Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. cz.VIII

[domii29]

Napisane przez Trele_Morele

ja pare tygodni temu mialam taka sytuacje ze mi stara baba wydarla sie na caly autobus ze to jest miejsce dla ludzi z laská a nie dla ciezarnych . Siedzialam na miejscu dla uprzywilejowanych - na takim gdzie widnieje wlasnie obrazek ludzika z laska.
Babka ledwo co bulgotala po angielsku , wiec jej ladnie odpowiedzialam ; Przepraszam - nie rozumiem co Pani do mnie mowi
darla sie jeszcze ze trzy przystanki . Sily miala duzo
A tak to w autobusie to moze dwa razy mi ktos ustapil , i to nie dawno.
Raz jedna babka pytala : CZy ktos tu procz tej Pani jest w ciazy ? I nagle pól autobusu wstalo
A sklepie ? raz ! I to w Polskim . Tutaj predzej mnie zdeptaja niz pomoga.



Mi lekarz powiedzial ze w 36 tc mam byc zapieta na statni guzik

Mam nadzieje ze zaraz doczytam ze wszytsko w porzadku ..

Dokadnie mam tak samo

Waga dzidzi bardzo ladna.
Stosuj sie do zalecen i wszystko bedzie dobrze .
Ja juz pisalam - moja szyjka w 17tc miala 2 cm i jak widac nie tak latwo jest szybciej urodzic
Trzymaj sie , lez i wszystko bedzie dobrze.


U mnie nocka , jak kazda nocka
Wczoraj sie juz poplakalam , bo tu nie chdzi to ze ja nie dosypiam ale o to ze w zaden sposob nie moge znalesc sobie miejsca w tym lozku . Dwa dni spalam na polsiedzaco i bylo w miare . Wczoraj juz nie.

Do tego chyba dopad mnie ból doopny , bo czuje jakby mi ktos szpikulec pod posladek wbijal .


Mam plan dzis umyc te okna . W mam ze leje , najwyzej jutro umyje kolejny raz a pojutrze kolejny. Byle urodzic

Trele genialny plan Też zamierzam w któryś dzień okna pomyć ale ja jeszcze urodzić nie chce

Napisane przez Mya1989

właśnie taka jedną chce kupić, z łóżeczkiem i resztą, a jedną "luzem"

Dziękuję

To teraz trzymam kciuki, żeby wszystko było w proządku

dziewczyny, co to za skórcz taki jakby w pośladku, do góry? mam już dosyć tej ciąży.. Od tej wizyty ostatniej dostałam Lutkę i jestem mokra, a wcześniej nie byłam... I teraz ciagle mi się wydaje, że to nei śluz leci tylko krew ciagle , dosłownie ciągle o tym myślę...

Też byłam ciągle mokra po luteinie Ciągle miałam wrażenie jakbym okres miała i jakby wypływała ze mnie krew litrami

Napisane przez koala19

hej dziewczyny ja wyszlam przedwczoraj ze szpitala,
strasznie mi sie brzuch stawial wiec pojechalismy na ip.
polozyli mnie dostalam podobno najsilniejsza kroplowke rozkurczową i zastrzyki na rozwój pluc na szczescie juz wszystko ok i jestesmy w domu

Dobrze że już wszystko w porządku

Napisane przez nasturcja7667

Jestem!
Nadrobiłam po łebkach wybaczcie
Zdałam na 5! Ale baba tak mnie uwkurzała... Normalnie wykłócałam się, bo mi wpierała, ze w książce co innego jest napisane, niż ja uważam. A ja książkę miałam ze sobą, to jej hyc- otworzyłam! Ha!
Wredna była. Zjadła mi sporo nerwów.

Zjadłam obiadek , mężusiowi obiecałam placki ziemniaczane, to mu uczynię [dzięki Ci, Cywilizacjo za robota kuchennego, bo jakbym miała trzeć te zimniory, to prędko by placków nie ujrzał] Ale najpierw zrobię sobie kąpiel relaksującą, kupiłam nawet olejek zapachowy, taki do kominka aroma.

Edit: looknijcie sobie do drogerii natura. U mnie jest specjalna półka, gdzie są "końcówki serii". I np. olejek kupiłam za 99groszy. A wcześniejsza cena to 9, 99 Data wazności dobra, nic nie zniszczone opakowanie. Tak samo za cień do powiek dałam 1,99 z 11,99. Więc serio, się opłaca.

