Pielęgnacja loków, loczków i fal - XVIII część niech się kręci

[Wizazanka5000]

Napisane przez martaakow

Faktycznie, ta też dobra, zapomniałam o niej.




Ja codziennie suszę ciepłym i nie widzę, żeby to szkodziło moim włosom. Uważam, że nie ma co popadać w paranoję z powodu ciepłego, a zwłaszcza letniego nawiewu. Co innego gorący, który aż parzy.

nie mają jej

[fallen_apple]

Oki to nie popadam w przesadę i będę normalnie suszyć.

[Wizazanka5000]

Jak macie chwilę to włącznie tvn, prawdziwe włosomaniaczki

[pastelowo]

Napisane przez Wizazanka5000

Jak macie chwilę to włącznie tvn, prawdziwe włosomaniaczki

ja bez tv, powiedz, co się działo?

ej, w ogóle, Bielenda ma nowe żele Graffiti chyba :x takie słoiczki Graffiti, tylko z dopiskiem 3D, dziś wzięłam do ręki w Tesco i maja denat w składzie... jeszcze kilka z czarną rzepą widziałam starych, ale reszta już tylko nowa a chciałam jakiś lżejszy żel przetestować, bo przy takich krótkich raczej nie potrzebuję czegoś o mocy Isany czy Mrożącej, a tu Bielenda brzydki numer robi. jak mi się ten Grafitti z czarną rzepą sprawdzi, to wykupię całą resztę z Tesco

[Aziddee]

Napisane przez pastelowo

ja bez tv, powiedz, co się działo?

ej, w ogóle, Bielenda ma nowe żele Graffiti chyba :x takie słoiczki Graffiti, tylko z dopiskiem 3D, dziś wzięłam do ręki w Tesco i maja denat w składzie... jeszcze kilka z czarną rzepą widziałam starych, ale reszta już tylko nowa a chciałam jakiś lżejszy żel przetestować, bo przy takich krótkich raczej nie potrzebuję czegoś o mocy Isany czy Mrożącej, a tu Bielenda brzydki numer robi. jak mi się ten Grafitti z czarną rzepą sprawdzi, to wykupię całą resztę z Tesco

NIE! Nie zgadzam się Toż to mój ukochany żel, co ja pocznę jak denat dodadzą we wszystkich wersjach

[pastelowo]

Napisane przez Aziddee

NIE! Nie zgadzam się Toż to mój ukochany żel, co ja pocznę jak denat dodadzą we wszystkich wersjach

no właśnie tak o Tobie pomyślałam i dlatego piszę... zrób sobie zapasy może, składu na stronie jeszcze nie ma, ale w razie czego mogę zrobić jutro fotkę i wrzucić, bo jak zobaczyłam ten denat, to nawet nie spojrzałam, czy coś więcej się nie zmieniło

[april_20]

Coś złego dzieje się z moimi włosami przy głowie są proste, a dalej tak jakby tłuste i potargane, nie są to już loki, wyglądają jakby nie były myte przez tydzień. Obcięłam je bo miałam nadzieje, że coś to pomoże ale efektów zero. Pielegnacji nie zmienilam. Myję szamponem Alterry, maseczka bingo spa lub garnier AiK, b/s joanna żółta i żel isana czarna męska. Może najwyższy czas zmienić kosmetyki?

[pastelowo]

Napisane przez april_20

Coś złego dzieje się z moimi włosami przy głowie są proste, a dalej tak jakby tłuste i potargane, nie są to już loki, wyglądają jakby nie były myte przez tydzień. Obcięłam je bo miałam nadzieje, że coś to pomoże ale efektów zero. Pielegnacji nie zmienilam. Myję szamponem Alterry, maseczka bingo spa lub garnier AiK, b/s joanna żółta i żel isana czarna męska. Może najwyższy czas zmienić kosmetyki?

Isana stara czy nowa? bo nowa ma sorbitol i alkohol denat, może to od tego...?

