gratuluję ja też (odpukać) ciążę na razie przechodzę super

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

kate1623
U Ciebie na suwaczku napisane, że do porodu zostało Ci 150 dni Ale jaja, to tak niewiele, nie?

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Ale powiem Wam, że ja nie wiem czy się dotoczę do szpitala... Normalnie głodna jestem co godzinę, półtora, a jak zgłodnieję to momentalnie zaczyna mnie zsarpać na wymioty, więc nie ma szans odmówić
I nie mogę wejść do łazienki, żeby mnie nie szarpnęło, toalety nie wysprzątam za nic.
__________________
"Lub robić coś , kochaj kogoś , nie bądź gałganem , żyj poważnie."

Drugie serce
mmhym jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:52   #4465
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Gratuluję ja też (odpukać) ciążę na razie przechodzę super

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

kate1623
U Ciebie na suwaczku napisane, że do porodu zostało Ci 150 dni Ale jaja, to tak niewiele, nie?
No nieźle co, a jeszcze nie dawno test robiłam . Za tydzień będę w połowie drogi .
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 11:54   #4466
Brzuchatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Chciałam coreczke i dużo na to wskazywało...

-----------------

Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...

Też mi się marzy córa i tak, będę rozczarowana jeśli to będzie chłopiec. Dlatego nawet zastanawiam się czy chcę wiedzieć przed porodem.
I wcale nie jesteś wyrodna matka!
Brzuchatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 12:13   #4467
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Brzuchatka Pokaż wiadomość
Też mi się marzy córa i tak, będę rozczarowana jeśli to będzie chłopiec. Dlatego nawet zastanawiam się czy chcę wiedzieć przed porodem.
I wcale nie jesteś wyrodna matka!
Ja starałam się nie nastawiać na żadną płeć, właśnie żeby nie czuć rozczarowania. Na początku chciałam chłopca, później miałam chęć na dziewczynkę, ale od wczoraj jak poznałam płeć, to chcę dziecko nie mam pewności co do płci, ale wydaje mi się, że jest to chłopak, także już zacieram ręce na zdalnie sterowane samochodziki i klocki lego na lalki jakoś nie miałam ochoty nie kręcą mnie a chęć posiadania dziewczynki była chyba kierowana tym, że u mnie w rodzinie same chłopaki (9 chłopaków i 3 dziewczynki), a moja mama ma tylko dwóch wnuków i chciałaby pewnie wnuczkę.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.


Edytowane przez Ela87
Czas edycji: 2013-09-13 o 12:15
Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 12:17   #4468
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Sądze że jak mój tż nie będzie palił to nie wróce do nałogu
W to jestem w stanie uwierzyć
Mnie niestety mój TŻ nie pomaga - obiecał że rzuci razem ze mną jak zajdę w ciążę i nie rzucił, jak się dziecko urodzi też już sobie nie robię nadziei, że rzuci... Dlatego wiem że będzie mi ciężko nie wracać do palenia.

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi czy grzybica pochwy w ciazy to czesty przypadek. W wynikach badan mi tak wyszlo i pisalo ze wymagana jest pilna konsultacja ginekologiczna. Wczoraj wiec poszlam do lekarza.
Bylam na wizycie u innego gina bo moja doktor ma urlop i on na to ze to norma i mam sie nie martwic. Przepisal jakies globulki ale powiedzial ze moze do konca ciazy nie uda sie pozbyc tej grzybicy. Dziecku to absolutnie nie zagraza. Martwie sie a moja doktor wraca dopiero za 2 tyg...
Tak - to normalne. PH zmienia się na to sprzyjające infekcjom... Ja wiele lat zmagałam się z tym świństwem i przeszło mi dopiero jakoś w ubiegłym roku i przyznam szczerze, że jestem nastawiona że lada moment też mi się odnowi, a nawet dziwię się że jeszcze nie czuję dyskomfortu...

Cytat:
Napisane przez 23Paula23 Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie najpierw małe tak nogi zaciskało że ni hu hu nic lekarz nie widział samo USG z 30minut trwało tak mi mierził brzuch aż wkońcu usłyszałam że ciężko stwierdzić ale jego zdaniem syn.... Radość w oczach mojego tż bezcenna ale ja chyba wyrodna matka jestem bo czuje się troszkę rozczarowana... Tzn cieszę się że zdrowe że ładnie rośnie ale jakoś tak już się nastawiłam na córe... Za tydzien mam przyjść z wynikami glukozy dostałam na 50g i ma będzie jeszcze raz sprawdzał płeć...
Ja się nie dziwię, że czujesz się rozczarowana
Chociaż uważam, że jeżeli lekarz zaczyna zdanie od "ciężko stwierdzić" to już mógłby nie kończyć zdania bo taka niesprawdzona informacja w niczym człowiekowi nie pomaga - jeszcze jest jakaś szansa że to jednak dziewczynka, tylko wtedy z kolei Twój TŻ poczuje się zawiedziony...
Dlatego ja mojemu nie powiedziałam tego co lekarz na genetycznym mi powiedział - nie chcę robić ani jemu ani sobie nadziei... Liczę na to, że jak się wreszcie prywatnie zapiszę to inny lekarz mi potwierdzi i wtedy bardziej uwierzę