Wiedziałam że zdasz !!
Gratulacje

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez ryba91

[/COLOR]DZIDZIA MI NAPISAŁA SMS'a :

"Leje się ze mnie, mam lekkie skurcze. Jedziemy do szpitala. Mam nadzieje ze uda się jeszcze wstrzymać akcje "

aby mały został jeszcze w brzuszku !

mocne ! Oby jeszcze jak najdłużej została w dwupaku

[Lilith890502]

Napisane przez lineczka1989

się przyda

mówisz? to może jednak zamówię tylko jak przed mężem to przemyce

Napisane przez Kociak85

Dziewczyny - info od Angie_gg: jest w szpitalu z powodu skurczy. Na razie nic więcej nie napisała. Mamy pozdrowienia i prośbę o trzymanie kciuków!

trzymam kciuki żeby mała została w brzuchu...

Napisane przez paulinaizabela

Hej dziewczyny
Jednak piątek 13 to nie jest szczęśliwy dzień dla mnie
Zostaję w szpitalu, bo przepływy się nie poprawiły...są takie same jak tydzień temu. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie zostanę tu do rozwiązania Nie mierzyli dziś małej, więc nie wiem ile waży i jak podrosła. Niby mam mieć usg codziennie albo co 2 dzień i dwa razy w tygodniu dopplera. Podali mi już zastrzyk na płucka małej i bolało jak diabli...a po 12h powtórka. Jak się przepływy pogorszą to czeka mnie cesarka...oby jak najdłużej wytrzymać

o matko, mam nadzieję że malutka będzie rosła w brzuszku jak najdłużej

Napisane przez ryba91

DZIDZIA MI NAPISAŁA SMS'a :

"Leje się ze mnie, mam lekkie skurcze. Jedziemy do szpitala. Mam nadzieje ze uda się jeszcze wstrzymać akcje "

aby mały został jeszcze w brzuszku !

mocne żeby jeszcze nie wyłaził
ale się dzieje dziś

[NEWTREND]

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

[Anoula]

potwierdzam co do Luteinty, też miałam powódź wtedy... wkładka za wkładką

[Espere]

Weszłam na chwilę i widzę, że dzieje się tu.... oj dzieje.... Zdrówka dla wszystkich w szpitalu.

Ja byłam dzisiaj na badaniu moczu i już mam wyniki, ale chyba nie są powalające. Obym nie dostała antybiotyku...
Kupiłam dzisiaj kosz do wózka, bo ten który miałam podarł się od ciężkich zakupów. Zobaczymy co i kiedy przyślą

[sorento]

O rany, co za dzień!!!! paulina, dzidzia

[Anoula]

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

to już deecyzja co do cc ma być?

[kyte]

Napisane przez 24Kasiula24

http://allegro.pl/disney-kubus-pucha...526011669.html

co myslicie o tej poscieli??
Podoba mi sie wzor numer 24, reszta jakas pstrokata..

Jest śliczna ale cena powala

Napisane przez xxxMikixxx

22 września mam małą uroczystość - siostra robi chrzciny i oczywiście mam problem w co się ubrać. Chciałabym pójść w sukience, mam jedną w którą się mieszczę W legginsach i swetrze raczej nie wypada.

Co sądzicie? Ona ma w pasie gumkę. Brzuch w niej konkretny i trochę stoi przez to Do kościoła wezmę płaszcz, później będę w samej sukience, impreza w mieszkaniu.

Ślicznie wyglądasz poszłabym tak

Napisane przez nasturcja7667

Zapomniałam się pochwalić!! Szwagier TŻ do mnie wczoraj napisał, czy mam ochotę na sesje brzuszkową On nie jest profesjonalnym fotografem, ale jakieś tam kursy foto porobił i ładne zdjęcia czyni. Chyba mu się marzy działalność "na boku" jako foto, bo te zdjęcia to on sobie chciał do portfolio wrzucić Ale będę mieć sesję, za friko Jutro

aalee ekstra!!