[Aziddee]

Napisane przez pastelowo

no właśnie tak o Tobie pomyślałam i dlatego piszę... zrób sobie zapasy może, składu na stronie jeszcze nie ma, ale w razie czego mogę zrobić jutro fotkę i wrzucić, bo jak zobaczyłam ten denat, to nawet nie spojrzałam, czy coś więcej się nie zmieniło

Nie testowałam jeszcze fioletowego Artiste (niebieski jest bardzo słaby dla mnie), ale przyjmę to jako wyzwanie jeśli nic mojego nie będzie
One day I'll find someone like youuu

Napisane przez april_20

Coś złego dzieje się z moimi włosami przy głowie są proste, a dalej tak jakby tłuste i potargane, nie są to już loki, wyglądają jakby nie były myte przez tydzień. Obcięłam je bo miałam nadzieje, że coś to pomoże ale efektów zero. Pielegnacji nie zmienilam. Myję szamponem Alterry, maseczka bingo spa lub garnier AiK, b/s joanna żółta i żel isana czarna męska. Może najwyższy czas zmienić kosmetyki?

Brak protein/za ciężkie d/s?

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez pastelowo

Isana stara czy nowa? bo nowa ma sorbitol i alkohol denat, może to od tego...?

O zapomniałam jeszcze o tym

[april_20]

Isana stara

[pastelowo]

a jak z pielęgnacją, co stosujesz? bo może faktycznie przenawilżenie Cię dopadło i trzeba by dołożyć im protein?

[myszka2020]

Napisane przez pastelowo

ja bez tv, powiedz, co się działo?

ej, w ogóle, Bielenda ma nowe żele Graffiti chyba :x takie słoiczki Graffiti, tylko z dopiskiem 3D, dziś wzięłam do ręki w Tesco i maja denat w składzie... jeszcze kilka z czarną rzepą widziałam starych, ale reszta już tylko nowa a chciałam jakiś lżejszy żel przetestować, bo przy takich krótkich raczej nie potrzebuję czegoś o mocy Isany czy Mrożącej, a tu Bielenda brzydki numer robi. jak mi się ten Grafitti z czarną rzepą sprawdzi, to wykupię całą resztę z Tesco

A wiesz że właśnie w rossmannie obok starego granatowego grafiti mi mignęło własnie jakieś 3d, ale nie popatrzyłam nawet na skład. Dobrze, że mam jeszcze 2 stare bielendy, wszędzie denat pakują, ehh... Isany nie przeboleję, stara wersja u mnie już nie do dostania, mam jedną tubkę tylko

Napisane przez april_20

Coś złego dzieje się z moimi włosami przy głowie są proste, a dalej tak jakby tłuste i potargane, nie są to już loki, wyglądają jakby nie były myte przez tydzień. Obcięłam je bo miałam nadzieje, że coś to pomoże ale efektów zero. Pielegnacji nie zmienilam. Myję szamponem Alterry, maseczka bingo spa lub garnier AiK, b/s joanna żółta i żel isana czarna męska. Może najwyższy czas zmienić kosmetyki?

Wydaje mi się, że mogą chcieć proteinek Albo porządne, dwukrotne oczyszczenie.

[pastelowo]

Napisane przez myszka2020

A wiesz że właśnie w rossmannie obok starego granatowego grafiti mi mignęło własnie jakieś 3d, ale nie popatrzyłam nawet na skład. Dobrze, że mam jeszcze 2 stare bielendy, wszędzie denat pakują, ehh... Isany nie przeboleję, stara wersja u mnie już nie do dostania, mam jedną tubkę tylko

ja chciałam jutro umyć rypaczem i wystylizować jak zwykle, jeszcze resztką isany, a bielendę wzięłam na późniejsze testy (bo przy takich króciakach, jakie mam podbijanie skrętu za wysoko nie jest wskazane, bo będę miała jeszcze krótsze ) ale jak tak się sprawa ma, to jutro po umyciu potestuję bielendę i jeśli się sprawdzi, to po prostu wykupię wszystkie stare wersje z Tesco :x ale masakra, kolejny produkt psują "nową, udoskonaloną (my ass) wersją", po co psuć dobry, doceniony przez klientów kosmetyk?