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj oficjalnie zaczynam II trymestr
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 12:22   #4469
Brzuchatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja starałam się nie nastawiać na żadną płeć, właśnie żeby nie czuć rozczarowania. Na początku chciałam chłopca, później miałam chęć na dziewczynkę, ale od wczoraj jak poznałam płeć, to chcę dziecko nie mam pewności co do płci, ale wydaje mi się, że jest to chłopak, także już zacieram ręce na zdalnie sterowane samochodziki i klocki lego na lalki jakoś nie miałam ochoty nie kręcą mnie a chęć posiadania dziewczynki była chyba kierowana tym, że u mnie w rodzinie same chłopaki (9 chłopaków i 3 dziewczynki), a moja mama ma tylko dwóch wnuków i chciałaby pewnie wnuczkę.
Wiesz co, u mnie to chodzi raczej o obsługę takiego małego a potem dużego człowieka. Dziewczynkę będzie mi łatwiej zrozumieć.
Poza tym mój małż to taki lew kanapowy:sport go nie interesuje, w piłkę nie pogra, tylko by na kanapie kipiał i hałas mu przeszkadza więc niewiele takiemu małemu brzdącowi miałby do zaoferowania.
Ja natomiast jestem taki Mc Giver: wycinanki, wyszywanki, lepienie, pieczenie, ozdóbki, pierdółki więc łatwiej by mi było dziewuszkę tym zainteresować.
Poza tym te śliczne różowe sukienusie... miodzio.

U mnie nie ma dzieci w takim wieku (mała rodzinka i średnia wieku jak w geriatryku) więc wszystkim o obojętne a przynajmniej nikt nie manifestuje swoich potrzeb.
Brzuchatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-13, 12:30   #4470
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość

u mnie dzis poczatek 10 tyg, dalej jestem zdechla nic mi sie nie chce i tylko bym lezala
Gratulacje To już prawie II trymestr


Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość


A, odnośnie karty ciąży, lepiej nosić w ogóle cały czas przy sobie, nie tylko do lekarza. W razie czegokolwiek (choćby jakieś omdlenie na ulicy), wszystko jest wiadomo.
Ja kartę ciąży noszę cały czas w torebce, wolę ją mieć na wszelki wypadek. Jak poszłam na IP z plamieniami i nie miałam karty ciąży to chcieli mnie zabić wzrokiem

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Witam się w 19tyg
Ale pędzisz

Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
Dzień dobry kochane!
Dużo piszecie na temat rzucania palenia,gdzieś słyszałam jak jeden lekarz ginekolog powiedział że wszelkie argumenty typu "nie powinno się od razu rzucać, tylko stopniowo bo to szok dla organizmu" to tylko wygodne wymówki dla tych którzy nie chcą rzucić. Ostatnio widziałam dziewczynę z ogromnym brzuszkiem, szła ulica i paliła Nie oszukujmy się - to szkodzi dziecku i nie ma wymówek, trzeba rzucić Jak zrobiłam test to przestałam palić, nie miałam z tym problemu bo wiedziałam że dobro dziecka jest najważniejsze. Nie powiem mam dni ze ochota na papierosa jest ogromna, ale muszę poczekać jeszcze jakieś.....
Ja na szczęście nie palę
Ostatnio widziałam kobietę w zaawansowanej już ciąży, z wystającym pępkiem, a także z dzieckiem w spacerówce, która niestety wyciągnęła papierosa i zaczęła go palić
Mój Tż tak się oburzył, że od razu chciał wracać do domu

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
nasza corcia od pierwszej nocy spala w swoim pokoju, w sypialni obok. Mamy dom, wiec bardzo sprawdziła się u nas elektroniczna niania z monitorem oddechu. Pokój wyposazalismy od podstaw, w mebelki niby dziecięce, ale jednak uniwersalne - seria Leksvik z Ikei. Mamy komody z szufladami, regały na zabawki, skrzynie i szafę dwudrzwiowa. Łóżeczko wybraliśmy właśnie takie z możliwością przerobienia na tapczanik - śpi na nim do dziś, a ma ponad 3 lata. Przy drugim dziecku nie planujemy zmian w tym pokoju, tylko lokator się zmieni. Ewa dostanie nowy pokoik, będziemy go urządzać juz pod katem przedszkolaka, przyszłego ucznia. Planujemy kupić jej do niego duże łóżko.
Ale super
My niestety mamy do dyspozycji tylko jeden pokój więc jesteśmy zmuszeni mieć dziecko u nas
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.