Napisane przez Kociak85

Ja właśnie dokładnie taką chcę kupić, ale tylko poszewka +kołdra. Taki zestaw kosztuje koło 80 zł. Też drogo, ale ja mam to dostać w prezencie razem z "głównym" zestawem pościeli więc mogę zaszaleć

Miki, śliczna sukienka! Jak najbardziej może być na chrzciny

Dziewczyny - info od Angie_gg: jest w szpitalu z powodu skurczy. Na razie nic więcej nie napisała. Mamy pozdrowienia i prośbę o trzymanie kciuków!

O nie nie nie trzymamy mocno kciuki, nie lubimy skurczy

[nasturcja7667]

Newtrend trzymaj się i Ty! A właściwie: trzymajcie się Wy!! Pisz co i jak- wierzę, że będzie dobrze!

[89Beatka]

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

a jakie sa możliwości?

[ryba91]

Napisane przez Mya1989

Biedactwo, oby Majeczka jak najdlużej pozostała w brzuszku
Co te dzieciaczki tak się pchają

oby maluszek pozostał w brzuszku, ale myślę, że Dzidzia urodzi pierwsza w naszym wątku od początku się tego spodziewała

Chyba sobie nawet wykrakała. Mówiła ze ma już regał[?] to może rodzić..
Ale najważniejsze jest żeby z małym było wszystko ok no i z dzidziąteż!!

W ogóle dziewczyny, nie ródźcie jeszcze


Zadzwoniłam do siostry podziekować za kombinezon i posciel i mówie ze trafiła z wzorem takim jka mam rożek i że super kombnezon i mi powiedziała ze zastanawiała sie czy wymienic na sweterek bo nie wiedziałą czy kombinezon mam ale jej sie podobał i zostało.
Aaa i mi powiedziała ze jak ona byla rodzić (tam gdzie ja prawdopodobnie) to dokarmiali dzieci mlekiem(jak ktos mało w cycku miał)- koszt jednego wtedy to 5 zł, wiec maam sie dowiedzieć ile kosztuje zeby szoku nie było, bo jej mąż to padł jak miał kupić dwadziescia ileś mlek i babka w aptece dała mu rachunek na ponad 100 zł (te mleka są w jednorazowych butelkach, które sie do podgrzewacza wrzuca. ) no i kilka rzeczy mi podpowiedziała chyba nie bedzie źle ;p

[domii29]

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

Trzymaj się Wszystko będzie dobrze, zobaczysz...



Jeeej ten piątek serio jakiś pechowy... tyle się tutaj dzisiaj dzieje

[ryba91]

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

trzymajcie sie w dwupaku !

[adoosienka]

Cooo tu sie dzieje?

Dziewczyny w szpitalu! - zaciskamy nóżki, umacniamy szyjki i myślimy pozytywnie!! Jesteśmy z Wami!


Hmm a ja nie wiem co myslec o wyniku z badania moczu. Miałam powtórzyć ze względu na białko, no i na szczęście białka nie ma (uff!), ale... mam leukocyty 10-12, liczne bakterie i liczne nabłonki płaskie. Dzwoniłam do doktorka to powiedział, że sie nie mam przejmować bo najważniejsze, że białka nie ma.... hmm...

[nasturcja7667]

Ryba, takie mleko? http://www.do z.pl/apteka/p58598-Bebiko_1_mleko_od_urodzen ia_90_ml ofkors, tzreba usunąć spacje w "doz"

[Lilith890502]

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

mam nadzieję że wszystko będzie dobrze

[maomami]

Napisane przez Kociak85

Ja właśnie dokładnie taką chcę kupić, ale tylko poszewka +kołdra. Taki zestaw kosztuje koło 80 zł. Też drogo, ale ja mam to dostać w prezencie razem z "głównym" zestawem pościeli więc mogę zaszaleć

Miki, śliczna sukienka! Jak najbardziej może być na chrzciny

Dziewczyny - info od Angie_gg: jest w szpitalu z powodu skurczy. Na razie nic więcej nie napisała. Mamy pozdrowienia i prośbę o trzymanie kciuków!