[Wizazanka5000]

Powiedzcie mi, Kallos latte też jest raczej lekka prawda? bo kiedyś jej używałam, ale jeszcze przez cg więc nie wiem jaki by miała wpływ na fale

[martaakow]

Napisane przez Wizazanka5000

Powiedzcie mi, Kallos latte też jest raczej lekka prawda? bo kiedyś jej używałam, ale jeszcze przez cg więc nie wiem jaki by miała wpływ na fale

Tak, lekka, ja ją zwykle z Garnierem AiK mieszam, jak używam.

[Wizazanka5000]

Napisane przez martaakow

Tak, lekka, ja ją zwykle z Garnierem AiK mieszam, jak używam.

tak mi się wydawało, dzięki
dziś pierwszy raz próbowałam dociążyć maskę z bingo olejem, zobaczymy jak efekt jak doschnę.

[Wiolkaa93]

Mam pytanie szampon borowinowy i 7 ziół BingoSpa nadaję się bardziej do oczyszczania czy codziennego mycia?

[201801220933]

Czy to potwierdzone że zmieniają składy grafiiti? A czarna rzepa?

Powiem Wam coś i nie przeginam ani trochę, dla mnie wycofanie żeli grafitti oznacza powrót do mojego odwiecznego problemu wiecznie spuszonych i nieułożonych włosów, jaki miałam całe życie przed odkryciem CG. Tylko grafiti/ew rzepa ujarzmiał moje włosy i formował w fale, dla mojego wyglądu to będzie prawdziwa tragedia.
Wątpię, że znajdę coś dobrego zamiast, bo próbowałam isany, Joanny mrożącej, innego rodzaju bielendy, żelu artiste, pianki isany, pianki welli i syossa, kremu do loków Joanny, żelu lnianego i NIC nie pasowało moim włosom, tolerują tylko bielendę i też żel mi od dawna zapewnia ładny wygląd bez spuszonego siana na głowie. Co ja teraz zrobię? Powrót do prostownicy...aaa
Serio mówię, jeśli nie użyję bielendy z rana nie pokaże się nikomu z rozpuszczonymi włosami, chyba ze po prostownicy..bez żelu nie widać że jakkolwiek o nie dbam, to będzie dla mnie tragedia..moje zycie jest uzależnione od bielendy

[fallen_apple]

Ja oglądałam ostatnio Bielendę Graffiti, bo widziałam, że dużo z Was tutaj używa i się właśnie mocno zdziwiłam. Brałam do ręki i w każdym był alko. I tak się zastanawiałam czy Wy aby na pewno tych żeli używacie.

[Aziddee]

Napisane przez pastelowo

ja chciałam jutro umyć rypaczem i wystylizować jak zwykle, jeszcze resztką isany, a bielendę wzięłam na późniejsze testy (bo przy takich króciakach, jakie mam podbijanie skrętu za wysoko nie jest wskazane, bo będę miała jeszcze krótsze ) ale jak tak się sprawa ma, to jutro po umyciu potestuję bielendę i jeśli się sprawdzi, to po prostu wykupię wszystkie stare wersje z Tesco :x ale masakra, kolejny produkt psują "nową, udoskonaloną (my ass) wersją", po co psuć dobry, doceniony przez klientów kosmetyk?

Napisane przez "niusia"

Czy to potwierdzone że zmieniają składy grafiiti? A czarna rzepa?

Powiem Wam coś i nie przeginam ani trochę, dla mnie wycofanie żeli grafitti oznacza powrót do mojego odwiecznego problemu wiecznie spuszonych i nieułożonych włosów, jaki miałam całe życie przed odkryciem CG. Tylko grafiti/ew rzepa ujarzmiał moje włosy i formował w fale, dla mojego wyglądu to będzie prawdziwa tragedia.
Wątpię, że znajdę coś dobrego zamiast, bo próbowałam isany, Joanny mrożącej, innego rodzaju bielendy, żelu artiste, pianki isany, pianki welli i syossa, kremu do loków Joanny, żelu lnianego i NIC nie pasowało moim włosom, tolerują tylko bielendę i też żel mi od dawna zapewnia ładny wygląd bez spuszonego siana na głowie. Co ja teraz zrobię? Powrót do prostownicy...aaa
Serio mówię, jeśli nie użyję bielendy z rana nie pokaże się nikomu z rozpuszczonymi włosami, chyba ze po prostownicy..bez żelu nie widać że jakkolwiek o nie dbam, to będzie dla mnie tragedia..moje zycie jest uzależnione od bielendy

To niestety ja z braku Bielendy wystilizowałam dziś Artiste niebieskim zmieszanym z Umberto Giannini. Mówiłam, że jak coś poszukam sobie czegoś innego, ale właśnie dzisiejsza stylizacja przypomniała mi jak ważny jest dobry żel. Otóż równie dobrze mogłam stylizować wodą. Giannini zmieszany z Bielendą był boski, ale Bielenda musi być
Więc niusia podzielam Twój ból.