Trzymamy mocno kciuki żeby maluszek jeszcze trochę posiedział w brzuszku

Napisane przez paulinaizabela

Hej dziewczyny
Jednak piątek 13 to nie jest szczęśliwy dzień dla mnie
Zostaję w szpitalu, bo przepływy się nie poprawiły...są takie same jak tydzień temu. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie zostanę tu do rozwiązania Nie mierzyli dziś małej, więc nie wiem ile waży i jak podrosła. Niby mam mieć usg codziennie albo co 2 dzień i dwa razy w tygodniu dopplera. Podali mi już zastrzyk na płucka małej i bolało jak diabli...a po 12h powtórka. Jak się przepływy pogorszą to czeka mnie cesarka...oby jak najdłużej wytrzymać

Małż musiał załatwić znajomego, który go wieczorem do mnie przywiezie, bo ja wzięłam auto. Także leżę sobie i czekam... ponadrabiam trochę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj co za piątek 13, no ale jak trzeba zostać w szpitalu dla dobra małej to lepiej niech obserwują, nawet jakbyś już do rozwiązania miała być, to będziesz spokojniejsza

Napisane przez ryba91

zeby było już lepiej



a nie wiem bo jeszcze nie wrócił






też to mam czasem, ale zmieniam pozycję i jest ok.

Faaajna, ale cena


W Bytomiu, w Radzionkowie na dodatek
ale nie wiem czemu i na czym, bo nie ma go jeszcze w domu.. Może sie stresował bo dzisiaj tak leje że masakra, do tego doszła burza, a jeszcze rozłozyło go przeziębienie, wczoraj miał gorączkę.. albo czego nie umiał

Kurde, zazdroszczę Ci figury
ale mozesz iść jak dla mnie wyglądasz super!


Wróciłam- nawet nie zmokłam, a u niej nikogo nie było ;d nic mi nie zrobiła, tylko zajrzała i powiedziała że mam na takie zmiany kupić Dezaftan med i do tego stosować płukankę z szałwii, co do tego spuchniętego migdałka to powiedziała ze to nie od zębów, a przynajmniej po tej stronie nie mam żadnego zepsutego zęba, ale nie może powiedzieć ze na 100% bo moze cos w środku, ale nie może zrobić zdjęcia, a nie bedzie każdego z osobna zęba rozwiercać.. W poniedzialek jak sie nie zmniejszy to mam podejść a jak powiększy to jutro nawet.
(fakt że dzisiaj wygląda to dużo lepiej niż wczoraj... bo sie zrobiło malutkie i nawet nei boli ) aa no i powiedziała ze po porodzie czekaja na mnie 2 zeby ;( i ze rozchodzą mi ię zęby :/
No nic, kupiłąm ten dezaftan i zobaczymy.. a z tym migdałkiem to w pon pójdę

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

DZIDZIA MI NAPISAŁA SMS'a :

"Leje się ze mnie, mam lekkie skurcze. Jedziemy do szpitala. Mam nadzieje ze uda się jeszcze wstrzymać akcje "

aby mały został jeszcze w brzuszku !

Jejku jejku co tu się dzisiaj dzieje, trzymam kciuki żeby maluszek jeszcze posiedział w brzuszku u dzidzi, niech synuś troche podrośnie

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

Oby było jak najlepiej dla dzidziola

Napisane przez ryba91

Chyba sobie nawet wykrakała. Mówiła ze ma już regał[?] to może rodzić..
Ale najważniejsze jest żeby z małym było wszystko ok no i z dzidziąteż!!

W ogóle dziewczyny, nie ródźcie jeszcze


Zadzwoniłam do siostry podziekować za kombinezon i posciel i mówie ze trafiła z wzorem takim jka mam rożek i że super kombnezon i mi powiedziała ze zastanawiała sie czy wymienic na sweterek bo nie wiedziałą czy kombinezon mam ale jej sie podobał i zostało.
Aaa i mi powiedziała ze jak ona byla rodzić (tam gdzie ja prawdopodobnie) to dokarmiali dzieci mlekiem(jak ktos mało w cycku miał)- koszt jednego wtedy to 5 zł, wiec maam sie dowiedzieć ile kosztuje zeby szoku nie było, bo jej mąż to padł jak miał kupić dwadziescia ileś mlek i babka w aptece dała mu rachunek na ponad 100 zł (te mleka są w jednorazowych butelkach, które sie do podgrzewacza wrzuca. ) no i kilka rzeczy mi podpowiedziała chyba nie bedzie źle ;p

U nas położna mówiła żeby się nie zgadzać na dokarmianie mlekiem jeżeli waga maluszka nie spadła więcej o 10 %, żeby próbować i próbować na cycusiu a modyfikowane z butli dopiero jakby już za dużo maluszek stracił na wadze, bo 10 % swojej wagi urodzeniowej może spokojnie stracić i nadrobi

[Lilith890502]

Napisane przez adoosienka

Hmm a ja nie wiem co myslec o wyniku z badania moczu. Miałam powtórzyć ze względu na białko, no i na szczęście białka nie ma (uff!), ale... mam leukocyty 10-12, liczne bakterie i liczne nabłonki płaskie. Dzwoniłam do doktorka to powiedział, że sie nie mam przejmować bo najważniejsze, że białka nie ma.... hmm...

mi lekarz mówił, że leukocytów może być od 3-5 ale może co lekarz to opinia

[Trele_Morele]

Napisane przez Mya1989

Ale Ty zaraz rodzisz, a ja jeszcze 10 tygodni bo dzisiaj zaczęłam 30

Wiem. Wspóczuje Ci

Napisane przez paulinaizabela

Hej dziewczyny
Jednak piątek 13 to nie jest szczęśliwy dzień dla mnie
Zostaję w szpitalu, bo przepływy się nie poprawiły...są takie same jak tydzień temu. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie zostanę tu do rozwiązania Nie mierzyli dziś małej, więc nie wiem ile waży i jak podrosła. Niby mam mieć usg codziennie albo co 2 dzień i dwa razy w tygodniu dopplera. Podali mi już zastrzyk na płucka małej i bolało jak diabli...a po 12h powtórka. Jak się przepływy pogorszą to czeka mnie cesarka...oby jak najdłużej wytrzymać

Małż musiał załatwić znajomego, który go wieczorem do mnie przywiezie, bo ja wzięłam auto. Także leżę sobie i czekam... ponadrabiam trochę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Paula
Najwaniejsza jest Majeczka . To wszystko dal jej dobra.
Trzymam kciuki nonstop . Pisz nam co u Was

Napisane przez ryba91

DZIDZIA MI NAPISAŁA SMS'a :

"Leje się ze mnie, mam lekkie skurcze. Jedziemy do szpitala. Mam nadzieje ze uda się jeszcze wstrzymać akcje "

aby mały został jeszcze w brzuszku !

Kurde Dzidziu , mam nadziej eze to falszywy alarm

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

Napisane przez ryba91

trzymajcie sie w dwupaku !

Kurde co tu sie dzieje
A ja glupia sie nad soba uzalam , bo mnie cos w kluje

[ryba91]

Napisane przez adoosienka

Cooo tu sie dzieje?

Dziewczyny w szpitalu! - zaciskamy nóżki, umacniamy szyjki i myślimy pozytywnie!! Jesteśmy z Wami!


Hmm a ja nie wiem co myslec o wyniku z badania moczu. Miałam powtórzyć ze względu na białko, no i na szczęście białka nie ma (uff!), ale... mam leukocyty 10-12, liczne bakterie i liczne nabłonki płaskie. Dzwoniłam do doktorka to powiedział, że sie nie mam przejmować bo najważniejsze, że białka nie ma.... hmm...

Dobrze że białka nie ma

Napisane przez nasturcja7667

Ryba, takie mleko? http://www.do z.pl/apteka/p58598-Bebiko_1_mleko_od_urodzen ia_90_ml ofkors, tzreba usunąć spacje w "doz"

no no, tylko ze z Nestle, bo w tym szpitalu- wtedy (to było 5 lat temu!) tyko pampers i nestle. ;/ ( widze cena jak z moim dopegytem, w przyszpitalnej aptece cena z kosmosu a już w innej-tańszej 'grosze' ) Ciekawe czy jeszcze dokarmiają taki mlekiem .. Pocieszająca jest cena.

Kurde mały sie tak wypiął że mi brzuhc zaraz pęknie, boli jak cholercia. Znów taki stożek ale 3x większy.

Mój maż mi napisał : teorie zdałem bez problemu, zadzwonie za godzinę.
Hm... ciekawe jaką on drogą wraca bo pieszo bym w te dwie godziny które już wraca wróciła..