Złamałam się, w Jasminie zgarnęłam ostatni Grafitti i z czarną rzepą

[pastelowo]

Napisane przez "niusia"

Czy to potwierdzone że zmieniają składy grafiiti? A czarna rzepa?

Powiem Wam coś i nie przeginam ani trochę, dla mnie wycofanie żeli grafitti oznacza powrót do mojego odwiecznego problemu wiecznie spuszonych i nieułożonych włosów, jaki miałam całe życie przed odkryciem CG. Tylko grafiti/ew rzepa ujarzmiał moje włosy i formował w fale, dla mojego wyglądu to będzie prawdziwa tragedia.
Wątpię, że znajdę coś dobrego zamiast, bo próbowałam isany, Joanny mrożącej, innego rodzaju bielendy, żelu artiste, pianki isany, pianki welli i syossa, kremu do loków Joanny, żelu lnianego i NIC nie pasowało moim włosom, tolerują tylko bielendę i też żel mi od dawna zapewnia ładny wygląd bez spuszonego siana na głowie. Co ja teraz zrobię? Powrót do prostownicy...aaa
Serio mówię, jeśli nie użyję bielendy z rana nie pokaże się nikomu z rozpuszczonymi włosami, chyba ze po prostownicy..bez żelu nie widać że jakkolwiek o nie dbam, to będzie dla mnie tragedia..moje zycie jest uzależnione od bielendy

Napisane przez Aziddee

To niestety ja z braku Bielendy wystilizowałam dziś Artiste niebieskim zmieszanym z Umberto Giannini. Mówiłam, że jak coś poszukam sobie czegoś innego, ale właśnie dzisiejsza stylizacja przypomniała mi jak ważny jest dobry żel. Otóż równie dobrze mogłam stylizować wodą. Giannini zmieszany z Bielendą był boski, ale Bielenda musi być
Więc niusia podzielam Twój ból.

Złamałam się, w Jasminie zgarnęłam ostatni Grafitti i z czarną rzepą

trzeba podrzucic do analizowego skład, bo ten alko nie jest na początku INCI, więc może będzie możliwie używalny jeszcze... jutro podskoczę z rana i zrobie foto w tesco. widziałam tam jeszcze kilka słoiczków starej bielendy z rzepą, jakby co mogę się podzielić i podesłać coś gdzieś
kto by pomyślał, po bielendzie chyba większy żal, niż po pomarańczowej Isanie a jakiś inny z tych tanich, kolorowych żeli może ma znośny skład? albo któryś słabszy Lidlowy cien? wzięłam ostatnio najmocniejszy, zielony, bo Myszka chwaliła, że dość podobny do Isanki, może któryś słabszy sprawdzi sie jako zamiennik Bielendy?

[Aziddee]

pastelowo podobno Artiste fioletowy ma dobry hold. Niebieski jest słaby - przetestowałam. Fioletowego jeszcze nie, ale wypróbuję, jak będę musiała się martwić po wykończeniu moich dwóch słoików Bielendy

[pastelowo]

no ja nie płaczę, bo jeszcze nie wiem, czy jest po czym jak miałam dłuższe, to musiałam mieć coś mocnego, np Isankę, jak mam krótsze, to jeszcze nie wiem, co lubie ale artiste fioletowego wpisuję na listę do testowania

[martaakow]

Napisane przez Aziddee

pastelowo podobno Artiste fioletowy ma dobry hold. Niebieski jest słaby - przetestowałam. Fioletowego jeszcze nie, ale wypróbuję, jak będę musiała się martwić po wykończeniu moich dwóch słoików Bielendy

Ja niebieskiego od ponad pół roku zmęczyć nie mogę.