[paulinaizabela]

Napisane przez 89Beatka

Ja juz po wizycie. Nie jest dobrze ale tragicznie tez nie. Więc:
Bakterie w moczu- antybiotyk+ jakiś suplement
Spadła liczba płytek krwi( nawet nie wiem co to oznacza) i nast. razem przy poborze krwii maja liczyć ich liczbę manualnie.
Z okazji skróconej o połowe szyjki macicy, ma teraz 2 cm, leżenie, leżenie i leżenie ale chodzić też moge. I 2 razy dziennie luteina dowcipnie. A jak badanie bolało no ale cóż.
Do tego mam dalej za wysokie ciśnienie, ale powiedzmy że tragedii nie ma.
Mam odstawić nospe i magnez i w zamian 3 razy dziennie mam Fenoterol ( Rybka ty to bierzesz?) i Isoptin.To przeciwskurczowe jest, już się pogubiłam.

Ale widziałam dzieciątko i w 33t4d ma 2100 g, wiec ładnie przybrała. Zreszta ja też bo przez 3 tyg 4 kg ale spuchnięta jestem to się pocieszam.

Do tego robił mi ten wymaz z pochwy i tyłeczka, tak mi się wydaje.

Zaraz będę nadrabiac ale najpierw idę robic placki ziemniaczane.

Wyniki na pewno się poprawią po lekach a dzidzia już duża

Napisane przez xxxMikixxx

Zaszłam dzisiaj do dwóch komisów dziecięcych. Byłam ciekawa czy mają łóżeczka i owszem mieli, ale w kiepskim stanie, więc na pewno kupimy nowe. Mieliśmy jutro jechać, ale mąż musi iść do pracy


Kupiłam tam dwa pajacyki, za oba zapłaciłam 11 zł


Udało mi się wygrać na wizażu prostownicę Braun

Łowczyni okazji, nie widzę pajacyków ale na pewno są piękne. Gratuluję wygranej

Napisane przez Kociak85

A w tym 1 odcinku "mam talent" się popłakałam jak babka na piasku malowała

Też się wzruszyłam na jej występie - piękne to było

Napisane przez nasturcja7667

Jestem!
Nadrobiłam po łebkach wybaczcie
Zdałam na 5! Ale baba tak mnie uwkurzała... Normalnie wykłócałam się, bo mi wpierała, ze w książce co innego jest napisane, niż ja uważam. A ja książkę miałam ze sobą, to jej hyc- otworzyłam! Ha!
Wredna była. Zjadła mi sporo nerwów.

Wiedziałam, że tak będzie a baba wstrętna niech ją myszy zjedzą

Napisane przez koala19

hej dziewczyny ja wyszlam przedwczoraj ze szpitala,
strasznie mi sie brzuch stawial wiec pojechalismy na ip.
polozyli mnie dostalam podobno najsilniejsza kroplowke rozkurczową i zastrzyki na rozwój pluc na szczescie juz wszystko ok i jestesmy w domu

Dobrze, że już jesteście w domku i wszystko jest ok

Napisane przez nasturcja7667

Zapomniałam się pochwalić!! Szwagier TŻ do mnie wczoraj napisał, czy mam ochotę na sesje brzuszkową On nie jest profesjonalnym fotografem, ale jakieś tam kursy foto porobił i ładne zdjęcia czyni. Chyba mu się marzy działalność "na boku" jako foto, bo te zdjęcia to on sobie chciał do portfolio wrzucić Ale będę mieć sesję, za friko Jutro

Super

Napisane przez Kociak85

Dziewczyny - info od Angie_gg: jest w szpitalu z powodu skurczy. Na razie nic więcej nie napisała. Mamy pozdrowienia i prośbę o trzymanie kciuków!

zaciśnięte!

Napisane przez kyte

Hejka mamusie
Cały dzień dzisiaj spędziłam pod znakiem chirurg. Rano byłam się zarejestrować, naczekałam się na samą rejestrację, kazali wrócić o 14, poszwędałam się po mieście wróciłam po 14, i czekałam kolejne 1,5 godz. bo lekarz zamiast przyjść i przyjmować od 11 do sobie przyszedł o 13. Czekałam czekałam i dowiedziałam się że w sumie to nie warto jest ruszać tego torbiela na policzku teraz Jestem zmarznięta nic mi się nie chce, wieczorem jestem z koleżankami umówiona na soczek ale nawet nie chce mi się iść..

No to się naczekałaś
Wieczorek miło się zapowiada - idź

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez maomami

Trzymamy mocno kciuki żeby maluszek jeszcze trochę posiedział w brzuszku

Oj co za piątek 13, no ale jak trzeba zostać w szpitalu dla dobra małej to lepiej niech obserwują, nawet jakbyś już do rozwiązania miała być, to będziesz spokojniejsza


Jejku jejku co tu się dzisiaj dzieje, trzymam kciuki żeby maluszek jeszcze posiedział w brzuszku u dzidzi, niech synuś troche podrośnie


Oby było jak najlepiej dla dzidziola


U nas położna mówiła żeby się nie zgadzać na dokarmianie mlekiem jeżeli waga maluszka nie spadła więcej o 10 %, żeby próbować i próbować na cycusiu a modyfikowane z butli dopiero jakby już za dużo maluszek stracił na wadze, bo 10 % swojej wagi urodzeniowej może spokojnie stracić i nadrobi

No moja siostra pwiedziała ze jak nawet troche leci to lepiej z cycka karmić, ale ona miała CC i niestety ale dopiero w 4 dobie miała pokarm, a potem niestety i tak nie mogła karmić, nie ważne. no ale powiedziałą ze lepiej zeby to ostateczność była jak już.

[maomami]

Napisane przez ryba91

No moja siostra pwiedziała ze jak nawet troche leci to lepiej z cycka karmić, ale ona miała CC i niestety ale dopiero w 4 dobie miała pokarm, a potem niestety i tak nie mogła karmić, nie ważne. no ale powiedziałą ze lepiej zeby to ostateczność była jak już.

Aaaaaa myślałam że jej dokarmiali bo miała mało od początku i że i tak dokarmiali. No jak dopiero w 4 dobie, no to nie ma się co dziwić, dzidziol nie będzie głodny przez kilka dni czekał na cycusia

[kyte]

Napisane przez paulinaizabela

Hej dziewczyny
Jednak piątek 13 to nie jest szczęśliwy dzień dla mnie
Zostaję w szpitalu, bo przepływy się nie poprawiły...są takie same jak tydzień temu. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie zostanę tu do rozwiązania Nie mierzyli dziś małej, więc nie wiem ile waży i jak podrosła. Niby mam mieć usg codziennie albo co 2 dzień i dwa razy w tygodniu dopplera. Podali mi już zastrzyk na płucka małej i bolało jak diabli...a po 12h powtórka. Jak się przepływy pogorszą to czeka mnie cesarka...oby jak najdłużej wytrzymać

Małż musiał załatwić znajomego, który go wieczorem do mnie przywiezie, bo ja wzięłam auto. Także leżę sobie i czekam... ponadrabiam trochę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wierzę że jednak wszystko się dobrze ułoży i niuńka zacznie nadrabiać.

Napisane przez ryba91

DZIDZIA MI NAPISAŁA SMS'a :

"Leje się ze mnie, mam lekkie skurcze. Jedziemy do szpitala. Mam nadzieje ze uda się jeszcze wstrzymać akcje "

aby mały został jeszcze w brzuszku !

jejjkku no co się dzieje....trzymajcie dziewuszki się dzielnie, oby dzidzia rownież wróciła do nas w dwupaku

[paulinaizabela]

Dzięki dziewczyny
Dla Mai wszystko!
Będę pisać na bieżąco, choć położna była i mówiła, że w weekend to nic mi nie będą robić oprócz ktg 2 razy dziennie

Faktycznie jakiś pechowy ten piątek i jak tu nie wierzyć w przesądy

Napisane przez ryba91

Wróciłam- nawet nie zmokłam, a u niej nikogo nie było ;d nic mi nie zrobiła, tylko zajrzała i powiedziała że mam na takie zmiany kupić Dezaftan med i do tego stosować płukankę z szałwii, co do tego spuchniętego migdałka to powiedziała ze to nie od zębów, a przynajmniej po tej stronie nie mam żadnego zepsutego zęba, ale nie może powiedzieć ze na 100% bo moze cos w środku, ale nie może zrobić zdjęcia, a nie bedzie każdego z osobna zęba rozwiercać.. W poniedzialek jak sie nie zmniejszy to mam podejść a jak powiększy to jutro nawet.
(fakt że dzisiaj wygląda to dużo lepiej niż wczoraj... bo sie zrobiło malutkie i nawet nei boli ) aa no i powiedziała ze po porodzie czekaja na mnie 2 zeby ;( i ze rozchodzą mi ię zęby :/
No nic, kupiłąm ten dezaftan i zobaczymy.. a z tym migdałkiem to w pon pójdę