[Aziddee]

Napisane przez martaakow

Ja niebieskiego od ponad pół roku zmęczyć nie mogę.

Mój pewnie też tak będzie stał

[Rudzioch]

Czytam tak Waszą dyskusję o żelach i rany, jaka ja jestem wdzięczna, że u mnie lniany glut sprawdza się idealnie. Póki co Ciekawam jak będzie, kiedy wreszcie będę miała długie i zdrowe, przez co cięższe włosy.

Tymczasem relacja z frontu walki z puchem. Biovax Lbiotiki do osłabionych włosów robi mi cuda na głowie. Oraz kropelka jedwabiu GP na mokre włosy zmieszana ze stylizatorem. Jest o niebo lepiej. Jeżeli będzie tak dalej, to ten wax dołączy do listy kosmetyków robiących mi cuda. Póki co są na niej Facelle i Garnier AiK no i glut oczywiście oraz olej lniany.

[pastelowo]

Napisane przez Rudzioch

Czytam tak Waszą dyskusję o żelach i rany, jaka ja jestem wdzięczna, że u mnie lniany glut sprawdza się idealnie. Póki co Ciekawam jak będzie, kiedy wreszcie będę miała długie i zdrowe, przez co cięższe włosy.

Tymczasem relacja z frontu walki z puchem. Biovax Lbiotiki do osłabionych włosów robi mi cuda na głowie. Oraz kropelka jedwabiu GP na mokre włosy zmieszana ze stylizatorem. Jest o niebo lepiej. Jeżeli będzie tak dalej, to ten wax dołączy do listy kosmetyków robiących mi cuda. Póki co są na niej Facelle i Garnier AiK no i glut oczywiście oraz olej lniany.

ooolej lniany! miałam kupić, zapomniałam, wejde do Tesco i kupie jutro rano, dzięki
mnie glut tez robi dobrze, ale jeśli chcę miec trwałość wiekszą niż pół dnia, to musiałam zawsze dołożyc jakiś mocny sklepowy a że myje włosy co 2-3 dni, to na samym lnianym bym nie pojechała na pewno

[Rudzioch]

Napisane przez pastelowo

ooolej lniany! miałam kupić, zapomniałam, wejde do Tesco i kupie jutro rano, dzięki
mnie glut tez robi dobrze, ale jeśli chcę miec trwałość wiekszą niż pół dnia, to musiałam zawsze dołożyc jakiś mocny sklepowy a że myje włosy co 2-3 dni, to na samym lnianym bym nie pojechała na pewno

No tak, ja myję codziennie, więc u mnie dłużej wytrzymać nie muszą. Choć ostatnio bez niczego, pod namiotem w kamieniołomie od piątku do niedzieli nie robiłam z włosami nic i wyglądały dobrze. Ale ciągle zaplecione w warkocze... Pokażesz ty wreszcie nowe włosy, czy nie?

[fallen_apple]

Napisane przez Rudzioch

Oraz kropelka jedwabiu GP na mokre włosy zmieszana ze stylizatorem. Jest o niebo lepiej. Jeżeli będzie tak dalej, to ten wax dołączy do listy kosmetyków robiących mi cuda. Póki co są na niej Facelle i Garnier AiK no i glut oczywiście oraz olej lniany.

Co to jest jedwab GP?

[pastelowo]

Napisane przez Rudzioch

No tak, ja myję codziennie, więc u mnie dłużej wytrzymać nie muszą. Choć ostatnio bez niczego, pod namiotem w kamieniołomie od piątku do niedzieli nie robiłam z włosami nic i wyglądały dobrze. Ale ciągle zaplecione w warkocze... Pokażesz ty wreszcie nowe włosy, czy nie?

pokażę jak umyje, czyli jutro na razie mam proste i mi tak dziiiiwnie, zawsze jakaś lekka fala chociaż, a teraz po bombie silikonowej i wyciągane na szczotce nawet sie nie spuszyłt w ten deszcz i tylko końcówki sie podwinęły, ale wszystkie w jedną stronę

Napisane przez fallen_apple

Co to jest jedwab GP?

jedwab z Green Pharmacy
klik