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

DZIDZIA MI NAPISAŁA SMS'a :

"Leje się ze mnie, mam lekkie skurcze. Jedziemy do szpitala. Mam nadzieje ze uda się jeszcze wstrzymać akcje "

aby mały został jeszcze w brzuszku !

Oby Ci ten dezaftan pomógł

oby się udało wstrzymać akcję!! Dzidziu trzymaj się

Napisane przez NEWTREND

cześć dziewczynki leże w szpitalu na razie za bardzo nic nie wiem, pobrali mi krew do badania i mam czekać na wyniki. Robili mi ktg, muszą przemyśleć moją niewydolną szyjkę co z nią robić. W poniedziałek ma być decyzja .

trzymaj się Kochana

Napisane przez adoosienka

Cooo tu sie dzieje?

Dziewczyny w szpitalu! - zaciskamy nóżki, umacniamy szyjki i myślimy pozytywnie!! Jesteśmy z Wami!


Hmm a ja nie wiem co myslec o wyniku z badania moczu. Miałam powtórzyć ze względu na białko, no i na szczęście białka nie ma (uff!), ale... mam leukocyty 10-12, liczne bakterie i liczne nabłonki płaskie. Dzwoniłam do doktorka to powiedział, że sie nie mam przejmować bo najważniejsze, że białka nie ma.... hmm...

Najważniejsze, że nie białka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nasturcja7667]

Jadę do Teściów na weekend! I nie życzę sobie żadnych porodów pod moją nieobecność [no, oprócz Trele!]. Nogi razem, zacisnąć zwieracze i trzymać!!

Trzymajcie się!!

[domii29]

Zrobiłam z teściową placki i sałatkę, teraz mam chwilę żeby troszkę odsapnąć
Mąż właśnie wrócił do domu więc mam czas żeby się nim nacieszyć
Ogólnie wzięłam się za czytanie zaległej książki i jakoś słabo mi to idzie
A Jaśko nie chce ze mną współpracować i tak kopie że zwijam się z bólu

[iloneczka91]

Jejciu, ale się tu dzieje, ten piątek faktycznie pechowy.

Po USG termin i z główki i z udowej 14.11 i powiedział, że "zetniemy w pierwszej połowie listopada". Łożysko w porządku, wody dobre, ale nie zważył małego więc nie wiem ile dokładnie mu się przybrało. Ale ogólnie póki co jest dobrze, ale mam leżeć, leżeć, leżeć i się nie denerwować.
za szpitalne dziewczyny

[kyte]

Napisane przez iloneczka91

Jejciu, ale się tu dzieje, ten piątek faktycznie pechowy.

Po USG termin i z główki i z udowej 14.11 i powiedział, że "zetniemy w pierwszej połowie listopada". Łożysko w porządku, wody dobre, ale nie zważył małego więc nie wiem ile dokładnie mu się przybrało. Ale ogólnie póki co jest dobrze, ale mam leżeć, leżeć, leżeć i się nie denerwować.
za szpitalne dziewczyny

Będziesz miała umówioną wcześniej cesarkę?

Właśnie dziewczyny jak to jest?Pytałam się ginki jak to jest jak cesarka z powodu ułożenia pośladkowego to będę miała cesarkę wcześniej umowioną?Powiedziała że nie , że zaczną się skurcze i mam jechać do szpitala...a słyszałam ze niektóre dziewczyny mają umówioną cesarkę wcześniej. Zanim dojadę do szpitala 70 km ..różnie to może być.Troche mnie to przeraża.

[Lilith890502]

dziewczyny mam pytanie typowo formalne względem załatwienia macierzyńskiego tj. wiem, że trzeba złożyć wniosek u pracodawcy o udzielenie urlopu macierzyńskiego + rodzicielskiego, a w ZUSie coś jeszcze się załatwia?